Ostatni wywiad kardynała Wojtyły - Rozmowa z Vittoriem Possentim tuż przed konklawe w 1978 r.

Page 1

OSTATNI WYWIAD kardynała WOJTYŁY

Rozmowa z Vittoriem Possentim

tuż przed konklawe w październiku 1978 r.

OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

OSTATNI WYWIAD

KARDYNAŁA WOJTYŁY

Rozmowa z Vittoriem Possentim tuż przed konklawe w październiku 1978 r.

Wydawnictwo AA

Kraków

Tytuł oryginału: La dottrina sociale della Chiesa

Tłumaczenie i przedmowa: ks. Robert Skrzypczak

Opracowanie naukowe wywiadu: ks. Stanisław Pamuła

Komentarz: Sergio Lanza, ks. Robert Skrzypczak

Redakcja i korekta: Wydawnictwo AA

Skład i łamanie: Magdalena Spyrka

Projekt okładki: Anna Smak-Drewniak

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2023

Copyright © by Lateran University Press, Pontificia Universitas Lateranensis, Roma

ISBN 973-83-8340-001-3

Wydawnictwo AA s.c.

30-332 Kraków, ul. Swoboda 4

tel.: 12 345 42 00, 695 994 193

e-mail: klub@religijna.pl

www.religijna.pl

PRZEDMOWA

Profesora Vittoria Possentiego poznałem podczas studiów na Uniwersytecie Ca’ Foscari w Wenecji. Zajmuje się on dziedziną zwaną filozofią polityki. Poza tym swoją wiedzę i autorytet angażuje w bieżącą we Włoszech publiczną debatę bioetyczną: walczy o status osobowy ludzkiego embrionu i godność przekazywania życia, występuje przeciwko manipulacjom genetycznym oraz nihilizmowi w nauce. Mimo swej pozycji uznanego profesora, pozostaje skromnym człowiekiem i świadomym swej wiary katolikiem, jak na intelektualnego ucznia Jacques’a Maritaina przystało.

Z racji wspólnie dzielonych zainteresowań personalizmem ontologicznym – po pół roku mojej współpracy z prof. Possentim – odkryłem, iż człowiek ten przed niemal trzydziestu laty, jako młody doktor zatrudniony wówczas na słynnym Uniwersytecie Katolickim Sacro Cuore w Mediolanie miał ogromne szczęście przeprowadzenia wywiadu z kard. Karolem Wojtyłą. Najprawdopodobniej był to ostatni wywiad przygotowany na piśmie przez arcybiskupa krakowskiego przed jego wyborem na Stolicę Piotrową.

Wszystko zaczęło się 18 maja 1977 roku w obrębie campusu uniwersyteckiego w Mediolanie. Kardynał Wojtyła wygłosił wówczas wykład zatytułowany: „Problem konstytuowania się kultury poprzez ludzką «praxis»”. Wzbudził on spore zainteresowanie, zwłaszcza, że kategoria „praxis” uchodziła za czołowe określenie marksizmu. Kardynał mówił wówczas, że

5

ludzkie działanie jest „najprostszą drogą do zrozumienia humanum w jego największej obfitości, bogactwie i autentyczności”. Każda teoria czynu uznająca przetwarzanie świata za jedyny cel jest niebezpieczna, bo redukuje osobę do towaru. W tym sensie marksizm popadł w to samo, co zarzucał kapitalizmowi. Potrzeba – dowodził Wojtyła – odzyskać transcendencję zawartą w ludzkim czynie, aby ludzie „stali się bardziej ludzcy, a nie jedynie zdobywali więcej środków”1.

O tym, jak doszło do wywiadu, Vittorio Possenti szczegółowo opowiada w swoim wstępie, dołączonym do niniejszej książki. Faktem jest, że ten włoski filozof nie zobaczył udzielonych mu odpowiedzi przez wiele lat. Dopiero w 1991 roku wywiad został wydrukowany we włoskim biuletynie „Il Nuovo Areopago”. Nowe wydanie tekstu wraz ze świadectwem V. Possentiego oraz komentarzem naukowym profesora Sergio Lanzy w 2003 roku przygotował Uniwersytet Papieski Lateranum z Rzymu, z okazji dwudziestej piątej rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II.

Dotarłszy do włoskich wydań, postanowiłem dołożyć starań, aby wywiad dotarł także do czytelnika polskiego. Należało ustalić wiele szczegółów. Sztuka szukania nigdy nie stanowiła dla mnie, syna celnika, czegoś nadmiernie trudnego. Sam Possenti do dziś nie wie, w jakiej postaci kard. Wojtyła wówczas odpowiedział mu na pytania. Oryginału nigdy nie miał w ręku. Z czasem, po uzyskaniu praw autorskich do wywiadu od Lateran University Press dla polskiego wydania, odkryłem, że tekst ten ujrzał już światło dzienne w wersji pol-

1 Wykład w języku polskim został opublikowany w „Rocznikach Filozoficznych KUL”, 1979, z. 1, s. 9-20.

6
OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

skiej. Został on opublikowany w Rzymie w 1998 roku przez

Ośrodek Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II2. Polski dom wydawniczy, który przygotował publikację, już niestety nie istnieje, zaś zdobycie tamtej, ilościowo limitowanej publikacji graniczy z cudem. Ale mnie udało się odnaleźć jeden zagubiony egzemplarz w pewnej łódzkiej księgarni i przystąpiłem do dalszych poszukiwań.

Nie przypuszczałem, by Karol Wojtyła na zadane pytania odpowiedział Possentiemu po włosku, skoro większość późniejszych tekstów i dokumentów sporządzał w swym ojczystym języku. W 1993 roku Jan Paweł II w wywiadzie prasowym przyznał się Jasiowi Gawrońskiemu: „Dziś jeszcze, kiedy mam coś pisać, piszę o polsku. Język ojczysty jest niezastąpiony”3. Musiał więc istnieć jakiś oryginał. Udało się go odnaleźć w Archiwum Karola Wojtyły w Krakowie. Tekst był napisany na maszynie, pytania zadane były po włosku, zaś odpowiedzi udzielone po polsku. Był on jednak pozbawiony jakiejkolwiek aparatury naukowej. W takiej „surowej” postaci ukazał się we Włoszech. Jan Paweł II, pytany po latach przez pracowników rzymskiego Ośrodka Dokumentacji Pontyfikatu, czy zechciałby, żeby jego tekst został opracowany naukowo, miał odpowiedzieć: „Zróbcie tak, żeby było dobrze”.

Trudu zaopatrzenia tekstu Kardynała w przypisy podjął się

2 Por. Ks. Kardynał Karol Wojtyła, Jan Paweł II, Nauczanie społeczne integralną częścią Jego misji, ks. S. Pamuła, ks. M. Jagosz (red.), Fundacja Jana Pawła II. Ośrodek Dokumentacji Pontyfikatu, Rzym 1996. Tekst wywiadu w przekładzie z języka włoskiego został też dołączony do książki V. Possentiego, Katolicka nauka społeczna wobec dziedzictwa Oświecenia, Kraków 2000, 341-409.

3 Jan Paweł II, Ku jakiej zmierzamy Europie?. Wywiad udzielony Jasiowi Gawrońskiemu dnia 24 października 1993 roku w Rzymie, w: Ks. Kardynał Karol Wojtyła, Nauczanie społeczne Kościoła integralną częścią Jego misji, Rzym 1996, s. 108.

7

OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

ks. prof. Stanisław Pamuła. Dotarł on do źródeł, z których korzystał, bądź na które – nieraz z pamięci – powoływał się Autor4. Odsyłacze obejmują zakresem źródła do 1978 roku. Nie dodano odsyłaczy do późniejszych dokumentów czy wypowiedzi Papieża – choć byłoby to niezmiernie ciekawe –aby ocalić przede wszystkim prawdę historyczną. Dzięki niej lepiej można ukazać warsztat naukowy, jaki był w tamtym czasie do dyspozycji Interlokutora. Przebija z niego nie tylko szeroki horyzont myślowy Rozmówcy, ale i żywe zainteresowanie: intelektualne i duszpasterskie niepokojami oraz zmartwieniami współczesnego człowieka.

Ten pierwotny tekst, który najprawdopodobniej jest oryginalnym maszynopisem z 1978 roku wraz z „oprzyrządowaniem” naukowym, łaskawie udostępnionym mi przez ks. prof. Stanisława Pamułę, stanowi podstawę niniejszego wydania.

Upłynęło wiele czasu od tamtego wywiadu, wiele też wydarzyło się w dziejach Kościoła i świata. Czytelnik będzie zaskoczony jak mocno myśli wyrażane przez arcybiskupa krakowskiego na trzy miesiące przed słynnym konklawe z 16 października 1978 roku brzmią aktualnie i znajdują dalszy ciąg w posłudze papieża Jana Pawła II. To kolejny dowód na spójność życia i myśli wielkiego Polaka, na kontinuum społecznego nauczania kard. Karola Wojtyły oraz papieża Jana Pawła II.

Ocena pontyfikatu świętego Jana Pawła II nie jest łatwa. Analitycy i komentatorzy zwracają uwagę na wiele ważnych

4 Dla ułatwienia lektury wywiadu wszelkie przypisy sporządzono w oparciu o Dokumenty nauki społecznej Kościoła, red. Ks. M. Radan, Rzym-Lublin 1987. Odniesienia do dokumentów soborowych, por. Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety, deklaracje, Poznań 1968.

8

wątków w jego przesłaniu. Jest on przede wszystkim papieżem rodziny, jest też papieżem życia. Ponadto jest papieżem nauki społecznej Kościoła. Te trzy nominacje łącza się zresztą ze sobą i wzajemnie uzupełniają. W 1978 roku, z winy niektórych teologów, nauczanie społeczne Kościoła nie przeżywało okresu szczęśliwego. Aż trudno uwierzyć, iż stanie się ono jednym z najbardziej docenionych punktów nauczania papieskiego. Już w styczniu 1979 roku, podczas przemawiania do Konferencji Episkopatu Ameryki Łacińskiej CELAM

w Puebla Jan Paweł II podkreśli nowość i świeżość oraz siłę profetyczną i ewangelizacyjną, tkwiącą w nauce społecznej Kościoła. Powiedział tam, że Chrystus nie zgadza się z tymi, którzy mieszają sprawy Boże z polityką, i że marksizm nie może odegrać podobnej roli w dzisiejszej teologii chrześcijańskiej, jaką arystotelizm odgrywał w tomizmie. Pełna prawda o człowieku stanowi fundament społecznego orędzia katolików. A ona odsłania się dopiero w Chrystusie.

Podobne kwestie papież Jan Paweł II powtórzył w 1979 roku podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny wobec polskich biskupów zebranych na Jasnej Górze.

Słowem kluczowym społecznego nauczania Kościoła od pontyfikatu Jana Pawła II stało się pojęcie solidarności.

Historyczny fenomen „Solidarności”, który uderzył w gliniane nogi kolosa komunizmu, wziął się stąd, jak twierdził Papież, że polscy robotnicy zaczęli słuchać nauki społecznej Kościoła. Solidarność to słowo pojemne. Stanowi horyzont rozwiązania wszelkich kwestii międzyludzkich. Świat staje się coraz mniejszy, kurczy się do rozmiarów „globalnej wioski”. W takim zagęszczeniu potrzeba nowego zaangażowania wszystkich na rzecz wszystkich. Rozwiązaniem przeciwko

9

OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

pokusom totalitarnym, fałszywym standardom gospodarki rynkowej czy miażdżącym zjawiskom gospodarczego, kulturalnego i ideologicznego globalizmu świata jest „globalizacja solidarności”5.

W przeddzień dwudziestej rocznicy narodzin do nieba papieża Jana Pawła II oraz w duchu podziękowania Bożej Opatrzności za jego wyniesienie na ołtarze otrzymujemy wspaniałą publikację zapomnianego wywiadu, za którą należą się szczere podziękowania tym wszystkim, którzy przyczynili się do jej udostępnienia. Książka wydana pod szyldem szanownego krakowskiego Wydawnictwa AA stanowi rzadką okazja do wsłuchania się po latach w rozmowę kogoś, kto – o tym jeszcze nie wiedząc – za trzy miesiące miał pojawić się na balkonie Bazyliki św. Piotra w białej sutannie i zainaugurować nowy rozdział w dziejach Kościoła i świata pod hasłem: „Nie lękajcie się!”.

5 Por. Jan Paweł II, Przemówienie do ludzi pracy (1 maja 2000), cyt. za: „L’Osservatore Romano” (wyd. pol.), 2000, nr 6, s. 38-39. Przy wielu okazjach w ostatnich latach posługi papież mówił o potrzebie „globalizacji solidarności”.

10

Vittorio Possenti

WPROWADZENIE

Kiedy cofamy się do przeszłości, zaciera się nam teraźniejszość. Kiedy próbujemy ją ocalić, często zmienia ona barwy i odcienie, ponieważ rzutujemy na to, co było, uczucia dnia dzisiejszego. Podejmując wysiłek, by temu ryzyku nie ulec, zadaję sobie po przeszło dwudziestu latach pytanie, co mnie pchnęło w stronę pomysłu, by przygotować książeczkę-wywiad na temat społecznej nauki Kościoła i by zwrócić się w tym celu do kardynała Karola Wojtyły. Szukając w pamięci oraz przeglądając zapiski z tamtych lat (1977-1978), odkrywam racje, które mną kierowały, jak i cele, które sobie wówczas stawiałem.

Można sobie przypomnieć bez zbytniego trudu bezmiar krytyki i powszechne uczucie nieufności, jakie zaciążyło w tamtym okresie na nauce społecznej Kościoła. Pozwolę sobie zacytować to, o czym pisałem przed laty na temat uwarunkowań zachodniej kultury, również tej religijnej, istniejącej z poprzednio wspomnianą w bliskich związkach w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych: „Należy spośród nich przypomnieć: rozpowszechnioną krytykę metafizyki; upadek infrastruktury pojęciowej neoscholastyki, która długo zaopatrywała w środki merytoryczno-lingwistycznego przekazu dokumenty społeczne papieży; wielkie zaufanie w latach sześćdziesiątych i późniejszych do nauk humanistycznych, co do których sądzono, że mogą same kierować postępowaniem; kryzys myśli personalistycznej, zepchniętej

11

na margines przez wielką ascezę strukturalizmu. Z kolei odrzucenie metafizyki skłaniało kręgi kultury katolickiej do porzucenia mediacji ontologii i prawa naturalnego. Porzucono ją na rzecz mediacji socjologiczno-analitycznej, której używano w naukach społecznych. Były one tak często zależne od pewnych opcji laickich oraz osobliwych teorii postępowania, bez wyjaśniania ich preanalitycznych podstaw (...). Poza tym psuje się relacja pomiędzy elementem twórczym i krytycznym z powodu problematycznego założenia, że jedność myśli i czynu tkwi ze swej istoty w elemencie myśli, nie zaś w elemencie czynu, który jest konstruktywno-decyzyjny.

Znaczny wpływ wywarł też pogląd o całkowitej autonomii porządku światowego, propagowany przez nowe prądy teologiczne już od lat pięćdziesiątych, który ostatecznie przyznawał prawo do organizacji życia doczesnego wyłącznie racjom technicznym i ideologicznym. Poglądowi temu podporządkowana była także teologia sekularyzacji o zabarwieniu protestanckim, według której świat stał się już dorosły, autonomiczny i coraz bardziej zdolny do samodzielnego znalezienia reguł własnego rozwoju. Tego rodzaju pogląd pozbawiał chrześcijaństwo wielu powodów decydujących o potrzebie jego obecności w historii. Do tego dołączył się największy w Europie Zachodniej rozwój marksizmu w kulturze, zyskującego duży kredyt zaufania: analiza marksistowska, strojąc się w powagę nauki i podając się za naukową wizję rzeczywistości, została uznana za skuteczną, konkretną, podczas gdy naukę społeczną Kościoła uznano za idealistyczną, konserwatywną, w niewłaściwy sposób reformatorską, naukowo słabą i abstrakcyjną, gdyż opierającą się na ahistorycznym prawie naturalnym oraz bez reszty ule-

12
OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

gającą obrzydliwej interklasowości”6. Również w środowisku kościelnym nauka społeczna Kościoła była uznawana za przestarzałą i nie nadającą się do zastosowania, zwłaszcza przez część przedstawicieli teologii wyzwolenia i teologii politycznej. Zresztą, nawet znaczna część teologii dalekiej od tamtych orientacji odstawiła ją, że tak powiem, do lamusa. W konsekwencji przyjął się pogląd o jej nieaktualności.

Pewną wrzawę wywołał M.D. Chenu, który w swej książce Nauka społeczna Kościoła: 1891-19717 twierdził, że ma ona cechy ideologii. Pomimo mocnego tonu krytycznego, książka ta ukazywała zjawiska będące w obiegu katolickiej kultury tamtych lat.

Obserwując powyższą sytuację i rozmyślając nad nią, odczułem konieczność sprawdzenia innych możliwości. Miało na to wpływ silne przekonanie, że wciąż potrzeba, nawet w epoce nowoczesności i postnowoczesności, ewangelicznej nadziei rzucającej światło na to, co historyczne i „czasowe”.

Jest to pogląd, który towarzyszy mi aż do dziś i który łączy się z nowymi perspektywami zawartymi w  Humanizmie integralnym J. Maritaina. U podstaw mojego zainteresowania, tak wtedy, jak i obecnie, znajdowało się żywotne pytanie o wielorakie skutki wcielenia Tego, w którym na sposób cielesny zamieszkuje pełnia bóstwa. Podejrzewałem i przeczuwałem, że również problematyka społecznej nauki Kościoła powinna łączyć się z faktem Wcielenia i z ewangelizacją, i że w związku z tym należałoby na nowo podjąć zarówno myśl, jak

6 V. Possenti, Katolicka nauka społeczna wobec dziedzictwa Oświecenia, tłum. Ł. Skuza, ks. S. Pyszka SJ, T. Żeleźnik, Kraków 2000, s. 26-27.

7 Por. M.D. Chenu, La dottrina sociale della Chiesa: 1891-1971, Queriniana, Brescia 1977.

13

i praktykę8. Umieszczenie w centrum faktu Wcielenia relatywizuje chęć kierowania spojrzenia osób wierzących w kierunku czystej eschatologii, w takim znaczeniu, że chrześcijańskie orędzie nie może ograniczać się wyłącznie do rozstrzygnięć czy „zastrzeżeń” eschatologicznych. Owszem, przyznanie centralnej rangi Wcieleniu umożliwia utrzymanie płodnej więzi pomiędzy stworzeniem i odkupieniem. Należało zatem otworzyć drogę nowemu zaangażowaniu chrześcijańskiemu, „apostolskiemu”, czasowemu (lecz nie tymczasowemu), aby ewangeliczna nadzieja mogła wydać owoce również w konkretnym życiu jednostek i narodów. Wydawało się czymś koniecznym odblokowanie sytuacji dla nowego otwarcia i pozytywnego nastawienia, zamiast skupiania się przede wszystkim na odpieraniu ataków i krytyki.

Co zrobić, jak się przyczynić do wprowadzenia w życie takich założeń? Okazja ku temu nadarzyła się wraz z narodzinami pewnej serii książek-wywiadów wydawanych w Wydawnictwie Vita e Pensiero, należącym do Uniwersytetu Katolickiego w Mediolanie, w którego rektoracie w tamtych latach działałem, współpracując z rektorem Giuseppem Lazzatim. Przypominając sobie różne sprawy oraz odwołując się do dokumentów, potrafię odtworzyć nieco skomplikowany początek zdarzeń, które doprowadziły do przeprowadzenia wywiadu z kard. Karolem Wojtyłą na temat społecznej nauki Kościoła. Zasadniczy pomysł dojrzał we mnie pod koniec 1977 roku. Przyjąwszy całościowy plan, należało teraz znaleźć odpowiedniego rozmówcę, któremu powierzyłoby się główny ciężar przedsięwzięcia,

8 „Wraz z tajemnicą wcielenia cała rzeczywistość ludzka, a więc rzeczywistość społeczna, osiągnęła swój Bosko-ludzki wymiar”, K. Wojtyła, Czy możliwa jest społeczna nauka Kościoła, wywiad zamieszczony w niniejszej książce, s. 34.

14
OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

to jest porządne opracowanie odpowiedzi tak, by powstała niewielka książeczka. W początkowej fazie rozważałem różne możliwości. Myślałem, że idealnym miejscem, gdzie społeczna nauka Kościoła znajdzie zastosowanie i zapewni sobie przyszłość, będzie Ameryka Łacińska (w tym czasie dokonywał się tam wielki rozwój różnych wersji teologii wyzwolenia), dopytywałem się o to niektórych latynoamerykańskich przyjaciół. W pewnym okresie zwróciłem się do ojca Pierre’a Biga, jezuity, działającego wówczas w ILADES (Instituto Latinoamericano de Doctrina y Estudios Sociales). Sam też rozważałem możliwość zapytania Dossettiego i poproszenia go o wywiad9.

W międzyczasie wysłuchałem pewnej konferencji wygłoszonej przez kard. Wojtyłę do studentów Uniwersytetu Katolickiego w Mediolanie i udałem się do niego w sprawie wywiadu. A więc środek ciężkości pomysłu na wywiad przesunął się z Ameryki Łacińskiej ku wschodowi Europy. Lecz, niepewny całego przedsięwzięcia, przede wszystkim chciałem sprawdzić gotowość rozmówcy. Po przejrzeniu licznej literatury i najbardziej znanych badań, zebrałem pomysły. Przygotowałem, nakreślając sobie kierunek, pierwszy zestaw pytań oraz list – podpisany przez rektora Lazzariego – który w okresie wielkanocnym 1978 roku został dostarczony do Polski przez dr. Giancarla Brasca, dyrektora administracyjnego Uniwersytetu Katolickiego, podczas jego podróży w tamte strony.

9 Giuseppe Dossetti (1913-1996) – czołowy działacz Chrześcijańskiej Demokracji we Włoszech w latach powojennych. Uczestniczył w tworzeniu konstytucji nowego państwa włoskiego. Usiłował zaszczepiać w polityce wartości ewangeliczne, rozwijać politykę społeczną. W 1956 roku porzucił życie publiczne, przyjął święcenia kapłańskie i oddał się życiu zakonnemu w założonej przez siebie wspólnocie Piccola familia dell’Annunziata. W 1994 roku powrócił do życia publicznego jako sędziwy kapłan i autorytet narodowy (przyp. tłum.).

15

OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

Odpowiedź arcybiskupa Krakowa była pozytywna. Do pierwszego spotkania z nim doszło 20 maja. Dostałem sporo czasu. Pojechałem, by odebrać kardynała i jego sekretarza, ks. Stanisława Dziwisza, z lotniska Linate. Przybywającym z Rzymu towarzyszyłem na lotnisko Malpensa, skąd mieli ruszyć w dalszą drogę do Warszawy. Rozmawialiśmy długo podczas jazdy oraz na samym lotnisku, wykorzystując słynne tutaj opóźnienia w lotach. Wręczyłem kardynałowi przygotowany zestaw pytań. Następnym razem, dnia 20 czerwca, w Mediolanie, dostarczyłem mu drugi zestaw, przejrzany, poszerzony i bardziej szczegółowy. Rozszerzenie było konieczne ze względu na życzenie kard. Wojtyły, aby udzielić odpowiedzi na piśmie. Początkowo myślałem o bezpośredniej rozmowie, która umożliwiłaby lepszą interakcję. Jako że musiałem z tego zrezygnować, postanowiłem zaradzić sytuacji szerszym zestawem pytań. Odczytując je dzisiaj, zdaję sobie sprawę z ich gęstej zbitki treściowej. Usiłowałem zawrzeć możliwie wiele i sprowokować rozmówcę, jak tylko się dało, niektórymi wątpliwościami i krytycznymi pytaniami – których osobiście nie podzielałem – aby osiągnąć odpowiedź dialektycznie odmienną. Arcybiskup obiecał, że przygotuje odpowiedzi w trakcie lata 1978 roku, co też się stało. Z przeprowadzonych wraz z nim rozmów nie było trudno wywnioskować, że tekst zawierać będzie treści ważne i pozytywne.

Pozostało to jednak w sferze odczuć i domysłów przez trzynaście lat, z odpowiedziami zapoznałem się dopiero w 1991 roku, gdy wywiad został opublikowany10. W mo-

10 Por. „Il nuovo Areopago”, nr 1, 1991, s. 8-61.

16

mencie wyboru na Stolicę Piotrową tekst znajdował się w rękach Karola Wojtyły. W zmienionej sytuacji nie wydawało się słusznym publikowanie zapisków, które autor, jak wynika z listu przysłanego mi z datą 23 grudnia 1978 roku przez ks. Józefa Kowalczyka z Sekretariatu Stanu, uznawał za nieukończone. List ten był odpowiedzią na moje uprzednie zwrócenie się do Jana Pawła II z prośbą o możliwość zapoznania się z jego odpowiedziami na potrzeby moich prywatnych badań, jednocześnie wówczas zobowiązałem się do nie publikowania ich11.

Zapoznając się z nimi w 1991 roku, po tym jak znane już były encykliki Laborem exercens, Sollicitudo rei socialis oraz Centesimus annus, bez trudu można było się dowiedzieć, że w przekonaniu ówczesnego kard. Wojtyły Kościół nie może nie mieć własnej, rzetelnej nauki społecznej, która łączy się głęboko z Ewangelią i z treścią ewangelizacji. Rozumiana jest ona przede wszystkim jako teologia, a zwłaszcza teologia społeczna: „Nauka społeczna Kościoła jako wyraz Ewangelii musi być w swoim korzeniu – teologią, a więc: teologią społeczną”. Nauka społeczna Kościoła nie jest ideologią, lecz nauczaniem oryginalnym i niezastąpionym, którego nie można mylić z marksizmem ani z liberalizmem. Nie zamierzam, pisząc te słowa, komentować odpowiedzi. Niemniej jednak nie sposób nie dostrzec w tym, co mówi i czym się inspiruje Wojtyła, potężnej obecności Soboru, a nade wszystko konstytucji pastoralnej Gaudium et spes.

11 Informacje na temat charakterystyki wywiadu i sytuacji kulturalnej w Europie tamtego okresu znajdują się także w czasopiśmie „Ethos”, nr 43, 1998, s. 277-298, w treści rozmowy, podczas której odpowiadałem na pytania stawiane mi przez profesorów Tadeusza Stycznia i Jarosława Mareckiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

17
Vittorio Possenti WPROWADZENIE

OSTATNI WYWIAD KARDYNAŁA WOJTYŁY

Prawdziwy sens odpowiedzi został stosownie zilustrowany przez to, co zdarzyło się w dalszej kolejności. Chodzi o przemówienie wygłoszone w Puebla w 1979 roku na forum drugiego zgromadzenia Konferencji Episkopatu Latynoamerykańskiego, podczas którego konieczność i oryginalność nauki społecznej Kościoła zostały podkreślone z mocą, a także poprzez wspomniane już encykliki społeczne. Istotne wylansowanie tejże nauki oraz pogłębienie, jakiego w niej dokonał Jan Paweł II, odzwierciedlało ugruntowane przekonanie, dojrzewające od dawna w duszy polskiego profesora katolickiej etyki społecznej, dodatkowo wzmocnione przez kontakt z poważnymi trudnościami, jakie wytwarzał realny komunizm na Wschodzie. Publikacja wywiadu, mimo że spóźniona, świadczyła o tym, że nadzieja czerpana z inspiracji, życia i nowego zastosowania nauki społecznej Kościoła nie poszła na marne. Jest ona zakorzeniona w Ewangelii, swoje pierwsze przejawy miała w epoce apostolskiej, dociera do nas i nadal będzie podążać swoją drogą. „Jest rzeczą w pełni uzasadnioną myśleć o tym, jak głosić i jak realizować naukę społeczna Kościoła. Jak to czynić we wciąż zmieniających się uwarunkowaniach, wedle kryterium «znaków czasu»...

Gdy chodzi o akceptację «ewangelii społecznej», sprzeciwia się jej z motywów do pewnego stopnia przeciwstawnych (chociaż w ostatecznym rozrachunku zbieżnych) zarówno mentalność kapitalistyczna, jak i kolektywistyczna (...). Myślę, że właśnie w naszej epoce konieczna jest prawdziwa mobilizacja Kościoła na terenie nauki społecznej”12.

18
12
38-39.
Tamże, s.
221
Przedmowa (ks. Robert Skrzypczak) ...............................5 Wprowadzenie (Vittorio Possenti) ............................... 11 CZY JEST MOŻLIWA NAUKA SPOŁECZNA KOŚCIOŁA? Wywiad udzielony dr. Vittoriowi Possentiemu dn. 21 czerwca 1978 r. w Mediolanie................................................... 21 NAUCZANIE SPOŁECZNE A TEOLOGIA SPOŁECZNA. Aspekt kościelny, kulturalny i naukowy (prof. Sergio Lanza)............. 131 WPROWADZENIE ............................................ 133 1. ASPEKT KOŚCIELNY. Nauka społeczna Kościoła integralną częścią ewangelizacji ....................................... 137 1.1. Wrodzona prostota .................................... 137 1.2. Afazje i aporie teologiczne ............................. 139 1.2.1. Teoria obcości: eschatologizujące rozchylenie i rozszczepienie („Królestwo Moje nie jest z tego świata”, J 18,36). ................................. 139 1.2.2. Teoria wewnętrzności i prywatyzacji („Królestwo Boże w was jest”, Łk 17,21) ...................... 140 1.3. Ortoptyka, czyli naprowadzanie teologiczne ............ 142 1.3.1. Nierozerwalna więź (trwałość wewnętrzna) stworzenia z odkupieniem (horyzont teo-logiczny i teo-dramatyczny) ............................... 144
SPIS TREŚCI
222 1.3.2. Zasada Wcielenia (horyzont historyczny i antropologiczny) 145 1.3.3. Teraźniejszość i przyszłość (horyzont eschatologiczny) .......................................... 146 2. WARTOŚĆ KULTURY. Podstawowy rozdział o projektowaniu kulturalnym ............................................... 149 2.1. Obiekcje (teoria) ....................................... 149 2.1.1. Teoria sekularyzacji: autonomia rzeczywistości ziemskich („Dajcie Cezarowi...”, Mt 22,21) ......... 149 2.1.2. Teoria diaspory .................................. 150 2.2. Ryzyko (praktyka)...................................... 152 2.2.1. Potwierdzenie ................................... 152 2.2.2. Abstrakcyjność i nieskuteczność .................. 155 2.3. Środowisko projektowania kulturalnego ................ 156 2.3.1. Ekonomia........................................ 157 2.3.2. Edukacja ........................................ 160 2.3.3. Polityka ......................................... 161 3. ASPEKT NAUKOWY. Nauka społeczna Kościoła i odnowa teologii .................................................... 162 3.1. Dyscyplina nowa, lecz nie nieokreślona................. 162 3.2. Niedopuszczalny oksymoron? .......................... 166 3.3. Nauczanie społeczne i teologia społeczna .............. 170 3.4. Przedmiot: działanie społeczne ........................ 172 3.4.1. Odniesienie do osoby ............................ 173 3.4.2. Działanie społeczne.............................. 175 3.4.3. Przedmiot teologiczny? .......................... 177 3.5. Scholion. Punkt kontrowersyjny: część teologii moralnej? . . 179 WNIOSKI ..................................................... 183
223 ODCZYTYWANIE CZŁOWIEKA W ŚWIETLE EWANGELII na kanwie ostatniego wywiadu-rzeki prof. Vittoria Possentiego z kardynałem Karolem Wojtyłą ................................ 187 Siła i wieloaspektowość pontyfikatu Jana Pawła II .............. 189 Na czym polega atrakcyjność i wyjątkowa oryginalność społecznej myśli katolickiej? ............................... 195 Jaką praktykę społeczną można nazwać katolicką? .......... 199 Jaki jest cel katolickiej nauki społecznej? ................... 201 Jaki jest adresat katolickiej myśli społecznej? ............... 203 Nieco historii .............................................. 205 Chrześcijański wkład w dziedzictwo ludzkości .............. 208 Personalistyczna żyła złota ................................. 214

W tym błyskotliwym wywiadzie wybitny włoski filozof i publicysta Vittorio Possenti zaprasza kardynała Karola Wojtyłę do zajęcia stanowiska wobec konkretnych kwestii społecznych, takich jak praca, zatrudnienie, ekonomia, totalitaryzm, demokracja. Z odpowiedzi wyłania się głębokie przekonanie przyszłego papieża, że o aktualności i skuteczności nauki społecznej Kościoła rozstrzygać będzie przede wszystkim zainteresowanie osobą ludzką i jej rozwojem – „prymat osoby”. Pełna prawda o człowieku – oto fundament społecznego orędzia katolików: to nie bezosobowe siły historyczne czy ekonomiczne kształtują społeczną, polityczną i gospodarczą jakość życia, ale osoby. Tylko wzmacnianie siły i wartości osobowej człowieka stanowi skuteczną zaporę przed fałszywymi modelami współżycia społecznego: przed kolektywizmem i indywidualizmem, przed niesprawiedliwością i zacofaniem społecznym. Wszelkie normy i cały wysiłek profetyczny Kościoła służą budowaniu społeczeństwa jako wspólnoty osób. Zmartwychwstały przechodzi przez najbardziej słabe i okaleczone obszary naszych dobrych intencji i pragnień, naszych krzywd i upokorzeń, ambicji i uprzedzeń. Nasze struktury i organizacje potrzebują być odnawiane dzięki uzdrawianiu serc tych, którzy je tworzą.

Profesor Vittorio Possenti zajmuje się fi lozofi ą polityki. Jako młody doktor na Uniwersytecie Katolickim Sacro Cuore w Mediolanie miał ogromne szczęście przeprowadzenia wywiadu z kard. Karolem Wojtyłą. Był to ostatni wywiad przygotowany na piśmie przez arcybiskupa krakowskiego przed jego wyborem na Stolicę Piotrową. Przebija z niego nie tyko szeroki horyzont myślowy Rozmówcy, ale i żywe zainteresowanie intelektualne i duszpasterskie niepokojami i zmartwieniami współczesnego człowieka. Myśli wyrażane przez arcybiskupa krakowskiego na trzy miesiące przed słynnym konklawe z października 1978 roku brzmią niezwykle aktualnie i znajdują dalszy ciąg w posłudze papieża Jana Pawła II. To kolejny dowód na spójność życia i myśli wielkiego Polaka i rzadka okazja do przysłuchania się rozmowie kogoś, kto, jeszcze o tym nie wiedząc, za trzy miesiące pojawi się w białej sutannie na balkonie bazyliki św. Piotra.

ks. Robert Skrzypczak

ISBN 978-83-8340-001-3

ISBN 978-83-8340-001-3

9 788383 400013

Cena: 34,90 w tym 5% VAT

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.