RYNEK MODY 2/2013 (nr 71) Pismo Liderów Branży Odzieżowej

Page 1

2/13

CENA 20 zł w tym 5 %VAT

ISSN 1730-3105 rok 11, nr 71 nakład 6 tys.

HOFF

Ile sztuki jest w modzie?

8.edycja

Fashion Week Poland

CZAS FACHOWCÓW

INTERNATIONAL FASHION TRADE SHOW | МЕЖДУНАРОДНАЯ ВЫСТАВКА МОДЫ

4.–7.9.2013

EXPOCENTRE FAIRGROUNDS MOSCOW | ЦВК ЭКСПОЦЕНТР МОСКВА

WWW.CPM-MOSCOW.COM ONLY FOR TRADE VISITORS | ТОЛЬКО ДЛЯ СПЕЦИАЛИСТОВ IGEDO COMPANY T +49(0)211/4396-379 CPM@IGEDO.COM WWW.IGEDO.COM REPRESENTATIVE: BIURO W POLSCE KRYSTYNA SLAWSKA T +48(0)22/6309610 K.SLAWSKA@KIG.PL

Artysta nie znaczy projektant

CSR

Popyt na moralność


22 - 24 maja

Międzynarodowe Targi Poznańskie

NOWY WYMIAR BIZNESU

TEMATYKA

400 wystawców – tysiące produktów wysokiej jakości

odzież, tekstylia, wyposażenie wnętrz, sprzęty gospodarstwa domowego, sprzęt elektroniczny, kuchnia i łazienka, oświetlenie i lampy, ogród i wypoczynek

Wyselekcjonowani wystawcy – rządowa kontrola jakości Zwiedzający z Europy – program hosted buyers Matchmaking

Wstęp wolny, bezpłatny parking

ZAREJESTRUJ SIĘ: SIĘĘ:


Rynek Mody 2/2013

16

KOMENTARZ 6

niedoczekanie

Bajer

OPINIE 8

10

moda kapeluszników

Barbara Hoff o związkach mody ze sztuką

polerowanie

17

Łukasz Lawrenz o konkursie Złota Nitka

MODA 12 8. EDYCJA

FashionPhilosophy Fashion Week Poland

13 Slava Zaitsev

Gość specjalny Fashion Week Poland

14

mOCNA PIĘTNASTKA

15

dobry początek

16

ola bajer

17

emilia aleksandrowicz

18

sami swoi

20

tygiel trendów

Czas Projektantów. Gala mskpu. Warszawa Czas projektantów. cfa Kraków Czas Projektantów Czas Projektantów

18

Aleksandrowicz

Norman Norman

Kontraktacje BIALCON/RABARBAR

Ffwp Concept Store & Showroom Łódź

biznes 22 artysta nie znaczy projektant

Viamoda Industrial Program dla Fachowców

24

nowe kompetencje

25

POKAZ Vilene InSights

LET THEM KNOW podczas Tygodnia Mody Warsztaty jakości. Freudenberg Vilene

36 36

Bialcon Rynek Mody 2/2013 3


10-14

25

Rynek Mody 2/2013

biznes

Freudenberg 32

28

trendy w śniegu

30

nowa jakość biznesu

31

Pełen przegląd

32

siła drużyny

34

dobre wibracje

36

te ramiona niosą modę!

Targi. GDS/GLOBAL SHOES

Targi. CHINA HOMELIFE SHOW Targi. Texprocess

CPM 46

Handel. tomplast wieszak z charakterem

Współpraca z Mołdawią

39

wiecej klientów

40

praca bez ryzyka

41

na start

42

co mówią liczby?

46

popyt na moralność

49

dla rynku pracy

49

test wybiegu

50

kalendarz targowy

4 Rynek Mody 2/2013

Portugal Fashion

38 branża i dyplomacja

Popyt na moralność

Targi. CPM

Centrum Handlu Korczowa Dolina

Coats Polska. iv edycja Seminarium Branżowego Konkurs OFF FASHION Branża odzieżowo-tekstylna w 2012 roku Społeczna odpowiedzialność mody SZSTiO z Białegostoku

Święto Szkoły z Sosnowca Czerwiec-wrzesień


www.bialcon.pl Zapraszamy do sklepów firmowych: Biała Podlaska: ul. Celników Polskich 14; Bielsko-Biała: C.H. Sfera, ul. Mostowa 5; Katowice: C.H. Silesia City Center, ul. Chorzowska 107; Lublin: C.H. Olimp, Al. Spółdzielczości Pracy 30-34; Piaseczno: C.H. Fashion House Outlet Centre, ul. Puławska 42E; Płock: ul. Kolegialna 5; Poznań: ul. Górna wilda 70, ul, Kraszewskiego 17, ul. Królowej Jadwigi 58; Rzgów: Ptak Outlet, ul. Żeromskiego 35; Toruń: C.H. Arpol, ul. Lelewela 33, ul. Olsztyńska 8, ul. Różana 2; Warszawa: Al. Solidarności 68, ul. Wspólna 52/54, C.H. Factory Ursus: Pl. Czerwca 1976 6;


KOMENTARZ

Niedoczekanie

Zawsze, gdy zbliża się kumulacja pokazów, a tak będzie w kwietniu w Łodzi 8. edycja, str.12, powracają pytania o przyszłość mody i wtedy gwałtownie wzrasta liczba tęskniących do wielkiej zmiany. Zaczynają marzyć, by wreszcie stało się coś, dokładnie nie wiadomo co, ale coś spektakularnego i niezwykłego, co wyciągnie modę z dzisiejszego marazmu, z tych powtórek, cytatów, przeróbek, plagiatów prawdziwych i domniemanych. Ta tęsknota jest w pełni uzasadniona, gdy zaczynamy analizować treść i formę tzw. wiodących kolekcji wymyślanych przez tzw. wiodących projektantów. Więcej tu historii niż nowoczesności, więcej banału niż oryginalności. Ale mnie to cieszy, a spragnionym gwałtownych zmian mówię NIEDOCZEKANIE. Skąd ta radykalna zachowawczość? Z doświadczenia i przeświadczenia, że każda rewolucyjna zmiana mody, gwałtowna reforma linii, która potem zastygała w kanon, przedtem była okupiona cierpieniem i wyrzeczeniami, jakie niesie każda globalna zawierucha. Nie lubię cierpień, wyrzeczeń oraz obawiam się następstw wszelkich rewolucji. Więc? NIEDOCZEKANIE. Kto wie, może do tej pory ciała kobiet byłyby zniewolone gorsetami, gdyby nie konieczność ratowania i dźwigania rannych żołnierzy w warunkach urągających człowieczeństwu. Wyzwolenie z gorsetu zostało drogo okupione. Potem, w sposób naturalny narodziła się nie tylko nowa sylwetka, ale także nowy obyczaj i potrzeba zabawy aż do zatracenia, do zapomnienia o tych, co nie wrócili. Te wszystkie frędzle, koronki, przejrzystości, strassy i atłasy, nazywane atrybutami mody lat 20., tak naprawdę były premią za lata niepokoju. Nie lubię być niepokojona, więc z uporem maniaka powtarzam NIEDOCZEKANIE. Zachwycamy się i słusznie, geniuszem Coco Chanel. Jej pomysłami na wykorzystanie trykotu, który zalegał w przepaścistych wojskowych magazynach. Bawełniana bielizna wymyślona przez wojskowego lekarza, miała chociaż przez chwilę dawać złudzenie komfortu kandydatom na poległych. Wojna się skończyła i bawełna nie doczekała się przerobienia na bieliznę, z góry przezna6 Rynek Mody 1/2013

czoną na krótki żywot. Nie lubię marnotrawstwa, więc doceniając pomysły wielkiej reformatorki, póki co przystaję na gwałtowny wzrost liczby odkrywców raglanu i atutów szmizjerki. Narzekając na banał dżinsów i tiszertów, nieczęsto pamiętamy o tym, że przecież ich popularność w latach powojennych to efekt remanentów w wojsku – odkryto bele bezużytecznej bawełny, i następstwo wtargnięcia demobilu do cywilnych szaf. Zmiana rzeczywiście była ożywcza, ale kolejny raz drogo okupiona... Czy można się zatem dziwić, że wolę zaakceptować kolejny wariant tematu dziedzictwo i powrót przesadnie szerokich rękawów, mówiąc rewolucjonistom NIEDOCZEKANIE? Ostatnią spektakularną zmianą, eksploatowaną bezlitośnie od prawie siedmiu dekad był new look, o czym przypomina w tym numerze Barbara Hoff Moda kapeluszników, str. 8, rozważając w jakich przypadkach moda zasługuje na miano sztuki i kto artystą bywa, a kto nim nigdy nie będzie. Pomysły Diora też były reakcją na wojenne wyrzeczenia, na reglamentację tkanin, na biedę i poniewierkę – wtedy towar równo rozdzielany między biednych i bogatych. Listę zależności między nieszczęściem a jego rekompensatą, jaką obiecywała zmiana mody, można wydłużać w nieskończoność. Przeciwstawiać ponurość wojny w Wietnamie wielobarwności hippisów, mnożyć przykłady kataklizmów i zagrożeń, po których garderoba ulegała gwałtownemu uproszczeniu po to, by za chwilę ulec widowiskowej komplikacji. Zatem, może bezpieczniej i wygodniej będzie uznać, że nękający nas kryzys jest jednak pieszczotą w porównaniu z wydarzeniami, po których następowały radykalne zmiany nie tylko w proporcjach ubrań, ale także w proporcjach ciała i okolicznościach, gdy lubimy się chwalić ich formą. Mówiąc więc NIEDOCZEKANIE pomysłom, których widowiskowość można porównać do aktywnego gejzeru czy wulkanu, warto dostrzec, że na naszych oczach nieustannie i konsekwentnie zachodzą zmiany na styku mody i systemu wartości. Coraz częściej chcemy dostrzegać więcej niż widać z perspektywy półki w szafie. Rośnie liczba osób, którym nie jest obojętne, w jakich warunkach powstała rzecz, którą zdejmują ze sklepowego wieszaka Popyt na moralność, str. 46 i jest to dla nich ważniejsze niż fakt, że talia właśnie uległa obniżeniu lub podwyższeniu, zwłaszcza, że w praktyce najczęściej jednak ulega poszerzeniu. Wbrew potocznemu oglądowi i utyskiwaniom malkontentów, w modzie dzieje się dużo, tyle że nie w tych obszarach, gdzie przywykliśmy szukać zmian. Czy kierunek zmianom nadaje dziś sezonowa karta kolorów, czy raczej technologia oferująca ponadczasowe korzyści – wygodę, trwałość i nieznane przedtem emocjonalne relacje z ubraniem? Na pewno rewolucyjną zmianą jest powszechna i nieodwracalna rezygnacja z żelazka oraz taka technologia wykańczania ubrań, żeby już w momencie kupienia wyglądały jak nasze od dawna Pokaz Vilene InSi-


МЕЖДУНАРОДНАЯ ВЫСТАВКА МОДЫ

13

ВК ЭКСПОЦЕНТР МОСКВА

COM

pismo liderów branży odzieżowej

ghts, str. 25. Ale to ewolucja, w dodatku pełzająca, nastawiona na użytkowość a nie na widowiskowość, więc niedostrzegana i niedoceniana. Jednak nie przez wszystkich. Coraz więcej osób zawodowo związanych z modą zauważa, że na naszych oczach moda staje się z jednej strony – technologią, z drugiej – biznesem. Ta nowa sytuacja wymaga od ludzi mody nowych umiejętności, nieznanych przedtem kompetencji Artysta nie znaczy projektant, str. 22. W tej sytuacji NIEDOCZEKANIE należałoby powiedzieć niewiedzy i przeświadczeniu, że jeśli my nie wiemy o zmianach, to znaczy, że świat się nie zmienia. A przecież się zmienia, co potwierdzamy zawartością tego numeru, zapowiadając metamorfozę konkursu Złota Nitka Polerowanie, str. 10 i ciesząc się ze spotkań z projektantami. I z tymi, którzy startują w zawodzie Tygiel trendów, str. 20, i z mistrzami tego fachu Slava Zaitsev, str. 13. Zachęcamy więc, by cieszyć sie razem z nami. Hanna Gajos

NA OKŁADCE:

4 wydania w roku, nakład 6 tys. egzemplarzy, dystrybucja docelowa, prenumerata, EMPIK

WYDAWNICTWO

GAJOS FASHION Sp. z o.o. ul. Matuszewska 20 03-876 Warszawa

PORTAL INTERNETOWY

PARTNER

Związek Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego

Viamoda Industrial Szkoła Wyższaw Warszawie, ul. Paca 37, 04-386 Warszawa tel: +48 22 500 69 69, e-mail: uczelnia@vmi.edu.pl, www.vmi.edu.pl, www.facebook.com/viamodaindustrial

2/13

CENA 20 zł w tym 5 %VAT

DYREKTOR WYDAWNICZY/REKLAMA Alicja Gajos kom. +48 501 658 394 e-mail: reklama@rynekmody.pl

ISSN 1730-3105 rok 11, nr 71 nakład 6 tys.

REDAKTOR NACZELNA Hanna Gajos kom. +48 501 502 928 e-mail: redakcja@rynekmody.pl SEKRETARIAT / PRENUMERATA Beata Jakubiec tel. (22) 622 41 31 fax (22) 622 35 90 e-mail: prenumerata@rynekmody.pl

HOFF

Ile sztuki jest w modzie?

8.EDYCJA

Fashion Week Poland

CZAS FACHOWCÓW

Artysta nie znaczy projektant

CSR

Popyt na moralność

Wszystkie materiały publikowane w piśmie są objęte ochroną prawa autorskiego. Redakcja zastrzega sobie prawo dostosowania nadesłanych materiałów do potrzeb czasopisma. Odpowiedzialność za treść reklam ponosi wyłącznie reklamodawca.

610 K.SLAWSKA@KIG.PL

Rynek Mody 2/2013 7


OPINIE BARBARA HOFF O ZWIĄZKACH MODY ZE SZTUKĄ

Moda

Motto: Nie trać czasu na walenie w mur w nadziei, że zmienisz go w drzwi – Coco Chanel.

Barbara Hoff, dzięki której możemy dziś mówić, że w PRL robiło się modę i o niej pisało, uważa, że obecnie moda nie działa na masową wyobraźnię tak mocno, jak na przykład w latach 60. ubiegłego wieku. W ubogich czasach PRL-u, gdy gruchnęła wiosna, człowiek pędził do krawcowej, żeby dzięki jej talentom przebrać się w nowe ciuchy. Dziś bez skrupułów wyjmuje z szafy rzeczy z minionego sezonu. To praktyka powszechna i absolutnie akceptowana, świadcząca dobitnie o prawdziwej roli mody w naszym życiu. Przestaliśmy zawracać sobie nią głowę.

RESTAURACJE ZAMIAST BUTIKÓW

• Raz są modne śpiewaczki operowe, innym razem aktorzy serialowi – mówi Hoff – Gdyby na fali byli projektanci mody, to byśmy bezwzględnie nosili to, co nam każą. Czy we współczesnej modzie dzieje się coś szalenie ważnego?... Jak się nie dzieje, to skreślamy projektantów. Nie liczą się ani oni, ani ich kolekcje. Świat chodzi teraz do restauracji. W Dzielnicy Łacińskiej w Paryżu zamykają się butiki, a w ich miejsce powstają restauracje. Taka reakcja na kryzys. Zresztą podobna zmiana zaczyna się u nas. Zakładamy zeszłoroczne ubrania i idziemy dobrze zjeść. Nie bardzo staramy się nadążać za modą, więc, tak naprawdę, nie jest jej za dużo. Z braku wielkich indywidualności siedzi cicho. Przestała także być tematem rozmów. Na spotkaniach w większym towarzystwie nie dyskutujemy o tym, czy podobają się nam lansowane właśnie sukienki. Może projektanci za mało się starają, może są durni. Lagerfeld mówi o różnych, niekoniecznie związanych z modą rzeczach, i się go słucha. A u nas w Polsce do rozmowy o kulturze w telewizji nikt nie bierze projektanta mody. Nigdy w życiu. Nie ma takiej opcji, ponieważ z natury projektant to głupek. Tak się uważa. Zapracowali chłopcy na to... • Czy jest Bóg, czy go nie ma, mówią nam dzisiaj aktorzy. A twórca mody został sprowadzony do roli kapelusznika. Jestem oburzona, że zapraszają mnie do radia, tylko po to, by pytać o modę. Nigdy o politykę. A o polityce potrafię rozprawiać ciekawiej niż niejeden poseł...

SFERA KULTURY

• Mody nie można rozpatrywać w tych samych kategoriach, co Kaplicę Sykstyńską. Leży raczej w obszarze określanym jako sztuka użytkowa, podobnie jak np. meble. W ogóle w moim przekonaniu należy raczej do sfery kultury i obyczaju, a nie do sztuki jako takiej. Dość popularna jest też teoria (nie moja), że moda ma w sobie 50 procent sztuki i 50 proc. biznesu. Zwykła konfekcja na pewno nie jest sztuką. Jednak ze sztuką obecnie też jest problem, granice obu pojęć się rozmywają. Jedni projektują kolekcje nieużytkowe, zrobione z pianki do golenia albo ze słomy, ale np. miłe do oglądania. Inni robią pokaz, na który składają się gładkie sweterki i takież spódnice. Usypiające widowisko. A to jest właściwa moda, bo to się sprzedaje. Christian Dior, suknia dzienna z 1949 roku. Źródło Moda. Kolekcja Instututu Kostiumu w Kioto, wydawnictwo TASCHEN

8 Rynek Mody 2/2013


musi się narodzić nowy dior MODA

kapeluszników ARTYZM MODY

• Uważam wartość artystyczną mody za dość płynną, ale to zaleta. Brak sztywnych kryteriów sprawia, że moda robi się ciekawa. I dlatego jak mi ktoś powie, że jest sztuką, to przyznam mu rację. Gorzej, jeśli zaczęlibyśmy drążyć temat. Wtedy nam wyjdzie, że może suknie balowe są sztuką, a swetry zimowe już nie. Ale to nieprawda, bo, moim zdaniem, najłatwiej zaprojektować suknię balową. Wystarczy dużo tkaniny w ładnym kolorze. Jeśli założy ją urodziwa kobieta, musi być pięknie. Ludzie lubią oglądać suknie balowe, bo wtedy robi się tak wyżej, bardziej prestiżowo. Moda awansuje w ich oczach. • W Polsce na pewno nie widziałam mody, którą bym nazwała sztuką. Natomiast tam, gdzie mamy do dyspozycji duże pieniądze, można zrobić pokaz bliski scenicznej inscenizacji. Chociaż wydaje mi się, że ostatnio ta tendencja gaśnie. W związku z kryzysem pokazy mody tracą rozmach. Rezygnuje się z szaleństw, przepychu. Widziałam pokazy, które były na tyle dobrze wyreżyserowane, że kreowały swego rodzaju teatr. Była muzyka, światło, aktorzy. Znakomite modelki czy świetni modele potrafią zagrać pokaz. Może lepiej użyć słowa scenografia, bo nie ma tekstu, a są kostiumy i oprawa. I to rzeczywiście jest sztuka, która nie ma nazwy. Jednak nie stworzy się jej z normalnych ubrań, takich, które nosimy od rana w domu. • Jeśli teraz powiem coś o związkach mody ze sztuką, to za 10 lat będę się wstydzić, bo mi się osąd zmieni. Ludzie, którzy nie zwracają wielkiej uwagi na sztukę, nie dojrzą jej w modzie, bo operują w innych rejonach. Ludzie z branży (i ja do nich należę) widzieli już tyle, że nic ich nie poruszy. Musi się narodzić nowy Dior, żeby powalić publiczność na kolana. Mnie kiedyś Dior rzucał na kolana, dopóki pewnego dnia nie zobaczyłam jego wystawy. Ujrzałam całe fury zwykłych sukienek, które zostały niezliczoną ilość razy przemielone przez innych projektantów. Stały się modne, odniosły sukces, wszyscy je nosili i koniec końców przestały robić wrażenie. Z trudem sobie wyobrażam, że to była wtedy rewelacja. Bo wtedy to był pomysł! Dobry koncept w modzie natychmiast zostaje skopiowany, mówiąc po polsku: zerżnięty, i to jest jego sukces, tak ma być. Tylko z piorunującego wrażenia nici. Co innego obraz. Tracimy dech na widok Mony Lizy, która jest rzeczywiście piękna, ale możemy też paść na widok przepięknej kobiety, przepięknie ubranej, która jest np. na zdjęciu albo żywej. Pierwiastek artystyczny w modzie to może sprawa dla Kanta. Ja na ten temat dużo myślałam i im więcej myślę, tym bardziej mi się to rozczapirza. • Janka Ipohorska, pisząca przez całe życie w „Przekroju” pod pseudonimem Kamyczek, ukuła następującą definicję mody: „moda jest dziedziną sztuki, w której każdy człowiek jest powołany do twórczości”. Ale to było w minionej epoce, w drugiej połowie dwudziestego wieku. Ponieważ wszyscy uprawiamy tę sztukę, bo się ubieramy, nie można uzyskać odpowiedzi na pytanie, czy moda jest sztuką...

WARTOŚĆ MUZEALNA

• Moda jest obecna w muzeach z racji jej przynależności do kultury życia codziennego. Zbiera się ją od dawna, bo do muzeów trafia wszystko. Kolekcjonujemy to, co stanowi świadectwo naszych czasów. Inteligentnie zaczynamy już teraz, żeby przyszłe pokolenia poznały nasze ubranka. Deska też trafi do muzeum, jeśli jest wystarczająco stara. • Muzeum Narodowe ma ubrania mojego projektu, a ja tylko proszę, żeby mi za życia ich nie wystawiali, bo się wścieknę. Ale jestem za zbieraniem wszystkiego, co się da. A co z tego wyjdzie? Mamy różny stosunek do różnych okresów; jak się zakochamy w secesji, to będziemy wystawiać secesję, a jak w baroku, to barok. Nasze gusty się zmieniają. Mapy też zbieramy, ale czy mapy są sztuką? W muzealnych magazynach jest mnóstwo rzeczy, które kiedyś uważaliśmy za sztukę, a teraz już nie.

PROJEKTANT ARTYSTĄ

• Nikomu nie robi dobrze, jeśli się poczuje artystą, w żadnej dziedzinie. Artystą się bywa i to na ogół po śmierci. Jestem przeciw byciu artystą. • Niektórzy się nadymają, myślą, zostanę projektantem mody, bo do tego nic specjalnego nie trzeba umieć. A potem się okazuje, że to nie jest takie łatwe. Teraz wszyscy robią zdjęcia, przeważnie komórkami... Czy mamy w kraju 30 mln wspaniałych fotografów? Godnych wystawy na Stadionie Narodowym? No, nie. Aktorzy piszą autobiografie, ale czy to jest literatura… Może ktoś chce mieć taki zawód: artysta; bo jest ładnym chłopcem, to sobie zostanie artystą. Bo tak, no, co ma robić… Widocznie to znak czasów, tak teraz ma być. Każde pokolenie ma swoich artystów. Była epoka, że w galerii wieszało się karteczkę z własnym credo przeczepioną pinezką do ściany. Różne dziwne rzeczy się wystawia i to w poważnych miejscach. Jednocześnie całe epoki idą do magazynu.

PROBIERZ WARTOŚCI

• Nie wiemy, co ze współczesnej mody przetrwa próbę czasu. Nie wolno na ten temat spekulować. Tak jak nie wolno wróżyć, co będzie modne za 10 lat. Każdy, kto próbuje, plecie głupoty. W latach 60. strasznie modne było wróżenie. Szeroko opisywano, jak to w 2000 roku z silniczkami na plecach będziemy fruwać nad ulicami. Tymczasem w 2013 chodzimy w starych trepach, mniej więcej takich samych jak 50 lat temu. Ja nigdy nie dałam się obsadzić w roli wróżki. Zresztą, sądząc po tym, co teraz wyrabiamy, to tylko robaki po nas zostaną. A może geniusz, który zmieni oblicze mody, uczęszcza dziś do przedszkola? O ile w ogóle się już urodził... Wysłuchała: Monika Zieleniewska

Rynek Mody 2/2013 9


opinie ŁUKASZ LAWRENZ O KONKURSIE ZŁOTA NITKA

Polerowanie O zmianach w 21. edycji Konkursu ZŁOTA NITKA rozmawiamy z Łukaszem Lawrenz, koordynatorem Konkursu Zota Nitka. Rynek Mody: Po 20. edycji Złotej Nitki gwałtownie wzrosła liczba wątpiących w sens imprezy. Pojawiły się opinie, że może już wystarczy, że Konkurs się przeżył, że jubileuszowa gala przypominała samobójstwo na oczach publiczności. Moim zdaniem, była to chwilowa zapaść i cieszę się, że jednak zapadła decyzja o organizacji kolejnej edycji. Pan podjął się reanimacji i przywrócenia imprezie blasku. Przytłacza Pana brzemię odpowiedzialności? Łukasz Lawrenz: Przytłacza, ale i mobilizuje. Rzeczywiście, podobno przez chwilę był taki pomysł, aby zamknąć konkurs i napisać jego kronikę dla potomnych, ale na szczęście upadł. Mnie osobiście, a myślę, że także młodych projektantów i całe środowisko ludzi mody, cieszy ta decyzja. Łukasz Lawrenz, koordynator Historia historią, ale liczy się Konkursu ZŁOTA NITKA: przywrócenie teraźniejszość... blasku Złotej Nitce jest wyzwaniem. RM:...a potencjalny uczestnik konkursu doda, że także przyszłość, o której tak lubimy mówić, oceniając kondycję polskiej mody i możliwości startu w zawodzie projektanta. Nigdy przedtem nie było takiego wysypu talentów, mnożą się kiermasze, festiwale, przybywa stron internetowych, ale nadal imprezy, podczas których można wystartować z profesjonalnym pokazem można policzyć na palcach jednej ręki. ŁL: Może na palcach dwu rąk, ale to i tak niewiele. Dlatego, wziąwszy pod uwagę tradycję konkursu – obecni uczestnicy są niemal jego rówieśnikami, również jego znaczenie dla Łodzi – władze miasta są mecenasem konkursu i fundatorem nagród, uwzględniono oczekiwania środowiska ludzi mody. Na mocy porozumienia z Międzynarodowymi Targami Łódzkimi organizatorem tegorocznej edycji jest Centrum Konferencyjno-Wystawiennicze MTŁ. Zaproponujemy taką formułę, która będzie wierna idei konkursu, ale jednocześnie będzie budować nową tradycję. RM: To zabrzmiało jak początek komunikatu o rewitalizacji. Zapowiada się wielkie polerowanie Złotej Nitki. Zmiana formuły, regulaminu? Czym edycja 2013 będzie się różnić od poprzedniej? ŁL: To przywracanie blasku, które Pani nazwała polerowaniem, już trwa, a efekty będą widoczne w maju, podczas Gali. RM: Zatem – co zostaje, a co się zmienia? ŁL: Niezmienna jest idea, czyli ułatwianie startu młodym 10 Rynek Mody 2/2013

projektantom. Natomiast formuła i sposób oceniania prac ulegają uproszczeniu. Po konsultacjach z wykładowcami uczelni kształcącymi projektantów i ze słuchaczami tych szkół bo to głownie spośród nich rekrutują się uczestnicy konkursu, rezygnujemy z podziału na kategorie, czyli z dwu konkursów w jednym. RM: Odetchną i uczestnicy, i jurorzy, bo podział na kategorie, przypomnijmy – pret a porter i premiere vision, bywał kłopotem dla jednych i drugich. Startujący w eliminacjach często wybierali kategorię na wyczucie, niezgodnie z charakterem kolekcji i wbrew swoim interesom. Wówczas jury dokonywało przesunięć... ŁL:...a to nie zawsze znajdowało uznanie u „przesuniętego”. Ponadto obie nazwy mają właścicieli, są markami branżowych targów. Także to, że kolekcje z dwu kategorii oceniały dwa gremia jurorów – kreatorzy i media, komplikowało sytuację. Dlatego teraz będzie prościej. Bez kategorii, jedna nagroda główna Złota Nitka – 20 tysięcy i dwa wyróżnienia – po 10 tysięcy, przyznane przez jedno, czternastoosobowe jury, w którym są projektanci, dziennikarze, a także popularna blogerka, reprezentantka największej grupy recenzentów mody. A więc – pełna i zgodna z duchem czasu reprezentacja środowiska. RM: A co z samą Galą finałową jako widowiskiem, bo tu oceny były najbardziej krytyczne – pretensjonalnie udziwniona scenografia, zaprzeczający standardom kształt wybiegu, nieudolna reżyseria, zamieszanie podczas wręczania nagród. ŁL: Wychodzimy z założenia, że niepowodzenie bywa lepszym nauczycielem niż sukces i stawiamy na fachowość i sprawdzone rozwiązania. Moda Forte jest cenionym producentem, a Katarzyna Sokołowska – reżyserem pokazów. Pierwszym sukcesem tegorocznej edycji jest fakt, że udało się nam z nimi porozumieć i najważniejszymi elementami Gali Finałowej zajmą się doświadczeni profesjonaliści. Twórcze eksperymenty zostawiamy autorom kolekcji, kandydatom do Złotej Nitki. RM: Ilu ich będzie? ŁL: Spośród 108 zgłoszonych kolekcji do udziału w finałowej Gali zakwalifikowano 19. Chcemy je pokazać w czasie dwóch godzin, unikając dłużyzn, które tak zaszkodziły ostatniej edycji. Partnerem pokazu specjalnego jest Mostrami – z markami uznanych projektantów, którzy też zaczynali karierę od startu w Złotej Nitce... RM: ... i zrobiło się nostalgicznie, jak przystało na sytuację z tradycją w roli głównej. Życzę Panu skuteczności w przywracaniu blasku konkursowi. W maju zobaczymy, jaki efekt przyniosło „polerowanie” Złotej Nitki. Rozmawiała: Hanna Gajos Fot. Serwis prasowy


Złota Nitka 2012 w kategorii Pret a Porter / kolekcja Mea Shearim autorstwa Aleksandry Kawałko foto Agata Mendziuk, modelka Karolina R./mango models, make-up&hair Aga Hodowana, assistant Kasper Konkol, place Soho Palace


MODA FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Łódź. 17-21.04.2013

8. edycja Podczas FashionPhilosophy Fashion Week Poland autorskie interpretacje trendów na sezon jesień-zima 2013-2014 zaprezentują w Łodzi czołowi polscy projektanci, znane marki odzieżowe, utalentowani debiutanci i goście z zagranicy.

Na zdjęciu, od lewej: Aleksandra Krysiak – dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego – PIOT, Jacek Kłak – szef projektu FashionPhilosophy Fashion Week Poland, Magdalena Król – kierownik Komunikacji i PR marki Orsay, Monika Karolczak – Biuro Promocji Łodzi.

Dwa tygodnie przed inauguracją imprezy w Warszawie przy Mysiej 3 – modny adres pracowni i sklepów polskich designerów, odbyła się konferencja poświęcona największej modowej imprezie w Polsce. Mówiono o tych elementach przedsięwzięcia, które zastygły już w tradycję, ale także o nowościach, bo każda edycja to kolejne inicjatywy. FashionPhilosophy Fashion Week Poland od początku organizowany jest we współpracy z Urzędem Miasta Łodzi. Jak zapewnia Monika Karolczak z Biura Promocji Łodzi, jego celem i zadaniem jest rozsławianie nie tylko polskiej mody, ale także Łodzi jako miasta przyjaznego modzie.To się udaje – o Łodzi w świecie jest już głośno, a Polski Tydzień Mody wpisuje się w strategię miasta – rozwijanie przemysłów kreatywnych, związanych nie tylko z modą, a również designem, filmem i muzyką. – Nie wyobrażam sobie, żeby ta impreza odbywała się gdzie indziej. Wszystkie wnętrza, które kiedyś tętniły życiem przemysłu tekstylnego i włókienniczego, dzięki tej inicjatywie dwa razy w roku zamieniają się w miasto mody – mówi Monika Karolczak. Pokazy VIII edycji FFWP tradycyjnie odbywają się w dwu przestrzeniach: DESIGNER AVENUE i OFF OUT OF SCHEDULE. Na wybiegu DESIGNER AVENUE kolekcje zaprezentują uczestnicy poprzednich edycji FFWP: Natalia Jaroszewska, Łukasz Jemioł, Wiola Wołczyńska, Monika Ptaszek, Agata Wojtkiewicz, Berenika Czarnota, Grome Design, Kamila Gawrońska-Kasperska, Kędziorek, Michał Szulc, MMC Studio, Nenukko, Project ZOA i Tomaotomo by Tomasz Olejniczak. Debiutanci DESIGNER AVENUE to: Monika Mrońska for Norman, Anniss, Cocoon, Sylwia Rochala, Wojtek Haratyk, Nick-Nack, Shabatin, Filip Roth oraz Charlotte Rouge 12 Rynek Mody 2/2013

z kolekcją, tworzoną we współpracy z blogerkami portalu „I don’t want realism, I want magic”. Propozycje na jesień-zimę 2013-14 zaprezentują również popularne polskie sieciówki: Aryton, Mohito oraz Orsay, główny sponsor imprezy. – Fashion Week nas inspiruje, prezentujemy tu naszą markę i pokazujemy kolekcje, które za chwilę można kupić w naszych sklepach – mówi Magdalena Król, odpowiedzialna za PR marki Orsay. Projektanci tej marki przedstawią na wybiegu DESIGNER AVENUE kolekcję wieczorową, której inspiracją jest film „Anna Karenina”. – Taka impreza jest nie tylko świetnym miejscem promocji marki, ale również forum kontaktów biznesowych, które później owocują ciekawą współpracą, w naszym przypadku np. z marką Maybelline New York – podkreśla Magdalena Król. Na OFF OUT OF SCHEDULE zobaczymy: Herzlich Willkommen, Bajer Ola-Bola, Ima Mad, Thunder Blond oraz kolekcje Dominiki Cybulskiej, Katarzyny Góreckiej, Moniki Błotnickiej, Pauliny Plizgi, Kamila Sobczyka, Moniki Gromadzińskiej. Zapowiadając udział znakomitych gości z zagranicy, Jacek Kłak, szef projektu FashionPhilosophy Fashion Week Poland, podkreślił, że organizatorzy myślą o roli Fashion Week Poland w kategoriach globalnych, a nie lokalnych. Gościem imprezy będą legendy świata mody: nazywana „królową bielizny” Chantal Thomass i rosyjski projektant Slava Zaitsev, którego show zainauguruje maraton pokazów. W kolejnych dniach, dzięki współpracy z tygodniami mody ze Wschodu, obejrzymy także kolekcje: białoruskiej projektantki Yuliyi Hilevich – Fur Garden oraz znanych ukraińskich projektantek Roksolany Bogutskiej oraz Marty Wachholtz -Biczuji, kiedyś stawiającej pierwsze modowe kroki w naszym kraju pod okiem Jacka Kłaka, który nie ukrywa sentymentu do dokonań projektantki. Organizator FashionPhilosophy zapewnia, że międzynarodowe kooperacje w świecie mody doskonale promują polskich designerów za granicą. – Jeszcze kilka lat temu na rękach jednej dłoni mogliśmy policzyć projektantów, pokazujących swoje kolekcje poza granicami naszego kraju. Dziś liczba ta wzrosła do kilkudziesięciu. Obecnie nie przez przypadek nasi projektanci wyjeżdżają do Londynu, czy Lizbony. To są przykłady pewnego ruchu międzynarodowego, który wytworzył się także dzięki naszej inicjatywie – mówi Jacek Kłak. Kolejnej edycji FashionPhilosophy Fashion Week Poland tradycyjnie towarzyszy wystawa młodych fotografów mody YOUNG FASHION PHOTOGRAPHERS oraz cykl szkoleń biznesowych LET THEM KNOW, których znaczenie dla branży podkreśliła podczas spotkania z dziennikarzami Aleksandra Krysiak, dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego – PIOT. Szkolenia dedykowane są wszystkim, którzy chcą poszerzyć swoje kompetencje w modowym biznesie, a więc właścicielom firm, projektantom, specjalistom ds. marketingu. Fot. Serwis prasowy


Gość specjalny Fashion Week Poland MODA

Slava Zaitsev Następcą Diora nazwał go Yves Saint Laurent, którego Zajcew poznał w 1988 roku. Przyjaciel Cardina. Ubierał Raisę Gorbaczową, jego kreacje ceni Ludmiła Putina. Dyplomowany projektant od pół wieku roku. Zdobył wszystkie możliwe tytuły i laury. W kraju i na świecie. Z wykształcenia jest także artystą włókiennikiem, z pasji – nauczycielem kultury ubioru, z potrzeby serca – poetą, malarzem, fotografem. Do lat 80. kolekcje Wiaczesława Zajcewa wędrowały po świecie z lapidarną adnotacją – bez udziału autora, choć autor miał najsłuszniejsze, bo robotnicze pochodzenie. Ale tak na wszelki wypadek... Ma takie CV, że dokonań starczyłoby dla członków licznego związku twórczego. Na Zachodzie już w latach 70. Wiaczesław Zajcew był wymieniany razem z największymi, choć wymowa nazwiska, a zwłaszcza imienia wielu sprawiała kłopot. Od 1980 roku działa więc jako Slava Zaitsev, stworzywszy kilkudziesiąt kolekcji, które różnicuje na de luxe i pret a porter. Pełne przepychu pokazy kolekcji luksusowych – w których nawiązuje do tradycji i obyczaju dworu carskiego, szafując futrami, klejnotami, żakardami – długo traktował jak lekcje kultury materialnej, komentując je na żywo. Omawiając kolekcje „do noszenia”, towarzyszył mo-

delom na wybiegu, tłumacząc na konkretnych przykładach, na czym polega różnica miedzy stylem biznesowym a casualowym. Doświadczenie trenera mody i obyczajów spożytkował, prowadząc – z carskim rozmachem i udziałem naczelnych redaktorek pism lifestylowych – telewizyjny poradnik dobrego stylu. Slava Zaitsev jest także animatorem i głównym jurorem konkursu dla dzieci Złota Igła, organizowanego nieprzerwanie od połowy lat 90. To konsekwencja przekonania, że kanonów sztuki i kultury ubioru trzeba uczyć już najmłodszych. Słynie z tego, że z takim samym pietyzmem przygotowuje pokazy w sali tronowej Carskiego Sioła i podczas imprez handlowych (zdjęcie z wybiegu targów CPM, marzec 2013). Jako projektant osiągnął wszystko, jako biznesmen sprawdza się, prowadząc rodzinne przedsiębiorstwo – Moskiewski Dom Mody. Fot. Serwis prasowy Rynek Mody 2/2013 13


MODA CZAS PROJEKTANTÓW GALA MSKPU WARSZAWA 14.03.2013

Mocna piętnastka Co roku MSKPU umożliwia dyplomantom widowiskowe wejście na rynek. Profesjonalny pokaz to egzamin z talentu zdawany przed zawodowcami.

Dyplomy piętnastu młodych projektantów – nominowanych do Gali spośród 42. dyplomantów MSKPU przez wykładowców, najlepszych absolwentów, przedstawiciele mediów – oceniali 14 marca w Studio Domaniewska profesjonaliści i równie liczni celebryci, polujący na okazje uatrakcyjnienia wizerunku. Jednak dla autorów kolekcji najważniejsze były opinie projektantów i firm, mających mocną pozycję na rynku – najatrakcyjniejszymi nagrodami dla najlepszych są staże w ich pracowniach. Maciej Zień zaprosił na staż Emilę Aleksandrowicz, Paprocki & Brzozowski – Monikę Kubatek, Joanna Klimas – Martę Adamiec, firma Levi’s – Aleksandrę Sulżyńską, która została także najhojniej nagrodzona przez media. Redakcja Rynku Mody i Fashionweare najwyżej oceniła kolekcje Oli Bajer i Emilii Aleksandrowicz. str. 14-15. Podsumowując galę, dyrektor MSKPU, Andrzej Foder żałował, że pojemność pokazu jest ograniczona regułami atrakcyjnego widowiska, bo z grona dyplomantów bez trudu można by wyłonić kolejną, równie mocną piętnastką. Natomiast mówiąc o misji Szkoły, podkreślał wierność programowej zasadzie – docenić talent, nauczyć warsztatu. Gali towarzyszyła premiera książki „Etyka w modzie” Magdaleny Płonki, założycielki Szkoły. I autorka książki, i MSKPU, walcząc z okrucieństwem przemysłu futrzarskiego, promują modę ekologiczną str. 46. Fot. Serwis prasowy

jezierska

sulżyńska 14 Rynek Mody 2/2013

kubatek

adamiec

piechowicz


CZAS PROJEKTANTÓW CFA KRAKÓW 16.03.2013 MODA

Dobry początek Pokaz dyplomowy absolwentów Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru Cracow Fashion Awards już po raz piąty otworzył krakowski tydzień mody. W połowie marca do Nowohuckiego Centrum Kultury przybyło tylu gości, że dla wszystkich zainteresowanych pracami dyplomantów SAPU zabrakło miejsc nie tylko na widowni, ale nawet na schodach. Goście zaproszeni przez bohaterów dnia, studenci Szkoły, reprezentanci polskich firm odzieżowych, dziennikarze, pasjonaci mody mieli możliwość ocenienia i porównania 60. prac. Pokaz CFA 2013 dowiódł, że lista impulsów, prowokujących do stworzenia kolekcji, jest nieograniczona, a różnorodność inspiracji – zaskakująca. Absolwenci zabrali publiczność w długą podróż przez różne style, epoki i tendencje. Najpopularniejszym źródłem inspiracji była szeroko rozumiana sztuka – spatynowana czasem i współczesna: Art Deco, świat filmu – Hitchcock, Pasolini, Monzani, malarstwo Fridy Kahlo, także – architektura, teledyski i gry komputerowe. Prace absolwentów tradycyjnie oceniały dwa gremia jurorów: Rada Wysokich Krawców i Rada Mediów. Tytuł Kolekcji Roku i statuetkę SAPU zdobyła kolekcja Michała Wójciaka „Malkontent” inspirowana filmem Pasoliniego „Teoremat” z 1968 roku, którą laureat zaprezentuje w Moskwie podczas konkursu Russian Silhouette (nagroda The Point) i w Łodzi, w Showroomie podczas Fashion Week Poland (nagroda organizatorów FFWP – Irminy Kubiak i Jacka Kłaka). Za kreatywność i wizjonerstwo Rada Wysokich Krawców wyróżniła Anetę Szydło, Marię Mrowcę, Igę Szuchiewicz i Katarzynę Ciejek. Rada Mediów za najlepszą uznała natomiast kolekcję Marii Mrowcy „Paper Shape”. Iga Szuchiewicz odbędzie prestiżowy staż w Paryżu w atelier Joanny Błażejowskiej. Do udziału w polsko-brytyjskim pokazie Fashion Culture zaproszono Michała Wójciaka i Annę Obodyńską. Natomiast Dorota Wróblewska zaprosiła na Warsaw Fashion Street: Dorotę Kowalczyk, Magdalenę Dederko, Bognę Stefańską, Katarzynę Ciejek, Annę Widlarz, Marię Mrowcę, Kingę Calik i Dominikę Maciejowską. Statuetkę Galerii Kazimierz otrzymała Maria Mrowca (także – nagroda RYNKU MODY, portalu fashionweare.com), a wyróżnienia – Kinga Calik i Aneta Szydło.

mrowca

szydło

Fot. Serwis prasowy

wójciak Rynek Mody 2/2013 15


MODA CZAS PROJEKTANTÓW

Ola Bajer

Autorskie grafiki są ważnym elementem marki projektantki. Ola Bajer konsekwentnie realizuje plan łączenia sztuki z modą do noszenia. Absolwentka ASP w Katowicach, gdzie studiowała malarstwo, od kilku lat właścicielka marki Bola. Ola Bajer ma liczne umiejętności – malarstwo, grafika, litografia, serigrafia (sitodruk na tkaninie), które wykorzystuje, tworząc ubrania unikatowe. Projekty zwykle powstają w jednym egzemplarzu, inspirowane monotypią – artystyczną techniką graficzną, polegającą na tworzeniu jednej, niepowtarzalnej odbitki. Kolekcja dyplomowa Líkan (wzór), którą stworzyła w ramach stypendium na MSKPU, to propozycja damskich i męskich ubiorów casualowych, podporządkowanych praktyczności i wygodzie, zindywidualizowanych charakterystycznymi dla projektantki geometrycznymi podziałami. Ola Bajer sięga w niej po ulubione obszary inspiracji – styl art deco, architekturę. Geometryczna grafika akcentuje surowość uniseksowych ubrań. W kolekcji jest dużo skóry i futra. Wzór – powielony, przeskalowany, modyfikowany grafiką autorską – jest różnicowany kolorem, zagęszczeniem, fakturą, efektami błysk mat. Kolorystyka modnie mroczna – brązy, czernie, szarości, przełamane zgaszonym turkusem. Fot. Serwis prasowy

16 Rynek Mody 2/2013


Czas projektantóW MODA

Kolekcję „Ladette” Emilii Aleksandrowicz można potraktować jak opowieść o buntowniczce sprzed lat zauroczonej współczesną modę, albo jak historię dzisiejszej bywalczyni klubów, która zatęskniła do świata ze starych fotografii.

Emilia Aleksandrowicz Imprezowiczka – ladette, współczesna chłopczyca, chce mieć takie same prawa jak mężczyźni. Chce bawić się, szaleć, uwodzić i porzucać, ale z fasonem, na własnych zasadach. Aspiruje do roli lady, a w osiągnięciu tego celu może jej pomóc wizerunek stworzony przez Emilię Aleksandrowicz. Tegoroczna absolwentka MSKPU ilustruje, jak zmieniają się trendy mody, obyczaje i wyobrażenia o imprezowaniu. Skandalistki z lat 20. minionego wieku, balowały w cylindrach, piórach, prowokujących sukniach z obniżoną talią, z nieodłączną cygaretką. Marlene Dietrich, jako błękitny anioł, doprowadzała mężczyzn do obłędu, ubrana w kusą koszulkę i wyzywające boa. Dzisiaj ladette jest młoda, zbuntowana, przebojowa i marzy o lepszym życiu. Wzorem kobiecości mogą być dla niej silne i niezależne kobiety z drugiego dziesięciolecia XX wieku. Ich fotografie, wyjęte z rodzinnego albumu projektantka

przeniosła na ubrania. Biało-czarne portrety na nowoczesnych tkaninach i ascetycznie prostych, bluzkach opowiadają o latach przebrzmiałych, a przecież powracających w filmach, serialach, literaturze i modzie. Zestawiając nostalgiczne zdjęcia z nowoczesnymi formami, projektantka nie stosuje żadnych tricków, tanich chwytów typu kontrast nowego ze starym. Prostym formom towarzyszą stonowane, spokojne kolory – czerń, szarość, kremowa biel. Bawiąc się ulubionym rozwiązaniem kroju „czasu chłopczyc”, Emilia Aleksandrowicz udowadnia, że obniżona talia może uatrakcyjnić szorty i spodnie, wówczas ekstrawaganckie a dziś oczywiste w damskiej garderobie. Dzięki szlachetnym jedwabiom, imitacjom skóry, zamszu, futra, także za sprawą staroświeckich ściegów i szlachetnych włóczek, szlachetnieje wizerunek ladette. Powstaje obraz kobiety, która wie, czego chce i potrafi o to zawalczyć – metodami nowoczesnymi i nostalgicznymi. Fot. Serwis prasowy

Rynek Mody 2/2013 17


MODA BIALCON/RABARBAR Kontraktacje kolekcji jesień-zima 2013-14

Sami swoi Firma Bialcon ma w Polsce 60 salonów firmowych, współpracuje także ze 120 sklepami multibrandowymi. Na kontraktacje do Białej Podlaskiej przyjeżdża zwykle reprezentacja ponad 100 sklepów z całej Polski.

Kolekcja Bialcon

Kolekcja RABARBAR

18 Rynek Mody 2/2013


Dwa razy w roku Bialcon zaprasza kupców do siedziby firmy, a kontraktacje marek Bialcon i Rabarbar poprzedza pokaz mody. W marcu klienci firmy zamawiali kolekcje na sezon jesień-zima 2013-14.

PRACA I ZABAWA

Dwudniowe kontraktacje przebiegają – jak przystało na firmę rodzinną, w rodzinnej atmosferze. Handlowcy czują się w firmie jak w zaprzyjaźnionym domu. Chwalą warunki do pracy bez pośpiechu i integracyjny walor cyklicznych spotkań, które zawsze kończą się wspólną zabawą – Od dwóch lat organizujemy kontraktacje u siebie. Pojawiamy się na Next Season co jakiś czas i jest to ukłon wobec klientów z Zachodu, którym trudniej przyjechać do nas. Jesteśmy już na rynku tyle lat, że zainteresowani często znajdują nas innymi kanałami, np. przez Internet. – mówi Barbara Chwesiuk, właścielka firmy. Tak było w przypadku agentki z Finlandii, pani Kirsi Backholm, która kontakt do firmy znalazła w Internecie. – Od 2012 jestem przedstawicielką marek Bialcon i Rabarbar w Finlandii. Obie marki zostały bardzo dobrze przyjęte na naszym rynku. Klientki chwalą jakość, wzornictwo i krój odzieży. Klasyczny, elegancki styl Bialconu wypełnia lukę na rynku, bo bardzo różni się od odzieży sportowej i casualowej, dominującej na rynku fińskim. Z kolei marka Rabarbar wpisuje się w zamiłowanie Finów do wzornictwa ludowego. – mówi Kirsi Backholm.

HANG ON

11.-13.09.2013

DüsselDOrf, GermANy

see yO U !

MODA, KLASYKA, FOLKLOR

Na wybiegu zaprezentowano jedynie część z 500 modeli przygotowanych na jesień-zimę 2013-14, te najbardziej charakterystyczne dla sezonu i charakteru obu firmowych kolekcji. Kolekcja Bialcon to tradycyjnie ponadczasowa klasyka i ogromny wybór sukienek – wizytowych, koktajlowych, casualowych. Inspirowanych latami: 20. – plisy, kołnierzyki, frędzle, koronki; 50. – zaakcentowana talia, 80. – nadruki zwierzęce, roślinne, wyzłocone powierzchnie materiałów, tweedowe wstawki. Minimalizm kolorystyczny – czernie, granaty, brązy – jest przełamywany połączeniami tkanin i rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Dużo detali skórzanych – kieszenie, lamówki, plisy na sukienkach i płaszczach. Kolekcja Rabarbar to dwie linie casualowe. Pierwsza odwołuje się do tradycji ludowej, do polskiego rzemiosła i rękodzieła. Hafty, aplikacje – głównie z motywem kwiatu tulipana, pojawiają się na bluzkach i spódnicach. Piękne, barwne, ręcznie tkane żakardy ozdabiają pudełkowe płaszcze i zamaszyste spódnice. Druga linia wpisuje się w trendy sezonu – dużo batików, motywów militarnych, skór i futer.

kierunek – cieleśnica

Firma zapowiada, że kolejne pokazy i kontraktacje odbędą się już w nowym obiekcie Bialconu – odrestaurowanym Pałacu w Cieleśnicy. Marzeniem Barbary Chwesiuk jest otwarcie tu szkoły designu, aktywizującej lokalną społeczność i gości z innych miast. W grafiku zajeć znalazłyby się m.in: zajecia z trendów i historii mody, wzornictwa, visual merchandisingu, a także praktyczne warsztaty rzemieślnicze.

Fot. Serwis prasowy

www.globalshoes-online.com Przedstawicielstwo w Polsce: A.S. Messe Consulting Sp. z o.o. ul. Kazachska 1/57 02-999 Warszawa tel.: (22) 855 24 90, 642 24 99 fax: (22) 855 47 88 e-mail: biuro@as-messe.pl Rynek www.as-messe.pl

Mody 2/2013 19


MODA FFWP CONCEPT STORE & SHOWROOM ŁÓDŹ 18-21.2013

Tygiel trendów Czas między pokazami goście Fashion Week spędzają w strefie Fashion Zone, w Showroomie i Concept Store. Liczba propozycji, stoisk i wystawców wzrasta w błyskawicznym tempie. – Projekt Showroom jest prowadzony od pierwszej edycji. Kilka lat temu zaczynaliśmy od 15 marek, teraz w tej strefie jest ich dziesięć razy więcej. – mówi Sylwia Witkowska, Project Manager Concept Store i Showroom Fashion Week Poland. – Tym razem jest to blisko 160 wystawców, kilkadziesiąt premierowych i bieżących kolekcji ubioru oraz ponad drugie tyle propozycji akcesoryjno-biżuteryjnych. Pojawią się również marki z kolekcją dziecięcą. Obecność w Showroomie i strefie Concept Store to dostęp do designerskich ubrań i akcesoriów oraz ułatwienie w nawiązywaniu kontaktów między projektantami wchodzącymi w świat mody a właścicielami dużych marek. Podczas 8. edycji FashionPhilosphy Fashion Week Poland w Łodzi będzie można odwiedzić, m.in. Atelier Malczewski Berlin, Levis, Glitter,Triwa, Ojajego.pl, Kris Rudolf, Gloomy Sunday, Voptyk, Jackpot, Mysia3, Robson. Zaprezentuje się także wiele polskich marek z designerskimi propozycjami. Na miejscu będzie można zapoznać się m.in. z ofertą firm Anataka, Baldowski, Clara Veritas, Damex, Kris Line, Mondo Promo, NoName Cotton Club, P&V i wiele innych. Wiele firm, które podczas poprzednich edycji zaprezentowały się w strefie Showroom lub Concept Store, przyjeż-

dża tu po raz kolejny. W tym roku napłynęło wiele zgłoszeń od marek, które już kolejny raz wystawią się w strefie Fashion Zone. Projektanci, którzy dołączą do tej strefy podczas ósmej edycji to m.in. Jemioł Basic, basic by Tomaotomo, Beata Cupriak, Marita Bobko, Aleksandra Markowska, Anna Wiszniewska, Bola, Jakub Pieczarkowski, Odio czy Olga Passia. W tym roku po raz pierwszy zaprezentuje się Michał Marczewski, projektant mający swoje butiki w Szczecinie i Berlinie. Specjalnie wydzielone strefy pozwalają na swobodny kontakt z projektantami i dają możliwość przymierzenia projektów w obecności ich twórców. Jest to także idealne miejsce do promocji, przyznaje przedstawicielka marki Fuck off Fashion. – Moim zdaniem jest to miejsce rozkwitu kontaktów, ale przede wszystkim intensywnych działań związanych z lansowaniem swoich produktów. Jeśli zastanawiasz się czy to miejsce właściwe dla Ciebie, „przepychania” swoich idei, projektów, pomysłów czy usług – mówię tak! Przestrzeń Showroomu to wprost genialne miejsce, jeśli chcesz wypromować swoją twórczość. Ba! Dostajesz do tego jeszcze niezły bonus. Kontakty. Nie często przecież zdarza się być w samym środku twórczej bomby i ludzi, którzy na maksa wierzą w to, co robią. Ja to właśnie doceniam najbardziej. Podczas 8. edycji FashionPhilosophy Fashion Week Poland wstęp do strefy Showroom będzie możliwy w dniach 18, 19, 20, 21 kwietnia 2013, w godz. 13.00-22.00 na terenie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przy ul. Tymienieckiego 22/24 w Łodzi. Fot. Serwis prasowy

20 Rynek Mody 2/2013


na

Na stoisku Fashionweare. com, podczas FashionPhilosophy Fashion Week Poland – najnowsze kolekcje młodych projektantów i uznanych marek, sprzedawanych online także na naszym portalu:

• EWA KOZIERADZKA • YES TO DRESS • AVERLY ATELIER • EWA ZWOLIŃSKA • AGNIESZKA GAJOS • FOLKI POLKI • LANEVE • LILY D`OHRO • RABARBAR • SHEMORE • OCEECOSTREETWEAR Zapraszamy do strefy Fashion Zone od czwartku 18.04, do niedzieli 21.04 w godzinach 13.00-22.00


Jaki był rok 2012. Tekstylia i odzież biznes KADRY

Artysta Studiowanie projektowania ma kolosalną przyszłość. Trzeba tylko robić to z głową. Jak wszystko zresztą. VIAMODA INDUSTRIAL kształci przedsiębiorców, którzy wiążą życie zawodowe z modą.

Po co w ogóle studiować projektowanie mody? Argumentów przeciw jest całkiem sporo. Po pierwsze, wśród samouków znajdziemy takie tuzy jak Coco Chanel, Miuccia Prada, czy Jean Paul Gaultier. Po drugie, jest wiele przykładów na to, że w Polsce nawet z niszowej marki można się utrzymać i to bez jakiegokolwiek doświadczenia.Wystarczy kilka chwytliwych haseł na T-shirty. Żaden inny element garderoby nie ma takiej przebitki cenowej. Po trzecie, moda to dziś osobowości i celebryci – bez nich nawet najlepsze wykształcenie niewiele da. Bo modę masową, na każdą kieszeń i tak zdominowały szyjące w Chinach, powielające wzory z wybiegów na zasadzie „kopiuj i wklej” światowe sieciówki. Projektowanie ubioru można więc studiować właściwie tylko dla samego papieru. Tak przynajmniej głosi obiegowa prawda pokutująca wśród wielu osób aspirujących do współtworzenia świata mody. Ile ma ona wspólnego z rzeczywistością? Dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska, zajmująca się dydaktyką w warszawskiej uczelni VIAMODA INDUSTRIAL tę opinię częściowo potwierdza. – Moja odpowiedź będzie przewrotna: uważam, że nie zawsze i nie w przypadku każdego tworzy się wartość wynikająca ze studiowania projektowania ubioru. Dużo osób ma formalne wykształcenie z zakresu projektowania mody, lecz nie wszyscy z nich potrafią się znaleźć w realiach rynkowych. Wielu absolwentów kierunku wzornictwo jest dobrze przygotowanych pod względem plastycznym: wrażliwości na kolor, kompozycję, formę, detal – to wszystko, co tworzy zewnętrzną warstwę estetyczną odzieży, jednak brakuje im wiedzy dotyczącej przede wszystkim technologii i szeroko rozumianych aspektów biznesowych w branży mody – uważa dr Marzanna Lesiakowska-Jabłońska. Co nie oznacza, by w ogóle rezygnować ze studiów projektowania mody. Należy wybrać taką uczelnię, która wyedukuje zarówno artystę, jak i biznesmena.

PRZETRWAJĄ PRZEDSIĘBIORSTWA

Chanel czy Prada to bowiem kiepskie przykłady na to, że brak formalnego wykształcenia pomaga odnieść sukces w świecie mody. Pierwsza zrobiła karierę w innej, zupełnie nieporównywalnej do dzisiejszej sytuacji, gdy modę wyznaczało haute couture i stać było na nią garstkę odbiorców (nawet jeśli legendarna Chanel proponowała sztuczną biżuterię, czy relatywnie tańsze dżerseje). Prada zaś pochodzi z wielopokoleniowej rodziny zajmującej się (dokładnie od stu lat!) modą, stąd jej nauka trwała od dziecka. Gaultier z kolei terminował u najświetniejszych paryskich krawców. Wątpliwe, by podobne warunki zdobywania wiedzy i doświadczenia u boku mistrza mogli zapewnić obecnie młodym adeptom znani warszawscy kreatorzy. Marka T-shirtowa jest natomiast niczym kłamstwo – ma krótkie nogi. To, że znajdzie 22 Rynek Mody 2/2013

Fot. Serwis prasowy

się kolejna firemka z jeszcze chwytliwszymi hasłami i niższymi cenami jest kwestią czasu, a snobizm na konkretną markę jest ulotny. Stąd przetrwają na rynku tylko takie, które przerodzą się w przedsiębiorstwa z pełną ofertą. Do tego doświadczenie, fachowa wiedza i pomysł na rozwój marki są już jednak niezbędne. I wreszcie celebryci. Prawdą jest, że gwiazdy pomagają sprzedać modę czy pewien styl. Wpierw jednak samemu trzeba go wymyśleć i zaoferować. Celebryci za projektanta tego nie zrobią. Ci, którzy próbowali sił w tym zawodzie – od Michała Wiśniewskiego, przez Nataszę Urbańską, po Grycanki – ponieśli porażkę.

Dr inż. Marzanna LesiakowskaJabłońska: rozwijając kreatywność studentów przygotowujemy ich warsztatowo do wyzwań i możliwości na miarę naszych czasów.

Fot. Serwis prasowy

A co do sieciówek – w Polsce działają prężnie, wręcz stając się głównym pracodawcą absolwentów szkół projektowania. I to raczej tych najzdolniejszych, o czym świadczą choćby pokazy podczas Tygodnia Mody w Łodzi. Najlepsze autorskie kolekcje tworzą zazwyczaj ci, którzy na stałe związani są z przemysłem odzieżowym. Stąd studiowanie projektowania mody to w obecnej sytuacji kwestia kluczowa. Podaż jest.

TWÓRCA I FACHOWIEC

W Polsce działa wiele wyższych szkół mających w ofercie ten kierunek i wciąż powstają nowe.W samej tylko Warszawie można doliczyć się co najmniej sześciu. Na co zwrócić uwagę, by wybrać najwłaściwszą z nich? Projektantka Natasha Pavluchenko, która wykłada w VIAMODA INDUSTRIAL, radzi dokładne przyjrzenie się programowi nauczania. – Szkoła z dobrym pro-


VIAMODA INDUSTRIAL PROGRAM DLA FACHOWCÓW biznes

nie znaczy projektant gramem rozwija projektanta nie tylko jako twórcę, ale również jako fachowca. To od projektanta później zależy, jaką wybierze drogę. Może będzie stylizował, a może będzie świetnym konstruktorem. Mając wiedzę bazową, rozwija ją w praktyce, nabiera smaku i chęci tworzenia czegoś nowego. O wiele łatwiej jest wtedy dobrać swój team, bo można osobiście go wyszkolić – uważa Pavluchenko. Projektantka wspomina zdające się nie mieć końca szycie, na przykład, kieszeni, które – choć z początku wydało się pozbawione sensu – przełożyło się na późniejsze umiejętności konstrukcyjne. – Bez tej wiedzy nie byłabym też w stanie zaprojektować kolekcji konstruowanej i modelowanej z pełną świadomością efektu, a nie upinanej „na czuja”, czego wynikiem jest dzisiaj to, że wysyłając opis nowej kolekcji na pokazy AltaRoma, nie mam obaw, że coś zrobię nie tak – mówi Pavluchenko. Projektantka przyznaje jednak, że jeszcze kilka lat temu nie sposób było zdobyć wiedzę o zarządzaniu marką. – Wszystkiego uczyłam się na własnych błędach. Brakowało mi osoby, która zna rynek mody w Polsce i za granicą, która pomoże mi opracować strategię rozwoju i ją zrealizować, kontaktować się z mediami, podpowiadać, gdzie powinnam się pokazywać ze swoimi kolekcjami. Podobne zastrzeżenia do systemu edukacji ma inna ceniona młoda projektantka, Berenika Czarnota. – Dla mnie studia to fajny czas, poznałam wartościowe osoby i ciekawych projektantów, jednak kilka lat temu szkoła nie dawała studentom nic, ewentualnie można było wybłagać jakiś stary brezent na odszycie tak zwanej realizacji szkolnej. Co gorsze jednak, szkoła wypuszczała na rynek nie projektanta, lecz artystę nieprzygotowanego na spotkanie z rzeczywistością. Jak zdobyć klienta, jak narysować poprawny rysunek w corelu, ile trzeba uszyć ubrań, aby mieć na utrzymanie – tego wszystkiego nauczyłam się sama lub dzięki osobom nie związanym z branżą. Pierwszy biznesplan rozpisał mi mój chłopak – przyznaje Berenika Czarnota.

TRENDY Z LABORATORIUM

Warto więc studiować projektowanie ubiorów tam, gdzie moda traktowana jest poważnie, jako obszar przenikania designu, technologii, marketingu, ekonomii, socjologii, demografii, czy antropologii. Student chcący funkcjonować na spektakularnym, ale trudnym – zwłaszcza, jeśli rozpatrywać go globalnie – rynku mody, powinien oczekiwać przygotowania także z zakresu aplikowania innowacyjnych technologii do mody, wykorzystywania nowoczesnych technik marketingowych i trendsetterskich, informacji z obszaru merchandisingu, czy wreszcie efektywnego posługiwania się e-technologiami. – Nowy wiek przyniósł nowe wyzwania, ale i innowacyjne możliwości. Są one błyskawicznie wprowadzane przez najlepsze marki jako modowe realizacje. Na pokazach widać, na przykład, rozwiązania tekstroniczne, korzystanie z cyfrowych nadruków, czy nowatorskich technologii post processingu, choćby modne w

tzw. casualu wykończenie frosted – zauważa dr Marzanna Lesiakowska-Jabłońska, str. 25-27. Jej zdaniem, obecni studenci wydziałów projektowych będą funkcjonować w nieco zmienionej rzeczywistości zawodowej niż aktualni projektanci. Dlaczego? Bo na naszych oczach zmienia się sposób wytwarzania i projektowania ubiorów oraz ich funkcja. Postrzeganie świata mody poprzez pryzmat wyłącznie „czerwonego dywanu” jest naiwne. Wielkie show modowe tworzą się w równej mierze w genialnych głowach kreatywnych projektantów, co w pracujących na ich sukces laboratoriach

Team przygotowujący pokaz projektantki Natashy Pavluchenko, AltaRoma 2013.

technologicznych, sprawnie działających zapleczach wsparcia projektowego, sieci firm dostawców i podwykonawców. Opanowanie tego łańcucha mody, czy w ogóle świadomość istnienia takich powiązań, jest dla przyszłych projektantów niezwykle ważne.

KREATYWNI PILNIE POSZUKIWANI

W Polsce brak jest badań na temat późniejszych losów studentów projektowania. Ciekawe dane opublikowano natomiast w Wielkiej Brytanii. Blisko trzy czwarte tamtejszych absolwentów szkół mody znalazło zatrudnienie na pełen etat. Z czego 30% z nich w szeroko pojętej sprzedaży (retail), a blisko drugie tyle – w zawodach związanych ze sztuką i projektowaniem. I tu 62% zostało projektantami mody, a po 6% – grafikami i projektantami tkanin. „Nie musisz być Stellą McCartney i na swój pokaz dyplomowy zapraszać KateMoss, by odnieść sukces” – komentował te dane prestiżowy dziennik „Guardian”. Z kolei „The Independent” wyliczał stanowiska, na których absolwenci szkół mody widziani są najchętniej: kupcy (domów towarowych, sklepów internetowych), menedżerowie marek, visualmerchandiserzy, dekoratorzy, dziennikarze i ilustratorzy mody, prognostycy trendów, kostiumolodzy. Lista jest otwarta. Jeśli dodać do tego młodych projektantów mody „na samozatrudnieniu” (rzecz w Polsce nagminna, na Zachodzie – uważana za zbyt ryzykowną i pochopną w obliczu tak drastycznej konkurencji), okazuje się, że studiowanie projektowania ma kolosalną przyszłość.Trzeba tylko robić to z głową. Jak wszystko zresztą. – Nie możemy dać studentom talentu, ale możemy rozwijać ich kreatywność i otwartość oraz musimy przygotować ich warsztatowo na miarę wyzwań i możliwości, jakie niosą nasze czasy – podkreśla dr Marzanna Lesiakowska-Jabłońska. Zbigniew Michalski Rynek Mody 2/2013 23


biznes LET THEM KNOW NA TYGODNIU MODY

Nowe kompetencje Cykl profesjonalnych szkoleń i wykładów – LET THEM KNOW, towarzyszy FashionPhilosophy Fashion Week od czterech edycji.

Uczestnictwo w cyklu LET THEM KNOW pomaga słuchaczom wyrobić cenne umiejętności, podnieść kwalifikacje i zdobyć nowe kompetencje.

Fashion Week Poland, impreza promująca modę – jak też Łódź jako miasto mody i przemysłów kreatywnych, nie ogranicza się jedynie do prezentacji nadchodzących trendów, stawiając także na rozwój polskiej branży odzieżowej. Konsekwencją tak wytyczonego celu jest stworzenie cyklu profesjonalnych szkoleń i wykładów – LET THEM KNOW. Adresatami cyklicznych kursów LTK są osoby pracujące w branży mody: projektanci, producenci, właściciele firm odzieżowych, specjaliści ds. marketingu oraz wszyscy, którzy chcą poszerzyć kompetencje z zakresu, najszerzej rozumianej branży mody. Podczas szkoleń i warsztatów, prowadzonych także przez ekspertów światowej klasy, słuchacze zyskują wiedzę trudno dostępną na polskim rynku, a jednocześnie niezbędną do prowadzenia biznesu modowego na najwyższym poziomie. Po czterech edycjach cykl LET THEM KNOW wyrobił sobie markę i zyskał grono wiernych słuchaczy, które nieustannie się poszerza. – Popularność, jaką cieszy się stworzony przez nas blok edukacyjny, utwierdza nas w przekonaniu, że tego typu szkolenia są ważne i potrzebne branży mody – mówi Maria Ostrowska, koordynatorka projektu LTK z ramienia Fashion Week Poland. Szkolenia i wykłady odbywają się podczas największej branżowej imprezy w Polsce, aby mogły z nich skorzystać osoby z całej Polski, a także goście zagraniczni, którzy przyjeżdżają do Łodzi specjalnie na FashionPhilosophy Fashion Week Poland. Uczestnictwo w cyklu LET THEM KNOW pomaga słuchaczom wyrobić cenne umiejętności, podnieść kwalifikacje i zdobyć nowe kompetencje. Stwarza również niecenione szanse i możliwości: poznania autorytetów z danej dziedziny, zawarcia nowych znajomości, kuluarowych rozmów z wykładowcami i uczestnikami oraz wymiany doświadczeń i opinii. Co roku tematy dobierane są pod kątem nowości i zapotrzebowania rynku, a także tak, aby zapewnić słuchaczom dużą różnorodność. – Wybierając tematy i wykładowców wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom słuchaczy, zbieramy ich opnie i bierzemy je pod uwagę przy organizacji kolejnej edycji – dodaje Maria Ostrowska. W trakcie 8. edycji FashionPhilosophy Fashion Week Poland organizatorzy proponują dwa dni warsztatowych szkoleń zamkniętych (17-18.04) – pierwszy poświęcony sprzedaży w biznesie modowym, a drugi fashion marketingowi. Kolejne dwa dni są przeznaczone na wykłady otwarte, na które wstęp jest bezpłatny, jednak liczba miejsc jest ograniczona. Wykładowcami są specjaliści z Polski oraz zagraniczni znawcy branży. W tej edycji na wykładach otwartych: m.in. tematyka kwestii prawnych w modzie.

Szczegółowy program na stronie www.fashionweek.pl 24 Rynek Mody 2/2013

Fot. Serwis prasowy


- certyfikat Öko-Tex, klasa 1 warsztaty jakości Freudenberg Vilene biznes Freudenberg Vilene Sp. z o.o. ul. Świtezianki 16 91-496 Łódź /Poland Tel.: +48-42-640 76 17 +48-42-650 05 11

Warsztaty w Warszawie. Janko Jekic, doradca techniczny Freudenberg Vilene, omawia kolekcję technologiczną, która ilustruje znaczenie odpowiedniego wkładu dla jakości i estetyki produktu.

Pokaz Vilene InSights Pokaz Vilene InSights to jedyny taki przykład, kiedy dostawca dodatków przedstawia asortyment w formie atrakcyjnego pokazu mody. W marcu wydarzenie miało dwie odsłony – warszawską i łódzką. O atrakcyjności ubrań decyduje w ogromnej mierze uroda materiałów. Aby zaintrygować, zadziwić konsumentów nowościami, projektanci stawiają przede wszystkim się na oryginalność tkaniny i kroju. Zgodnie z zasadą, że przeciwieństwa się przyciągają, lubią akcentować objętość połyskiem, ścigają się na przejrzystości i elastyczności, w modnie miękkich i lekkich okryciach doceniają na równi szlachetność kaszmiru i ekstremalny połysk nylonu.

NIEWIDOCZNE, ALE SKUTECZNE

Jednak mistrzowie mody i oryginalności byliby bezradni wobec wymogów użytkowości – i skazani na nieuchronne reklamacje, gdyby nie wsparcie technologów. To technologia zmienia ubranie estetyczne w praktyczne. Mówiąc najprościej – modny, atrakcyjny wierzch ubrania nie istnieje bez odpowiednio dobranego środka. Optymalna kombinacja wkładów, włóknin i taśm musi być niewidoczna, ale powinna być skuteczna. Odpowiednio dobranym wkładem można podkreślać walory tkaniny i oryginalność kroju, zwiększając praktyczność ubrania. O tym, jak i czym osiąga się takie efekty, mówił podczas „warsztatów jakości” Janko Jekic, doradca techniczny firmy Freudenberg Vilene, demonstrując ubrania zdjęte „z wieszaka” znanych europejskich marek. Wybieg dla kolekcji technologicznej zaaranżowano 19 marca w stołecznym hotelu Mercure, a następnego dnia – w łódzkim Andel’sie.

1. Kaszmirowy płaszcz jest superlekki i supermiękki dzięki zastosowaniu lekkiej włókniny CB 9118 − z dużym punktem klejowym, do mięsistych, fakturalnych tkanin. 2. Klasyczna wełniana dyplomatka jest modnie lekka dzięki miękkiej włókninie z dużym punktem klejowym, CE 6028, zalecanej do tkanin mięsistych i z fakturą.

1

2 Rynek Mody 2/2013 25


Anz

biznes Freudenberg Vilene Seminarium vilene InSights

1. Zwiewna bluzka z bardzo cienkiego, lejącego się jedwabiu „trzyma formę” po zastosowaniu wkładu dzianego raszlowego SE 78O2 w kołnierzyku, mankietach i fragmentach z dekoracyjnymi zakładkami, których szwy są wzmocnione taśmą T 12. 2. Marynarka dla indywidualistów. Tkanina wierzchnia podklejona na całej powierzchni wkładem 9520, który można zadrukować w dowolny, dostarczony przez zleceniodawcę wzór. Innowacyjna usługa i technologia − patent Freudenberg.

KOLEKCJA TECHNOLOGICZNA

1

2

Płaszcze, kurtki, marynarki, bluzki, spodnie zostały tak wybrane, by najczytelniej zilustrować możliwości zastosowania taśm, włóknin, wkładów tkanych i dzianych. Prezentując nowości rekomendowane do segmentów odzieży biznesowej, sportowej, casualowej i strojów wieczorowych – finał pokazu to suknia balowa i smoking, Janko Jekic podkreślił, że firmowe portfolio jest nieustannie uzupełniane o usługi, produkty i listę ich zastosowań. Zawsze zgodnie z oczekiwaniami przemysłu mody. I tak, odpowiedzią na hasło objętość jest Wonder Wadding 70, kombinacja włókniny puchatej, która w niczym nie ustępuje prawdziwemu puchowi. Niezawodnym wsparciem tkanin ekstremalnie elastycznych jest innowacyjny wkład włókninowy XA 12, lekki, miękki w dotyku i też ekstremalnie elastyczny. Odzewem na trend indywidualizm są wkłady z nadrukiem, które można zamówić nawet w niewielkich ilościach. Znaczna część kolekcji technologicznej ilustrowała odpowiedź firmy na potrzeby postprocessingu, bo teraz pierze się wszystko, także kaszmir, zabiegając o efekt oszronienia. Możliwościami tej technologii – wymagającej specjalnych wkładów, zachwycili się włoscy producenci odzieży casualowej.

DLA KLIENTA – BEZ ZMIAN

Od 1 lutego 2013 realizatorem zamówień, bezpośrednim dostawcą i partnerem handlowym klientów jest firma Freudenberg Vliesstoffe SE & Co KG, która przekształciła się ze spółki komandytowej w europejską spółkę komandytową. – Ta firma będzie wystawiać faktury w ustalonej walucie, a zapłaty będą przekazywane na konto Freudenberg Vliesstoffe SE & Co KG do Banku PEKAO SA w Warszawie.Towar, tak jak dotychczas, będzie dostępny w magazynach w Łodzi i w Krakowie. To pozwoli nam jeszcze lepiej wykonywać zadania na rynku polskim – rozpoznawanie potrzeb klientów, przekazywanie tych informacji dostawcy, zapewnienie doradztwa technicznego. Będziemy pośredniczyć w przekazywaniu i potwierdzaniu zamówień do Freudenberg Vliesstoffe SE & Co KG i nadal będziemy pierwszym kontaktem, działając jako agent FV SE & Co KG – mówi Jolanta Stacherek, prezes zarządu Freudenberg Vilene Sp. z o.o.

3. Nylonowa kurtka, której atutem jest lekki, miękki materiał podszyty bardzo miękką włókniną bez kleju AO 201. Modnej objętości dodaje kołnierzowi lekka, puszysta włóknina DO 803. 4. Wełna z domieszką poliamidu. Płaszcz modnie sprany, czyli „oszroniony” − frosted. Przód i podłożenia: BVX 50 EU, wkład tkany, bielastyczny, wytrzymujący agresywny postprocessing.

3

4 Fot. Serwis prasowy

26 Rynek Mody 2/2013


Anzeige_Jola_210x297_2013_print_Layout 1 09.04.2013 11:34 Seite 1

VILENE® WŁÓKNINY PUSZYSTE WYSOKIEJ JAKOŚCI

Wasz pewny wybór - doskonała izolacja termiczna - wysoka wytrzymałość w praniu, brak migracji włókien - miękkie i puszyste - szeroki asortyment od 45 do 200 g /m² - certyfikat Öko-Tex, klasa 1

Freudenberg Vilene Sp. z o.o. ul. Świtezianki 16 91-496 Łódź/Poland Tel.: +48-42-640 76 17 +48-42-650 05 11

www.vilene.com


biznes targi. GDS/GLOBAL SHOES. Düsseldorf. 13-15.03.13

Trendy w śniegu Na Targach Obuwia i Akcesoriów GDS i Targach dla Producentów Wolumenowych GLOBAL SHOES, 1158 wystawców z 39 państw zaprezentowało ofertę na jesień-zimę 2013-14.

Targi odwiedziło ponad 21 tysięcy osób.

Pokazy mody na GDS

W klimat jesienno-zimowych trendów prezentowanych na targach wpisała się śnieżna sceneria miasta. Niestety, opady śniegu i strajki na lotniskach w Düsseldorfie i w Kolonii opóźniły lub uniemożliwiły przybycie wielu gości, zwłaszcza z Belgii i Francji.

DECYDENCI NIE ZAWIEDLI

Mimo niesprzyjającej aury i kłopotów z dojazdem, targi odwiedziło 21 300 osób ze 100 krajów, a prawie 82% z nich stanowili decydenci. – Liczba osób decyzyjnych była także bardzo wysoka w poprzednich edycjach. GDS to kluczowe miejsce spotkań sektora obuwniczego, świadczy o tym także Global Shoes, przyciągający wielu gości zagranicznych. – podkreśla Werner Matthias Dornscheidt, Prezes Messe Düsseldorf. Ważną częścią promocji targów i trendów są także celebryci. Tym razem w blasku fleszy na ceremonii otwarcia targów stanęły: Luisa Hartema – modelka znana z wybiegów światowych tygodni mody i okładek czołowych lifestylowych magazynów, laureatka konkursu Next Top Model oraz Jana Pallaske – popularna aktorka i piosenkarka zespołu rockowego Spitting Off Tall Buildings.

DZIECI NA WYBIEGU

Od lewej, Luisa Hartema, Jana Pallaske – gwiazdy tej edycji GDS 28 Rynek Mody 2/2013

Targi GDS są jedynymi targami obuwniczymi w Europie, które organizują kompleksowe pokazy mody, a trendy obuwnicze mają prezentację dorównującą rewiom na świa-


towych tygodniach mody. Nowością marcowej edycji był odnowiony sektor dziecięcy – kidwalk znajdujący sie w hali 7a. – Na targach GDS prezentujemy teraz wszystkie sektory branży obuwniczej, nie mogło więc zabraknąć pokazów mody dziecięcej. Cieszy mnie, zainteresowanie branży, która docenia profesjonalizm pokazów, łączących wszystkie trendy i segmenty targowe w jednym miejscu. – podkreśla Kirstin Deutelmoser, dyrektor targów GDS/GLOBAL SHOES.

PLATFORMA KONTAKTÓW

Premierę na GDS miała także platforma internetowa Shoes-Contacts, ułatwiająca nawiązywanie kontaktów B2B w branży, rozwijana we współpracy z firmą m2b. Uruchomiona w listopadzie 2012, doprowadziła do 65 biznesowych spotkań dostawców z handlowcami na targach GDS. – Jesteśmy młodą firmą, która wciąż buduje swoje relacje z międzynarodowymi klientami, więc platforma ułatwiająca kontakty z dystrybutorami była dla nas dużym ułatwieniem. Dzięki niej zostaliśmy przedstawieni wielu potencjalnym partnerom. – mówi Chad Walwick, dyrektor dystrybucji amerykańskiej marki OluKai, który skorzystał z usługi Shoes-Contacts, by znaleźć dystrybutora na niemieckim rynku. – Zorganizowano dla nas kilka interesujących biznesowo spotkań. Jestem pewny, że spośród nowo poznanych osób wybierzemy odpowiedniego specjalistę do spraw dystrybucji. – mówi, Alan Scott, prezes firmy Lotus.

Czerń i brąz to najbardziej poszukiwane kolory sezonu.

the next gds 11.- 13.09.2013

Fot. Serwis prasowy

HITY SEZONU

Z przeprowadzonej ankiety wynika, że najbardziej poszukiwane przez wszystkich handlowców są buty z nubuku i zamszu, z efektami metalizowanym i brokatem. Jeżeli chodzi o kolory, to jesienią-zimą 2013-14 na pierwszym i drugim miejscu, zarówno w wyborach handlowców niemieckich jak i zagranicznych, lokują się czerń i brąz. Opinie dotyczące pozostałych kolorów sezonu są różne – dla handlowców spoza Niemiec jest to granat, zieleń oliwki i khaki oraz platyna i złoto, dla kupców niemieckich – odcienie czerwieni, lokowane przez handel międzynarodowy dopiero na siódmym miejscu. Trendy są oceniane podobnie – wszyscy podpisują się pod hasłem: powrót czerni, skupiając się na trampkach i wysoko wyciętych botkach. Opinie na temat wąskich nosków są zróżnicowane. Dla handlu z zagranicy to ważny trend, w Niemczech tylko 18% profesjonalistów traktuje go poważnie. Kolejna edycja targów GDS odbędzie się w dniach 11-13 września 2013. Więcej na: www.gds-online.com i www.globalshoes-online.com

düsseldorf, germany www.gds-online.com Przedstawicielstwo w Polsce: A.S. Messe Consulting Sp. z o.o. ul. Kazachska 1/57 02-999 Warszawa tel.: (22) 855 24 90, 642 24 99 fax: (22) 855 47 88 e-mail: biuro@as-messe.pl www.as-messe.pl


biznes Targi. CHINA HOMELIFE SHOW. POZNAŃ 22-24.05.13

Nowa jakość biznesu Do majowej edycji targów HOMELIFE SHOW zgłosiło się blisko 400 wystawców z Chin, głównie z branży tekstylnej i odzieżowej. Nikt nie znalazł jeszcze skutecznej recepty na kryzys, ale coraz więcej osób dostrzega w nim szansę na wyprzedzenie konkurencji. Sposobem na to może być szukanie nowych dróg rozwoju firmy oraz nowych źródeł zaopatrzenia. Odbywające się w Poznaniu targi CHINA HOMELIFE SHOW są szansą dla importerów i przedsiębiorców, którzy chcą czerpać korzyści z potencjału, jaki kryje w sobie Daleki Wschód. Chiny oferują dziś to, czego nikt inny nie może zagwarantować: eksport skrojony na miarę możliwości i potrzeb odbiorcy. Polska jako jedyny kraj europejski została wybrana na gospodarza tych targów. Targi HOMELIFE i forum inwestycyjne odbywają się także w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Jordanii.

CHINY PRZYJEŻDŻAJĄ DO NAS

Otwórz się na nowe możliwości – tak brzmiało hasło pierwszej odsłony targów HOMELIFE SHOW w Polsce, organizowanej przez grupę Meorient oraz władze miasta Hangzhou na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Także w tym roku Chińczycy wybrali Poznań, by zachęcać do poszukiwania nowych dróg rozwoju gospo-

darczego oraz nowych kontaktów i relacji handlowych. Zwykle to Polacy jeżdżą do Chin po towary. Tym razem Chiny przyjeżdżają do nas – dlatego HOMELIFE SHOW to nowa jakość biznesu i okazja do zbudowania sieci kontaktów i zapoznania się z ofertą chińskich producentów. Do tegorocznej edycji zgłosiło się blisko 400 wystawców z Chin, głównie z branży tekstylnej i odzieżowej, ale także producenci sprzętu domowego, kuchennego i łazienkowego, mebli, oświetlenia i akcesoriów dekoracji wnętrz. Targom towarzyszy forum inwestycyjne CHINA-POLAND INVESTMENT and TRADE SYMPOSIUM.

DOSTAJESZ TO, CO ZAMAWIASZ

Chiny nie są już synonimem dóbr o wątpliwej jakości, ale eksportu skrojonego na miarę odbiorcy. Taki rodzaj współpracy może być niezwykle korzystny dla właścicieli firm, dystrybutorów, importerów czy przedstawicieli branży logistycznej z Europy. Hasło Dostajesz to, co zamawiasz nie jest w tym przypadku pustym sloganem. Importerzy, decydując się na sprowadzanie towarów z Chin, rzeczywiście mogą dopasować zamówienie do potrzeb własnych i odbiorców. Mogą kierować się bardzo ścisłymi kryteriami: design, cena, jakość wykonania, materiały zastosowane w procesie produkcji. Celem targów Homelife Show jest budowa pomostu pomiędzy producentami z Chin i europejskimi importerami. Chodzi nie tylko o pomoc w stworzeniu sieci kontaktów, które zwiększą aktywność i wymianą gospodarczą pomiędzy tymi rejonami. Istotne jest również przekazanie podstawowej wiedzy, dostarczeniu środków i narzędzi koniecznych do zbudowania bądź zintensyfikowania tej współpracy. Możliwości produkcyjne Chin są dziś o wiele większe niż możliwości produkcyjne Europy, a targi CHINA HOMELIFE SHOW to źródło wiedzy o formach współpracy z krajem, który może zagwarantować przystępne ceny za dobre jakościowo towary. Fot. Serwis prasowy

30 Rynek Mody 2/2013


targi. Texprocess frankfurt nad menem 10-13.06.13

Pełen przegląd Targi Texprocess, międzynarodowe targi maszyn i urządzeń dla przemysłu tekstylnego, to pełna reprezentacja sektora produkcji tekstyliów. Targi Texprocess odbywają się niemal równocześnie z Techtextil – targami tekstyliów technicznych i włóknin, które rozpoczną się dzień później. Około 1.200 wystawców z 50. krajów i około 25. tysięcy gości z 96 krajów tworzy w maju, we Frankfurcie nad Menem największą na świecie platformę marketingowo-zaopatrzeniową dla użytkowników i producentów tekstyliów. Partnerem Texprocess jest VDMA Garment and Leather Technology (Technologia Odzieży i Wyrobów Skórzanych). – Na targach Texprocess przemysł kompleksowo prezentuje innowacyjną wiedzę i możliwości. Pomimo rosnących kosztów produkcji, obostrzeń w ochronie środowiskai wzrasta poziom inwestycji w technologie przyszłości – mówi Elgar Staub, dyrektor generalny VDMA.

kompleksowo

W połowie kwietnia powierzchnia jest zarezerwowana w 90%, a obecność potwierdzili branżowi liderzy: Amann, Assyst, Brother, Coats, Dürkopp Adler, Expert Systemtechnik, Ferd. Schmetz, FK Group, Gerber Technologies, Gütermann, Human Solutions, Hornung Indupress, Kaiser Lutra Textilmaschinen, Kansai, KSL, Lectra, Juki, Macpi, Madeira, Martin Group, Morgan Tecnica, Sunstar,Topcut-Bullmer,Veit, Vibemac, X’ian Typical oraz ZSK. Wystawcy z Polski to: Allcomp Polska, Contec, Impall, Hillob, Semaco, Juki Central Europe, Strima.

Międzynarodowe targi urządzeń dla przetwórstwa tekstylnego

Najważniejsza impreza w branży odzieżowej: 10 – 13. 6. 2013, Frankfurt nad Menem. Zapraszamy na międzynarodowe spotkanie branży odzieżowej. Kluczowi producenci z całego świata zaprezentują najnowsze technologie oraz maszyny i urządzenia dla przemysłu tekstylnego, systemy przygotowania i kontroli produkcji, w tym rozwiązanie z zakresu IT oraz logistyki. Dodatkowo targi oferują, jedyną w swoim rodzaju platformę kontraktacji Source it! stworzoną specjalnie z myślą o firmach zajmujących się kontraktami przerobowymi w przemyśle odzieżowym. www.texprocess.com info@poland.messefrankfurt.com tel. (22) 49 43 200

W tym samym miejscu i czasie odbywa się:

11 – 13. 6. 2013

SOURCE IT

Source it – integracja platformy kontraktacyjnej z targami technologicznymi, przynosi dodatkowe korzyści markom odzieżowym i producentom kontraktowym, ułatwiając nowe kontakty i relacje biznesowe. W ramach platformy kontraktacji Source it! wystawią się z Polski: Wip Wałbrzych, Studio Kameleon, Elegant Man oraz ZPPM Lewiatan. Natomiast podczas przygotowań do targów narzędziem komunikacji jest system zaopatrzenia i-tex, platforma biznesowa on-line działająca na długo przed otwarciem targów Texprocess. – Dzięki tej usłudze dajemy przemysłowi odzieżowemu więcej niż możliwości poznania najnowszych technologii, także kupcy będą mogli zebrać informacje o wykonawcach – mówi Detlrf Braun, członek zarządu Messe Frankfurt, organizatora targów.

powered by


biznes Targi. CPM mOSKWA. 26.02-01.03.13

Siła Ci, którzy zwątpili w skuteczność targów, jako narzędzia marketingowego, powinni odwiedzić targi CPM w Moskwie. Zmienią zdanie.

Segment CPM Kids ma własne pokazy, cieszące się ogromnym powodzeniem.

Po lewej − kolekcja niemieckiej marki Monari. Po prawej − marka Alles w rewii CPM Body&Beach.

Na przełomie lutego i marca, podczas 20. edycji targów nawet aura sprzyjała świętowaniu jubileuszu. W Moskwie zapanowała na chwilę wiosna, a ostra zima i śnieżyca wróciły do miasta dopiero po zakończeniu targów. Chwilowe ocieplenie na zewnątrz sprzyjało ożywieniu w środku hal. Tłoczno było i między stoiskami, i na stoiskach oferujących kolekcje na sezon jesień-zima 2013-14. Najtłoczniej − w samodzielnych segmentach z ubraniami dżinsowymi, dziecięcymi i ekskluzywnymi, w przestrzeniach z odzieżą męską i damską, także najwyższej jakości. W sektorze Premium panował chwilami ścisk, który być może zaprzeczał kanonom elegancji, ale na pewno sprzyjał dobrym interesom. Najluźniej było w premierowym segmencie − co potwierdzało obiegową opinię, że tradycyjnie porą kontraktowania bielizny jest w Rosji początek jesieni. To znaczy − był dotychczas, bo organizatorzy zakładają, że nowy samodzielny segment Body&Beach zmieni tę sytuację. W zwiastunie nowego segmentu możemy przeczytać, że co prawda, anioły Victoria’s Secret nie przechadzają się jeszcze po moskiewskim wybiegu, ale mimo to zainteresowanie bielizną na rynku rosyjskim gwałtownie rośnie. − Rozwój rynku bielizny skłonił nas do stworzenia CPM Body&Beach, kolejnego samodzielnego segmentu. Doświadczenie z wprowadzaniem w poprzednich edycjach odrębnych przestrzeni dla mody dziecięcej i dżinsowej, sukces CPM Kids oraz CPM Fashion&Denim utwierdza nas w przekonaniu, że to decyzja słuszna. Samodzielna przestrzeń stwarza optymalne warunki kontraktacji i prezentacji oferty, także podczas pokazów traktowanych jak spektakl − mówi Christian Kasch, szef projektu CPM. Podczas jubileuszowej edycji udział w takim pokazie wzięła polska marka Alles zyskując aplauz publiczności.

BARWY INTERESÓW

Marka Slava Zaitsev tworzy wizerunek nowoczesnego mężczyzny.

32 Rynek Mody 2/2013

Kilka dni targów to za mało, by z reporterską rzetelnością zrelacjonować uroczystość otwarcia jubileuszowej edycji, ocenić kolekcje wystawców z całego świata zlokalizowane w kilku halach, obejrzeć 40 pokazów − w tym mistrza Slavy Zaitseva str. 13, uczestniczyć w modowych i biznesowych seminariach. Jednak wystarczył spacer po halach, by uporządkować informacje o trendach sezonu i oczekiwaniach rynku. Kolory powtarzają się w rytmie ciemno, ciemniej, najciemniej, czarno, rozjaśnione od czasu do czasu śmietankową bielą i subtelnymi pastelami. Także segmenty nie-dżinsowe opanowały odcienie indygo. Od czasu do czasu zaiskrzyło czerwienią, mignął fiolet i turkus. Jesień-zima 2013-14 będzie w rosyjskich butikach luksusowa i przytulna − w skórach, futrach, mieniących się lureksowo żakardach. Spacer kilometrami korytarzy CPM pokazuje, jakie barwy ma sukces i kto na rosyjskim rynku ro-


Wschód – kierunek możliwości biznes

drużyny bi najlepsze interesy. Wystawcy z Francji, Włoch i Niemiec zajmują tradycyjnie własne, narodowe przestrzenie a nawet odrębne pawilony. Powierzchnia kolektywnego wystąpienia pod marką „Made in Germany” to blisko 7000 metrów kwadratowych, z jednolitą zabudową, akcentującą przynależność do „silnej grupy pod wspólnym wezwaniem”. Renomowanym markom nie przeszkadza niska zabudowa stoisk, ujawniająca wszelkie tajniki kolekcji, akcentująca bez słów przesłanie, że moda jest całością. A przy okazji ilustrująca przekonanie, że czasem zacierają się granice między konkurowaniem a wspólnymi interesami. Z pierwszych sondaży wynika, że dzięki wieloletniej obecności na targach takie marki jak Bugatti, Daniel Hechter, Gardeur, Steilmann zyskały nowych klientów, zarówno w Rosji jak krajach WNP. Jak na ich tle wygląda wystąpienie 13 polskich marek, mających stoiska w halach 7.3, 7.4, 2.5?

KAŻDY SOBIE...

Były plany wspólnego, narodowego wystąpienia dzięki rządowemu programowi promocji polskiego przemysłu mody na rynkach europejskich. Jednak podczas jubileuszowej edycji każdy wystawca pracował na sukces osobno, z różnym skutkiem i różnymi refleksjami. Zadowoleni są ci, dla których udział w targach CPM jest stałym punktem firmowej strategii, także ci, którzy mają od lat przedstawicieli handlowych na Wschodzie. Natomiast na pozycji zdystansowanych obserwatorów pozostają debiutanci. − To były nasze najlepsze targi − mówi Pavel Scura, właściciel marki Potis&Verso. − Na sukces tu pracujemy przez cały rok, tworząc własną bazę handlowców, którym organizujemy szkolenia z udziałem ekspertów, zapraszamy na pokaz w Moskwie tuż przed targami. Jesteśmy już w takiej sytuacji, że to my wybieramy klienta, a nie on nas. Tego nie zagwarantuje żaden program, dzięki programowi można jedynie ograniczyć koszty wystąpienia, ale o handlowy sukces trzeba zabiegać samemu, niezależnie od wszelkich programów − mówi Pavel Scura. Dla marki Cotton Club udział w targach był debiutem, potraktowanym jak biznesowy zwiad. − Uczestnictwo w CPM było pozytywnym doświadczeniem. Rynek wschodni, co widać w Moskwie na każdym kroku, jest dla firm z Zachodu, także dla naszej firmy, kierunkiem możliwości, dlatego planujemy nasz udział w kolejnych edycjach targów− zapewnia Wojciech Tynor, dyrektor ds. rozwoju spółki No Name, właściciela marki Cotton Club. Ten powrót na CPM, podobnie jak powroty pozostałych polskich wystawców, miałyby inną „siłę rażenia”, gdyby oznaczały − wspólne, narodowe stoisko. Na dobrym miejscu, w dobrze zaaranżowanej przestrzeni, z właściwie zaadresowaną promocją. Bo liczy się siła drużyny. Hanna Gajos Tłoczno było i między stoiskami, i na stoiskach oferujących kolekcje na sezon jesień-zima 2013-14. Fot. Serwis prasowy

Rynek Mody 2/2013 33


MODA Portugal Fashion 20-23.03.13

Dobre wibracje Celem przedsięwzięcia Portugal Fashion jest umacnianie „sektora kreacji” rodzimego przemysłu mody. Po to, by portugalska moda – z tradycyjnie silnym zapleczem sektora włókienniczego, stała się nowoczesnym, dobrze prosperującym biznesem Modę w Portugali traktuje się jak strategiczny biznes narodowy, który dzięki atrakcyjności wizerunkowej skutecznie tworzy obraz kraju – otwartego na zmiany, kreatywnego także w innych dziedzinach. Inwestowanie w modę, uporządkowane powołaniem w 1995 roku Portugal Fashion okazało się kołem zamachowym zmian, które dziś wydają się oczywistością: wzrosła liczba osób zainteresowanych modą, zmienia się wizerunek przemysłu włókienniczego – tradycyjnej dziedziny gospodarki. Coraz więcej osób wiąże swoją przyszłość z przemysłem mody, stąd rosnąca liczba szkół, kształcących kadry dla sektorów kreacji, produkcji,

promocji i handlu. Od kilku lat program Portugal Fashion to profesjonalna branżowa impreza adresowana do osób, dla których moda jest zawodem. Podczas 32. edycji imprezy widownię ponad 30 pokazów w Lizbonie – zdjęcia str. 34 Porto – str. 35, stanowili: oferenci tkanin, przedsiębiorcy dążący do ulokowania swojej marki na wyższej, bardziej prestiżowej półce, kupcy, projektanci, przedstawiciele branżowych mediów – rodzimych i zagranicznych. Modę na sezon jesień-zima 2013-14 prezentowano pod hasłem Wibracje, ilustrującym różnorodność impulsów, inspiracji i nieustanny ruch w różnych działaniach, które sprzy-

hugo costa

alves goncalves

alves goncalves 34 Rynek Mody 2/2013

estelita mendonca

estelita mendonca

susana bettencourt


Jak zarobić na talencie MODA

anabela baldaque

diogo miranda

teresa martins

lion of porches Fot. Serwis Prasowy

jają, co nieustannie podkreślali organizatorzy – przekładaniu kreatywności na dobre interesy. Sprzyjała temu także inauguracja Portugal Fashion w Lizbonie, a potem już tradycyjnie – kontynuacja w Porto, co miało dodać imprezie stołecznego, a co za tym idzie międzynarodowego splendoru (od 1999 roku FP jest w harmonogramie światowych imprez tego typu). Przez cztery dni trwał maraton z udziałem renomowanych marek i projektantów dopiero zaczynających karierę, którym dedykowano specjalną przestrzeń Space Bloom. Jako intrygujące wydarzenie media zapowiadały kolekcję pracującego w Paryżu dyrektora kreatywnego Lacoste, Felipe Oliveira Baptisty i nie była to rekomendacja na wyrost.Wizję najbliższej jesieni i zimy przedstawił również Miguel Vieira, znany publiczności Fashion Week Poland. Wybieg zdominowały jednak wibrujące pomysłami kolekcje młodych projektantów strefy Bloom, nazwanej przez organizatorów dźwignią talentów. Przy organizacji Portugal Fashion współpracują dwie organizacje: ANJE – zrzeszająca młodych przedsiębiorców i ATP – stowarzyszenie producentów odzieży i tekstyliów, a ich działania są finansowane przez narodowy fundusz wspierania konkurencyjności. W takich warunkach łatwo o dobre wibracje. Agnieszka Gajos

joao melo costa Rynek Mody 2/2013 35


biznes HANDEL TOMPLAST WIESZAK Z CHARAKTEREM

iązk owo z log o

Soft

tou c

h fe

elin

g–

wie sza kw

we rs

ji p

rem ium

Te ramiona niosą modę! Nie trzeba już nikogo przekonywać, że wieszak jest nośnikiem reklamy i elementem visual merchandisingu.Warto natomiast przypominać, że akcentując charakter marki, a nawet konkretnej kolekcji, służąc promocji mody, wieszaki także podlegają jej trendom.

Met alizo wan e

, na

wys

oki

poły sk, k olor owe ,o

bow

1

ją!

da

ia

2 a

zn

c ido

a, łok w po

an br

nie

a sp

au

m ny

ew

Ni

ść

w ći

ło ma

w

jed

zy

ytr

ś to zys

c źro rze

P

3

4

36 Rynek Mody 2/2013

Satynowany metal uszlachetnia plastik

5


EUROPEJSKIE TRENDY NA POLSKIM RYNKU biznes

Co obecnie jest w modzie i z czego możemy skorzystać, tworząc spójny świat marki, akcentując charakter kolekcji? Na to pytanie odpowiada przegląd nowości firmy TOMPLAST, oferującej wieszaki z charakterem, które akcentując atuty kolekcji, mogą być również przekaźnikami ważnych dla klienta informacji.

1

DOTYK ELEGANCJI

Nowością, bardzo popularną na rynkach europejskich, są wieszaki wykończone w technologii soft touch. Dzięki tej innowacyjnej technologii plastik – kojarzący się dotychczas z gładką, zimną powierzchnią staje się miły i ciepły w dotyku. Wieszaki soft touch oferują miękki, jedwabisty dotyk z lekkim efektem antypoślizgowym, nie zostawiając „meszku”, jak to bywa w przypadku wieszaków flokowanych. Jedwabistą powłoką można pokryć wieszak w każdym kolorze, ale najbardziej efektowna jest matowa czerń. Idealnie współgra z większością kolekcji, będąc nośnikiem klasycznej elegancji.

2

Z CHARAKTEREM, Z AUTOGRAFEM

Dla marek odważnych, młodzieżowych lub oferujących stroje wieczorowe, interesującą propozycją są wieszaki metalizowane lub wykończone na wysoki połysk. Dzięki tej technologii możemy uzyskać głębię błyszczącego koloru. Połyskująca – złota, czarna lub srebrna, powierzchnia doskonale podkreśli charakter marki. Alternatywą dla wieszaków metalizowanych są wieszaki kolorowe, uzyskiwane dzięki barwnikom dodawanym do tworzywa. Kolory wybieramy z wzornika Pantone, co stwarza nieograniczone możliwości. Na wieszaku możemy umieścić logo firmowe lub nazwę kolekcji – ologowane wieszaki są już standardem we wiodących firmach. Chociaż najczęściej umieszczamy na wieszaku nazwę marki lub firmy, warto pamiętać, że wieszaki mogą także „opowiadać” o aktualnej kolekcji lub zawierać różne, ważne dla klienta informacje.

3

JAK PRZYKLEJONE

W tym przypadku „wieszakowy trend” został wymuszony modą na lekkie, lejące się materiały stosowane do produkcji odzieży. Delikatne i śliskie wyroby na zwykłych plastikowych wieszakach stały się utrapieniem wielu produ-

centów i sprzedawców. Ten problem rozwiązywany jest na wiele sposób, od wykorzystania gumy, mikrogumy czy gąbki na ramionach, poprzez zastosowanie przeźroczystego silikonu. Innowacyjna technologia silikonowa, dostępna w Polsce w firmie TOMPLAST, niczym nie odbiega od najwyższych standardów europejskich. Najważniejszą zaletą tej technologii jest możliwość jej zastosowania na dowolnym modelu wieszaka. Przeźroczysta, elegancka powłoka silikonowa spełnia swoje zadanie w sposób nienarzucający się, a jednak funkcjonalny. Sukienka, tunika czy bluzka mocno trzyma się na wieszaku, a tym samym doskonale się prezentuje.

4

NIC MNIE NIE ZŁAMIE!

Niezależnie od trendów zawsze na czasie są wieszaki niełamliwe. Przeźroczyste lub „mrożone” wieszaki, wykonane z elastycznego tworzywa pasują do każdego wnętrza i do wielu kolekcji. Są dyskretne i trwałe, bo nawet długo użytkowane nie łamią się. I tutaj technologia przychodzi nam z pomocą - do tej pory przeźroczysty oznaczał bardziej kruchy, obecnie nie musi tak być. Wieszaki przeźroczyste są propozycją ponadczasową, a o ich popularności decyduje uniwersalność – można je zastosować niemal do każdej kolekcji.

5

SZLACHETNY POŁYSK

Metal jest szlachetnym dodatkiem do wieszaków plastikowych. Obecnie metalowe elementy w – najpopularniejszym dotychczas, chromowanym, błyszczącym wydaniu, coraz częściej są zastępowane przez satynowane haki i klamerki. Solidność haków i metalowych klamerek znacznie zwiększa trwałość takiego wieszaka. Nadal jest to nowinka na rynku polskim, jednak firma TOMPLAST przygotowuje się do jej upowszechnienia. Podążając za trendami, pamiętajmy: nie musimy jednocześnie korzystać ze wszystkich nowości. Wybierajmy takie wieszaki, które najlepiej pasują do stylu kolekcji i wizerunku marki, wzmacniając i utrwalając ten wizerunek dyskretnie, ale skutecznie.

Anna Łoś – Bartosiewicz Dyrektor Zarządzający TOMPLAST

Twój dostawca wieszaków www.tomplast.pl www.tomplastsklep.pl Rynek Mody 2/2013 37


biznes Współpraca z Mołdawią

Branża i dyplomacja Oficjalne otwarcie Konsulatu Honorowego Republiki Mołdowy w Łodzi, świętowane 20 marca 2013 roku w Sali Lustrzanej Pałacu Poznańskiego, było uroczystością tyleż dyplomatyczną, co branżową.

1

2

3

4

Pierwszym konsulem honorowym Republiki Mołdowy w Polsce został Pavel Scura, właściciel marki odzieżowej P&V, członek rady nadzorczej Związku Pracodawców Przemysłu Mody. Konsul honorowy tym różni się od zawodowego, że pracuje społecznie, a dyplomatami-społecznikami zostają osoby najwyższego zaufania, z taką pozycją i kondycją finansową, która gwarantuje godne sprawowanie funkcji. Pavel Scura urodził się w Mołdawii, ma obywatelstwo polskie, a jako właściciel dobrze prosperującej firmy odzieżowej od lat zabiega o zacieśnienie współpracy miedzy polskimi i mołdawskimi przedsiębiorcami. Efektem tych zabiegów były m.in. wizyty przedstawicieli mołdawskiego przemysłu mody w Polsce, a polskiego w Mołdawii w 2011 roku. Związki konsula z branżą, akcentuje także adres siedziby konsulatu: Łódź, ul. Srebrzyńska 83/39; jest to dziesiąty konsulat honorowy w mieście, ale pierwszy z kraju spoza Unii Europejskiej. W uroczystości wręczenia dokumentów potwierdzających przyjęcie przez władze RP listów uwierzytelniających honorowego konsula uczestniczyli: ambasador Republiki Mołdowy – Iurie Bodrug z małżonką, przedstawiciele władz województwa łódzkiego i miasta Łodzi, rodzina, przyjaciele i liczna reprezentacja branży. – Cieszę się, że taki przedsiębiorca, jak Pavel będzie pomagał w promowaniu naszego pięknego kraju – stwierdził ambasador Iurie Bodrug, a Pavel Scura odpowiedział – Jestem zaszczycony tym, że będę mógł wspierać współpracę między naszymi krajami i pomagać w nawiązywaniu kontaktów gospodarczych. Dyplomatyczno-branżowe spotkanie uatrakcyjnił koncert Natalii Gordienko, laureatki prestiżowych konkursów, reprezentantki Mołdawii w konkursie Eurowizji w 2006 roku. Także – występ reprezentacyjnego Zespołu Muzyki i Tańca „Martsishor” z Mołdawii, od 1957 roku popularyzujący na całym świecie mołdawską muzykę i tańce oraz degustacja win ze słynnych piwnic Cricova, których promocja jest jednym z najłatwiejszych i najprzyjemniejszych wyzwań. 1. Dyplomacja i branża. Od prawej: Iurie Bodrug − ambasador Mołdawii z żoną Valentiną, Bogusław Słaby − prezes ZPPM, Pavel Scura z żoną Allą, Andre Schuba − Pfaff Industry Service. 2. Od prawej: Jolanta Chełmińska − Wojewoda łódzki, Dorota Ryl − wicemarszałek województwa łódzkiego, Agnieszka Nowak – wiceprezydent Łodzi, Pavel Scura, Alla Scura, Valentina Bodrug, Iurie Bodrug. 3. Śpiewa Natalia Gordienko 4. Folklor Mołdawii − tańczy zespół „Martsishor”. 5. Zespół „Martsishor” przekonuje, że tańczyć każdy umie.

5 Fot. Serwis prasowy-AKPA

38 Rynek Mody 2/2013


Centrum Handlu Korczowa Dolina

Więcej klientów Działające od ponad roku Centrum Handlu Korczowa Dolina z miesiąca na miesiąc odnotowuje wzrost liczby odwiedzających klientów z Ukrainy. Ten trend potwierdzają najnowsze dane GUS o handlu przygranicznym. W 2012 roku turyści zza Bugu kupili w Polsce towary za 6,62 mld złotych. O jedną czwartą więcej niż w roku poprzednim – w 2011 roku było to 5 mld złotych. Badanie GUS objęło kilkadziesiąt tysięcy osób i zostało przeprowadzone bezpośrednio na przejściach wschodniej granicy. Po podsumowaniu wyników okazało się, że najwięcej korzyści przynoszą Polsce dwa odcinki wschodniej granicy – ukraiński i białoruski. Ukraińcy wydali w Polsce w IV kwartale ubiegłego roku łącznie ponad miliard złotych, a Białorusini – 727 mln zł. Duża część tych zakupów została zrealizowana w Korczowej Dolinie. – Chętnych na zakupy w Korczowej Dolinie przybywa z wielu powodów. Po pierwsze – większość towarów można u nas kupić taniej, po drugie – każdemu wyjeżdżającemu przysługuje zwrot VAT. Ponadto coraz łatwiej jest do nas przyjeżdżać mieszkańcom przygranicznych gmin, którzy nie muszą starać się o wizy, bo obowiązują przepisy o małym ruchu granicznym. Kolejny powód? Dowozimy naszych klientów bezpłatnymi autobusami wprost z granicy. – mówi Jolanta Gałązka, dyrektor ds. marketingu i PR Centrum Handlu Korczowa Dolina. Z ankiet GUS wynika, że największą część wydatków pochłaniają: sprzęt RTV i AGD – 20,4%, materiały budowlane – 17,9%, części do samochodów – 17,3%, żywność – 13%. Dobrze sprzedają się również ubrania, meble i materiały dekoracyjne, chemia gospodarcza, kosmetyki. Handel przygraniczny przynosi wymierne korzyści polskiej gospodarce. Jak podaje GUS – zwiększa polski eksport na Wschód aż o jedną czwartą.

Rynek Mody 2/2013 39


biznes COATS POLSKA IV EDYCJA SEMINARIUM BRANŻOWEGO

Praca bez ryzyka Odzież chroniąca zdrowie i życie podczas pracy jest poligonem branżowych innowacji. Doroczne „Seminarium branżowe dla producentów odzieży ochronnej, zawodowej i specjalistycznej, rękawic oraz obuwia do użytku zawodowego”, organizowane przez firmę COATS Polska, jest odpowiedzią na rosnące znaczenie sektora odzieży ochronnej zawodowej i specjalistycznej. W tym sektorze nie oszczędza się na innowacjach, które ograniczają ryzyko utraty zdrowia a bywa, że ratują życie. Seminarium umożliwia zdobycie i uporządkowanie kompleksowej wiedzy oraz wymianę informacji między przedstawicielami jednostek certyfikujących, naukowcami, dostawcami komponentów a producentami. Wszyscy mają równe szanse prezentacji tak działań i osiągnięć w dziedzinie ograniczania ryzyka i maksymalizacji bezpieczeństwa, jak pomysłów na współpracę pomiędzy naukowcami i praktykami. Kolejną, czwartą edycję seminarium COATS POLSKA organizuje przy współpracy z CIOP-PIB, DU PONT, FREUDENBERG VILENE, SYMPATEX, CONTEC/E-ROZMIAR. Seminarium odbędzie się 18 kwietnia 2013 roku w hotelu w Łodzi, w godz. 11:00-17:00, wpisując się terminem w jeden z dni FashionPhilosphy Fashion Week Poland. Hotel HOLIDAY INN będzie od 17 do 21 kwietnia główną kwaterą gości tygodnia mody. Temat związków odzieży służbowej z trendami mody podejmuje podczas spotkania dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska. Prorektor ds. kształcenia Szkoły Wyższej w

Warszawie Viamoda Industrial, wykładowca Polsko-Włoskiego Instytutu Designu i Managementu ViaModa oraz ASP w Łodzi odpowiada na pytanie • Jak pogodzić modę z funkcją w odzieży służbowej i zawodowej?

PROGRAM IV EDYCJI CIOP-PIB • Co trzeba wiedzieć, aby zostać producentem odzieży ochronnej • Odzież ochronna do stosowania w atmosferze wybuchowej – wymagania, zasady doboru i stosowania • Właściwości antypoślizgowe obuwia – rozwiązania konstrukcyjne i materiałowe • Kierunki innowacji w odzieży ochronnej, rękawicach i obuwiu odpowiedzią na potrzeby użytkowników. SYMPATEX Innowacyjne technologie – Moisture-tech. FREUDENBERG Kompleksowa oferta firmy Freudenberg dla segmentu odzieży roboczej. CONTEC Specjalistyczne maszyny i urządzenia oraz igły w odzieży ochronnej. COATS POLSKA Coats liderem nowych technologii: produkty antybakteryjne i taśmy odblaskowe. DUPONT Najnowsze technologie w segmencie odzieży ochronnej.

Fot. Serwis prasowy

40 Rynek Mody 2/2013


Konkurs OFF FASHION. 24-25.05.13

Na start Impreza odbędzie się w dniach 24-25 maja w Kielcach, a zgłoszenia przyjmowane są do 6 maja.

Laureatami konkursu OFF FASHION są m.in. Katarzyna Konieczka, Olga Bittner czy Varvara Frol. – Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ciężko jest wystartować w branży mody, dlatego robimy wszystko, by nasz konkurs i nagrody jakie można w nim zdobyć były dla uczestników atrakcyjne. – mówi Magdalena Kusztal, dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury i organizator konkursu.

NAGRODY

W tym roku pula nagród pieniężnych przyznawanych laureatom trzech głównych miejsc w konkursie wynosi 24 tysiące złotych, z czego zdobywca 1. miejsca zgarnia aż 15 tysięcy zł. Kolejni laureaci otrzymają odpowiednio 6 i 3 tysiące zł. Oprócz nagród pieniężnych najzdolniejsi projektanci powalczą o występ na pokazie Warsaw Fashion Street organizowanym przez Dorotę Wróblewską oraz o stypendium do jednej z najbardziej uznanych szkół projektowania ubioru. Międzynarodowy splendor gwarantuje z kolei zaprezentowanie projektu podczas pokazu pokonkursowego, jaki odbędzie się 20 czerwca i którego współorganizatorem jest Dom Polski Wschodniej w Brukseli. Konkurs OFF Fashion obywa się w Kielcach dwa razu w roku – wiosną i jesienią. Hasło przewodnie XIII edycji konkursu – „Ambasadorzy” – odnosi się do lokalnego dress code’u, czyli stylu będącego wypadkową kultury i tradycji obowiązującej w regionach, których reprezentantami są uczestnicy zgłaszający się do konkursu. Ich prace ocenia jury, w którym zasiądą: prof. Barbara Hanuszkiewicz z katedry projektowania ubioru ASP w Łodzi, projektancki duet Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski, stylista Tomasz Jacyków, a także redaktorzy Agnieszka Ścibior, Agnieszka Sadowska, Wojciech Grzybała i Michał Zaczyński, promotorka mody Dorota Wróblewska, fotografka Lidia Popiel oraz projektanci Halina Zawadzka i Mariusz Przybylski, jak również współpracująca z konkursem od lat Connie Veaver – wykładowczyni duńskiej uczelni TEKO Design&Business. Regulamin oraz kartę zgłoszeniową do konkursu znaleźć można na www.offfashion.eu. Magazyn Rynek Mody oraz portal fashionweare.com są patronami medialnymi XIII edycji konkursu OFF Fashion.


biznes Branża odzieżowo-tekstylna w 2012 roku

Co mówią liczby? Sytuacja finansowa przedsiębiorstw w 2012 roku okazała się trudniejsza niż rok wcześniej. Wynik z działalności gospodarczej w średnich i dużych firmach należących do sekcji przetwórstwa przemysłowego ogółem był niższy o 5% w porównaniu do roku 2011. nych z produkcją wyrobów tekstylnych ukształtowały się na poziomie 7,02 mld zł i – podobnie, jak w przypadku sekcji przetwórstwa – były o 4, 5% wyższe niż rok wcześniej. W przedsiębiorstwach produkujących odzież przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów okazały się w porównaniu do roku 2011 niższe o 1,3% (3,71 mld zł). O wielkości przychodów ze sprzedaży zdecydował w dużej mierze (obok wolumenu towarów) poziom cen producentów, które w skali roku wzrosły dla wyrobów tekstylnych oraz uległy obniżeniu dla wyrobów odzieżowych. W przypadku firm produkujących odzież koszty poniesione na uzyskanie przychodów ze sprzedaży okazały się niższe niż w 2011r. o tyle, by w relacji do wartości przychodów netto dać wynik finansowy bardziej korzystny niż rok wcześniej.Wynik finansowy ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów w przedsiębiorstwach z sektora odzieżowego uległ zwiększeniu w skali roku o 7,4% (wykres 1) Odwrotna sytuacja miała miejsce w sektorze tekstylnym: tutaj wzrost przychodów ze sprzedaży był mniej dynamiczny od wzrostu kosztu własnego sprzedanych produktów, towarów i materiałów. W rezultacie spowodowało to pogorszenie wyniku finansowego firm włókienniczych o 15,7% w stosunku do poziomu uzyskanego w roku 2011. W tej samej perspektywie wynik finansowy ze sprzedaży produk-

Spadek popytu konsumpcyjnego na krajowym rynku spowodował, że na tle ogółu firm korzystniej (choć gorzej niż przed rokiem) wypadły relacje ekonomiczno-finansowe przedsiębiorstw wykazujących sprzedaż na eksport. Zwiększeniu uległ zarówno poziom przychodów ze sprzedaży na eksport, jak i ich udział w przychodach netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów. Jak w świetle badań przeprowadzonych przez GUS* przedstawiały się wyniki finansowe przedsiębiorstw z branży odzieżowo-tekstylnej na tle pozostałych podmiotów z sekcji przetwórstwa przemysłowego? Czy ogólnie niekorzystna sytuacja rynkowa spowodowała, że zyski wygenerowane przez firmy z tego sektora były niższe od notowanych w latach poprzednich? Czy miało to wpływ na poziom inwestycji?

LEPSZY WYNIK FINANSOWY ZE SPRZEDAŻY ODZIEŻY W 2012r. w przetwórstwie przemysłowym ogółem odnotowano wzrost przychodów netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów na poziomie 4,5% w skali roku. Przychody netto ze sprzedaży w kraju i na eksport produktów, towarów i materiałów w przedsiębiorstwach związa-

Wykres 1 Dynamika wartości wyniku finansowego ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów w przetwórstwie przemysłowym w 2012r. (podstawa: rok poprzedni) produkcja papieru i wyrobów z papieru produkcja odzieży produkcja artykułów spożywczych produkcja maszyn i urządzeń produkcja wyrobów farmaceutycznych produkcja wyrobów tytoniowych produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych poligrafia i reprodukcja zapisanych nośników informacji produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych produkcja wyrobów z metali produkcja urządzeń elektrycznych produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych produkcja wyrobów tekstylnych produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep produkcja mebli produkcja napojów produkcja skór i wyrobów skórzanych produkcja pozostałego sprzętu transportowego produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny produkcja wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej produkcja metali

107,4

84,3

0

20

40

60 rok poprzedni = 100

42 Rynek Mody 2/2013

80

100

120


Wyniki finansowe średnich i dużych przedsiębiorstw biznes

Wykres 2a

Wykres 2b Produkcja wyrobów tekstylnych: Wynik finansowy brutto

Produkcja odzieży: Wynik finansowy brutto 250

350 300

200

250

150 w mln zł

w mln zł

100

200 150 100

50

50 0

0 I‐III

I‐VI 2010

I‐IX

2011

I‐III

I‐XII

I‐VI 2010

2012

tów, towarów i materiałów w sekcji przetwórstwa przemysłowego ogółem uległ pogorszeniu o 14,3%.

WYNIK FINANSOWY BRUTTO WE WŁÓKIENNICTWIE CORAZ WYŻSZY Jak kształtowały się w 2012r. wyniki na działalności gospodarczej w średnich i dużych przedsiębiorstwach? Wartość wyniku finansowego brutto dla przetwórstwa przemysłowego ogółem zmniejszyła się w skali roku o 5,2%. Mniej korzystny niż rok wcześniej wynik finansowy brutto uzyskały w tej sekcji m.in. firmy produkujące odzież (o 2,4%), choć w pierwszych trzech kwartałach ich wyniki były nieznacznie wyższe niż w roku 2011 (wykres 2a) Wynik finansowy brutto lepszy o 9,1% w stosunku do poziomu odnotowanego w 2011r. uzyskały z kolei przedsiębiorstwa z sektora tekstylnego (wykres 2b). Strata brutto w przypadku firm o profilu włókienniczym wynosiła na koniec 2012r. 38,3 mln zł i była trzykrotnie niższa niż rok wcześniej.

MNIEJSZE ZYSKI W BRANŻY Podobnie, jak w przypadku zysku brutto, również po odliczeniu podatku dochodowego zysk wygenerowany na działalności gospodarczej w obu analizowanych sektorach w 2012r. okazał się niższy niż rok wcześniej – odpowiednio o 3,7% w przedsiębiorstwach produkujących odzież oraz

I‐XII

2012

o 17,0% w firmach związanych z produkcją wyrobów tekstylnych. Dla przetwórstwa przemysłowego ogółem wartość zysku netto przedsiębiorstw zaliczanych do tej sekcji uległa zmniejszeniu w skali roku o 2,5%. Jak duży był udział firm wykazujących zysk netto w ogólnej liczbie średnich i dużych podmiotów rozpatrywanej sekcji? W grupie przedsiębiorstw należących do sekcji przetwórstwa przemysłowego zysk netto w 2012r. wykazało 79,9% firm (o 0,2 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej). Na tle pozostałych działów przetwórstwa wyniki firm z branży odzieżowo-tekstylnej w tym zakresie należą do jednych z najsłabszych. I tak, w sektorze odzieżowym udział przedsiębiorstw, które w 2012r. wykazały zysk netto w ogólnej liczbie średnich i dużych podmiotów o takim profilu działalności to 69,9% – o 2,8 pkt. proc. mniej w porównaniu do okresu I-XII 2011r. i zarazem o 4,3 pkt. proc. więcej niż dwa lata wcześniej (wykres 3) W przypadku producentów odzieży wyniki podsumowujące rok są lepsze od uzyskiwanych w pierwszym kwartale – na przestrzeni ostatnich trzech lat w okresie od stycznia do marca zysk netto wykazywało bowiem zaledwie od 51,1 do 56,4% przedsiębiorstw z tego sektora, podczas, gdy w podsumowaniu rocznym było to już co najmniej 65,6% podmiotów. Tak wyraźnej tendencji wzrostu liczby przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w kolejnych miesiącach danego roku nie obserwuje się w przypadku firm z sektora tekstylnego. W tej grupie, udział przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w okresie I-XII w 2012r. ukształtował się na pozio-

Wykres 3

Udział liczby przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w ogólnej liczbie średnich i dużych przedsiębiorstw z danego działu produkcja wyrobów tekstylnych

2011

I‐IX

produkcja odzieży

80 75 70 65 w % 60 55 50 45 40 I‐III

I‐VI

I‐IX 2010

I‐XII

I‐III

I‐VI

I‐IX 2011

I‐XII

I‐III

I‐VI

I‐IX

I‐XII

2012

Rynek Mody 2/2013 43


biznes Branża odzieżowo-tekstylna w 2012

Wykres 4 Udział przychodów przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w przychodach z całokształtu działalności danego działu przetwórstwa przemysłowego w 2012r. produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej produkcja wyrobów tytoniowych produkcja wyrobów farmaceutycznych produkcja papieru i wyrobów z papieru produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep produkcja mebli produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych produkcja wyrobów tekstylnych produkcja artykułów spożywczych produkcja pozostałego sprzętu transportowego produkcja wyrobów z metali produkcja urządzeń elektrycznych produkcja maszyn i urządzeń produkcja odzieży produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny produkcja wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych produkcja napojów poligrafia i reprodukcja zapisanych nośników informacji produkcja skór i wyrobów skórzanych produkcja metali

89,2

82,8

0

10

20

30

40

50

60

70

80

90

w %

mie 75,7% i była to najwyższa odnotowana na przestrzeni ostatnich trzech lat wartość dla firm o profilu włókienniczym (wyższa o 3,8 pkt. proc. niż w roku 2011 oraz o 8,3 pkt. proc. w stosunku do roku 2010). Jak duży udział w przychodach z całokształtu działalności grupy średnich i dużych przedsiębiorstw stanowiły przychody firm wykazujących zysk netto? Dla sekcji przetwórstwa przemysłowego ogółem w 2012r. był to udział na poziomie 87,8%, zaś w poszczególnych działach przetwórstwa można było zaobserwować duże zróżnicowanie analizowanego wskaźnika (wykres 4). W 2012 roku w sektorze tekstylnym udział przychodów firm, które osiągnęły zysk stanowił 89,2% całkowitej wartości przychodów z całokształtu działalności ogółu średnich i dużych przedsiębiorstw przy-

pisanych do tego działu (o 5,9 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej); w przypadku podmiotów produkujących odzież analogiczny udział wynosił 82,8% (to o 0,8 pkt. procentowych mniej w porównaniu do wyników z roku 2011).

ZOBOWIĄZANIA WCIĄŻ NIŻSZE OD NALEŻNOŚCI Całkowita wartość aktywów obrotowych zarówno producentów odzieży, jak i wyrobów tekstylnych na koniec 2012r. nie różniła się znacząco od wyników odnotowanych rok wcześniej. Obniżeniu w skali roku uległa wartość zapasów: o 6,4% w przedsiębiorstwach o profilu włókienniczym oraz o 3,0% w firmach odzieżowych. W porównaniu Wykres 5

Relacja krótkoterminowych zobowiązań do należności z tytułu dostaw i usług produkcja wyrobów tekstylnych

produkcja odzieży

1,00 0,95 0,90 0,85 0,80 0,75 0,70 0,65 0,60 III

VI

IX 2010

44 Rynek Mody 2/2013

XII

III

VI

IX

2011 stan w końcu miesiąca

XII

III

VI

IX 2012

XII

100


Wyniki finansowe średnich i dużych przedsiębiorstw biznes

Wykres 6 Dynamika nakładów inwestycyjnych w przetwórstwie przemysłowym w 2012r. (podstawa: rok poprzedni) produkcja urządzeń elektrycznych produkcja odzieży produkcja napojów produkcja pozostałego sprzętu transportowego poligrafia i reprodukcja zapisanych nośników informacji produkcja wyrobów tytoniowych produkcja wyrobów tekstylnych produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny produkcja maszyn i urządzeń produkcja mebli produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych produkcja artykułów spożywczych produkcja wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych produkcja wyrobów z metali produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep produkcja wyrobów farmaceutycznych produkcja papieru i wyrobów z papieru produkcja metali produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych produkcja skór i wyrobów skórzanych

127,5

111,9

60

70

80

90

100

110

120

130

140

150

160

rok poprzedni =100

do stanu z końca grudnia 2011, producenci odzieży zmniejszyli wartość inwestycji krótkoterminowych (o 8,3%), jednocześnie wzrosła wartość krótkoterminowych należności w tym sektorze (o 9,5%). Odwrotne tendencje można było zaobserwować w przedsiębiorstwach związanych z produkcją wyrobów tekstylnych: tutaj wartość inwestycji krótkoterminowych wzrosła w skali roku o ponad połowę, przy niewielkim spadku krótkoterminowych należności (7,5%). Problemem obserwowanym nie tylko w przedsiębiorstwach z branży odzieżowo-tekstylnej pozostaje zdolność utrzymania płynności finansowej. Na przestrzeni ostatnich trzech lat wartość krótkoterminowych zobowiązań z tytułu dostaw i usług w średnich i dużych firmach odzieżowych oraz włókienniczych wciąż pozostaje niższa w stosunku do krótkoterminowych należności z tego tytułu (wykres 5). W sektorze odzieżowym wartość takich należności na koniec roku 2012 sięgnęła poziomu 607,7 mln zł, podczas gdy wartość zobowiązań wynosiła 412,3 mln zł (o 3,4% mniej niż rok wcześniej). W przedsiębiorstwach związanych z produkcją wyrobów tekstylnych dysproporcje między poziomem zobowiązań i należności są nieco mniejsze: na koniec roku 2012 wartość krótkoterminowych zobowiązań firm z tego sektora z tytułu dostaw i usług była niższa o ok. 10% w stosunku do wartości krótkoterminowych należności ze strony kontrahentów. Rok wcześniej należności wykazywane w branży włókienniczej przewyższały zobowiązania o 5 pkt. procentowych

cyjnych (liczony w cenach bieżących) w 2012r. okazał się niższy niż rok wcześniej o 0,6%. Pomimo spadku zysków, lepsze wyniki w omawianym zakresie odnotowano dla branży odzieżowo-tekstylnej (wykres 6). W przedsiębiorstwach produkujących odzież wartość nakładów inwestycyjnych w okresie od stycznia do grudnia 2012r. wyniosła 131,2 mln zł i była wyższa o 27,5% w porównaniu do roku poprzedniego. Wzrost nakładów inwestycyjnych w skali roku zanotowano również w przedsiębiorstwach związanych z produkcją wyrobów tekstylnych (o 11,9%). W sektorze tym liczba rozpoczętych inwestycji w roku 2012 wynosiła 159 – to o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. *badaniem objęto prowadzące księgi rachunkowe podmioty gospodarcze, w których liczba pracujących wynosi 50 i więcej osób (173 przedsiębiorstwa związane z produkcją wyrobów tekstylnych oraz 302 przedsiębiorstwa produkujące odzież)

Joanna Elmrych-Bocheńska apparel.info.pl

Więcej danych dotyczących branży odzieżowo-tekstylnej pod adresem: www.apparel.info.pl

INWESTYCJE Konsekwencją gorszych niż w roku poprzednim wyników finansowych była niższa dynamika inwestycji w średnich i dużych przedsiębiorstwach produkcyjnych. W przetwórstwie przemysłowym ogółem poziom nakładów inwestyRynek Mody 2/2013 45


biznes Społeczna odpowiedzialność

Popyt na moralność Etyka w modzie powraca zwykle wtedy, kiedy branża zaczyna mieć kłopoty.W kryzysie może być znakomitym instrumentem realizacji strategii marketingowej, służącym wyróżnieniu firmy na tle innych. Public relations, oparty na trosce o środowisko i człowieka, jest niedrogi i znakomicie podbudowuje wizerunek marki. Łatwo jednak może pogrążyć firmę, jeśli jest fałszywy. Moralność jest w cenie jako wartość, ale też jako towar. Jednak jej niemoralne wykorzystywanie grozi poważnymi konsekwencjami, jak w przypadku koncernu ZARA, który do tej pory boryka się z „czarnym” PR, oskarżany o wyzysk swoich pracowników. Raporty i wyniki lustrowania firm łatwo wyciekają do sieci, a internauci szybko reagują na alarmujące sygnały, są wyczuleni na wykorzystywanie ekologii jedynie w celu zwiększenia sprzedaży. – Na modę w wydaniu „eko” – stwierdza Zuzza na portalu ekoistka – trzeba moim zdaniem spojrzeć w szerszym kontekście tj. tego, czy firma, która wypuszcza daną eko-kolekcję jest eko. Bo wyprodukować raz na jakiś czas 3-4 koszulki i 2-3 pary spodni z eko -bawełny to każdy może, ale trzymać się konsekwentnie eko -podejścia do mody co sezon i w stosunku do całości kolekcji, a wręcz do działalności firmy jako takiej, to zupełnie coś innego. (http://www.ekoistka.pl/ekoistkapl/ekologiczna-moda-co -to-wlasciwie-znaczy.html) Walka o CSR ma różne przyczyny. Jedną z nich jest autenStylizacja Róży Puzynowskiej oparta została na inspiracji „Dandysem” a`la Kubrick. Stylizacja w całości jest zgodna z zasadami slow fashion.

tyczna troska o humanitarne traktowanie ludzi, zwierząt i środowiska. Inną – chęć uplasowania działalności na liście firm odpowiedzialnych, mimo kompletnego niezrozumienia i braku wiedzy o ekologii czy nowymi technologiach w służbie etycznego biznesu.

ETYCZNA WOLNOŚĆ?

Czy wolny rynek może być etyczny? Liczne przykłady pokazują, że biznes ma z tym dużo kłopotu. Nagłośniony został problem pracy w sweatschopach, gdzie w warunkach urągających człowieczeństwu pracują często dzieci. Opinia międzynarodowa i różnego rodzaju stowarzyszenia poruszają temat, jednak najczęściej dotyczy on państw, np. Chin, na które nie da się wywrzeć nacisku perswazją. Bywa, że po nagłośnionych akcjach firmy wycofują produkcję z krajów rozwijających się, aby, gdy sprawa ucichnie, wrócić do shippingu – likwidacjI lokalnej produkcji i przeniesienie jej w inne, tańsze miejsce. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Karol Kurpiewski do stylizacji wybrał płaszcz własnego autorstwa, spodnie z bawełny organicznej i t-shirt z bawełny – z recyklingu. Fot. Mirek Pietruszyński

46 Rynek Mody 2/2013


Ekotredy. Szanse i pułapki biznes

prowadzenia przemysłowych ferm zwierząt. Także krwawe polowania i niehumanitarne traktowanie pięknych, unikalnych gatunków, to grzech całej ludzkości. Potrzeba solidnej dawki edukacji, żeby zmienić mechanizmy bezmyślnej konsumpcji, na szczęście coraz częściej widać, że jest to możliwe. Amartya Sen, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, podkreśla, że jednym z największych błędów współczesnego biznesu jest rozpatrywanie wszystkiego jedynie w kategoriach korzyści, zysków, efektywności, z pominięciem etyki – Amartya Kumar Sen, Rationality and Freedom, Cambridge 2002. Na szczęście, coraz więcej firm postrzega wolny rynek, jako wolność nie tylko dla siebie, ale także dla konkurentów i klientów, dla całego społeczeństwa. Konkurencyjne staje się slow fashion. Działania projektantów, również konsumentów, wpisują się w zasadę 3R: reduce, reuse, recycle – redukuj, przerabiaj, przetwarzaj. Także w Polsce przybywa osób, które wolą kupować ze znanych źródeł, albo wracają do szycia na zamówienie. Popularne galerie handlowe przegrywają coraz częściej z targami odzieży zindywidualizowanej, oryginalnej wzorniczo. Efekt „owczy pęd”, jest wypierany przez „efekt snoba”, przy czym rozróżnić można dwie grupy klientów. Dla pierwszej – naprawdę ważna jest etyka, druga ulega jedynie „dobrze widzianemu” trendowi. Konsument przywiązujący wagę do wartości zawsze będzie kupował odzież sprawdzoną, „etyczną”. Pasjonat trendów chętnie sięgnie po futra i skóry, kiedy tylko powróci na nie moda. Sophie Kula w autorskiej stylizacji, na którą składa się patchworkowa kurtka wykonana z nieużywanych ubrań.

POTRZEBA RYNKU CZY PRZYWILEJ BOGATYCH

„Etyczne” ubrania są oznaczane na różne sposoby, certyfikaty eko i fair mają wszystkie większe firmy, ale konsumenci nadal nie wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi. Na przykład, jak wynika z badań, przeprowadzonych na potrzeby publikacji Magdaleny Płonki „Etyka w modzie, czyli CSR w przemyśle odzieżowym” (2013), młode pokolenie ma blade pojęcie o tym, co jest, a co nie jest włóknem naturalnym i co oznacza termin fair trade. Jednak głęboko wierzy w to, że H&M ma

CSR – Corporate Social Responsibility Społeczna odpowiedzialność biznesu (przedsiębiorstw). Jest to koncepcja, według której przedsiębiorstwa na etapie budowania strategii dobrowolnie uwzględniają interesy społeczne i ochronę środowiska. ubrania z organicznej bawełny i że a Levi’s pozyskuje materiały w procesie recyclingu. Bywalcy Internetu znaleźli te informacje na portalach modowych i nie tracą czasu na sprawdzanie ich wiarygodności. Konsumenci łatwo podchwytują kolejne eco i ego inicjatywy, bo lubimy być etyczni, nowocześni i niepowtarzalni. Chyba, że produkt jest za drogi, wtedy przytakniemy ekotrendom, ale wybierzemy produkt tańszy i niekoniecznie „zielony i odpowiedzialny”. Dlatego rynek nie będzie na razie inwestował w coś, co nie przynosi natychmiastowych zysków. Jednocześnie, w dobie kryzysu, CSR jest dla wielu firm jedynie Róża Puzynowska w przygotowanej przez siebie stylizacji wykonanej w duchu odpowiedzialnej mody.

Rynek Mody 2/2013 47


biznes Społeczna odpowiedzialność

Sweatshops Określenie zakładów produkcyjnych, w których występują ciężkie lub niebezpieczne warunki pracy, a pracujący nie mają zapewnionych żadnych praw ochronnych ani nie są objęci formalnymi stosunkami pracy. Pracownicy swatshops są zmuszani do pracy wiele godzin, bez gwarancji wypłaty świadczeń za nadgodziny, ich płaca jest skandalicznie niska lub są oni jej pozbawiani.. Sweatshops są porównywane do fabryk działających w USA i UK, w XIX i na początku XX wieku, kiedy nie obowiązywały – albo były bardzo ograniczone – prawa pracownicze. środkiem zwiększania sprzedaży. Stosują więc greenwashing, czyli pozorują etyczne rozwiązania. Bywa, że pakują w ekotorby odzież z „niezniszczalnych” syntetyków produkowaną w sweatshopach. Warto więc weryfikować komunały sprzedawane masowo przez agencje PR. Ciekawe i wiarygodne informacje o CSR można znaleźć we wspomnianej książce Magdaleny Płonki. Także Polska Zielona Sieć udostępnia bogatą listę publikacji i raportów o społecznej odpowiedzialności biznesu. Organizacja prowadzi szeroko zakrojoną kampanię „Kupuj odpowiedzialnie”, której częścią są Targi Odpowiedzialnej Mody w Łodzi.

ROZWIĄZANIA ALTERNATYWNE

Istnieje realna potrzeba społeczna, aby być po prostu dobrym dla zwierząt, ludzi i środowiska, natomiast za tym nastawieniem nie idą jeszcze szeroko zakrojone zmiany rynkowe. Pojedyncze przykłady pokazują jednak, że CSR może owocować również finansowo. W Polsce inicjatywy tego typu są zwykle wynikiem wsparcia państwa lub bogatych inwestorów. Przykładem może być tu projekt „Technologia otrzymywania biodegradowalnych poliestrów z wykorzystaniem surowców odnawialnych” – realizowany przez zespoły badawcze Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN przy współpracy Instytutu Biopolimerów i Włókien Chemicznych – oba instytuty z Łodzi, oraz Wydziału Chemicznego Politechniki Warszawskiej – którego celem jest wytworzenie, z kwasu mlekowego, polilaktydu (PLA) mogącego służyć do wyrobu bielizny i odzieży. Na portalu Fashionweare Szkoła Mody FWA porusza problematykę ekotrendów w szkoleniu „Innowacje w branży odzieżowo-tekstylnej”. Kurs, opracowany przez dr inż. Marzannę Lesiakowską -Jabłońską, daje wiedzę o tym, czym jest sozologia albo recykling designerski oraz na czym polega innowacyjność bawełny organicznej czy biobambusa. Nie każdy wie na przykład, że bawełna może być naturalnie brązowa, beżowa lub zielona. Osiągnięcie takiego rezultatu wymaga wyższych nakładów 48 Rynek Mody 2/2013

finansowych, ale pozwala uniknąć wydatków na farbowanie i zmniejsza ryzyko alergii i podrażnień skóry. (http://fashionweare.com/szkola_mody) Rozwiązania etyczne w modzie są przyjmowane w różnych krajach z mniejszym lub większym entuzjazmem. Większym, jeśli ich wprowadzanie okazuje się opłacalne. Dzieje się tak w przypadku organicznej bawełny, której zużycie w 2012 roku wzrosło do 7,4 mld USD z zaledwie 3,2 mld – Organic Cotton Production&Marketing Trends, 2012. Ekonomicznie intratny jest też system Eco Circle, który może przerobić 10 tys. ton zużytych tekstyliów rocznie, zużywając przy tym mniej energii w porównaniu do pierwotnej. Mniej entuzjastycznie przyjmuje się te rozwiązania, które nie rokują zysków, a jedynie eliminują niehumanitarne i nieetyczne zachowania. Nadal istnieje makabryczna praktyka mulesing – wycinanie fragmentów zainfekowanej skóry i czasem części ciała żywej owcy, np. nożycami ogrodniczymi. Wciąż wraca, jak wyrzut sumienia, problem ochrony ginących gatunków. Jednak świadomi konsumenci wiedzą, że certyfikaty non mulesed wool i IVN Natural Leather Standard gwarantują zakup odzieży produkowanej bez znęcania się nad zwierzętami. Więcej informacji o tej problematyce można znaleźć we wspomnianej publikacji Magdaleny Płonki.

PROJEKTANCI W SŁUŻBIE CSR

Etyka jest szansą dla projektantów wchodzących na ścieżkę zawodowej kariery. Sztandarowym wzorem jest tu postawa Stelli McCartney. Jej działania pokazują, że etyka może iść w parze z rentownym biznesem. Projektantka ma kontrakty z największymi markami, jak Chloe, Adidas czy H&M, przy czym bardzo dba o to, aby produkcja jej projektów odbywała się w zgodzie ze środowiskiem i zasadami etyki. Polscy projektanci i niektóre rodzime firmy sięgają po ekorozwiązania. Firma Odzieżowe Pole trzyma się ekotrendów i wychodzi na tym bardzo dobrze. Markę współtworzyła projektantka Viola Śpiechowicz, która nadal, już we własnym, autorskim studio, przywiązuje dużą wagę do proekologicznych rozwiązań, np. jest autorką ekologicznych toreb dla Centrum Handlowego FORUM w Gliwicach. W MSKPU, podczas zajęć z etyki w modzie pod opieką Magdaleny Płonki studenci uczą się niuansów CSR, czyli mądrego prowadzenia biznesu, poznają nowe technologie, ciekawe rozwiązania. Efektem tych działań są specjalne stylizacje, oparte na założeniach CSR. Ich fotografie i opisy można znaleźć na stronach www.etykawmodzie.pl lub www.ethicsinfashion.com.Te same aspekty podnosi również VIAMODA INDUSTRIAL Szkoła Wyższa w Warszawie. Program studiów ukierunkowuje studentów także na design zrównoważony. Uczelnia podejmuje akademicką dyskusję dotyczącą etyki (m.in. w zakresie prawa autorskiego), ekologii oraz społecznej odpowiedzialności w branży fashion. Łatwo zgubić umiar w zastosowaniu moralności w modzie. Konsumenci mogą być chwilami zmęczeni epatowaniem hasłami„zielony”, „odpowiedzialny” itd. Lepiej więc nachalnie nie narzucać się z nimi, ale potraktować je jako naturalną kolej rzeczy. Może wówczas CSR przyjmie się nie tylko jako sposób na kryzys i zaistnienie w rynkowej niszy, ale jako ogólny trend, który pozostanie z branżą na stałe. Katarzyna Kołbuś

Zdjęcia opublikowane za zgodą Magdaleny Płonki autorki publikacjii„Etyka w modzie, czyli CSR w przemyśle odzieżowym” (2013),


ZSTiO z Białegostoku. KADRY biznes

Dla rynku pracy Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących z Oddziałami Integracyjnymi im. St. Staszica w Białymstoku zdobył statuetkę „zawodowego Oskara” w konkursie „Szkoła dla rynku pracy”(projekt – Szkoła zawodowa szkołą pozytywnego wyboru; organizator – Krajowy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej). Celem konkursu jest promocja współpracy szkół z pracodawcami. Wyłoniono 10 szkół i współpracujących z nimi pracodawców. ZSTiO zaprezentowało jedynie wybrane przykłady współpracy z firmą Kinga Sp. z o. o i Wspólnicy Spółka Komandytowa. Są to: realizacja praktyk zawodowych; dostosowanie programów; przekazanie niezbędnych do realizacji zajęć dydaktycznych materiałów, sprzętu i narzędzi; wspólna organizacja konkursów zawodowych. Modelową współpracę na linii szkoła-przedsiębiorstwo koordynuje z ramienia ZSTiO, Joanna Żaworonek, kierownik kształcenia praktycznego.

Statuetka, nagroda dla najlepszej szkoły dla rynku pracy, w obszarze włókienniczoodzieżowym i skórzanym.

Fot. Serwis prasowy

Święto Szkoły z Sosnowca

Test wybiegu Jest już tradycją, że uczniowie kończący edukację w Zespole Szkół Projektowania i Stylizacji Ubioru w Sosnowcu, oraz pasjonaci z koła młodych talentów prezentują – podczas dorocznego Święta Szkoły, kolekcje przygotowane pod kierunkiem nauczycieli. Wybieg jest surowym testem, tu wyraźniej widać nie tylko pomysłowość, ale także poziom wykonania, stopień zdobytych umiejętności. 22 marca 2013 publiczność zgromadzona w auli szkolnej oklaskiwała sześć kolekcji tworzących pokaz „Spirala osobowości”. Była to znakomita okazja do przedstawienia szerokiej publiczności – przedstawiciele władz, nauczyciele, reprezentacja branży na czele z właścicielami firm odzieżowych – efektów pracy uczniów i nauczycieli. Autorzy kolekcji wcielili się w role modelek i modeli, zdając w ten sposób kolejny test na wybiegu.

Kolekcja Blue Jeans. Autorka: Natalia Filipek, dżins odbarwiony w firmie KNK kanaka.

Fot. Serwis prasowy

Rynek Mody 2/2013 49


biznes KALENDARZ TARGOWY. CZERWIEC-WRZESIEŃ

CZERWIEC

SIERPIEŃ

GFW Londyn. ....................................................................02-05 FFANY Nowy Jork.......................................................... 05-07 TISSU PREMIER Lille.................................................. 05-06 TEXPROCESS Frankfurt nad Menem..................... 10-13 TRANSIT Los Angeles................................................... 10-12 TECHTEXTIL Frankfurt nad Menem..................... 11-13 WINTEXPO Stambuł................................................... 13-16 INTERBRIDE Düsseldorf .............................................15-18 MODATEX Essen ......................................................... 15-16 MosShoes Moskwa................................................... 17-20 PITTI IMMAGINE W Florencja..................................18-21 PITTI IMMAGINE UOMO Florencja..................... 18-21 WHITE MILANO Mediolan.........................................22-24 Milano Moda Uomo Mediolan..........................22-26 China Sourcing Miami Beach........................... 25-27 E.L.S.E. Erbil..................................................................... 27-30 TRANO? HOMME Paryż................................. 29.06-01.07

INNATEX Hofheim am Taunus................................... 03-05 MARGIN LONDON Londyn. .....................................04-05 Moda Manhattan Nowy Jork.......................... 04-06 FAME Nowy Jork. ............................................................04-06 PURE Londyn.....................................................................04-06 ACCESSORIESTHESHOW Nowy Jork............... 04-06 GALLERY Kopenhaga.....................................................08-10 CIFF Kopenhaga............................................................... 08-11 WoMeN Monachium...................................................... 10-13 BERLINER Berlin..............................................................10-12 MODE ACCESSORIES Toronto. ..............................11-13 ORNARIS Bern............................................................... 11-14 TRANSIT Los Angeles................................................... 12-14 OFFPRICE Las Vegas........................................................17-20 FUTURA Fair Dublin.....................................................18-19 CHAPEAU Frankfurt nad Menem.............................. 24-27 STYL/KABO Brno......................................................... 25-27

LIPIEC

WRZESIEŃ

ETHICAL FASHION SHOW Berlin..................... 02-04 GREEN showroom Berlin................................... 02-04 PREMIUM MEN Berlin................................................ 02-04 THE GALLERY BERLIN Berlin............................... 02-04 BREAD & BUTTER Berlin......................................... 02-04 PREMIUM Berlin..............................................................02-04 WHITE LABEL Berlin................................................. 03-05 BRIGHT Berlin................................................................ 03-05 PITTI IMMAGINE FILATI Florencja...................... 03-05 PANORAMA BERLIN Berlin.................................... 04-06 IILF Nowe Delhi............................................................... 04-06 EXPO RIVA Nowe Delhi............................................. 04-06 BIJORHCA Paryż........................................................... 05-08 TRENDSET Monachium................................................06-08 WHO’S NEXT Paryż. ...................................................06-09 INTERFILIERE Paryż................................................... 06-08 MODE CITY Paryż. ...................................................... 06-08 BIJOUTEX Monachium..................................................06-08 MUNICHFASHION. MEN Monachium...................07-09 CHIC Coventry................................................................ 07-09 MODEWOCHE Hongkong......................................... 08-11 INTERTEXTILE Shenzhen. .........................................11-13 THE BRANDERY Barcelona. ......................................12-14 IIGF Nowe Delhi............................................................. 15-17 APPAREL SOURCING Nowy Jork...........................16-18 PREMIERE BRASIL Sao Paulo.................................. 16-17 TEXWORLD Nowy Jork. .............................................16-18 LONDONER Londyn......................................................17-18 JEANS FASHION Kijów...............................................17-19 NOVOMANIA Szanghaj............................................... 17-19 SPINEXPO Nowy Jork. .................................................17-18 KFF Kijów......................................................................... 17-19 JF&A Chicago.................................................................... 18-21 DATE Düsseldorf...............................................................19-22 THE GALLERY Düsseldorf. ........................................19-22 SUPREME Düsseldorf.....................................................19-22 PREMIERE VISION PREVIEW Nowy Jork. .........22-23 LEATHER & SHOES Kijów. .......................................23-26 ENKWSA Las Vegas....................................................... 23-25 DESSOUS Monachium.................................................. 28-30 50 Rynek Mody 2/2013

LONDONEDGE Londyn............................................. 01-03 MODE Modetage Vejle......................................... 01-03 MUNICH FABRIC START Monachium...................03-05 TARGI MODY POZNAŃ Poznań............................ 03-05 CPM Moskwa.................................................................... 04-07 CIFF Shanghaj................................................................... 04-06 BIJOUX Mediolan.............................................................05-08 MODACALZADO Madryt. .........................................06-08 SIMM Madryt.................................................................... 06-08 FUTURE FABRICS Kopenhaga. ................................08-10 LGE Londyn .......................................................................09-11 MILANO UNICA Mediolan........................................ 10-12 EUROBIJOUX COLLECTION Madryt. ...............11-15 GDS/GLOBAL SHOES Düsseldorf. ........................11-13 CAIRO FASHION & TEX Kair................................ 12-15 MICAM Mediolan..............................................................15-18 MIPEL Mediolan.................................................................15-18 APPAREL SOURCING Paryż................................... 16-19 TEXWORLD Paryż....................................................... 16-19 ZOOM by Fatex Paryż...................................................17-19 LE CUIR ? Paryż................................................................17-19 ModAmont Paryż.......................................................17-19 EXPOFIL Paryż.................................................................17-19 PREMIERE VISION Paryż.............................................17-19 100% DESIGN Londyn....................................................18-21 MILANO MODA Mediolan. ........................................18-24 WHITE MILANO Mediolan. .......................................21-23 I.L.M SUMMER STYLES Offenbach. .......................21-23 MIPAP Mediolan.............................................................. 21-23 MOSSHOES Moskwa................................................... 23-26 HEIMTEXTIL RUSSIA. Moskwa. .............................25-27 CASHMERE WORLD Hongkong............................. 25-27 MOD’TISSIMO Porto. ..................................................25-26 MODEXPO Bukareszt. ..................................................26-29


22 - 24 maja

Międzynarodowe Targi Poznańskie

NOWY WYMIAR BIZNESU

TEMATYKA

400 wystawców – tysiące produktów wysokiej jakości

odzież, tekstylia, wyposażenie wnętrz, sprzęty gospodarstwa domowego, sprzęt elektroniczny, kuchnia i łazienka, oświetlenie i lampy, ogród i wypoczynek

Wyselekcjonowani wystawcy – rządowa kontrola jakości Zwiedzający z Europy – program hosted buyers Matchmaking

Wstęp wolny, bezpłatny parking

ZAREJESTRUJ SIĘ: SIĘĘ:


2/13

CENA 20 zł w tym 5 %VAT

ISSN 1730-3105 rok 11, nr 71 nakład 6 tys.

HOFF

Ile sztuki jest w modzie?

8.EDYCJA

Fashion Week Poland

CZAS FACHOWCÓW

INTERNATIONAL FASHION TRADE SHOW | МЕЖДУНАРОДНАЯ ВЫСТАВКА МОДЫ

4.–7.9.2013

EXPOCENTRE FAIRGROUNDS MOSCOW | ЦВК ЭКСПОЦЕНТР МОСКВА

WWW.CPM-MOSCOW.COM ONLY FOR TRADE VISITORS | ТОЛЬКО ДЛЯ СПЕЦИАЛИСТОВ IGEDO COMPANY T +49(0)211/4396-379 CPM@IGEDO.COM WWW.IGEDO.COM REPRESENTATIVE: BIURO W POLSCE KRYSTYNA SLAWSKA T +48(0)22/6309610 K.SLAWSKA@KIG.PL

Artysta nie znaczy projektant

CSR

Popyt na moralność


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.