UKAZUJE SIĘ OD 1990 R. • PL ISSN 1509-5657
Nr 2 (78) czerwiec 2021
Atrakcje na wakacje Przedstawiamy przedsiębiorców Historia z naszej ziemi cd.
– STRONY 8-13 – STRONA 14-17 – STRONY 26-27
2|
SAMORZĄD
Świetlica w Marysinie
esteśmy na półmetku budowy Klubu Aktywności Mieszkańców Marysina. Obiekt długo wyczekiwany przez mieszkańców już wpisuje się w krajobraz miejscowości. Docelowo, na działce po byłej szkole, oprócz nowoczesnej świetlicy i klubu dla dzieci powstanie również miejsce do odpoczynku i spędzania wolnego czasu. Już na przełomie 2014/2015 roku, gdy zbieraliśmy ankiety do tworzenia Strategii Rozwoju Gminy na lata 2015-2020 r., otrzymaliśmy bardzo dużo zgłoszeń co do potrzeby utworzenia miejsca do spotkań i
J
aktywizowania mieszkańców w miejscowościach tak licznie zamieszkałych, lecz z braku miejsca i infrastruktury bardzo mało zintegrowanych i zaktywizowanych. Biorąc pod uwagę inicjatywy mieszkańców również sołtysi Marysina i Natalina zabiegali o jak najszybsze podjęcie budowy. Dzięki podjętej inwestycji oba sołectwa zyskają pełną infrastrukturę społeczną, której przez lata brakowało w tym miejscu. Budynek powstaje ze środków budżetu Gminy Jastków. ANDRZEJ DEC
Medale dla dyrektorów szkół
A
nna Ducin, dyrektor szkoły w Snopkowie i Beata Dzierżak, dyrektor szkoły w Płouszowicach zostały odznaczone złotym Medalem za Długoletnią Służbę. Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się 18 czerwca 2021 r., w siedzibie Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Gratulujemy. Medal Za Długoletnią Służbę został ustanowiony w 1938 r. Nadawali go właściwi ministrowie lub inne naczelne organy władzy
REDA REDAGUJE R RE EDA DAGU DAG GUJE JE ZZESPÓŁ: ESPÓ PÓŁ ÓŁ: Ewa Dziadosz (dziadosz.ewa@gmail.com),
Helena Skomorowska (hskomorowska@gmail.com),
Magdalena Zarzeka, Eliza Pielacha, Marcin Abramek, Kamil Ziółkowski www.jastkow.pl;
gazeta@jastkow.pl
państwowej, a koszty nadania ponosił odznaczony. Prawo do medalu uzyskiwało się z tytułu pracy w służbie państwa lub instytucji publicznoprawnej po 10, 20 i 30 latach służby. Odznaczenie zostało odnowione w 2007 roku jako Medal za Długoletnią Służbę, zmieniając pisownię słowa „za” z wielkiej litery na małą. Równocześnie Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zmienił rozporządzenie w sprawie opisu, materiału, wymiarów, wzorów rysunkowych oraz sposobu i okoliczności noszenia odznak orderów i odznaczeń. Obecnie „Medal za Długoletnią Służbę” przyznaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jako nagrodę „za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej w służbie państwa”. Nie ma znaczących różnic w wyglądzie medalu z dwóch różnych okresów. REDAKCJA
Szanowni P
ółrocze za nami. Ostatnie tygodnie maja i czerwca to powolny powrót do normalności społecznej i gospodarczej. Rząd luzuje kolejne obostrzenia spowodowane pandemią. Dzieci powróciły do szkół, firmy wznawiają działalność, organizowane są imprezy i wydarzenia kulturalne. Oby tak już pozostało, bo obok obostrzeń i strat gospodarczych, wszyscy mamy już dość informacji o kolejnych zakażeniach i licznych zgonach wśród znajomych i najbliższych.. Potrzeba powrotu do normalności i zwykłej radości. Długotrwałe izolacje, praca w domu i zdalne nauczanie nie pozostają bez wpływu na relacje społeczne i aktywność fizyczną. Dlatego podejmowane są różne programy wspomagające i aktywizujące, szczególnie skierowane do dzieci z naszych szkół i placówek. Każdy z nas, szczególnie rodzice, mogą pomóc swoim dzieciom, zadbać o aktywność na świeżym powietrzu i spotkania z rówieśnikami. Alarmujące są badania dotyczące wad postawy i krótkowzroczności, dlatego nie oczekujmy, że nas ktoś w tym wyręczy, każdy z nas może wiele zdziałać w tej sprawie. Na podstawie mojej decyzji nasza gmina przez okres wszystkich obostrzeń pracowała w miarę normalnie. W przypadku większości zadań, które realizuje gmina, trudno sobie wyobrazić pracę zdalną. Oczywiście staraliśmy się stosować reżim sanitarny i ograniczyliśmy swobodne przemieszczanie się interesantów, jednak świadomość konieczności zapewnienia funkcjonowania urzędu, stosownie do potrzeb naszych mieszkańców, obligowała nas do normalnej pracy. Dziękuję wszystkim pracownikom za zaangażowanie i zrozumienie sytuacji. Dziękuję również naszym klientom za cierpliwość i poważne traktowanie obostrzeń. Po raz kolejny pragnę nawiązać do wielu komentarzy i zapytań, ale też napaści słownych na pracowników w kwestii budowy sieci szybkiego Internetu. Szanowni Państwo, to nie gmina realizuje to zadanie. Głównym wykonawcą i beneficjentem znacznego dofinansowania ze środków Unii Europejskiej jest firma Fibee oraz jej podwykonawcy. W początkowym okresie zgodziliśmy się wspomagać firmę w docieraniu do mieszkańców i rozpoznaniu uwarunkowań dotyczących naszej gminy. Spotkała nas za to fala negatywnych komentarzy za sprawy, na które nie mamy żadnego wpływu. Podobnie niesprawiedliwe są oskarżenia, że nie są budowane gazociągi, rzekomo z powodu takiego, że gmina nie zwolniła PSG z opłaty przesyłowej. Od kilku lat, mimo licznych petycji i podań mieszkańców, CZERWIEC 2021
SAMORZĄD
Mieszkańcy!
PSG nie podejmuje inwestycji na naszym terenie. Dzieje się tak, pomimo podpisanego z władzami PSG kilka lat temu przez 11 gmin Lubelszczyzny listu intencyjnego, dotyczącego właśnie rozbudowy sieci gazowych. Jakie atrakcyjne wizje wówczas przed nami roztaczano! Tymczasem, wszystkie podania załatwiane były odmownie, chociaż na listę chętnych wpisani byli wszyscy mieszkańcy, jak np. we wsi Moszna. Jako powód gazownia podaje brak opłacalności i niekorzystny bilans ekonomiczny, ale żeby poprawić odbiór społeczny, znaleziono kozła ofiarnego, jakim stała się gmina nie zwalniając bogatej firmy, monopolisty na rynku, z groszowej opłaty za przesył, co podobno jest głównym powodem nie podejmowania inwestycji. Wszystkie koszty i opłaty firma dolicza do kalkulacji i obciąża nimi odbiorców. A czy kiedykolwiek firma zwalnia konsumentów ze swoich ciągle nowych opłat? Wiem, że to retoryczne pytanie, ale przykro, że niektórzy mieszkańcy dali się na to nabrać. Wiele komentarzy wywołuje w naszej gminie nadmierne, niezgodne z prawem zagęszczanie zabudowy przez deweloperów. Najczęściej dotyczy to miejscowości podlubelskich. I znów, przypomnę niezadowolonym z takiego obrotu sprawy, że gmina posiada plan zagospodarowania na całym swoim terytorium, gdzie pojedyncze działki to 1800, 1500 lub w przypadku zabudowy zagrodowej 1350 metrów kwadratowych. Pozwolenia na budowę wydaje Starostwo Powiatowe i tam oraz do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skierowali swoje skargi mieszkańcy Marysina. Szczegółowe informacje na ten CZERWIEC 2021
temat przygotowała dla naszych czytelników Pani Magdalena Olszak, radna i sołtyska Marysina. Poczytajcie Państwo, co w całej tej sprawie może gmina. Często, gdy czytam i rozpatruję wnioski od mieszkańców lub liczne komentarze dotyczące różnorodnych spraw, zdumiewa mnie roszczeniowość oraz nikła znajomość realiów i ustroju państwa, w jakim żyjemy. Ciągle spotykamy się z oczekiwaniem, że gmina ma obowiązek załatwiać wszystkie sprawy, ale niestety ani wójt nie ma mocy sprawczej I Sekretarza, ani rada i pracownicy mocy Egzekutywy. Szanowni Państwo, obok gmin powołano również powiaty i województwa, które mają liczne instytucje, powołane do realizacji zadań i tym instytucjom też możecie Państwo stawiać wymagania. Przykład: do wszystkich spraw związanych z drogami zatrudniamy jednego pracownika w gminie, a zarząd dróg powiatowych to cały zespół ludzi, do wszystkich postępowań przetargowych mamy również jednego pracownika, a postępowań kilkadziesiąt rocznie itd. Przecież ani wójt, ani radni nie są cudotwórcami i nie zrobimy wszystkiego naraz, W dodatku niektórzy oczekują usług na specjalnym poziomie. Przykład – gospodarka odpadami i kolejny przetarg oraz wymuszone ogromnym wzrostem kosztów zmiany. Prawda jest taka, że każdy mieszkaniec Polski produkuje średnio 350 kg śmieci rocznie (z tendencją wzrostową) i to jest główny czynnik rosnących cen. Do tego dochodzą ogromne problemy z dalszym zagospodarowaniem odpadów z uwagi na brak specjalistycznych instalacji do utylizacji bądź dalszego zagospodarowania. Brak też podstawowej świadomości ekologicznej u nas wszystkich i szukanie winnych wszędzie byle nie na własnym podwórku. Z 25 miejscowości w naszej gminie ponad 20 nie oddaje trawy i liści i nie chce dłużej płacić rosnących kosztów wywozu tych odpadów ze wsi, za tych, którzy podlewają i nawożą trawniki zwiększając tym samym masę odpadów, a przy tym, nie wyobrażają sobie urządzenia na swojej posesji kompostownika, albo zabrudzenia bagażnika samochodu przy odwiezieniu swoich odpadów do punktu selektywnej zbiórki. Pod poniższym linkiem znajdziecie Państwo materiał o gospodarce odpadami w Szwajcarii, warto poczytać! Segregacja śmieci w Europie. Jak to się robi w Szwajcarii? - Podróże (onet.pl) Skoro niektórzy mieszkańcy żądają odbioru odpadów ponad limit, to co mają powiedzieć rolnicy, od których nikt nie odbiera folii ogrodniczej, opakowań po nawozach, opon ciągnikowych, itp.? Czy jeśli podejmie-
|3 my się zorganizowania dla nich kosztownego odbioru, mieszkańcy nieutrzymujący się z produkcji rolnej zechcą solidarnie zapłacić za tę usługę? Szanowni Państwo, wiem, że nie zapłacą. Raczej powiedzą, jak ta pani, która na argument, że gmina ma obowiązek w pierwszej kolejności dostarczyć wodę do celów bytowych dla wszystkich mieszkańców i że wody jest coraz mniej, powiedziała, że ją to nie obchodzi, bo kocha kwiaty i musi je podlewać, a nieudolny wójt nie potrafi jej tego zapewnić. Do tego dochodzą te ciągłe uwagi, że płacimy podatki i żądamy. To brzmi tak, jakby te podatki były wykorzystane przez władze gminy niezgodnie z prawem lub zmarnowane. Przez ostatnie 5 lat wykonaliśmy inwestycji za ponad 120 mln zł, a możliwa do zaangażowania na ten cel kwota pochodząca z podatków nie przekroczyłaby 15 mln w ciągu 5 lat. Nie zlikwidowaliśmy żadnej instytucji w gminie, dokładamy starań do tworzenia warunków działalności społecznej, unowocześniamy funkcjonowanie urzędu gminy i naszych jednostek, staramy się poprawiać obsługę klientów…. Wiem, że wielu mieszkańców to dostrzega, dostrzeżono to również na zewnątrz gminy, bo zdobyliśmy drugie miejsce pośród gmin Lubelszczyzny oraz tytuł Wzorowej Gminy. Uplasowaliśmy tym samym gminę w czołówce dynamicznie rozwijających się samorządów. Widoczna jest również na zewnątrz znakomita współpraca z radą gminy. Zaangażowanie radnych, ich dociekliwość i zainteresowanie sprawami mieszkańców oraz rozwojem gminy można stawiać za wzór. Nie dzielimy miejscowości na lepsze i gorsze, miejskie i wiejskie, zaprzyjaźnione lub nielubiane przez wójta. Staramy się wspólnie szukać środków i możliwości, aby rozwijać gminę i zaspokoić oczekiwania mieszkańców. Na tzw. „sesji absolutoryjnej”, która odbyła się 28 maja, ocenie poddana została praca wójta i pracowników za poprzedni rok. Dokonując oceny raportu o stanie gminy oraz sprawozdań finansowych z wykonania budżetu rada jednogłośnie udzieliła wójtowi wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie budżetu za 2020 rok. Korzystając z naszego kwartalnika serdecznie dziękuję przewodniczącemu i radnym Rady Gminy Jastków za ogromny wkład pracy, zaangażowanie i zrozumienie trudnych problemów, stojących przed samorządem gminy. Dziękuję pracowniom urzędu i jednostek gminnych oraz sołtysom za owocną pracę w trudnym okresie pandemii. Zapewniam mieszkańców, że z takim zespołem ludzi możemy podejmować najtrudniejsze wyzwania. Na nadchodzące wakacje i sezon urlopowy życzę wielu atrakcji i miłego wypoczynku Z wyrazami szacunku TERESA KOT
4|
W
si spokojna, wsi wesoła - pisali poeci. Jednak sielankowy widok drabiniastego wozu, wypełnionego pachnącym sianem przeminął z wiatrem zmian. Trudno też zobaczyć klasyczne, wiejskie zabudowania. Także w naszym Marysinie. Zabudowa deweloperska zmienia nieodwracalnie krajobraz Ziemi Jastkowskiej w betonową płachtę osiedla. Samorząd gminny dąży do ograniczenia zabudowy zwartej, charakterystycznej dla obszarów miejskich i zachowania walorów krajobrazowych, nie naruszając przy tym praw osób, które przed uchwaleniem planu posiadały działki o mniejszej powierzchni. Mieszkańcy gminy narzekają, że nie mogą przez kilkanaście lat wybudować domu, bo ochrona gruntów rolnych nie pozwala wprowadzić do planu miejscowego zagospodarowania terenów mieszkaniowych. Jednocześnie wszyscy widzimy, jak rozrastają się osiedla deweloperskie. Analiza stanu prawnego prowadzi do jednoznacznych wniosków, że zmiany w przepisach prawa budowlanego, zostały wprowadzone przez ustawodawcę w oderwaniu od przepisów dotyczących planowania przestrzennego. Zamiast uproszczenia procedur, pojawił się chaos i nagminne „obchodzenie” przepisów przez deweloperów. Znaleźli się jednak mieszkańcy, którzy sprzeciwili się bezprawnemu niszczeniu przestrzeni, w której żyją, pracują i wypoczywają.
Od czego się zaczęło? Na polu, które było gruntem rolnym, pod koniec roku 2019 zaczęto składować materiały budowlane, które ilościowo nie odpowiadały typowej budowie domku jednorodzinnego. Dwoje sąsiadów wystąpiło do Starostwa Powiatowego z prośbą o doręczanie wszelkich pism i decyzji administracyjnych, udzielających pozwolenia na budowę i uznanie ich za stronę postępowania. Otrzymali jednak informację, iż mogą zapoznawać się z dokumentacją o pozwolenie na budowę w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, z którym to wnioskiem obydwoje wystąpili. Po uzyskaniu zgody usłyszeli, że będzie budowane dziewięć nieruchomości w dwóch etapach. Pierwsza decyzja o pozwolenie na budowę już zapadła, o czym sąsiedzi nie zostali powiadomieni. W związku z powyższym, w drodze ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tj. Dz. U. z 2020 r., poz. 256, ze zm.) wnieśli o wznowienie postępowania w tej sprawie, m.in. o cofnięcie wydania decyzji na budowę i wnieśli o uchylenie tego pozwolenia. Starostwo nie uwzględniło ich stanowiska. Zgodnie z k.p.a. złożyli odwołanie do wojewody, który podtrzymał stanowisko starosty. Złożyli więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, wnosząc o uchylenie tych decyzji. W listopadzie ubiegłego roku zapadł wyrok, dotyczący pierwszego etapu budowy czterech budynków (wyrok akt II SA/Lu 441/20). W maju
SPOŁECZNOŚĆ
zapadł drugi wyrok, dotyczący drugiego etapu mianowicie skargi z 15.04.2020 r. (wyrok akt II SA/Lu 785/20), gdzie w obu przypadkach Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację skarżącym.
Wyrok stanowi, iż powinni zostać uznani za stronę postępowania. Po drugie, budowa tego rodzaju inwestycji i jej charakter w tym miejscu jest niezgodna z ustaleniami planu miejscowego zagospodarowania. Sąd stwierdził wprost, że tego rodzaju inwestycja to osiedle. Oba orzeczenia jeszcze nie są prawomocne. Od pierwszego wyroku kasację złożył pełnomocnik deweloperów oraz pełnomocnik Wojewody Lubelskiego. Sąsiedzi wnieśli odpowiedzi na kasacje i wnieśli o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. W tej sytuacji, w toku postępowania instancyjnego sprawa będzie rozpoznawana przez Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie. Co do drugiego wyroku, dotyczącego pięciu kolejnych nieruchomości, prawdopodobnie będzie taki sam tryb postępowania. Decyzje wojewody i starosty zostały w wyniku wydanych wyroków zakwestionowane. Cała treść wyroków została upubliczniona. Sąsiedzi wspominają jak na plac budowy wjeżdżało kilkanaście ciężarówek z materiałami budowlanymi, ciężkim sprzętem i cysterny z betonem. Praca na budowie trwała od 6 rano do 21 wieczorem, również w weekendy. Sąsiedzi chcieliby wtedy odpocząć, ale nie było to możliwe. Zdarzały się nawet roboty w święta narodowe. Kiedy sąsiedzi założyli sprawę w sądzie - prace typu cięcie metalu na zbrojenia, pustaków, kostki brukowej były wykonywane na stołach ustawionych bezpośrednio pod oknem jednego z mieszkańców, chociaż do dyspozycji była nieruchomość o pow. 4500 m2. Pracownicy dewelopera i potencjalni klienci korzystali bezpośrednio z drogi, którą mieszkańcy własnymi siłami utrzymują, blokując im wjazd do posesji. Jedną z przykrych sytuacji było
wycięcie drzewa, dającego naturalną barierę, odgradzającą od osiedla. Ponadto ze strony dewelopera padały bezprawne informacje o konieczności zamurowania okien domu sąsiadów. Kiedy deweloper została zapytana, czy w tym miejscu, w obecnych warunkach i byłaby chętna zamieszkać, odpowiedziała, że jak mają pieniądze to się mogą po prostu wyprowadzić. Sąsiedzi musieli też walczyć o granice swojej nieruchomości podczas tyczenia granic. Na szczęście mieli protokół rozgraniczający, który potwierdził stan faktyczny. Jednak niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, kiedy deweloper bezprawnie przesuwał granice, stawiając murki i ogrodzenia, co skutkowało zawiadamianiem pracownika gminy. Pracownicy dewelopera i jego klienci parkują na sąsiedniej ulicy, dewastując lokalne miejsce kultu. Przydrożny krzyż, szczególnie w
maju i czerwcu był miejscem spotkań modlitewnych - teraz jest jest nie do zdobycia.
Warunki zabudowy, wynikające z obowiązującego na tym obszarze planu zagospodarowania, przedstawiają się następująco: 1.2. MN - mieszkalnictwo niskie - o ustaleniach: 1) dopuszcza się podział nowowydzielanych działek budowlanych o powierzchni nie mniejszej niż 1500 m² w granicach terenu MN; 2) minimalną szerokość nowowydzielanej działki ustala się na 20 metrów;
SPOŁECZNOŚĆ
3) dopuszcza się realizowanie wolnostojącej parterowej zabudowy gospodarczej; 4) dopuszcza się zabudowanie łącznie do 20% powierzchni działki; 5) wprowadza się obowiązek zapewnienia możliwości zlokalizowania co najmniej 1 garażu lub miejsca do parkowania na każdej działce; 6) ustala się następujące wymogi wobec zabudowy mieszkaniowej: a) wysokość do 2 kondygnacji, z których druga może stanowić poddasze użytkowe, b) wysokość kalenicy do 11 metrów liczona od najniższego punktu terenu w obrysie budynku,
c) dach z dopuszczeniem naczółków, lukarn itp., pokryty materiałami posiadającymi atest, 7) wyklucza się realizację budynków w odległości mniejszej niż 30 metrów od ściany lasu, lub alei zabytkowych; 8) obowiązuje nasadzanie zieleni izolacyjnej od strony dróg krajowych i wojewódzkich; 9) dopuszcza się nadto lokalizację: a) zabudowy letniskowej wg warunków ustalonych dla terenów (ML), b) obiektów usług publicznych (UP), c) obiektów usług komercyjnych (UC), d) wyodrębnienia terenów zieleni publicznej (ZP, ZI), e) urządzeń sportowych (US), f) urządzeń infrastruktury technicznej, g) urządzeń komunikacyjnych - z wyjątkiem obiektów usług technicznych i stacji paliw. 10) obiekty i urządzenia o których mowa w punkcie 9 można lokalizować pod warunkiem: h) że stanowią one uzupełnienie lub wzbogacenie przeznaczenia podstawowego, i) nie naruszają ustaleń dla wiodącej funkcji terenu, j) wyklucza się lokalizację usług uciążliwych i szczególnie szkodliwych dla środowiska i zdrowia ludzi lub mogących pogorszyć stan środowiska, k) projekty obiektów zabudowy letniskowej lokalizowanych w Obszarze Chronionego Krajobrazu Doliny Ciemięgi wymagają uzgodnienia z właściwym dyrektorem parku krajobrazowego. 11) ustala się dla nowych obiektów kubaturowych przeznaczonych na stały pobyt ludzi linię zabudowy 90 metrów od krawędzi jezdni dróg ekspresowych wyznaczonych graficznie na rysunku planu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku Sygn. akt II SA/Lu 785/20 z 15 kwietnia 2021 r. uchylił zaskarżoną decyzję oraz decyzję Starosty Lubelskiego. W uzasadnieniu skarżący wskazali, że sporna inwestycja obejmuje budowę 9 domów, w tym 4 w zabudowie bliźniaczej i 5 wolnostojących na działce o pow. 4500 m2. W ocenie skarżących, inwestycja spowoduje niedopuszczalne, w par. 3 planu miejscowego zagęszczenie zabudowy. Plan zezwala na zagęszczenie nie przekraczające 20% powierzchni jeden działki, natomiast z zatwierdzonego projektu budowlanego wynika, iż zabudowa 9 nieruchomości to ok. 900 m2, a więc 20% całej działki 4500 m2, a nie poszczególnych działek, na których każdy z budynków ma być usytuowany. Na stronie firmy deweloperskiej widnieje oferta sprzedaży nieruchomości tej firmy pod nazwą „Willa Marysin”, gdzie działki przypisane do poszczególnych nowo wybudowanych domów nie przekraczają nawet 700 m2, a więc powierzchnia znacząco odbiega od przewidzianych w planie zagospodarowania
|5
przestrzennego. Ponadto nie zostali uznani za stronę postępowania w sprawie. Uwzględniając powyższe Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zważył, iż właściciel nieruchomości znajdującej się w obszarze oddziaływania obiektu budowlanego ma interes prawny w sprawdzeniu zachowania stosownych przepisów prawa, a tym samym posiada przymiot strony w postępowaniu o pozwolenie na budowę. Powinien mieć bowiem możliwość sprawdzenia czy faktycznie ograniczenia związane z zagospodarowaniem i zabudową działki zostaną zachowane i nie zostaną naruszone, czy konkretny obiekt budowlany został zaprojektowany w sposób zgodny z przepisami, w tym techniczno – budowlanymi oraz czy zapewnione zostanie zachowanie wymogów przewidzianych w art. 5 ust. 1 pr. bud., a także czy jego lokalizacja jest zgodna z obowiązującymi na danym terenie ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W odniesieniu do zabudowy sąd wskazał iż działka jest stosunkowo duża (0,45 ar) ale w świetle zatwierdzonego projektu budowlanego, ma być na niej usytuowanych aż 9 budynków mieszkalnych jednorodzinnych, a więc w istocie osiedle. Z uwagi na rozmiar i charakter tej inwestycji należy uznać, że będzie ona wykraczać oddziaływaniem poza obszar działki. Z planu przestrzennego zagospodarowania Gminy Jastków wynika, iż działka objęta tą inwestycją znajduje się na obszarze oznaczonym symbolem MN – mieszkalnictwo niskie, a więc w istocie to tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Od zabudowy jednorodzinnej odróżnić należy natomiast obszary zespołów budownictwa jednorodzinnego, które w tym planie zostały wyodrębnione w innym terenie na obszarze Gminy Jastków. Kwestie te uregulowano w par. 9, w którym dopuszczono usytuowanie zespołu budownictwa jednorodzinnego, określając jednocześnie szczególne warunki tego typu zabudowy, w tym dla obszaru MN1 w zakresie obszaru nowo wydzielanych działek oraz powierzchni zabudowy, dopuszczono podział na działki budowlane z tolerancją do 10% w granicach terenu w zależności od rodzaju zabudowy od 380 do 2300 m2, przy czym wielkość zabudowy nie może przekraczać 40% powierzchni działki. Warunki te są inne, niż przewidziane w par. 3, na który powołują się organy obu instancji. Udogodniania w zakresie tych parametrów dla zabudowy zespołowej budownictwa mieszkaniowego, mającej charakter masowy, uznać należy za w pełni zrozumiałe. Skoro więc w obowiązującym planie miejscowym wyodrębniono wyraźnie tereny zabudowy zespołowej budynków mieszkalnych jednorodzinnych, a działka objęta sporną inwestycją nie należy do takich terenów, to rację mają skarżący, że sporna inwestycja jest sprzeczna z tym planem. MAGDALENA OLSZAK, SOŁTYS MARYSINA I RADNA GMINY JASTKÓW
6|
SPOŁECZNOŚĆ
Dlaczego rosną cen
rzyczyn wzrostu cen jest wiele, ale jedną z głównych jest niestabilność prawa polskiego oraz stanowienie przepisów rodzących możliwości ograniczania, a nawet likwidowania konkurencyjności na rynku. Gmina na różne sposoby podejmuje próby ograniczania wzrostu opłat dla swoich mieszkańców. Jeżeli jednak rząd nie wprowadzi zmian i nowych rozwiązań na szczeblu ogólnokrajowym, to w Polsce ceny za śmieci wciąż będą rosnąć. Kto ustala ceny za odpady? Większość z nas sądzi, że to gmina. Nic bardziej mylnego. Cały proces odbioru odpadów od mieszkańca, skierowanie ich do miejsca zagospodarowania oraz samo zagospodarowanie wykonują firmy, które wygrają przetarg zorganizowany przez gminę, na podstawie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych. To wynik przetargu – zaproponowana przez firmę w najkorzystniejszej ofercie cena za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, decyduje o tym, jaka będzie finalnie opłata dla mieszkańca. Naliczanie opłat Można dyskutować wiele nad sposobem naliczania opłat od mieszkańców, czy metoda jest sprawiedliwa, czy niesprawiedliwa, czy opłaty są zbyt niskie, czy zbyt
P
wysokie. Sprawa jest prosta. Za odebranie i zagospodarowanie określonej ilości odpadów gmina musi zapłacić, co więcej, musi zapłacić określoną kwotę, wynikającą z oferty przetargowej i faktury wystawionej przez firmę. Tę sumę musimy później podzielić na mieszkańców, bo tylko to jest źródłem finansowania. Takie są w Polsce przepisy, że mieszkańcy muszą za odpady zapłacić. Suma opłat musi być równa sumie kosztów – tak stanowi prawo. Gmina nie ustala cen – gmina organizuje zgodnie z przepisami przetarg. Ceny ustala wynik tego przetargu. Innymi słowy, ceny ustala firma, która wygra i będzie realizowała usługi odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych na naszym terenie. Dlaczego tak drogo? Powodów jest wiele. Oto kilka najistotniejszych: • coraz wyższe ceny zwycięzcy kolejnego przetargu i brak mechanizmów pobudzających konkurencję rynkową; • skokowy wzrost tzw. „opłaty marszałkowskiej”, czyli opłaty za korzystanie ze środowiska, które ustanawiane są w drodze Rozporządzenia Rady Ministrów i ogłaszane przez Ministra Środowiska tj.: 2013 r. 115,40 zł/Mg (tonę), 2014 r. - 119,68 zł/Mg, 2017 r. - 120,76 zł/Mg, 2018 r. - 140,00 zł/
Mg, 2019 r. - 170,00 zł /Mg, 2020 r. - 270,00 zł /Mg, • opłata marszałkowska nie zasila budżetu gminy czy zakładu zagospodarowania odpadami, tylko przekazywana jest do Urzędu Marszałkowskiego. • zwiększenie liczby frakcji odpadów segregowanych, które gmina musi odbierać od mieszkańców w osobnym transporcie, bo tak stanowi polskie prawo, m.in. odpadów BIO przez cały rok. Do 2019 r. odpady BIO były odbierane sezonowo, od kwietnia do końca października; obowiązek zapewnienia zbiórki odpadów BIO przez cały rok, nie wynika z przepisów wewnętrznych organu, ale z rozporządzenia Ministra Środowiska, które gmina zobowiązana jest bezwzględnie realizować; • wzrost nakładów finansowych ponoszonych przez firmy i instalacje zajmujące się gospodarką odpadami, w celu spełnienia kolejnych wymogów prawnych (np. monitoring). Tylko rządowe regulacje, m.in. poprzez wprowadzenie instrumentów kontrolujących koszty i ceny zagospodarowania odpadów, chroniłyby gminy przed niekontrolowanymi wzrostami cen zagospodarowania odpadów, a w efekcie opłat ponoszonych przez mieszkańców.
Zestawienie cen odpadów przyjmowanych do przykładowych instalacji komunalnych w latach 2019-2020 2019
2020
Kod odpadu
Nazwa odpadu
ZZOK Bełżyce
PGKiM w Łęcznej
ZUK w Puławach
150101
Opakowania z papieru i tektury
1,08
163,57
10,00
150102
Opakowania z tworzyw sztucznych
1,08
163,57
10,00
150107
Opakowania ze szkła
1,08
163,57
10,00
160103
Zużyte opony
324,00
X
900,00
200199ex
Popiół
324,00
266,93
290,00
200201
Odpady ulegające biodegradacji
259,20
242,43
220,00
200301
Niesegregowane odpady komunalne
345,00
418,95
369,00
200307
Odpady wielkogabarytowe
378,00
324,41
385,00
170107
Zmieszane odpady z betonu…
194,00
bd.
170904
Zmieszane odpady z budowy i demontażu…
194,00
bd.
ZZOK Bełżyce
PGKiM w Łęcznej
ZUK w Puławach
174,41
115,00
174,41
115,00
174,41
115,00
594,00
X
800,00
439,56
341,54
400,00
282,59
350,00
523,91
670,00
810,00
582,61
660,00
bd.
237,60
153,13
235,00
bd.
577,80
190,89
480,00
75,60/ 162,00* 75,60/ 162,00* 75,60/ 162,00*
367,20/ 475,20* 577,80/ 756,00*
CZERWIEC 2021
|7
SPOŁECZNOŚĆ
y opłat za odpady? Masa wytworzonych odpadów komunalnych przez jednego mieszkańca gminy Jastków [kg/M/r]
Masa odpadów komunalnych wytworzonych przez jednego mieszkańca województwa lubelskiego [kg/M/r]
Lp. 1. 2. 3. 4. 5.
Lp. 1. 2. 3. 4.
Lata 2016 2017 2018 2019 2020
Ilość [kg/M/r] 162 154 212 251 286
Lata 2016 2017 2018 2019
Ilość [kg/M/r] 196 207 222 234
Źródło: dane wg GUS
Wskaźniki generowania strumieni wybranych odpadów komunalnych dla obszaru gminy Jastków w latach 2016-2020 L.p. 1 3. 2 3 4 5 6K 7 8 9 10
Kod i rodzaj odpadów
2016
2017
2018
2019
2020
200301 zmieszane odpady komunalne
1676,71
1463,08
1755,30
1896,320
1806,00
150107 opakowania ze szkła 150102 opakowania z tworzyw sztucznych 150101 opakowania z papieru i tektury 200201 odpady ulegające biodegradacji 200307 wielkogabaryty 160103 zużyte opony 200136 zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (AGD i RTV) Odpady budowlane i rozbiórkowe stanowiące odpady komunalne 17 01 07 Odpady budowlane i rozbiórkowe stanowiące odpady komunalne 17 09 04
141,72 26,50 0 112,86 83,12 16,02
217,60 0 1,64 120,44 131,82 30,55
229,14 33,50 3,26 275,48 191,54 66,68
252,780 226,26 60,74 361,62 214,68 56,02
303,10 402,90 121,00 754,40 228,72 40,50
18,48
22,48
24,22
22,02
20,00
61,42
74,34
244,34
259,36
211,50
64,38
50,30
111,24
114,820
117,92
Znaczenie w całym systemie gospodarki odpadami ma rosnąca ilość odpadów, spowodowana wzrostem konsumpcji i słabnącą jakością kupowanych środków trwałych,
które częściej wymieniamy. Odpady biodegradowalne stanowią najbardziej problematyczną frakcję, a jej segregacja i zagospodarowanie generują wyższe koszty.
KATARZYNA JUSZCZAK, KIEROWNIK REFERATU OCHRONY ŚRODOWISKA, ROLNICTWA I OBSŁUGI LUDNOŚCI
Trawa i inne śmieci
I
nformacja dla mieszkańców, którzy nie deklarowali posiadania przydomowego kompostownika. Urząd Gminy Jastków informuje, że zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Jastków (§12 pkt1 ppkt1 lit. c oraz §5 pkt1 ppkt 4 uchwały XXVII/205/2021 Rady Gminy Jastków z dnia 29 stycznia 2021 r.) od 1 czerwca 2021 r. bioodpady stanowiące odpady komunalne, w tym również odpady zielone z obszarów zabudowy zagrodowej i jednorodzinnej odbierane będą w ilości maksymalnie 4 worków sprzed posesji. Pozostała ilość bioodpadów, tj. skoszona trawa, liście, gałęzie, odpady kuchenne przyjmowana
CZERWIEC 2021
będzie w Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Snopkowie i Tomaszowicach w workach foliowych, nie jutowych. Do ww. frakcji odpadów nie zalicza się: zepsutej żywności, resztek jedzenia w płynie, tj. zupy, surowego mięsa, padliny, kości, chemicznie skażonej gleby. Jednocześnie przypominamy, że osoby, które w deklaracji o wysokości opłaty za odpady komunalne wskazały posiadanie przydomowego kompostownika nie mogą wystawiać bioodpadów przed posesją i oddawać ich do ww. punktów PSZOK. EWELINA CHRZANOWSKA REF. OCHRONY ŚRODOWISKA, ROLNICTWA I OBSŁUGI LUDNOŚCI
8|
REKREACJA
Wycieczka p
wiosenne, czwartkowe popołudnie, grupa miłośników turystyki pieszej postanowiła poznać walory przyrodnicze gminy Jastków. Tym razem naszym głównym celem stał się las jastkowski i bardzo ciekawa trasa (7,5 km.), o różnych formach ukształtowania terenu. Nasz jastkowski las typu grądowego jest niewielkim zbiorowiskiem leśnym (około 800 x 3500 m), położonym na zróżnicowanym topograficznie terenie oraz na żyznych glebach brunatnych. Jest typowym grądem subkontynentalnym. Wielogatunkowym i wielowarstwowym lasem liściastym. W drzewostanie dominują graby z domieszką dębów, brzóz, lip, klonów i dzikich czereśni. W podszycie odnajdujemy leszczynę, czarny bez, czeremchę, kruszynę. Runo leśne jest bardzo bogate w gatunki. Spotkaliśmy w nim m.in. zawilca gajowego, gwiazdnicę gajową, marzankę wonną, przylaszczkę, dąbrówkę rozłogową, przytulię czepną, gajowca żółtego, jaskry, miodunki i wiele innych. Szczególnie polecamy fragment lasu w części południowo-wschodniej, z bogatą rzeźbą terenu oraz mocno już zdegradowanym miejscem wypoczynku (wiata). Następnie, kierując się na południe, opuszczamy las i jesteśmy w Jastkowie Podleśnym. Obok kapliczki, kierując się wciąż na południe bardzo widokową drogą, warto udać się aż do szosy snopkowskiej leżącej w dolinie Ciemięgi, skąd mostem i nową ścieżką spacerową wyjdziemy do centrum Panieńszczyzny. Zachęcamy do aktywnego spędzania wolnego czasu, a w szczególności do poznawania walorów turystyczno-przyrodniczych naszej małej ojczyzny. GOKIS
W
Kopytnik pospolity
Zabudowania dawnego folwarku Wygoda
Droga z lasu w stronę południowej części Jastkowa
Las w Jastkowie CZERWIEC 2021
REKREACJA
rzyrodnicza
Nieczynna suszarnia chmielu -dawny folwark Wygoda
Kwiat jabłoni
Gwiazdnica gajowa Kwiat czereśni
Miodunka Pierwiosnek
Grab CZERWIEC 2021
Przetacznik ożankowy
|9
10 |
REKREACJA
Rowerowa Stolica P
ubartowskie Towarzystwo Przyjaciół Sportu pod patronatem Starostwa organizuje rywalizację pt. „Rowerowa Stolica Powiatu Lubelskiego”. Rowerowa Stolica Powiatu Lubelskiego to inicjatywa skierowana do mieszkańców gmin leżących w Powiecie Lubelskim. Dzięki temu wydarzeniu chcemy zwiększyć aktywność fizyczną mieszkańców, a dzięki wsparciu finansowemu powiatu lubelskiego możemy wprowadzić element rywalizacji, co jest dodatkową motywacją do wyjęcia roweru z garażu lub piwnicy i wyjścia na świeże powietrze. Wśród uczestników którzy dołączą do rywalizacji i przejadą 300 kilometrów od 31 maja do 1 sierpnia rozlosujemy trzy bony na sprzęt sportowy o łącznej wartości 1800 złotych - mówi Piotr Zglejszewski - Prezes Lubartowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sportu. https:// www.facebook.com/TPSLubartow/ W rywalizacji mogą uczestniczyć mieszkańcy gmin z terenu powiatu lubelskiego, rejestrując się w aplikacji MapMyRide oraz zbierając kilometry dla swojej gminy. Rywalizacja główna odbywa się w okresie od 31 maja do 1 sierpnia. Aby do niej dołączyć trzeba: 1) Pobrać aplikację „MapMyRide” i dołączenie do „Znajomych” konta organizatora (LTPS Lubartów) 2) Wyrazić zgodę na przestrzeganie regulaminu dostępnego na stronie internetowej. 3) Wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie: http://bit.ly/rowerowastolica21 Po wykonaniu tych czynności trzeba czekać na odpowiedź od organizatora, aby nas dołączył do rywalizacji. Uczestnictwo w rywalizacji może odbywać się na terenie całego świata, ale trzeba być mieszkańcem powiatu lubelskiego. Do rywalizacji można przystąpić do 30 czerwca 2021. W rywalizacji obowiązują dwa rodzaje klasyfikacji: 1) Klasyfikacja ogólna uczestników wg sumy wszystkich kilometrów. 2) Klasyfikacja gmin na podstawie liczby ludności. (Ilość mieszkańców każdej gminy jest liczona na podstawie danych GUS, zaktualizowanych na dzień 31.12.2018). Dodatkowo w rywalizacji można zdobyć nagrody zarówno dla gminy jak i indywidualnie. Gmina, która uzyska najlepszy wynik wg. klasyfikacji punktowej, otrzyma przechodni „Puchar Rowerowej Stolicy Powiatu Lubelskiego”. W przypadku
L
kontynuacji zadania w kolejnych latach, puchar wywalczony trzy razy z rzędu pozostaje na własność. Uczestnicy, którzy w trakcie trwania rywalizacji głównej przejadą minimum 300 km, biorą udział w losowaniu trzech bonów na sprzęt sportowy, o łącznej wartości 1800 złotych. Uczestnicy rywalizacji z gminy, która uzyska tytuł Rowerowej Stolicy Powiatu Lubelskiego, otrzymają medale za zwycięstwo w rywalizacji.
Szlaki rowerowe w gminie Niemce Warto wybrać się na rowerowe zwiedzanie również innych gmin, sąsiadujących z naszą. Dzisiaj prezentujemy szlak rowerowy w gminie Niemce. Zielony szlak rowerowy w formie pętli po gminie Niemce ma długość 52 km. Trasa szlaku w większości (około 80%) przebiega po drogach utwardzonych (asfaltowych i betonowych). Dłuższe odcinki dróg gruntowych prowadzą przez Lasy Kozłowieckie, pomiędzy miejscowościami Kawka, Nowy Staw i Rudka Kozłowiecka. Szlak wyznaczono w terenie lekko pofalowanym, z niewielkimi przewyższeniami (od 170 m n.p.m. do 220 m n.p.m.). Miejscami, na niewielkich odcinkach, szczególnie w dolinie Ciemięgi, występują ponadprzeciętne różnice wysokości. Na odcinkach dróg gruntowych po opadach deszczu i roztopach pojawiają się liczne i duże kałuże. Północną część szlaku poprowadzono przez tereny otwarte oraz odcinki leśne
w rejonie Lasów Kozłowieckich. W południowej części szlaku znajduje się interesująca dolina rzeki Ciemięgi. Wycieczkę wypada rozpocząć od wizyty w położonych niespełna 4 kilometry od Lublina Jakubowicach Konińskich. Pierwsze wzmianki dotyczące wsi pochodzą z początku XV w. Średniowieczne dzieje Jakubowic wiążą się z rodem herbu Rawa, który przybył na Lubelszczyznę w połowie XIV w. Wieś była własnością szlachecką i w kolejnych wiekach pozostawała w posiadaniu rodów Bełżeckich, Łosiów, Morozowiczów i Gawlikowskich. Najciekawszym zabytkiem Jakubowic jest malowniczo położony nad rzeką Ciemięgą murowany dwór, pochodzący z pierwszej połowy XVI w. Przebudowany na przestrzeni wieków pełnił funkcje CZERWIEC 2021
REKREACJA
owiatu Lubelskiego
mieszkalne i obronne. Obecnie dwór w Jakubowicach nosi nazwę „Dwór Anna” i jest placówką prowadzącą działalność gastronomiczną i hotelarską. Kierując się na wschód równolegle do biegu rzeki Ciemięgi, wkraczamy na obszar chronionego krajobrazu „Dolina Ciemięgi”. Głęboko wcięta dolina rzeki, z przylegającymi do niej stokami lessowymi, na których rozwinęła się gęsta sieć wąwozów i suchych dolin, bogata jest w ciekawą szatę roślinną, uzupełnioną zespołami roślin bagiennych, szuwarów i torfowisk. Na południowym brzegu natkniemy się na zbudowany około 1903 roku murowany dworek elektyczny zwany „Bernatówką”. W końcu XVIII w. na tym terenie utworzone zostało dziedziczne sołectwo i folwark należący do rodziny Bernattów. Przed wjazdem do dworu zachowały się nieliczne świerki, będące pozostałością po parku dworskim. W centrum obszaru „Dolina Ciemięgi” leży wieś Dys. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1381 roku, kiedy to erygowano CZERWIEC 2021
parafię. Obecnie usytuowany na wzniesieniu na lewym brzegu rzeki kościół zbudowany został w II połowie XVI w. Przebudowany po 1610 roku jest jednym z przykładów późnorenesansowej architektury sakralnej na Lubelszczyźnie. Z zespołem kościelnym ściśle związana jest także dzwonnica murowana z XIX w. oraz plebania z 1905 roku. Na pobliskim cmentarzu grzebalnym, pochodzącym z końca XVIII w. można spotkać płyty nagrobne z połowy XIX w. Obok kościoła wzniesiony został współcześnie piękny klasztor żeński karmelitanek bosych. Wieś Dys posiada bogatą przeszłość historyczną. Należała do tak znamienitych rodów jak Tęczyńscy, Oleśniccy, Tarnowscy, Bielińscy oraz Zamoyscy. We wsi zachowały się do chwili obecnej przykłady dawnej architektury i budownictwa oraz pierwotny układ przestrzenny. Na lewym brzegu Ciemięgi, przy skrzyżowaniu dróg, znajduje się młyn gospodarczy. Budynek ten pierwotnie spełniał rolę karczmy, a następnie szkoły. We wschodniej części wsi znajduje się nie użytkowany obecnie, murowany młyn z początku XX w., wybudowany przez hrabiego Zamoyskiego. Opuszczając Dys kierujemy się na północ do wsi Rudka Kozłowiecka i Wola Niemiecka. Trasa ta początkowo biegnie północną krawędzią Wyżyny Lubelskiej. Po kilku kilometrach krajobraz z pofałdowanego i wyżynnego zmienia się stopniowo w płaski, równinny. Po drodze można napo-
| 11
tkać wiele krzyży i kapliczek, przykładów tzw. małej architektury sakralnej. Warto między innymi zwrócić uwagę na kapliczkę Matki Bożej, usytuowaną na początku wsi Rudka. Kapliczka ta powstała w 1940 roku, w podziękowaniu za otrzymanie łaski przez rodzinę Kasperków. Na łąkach w pobliżu drogi do Woli Niemieckiej usytuowana jest jedna z najstarszych w gminie kapliczek przydrożnych. Kapliczka poświęcona jest Matce Boskiej Częstochowskiej, a zbudowana została w 1910 roku jako wotum. W czasie II wojny światowej służyła mieszkańcom Rudki Kozłowieckiej - Starej Wsi do ukrywania poszukiwanych przez okupanta ludzi. Kierując się na północ wjeżdżamy na teren Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego. Utworzony w 1990 roku, swoim zasięgiem obejmuje ponad 90% Lasów Kozłowieckich. Powierzchnia parku wynosi 4018,5 ha. Bogata roślinność lasów sosnowych z domieszką dębu szypułkowanego, brzozy brodawkowatej i osiki łączy się z ciekawą fauną. Spotkać tu można bociana czarnego, pustułkę, dzięcioła czarnego, a także daniele, jelenie i sarny. Dzięki ciekom rzek Krzywa Rzeka i Minina możemy podziwiać na terenie parku stawy Dołki w Starym Tartaku i staw Stróżek. Po pokonaniu ponad 14 kilometrów trasami wiodącymi przez Lasy Kozłowieckie i tereny otuliny, docieramy do miejscowości Pryszczowa Góra, skąd kierujemy się do wsi Krasienin Kolonia. Od Krasienina Kolonii już tylko krok do wsi Krasienin, która początki swego istnienia wiąże, podobnie jak Jakubowice Konińskie, z wiekiem XV i rodem Konińskich. Najstarszym obiektem architektonicznym wsi jest późnorenesansowy kościół, wzniesiony w latach 1635-1655. Uwagę przyciąga też klasycystyczny dwór murowany, powstały w I połowie XIX w. W 1913 roku właścicielem dworu została Irena Kosmowska, pedagog i działacz ludowy. Za jej sprawą dwór w Krasieninie stał się siedzibą Żeńskiej Szkoły Rolniczej. Po opuszczeniu Krasienina trasą przez Osówkę - Majdan Krasieniński - Stoczek Kolonię docieramy do przepięknej, ciągnącej się na przestrzeni prawie 3 kilometrów alei lipowej. Następnie, przejeżdżając przez Jakubowice Konińskie Kolonię, powracamy do miejsca, z którego wędrówka się rozpoczęła. GOKiS
12 |
T
rening na siłowni zewnętrznej to doskonała alternatywa treningu w siłowni zamkniętej. Jest wiele powodów, dla których warto poćwiczyć pod chmurką. Po pierwsze nie musimy płacić, po drugie ćwiczenia na powietrzu dają ogromną swobodę wyboru miejsca i czasu, w jakim ma się ten trening odbywać. Najważniejsze jednak, że możemy skutecznie dotlenić każdą komórkę naszego ciała, a w słoneczne dni uzupełnić poziom witaminy D. Przy ćwiczeniach w siłowni zewnętrznej nie należy zapominać o rozgrzewce i odpowiednim stroju sportowym. Urządzenia, które są dostępne w zewnętrznych siłowniach są zbudowane tak, aby mogły z nich korzystać zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane. W siłowniach plenerowych można trenować wszystkie partie mięśniowe, wykorzystując masę ciała ćwiczącego. Na każdej z maszyn jest instrukcja obsługi i propozycje ćwiczeń do wykonania.
REKREACJA Nawet osoba bez doświadczenia nie będzie miała problemu. Trening w plenerowej siłowni ma najczęściej charakter ogólnorozwojowy. Osoby niećwiczące na co dzień mogą poprawić swoją sprawność fizyczną. Dzięki wzmocnieniu mięśni i regularnym ćwiczeniom nie będą już tak często narzekały na bóle stawów, czy bóle pleców. Efekty treningu na siłowni zewnętrznej to także poprawa swojego wyglądu, a co za tym idzie wyrzeźbienie sylwetki. Można ćwiczyć poszczególne partie mięśniowe, na poprawie wyglądu których najbardziej nam zależy. Jednak najbardziej polecany jest trening ogólnorozwojowy całego ciała. Siłownie plenerowe zlokalizowane są przy Gminnej Bibliotece Publicznej w Jastkowie, na placu przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Sieprawicach oraz przy świetlicy w Mosznie. Przykładowe ćwiczenia
Siłowni
PRASA NOŻNA Prasa nożna służy do budowania masy mięśniowej kończyn dolnych. Konstrukcja prasy nie obciąża stawów. Jej największą zaletą jest usprawnienie prawidłowego funkcjonowania nóg. Poprawne wykonywanie ćwiczeń stabilizuje również stawy kolanowe.
ORBITREK Na orbitreku ćwiczymy m.in. koordynację. Wzmacniamy mięśnie nóg i bioder, dodatkowo angażując obręcz barkową i ramiona. To trening polecany także dla osób z dolegliwościami stawowymi.
ROWER Rower pozwala wzmocnić mięśnie nóg oraz dolne partie ciała, służy poprawie ruchomości stawów kończyn dolnych oraz koordynacji ruchowej. Pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji i stanowi alternatywę dla osób, które z różnych powodów nie mogą jeździć na tradycyjnym rowerze.
WIOŚLARZ Podczas ćwiczeń na wioślarzu wzmacniamy między innymi mięśnie nóg, ramion oraz, albo przede wszystkim mięśnie górnej partii pleców. CZERWIEC 2021
| 13
REKREACJA
a plenerowa
DRABINKA Podciąganie to popularne ćwiczenie wykorzystujące masę własnego ciała i wpływające na rozwój mięśni pleców i ramion. W zależności od techniki wykonywania ćwiczenia, w szczególności od ułożenia dłoni, może kształtować różne obszary mięśni.
WYCIĄG GÓRNY Ćwiczenie to wzmacnia i buduje mięśnie barków, ramion oraz górnych partii pleców. Polecane jest zwłaszcza dla osób, którym dokuczają bóle pleców spowodowane siedzącym trybem życia lub przyjmowaniem nieergonomicznej pozycji ciała w związku z wykonywaną pracą zawodową.
KRZESEŁKO
PODCIĄG NÓG Wznosy nóg korzystnie zadziałają na mięśnie brzucha. Możemy wykonywać zarówno unoszenie prostych nóg (najtrudniejsze), jak i ugiętych. Ugięte nogi możemy unosić w linii prostej, jak i na ukos, aby zaktywizować mięśnie skośne brzucha.
Mięśnie klatki piersiowej można wzmocnić wyciskaniem na służącej do tego maszynie. Wyciskanie oznacza podnoszenie w tym przypadku uchwytów przed siebie z określonej pozycji. W tej pozycji ręce są ugięte w łokciach, a łokcie ułożone blisko ciała. To ćwiczenie, wykonywane na siedząco, angażuje również barki i ramiona. Osoby bardziej zaawansowane mogą używać maszyn, na których ćwiczy się z masą własnego ciała (kalistenika). Podciągnięcia na drążku czy wznosy nóg to świetny przykład takiej aktywności. Taki sposób wykorzystania maszyn dostępnych w siłowni zewnętrznej nie ogranicza. Nie potrzeba do niego dodatkowych obciążeń, wystarczającym jest nasze ciało. KAMIL ZIÓŁKOWSKI
CZERWIEC 2021
14 |
REKREACJA
Przedsiębiorca z… Ha
azywam się Grzegorz Pietrzak, mam 36 lat i jestem przedsiębiorcą z Jastkowa. Od najmłodszych lat lubiłem aktywnie spędzać czas. Przepadałem za grą w piłkę nożną, jazdą na rowerze, czy też wędkowaniem na rzece Ciemiędze. W szkole podstawowej brałem udział w zawodach międzyszkolnych w piłce nożnej, piłce ręcznej, koszykówce. W liceum trenowałem głównie koszykówkę. W czasie studiów natomiast należałem do sekcji ergometru wioślarskiego w AZS. Reprezentowałem uczelnię na zawodach międzyuczelnianych i ogólnopolskich. Wtedy rozpocząłem też przygodę z siłownią, która trwa nieprzerwanie aż do teraz. Obecnie pasjonuję się jazdą na rowerze oraz łowieniem ryb. Od pięciu lat jestem także morsem. Ogromnie zachęcam wszystkich do takiej formy aktywności, ponieważ przynosi ona wiele korzyści. Od 11 lat zajmuję się sportem profesjonalnie. Wraz z żoną Marleną prowadzimy rodzinną firmę - jesteśmy właścicielami trzech siłowni oraz zajmujemy się produkcją profesjonalnego sprzętu do siłowni.
N
Początki działalności sięgają roku 2010, kiedy wraz z przyjacielem otworzyłem siłownię w Jastkowie. Moim marzeniem było stworzenie miejsca, w którym mieszkańcy gminy będą mieli możliwość zadbać o swoje zdrowie poprzez aktywność fizyczną i odstresować się w miejscu dla nich przyjaznym. Moje wieloletnie doświadczenie w treningach siłowych oraz praca trenera personalnego w kilku lubelskich siłowniach, pozwalały mi przekazać swoją wiedzę innym oraz zaszczepić w nich pasję do sportów siłowych. Dwa lata później rozszerzyłem swoją działalność o produkcję maszyn i urządzeń do siłowni. Moją intencją było, aby stworzona przeze mnie marka Haryzma Strength była kojarzona z solidnością, funkcjonalnością i trwałością. Maszyny Haryzma Strength są zaprojektowane w taki sposób, aby każdy użytkownik podczas ćwiczeń czuł maksymalnie daną partię mięśniową, którą w danym momencie trenuje. Wśród konkurencji wyróżnia mnie bardzo dobra biomechanika ruchu, czucie mięśniowe i oczywiście dożywotnia gwarancja. Do tej pory wyposażyłem i doposażyłem kilkadziesiąt klubów w Polsce w sprzęt siłowy, maszyny kardio oraz akcesoria treningowe. Wśród moich realizacji znajdują CZERWIEC 2021
| 15 1
ryzmą Pandemia
się także siłownie domowe. Maszyny są wówczas projektowane pod indywidualne zamówienie, co pozwala na stworzenie u klienta w pełni funkcjonalnych maszyn na niedużej przestrzeni.
Haryzma Strength pokazuję na targach branżowych i cały czas poszerzam swoją ofertę o nowe maszyny. Projektuję urządzenia często niestandardowe, które umożliwiają trening wielu partii mięśniowych. Moja marka została również doceniona przez zawodników sportów sylwetkowych. Na moich maszynach szlifuje formę bardzo wielu kulturystów. W latach 2015 - 2017 powstały kolejne siłownie: w Bełżycach, w Lublinie i w Zwoleniu. We wszystkich lokalizacjach można poćwiczyć na maszynach mojej marki. W skład oferty klubów wchodzi możliwość korzystania z siłowni, zajęć fitness, treningów personalnych, porad dietetycznych oraz różnego rodzaju zajęć grupowych m.in. boks, joga, samoobrona dla dzieci. CZERWIEC 2021
sprawiła, że minione miesiące były trudne nie tylko dla nas, ale i dla całej branży fitness. Zamknięcie naszych lokali na prawie rok (łącznie jedenaście miesięcy), oznacza nie tylko duże straty finansowe, ale również brak pracy dla naszych instruktorów i osób, które z nami współpracują. Rząd już po raz drugi otwiera naszą branżę tuż przed wakacjami, które są czasem dla naszej branży najtrudniejszym, ze względu na fakt, że większość osób woli spędzać czas na zewnątrz. Okres zamknięcia poświęciliśmy na podnoszenie kwalifikacji, remonty obiektów oraz reorganizację siłowni. Lockdown wykorzystałem też na skonstruowanie siłowni przydomowej Multi Complex Gym, na której można wykonać blisko 70 ćwiczeń na różne partie mięśniowe. Maszyna może być zamontowana zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniu. Powierzchnia niezbędna do jej montażu to tylko 7 m2, co sprawia, że jest to rozwiązanie bardzo kompaktowe. Konstrukcja jest odpowiedzią na zapotrzebowanie w czasach pandemii. Aktualnie, wznowiliśmy już działalność zgodnie z wytycznymi sanitarnymi i serdecznie zapraszamy do naszego klubu w Lublinie przy ulicy Willowej 65. To około 9 km od Jastkowa. Wszystkie zainteresowane osoby zapraszamy do treningów, aby wzmocnić swoją odporność i zadbać o swoje zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Ortografia jest nam bardzo dobrze znana - uspokajamy odpowiadając na częste pytania, dotyczące nazwy siłowni - Haryzma. Wyjaśniamy, że jest to nazwa własna, która ma na celu przykucie uwagi, dobrze się kojarzy i nawiązuje do pozytywnych cech charakteru, do siły nie tylko fizycznej, ale także mentalnej. Poza tym ta nazwa idealnie wpisuje się w nasze logo. Jako firma ciągle się rozwijamy i w przyszłości planujemy inwestycję na terenie Jastkowa, ale na razie nie zdradzamy jeszcze szczegółów.
Przedsiębiorcy P rzedsiębio orcy Ziemi Jastkowskiej Zwracamy się z prośbą do przeddsiębiorców Ziemi Jastkowskiej o pomoc w przygotowaniu kolejnego go wydania Gazety Jastkowskiej. Zdaajemy sobie sprawę, że rozwój całej ej społeczności zależy od pomysło-wości i pracowitości każdego z jej ej mieszkańców. Dlatego zawsze, a szczególnie teraz, wspierajmy lokalalnych przedsiębiorców. Kolejne, wydanie Gazety Jastkowskiej chcemy my poświęcić właśnie im. Szanowni Państwo, bardzo prosimy my o przesłanie do końca lipca opisu u firmy wraz z ilustracją. Opis powinien zawierać: • imię i nazwisko oraz zawód wyuczony właściciela • nazwę firmy i miejsce wykonywaania działalności • datę założenia, profil działalności ci • oferowane produkty lub usługi • plany na przyszłość FOTOGRAFIA właściciela lub/i pracowników w firmie OPIS - 30 linijek tekstu, po 60 znaków w linijce Marcin Abramek, Inspektor tor ds. Obsługi Rady i Promocji ocji Urząd Gminy Jastków, ów, Panieńszczyzna, ul. Chmielowa 3, 21-002 Jastków ów tel. 81 475 44 68, marcin.abramek@jastkow.pl w.pl
16 | ROZMOWA Z PRZEDSIĘBIORCĄ • Skąd wziął się pomysł na taki biznes? Pomysł wymusiło życie. Kiedyś uprawialiśmy warzywa w gruncie, ale upadła firma kupująca, nie było gdzie sprzedać i musieliśmy pomyśleć o czymś nowym. Tak stopniowo powstawały tunele foliowe. Zaczęliśmy od jednego, w którym uprawialiśmy kwiaty. Co roku było ich więcej. Teraz zajmują 7 400 m2. Wprowadzaliśmy nowe gatunki, jeździliśmy na wystawy, żeby podpatrzyć. Spotykamy się z ludźmi z lubelskich firm. Ogrodnicy chętnie dzielą się wiedzą, wymieniają między sobą. Początkowo zajmowała się tym tylko Hania. Tuneli i pracy stopniowo przybywało, więc wszyscy pomagali i tak powstała nasza rodzinna firma. Dzieci pokończyły studia i podjęły decyzję, że zostają. To wieś. Dobre miejsce. Cisza i spokój. Nie ma złodziei. Dobrze się tu mieszka i pracuje. • Jakie rośliny uprawiacie? Kwiaty i warzywa. W sumie mamy w sprzedaży około 70 różnych roślin. Zaczynaliśmy od pelargonii i nadal jest u nas podstawowym kwiatem. Jak kończy się pelargonia, kończy się handel. Są odporne. Klienci ajją je je p mówią, że uprawiają przy domkach letniskowych i rosną, mimo braku stałego doglądania. Przeży ją bez podlewania nawet tydzień, a np. surfinia,
PRZEDSIĘBIORCY
Sadzonki z ro
raz przesuszona podczas upałów, nadaje się tylko do wyrzucenia. Nie odżyje. Przy pelargonii sprzedają się inne rośliny. Mamy też rzadsze odmiany, np. astromerię stary kwiatek, niski, chętnie kupowany do ogrodu, szałwie omszałe, ale nie robimy dużo rzadkich odmian, bo nie ma zapotrzebowania. Podstawowym kwiatem jest pelargonia, a jesienią chryzantemy. Z warzyw pomidory, ogórki, cukinia, bakłażan i inne. Mamy kilka odmian mięty i inne zioła. •
• Od nasionek? Zależy co. Kwiaty na ogół sadzimy – kupujemy siewki, czyli małe, częściowo ukorzenione roślinki, które sadzi się w doniczkach. Niektóre gatunki wysiewamy, np. szałwię, żeniszek. Nie każdy kwiat da się wyhodować od nasion i właściwie niewiele siejemy. U nas jest za duża produkcja, żeby bawić się w wysiewanie. Są specjalistyczne firmy, które zajmują się tylko tym etapem. Od nich kupujemy. Wiemy, które sprzedają rośliny zdrowe, pewne. Poza tym kwiaty mają licencje – nie można ich samodzielnie uprawiać od nasion. • Jak w tej branży zyskać renomę? Trzeba na to czasu. Teraz już mamy swojego klienta, ale pozyskiwaliśmy go stopniowo. Oczywiście trzeba dbać o jakość. Kupujemy nasiona i siewki do ukorzeniania od sprawdzonych firm, oryginalne, najlepszej jakości, bo od tego zależy późniejszy wzrost i wygląd rośliny. Nie da się wyhodować dobrej sadzonki ze zbieranych nasion. Jeśli wprowadzamy nowe odmiany, najpierw sadzimy u siebie, żeby sprawdzić. Tak jest między innymi z pomidorami. Widzimy wtedy, czy opis w katalogu pokrywa się z faktami, czy pomidor nadaje się na przetwory, czy jest smaczny itd. To daje też wiedzę, bo widzimy jak rośnie, owocuje, choruje. Łatwo wtedy doCZERWIEC 2021
PRZEDSIĘBIORCY
dzinnych upraw
radzić klientowi, czy odpowiedzieć na pytania. Roślina to żywa istota i zdarza się, że dostajemy od producenta małą część zamówionych siewek, dlatego bezpieczniej jest mieć wielu dostawców. Nie można polegać tylko na jednym. • Czy zima to czas wolny? Jak wygląda rok w takiej firmie? Nie ma czasu całkiem wolnego. Rok zaczynamy na przełomie stycznia i lutego sadzeniem i sianiem. Pierwsze rośliny kiełkują i rosną. Potrzebują ciepła i światła. Trzeba przesadzić siewki w osobne doniczki, dbać o nie. Sprzedaż rozpoczyna się wiosną, która przychodzi jak chce, np. w tym roku - dość późno. Trwa do końca czerwca, czasem do początku lipca. Potem tunele się czyści, dezynfekuje i zaczyna uprawę bratków i chryzantem. Przerwy latem prawie nie ma. Jest trochę wolnego w lipcu i na początku sierpnia, ale znów wtedy nadrabiamy różne sprawy, zaniedbane z powodu wiosennej gorączki sprzedaży, np. porządki. Trzeba posegregować rzeczy rzucone w pośpiechu, pozbierać, posegregować. Bratki sadzimy we wrześniu (sprzedajemy je na wiosnę), chryzantemy na przełomie października i listopada, po czym znów trzeba porządkować gospodarstwo, czyścić tunele i przygotować się do sezonu wiosennego. Zimą jest tyle CZERWIEC 2021
czasu, co latem, czyli niewiele. Czasami uda się wyjechać na 3-4 dni, ale rzadko. W oszczędzaniu czasu bardzo dużo pomaga nam ostatni zakup – doniczkarka. To taka maszyna, która napełnia doniczki ziemią, zostawiając otwór na roślinkę. Np. pod bratki sypaliśmy ziemię do doniczek 2 tygodnie, a maszyna napełnia ziemią 2800 doniczek na godzinę. • Czym ogrzewacie? Mamy piece na ekogroszek. Nie dają one dymu, jak tradycyjne, na węgiel. Mają zaawansowany, nowoczesny system spalania. Są ekologiczne. To był spory wydatek, ale zawsze jest coś za coś. Sąsiedzi nie narzekają na zadymianie, a my mamy poczucie, że nie produkujemy smoogu. • Jakie plany na przyszłość ma młody gospodarz? Chcemy się oczywiście rozwijać, ale też uważamy, że rodzice dobrze wszystko zorganizowali. Każdy z nas robi to, co najbardziej lubi, pilnuje swoich obowiązków i upraw. Tak jest bezpiecznie i sprawdza się w praktyce. Może w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o wymianie tuneli na nowocześniejsze. Standardy cały czas się zmieniają. Może nowe gatunki roślin? Rewolucji raczej nie będzie. Szkoda byłoby zaprzepaścić to, co zrobili tu rodzice. • Co trzeba robić, żeby wyhodować dorodne pomidory w gruncie? Czy da się bez chemii? Poproszę o rady dla uprawiających własny ogród czytelników „Gazety Jastkowskiej”. Pomidory niestety trzeba pryskać. Inaczej się nie da. Bardzo dobre są środki miedziowe i grzybobójczy ridomil. Ubiegły rok był tragiczny. Nikomu w gruncie nie wyszła uprawa pomidora. W takich latach ciężko utrzymać zdrowe rośliny, niezależnie od tego, czy się pryska czy nie. Odporniejsze są odmiany przemysłowe, ale przecież sadzimy, żeby mieć smaczne owoce. Klienci mówią, że dobra jest gnojówka z pokrzyw. Ważne jest nawożenie. Jeśli roślina jest dokarmiona, zadbana, ma ciepło to nie choruje. Dobrze nakarmiona begonia nigdy nie będzie mia-
| 17
ła np. mączniaka. Ten kwiat lubi ciepło. Wielką sztuką jest podlewanie, bo rośliny mają różne wymagania. Na przykład surfinia wymaga dużo wody, ale begonii nie wolno zalać, bo gnije. Lawenda też nie lubi zalania. Potrzebuje słońca, suchego miejsca i przesiąkliwej ziemi. Nie wolno jej sadzić na podmokłym terenie, ale dobrze jest ją podlać przed zamarznięciem. Zdrowiej dla lawendy jeśli zamarza na mokro. Podobnie jak dla bratka – nie podlany bratek robi się brzydki, siny. ••• Gospodarstwo ogrodnicze państwa Wachów (Dąbrowica 170) to firma rodzinna, założona 22 lata temu przez Mariana i Hannę. W firmie pracują dorosłe już dzieci. Każde z nich ma swoją specjalizację. Właścicielem jest teraz syn Konrad, zajmujący się z pomocą pani Hanny kwiatami, córka Justyna skupia się na warzywach, druga córka, Katarzyna – na chryzantemach. Niedawno założyła też pracownię florystyczną „Pąsowa”, w której realizuje swoje marzenie (jest absolwentką Liceum Plastycznego w Nałęczowie, mgr architektury krajobrazu i absolwentką studiów florystycznych w SGGW). Pracują też zięciowie Artur i Marcin, a nawet ich rodzice, pomagający w wolnych chwilach. HELENA SKOMOROWSKA
18 |
EDUKACJA
Problemy zdalnej edukacji P rzez ponad rok, z niewielkimi przerwami i krótkotrwałym powrotem do szkół po wakacjach, mierzyliśmy się z rzeczywistością procesu edukacji w globalnej pandemii. Z tabloidów, serwisów informacyjnych i portali internetowych krzyczały do nas hasła: koronawirus nie zwalnia, znów coraz więcej zakażeń, grozi nam ostry lockdown. A jak lockdown (zwany bardziej rodzimo izolacją, obostrzeniami, bądź restrykcjami), to i nauka w szkołach zawieszona do... No właśnie - do kiedy? Spekulacjom nie było końca, a władze przedłużały okres nauczania zdalnego na kolejne tygodnie, by ostatecznie podjąć decyzję o powrocie dzieci do szkół na okres zaledwie 6 tygodni do zakończenia roku szkolnego Nie ma dyrektora, nauczyciela, wychowawcy czy rodzica, który nie zadawałby sobie pytania – co dalej? Niestety, tego nikt nie wie. Wiadomym natomiast jest, że tu i teraz trzeba skoncentrować wysiłki na obniżeniu kosztów, które my wszyscy, związani z systemem edukacji, ponosimy. I nie chodzi tutaj o pieniądze. Już dziś wiadomo, że z powodu braku kontaktów z rówieśnikami kondycja psychiczna dzieci jest coraz słabsza. Zdecydowana większość uczniów w każdym wieku dotkliwie odczuwa ograniczenia. Sytuacji tej towarzyszy poczucie osamotnienia, pozostawania bez wsparcia ze strony nauczycieli oraz rodziców,
którzy w czasie trwania lekcji on - line pracują. Nadmierna ilość czasu spędzana przed monitorem komputera to kolejny niepożądany efekt nauczania na odległość. I nie byłoby w tym niczego niepokojącego, gdyby nie fakt, że wśród części uczniów pojawiają się objawy świadczące o uzależnieniu (od komputera, gier komputerowych, Internetu oraz portali społecznościowych). I tu już robi się poważnie, ponieważ brakuje ośrodków wyspecjalizowanych w pomocy uzależnionym nastolatkom, a średnia wieku potrzebujących takiej pomocy dzieciaków drastycznie się obniża. Nie ma wystarczającej liczby specjalistów terapii uzależnień dla dzieci i młodzieży, a instytucje kształcące nowych terapeutów przeżywają kryzys, podobnie jak większość branży edukacyjnej. Realizując nauczanie w formie on - line młody człowiek spędzał przed monitorem zdecydowanie więcej czasu niż podczas standardowej edukacji. Nawet podczas przerw w zajęciach dzieciaki nie odchodziły od monitora, co skutkowało bólem głowy, oczu, przemęczeniem i osłabieniem funkcji poznawczych (koncentracji uwagi, pamięci, myślenia). Pojawiają się już głosy, że nauczanie zdalne pogłębiło istniejące przed pandemią kryzysy związane z realizacją pomocy psychologicznej w szkołach, wynikające z niedoboru psychologów szkolnych oraz zbyt sformalizowanego systemu wsparcia, w którym większą wagę przywiązuje się do tworzenia
dokumentacji niż do relacji uczniem. Zaostrzy Zaostrzyły lacji z uczniem się również wszelkie nierówności, wynikające z braku dostępu do narzędzi (komputer, Internet), a także z braku umiejętności o charakterze typowo cyfrowym (czyli sprawnego serfowania po platformach e-learningowych). Również nierówności społeczne uwypukliły się, ponieważ w części rodzin zabrakło wsparcia ze strony rodziców. Może to wynikać z braku umiejętności, niższego wykształcenia rodziców, czy też konieczności pracy poza domem lub zdalnej w domu. Brak wsparcia jest szczególnie dotkliwy dla najmłodszych uczniów. Niektóre dzieci nie mają też zwyczajnie miejsca do spokojnej nauki. Dotyczy to rodzin żyjących w skromnych warunkach, czasem także rodzin wielodzietnych. Trudno w tej chwili o szczegółowe oceny nauki zdalnej, ponieważ nie można jednoznacznie określić, które z wymienionych konsekwencji będą miały charakter trwały, a które uda się zniwelować w dość szybkim tempie. Sytuacja, z którą przyszło nam się mierzyć obecnie, nie napawa optymizmem, choćby ze względu na jej nieprzewidywalność. Prawda jest taka, że zbyt wiele jest niewiadomych i wiemy na pewno, że uczniowie powracają do szkoły z licznymi problemami, z którymi trzeba będzie się zmagać teraz, do czasu zakończenia roku szkolnego oraz w nowym 2021/2022. MAGDALENA LACHTARA
Pan Bolesław Rola – wspomnienie a
N
auczyciel matematyki pan Bolesław Rola, urodził się w Rudnie, powiat lubartowski, 10 stycznia 1939 r. Miał opinię doskonałego nauczyciela. W pracy i w życiu towarzyszyła mu żona Janina. Dwie córki – Anna i Joanna także są nauczycielkami. Pan Bolesław Rola rozpoczął pracę w 1958 r., w szkole podstawowej w Rudnie, powiat lubartowski, w której uczył 3 lata. W roku 1961 przeniósł się do Tomaszowic, a od roku 1984 pracował w Jastkowie, gdzie został powołany na stanowisko wicedyrektora Zbiorczej Szkoły Gminnej. W roku szkolnym 1985 – 86 pełnił tu funkcję dyrektora. Oficjalnie na emeryturę przeszedł w 1988 r., na własną prośbę, ze względu na stan zdrowia, ale pracował jeszcze 3 lata na pół etatu. W 1984 r. został wybrany do Gminnej Rady Narodowej. Był doceniany nie tylko przez wychowanków i ich rodziców, ale także przez władze oświatowe, czego dowodem są liczne dyplomy uznania i nagrody, które otrzymał. Między innymi były to: złota odznaka ZNP (1974 r.), honorowa odznaka Za Zasługi dla Lubelszczyzny (1979 r.), Złoty Krzyż Zasługi (1979 r.), nagroda kuratora za szczególne osiągnięcia w dziedzinie nauczania i wychowania (1973 r.), nagroda Inspektora Oświaty i Wychowania w Jastkowie (1984 r.). Był szanowany jako nauczyciel, jako przełożony i jako kolega z pracy. Tak tłumaczył matematykę, że wszyscy powinni zrozumieć. Państwo Rola jak pamiętam, mieszkali w Tomaszowicach od zawsze. Początkowo wynajmowali skromne mieszkanie (chyba u państwa
Boguszów), a potem w szkole. Mieszkanie to pełne było przeróżnych instrumentów muzycznych, z pianinem na czele. Po raz pierwszy w życiu zobaczyłem u państwa Rola magnetofon i po raz pierwszy (niestety też ostatni) trzymałem w rękach skrzypce. Pan Rola (zwany Bolkiem) uczył matematyki. Uczyyyył! Czy to można opisać...? Dla mnie, młodego chłopca, pan Rola to była matematyka, a matematyka to był pan Rola. Podobnie dla innych mieszkańców Tomaszowic. Matka zawsze z zawodem w głosie powtarzała „Pan Rola cię nie uczy...” Kiedy wreszcie zaczął, było to przełomem w mojej edukacji. Był bowiem pan Rola nauczycielem nieprzeciętnym. Posiadał niedościgniony
talent pedagogiczny, był niezwykle wymagający i zaangażowany w szkołę całym sobą. Tak! Bowiem pan Rola był przykładem wybitnego nauczyciela „starej generacji”. Jego uczniowie zbierali laury na olimpiadach matematycznych, a ja, chociaż zetknąłem się z nim na krótko, nie miałem potem problemów z matematyką. Pan Rola, jeśli trafił na dobrego ucznia, potrafił się nim chwalić i wspominać (przykład: Jasio Woźniak), jeśli trafił na gamonia – no cóż, gamoń zmieniał klasę. Takich nauczycieli już nie ma i jeśli w polskiej oświacie coś generalnie się nie zmieni, nie będzie! Uczniowie, którzy cierpieli na chroniczną alergię matematyczną lub niebiosa nie obdarzyły ich takim CZERWIEC 2021
EDUKACJA
Wyczuwam powrót do szkoły
| 19
P
andemia obróciła świat uczniów, rodziców i nauczycieli o 180 stopni. Z edukacyjnej normalności, bieżącego kontaktu z nauczycielami, zabaw z rówieśnikami, wszyscy wpadli w wir zdalnego nauczania, które trwało ponad siedem miesięcy. Były to niezmiernie trudne miesiące. Uczniowie i nauczyciele spędzali wiele godzin dziennie przed ekranami komputerów, walcząc ze sprzętem, połączeniem, nadmiarem zadań do wysłania i prac do sprawdzenia. Dla nauczycieli, którzy przecież są osobami dorosłymi, był to szalenie skomplikowany wyczyn, zaś uczniowie, uwięzieni w domach i bombardowani nawałem informacji na temat szalejącej pandemii, odczuwali to wielokrotnie mocniej. Równie intensywnie odczuwali to rodzice wychowanków, z których nie wszyscy mieli możliwość, aby sprawować nad dziećmi bezpośrednią opiekę i wspierać syna, czy córkę w edukacji na odległość. Trudno dziś mówić o pozytywnych odczuciach w odniesieniu do nauczania zdalnego. Wszyscy zapewne rozumieją, iż w obliczu poważnego ryzyka zakażenia koronawirusem, było to rozwiązanie najbezpieczniejsze dla wszystkich, niemniej jednak jeszcze długo będziemy odczuwać skutki uboczne tych komputerowo – ekranowych miesięcy. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż w wielu
bsolwentów talentem, mieli w zanadrzu pewną obronę i atut wobec pana Roli. Pan Bolesław Rola miał drugą pasję. Tą pasją był futbol! Ponieważ pan Rola prowadził raczej zdrowy tryb życia (nie palił), z radością grał z chłopcami w piłkę nożną. Lubił przy tym szkolnych urwisów (którzy zresztą na dźwięk jego nazwiska gasili niedopałki - respekt), chłopców zaradnych i sprawnych w sporcie. Mogłeś w związku z tym, jakoś wykaraskać się z problemów matematycznych, które niechybnie cię czekały jeśli traktowałeś matematykę „od święta”. Nie znosił obłudy oraz odznaczał się dużą odwagą. Przypomnę, że to były czasy panowania komunizmu i każdy nauczyciel musiał liczyć się ze słowami. Pamiętam jak przy parkowej bramie wraz z ojcem spotkaliśmy pana Rolę. Dołączył do nas lokalny aparatczyk partyjny. Po krótkiej rozmowie czerwony ze złości i rozemocjonowany pan Rola wrzasnął „Co pan pieprzy?” Widocznie wyżej cenił honor i prawdę niż własne zawodowe bezpieczeństwo. Trzecią pasją pana Roli było wędkarstwo. Pamiętam, że złowił ogromnego suma. Moja mama, będąc fotografem, robiła nawet zdjęcia tego stwora. Młodsza córka Joasia była o połowę mniejsza od ryby, a pan Rola z wielką dumą prezentował zdobycz. Prywatnie był przyjacielem mojego ojca. Spotykali się na partiach szachów lub wspólnych wyjazdach do lasu. Pan Rola był dobrym szachistą, ale chyba nie aż takim jak Dyrektor Janusz Maksymiuk. AUTORAMI WYPOWIEDZI SĄ ABSOLWENCI SZKOŁY, PANOWIE LECH WOJTACHNIA I SŁAWOMIR GĘBKA, KTÓRZY UMIEŚCILI SWOJE WSPOMNIENIA NA PORTALU „NASZA KLASA”. CZERWIEC 2021
placówkach oświatowych wyrośli – z jednej strony – „covidowi geniusze”, którzy nagle z dwój „wjechali” na piątki, z drugiej zaś rozkwitło stado frustratów, coraz bardziej uzależnionych od komputera i gubiących gdzieś naukę czytelnego pisania ręcznego. Nie można jednak uznać tego minionego czasu za okres stracony. Przy ogromnym wsparciu nauczycieli, rodziców wychowanków i samych uczniów, w Szkole Podstawowej im. Anny i Andrzeja Nowaków w Ożarowie, proces edukacji zdalnej wszyscy opuszczają „z tarczą”. Każdy uczeń naszej placówki realizował nauczanie zdalne, był obecny na lekcjach, a w chwilach trudności na bieżąco kontaktował się z nauczycielami prowadzącymi zajęcia. Owych trudnych momentów zdecydowanie nie brakowało – zdarzało się, iż zawiesił się tablet, bądź komputer, była awaria prądu i router odmawiał współpracy, a niekiedy aplikacja z lekcją nie chciała się „załadować”, ginęły linki do lekcji i przesłane prace. Dzięki nieocenionej pomocy rodziców, empatii i wyrozumiałości nauczycieli, uczniowie z nauczania zdalnego przechodzą zwycięsko w edukację stacjonarną, z podniesioną głową witając naukową normalność. Temu procesowi towarzyszą silne emocje – od radości i entuzjazmu, po lęk i chwile zwątpienia. Wszystkie te uczuciowe zawirowania są jak najbardziej normalne i zwyczajne. Niektórzy wychowankowie od przeszło 7 miesięcy nie widzieli się z kolegami – obawiają się reakcji innych na siebie samych – „bo urosłem”, „bo trochę przytyłem”, „bo inaczej mówię”. To ostatnie odczuwają zwłaszcza chłopcy, którzy w październiku mówili jeszcze głosem dziecka, a dzisiaj – rozmawiają z nami nastolatkowie. Mistrzyniami przeobrażeń są natomiast dziewczynki – siedem miesięcy temu ze szkoły wyszły blondynki, a dziś wróciły brunetki i rudowłose z pomalowanymi rzęsami. I nawet jeżeli nam – nauczycielom – trudno jest przyzwyczaić się do tych zmian – akceptujemy je, bo mamy świadomość, że gdzieś w środku pozostali ci sami nasi podopieczni. Większość wychowanków naszej placówki cieszy się z powrotu do szkolnych ław, choć może ich entuzjazm jest nieco umiarkowany. Uczniowie ze zrozumiałych względów obawiali się zasypania kartkówkami, sprawdzianami i kontrolami prac pisemnych, drobiazgowej analizy zeszytów ćwiczeń i weryfikacji wiedzy w postaci odpytywania przy tablicy przed całą klasą. Wielu młodszych uczniów miał problem, żeby usiedzieć na miejscu przez 45 minut lekcji. Mimo długiej przerwy pamiętali, iż w szkole obowiązują
pewne zasady, które w czasie nauczania zdalnego zostały nieco rozluźnione. W domu przed monitorem można było się kręcić, wiercić i skrzypieć krzesłem, machać nogami pod biurkiem oraz wspomagać naukę herbatą i słodką przegryzką. W szkole pozostają na to jedynie pauzy międzylekcyjne, podczas których – z racji reżimu sanitarnego – nie można się wybiegać i wyszaleć tak, jakby tego pragnęło uczniowskie wnętrze. Wśród uczniów klas starszych także dominowała radość z powrotu, ale przesycona gdzieniegdzie pewnym żalem, że nie można już wstać z łóżka na 5 minut przed lekcją, ani uczestniczyć w niej w piżamie. Uczniowie ci nieco bardziej rozluźnili klasowe relacje, przedkładając ponad nie kontakty wirtualne i na nowo uczuli się rozmawiać ze sobą w przysłowiowym „realu”. Jak wszędzie, tak też i w szkole istnieją grupy wychowanków bardziej przebojowych, walecznych, ekstrawertycznych, którzy odważnie powiedzą co im „w duszy gra”. Te osoby śmiało przyznają się do swoich obaw, lecz stawiają im czoła, na pierwszym miejscu poszukując radości z ponownego wejścia w szkolne mury. Nie brakuje jednak uczniów nieśmiałych, wycofanych, zamkniętych w sobie. Dla nich przyznanie się do osobistych lęków związanych z zakończeniem edukacji zdalnej, jest zadaniem szczególnie trudnym, osoby takie niechętnie dzielą się z innymi swoimi przemyśleniami, wskutek czego jest im trudniej cieszyć się z powrotu do szkoły. W nauczycielach także buzują uczucia mocno kontrastowe – wszyscy odczuwają podniecenie w związku z powrotem normalności, z drugiej jednak strony, gdzieś w tle podgryzają nas pytania: „co nasi uczniowie umieją?”, „jak sobie poradzą z odbudowaniem kontaktów społecznych z klasą?”, „kto będzie potrzebował szczególnej uwagi i wsparcia?”. Uczniowie, nauczyciele i rodzice dzisiaj uczą się siebie wzajemnie od nowa. Od powrotu do zakończenia tego arcytrudnego roku szkolnego zostało niewiele czasu i staraliśmy się go przeznaczyć właśnie na wzajemną integrację, lecz równocześnie na przypomnienie sobie prostych zasad funkcjonowania w szkole. I choć łatwo nie było, zdarzały się chwile skomplikowane, wymagające zastanowienia (od wszystkich zaangażowanych w edukację osób), mamy jednak poczucie radości z bycia razem, z tego, iż ponownie jesteśmy wspólnotą edukacyjną, społecznością szkolną w. pełnym znaczeniu tego słowa. EWA FRANKIEWICZ, BLANKA GWIAZDA–ALTER
20 |
EDUKACJA
Pod okiem mistrza
P
o raz kolejny Szkołę Podstawową w Tomaszowicach odwiedził Bartłomiej Szymański - Mistrz Świata w Koluchstyl-u. Niewiele osób pamięta ale Bartek jest absolwentem naszej szkoły, a pierwsze kroki w stylach walki stawiał u swojego nauczyciela Roberta Ciechońskiego. Serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i życzymy kolejnych sukcesów.
„Moja mała Ojczyzna - Województwo Lubelskie” SP RANDPRIX konkursu dla uczennicy klasy III urs Konk . jskiej Zaga ny w Tomaszowicach, Pauli o fotograficzny „Moja mała Ojczyzna - Województw eFryd im. a awow Podst a Szkoł ała Lubelskie” zorganizow patronaryka Chopina nr 16 w Lublinie, pod honorowym swojury tem wojewody lubelskiego. Paulina zachwyciła zbyt to ce miejs imi pracami. Jurorzy uznali, że pierwsze RIX. NDP GRA – mało i przyznali jej nagrodę specjalną kolejowej Swoje fotografie uczennica wykonała na stacji a Hania. siostr i ad Konr brat byli w Motyczu, jej modelami
G
Bezstresowy powrót do szkół
S
zkoła w Tomaszowicach przystąpiła do ogólnopolskiej akcji pod nazwą „Tydzień ulgi”, organizowanej przez Instytut Psychologii UJ. Akcja polegała na tym, że nauczyciele zobowiązali się do podarowania uczniom powra-
cającym do szkół po niemal roku nauki zdalnej jednego tygodnia bez sprawdzianów i zadań domowych. Wszystko to po to, aby obniżyć stres towarzyszący dzieciom na co dzień i zadbać o zmniejszenie lęku przed powrotem do nauki sta-
cjonarnej. Nasz «Tydzień ulgi» trwał od 17 do 21 maja. Ponieważ w tym czasie nauczanie odbywało się hybrydowo zobowiązanie dotyczyło zarówno lekcji stacjonarnych jak i zdalnych. W tej ogólnopolskiej akcji uczestniczyło ponad 2 tys. szkół.
Dzieci mają wychodne
N
auczyciele z gminy Jastków są pierwszymi uczestnikami programu „ Dzieci mają wychodne”, realizowanego przez Fundację Rozwoju Dzieci. Po miesiącu działania programu, zaangażowanych jest blisko 200 nauczycieli, dzięki czemu prawie 2,5 tys. dzieci „ma wychodne”. Celem Programu jest włączenie do praktyki placówek (przedszkoli i szkół) 3-godzinnych pobytów nauczycieli i dzieci w naturze, 1 raz w tygodniu, niezależnie od pogody. Dlaczego to ważne? Bo dzieci, które dużo czasu spędzają same w domu, źle się rozwijają: – tracą kontakt ze swoim środowiskiem i mają trudności w budo-
– są znużone i znudzone, edukacja (zwłaszcza ta online) nie daje im radości i nie rozbudza motywacji do rozwoju.
waniu własnej tożsamości – ich mózgi gorzej się rozwijają (mózg dziecka rozwija się dzięki relacjom z innymi) – psują sobie wzrok (nawet nie sie-
dząc przy ekranie), bo nie patrzą w przestrzeń (patrz tekst o wzroku) – za mało się ruszają, siedzący tryb życia deformuje ich kręgosłupy i osłabia mięśnie.
Wspólne, regularne spędzanie czasu na zewnątrz (w naturze, na dworze) jest niezbędne dla dzieci, bo buduje odporność fizyczną i siłę psychiczną, łagodzi trudności rozwojowe, daje radość. Więcej o tym mówią eksperci Fundacji w filmowych wypowiedziach: https:// www.frd.org.pl/dzieci-maja-wychodne/eksperci-o-korzysciach-wychodzenia-na-dwor/. WIĘCEJ O PROGRAMIE: WWW.DZIECIMAJAWYCHODNE.PL CZERWIEC 2021
| 21
KONKURSY
O Kraszewskim
„English Challange”
Historyczny
Od kilku lat Szkoła Podstawowa nr 47 im. J. I. Kraszewskiego w Lublinie organizuje Międzyszkolny Konkurs o Kraszewskim, pod honorowym patronatem prezydenta miasta Lublin. W tym roku odbyła się IX edycja, w którym wzięli udział przedstawiciele Szkoły Podstawowej im. J. I. Kraszewskiego w Snopkowie - Maria Pytka i Maksymilian Okoń z klasy VIII oraz Paweł Szczepański z klasy VII b. Konkurs składał się z dwóch części, niezależnych od siebie - biograficznej i literackiej. Uczniowie musieli wykazać się dobrą znajomością życia i twórczości Kraszewskiego, odpowiadać na pytania dotyczące jego pasji, działań, publicystyki, podróży. Z dumą informujemy, że Maria Pytka zajęła I miejsce w kategorii znajomość biografii Kraszewskiego, zdobyła wyróżnienie za pracę literacką (opowiadanie na motywach „Nauczycieli sieroty” Kraszewskiego) oraz została uhonorowana tytułem Znawcy Kraszewskiego. Z kolei III miejsce w konkursie biograficznym zajął Paweł Szczepański. Serdecznie gratulujemy! Cieszymy się, że wśród naszych uczniów są prawdziwi znawcy życia i twórczości patrona szkoły. MARIA JASTRZĘBSKA -SZKUTNIK
Wojewódzki Konkurs z Języka Angielskiego „ENGLISH CHALLENGE” organizowany jest przez Szkołę Podstawową nr 3 im. Marii Konopnickiej w Białej Podlaskiej, pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Biała Podlaska i Rektora Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. 21.05.2021 r. odbył się finał tego konkursu, w którym wzięło udział 176 uczestników z 41 szkół z województwa lubelskiego. Z wielką przyjemnością ogłaszamy, że tytuł laureata i V miejsce w konkursie zdobył Leif Harding z klasy VI Szkoły Podstawowej im. J. I. Kraszewskiego w Snopkowie. KATARZYNA MAJEWSKA
Mateusz Rejmak, uczeń klasy 6 SP w Jastkowie, został finalistą Kuratoryjnego Konkursu Historycznego, który wymaga od uczestników rozległej wiedzy przedmiotowej. Mateusz to pasjonat historii, jego zdaniem najpiękniejsza w niej jest różnorodność, na przestrzeni wieków miało miejsce tak wiele ciekawych wydarzeń, które miały i mają wpływ na naszą codzienność. Gratulujemy!
InstaLogik W tym roku szkolnym po raz pierwszy uczniowie szkoły w Snopkowie brali udział w Ogólnopolskim Konkursie Matematyczno-Informatycznym InstaLogik. Konkurs okazał się niesamowitą przygodą dla pięciorga uczniów naszej szkoły. Byli to: Paweł Turek i Piotr Sagan z klasy IV a, Ewa Pawłot i Jakub Gajewski z klasy VI oraz Jakub Sagan z klasy VII. Zmierzyli się oni z ciekawymi zagadkami matematycznymi i programowaniem w formie rozgrzewek i zadań konkursowych, a Paweł Turek zakwalifikował się do III etapu i uzyskał tytuł finalisty na szczeblu ogólnopolskim. ANETA CIOŁEK, GRAŻYNA KAWECKA
Z fizyki Uczniowie klasy ósmej szkoły w Tomaszowicach, Monika Pietrak i Damian Uniłowski zdobyli tytuł laureatów, a Emilia Kozłowska tytuł finalisty III edycji konkursu fizycznego „UNIfikacja Fizyki”. Gratulujemy. Jest to trzyetapowy konkurs fizyczny o zasięgu wojewódzkim, organizowany przez III LO w Lublinie, objęty honorowym patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty. W pierwszym i drugim etapie uczniowie, pod nadzorem szkolnego koordynatora, rozwiązywali zdalnie zadania otwarte i zamknięte, w trzecim robili to w siedzibie III LO. Do finału przeszło 60 uczniów, spośród których 16 zdobyło tytuł laureata, w tym dwoje naszych uczniów. Nasza szkoła uczestniczyła także w drugiej, ubiegłorocznej edycji konkursu, zdobywając 1 tytuł laureata i 1 – finalisty. Do konkursu przygotowała uczniów p. Iwona Markiewicz. H. SKOMOROWSKA CZERWIEC 2021
Recytatorski Natalia Marcowska, uczennica klasy 4 szkoły w Jastkowie, zdobyła wyróżnienie podczas tegorocznego Turnieju Powiatowego XXXX Małego Konkursu Recytatorskiego. Jest także laureatką Gminnego Konkursu Recytatorskiego. Natalia zaproponowała świetną, pełną wyrazu artystycznego interpretację wiersza J. Brzechwy pt. „Żuraw i czapla” i jak sama powiedziała, najważniejsze, to umieć opanować stres. Warto wspomnieć, że Natalia została również laureatem szkolnego konkursu Mistrz Pięknego Czytania. 17 maja, w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu odbył się XII Gminny Konkurs Recytatorski, podczas którego wyłoniono recytatorów reprezentujących gminę Jastków w XXXX Małym Konkursie Recytatorskim, organizowanym przez Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie. W konkursie brał udział uczeń klasy V Szkoły Podstawowej im. J. I. Kraszewskiego w Snopkowie, Daniel Wrona, który zaprezentował się w utworze Aleksandra Fredry „Paweł i Gaweł”. Jego występ został doceniony przez jurorów, dlatego Daniel - obok trzech innych uczniów z terenu gminy – wziął udział w kolejnym etapie Małego Konkursu Recytatorskiego. Na szczeblu powiatowym, podczas koncertu, który odbył się 28 maja, Daniel zdobył wyróżnienie. MARIA JASTRZĘBSKA - SZKUTNIK MARZENA PAWŁOWSKA
Plastyczny Uczeń kl. 6 SP w Tomaszowicach, Oskar Paprota został laureatem, jego praca zajęła 1 miejsce w kategorii wiekowej klas 4-7, a Kornelia Stefaniak, ucz. kl. 6, otrzymała wyróżnienie w V Konkursie przyrodniczo-plastycznym pt.: „Polskie płazy i gady chronione”. Konkurs zorganizowali wspólnie Szkoła Podstawowa nr 32 w Lublinie i Polski Klub Ekologiczny Okręg Środkowo – Wschodni. Ma on zasięg powiatowy. Zadanie polegało na przedstawieniu w formie pracy plastycznej chronionych gatunków polskich płazów i gadów. Celem jest kształtowanie postawy szacunku i wrażliwości na piękno otaczającej przyrody i poszerzanie wiedzy uczniów o zagrożonych gatunkach płazów i gadów. Oskar wykonał pracę przedstawiającą traszkę grzebieniastą, a Kornelia – żółwia błotnego. Gratulujemy. HELENA SKOMOROWSKA
OMNIBUS Konkurs pod nazwą „Omnibus” ma zasięg ogólnopolski. Jest organizowany od roku 2006, w dwóch sesjach – jesiennej i wiosennej, z większości przedmiotów nauczanych w szkole, dla wszystkich etapów edukacyjnych. Nauczyciele chętnie wykorzystują go jako instrument motywujący uczniów do rozwoju, samodzielności, twórczego myślenia, samodyscypliny oraz podejmowania intelektualnych wyzwań. Pozwala również diagnozować potencjał i zaangażowanie, odkrywać uzdolnienia i talenty oraz porównać swoją wiedzę w skali ogólnopolskiej. W sesji wiosennej uczniowie klas 5-7 ze szkoły w Tomaszowicach mierzyli się w ramach tego konkursu z testami wielokrotnego wyboru z biologii, geografii i historii. Czworo z nich uzyskało tytuł laureata z biologii (Wiktoria Wąsik – 7 miejsce, Mikołaj Mochniej – 8 miejsce, Dominika Łbik – 11 miejsce i Oskar Paprota – 12 miejsce); jeden uczeń uzyskał tytuł laureata z geografii (Oskar Paprota – 15 miejsce), a czternaścioro innych uczniów uzyskało niezły wynik i otrzymało dyplom uznania. H. SKOMOROWSKA
Motyle pięciolatków Pięciolatki ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Tomaszowicach, wzięły udział w Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym pt. ,,Kolorowe motyle’’, organizowanym przez Szkołę Podstawową Specjalną w Łodzi. Zadaniem uczestników było wykonanie dowolną techniką pracy przedstawiającej motyla/motyle. 13 dzieci z oddziału 5 - latków SP w Tomaszowicach wykonało swoje prace. Kolorowe motyle zostały wysłane. Ogromną radość sprawiły nam wyniki konkursu. Spośród setek prac z całego kraju tylko 19 przedszkolaków zdobyło nagrody, a wśród nich Maja Bystrek i Antoś Jaworski z Tomaszowic. Gratulujemy sukcesu.
22 |
EDUKACJA
A nasza szkoła jest taka!
zkoła Podstawowa im. Józefa Piłsudskiego w Jastkowie jest nowoczesna, innowacyjna i przyjazna. Przygotowujemy dzieci, młodzież do funkcjonowania w otaczającym świecie. Nasi nauczyciele doskonalą swój warsztat pracy, wprowadzają nowoczesne metody nauczania. W pracy kierujemy się słowami J. Korczaka: Dzieci rodzą się ze skrzydłami. Nauczyciele pomagają im je rozwijać. Dbamy o wychowanie w atmosferze patriotyzmu. Opiekujemy się Cmentarzem Legionistów, uczestniczymy w akademiach związanych ze świętami narodowymi.
S
Nowoczesne miejsce… Posiadamy nowe sale komputerowe, Centrum Informacji Multimedialnej w bibliotece szkolnej, pracownie wyposażone są w tablice interaktywne. Mamy pełnowymiarową salę gimnastyczną, dobrze wyposażoną siłownię, wielofunkcyjne boiska. Uczniowie objęci są opieką lekarską i stomatologiczną. Uczymy w systemie jednozmianowym. Lekcje rozpoczynamy o godzinie 8. 15, a opiekę w świetlicy zapewniamy od 6.50 do 16.50. Do szkolnej stołówki zapraszamy na smaczne obiady.
Nauka na wysokim poziomie… Osiągamy dobre i bardzo dobre wyniki egzaminów ósmoklasisty, często wyższe niż średnia powiatu i województwa. W szkole działają liczne koła przedmiotowe, zainteresowań, np. Szkolny Klub Sportowy, Chór, Koło teatralne, Koło Ligii Ochrony Przyrody, PCK, Szkolny Klub Wolontariusza. Oferujemy także zajęcia z programowania, nauki gry na instrumentach, tańca. Uczymy innowacyjnie: uczestniczymy w pokazach z fizyki, chemii, lekcjach muzealnych, grach dydaktycznych i zajęciach terenowych z geogra-
fii i biologii, realizujemy projekty. Wspieramy każdego ucznia.
Sukcesy… Mamy laureatów i finalistów kuratoryjnych konkursów przedmiotowych. Nasi uczniowie zdobywają liczne nagrody w konkursach artystycznych, recyta-
torskich, informatycznych. Zajmujemy czołowe miejsca z zawodach sportowych na szczeblu powiatu i województwa. Nasi absolwenci kontynuują naukę w najlepszych lubelskich szkołach.
Bezpieczeństwo… Uczeń nie jest anonimowy. Każdy jest
CZERWIEC 2021
EDUKACJA
Dzień Dziecka w przedszkolu
ważną częścią naszej społeczności. społecznośc Pedagodzy szkolni zawsze służą pomocą. Organizujemy akcje integracyjne oraz profilaktyczne. Budynek i teren szkoły są objęte monitoringiem.
| 23
Nie samą nauką człowiek żyje… Zabawa? Integracja? Lepsze poznanie siebie? To działania w ramach kształtowania kompetencji społecznych, które stanowią ważny element pracy wychowawczej. Uczniowie biorą udział w ogólnopolskich i lokalnych akcjach charytatywnych, profilaktycznych. Rozwijając ich mocne strony, wierzymy, że staną się bardziej empatyczni i lepiej przygotowani do życia. Motywujemy do wyznaczania i osiągania celów. Zachęcamy do udziału w organizowanych: wieczorach kultury, wyjazdach integracyjnych, wycieczkach krajowych i zagranicznych, przedstawieniach teatralnych. Tak tworzymy pozytywny klimat szkoły.
Czas się zmienia, a czytanie łączy pokolenia… Rozwijamy zainteresowania czytelnicze. Poznajemy różne rodzaje książek - od Pop-Up, z rozszerzoną rzeczywistością po książki interaktywne z QR. Poszukujemy wyjątkowych pozycji tzw. białych kruków. Gościmy w Domowym Salonikach Czytelniczym. Czytamy rodzinnie, szukamy bohatera literackiego trzech pokoleń. Parada ulubionych bohaterów książek dla dzieci, makieta szkoły zbudowana z cegiełek czytelniczych to deklaracja, że warto czytać wspólnie każdego dnia.
Za co lubią szkołę nasi uczniowie? – Za ciekawe lekcje, – odkrywanie swoich pasji, – dużą salę gimnastyczną, boiska szkolne, multimedia w salach, – poczucie bezpieczeństwa, – kompetentnych, wymagających, życzliwych nauczycieli, – wolność słowa, demokrację i Samorząd Uczniowski, – miłą atmosferę, otwartych ludzi, prawdziwych przyjaciół, – przerwy spędzane na słoneczku przed szkołą, – smaczne i zdrowe obiady, – imprezy klasowe i szkolne inicjowane przez uczniów, – zawsze aktualną stronę internetową – projekty, wycieczki, konkursy – i dużo, dużo więcej CZERWIEC 2021
o jedyny taki dzień w roku. Wyjątkowy i pełen szczególnej radości, zwłaszcza wśród najmłodszych. W tym dniu dzieci poczuły się szczególnie ważne dzięki rodzicom, którzy przygotowali dla nich wiele atrakcji. Od rana przedszkolaków witali kolorowi klauni muzyką i zabawą. Dużą niespodzianką dla naszych wychowanków był spektakl pt.: „Brzydkie Kaczątko” H.C. Andersena, gdzie w role wcielili się rodzice. Dzieci aktywnie uczestnicząc w przedstawieniu, bawiły się wyśmienicie a artystów nagrodziły gromkimi brawami. To oczywiście nie by-
T
Dziękuję serdecznie Paniom: Katarzynie Chęć, Małgorzacie Grzegorczyk, Aleksandrze Golas, Monice Hostman, Agacie Kamala, Katarzynie Kamińskiej, Katarzynie Lipskiej, Joannie Łubiarz, Klaudii Mańkowskiej, Klementynie Mazur, Pameli Ostrowskiej, Katarzynie Parczyńskiej, Sylwii Pluta, Paulinie Podstawka, Ewelinie Pelowskiej, Michalinie Staniszewskiej, Magdalenie Tkaczyk. Serdecznie dziękuję Panom: Marcinowi Abramkowi, Pawłowi Jędrejkowi, Jackowi Jusiakowi, Bartoszowi Mazurkowi, Danielowi Modzelewskiemu, Łukaszowi Przychodzeń, Kazimierzowi Rejmakowi, Michałowi Sztembisowi, Markowi Wartaczowi, Markowi Wieczerzakowi. Dziękuję serdecznie Pani Katarzynie Jankowskiej oraz Panu Danielowi Mazurkowi z
ła jedyna atrakcja tego dnia. Po spektaklu widzowie mogli zrobić sobie zdjęcie z „aktorami”. Dużo radości przysporzyły zawody rowerowe na świeżym powietrzu! Rywalizowały ze sobą grupy starsze. Towarzyszące temu okrzyki radości na pewno świadczyły o dobrej zabawie. Zabawy w ogrodzie przedszkolnym z animatorką z Zespołu Pieśni i Tańca «Dąbrowica», puszczanie baniek mydlanych oraz przepyszne lody i gofry z bitą śmietaną oraz owocami były ukoronowaniem dnia. EDYTA BORUCH Zespołu Pieśni i Tańca Dąbrowica, którzy gościnnie wystąpili u nas. Dziękuję serdecznie Panu Kamilowi Ziółkowskiemu- dyrektorowi GOKIS w Jastkowie oraz pracownikom Urzędu Gminy Jastków za pomoc i wsparcie. Ponadto serdecznie dziękuję nauczycielkom – Pani Agnieszce Banach oraz Pani Agnieszce Prędkiewicz, które wyreżyserowały spektakl dla dzieci „Brzydkie kaczątko”, w którym aktorami byli rodzice. Dziękuję serdecznie wszystkim moim pracownikom, którzy przyczynili się do tego, iż ten dzień był tak niezwykły. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili naszym przedszkolakom tak wielką radość. JOLANTA PELC DYREKTOR PRZEDSZKOLA SAMORZĄDOWEGO W JASTKOWIE.
24 |
EDUKACJA
Lubimy czytać polskich autorów Każdego dnia na fanpage biblioteki prezentowaliśmy inną osobę, która czytała wybrany wiersz. Rozpoczęła wójt Teresa Kot. Wśród czytających znaleźli się również: Marek Wieczerzak – przewodniczący rady gminy, Kamil Ziółkowski – dyrektor GOKiS, Magdalena Olszak – radna i sołtys Marysina, ks. Grzegorz Zadrożny – proboszcz parafii w Jastkowie, Jadwiga Kozłowska, Renata Grabowska, Dorota Osuch i Magdalena Zarzeka.
Znajdziesz mnie w bibliotece W maju obchodziliśmy XVIII Tydzień Bibliotek pod hasłem „Znajdziesz mnie w bibliotece”, z tej okazji odwiedziły nas grupy dzieci z przedszkola
samorządowego w Jastkowie. Dobrze czuły się w naszej nowej siedzibie, bardzo im się podobało. Po krótkich zajęciach o historii i rodzajach
książek, każdy mógł sobie wypożyczyć wybraną lekturę. A po spotkaniu w bibliotece chwila szaleństw na placu zabaw!
Wystawa obrazów Stefanii Wójcik
W
nowej siedzibie biblioteki w Jastkowie gościliśmy wystawę obrazów pani Stefanii Wójcik, pochodzącej z Janowa Lubelskiego. Twórczość malarki bardzo podobała się odwiedzającym bibliotekę. Pani Stefania ukończyła Liceum Plastyczne o profilu konserwacja zabytków a dyplom uzyskała na UMCS w Lublinie. Jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Plastyków. Prowadziła zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Pracuje w technice olejnej, akwareli, pasteli i batiku. Uczestniczy w wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jej prace znajdują się w kolekcjach w wielu domach w kraju i za granicą / Belgia, Niemcy, Holandia, W-Brytania, Hiszpania, Kanada, Australia ,USA/. Zdobywczyni wielu nagród m.in.: Nagrody
Kuratora, Medalu Kuratora, 5-krotnie Nagroda Burmistrza, Antka Roku, Prezesa PSNP, 2-krotnie statuetka na festiwalu twórczości, 2 x Nagroda Muzeów, wyróżnienia na ogólnopolskim biennale, wyróżnienia i nagroda w przeglądzie ogólnopolskim w Rzeszowie itp. Uczestniczy w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. „Pasja twórcza wyzwala we mnie radość i ubogaca życie. Mobilizuje do nieustannych poszukiwań treści i formy – także tej abstrakcyjnej. Moje malarstwo nie jest może odkrywcze, nie szokuje, nie jest filozoficzne, brutalne czy agresywne jak tendencje współczesne, ale cieszy się kolorem, emanuje witalnością i zachwytem nad naturą (…)”. W czerwcu wystawę można oglądać w filii bibliotecznej w Tomaszowicach.
Mała książka wielki człowiek akub Łubiarz uczestniczy w projekcje „Mała Książka Wielki Człowiek” . Właśnie odebrał dyplom i nagrodę za zebranie 10 naklejek na swojej karcie. Gratulujemy serdecznie! A wszystkim rodzicom przypominamy, że cały czas można uczestniczyć w tej ogólnopolskiej akcji! Projekt dla dzieci w wieku przedszkolnym realizowany jest w ramach kampanii „Mała książka - wielki człowiek” we współpracy z bibliotekami publicznymi. Akcja ma zachęcić rodziców do odwiedzania bibliotek i codziennego czytania z dzieckiem. Każde dziecko w wieku przedszkolnym, które przyjdzie do biblioteki biorącej udział w projekcie, otrzyma w prezencie wyjątkową Wyprawkę Czytelniczą na dobry czytelniczy start. W Wyprawce dzieci znajdą wyjątkową książkę „Pierwsze czytanki dla…”, dostosowaną pod względem formy i treści do potrzeb
J
przedszkolaka i spełniającą najwyższe standardy w projektowaniu pięknych i mądrych książek dla najmłodszych, a także Kartę Małego Czytelnika. Za każdą wizytę w bibliotece, zakończoną wypożyczeniem minimum jednej książki z księgozbioru dziecięcego, Mały Czytelnik otrzyma naklejkę, a po zebraniu dziesięciu zostanie uhonorowany imiennym dyplomem potwierdzającym jego czytelnicze zainteresowania. Dzięki akcji dziecko pozna ważne miejsce na czytelniczej mapie dzieciństwa (bibliotekę) i zostanie pełnoprawnym uczestnikiem życia kulturalnego. W Wyprawce znajdą coś dla siebie także rodzice – przygotowana dla nich broszura informacyjna przypomni o nieocenionej roli czytania w rozwoju ich dziecka oraz o rozmaitych korzyściach wynikających z częstego odwiedzania biblioteki. MAGDALENA ZARZEKA CZERWIEC 2021
| 25
EDUKACJA
Biblioteka poleca „Beata. Gorąca krew.” – Beata Kozidrak
Teraz cię rozumiem, mamo! – opowiadania
E k sp r e s y j n a wokalistka, liderka Bajmu, autorka tekstów kultowych piosenek, gwiazda. Taką znamy ją wszyscy. Teraz Beata Kozidrak odsłania zupełnie nową twarz – pisarki, autorki autobiograutobiogra ficznej książki „Beata. Gorąca krew”. Jest to opowieść dziewczyny z lubelskiej starówki, która poznaje mroczne strony życia, ale dzięki determinacji, wsparciu najbliższych i przekonaniu, że spotka ją coś niezwykłego, niemal z dnia na dzień zostaje gwiazdą. „Gorąca krew” opowiada o barwnych epizodach kariery Beaty, zdradza kulisy narodzin największych przebojów – od „Piechotą do lata”, przez „Białą armię” po „Upiłam się tobą” - i ich ukryte znaczenia. Pozwala nam także podróżować z Beatą po świecie – od Wietnamu, przez Stany Zjednoczone, po Związek Radziecki - ale też przyjrzeć się codziennemu życiu gwiazdy. To również książka o przemianie: dziewczyny w męskim świecie w liderkę rockowej grupy, pełnej kompleksów nastolatki w pewną siebie kobietę, córki w matkę, nieśmiałej nastoletniej poetki w autorkę przebojów, które zna cała Polska. Beata odważnie odsłania też prywatne życie - pod nieustanną obserwacją paparazzich i plotkarskich mediów, pod presją sukcesu. „Był marzec, rozpoczęła się epidemia, odwołane zostały wszystkie koncerty... Zamknięta w domu, otworzyłam notatnik i zaczęłam pisać. Słowa przychodziły same... jedno po drugim. Dzieciństwo, młodość, pierwsze kroki na scenie...Szukałam w pamięci kadrów, które zaważyły na moim dorosłym życiu... A potem przyszła kariera, koncerty, festiwale. Barwne, ciekawe życie powiecie. Tak, ale nie zawsze. O tym też napisałam. Jednak zdecydowanie więcej jest w tej książce uśmiechu, radości i optymizmu. Przekonania, że marzenia trzeba spełniać, a życie jest po to, aby się nim cieszyć. Oto moja opowieść biograficzna.” – Beata Kozidrak
„Teraz Cię rozumiem, mamo!” to antologia przejmujących opowieści o wyjątkowej dla każdego osobie – o matce, o relacjach między matką a córką, sile matczynej miłości oraz potrzebie odbudowania utraconych więzi. Na kartach zbioru nie brakuje także szczerych rozmów i skrywanych latami rodzinnych tajemnic, a wszystko to okraszone jest sporą dozą emocji i wzruszeń. Relacje między matką i córką nie zawsze są łatwe. Bywają skomplikowane i zawiłe, o czym przekonają się bohaterki tej antologii. To kobiety wywodzące się z różnych środowisk, z odmiennym doświadczeniem i spojrzeniem na życie oraz w różnym wieku. Autorki poszczególnych opowiadań udowodnią, że tylko dzięki szczerej rozmowie można naprawić i odbudować utracone więzi. Pokazują, że skrywane rodzinne tajemnice, sekrety, niedomówienia, przemilczane kwestie, żale i pretensje, kiedy tylko zaczną wychodzić na jaw, mogą zmienić nasz dotychczasowy uporządkowany świat, a przede wszystkim rzucić zupełnie inne światło na nasze mamy. Nasze wyobrażenie o nich zmieni się diametralnie. Każde z opowiadań dostarcza wyjątkowych emocji, smutku, uśmiechu, nadziei, zaskakujących zwrotów akcji, refleksji. Z pewnością w niektórych z nich odnajdziecie siebie, swoje matki, córki, siostry, własne lęki, obawy i rozterki. W gronie autorek opowiadań znalazły się: Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha, Ilona Gołębiewska, Małgołębiewska, Magda Knedler, Małgo rzata ta Warda oraz Sabina Waszut.
CZERWIEC 2021
Zielone elone piórko Zbigniewa. Skarpetki kontratakują! Justyna Bednarek, Daniel de Latour Miłośników niesamowitych przygód dziesięciu skarpetek ucieszyła wiadomość o kolejnej, czwartej już części tej serii. Detektyw Pinkerton powraca! Bohater znany z „Bandy Czarnej Frotté” ma odpowiedzialną funkcję - jest futerałem na telefon małej Be. Bardzo sobie ceni tę prestiżową posadę, ale czasami dokucza mu nuda… Pewnego razu dzieje się coś niespodziewanego - znika Zbigniew, gadatliwa papuga mieszkająca w antycznej klatce w salonie. Jedynym śladem jest małe zielone piórko na podłodze. Pinkerton z zapałem rozpoczyna śledztwo. Nic się przed nim nie ukryje! Dokąd prowadzi trop? Kolejny tom przygód skarpetek to kolejna dawka absurdalnego humoru i niezwykłej wyobraźni. I oczywiście zabawne ilustracje stworzone przez niezawodnego Daniela de Latour, który gościł w 2019 roku na spotkaniu autorskim w szkole w Snopkowie. Kartki są kolorowe, rysunki idealnie odzwierciedlają przedstawioną opowiastkę. Przykuwają nie tylko dziecięcy wzrok, ale także cieszą oko dorosłych. Cykl książek o odważnych i ciekawych świata tekstylnych bohaterkach stał się prawdziwym fenomenem: pierwsza część zdobyła nagrodę w konkursie Przecinek i Kropka i Nagrodę Literacką m. st. Warszawy, a także trafiła na listę lektur szkolnych. Skarpetki podbiły już całą Europę - kochają je też czeskie, hiszpańskie, włoskie, greckie, rosyjskie i ukraińskie dzieci. A to jeszcze nie koniec!
26 |
KULTURA
Masza Wroncberg – zwyc Drodzy Czytelnicy,
W
poprzednim numerze Kwartalnika mogli Państwo przeczytać o wojennych losach mojej mamy, Maszy Wroncberg. Zachęcona przez Panią Wójt Teresę Kot, opowiem, jak potoczyło się dalsze życie naszej rodziny. Moi rodzice wyjechali z Lublina wkrótce po śmierci pierwszego męża mojej mamy, mojego biologicznego ojca, Szmuela Erlicha, który został zamordowany w swoim mieszkaniu w Lublinie. W 1946 roku przeprowadziliśmy się do Bielawy (miasto w woj. dolnośląskim). Tam przyszła na świat moja siostra Małka. Wspomnieć należy, że w trakcie wojny dom wraz z całą własnością rodzinną mojej mamy został skonfiskowany, zaś młyn upaństwowiono. Niedługo po wojnie rodzicom udało się odbudować swoje życie, lecz wyczuwalne wśród części społeczeństwa nastroje antysemickie wpłynęły na ich decyzję. Rodzice postanowili porzucić dotychczasowe życie i wyemigrować do Izraela wraz z córeczkami. Moja siostra Małka miała wówczas 1,5 roku, a ja byłam 3,5-letnim dzieckiem. Cała nasza czwórka wsiadła na statek, który popłynął w kierunku Włoch, a stamtąd dalej na wschód. Podróż dobiegła końca. W dniu 30 marca 1950 roku przybyliśmy do Eretz Israel. Początkowo warunki do życia były bardzo ciężkie. Państwo Izrael powstało dwa lata wcześniej (w dniu 14 maja 1948 roku premier Ben Gurion odczytał deklarację niepodległości Państwa Izrael) i dopiero się kształtowało. Było na samym początku swej drogi rozwoju. Wielu imigrantów i ocalałych z Holocaustu przybywało z różnych zakątków świata. Państwo nie było gotowe, by zagwarantować wszystkim choćby zakwaterowanie. Nowoprzybyłych kierowano do prowizorycznych namiotów na obszarach pustynnych. Warunki atmosferyczne, tj. panująca wysoka temperatura i wilgotność, były bardzo trudne. Jednocześnie, o ileż lżejsze niż wcześniejsze życie mamy! Masza Wroncberg była dzielną kobietą, zdeterminowaną, by poradzić sobie z wszelkimi wyzwaniami, które oferowało jej nowe życie. Patrzyła jedynie w przyszłość. Dbała o to, byśmy wszyscy krok za krokiem podążali w kierunku szczęśliwych dni. Nie narzekano na surową rzeczywistość. Wszyscy wiedzieli, że są to warunki przejściowe i że trwa budowa domów i mieszkań dla pragnących osiedlić się na ojczystej ziemi. Codzienność przepełniała praca i nadzieja. Po wielu miesiącach życia w namiocie, rodzice kupili nieduży, ładny murowany dom. Łazienka i bieżąca woda były naszą radością. Do domu przylegał mały ogród z licznymi drzewami różnych gatunków. W tym domu w 1952 roku urodziła się moja druga siostra Ilana. W naszej rodzinie Holocaust był tematem tabu. Nigdy nie rozmawiano o wojennych przeżyciach, nie stawiano żadnych pytań. Rodzice starali się z całych sił ukryć przed nami, dziećmi, każdy najmniejszy ślad mogący prowadzić do wspomnień o tym przerażającym etapie ich
życia. Ich głównym celem było nasze dorastanie bez poczucia lęku. Fakt, iż w naszym sąsiedztwie żyło wielu ocalałych z Holocaustu, uniemożliwił stuprocentową realizację celu rodziców. Skrawki informacji i pogłoski docierały do nas, dorastających panien. Mama dbała o dom, prowadziła także sklep z nasionami. Ojciec pracował w firmie, która tworzyła infrastrukturę potrzebną do rozwoju państwa. Oboje troszczyli się o wychowywanie trzech córek. Punktem zwrotnym w moim życiu była śmierć mamy. Odeszła w 2005 roku. Odtąd szukam i gromadzę wszelkie informacje dotyczące młodości mojej mamy i życia przodków. W tym celu moja rodzina podróżowała do Polski: najpierw przyjechałam z córką Sigal w październiku 2008 roku, zaś we wrześniu 2019 roku moja siostra Małka wraz z synem Eranem podążyli tymi samymi ścieżkami w Pociesze, Sieprawkach i Lublinie. Pragnę także odkrywać życie mojego biologicznego ojca. Ofiarne zaangażowanie wielu osób z Polski, szczególnie pracowników i mieszkańców gminy Jastków, w moje poszukiwania rodzinnych korzeni jest dla mnie błogosławieństwem. Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy dotychczas aktywnie włączyli się w odkrywanie przeszłości! Wraz z każdą zdobytą informacją rośnie moja nadzieja na ustalenie faktów dotyczących rodziny Wroncberg i Szmula Erlicha. Głęboko wierzę, że pewnego dnia będę mogła zobaczyć na fotografii, jak wyglądał mój ojciec… Nadmienię jeszcze, że mój kraj Izrael z biegiem lat bardzo się rozwinął i współcześnie uważany jest za nowoczesne państwo. Fakt ten współgra z historią mojej rodziny. Troską mojej mamy było zawsze to, by zapewnić nam wykształcenie. Jedna z moich sióstr Ilana i ja zostałyśmy wykwalifikowanymi pielęgniarkami, a moja druga siostra Małka pracowała jako sekretarka. Cieszyliśmy się wzajemnie naszymi sukcesami,
pamiętając wpajaną nam przez mamę mądrość, że edukacja zawsze poszerza nasze horyzonty, daje szansę na lepsze życie i spełnianie marzeń. Radością mojej najdroższej mamy było dziewięcioro wnuków (moje dwie córki, trzech synów Małki oraz czworo dzieci Ilany). Mama zdążyła zobaczyć też jednego prawnuka. Teraz jest ich już czternaścioro. To naprawdę wielkie zwycięstwo życia nad śmiercią. YOCHEWED RABINOVITZ Z JĘZ. ANGIELSKIEGO PRZETŁUMACZYŁA ZAWSZE SZCZĘŚLIWA, MOGĄC TOWARZYSZYĆ RODZINIE P. YOCHEWED W ODKRYWANIU PRZESZŁOŚCI - MONIKA AŁASA
CZERWIEC 2021
| 27
KULTURA
ięstwo życia nad śmiercią Historia z naszej ziemi – ciąg dalszy
D
ziękuję Pani Yochwed Rabinovitz za nadesłanie dalszego ciągu historii jej mamy Maszy Wroncberg, po wyjeździe z Polski do Izraela. Ocaleni z Holokaustu trafili do młodego kraju, na dorobku i jak wiemy ostro zakasali rękawy, aby przeżyć i zapewnić swoim rodzinom byt. Kraj, jaki stworzyli, dziś możemy podziwiać i dość łatwo odwiedzać, choćby z lotniska w Świdniku, i po około 3 godzinach na własne oczy się o tym przekonać, lądując w nowoczesnym i zbudowanym z rozmachem Tel Awiwie. Podziwiam wolę życia i chart ducha Maszy Wroncberg. Twardo stąpała po ziemi, w sytuacji, gdy niejedna osoba po tak nieludzkich doświadczeniach byłaby załamana rozpamiętując każdy dzień przeżytej traumy. Chciała oszczędzić swoje dzieci i zadbać o dobre wychowanie. Postawiła na edukację córek, aby zapewnić im warunki rozwoju i życia w nowej Ojczyźnie. Jej motto – „że edukacja zawsze poszerza nasze horyzonty, daje szansę na lepsze życie i spełnianie marzeń”, nic nie straciło z aktualności. Wykształceni, mądrzy ludzie są świadomymi obywatelami, otwartymi na
innych i dobrze rozumieją otaczający ich świat. My, ze swej strony, wywiązując się z obietnicy pomocy, danej Pani Rabinovitz, w dalszym ciągu poszukujemy śladów jej rodziny. To niełatwe zadanie, bo w wielu przypadkach nie wiemy gdzie szukać. Jednak coś nam się udało. W Urzędzie Miasta Bychawy, w archiwalnych aktach USC, odnaleziony został, spisany cyrylicą, akt urodzenia Szmula Erlicha, który jak pisze Pani Rabinovitz jest jej biologicznym ojcem. Tłumaczenia aktu dokonała Pani Monika Ałasa. Kolejne znalezisko to akta
Szmul Erlich dziestego ósmego lutego ziało się w miasteczku Bychawa dwu trzynastego roku o dziewią(trzynastego marca) tysiąc dziewięćset mający dwadzieścia osiem h tej godzinie rano. Zjawił się Abuś Erlic awie, w obecności JanBych w cy zkają mies c lat od urodzenia, handlowie ena Fisztenrechta Zelm i dwa lata kiela Rydera mającego osiemdziesiąt zycieli mieszkająnauc obu , zenia urod mającego pięćdziesiąt dwa lata od zieńca męskiej płci, oznajmiacych w Bychawie, i przedstawili nam młod dwudziestego pierwszego awa jąc, że on urodził się w miasteczku Bych astego roku o godzinie trzyn t ięćse dziew c lutego (szóstego marca) tysią żony Chai Hendli z domu Bemodrugiej po południu od zakonnej jego urodzenia. Temu młodzieńcowi od lat szes, mającej dwadzieścia sześć ten zgłaszającemu i poświadczaprzy obrzezaniu dano imię Szmul. Akt enność przez nas tylko podpisany jącym przeczytano i przez ich niepiśmi i stały się. ącym iązuj został. Sporządzone akta obow ANTONI KOSIERADZKI urodzenia: miaość scow miej o isan (dopisek na marginesie: nadp steczko Bychawa) ŁASA Z JĘZ. ROSYJSKIEGO PRZETŁUMACZYŁA MONIKA A 15 V 2021 R.
D
CZERWIEC 2021
dotyczące Szmula Erlicha, zdeponowane w Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie. Z otrzymanych z Instytutu akt dowiadujemy się, że Szmul Erlich przeżył wojnę i prowadził młyn swoich teściów Wroncbergów w Sieprawkach wiosną 1945 roku. 28 Kwietnia 1945 r. na młyn napadło 4 uzbrojonych mężczyzn rabując go i terroryzując załogę, pozostawili ciekawe pokwitowanie. O tym fakcie Szmul osobiście zawiadomił Posterunek Milicji w Jastkowie i złożył zeznania. Akta znalezione w IPN w Warszawie dotyczą jedynie zbrojnego napadu na młyn i odsłaniają jeden epizod po-
wojennego życia, ale to zbyt mało aby złożyć z tego historię życia. Dalsze poszukiwania dostarczyły nam jednak wiedzy, że kolejne akta dotyczące ojca Pani Rabinovitz znajdują się m. in. w Archiwum Państwowym w Lublinie. Mamy ogromną nadzieję, że uda się znaleźć dokumenty pozwalające poznać losy Szmula Erlicha po wojnie. Może uda się nam też znaleźć upragnione zdjęcie ojca dla Pani Rabinovitz. A może ktoś z czytelników nam pomoże? W IMIENIU WSPÓŁPRACOWNIKÓW ZAANGAŻOWANYCH W POSZUKIWANIA
TERESA KOT
28 |
Drzew
K
Namawiamy do sadzenia ia drzew – również w miedzach! dzach! Ośrodki naukowe stale poszukują szukują rozwiązań, które wspierają rolników olników przekazując im wiedzę podnosząca nosząca kulturę rolną. Były czasy, kiedy dy rekomendowano takie rozwiązania, nia, by praca z użyciem maszyn rolniczych niczych nie sprawiała większych problemów, lemów, więc wycinanie drzew rosnących ch śródpolnie było nawet pożądane. Obecnie badania naukowe potwierdzają, ają, jak pozytywną rolę odgrywają drzewa ewa ro-
snące w m miedzach. Przede wszystkim ograniczają bardzo niekorzystne dziaograniczaj wiatru na rośliny uprawne. łanie wiatr Coraz ccieplejsze lata z małą ilością opadów ooraz bezśnieżne zimy powoznaczne ubytki wody gruntowej, dują znacz jest korzystne dla rozwoju roco nie jes Polska jest europejskim krajem ślin. Polsk z jednym z największych niedoborów dlatego każde działanie mogąwody, dlat zmniejszyć ten deficyt zasługuje ce zmniejs uwagę. A to właśnie zadrzewiena uwagę śródpolne podnoszą wilgotność nia śródpo powietrza w warstwie przygruntowej. Odgrywają także znaczącą rolę przy zapobieganiu erozji wietrznej. Niczym zapobiegan nieosłonięte duże przestrzenie pól nieosłonięt uprawnych narażone są na wywiewanie przez wiatr najcenniejszej warstwy gleby. Naturalne zapory złożone są, oprócz utrzyz drzew i krzewów k gleby w tzw. zazielenieniu, mywania gl najskuteczniejszą ochroną przed najskuteczn niszczycielską siłą wiatru. Skutecznie niszczyciels zapobiegać wyleganiu zbóż mogą też za przez silne ruchy sspowodowanemu powodowa ppowietrza. owietrza. kilka lat, zimą nie było śniePrzez kil gu, rośliny pozostawały nieprzykryte i nie były cchronione przed mrozem. drzewa rosnące śródpolnie są Duże drzew ograniczyć szkodliwą dziaw stanie og mroźnego wiatru nawet do 70 łalność mroź Zmniejszają też przemarzanie proc . Zmnie Wiosną zadrzewienia śródpolgleby. Wiosn ne zwalniają tempo topnienia śniegu, przyczynia się do pozostawania co przyczyni ilości wody w glebie ograniwiększej iloś stratę na skutek parowania czając jej stra nawet do ok. 25 proc. Enklawy zieleni zmniejszają także dobowe wahania temperatury powietrza, co ma znazwłaszcza przy występowaniu czenie zwłas wiosennych pprzymrozków, wpływając tym samym kkorzystnie na temperaturę gleby. Jesień to czas obfitych opadów i wiatrów. Zadrzewienia śródsilnych wiatró zatrzymują erozję wodną popolne zatrzy spływ powierzchniowy powodującą spł najwartościowsze składniki rywający najw gleby. Drzewa są siedliskiem życia pożytecznych organizmów, owadów zapylających, drapieżnych chrząszczy biegaczowatych zwalczająz rodziny bieg szkodniki upraw. Stanowią rówcych szkodnik nież siedlisko dla zwierząt i ptaków, można przecenić, jeśli których nie m zwalczanie szkodliwych owachodzi o zwalc gryzoni. dów czy gryzon
Brzoza Ze wszystkich drzew to jedno wybrane Ze wszystkich drzew to jedno ukochane W białej szacie zimą czy latem Wiotkimi gałązkami szumi nad światem Piękna brzozo, siwy dzieciństwa mojego symbolu Spotkałam cię dziś, błądząc w szczerym polu Samotna tu rośniesz, a wokół skiby zaorane Oszczędził oracz gdy znalazł drzewko złamane Wzmocnił kołkiem wierzbowym, rany łykiem owiązał Rzeźbiąc pługiem swoje pole, latami uważnie okrążał A ty rosłaś tu sobie w cichej samotności Ptaki i zające mając za swoich gości Dziś cień dajesz oraczowi litościwemu Ciężką pracą i skwarem umęczonemu I szumisz mu swoją pieśń tkliwą Chronisz w koronie ptaszynę płochliwą A we mnie obudziłaś dzieciństwa wspomnienia Gdy w upalny dzień spragniona cienia Podczas wędrówki w pola nieznane Dojrzałam ciebie, białe drzewo kochane DANUTA GOŁĘBIOWSKA
Zakładając i pielęgnując zadrzewienia śródpolne, zadrzewien należy pam pamiętać, że: CZERWIEC 2021 FOT. PIXABAY.COM
ażdemu zależy naa tym, aby utrzymać zdrowie, być zdrowym, czuć się zdrowo. wo. Słysząc o zagrożeniach jakie niesie sie ze sobą świat martwimy się, że rozwój przemysłu, zmiany klimatyczne, ne, czy gazy cieplarniane przyniosą choroby. horoby. Dziś wiemy, że wiele chorób jest est wywoływanych przez te zagrożenia. a. Na wiele z tych zagrożeń nie mamy wpływu, ale istnieją takie, z którymi możemy coś zrobić. Niestety często nic z tym ym nie robimy. Wiadomo na przykład, że palenie śmieci to źródło tak wielu toksyn, że tylko kwestią czasu jest kiedy pojawi się choroba. Wiadomoo również, że używanie chemicznychh środków ochrony roślin nie jest zdrowe. rowe. A ile razy osoba dokonująca oprysków rysków nie stosuje odzieży ochronnej, czy wyko-nuje oprysk pola, siedząc w otwartym m ciągniku. Mamy możliwość dokonywania konywania wyborów. Dbajmy o zdrowie wie zanim je utracimy. Jest dość prosty ty sposób, by powietrze, które nas otacza tacza było dobrej jakości: pokochajmyy drzewa. Drzewa są fabryką tlenu. Produkują go kilka razy więcej niż powierzchnie wierzchnie pokryte innego rodzaju roślinnością. linnością. Jedna, około 60-letnia sosna na produkuje w ciągu doby taką ilość ość tlenu, jaka jest niezbędna do życia cia trzech osób. Oprócz tego, że drzewa wa produkują tlen, bez którego nie moglibyśmy oglibyśmy istnieć, pochłaniają dwutlenek ek węgla. 1 ha lasu jest potrzebny do wchłonięcia całego dwutlenku węglaa wytwarzanego w ciągu roku przez trzy osoby. Drzewom zawdzięczamy również to, że powietrze zostaje pozbawione zbawione szkodliwych pyłów i zanieczyszczeń. zyszczeń. Drzewa doskonale pochłaniają ają i neutralizują substancje toksyczne, ne, takie jak: dwutlenek węgla, dwutlenek nek siarki oraz metale ciężkie: ołów, w, kadm, miedź, cynk. Drzewa oczyszczają zczają i regenerują powietrze tak, jakk doskonały filtr.
SPOŁECZNOŚĆ
wo to zdrowe życie wskaźnik zadrzewień powinien wynosić ok. 10 drzew na 1 ha; • dobrze zakładać zadrzewienia wzdłuż cieków wodnych oraz jako miedze śródpolne; • rośliny powinny być sadzone ażurowo, aby nie odbijały wiatru, lecz go pochłaniały (najskuteczniejsze są zadrzewienia 2- lub 3-piętrowe, tworzące ścianę od powierzchni gruntu do wierzchołka najwyższych drzew); NA PODSTAWIE ARTYKUŁU TADEUSZ ŚMIGIELSKIEGO Z 11 STYCZNIA 2016 ZAMIESZCZONEGO W AGROFAKT.PL, PT: „ZADRZEWIENIA ŚRÓDPOLNE: JAKIE NIOSĄ KORZYŚCI?”
| 29
TWOJE DRZEWO – NASZEE PŁUC PŁUCA CA Koło Gospodyń Wiejskich w Sługocinie we współpracy z Gminą Jastków organizuje akcję upowszechniania wiedzy o zbawiennym wpływie obecności roślinności śródpolnej na jakość naszego życia. Poprzez artykuły i ulotki będziemy zachęcać do sadzenia drzew w miedzach. Ogłaszamy konkurs na zdjęcie lub obraz-portret pięknych drzew rosnących wśród pól, na terenie naszej gminy (technika dowolna). Będą nagrody! Prace prosimy przesyłać na adres mailowy >kgw.
slugocinwysokie@gmail.com< od dzisiaj do 10 września 2021 r. We wrześniu za zużyte baterie będziemy rozdawać sadzonki drzew, po to by posadzić je w miedzach. By otrzymać sadzonkę
trzeba się będzie zobowiązać do wykonania fotorelacji z sadzenia drzewa i obiecać, że się będzie o to drzewko dbało. 10 października w Polsce obchodzony jest Dzień Drzewa - tego dnia podsumujemy nasz projekt. Odbędzie się wernisaż wystawy zdjęć i prac przedstawiających portrety pięknych drzew naszej gminy i fotorelacji z sadzenia drzewek w miedzach. KGW W SŁUGOCINIE POZWÓLMY ROSNĄĆ DRZEWOM
A w Mosznach! Członkowie KGW i KR Moszna wraz z mieszkańcami przebrali się w historyczne stroje i zatańczyli Poloneza Ogińskiego, by uczcić 230 rocznicę 3-go Maja. Mamy nadzieję, że rozpoczęliśmy piękną tradycję. W tym roku w reżimie sanitarnym, ale za rok pełni nadziei, że będzie pięknie i normalnie. Pomysłodawcą wydarzenia był Jan Pietrak, choreografia Anna Karwat. HALINA OSTROWSKA-DWORZECKA
Edukacja po wojnie GW Marysieńki zaprasza do konkursu finansowanego przez Urząd Gminy Jastków. Uczniowie najstarszych klas proszeni są o spisanie opowieści seniorów z gminy Jastków o ich nauce w latach pięćdziesiątych XX w. We wrześniu uczestnicy przekażą swoje prace do oceny jury, autorzy najlepszych 5 zostaną nagrodzeni. Wszystkie zostaną opublikowane w Internecie, najlepsze w Gazecie Jastkowskiej. Po kolejnych edycjach „Mówionej historii Ziemi Jastkowskiej” powstanie publikacja w formie drukowanej. Historia mówiona to oddanie głosu „nieuprzywilejowanym warstwom społeczeństwa” - relacje z przeszłych wydarzeń widzianych na własne oczy. Nie są to badania historyków, ani wspomnienia dygnitarzy i pisarzy, ale zwykłych ludzi, które pomogą ocalić od zapomnienia historię naszej Małej Ojczyzny i jej mieszkańców.
K
CZERWIEC 2021
! " # $ # % " # $ " & # " " # " ' ( " ) & ( " & " ) ' " " *$ " ! $ $ % $ + ! (
) $ $ , $ " " $ " " - $ " $ /$ $ # $ 0 # 1 " " '23 /%4 " "
5 , , " ,
30 |
SPOŁECZNOŚĆ
Twój głos dla przyszłości Czekamy na Państwa sugestie i pomysły oraz pomoc w tworzeniu aktualizacji Strategii Rozwoju Gminy Jastków na lata 2021-2027 r.
S
zanowni Państwo, w trosce o zaspokojenie potrzeb mieszkańców, rozwój infrastruktury technicznej, społecznej oraz zapewnienie ram dla rozwoju gospodarczego naszej gminy na przyszłe lata, zachęcam wszystkich do aktywnego uczestnictwa i włączenia się do prac nad aktualizacją dokumentu Strategii Rozwoju Lokalnego Gminy Jastków. Pierwotna wersja strategii uwzględnia stan faktyczny na lata 2015-2020. Dokonujemy obecnie analizy efektów i celów, które przyjęliśmy w powyższym dokumencie. Uwzględniając doświadczenie zdobyte w latach 2015-2020, w trosce o ciągłość działań zapewniających stały
rozwój gminy, rozpoczynamy prace nad aktualizacją i wyznaczeniem nowych celów. Należy zaznaczyć, że zmieniające się uwarunkowania zewnętrzne, w szczególności nowy okres programowania polityk i finansowania, a także kryzys gospodarczy związany z epidemią COVID-19, wpływają na zmiany dokumentów strategicznych na wszystkich szczeblach administracji publicznej w naszym kraju i w całej Unii Europejskiej. By zapewnić spójność naszej strategii z głównymi dokumentami strategicznymi kraju i regionu, a także reagować na zmieniające się uwarunkowania gospodarcze i społeczne, ko-
nieczna jest aktualizacja dokumentu strategii. Jej głównym celem będzie przygotowanie gminy do optymalnego wykorzystania szans, jakie dają środki unijne oraz zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej, turystycznej i osiedleńczej gminy. Kluczową kwestią pozostanie zwiększenie atrakcyjności gospodarczej i pozyskanie inwestorów strategicznych, zapewniających nowe miejsca pracy. Poniżej link do ankiety. Zapraszamy do jej wypełnienia. http://ankiety.jastkow.pl/ ANDRZEJ DEC, ZASTĘPCA WÓJTA GMINY JASTKÓW
Szczepienia pień objął również seniorów z grupy 70+. Natomiast od 15 marca 2021 rozpoczęło się szczepienie osób przewlekle chorych, urodzonych po 1961 roku – dializowanych z powodu przewlekłej niewydolności nerek; osoby z chorobą nowotworową, u których po dniu 31 grudnia 2019 r. prowadzono leczenie chemioterapią lub radioterapią; chorzy poddawani przewlekłej wentylacji mechanicznej, lub po przeszczepach komórek, tkanek i narządów, u których prowadzono leczenie immunosupresyjne. Grupa ta była szczepiona szczepionkami Pfizera. Zgodnie z kalendarzem szczepień, 22 marca rozpoczęła się akcja szczepienia grupy 1c, czyli służb mundurowych oraz osób w wieku 60-65 lat. Obecnie programem szczepień objęci są wszyscy pacjenci powyżej 12 roku życia. Młodzież szczepiona będzie wyłącznie szczepionką firmy Pfizer.
W gminie Jastków program prowadzony jest w przychodniach: NORMEDIC SC, Panieńszczyzna ul. Szkolna 1 - wykonano 1820 szczepień preparatem Pfizera z czego w pełni zaszczepionych dwoma dawkami jest 880 osób NZOZ ALMED, Tomaszowice Kolonia 42 - wykonano 1680 szczepień preparatem Pfizera z czego w pełni zaszczepionych dwoma dawkami jest 630 osób oraz 400 szczepień preparatem Astry z czego obie dawki otrzymało 60 osób. NZOZ Ośrodek Medycyny Rodzinnej, Dąbrowica 200 - wykonano ok. 900 szczepień preparatem Pfizera pierwszą dawką, a ok.
540 osób zostało zaszczepionych dwoma dawkami; 200 szczepień preparatem Astry, a dwie dawki szczepionki otrzymało 52 osoby oraz 300 szczepień preparatem Jonson.
W żadnej przychodni nie zaobserwowano w trakcie trwania programu żadnych poważnych działań niepożądanych. Większość pacjentów nie odczuwała żadnych dolegliwości, a jedynie niewiele osób zgłaszało przemijającą bolesność w miejscu szczepienia. JUSTYNA KOROLUK
Na przykład Piotr iotr Michalak, jedenastolatek ze Smug wraz z rodzicami sprzątał las i pobocza drogi w swojej wsi. W słońcu i deszczu przez kilka godzin. Dbanie o czystość lasu i okolicy jest dla niego oczywistym zadaniem, dlatego już od kilku lat sprząta pobliskie tereny i chciałby zachęcić do tego innych. Piotr wraz z rodziną mieszka w bliskim sąsiedztwie
P
lasu, dlatego doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważna jest troska o środowisko. Wynikiem kilkugodzinnego sprzątania było zebranie 11 worków śmieci. Zachęcamy do dbania o naszą Małą Ojczyznę i wierzymy, że postawa Piotra stanie się dla innych mieszkańców naszej gminy inspiracją do działania. MONIKA GRZYWACZ CZERWIEC 2021
FOT. PIXABAY.COM
C
OVID-19 może wywoływać ciężką lub śmiertelną chorobę z nieznanymi dotąd długoterminowymi konsekwencjami u osób w każdym wieku, w tym także u zdrowych osób. Nie ma skutecznego leku eliminującego wirusa, mogą go powstrzymać jedynie szczepienia i odporność większości społeczeństwa. Niezależnie od rodzaju biopreparatów, każdy z nich przechodzi staranne badania. Pierwsza dawka daje ponad 70 proc. odporność, druga - ponad 90 proc. Szczepienia rozpoczęły się pod koniec grudnia 2020 r. od pracowników medycznych, a w styczniu 2021 r. korzystali z nich mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej. Do przychodni i punktów usytuowanych w każdej gminie w pierwszej kolejności zaproszenia otrzymali seniorzy z grupy 80+. Na początku lutego program szcze-
| 31
SPOŁECZNOŚĆ
Altruizm i recykling
Z
inicjatywy sołectw Płouszowice Wieś i Płouszowice Kolonia, pod świetlicą wiejską w Płouszowicach pojawiło się serce na nakrętki, pojemnik został zakupiony z funduszu sołeckiego obu miejscowości. Taka zbiórka, poza oczywistym celem charytatywnym, w doskonały sposób uświadamia ludziom czym tak naprawdę jest recykling i jaki można dzięki niemu osiągnąć pożytek. Ma również zalety z perspektywy gminy – podnosi poziom odzysku surowców pochodzących z
odpadów komunalnych, a w pewnym stopniu obniża też koszt wywozu śmieci. Worki z korkami już nie muszą zalegać w domach. Zachęcamy do spacerów i uzupełniania serca plastikowymi korkami. Cel jest szczytny - zaczynamy zbierać nakrętki dla Nineczki Kropeczki. Chcemy pomóc Ninie Słupskiej zdobyć pieniądze na terapię genową w walce z SMA, gdyż czas na podanie leku się kurczy, a razem możemy więcej. KATARZYNA KOPYCIŃSKA – ŻUREK
Komunikat dotyczący realizacji instalacji kolektorów słonecznych/fotowoltaicznych
U
przejmie informujemy, że 13 kwietnia 2021 roku dokonano rozstrzygnięcia przetargu dotyczącego instalacji solarnych i fotowoltaicznych na budynkach prywatnych. - W I części postepowania - INSTALACJE SOLARNE – 21 maja 2021 roku została podpisana umowa z Wykonawcą – firmą Solartime Sp. zo.o. Do Mieszkańców, biorących udział w projekcie skierowana została korespondencja listowna, zawierająca informacje techniczne oraz dane dotyczące wpłat wkładu własnego. Montaże instalacji będą dokonywane po dokonaniu wpłat oraz stwierdzeniu braku zaległości wobec Gminy w opłatach za śmieci, podatki, wodę itp. - W II części przetargu – Instalacje fotowoltaiczne - do rozstrzygniętego przetargu, wpłynęło odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO), co oznacza, że umowa z Wykonawcą w II części
postepowania, będzie mogła zostać podpisana po rozstrzygnięciu KIO. Pisma do Użytkowników w części II będą kierowane niezwłocznie po zakończeniu postępowania i podpisaniu umowy z Wykonawcą. Projekt „Jesteśmy Ekologiczni w Gminie Jastków” jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach działania 4.1 Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2013-2020. Ponadto zwracamy się z prośbą o zachowanie ostrożności, w związku z licznymi zawiadomieniami o kierowaniu do Mieszkańców niepodpisanych pism w sprawie wykonywania instalacji fotowoltaicznych oraz pomp ciepła. Opiekun projektu nie realizuje wizyt dotyczących montażu instalacji fotowoltaicznych oraz pomp ciepła. Usługa badania warunków technicznych poprzedzająca montaż instalacji wykonywa-
na jest przez wybranego w przetargu Wykonawcę. Wszyscy Wykonawcy współpracujący z Gminą posiadają upoważnienia do wykonywania powierzonych zadań. Także wszystkie dane wymagane do przygotowania i realizacji inwestycji (kolektorów słonecznych/fotowoltaiki) złożyli Państwo w ankietach na etapie przygotowania projektu. Jeżeli wymagane są jakiekolwiek uzupełnienia, informacje o nich otrzymają Państwo oficjalną korespondencją na wskazany adres lub na miejscu w Urzędzie Gminy. Dotyczy to w szczególności danych osobowych Uczestników projektu. Również płatności dokonywane są jedynie w sposób bezgotówkowy, na konto wskazane w korespondencji na papierze firmowym, opatrzonej podpisem osób upoważnionych do reprezentowania Gminy.
Narodowy Spis Powszechny W związku z obawami mieszkańców dotyczących przekazywania danych osobowych dla Narodowego Spisu Powszechnego 2021 oraz w związku z rozpoczęciem pracy przez rachmistrzów telefonicznych od 4 maja br., informujemy w jaki sposób można zweryfikować jego tożsamość: 1. Poprzez specjalnie przygotowaną aplikację dostępną na stronie https://
rachmistrz.stat.gov.pl/
2. Poprzez kontakt z infolinią spisową numerem 22 279 99 99 , wybierz 1 – Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań, a następnie 2 – weryfikacja tożsamości rachmistrza. Aby spisać się bezpiecznie należy pamiętać, że: • Rachmistrzowie będą dzwonić z numeru 22 828 88 88 i aż do odwołania nie będą odwiedzać respondentów w domach. • Rachmistrz spisowy ma oficjalny identyfikator wydany przez Wojewódzkie Biuro Spisowe zawierający imię i nazwisko, numer, godło, informację o przetwarzaniu danych osobowych. CZERWIEC 2021
• Jeśli obowiązek spisowy został już zrealizowany przez Internet albo poprzez infolinię spisową nikt nie będzie dzwonić do respondentów w tej sprawie. Takie kontakty mogą być próbą wyłudzenia danych. • Rachmistrz nie zapyta o zarobki, oszczędności, cenne przedmioty w domu, numer konta,
P do karty czy dane logowania do banPIN kkowości internetowej. Takie pytania mogą wskazywać na próbę wyłudzenia danych. w • W przypadku uzasadnionych wątpliwości co do wiarygodności i rzetelności pliwo rachmistrza spisowego, prosimy zaistniały rachm incydent niezwłocznie zgłaszać na infolinię incyde spisową lub do właściwego Gminnego Biura spisow Spisowego w swoim miejscu zamieszkania. Spisow Po weryfikacji rachmistrza i uzyskaniu pewności, że dzwoni w celu przeprowadzenia spisu, prosimy mieć na uwadze, że zgodnie z ustawą prosim można odmówić mu podania danych. nie mo Przypominamy, że wszystkie dane przekaPrz zane w spisie są objęte tajemnicą statystyczregulowaną przez ustawę o statystyce puną reg blicznej i służą wyłącznie zbiorczym analizom statystycznym. Każda osoba biorąca udział w spisie ma zapewnioną pełną anonimowość. Osoby wykonujące prace spisowe są zobowiązane do przestrzegania tajemnicy statystycznej. Za jej niedotrzymanie grożą sankcje, w tym kara pozbawienia wolności.
32 |
SPOŁECZNOŚĆ
Aktywne wakacje
Z
apraszamy dzieci do udziału w akcji „Lato z Kulturą” w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Jastkowie, gdzie odbędą się różnego rodzaju zajęcia, warsztaty kreatywne i wycieczki. W programie przewidziane są zajęcia dla dzieci w wieku 7 – 12 lat, m.in. artystyczne, muzyczno-wokalne, taneczne, gry i zabawy ruchowe, a także planowane są wycieczki do atrakcyjnych miejsc, m.in. do Krainy Rumianku czy na Farmę Iluzji. Kreatywne, inspirujące, a także sportowe
zajęcia wakacyjne będą organizowane również w świetlicach na terenie gminy Jastków m.in.: Sługocin -Wysokie, Ługów, Płouszowice, Miłocin. Dla młodzieży w wieku od 12 do 18 lat stowarzyszenie Otwarci i Kreatywni wraz z GOKiS, w ramach projektu pt. „Wakacyjny szlak przyrodniczy” organizuje wycieczki: do Lasów Parczewskich, Roztoczańskiego Parku Narodowego, Poleskiego Parku Narodowego, w Góry Świętokrzyskie i do Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
Planowane są również inne inicjatywy skierowane do dzieci i młodzieży, m.in. „Wakacje na sportowo”. Zajęcia w ramach tej akcji będą się odbywać na wybranych boiskach i w salach sportowych w gminie. Zapraszamy również dzieci i młodzież na warsztaty z robotyki. Szczegółowe informacje będą na bieżąco dostępne na stronie internetowej: www.gokis. jastkow.pl.
Czuwaj
C
zuwać znaczy być w każdym momencie gotowym do służby bliźnim. To hasło z dumą nosi na ustach każdy harcerz i harcerka, skaut i skautka w Polsce i na całym świecie. Skąd wziął się i gdzie ma swój początek jeden z najprężniej działających ruchów kształtujących młodego człowieka? Początki ruchu skautowego datuje się na pierwszą dekadę XX wieku, kiedy to sir Robert Baden-Powell opracował system wychowania młodzieży metodą puszczańską. Owe myśli spisał w książce “Scouting for Boys”, która od tego momentu stanowi podstawę dla wszystkich przyszłych założeń i idei harcerskich. Na Ziemi Jastkowskiej działanie harcerzy ZHR zapoczątkował phm. Jan Chocyk, zakładając w 2013 roku 1 Jastkowską Drużynę Harcerzy “Beluarda”. Początkowo dwa zastępy, z czasem rozrosły się, a wkrótce potem powstały nowe w Snopkowie i na Sławinie w Lublinie. Idee harcerskie zostały bardzo szybko przyjęte w Jastkowie i niedługo, bo już w 2014 roku została założona 2 Jastkowska Drużyna Harcerek “Świt” oraz 1 Jastkowska Gromada Zuchowa “Strażnicy Galaktyki”, tworząc tym samym swego rodzaju jastkowskie środowisko harcerskie. Zdobywanie sprawności, liczne wędrówki i biwaki, a wreszcie wyjazd na coroczny 3-tygo-
dniowy obóz letni w głąb lasu, to tylko niektóre z wyzwań, jakie stawia przed współczesnymi harcerzami nasza organizacja. Poprzez braterskie działanie, uczymy się przydatnych umiejętności, poznajemy z bliska piękno przyrody, przeżywamy niezapomniane przygody, ale przede wszystkim kształtujemy swoje charaktery. Wspólnie dążymy do osiągnięcia ideałów wyznaczonych przez treść Prawa i Przyrzeczenia harcerskiego. Obecnie drużyna odżywa, po ciężkim dla nas wszystkich czasie pandemii, który uniemożliwił bezpośrednie działanie jed-
nostki. Na ten moment jest nas ponad 40, a za rogiem nabór, tym razem do nowo powstałego w Tomaszowicach zastępu. Chętnych chłopaków, gotowych podjąć rycerską rękawicę i wstąpić do drużyny zapraszamy do kontaktu! Chcielibyśmy, aby mieszkańcy Jastkowa i okolic odnajdywali w nas oparcie i wiedzieli, że w każdej sytuacji jesteśmy gotowi do służby i zwykłej sąsiedzkiej pomocy. Z HARCERSKIM POZDROWIENIEM P.O. DRUŻYNOWEGO MICHAŁ BIELAWSKI HO KONTAKT:
887 077 018; 666 460 321
Snopków od kuchni „Polska od kuchni” to konkurs dla Kół Gospodyń Wiejskich, przygotowany z myślą o tym, jak ważne jest, aby idąc z duchem czasu kultywować lokalną tożsamość i pielęgnować tradycje. W tym roku startowało w nim 2099 kół, w tym z województwa lubelskiego 278. Jak widać konkurencja była ogromna. W kategorii kulinarnej, w której startowało 892 koła, w tym ze Snopkowa, zadanie polegało na przygotowaniu tradycyjnego dania regionalnego, bądź nowoczesnej wariacji na jego temat. KGW Snopków w tej kategorii zajęło 4 miejsce w województwie lubelskim i tym samym zakwalifikowało się do kolejnego etapu. Snopkowskie wariacje pierogowe - to kulinarny majstersztyk wykonany przez Danutę Przychodzeń i Dorotę Kawecką, a sfotografowany przez Patrycję Łukanty. W kategorii Kobieta Gospodarna I Wyjątkowa, w której brało udział 328 kół, KGW Snopków zajęło 8 miejsce i tym samym też przeszło do półfinału wojewódzkiego. W tej kategorii zostały docenione dotychczasowe działania na rzecz społeczności lokalnych i kultywowania tradycji przez gospodynie Snopków. Gratulujemy i życzymy powodzenia na kolejnych etapach rywalizacji. CZERWIEC 2021
SPOŁECZNOŚĆ
Klub Seniora w Jastkowie rzeci rok działa Klub Seniora w Jastkowie przy Al. Warszawskiej 43 w Panieńszczyźnie. Powstał dzięki współpracy Gminy Jastków z Algirtas Sp z o.o. z Lublina. Od 2021 r. funkcjonuje w strukturach Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w dni powszednie w godz. 12.00 – 16.00. Klub przeznaczony jest dla osób w wieku 60+, nieaktywnych zawodowo, zamieszkujących na terenie gminy Jastków. To miejsce, w którym osoby te mogą swobodnie spotykać się i spędzać czas na ulubionych zajęciach. Zawsze można u nas napić się dobrej herbaty lub kawy, porozmawiać o tym co nas cieszy i o tym co nas martwi, wspólnie z psychologiem – panią Asią, znaleźć rozwiązanie dla spędzających sen z powiek problemów. Psycholog pomoże także poradzić sobie z objawami depresji lub przejściowym spadkiem formy psychicznej. Znajdziecie tu miłą atmosferę oraz warunki do rozwoju swoich pasji i realizacji marzeń. Klub nie ma charakteru leczniczego ani rehabilitacyjnego, ale w trosce o zdrowie i dobrą kondycję naszych członków prowadzimy systematyczne zajęcia ruchowe. W ramach projektu „Promocja zdrowego stylu życia szansą na pomyślne starzenie seniorów w gminie Jastków” realizowanego przez Fundację Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich z Lublina, na podstawie umowy z Gminą Jastków dwa razy w tygodniu spotykamy się z instruktorem terapii ruchowej – panią Olą. Jeśli pogoda pozwala spędzamy czas na świeżym powietrzu, wykorzystując zewnętrzne siłownie lub trenując nordic walking. Kiedy pada deszcz gimnastyka prowadzona jest w naszej klubowej sali. Fundacja zapew-
| 33
T
nia nam wsparcie dietetyka klinicznego – pani Ewy, która prowadzi dla nas cykliczne zajęcia dotyczące m.in. podstawowych zasad odżywiania, ich wpływu na nasz układ odpornościowy, składników diety mających działanie przeciwzapalne i antynowotworowe, planowania posiłków w diecie normalizującej glikemię w cukrzycy, nadwadze i otyłości oraz w chorobach układu sercowo-naczyniowego, znaczenia odżywiania dla prawidłowej pracy mózgu, w tym w zaburzeniach koncentracji, pamięci i depresji. Pamięć, spostrzegawczość czy inne umiejętności związane ze sprawnością intelektualną seniorów zależą nie tylko od prawidłowej diety ale także od systematycznych treningów pamięci. W ramach projektu „Siłownia Pamięci” realizowanego przez Fundację Stocznia z Warszawy,
Prosimy nie śmieć w miejscach naszego wspólnego wypoczynku te śmieci znajdowały się na boisku przy Szkole Podstawowej w Jastkowie. CZERWIEC 2021
z którą współpracujemy, udostępniamy seniorom materiały do indywidualnych treningów umysłu. Materiały te publikowane są również w Gazecie Jastkowskiej, zachęcamy do ich wykorzystywania. Szczegółowy harmonogram spotkań jest nieco ograniczony możliwościami finansowymi, ale sami seniorzy również mogą wyjść z inicjatywą. Wśród naszych klubowiczów są ludzie z ciekawymi pasjami, którzy chętnie dzielą się nimi z innymi. Jeśli czujesz się na siłach, możesz włączyć się w organizację zajęć lub zaproponować temat spotkania z ciekawymi ludźmi. A może chciałbyś podzielić się historią swojej rodziny, pokazać zdjęcia z rodzinnego albumu? Jesteśmy otwarci na Twoje pomysły. Jeśli chcesz dołączyć do Klubu zgłoś się do nas. Czekamy! TERESA ZAWIŚLAK
34 |
SPOŁECZNOŚĆ GMINA JASTKÓW Panieńszczyzna ul. Chmielowa 3, 21-002 Jastków Tel. 81/502-29-07
HARMONOGRAM ODBIORU ODPADÓW GMINA JASTKÓW - 2021r. MIEJSCOWOŚĆ Ługów, Miłocin, Moszna, Moszna Kolonia, Ożarów
Płouszowice, Płouszowice Kolonia, Sieprawice, Sieprawki Tomaszowice, Tomaszowice Kolonia, Wysokie, Moszenki, Sługocin, Józefów Pociecha
Marysin, Natalin
Snopków, Smugi, Piotrawin
Jastków, Panieńszczyzna
Dębówka, Dąbrowica, Barak
RODZAJ ODPADU Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa Komunalne Segregowane (papier, tworzywa ,szkło) Odpady BIO (max. 4 worki) Zbiórka objazdowa
VI 7/22
2021 ROK VII 7/20
VIII 4/17
7
7
4
7/22 9/24
7/20 14/27
4/17 11/24
9
14
11
9/24 11/24
14/27 9/22
11/24 13/26
11
9
13
11/24 8/21
9/22 5/19
13/26 2/16
21
19
16
8/21 8/22
5/19 8/21
2/16 5/18
22
21
18
8/22 9/23
8/21 13/29
5/18 24 10/25
23
29
25
9/23 11/25
13/29 8/23
10/25 13/27
25
23
27
11/25 -
8/23 -
13/27 19
Odpady do odbioru należy wystawić do godziny 7:00 Firma odbierająca odpady: P.H.U. EKO-TRANS, Wielkie 90, 21-143 Abramów, telefon 81 852 90 35, 666 392 989 e-mail: phu.ekotrans@wp.pl CZERWIEC 2021
| 35
SPOŁECZNOŚĆ GMINA JASTKÓW Panieńszczyzna ul. Chmielowa 3, 21-002 Jastków Tel. 81/502-29-07
Harmonogram odbioru odpadów z zabudowy wielorodzinnej z terenu Gminy Jastków - 2021r. 2021 ROK Rodzaj odpadu
Odpady komunalne
Panieńszczyzna
VI
VII
VIII
9, 16, 23, 30
7,14, 21,28
4,11, 18,25
9,23
7,21
4,18
9, 16, 23, 30
7,14, 21,28
4,11, 18,25
Segregowane (tworzywa sztuczne, szkło ,papier) Odpady BIO
-
Zbiórka objazdowa Odpady komunalne
9, 16, 23, 30
7,14, 21,28
4,11, 18,25
9,23
7,21
4,18
9, 16, 23, 30
7,14, 21,28
4,11, 18,25
Segregowane
Snopków
(tworzywa sztuczne, szkło ,papier) Odpady BIO
24 sierpień
Zbiórka objazdowa
Firma odbierająca odpady: P.H.U. EKO-TRANS, Wielkie 90, 21-143 Abramów, telefon 81 852 90 35, 666 392 989 e-mail: phu.ekotrans@wp.pl
U
rząd Gminy Jastków informuje, że zgodnie z Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Jastków (§12 pkt1 ppkt1 lit.c oraz §5 pkt1 ppkt4 uchwały XXVII/205/2021 Rady Gminy Jastków z dnia 29 stycznia 2021 r.) od 1 czerwca 2021 r. bioodpady stanowiące odpady komunalne, w tym również odpady zielone z obszarów zabudowy zagrodowej i jednorodzinnej odbierane będą w ilości maksymalnie 4 worków sprzed posesji. Pozostała ilość bioodpadów, tj. skoszona trawa, liście, gałęzie, odpady kuchenne, przyjmowana będzie w Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) w Snopkowie i Tomaszowicach w workach foliowych, nie jutowych. Do ww. frakcji odpadów nie zalicza się: zepsutej żywności, resztek jedzenia w płynie, tj. zupy, surowego mięsa, padliny, kości, chemicznie skażonej gleby. Jednocześnie przypominamy, że osoby, które w deklaracji o wysokości opłaty za odpady komunalne wskazały posiadanie przydomowego kompostownika nie mogą wystawiać bioodpadów przed posesją i oddawać ich do ww. punktów PSZOK. Rodzaje odpadów przyjmowanych w punktach PSZOK: 1. odpady wielkogabarytowe – sofy, krzesła, stoły, szafy, tapczany, łóżka, fotele, wózki dziecięce, huśtawki, plastikowe ślizgawki, zabawki dużych rozmiarów, rowery, dywany, wykładziny, materace, kołdry, listwy przypodłogowe, rynny, kabiny prysznicowe, wanny, panele, płoty, drzwi, okna szybami, szyby okienne, rolety i grzejniki 2. zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny:
CZERWIEC 2021
•
urządzenia gospodarstwa domowego: chłodziarki, zamrażalki, pralki, suszarki do ubrań, zmywarki, mikrofalówki, grzejniki elektryczne, wentylatory elektryczne, odkurzacze, żelazka, tostery, frytkownice, noże elektryczne, suszarki i prostownice do włosów • sprzęt teleinformacyjny i telekomunikacyjny, np. komputery, laptopy, telefony, kalkulatory • sprzęt audiowizualny: odbiorniki radiowe i telewizyjne, kamery wideo, sprzęt hi-fi • narzędzia elektryczne i elektroniczne: wiertarki, piły, maszyny do szycia, zabawki, kosiarki • kosiarki spalinowe 3. odpady niebezpieczne: • chemikalia – farby, lakiery i ich pozostałości, opakowania po środkach do mycie samochodów, tusze do drukarek • opony od samochodów osobowych i pojazdów jednośladowych: LIMIT - jeden komplet (4 sztuki/rok) na nieruchomość • zużyte baterie i akumulatory • świetlówki i żarówki • przeterminowane leki i opakowania po lekarstwach 4. popiół i żużel – przyjmowany w foliowych workach, nie jutowych 5. odpady budowlano-remontowe: LIMIT 500 kg/ rok na nieruchomość- od 1 lipca 2020r. • folia budowlana, tektura budowlana, styropian, rurki z tworzyw sztucznych, odpady budowlane miękkie, opakowania po klejach i piankach budowlanych, itp.
• gruz zmieszany – w tym ceramika, terakota, cegły, płyty kartonowo-gipsowe, umywalki, sedesy •gruz „czysty” 6. odpady zbierane selektywnie - papier i tektura, szkło, metale, opakowania wielomateriałowe, tworzywa sztuczne. 7. odpady ulegające biodegradacji – odpady przyjmowane są w workach foliowych, nie jutowych- od 1 czerwca 2021r. Rodzaje odpadów nie przyjmowanych w punktach PSZOK: 1.opakowania oraz opakowania z zawartością po olejach samochodowych (przepracowanych) 2. części samochodowe w tym szyby samochodowe 3. materiały zawierających azbest 4. papa 5. odpady w opakowaniach cieknących, uszkodzonych w stopniu powodującym wyciek substancji znajdujących się wewnątrz tego opakowania 6. odpady niebezpieczne bez etykiet 7. wełna skalna i szklana (tzw. wełna mineralna) 8. opakowania oraz opakowania z zawartością po środkach ochrony roślin 9. opony od ciągników oraz pojazdów ciężarowych 10. odzież i obuwie 11. znicze 12. odpady komunalne zmieszane 13. odpady w ilościach i charakterze wskazujących na to, iż pochodzą z działalności gospodarczej (rolniczej, spożywczej, motoryzacyjnej, medycznej, przemysłowej).
ZESTAW ĆWICZEŃ 2
SIŁOWNIA PAMIĘCI O NAS
ĆWICZENIA DO TRENINGU UMYSŁU
Wszyscy wiemy jak ważny dla naszego funkcjonowania jest sprawny umysł. Jako trening nie FUNDACJA STOCZNIA
musi być długi, jednak dobrze robić go co kilka dni i zadbać, by ćwiczenia były różnorodne. Proponowany przez nas trening umysłu ma przewodni temat łączący wszystkie jego elementy i Od składa 11 lat się wspieramy i upowszechniamy skuteczne z: – rozgrzewki - zadania społecznych ruchowego - dzięki rozwiązania problemów oraz któremu dbamy dotlenia się mózg – ciekawostki - krótkiej w informacji związanej z tematem przewodnim treningu o aktywizację obywateli życiu publicznym. – ćwiczeń - zadań, których wykonanie pobudzi różne funkcje mózgu i typy pamięci. „Siłownia Pamięci” to projekt przygotowany z myślą – pytanie na koniec - służącego pobudzeniu wspomnień, refleksji lub marzeń o grupowych treningach umysłu dla seniorów oraz indywidualnych ćwiczeniach w warunkach domowych – szczególnie potrzebnych teraz, PRZYGOTUJ: w okresie, kiedy powinniśmy pozostawać w domach.
MUZYKA
Zachęcamy do poznania nas bliżej na: ROZGRZEWKA www.stocznia.org.pl www.silowniapamieci.pl
kartki papieru długopis
DŁONIE PIANISTY
Siedząc przy stole, połóż na nim dłonie tak, żeby dotykały blatu wyłącznie opuszkami palców. Wyobraź sobie, że jesteś pianistą. Unieś lekko kciuk i opuść z powrotem. Powtórz tę czynność po kolei dla wszystkich palców jednej dłoni. Wykonaj pięć powtórzeń ćwiczenia. Teraz zmień dłoń i powtórz to samo ćwiczenie pięć razy. Na zakończenie, używając palców obydwu dłoni spróbuj ĆWICZENIA DO TRENINGU UMYSŁU wystukać rytm ulubionej piosenki.
SIŁOWNIA PAMIĘCI
INSTRUMENT O(NIE)ZWYKŁY TRENINGACH Wymyśl wiemy kilka nowych zastosowań dla funkcjonowania wymienionych instrumentów. Puść wodze Wszyscy jak ważny dla naszego jest sprawny umysł. fantazji – ich może być dobrze zabawne i nietypowe! Nadni przykład, gitara Jego trening niezastosowanie musi być długi, jednak robić go co kilka i zadbać, być: wiosłem, rakietą tenisową, parasolem. bymoże ćwiczenia były różnorodne. Proponowany przez nas trening umysłu ma przewodni temat łączący wszystkie jego elementy i składa się z: Bęben może być: rozgrzewki – zadania ruchowego – dzięki któremu dotlenia się mózg – łatwego Flet i może być:zadania intelektualnego pobudzającego pamięć i kreatywność, ciekawostki – krótkiej informacji związanej z tematem przewodnim treningu, Fortepian może być: ćwiczeń – zadań, których wykonanie pobudzi różne funkcje mózgu i typy pamięci. Czasem ćwiczenia wymagają zapamiętania lub przypomnienia sobie informacji, czasem rozwiązania łamigłówki, a kiedy indziej CIEKAWOSTKA wspomnienia czegoś z dawnych lat, pytania na koniec –instrumentów służącego pobudzeniu wspomnień, refleksji lubczłowiek, marzeń, Jednymi z pierwszych muzycznych, które wykorzystywał razem z uzasadnieniem. – rozwiązania ćwiczeń był byłyodpowiedzi czuryngi. Instrument ten zrobiony z gładkiego drewienka i przywiązanej do niego linki – poruszany wydawał dźwięk przypominający szum wiatru.
ŻYCZYMY UDANEJ ZABAWY!
ZESTAW ĆWICZEŃ 2
ĆWICZENIA POLONEZA CZAS WYKREŚLIĆ W wykreślance ukryło się 12 nazw tańców z całego świata – postaraj się znaleźć i wykreślić przynajmniej kilka z nich.
Z
Q
M
F
W
A
L
C
T
K
K
Q
E
O
L
Z
K
S
Z
U
R
E
N
K
A
L
A
W
R
K
U
U
U
S
M
S
N
I
M
A
M
T
E
T
B
B
K
N
A
D
B
A
T
R
A
Q
A
G
Z
R
A
N
T
O
D
F
N
I
U
Y
P
G
R
T
A
C
A
N
R
L
P
O
L
O
N
E
Z
A
E
I
O
B
E
R
E
K
D
H
K
L
STRONA 2 3
ZESTAW ĆWICZEŃ 2
MUZYCZNA KRZYŻÓWKA Rozwiąż krzyżówkę, wpisując elementy, o których mowa w piosenkach lub dopisując nazwiska ich wykonawców. Możesz sobie pomóc w przypomnieniu tekstów piosenek, nucąc je. Pionowo 1. Siedzi w bucie wsadzony przez Babę. 2. Śpiewała "Zakochani są wśród nas", Krystyna... 3. Na którą umówił się z dziewczyną Eugeniusz Bodo? 4. Mknie czerwony przez ulice miasta Andrzeja Boguckiego. 6. Grzyb, którego szuka w piosence Helena Majdaniec. 9. W znanej piosence biesiadnej mają omijać góry, lasy, doły. Poziomo 5. Jest nim zięć u cioci na imieninach. 7. Gdzie te...?! Pyta Danuta Rinn. 8. Uważa, że Warszawa da się lubić. Adolf... 10. Cicha... brzegi rwie - śpiewał Zbigniew Kurtycz.
3 STRONA 4
ZESTAW ĆWICZEŃ 2
ZAPISANE W NUTACH Twoim zadaniem jest odgadnięcie hasła, na które składają się litery umieszczone pod instrukcją. Każdej nucie przypisano literę. Odczytaj hasło, zastępując nuty odpowiednimi literami. Na przykład pod nutą wpisz odpowiadającą jej literę U.
= A
= K
= O
= I
= M
= Y
= C
= S
= U
= Z
Hasło:
PYTANIE NA KONIEC Jaki jest Twój ulubiony instrument muzyczny? Zastanów się dlaczego właśnie ten?
4 STRONA 5
Budowa świetlicy w Marysinie
Czytaj więcej na str. 2