Świat duchów - o. Bernard-Marie Marechaux

Page 1

DUCHÓW

ŚWIAT
o. Bernard-Marie Maréchaux

ŚWIAT DUCHÓW

o. Bernard-Marie Maréchaux

ŚWIAT DUCHÓW

Wydawnictwo AA

Kraków

Tytuł oryginału: Le monde des esprits

Tłumaczenie: Eliasz Pereira

Redakcja i korekta: Wydawnictwo AA

Skład i łamanie, projekt okładki: Wydawnictwo AA

Copyright © for this edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2022

ISBN 978-83-7864-635-8

Wydawnictwo AA s.c. 30-332 Kraków, ul. Swoboda 4 tel.: 12 292 04 42 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl

PRZEDMOWA

W obecnych czasach problemy życia nadprzyrodzonego, czyli świata niewidzialnego, mają przywilej ekscytowania, a za razem irytowania naszej ciekawości.

Nie żyjemy już w epoce, gdy w niektórych szkołach domi nował materializm. Jeśli nadal ma on zwolenników, ich liczba maleje, a ich ton nie jest już tak autorytarny. Nastąpiła reakcja – w kierunku duchowości. Dusza ludzka, od zbyt dawna uci skana, upomniała się o swoje prawa. Obudziła się i odzyskała świadomość samej siebie: zmysł wewnętrzny daje znać, że jest ona duchem, istotą myślącą; istnieje zatem na świecie coś wię cej niż materia i jej ślepe energie.

Ona jest duchem; ale czy są inne duchy niż dusze ludzkie? Czy istnieją duchy całkowicie niezależne od materii? Czy po zostają one z nami w relacjach? Jakiej natury są te relacje? Oto złożone pytanie.

Na to pytanie wiara odpowiada: tak, poza światem ma terialnym istnieje świat duchów, a jest on tak wspaniały, że nie dorównuje mu nic; między tymi dwoma światami istnie ją bliskie relacje. Nie zapędzajcie się tylko bez przewodnika w owe tajemnicze rejony; pożerają one nieroztropnego, który –wiedziony chorobliwą ciekawością – podjąłby ryzyko. Weźcie moją pochodnię: dzięki jej światłu będziecie mogli bez obaw

7

w nie się zagłębiać, z ogromnym pożytkiem i w prawdziwym zachwycie.

Ważne jest jednak zarysowanie głównych linii. Zacznijmy od zbadania świata aniołów w jego strukturze, w jego pierwszym stworzeniu i w tym głębokim pierworodnym rozłamie, który w nim nastąpił. Następnie przyjrzyjmy się, w jaki spo sób duchy wpływają i oddziałują na świat cielesny. Na koniec spróbujmy scharakteryzować właściwe im działanie – czy to w wydaniu dobrych aniołów, czy też demonów.

Reasumując:

Świat duchów;

Sposób działania duchów; Działanie anielskie a demoniczne.

Będą to trzy części niniejszej pracy, głównie dogmatycznej.

8

ŚWIAT DUCHÓW

ROZDZIAŁ PIERWSZY

I. Istnienie świata duchów

Czy istnieje niewidzialny świat złożony z owych czystych duchów, które nazywa się aniołami? Odpowie nam św. Tomasz z Akwinu.

Aniołowie, mówi Doktor Anielski, nie mają charakteru istot koniecznych. Ściśle mówiąc – Bóg mógł ograniczyć się do stworzenia wszechświata materialnego; a stworzywszy go, mógłby sam nim rządzić i administrować, bez żadnego pośred nika. Stworzenie aniołów nie narzucało się Temu, który nie potrzebuje nikogo i którego moc wypełnia wszystko.

Dlatego to rozum nie może wykazać za pomocą ścisłej argumentacji istnienia świata anielskiego; może natomiast do pewnego stopnia dotrzeć do Rady Boskiej Mądrości, która –organizując wszechświat – zdecydowała, że świat anielski bę dzie stanowić jego integralną część.

Niech tylko człowiek rozważy swoją własną osobę; rozpo zna on, że jest duchem i materią, zespolonymi razem w nie pojętej jedności tej samej istoty. Jako istota materialna nie jest wyizolowany: zajmuje najwyższą rangę w skali rosnącej, która przechodzi od materii nieożywionej do ożywionej. Dlaczego

11

zatem miałby być wyizolowany jako istota duchowa? Dlaczego nie miałby zajmować ostatniego stopnia we wstępującej serii inteligentnych i wolnych istot, które od progu stworzenia ma terialnego grawitowałyby ku Boskiemu podobieństwu? Analizując w szczególności swoją inteligencję, człowiek odkrywa, że jest ona jakby embrionalna. Jej akt odbywa się w pewnej zależności od wyobraźni i mózgu, nie wypływa jasno ze zdolności intelektualnych. Otóż to, co niedoskonałe, zakła da istnienie tego, co jest doskonałe. Ponad naszym mglistym i poruszającym się po omacku umysłem muszą istnieć duchy żyjące w pełnym świetle, całkowicie wolne od wszelkich uwa runkowań materialnych, w których akt intelektualny zachodzi z całą doskonałością, jaka się z nim wiąże. To właśnie dzię ki temu szlachetnemu rozumowaniu udaje się św. Tomaszowi ustalić najwyższą stosowność stworzenia czysto niematerial nych istot w ogólnym porządku świata. I nie waha się dojść do wniosku, że taki akt stwórczy jest niezbędny dla doskonałości wszechświata.

Tak oto istnienie anielskiego świata jawi się nam, jeśli nie jako absolutnie konieczne, to przynajmniej jako wyjątkowo odpowiednie i wspaniale harmonijne.

Ale fakt tego istnienia można również zaobserwować eksperymentalnie. W sposób historycznie niepodważalny da się bowiem udowodnić, że w każdej epoce miało miejsce nama calne manifestowanie się czy to aniołów czy demonów1. Całe

1 Bóg udziela wszystkim istotom daru możliwości działania, który sam w sobie jest dobrym, którego jednak mogą one nadużywać, a bez którego nie byłyby w stanie się poruszać.

12

stronice żywotów świętych są nimi wypełnione; także świeckie historie dostarczają zjawisk z tej właśnie dziedziny. Również dzisiaj świat duchowy narzuca się każdemu zwyczajnie bez stronnemu obserwatorowi; i to – niestety – narzuca się raczej swoją fatalną i ciemną stroną, niż świetlistą i zbawczą. Poza interwencjami istot inteligentnych i niewidzialnych, jak wyja śnić niepokojące zjawiska spirytyzmu, jak wytłumaczyć wirują ce stoliki? Duchy zaangażowane w te doświadczenia ujawniają się jako złośliwe i perwersyjne; ale przecież jeśli istnieją duchy złe, koniecznie istnieją też i dobre.

Co więcej, powszechne przekonanie ludzkości potwierdza te fakty częstych obserwacji. Istnienie niematerialnego świata, który zewsząd otacza nasz świat materialny, przenikając go aż do najintymniejszych zakątków; istnienie aniołów, z nieredu kowalnym rozróżnieniem między duchami dobrymi i złymi, jest jedną z tych prawd, które nazywamy tradycyjnymi, ponie waż występują we wszystkich ludach i sięgają najdalszej staro żytności. Grecy pod portykami swoich świątyń wierzyli w pół bogów, geniuszy, demony; człowiek dziki w swojej zgrzebnej chacie wierzy w duchy.

Także chrześcijanin w to wierzy; jednak w nim owe po wszechnie istniejące wierzenia stały się – za sprawą wiary –pewnością. Istnienie aniołów jest potwierdzone w wielu miej scach Pisma Świętego; co więcej, zawsze wkraczają tam oni w akcję jako posłańcy Boga. Gdyby jednak pojawiła się jesz cze, co do tej prawdy, jakakolwiek wątpliwość, Sobór Laterań ski ją usuwa, oświadczając w swoim wyznaniu wiary: na po czątku Bóg uczynił z niczego dwa rodzaje stworzeń, duchowe

13

i cielesne, potem zaś stworzył człowieka składającego się z obu tych elementów. Istnienie świata duchowego, prawda dostrze gana przez rozum, prawda doświadczalnie sprawdzalna, praw da tradycyjna, stanowi dogmat wiary.

14

pierwszy.

Istnienie

Natura anielska

Zdolności

Stworzenie aniołów

Wielka walka na Niebie

Duchowe światło

ciemności

Rozdział drugi. Sposób działania duchów

Duch, siła napędowa bytu materialnego

Działanie duchów na przyrodę

Działanie duchów na ciała

Działanie duchów

dusze

Działanie Boskie, działanie anielskie, działanie ludzkie

127 spis treści Przedmowa ........................................................................... 7 Rozdział
Świat duchów ......................................... 9 I.
świata duchów ............................................ 11 II.
........................................................ 15 III.
aniołów ................................................. 19 IV.
................................................ 25 V.
........................................... 29 VI.
i
................................. 35
.......................... 39 I.
................... 41 II.
................................ 43 III.
..................................... 49 IV.
na
.................................... 55 V.
.......................................................... 61
128 Rozdział trzeci. Działanie aniołów i demonów .................. 67 I. Co mają wspólnego anioły i demony? ....................... 69 II. Czym różnią się anioły i demony? ........................... 73 III. Urząd świętych Aniołów ........................................ 77 IV. Zła moc demonów ................................................. 83 V. Wniosek ................................................................... 89 Modlitwy do świętych Aniołow ......................................... 91 Modlitwy przeciwko złym duchom .................................. 115

zimny

że w całym korytarzu zimno jak w lodówce.

celi powiał chłodny wiatr, który mnie obejmować.

odsunąłem się od celi tego satawięźnia.

zaskoczony przestraszony… Byłem właśnie świadmasowy morderca okazał niezdolny do wypowiedzejest Panem” … okazji rozmawiałem z RiRamirezem, „Nocnym Przektóry siał postrach w połuKalifornii, zabijając trzynaście robiąc niewyobrażalne rzeczy podczas tych potwornych nich. Ramirez de facto chełdokonał o wiele więcej kobietach niż te, o które (…) Po tym, jak Sąd uznał wielokrotnych zabójstw, Raswobodnie wypowiadać temat. Powiedział mi wtedy, którego nazywał swoim mu zabić tamte kobiety… stara ci się dokuczyć, On uczynić cię świętym. Czasem dokładnie to, czego ci potrzeba. Gdyby Bóg pozwolił, przeszli przez życie bez żadnych stalibyśmy się słabi. Nie zdotakiej siły, na jaką nas stać. Chrześcijaninowi nie jest obce niebezani cierpienie… Pamiętaj, wygrał walkę o nas. Następgdy diabeł przypomni ci przeszłości, ty przypomnij mu przyszłości.

fragmenty książki

Dusza jest duchem, ale czy istnieją inne duchy niż dusze ludzkie?

Czy istnieją duchy całkowicie niezależne od materii?

Czy pozostają one z nami w relacjach?

Jakiej natury są te relacje?

Dom Bernard-Marie Maréchaux (1849-1927), oliwetański benedyktyn z klasztoru Notre-Dame de la Sainte-Espérance w Mesnil-Saint-Loup, a następnie opat klasztoru Św. Franciszki Rzymskiej w Rzymie i autor wielu książek, w tym dziełku stawia frapujące wielu ludzi, nieustannie aktualne pytania i odpowiada na nie wspierany wiarą, rozumem i doświadczeniem.

Tak, poza światem materialnym istnieje świat duchów, a jest on tak wspaniały, że nic mu nie dorównuje. Między tymi dwoma światami istnieją bliskie relacje. Nie można jednak zapuszczać się bez przewodnika w te tajemnicze rejony – pożerają one nierozważnego, który udaje się tam pod wpływem niezdrowej ciekawości. Sięgnijmy więc po pochodnię podaną przez ojca Bernarda-Marie – jej światło pozwoli nam odkrywać ten świat bez obaw, z wielkim pożytkiem i w prawdziwym zachwycie.

ISBN 978-83-7864-635-8 Cena: 29,90 w tym 5% VAT
dreszcz, jakby po przejechała kostka lodu, poczułem,
Z
Bardzo
Byłem
9 788378646358 ISBN 978-83-7864-635-8

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.