Nowy odcinek S1 s. 03
Rusza nowy sezon zajęć w MOK
W Krasowach jak na igrzyskach olimpijskich
10 firm chce budować ekspresówkę do Bierunia
Kultowy Kinoteatr Znicz s. 08
Zawisła w strefie powstańczej s. 06
Odznaczenie prezydenta RP s. 06
Promenada oficjalnie otwarta
Trener Aleksander Matusiński uhonorowany
Teatralna niedziela w gwiazdorskiej obsadzie
fot. Magdalena Mokry
Nowe boiska s. 07
Jest w czym wybierać s. 08
Sport s. 14
Górnik Wesoła wraca do gry
Jesteśmy z Wami od 2011 r.
G A Z E T A R
R
E
E
K
K
L
L
A
A
M
M
A
B E Z P Ł A T N A
Czytaj też online na Facebooku!
Nie tylko Bytomska. Tramwaje Śląskie zmodernizują też linię do Sosnowca
A
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (118)
Można już głosować na tegoroczne projekty MBO 20 września rozpoczęło się głosowanie na 25 projektów zgłoszonych do tegorocznej edycji Mysłowickiego Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy za pomocą strony internetowej mogą wybrać najlepszą ich zdaniem inicjatywę. Głosy będą zbierane przez tydzień, do 27 września. Do 6. edycji MBO zgłoszono w sumie 32 projekty, jednak tylko 25 z nich spełniło wymagane kryteria i zostało dopuszczone do głosowania.
R
E
K
L
A
M
A
fot. itVM
Czytaj na s. 03
Wyczekiwany przez wielu remont linii tramwajowej w kierunku Katowic stał się faktem. Szykuje się kolejna duża inwestycja, która ma sprawić, że podróż, tym razem w kierunku Sosnowca ma być szybsza, bardziej komfortowa i bezpieczna. Większa część prac będzie prowadzona po sosnowieckiej stronie, ale w połączeniu z przebudową torowiska po mysłowickiej stronie Przemszy ma znacząco poprawić dojazd do Zagłębia. Czytaj na s. 05 REKLAMA
Pożar mieszkania. Jedna osoba nie żyje 12 września doszło do tragicznego wydarzenia w jednym z mieszkań przy ul. Katowickiej. O godz. 7:30 na miejsce przybyli strażacy i zajęli się gaszeniem mocno rozwiniętego pożaru. Ze środka wyciągnęli poparzoną kobietę i rozpoczęli reanimację aż do przyjazdu karetki. Niestety nie udało się ocalić jej życia.
Czytaj na s. 07
2
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
REKLAMA
Kronika policyjna Złodziej narzędzi zatrzymany Na początku września br. w jednym z budynków przy ul. Różyckiego doszło do kradzieży narzędzi oraz elementów metalowych. Pokrzywdzony mężczyzna oszacował straty na 700 złotych. Sprawą zajęli się mysłowiccy kryminalni. Policjanci prowadzili czynności zmierzające do ustalenia tożsamości złodzieja. W miniony wtorek, podczas wizyty kryminalnych w jednym z punktów skupu złomu w mieście, na miejscu zjawił się mężczyzna, który kilka dni temu sprzedał tam skradzione elementy metalowe. Natychmiast został zatrzymany. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Mysłowic. W toku dalszych czynności stróże prawa ustalili, że skradzione narzędzia mysłowiczanin zastawił w jednym z lombardów na terenie Piekar Śląskich. Policjantom udało się odzyskać zastawione tam rzeczy. 28-latek przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy. Kryminalni nie wykluczają, że mężczyzna mógł dokonać innych kradzieży na terenie miasta.
Złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów 11 września policjanci ruchu drogowego prowadzili kontrolę prędkości na ul. 3 Maja. Krótko po godzinie 17.30 zatrzymali kierowcę volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Mysłowic. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że wobec mężczyzny sąd orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na miejscu policyjnych czynności zjawiła się także siostra 22-latka, właścicielka volkswagena. Kobieta wiedziała, że jej brat nie posiada uprawnień, a mimo to udostępniła mu swój samochód. Za takie nieodpowiedzialne zachowanie mundurowi ukarali ją mandatem o wysokości 300 zł. Dodatkowo policjanci odholowali volkswagena na koszt właścicielki. Mężczyzna natomiast za niestosowanie się do sądowego zakazu może trafić do więzienia na 5 lat.
Mężczyzna poszukiwany listem gończym w rękach policji W sierpniu br. Sąd Okręgowy w Katowicach wydał list gończy za 26-letnim mężczyzną, który nie powrócił do więzienia po przerwie w odbywaniu kary. W poszukiwania zaangażowali się policjanci Wydziału Kryminalnego mysłowickiej komendy, którzy bardzo dokładnie sprawdzali każdą informację i ustalali możliwe miejsce przebywania 26-latka. Z przeprowadzonych czynności operacyjnych wynikało, że poszukiwany pracuje w jed-
gazetamyslowicka.com
Zespół redakcyjny: Bogumił Stoksik, Aleksandra Nocoń, Maciej Januszewicz, Monika Górka
Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a
Numer zamknięto 19 września 2021 r.
Skład i opracowanie graficzne: ARAmedia
Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy.
Biuro reklamy: 608 792 412 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: 608 792 412 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk
Zatrzymany kolejny poszukiwany dwoma listami gończymi Policjanci wydziału kryminalnego mysłowickiej komendy zatrzymali kolejnego poszukiwanego. Za 37-letnim mysłowiczaninem wystawiono dwa listy gończe i dwa nakazy doprowadzenia do zakładu karnego. Mężczyzna poszukiwany był między innymi za podrabianie dokumentów, rozbój i oszustwo. W wyniku prowadzonych czynności operacyjnych stróże prawa ustalili, że mężczyzna wyjechał za granicę, ale zdarza mu się też przyjeżdżać do kraju. Bardzo często jednak zmieniał miejsce przebywania, co utrudniało poszukiwania, a ponadto, wiedząc, że jest osobą poszukiwaną, posługiwał się danymi osobowymi swojego brata. Pod koniec sierpnia jednak został zatrzymany na terenie Sosnowca. Był kompletnie zaskoczony działaniami kryminalnych i nie stawiał oporu. Trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie wyrok blisko 2 lat więzienia.
Dobrowolnie poddał się karze za przestępstwa narkotykowe W czerwcu br. za 34-letnim mysłowiczaninem wydany został list gończy. Mężczyzna skazany na 2 lata więzienia za przestępstwa narkotykowe nie miał zamiaru odbywać kary i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Czynności poszukiwawcze prowadzili mysłowiccy kryminalni. Stróże prawa bardzo dokładnie sprawdzali każdą informację i szybko ustalili, że mężczyzna wyjechał z kraju. Okazało się, że 34-latek przygotował sobie plan, który zakładał pracę w niewielkim państwie leżącym nad Morzem Norweskim. Plan ten jednak pokrzyżowali policjanci. Kryminalni skontaktowali się z agencją pracy, która pośredniczyła w zatrudnieniu mysłowiczanina i poinformowali o zaistniałej sytuacji. Mężczyzna, mając świadomość, że stróże prawa znają miejsce jego pobytu, postanowił wrócić do kraju i sam zgłosił się do komendy. Mysłowiczanin trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata. KMP Mysłowice
Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:
Rysownik: Bartosz Kondziołka Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice
nym z warsztatów samochodowych na terenie Sosnowca. Podczas zatrzymania był kompletnie zaskoczony wizytą kryminalnych. Dzięki działaniom policjantów mężczyzna trafił z powrotem do zakładu karnego, gdzie zostały mu jeszcze 3 lata odsiadki. Za niepowrót do więzienia kara ta może zostać zwiększona o dodatkowy rok.
„Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398.
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.
Nasze artykuły znajdziesz również w itvm.pl
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
3
MBO
Mieszkańcy mogą już głosować
20 września rozpoczęło się głosowanie na 25 projektów zgłoszonych do tegorocznej edycji Mysłowickiego Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy za pomocą strony internetowej mogą wybrać najlepszą ich zdaniem inicjatywę. Głosy będą zbierane przez tydzień, do 27 września.
FOT. ITVM
telefonu, na który zostanie przeW celu oddania głosu wystarczy słany kod weryfikacyjny. Po wpisawejść na stronę www.mbo.mysloniu kodu wyświewice.pl, gdzie dostępna jest tli się komunikat Tym razem mieszkańcy lista wszystkich informujący, że głos został zarezadań wraz chcieliby m.in. nowego oświejestrowany. z dokładnym tlenia alei w Parku Bończyk, Tym razem ich opisem. stworzenia parku sensoryczKażdy mieszkamieszkańc y nego, pumptracku oraz boiska niec może zazgłosili projekwielofunkcyjnego w Brzęczkoty, w których zagłosować wywicach, a także monitoringu warli co jeszcze łącznie jeden przy SP16 i naprawę ogrodzeń raz na wybraprzydałoby się ną inicjatywę. w mieście. Chcieboisk w Kosztowach. Pojawiły Najpierw naliby m.in. nowego się teżpropozycje zakupu defioświetlenia alei leży zaznaczyć brylatorów, czujników tlenku w Parku Bończyk, odpowiednie węgla oraz specjalnych ubrań zadanie, a nastworzenia parku dla strażaków ochotników. sensor ycznego, stępnie wypełpumptracku oraz nić formularz swoimi danymi boiska wielofunkwraz z numerem cyjnego w Brzęcz-
Strefa aktywnego wypoczynku rodziny przy Szkole Podstawowej nr 1 w Mysłowicach (realizacja 4. edycji MBO)
Na roczpoczęcie prac musimy poczekać
10 firm jest chętnych do budowy ekspresówki między Mysłowicami a Bieruniem Aż dziesięć ofert wpłynęło do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na zaprojektowanie i budowę drogi ekspresowej S1 na 10-kilometrowym odcinku od węzła Kosztowy II do węzła Bieruń wraz z dwoma węzłami drogowymi: Kosztowy II i Lędziny. Powstaną też dwa Miejsca Obsługi Podróżnych: Lędziny Wschód oraz Lędziny Zachód, 16 obiektów inżynierskich oraz niezbędna infrastruktura techniczna.
REKLAMA
Najniższą cenę zaproponowała firma Polaqua: 465 454 548,36 zł, a najwyższą konsorcjum firm Mostostal Warszawa i Acciona Construccion: 596 253 354,86 zł. Warto dodać, że GDDKiA w swoim budżecie ma zabezpieczone 521 587 419,04 zł na realizację tej inwestycji. Jednak na rozpoczęcie prac musimy jeszcze zaczekać. W marcu tego roku informowaliśmy o zmianach i podziale odcinka Mysłowi-
ce – Oświęcim na dwa odrębne zadania. Pierwsze, priorytetowe obejmie Bieruń – Oświęcim wraz z obwodnicą Bierunia i zakończy się w listopadzie 2023 r. równocześnie z oddaniem do ruchu S1 od Bielsko-Białej do węzła Oświęcim. Drugie, wspomniane już wcześniej, zadanie, czyli odcinek Kosztowy – Bieruń zostanie zrealizowane jako ostatnie. W przetargu zawarto informację o 36-miesięcznym terminie realizacji. Red.
REKLAMA
kowicach, a także monitoringu przy SP16 i naprawę ogrodzeń boisk w Kosztowach. Ważne jest również bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców, dlatego pojawiły się propozycje zakupu defibrylatorów, czujników tlenku węgla oraz specjalnych ubrań dla strażaków ochotników. Nie zabrakło też inicjatyw kulturalnych. Które z nich doczekają się realizacji? Tego dowiemy się 11 października. Do 6. edycji MBO zgłoszono w sumie 32 projekty, jednak tylko 25 z nich spełniło wymagane kryteria i zostało dopuszczone do głosowania. 7 zgłoszeń odrzucono z powodów formalnych. Red.
4
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Tydzień zrównoważonego transportu Kolejny przetarg
Zamień samochód na Brak chętnych na budowę miejskiej toalety rower i zdobądź nagrody Miasto ogłosiło – Mysłowice zaplanowały akcję zachęcającą do „ekomobilności” czyli np. wyboru roweru zamiast samochodu. Rozpoczniemy konkursem fotograficznym „Rowerem przez Mysłowice” oraz rywalizacją na najlepszego Krokomistrza, będzie niedzielna przejażdżka rowerem z Prezydentem, DogTrekking, a każdy kto przyjedzie rowerem do Caffe Artnova otrzyma kubek aromatycznej kawy. Akcję zakończy Finał Tygodnia poświęcony najmłodszym przy Hali MOSiR – zapowiadał magistrat. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych przejażdżka rowerowa z prezydentem oraz śniadanie na Górce Słupeckiej zostały odwołane. Konkurs fotograficzny polega na zrobieniu zdjęcia ciekawego miejsca w Mysłowicach i opublikowanie go pod postem na profilu facebookowym Mysłowice – profil oficjalny. Autor najlepszej fotografii otrzyma album „Mysłowice – urzekające miasto” oraz gadżety miej-
REKLAMA
skie. Kolejna miejska zabawa skierowana jest do osób, które kochają spacery i chcą zostać mysłowickim krokomistrzem. – W ciągu Tygodnia Zrównoważonego Transportu, czyli 16-22 września, rejestrujcie swoje treningi w dowolnej aplikacji smartfon, smartwatch, a po 22 września prześlijcie zdjęcie z sumą uzyskanych kroków na adres e-mail: komunikacjaspoleczna@myslowice.pl. Uczestnik z największą ilością kroków zdobędzie tytuł mysłowickiego krokomistrza i spory zestaw miejskich gadżetów – zachęca urząd miasta. Zakończenie akcji zaplanowano na 22 września w godz. 10-14 na placu za halą MOSiR lub w środku, jeśli pogoda nie dopisze. Na uczestników czekać będą animacje, konkursy, znakowanie rowerów i sprawdzanie ich stanu technicznego, pogadanki z policją i strażą miejską oraz rowerowy tor przeszkód. Red.
kolejny przetarg na budowę szaletu przy ul. Krakowskiej. Firmy mogą zgłaszać się do 27 września. Poprzednie postępowanie trwało do 10 września, lecz nie zgłosił się żaden wykonawca. Czy tym razem będzie inaczej? Dowiemy się pod koniec miesiąca.
FOT. ITVM
Z okazji trwającego właśnie Tygodnia Zrównoważonego Transportu magistrat przygotował dla mieszkańców akcję pod hasłem „Dbam o zdrowie”. Do 22 września można jeszcze wziąć udział w ekomobilnych konkursach i otrzymać symboliczne nagrody.
Budynek od lat stoi pusty, niszczeje i psuje wizerunek miasta. Firma, która podejmie się tego zadania będzie mu-
siała rozebrać istniejącą toaletę i wybudować nową od podstaw wraz z całą infrastrukturą techniczną i pochylnią dla osób niepełnosprawnych. Zakończenie prac tej inwestycji wyznaczono na 17 grudnia. Warto zaznaczyć, że pod uwagę zostanie wzięta przede wszystkim kwota zaproponowana przez wykonawcę. Kilka lat temu rada dzielnicy Stare Miasto
ZTM
W Wesołej stanie biletomat Zarząd Transportu Metropolitalnego poinformował o zakupie nowych biletomatów. Jeden z nich pojawi się na rynku w dzielnicy Wesoła. Nowością będzie informacja o dokładnym przyjeździe autobusu, tramwaju czy trolejbusu.
FOT. ZTM.
– Rozwijamy system sprzedaży biletów. Na ulicach gmin tworzących Metropolię pojawią się nowe biletomaty. Dziś podpisana została umowa obejmująca REKLAMA
przeznaczyła 50 tys. zł na projekt budowy toalety miejskiej. Wówczas oszacowano, że koszt całej inwestycji razem z wyburzeniem budynku i zakupem kontenerowej ubikacji, a także budową chodnika wyniesie 750 tys. zł. Z powodu zbyt wysokiej ceny zrezygnowano z realizacji tego pomysłu.
43 dodatkowe urządzenia. Prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej, ponieważ w trzech miastach planowany jest montaż kolejnych 5 automatów, dodatkowo zastrzegliśmy sobie prawo domówienia kolejnych 24 urządzeń. Znane są już nowe funkcjonalności oraz planowane lokalizacje urządzeń – poinformował ZTM. Jeden z nich dostępny będzie dla mieszkańców Wesołej. Usytuowany zostanie dokładnie na przystanku Wesoła Rynek, stanowisko 2 w kierunku Katowic. Jak dotychczas będzie można zakupić w nim bilet papierowy i elektronicz-
ny, odebrać lub doładować kartę ŚKUP oraz odczytać komunikaty dotyczące zaplanowanych zmian w organizacji ruchu. Dodatkowo urządzenie powiadomi nas o rzeczywistym czasie przyjazdu autobusu, na który akurat czekamy. Biletomaty zostaną zainstalowane w pierwszej połowie przyszłego roku. – Docelowo nowe urządzenia pojawią się we wszystkich 41 gminach Metropolii, w tym m.in. w Będzinie, Dąbrowie Górniczej, Gliwicach, Zabrzu, w Tychach, Piekarach Śląskich i w Katowicach. Ustalenie lokalizacji automatów biletowych to efekt porozumienia z włodarzami miast. Władze Sosnowca, Siewierza i Łazisk Górnych zdecydowały się na zakup łącznie 5 dodatkowych urządzeń – dodaje ZTM. Red.
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
5
Nie tylko Bytomska
Tramwaje Śląskie zmodernizują też linię do Sosnowca
Oprócz generalnej przebudowy toro- kowały komunikat o kolejnym zadaniu wiska w centrum Mysłowic, o której pisa- spółki, tym razem dotyczy ono gruntownej przebudowy ok. liśmy w poprzednim 3,5 km odcinka linii jednumerze, czeka nas Ponaddwukilometrowy notorowej na ul. Wojska również remont linii fragment tej linii zyska Polskiego, od ul. gen. Anw stronę Sosnowca. drugi tor, co zdecydowanie dersa do ul. Orląt Lwow– Dla ruchu tramwajowego bardzo istotna, poprawi elastyczność ruchu skich. – Bardzo zależało nam na tym, by przy tej choć dla mieszkańców tramwajów kursujących modernizacji wybudozapewne najmniej domiędzy Sosnowcem a Mysło- wać linię dwutorową, jedstrzegalna zmiana, to modernizacja pętli wicami. Powstaną też nowe nak na części trasy okaw sąsiedztwie dworca perony, integrując przy tym zało się to niemożliwe. Cieszy jednak, że ponadkolejowego w Mysłokomunikację tramwajową dwukilometrowy fragwicach i torowiska i autobusową. ment tej linii zyska drugi od pętli w stronę Sotor, co zdecydowanie posnowca aż do mostu prawi elastyczność ruchu nad Przemszą. Tu taktramwajów kursujących że realizowana będzie pełna modernizacja torowiska, zwrotnic, między Sosnowcem a Mysłowicami. Porozjazdów i sieci trakcyjnej – informuje wstaną też nowe perony, integrując przy tym komunikację tramwajową i autobumysłowicki magistrat. 15 września Tramwaje Śląskie opubli- sową – poinformował Bolesław Knapik,
REKLAMA
FOT. ITVM
Spółka Tramwaje Śląskie S.A. ogłosiła przetarg na modernizację i częściową rozbudowę torowiska wzdłuż ul. Wojska Polskiego w Sosnowcu. Oznacza to, że podróż tramwajem nr 26 z Mysłowic będzie bardziej komfortowa. Prace mają trwać rok od podpisania umowy z wykonawcą.
prezes zarządu spółki Tramwaje Śląskie S.A. W związku z tym, na fragmencie torowiska od skrzyżowania w Dańdówce do przystanku Niwka Pawiak, powstanie linia dwutorowa, a dalej do wiaduktu nad ul. Orląt Lwowskich linia jednotorowa z mijanką w okolicy przystanku Niwka Kościół. – To bardzo wyczekiwana przez nas i mieszkańców inwestycja, poprawiająca nie tylko czas przejazdu tramwaju,
ale i bezpieczeństwo. Przede wszystkim pasażerowie nie będą już wsiadać i wysiadać bezpośrednio na drogę. Zarówno na Pawiaku jak i w rejonie ulicy Niweckiej wybudowane zostaną perony, co zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo – zauważył Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Otwarcie ofert zaplanowano na 20 października, a prace przewidziano na rok czasu od daty podpisania umowy.
Zadanie jest jednym z elementów „Zintegrowanego Projektu modernizacji i rozwoju infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Śląsko-Zagłębiowskiej wraz z zakupem taboru tramwajowego” współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w perspektywie UE 2014-2020. Red.
6
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Odznaczony przez prezydenta RP
Tu można wypocząć
Trener Aleksander Matusiński uhonorowany
Promenada oficjalnie otwarta 9 września nastąpiło uroczyste otwarcie parku, który za kwotę 5,8 mln zł zmienił się nie do poznania. Remont zakończył się w ubiegłym roku, lecz ze względu na pandemię, dopiero teraz mogło odbyć się oficjalne otwarcie miejsca, które ma dla mieszkańców ogromne znaczenie.
Pochodzący z naszego miasta Aleksander Matusiński został odznaczony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia w pracy szkoleniowej i trenerskiej oraz zasługi dla rozwoju i upowszechniania sportu.
fot. itVM
fot. kancelaria prezydenta rp
Uroczyste uhonorowanie polskich medalistów i ich trenerów odbyło się 31 sierpnia w pałacu prezydenckim w Warszawie. – Dziękuję w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej za radość, emocje i dumę. Znakomicie daliście Państwo radę – pogratulował prezydent Andrzej Duda. Jak pisaliśmy w poprzednim nuREKLAMA
merze, sztafeta mieszana 4x400 m wywalczyła podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio złoty medal, a sztafeta kobiet na tym samym dystansie, srebro. Reprezentacja Polski zdobyła w sumie 14 medali, z czego 4 złote, 5 srebrnych i 5 brązowych. Red.
goście mogli wziąć udział w historycznym spacerze prowadzonym przez wojciecha Kubowicza z Muzeum Miasta Mysłowice. Uroczystość uświetniła orkiestra dęta KwK Mysłowice-wesoła pod batutą Mirosława Kaszuby. Kiedyś Promenada była główną aleją spacerową do Trójkąta
Trzech cesarzy, następnie w latach 1941-1945 funkcjonowało tu więzienie policyjne zwane „rosengarten” oraz obóz pracy w latach 19451946. dzisiaj, oprócz historycznej pamiątki, Promenada pełni też funkcję rekreacyjną. w zeszłym roku zakończono budowę parku wraz ze stawami retencyjnymi,
nowymi alejkami i placem zabaw dla najmłodszych. Powstało nowe oświetlenie, parkingi, miejsca do grillowania oraz nasadzono nową zieleń. o ofiarach obozu przypomina ogród róż, a także ściany pamięci, na których w przyszłości mają pojawić się nazwiska wszystkich ofiar obu obozów. Red.
Aktualności
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
7
ZSP 4
Bończyk
W Krasowach jak na igrzyskach olimpijskich
Pożar mieszkania ze skutkiem śmiertelnym
REKLAMA
FOT. ITVM
Jedyne miejsce do sportowej aktywności dzieci i dorosłych w dzielnicy Krasowy wymagało remontu już w 2013 roku, lecz dopiero teraz mieszkańcy doczekali się nowych boisk wielofunkcyjnych. Jak mówią mieszkańcy, szkoła jest sercem dzielnicy. To właśnie tam organizowane są wszelkie wydarzenia, znajduje się filia Mysłowickiego Ośrodka Kultury czy odbywają się spotkania rady dzielnicy i klubu seniora. Na nowych boiskach można zagrać w piłkę nożną lub ręczną, koszykówkę i siatkówkę. Powstała również bieżnia oraz siłownia zewnętrzna. Wszystko jest nowoczesne i bezpieczne dla użytkowników. Projekt i budowa kosztowały 730 tys. zł. W ich utworzenie zaangażowali się społeczność szkoły, rada dzielnicy, radni i władze miasta. Wszyscy zjawili się 15 września wraz z mieszkańcami i uczniami ZSP nr 4 na uroczystym otwarciu, które nawiązywało do symboliki igrzysk olimpijskich. Po-
FOT. ITVM
Mieszkańcy Krasów, ale przede wszystkim dzieci i młodzież mogą już korzystać z wymarzonego kompleksu boisk, które powstały obok Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4. Uroczyste otwarcie, zupełnie jak na igrzyskach olimpijskich, nastąpiło 15 września.
między boiskami zawieszono olimpijskie koła, zapłonął nawet olimpijski znicz,
a w niebo wypuszczono gołębie. Red.
12 września doszło do tragicznego wydarzenia w jednym z mieszkań przy ul. Katowickiej. O godz. 7:30 na miejsce przybyli strażacy i zajęli się gaszeniem mocno rozwiniętego pożaru. Musieli dostać się aż na ósme piętro budynku. Ze środka wyciągnęli poparzoną kobietę i rozpoczęli reanimację aż do przyjazdu karetki. Niestety nie udało się ocalić jej życia. Dokładne przyczyny
wypadku ustala policja. Ze względu na mocne zadymienie klatki schodowej nie ewakuowano pozostałych mieszkańców bloku. Strażacy ugasili pożar, a następnie zajęli się oddymianiem budynku. Udział w akcji wzięli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotniczych straży pożarnych, a także zespół ratownictwa medycznego i policja.
8
Kultura
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Tym żył Rynek!
Jest w czym wybierać
Kolejny sezon na Rynku za nami! Rusza nowy sezon Spektakle teatralne, koncerty, projekcje filmowe, czy stand-up – z tych i wielu innych atrakcji mogliśmy skorzystać w czasie trzech ostatnich miesięcy na Rynku w Mysłowicach. To kolejny bardzo dobry sezon letni w sercu miasta, udowadniający, że nasz Rynek jest miejscem ciekawym, przyciągającym wiele osób, również te spoza Mysłowic.
Mysłowicki Ośrodek Kultury rozpoczyna zapisy na nowy sezon kulturalny. Zajęcia będą odbywały się w 6 filiach: Centrum, Brzęczkowice, Brzezinka, Morgi, Wesoła i Dziećkowice. FoT. UnsPlash
fot. itVM
Na mysłowickim Rynku wzorem poprzednich lat realizowane były dwa projekty kulturalne – Mysłowice Alternatywnie oraz Niech Żyje Rynek, w ramach których zorganizowano kilkanaście wydarzeń. W tym sezonie Mysłowice odwiedzili najważniejsi przedstawiciele polskiej sceny alternatywnej: zespół Muchy, Gooral, Baasch oraz Novika. Ale realizowany w ramach Mysłowickiego Budżetu Obywatelskiego projekt Mysłowice Alternatywnie to nie tylko wydarzenia muzyczne – dzięki temu przedsięwzięciu na rogu Rynku i ul. Grunwaldzkiej powstała Poczekalnia, czyli tymczasowa przestrzeń artystyczna, w której każdego weekendu mogliśmy zobaczyć wystawy młodych śląskich artystów, pojawiły się także instalacje artystyczne i świetlne oraz, wzorem poprzedniego roku, strefa odpoczynku na Rynku. W centrum po raz kolejny zagościł również projekt Niech Żyje Rynek, realizowany przez MOK już od 2016 roku. Tym razem mogliśmy zobaczyć dwie świetne produkcje filmowe – „Narodziny Gwiazdy” i „Palm Springs”, a także uczestniczyć w spektaklach i animacjach dla dzieci, pojawiła się także plenerowa wystawa prac mysłowickich artystów
zajęć w MOK-u!
„Okno na Sztukę”, na Rynku stanęły także dwa złote kontenery, w których mogliśmy podziwiać wystawę Ex Silesia Lux, zorganizowaną z okazji stulecia Powstań Śląskich. Nie zabrakło także dużej dawki dobrego humoru – na mysłowickim Rynku zagościli dwaj stand-uperzy: Michał Pałubski i Damian „Viking” Use-
wicz. Rynek po raz kolejny tętnił życiem nie tylko w trakcie wydarzeń. To doskonały dowód na to, że najważniejszy plac naszego miasta powoli odmienia swoje oblicze, a mieszkańcy Mysłowic coraz chętniej wybierają Rynek jako miejsce spotkań, odpoczynku i kontaktu z kulturą. Nad.
W nowej, odświeżonej ofercie zajęć Mysłowickiego Ośrodka Kultury znajdzie się między innymi kilkanaście rodzajów tańca - od tańca towarzyskiego, przez balet, modern jazz po flamenco, kreatywne pomysły okołoplastyczne, nauka gry na instrumentach, różne formy teatru (od recytacji, przez improwizację po cyrkowe sztuczki), a także ciekawe zajęcia musicalowe, warsztaty sitodruku i wizualia, czyli warsztaty
fotograficzno-filmowe. Nie zabraknie również dobrze znanego rodzicom maluszków Klubu 100 Pociech. Tegoroczna oferta MOK-u jest niezwykle różnorodna i skierowana zarówno do dzieci, młodzieży, dorosłych, jak i seniorów. Pełną listę zajęć wraz z telefonami, pod którymi przyjmowane są zapisy można znaleźć na stronie Mysłowickiego Ośrodka Kultury – www.m-ok.pl. Nad.
Kultowy Kinoteatr Znicz
Teatralna Niedziela w gwiazdorskiej obsadzie! Wraz z nowym sezonem kulturalnym do MOK-u na Brzezince powraca cieszący się ogromną popularnością cykl spektakli teatralnych Teatralna Niedziela. Tym razem na deskach Kultowego Kinoteatru Znicz zobaczymy m.in. Piotra Polka, Piotra Szwedesa oraz Annę Korcz. Na początek sezonu spektakl „Pół na Pół”, który zobaczymy 26 września o godzinie 19:00.
„Pół na pół” to przesycona czarnym humorem komedia, opowiadająca o dwóch przyrodnich braciach, którzy REKLAMA
postanawiają pozbyć się swojej rodzicielki. Czy można polubić kogoś, kto źle życzy własnej matce? Okazuje się,
że i owszem. Robert i Dominik, którzy na początku jawią nam się jako dwa niezbyt sympatyczne typy (jeden chce
uciec, bo ma dość opiekowania się na wpół sparaliżowaną staruszką, drugiemu najbardziej zależy na pieniądzach ze spadku), powoli odkrywają coraz mroczniejsze tajemnice, które pokazują, jakim potworem była i jest ich własna matka. Nestorka rodu nie pojawia się na scenie, jej obecność sygnalizuje tylko natarczywy dzwonek, a mimo to mamy świadomość, że nadal jest wszechobecna i wciąż tyranizuje otoczenie, a na dodatek jest „niezatapialna” jak nie przymierzając pani Wilberforce z „Trzeba zabić starszą panią”. Jak zakończy się ta histo-
ria? Tego dowiemy się już w ostatnią niedzielę września w MOK-u na Brzezince. Miesiąc później zobaczymy natomiast spektakl „Kłamstwo” w wykonaniu Anny Korcz, Piotra Szwedesa, Sambora Kostrzewy i Karoliny Baci. Przezabawny spektakl podejmujący tematykę relacji damsko-męskich zostanie zaprezentowany 31 października o godzinie 19:00. Bilety na spektakle odbywające się w ramach Teatralnej Niedzieli można kupić w kasach MOK na Brzezince oraz przy ul. Grunwaldzkiej 7, a także na portalu KupBilecik.pl. Nad.
Kultura
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
9
Uroczyste otwarcie
Filia MOK-u i biblioteki w Morgach zmieniły się nie do poznania
Mieszkańcy dzielnicy Morgi ponownie mogą korzystać z wyremontowanych filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury i Miejskiej Biblioteki Publicznej. 9 i 10 września odbyło się uroczyste otwarcie, podczas którego można było zobaczyć efekty prac i zapoznać się z ofertą obu placówek. zostało zrobione rękami dwóch ludzi: pan Mirosław Prajer oraz Artur Fila jako elektryk – powiedział Michał Skiba, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury w rozmowie z itvm. pl. Podczas dwudniowego uroczystego otwarcia na obecnych czekało mnóstwo atrakcji, m.in. koncert tria harmonijek ustnych pod kierunkiem Grzegorza Matuszka, kiermasz książek, a także zabawy plastyczne, muzyczne, teatralne i czytelnicze dla najmłod-
szych. Na tak ważnym wydarzeniu nie mogło też zabraknąć maskotki Mokusia, który witał gości. Red.
fot. Mok
Jeszcze dwa lata temu filie w Morgach miały zostać zlikwidowane z powodu fatalnego stanu technicznego budynku. Jednak dzięki uporowi mieszkańców, rad dzielnic Morgi oraz Larysz-Hajdowizna, pracy pracowników MOK-u i współpracy z urzędem miasta udało się go wyremontować. – Wykorzystaliśmy czas pandemii po to, żeby wyremontować tę placówkę i przywrócić jej blask. Placówka, która jeszcze dwa lata temu była kojarzona jako kopciuch, jako dymiący budynek, który był nieestetyczny i na zewnątrz, i w środku, teraz całkowicie się zmienił. Już nie palimy w piecu węglowym, tylko jest zainstalowane ogrzewanie gazowe. Dzięki Radzie Dzielnicy Morgi oraz Larysz, które przyznały pieniądze na remont tej placówki, za pośrednictwem naszych konserwatorów, dokonaliśmy tej diametralnej zmiany. Wszystko to, co tu widzimy dookoła, REKLAMA
Repertuar GoKino Mysłowice
Jesienne premiery w Go Kino Zapraszamy na nadchodzące premiery do GoKino w Mysłowicach. W najbliższych tygodniach na widzów czeka wiele ciekawych premier. Każdy widz z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Najmłodszym widzom polecamy: „jak rozmawiać z psem” (24.09) – wrodzony geniusz chłopca doprowadzą do tajemniczego eksperymentu, na którego skutek najlepsi przyjaciele będą słyszeć i rozumieć swoje myśli. To pozwoli im ze sobą rozmawiać. Olivier w końcu dowie się, o czym myśli jego piesek i wspólnie odkryją, że zarówno chłopiec, jak i Henry kochają do szaleństwa naleśniki. Problem w tym, że wzbudzi to również zainteresowanie złych ludzi. Na przyjaciół czekają niebezpieczne przygody wypełnione masą zabawnych sytuacji. „rodzinka rządzi” (01.10) – kontynuacja animacji – „Dzieciak rządzi”. W fi lmie Tim jest teraz żonatym tatą, a Ted jest prezesem funduszu hedgingowego. Tim mieszka na przedmieściach ze swoją ukochaną Carol, 7-letnią ambitną córką Tabithą i uroczym noworodkiem Tiną. Pewnego dnia okazuje się, że Tina jest…
„wilk na 100%” (08.10) – Freddy Lupin to prawie 13-letni wilkołak. Podczas swoich 13. urodzin ma po raz pierwszy przejść przemianę i zostać przywódcą watahy. Tak jak jego ojciec ma zostać wodzem, który budzi respekt i grozę wśród swoich podwładnych. Przemiana jednak nie przechodzi tak jakby sobie tego wymarzył – zmienia się w niegroźnego pudelka z różową grzywą. Najbliższe tygodnie pod względem premier fi lmowych zapowiadają się bardzo interesująco. Przed nami wiele długo wyczekiwanych fi lmów. Wśród nich: „Żeby nie było
śladów” (24.09) – polski kandydat do Oscara. Grzegorz Przemyk umiera na skutek ciężkiego pobicia przez funkcjonariuszy milicji. Komunistyczny reżim usiłuje obarczyć winą pracowników pogotowia. W rolach głównych m.in. Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Tomasz Kot, Agnieszka Grochowska. „nie czas umierać” (01.10) – To już 25. część i ostatni występ legendarnego Daniela Craiga jako agenta 007. James Bond opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Tymczasem jed-
nak jego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA zwraca się do niego o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią. „wesele” (08.10) – Wojciech Smarzowski – twórca niezapomnianych obrazów: „Wołyń”, „Drogówka”, „Róża” oraz rekordowego hitu „Kler”. „Wesele” to historia miłości tak mocnej, że przekracza granice, nie mieści się w ramach i jest
silniejsza od wszelkich barier. To szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna. Jak mówi sam reżyser, jego najnowszy obraz ma być „opowieścią o manipulowaniu emocjami i ostrzeżeniem przed mową nienawiści”. Pełny repertuar dostępny jest na naszej stronie internetowej www. gokino.pl. Zapraszamy do śledzenia naszego profi lu na facebooku, gdzie znajdą Państwo informację o najbliższych premierach fi lmowych.
10
Kultura
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Mysłowicki Ośrodek Kultury
REKLAMA
Wciąż odczarowują mysłowickie podwórka Sprzyjająca pogoda sprawiła, że Mysłowicki Ośrodek Kultury postanowił odwiedzić kolejne podwórko w mieście i przemienić je z szarego, smutnego w pełne życia i kolorów. Tym razem był to plac na Ćmoku.
Ogłoszenia drobne
FOT. MOK
„Odczarowane podwórka” sprzed kilku lat tak bardzo spodobały się mieszkańcom, że Mysłowicki Ośrodek Kultury postanowił w tym roku kontynuować akcję organizując „Odczarowane podwórka na bis!”. W pandemicznym czasie takie spotkania są tym bardziej potrzebne mysłowiczanom. Ze względu na obowiązujące wciąż obostrzenia są to tylko animacje przygotowane przez pra-
REKLAMA
cowników MOK-u, lecz zainteresowanie wciąż jest ogromne. W maju animatorzy MOK bawili się w dzielnicach Piasek, Rymera i Wesoła, a15 września wesoła ekipa wraz z szalonym Mokusiem odwiedziła podwórko na Ćmoku przy ul. Partyzantów 74. Jak relacjonują organizatorzy było kolorowo, wesoło i twórczo. – Super zabawa dla dzieci i nie tylko. Sąsiedzi się bardziej
integrują ze sobą, podwórka ożywają i pięknieją. Brawo dla wszystkich, którzy się angażują w tę zabawę – napisała na Facebooku jedna z uczestniczek spotkania. To już niestety ostatnie odczarowywanie w tym sezonie. Red.
Hostel mPark - Tanie Noclegi stały pobyt 810 zł miesiąc pobyt 1-7 dni 45 zł doba / osoba. tel. 723-15-12-22, tel. 32-445-17-00
KUPIĘ MIESZKANIE bez pośredników do remontu w bloku. Tel 532 271 024
Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne w „Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij je na adres biuro@aramedia.pl lub zadzwoń: 608 792 412.
Magazyn
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
11
Historia kuchni śląskiej
Kuchnia jako miejsce do życia. Cz. 1 Ozdoby Rośliny By kuchnia lepiej nadawała się do realizowania swojego zadania, czyli była przestrzenią do codziennego życia starano się ją ozdabiać, stwarzając dzięki temu przyjemną atmosferę i miłą przestrzeń dla oka i dobrego samopoczucia. Niebagatelną role w tworzeniu dobrej atmosfery w kuchni odgrywały rośliny. Ustawiano je na oknie, które zazwyczaj w kuchni było jedno. Zawsze na parapecie rosła sobie merta. To po polsku mirt. Była dla śląskich rodzin rośliną magiczną. Ponieważ była zielona przez cały rok, uznawano ją za taką, która symbolizowała życie. Dlatego gałązki mirtu towarzyszyły Ślązakom w najważniejszych wydarzeniach życia. Gałązki przyszywano do kapy w czasie chrztu dziecka, robiono wianuszki z mirtu i przyszywano do rękawa sweterka dziecku w czasie uroczystości roczku, dziewczynkom robiono wianuszek a chłopcom różczki mirtowe na I komunię świętą, panny młode zakładały gruby mirtowy wianek, a panowie młodzi duże wôniaczki z tej samej rośliny. Słowem, merta była użyteczna przy wszystkich najważniejszych uroczystościach życia człowieka. Dlatego w każdym domu musiała być. Oczywiście merta to nie kaktus. Jest wymagająca zarówno pod względem temperatury jak i częstego podlewania, bo szybko więdła i mogła obumrzeć. Dlatego kuchnia wydawała się idealna dla niej. Zimą cały dzień palono w piecu, więc zapewniano odpowiednią temperaturę. Gotowanie sprawiało, że pojawiała się para wodna, więc odpowiednia wilgotność powietrza. Na dodatek częste krzątanie się po tym pomieszczeniu powodowało, ze nie zapomniano jej podlać, co mogło się zdarzyć w izbie, do której rzadko zaglądano. Dlatego merta w kuchni miała doskonałe warunki do wzrostu. Poruszana, wydawała też subtelny, piękny zapach. Oczywiście na parapecie kuchennym często stały inne rośliny w skrzynkach lub doniczkach. Warto zwrócić uwagę na asparagus, który zwano aszparagusem. Zazwyczaj wykorzystywano go do ozdabiania wiązanek kwiatowych. Ponieważ ta roślina lubi zasilanie różnego rodzaju nawozami, ludzie w dawniejszych czasach wlewali do doniczki soki, które wypłynęły z mięsa. Pamiętam, jak robiła to babcia zawsze, gdy coś gotowała z mięsem. Jej rośliny były dzięki temu dorodne. Czasem stosowano na parapecie rośliny lecznicze. Dlatego stała często żyworódka, a zawsze rozynblat, czyli geranium. Do dziś znałem tylko śląską i łacińską nazwę tej rośliny. W internecie znalazłem polską. To anginka lub anginowiec. Właściwości lecznicze rozynblatu były powszechnie znane. Gdy się było chorym, potrząsano tą rośliną, bo wydawała olejki eteryczne i rozsiewał się cytrynowy zapach. Gdy bolało ucho – miętolono w dłoni liść i wkładano do ucha. Geranium dobre też było na opuchlizny
– wtedy okładano opuchnięte miejsce i zawijano bandaż. Słowem – apteczka. Spotkałem się też z jeszcze jednym zastosowaniem geranium – wrzucano listek do parzonej herbaty, wtedy nabierała ciekawego, bogatszego smaku. Ulubionym kwiatem, stojącym na parapetach śląskich kuchni były muszkatki. Ta ciekawa nazwa dotyczyła pelargonii, która pięknie kwitła. Stawiano ją zarówno na parapetach wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Swoimi żywymi barwami – czerwonym i liliowym tworzyła niepowtarzalną atmosferę. Wreszcie, na koniec warto przypomnieć o zimowych gościach na kuchennym parapecie. Często na czas zimy wykopywano szczypiorek z grządki i wkładano go do doniczki. Stawiano go na parapecie, by mógł pięknie rosnąć. Dzieci dostawały wtedy do szkoły chlyb z uckym albo ze sznitlochym – jak nazywano po naszemu ten specjał. To bogate źródło witamin. Drugim zimowym gościem na dawnych parapetach były pomidory, które w styczniu lub lutym wysiewano do skrzynek, a następnie flancowano do małych pojemników, by wiosną przesadzić na grządkę.
Makatki, czyli garnitury By lepiej ozdobić przestrzeń kuchni, wieszano jeszcze inne ozdoby. Przede wszystkim używano całych kompletów makatek zwanych garniturami. Zazwyczaj były wykonywane z białego płótna i haftowane, choć zdarzały się drukowane fabrycznie. Zwłaszcza te z okresu międzywojennego i powojenne. Drukowane zawierały różne sentencje i mądrości. Chociaż nie tylko, gdyż te haftowane także zawierały ten element. Zatem można było spotkać się z napisem typu „Dobra żona tym się chlubi, że gotuje, co mąż lubi” lub „Gdy żona warzy to się w domu darzy”. Czasem to było zwykłe „Szczęść Boże”. Zazwyczaj jednak na garniturach spotykamy motywy haftowane inne niż napisy. Bardzo często jest to haft krzyżykowy, rzadziej pełny. Przedstawiał w barwnych kolorach najczęściej wzory kwiatowe. Przede wszystkim ulubione róże, które były wszędzie, gdzie się tylko dało. Tu dominowały barwy różowe, czerwone, żółte, rzadziej fioletowe. Dalej, chabry. Te obowiązkowo niebieskie. Inne kwiaty to żółte jaskry oraz mlecze. Oczywiście listki w kolorze zielonym. Makatki zatem igrały feerią kolorów, ale skomponowanych ze smakiem, z równowagą. Nie dominowały w tym krzykliwe barwy, chociaż stanowiły ważny komponent. Ten sam umiar stosowany był też w strojach. Były kolorowe, ale nie pstrokate. Zazwyczaj purpurka pstrokata uzupełniała barwy stroju i dodawała odpowiedniego kolorytu. Ślązaczki mocno dbały o równowagę barwy i nie znosiły, gdy kolory do siebie nie pasowały, czego czasem współczesne kobiety zdają się nie zauważać, zwłaszcza nosząc strój ludowy. Na garniturach czasem występowały też motywy geometrycz-
FOT. szyjemy-po-godzinach.pl.
Jeżeli spojrzymy na śląską kuchnię przez pryzmat jej drugiej funkcji, czyli przestrzeni do życia, musimy sobie uzmysłowić, że w dawniejszych czasach rodziny zajmowały mieszkania o stosunkowo dużych powierzchniach, ale z małą ilością pomieszczeń. Mieszkanie składało się zazwyczaj z kuchni, pokoju dużego, zwanego izbą paradną, a czasem też sypialni. Skoro rodziny były duże, a w izbie paradnej z różnych przyczyn starano się prowadzić życie w niedziele i święta oraz w czasie nadzwyczajnym (specjalni goście, urodziny itp.), więc siłą rzeczy życie codzienne koncentrowało się w kuchni. Dlatego, ze względów praktycznych musiała być duża.
ne, ale tylko w kompozycji uzupełniającej kwiaty. I w kolorystyce pasującej do całości. Garnitury były też odpowiednio obrąbione. Rzadko kiedy zdarzały się tylko obszyte, żeby się nie strzępiły. Zazwyczaj brzegi makatek są ozdobione koronką, ale nie taką, kupioną na metry. To zazwyczaj żmudna robota szydełkowa, kolorowym kordonkiem, pasującym do reszty kompozycji. Zatem koronki niebieskie, czerwone czy zielone dominowały na śląskich kuchennych garniturach. Co stanowiło komplet takiej garnitury? Przede wszystkim makatka wisząca nad stołem. Przymocowana była do ściany małymi gwózdkami. Dolną krawędzią, (która nie miała koronki) przylegała do blatu stołu. Miała też inną funkcję – chroniła ścianę przed zabrudzeniem. Łatwiej było w razie zachlapania zdjąć garniturę i wyprać, niż malować ścianę. Jak zwykle względy praktyczne były tu bardzo istotne. Kolejną część kompletu garnitury wieszano na rômce, na której wieszano ręczniki. Ta makatka skrywała ręczniki, które po wytarciu mokrych rąk, nie zawsze wyglądały pięknie. Garnitura przykrywała ewentualne niedociągnięcia. Kolejne elementy garnitury pojawiały się wokół stołu. Ten swoisty forhang zawieszano na sznurku poniżej szuflad. Zakrywał półkę z miskami i garami oraz dodawał estetyki pomieszczeniu. Także, jak wspominają starsi, wieszano taki forhang na umywalni – w miejscu, gdzie przechowywano miski i dzban służący do mycia ciała. Należy też zwrócić uwagę, że istniały także w komplecie z garniturami, zasłonki przyczepiane na odrzwia drzwi wejściowych do pokoju i komórki. Te wąskie pasy białego, haftowanego płótna stanowiły dodatkową ozdobę kuchni. Przy okazji sprawiały, że kuchnia wydawała się pomieszczeniem cieplejszym. O ile makatki utrzymywały się bardzo długo, bo w niektórych tradycyjnych kuchniach można je zobaczyć do dziś, to tego typu zasłonki zaczęły zdecydowanie zanikać
po II wojnie światowej i dziś znam je wyłącznie ze starych zdjęć. Jako dwudziestolatek widziałem je tylko w jednym domu.
Zasłony i firanki Warto podkreślić, że także w komplecie z garniturami wykonywano zasłony do okien. Zazwyczaj ich nie zasłaniano – chyba, że kuchnia była położona nisko, ale zasłony zwane u nas ibergardinami albo po prostu zaciôngackami, musiały być. I bardzo często były one z białego płótna, haftowanym w kwiaty jak na garniturach i obrąbione kordonkiem. Były ciekawym elementem dekoracyjnym pomieszczenia. Kończąc opis o ozdobach kuchennych chciałem zwrócić uwagę na firanki i serwetki. W dawnej kuchni śląskiej firanek jako takich nie było. Okna w większej swojej części były od środka odkryte. Jedynie dolną część okna zasłaniały niewielkie firanki, które nazywano zazdroskami lub szajbkami. Wieszano je na wysokości 1/3 lub 1/4 okna. Nawleczone były na sznurek, w póżniejszych czasach także na gumkę, którą przybijano pinezkami lub małymi gwózdkami do ramy okna w pobliżu szyby. Gwózdki zazwyczaj były przybite do ramy na stałe – wtedy sznurek z zazdroską przywiązywano do niego. Pinezka była łatwa do oderwania i przytwierdzenia, więc często je zdejmowano i wieszano od nowa. Za to niemiłosiernie dziurkowały ramę okna. Funkcja zazdrosek jest bardzo czytelna, zważywszy na fakt, że ludzie kiedyś budowali domy niskie. Zatem było to po to, by można było mieć nieco prywatności, by nikt do mieszkania nie zaglądał, ale też w drugą stronę, zza zazdroski można było świetnie, bo z ukrycia obserwować, co się dzieje na świecie. Gdyby tego elementu nie było – obserwująca osoba musiałaby więcej kombinować, by się schronić za zaciôngacka. A to tworzyło pewne problemy. Tym bardziej, że ciekawość ludzi wzrasta w miarę upływu
czasu życia. Z czego zazdroski wykonywano? Są regiony Polski, gdzie wycinano je z papieru. U nas być może też, ale najczęściej robiono je ze zwykłego płótna. Zazwyczaj białego, haftowanego białą nicią w kwiaty lub haftem dziurkowym czyli angielskim, tak ulubionym na Górnym Śląsku. W XIX wieku wzrosła zamożność mieszkańców Górnego Śląska, więc było ich stać na lepsze materiały. Pojawiły się zazdroski z bardzo cienkich materiałów, jak na przykład muślin. W miarę rozwoju umiejętności, mieszkańców, zaczęto wykonywać zazdroski z koronki. Albo je szydełkowano, albo wiązano siatkę ze sznurków i szydełkowano na niej wzory kwiatowe, a czasem geometryczne. W XX wieku pojawiły się w kuchniach śląskich firany, takie same duże jak w pokojach. Początkowo także były one sznurkowe, ale z biegiem czasu, już w latach 60. i 70. zaczęto wieszać je ze stylonu. Tak samo było z zazdroskami. Pomimo, że wiele rodzin traktowało je jako coś przestarzałego, to jednak w części kuchni się zachowały i dziś są także wykonywane z firanek stylonowych.
Serwetki Innym elementem zdobniczym były serwetki. Zazwyczaj szyto je z białego (czasem kremowego) płótna i bogato haftowano jak garnitury. Pojawiały się kwiaty, liście, wzory geometryczne, Także obrąbiano je koronkami szydełkowanymi. Serwetki kładziono na stole i blacie byfyja czyli kredensu. Zdobiły także kośrancek, czyli ławeczkę i inne szafki.
Ściany i podłogi Trzeba też zwrócić uwagę na zdobnictwo ścian. Początkowo kuchnie bielono wapnem, potem kredą malarską. Ale także zdobiono je kwiatami. Wykonywano szablony, którymi malowano szlaki na ścianach. Także róże znajdowały się na sufitach, gdzie malowano je farbami. Tak było jeszcze przed II wojną światową. Po wojnie z takiego zdobnictwa zrezygnowano. Za to pojawiły się walce, którymi pokrywano ściany. Często były one w kwiaty i inne wzory. To też z powodów praktycznych – niewielkie plamki na ścianach były wtedy niewidoczne. Podłogi w robotniczych i chłopskich kuchniach śląskich pojawiły się dopiero w XIX wieku. W mieszczańskich i arystokratycznych były o wiele wcześniej. Początkowo wykonywano je z desek oheblowanych. Kobiety co jakiś czas szorowały je szczotkami ryżowymi, by lśniły czystością. W XX wieku pojawiły się farby olejne, którymi pokrywano podłogę. To zdecydowanie poprawiło możliwości utrzymania czystości. Tomasz Wrona „Rzecz o kuchni śląskiej” Mysłowice 2016
12
Magazyn
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Mysłowicki Detektyw Historyczny
Moja Historia Dziećkowic. Okres wpływów rzymskich Sensacją i wielką nowiną było dla mieszkańców Dziećkowic odkrycie archeologiczne, którego dokonano 5 czerwca 1984 roku podczas konserwatorskiej inspekcji budowlanej na terenie Stacji Uzdatniania Wody „Dziećkowice”.
FOT. PATERM/wikimedia
trzy fragmenty żaren rotacyjnych (w tym jedno zdobione), różne narzędzia o gładkich powierzchniach (gładziki, osełki, rozcieracz). Takich przedmiotów używał człowiek epoki, którą archeologowie określają jako późną fazę D okresu wpływów rzymskich tj. III i IV w n.e. Najbardziej interesujące okazało się odkrycie trzech piecowisk zlokalizowanych w różnych punktach na peryferiach osady. Największe składające się z pozostałości 200 jam piecowych usytuowane jest w dwóch ciągach: północny o długości 220 m liczący 149 pieców odcinał się od drugiego regularnym szeregiem 64 jam. Drugie piecowisko odkryto około 160 metrów na południe. Składało się ono z 16 obiektów w ciągu o długości 37 metrów. Trzecie skupisko odkryto na południowym stoku drugiego pagórka. Zlokalizowano tam 6 jam piecowych w ciągu o długości 22 metrów. Zagłębienie było wypełnione dolomitem i piaskowcem. Najlepiej zachował się piec z mieszkalnej części osady. Stanowił on centralną część jamy produkcyjnej. Wypełniony był przepalonymi kamieniami. Prawdopodobnie, po zakończonym procesie prażenia, kamienia nie wybierano, a bezpośrednio przy piecu odbywał się trudny do zinterpretowania obrzęd związany z bliżej dotychczas nie sprecyzowaną produkcją, która była głównym zajęciem mieszkańców osady. Według jednej z hipotez archeologów zajmujących się badaniem tego wykopaliska, piece służyły do prażenia kamienia wapiennego. Znaleziony tu kamień wapienny
WYKOPALISKA W NIEODLEGŁEJ PSZCZYNIE W 2015 R.
Tajemnicze zagłębienie wypełnione węglem drzewnym i czerwonymi kamieniami, które odkryła pracująca na budowie koparka było pierwszym zwiastunem tego, co przed archeologami i mieszkańcami tych okolic zaczynała odkrywać ziemia. Ten kilkuhektarowy kawałek ugoru położony na wzgórzach między Dziećkowicami i Imielinem był nieużytkiem od wielu wieków... Wystarczyło jednak zdjąć płytką warstwę darni, by odkryć pozostałości historycznej osady. Ogółem odsłonięto i wyeksplorowano 271 obiektów. Wśród nich trzy ziemianki o konstrukcji słupowej, które dają wyobrażenie o tym, w jakich domach mieszkali nasi praprzodkowie. Na planie prostokąta wykopana jest jama, której zadaszenie podREKLAMA
trzymywały osadzone w polepie drewniane słupy. Takie właśnie, choć różniące się od siebie wymiarami i sposobem rozmieszczenia drewnianych elementów konstrukcji, chaty stanowiły zabudowę osady. Ciekawym odkryciem jest studnia, która posiada cembrowinę odbudowaną drewnianymi belkami. Bardzo pomocne przy dokładnym określeniu wieku, w którym odkryta osada tętniła życiem są odnalezione tutaj drobne przedmioty codziennego użytku. Należą do nich naczynia ceramiczne zdobione ornamentem w postaci linii zygzakowatych tzw. ceramika siwa, naczynia zasobowe zdobione poziomymi żłobkami, cztery przęśliki, owalna sprzączka z brązu, nóż żelazny, żelazny grot oszczepu, nieznacznie uszkodzony kilof żelazny,
był tak mocno wypalony, że w połączeniu z wodą uzyskiwano wapno gaszone. Ówcześnie – na tych ziemiach – nie znano budownictwa murowanego, może więc uzyskiwane wapno wykorzystywano jako topnik do wytopu żelaza...? Materiały i surowce, które znaleziono przy piecowiskach przechowywano również w jamach nieopodal obiektów mieszkalnych. Były to magazyny, w których składowano zapasy zapewniające prowadzenie ciągłej produkcji. To imponujące w swoich rozmiarach odkrycie jest dowodem istnienia tutaj w przeszłości dużego ośrodka przemysłowego. Do REKLAMA
momentu tego znaleziska znane były dwa ośrodki przemysłowe na tych ziemiach (obecnej Polski) z początków naszej ery: Brwino k/ Warszawy i Góry Świętokrzyskie. Ten trzeci oścrodek jest inny – różni się od poprzednich pod względem przeznaczenia, a zwłaszcza rozmiarów. Okazuje się, że w całej Europie Środkowej nie ma wykopaliska – odpowiednika osady odkrytej na wzgórzach między Dziećkowicami i Imielinem. Barbara Precz Życie Mysłowic nr 8 (40) 1993 (cena 4.000 zł) Więcej podobnych artykułów na mdhmyslowice.pl
Sport
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
13
Sporty walki
Rugby
Brąz dla mysłowickich judoków Debiut Hegemonu w rozgrywkach ligowych 4 i 5 września mysłowickich judoków można było zobaczyć w Krakowie
FOT. facebook hegemon
– Wygrywamy 62:0! Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszego startu naszej ligowej przygody. Po pewnej i momentami efektownej grze pokonaliśmy Klub Rugby Miedziowi Lubin i z 5 punktami zajęliśmy pozycję lidera tabeli. Dziękuje-
my rywalom za nieustępliwą grę do samego końca i wspólną zabawę podczas trzeciej połowy – napisali na Facebooku zawodnicy Hegemonu i zaznaczyli, że dopiero się rozpędzają. Red.
– Halina Rydzikowska (52 kg) w pierwszej walce przegrała z późniejszą mistrzynią tej kategorii wagowej. W repasażach wygrała 4 walki przed czasem i zdobyła 3 miejsce. Filip Cygan (46 kg) również przegrał pierwszą walkę z późniejszym mistrzem tej wagi. W repasażach pokonał 4 zawodników również przed czasem i zdobył 3 miejsce – informuje UKS Judo Mysłowice. Dodatkową atrakcją turnieju było spotkanie z Pawłem Nastulą, mistrzem olimpijskim z Atlanty 1996 r. Tydzień później, 12 września, ośmioosobowa ekipa wybrała się do Wolbromia, gdzie walczyła w kategorii wiekowej U14. Złote medale przywieźli ze sobą Filip Cygan, Jadwiga Herman i Alicja Snarska. Srebrne krążki wywalczyły Natalia Rusin oraz Liwia i Jagoda Biesiadeckie, a brązowy Wojciech Styczeń. Krystian Raś odpadł w repasażach. Red.
FOT. UKS JUDO MYSŁOWICE
podczas Międzynarodowego Turnieju Judo. Udział w tym wydarzeniu wzięło aż 800 zawodników z 15 krajów i 97 klubów. Wśród nich znaleźli się również mysłowiczanie z UKS Judo Mysłowice. Halina Rydzikowska i Filip Cygan wywalczyli dwa brązowe medale.
11 września na stadionie rugby w Wesołej odbył się niezwykły mecz pomiędzy mysłowickim Hegemonem a klubem Miedziowi Lubin. Gospodarze nie pozwolili gościom na ani jedną bramkę i w ten sposób zwycięsko zadebiutowali w rozgrywkach ligowych Polskiego Związku Rugby.
Halowa piłka nożna
Kolejna edycja Braks Mysłowickiej Dobry start tenisistów Ligi Futsalu Tenis stołowy
Tenisiści klubu sportowego Mysław pracowicie rozpoczęli nowy sezon rozgrywek. W pierwszy weekend września wzięli udział w dwóch Wojewódzkich Turniejach Kwalifikacyjnych. W sobotę w Gliwicach odbyły się pierwsze rozgrywki skrzatów i żaków. Mysłowice reprezentowało dziesięciu zawodników. – W zawodach nie musiał brać udziału Andrzej Ratka, który dzięki swojemu wysokiemu rankingowi ma zapewniony start w turnieju rangi krajowej. Jego koledzy i koleżanki klubowi rozegrali bardzo dobry turniej. Najlepiej wypadł Igor Ptak (nazwisko zobowiązuje, ponieważ starszy brat Igora, Wiktor jest wicemistrzem Polski żaków oraz młodzików), który zdobył pierwsze miejsce. Pozostali zawodniREKLAMA
cy zagrali na miarę swoich możliwości i większość z nich poprawiła pozycje – informuje KS Mysław. W niedzielę przy stołach tenisowych spotkali się młodzicy. Z naszego miasta do Gliwic pojechało ośmiu zawodników. – Warto zwrócić uwagę, że w zawodach (rocznikowo) dla klas 6 nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze, pomimo, że są uczniami klas piątych, czwartych, a nawet drugich – zaznacza klub. – Na szczególną pochwałę zasługują: D. Antoniec, T. Urban, którzy poprawili swoje pozycje sprzed turnieju, a jakość ich gry jest zdecydowanie lepsza, niż na poprzednich zawodach – dodaje. Red.
Już 7 października po raz piętnasty odbędą się rozgrywki halowej piłki nożnej organizowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mysłowicach. Zapisy drużyn już wystartowały.
To sportowe wydarzenie cieszy się dużą popularnością w naszym mieście. Niezwykłe jest, że mogą w nim wziąć udział zarówno amatorzy, jak i zawodowcy, którzy na co dzień trenują na trawie lub grają w ogólnopolskich rozgrywkach halowych. Zgłosić może się każdy, razem z grupą znajomych, rodziną czy kolegami z pracy. – Wpisowe za udział w tym sezonie ligowym wynosi 1600 zł (możliwość płatności w 2 ratach po 800 zł każda). Ilość drużyn została ograniczona do 12,
o kolejności zgłoszenia decyduje data wpłynięcia formularza. W sezonie 2021 drużyny rozegrają 22 spotkania (mecz + rewanż). Regulamin oraz karty zgłoszeń znajdują się na stronach: www. futsalmyslowice.ligspace.pl w zakładce Informacje – Download, oraz www.mosir.myslowice.pl w zakładce Dokumenty. Wypełniony formularz zgłoszeniowy należy wysłać w formie elektronicznej (bez podpisów, wersja .doc) na adres mailowy s.kotowicz@mosir.myslowice. pl, a następnie doręczyć w formie pa-
pierowej wraz z podpisami zawodników przed pierwszym meczem drużyny. Zgłoszenia i zapisy, a także wszelkie informacje i szczegóły odnośnie rozgrywek, można uzyskać pod adresem e-mail s.kotowicz@mosir.myslowice.pl lub numerem telefonu (32) 317 18 01 – informuje MOSiR Mysłowice. Pierwszy mecz zostanie rozegrany już 7 października w hali MOSiR przy ul. Bończyka. Red.
14
Sport
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
MKS Górnik Wesoła
Górnik Wesoła wraca do gry Po pięciu latach nieobecności na piłkarskiej mapie drużyna z Wesołej powróciła do meczów seniorskich i w sezonie 2021/2022 bierze udział w rozgrywkach B Klasy Podokręgu Katowice.
FOT. MAGDALENA MOKRY
Wszystko zaczęło się jeszcze w kwietniu obecnego roku podczas spotkania zarządu Miejskiego Klubu Sportowego Mysłowice z zawodnikami, Krystianem Mondrym i Pawłem Chmielińskim, na stadionie w Wesołej. Podjęto wtedy wspólną decyzję o próbie reaktywacji seniorskiej drużyny w dzielnicy Wesoła. 3 maja 2021 roku na stadionie stawiło się około 30 chętnych do gry w barwach klubowych i po wewnętrznym meczu sparingowym ostatecznie zapadła decyzja o powołaniu drużyny. Kolejne miesiące to okres regularnych treningów pod okiem Czesława Miki – wieloletniego trenera drużyn z Mysłowic, który tworzy z grupy zawodników „zespół”. Dzięki zaangażowaniu piłkarzy i wsparciu organizacyjnemu władz MKS-u, wspólnymi siłami zespół został zgłoszony do rozgrywek B Klasy Podokręgu Katowice pod historyczną nazwą MKS Górnik Wesoła. Podczas okresu przygotowawczego wyklarowała się kadra zespołu, który ostatecznie liczy 33 zawodników – głównie z Mysłowic i okolic. W sierpniu zespół przejął trener Piotr Rotko – wieloletni zawodnik oraz trener mysłowickich zespołów piłkarskich. To właśnie Rotko prowadził zespół w pierwszym oficjalnym meczu ligowym 4 września. Miesiące poprzedzające występ w lidze to okres pracy i przygotowań, to zaangażowanie zawodników i duża frekwencja na treningach oraz starania działaczy MKS Mysłowice, by dopiąć organizacyjnie wszystko na ostatni guzik. Zrodził się wówczas pomysł, by połączyć pierwszy mecz na stadionie w Wesołej z festynem miejskim dla lokalnej społeczności. Większość zawodników, którzy tworzą zespół, rozpoczyna swoją przygodę z piłką właśnie w tamtejszym klubie i drużyna budowana jest w rodzinnej, braterskiej atmosferze. W sierpniu przed startem ligi rozegrane zostały mecze kontrolny, by zawodnicy mogli się zgrać i sprawdzić w walce z przeciwnikiem. Rozgrywki pokazały, jaki potencjał drzemie w tej drużynie. Zaś poza boiskiem udało się nawiązać współpracę z Radą Osiedla
Wesoła – wspólne działanie na rzecz lokalnej społeczności, Kebabem u Alika – sponsor klubu, który funduje zestaw strojów meczowych dla drużyny, Sandrą Krzywoń Fotografia – oficjalny fotograf klubu, odpowiedzialną ze sesje zdjęciowe Magdaleną Mokry Fotografia – fotograf zaprzyjaźniona z klubem (robi zdjęcia podczas treningów i meczów), Agnieszka Mijalska Fotografia - fotograf zaprzyjaźniona z klubem – znajdziecie jej profile w mediach społecznościowych pod nazwą „Futbolowa Mama”, Akademia Rugby Hegemon – zaprzyjaźniony klub rugby, grający również na obiekcie w Wesołej, MOSiR Mysłowice – gospodarz obiektu, który dba o przygotowanie boiska do rozgrywek, miasto Mysłowice – udziela dotacji na grupy dziecięce i młodzieżowe klubu, ITVM, „Gazeta Mysłowicka” oraz mysłowice.net – lokalne media, które
rozpowszechniają informacje o klubie. Przed rozpoczęciem ligi „górnicy” z Wesołej mieli okazję sprawdzić się w pierwszym oficjalnym meczu w ramach rozgrywek Pucharu Podokręgu Katowice. 31 lipca na boisku w Wesołej doszło do starcia z drużyną UKS Szopienice (drużyna występująca na co dzień ligę wyżej – Katowicka A Klasa) i po bardzo zaciętym meczu, dopiero w rzutach karnych, gościom udało się wygrać spotkanie. Mecz z wyżej notowanym przeciwnikiem był dobrym prognostykiem przed ligą. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i 4 września nadeszła historyczna chwila powrotu seniorskiej piłki na stadion w Wesołej. Na boisku od rana trwały rozgrywki grup dziecięcych, bowiem MKS Mysłowice to akademia piłkarska, w której pod okiem profesjonalnej kadry trenerskiej,
swój piłkarski talent szlifuje około 80 zawodników w wieku od 5 do 13 lat. Stadion wypełnił się po brzegi kibicami, w tym rodzinami z dziećmi, którzy mogli skorzystać z atrakcji przygotowanych na stadionie przez klub. Na meczu pojawiło się też wielu znamienitych gości, by wspólnie z wszystkimi przeżyć tę historyczną chwilę. Wśród nich Prezydent Miasta Mysłowice Dariusz Wójtowicz, Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, Prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Podokręgu Katowice, Stefan Mleczko, Wiceprezydent Miasta Mysłowice Wojciech Chmiel, Dyrektor MOSiR Mysłowice Karol Pawlik oraz Prezes zaprzyjaźnionego klubu piłkarskiego Unia Kosztowy, Jacek Konowalski. Wybiła godzina 16:00, zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego i drużyna seniorów MKS Górnik Wesoła rozpoczęła walkę o ligowe punkty. Przeciwnikiem „górników” był zespół Kolejarz
24 Katowice. Na stadionie zapanowała wrzawa, oklaski i radość, bowiem mecz skończył się zwycięstwem gospodarzy, 2 do 0, więc licznie przybyła publiczność opuściła stadion w świetnych nastrojach. – To jeden z tych dni, o których długo będzie się pamiętać – mówi kibic przybyły na mecz, bowiem historia dzieje się na naszych oczach. W przyszłym roku klub z Wesołej będzie obchodzić 75-lecie, zaś ostatnie miesiące pokazują, że będzie to dla niego udany rok, zarówno sportowo, jak i organizacyjnie. Klub zdecydował że na wszystkie mecze w roli gospodarza kibice mają bezpłatny wstęp, zaś jeśli chcą wesprzeć go w dalszym rozwoju mogą pomóc wpłacając dowolne datki – więcej informacji pod adresem – www.zrzutka.pl/ b3jm3u.
Kadra Zespołu MKS Górnik Wesoła na sezon 2021/2022 Bartosiewicz Michał, Blaut Robert, Bożek Patryk, Chmieliński Paweł, Czajkowski Kamil, Góralski Karol, Grochla Mateusz, Huzior Łukasz, Jabcoń Bartosz, Jabcoń Dawid, Jędyk Piotr, Kocurek Mariusz, Konarzewski Krzysztof, Kowalski Sławomir, Koźlik Dariusz, Krakowiak Grzegorz, Kubeczko Marcin, Kudera Bartłomiej, Kuś Kamil, Łucki Michał, Malinowski Marcin, Michalak Arkadiusz, Mondry Krystian, Muller Mateusz, Orzełek Dominik, Skrzyński Tomasz, Strzelecki Kacper, Szula Patryk, Szyszko Kamil, Wieczorek Paweł, Wiklak Rafał, Znaleśniak Paweł, Żemlok Konrad.
Wyniki meczów 04.09.2021 MKS Górnik Wesoła – Kolejorz 24 Katowice 2:0, 12.09.2021 MKS Górnik Wesoła – Gwiazda Ruda Śląska 2:2, 18.09.2021 Strażak Mikołów – MKS Górnik Wesoła 1:5. Red.
FOT. agnieszka mijalska
FOT. MAGDALENA MOKRY
Rozrywka
WRZESIEŃ • NR 08/2021 (117)
Krzyżówka
15
Humor Przed operacją - Panie doktorze, jak długo będę w szpitalu? - Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to około tygodnia. Jezeli nie, góra 45 minut. Od czasu stworzenia Internetu ruch obrotowy Ziemi jest przede wszystkim napędzany przez zbiorowe obracanie się nauczycieli języka polskiego w grobach. Jak się nazywa książka o życiu samochodów? - Autobiografia
Kobieta do mężczyzny: - Narzekasz, że długo rozmawiam przez telefon a przed chwilą rozmawiałam tylko 10 minut. - Kto dzwonił? - Pomyłka. - Jasiu! Dlaczego się spóźniłeś na lekcję? - Sama pani mówiła, że dzwonek jest dla nauczyciela...
Szemrany na wakacjach
Kobieta do mężczyzny: - Wiesz że, nazywają mnie kopciuszkiem? - Szukasz księcia z bajki? - Nie. Tyle palę.
Rozmawia dwóch kolegów: - Tyle głosów, że maseczki nie pomagają a to nieprawda. - Tobie pomogły? - Tak, spotkałem wczoraj kilku wierzycieli i mnie nie poznali...
Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 15 października. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy trzy osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia dla dwojga na dużą pizzę w restauracji Da Grasso w Mysłowicach.
Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Anna Mikuła, Małgorzata Kokoszka, Łukasz Placek
Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice.
REKLAMA
Da Grasso
Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824
REKLAMA
„Zamek Drakuli” w Branie, Rumunia.
16
REKLAMA