5 minute read

Co pandemia zmieniła w firmach

Niespodziewany wybuch pandemii wstrząsnął biznesem. Wiele firm nie tylko jednak poradziło sobie z kryzysem, ale wręcz przekuło go w swój atut. Pandemia Covid-19 okazała się dla nich katalizatorem pozytywnych przekształceń i impulsem do wprowadzenia technologicznych zmian. Przedsiębiorcy, by odnaleźć się w nowych warunkach, musieli postawić na innowacje, automatyzację i cyfryzację. Potwierdzają to badania Bibby MSP Index, przeprowadzone jesienią tego roku na zlecenie firmy Bibby Financial Services. Zapytaliśmy w nim respondentów również o to, jak pandemia wpłynęła na rozwój ich firm.

Badania Bibby MSP Index przeprowadzono na ogólnopolskiej grupie małych i średnich firm. Aż jedna trzecia z nich zauważa pozytywne aspekty kryzysu wywołanego pandemią. 15% badanych sądzi też, że po pandemii jest mniej nierzetelnych firm, przeciwnego zdania jest jednak większość ankietowanych. Chociaż odczyt indeksu nastrojów jest pozytywny (51,8 pkt), aż 93% badanych widzi istotne bariery, które mogą zaszkodzić dalszemu rozwojowi. Wśród nich wysoki wzrost cen surowców i produktów oraz niestabilne prawo podatkowe. Kryzys okazją do rozwoju Aż co trzeci respondent deklaruje, że na skutek zatrzymania gospodarek udało się firmie rozwinąć w nowych obszarach. W tej grupie najwięcej firm podaje, że wprowadzono do oferty nowe produkty (36%) i zautomatyzowano pracę (29%). Na wprowadzenie nowych produktów wskazują przy tym istotnie częściej małe firmy, zatrudniające 10-49 pracowników. Usługodawcy z kolei istotnie częściej niż reprezentanci handlu potwierdzają, że na skutek pandemii Covid-19 zautomatyzowali pracę.

a) Nowe kanały sprzedażowe

Blisko co dziesiąty przedsiębiorca wskazał utworzenie e-sklepu, jako przykład rozwoju w nowym obszarze. Przejście do świata online bez wątpienia można uznać za jedną z najważniejszych zmian w czasie pandemii. – COVID-19 wręcz wymusił na firmach sprzedaż towarów przez Internet. Bez handlu internetowego wiele z nich nie przetrwałoby kryzysu, bo sprzedaż online była jedyną, którą mogli realizować. Według danych PwC z lutego br. wartość brutto sprzedaży dóbr online w 2020 r. sięgnęła 83 mld zł, a w 2026 będzie wynosić 162 mld zł. Kanał online ma już 14% udział w sprzedaży detalicznej dóbr. 85% internautów zadeklarowało przy tym utrzymanie przynajmniej obecnej częstotliwości zakupów w sieci po zakończeniu pandemii - wyjaśnia Tomasz Rodak, dyrektor sprzedaży w Bibby Financial Services. Jak dodaje, sprzedaż online to element szerszej rewolucji, którą spowodowała pandemia – przyspieszonej cyfryzacji polskich firm i wprowadzania nowych technologii. Badania Bibby MSP Index pokazują, że 19% respondentów powiększyło w trakcie pandemii swój park maszynowy, a 12% zainwestowało w działania B+R.

b) Praca zdalna

Niemal co piąty badany przedsiębiorca poszerzył zespół dzięki pracy zdalnej. Przemodelowanie sposobu i miejsca pracy było jednym z najistotniejszych i najszybciej wprowadzanych w firmach zmian. Bez szybkiego przejścia w tryb pracy zdalnej wiele firm, zwłaszcza usługowych, nie poradziłoby sobie z kryzysem. Wiele branż zatrudniało nowych ludzi przez cały okres pandemii. Dobrym przykładem jest e-commerce, ale też wiele gałęzi produkcji, odczuwających popyt na swoje towary, jak sprzęt AGD czy meble. Aktualne bariery w rozwoju firm Nie jest jednak tak, że przedsiębiorcy nie boją się o przyszłość. Z badania Bibby MSP Index wynika, że na szczycie listy problemów i barier w rozwoju firm są przede wszystkim rosnące ceny u dostawców (36%), brak ludzi do pracy (31%), niepewność w obszarze podatków (30%) oraz wysokie koszty prowadzenia biznesu (28%). W sumie aż 93% badanych doświadcza barier!

a) Rosnące ceny problemem

Przyspieszenie wzrostu cen surowców i produktów respondenci zauważyli już w poprzednim, wiosennym badaniu Bibby MSP Index. Teraz wzrost cen uważają za największą barierę dalszego rozwoju firm – przy czym znacznie częściej myślą tak producenci niż reprezentanci pozostałych branż. - Obecne ożywienie jest główne wspierane przez sektor przemysłowy. Korzysta ono ze wzrostu popytu, ale jednocześnie doświadcza znacznego wzrostu cen surowców i komponentów używanych w produkcji. Wynika to m.in. z niedoboru materiałów, co z kolei związane jest z przerwaniem globalnych łańcuchów dostaw. W efekcie rosną więc ceny, a potwierdzają to dane statystyczne – tłumaczy Tomasz Rodak z Bibby Financial Services. Wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu rośnie już od jesieni ubiegłego roku. Według danych GUS, ceny produkcji sprzedanej przemysłu we wrześniu 2021 r. wzrosły w stosunku do sierpnia 2021 r. o 0,7%, a w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku – aż o 10,2% W stosunku do cen sprzed pandemii znacznie wzrosły też ceny surowców. O szybkim powrocie cen produkcji czy surowców do poziomów sprzed pandemii nie ma nawet co myśleć. Wraz z wygasaniem ograniczeń podażowych, ceny produkcji powinny się jednak stopniowo stabilizować.

b) Brak ludzi do pracy

Różnorodność polskiej gospodarki oraz jej miejsce w światowym łańcuchu dostaw sprawiło, że pandemia nie miała dla naszego rynku pracy katastrofalnych skutków. Stąd, przy niskiej stopie bezrobocia - według szacunków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej na koniec października br. stopa bezrobocia wyniosła 5,5% - zdobycie nowego pracownika jest wyzwaniem aż dla 31% respondentów badania Bibby MSP Index. Co więcej, pandemia przemodelowała nie tylko nowe formy organizacji pracy, ale także relacje na linii pracodawca-pracownik. Znaczenia nabrała praca zorientowana na cel i realizację konkretnych zadań. W nowej rzeczywistości pracodawcy, częściej niż wcześniej, zaczęli też zwracać uwagę na wellbeing załogi. Firmy walczą o pracowników już nie tylko propozycją hybrydowego trybu pracy (w firmie i domu) oraz innymi benefitami, ale i zaczynają rozważać krótszy tydzień pracy. Zapytaliśmy badanych o to, czy skracanie czasu pracy to pozytywny trend? Tak uznało aż 30% firm. Wśród małych i średnich przedsiębiorstw więcej jest jednak przeciwników takiego rozwiązania (w sumie 47%). 17% firm ocenia przy tym, że skrócony tydzień pracy mógłby się u nich sprawdzić. Zdecydowana większość podaje jednak, że taki system pracy nie znalazłby zastosowania w ich działalności (w sumie 77%).

c) Niepewność w obszarze podatków

Za jedną z większych przeszkód w prowadzeniu biznesu, badani uznali też niepewność co do podatków. Tak sądzi aż 30% badanych w ramach Bibby MSP Index przedsiębiorców. – To niezwykle wysoki odsetek, bo stabilność prawa w tym zakresie jest kluczowa dla prowadzenia firm. Bez wątpienia ma to związek ze zmianami podatkowymi, które wprowadza Polski Ład. Nie dość, że zostały późno uchwalone i z błędami, to wchodzą w życie z początkiem nowego roku, pozostawiając niewiele czasu przedsiębiorcom na zapoznanie się z nimi. Zwłaszcza, że w opinii wielu ekonomistów i speców podatkowych, jeszcze bardziej komplikują one nasz system podatkowy – dodaje Tomasz Rodak. Globalna lekcja Pandemia była ogromną lekcją dla biznesu. Zerwała globalne łańcuchy dostaw, wprowadziła ograniczenia w przepływie osób i towarów, by wreszcie wywołać recesję gospodarczą. Znacząco zmieniła przy tym zachowania konsumentów i dotychczasowe modele pracy. Firmy musiały rewidować swoje strategie i błyskawicznie dostosowywać się do tych nowych wyzwań na wielu polach, jeśli chciały przetrwać. Te, które zrobiły to szybko, wygrały.

Firmy walczą o pracowników już nie tylko propozycją hybrydowego trybu pracy oraz innymi benefitami, ale i zaczynają rozważać krótszy tydzień pracy.

Oprac. AP

Aż co trzeci respondent deklaruje, że na skutek zatrzymania gospodarek udało się firmie rozwinąć w nowych obszarach.

This article is from: