1
5 908243 495773
4
magazyn blogowy II/ 2015 Cena - pytaj w kiosku ISSN 1234-7690 Indeks 2347659
2
3
Spis treści 5 6 20 28 36 42 52 60 70 76 80
Wstęp. Truskawkowe lato. Lody, lody, lody! Letnie ciasta. Rowerowe szaleństwo. Dżem session. Owoce morza. Maliny, jeżyny, porzeczki w roli głównej. Grillowane warzywa i owoce. Sztuka smakowania chwil. Pomidorowe lato.
4
Lato trwa w najlepsze. Ciepłe promienie na ramionach podczas porannego zrywania porzeczek, pyszne lody dostępne na każdym kroku i półki sklepowe uginające się od sezonowych owoców i warzyw. Chciałoby się te chwile zatrzymać na dłużej albo chociażby na zimne i bure miesiące. Niestety nie jest to możliwe. Możemy jedynie lato zamknąć słoikach i potem gasić tęsknotę za słońcem podjadając dżemy prosto ze słoiczka. Oprócz pomysłów na przetwory w najnowszym numerze znajdziecie to, co nieodzownie kojarzy się z latem czyli truskawki, lody, letnie wypieki oraz przepisy w pomidorami. Dla wielbicieli wrzucania na ruszt kilka pomysłów na wege grillowanie, a także przepisy na owoce morza prosto ze słonecznej Hiszpanii. Możecie także poczytać o tym, jak smakować chwile i o tacie, który zbudował rower ze skrzynią aby spędzać więcej czasu ze swoim synkiem. Wszystko to w naszym najnowszym numerze. Miłego czytania Redakcja FOOD culture
5
6
7
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Bagietka z wędzonym łososiem i tatarem z truskawek Składniki:
Przygotowanie:
Mała bagietka 2 łyżki oliwy z oliwek 100g wędzonego łososia Ocet balsamiczny 200g truskawek szczypta brązowego cukru dojrzałe awokado sok z połowy cytryny świeże listki kolendry
Przygotuj tatar z truskawek: Pokrój na drobne kawałki truskawki, oprósz szczyptą brązowego cukru, dodaj łyżkę soku z cytryny i skrop octem balsamicznym. Awokado pokrój na plastry i przełóż do miseczki z sokiem z cytryny, delikatnie zamieszaj i odstaw. Bagietkę pokrój na ukośne grube plastry, skrop ją oliwą i wsuń na chwilę do nagrzanego do 180’ piekarnika, nie pozwól by się spiekły. Na gorącą bagietkę układaj po kolei łososia, pokrojone w plastry awokado, tatar z truskawek i listki kolendry. Wszystko skrop delikatnie octem balsamicznym. Podaj tak jak lubisz, gorące lub zimne!
8
9
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Lemoniada różana z truskawkami Składniki:
Przygotowanie:
1litr niegazowanej wody 1 owoc Marakuji 1 pomarańcze 1 limonka Garść małych truskawek Garść suszonych płatków róży Pół szklanki naparu z herbaty różanej 4 łyżki wody różanej 4 duże łyżki miodu Kostki lodu
Do zaparzonej herbaty różanej dodaj miód, wodę różaną oraz suszone płatki róż. Limonkę oraz pomarańcze pokrój na plastry, przełóż do dzbanka, w którym chcesz podać lemoniadę, zalej różaną herbatą oraz litrem wody, dodaj miąższ marakuji oraz pokrojone truskawki, dodaj lód i lemoniada gotowa!
10
11
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Małgorzata Ziółkowska Z wykształcenia pedagog, handlowiec ... pasjonatka dobrego jedzenia i fotografii, jej miłością jest przede wszystkim kuchnia orientalna a także wypieki francuskie, uparta w dążeniu do celu, obecnie pracująca w gastronomii jako cukiernik.
Pierogi z truskawkami Składniki:
Przygotowanie:
2 szklanki mąki pszennej T450 1 szklanka wrzącego mleka 2 łyżki oleju słonecznikowego szczypta soli 200g twarogu półtłustego+ cukier +laska wanilii truskawki jogurt naturalny liście rukwi wodnej
Mąkę i sól wsyp do malaksera, zagotuj mleko które dolej do mąki i wyrabiaj ciasto hakiem do momentu aż zacznie odchodzić od boków i jest ładne elastyczne. Przygotuj ser: Połącz ser z cukrem według uznania i dodaj wanilię, wymieszaj i ostaw. Podsyp blat mąką, przykryj ciasto ściereczką by nie wyschło i pozwól mu odpocząć przez dobre pół godziny. Rozwałkuj ciasto na blacie, wykrój kółka i nadziewaj po łyżeczce twarożku oraz jedna mała truskawka, następnie zlep brzegi i układaj pierożki na drewnianej stolnicy, pozostaw je do przeschnięcia. Wstaw wodę do ich gotowania, gdy woda się zagotuje dodaj soli i wrzucaj kolejno pierożki. Można je po ugotowaniu zahartować w innym naczyniu z zimną wodą, wtedy się nie sklejają lub polać oliwą. Podawaj z jogurtem naturalnym, udekoruj połówkami truskawek. Smacznego.
12
13
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Focaccia z truskawkami Składniki:
Przygotowanie:
500g mąki pszennej 15g świeżych drożdży 10g cukru 9g soli 50g oliwy z oliwek do ciasta + 1/4 szklanki do polania wierzchu przed pieczeniem 225ml wody Świeże truskawki
Rozrobić drożdże z wodą, mąkę, cukier, oliwę z oliwek wrzucić do malaksera, dodać rozrobione drożdże z wodą i wymieszać. Następnie dodać sól i dalej mieszać aż ciasto zrobi się gładkie i elastyczne. Po dotknięciu wyrobione ciasto jest jak gąbka. Przełożyć ciasto do czystego naczynia, przykryć i pozwolić mu podwoić objętość. Następnie przygotować blaszkę, ciasto wyłożyć na blat, lekko je rozwałkować do osiągnięcia rozmiaru blaszki podsypując minimalnie mąką by się nie przykleiło i przełożyć na blachę do ponownego wyrośnięcia. Piekarnik rozgrzać do temperatury 220’, po wyrośnięciu wciskać w środek ciasta palce by powstały dziury, w każdą z nich wcisnąć po jednej małej truskawce. Posypać solą gruboziarnistą i wsunąć do piekarnika na 12 minut. Smacznego :)
14
15
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Pizza z cukinią i truskawkami Składniki: na ciasto
Przygotowanie:
450g mąki pszennej ( użyłam T450 ) 10g świeżych drożdży 1/4 łyżeczki cukru 1 łyżeczka soli 250ml letniej wody 50g oliwy extra vergin
Drożdże przełożyć do małego naczynia i zasypać cukrem, wstawić do lodówki na 20 minut, po tym czasie powinny się rozpuścić. Resztę składników umieścić w malakserze, gdy drożdże są już gotowe wlewamy je do pozostałych składników i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na porcję około 180g, wyrobić kulki, które należy spłaszczyć dłonią i położyć na blaszce wyłożonej papierem do wypieków, przykryć folią spożywczą by nie wyschło i przechowywać w lodówce około godziny.
Dodatki:
Przygotowanie:
200g jogurtu naturalnego + sok z jednej limonki Mała cukinia Kulka mozzarelli 50g sera fety Truskawki Rukwia wodna
Wyjąć z lodówki kulki ciasta, oprószyć blat mąką i rozwałkować na ulubioną grubość placki. Przełożyć je na wyłożoną papierem blachę, posmarować ciasto jogurtem wymieszanym z limonką, posypać startą mozzarellą, następnie ułożyć cienko pokrojoną w plastry cukinię by nachodziła na siebie, truskawki oraz posypać fetą. Tak przygotowaną pizzę wsunąć do nagrzanego pieca do 250’ na 8 minut. Podawać z rukwią wodną.
16
17
autor: Małgorzata Ziółkowska
www: smakialzacji.blogspot.com
Sernik czekoladowy z truskawkami Składniki:
Przygotowanie:
na masę serową 5 całych jaj 700g twarogu półtłustego zmielonego trzykrotnie 250g serka mascarpone 300g cukru 300g stopionej czekolady 56% 100g śmietanki kremówki 36%
Składniki na spód wyrobić rękoma na gładkie ciasto. Rozwałkować i wylepić nim blaszkę o rancie 26cm. Blaszkę włożyć do piekarnika nagrzanego do 180’ i piec 10minut W tym czasie jajka przełożyć do misy miksera, dodać cukier i ubijać aż masa podwoi objętość. Ser zmielić trzykrotnie w maszynce, przełożyć do miski, dodać mascarpone oraz śmietankę, wymieszać do połączenia składników. Czekoladę stopić i odstawić do ostygnięcia. W partiach dodawać ubite jaja i delikatnie mieszać, powolutku wlewać również stopioną czekoladę, mieszać tylko do połączenia składników. Masę wykładamy na podpieczony spód i pieczemy godzinę w temperaturze 130’, po upieczeniu pozostawiamy do ostygnięcia w uchylonym piekarniku. Następnego dnia wyjmujemy sernik z rantu, przekładamy na paterę lub talerz. Topimy czekoladę, podgrzewamy śmietankę zalewając stopioną czekoladę i mieszamy do gładkiej konsystencji. Wylewamy czekoladę na wierzch sernika i dekorujemy ogromną ilością truskawek! Odstawiamy do lodówki do czasu aż czekolada zastygnie, następnie częstujemy gości.
na spód 60g masła 60g cukru trzcinowego 150g mąki 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżka kakao jajko Dodatkowo: na wierzch 150g czekolady 56% 70g śmietanki 36% Truskawki
18
19
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Wakacje nadeszły a razem z nimi chęć na rozpieszcza nas upałami to myśląc o tym wizualizują się lody. Lody w różnej posta przez takie do produkcji których nie potr by zagracał kuchenne szafki. Mam tu na zamrożonym deserem. U nas z dodatkie chrupiących ciasteczek amaretti. A jeśli n czy musu do semifreddo polecam szybki same się robią. Produkcja lodów to napr całą robotę wykonuje za nas zamrażaln cukru i podejrzanego składu. Tego lata s zapewniam Was że nie kupicie już ich w
20
a lody. Choć na razie lato nie m co by tu zjeść słodkiego w głowie aci od zwykłych kręconych w maszynce, rzebujemy kolejnego sprzętu który a myśli semifreddo które jest na wpół em musu owocowego oraz przyjemnie nie macie czasu na kręcenie lodów ie lody jogurtowe które praktycznie rawdę mało czasochłonne zajęcie bo nik. No i ten smak. Bez ogromnej ilości spróbujcie lodów domowej roboty, sklepie. Anna Witkiewicz Anna Witkiewicz autorka bloga Everyday Flavours. Z zawodu budowlaniec w wolnych chwilach fotograf kulinarny i nie tylko. Swoją blogową przygodę zaczęła od robienia zdjęcia chowając je do szuflady gdy w końcu założyła bloga jej przygoda z nim trwa już ponad trzy lata. Ciągle poszukuje odpowiedzi na pytanie czy bardziej lubi fotografować, jeść czy gotować, jednak chyba nie szybko znajdzie na nie odpowiedź co zapewne doprowadzi do nowych eksperymentów kulinarnych.
21
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Lody jogurtowe z owocami, miodem i wodą z kwiatów pomarańczy Składniki:
Przygotowanie:
około 150 g mieszanki letnich owoców 300 g jogurtu greckiego 1 łyżka miodu 1 łyżeczka wody z kwiatów pomarańczy garść płatków migdałowych
Owoce umyć, wysuszyć i odłożyć. Większe jak truskawki pokroić na plasterki. W misce umieścić jogurt, miód oraz wodę z kwiatów pomarańczy. Całość wymieszać dokładnie. Płatki migdałowe uprażyć na suchej patelni i pokruszyć przy pomocy blendera. W foremce na lody umieszczać warstwami owoce i masę jogurtową. W tak przygotowane lody wbić patyczki a na ich wierzchu rozsypać pokruszone płatki migdałowe. Wstawić do zamrażarki na minimum 5 godzin. SMACZNEGO!!!
10 lodów
22
23
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Lody z malinami i lemon curd Składniki:
Przygotowanie:
CUSTARD 500 ml śmietanki 30% 350 ml mleka 5 żółtek 150 g cukru
Wszystko przygotować najlepiej dzień wcześniej aby zdążyło się porządnie schłodzić. W garnku umieścić śmietankę oraz mleko i podgrzewać do zagotowania. Do miski przełożyć żółtka oraz cukier. Utrzeć na jasną, puszystą masę. Gdy mieszanina mleczno-śmietanowa się zagotuje ciągle mieszając wlać do masy jajecznej. Wymieszać dokładnie po czym całość przelać do reszty śmietanki z mlekiem i ciągle mieszając podgrzewać. Temperatura mieszanki nie powinna przekroczyć 80 stopni C. Dlatego należy tego dokładnie pilnować bo inaczej jajka się zetną i masa będzie do wyrzucenia. Gdy masa zgęstnieje przelać ją do miski, przykryć folią spożywczą tak aby folia dotykała powierzchni masy i odstawić do całkowitego ostudzenia. Gdy tak się stanie miskę przełożyć do lodówki i porządnie schłodzić a następnie postępować według instrukcji dołączonej do maszynki do produkcji lodów. W międzyczasie przygotować lemon curd. Z cytryn wycisnąć sok i zetrzeć z nich skórkę. Całość umieścić w garnku a następnie dodać cukier oraz jajko i żółtko. Wszystko wymieszać po czym podgrzewać na małym ogniu ciągle mieszając. Należy uważać aby z jajek nie zrobiła się jajecznica. Gdy masa będzie gorąca i zacznie gęstnieć dodać do niej łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dokładnie wymieszać. Do kremu na koniec dodać masło. Po wymieszaniu lemon curd przełożyć do słoiczka i gdy ostygnie umieścić w lodówce. Następnego dnia podczas produkcji lodów w maszynce dodać połowę lemon curdu. Gdy lody się ukręcą za pomocą szpatułki wmieszać w nie rozgniecione malin i resztę lemon curdu.
LEMON CURD 2 cytryny 70 g cukru 1 jajko 1 żółtko 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka masła 250 g malin
SMACZNEGO!!!
24
25
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Semifreddo z owocami i ciasteczkami amaretti Składniki:
Przygotowanie:
SOS OWOCOWY 400 g mieszanki letnich owoców 2 łyżki cukru pudru
Mieszankę umytych owoców umieści w garnku i dodać do nich cukier. Gotować na małym ogniu około 10 minut aby owoce się rozpadły. Następnie całość zmiksować i odstawić do ostygnięcia. Jajka sparzyć wrzątkiem po czym oddzielić żółtka od białek. Żółtka przełożyć do miski razem z cukrem i umieścić nad garnkiem z wrzącą wodą. Miksować około 5 minuta aż masa stanie się jasna i puszysta. Odstawić do przestygnięcia. W drugiej misce ubić na sztywno bitą śmietanę. Wymieszać bitą śmietanę razem z musem za pomocą szpatułki. Ciastka pokruszyć drobno. Keksówkę wyłożyć folią spożywczą. W formie wyłożyć część musu, następnie na mus rozłożyć część sosu owocowego. Wszystko przykryć pokruszonymi ciasteczkami. Wcześniejsze czynności powtarzać do czasu aż mus się skończy. Mi wyszło około 3 warstw. Formę zawinąć w folię spożywczą i wstawić do zamrażarki na minimum 6 godzin. Deser powinien być na wpół zamrożony. Jeśli będzie całkowicie zmrożony wyjąć go z lodówki wcześniej.
MUS 4 żółtka 90 g drobnego cukru 500 ml śmietanki 30% 50 g ciastek amaretti
SMACZNEGO!!!
26
27
28
29
autor: Ola in the KItchen
www: olainthekitchen.blogspot.com
Ola in the Kitchen Jestem Ola i jestem uzależniona od słodyczy, pieczenia, kupowania książek kulinarnych i przeglądania pięknych zdjęć
Ciasto na spodzie jaglanym z brzoskwiniami Składniki:
Przygotowanie:
1 szklanka kaszy jaglanej 2 szklanki wody Szczypta soli 2 jajka 4 łyżki drobnego cukru trzcinowego
Kaszę jaglaną porządnie płuczemy, zalewamy 2 szklankami wody dodajemy sól i gotujemy 20 minut. Po przestudzeniu dodajemy cukier i jajka. Mieszamy do połączenia się składników. Wykładamy na dno foremki i podpiekamy 15 minut w 160*C. Budyń gotujemy według instrukcji na opakowaniu, lekko studzimy. Podpieczony spód smarujemy 220g dżemu, równomiernie rozprowadzamy budyń a na nim układamy obrane i pokrojone w plasterki brzoskwinie. Pieczemy 40 minut. Po przestudzeniu smarujemy wierzch ciasta pozostałym dżemem wymieszanym z odrobiną wody.
Nadzienie: 1 budyń śmietankowy 400 ml mleka 270 g dżemu brzoskwiniowego 8 brzoskwiń
Tortownica 24 cm
30
31
autor: Ola in the KItchen
32
www: olainthekitchen.blogspot.com
Ciasto borówkowo-kokosowe Składniki:
Przygotowanie:
Biszkopty: 6 jajek 2 łyżki oleju 8 łyżek mąki 6 łyżek wiórków kokosowych 6 łyżek drobnego cukru 1 łyżeczka sody
Ubijamy 3 białka na sztywno, dodajemy 3 łyżki cukru i ubijamy aż się rozpuści. Następnie dodajemy żółtka i 1 łyżkę oleju. Na sam koniec delikatnie mieszając wsypujemy 4 łyżki mąki, 3 łyżki wiórków kokosowych i ½ łyżeczki sody. Ciasto przelewamy do foremki i pieczemy 10-12 minut w 180*C. Po lekkim przestudzeniu przewracamy ciasto na drugą stronę. Tak samo postępujemy z drugim biszkoptem. Galaretkę rozpuszczamy w 750 ml gorącej wody, odstawiamy do częściowego stężenia. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy serek, wiórki i czekoladę startą na drobnych oczkach. Na sam koniec dodajemy rozpuszczoną żelatynę. Na biszkopcie układamy borówki, zalewamy galaretką i przykrywamy drugim biszkoptem. Chwilę czekamy żeby galaretka stężała i wykładamy na biszkopt krem kokosowy. Na koniec posypujemy wiórkami kokosowymi.
Nadzienie: 2 galaretki o smaku leśnych owoców 250g borówek 200 ml śmietany kremówki 300 g serka homogenizowanego 4 czubate łyżki wiórków kokosowych + do dekoracji 100 g białej czekolady 4 łyżeczki żelatyny
Tortownica 24 cm
33
autor: Ola in the KItchen
www: olainthekitchen.blogspot.com
Ciasto Amaretto z brzoskwiniami Składniki:
Przygotowanie:
200 g zimnego masła 300 g mąki 180 g mielonego cukru trzcinowego 100 g bułki tartej 60 g jogurtu grackiego albo śmietany 2 łyżki kakao ½ łyżki kawy rozpuszczalnej Szczypta soli 5 brzoskwiń 80 g ciasteczek amaretti Około 80 ml likieru amaretti
Na stolnicę wsypujemy mąkę, bułkę, kakao, cukier, kawę i sól. Dodajemy masło pokrojone w kostkę i rozcieramy całość palcami. Dokładamy jogurt i zagniatamy. Ciasto powinno mieć konsystencję mokrego piasku tak jak na kruszonkę. ¾ ciasta wykładamy na dno foremki delikatnie dociskając. Na cieście układamy obrane i pokrojone brzoskwinie. Ciasteczka moczymy w likierze i układamy na brzoskwiniach. Na koniec posypujemy resztą ciasta. Pieczemy 35 minut w 180*C.
Tortownica 24 cm
34
35
autor: Wojtek Trojan
foto: Anna Witkiewicz
„Już planuję budowę drugiego roweru...”
36
www: theboxbike.blogspot.com
37
autor: Wojtek Trojan
foto: Anna Witkiewicz
www: theboxbike.blogspot.com
„Dla mnie theboxbike jest obecnie jednym z lepszych pomysłów na spędzanie wolnego czasu z dzieckiem.” Sam projektowałeś i wykonałeś konstrukcję roweru?
Wojtek Trojan Z zawodu anglista i księgowy, w wolnych chwilach tata-majsterkowicz.
To jaki jest początek tej historii? Skąd pomysł na takie przebudowanie roweru?
Nie jest to mój własny pomysł, a jedynie przeniesienie podpatrzonego rozwiązania na poznańskie ulice. Wszystko zaczęło się podczas podróży służbowej w Kopenhadze. Byłem pod wrażeniem ilości rowerów na ulicach. Jeżdżą tam nimi wszyscy – od najmłodszych na rowerach biegowych po najstarszych na pięknych stylowych ‘damkach’. Ścieżki rowerowe, wytyczone przy każdej drodze, wypełnione są masą rowerzystów z której nie sposób na pierwszy rzut oka wyodrębnić poszczególnych użytkowników i ich pojazdy. Wśród czekających na skrzyżowaniach najbardziej rzucały się w oczy te najdziwniejsze i najdłuższe. Właśnie wtedy zacząłem wyodrębniać spośród masy rowerów jednostki, które były nadzwyczajnie długie i ze względu na duże pudło zaraz za przednim kołem nie przypominały zwykłego roweru. Najczęściej wewnątrz tego pudła dała się zauważyć twarz szczęśliwego dziecka a ja od razu oczami wyobraźni widziałem uśmiech swojego syna siedzącego w czymś takim.
Projektowałeś to zdecydowanie za dużo powiedziane. Miałem w głowie ogólny zarys tego co chcę zrobić, trochę poczytałem w Internecie i zastanowiłem się co mogę zrobić sam a z czym będę potrzebował pomocy. Ze względów bezpieczeństwa nawet nie próbowałem zabierać się za spawanie i zleciłem to fachowcowi. Nawiązałem współpracę z kowalem, a jednocześnie pasjonatem rowerów i motocykli. Budowa ramy przeciągała się w czasie i wymagała rozwiązania drobnych dylematów konstruktorskich ale nie było to nic trudnego. Mam też znajomego, który ma mini zakład stolarski co bardzo ułatwiło sprawę jeśli chodzi o budowę skrzyni. Reszta to detale, które robiłem we własnym zakresie.
Czy coś byś w niej zmienił na dzień dzisiejszy?
Już planuję budowę drugiego roweru i z pewnością kilka rzeczy zrobię inaczej ale nie dlatego, że obecna konstrukcja ma jakieś wady, bardziej z chęci spróbowania czegoś nowego. Ponadto theboxbike tak naprawdę nie jest i pewnie nigdy nie będzie zamkniętym projektem, ciągle coś usprawniam i zmieniam – w przyszłym tygodniu na przykład rower zostanie doposażony w przerzutki których trochę mi brakuje w codziennym użytkowaniu.
Długo trwała budowa roweru? Co sprawiło największą trudność ? Z góry zakładałem, że potrwa to dłużej niż mi się wydaje, że powinno trwać – w grudniu przyjąłem sobie sztywny termin ukończenia – 27. kwietnia, czyli urodziny mojego syna i zmieściłem się w planowanym czasie. Od decyzji o budowie do pierwszej przejażdżki z synem minęło ok. 5 miesięcy. Największym problemem było chyba znalezienie czasu na budowę, który zyskiwałem kosztem czasu spędzanego z rodziną.
Wzorowałeś się na jakimś konkretnym modelu czy wszystko wymyśliłeś sam ?
Nie było konkretnego modelu na którym się wzorowałem, a jednocześnie zbyt wielu rzeczy nie musiałem wymyślać. Zrobienie roweru polegało głównie na przełożeniu rozwiązań na posiadane materiały i możliwości którymi dysponowałem. Wystarczyło dużo chęci i odrobina kombinowania
38
39
autor: Wojtek Trojan
foto: Anna Witkiewicz
Jak się nim jeździ i manewruje?
Dziwnie. Na początku. Po kilku chwilach można się przyzwyczaić. Różnic między zwykłym rowerem a ‘taczką’, bo taka nazwa przylgnęła do theboxbike, jest kilka. Największa różnica to spóźniona reakcja roweru na ruchy kierownicą, co jest dość istotne żeby utrzymać równowagę. Ze względu na zwiększoną wagę (ok. 20 kilogramów + dziecko) nie ma mowy o dynamicznym przyspieszaniu czy pokonywaniu wzniesień z lekkością. Jazda jest raczej spokojna, bez większych prędkości. Wielkość i waga roweru sprawia też, że jazda na stojąco sprawia dość dużo trudności. Jeździć ‘bez trzymanki’ też nie próbowałem, i nie zamierzam. Dodatkowo, jazda po nierównej nawierzchni jest bardzo niekomfortowa a skręcanie czy zawracanie wymaga mniej więcej tyle miejsca co wykonanie tego samego manewru samochodem.
Na jakiego typu teren nadaje się Twój rower?
Ze względu na wagę i wymiary jest to rower typowo miejski. Idealnie nadaje się do krótkich dystansów (do 10 kilometrów) po ścieżkach rowerowych bez większych nierówności. Zwiększona waga pojazdu wraz z pasażerem sprawia również, że pokonywanie wzniesień wymaga dużo więcej wysiłku niż zakładałem, dlatego planując trasę staram się unikać dłuższych podjazdów.
Czy Tymek z chęcią do niego wsiada?
Z tym było różnie. Na początku bardzo bał się wsiadać a gdy już go posadziłem nie przestawał płakać. ‘Taczka’ ma specjalną ławeczkę na której Tymek może usiąść, ale też okazało się, że nie chce jej używać. Pomyślałem, że problemem jest dość duża przestrzeń wewnątrz skrzyni przez którą małe dziecko może nie czuć się bezpiecznie. Po wyścieleniu ścian skrzyni poduszką z ławki ogrodowej płacz ustał praktycznie od razu a Tymek jak na początku nie chciał wsiadać, tak później (i do teraz) nie chciał wysiadać. Od tego czasu za każdym razem gdy pytam czy chce iść na rower odpowiada głośno i z uśmiechem ‘Tak!’
www: theboxbike.blogspot.com
Rozumiem że rower wzbudza duże zainteresowanie wśród przechodniów i rowerzystów?
Ogromne. Przyzwyczaiłem się już do reakcji dzieci, które na widok theboxbike od razu krzyczą coś w stylu: „Mamo! Patrz jaki fajny rower!”. Dorośli również reagują i mało kto przechodzi obojętnie, choć nie jest to zawsze tak impulsywne jak w przypadku dzieci – niektórzy spoglądają z uśmiechem na twarzy, inni pytają: „Gdzie Pan taki rower kupił” albo „Jak Pan tym kieruje?”. Najbardziej cieszy mnie, że wszystkie reakcje są pozytywnie. Zdarzyło mi się raz, że byłem nagrywany przez kierowcę wyprzedzającego mnie samochodu.
Spotkałeś gdzieś na trasie inne rowery ze skrzyniami?
Nie. Jeszcze nie, bo raz widziałem podobny rower na jednym ze skrzyżowań w Poznaniu i czytałem też, że jeden z poznańskich sklepów rowerowych ma drugi. Mam nadzieję, że prędzej czy później uda mi się spotkać.
Myślisz że tego typu pojazdy mają szansę się przyjąć u nas w Polsce ?
Dla mnie theboxbike jest obecnie jednym z lepszych pomysłów na spędzanie wolnego czasu z dzieckiem. Można nim podjechać na plac zabaw, do parku czy na zakupy. Jest też doskonałym pojazdem użytkowym (wspomniany wcześniej sklep rowerowy używa go jako pojazd mobilnego serwisanta rowerowego). Odnoszę wrażenie, że jazda rowerem jest w Polsce coraz częściej kwestią wyboru a nie koniecznością i coraz więcej osób chce jeździć rowerem na co dzień dostrzegając wszystkie pozytywy z tego płynące. Jedynym problemem może być cena – chcąc kupić taki pojazd w sklepie musielibyśmy zapłacić w Danii nawet $ 3 000, czyli ok. 11 000 złotych, ale jak widać na moim przykładzie dla chcącego nic trudnego – zdradzę „tajemnicę”, że budowa roweru kosztowała mniej niż 11 000 zł.
Czy w przyszłość planujesz zbudować kolejne tego typu rowery ?
Na pewno! Jeśli to zrobię relację z budowy znajdziecie na
www.theboxbike.blogspot.com Pytała Ania Witkiewicz
40
41
autor: matka_Wariatka
www: matkawariatka.net
DŻEM SESSION Lato to owoce i warzywa.
Wszystko świeże, pachnące, kolorowe i przede wszystkim zdrowe. Co roku zamykam lato w słoikach. Produkuję dżemy, konfitury, chutneye. Jesienią i zimą własne przetwory smakują najlepiej. Świeżo upieczony chleb czy bułki, do tego dżem z pachnących porzeczek, agrestu czy czereśni. Czekam na węgierki, zrobię z nich w tym roku duuuużo konfitury z wanilią, będzie idealna do piernika staropolskiego na święta. Owoce w słoikach możemy wykorzystać również jako dodatek do ciast, tortów, rogalików. Ilość cukru zależy od słodkości owoców, można go dowolnie zmieniać. Najbardziej żmudne i nielubiane przeze mnie zajęcie to obieranie porzeczek, czyszczenie agrestu z ogonków i dzióbków, później sama przyjemność, zapachy i smaki. Jeszcze słowo o pasteryzacji. Słoiki można utrwalać na kilka sposobów: - nakładanie gorącego dżemu do wyparzonych i wytartych do sucha słoiczków, odstawienie go na zakrętce do ostygnięcia, - gotowanie słoiczków, na dnie dużego garnka kładziemy bawełnianą ścierkę, ustawiamy słoiczki, zalewamy je gorącą wodą i gotujemy na małym płomieniu 10-20 minut, - pasteryzowanie w piekarniku, słoiczki ustawiamy na blaszce, piekarnik nastawiamy na 100-120 stopni, kiedy piekarnik osiąga temperaturę, czekamy 10 minut, wyłączamy piekarnik i pozostawiamy w nim słoiczki do ostygnięcia.
Sposób pasteryzacji zależy od Was. Zamykajcie lato w słoikach!
42
matka_Wariatka Monika Adamczyk gotuje, smakuje, fotografuje. Uwielbia to, co robi. Król Julian: Dlaczego mój zadek nagle przestał pasować do siedziska co?
43
autor: matka_Wariatka
www: matkawariatka.net
Czerwona porzeczka z lawendą Składniki:
Przygotowanie:
2kg czerwonej porzeczki 500g cukru trzcinowego 2 garście kwiatów lawendy /użyłam ze swojego ogródka/
Porzeczki obieramy z gałązek, dokładnie myjemy, osączamy. Wkładamy je do garnka, zasypujemy cukrem i doprowadzamy do wrzenia. Krótko smażymy, do utraty wody. Lawendę myjemy, osuszamy, skubiemy kwiatki, dodajemy do porzeczek, mieszamy i przekładamy do słoiczków. Pasteryzujemy w wybrany przez siebie sposób. Smacznego!
6 małych słoiczków
44
45
autor: matka_Wariatka
www: matkawariatka.net
Agrest z wanilią Składniki:
Przygotowanie:
2kg dojrzałego agrestu 750g cukru trzcinowego 1 cytryna 2 łyżki pasty waniliowej /lub 4-6 lasek wanilii/
Agrest obieramy z ogonków i dzióbków, myjemy, osączamy z wody. Owoce wrzucamy do dużego garnka, dodajemy cukier, sok z jednej cytryny, zagotowujemy, zmniejszamy płomień i gotujemy do utraty wody, trochę to trwa. Pod koniec często mieszamy. Dodajemy pastę waniliową lub ziarna wydłubane ze środka lasek waniliowych. Laski także możemy wrzucić do środka. Dokładnie mieszamy i gorące przekładamy do wyparzonych słoiczków. Pasteryzujemy w wybrany przez siebie sposób. Smacznego!
6-7 małych słoiczków
46
47
autor: matka_Wariatka
www: matkawariatka.net
Czereśnie z limonką Składniki:
Przygotowanie:
5kg dojrzałych ciemnych czereśni 750g cukru trzcinowego 3-4 limonki
Czereśnie obieramy z ogonków, myjemy, pestkujemy. Owoce przekładamy do dużego garnka, dodajemy cukier, zagotowujemy, zmniejszamy płomień i gotujemy do utraty wody. Limonki sparzamy wrzątkiem, zeskrobujemy skórkę, dodajemy ją do dżemu. Wyciskamy sok i wlewamy go do dżemu. Owoce powinny pozostać fajnie pomarszczone a jednocześnie jędrne. Dokładnie mieszamy i gorące przekładamy do wyparzonych słoiczków. Pasteryzujemy w wybrany przez siebie sposób. Smacznego!
48
49
autor: matka_Wariatka
www: matkawariatka.net
Czarna porzeczka z miodem Składniki:
Przygotowanie:
2kg czarnych porzeczek 4-6 łyżek miodu 250-300ml wody
Porzeczki czyścimy z gałązek, myjemy, osączamy, wrzucamy do garnka. Dolewamy wodę, zagotowujemy, smażymy do utraty płynu, nie trwa to długo, dodajemy miód, mieszamy dokładnie i gotowe. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków Pasteryzujemy w wybrany przez siebie sposób. Smacznego!
50
51
autor: Helena Król
www: whatlenalikes.blogspot.com
o owocach morza w Hiszpanii
Już dawno temu chciałam spróbować ugotować małże w domu. I oto nadszedł sądny dzień. Zaopatrzyłam się w moim ulubionym sklepie rybnym La Lastrina i poszłam do domu gotować. Postanowiłam wypróbować przepis A la Marinera. Co prawda wariacji tego przepisu jest cała masa, więc musiałam się zdecydować na jeden z nich. Było ciężko, więc powstała wariacja dwóch przepisów i moja własna a la marinera :D
52
Helena Król Jeżeli 10 lat temu ktoś powiedziałby mi, że będę prowadzić bloga kulinarnego, śmiałabym się do rozpuku. Interesuję się wieloma rzeczami, ale kuchnię zawsze traktowałam jako konieczność. Jeść przecież musimy. Cóż, czasy się zmieniają i trzy lata temu po przeprowadzce do Hiszpanii, odkryłam, że kuchnia to nie tylko miejsce do przygotowania posiłków. Z dnia na dzień kuchnia stała się miejscem, gdzie mogłam się zrelaksować, poeksperymentować i wcielić w życie masę pomysłów. I tak zostało do dziś. Pod koniec zeszłego roku postanowiłam założyć bloga aby dzielić się moimi pomysłami z innymi.
Małże ala marinera Składniki:
Przygotowanie:
Małże świeże 1 kg oliwa z oliwek 1/3 szklanki 2 ząbki czosnku szklanka białego wina łyżka papryki czerwonej słodkiej
Najpierw wrzuciłam je do garnka z wodą i solą. Wody trzeba nalać tyle, żeby małże były mniej więcej do połowy w wodzie. I dodać dużo soli, ze dwie łyżki. Wstawiamy taki garnek na duży ogień, przykrywamy pokrywką i czekamy, aż małże się otworzą. Odcedzamy je na dużym sitku. Następnie wstawiamy nasz garnek na średni ogień i nalewamy na dno oliwę z oliwek i wrzucamy 2 ząbki posiekanego czosnku. chwilę smażymy. Dodajemy paprykę czerwoną słodką ok 1 łyżkę i mieszamy dokładnie. I wreszcie wlewamy szklankę białego wina i mieszamy. Po chwili kiedy wino trochę się zagrzeje przekładamy do powstałego sosu nasze małże i przykrywamy pokrywką. Zostawiamy je tak ok 10 min. Gotowe! Można zjadać! Smacznego!
53
autor: Helena Kr贸l
54
www: whatlenalikes.blogspot.com
55
autor: Helena Król
www: whatlenalikes.blogspot.com
Hiszpania, a szczególnie jej atlantyckie wybrzeże słynie z najlepszych ryb i owoców morza. Zawsze znajdziecie tu świeże małże, navajas (małże brzytwy), krewetki, kalmary, kraby i masę muszelek, których nazw nie jestem w stanie nawet spamiętać. Gotuje się je zazwyczaj bardzo prosto, na szczęście nie trzeba mieć tytułu Master Chefa, żeby zaserwować jakieś pyszne owoce morza. Więc dziś na tapecie prosty przepis na Navajas z pesto pietruszkowym.
Navajas z pesto pietruszkowym Składniki:
Przygotowanie:
Navajas świeże 500gr - u mnie jest to jedna paczka Oliwa z oliwek do smażenia - 2 łyżki
Odcinamy od pietruszki największe i najgrubsze źdźbła. Wrzucamy do blendera najpierw orzechy. Blendujemy. Następnie dodajemy do nich pietruszkę, czosnek i oliwę i blendujemy. Dodajemy parmezan i dalej blendujemy. Sól i pieprz proponuję dodawać na sam koniec. Jeżeli masa wyszła zbyt gęsta możecie dodać więcej oliwy, ponieważ dużo zależy od tego jakiej wielkości pęczek pietruszki użyliście. Tak że nie bójcie się dodawać więcej oliwy.
Dla pesto: Pęczek natki pietruszki Ząbek czosnku Szczypta soli Pieprz czarny świeżo mielony Oliwa z oliwek 5-6 łyżek Parmezan starty na drobnej tarce około 30gr
Navajas wrzucamy na rozgrzaną na patelni oliwę i smażymy około 2-3 minuty przewracając. Smażymy dopóki muszle się nie otworzą. Mięso tych małży jest bardzo delikatne i nie wymaga długiego smażenia. Można je dodatkowo odrobinę posolić. Podajemy razem z pesto pietruszkowym. Smacznego!
56
57
autor: Helena Król
www: whatlenalikes.blogspot.com
Chyba jeszcze nigdy nie pisałam o lokalnej asturiańskiej tradycji. O cydrze. Jest on tutaj absolutnie wszechobecny. Tu sie nie chodzi na piwo, czy tym bardziej na wódkę. Tu się chodzi na sidrę. Tutejszy cydr pije się zupełnie inaczej niż jakikolwiek inny napój. Cydr się nalewa do specjalnych szklanek, o bardzo cienkich brzegach, trzymając butelkę wysoko nad głową, a szklankę jak najniżej. Dzięki takiemu nalewaniu, cydr uzyskuje naturalny gaz i tak polany napój trzeba wychylić jednym duszkiem. Jest przy tym zabawa i życie towarzyskie kwitnie za dupka cydru. Tak, tak dosłownie się tłumaczy culin de sidra :) Tak sobie wesoło pijemy tutaj. Ale nie tylko. Przecież z cydrem można gotować i to całkiem fajne dania wychodzą. Więc dziś ugotujemy rizotto z krewetkami, szparagami i cydrem. Rizotto a la Asturiana!
Risotto a la Asturiana Składniki:
Przygotowanie:
Ryż Arborio 1 szklanka Cydr 1 szklanka Krewetki świeże 1/2kg Połowa dużej cebuli, albo jedna mniejsza Czosnek 1 ząbek Oliwa z oliwek Bulion warzywny 1/2 litra Szparagi zielone 1/2 pęczka Sok z cytryny 1łyżka Sól i pieprz czarny do smaku
Zaczniemy od szparagów, odłamujemy końce i kroimy je na kawałki o długości mniej więcej 3-4 cm. Rozgrzewamy na patelni oliwę i podsmażamy ok 1 minutę. Odkładamy na bok.
58
Teraz grillujemy krewetki. Moje były całe, więc wrzuciłam je na patelnię grillowa w całości, obsmażyłam do gotowości max 2 min z każdej strony. Uważajcie, żeby nie smażyć krewetek za długo, inaczej będzie ciężko je obierać. Następnie obieramy krewetki i kroimy na nieduże kawałki. Kroimy czosnek i cebulę. Na tej samej patelni na której smażyliśmy szparagi dodajemy ciut więcej oliwy i najpierw zarumieniamy czosnek. Potem dodajemy posiekaną cebulę i smażymy kilka minut aż się zeszkli. W tym czasie przemywamy na sitku ryż. I dodajemy go na patelnię. Mieszamy dokładnie. Dodajemy sok z cytryny i chwilę smażymy mieszając. Następnie dolewamy szklankę cydru. Mieszamy. Kiedy cydr odparuje prawie cały dolewamy połowę naszego bulionu i mieszamy. Po chwili dodajemy pokrojone krewetki i mieszamy. Kiedy bulion odparuje sprawdzamy czy ryż jest już ugotowany al dente, jeżeli nie, to możemy dolać więcej bulionu i pogotować jeszcze chwilkę. Na sam koniec dodajemy nasze szparagi oraz sól i pieprz do smaku. Gotowe!
59
60
61
autor: Patrycja Nowak
www: patisonwkuchni.blogspot.com
Sekret tych pysznych bułeczek/ciasteczek tkwi w jak najkrótszym wyrabianiu ciasta, z zimnych składników. Idealne cały rok, na smutki i radości. Musicie je koniecznie upiec w domu!
Patrycja Nowak Pani inżynier w kuchni, zamieniła konstrukcje stalowe na serniki i tarty. Smaczna to była zmiana. Nie wyobraża sobie życia bez gotowania i jedzenia.
Scones z malinami Składniki:
Przygotowanie:
Scones: 300 g mąki pszennej 65 g cukru 1 łyżka proszku do pieczenia ¼ łyżeczki soli morskiej 85 g masła 240 ml śmietany kremówki 1 jajko (duże) ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii 125 g świeżych malin (zimą mrożone)
W dużej misce mieszamy mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. Dodajemy masło i wcieramy je w mąkę. W szklanej misce miksujemy śmietanę, jajko i wanilię, następnie dolewamy do ciasta i mieszamy ręcznie do połączenia składników. Blat posypujemy odrobiną mąki, wykładamy ciasto, na jego wierzchu układamy maliny i wgniatamy je w ciasto. Wszystko zrobi się lekko wilgotne, należy wtedy podsypywać mąką. Uzyskane ciasto wałkujemy na grubość 2 cm i zostawiamy na 15 minut by odpoczęło. Po tym czasie wycinamy szklanką okręgi, układamy na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Następnie przygotowujemy wykończenie, w misce ubijamy jajko, cukier i sól, otrzymaną miksturą smarujemy wszystkie ciastka, następnie posypujemy brązowym cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i pieczemy 13-18 minut. Zjadamy tego samego dnia, najlepiej jeszcze ciepłe.
Wykończenie: 1 jajko (duże) ½ łyżeczki cukru szczypta soli cukier trzcinowy do posypania
Składniki na około 9 sztuk
62
63
autor: Patrycja Nowak
www: patisonwkuchni.blogspot.com
Idealna i zdrowa przekąska na drugie śniadanie, albo lunch. Jak kto lubi, a nie da się tego nie lubić!
Quinoa z malinami Składniki:
Przygotowanie:
360 ml bulionu warzywnego ¾ szklanki quinoa (komosa ryżowa) 150 g malin ½ szklanki orzechów włoskich ½ szklanki natki pietruszki pieprz świeżo zmielony ¼ szklanki jagód goji (mogą być rodzynki lub żurawina)
W garnku zagotowujemy bulion, wrzucamy quinoa (wcześniej wyparzoną wrzątkiem) i gotujemy kilkanaście minut, aż komosa wchłonie cały bulion. Odstawiamy garnek, kroimy orzechy, siekamy pietruszkę, moczymy w gorącej wodzie jagody goji. Do komosy wrzucamy maliny, orzechy, jagody i mieszamy. Na koniec doprawiamy pieprzem i posypujemy pietruszką. Podajemy ciepłe albo w temperaturze pokojowej.
64
65
autor: Patrycja Nowak
www: patisonwkuchni.blogspot.com
Risotto z jeżynami, wanilią i płatkami migdałów to świetny pomysł na drugie śniadanie lub deser. Jest alternatywą dla ryżu z jabłkami, nie zabiera dużo czasu, pół godziny i gotowe.
Risotto z jeżynami Składniki:
Przygotowanie:
pół litra mleka pół laski wanilii 70 g ryżu do risotto 1,5 łyżki cukru trzcinowego 2 łyżki płatków migdałowych 150 g świeżych jeżyn
Wlewamy do garnka mleko, wrzucamy wanilię i wsypujemy ryż. Doprowadzamy do wrzenia, ciągle mieszając, zmniejszamy ogień. Dorzucamy cukier i gotujemy 18 minut, mieszając od czasu do czasu, aż ryż będzie miękki. Migdały prażymy na patelni, do złotego koloru. Gdy ryż będzie gotowy, zdejmujemy garnek z ognia, wyciągamy laskę wanilii, dodajemy połowę jeżyn i mieszamy, risotto zmieni kolor na różowy. Risotto podajemy ozdobione resztą owoców i migdałami. Smacznego!
Składniki na dwie porcje
66
67
autor: Patrycja Nowak
www: patisonwkuchni.blogspot.com
Kokosowy sernik na zimno, na cienkim biszkoptowym spodzie, przełamany kwaśną czerwoną porzeczką to idealne połączenie. Takie serniki świetnie sprawdzają się latem, gdy panują afrykańskie upały.
Sernik kokosowy z porzeczkami Składniki:
Przygotowanie:
Spód (opcjonalnie): 1 jajko 1/8 szklanki mąki pszennej 1/8 szklanki mąki ziemniaczanej 1/5 szklanki cukru łyżka wody
Spód- biszkopt wykonujemy ubijając jajka z cukrem, dodając mąkę i wodę. Wylewamy na blachę wyłożoną papierem i pieczemy kilka minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzimy. Do miski wkładamy ser, cukier i startą skórkę z cytryny i miksujemy do połączenia składników. Połowę mleka wlewamy do sera, pozostałą część zostawiamy do rozpuszczenia żelatyny. Puszkę wstawiamy do garnka z wodą i podgrzewamy w kąpieli wodnej, następnie dodajemy żelatynę i mieszamy dokładnie. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, gdy będzie płynna wlewamy ją do puszki z mlekiem kokosowym i żelatyną, dokładnie mieszamy na jednolitą masę. Na koniec dodajemy sok z cytryny. Całość powoli wlewamy do masy serowej i miksujemy. Wylewamy na biszkoptowy spód i wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Na koniec przygotowujemy galaretkę, połowę oranżady podgrzewamy i rozpuszczamy w niej żelatynę, tak by nie było grudek. Dolewamy resztę oranżady i mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia, gdy będzie już zimna wylewamy na masę serową i wrzucamy porzeczki. Chłodzimy w lodówce minimum pół godziny. Smacznego!|
Masa: ½ kg twarogu sernikowego ½ szklanki cukru 1 cytryna 400 ml mleka kokosowego cukier wanilinowy 4 łyżeczki żelatyny 200 g białej czekolady Galaretka: 250 ml oranżady łyżeczka (pełna) żelatyny czerwone porzeczki
Składniki na blachę o średnicy 21cm
68
69
autor: Magdalena Karbowiak
www: magdalenakarbowiak.pl
Grillowane pieczarki z oliwą Składniki:
Przygotowanie:
300 g pieczarek oliwa z oliwek sól, pieprz zioła prowansalskie
Pieczarki myjemy, wykrawamy nóżki i odkładamy do wyschnięcia. Skrapiamy je oliwą z oliwek, solimy, pieprzymy i doprawiamy ziołami. Nadziewamy na patki do szaszłyków. Grillujemy po 7 min z każdej strony. Idealny dodatek do mięs z grilla.
70
71
autor: Magdalena Karbowiak
www: magdalenakarbowiak.pl
Magdalena Karbowiak fotograf, stylista
Grillowane bakłażany z białym serem Składniki:
Przygotowanie:
1 bakłażan 1 biały serek typu almette sól, pieprz oliwa z oliwek czosnek ocet albo glazura balsamiczna świeże zioła (bazylia) pomidorki koktailowe
Bakłażana kroimy w podłużne paski, nacieramy czosnkiem, posypujemy solą pieprzem i skrapiamy oliwą z oliwek. Grillujemy z każdej strony po około 5 min. W międzyczasie serek mieszamy z solą, pieprzem do smaku. Gotowe bakłażany smarujemy białym serkiem, polewamy oliwa i octem. Podajemy na płasko lub zwijamy w ruloniki. Smacznego
72
73
autor: Magdalena Karbowiak
www: magdalenakarbowiak.pl
Brzoskwinie w miodzie Składniki:
Przygotowanie:
2 brzoskwinie miód cynamon brązowy cukier lody-Ulubione
Brzoskwinie przekrawamy na pół, usuwamy pestki. Każdą część nacieramy miodem i posypujemy cynamonem i brązowym cukrem. Grillujemy z każdej strony po 10 min. na małym ogniu. Muszą być miękkie. Podajemy z lodami.
2 porcje
74
75
autor: miejskalegenda
76
www: miejskalegenda.blogspot.com
77
autor: miejskalegenda
www: miejskalegenda.blogspot.com
„Żyjemy bardzo intensywnie. Mamy tak wiele informacji do przyswojenia. Tak wiele pięknych miejsc do odwiedzenia. Tak wiele planów i marzeń do zrealizowania”
78
Bez przerwy projektujemy przyszłość, żyjemy tym, co będzie jutro. Trwamy w oczekiwaniu na to, co przyjdzie albo bez końca analizujemy zdarzenia z przeszłości. Częściej myślimy o życiu, niż go doświadczamy. Zapominamy, że przecież upływa ono tu i teraz. Że wszystko co mamy, to tak naprawdę chwila obecna. Że myśląc o tym, co będzie za godzinę, jutro, za miesiąc, bezpowrotnie tracimy tę chwilę. Być może chwila ta warta jest naszej uwagi? Być może warto się w niej zatopić, w pełni przeżyć i zapamiętać? Być bardziej świadomym? I być może warto zadać sobie pytanie, czy nie zgubiliśmy gdzieś siebie, czy nie czujemy wyczerpania, pustki i tęsknoty za czymś, czego nawet nie potrafimy określić?
Brak umiejętności bycia tu i teraz, prowadzi przede wszystkim do utraty naszej cennej energii. Zużywamy ją bowiem często na mało konstruktywne przemyślenia, zamiast czerpać siłę z tego co przeżywamy w danym momencie. Efektem braku uważności jest również deficyt poczucia spokoju i bezpieczeństwa, a także niezdolność do odczuwania szczęścia z tego co mamy i doświadczamy. Tracimy też zdolność dostrzegania piękna w małych, mało wyjątkowych na pozór rzeczach, które są przecież naszą wspaniałą codziennością. Skutki takiego podejścia odczuwa też nasze ciało, które jest blisko związane z umysłem i za nim podąża. Jeśli umysł bezustannie pracuje nad przeszłością lub przyszłością, martwi się, jest zestresowany, to ciało jest spięte i brak mu witalności. Warto zdać sobie sprawę z faktu, że nasza świadomość zawiera wszystko, czego potrzebujemy: naszą wolność, spokój, siłę, radość oraz duchowość która może wzbogacić każdy fragment życia. Dlatego warto doskonalić w sobie sztukę smakowania chwil, docenić bogactwo każdej minuty i czerpać energię i satysfakcję z tego, co jest nam dane dzień po dniu. Pracy nad własną uważnością sprzyja bycie z sobą samym i brak pośpiechu. Z reguły życie zawodowe, rodzinne i towarzyskie skutecznie nas absorbuje i nie pozwala na skupienie, jednak warto znaleźć kilka chwil tylko dla siebie. I przeżywać je świadomie. Można wybrać się na samotny spacer do parku i doświadczać wszystkiego, co nas otacza. Trzeba podjąć próbę wyłączenia myśli o tym co nas spotkało, czy oczekujących obowiązkach i skupić się na rodzajach, kształtach, fakturze i barwach roślin, na zapachach, na wietrze, na świetle. Zatopić się w krainie doznań. Warto też zwrócić uwagę na swoją postawę – czy jesteśmy wyprostowani, czy czujemy lekkość czy zauważamy rzeczy, które do tej pory były nam obojętne, czy się uśmiechamy. Jeśli tak – jesteśmy na dobrej drodze!
Honorata Dzierżak-Antczak Wojtek Antczak Wielbiciele kotów i entuzjaści kultury hip-hopowej. Kiedy nie spędzają czasu razem, Honoratę pochłaniają książki, a Wojtek fotografuje. Wrażeniami z lektur i efektami pracy z obiektywem dzielą się na blogu Miejska Legenda.
79
Pamiętajmy jednak, że taki spacer to dopiero wstęp do codziennej pracy jaka nas czeka. Celem jest wykształcenie w sobie umiejętności zatrzymywania się w każdym momencie dnia, aby poczuć i nacieszyć się tym co jest tego warte. A może to być naprawdę wszystko – pyszny posiłek, orzeźwiający prysznic, piękna panorama z okna tramwaju, obłędny zapach ziemi po deszczu, widok śpiącego dziecka czy nawet krótka rozmowa z życzliwą osobą. Można wymieniać w nieskończoność, a takich kilkusekundowych czy kilkuminutowych chwil spokoju i szczęścia możemy doświadczać kilkanaście razy dziennie. Albo i więcej, jeśli tylko tego chcemy. Można nauczyć się być w każdej czynności i czuć wdzięczność za wszystko co jest. Można delektować się każdym pozytywnym doświadczeniem. Pozwoli to nam przebudzić się do życia, smakować je i czerpać z niego tyle przyjemności, ile tylko jest możliwe. Poczuć realną relację ze światem, z ludźmi, z naturą, ze zwierzętami, z każdą codzienną czynnością. Dać sobie prawo do chwili bezruchu, harmonii i ukojenia. Wnieść w każdą chwilę spokojny umysł i serce wypełnione wdzięcznością. Po prostu odetchnąć.
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Pomidorowe lato To co nieodłącznie kojarzy mi się z latem to krzaczki pomidorowe obsypane dorodnymi pomidorami. Wtedy jedyne mi znane pomidory malinowe czerwieniły się na krzakach w ogródku. Wielkie, soczyste, przyjmujące najróżniejsze kształty po dziś dzień są moimi ulubionymi. Obecnie możemy wybierać z najróżniejszych odmian, kształtów, kolorów czy wielkości. Od koktajlowych, przez truskawkowe pysznie czerwone po żółte, pomarańczowe czy zielone. Ich niezliczone możliwości wykorzystania i smak słońca powodują że należą chyba do jednych z ulubionych warzyw na świecie. Bo co smakuje lepiej na letnie śniadanie niż pajda domowego chleba z masłem, ogórkiem kwaszonym i plasterkiem pomidora. Ale nie ograniczajmy się tylko do umieszczania pomidora na kanapce, w zupie czy w sosie pomidorowym. Korzystajmy z urodzaju pomidorowego jakie niesie ze sobą lato, które może czego nie widać po pogodzie nareszcie nadciągnęło. Najedzmy się nimi na zapas jeśli to możliwe bo wiadomo że w zimie już tak dobrze nie smakują. Z okazji lata mam dla Was kilka pomidorowych przepisów. Rozgośćcie się i smacznego! ANIA
80
81
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Focaccia z pomidorami, rozmarynem i solą morską Składniki:
Przygotowanie:
CIASTO 100 g semoliny 200 g mąki pszennej 160 ml letniej wody 2 łyżki suchych drożdży 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka cukru 3 łyżki oliwy
Połowę wody umieścić w szklanej miseczce i dodać do nie drożdże oraz cukier i odstawić na około 10 minut aż zacznie bąbelkować. W misce umieścić mąkę oraz semolinę. Dodać do niech resztę wody, zaczyn drożdżowy, sól oraz oliwę. Wyrobić ciasto za pomocą miksera lub ręcznie. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto umieścić w misce, przykryć szczelnie folią spożywczą i umieścić w ciepłym miejscu na około 2 godziny. Po tym czasie rozwałkować ciasto dość grubo i umieścić na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Całość przykryć folią i umieścić w ciepłym miejscu jeszcze na około 30 minut do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzać na 220 stopni C. W ciasto przed wstawienie do piekarnika powtykać pomidorki koktajlowe oraz listki rozmarynu. Całość posypać płatkami soli morskiej i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 30 minut aż wierzch ładnie się zrumieni.
pomidorki koktajlowe duża gałązka rozmarynu płatki soli morskiej
SMACZNEGO!!!
82
83
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Sałatka pomidorowa z quinoa i fetą Składniki:
Przygotowanie:
1/2 szklanki surowej quinoi 3 duże pomidory najlepiej różnych odmian kilka pomidorków koktajlowych 150 g sera feta 1 mała cebula kilka gałązek świeżego oregano i tymianku
Quinoę umieścić na sicie, przepłukać kilkakrotnie po czym umieścić w garnku. Zalać 1 szklanką wody o gotować na średnim ogniu pod przykryciem około 20 minut. Następnie zdjąć z ognia i dokładnie odcedzić. Gdy ostygnie umieścić w misce. Dorzucić do niej pokrojone pomidory, cebulę, listki ziół oraz fetę pokrojoną w małą kostkę. W miseczce wymieszać składniki sosu i polać nim sałatkę.
SOS 4 łyżki oliwy 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżeczka musztardy ziarnistej sól oraz pieprz do smaku
SMACZNEGO!!!
84
85
autor: Anna Witkiewicz
www: everydayflavours.blogspot.com
Tarta tatin z pomidorami i fetą Składniki:
Przygotowanie:
1/2 cebuli 3 ząbki czosnku 1 łyżka oliwy 1 łyżka brązowego cukru 2 łyżki octu balsamicznego 4 duże pomidory różnych odmian oraz kilka koktajlowych (powinno ich być tyle aby pokryły całe dno formy) gałązka rozmarynu 130 g sera feta sól oraz pieprz do smaku 1 arkusz ciasta francuskiego
Piekarnik nagrzać na 200 stopni C. Na patelni rozgrzać oliwę po czym wrzucić na nią pokrojoną w piórka cebulę. Gdy się zeszkli dorzucić do niej czosnek pokrojony w plasterki oraz rozmaryn. Chwilę smażyć i całość zalać octem balsamicznym a następnie doprawić cukrem oraz solą. Gdy cukier się rozpuści na patelnie wrzucić pomidorki koktajlowe oraz duże pomidory przekrojone na pół. Pomidory smażyć 2 minuty aż troszkę zmiękną i odstawić z ognia. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia wypuszczając papier na zewnątrz. Zawartość patelni przełożyć do formy pomidory układając przecięciem do dołu. Pomiędzy pomidory powpychać kawałki pokruszonej fety. Z arkusza ciasta wyciąć okrąg minimalnie większy od formy. Przykryć nim pomidory ułożone w formie zaginając lekko ciasto do środka. W górze ciasta zrobić otwory aby para miała gdzie ujść. Piec w nagrzanym piekarniku około 30-35 minut aż ciasto ładnie się zrumieni. Tartę przełożyć na talerz do góry dnem. SMACZNEGO!!!
forma o średnicy 25 cm
86
87
teksty i foto:
Projekt i sklad: M icha Ĺ‚ K arbowiak
88
foodculturee@gmail.com
www.facebook.com/pages/Food-Culture
89