25
Andrzej Pilipiuk
W jego wzroku pojawiło się zrozumienie. – Nie masz już dość? – Uniósł brew. Pokręciła głową. – Dlatego jestem tutaj... – wyjaśniła. – Wróciłam, by go odnaleźć... – Mieszkasz w Krakowie? – Kiwnęła niechętnie głową. – Nie widziałem starego. Od tamtego dnia. Bez pożegnania ruszyła dalej. Popatrzył w ślad za nią. W spojrzeniu Dymitra pojawiło się dziwne pożądanie. Przy ulicy Świętego Tomasza, koło budynku Akademii Muzycznej, natknęła się na urzędującego w tej okolicy ekshibicjonistę, ale widocznie rozpoznał ją z daleka, bo szczelniej otulił się płaszczem przeciwdeszczowym i czmychnął w zaułek. Cóż, niektórzy ludzie nie lubią, gdy się do nich strzela... Spojrzała na zegarek. Ciągle jeszcze miała sporo czasu, ale przyspieszyła kroku. Szósty zmysł podpowiadał jej, że niebawem coś się wydarzy...
~
premiera 11 lipca Polub nas na
achaja facebooku
kup teraz