1 minute read
Piękna i Rzeźnik
Zabili ją i uciekł
Ugh, zamiana ciał. Obok motywu kłamcy i „jak zapewne wiecie…“ to najbardziej znienawidzona przeze mnie klisza, której w pewnym momencie wręcz nadużywano w kinie rozrywkowym. Dziś już nieco zakurzona powraca na wielki ekran – tym razem z dobrym rezultatem.
Advertisement
~Hefajstos
Blissfield to typowe amerykańskie miasteczko, gdzie ludzie na ogół się znają. Odstępstwem od sielankowej rutyny jest legenda o Rzeźniku z Blissfield, który morduje nastolatków – na różne wymyślne sposoby. Zamaskowany, wysoki, sztampowo wręcz cichy używa coraz to wymyślniejszych sposobów na wyłączenie procesów życiowych młodzików. W trakcie jednego z mordów trafia na aztecki sztylet La Donę, którym próbuje zabić Millie, zahukaną i mniej popularną nastolatkę. Ta przeżywa osobistą tragedię rodzinną, dobrze się uczy i ma oddanych przyjaciół (stereotypowych, a jakże). W wyniku starożytnej magii oboje zamieniają się ciałami, mając zaledwie 24 godziny na odwrócenie klątwy.
I to właśnie po tej wymianie aktorska para błyszczy, dostarczając masę rozrywki. Vince Vaughn sprawdza się rewelacyjnie zarówno jako milczący i posępny morderca, jak i nastolatka w ciele większego i starszego mężczyzny. Partneruje mu Kathryn Newton, która nie ma wiele do pokazania jako szara myszka. Po zdarzeniu pokazuje jednak wachlarz umiejętności – mimika, oszczędność gestów i podchodząca pod femme fatale pewność siebie tworzą mieszankę (dosłownie) zabójczą.
Każde kolejne zdarzenie to pozorna sztampa, którą twórcy zanurzają w autoironicznym sosie. Choć jesteśmy w stanie przewidzieć, kto zginie w następnej kolejności, nie przeszkadza to w zabawie.
Christopher Landon ma na swoim koncie kilka horrorów, w tym całkiem dobre „Happy Death Day“ (i jego sequel). I tak jak w tym poprzednim filmie, bawi się tu w gatunkową uszczypliwość i wskazywanie na tropy czy schematy gatunkowe. Niestety znów pozostaje to tylko warstwą wierzchnią, nie zagłębiając się w tematykę, jak robili to Todd Strauss-Schulson w „Dziewczynach Śmierci“ czy Brett Simmons w „I Ty możesz być mordercą“. Niemniej jednak slasher zapewnia dobrą porcję rozrywki, w sam raz na wieczór z pizzą i piwem. Upewnijcie się jednak wcześniej, czy miejscowy Rzeźnik nie ma jak wejść. Ave!
Źródło grafiki banera: https://screenrant.com/freaky-2-sequel-updates-release-date-story/