Zbrodnia i nauka - Judith Reisman

Page 1


ZBRODNIA I NAUKA

ZBRODNIA I NAUKA

Alfred Kinsey i seksualne eksperymenty na dzieciach

Wydawnictwo AA Kraków

Tytuł oryginału: Stolen Honor, Stolen Innocence. How America was Betrayed by Lies and Sexual Crimes of a Mad "Scientist"

Tłumaczenie: Magdalena Partyka

Redakcja i korekta: Maria Szarek

Skład, łamanie i projekt okładki: Magdalena Spyrka

Fotografia na pierwszej stronie okładki: INTERFOTO / Alamy Stock Photo

Copyright © by Judith Reisman PhD

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2024

ISBN 978-83-7864-991-5

Wydawnictwo AA s.c. 31-574 Kraków, ul. Ciepłownicza 29 tel.: 12 345 42 00, 695 994 193 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl

OPINIE NA TEMAT BADAŃ DR REISMAN

Rewolucja seksualna została oparta na kłamstwie.

Doktor Judith Reisman przez 30 lat odkrywała tę prawdę.

„National Review”

Doktor Judith Reisman jest jednym z wiodących światowych ekspertów w odniesieniu do Alfreda Kinseya i szkodliwych skutków pornogra i, zwłaszcza wobec dzieci. Badania dr Reisman otworzyły mi oczy na podstawową przyczynę wielu społecznych chorób, z którymi mierzymy się dzisiaj. Niniejsza książka różni się od tych, które ktoś z was mógł przeczytać. To nie jest książka, którą przeczytasz i odłożysz na półkę. Ona zostanie z tobą i wpłynie na to, jak będziesz postrzegać świat, rodzinę, ludzką seksualność i wojny kultur.

Mathew D. Staver, założyciel i przewodniczący Liberty Counsel

Doktor Reisman stworzyła naukowe i miażdżące studium, odsłaniające ohydny i straszliwie niebezpieczny pseudonaukowy atak na dziecięcą niewinność.

dr Laura Schlessinger

W chwili, gdy zetknąłem się z pracą Judith Reisman, postrzegałem Alfreda Kinseya w całkowicie niewinny sposób. Zarzuty wysuwane przez dr Reisman – że Kinsey współpracował z pedo lami, żeby uzyskać tzw. naukowe dane dotyczące reakcji dzieci na seksualne kontakty z dorosłymi – były tak poważne, iż bez wątpienia zasługiwały na znacznie poważniejsze zgłębienie niż to, z jakim się spotkały. W trakcie produkowania mojego lmu dokumentalnego – „Kinsey’s Paedophiles” – stało się jasne, że każdy konkretny zarzut, wysunięty przez dr Reisman, był nie tylko prawdziwy, lecz również głęboko poparty dokumentami – pomimo sprzeciwu Instytutu Kinseya, by otworzyć swe archiwa. Mój lm powstał na fundamentach położonych przez dr Reisman. Te fundamenty – i nowo odkryte przez

nas dowody, świadczące o związkach Kinseya z pedo lami, którzy aktywnie wykorzystywali dzieci – sprawiają, że jego następcy w Instytucie Kinseya obecnie muszą prowadzić rygorystyczne i niezależne badania nad tym mrocznym zaułkiem badań nad człowiekiem.

Tim Tate, nagrodzony przez UNESCO i Amnesty International producent i reżyser lmu „Kinsey’s Paedophiles”, Yorkshire Television, Wielka Brytania

Judith Reisman raz na zawsze rozprawia się z mitem, że seksualne badania Alfreda Kinseya mają naukowy charakter. Niniejsza książka zszokuje Cię mało znanymi faktami na temat człowieka, który pozostawił nam w spadku dezinformację i którego dziedzictwo prześladuje społeczeństwo swą szeroką gamą społecznych zaburzeń i patologii.

Joseph Farah, redaktor naczelny WorldNetDaily.com

Książka dr Reisman Kinsey: Zbrodnie i skutki* to lektura obowiązkowa dla każdego Amerykanina, który chce zrozumieć demoralizację naszego narodu. Jest badaczką o międzynarodowej renomie, która wnosi odwagę, prawość, nieustępliwość i głęboką przenikliwość do swych stojących na najwyższym światowym poziomie badań i tekstów, które są boleśnie potrzebne w Ameryce, gdzie potężne grupy interesu często deformują prawdę na rzecz zysku nansowego bądź niekonstytucyjnych celów politycznych. Jej ważne dzieło zostało z aprobatą przedstawione Kongresowi, Najwyższemu Sądowi USA, Komisji Prezydenckiej, wielu jednostkom administracji państwowej oraz członkom Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.

admirał omas H. Moorer, Marynarka Wojenna USA były przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów

Badania dr Reisman są rzeczowe, dokładne i okazały się bardzo użyteczne dla przywódców politycznych i wojskowych, decydentów z sektora prywatnego

* Niniejsza książka wcześniej była publikowana pod tytułem: Kinsey: Zbrodnie i skutki.

i zwykłych Amerykanów. Ponieważ jej badania są tak bardzo użyteczne, stała się celem wielu ataków ze strony potężnych grup interesu. Ale Reisman w mądry sposób porządkuje historyczne fakty i jest błyskotliwa w swej analizie treści. Reisman zawsze wiarygodnie przedstawia te fakty przed Kongresem, komisjami wysokiego szczebla i najwyższymi sądami w kraju. Zdecydowanie polecam każdemu Amerykaninowi, by przeczytał tę książkę i odpowiedział na apel dr Reisman, by obywatele i urzędnicy publiczni domagali się otwarcia akt Kinseya i publicznego oskarżenia odpowiedzialnych za wszelkie wykroczenia. kontradmirał C. A. „Mark” Hill, Marynarka Wojenna USA (w stanie spoczynku) dyrektor Naval Aviation Foundation

Doktor Reisman, Pani książka w imponujący i znaczący sposób ukazuje, jak bardzo dane uzyskane przez Kinseya są powiązane z przestępcami i dewiantami seksualnymi... Kinsey, co oczywiste, dostarcza skąpych informacji na ten temat... Nikt wcześniej nie wykonał tak drobiazgowej, detektywistycznej pracy, polegającej na zebraniu pojedynczych elementów i fragmentów oraz oszacowaniu proporcji respondentów, którzy zaliczali się do tych kategorii; oszacowana przez Panią wartość „mniej więcej 86 proc.” wydaje się prawidłowa, ale nawet gdyby poprawną wartość stanowiła tylko czwarta część tej wielkości, jej znaczenie dla oceny wiarygodności Kinseya również byłoby druzgocące. W ogólnym ujęciu Pani książka w zdecydowany sposób potwierdza moją konkluzję z 1949 roku, iż „... niemożliwe jest stwierdzenie, że owa książka ma wiele wartości”.

W. Allen Wallis, były przewodniczący e American Statistical Association i były redaktor naczelny „ e Journal of the American Statistical Association”

Opracowanie dr Reisman potwierdza konkluzję, że badania Alfreda Kinseya były zmanipulowane, uwarunkowane ideologicznie i wprowadzające w błąd. Każdy sędzia, ustawodawca albo inny urzędnik publiczny, który uważa te badania za wiarygodne, jest winny nadużycia i zaniedbania obowiązków.

Charles E. Rice, profesor prawa, Notre Dame Law School

Ameryka przeżyła seksualną rewolucję, po której wciąż musi się otrząsnąć. Ale jeśli ma się z niej otrząsnąć i przywrócić idee, jakie utraciliśmy – opiekę nad dziećmi i ukierunkowanie seksualności na małżeństwo – książki takie jak Kinsey: Zbrodnie i skutki autorstwa dr Reisman muszą dotrzeć do jak najszerszej publiczności.

Charles Donovan, wiceprezydent i p.o. naczelnego dyrektora w Family Research Council, Washington (D.C.)

Kinsey: Zbrodnie i skutki to oryginalne i wszechstronne omówienie zakłamanych i wpływowych „seksualnych” badań Alfreda C. Kinseya. Jak ukazuje dr Reisman, wpływ Kinseya rozciąga się na niemal wszystkie sfery życia. Być może potrzebne będą całe lata, żeby naprawić wyrządzone szkody. Ale miejsce, w którym trzeba rozpocząć, to miejsce, by poznać prawdę. Ta książka rzuca bardzo jasne światło na mroczny temat. Od pierwszej do ostatniej strony zawiera prawdziwe rewelacje.

Robert H. Knight, scenarzysta i reżyser lmu dokumentalnego na temat Alfreda Kinseya pt. „ e Children of Table 34”, dyrektor Cultural Studies for the Family Research Council, były redaktor w dziale wiadomości „Los Angeles Times”, pisarz oraz były członek Hoover Institution Media

Prawdopodobnie powinniśmy mówić o niej „detektyw Reisman” – za odnalezienie ukrytych wskazówek na temat zbrodni Kinseya przeciwko dzieciom i rodzinom. Tylko ona dostrzegła, że w imię makabrycznej nauki Kinseya dzieci były poddawane molestowaniu, zaś jej książka jest aktem potępienia wielkiej ławy przysięgłych złożonej z o ar, aktem potępienia wobec najbardziej destrukcyjnej seksualnej rewolucji od czasów Kaliguli. Kinsey: Zbrodnie i skutki to wołanie o sprawiedliwość dla o ar seksualnych nadużyć i seksualnego wykorzystywania. Wobec napisanego przez Kinseya podręcznika dla przestępców, dr Reisman staje jako sądowy rzecznik o ar.

Bruce A. Taylor, przewodniczący i szef departamentu prawnego, National Law Center for Children and Families

Niniejsza książka, Kinsey: Zbrodnie i skutki, to jedno z najważniejszych dzieł naszych czasów. Stwierdziłem, że badania dr Reisman są absolutnie bezcenne dla mnie jako autora, rodzica, socjologa i wykładowcy. Obecnie, gdy prowadzę wykłady z psychologii, opierając się na informacjach zawartych w książce Kinsey: Zbrodnie i skutki wykorzystuję badania Kinseya jako przykład tragicznie skażonej metodologii badawczej. Kinsey wykonał zasadniczy krok w głębiny kulturalnej deprawacji; a teraz dzięki dr Judith Reisman możemy cofnąć ten „krok”, ale tym razem podążając w górę.

podpułkownik Dave Grossman, autor książek On Killing oraz Stop Teaching Our Kids to Kill

Medyczny model ludzkiej seksualności został w wielkim stopniu uwarunkowany przez nauczanie dr. Alfreda Kinseya, zoologa. W ciągu ostatniego dziesięciolecia okazało się, że Raporty Kinseya nie mają żadnej wartości naukowej dzięki pracy dr Judith Reisman.

dr n. med. John R. Diggs Jr

Czym jest wolność bez mądrości i bez cnoty? To największe możliwe zło; bo to głupota, występek i szaleństwo, pozbawione hamulców. Ludzie kwali kują się do obywatelskich swobód we wprost proporcjonalny sposób do swej gotowości, żeby nałożyć moralne kajdany na swoje żądze... Społeczeństwo nie może istnieć, jeśli nie postawi się gdzieś narzędzi sprawowania kontroli nad wolą i żądzami; a im mniejsza kontrola, tym więcej z nich musi pozostawać bez kontroli. Tak zostało ustanowione w wiecznej konstytucji rzeczy, że ludzie o nieumiarkowanych umysłach nie mogą być wolni. Ich namiętności tworzą dla nich łańcuchy.

Edmund Burke

„List do członka Zgromadzenia Narodowego”, 1791 [w:] e Works of the Right Honourable Edmund Burke, volume 4 (1899).

Żaden człowiek, niezależnie od tego jak błyskotliwy bądź oczytany, nie może w ciągu jednego ludzkiego życia dojść do takiego stopnia pojmowania, żeby wiarygodnie oceniać bądź odrzucać obyczaje czy też instytucje danego społeczeństwa, ponieważ one stanowią mądrość wielu pokoleń, osiągniętą dzięki stuleciom doświadczeń w laboratorium historii. Młody człowiek, którego hormony buzują, będzie się zastanawiał, dlaczego nie może dać w pełni swobodnego ujścia swoim seksualnym pragnieniom; a jeśli nie jest kontrolowany przez obyczajowość, moralność albo prawa, może zrujnować swoje życie, zanim dojrzeje na tyle, żeby zrozumieć, że seks to rzeka ognia, którą trzeba regulować i schładzać setkami ograniczeń, jeśli nie ma pochłonąć w chaosie zarówno jednostki, jak i grupy.

Will i Ariel Durantowie e Lessons of History, New York 1968, s. 35–36 [pol. wyd. Lekcje historii, tłum. Wojciech Podemski, Puszczykowo 2022]

Mam zaszczyt dedykować tę książkę Jennie – mojej córce oraz moim rodzicom, Adzie i Matthew Gelernterom, którzy jako pełni cnót Amerykanie z miłością wlali we mnie pragnienie, żeby zostawić tę ziemię trochę lepszą, niż ją zastałam.

Ten trud dedykuję również małym dzieciom, które zostały wykorzystane jako obiekty w seksualnych eksperymentach Kinseya, dzieciom, które zostały poświęcone, aby zadowolić perwersyjną żądzę pieniędzy i władzy.

W końcu, w epoce, w której cynizm i wysokie mniemanie o sobie zwiększają się każdego dnia, dziękuję za łaskę służenia Bogu „w Jednym Narodzie, nad którym Bóg”. Jestem również wdzięczna za możliwość pracy z Jego ludźmi, bez których nigdy nie dałabym tej książki tym, którzy mówią o sobie: „My, Naród”.

PODZIĘKOWANIA

Niemożliwe jest podziękowanie wszystkim, którzy udzielili mi wsparcia, zachęty i pomocy w prowadzeniu badań i tworzeniu tej opowieści o Alfredzie C. Kinseyu i jego czasach. Po pierwsze i przede wszystkim jestem nieskończenie wdzięczna moim dzieciom za wspieranie moich badań i poszukiwań na temat zbrodni Kinseya oraz ich skutków.

Ta książka dotyczy dwóch problemów związanych z badaniami Kinseya. Jeden z nich to kwestia moralnych występków Kinseya dotyczących prowadzenia badań na ludziach w imię nauki, a drugi obraca się wokół jego złej metodologii i fałszywych danych statystycznych. Każdy czytelnik na własną rękę oceni moralną prawość Kinseya, ale trudniejszą rzeczą jest zmierzenie się z jego trudnymi do rozszyfrowania danymi statystycznymi. Dlatego kieruję ogromne wyrazy wdzięczności do W. Allena Wallisa, byłego przewodniczącego American Statistical Association (Amerykańskie Stowarzyszenie Statystyczne) i byłego redaktora naczelnego dziennika tegoż stowarzyszenia za jego wnikliwą ocenę moich badań nad statystycznym labiryntem Kinseya. Jego fachowa recenzja oraz profesjonalne spojrzenie pozwoliły na potwierdzenie, że raporty Kinseya nie były „obiektywnym, rzeczowym studium seksualnego zachowania męskiego i żeńskiego przedstawiciela ludzkiego gatunku”, jak stwierdził W. B. Saunders w przedmowie wydawcy. Mój komentarz oraz krytyka skupiły się na tym, co Kinsey określa jako swe „historyczne wprowadzenie, pozyskiwanie danych, problemy statystyczne i wiarygodność danych”. Wnikliwe konkluzje Wallisa – częściowo potwierdzone przez dokumenty uzyskane dopiero po odsunięciu z funkcji dyrektora Instytutu Kinseya w 1993 r. – dają niewtajemniczonemu czytelnikowi pewność, że statystyk tej miary naprawdę ocenił krytyczny zmysł tego autora, komentarz oraz analizę poważnie skażonej metody badawczej Kinseya oraz wypaczone przez niego dane. Jestem wdzięczna za wolność w tym kraju, która pozwala badaczowi „wyprostować dane” poprzez uczciwe wykorzystanie ilustracji i fragmentów tekstu jako komentarza wizualnego i tekstowego. Ta książka [oryginał: Stolen Honor, Stolen Innocence, New Revolution Publishers 2012], efekt kwerend i badań, która powstawała przede wszystkim dla pożytku publicznego jako komentarz i krytyka,

Zbrodnia i nauka

mieści w sobie wiele fotogra i oraz innych ilustracji zaczerpniętych z dzieł na temat Kinseya i ery Kinseya. Naukowe znaczenie reprodukowania tych ilustracji ma swoje bezpośrednie podstawy w tym, że przez dziesięciolecia były one w powszechnym użyciu, aby na całym świecie promować, popularyzować, wspierać propagandowo i w istocie reklamować fałszywe dane Kinseya, a jego samego jako „seksperta”. Większość materiału ilustracyjnego zawartego w tej pracy została zaczerpnięta z biogra i Alfreda Kinseya cytowanych w przypisach do poszczególnych rozdziałów, poczynając od księgi pamiątkowej Uniwersytetu Indiana i od seksuologicznych oraz historycznych źródeł dotyczących Kinseya oraz jego czasów, również cytowanych w przypisach.

Jako niezależny badacz i naukowiec jestem jednak zależna od tych, których głos lepiej słychać na arenie publicznej. Jestem szczególnie wdzięczna byłemu kongresmanowi, Steve’owi Stockmanowi (republikanie – Teksas) oraz jego 41 współwnioskodawcom, którzy w grudniu 1995 r. złożyli projekt ustawy nr 2749, wzywając do publicznego śledztwa na temat badań Kinseya. To właśnie ten federalny wymiar sprawił, że Instytut Kinseya oraz jego orędownicy zaczęli protestować, iż „skądinąd rozsądni ludzie” kwestionują zgodność z prawem oraz uczciwość raportów Kinseya. Bezpośrednio po tym pierwszym, powszechnym wyzwaniu, które zostało rzucone hegemonii wpływów Kinseya, wystąpiła również narodowa organizacja Concerned Women for America, w sile 500 tysięcy kobiet, które użyczyły swych głosów wzywając do zakończenia ery Kinseya.

Oto osoby, którym pragnę złożyć szczególne podziękowania: Naval Aviation Foundation, Page Lee Hu y, Ann oraz Tom Cummings, Jim Wootton, Alex Magnus, Cis Ohrstrom, David J. Stouvenel i Barbara Christian, Joan Veon, Margaret i Dan Maddox, Beverly LaHaye, Jim Woodall, Tim Wildmon, Bob Knight, Gladys Dickleman, Michelle Moore, Barbara Whitacre, Beth Trotto, Cindy Weatherly, Neil Markva, Mike Engler, Jack Richardson, Quentin R. Ray, dr Jack D. Amis, Stan Reedy oraz omas Riner.

W najszczerszy sposób dziękuję setkom kobiet i mężczyzn, którzy w ciągu tych lat dzwonili do mnie i pisali, aby dać mi zachętę i pomoc w moich wysiłkach, których celem było przedłożenie faktów dotyczących tej sprawy jednemu z ostatnich uczciwych trybunałów, trybunałowi amerykańskiej opinii publicznej, i dziękuję zwłaszcza Tobie, przyjacielowi, któremu zapomniałam podziękować w pośpiechu przygotowań nad publikacją tej książki!

Jestem winna wdzięczność pracownikom odpowiedzialnym za kwerendy w Guggenheim Foundation, National Research Council, Rockefeller Archives, e American Law Institute, Eli Lilly Foundation za ich profesjonalizm i pomoc w zapewnianiu mi dostępu do poszukiwanych materiałów.

Ze względu na bliskie związki Instytutu Kinseya z potężnym przemysłem pornogra cznym oraz mocno zakorzenionym lobby seksuologicznym, nie mogę doczekać się dnia, gdy możliwe będzie, żebym publicznie podziękowała wielu urzędnikom publicznym, psychologom, prawnikom, lekarzom, nauczycielom oraz naukowcom, których poczucie honoru jako amerykańskich obywateli skłoniło do tego, żeby, pomimo swych uzasadnionych obaw o uszczerbek na swych karierach i majątku, pomagać mi na miliony sposobów. Dziękuję również tym, którzy zapewnili mi informacje, wery kację oraz potwierdzenie różnych szczegółów dotyczących stopniowego, ale powszechnego wdrażania w instytucjach publicznych odkryć oraz lozo i Kinseya.

W związku z tym, w tym zmienionym wydaniu, jestem szczególnie wdzięczna Robertowi H. Knightowi z Family Research Council za wprowadzenie do jego przejmującego lmu dokumentalnego z 1994 r. „ e Children of Table 34” na temat seksualnego wykorzystywania dzieci przez zespół Kinseya i za szeroki komentarz aktora lmowego Efraima Zimbalista Jr. Cztery lata później uznany zespół dziennikarzy śledczych z prestiżowej British Yorkshire Television, kierowany przez Tima Tate’a, nagradzanego producenta i reżysera lmów dokumentalnych (UNESCO, Amnesty International) wyprodukował lm „Secret Histories: Kinsey’s Paedophiles”, wyemitowany w Wielkiej Brytanii 10 sierpnia 1998 r. To niezwykle ważne angielskie studio telewizyjne swą wiarygodność zbudowało na poszukiwaniu prawdy. Między innymi udało im się zlokalizować w Niemczech, we Frankfurcie jednego z wielu „wyszkolonych” seryjnych pedo lów-współpracowników Kinseya – dr. Fritza von Ballusecka, molestującego dzieci jako nazista; innego seryjnego pedo la-pomocnika, Reksa Kinga, znaleźli w Arizonie, a pięciu pedo lów-dyrektorów szkoły – w Princeton (New Jersey). Ich kosztowne i drobiazgowe śledztwo potwierdziło moje oskarżenia o wykorzystywanie dzieci, kierowane przeciwko zespołowi Kinseya, a także przeszłą i aktualną przewinę Instytutu Kinseya.

Szczerze ufam, że podobnie „wiarygodne” amerykańskie media w końcu pokażą, iż mają taki sam charakter, jak media brytyjskie, których obywatele otrzymali pełny dostęp do prawdy na temat zbrodni Kinseya przeciwko dzieciom

i społeczeństwu. Jestem głęboko wdzięczna dr. Jamesowi Dobsonowi za jego niezłomność w ujawnianiu pedo lskiej nauki Kinseya, a zwłaszcza za możliwość dotarcia do milionów Amerykanów, którzy stanowią jego radiowe audytorium. Jestem ponadto wdzięczna i zobowiązana dr Laurze Schlessinger i jej zespołowi, kierowanemu przez Cornelię Koehl. Doktor Laura niestrudzenie przedstawiała Kinseya oraz związki pomiędzy tymi fałszywymi seksualnymi przekonaniami a toksyczną edukacją seksualną narzucaną naszym dzieciom. Również dr Stanley Monteith otworzył dla mnie swoje „Radio Liberty”, jak również setki mniejszych nadawców w całym kraju. Bez dostępu do alternatywnych źródeł przekazu mielibyśmy małą szansę, aby ostrzec społeczeństwo przed atakiem seksualnej nauki grożącej naszemu narodowi. Z innej strony, jeśli chodzi o powstanie tej książki, szczególne podziękowania kieruję do Alfreda Moreschiego, wykwali kowanego artysty-gra ka i szlachetnego dżentelmena, oraz do jego uzdolnionego, kreatywnego i rycerskiego wspólnika, Duncana Barlowa. Oczywiście wdzięczna jestem za pomoc redakcyjną ze strony Williama Lee, natomiast słowa nie mogą wyrazić mojego uznania za redakcyjny wkład Barbary Elliot, zaangażowanej i wierzącej kobiety, która na ochotnika i z niezwykłą drobiazgowością przeglądała rękopis i odeszła z tego świata bezpośrednio po wprowadzeniu swych ostatnich poprawek.

Randalowi Shaheenowi, znakomitemu młodemu adwokatowi, który jest już legendą, zawdzięczam więcej, niż mogłabym mu kiedykolwiek odpłacić. Pan Shaheen sprawdził i skorygował większość danych w obszernym rozdziale ósmym („Wpływ Kinseya na amerykańskie prawo”), rozdziale, który został pośpiesznie dodany do pierwszego wydania tej książki z 1998 roku. Wszyscy, którzy czytają i wykorzystują ten niezwykle istotny rozdział, jaki określa toksyczną rolę Kinseya w zmianie amerykańskiego prawa oraz polityki publicznej, również będą jego dłużnikami, podobnie jak cały nasz naród. Z czystym sumieniem i w sposób kreatywny można sięgać po ten rozdział w tym celu, by sprawdzić fałszywe podstawy zapisów prawa, cytaty z ksiąg prawniczych, twierdzenia z książek historycznych, artykuły prasowe i ustawy państwowe.

Do Shelby i Kelley Frances Sears kieruję moje najgłębsze wyrazy uznania, za Waszą pomoc i wiele poświęceń. Na koniec nie jest w najmniejszym stopniu możliwe, żebym wyraziła swoją miłość i wdzięczność dla płk. Ronalda D. Raya i Eunice Ray, których przyjaźń, oddanie, szeroka wiedza, poczucie humoru i charakter, chrześcijańskie zasady, styl oraz wszechstronna biblioteka pomogły napi-

sać tę książkę, nadać jej kształt i rozmiar. Bez tej szlachetnej pary ta książka bez wątpienia pozostałaby zbiorem faktów i dokumentów, bladym cieniem tego, co trzymasz teraz w swoich rękach.

To poprawione wydanie jest dziełem, które wciąż trwa. Przez cały czas nowe dokumenty wyłaniają się z kurzu. Jeśli chodzi o błędy albo krytyczne uwagi, za wszystko biorę pełną odpowiedzialność i czekam na Wasze komentarze, dodatki, poprawki oraz informacje – do następnego wydania.

NOWY WSTĘP AUTORKI

Jak (naprawdę) szalony naukowiec skrycie przeprowadził Amerykę od czystości do rozwiązłości, od pobożności do dewiacji

dr Judith A. Reisman

Być może słyszeliście tę ludową mądrość, która głosi, że jeśli farmer widzi żółwia siedzącego na szczycie płotu, może być pewien, że żółw nie dostał się tam o własnych siłach. Moje dogłębne, sięgające za kulisy badania moralnego upadku Ameryki potwierdziły mądrość tego farmera: klęska nie przyszła sama z siebie, ona została zaplanowana. Seksualna rewolucja została oparta na tak bardzo zdumiewającym oszustwie naukowym, na tak niegodziwej, skrytej inicjatywie i na tak niewysłowionych zbrodniach seksualnych, iż poświęciłam swoje życie, by je ujawnić i by naprawić szkody, które one wyrządziły. Ten (naprawdę) szalony naukowiec, który skrycie rozplenił tę rewolucję, to prof. Alfred Kinsey, wyjątkowo perwersyjny człowiek, autor słynnych Raportów Kinseya na temat ludzkiej seksualności, wydanych w latach 1948 i 1953. Te rzekomo „naukowe” publikacje, nafaszerowane szokującymi danymi statystycznymi, wydawały się zawierać dowody, że większość Amerykanów w sposób regularny dokonuje niemoralnych, perwersyjnych, a nawet nielegalnych aktów seksualnych. Później, prof. Kinsey i jego współrewolucjoniści zainaugurują swoje zawoalowane badania z zakresu „seksuologii” i „edukacji seksualnej”, przy wykorzystaniu swych rzekomych „naukowych odkryć”, żeby obalić judeochrześcijańską moralność seksualną i zanegować tysiąclecia ludzkiego doświadczenia.

Aktorka Laura Linney grała panią Kinsey w pełnometrażowym lmie wytwórni Fox pt. „Kinsey”, gdzie w rolę Kinseya wcielił się Liam Neeson. W 2004 r. Laura Linney powiedziała dokładnie takie słowa: „Wszelki typ edukacji seksualnej, z jaką spotkał się ktokolwiek z nas w ciągu ostatnich 50 lat, pochodzi z Instytutu [Kinseya]... Zatem jego wpływ jest ogromny i pod pewnymi względami prawdopodobnie nie jesteśmy w stanie w pełni go ocenić... Kiedy Kinsey

Zbrodnia i nauka

opublikował swoje raporty, całkowicie zmienił naszą kulturę” (ABC News, show „Primetime Live”, „Kinsey”, 14 października 2004).

Ty i Twoi bliscy żyjecie teraz w „erze postkinseyowskiej”, która rozpoczęła się w 1948 r. W każdej godzinie, każdego dnia, oddziałują na Ciebie radykalnie zseksualizowane: edukacja, prawo, opieka zdrowotna, polityka, media, rozrywka, moda i styl życia – wszystko to zostało zinstytucjonalizowane przez wychowanków Kinseya. Jeśli jesteś takim człowiekiem jak większość Amerykanów, prawdopodobnie zastanawiasz się, w jaki sposób doszliśmy od Ameryki, jaką znało Największe Pokolenie, do miejsca, w którym:

ƒ Bóg i Dziesięć Przykazań są usuwane z naszych szkół publicznych;

ƒ wkrótce po tym, jak ze szkolnych tablic zniknęły Przykazania, ich miejsce zajęły plakaty ostrzegające przed AIDS;

ƒ lekarze i wielkie koncerny farmaceutyczne w sposób przestępczy eksperymentują na dzieciach1;

ƒ „wspomagane samobójstwo” i eutanazja zagrażają życiu ludzi chorych i w podeszłym wieku;

ƒ niezliczone strony internetowe pozwalają każdemu na dostęp do wszelkich wyobrażalnych form pornogra i;

ƒ tak wielu dorosłych i młodych ludzi jest uzależnionych od pornogra i, że ich leczenie stanowi wciąż rosnące źródło zatrudnienia dla seksterapeutów;

ƒ 65 milionów Amerykanów cierpi na choroby weneryczne (obecnie eufemistycznie nazywane „chorobami przenoszonymi drogą płciową”);

ƒ każdego roku zaraża się kolejne 19 milionów, wielu z nich w sposób nieuleczalny, w przypadku części z nich – śmiertelny;

ƒ coraz większa liczba rektorów uczelni wyższych, administratorów, wykładowców, trenerów, lekarzy, duchownych, nauczycieli i szkolnych psychologów jest skazywana wyrokiem sądowym za korzystanie z dziecięcej pornogra i oraz za seksualne przestępstwa przeciwko dzieciom;

ƒ szanowane uniwersytety sponsorują udział w punktowanych kursach, w czasie których wrażliwi studenci „studiują” lmy pornogra czne;

ƒ wykładowcy z seksualnymi dewiacjami wymagają, żeby przerażeni studenci oglądali pornogra ę oraz informowali o swoim stanie „podniecenia”;

1 Zob. również ujawnione informacje nt. Gwatemali oraz inne moje teksty.

ƒ ponad 2000 pracowników Pentagonu, którzy płacili za udostępnianą im online dziecięcą pornogra ę, uniknęło dochodzenia ze strony przełożonych;

ƒ słynny Uniwersytet Johnsa Hopkinsa „destygmatyzuje” pedo lów jako po prostu „ludzi zafascynowanych nieletnimi”;

ƒ pedo le starają się znieść prawa określające granicę wieku dopuszczającego współżycie seksualne – tę straszną rzecz eufemistycznie przedstawiają jako „międzypokoleniową męską intymność”;

ƒ uśmiechający się politycy maszerują w czasie parad „gejowskiej dumy” wraz z „North American Man-Boy Love Association” (pol. „Północnoamerykańskie Stowarzyszenie Miłości między Mężczyzną a Chłopcem”);

ƒ homoseksualiści, którzy postanawiają żyć w parach, mogą legalnie adoptować bezradne dzieci;

ƒ funkcjonariusze policji nie podejmują żadnych działań, gdy nadzy mężczyźni i kobiety w czasie publicznych „gejowskich” eventów dopuszczają się nielegalnych aktów perwersyjnego seksu;

ƒ gwałcąc wolę wyborców, sędziowie i ustawodawcy narzucają całym stanom homoseksualne „małżeństwa”;

ƒ radykalni seksualni działacze ONZ wywierają presję na cały świat w kwestii „praw” aborcyjnych, „praw gejów” oraz „seksualnych praw” dziecka;

ƒ aborcjoniści zabili ponad 50 milionów nienarodzonych dzieci, tworząc zyskowny rynek zajmujący się handlem organami tych dzieci;

ƒ lantropijne organizacje, takie jak Ford i Rockefeller oraz tuziny korporacji typu PepsiCo, Sears Roebuck, J. C. Penny, O ce Depot, Barnes & Noble, Safeway Target, O ce Max, Home Depot, Costco, Walgreens, Hallmark Cards oraz Google wydają miliony na promocję praw „gejowskich”, osób „transpłciowych”, biseksualnych, homoseksualnych itd.2;

ƒ W 2003 r. 60 proc. prawników zrzeszonych w American Academy of Matrimonial Lawyers doniosło, że pornogra a przyczynia się do wzrostu liczby rozwodów3;

2 „Human Rights Campaign Foundation”: https://assets2.hrc.org/files/assets/resources/HRC-Buyers-Guide-2018.pdf?_ga=2.126324045.1947388043.15531080121796190019.1553108012

3 http://www.hu ngtonpost.com/vicki-larson/porn-and-divorce_b_861987.html

| Zbrodnia i nauka

ƒ gwałty, a nawet gwałty połączone z morderstwem, często o seryjnym charakterze, stają się coraz powszechniejszym zjawiskiem;

ƒ lmy i programy telewizyjne zawierają elementy hetero- i homoseksualnej nagości, seksu, gwałtów, obscenicznego języka i drwin z moralności seksualnej;

ƒ wiodące sieci hotelarskie udostępniają swoim gościom balansującą na granicy legalności „młodzieżową” pornogra ę oraz inne obsceniczne lmy;

ƒ instytuty „seksuologii” szkolą tysiące „sekspertów” i „edukatorów seksualnych”, którzy niezliczonym parom, wychowawcom, studentom oraz uczniom szkół udzielają lekcji seksu opartych na zasadzie „wszystko jest dozwolone”;

ƒ miliony dzieci zmuszone są do słuchania „edukacyjnych” heteroseksualnych i homoseksualnych nauk, że dzieci „już takie się rodzą”;

ƒ klasyczne dzieła typu „Przygody Tomka Sawyera” są zapominane, gdy wydawcy reklamują nagradzane dzieła z pornogra czną „literaturą dziecięcą”, zawierające gwałty, kazirodztwo, sodomię, homoseksualizm, samobójstwo, masturbację i rodzinną nagość;

ƒ dziewczęta szkolne uważają za nieszkodliwe publikowanie w Internecie swoich nagich zdjęć albo „seksting”, czyli wysyłanie ich do swych obecnych sympatii;

ƒ media „informacyjne” cenzurują dowody, że nauczyciele dopuszczają się większej liczby nadużyć seksualnych wobec dzieci niż księża oraz inni duchowni;

ƒ jak to miało miejsce wcześniej wobec amerykańskich Indian oraz dzieci australijskich Aborygenów, „ponad milion północnoamerykańskich dzieci odebranych niewinnym rodzicom (około 2002 r.) jest posyłany do schronisk, więzień i ‘przybranych’ domów przez ‘pracowników społecznych’”;

ƒ handel zarówno dziecięcymi, jak i kobiecymi seksualnymi niewolnikami to ogromny i rosnący rynek;

ƒ państwo przedstawia „małżeństwo jednopłciowe” jako normalne i w ten sposób ukrywa wczesne nadużycia seksualne, które w dużej mierze wynikają z bi- i homoseksualizmu;

ƒ legalizacja „małżeństwa jednopłciowego” zrównuje przynoszącą szkodę, niegdyś uznawaną za przestępstwo, sodomię z ustanowionym przez Boga małżeńskim aktem, który ma na celu scementowanie instytucji małżeństwa dla zaangażowanego wychowywania dzieci;

ƒ ponad połowa dzieci urodzonych przez Amerykanki poniżej 30. roku życia pochodzi ze związków pozamałżeńskich;

ƒ w 1950 r. 96 proc. wszystkich dzieci miało rodziców stanowiących małżeństwo; obecnie takich dzieci jest 63 proc. (co sprawia, że każdego roku rodzi się 1,5 miliona dzieci pozbawionych ojców);

ƒ w 1950 r. 85 proc. czarnoskórych miało rodziców stanowiących małżeństwo; obecnie takich dzieci jest 35 proc.;

ƒ brak ojca to 99 miliardów dolarów rocznych kosztów na podstawową opiekę, a ponadto to młodzież bezdomna, przestępcza, dokonująca gwałtów, popełniająca samobójstwa4 itd.;

ƒ przeszliśmy od dwóch głównych chorób wenerycznych w latach 60. do 25, jakie posiadamy obecnie, z których część jest nieuleczalna, a niektóre są śmiertelne5;

ƒ tysiące ambon milczy na temat tych okropieństw, a niektórzy przywódcy religijni nawet je wybaczają.

To tylko kilka z tych „czerwonych wskaźników” pokazujących systemową, seksualną chorobę współczesnego społeczeństwa. Jestem pewna, że sam mógłbyś dorzucić kilka innych, z własnego doświadczenia. A jednak irracjonalni, tchórzliwi, wypierający fakty ludzie będą ci mówić, że Amerykanie zawsze robili takie rzeczy i że dzisiaj są po prostu bardziej uczciwi, informując o swoim „normalnym” zachowaniu seksualnym.

Gdy przeczytasz tę książkę, utwierdzisz się w przekonaniu, że zawsze w najgłębszych zakamarkach swego umysłu, serca i duszy wiedziałeś, że to jest rzeczywiście prawda. Zrozumiesz również dlaczego, pomimo trwających od dziesięcioleci ataków nansowych, słownych i zycznych, amerykańscy skauci (Boy Scouts of America) wciąż odmawiają przyjmowania homoseksualnych wychowawców albo skautów, którzy mówią, że są „gejami”.

Niniejsza publikacja ukaże ci oczywistość: że to, co obserwujesz wokół siebie, to nie jest „po prostu lepsze reporterstwo”, ale świadome niszczenie danego przez Boga prawa do normalnego, pełnego miłości życia małżeńskiego i prawa do życia w sposób cywilizowany i szlachetny, danego ludziom o godnym, zdrowym i trzeźwym charakterze.

4 http://thefatherlessgeneration.wordpress.com/statistics

5 http://chastity.com/chastity-qa/stds/infections/how-many-stds-are-there/how-many

Odkryjesz, w jaki sposób ekipa seksualnych psychopatów, podobnych do Kinseya, świadomie, podstępnie i nieuczciwie skradła naszą narodową cześć, jak również prawo do niewinności dla naszych dzieci i dla nas samych oraz prawo do naszych historycznych, wspólnych wartości w zakresie seksu i życia. Dowiesz się o naszych prawnych ustawach, które podnosiły granicę wieku dopuszczającego do współżycia na 16, 18, a nawet 21 lat, o ustawach, które delegalizowały uwodzenie, aborcję, pornogra ę, sodomię, cudzołóstwo itd., a czasem przewidywały karę śmierci albo dożywocie za gwałt – i dowiesz się o tym, jak te prawa były systematycznie demontowane przez pewną sektę, w której wynaturzona seksualność nikczemnego przywódcy skłoniła go do atakowania moralności seksualnej oraz praw, które od dawna chroniły nasz judeochrześcijański naród i prowadziły go do rozkwitu.

Drogi czytelniku, we wcześniejszych wydaniach tej książki obszernie przedstawiłam samą siebie, byś dowiedział się czegoś o moim życiu i o tym, w jaki sposób odkryłam zbrodnie prof. Kinseya przeciwko dzieciom, jego sfałszowane dane na temat seksualnego życia Amerykanów oraz jego dewiacyjny plan, by zniszczyć „święte miasto” – Stany Zjednoczone. Nie zrobię tego tym razem, ale pozwól, że opowiem ci o jednym straszliwym wydarzeniu, które na zawsze zmieniło moje życie.

Aż do 1966 r. wiodłam bardzo szczęśliwe życie, kiedy moja dziesięcioletnia córka została zgwałcona przez trzynastoletniego przyjaciela rodziny. Ona mówiła, żeby przestał, ale on nie ustępował. Powiedział, że to się jej spodoba; dowiedział się o tym z magazynów „Playboy” swojego ojca. Chłopiec opuścił kraj, zanim dowiedzieliśmy się o jego zbrodni i o tym, że moja córka była tylko jednym z kilkunastu dzieci z okolicy, które zgwałcił, włącznie z jego młodszym bratem. Moje serce przepełniało cierpienie wszystkich tych rodzin. Ta przerażająca potworność, jak dowiem się w przyszłości, wpisuje się w schemat typowy dla młodocianych sprawców przestępstw seksualnych. Z upływem lat taki schemat rozprzestrzeni się w społeczeństwie; to była zaraźliwa choroba środowiskowa.

Być może nigdy nie dowiedziałabym się o krzywdzie wyrządzonej mojej córce, gdyby nie popadła ona w głęboką depresję. Dopiero po tym, jak obiecałam, że nie zadzwonię na policję, zgodziła się opowiedzieć o tym, co się wydarzyło. Gdy zapewniłam ją, że to nie była jej wina, zadzwoniłam do godnej zaufania, statecznej cioci, która słuchała ze współczuciem, a następnie stwierdziła: „Cóż, Judy, być może ona sama tego szukała. Dzieci są istotami seksualnymi od chwili narodzin”. Zaskoczona, odpowiedziałam, że moje dziecko nie szukało seksu.

Następnie zadzwoniłam do Carole, mojej szkolnej przyjaciółki z Berkeley, wciąż poszukując wsparcia dla mego słusznego oburzenia z powodu gwałtu na mojej córce, wsparcia, którego tak bardzo potrzebowałam. Zamiast tego

Carole pomogła mi w taki sposób: „Cóż, Judy, być może ona sama tego szukała. Wiesz, dzieci są istotami seksualnymi od chwili narodzin”. Zastanawiałam się, dlaczego słyszę te same słowa od dwóch różnych osób, które były tak bardzo oddalone od siebie geogra cznie. Nie uświadamiałam sobie, że właśnie weszłam do świata według Kinseya. W przyszłości znów usłyszę słowa, że „dzieci są istotami seksualnymi”, ale wtedy będę już znała ukrytą prawdę na temat ich źródła.

W wiele lat po traumatycznym przeżyciu mojej córki, kroczenie tropem zbrodni prof. Kinseya sprawiło, że jestem zaangażowana w międzynarodowe konferencje naukowe, federalnie nansowane śledztwa, narodowe i międzynarodowe rządowe posiedzenia organizowane przez FBI, Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Pentagonu – na temat oszustw naukowych, nadużyć seksualnych, handlu dziećmi, młodzieżowej przestępczości, gwałtów i innych zbrodni seksualnych, pornogra i, narkotyków, aborcji oraz innych mających istotne znaczenie społecznych i moralnych kwestii naszych czasów. Te informacje możesz znaleźć na mojej stronie internetowej: www.drjudithreisman.com Jednakże w tym nowym wprowadzeniu pozwolę ci zerknąć na pewne informacje, które we wcześniejszych wydaniach musiały zostać na „podłodze sali montażowej”. Przeskoczmy teraz do 1976 r. Na podstawie moich zawodowych tekstów oraz pracy w publicznej telewizji, w NBC, ABC, w programie „Captain Kangaroo” („Kapitan Kangur”) sieci CBS, osiągnięciom w muzeach historii sztuki, zostałam przyjęta na Uniwersytet Case Western, gdzie legitymowałam się najwyższą średnią. Po otrzymaniu w 1977 r. doktoratu w zakresie nauk o komunikacji społecznej, Ja z córką

Aby wprowadzać dzieci do świata sztuki, produkowałam i reżyserowałam muzyczny program w odcinkach na temat rzeźby dla Cleveland Museum of Art, emitowany w telewizji CBS jako seria pt. „Captain Kangaroo”

napisałam przeglądowy raport na temat dzieci, kobiet i pornogra i, który został przyjęty przez Międzynarodową Konferencję Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego pt. „Miłość i fascynacja”, organizowaną przez Uniwersytet Swansea w Walii. Gdy wyjeżdżałam z Londynu, kierując się w stronę Walii, nagłówki wiadomości obwieściły, że lider „Paedophile Information Exchange” (PIE, „Giełda informacji pedo lskich”), Tom O’Carroll, podróżuje przez Wielką Brytanię, by promować pedo lię na konferencji w Swansea. „Paedophile Information Exchange” wymieniała miejsca i adresy, gdzie pedo le mogli uwodzić i gwałcić bezbronne dzieci. Ale kiedy pracownicy porządkowi na Uniwersytecie Swansea dowiedzieli się, że O’Carroll ma przemawiać na ich kampusie, postanowili zastrajkować. Jeśli on będzie przemawiał, stwierdzili, my odejdziemy – on nie będzie promować seksu z naszymi dziećmi!

Wcześniej starłam się z Larrym Constantinem, profesorem z Uniwersytetu Tu s, członkiem rady nadzorczej magazynu „Penthouse”, który wyrażał poparcie dla dziecięcej pornogra i i pedo lii w swoim artykule pt. „ e Sexual Rights of Children” („Seksualne prawa dzieci”). W czasie nadzwyczajnego spotkania prelegentów konferencji nakłaniał międzynarodowych uczestników, aby podpisali jego petycję w obronie „wolności mowy”, w której domagano się, żeby strajkujący pracowali, a O’Carroll przemawiał. Argumentowałam, że jako goście uniwersytetu w Swansea nie mamy żadnego prawa grozić jego pracownikom i porzucić tę wspólnotę z urazem wywołanym przez orędownika molestowania dzieci, sponsorowanego przez uniwersytet. Byłam jedynym prelegentem, który nie podpisał petycji Constantine’a. Ostatecznie rektor uniwersytetu podjął decyzję, że O’Carroll nie otrzyma zgody na przemawianie, a służby porządkowe powróciły do pracy.

Dlaczego, zastanawiałam się, ludzie nauki mieliby wspierać rzecznika wykorzystywania dzieci, gdy pracownicy uniwersytetu w agresywny sposób chro-

nili swoje dzieci? Pomyślałam, że to wykazało bezwzględną pogardę wobec obaw pracowników serwisowych związanych z ochroną dzieci i to zwiększyło moje rozczarowanie moralnością i uczciwością szeroko pojmowanej społeczności uniwersyteckiej.

Po tym jak O’Carroll uciekł z konferencji w Swansea, przedstawiłam 80 slajdów ukazujących dziecięcą pornogra ę w magazynie „Playboy” (i kilka w „Penthouse”). Później, gdy wyjeżdżałam do Londynu, kanadyjski psycholog szepnął mi, iż miałam rację, że ilustracje ukazujące wykorzystywanie dzieci w „Playboyu” i w „Penthouse” były źródłem mimicznych zbrodni seksualnych wobec dzieci. Ale, powiedział, jeśli chcę się dowiedzieć, skąd wziął się wydawca „Playboya”, Hugh Hefner i jego seksualne wykorzystywanie dzieci, powinnam poczytać o prof. Alfredzie Kinseyu w książce Edwarda Brechera e Sex Researchers. „Dlaczego?”, zapytałam. „Pracowałem z Kinseyem i Pomeroyem”, odpowiedział. „Jeden to pedo l, a drugi – homoseksualista”. „Który z nich jest który?”, zapytałam. „Przeczytaj, a się dowiesz”, odpowiedział. Wracając na pokładzie samolotu do Stanów, uświadomiłam sobie, że właśnie widziałam rosnący, międzynarodowy, akademicki ruch pedo lski – ludzi, którzy byli uzależnieni od pornogra i, nawet w czasie konferencji, i którzy teraz poszukiwali seksu z dziećmi. Znalazłam się dokładnie pośród nich. Jakiż rodzaj akademickiego wykształcenia, zastanawiałam się, produkował tego typu upadłą i drapieżną seksualnie inteligencję?

Czytając e Sex Researchers, nie mogłam się zdecydować, co jest gorsze –opisy zimnego, zbrodniczego, eksperymentalnego wykorzystywania dzieci i niemowląt przez Kinseya w Instytucie Kinseya na Uniwersytecie Indiana, czy też entuzjastyczne pochwały Brechera na temat jego metod badania „dziecięcego seksu”? To było szaleństwo! Nie dowierzając, sięgnęłam po książkę prof. Kinseya, żeby sprawdzić cytaty Brechera. Tak! Brecher cytował prof. Kinseya w sposób dokładny – niemowlęta były „testowane” płciowo w kontekście ich zdolności do odczuwania tego, co nazywamy orgazmami, podobnie jak setki innych dzieci. Prof. Kinsey był światowym „naukowym” autorytetem w kwestii „dziecięcej seksualności”. Zatem one obie, moja ciotka i moja koleżanka, które wiele lat wcześniej powiedziały mi, iż „dzieci są istotami seksualnymi od chwili narodzin”, po prostu powtarzały słowa prof. Kinseya i jego zwolenników.

Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Case Western i z dyplomem doktora w ręce, razem z rodziną wyjechałam z Ameryki, aby prowadzić badania w Izraelu.

W 1981 r. siedziałam w gabinecie na szczycie budynku Uniwersytetu w Haj e, spoglądając na znaną na całym świecie książkę prof. Kinseya, Sexual Behavior in the Human Male. Ponownie czytałam stronę 180, która zawierała coś o nazwie „Tabela 34”. Czyżbym coś przeoczyła albo źle zrozumiała? Przeczytałam różne biogra e prof. Kinseya, setki pozytywnych artykułów i rozdziałów o nim i o jego pracy, i kilka zjadliwych recenzji, ale nikt nigdzie nie wspominał o tych tabelach i wykresach „dziecięcych orgazmów”. Tysiące międzynarodowych naukowców, którzy cytowali i przytaczali prof. Kinseya, było ślepych na to, co postawił bezpośrednio przed ich oczami.

Po śmierci prof. Kinseya w 1956 r., Paul Gebhard, współautor książek, zajął jego miejsce na stanowisku dyrektora w Instytucie Kinseya. W lutym 1981 r. zwróciłam się pisemnie do Instytutu z kilkunastoma pytaniami; m.in. pytałam o to, w jaki sposób uzyskali swoje dane na temat dziecięcych orgazmów do tabel 30-34. 11 marca 1981 r., Gebhard zaskoczył mnie swoją odpowiedzią, w której pisał, że dane dotyczące dziecięcych orgazmów pochodzą od „rodziców [...] właścicieli przedszkoli albo wychowawców przedszkolnych [...], mężczyzn-homoseksualistów”, że część z nich stosowała „techniki manualne albo oralne”, żeby rejestrować liczbę rzekomych „orgazmów”, które miały przeżywać tamte niemowlęta oraz inne dzieci, podczas gdy dorośli z zegarkiem w ręku mierzyli ich czas.

Cztery miesiące później, 23 lipca 1981 r., mój artykuł „ e Scientist As a Contributing Agent to Child Sexual Abuse. A Preliminary Consideration of Possible Ethics Violations” („Naukowiec jako czynnik wpływający na seksualne wykorzystywanie dzieci. Wstępne rozważania na temat możliwego naruszenia etyki”) w abstraktach V Światowego Kongresu Seksuologii w Jerozolimie, kierował uwagę na działalność prof. Kinseya. Nie budziło zdziwienia, że w czasie mojego przemówienia były dostępne tylko miejsca stojące. Zgromadziła się światowa czołówka przedstawicieli z krajów zajmujących się „ludzką seksualnością”: Anglia, USA, Francja, Dania, Izrael, Norwegia, Kanada, Szkocja, Holandia, Szwecja oraz tuzin innych narodów reprezentowanych przez swych wiodących badaczy seksualności, autorów programów szkolnych, terapeutów, psychologów itd. Cała konferencja aż huczała. Moje wystąpienie na temat prof. Kinseya przerosło znaczeniem przemówienie Xaviery Hollander (autorka książki e Happy Hooker) na temat „Out of Touch with Sex” („brak kontaktu z seksem”).

Uzbrojona w wyznania Gebharda, wyświetliłam tabele 30-34 oraz strony 160 i 161, wraz z podawanymi przez Kinseya tempami i prędkościami „orgazmów”

u co najmniej 317 niemowląt i dzieci (najmłodsze miało 2 miesiące). Zacytowałam jego stwierdzenie, że wiele spośród 196-osobowej grupy dzieci „mdlało”, „krzyczało”, „płakało”, „wiło się konwulsyjnie!”. Jakkolwiek on twierdził, iż te reakcje świadczą o przyjemności seksualnej, ja powiedziałam: „Nie, to było świadectwo dziecięcego przerażenia i cierpienia, i to było przestępstwo”. Tylko sadomasochistyczny pedo l, pomyślałam w duchu, mógłby nazwać dziecięce konwulsje „przyjemnością”. Szacowny prof. Kinsey był seksualnym psychopatą.

Tłum milczał. Żadnych pytań. Żadnych wyzwań. Puste milczenie. W końcu, wysoki blondyn w nordyckim typie, który stał blisko podium, wysunął się naprzód i wykrzyknął:

Jestem szwedzkim dziennikarzem i nigdy nie zabierałem głosu na konferencji. To nie jest moja rola. Ale co się dzieje z wami?

Ta kobieta właśnie zrzuciła bombę atomową dokładnie w tej sali, a wy nie macie żadnych pytań? Nie macie nic do powiedzenia?

Ręce uniosły się w górę. Dyrektor biblioteki w Instytucie Kinseya wstał i powiedział: „Napijmy się herbaty. To nie jest prawda”. A ja po prostu cytowałam strony z książki samego prof. Kinseya i pokazywałam wyraźnie widoczne tabele torturowania dzieci. Mój oburzony moderator zamknął dyskusję, ale wielu ludzi po cichu zgadzało się, iż śledztwo jest potrzebne. Później, pochodząca ze Szwecji reżyserka zajmująca się edukacją seksualną powiedziała mi, że jest zszokowana, że dzieci były wykorzystywane bez ich zgody. Jednakże, zapewniła mnie, gdy posiada się zgodę dzieci, wówczas można je poddawać seksualnej stymulacji przez dorosłych – dla ich własnego dobra, oczywiście. Później, tego samego wieczoru, dołączyła do mnie moja młoda asystentka z Uniwersytetu w Haj e, wyraźnie poruszona. Chwilę wcześniej uczestniczyła w kolacji z liderami tej międzynarodowej konferencji. Mój wykład został mocno skrytykowany. Wszyscy, którzy towarzyszyli jej w kolacji, zgodzili się, że dzieci mogą brać udział w „pełnym miłości” (bez przemocy) seksie z dorosłymi. Okazało się, że miliony dolarów w postaci grantów, które tego typu „eksperci” otrzymywali na „edukację” seksualną, badania i „terapię”, a nawet spodziewane zyski w sferze seksu, farmaceutyków, lmów, „zabawek” itd. – miały swoje oparcie w „danych” prof. Kinseya na temat ludzkiej seksualności. (Miliony dolarów wciąż płyną, wśród których znalazło się ponad 20 milionów dolarów w postaci grantów

i nauka

„zdrowotnych”, jakie hojnie przyznano badaczom Instytutu Kinseya od 1986 r. aż do dzisiaj6). W czasie tamtej konferencji po prostu udowodniłam, że światowi „seksperci” ślepo podążali za molestującym dzieci, psychopatycznym przestępcą. Niewiele wiedziałam jeszcze wtedy o tym, iż w kontekście tego nansowania i reputacji uczelni oraz agencji na całym świecie, które opierały się danych prof. Kinseya, nie można było – ani nie będzie można – pozwolić na przeprowadzenie jakiegokolwiek śledztwa.

Ale wtedy, jak się wydawało, sytuacja zaczęła się zmieniać. W 1982 r., niedługo po moim wystąpieniu w Jerozolimie na temat oszustw Kinseya, do kraju ściągnął mnie z powrotem Wydział do Spraw Przestępczości Nieletnich oraz Prewencji

Przestępstw (O ce of Juvenile Justice and Delinquency Prevention), należący do Departamentu Sprawiedliwości USA. Zostałam mianowana profesorem badawczym (ang. full research professor) na Uniwersytecie Amerykańskim (American University), gdzie miałam być głównym śledczym w wartym 800 tys. dolarów grancie mającym na celu zbadanie roli prof. Kinseya w seksualnych zbrodniach przeciwko dzieciom oraz zbadanie jego związków z wizerunkami dzieci w mainstreamowej pornogra i – szczególnie w magazynach „Playboy”, „Penthouse” i „Hustler”.

Jednakże przemysł seksualny szybko dołączył do Instytutu Kinseya i do akademickich seksuologów w ich walce o pozostawienie w ukryciu zbrodni prof. Kinseya. Wiele lat później otrzymałam kopie poufnych listów oraz przesyłek, sekretnie rozsyłanych po całym świecie przez Instytut Kinseya, aby zdyskredytować moje odkrycia na temat prof. Kinseya oraz wykorzystywania dzieci w magazynach „Playboy”, „Penthouse” i „Hustler”. Gdy tylko media ogłosiły moją nominację na stanowisko na Uniwersytecie Amerykańskim, Instytut Kinseya groził uczelni pozwem, o ile będę zajmowała się prof. Kinseyem, i pomógł przygotować pierwszą próbę zdławienia moich badań przed Kongresem USA. Gwałcąc zarówno akademicką wolność, jak i publiczne prawo do wiedzy, Uniwersytet Amerykański przerwał moje badania nad prof. Kinseyem – ale „pozwolił” mi kontynuować moje badania nad seksualnym wykorzystywaniem dzieci w mediach.

Poczynając od 1984 r. Instytut Kinseya oraz jego propornogra czni poplecznicy stale utrzymywali czujnych, lobbujących ustawodawców, aby powstrzymać

6 Zob. dane Donny Gallagher z Liberty Counsel na temat finansowania Instytutu Kinseya, www.lc.org.

moje badania i ukryć prawdę przed mediami, zawodowymi konferencjami, gazetami, wydawcami itd.

Moi najwięksi przeciwnicy wiedzieli, iż moi współpracownicy odkryją, że seksualne wykorzystywanie dzieci to wynaturzony, systematycznie powracający temat w „Playboyu” oraz w innych miejscach i że znajdą również dowody na inne przestępstwa – np. zbiorowe gwałty na kobietach i dziewczętach, uwodzenie, a następnie porzucanie kobiet, które są zapładniane przez mężczyzn, voyeryzm (oglądactwo), ekshibicjonizm, cudzołóstwo, wykorzystywanie kobiet i dziewcząt, które zostały prostytutkami, krzywdzenie kobiet, które odmawiały seksu itd. Więc senator Arlen Specter (wtedy republikanin, później demokrata) został wybrany, by przewodzić dwóm z trzech (tak, trzech) senackich przesłuchań, których celem był zamach na moje badania. Gdy to się nie powiodło, on i jego zespół przy pomocy gradu oskarżeń w mediach dyskredytowali mnie i dane, zanim opublikowaliśmy nasze studium.

Dlatego też mój grant z Departamentu Sprawiedliwości, podpisany w lutym 1984 r., został 11 kwietnia 1984 r. objęty obszernym śledztwem Kongresu, prowadzonym przez niejakiego Gordona Raleya, współpracownika kongresmana Ike Andrewsa (demokrata z Północnej Karoliny); Raley później pisał do magazynu „Penthouse”. Gdy w ten sposób nie udało się przerwać mojej pracy, Senat chwycił się linii „braku wiarygodności” w czasie przesłuchania, jakie tam miało miejsce 7 maja 1985 r. oraz w czasie jeszcze jednego, 1 sierpnia 1985 r. Narodowe media zgodnym chórem donosiły, że nasze śledztwo w sprawie seksualnego wykorzystywania dzieci w mainstreamowej pornogra i to bezwartościowe brednie, zaś badacze prowadzący te poszukiwania są tak samo pozbawieni wartości. Miałam trzech głównych oskarżycieli, byli to senator Ted Kennedy (znany z wypadku w Chappaquiddick) oraz dwóch innych senatorów, Arlen Specter i Howard Metzenbaum, którzy starannie ukryli swój kon ikt interesów. Wiele lat później, dziennik „Washington Times” (18 marca 1992) ujawnił, że Specter był sponsorowany przez kogoś czerpiącego zyski z biznesu pornogra cznego. Znaleźliśmy również zaskakująco życzliwy wywiad w „Penthouse” z senatorem Howardem Metzenbaumem, z listopada 1982 r.

Przed senacką komisją, 1 sierpnia 1984 r., zeznawałam, iż „w treści wszystkich trzech magazynów znajduje się możliwa do udowodnienia ewolucja sposobu przedstawiania dzieci jako potencjalnych celów seksualnych”. Wizerunki dzieci, zauważyłam, „wraz z upływem czasu stawały się w coraz bardziej otwarty

sposób seksualne i epatujące przemocą” (s. 67). Co oczywiste, Metzenbaum i pozostali senatorowie nie chcieli, by społeczeństwo się o tym dowiedziało.

W listopadzie 1985 r., chociaż moje badania nie były jeszcze zakończone, władze Uniwersytetu Amerykańskiego odebrały mi dostęp do moich materiałów, odmówiły przekazania mi kopii moich dyskietek, przez niemal dwa lata utrzymując mój raport w statusie „w redakcji” (dłużej niż w przypadku innej książki). Następnie, jednocześnie wraz odmową przekazania mi kopii danych, Uniwersytet Amerykański posłał mój „zredagowany” raport do Wydziału do Spraw Przestępczości Nieletnich oraz Prewencji Przestępstw. W czasie, gdy trwały „prace redakcyjne” na Uniwersytecie Amerykańskim, wszystko stało się bardziej zrozumiałe, kiedy dziekan wydziału psychologii na tej uczelni, dr Elliot McGinnies, główny przeciwnik moich badań nad dziecięcą pornogra ą, został aresztowany za przestępstwa seksualne przeciwko dziecku, dokonane w jego przyczepie w obozie nudystów („Washington Post”, 19 września 1986). W 1990 r. rektor Uniwersytetu Amerykańskiego, dr Richard Berendzen, w którego rektorskim biurku znaleziono trudny do opisania zbiór magazynów z dziecięcą pornogra ą, został aresztowany za wykroczenia związane z dziecięcym seksem („Washington Post”, 23 września 1990). Powody, dla których Uniwersytet Amerykański podejmował wysiłki, żeby przerwać moje badania nad wykorzystywaniem dziecięcego seksu w mainstreamowej pornogra i, były zupełnie oczywiste, nawet dla najbardziej naiwnego obserwatora.

Akcja się komplikuje. W listopadzie 1985 r. zostałam zmuszona przerwać moje badania na Uniwersytecie Amerykańskim, by mogły zostać poddane „redakcji”. Nie miałam pojęcia, że Uniwersytet Amerykański świadomie ocenzuruje wyniki moich dwuletnich badań i 2 września 1986 r. prześle ich fałszywą namiastkę do Wydziału do Spraw Przestępczości Nieletnich oraz Prewencji Przestępstw Departamentu Sprawiedliwości. Niestety, miałam tylko jeden pierwotny wydruk, który można było porównać z dokumentem brutalnie zmasakrowanym przez Uniwersytet Amerykański. Co zrobić? Po spędzeniu niemal całego roku na poszukiwaniu i poprawianiu oszustw, wprowadzaniu brakujących danych i poszukiwaniu akceptacji akademickich recenzentów dla ostatecznej wersji mojego dzieła, otrzymałam ofertę jakby z Nieba. Doktor Jerry Falwell, założyciel Uniwersytetu Liberty, w jakiś sposób dowiedział się o mojej ciężkiej doli. Zapewnił mi przelot do Lynchburga, w Wirginii, zapewnił hotel, wyżywienie oraz całe swoje zaplecze biurowo-wydawnicze, aby zrekonstruować 2500 stron mojego studium,

Nowy wstęp autorki | 33

UniwersytetPrinceton, 20 listopada 1985. Po moim wykładzie do studentów, powróciłam na podest, żeby obalić – przy pomocy dokumentacji zdjęciowej – zaprzeczenia Larry’ego Flinta (u góry z prawej) jakoby wydawany przez niego „Hustler” nie ukazywał nielegalnie dzieci w sposób seksualny

pod jednym warunkiem – że jego pomoc dla mnie pozostanie tajemnicą. Zgodziłam się.

Mój raport został na nowo przepisany w formie pliku komputerowego, a wszystkie wykresy, tabele i dane statystyczne były właśnie ponownie wprowadzane, kiedy Wydział do Spraw Przestępczości Nieletnich przysłał mi oschłe, nieuzasadnione powiadomienie o nieprzekraczalnym terminie dostarczenia mojego poprawionego, kompletnego raportu – który upływał następnego dnia; w przeciwnym razie ogłoszą, iż odrzucają moje studium. Następnego dnia! Kiedy dr Falwell dowiedział się o tej nieoczekiwanie narzuconej przez Wydział „godzinie zero”, zorganizował linię produkcyjną złożoną z miłych pań, które ze stoickim spokojem pracowały przez całą noc, drukując i ręcznie składając dokumenty. Sześć kopii raportu, z perforacją w trzech miejscach, wyglądające niczym oprawne w skórę, w trzech częściach, były gotowe na rano. Charlie Judd, ówczesny dyrektor wykonawczy w Liberty Federation i Moral Majority, towarzyszył mi na pokładzie odrzutowca Falwella, wystartowaliśmy w stronę Waszyngtonu (D.C.). Na lotnisku National czekała na nas taksówka, żeby zawieźć nas do biura Wydziału. W listopadzie 1986 r., w ostatnim możliwym terminie, Charlie Judd i ja dostarczyliśmy wiele egzemplarzy mojego dzieła przed skwaszonego i niezadowolonego Roberta Speirsa, administratora Wydziału, oraz jeszcze bardziej niezadowoloną Pamelę Swain, która monitorowała ten program! Byliśmy nieświadomi, że gdy pan Judd i ja opuściliśmy tę nieszczęśliwą dwójkę, Speirs i Swan zajęli się wysyłką tego recenzowanego dzieła, aby móc obalić zawarte w nim naukowe odkrycia. W innej książce opowiem o tym, co zdarzyło się następnie – w rzeczy samej walka dopiero się rozpoczęła7.

7 Zob. H. Kurtz, $743,371 Later, „Washington Post”, 12 września 1986.

Było to 1 czerwca 1988 r., kiedy znów zjawiłam się w Lynchburgu, aby wziąć udział w wywiadzie telewizyjnym z dr. Falwellem na antenie „Pastor’s Study”. Po szczegółowym wniknięciu w to, co ujawniły nasze badania, dr Falwell uśmiechnął się do mnie i powiedział swoim spokojnym, przyjaznym głosem:

DR FALWELL: Zrobiłaś to dla Departamentu Sprawiedliwości. Raport został dostarczony do Departamentu Sprawiedliwości i wysunę przypuszczenie, że wspaniały Departament Sprawiedliwości, do tej pory, zrobił coś wspaniałego w związku z tym.

DR REISMAN: Cóż, spodziewałabym się tego samego, ale przede wszystkim konsekwentnie blokowali publikację tego raportu. Twierdzili, że nie został pozytywnie oceniony przez akademickich recenzentów. Udowodniliśmy, że recenzenci pozytywnie ocenili raport. Załączyliśmy wszystkie ich stwierdzenia i wyrazy krytyki, tak że sądziliśmy, iż sprawa została załatwiona. Zupełnie niedawno, w ostatnim miesiącu, wypłynęła pewna notatka...

DR FALWELL: Mam ją. Pozwól, że przeczytam tę notatkę. To niewiarygodne! Widać ją tam na wyświetlaczu, ale przeczytam ją wam. To notatka rozesłana do różnych nadrzędnych urzędników w Departamencie Sprawiedliwości, odpowiedzialnych za opiniowanie tego studium. „Proszę przyjąć do informacji, że otrzymałem notatkę od Charlesa A. Lauera, szefa departamentu prawnego, dotyczącą raportu ‘Wizerunki dzieci, zbrodni i przemocy w magazynach ‘Playboy’, ‘Penthouse’ i ‘Hustler’. Podsumowanie badań’”. Mowa o twoim studium. „Proszę zapoznać się z następującymi, odnośnymi elementami notatki z biura szefa departamentu prawnego i o natychmiastowe powiadomienie swoich pracowników”. Następnie mowa o prawie, które mówi, że to jest nielegalne, i oto konkluzja, ostatni paragraf: „Proszę powiadomić wszystkich swoich podwładnych, że tego raportu nie można powielać ani wysyłać pocztą”, ponieważ prawo mówi, że „drukowanie tego bądź dystrybuowanie to przestępstwo”. Skoro to przestępstwo, żeby kierownicy Departamentu Sprawiedliwości rozprowadzali ten dokument, to dlaczego to nie jest przestępstwo w przypadku Guccionego, Hefnera i Flynta, żeby mogli to publikować?

DR REISMAN: To bardzo dobre pytanie. Ponieważ oni odnoszą się bezpośrednio do faktu, że znaleźliśmy dziecięcą pornogra ę, młodych ludzi poniżej 18. roku życia...

DR FALWELL: [Mając na myśli ówczesnego ministra sprawiedliwości, Eda Meese’a] Mogłoby się wydawać, iż siły, które stoją za nim, są bardzo potężne.

dr Jerry Falwell prowadzi wywiad z dr Judith Reisman

DR REISMAN: Bardzo potężne. Niewiarygodnie potężne. Ponieważ to, co widzimy tutaj, to federalny raport, który ujawnia dziecięcą pornogra ę, zaś jej autorka uznawana jest za osobę, która zrobiła coś nielegalnego, natomiast ci, którzy produkują ten materiał, którzy czerpią zyski z tego materiału, nadal robią to, co robili, i nie są ścigani. „Playboy”, „Penthouse”, ci ludzie nie są ścigani.

DR FALWELL: Dlaczego Departament Sprawiedliwości miałby próbować „utopić” ten raport i odmówić działania w związku z nim?

DR REISMAN: Cóż, w mojej opinii istnieje bardzo silne, bardzo potężne lobby działające na rzecz seksbiznesu, które wpływa na działania Departamentu Sprawiedliwości.

W rzeczy samej po latach szkalowania mojego dzieła (i mnie), nowy szef Wydziału do Spraw Przestępczości Nieletnich i Prewencji Przestępstw, Robert Sweet, zbadał całą tę karygodną, brudną sprawę i napisał: „Jakkolwiek potężny, wpływowy seksbiznes wykorzystał niemal wszystkie techniki, jakie posiadał w swoim arsenale, z wyjątkiem przemocy, aby powstrzymać pracę dr Reisman, nie wykazał, że jej odkrycia są błędne bądź metodologicznie skażone – choćby w najmniejszym szczególe” (25 sierpnia 1994).

Jak udokumentowałam w książce, którą właśnie czytasz, Hugh Hefner, „piewca” Kinseya, połączył siły z Instytutem Kinseya, aby grozić każdemu, kto pozwoliłby mi prowadzić badania nad prof. Kinseyem.

W 1990 r. moja pierwsza książka Kinsey, Sex and Fraud („Kinsey, seks i oszustwo”) ukazała się w małym chrześcijańskim wydawnictwie, a w 1991 r. ten sam wydawca opublikował moją książkę ‘So Porn’ Plays Hardball („‘Miękkie porno’ to ostra gra”). Phil Donahue, gospodarz popularnego telewizyjnego show i wychowanek Kinseya, uważając, że przedstawi moje dzieło jako „wydmuszkę”, zaprosił mnie do swojego programu – i ocenił światowe znaczenie Kinseya:

„Kinsey był dla seksualności tym samym, czym Freud dla psychiatrii, pani Curie dla promieniowania, Einstein dla zyki. Przychodzi ta kobieta [Reisman] i mówi: ‘Cholerka! E nie jest równe mc2. Całe edukacyjne pokolenie seksuologów oparliśmy na Kinseyu, a Kinsey był sprośnym starcem”.

Zgodziłam się, ale Donahue z całą mocą dowodził, że Kinsey w istocie był konserwatystą, człowiekiem rodzinnym – ten mit został obecnie całkowicie obalony przez jego sławiących go biografów. Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, co było ukrywane i dlaczego. To obowiązek narodu, żeby dowiedzieć się, co zrobiono dzieciom z „Tabeli 34” i jak demoniczny, faustowski, seksualny psychopata zaprzedał nas wszystkich swej dewiacyjnej, obłąkanej rewolucji seksualnej, wykorzystując do tego kłamstwa i oszustwa.

Naszedł czas, żeby powiązać prof. Kinseya, ojca seksualnej rewolucji, seksuologii i „seksedukacji”, z naszym potężnym, rosnącym, globalnym uzależnieniem od pornogra i. Raporty na temat zdrowia publicznego od 1948 r. potwierdzają ogromne koszty i skutki całkowitej przemiany tego, w jaki sposób Ameryka i reszta zachodniego świata postrzegają ludzką seksualność. Gdy odrzucony został moralny porządek, na jakim została zbudowana Ameryka, a sposób myślenia uległ radykalnej zmianie w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat, statystyczne wskaźniki dowodzą, że należy, i to bardzo pilnie, zastanowić się nad tym, w którą stronę podąża obecnie nasz kraj. Kryzys jest o wiele gorszy i o wiele groźniejszy dla naszych dzieci i dla przetrwania naszego narodu, niż wyraził to pan Donahue. Bo co stanie się ze społeczeństwem, które oparło trzy „pokolenia edukacji seksuologów na Kinseyu, skoro Kinsey był sprośnym starcem?”

Skoro Amerykanie zostawili już za sobą „erę przedkinseyowską” i popędzili na oślep w „erę postkinseyowską”, to cóż to wszystko oznacza dla nas?

Ta książka, jak sądzę, pozwoli ci znaleźć odpowiedzi, pouczające i motywujące. Obecnie, gdy Instytut Kinseya na Uniwersytecie Indiana wciąż otrzymuje miliony dolarów w grantach, poprzez „seksedukatorów” na całym świecie ćwiczy miliony młodych ludzi w głęboko niemoralnej seksualności Kinseya. Jako obywatelka, naukowiec, matka, babcia i prababcia noszę w sobie najżarliwszą nadzieję, że fakty, które odkryjesz, pozwolą ci zrozumieć, jak wszechobecne są konsekwencje, które prof. Kinsey i Hugh Hefner, jego osobisty „piewca”, od-

cisnęli na życiu każdego z nas, i dadzą ci inspirację do tego, by zakończyć ich demoniczny wpływ na twoje dzieci i wnuki. Dziękuję za to, że ci zależy – i za to, że, na co liczę, wstaniesz i zaczniesz działać.

CZĘŚĆ PIERWSZA: KINSEY

MŁODOŚĆ KINSEYA – DO ZAŁOŻENIA RODZINY

Jak to możliwe, że chorowity, bogobojny chłopak, który jako student przejawiał duże uzdolnienia w kierunku nauk biologicznych i zupełną ignorancję w sprawach seksu – w jakiż sposób ten młody człowiek stał się światowym autorytetem w dziedzinie zachowań seksualnych, którego nazwisko można było wymieniać jednym tchem z nazwiskiem Freuda?8

Wardell Pomeroy, współautor książek Kinseya, 1972

Alfred Charles Kinsey urodził się w Hoboken, w stanie New Jersey, 23 czerwca 1894 r. Dorastał w South Orange. Miał 16 lat, kiedy, w 1910 r., Kongres zabronił handlu młodymi dziewczynami („White Slave Trade”). To w dużej mierze w walce przeciw takiej przymusowej prostytucji, religijne kobiety i feministki połączyły siły, by wspierać powrót do cnotliwego życia w czystości i abstynencji, które ochroniłoby instytucje małżeństwa i rodziny.

Bogaci i wpływowi przedstawiciele saloonów i domów publicznych wraz ze swoimi wspólnikami ze świata przestępczości zorganizowanej zdeprawowali społeczeństwo i politykę, stąd też widoczny wszędzie rozkład życia rodzinnego. Wiele rodzin zmuszonych było opuścić własne farmy i przeprowadzić się do zindustrializowanych, zdepersonalizowanych miast.

„Koalicja cnotliwych kobiet”, nazywana także „Ruchem Czystości” postawiła sobie za cel (poza zwalczaniem „White Slave Trade”) także walkę z ogólnym zjawiskiem prostytucji, rozwiązłością seksualną, biedą, zatrudnianiem nieletnich, nadużywaniem narkotyków i alkoholu, niezdrowym odżywianiem i szkodliwą dietą, poniżaniem kobiet, złymi warunkami higienicznymi i książkami o obscenicznej treści. Ruch, mający także

Alfred C. Kinsey jako uczeń ostatniej klasy szkoły średniej; rok 1912

8 W. Pomeroy, Kinsey and The Institute for Sex Research,New York 1972, s. 21.

wielu zwolenników wśród mężczyzn, bezskutecznie starał się przekonać do swych racji funkcjonariuszy organów ochrony porządku publicznego oraz przedstawicieli federalnych i państwowych władz ustawodawczych. Jednakże wytrwałość tej relatywnie niewielkiej grupy „działaczy odnowy” pomogła w końcu doprowadzić do tego, że kobiety uzyskały prawa wyborcze, co z kolei spowodowało wzrost poparcia dla egzekwowania istniejących już aktów prawnych oraz uchwalania nowych przepisów chroniących małżeństwo i poprawiających sytuację kobiet, dzieci i rodzin. Tak zwana „wiktoriańska pruderia i ograniczenie” przybrały formę publicznego odwołania się do męskiej rycerskości przez kobiety pragnące przywrócenia cnót osobistych i obywatelskich.

W 1910 r. doktor Winfried Scott Hall, profesor zjologii na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Northwestern, wymienił niektóre szkodliwe skutki społecznej tolerancji dla niewierności małżeńskiej i prostytucji:

Statystyki pokazują, że jeśli chodzi o przeprowadzane na kobietach w szpitalach Nowego Jorku operacje usunięcia jednego lub obu jajników, to 65 proc. tych operacji było spowodowanych i wymuszonych przez zakażenie rzeżączką [do których to w wielu przypadkach dochodziło poprzez zainfekowanie żon przez ich] prawowitych mężów9.

„White Slave Trade”. Uprowadzone lub pozbawione środków do życia dziewczyny często były więzione w domach publicznych z zakratowanymi oknami, jak na zdjęciu tego domu „rozpusty” z Chicago. Pierwszym osiągnięciem Ruchu Czystości było usunięcie tych krat

Komentując wzrastający wpływ przestępczości zorganizowanej w seksbiznesie, szef policji w Des Moines w stanie Iowa, powiedział, że sąsiedzka „segregacja” burdeli stworzyła taki rynek usług seksualnych, że „z powodu konkurencji,

9 E. Bell, Fighting the Tra c in Young Girls, Chicago 1910, s. 292.

właścicielki umieszczały nad drzwiami czerwone latarnie… a w oknach prezentowały wdzięki [dziewczynek]”10.

W 1908 r. Edward Bok, wydawca „ e Ladies Home Journal”, upraszał rodziców, by szczerze i otwarcie rozmawiali ze swoimi dziećmi o seksie, aby podkreślali, że „musi istnieć tylko jeden standard: standard moralnej równości”, który wymaga tego, by „młodzi mężczyźni” byli „czyści zycznie”, zanim dostąpią przywileju zawarcia związku małżeńskiego.

Słynna Helen Keller, niewidoma i głucha po przejściu w niemowlęctwie szkarlatyny, na łamach tego samego magazynu ostrzegała przed niebezpieczeństwami „wolnej miłości”. W artykule „I Must Speak” („Muszę przemówić”) bez ogródek podjęła temat małżeństwa i rodziny:

Najczęstszym powodem ślepoty jest zapalenie oka u noworodka. Jeden na trzech uczniów w instytucie dla niewidomych w Nowym Jorku został pozbawiony wzroku w wyniku tej choroby. Co ją spowodowało[?] … [Jej mąż] … zakaził się tą chorobą w czasie rozwiązłych stosunków przed- lub pozamałżeńskich. „Najokrutniejszym ogniwem w tym łańcuchu konsekwencji”, mówi doktor Prince Morrow, „jest niezawinione pośrednictwo matki. Staje się ona biernym, nieświadomym nośnikiem umieszczającym w oczach swego nowo narodzonego dziecka jadowitą truciznę, która odbiera mu wzrok”. To część gorzkiego żniwa dzikiego owsa, które sam zasiał11.

Keller zauważyła, że ślepota w żadnym razie nie była najstraszniejszym rezultatem tego „szkodliwego grzechu”12. W przytułkach dla ubogich wychowywały się chore dzieci, a wiele młodych, niegdyś zdrowych kobiet, umierało w męczarniach wskutek nieodpowiedzialnego seksualnego zachowania swoich mężów. Dyskusja na temat skutków choroby wenerycznej była boleśnie konieczna, skoro „część chirurgów trzy czwarte operacji przeprowadzanych na kobietach przypisuje

10 Ibidem.

11 E. Bell, op. cit., s. 459.

12 E. Bell, op. cit., s. 284-285.

Helen Keller

Ilustracja: okładka książki

Fighting the Tra c in Young Girls (1910)

Książka Fighting the Tra c in Young Girls nawoływała do powrotu do czystości i cnoty w życiu społecznym po epoce nieprzyzwoitości

tej chorobie: jedna czwarta to bardzo ostrożny szacunek”13. Pod wpływem Ruchu Czystości wszystkie stany zażądały w końcu, aby przyszli państwo młodzi byli „czyści” od chorób wenerycznych przed zawarciem związku małżeńskiego. Przed publikacją książek Kinseya: Sexual Behavior in the Human Male (dalej: Male) w 1948 r. oraz Sexual Behavior in the Human Female (dalej: Female) w 1953 r., Ameryka była świadkiem sukcesu „Wojny Kobiet” przeciwko alkoholizmowi oraz niemoralnym zachowaniom, kiedy to tysiące „kobiet wyszło ze spotkań kościelnych do saloonów, gdzie modląc się i śpiewając żądały zaprzestania (sprzedaży alkoholu)”. (W czasie prohibicji spożycie alkoholu wysokoprocentowego spadło z blisko 10 do 3,6 litrów na osobę14). Podczas gdy w Europie rozwijał się handel niewolnikami seksualnymi, narkotykami, alkoholem, pornogra ą, rosło zatrudnianie nieletnich, to Stany Zjednoczone czyniły znaczne postępy w przeciwdziałaniu takim występkom. Rozkwitną one dopiero – z pomocą Kinseya – w połowie stulecia. Kinsey obwiniał „ucisk seksualny” za wszystko, począwszy od „wysokiej” liczby rozwodów, na gwałcie i homoseksualizmie kończąc. A przecież on sam miał dwadzieścia kilka lat, kiedy zaczynały się „ryczące lata 20.”, które trudno nazwać czasem ucisku seksualnego. Był to raczej okres, kiedy dziewczyny obcinały włosy, wkładały szorty, skracały spódnice i rolowały pończochy, żeby wziąć udział w swawolnych imprezach uczelnianych pełnych alkoholu, narkotyków i seksu. Już w latach 30., w wieku 36 lat, Kinsey stanie się świadomy znaczącego sukcesu, jaki zwyczajni obywatele odnieśli w pokonaniu akceptowanego (czy ignorowanego) przez państwo „przestępczego biznesu”.

13 E. Bell, op. cit., s. 287.

14 Prohibition, „Encarta” 1995.

Doktor Judith Reisman uzyskała doktorat na Uniwersytecie Case Western Reserve. Do dr Reisman spływały prośby z całego

świata o radę i analizę, aby prowadziła wykłady, zeznawała i doradzała organizacjom, parlamentom, instytucjom ustawodawczym i sądom.

Prowadziła badania z zakresu analizy treści źródeł pisanych i wizualnych. W swej pracy kładła szczególny nacisk na wpływ tych źródeł na zdrowie i dobrobyt dzieci.

Doktor Reisman była wizytującym profesorem prawa w School of Law (Uniwersytet Liberty) i prezesem Institute for Media Education. Pisarka i wykładowczyni, była konsultantem w trzech Departamentach USA: Sprawiedliwości, Edukacji oraz Zdrowia i Pomocy Humanitarnej. Prowadziła konsultacje z członkami Kolegium Połączonych Szefów Sztabów i jest wymieniona w licznych leksykonach biogra cznych, takich jak: Who’s Who in Science & Engineering, International Who’s Who in Education, International Who’s Who in Sexology, Who’s Who of American Women, e World’s Who’s Who of Women itd. Badawcze odkrycia dr Reisman mają międzynarodowe znaczenie prawne i naukowe, np. „ e German Medical Tribune” i brytyjskie czasopismo medyczne „ e Lancet” zażądały śledztwa w sprawie raportów Kinseya, stwierdzając, że w swej poprzedniej książce:

dr Judith Reisman i jej koledzy demolują podstawy dwóch raportów... Kinsey pozostawił swoim byłym współpracownikom trochę spraw do wyjaśnienia.

„ e Lancet”(vol. 337, 2 marca 1991, s. 547)

W celu uzyskania informacji oraz zamówienia książek i materiałów badawczych proszę odwiedzić jej stronę: drJudithReisman.com

Filmy dokumentalne na temat Kinseya włącznie z pracami dr Reisman można znaleźć na stronie: drJudithReisman.com/video

SPIS TREŚCI

CZĘŚĆ PIERWSZA: KINSEY

CZĘŚĆ

DRUGA: ZBRODNIE

danych”

„Metody” prowadzenia badań nad dziećmi czy systematyczne wykorzystywanie seksualne? ....................................................

ocena szkód ......................................................

Królowa Kier: słowa znaczą to, co mówię, że znaczą

Filmy seksualne na Uniwersytecie Indiana, na poddaszu u Kinseya. .

Eksperymenty z torturami seksualnymi ..................................

Żony jako obiekt badań

Instytut Zaawansowanych Badań nad Ludzką Seksualnością

Tabela 30: „Erotyzm i orgazm w okresie preadolescencji”. .

Tabela 31: „Doświadczenie orgazmu w okresie preadolescencji”

Tabela 32: „Tempo orgazmu w okresie preadolescencji”

.274

.276

.278

Tabela 33: „Wielokrotny orgazm u mężczyzn w okresie preadolescencji” ...................................................... 282

Tabela 34: „Przykłady wielokrotnego orgazmu u mężczyzn w okresie preadolescencji” ........................................... 283

Darwin vs. Kinsey: interpretacja psychologicznych reakcji. . . . . . .

.286

Dzieci wiązane albo „przytrzymywane” ............................ 291 „Obserwatorzy z naukowym przygotowaniem” ..................... 295

CZĘŚĆ II: Eksperymenty na małych dziewczynkach ..................... 296

„Esther”, wywiad z o arą kazirodztwa w „Kinsey’s Paedophiles” .

Dane na temat 23 młodych dziewcząt „w trakcie orgazmu”

. .299

.302

Dane Kinseya na temat rzekomego dziewczęcego „orgazmu” (Female, s. 127) ..............................................................303

Dane na temat dziewczęcej „masturbacji” (Female, s. 177 i 180)

. .303

Dziewczęta wykorzystywane seksualnie przez mężczyzn i starszych chłopców (Female, s. 118) .....................................

307

Inicjatorzy kontaktów kazirodczych de niowani jako seksualni „partnerzy” dzieci ............................................

Typ relacji pomiędzy dorosłym a dziewczęcą „o arą” kazirodztwa, dodatek do pierwotnej, nienazwanej tabeli Kinseya (Female, s. 118).

309

.311 Seksualizowane wizerunki dzieci .................................. 315

Kto reżyserował, mierzył czas i lmował eksperymenty?.

CZĘŚĆ

„Najważniejszy pedo l w kryminalnej historii Berlina”

„Kinsey [...] prosił pedo la przede wszystkim o dokumentację swoich perwersyjnych działań”

CZĘŚĆ IV: „Nowa biologia” i „model kinseyowski” ......................

.318

Restrukturyzacja postawy seksualnej (Sexual Attitude Restructuring, SAR) .................................................

SAR jako edukacja seksualna w „dekadzie mózgu” ..................

Profesjonalne agencje i stowarzyszenia nadające uprawnienia w dziedzinie seksu ............................................

Czy partnerstwo pomiędzy SIECUS a „Playboyem” to naoczny przykład przestępczej współpracy? .............................

CZĘŚĆ TRZECIA: KONSEKWENCJE

WPŁYW KINSEYA NA AMERYKAŃSKIE PRAWO........................ 357

CZĘŚĆ I: „wzorcowy kodeks karny stworzony przez American Law Institute z 1955 to w rzeczywistości dokument Kinseya” 358

Wzorcowy kodeks karny (Model Penal Code, MPC) Amerykańskiego Instytutu Prawa (American Law Institute, ALI). . . . . . . . . . .359

Cztery książki Kinseya w 1948 r. nawołują do „opartej na nauce” reformy prawa w zakresie seksu ................................ 362

„Książka może zakończyć jakąś erę” ............................... 371

Czy Ernst i/albo Guyon napisali „prawne” argumenty Kinseya? . . .

W 1948 r. Ernst i Loth atakują 52 prawa o przestępstwach seksualnych

.372

CZĘŚĆ II: Historia „poprawionego” porządku prawnego Ameryki: krucjata czystości i era Comstocka ....................................... 375

Historia „poprawionego” porządku prawnego Ameryki: początki ewolucyjnego „nurtu prawnego” na Harvardzie.

.378

„Harvard Law Review” wzywa do opracowania wzorcowego kodeksu karnego ................................................... 380

Kodeks musi być zmieniony – opiera się na common law

.383

Wykroczenia seksualne de niowane w common law ustępują wobec danych „społecznej nauki” Kinseya ............................. 385

CZĘŚĆ III: Fundacja Rockefellera: „wewnątrz państwa, państwo tak potężne” ...........................................................

386

Wsparcie Fundacji Rockefellera dla seksualnej rewolucji w imię kody kacji prawa .............................................

388

Trzeci tom Kinseya miał być raportem prawnym ................... 389 „Dosłownie każda strona raportu Kinseya dotyczy kwestii kodeksu prawnego” ................................................... 391

CZĘŚĆ IV: Około 650 cytatów z Kinseya w artykułach „Law Review” z lat 1982–2000; kolejne 90 do roku 2011 ............................ 392

Wybór odniesień do Kinseya w bazie Westlaw, 1982–2011. . . . . . . . . .394

CZĘŚĆ V: „Kary powinny zostać zmniejszone” w przypadku przestępstw seksualnych i wobec skazanych za przemoc 402

Kinsey zeznaje przed zgromadzeniem ustawodawczym Kalifornii........................................................... 404

Jakie prawa powinni mieć skazani na zwolnieniu warunkowym? . . . . . . . 405

Jakie prawa powinny mieć o ary? ................................. 408

Normalizacja cudzołóstwa i zdrady małżeńskiej przez ALI-MPC. . . . . . . . .411

Prawa dotyczące cudzołóstwa i zdrady małżeńskiej.................. 412 „Efekt falowy” cudzołóstwa....................................... 415

Kinsey: połowa żonatych mężczyzn, czwarta część zamężnych kobiet dopuszcza się zdrady ...................................

416

Głębokie konsekwencje społeczne płynące z dekryminalizacji zdrady małżeńskiej, konkubinatu i cudzołóstwa ..................... 418

„Ojcowie próżniacy czy ojcowie obdarci z majątku”? Dziwna polityka wspierania dzieci ......................................... 420

Normalizowanie gwałtu .......................................... 422

Niezwłoczna skarga i gwałt z użyciem przemocy .................... 423

Konsekwencje: „epidemia gwałtu”................................. 425

Dane z Nowego Jorku na temat gwałtów przed i po Kinseyu. . . . . . . . .426

Normalizowanie stosunków seksualnych z nieletnimi i kazirodz-

„Młodzi ludzie umieszczani są w ośrodkach karnych tylko dlatego, iż dali upust swoim uczuciom seksualnym” ...................... 429

Normalizowanie ataków seksualnych jako „zbrodni bez o ar” . .

. .432 Narodowa ocena wagi przestępstw ................................

Wizerunek „człowieka dokonującego umiarkowanych wykroczeń seksualnych” .................................................

prawne i sądowe ...................................

Kodeks ALI-MPC nawoływał do wprowadzenia progu 10. roku życia jako zdolności do współżycia seksualnego..................

Kinseya na temat homoseksualnego kazirodztwa ukryte przed

Normalizowanie każdego rodzaju seksu pomiędzy dorosłym a dzieckiem ..................................................

CZĘŚĆ VI: Normalizowanie pedo lii i pornogra i

Obsceniczność: Bookleggers and Smuthounds ....................... 454

De nicja obsceniczności w słowniku prawa przed 1957 r. .

Pornogra a i e Repeal of Reticence

„Lokalne wystąpienia przeciwko tzw. treściom obscenicznym” .

.458

.460

. .464

Najwyższy Sąd USA debatuje nad standardem „lubieżnego zainteresowania” w ALI-MPC ...................................... 466

Szkoda spowodowana ekspozycją na seks „hard-core” w postrzeganiu prawnika ................................................. 467

Rozczarowani asystenci sądowi ................................... 468

Normalizowanie obsceniczności w prawie kazuistycznym. Sędzia Douglas: rzeczy „stymulują seksualne pożądanie” bardziej niż lektura. .

.470

Normalizowanie zoo lii .......................................... 471

CZĘŚĆ VII: W jaki sposób doszliśmy do aborcji przez częściowy poród? ............................................................. 473

Skąd pochodziły dane Kinseya o 90 proc. aborcji (pozamałżeńskich) i 22 proc. (w małżeństwie)? ............................. 474

Dane Kinseya na temat gwałtownego przerywania ciąży. . .

.477

Ciąża, poród i aborcja ............................................ 478

„Planned Parenthood: Praktyczny podręcznik metod kontroli narodzin” ........................................................ 480

Narodowa Komisja ds. Zdrowia Matek (NCMH) .................. 481

Ciąża, poród i aborcja ............................................ 483

Normalizowanie prostytucji i narkotyków ......................... 485

CZĘŚĆ VIII: Normalizowanie sodomii i masturbacji ..................... 487

Skala Kinseya nr 1 ............................................... 488

APA ulega Kinseyowi, a prawo ulega APA ......................... 489

Skala Kinseya nr 2 ............................................... 492

Normalizowanie sodomii/homoseksualizmu w wojsku ..............

kwestie, nonsensy

Według „Human Events” raporty Kinseya to jedna z najbardziej szkodliwych amerykańskich książek XX wieku.

Rewolucja seksualna była oparta na kłamstwie. Judith Reisman poświęciła trzydzieści lat na odkrywanie prawdy.

„ e National Review” W 1977 roku, doświadczywszy obojętności wielu zaufanych dorosłych wobec gwałtu dokonanego na jej córce, dr Reisman zaczęła odkrywać barbarzyńskie nadużycia seksualne Alfreda Kinseya wobec 2034 dzieci i niemowląt – niektóre z nich miały nawet dwa miesiące – dokonane przez jego „zespół badawczy” w chronionym, dźwiękoszczelnym budynku laboratorium Uniwersytetu Indiana.

Ta książka mówi, jak jest naprawdę. Żadnego tańczenia wokół trudnych, bolesnych i wstydliwych kwestii, bez rozmywania i zaciemniania prawdy o tym, kto i czego dopuścił się w czasie naporu seksualnej rewolucji. To cała prawda o podstępnych, nikczemnych osobnikach, którzy brutalnie traktowali i torturowali setki, jeśli nie tysiące niewinnych dzieci, aby uzyskać fałszywe wyniki badań. A potem wszyscy uwierzyli w te badania, nie kwestionowano ich, nie pytano nawet o ich zgodność z prawem. To naprawdę wstrząsające, kiedy nagle zostajemy obudzeni i zdajemy sobie sprawę, że zostaliśmy oszukani, a „badania”, które ukształtowały naszą rzeczywistość, są jednym wielkim kłamstwem.

Książka dr Reisman to doskonały przykład rzetelności i autentyczności akademickich badań nad oszustwem Raportu Kinseya i wpływem jego uczniów, Instytutu Kinseya, wspomaganego przez American Law Institute i pieniądze Fundacji Rockefellera. Szczegółowo udokumentowano tu przestępczą i kłamliwą działalność konkretnych osób. O najbardziej nikczemnych zachowaniach znanych człowiekowi Judith Reisman napisała w beznamiętny i kliniczny sposób, celowo unikając pokusy niepotrzebnego epatowania czytelnika i nakłaniania do buntu. Prawda broni się sama.

Patroni:

www.aa.com.pl 9788378649915 ISBN 978-83-7864-991-5

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.