

Nabożeństwo ocalenia społeczeństwa i Kościoła
Wydawnictwo AA KrakówTytuł oryginału: The Secret of the Holy Face. The Devotion Destined to Save Society
Tłumaczenie: Małgorzata Samborska
Redakcja i korekta: Wydawnictwo AA
Skład i łamanie: Magdalena Spyrka
Projekt okładki: Andrzej Oczkoś
© 2022 Father Lawrence Daniel Carney III
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2023
Published in arrangement with TAN Books. All rights reserved.
ISBN 978-83-7864-799-7 Wydawnictwo AA
VERA EFFIGIES SACRI VULTUS D.N. JESU CHRISTI quae, Romae, in Sacrosanta Basilica S. Petrin in Vaticano religiossime asservatur, et colitur.
Zgodnie z tradycją, ten wizerunek Najświętszego Oblicza Jezusa pochodzi z chusty Weroniki.
Chusta ta jest przechowywana w Bazylice św. Piotra.
Ojcu Świętemu Leonowi XIII, który Bractwo Najświętszego Oblicza Pana Naszego Jezusa
Chrystusa podniósł do rangi Arcybractwa, aby działało w sposób ciągły we wszystkich państwach świata, dokądkolwiek dotrze,
Ubique terrarum
Na mocy breve Jego Świątobliwości Papieża Leona XIII
ustanawiającego Arcybractwo Najświętszego Oblicza, danego w Rzymie, u św. Piotra pod pierścieniem rybaka w ósmym roku jego pontyfikatu
1 października 1885
Pięciu waszych będzie ścigać całą setkę, a setka waszych – dziesięć tysięcy [nieprzyjaciół].
Wasi wrogowie padną przed wami pod mieczem.
- Kpł 26, 8
Mimo iż to sam Chrystus ujawnił, że „adoracja Jego Najświętszego Oblicza” jest największym nabożeństwem, większość pobożnych katolików do dziś nigdy o nim nie słyszała1. Co znamienne, Chrystus wskazuje, że to nabożeństwo jest „związane z wielkim Odkupieniem, najszlachetniejszym i niezbędnym dziełem naszych czasów”2. Ostrzega jednakże, że „szatan wykorzysta wszelkie środki, jakie ma w swojej mocy, aby unicestwić to dzieło”3, co może być powodem jego współczesnego „zapomnienia”. Przez kilka dziesięcioleci po natychmiastowym zatwierdzeniu dla całego świata przez papieża Leona XIII, w roku 1885, Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza było podstawą największych cudów w historii Kościoła4 i było równie dobrze znane jak Nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Chrystus zresztą objawił, że „Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza wypływa z nabożeństwa do Jego Najświętszego
1 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 198, 312, 329. Nabożeństwa są formą pobożności ludowej nie będącą częścią katolickiej liturgii, która jednak jest ich źródłem i celem.
2 Tamże, s. 312.
3 Tamże, s. 154.
4 Tysiące cudów miało miejsce przez ręce Czcigodnego Sługi Bożego Leo DuPonta, którego bł. Papież Pius IX uznał za „być może największego cudotwórcę w historii Kościoła”. Cuda te były bezpośrednio związane z Nabożeństwem do Najświętszego Oblicza i bez wątpienia przyczyniły się do wykazania jego wiarygodności przez zatwierdzenie go przez papieża Leona XIII.
Serca, jedno uzupełnia drugie”5. To dzięki Najświętszemu Sercu człowiek ma wysławiać Święte Imię i Majestat Boga oraz zadośćuczynić za współczesne przewinienia przeciwko trzem pierwszym przykazaniom6. Według Chrystusa, „te zniewagi ranią Jego Serce bardziej niż inne”7 i „odnawiają rany na Jego Obliczu”8, „które jest godłem samego Bóstwa”9. Co więcej, Chrystus objawił to nabożeństwo jako jedyny środek przebłagania Jego Ojca10, a także jako „największą pociechę dla Najświętszego i [Niepokalanego] Serca”11.
Nasz Pan pragnie, w istocie, aby „Serce Jego Matki mogło dostąpić zaszczytu oddania tego Dzieła Zadośćuczynienia Jego Królestwu, jako nowa obietnica miłosierdzia, jako że jest ono konieczne i związane z tak wielką chwałą dla Boga”12. Podkreśla przy tym, że „Najświętsze Serce oraz Serce Jego Matki nigdy nie powinny być rozdzielone”13. Ponadto, „wysławiać i błogosławić Imię Ojca, a tutaj przedmiotem uwielbienia będzie zranione Oblicze Chrystusa, to oddawać cześć tym Sercom – Świętemu [i Niepokalanemu]”14. Ponadto wszyscy, którzy chcą uczestniczyć w nabożeństwie wynagradzającym do Najświętszego Oblicza, proszeni są o pozdrawianie Najświętszej
5 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 121, 149, 244.
6 Tamże, s. 153, 194, 309. 406.
7 Tamże, s. 127, 311.
8 Tamże, s. 238, 253.
9 Tamże, s. 243.
10 Tamże, s. 256, 290.
11 Tamże, s. 124, 130, 153.
12 Tamże, s. 327.
13 Tamże, s. 119.
14 Tamże, s. 130. Siostra Maria od św. Piotra nie nazywała Serca Błogosławionej Dziewicy „Sercem Niepokalanym”, ponieważ dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny ogłoszono dopiero w 1854 roku, sześć lat po jej śmierci.
Wreszcie, odnosząc się do roli Maryi w dziele wynagradzania, Koronka do Najświętszego Oblicza, która jest najskuteczniejszym narzędziem w duchowej walce z komunizmem16, zawiera siedmiokrotne wypowiedzenie Chwała Ojcu na cześć Siedmiu Ostatnich Słów Chrystusa oraz Siedmiu Boleści Maryi.
Walka z komunizmem jest myślą przewodnią tego nabożeństwa, zwłaszcza w odniesieniu do przewinień przeciwko pierwszym trzem przykazaniom, za które człowiek jest wezwany przez Chrystusa do zadośćuczynienia – chodzi o bałwochwalstwo, bluźnierstwo i bezbożność. W rzeczy samej, komunizm jest nieludzki, przeciwny rodzinie i Bogu, ponieważ uderza w sam obraz Boga w człowieku, niszcząc ludzką godność poprzez unicestwienie wolności i łamanie praw jednostki, podkopując podstawową komórkę społeczną, jaką jest najbliższa rodzina i depcząc religię – przede wszystkim zaś katolicyzm. W rzeczywistości jest w dużej mierze odpowiedzialny za wielką liczbę katolickich męczenników, począwszy od XIX wieku większą, niż we wszystkich poprzednich stuleciach razem wziętych17. Wyraźnie ateistyczne i bluźniercze podstawy czynią komunizm bezprecedensową zniewagą wobec Majestatu Boga. Tragiczne jest to, że myśl komu nistyczna przeniknęła do niemal wszystkich aspektów naszego współczesnego świata kultury i polityki, jak również, co jest bardzo prawdopodobne, do samego Kościoła katolickiego18. Jego „mniej brutalne” formy
15 Tamże, s. 333.
16 O. Janvier, Manual of the Archconfraternity of the Holy Face (Tours: The Oratory of the Holy Face, 1887), s. 233-234.
17 Weigel G., Kruchy porządek. Jak znaleźć oparcie i nadzieję, Wydawnictwo Księży Marianów, PROMIC, 2022, s. 47.
18 Różni papieże wyrażali zaniepokojenie tą domniemaną infiltracją: papież
Leon XIII po wizji z 1884 roku, w której szatan otrzymał od Boga pozwolenie na próbę zniszczenia Kościoła (co w konsekwencji skłoniło go do ułożenia Modlitwy do św. Michała Archanioła); św. Papież Pius X w swojej encyklice
stopniowego niszczenia Kościoła od wewnątrz funkcjonują pod postacią relatywizmu moralnego. „Dziadkiem” tych ideologii jest modernizm – według św. papieża Piusa X – „zbiór wszelkich herezji”. Przestrzega przed jego „ateizmem i zniesieniem wszelkiej religii” poprzez zrujnowanie od środka19. Te filozofie przeczą prawu naturalnemu i odrzucają transcendencję Boga, stawiając w Jego miejsce człowieka, czyniącego siebie „bogiem”, decydującego o własnej „prawdzie”, „moralności”, a nawet „rzeczywistości”. Komunizm, wykorzystując techniki modernizmu – gdy nie „niszczy” wprost i otwarcie Boga, rodziny i człowieka – dąży do unicestwienia od wewnątrz wszystkiego, co trwałe, a zwłaszcza katolicyzmu.
Rzeczywiście, można powiedzieć, że Kościół jest dla Chrystusa tym, czym komunizm dla antychrysta20. Chrystus objawił, że „zniewagi przeciwko Bóstwu ukazanemu przez Najświętsze Oblicze są zniewagami przeciwko ‘Obliczu Kościoła’, czyli przeciwko jego doktrynie”21, tak jak „wszelkie bluźnierstwa znoszone przez Kościół są odnowionymi ranami na Obliczu Chrystusa”22. W Nabożeństwie do Najświętszego
Pascendi Dominici Gregis, O zasadach modernizmu, z 1907 roku, ostrzega przed modernistami, którzy „wprowadzają w życie swoje projekty zrujnowania go nie od zewnątrz, lecz od środka”; św. Papież Paweł VI, który stwierdził w 1972 roku, że dym szatana wdarł się do Kościoła, być może odnosząc się do „antykomunistycznych dokumentów Soboru Watykańskiego II, których nie opublikowano”. Paul Kengor, The Devil and Karl Marx (Gastonia: TAN, 2020), s. 142-143. Znane jest również świadectwo Belli Dodd, byłej komunistki, która obszernie mówiła o infiltracji Kościoła przez sowieckich agentów, „TW 1025 Filozof. Pamiętnik Antyapostoła” pióra Marie Carré oraz inne.
19 Papież Pius X, encyklika Pascendi Dominici Gregis, O zasadach modernizmu (8 września 1907).
20 Do tego argumentu nawiązywał Czcigodny Sługa Boży, abp Fulton J. Sheen, między innymi w swoim określeniu ZSRR „jako najbardziej antychrystowego państwa na powierzchni ziemi”, łącząc komunizm z antychrystem.
21 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 244-246.
22 Tamże.
Oblicza Chrystus prosi, aby „bracia w Chrystusie” uczestniczyli w bezpośrednim, nowoczesnym sposobie przeciwstawiania się śmierci i ciemnościom „towarzyszy w antychryście”23, przywracając masom życie i światłość oraz odnawiając Oblicze Chrystusa w człowieku. Bóg wzywa współczesnego człowieka do walki z komunizmem z pomocą Najświętszego Oblicza, i włączenia się do duchowej walki epoki, ponieważ, wedle orędzia Chrystusa, „w żadnym innym czasie nieprawość nie osiągnęła takiego stopnia”24.
W związku z powyższym, celem, jaki przyświecał księdzu Lawrence’owi Carneyowi przy pisaniu Tajemnicy Najświętszego Oblicza, było stworzenie armii, która pokona komunizm – zły elitaryzm we wszystkich jego formach – używając metod zalecanych przez samego Boga, a wskazanych w objawieniach dotyczących Nabożeństwa do Najświętszego Oblicza. Wskazuje Arcybractwo Najświętszego Oblicza25 jako nadprzyrodzony oręż, który Niebo dało człowiekowi do pokonania swoich wrogów. Ksiądz Carney wzywa członków Arcybractwa do codziennego
23 Określenia „bracia w Chrystusie” oraz „towarzysze w antychryście” są zapożyczone od Czcigodnego Slugi Bożego abp Fultona J. Sheena.
24 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 159.
25 Nie ma ograniczeń wieku dla chętnych, którzy chcą wstąpić do Arcybractwa Najświętszego Oblicza. Trzeba być katolikiem. Formularz zgłoszenia można znaleźć na stronie internetowej, wystarczy go wypełnić i wysłać do Oratoire de la Sainte Face w Tours, we Francji. Można też zapisać się do lokalnego bractwa. Należy spełnić sześć warunków. 1. Zostać wpisanym do rejestru Oratorium Najświętszego Oblicza. 2. Otrzymać regułę bractwa wraz z zaświadczeniem o przyjęciu w jego szeregi. 3. Codziennie odmawiać w intencji arcybractwa po łacinie lub w języku ojczystym Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu oraz inwokację: Domine ostende Faciem tuam et salve erimus (Panie, pokaż nam Twoje Oblicze, a będziemy zbawieni”). 4. Nosić stale małą podobiznę Najświętszego Oblicza na krzyżyku, medaliku lub szkaplerzu. 5. Uczestniczyć, w miarę możliwości, w comiesięcznych spotkaniach. 6. Propagować, w miarę możliwości, Nabożeństwo do bolesnego Oblicza naszego Pana.
odmawiania Różańca świętego i modlitw z Nabożeństwa do Najświętszego Oblicza Pana Jezusa, szczególnie zaś Koronki do Najświętszego Oblicza, ułożonej jako egzorcyzm do walki z komunizmem, „który objawia się pod różnymi nazwami, w różnych epokach, by dopasować się do kaprysu chwili”26.
Ksiądz Carney przypomina czytelnikowi, że w Piśmie Świętym Bóg raz po raz nagradza tych, którzy zwracają się ku Jego Obliczu i karze tych, którzy się od Niego odwracają. Bóg nakazuje cześć i błogosławi tych, którzy wynagradzają za brak czci. Zadośćuczynienie jest lekarstwem na największe grzechy – te, które bezpośrednio atakują Bóstwo – sprowadzają karę od Boga, chyba że zostaną „wynagrodzone”, a tym samym zaspokoją sprawiedliwość Boga za grzechy popełnione
przeciwko Niemu. Potrzebne są głosy, aby pomścić zniewagi wyrządzone Boskiemu Majestatowi.
Dlatego ks. Carney zwołuje bataliony wynagradzających, bo jak objawił Chrystus, „im większa armia Boga, tym słabsza armia szatana”27. Wspomina, że zgodnie z zapisem w dwudziestym szóstym rozdziale Księgi Kapłańskiej, otrzymują wiele łask ci, którzy przestrzegają Bożych przykazań – zwłaszcza tych dotyczących okazywania właściwego szacunku należnego naszemu Panu. Jeśli jest pięciu bogobojnych, ścigać będzie całą setkę, a jeśli jest ich stu, ścigać będą dziesięć tysięcy – choć mając na względzie pełnię objawienia znajdującego się w Nowym Testamencie, celem staje się nawrócenie, a nie śmierć. Podobnie jest to jasno wyrażone w objawieniach dotyczących nabożeństwa, w których Chrystus stwierdza, że „ramiona Jego wrogów zadają śmierć, ale Jego ramiona przywracają życie”28.
26 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 318-319.
27 Tamże, s. 401.
28 Tamże, s. 320.
Jednocześnie w odniesieniu do Nowego Testamentu ks. Carney zauważa, że współczesna kara za brak poszanowania Boga jest surowsza, bo ludzie dzisiaj wiedzą więcej niż w czasach Starego Testamentu. Pozostaje jednak nadzieja, bo Chrystus opisał Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza jako „najpiękniejsze dzieło pod słońcem”29. Ta piękna „tajemnica” Najświętszego Oblicza jest dla nas pewnym ratunkiem z opresji: ofiarowanie Ojcu poranionego Oblicza Chrystusa (Jego zasług i miłości) jako wynagrodzenie za brak poszanowania, uwolni człowieka z uścisku jego wrogów. Potrzeba, aby dusze oddane Najświętszemu Obliczu włączyły się do tej walki, która według papieża błogosławionego Piusa IX ma na celu ratowanie społeczeństwa. Bóg bowiem obiecuje, że to nabożeństwo „pokona komunizm”30 i „przyniesie zbawienie masom”31.
Dzięki dogłębnej znajomości Pisma Świętego, jak również badaniom nad postaciami świętych i historią tego nabożeństwa, ks. Carney tworzy dla swojej analizy wyraziste, całościowe ramy. Ma głęboko wnikliwy, a jednocześnie odświeżająco bezpośredni styl pisania. Jako kapłan z głębokim współczuciem i nieustępliwym, żarliwym zaangażowaniem, stawia czoło duchowej deprawacji współczesnego świata. Daje temu dowód, wyprawiając się pieszo na ulice miasta, dając świadectwo swojej wierze strojem: sutanną i koloratką, modląc się i rozmawiając ze świeckimi, by zdobywać dusze dla Boga. Jeszcze większą wartość dla zbawienia mas ma jego rola w kierowaniu Ligą Św. Marcina, pobożnym stowarzyszeniem promującym wstępowanie do Bractwa Różańcowego oraz Arcybractwa Świętego
Oblicza, które modlą się o zakończenie plagi rewolucjonistów. Aktywność w tym stowarzyszeniu, połączona z wezwaniem do
29 Tamże, s. 311.
30 Tamże, s. 320-321.
31 Tamże, s. 159, 205.
działania w Tajemnicy Najświętszego Oblicza, nakreślają strategię
mającą na celu znalezienie najskuteczniejszych środków, którymi ludzie mogliby wypełnić to zadanie i odzyskać Kościół oraz czasy obecne dla Chrystusa.
Razem z mężem zostaliśmy obdarzeni łaską przyjaźni z ks. Carneyem, a ja mam stały przywilej współpracy z nimi oboma, na rzecz upowszechnienia nabożeństwa wynagradzającego Najświętszemu Obliczu Jezusa. Poznałam ks. Carneya dzięki temu, że pisałam o Nabożeństwie do Najświętszego Oblicza, a „poznałam” to nabożeństwo dzięki pokrewieństwu z młodą karmelitanką, która otrzymała łaskę objawień Chrystusa i rozpoczęła „najpiękniejsze dzieło pod słońcem”. Była to siostra Maria od św. Piotra, a ja jestem jej – głęboko tym
zaszczyconą i pokorną – prapraprabratanicą32.
Mary Jane Zuzolo
Kansas, USA
25 sierpnia 2021
w święto św. króla Ludwika IX, patrona Nabożeństwa do Najświętszego Oblicza
32 Mary Jane (Ruppel) Zuzolo, córka Barbary Ann (Eluere) Ruppel, wnuczki Edwarda Anthony’ego Eluere, prawnuczki Edwarda Louisa Eluere, praprawnuczki Prospera Michela Eluere, prapraprawnuczki Pierre’a Eluere, którybył ojcem Perrine-Julienne Françoise Eluere, która w Karmelu przyjęła imię siostry Marii od św. Piotra. Prosper był najstarszym bratem siostry Marii; wyemigrował z Francji do Ameryki mniej więcej w tym samym czasie, kiedy siostra Mariia od św. Piotra wstąpiła do Karmelu.
„Przy drugim przyjściu Jezusa Chrystusa Maryja zostanie poznana i objawiona, aby dzięki Niej Jezus Chrystus został poznany, umiłowany, aby wiernie Mu służono”33. Według moich obserwacji, historię Kościoła można podsumować, dzieląc ją na cztery okresy, z których każdy kładzie nacisk na konkretny temat nauczania duchowego. Każdy z nich obejmuje około pięciuset lat. Pierwszy to epoka Apostołów, która podkreślała boską naturę Jezusa. Drugi to epoka Ojców Kościoła, która akcentowała jedność Kościoła. Trzeci to epoka Scholastyków, która wskazywała na konieczność przezwyciężenia ducha rewolucji i kontestacji Boga za pomocą cnót zarówno naturalnych, jak i nadprzyrodzonych. Czwarty to epoka Najświętszej Maryi Panny, skarbca Boskiego macierzyństwa oraz cnoty heroicznej pokory i świętej niewoli wobec Niej. Ona pragnęła pozostać w ukryciu, aby Jej Syn, Jezus, mógł być bardziej znany za swojego życia. Modlitwą przekonawszy Boski Majestat, pozostała ukryta, niczym „źródło zapieczętowane”34, była mało znana aż do czasów ostatnich, kiedy Bóg, który jest Bogiem sprawiedliwym, dającym każdemu to, co mu się należy, ujawnił chwałę Najświętszej Maryi Panny. Wielcy maryjni święci, papieże i słudzy Boży – tacy jak papież św. Pius V, św. Ludwik Maria de Montfort, św. Alfons Liguori, bł. papież Pius IX, św. Antoni
33 Św. Ludwik de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, Wydawnictwo Księży Marianów MIC, Warszawa 2010, s. 39.
34 Pnp 4, 12.
Maria Claret, św. Hiacynta, św. Franciszek, św. Maksymilian Kolbe oraz Służebnica Boża siostra Łucja – by wymienić tylko kilkoro – przyczynili się do tego, że Maryja stała się bardziej znana, ponieważ wielu z nich dobrowolnie się Jej poświęciło, oddając się w niewolę jej Niepokalanego Serca. A ponieważ ten ruch maryjny rozwija się już od wieków, zaczynam się zastanawiać, jaki będzie następny etap, pod warunkiem wszakże, że światu został jeszcze jakiś czas. Odkąd Maryja stała się bardziej znana, Jej największym dziełem, dzięki Jej wstawiennictwu, jest uzyskanie dla nas większej miłości Jej Syna, Jezusa. Widziałem, jak Różaniec i całkowite oddanie się Maryi sprawiały, że wiele dusz zaczynało stawiać sobie pytania: Co mogę jeszcze zrobić? Co mam czynić?
Wierzę, że to Matka Boża wskazuje swoim dzieciom Najświętsze Oblicze Jezusa. W epoce Maryi francuska szkoła duchowości35 podkreślała nasz powrót do Boga poprzez duchowe dziecięctwo na przykładzie i za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny. Jeśli staniemy się uczniami Maryi według tej szkoły, lepsze Jej poznanie będzie koniecznym warunkiem dogłębnego poznania Jezusa Chrystusa36. Pod wpływem francuskiej szkoły dziecięctwo duchowe św. Teresy z Lisieux było naśladowaniem przykładu Maryi. Od Niej przejęła głębokie nabożeństwo do Najświętszego Oblicza Jezusa, przybierając imię zakonne Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętsze-
35 „Podstawowym założeniem francuskiej szkoły duchowości jest to, że jesteśmy stworzeni przez Boga i ukształtowani na Jego obraz; pochodzimy od Niego… i to do Niego musimy wrócić”. William M. Thompson, Bérulle and the French School (Mahwah, New Jersey: Paulist Press, 1989), s. XV-XVII. Najświętsza Maryja Panna jest wzorem powrotu do Boga przez swoją pokorę. Naśladując Ją, musimy być mili Bogu. Ten temat duchowego dziecięctwa można wyrazić jako „do Jezusa przez Maryję”, jak głosił św. Ludwik de Montfort.
36 Św. Ludwik de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, nr 13, s. 15.
go Oblicza. Ta szkoła uczy nas również dobrze przeżywać
całkowite oddanie się Niepokalanemu Sercu Maryi poprzez poświęcenie się Najświętszemu Różańcowi. Być może dzięki pełni przeżywania całkowitego oddania się Maryi i głębokiej modlitwie różańcowej, Maryja skłania dusze do poszukiwania Jego Oblicza, tak jak skłoniła do tego św. Teresę. Im bardziej kochamy Najświętszą Maryję Pannę, tym bardziej będzie się Ona wstawiać, aby uzyskać dla nas łaskę większego umiłowania Jezusa Chrystusa i pozostawania w Jego Kościele. To za Jej pośrednictwem został nam dany Odkupiciel. To przez Nią będzie nam udzielona łaska, ponieważ jest Ona Pośredniczką wszelkich łask. Ale to wymaga od nas pozostawania w jedności z Kościołem widzialnym, ponieważ łaska przepływa przez naszą Matkę Pośredniczkę do Namiestnika Chrystusa, Ojca Świętego, a od niego do naszych biskupów i kapłanów. Jaki jest owoc tego łańcucha łaski, tego łańcucha posłuszeństwa? Czy nie jest to owoc drzewa życia? Jako że drzewo życia nie było już dostępne w ogrodzie Eden z powodu nieposłuszeństwa, aniołowie strzegli bram do ogrodu ognistymi mieczami; nowym drzewem życia jest Chrystus, Ten posłuszny do końca, który zawisł na krzyżu. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, skrywa życie wieczne37. Ale tak wielu nie jest pokornych, ani tak posłusznych jak Maryja, przez co odrzucają Komunię świętą, pokarm nieśmiertelności i zabezpieczenie przed grzechem śmiertelnym. Czy jesteśmy w samym środku zapowiedzianego Wielkiego Odstępstwa? Jeśli tak, to co możemy uczynić? Wiadomo, musimy się stać naśladowcami Najświętszej Maryi Panny, ponieważ na koniec Jej Niepokalane Serce zatriumfuje. Aby włączyć się w ten wielki triumf, który zapowiedziała w Fatimie, musimy zapragnąć lepszego poznania
królestwa Najświętszej Dziewicy38, które uzyskuje się dzięki
zawierzeniu i świętej niewoli dla Niej. To zawierzenie i niewola ma nam pomóc w bardziej pobożnym przyjmowaniu Komunii świętej i uchronić nas od nieposłuszeństwa, które prowadzi do apostazji. Całkowite oddanie się w niewolę Maryi pomaga nam w kontemplacji Najświętszego Oblicza Pana Jezusa tak, jak Ona to czyniła w czasie Jego narodzin, życia, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia!
Jaki związek obecna apostazja ma z Nabożeństwem do Najświętszego Oblicza Pana Jezusa? Błogosławiony papież
Pius IX powiedział: „Wynagradzanie jest dziełem przeznaczonym dla ratowania społeczeństwa”39. Jezus powiedział siostrze Marii od św. Piotra, że narzędziem, którego nasz Pan użyje dla ukarania świata, nie będą żywioły, tylko złość ludzka40. Jak zobaczymy w następnych rozdziałach, gniew Boga budzi bałwochwalstwo, bezbożność i bluźnierstwo. Bóg karze świat głównie z powodu grzechów przeciwko trzem pierwszym przykazaniom. Czasami Bóg karze za pomocą żywiołów. Możemy tu wymienić potop, szarańczę czy trzęsienia ziemi. Ale czasem Bóg karze, wykorzystując rewolucjonistów, jak to opisano w rozdziale dwudziestym szóstym Księgi Kapłańskiej. W tym rozdziale Bóg obiecuje wiele łask tym, którzy będą przestrzegać Jego przykazań41. Jedna z tych obietnic wskazuje: „Pięciu waszych będzie ścigać całą setkę, a setka waszych – dziesięć tysięcy [nieprzyjaciół]. Wasi wrogowie padną przed wami pod mieczem”42. A ponieważ ścieżki Boga są niezbadane, czasem za-
38 Zob. Ludwik de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, nr 13 s. 15.
39 Dorothy Scallan, The Holy Man of Tours (Rockford, Illinois: Tan Books and Publishers, 1990), s. 136.
40 Ibid., s. 131.
41 Zob. Kpł 26, 2-13.
42 Zob. Kpł 26, 8.
biera życie grzesznikowi, a kiedy indziej zapewnia mu nawrócenie. Ale w przekazach dotyczących Najświętszego Oblicza Pana Jezusa bardziej ceniony jest jeden efekt ostateczny: ponad śmierć grzesznika Jezus przedkłada jego nawrócenie. Prosimy Boga o śmierć szczęśliwą, mówiąc za królem Dawidem: „Niech dni jego będą nieliczne, niech kto inny zajmie jego urząd”43, by utorować drogę do triumfu Kościoła i Niepokalanego Serca Maryi. „Ramiona Moich wrogów zadają śmierć, ale Moje przywracają życie”44. A zatem cóż możemy uczynić? Możemy pozostawać w stanie łaski uświęcającej i przestrzegać przykazań, aby móc się zaangażować w mistyczną walkę między ludźmi dobrej woli a komunistami, wolnomyślicielami, anarchistami i rewolucjonistami. Plan walki z takimi ludźmi znajduje się w Nabożeństwie do Najświętszego Oblicza Pana Jezusa, objawionym siostrze Marii od św. Piotra przez Niego samego.
Wystarczy kilku dobrych ludzi, aby pokonać rzesze złych:
jest nieomylne, a tu szanse wzrastają wykładniczo, gdy więcej dobrych ludzi wstępuje w te szeregi. To oznacza, że im więcej ludzi będzie w stanie łaski, tym więcej zła zniszczy Bóg. Na przykład pięciu ścigających stu ma szansę jak jeden do dwudziestu, a setka ścigająca dziesięć tysięcy – jak jeden do stu. A więc czy to nie jest wykładniczy wzrost szans? Co to oznacza? Wraz ze wzrostem liczby ludzi w stanie łaski, którzy dołączają do falangi Arcybractwa Najświętszego Oblicza Pana Jezusa, szanse w walce z agentami zła wzrastają wykładniczo! Bez zagłębiania się w liczby, czyż nie można stwierdzić, że gdyby milion mężczyzn w stanie łaski zaangażował się w Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza,
43 Ps 108, 8.
44 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 320.
45 Ibid., s. 8.
„pięciu… będzie ścigało setkę, … stu [będzie ścigało] dziesięć tysięcy”45. Pismo Święte
wystarczyłoby to, aby dobro miało moc obalenia zła na całym
świecie? Jeśli szacuje się, że na Ziemi żyje obecnie siedem miliardów ludzi, to te szanse wynosiłyby jak jeden do siedmiu tysięcy. Bóg jest znany z wystawiania małych oddziałów do obalenia olbrzymich imperiów zła.
Te szanse wyglądałyby następująco: jedna osoba wynagradzałaby za grzechy siedmiu tysięcy złych ludzi. Celem powstania tej książki nie było podawanie liczb ani rozliczanie wiernych w stanie łaski uświęcającej, lecz stworzenie duchowej armii, ruchu pochodzącego od Boga, który zrzuci jarzmo złego elitaryzmu. Mam nadzieję, że Bóg wykorzysta tę pracę, aby do Arcybractwa Świętego Oblicza i do Bractwa Różańca Świętego zapisało się milion nowych członków. Może się to wydawać nierealne, ale w XV wieku sam błogosławiony Alan de la Roche przyprowadził do Bractwa ponad sto tysięcy osób. Obecnie mamy nowoczesną technologię, a mianowicie prasę drukarską i media społecznościowe, aby w naszych czasach dokonać podobnych rzeczy.
Najświętsza Maryja Panna przemówiła do siostry Marii od św. Piotra: „Powiedziała mi, że im bardziej rozrośnie się armia Boga [w tym przypadku miała na myśli obrońców Świętego Imienia], tym bardziej armia szatana będzie osłabiona [armia wrogów Kościoła i państwa]”46.
A ponieważ każdy człowiek jest stworzony na obraz Boga, musimy myśleć wielkodusznie, to znaczy duchem odważnym i dumnym. Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Używa prostaczków tego świata, aby zadziwili jego mędrców. W XIX wieku Czcigodny Sługa Boży Leo Dupont, jeden z największych apostołów Najświętszego Oblicza, został wykorzystany przez Boga do dokonania tysięcy cudów w swoim domu w Tours, we Francji; dlatego to nabożeństwo jest zapowiedzią zmian
epickich rozmiarów. Należy wierzyć i gorąco się modlić, aby w dzisiejszych czasach Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza Pana Jezusa szybko się upowszechniło i, jak przepowiedziano w XIX wieku, obaliło komunizm.
Jak to możliwe? Pięć lat przed jego śmiercią w 1870 roku, przyjaciółka zapytała Czcigodnego Sługę Bożego Leo Duponta, czy Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza kiedykolwiek się upowszechni, zostało ono bowiem wtedy ocenzurowane przez ówczesnego biskupa Tours. Tak odpowiedział swojej przyjaciółce, Adele:
Kiedyś tak będzie! Kimkolwiek będzie ten biskup, na pewno kiedyś przyjdzie, Adele, i zapali świecę, którą przez te wszystkie lata trzymaliśmy migoczącą przed Najświętszym Obliczem, i świeca ta zapłonie potężnym blaskiem, a światło tej świecy rozproszy wszelkie ciemności i mrok, a świat odzyska nową nadzieję.
Och, gdyby tak się stało!
A co więcej, moja droga, kiedy ten szczęśliwy dzień nastąpi, to światło tej świecy stanie się iskrą, która rozpali korowód płomieni, rozprzestrzeniający się, przechodzący od jednego do drugiego i żadna siła na ziemi jej nie zagasi.
Czy jest pan pewien?
Tak, ponieważ Zbawiciel obiecał to siostrze Marii od św. Piotra, mówiąc: „Wkrótce pojawi się najpiękniejsze dzieło pod słońcem!”47
To dzieło ma wynagradzać za bluźnierstwa i bezczeszczenie niedzieli oraz innych świąt nakazanych. Ludzie od pół wieku toczą bezskuteczną walkę z aborcją. Dlaczego ponieśli klęskę w walce z przemysłem aborcyjnym? Narody popełniały grzechy przeciwko pierwszym trzem przykazaniom – tym, które dotyczą 47 Dorothy
Boga: bałwochwalstwo, bluźnierstwo i bezbożność. Jeśli nie
potrafimy przestrzegać tych trzech przykazań, to jak możemy przestrzegać pozostałych siedmiu, które dotyczą naszych bliźnich? Gdy nasz krzyk sprzeciwu wobec tych trzech grzechów – tych obrzydliwości, które bezpośrednio atakują Boski Majestat – wzniesie się do nieba, nasi wrogowie zostaną oddani w nasze ręce. Jeszcze raz przytoczmy słowa Jezusa wypowiedziane do siostry Marii od św. Piotra: „ramiona Jego wrogów zadają śmierć, ale Jego ramiona przywracają życie”48.
Dwa wieki przed siostrą Marią od św. Piotra, Jezus wyjawił innej świętej francuskiej zakonnicy, św. Małgorzacie Marii Alacoque swoje życzenie, aby król Francji uczynił trzy proste rzeczy: po pierwsze, wyryć na broni żołnierzy Francji wizerunek Najświętszego Serca. Po drugie: umieścić wizerunek Jego Najświętszego Serca na sztandarach całego królestwa. Po trzecie: dokonać podczas Mszy Świętej, po Ofiarowaniu, przez ręce celebransa, uroczystego aktu poświęcenia Francji Najświętszemu Sercu Jezusa. Cóż to byłby za piękny widok, gdyby tylko tak się stało! Wrogowie Francji zostaliby pokonani. Ale stało się inaczej. Rewolucja francuska znalazła się na kartach historii, a ostatniego króla Francji, Ludwika XVI, zgilotynowano.
Najświętsza Maryja Panna powiedziała w Fatimie, że grzesznicy spadają do piekła niczym płatki śniegu. Zażądała, aby papież, wraz z całym Kościołem i wszystkimi biskupami dokonał uroczystego poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Z powodu obojętności nie doszło jednak do powszechnego triumfu Niepokalanego Serca.
Jezus powiedział siostrze Marii od św. Piotra, że zadośćuczynienie jest odtrutką na największe grzechy bluźnierstwa,
48 Siostra Maria od św. Piotra, Życie s. Marii od św. Piotra, karmelitanki z Tours, red. O. Janvier (Francja, 1884), s. 320.
bałwochwalstwa i bezbożności – grzechy bezpośrednio atakujące Bóstwo. Tak, wynagradzanie jest niezbędne, aby odwrócić karę wymierzoną nam przez Boga – czyli triumf wrogów Kościoła nad nami. Niestety, wrogowie Kościoła rozpoczęli nowe ataki na Boga i Jego lud. W tych bezbożnych czasach ludzka twarz, stworzona na obraz i podobieństwo Boga, jest atakowana jak nigdy dotąd przez wrogów Kościoła. Wszyscy ludzie, a zwłaszcza dzieci, są teraz zmuszani do noszenia masek. Jakby mało było tego, że świat stara się zatrzeć wszelkie ślady Nabożeństwa do Świętego Oblicza, a nawet odebrać nam sakramenty, to jeszcze teraz chce nas gnębić. Chcą stworzyć piekło na ziemi, zniewalając nas i wymazując to najpotężniejsze z nabożeństw.
Dlatego też adoracja Najświętszego Oblicza jest mistyczną walką naszego wieku i przedsmakiem wizji uszczęśliwiającej, gdyż wpatrywanie się w Nie jest tym, co będziemy czynić przez całą wieczność. Arcybractwo Najświętszego Oblicza jest nadprzyrodzoną bronią, którą dało nam Niebo, abyśmy mogli pokonać globalistyczne elity. Strategia jest ustalona, scena przygotowana; musimy tylko powstać i ruszyć do bitwy, wstępując w te szeregi i żyjąc pobożnością Różańca oraz Najświętszego Oblicza Jezusa. Gdyby tylko miliony podjęły modlitwę różańcową i połączyły ją z Koronką do Najświętszego Oblicza, by pokonać naszych wrogów, którzy otaczają nas ze wszystkich stron! Gdyby tylko miliony ludzi uniosły do góry sztandar z Najświętszym Obliczem Jezusa, zwiastun zwycięstwa –aby zdobyć Jego przychylność i złagodzić gniew naszego Boga!
Od momentu kuszenia pierwszego człowieka aż po obecną infiltrację Kościoła i ogólnoświatową rewolucję diabeł i jego słudzy starają się zniszczyć ludzi stworzonych na obraz Boga. Teraz nie atakują już z zewnątrz, lecz potajemnie wywierają swój zgubny wpływ z samego wnętrza Świętego Kościoła Rzymskokatolickiego. Dlaczego Bóg na to pozwala? Uwielbia patrzeć, jak dusze heroicznie walczą o wiarę. A ta książka wskazuje nam oręż służący do tej walki.
W XIX wieku sługa Boży Leo Dupont, za którego wstawiennictwem miały miejsce setki cudów, powiedział, iż pewnego dnia komuniści zniewolą świat, to znaczy „zamkną kościoły i uczynią z ludzi niewolników państwa… dopóki nie zostanie dokonane zadośćuczynienie, dopóki ludzie nie staną przed Obliczem swojego Zbawiciela, aby prosić Go o przebaczenie i pomoc!”. W tej przejmującej książce ksiądz Lawrence Carney ujawnia istotę i historię Nabożeństwa do Najświętszego Oblicza, ukazuje sylwetki apostołów tego nabożeństwa oraz wskazuje sposób ocalenia społeczeństwa i Kościoła z rąk ich wrogów. „Zadośćuczynienie ma służyć ratowaniu społeczeństwa” – powiedział błogosławiony papież Pius IX. Dołączmy więc do św. Teresy z Lisieux i grona innych świętych działających w Arcybractwie Najświętszego Oblicza i kontemplujmy Oblicze Pana, aby pomóc odbudować chrześcijaństwo, dewastowane przez zło komunizmu i masonerii. Niebo nawołuje do praktykowania tego nabożeństwa. Oto niezwykle aktualna książka na nasze czasy, która inicjuje kontrrewolucję zadośćuczynienia, czci wobec Boga i nawrócenia.
Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza Chrystusa prowadzi nas do źródła naszego zbawienia i uświęcenia, jakim jest święta Męka naszego Pana. Książka ks. Carneya to solidne historyczne i duchowe przedstawienie kultu Najświętszego Oblicza Chrystusa i wskazanie wiernym bezcennych rad dotyczących ich pobożności i życia duchowego. biskup Athanasius Schneider
Nabożeństwo do Najświętszego Oblicza jest najbardziej ukrytym, ale najpotężniejszym nabożeństwem dla naszych czasów. I nie wolno tego dłużej trzymać w tajemnicy. Książka ks. Carneya pomaga odeprzeć i powstrzymać naszych wrogów. Jesse Romero, autor książki Diabeł w Mieście Aniołów
Ksiądz Lawrence Carney został wyświęcony na kapłana w diecezji Wichita w 2007 roku. Przez pięć lat chodził po ulicach amerykańskich miast w sutannie, niosąc w jednej ręce krucyfiks, a w drugiej różaniec, starając się prowadzić dusze do Kościoła katolickiego. W 2014 roku został mianowany kapelanem Zgromadzenia Benedyktynek Maryi Królowej Apostołów, gdzie pełni posługę do chwili obecnej. W 2017 roku założył Ligę św. Marcina, stowarzyszenie, które modli się o odnowienie w ludziach czci do Boga, zadośćuczynienie i nawrócenie, prowadzące ku zaangażowaniu się w Arcybractwie Najświętszego Oblicza i Bractwie Różańca Świętego.
ISBN 978-83-7864-799-7