ODSŁONIĘCIE POMNIKA
WIELKANOCNE TRADYCJE
KILKUSET UCZESTNIKÓW, NIELICZNE PROTESTY TOWARZYSZYŁY UROCZYSTOŚCI ODSŁONIĘCIA POMNIKA OFIAR TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ
JAK TO KIEDYŚ WIELKANOC NA ŚLĄSKU OBCHODZONO. NIEKTÓRE ZE ZWYCZAJÓW POZOSTAŁY I MAJĄ SIĘ DOBRZE DO DZIŚ.
» STRONA 2| AKTUALNOŚCI
» STRONA 16 | MAGAZYN
G A Z E T A
B E Z P Ł A T N A www.gazetamyslowicka.com
MARZEC 2012 • NR 09/2012
PO CO WYJAZD AŻ DO KOREI?
ALTERFEST ZA NAMI NIEOCZEKIWANY SUKCES MIEJSKIEGO FESTIWALU » STRONA 10 | KULTURA
ŚPIEWA MY-SŁOWICZEK SENTYMENTALNA PODRÓŻ W PRZESZŁOŚĆ MIASTA » STRONA 12 | HISTORIA
PORADY SPECJALISTÓW ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ » STRONA 19 | MAGAZYN REKLAMA
FOT. URZĄD MIASTA
» Z prezydentem miasta rozmawiamy o wyjeździe do Azji, pieniądzach, brudzie i planach na przyszłość. I o sukcesach, bo – jak mówi Edward Lasok – „jeszcze za wcześnie, aby pytać, co się nie udało”.
TŁUMACZ SIĘ NIE SPISAŁ, ALE WIZYTA PODOBNO UDANA
MIESZKAŃCY KONTRA „LOKATOR” » To, że spółka „Lokator” będąca właścicielem m.in. Bauvereinu od jakiegoś czasu ma wewnętrzne problemy jest wiadome. Czy początkiem ich końca będzie odwołanie Pawła D. z funkcji prezesa PCI? 23 marca odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy miejskiej spółki Polskie Centrum Inwestycyjne, będącej właścicielem „Lokatora”, zainicjowane przez prezydenta Mysłowic Edwarda Lasoka. W trakcie tego wydarzenia został odwołany z funkcji prezesa, posiadający zarzuty fałszowania dokumentacji i usiłowania oszustwa przy przejęciu PCI
Paweł D., zarządzający spółką „Lokator” od początku jej działalności. Miejsce Pawła D. zajął dotychczasowy wiceprezes Marcel Jankowski. Czy dla mieszkańców „Lokatora” oznacza to jakieś zmiany? Kamila Szal, rzecznik urzędu miasta odpowiada: – Gmina posiada udziały w Polskim Centrum Inwestycyjnym, nie zaś w samej spółce „Lokator”. Ta
Bogumił Stoksik: Dlaczego warto było wybrać się do Korei? Nie dało się dokonać podobnych ustaleń na krajowym gruncie? To kosztowny wyjazd. Edward Lasok: Przede wszystkim dlatego, że Korea ma kilkudziesięcioletnie doświadczenie z zakresu utylizacji odpadów komunalnych i stosuje jedną z najlepszych technologii na świecie. Mają ogromne doświadczenie z zakresu budowy i eksploatacji spalarni – nieporównywalne do naszych najbliższych sąsiadów czy kraju rodzimego. Aby móc podjąć właściwe decyzje co do technologii i urządzeń, jakie
będziemy musieli stosować w niedalekiej przyszłości, musimy wiedzieć, jak to wygląda z bliska. Jeżeli mamy cokolwiek robić, róbmy to na systemach najnowocześniejszych, bo w momencie zakończenia budowy obiektu będziemy już mocno od wszystkich odstawać. Z uwagi na wspólne plany co do tego rodzaju inwestycji w delegacji brali również udział przedstawiciele miasta Katowice. I bynajmniej nie był to wyjazd rekreacyjny.
z kolei stanowi część majątku PCI. Jednocześnie jednak dokonując zmian w spółce PCI, uzyskujemy możliwość kontroli spółki „Lokator”. Powyższe informacje dają nadzieję na zmiany. Zmiany wyczekiwane przez zmęczonych problemami i bałaganem w spółce mieszkańców. Wieści dające „światełko w tunelu” nadeszły w momencie, kiedy przysłowiowa czara goryczy niektórych mieszkańców została właśnie przelana. Niedawno o spółce było głośno za sprawą osób zamieszkujących lokale na Brzezince, którzy wytykali trudności we współpracy z właścicielem budynku. Tym razem cierpliwość
stracili mieszkańcy Bauvereinu. Zamierzają w najbliższym czasie wkroczyć na drogę sądową przeciwko właścicielowi budynku. Jakie mają powody? Jest ich kilka.
CIĄG DALSZY NA STRONIE 5
BRAKI WODY, KREDYT I WYKUP
Kilkanaście dni temu lokatorów spotkała niespodzianka w postaci braku ciepłej wody i ogrzewania. W spółce „Lokator” rozdzwoniły się telefony. – Nikt nawet nie próbował ukrywać, że powodem tej sytuacji
CIĄG DALSZY NA STRONIE 3
2 Aktualności
MARZEC 2012 • NR 09/2012
ODSŁONIĘTO POMNIK
W
uroczystości 17 marca brało udział kilkaset osób. Ceremonia rozpoczęła się rano w mysłowickim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. W odsłonięciu pomnika uczestniczył prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Pojawiły się także delegacje związkowców. Wstęgę przecięły wdowy po prezesie NBP Sławomirze Skrzypku i prezesie IPN Januszu Kurtyce. Kaczyński podczas odsłonięcia mówił: – Brak nam tego rodzaju decyzji w wielu innych miejscach w Polsce, łącznie z Warszawą i Krakowem. – Dziękował władzom miasta, że inicjatywa ta udała się w Mysłowicach, w centrum, obok urzędu miasta, a nie gdzieś na uboczu. Władze miasta reprezentował wiceprezydent Grzegorz Brzoska. Nie obyło się bez zakłóceń. W nocy poprzedzającej odsłonięcie tablicy pomnik został oblany farbą olejną, przez, jak się okazało, 25-letniego pijanego mysłowiczanina. Przez noc kamień wyczyszczono i odsłonięcie pomnika przebiegło w zaplanowanej wcześniej formie. Budowa pomnika w całości została sfinansowana przez Komitet Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Mysłowicach. Koncepcje budowy pomnika wysunęli natomiast mysłowiccy radni PiS. Bogumił Stoksik
FOT. ARAMEDIA.PL
UCZĄ KIBICOWAĆ BEZPIECZNIE
W kolejnych miastach województwa śląskiego odbyły się konferencje w ramach kampanii „Młodzież kibicuje bezpiecznie”. Do przedsięwzięcia organizowanego przez śląskiego kuratora oświaty i wojewodę śląskiego włączyli się także mysłowiccy policjanci, którzy uczestniczyli w konferencji odbywającej się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Konferencja poruszała tematy odpowiedzialności prawnej
nieletnich w kontekście zachowań na stadionie. Uczestnicy zapoznali się również z działaniami policjantów i szkół w zakresie przygotowania młodzieży do bezpiecznego i kulturalnego kibicowania. Celem kampanii „Młodzież kibicuje bezpiecznie” jest przygotowanie dzieci i młodzieży do świadomego i bezpiecznego uczestnictwa w imprezach sportowych, uczenie szacunku i tolerancji oraz dostarczanie wzorców kulturalnego uczestnictwa w imprezach sportowych. W ramach kampanii przewidziano m.in. cykl konferencji poświęconych świadomemu uczestnictwu w sportowych imprezach masowych, bezpiecznego kibicowania oraz skutków prawnych wynikających z zachowań naruszających prawo.
KRONIKA POLICYJNA ZATRZYMANO GANG
Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice (32) 317 14 24 Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a
Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com
dziestu. Obecność tak niewielu osób nie zniechęca organizatorów do podejmowania działań w innych dziedzinach. Kolejną kwestią, którą poruszają jest jeden procent z naszych podatków, który możemy przekazać na instytucje pożytku publicznego takie jak na przykład Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Rodzinie im. Ojca Pio działające przy Domu Dziecka w Mysłowicach. Prosimy wszystkich, którzy nie złożyli jeszcze deklaracji PIT za 2011 rok, o wsparcie działającego przy Domu Dziecka w Mysłowicach, Stowarzyszenia im. Ojca Pio, które poprzez swoją działalność statutową udziela wsparcia i opieki dzieciom przebywającym w tej placówce – stwierdził Urbańczyk. Dzięki hojności sponsorów, którzy przekazali środki na konto Stowarzyszenia udało się wyremontować podwórko oraz plac zabaw, zakupić rowery. Dofinansowano również budowę boiska, a dzięki pewnemu darczyńcy dwoje dzieci – wychowanków Domu Dziecka z deficytem kinazy glicerolowej wyjechało na kolejny etap leczenia do kliniki w Londynie - dodaje.
Damian Chojnacki d.chojnacki@gazetamyslowicka.com
PLAGA WYPALANIA TRAW
FAŁSZYWY KREDYTOBIORCA Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 38 letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej, który w jednym z mysłowickich banków usiłował wyłudzić kredyt w kwocie 16 tyś. złotych. Mężczyzna posłużył się podrobionymi dokumentami na nazwisko mieszkańca Sosnowca. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia, gdyż działał w warunkach recydywy. www.myslowice.slaska.policja.gov.pl
gazetamyslowicka.com
P
odczas, gdy miasto szykowało się do odsłonięcia pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej, swój „monument” próbowała postawić grupa mieszkańców niezgadzających się z inicjatywą radnych PiS i części mieszkańców. Organizatorami protestu byli Sebastian Urbańczyk, Borys Baranowski i Andrzej Słyk, którzy wraz ze znajomymi postanowili pokazać włodarzom Mysłowic, że miasto potrzebuje modernizacji. Cała akcja polegała na tym, że każdy uczestnik przyniósł ze sobą pusty karton, na którym wypisywano później cele, które według organizatorów, powinny być nadrzędne. Z owego pomnika można było wyczytać, iż miasto ma zaległości w realizacji zadań statutowych, takich jak naprawa dziurawych ulic, nakłady na oświatę i kulturę, czy brak działań w sprawie niszczejących parków. Mysłowice powoli stają się stolica polskiego absurdu, dlatego wraz z grupą mieszkańców postanowiliśmy powiedzieć temu dość i zbuntować się przeciwko niedorzecznym pomysłom radnych naszego miasta oraz prezydenta – powiedział Sebastian Urbańczyk. Pomysłodawcy akcji liczyli na aktywność około setki mieszkańców naszego miasta, jednak do protestu przyłączyło się ich tylko około dwu-
Mysłowiccy kryminalni zatrzymali trzech młodych mężczyzn podejrzewanych o dokonanie przestępstw na szkodę właścicieli zakładów jubilerskich. Wszyscy są mieszkańcami Katowic w wieku, jeden 20 lat i dwóch po 16 lat. O dalszym ich losie zadecyduje sąd.
Partner Gazety Mysłowickiej:
Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Bartosz Kondziołka Skład i opracowanie graficzne: Jakub Łaptaś
KARTONOWY BUNT
Zespół redakcyjny: Aleksandra Latos, Grażyna Wojciechowska, Adam Wojciechowski, Magdalena Gawlas, M. Górka, Aleksandra Nocoń, Krzysztof Korus, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Damian Chojnacki, Adrian Daniluk, Małgorzata Kokoszka
JEDEN Z WIELU POŻARÓW TRAW W MYSŁOWICACH Wypalanie traw to duży problem, także w Mysłowicach. Podczas gdy ilość wyjazdów strażaków w naszym kraju do pożarów traw w minioną sobotę pobiła niechlubny rekord, to mysłowiccy strażacy do akcji tego typu wyjeżdżają piętnaście - dwadzieścia razy dziennie. Poza tym, że wypalanie może być bardzo niebezpieczne, to mimo
FOT. ARAMEDIA.PL
obiegowej opinii jest niekorzystne dla gleby. Warto też wiedzieć, że wywołanie pożaru, który może zagrażać życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, może grozić karą do 10 lat więzienia. Standardowa kara to grzywna do 5 tys. złotych. Bogumił Stoksik
Numer zamknięto 27 marca 2012 Gazeta Mysłowicka jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w Gazecie Mysłowickiej jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.
Aktualności 3
gazetamyslowicka.com
MIESZKAŃCY KONTRA „LOKATOR” są nieopłacone przez spółkę rachunki! – mówi jeden z mieszkańców. – Postanowiliśmy wtedy działać. Strach nas obleciał. Co się dzieje z naszymi pieniędzmi regularnie wpłacanymi na ich konto i co jeszcze może nie być opłacone!? - Po dwóch dniach problem z ogrzewaniem zniknął. Lokatorzy jednak postanowili działać dalej. Sytuacja ta pojawiła się już drugi raz – poprzednio około pół roku temu – i według mieszkańców jest to jawne złamanie warunków umów, które spółka z nimi podpisała. Przy okazji tego zdarzenia, mieszkańcy Bauvereinu zwracają uwagę na inne kłopoty, które ciągną się od dłuższego czasu. Przejmując kamienicę przy Mikołowskiej spółka zaciągnęła kredyt na przystosowanie budynku do zasiedlenia. Każdy najemca w umowie ma zapis, że w opłacie czynszowej zawarta jest rata za tę pożyczkę, co warunkuje, że komorne jest wyższe niż w spółdzielniach. – My to rozumiemy i każdy się na to zgodził podpisując umowę – mówi najemca lokalu. – Ale nikt ze spółki nie potrafi nam odpowiedzieć, jaka jest kwota tego kredytu i jaka część naszego czynszu jest ratą. Chcemy uzyskać odpowiedź na pytanie, jak długo ten kredyt jeszcze będzie spłacany. Każda pożyczka ma termin ostatniej wpłaty, a na razie wygląda na to, że kredyt zaciągnięty przez „Lokatora” jest nieskończony!
Mieszkańcy Bauvereinu podejrzewają, że mogli paść ofiarą oszustwa. A to nie koniec listy pretensji wobec właściciela budynku. W wielu mieszkaniach faktycznie można zauważyć popękane ściany, a schodząc do piwnicy odnieść wrażenie, że budynek gnije od korzeni. Lokatorzy twierdzą, że właściciel budynku o niego nie dba, co również jest złamaniem warunków umów, a w tej sytuacji opłaty, które są od nich wymagane są zwyczajnie niestosowne.
W DRODZE DO SĄDU
Lokatorom udało się doprowadzić do spotkania z zarządem spółki. Twierdzą, że nie uzyskali odpowiedzi na żadne zadane przez nich pytanie. Prezes komentuje: – Spółka nie otrzymała informacji o braku w dostawach wody. Miało miejsce zgłoszenie o braku ogrzewania w dniu 6 marca. Natychmiast podjęliśmy kroki, aby ogrzewanie zostało włączone. Sytuacja była spowodowana blokadą naszych środków przez MPWiK. Mieszkańcy zalegają spółce na ponad 400 tys. zł, co utrudnia nam działanie i płacenie za nasze zobowiązania. Bardzo duża część mieszkańców nie płaci czynszu lub płaci go nieregularnie. Po odzyskaniu należności spółka będzie rozważać przeprowadzenie remontu. – Jaka część
czynszu mieszkańców idzie na spłatę kredytu „Lokatora” i jak długo będą musieli go spłacać? – Na to pytanie mieszkańcy mieli już udzielane odpowiedzi. Stawka za kredyt wynosi 10,06 zł. Spółka kredyt przy ul. Mikołowskiej będzie spłacać do 2036 roku. – Jedyną stroną, która łamie warunki umowy najmu są ci mieszkańcy, którzy nie płacą opłaty za czynsz i media – dodaje (całość wypowiedzi dostępna na naszym profilu na Facebooku). Udając się do przedstawicieli „Lokatora” mieszkańcy odsyłani są do urzędu miasta. Sam urząd nie ma natomiast udziałów w spółce „Lokator”, więc nie może bezpośrednio dokonywać w niej jakichkolwiek zmian. I tak cykl się powtarza. Wedle opinii mieszkańców, wszelkie problemy wynikają z bardzo złego zarządzania spółką i gdyby choć raz pokazano im, że jest minimalne zainteresowanie ze strony władz spółki zgłaszanymi sprawami, nie myśleli by o tak radykalnych krokach jak pozew do sądu. Ponieważ jednak przez cały okres użytkowania lokali według mieszkańców w Bauvereinie nigdy takie działania nie były podejmowane, zdeterminowani lokatorzy nie widzą już innego wyjścia bojąc się przyszłości. P. Markiewka
ODESZŁA NAJSTARSZA MYSŁOWICZANKA
FOT. URZĄD MIASTA
W ostatniej drodze, wraz z kapłanem, ks. Andrzejem Uciechą, towarzyszyła jej najbliższa rodzina, krewni i znajomi. REKLAMA
Odeszła chluba dzielnicy, miasta i Śląska, w tym roku obchodziłaby już 109 urodziny. Zmarła w szpitalu 15 marca po południu, jej pogrzeb odbył się w sobotę w parafii św. Jacka. Urodziła się 5 lipca 1903 roku, dożyła pięknego wieku i była jedną z ostatnich mysłowiczanek noszących na co dzień śląskie stroje. Życie jej nigdy nie rozpieszczało - przeżyła dwie wojny światowe, bywały w jej życiu chwile dobre i złe, ciężka praca w polu i na gospodarstwie, bieda powojenna. Jej życie płynęło jednak spokojnie, w otoczeniu kochających ją i szanujących najbliższych. Tu na Morgach, gdzie się urodziła, spędziła całe swoje życie. Od setnych urodzin do ubiegłego
roku zadawano jej tylko jedno, ale jakże ważne pytanie - jak doczekać takiego wieku? Pani Filomena miała zawsze sprecyzowaną odpowiedź - trzeba pracować, lubić to co się robi, mało jeść, chudo, pić mleko, które nie każdy toleruje. Pani Filomena znana była w dzielnicy z pomocy innym, chętnie pomagała w wychowaniu dzieci swoich bliskich. Nie zaznała chorób, nie znała lekarzy i szpitala. Pani Filomena na długo zagości w pamięci mieszkańców Mysłowic, z powodu pięknego i niecodziennego imienia i długich lat życia. Źródło Urząd Miasta Mysłowice
WIADOMOŚCI W SKRÓCIE NIEWYBUCH NA ULICY KUBICY Do znaleziska doszło w środę (21. 03) na działce rolniczej znajdującej się przy ul. Kubicy (dzielnica Kosztowy). Podczas poszukiwania kamienia granicznego w polu jeden z mieszkańców Mysłowic znalazł na działce sąsiada niewybuch. Niezwłocznie po odkryciu niecodziennego znaleziska mężczyzna powiadomił służby mundurowe. Przypomnijmy, że to nie pierwszy niewybuch znaleziony w tym rejonie. W listopadzie ubiegłego roku na sąsiedniej posesji odkryto radziecki pocisk artyleryjski kalibru 203 mm
WYNIKI SPISU POWSZECHNEGO W 2011. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań w Polsce w 2011 roku był pierwszym spisem realizowanym od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Po raz pierwszy w historii polskich spisów powszechnych umożliwiono mieszkańcom kraju wyrażenie złożonych tożsamości narodowo-etnicznych. Z danych wynika, że narodowość polską wskazało 36,085 mln osób, narodowość śląską - 809 tys., kaszubską - 228 tys., niemiecką - 109 tys., ukraińską - 48 tys., białoruską - 47 tys., romską - 16 tys., rosyjską - 13 tys., amerykańską - 11 tys., łemkowską - 10 tys.
KOPALNIA CHCE SPRZEDAĆ BASEN Likwidacja basenu przy ul. Świerczyny? Choć nie wiadomo jeszcze, kiedy to nastąpi. Rzecznik KHW Wojciech Jaros informuje: – Z polityki spółki wynika pozbywanie się majątku nie służącego produkcji. Dlatego docelowo ogłaszane są i będą przetargi dotyczące wszelkich takich obiektów i terenów. Natomiast w tej sprawie nie ma jeszcze żadnej uchwały. Plan ten jest dosyć odległy. – Miejmy nadzieje, że nie oznacza to dla basenu jego likwidacji.
WZNOWIENIE PRAC NA KATOWICKIEJ Po zakończeniu pierwszego etapu prac i zimowej przerwie, 10 kwietnia firma SKANSKA S.A. wznowi prace drogowe. Drugi etap prac będzie obejmował rozebranie istniejącej konstrukcji nawierzchni jezdni i wykonanie nowej, budowę chodnika oraz oświetlenia ulicznego. W związku z tym przez okres około miesiąca na tym odcinku zostanie wprowadzony ruch wahadłowy. W związku z zamknięciem przejazdu zostaną wyznaczone objazdy, o których magistrat poinformuje w najbliższym czasie.
Znajdź nas na Facebooku
facebook.com/gazetamyslowicka
4 Aktualności
MARZEC 2012 • NR 09/2012
WYŚLIJ PIT PRZEZ INTERNET! WIOSNA Z PTTK
D
la osób ceniących swoje pieniądze, nerwy, a przede wszystkim czas, wysłanie deklaracji podatkowej przez internet jest doskonałym rozwiązaniem. Już po raz czwarty Polacy mają możliwość złożenia deklaracji wypełniając odpowiedni formularz na stronie: http://e-deklaracje.gov.pl. Istnieje możliwość rozliczenia na formularzach: PIT-16A, PIT-28, PIT36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39, PIT-19A za rok 2011 oraz wniosek PIT-16 w roku 2012. Jest także możliwość przesłania korekty deklaracji,
FOT. ARAMEDIA
bądź zeznania. Małżeństwa mogą rozliczać się razem bez składania pełnomocnictwa, a więc i bez zbędnych formalności. System obsługujący klienta na stronie e-deklaracje jest intuicyjny i bardzo łatwy w obsłudze. Został stworzony specjalnie z myślą o użytkowniku. W jasny i prosty sposób prowadzi podatnika przez kolejne etapy, najpierw wypełniania, a później wysyłania wniosku. Dla ułatwienia zostały przygotowane rozwiązania techniczne, takie jak rozwijanie listy pól, oznaczenie pól obowiązko-
1% DLA MYSŁOWIC
» Podobnie jak w latach ubiegłych mysłowiczanie mają możliwość przekazania 1% podatku lokalnym organizacjom pożytku publicznego. Urząd Miasta Mysłowice podaje wykaz jedenastu fundacji i stowarzyszeń z siedzibą w Mysłowicach.
HOSPICJUM CORDIS W BUDOWIE
K
iedy w 2004 r. do polskiego systemu podatkowego wprowadzona została regulacja w zakresie przekazywania organizacjom pożytku publicznego 1% należnego podatku dochodowego od osób fizycznych, z takiej możliwości skorzystało zaledwie 0,3% podatników. Z biegiem lat jednak liczba zainteresowanych taką możliwością osób wzrastała. W ubiegłym roku już ponad 38% Polaków na swoich zeznaniach podatkowych zaznaczyło
FOT. HOSPICJIUMCORDIS.PL
wybraną przez siebie fundację bądź stowarzyszenie. W pierwszym roku obowiązywania regulacji na konta organizacji pożytku publicznego wpłynęło nieco ponad 10 mln złotych. Zaledwie 80 tysięcy polskich podatników rozliczając się z fiskusem zaznaczyło wtedy chęć oddania swojego 1% podatku konkretnej organizacji. Ogromny wzrost liczby osób zainteresowanych instytucją 1% przypada jednak na 2008 r. Związane jest to
wych ramką i ich szczegółowe opisanie, a także bieżące sprawdzanie przez program poprawności wprowadzanych danych. Bezpieczeństwo zawartych w deklaracji danych zapewnia jej autoryzacja, która jest możliwa przy użyciu kwalifikowanego podpisu lub kwotą przychodu osiągniętego w poprzednim zeznaniu rocznym. Gdy cała operacja wypełniania i wysyłania formularza zostanie prawidłowo zakończona, program wydaje potwierdzenie lub wyświetla odpowiedni komunikat. Istnieje także możliwość wygenerowania Urzędowego Poświadczenia Odbioru, które traktowane jest tak samo, jak złożenie zeznania bezpośrednio w urzędzie czy wysłanie go listem poleconym. Składanie deklaracji przez internet jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie mają czasu stać w długich kolejkach w urzędzie skarbowym. Wypełnienie formularza na stronie jest szybkie i łatwe, dzięki czemu oszczędza się czas, pieniądze, a także własne nerwy. Każdy kto spróbuje, zapewne już nigdy nie odstąpi od tej metody składania PIT-u. Patrycja Żurek p.zurek@gazetamyslowicka.com
z dużymi zmianami i udogodnieniami, jakie nastąpiły wtedy w tej kwestii. W ubiegłym roku już ponad 10 milionów osób wsparło swoim procentem 6533 organizacje pozostawiając na ich kontach ponad 400 mln złotych. W swoich ostatnich rozliczeniach z fiskusem mysłowiczanie najchętniej wpisywali Hospicjum Cordis przekazując mu tym samym prawie 1,4 mln złotych. Dzięki tak szerokiemu zainteresowaniu mysłowickie hospicjum zajęło wysokie 35. miejsce wśród organizacji najchętniej wspieranych przez podatników. W tym roku jednak konkurencja jest naprawdę duża. Biuletyn Informacji Publicznej wykazuje 7023 organizacji pożytku publicznego, na które w swoich zeznaniach podatkowych za 2011 r. możemy przekazywać swój „mały” procent. Potrzebnych fundacjom i stowarzyszeniom pieniędzy jest jednak równie dużo. Podobnie jak w latach ubiegłych mysłowiczanie mają możliwość przekazania 1% podatku lokalnym organizacjom pożytku publicznego, do czego władze naszego miasta szczególnie zachęcają. Na stronie internetowej UM Mysłowice można więc znaleźć wykaz jedenastu dobrze nam już znanych fundacji i stowarzyszeń z siedzibą w Mysłowicach oraz ich numery KRS. Pozostawienie środków z podatkowych rozliczeń w Mysłowicach z pewnością wspomoże wiele inicjatyw działających na rzecz naszej lokalnej społeczności,
Dwudziestego pierwszego marca rozpoczęła się wiosna, a w kwietniu dla wszystkich pasjonatów sportu i przyrody rozpocznie się prawdziwe szaleństwo. PTTK przygotowało w tym miesiącu wiele atrakcji dla tych, którzy chcieliby spędzić pierwsze wiosenne dni bardzo aktywnie. Inauguracja sezonu turystycznego 2012 w PTTK, w oddziale mysłowickim to dwudniowa (31marca 1kwietnia) wycieczka, podczas której uczestnicy będą zwiedzać atrakcje turystyczne Krakowa. Będą to między innymi: kościół Arka Pana w Nowej Hucie, Zamek Żupny w Wieliczce, Dworek Matejki, zespół klasztorny cystersów w Mogile, Podziemia Rynku w Krakowie, Muzeum Narodowe w Sukiennicach i wiele innych. Dwudziestego dziewiątego marca, w czwartek odbędzie się w Mysłowicach Powitanie Wiosny z PTTK. W trakcie wycieczki planowane jest przyczyniając się tym samym do jej wspólnego dobra. Na stronie UM widnieje więc Hospicjum Cordis z numerem KRS 0000040314, które potrzebuje olbrzymich nakładów finansowych na nowo powstały budynek przy ul. T. Ociepki 2 w Katowicach, a także nowoczesny sprzęt i leki dla swoich pacjentów. Na liście mysłowickich OPP znaleźć w tym roku można również Specjalny Ośrodek Wychowawczy prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza z siedzibą przy ul. Starokościelnej 8. Mysłowicki dom dziecka wspieramy wpisując na naszym zeznaniu podatkowym numer KRS 0000343210. Swój 1% podatku przekazać możemy również stowarzyszeniom pomocy niepełnosprawnym – „Radość” (KRS 0000013242) oraz „Skarbek” (KRS 0000037799). Jeśli z kolei środki ze swojego rozliczenia z fiskusem chcemy ofiarować Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Mysłowicach sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Oprócz numeru KRS 0000154454 konieczny będzie również dopisek: „Schronisko w Mysłowicach”, który zamieszczamy w specjalnej rubryce „Informacje uzupełniające”. Jeśli bowiem taka informacja się nie pojawi, nasze pieniądze wpłyną na główne konto Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Termin składania do urzędów skarbowych PIT-ów za rok 2011
zwiedzane rezerwatów i zabytków Cieszyna. Motywem przewodnim będzie poszukiwanie Cieszynianki, kwiatu kwitnącego wczesną wiosną właśnie. Wśród atrakcji znajdzie się zwiedzanie Wzgórza Zamkowego, rezerwatu przyrody „Lasek miejski nad Olzą” i jednego z sześciu kościołów na Śląsku, który został zbudowany na mocy ugody altransztadzkiej z 1707 roku – Kościół Łaski. Dla miłośników dwóch kółek PTTK oferuje rajd rowerowy szlakami wokół Mysłowic. Trasa rajdu, który odbędzie się 14 kwietnia 2012 roku, przebiegać będzie zielonym, niebieskim i czerwonym szlakiem rowerowym. Łączna długość trasy to pięćdziesiąt kilometrów. Atrakcje są i na pewno wielu miłośników tego typu wycieczek się skusi. Teraz tylko trzeba mieć nadzieję, że pogoda dopisze, bo humory na pewno. Wszelkie informacje na temat wycieczek, a także biletów są dostępne w biurze PTTK na ulicy Armii Krajowej. Zapraszamy także na stronę internetową: http://www.myslowice.pttk.pl/ Patrycja Żurek p.zurek@gazetamyslowicka.com
upływa 30 kwietnia. Wszystkie osoby, które spóźnią się ze złożeniem swojej deklaracji podatkowej w terminie nie będą mogły przekazać 1% podatku wybranej przez siebie organizacji. Zachęcamy więc do nieodkładania tego na tzw. ostatni moment oraz przekazania naszym lokalnym OPP środków ze swojego rozliczenia PIT.
POZOSTAŁE OPP W MYSŁOWICACH: Stowarzyszenie Rodziców na Rzecz Pomocy Szkołom „Przyjazna Szkoła” KRS 0000031762 Fundacja Pomoc Szkole KRS 0000264687 Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych KRS 0000098294 Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w Mysłowicach KRS 0000005877 Fundacja Pomocy Dzieciom i Seniorom „Wioska Serca im. Jana Pawła II” KRS 0000254936 Stowarzyszenie Amazonek ,,Tęcza” w Mysłowicach – KRS 0000111005 Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Rodzinie im. Ojca Pio KRS 0000167273 Magdalena Gawlas m.gawlas@gazetamyslowicka.com
Aktualności 5
gazetamyslowicka.com
PO CO WYJAZD AŻ DO KOREI?
KOREAŃSKA MAKIETA SPALARNI ŚMIECI Wiedza, którą otrzymałem i to, co udało mi się zobaczyć będzie pomocne w przyszłości – by podejmować słuszne decyzje, dalekosiężne. Kto był inicjatorem wyjazdu? Zakłady Oczyszczania Miast Katowice i Mysłowice oraz koreańskie przedstawicielstwo działające na terenie Polski. Mysłowice zyskają na tej wizycie? Podjęto jakieś decyzje? Trudno podczas pierwszej wizyty podjąć wiążące decyzje. Poczyniono jednak pewne ustalenia – Koreańczycy zostali zaproszeni do naszego miasta, aby mogli zapoznać się z terenami, które brane są pod uwagę jako grunt pod spalarnię. Jeżeli okaże się, że oferta koreańska będzie najlepsza, korzyści z tego tytułu będą ogromne. Instalacje koreańskie są bowiem o wiele tańsze niż europejskie, a przy tym oparte na najnowocześniejszych technologiach – to tańsza energia dla mieszkańców, poprawa miejskiej infrastruktury drogowej oraz ogromny zysk finansowy dla Mysłowic jako odbiorcy odpadów od miast ościennych. Mieszkańców interesuje poziom życia. Mysłowice brzydną i biednieją. Na wszystko brakuje pieniędzy. Jakie są szanse na wyjście z impasu? Zastałem Miasto w trudnej sytuacji finansowej, która jest konsekwencją decyzji zapadających przez wiele lat. Mysłowice weszły w potężną inwestycję – budowę miejskiej kanalizacji – bez należytych środków zewnętrznych. W konsekwencji MPWiK zaREKLAMA
ciągało zobowiązania w bankach. Miasto powyższe kredytowania poręczało, na skutek czego utworzył się swego rodzaju gorset finansowy, uniemożliwiający na tę chwilę rozwój miasta. Przez rok 2011 przygotowałem plan restrukturyzacji finansów, po to aby odciążyć miasto w najbliższych latach. Mimo trudnej sytuacji miasto uczestniczy w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na remonty dróg, które są naszą piętą achillesową. Obecna kadencja władz miasta trwa już ponad rok. Czym, co zrobił Pan w tym czasie może się Pan pochwalić, a czego nie udało się zrealizować? Zrestrukturyzowanie finansów i przygotowanie budżetu miasta do starań o środki zewnętrze, to było zadanie najważniejsze – bez tych zabiegów wszystkie nasze działania byłyby bezskuteczne. Bez wątpienia trudna sytuacja panowała w służbie zdrowia. W tej chwili słychać już pierwsze głosy zadowolonych mieszkańców. Pomagamy na tyle, na ile możemy – w budżecie na rok 2012 zabezpieczyliśmy w formie dotacji łączną kwotę w wysokości prawie 1,8 mln zł, w tym 950 tys. zł na remont dachu budynku interny, 750 tys. zł na zakup aparatu RTG i dostosowanie pomieszczeń pracowni i 70 tys. zł na zakup zestawu wiertarki ortopedycznej. Ponadto, miasto Mysłowice dokonuje jako poręczyciel spłat rat kredytu zaciągniętego przez Szpital Nr 2. Kwota porę-
FOT. URZĄD MIASTA
czeń do spłaty tylko w roku bieżącym wynosi prawie 1,7 mln zł. Wspierając działania restrukturyzacyjne i reorganizacyjne w szpitalu oraz w związku z niekorzystnymi dla zakładu zasadami przekazywania środków przez Narodowy Fundusz Zdrowia, decyzją Rady Miasta Mysłowice udzielono również „obrotowej”, odnawialnej co miesiąc pożyczki w wysokości 550 tys. zł. Rozpatrywane są także wnioski kierownika zakładu dotyczące przyznania kolejnych dotacji – 48 tys. zł z przeznaczeniem na remont pomieszczeń kaplicy, prawie 178 tys. zł na zakup aparatu do znieczuleń i 0,5 mln zł na uruchomienie Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Moim celem jest zmienić oblicze naszej służby zdrowia, z tej mało dostępnej na przyjazną dla mieszkańca. Wprowadziliśmy również regulacje wykupu zajętych pod drogi nieruchomości, które od ponad 12 lat nie były regulowane. Jest to potężna zaległość, ale myślę że sukcesywnie działając przez kilka najbliższych lat uporamy się z nią. Odnieśliśmy również sukces w obszarze kulturalnym, bowiem połączenie Miejskiego Centrum Kultury i Mysłowickiego Ośrodka Kultury i Sztuki „Trójkąt” w Mysłowicki Ośrodek Kultury, już na początku roku przynosiło wiele korzyści. Dzięki temu mieliśmy możliwość zmniejszenia liczby etatów, głównie kadry zarządzającej, co w niedalekiej przyszłości powinno zaowocować adekwatnymi skutkami finansowy-
mi. Wyeliminowaliśmy niezdrową i nie przynoszącą nic dobrego konkurencję pomiędzy ośrodkami, które przecież walczyły o tego samego mieszkańca. Stale wspieramy również sportową reprezentację naszego miasta m.in. siatkówkę i tenis stołowy. Myślę, że jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby pytać, co się nie udało. Wiele zadań to długotrwały proces, w trakcie którego możemy potknąć się kilka razy, ale czy wówczas mamy uznać, że cel nie został osiągnięty? Oczywiście nie. Walczymy dalej, również o to, co sprawia trudności. Wyzwania na najbliższy czas? Niezmiernie ważną kwestią dla miasta jest uporządkowanie gospodarki odpadami, nawiązanie współpracy z inwestorami i sporządzenie projektu budowy zakładu utylizacji odpadów na najwyższym technologicznym poziomie. Byłyby to dodatkowe i znaczne przychody dla miasta. Kolejne równie ważne działanie to przygotowanie zmian w planie przestrzennego zagospodarowania terenu tak by jak najwięcej gruntów było gotowych do obrotu. Tereny północno-zachodnie Mysłowic stanowią bazę pod dalszy rozwój przedsiębiorczości, a te na południu przeznaczyliśmy na zabudowę mieszkaniową. Następnym ważnym tematem, który podjęliśmy to budowa Drogowej Trasy Średnicowej – DTŚ, która połączyłaby odcinek Katowice-Wilhelmina z ul. Zachodnią Obrzeżną i włączyłaby się w obwodnicę Jaworzna na tzw. Jęzorze. To zadanie jest w fazie przygotowywania, natomiast do realizacji nie wejdzie niestety wcześniej niż w latach 2014-2020, stanowiących ten najważniejszy czas, w którym ponownie starać możemy się o środki unijne. Jeżeli ten główny nerw komunikacyjny zostanie rozwiązany, miasto zostanie odciążone od ciężkiego taboru samochodowego
i wówczas w pełni będziemy mogli skupić się na uporządkowaniu dróg wewnętrznych. Kolejne poważne zagadnienie to rewitalizacja Starego Miasta – Promenady, Parku Zamkowego, terenów pokopalnianych i dzielnicy Piasek. Jest to jednak o tyle złożony problem, że tereny pokopalniane są na dzień dzisiejszy własnością Skarbu Państwa, a zarządza nimi Katowicki Holding Węglowy i tylko wspólne działania mogą przyczynić się do realizacji postawionych sobie celów. Jeżeli wszystko potoczy się po naszej myśli, jeszcze w tym roku rozpoczniemy prace nad zabudową metalowej konstrukcji przy rynku – projekt jest już przygotowany. Przygotowany jest również plan monitoringu w celu polepszenia bezpieczeństwa w mieście – to również niezmiernie ważne zadanie, które chciałbym jak najszybciej zrealizować. To oczywiście jedne z ważniejszych kwestii, bo planów jest bardzo wiele. Problem zgłoszony przez czytelnika – zaśmiecony jest Trójkąt Trzech Cesarzy. Brudna jest główna miejska ulica, Grunwaldzka. Brudno jest w centrum. Trudno nie podzielić opinii czytelnika, jednak życzyłbym sobie, aby każdy z nas zastanowił się przez chwilę, czy w jakiś sposób nie przyczynia się do tego stanu? W żadnym mieście służby miejskie nie są w stanie w jeden-dwa dni oczyścić miasta. Podobnie jak w roku ubiegłym, zrobimy wszystko, aby teren Starego Miasta i pozostałe jego części zostały uporządkowane. Proszę tylko, aby uszanować to, co zostanie zrobione. Nie bądźmy obojętni na akty wandalizmu, bo naprawa szkód pociąga za sobą ogromne koszty – nasza praca wydaje się być wówczas syzyfowa, bez efektów. Przypilnujmy także nasze pieski, by nie zanieczyszczały naszego otoczenia.
REKLAMA
Zapraszamy Państwa do gabinetu na zabieg piaskowania oraz usuwania kamienia nazębnego w promocyjnej cenie z 280,00 zł na 99,00 zł! SERDECZNIE ZAPRASZAMY
Codzienna Stomatologia Łukasz Babczyński ul. Mikołowska 28/1a 41-400, Mysłowice tel. 601 155 351
» www.codziennastomatologia.pl
6 Artykuł sponsorowany
MARZEC 2012 • NR 09/2012
MIESZKANIE NIE TYLKO NA START » Odpowiednio wybrana i dobrze umeblowana kawalerka może być doskonałym miejscem do zamieszkania na wiele lat. W jakich okolicznościach warto pomyśleć o takim mieszkaniu?
N
iewielkie mieszkania zwane popularnie kawalerkami we współczesnym budownictwie to już nieznane z minionej epoki ciemne klitki. Dobrze wybrana kawalerka to dzisiaj mieszkanie zaprojektowane tak, aby mimo niewielkiej przestrzeni mieszkało się w nim wygodnie zarówno tzw. singlowi, jak i parze młodych ludzi, którzy choćby ze względów finansowych nie mogą sobie w danym momencie pozwolić na większe mieszkanie. Przygotowane do sprzedaży mieszkania na Osiedlu Prezydenckim w Mysłowicach przy ul. Janowskiej, w rozmiarach ok. 35 m wyróżnia taki właśnie przemyślany układ. Projektanci zadbali o sporą, wygodną łazienkę z oknem i dużą wanną. Mieszkania posiadają także spory balkon. Dzięki przestrzennym oknom w pomieszczeniach jest dużo światła. Wysokość mieszkań to 2,8 m. Jest także wnęka na dużą szafę. Pamiętajmy więc, że odpowiednio zaprojektowane mieszkania nawet przy niewielkiej powierzchni mogą być bardzo wygodne i funkcjonalne.
NIEWIELKIE MIESZKANIE SIĘ OPŁACA Mała powierzchnia to na pewno mniejsze wydatki. Dla większości zakup mieszkania to poważne obciążenie finansowe. Warto więc wziąć pod uwagę, że kawalerka jest po prostu tańsza. Jeśli nie stać nas na zakup lokum z własnych
MG Creative Sp. z o.o. Siedziba pl. Wolności 6 lok. 5 Oddział: ul. Mikołowska 32/1 323178317 696806696 office@mgcreative.pl środków i musimy wziąć kredyt, to pamiętajmy o tym, że w ostatnim czasie zaostrzyła się także polityka kredytowa. Zdecydowanie łatwiej dostać go na zakup mniejszego i tańszego mieszkania. Kawalerka to także niższe koszty eksploatacji przy ciągle rosnących cenach gazu i prądu, to zauważalnie więcej pieniędzy w portfelu. W nowoczesnych, dobrze ocieplonych budynkach Osiedla Prezydenckiego opłaty te są z pewnością jeszcze niższe. Nowo wybudowane Osiedle Prezydenckie znajduje się na mysłowickim Janowie. To kompleks czterech budynków o wysokim standardzie. Spokojne miejsce w centrum Mysłowic i doskonały dojazd do większości miast Górnego Śląska to zdecydowane atuty osiedla. Nazwa osiedla i budynków zobowiązuje. Pomysłodawcy chcieli, aby odzwierciedlała ona trwałość budynków. W końcu sam pomnik Mount Rushmore w pełnej krasie
FOT. ARAMEDIA
cieszy oko zwiedzających od ponad 70 lat. Więcej informacji znajdziemy na stronie www.osiedleprezydenckie.pl, a odpowiedzi na wszelkie pytania możemy kierować pod numer telefonu 696806696
MASZ JUŻ MIESZKANIE? UMEBLUJ JE Z GŁOWĄ! Mamy już swoje upragnione cztery kąty. Czas przystąpić do jednej z najbardziej przyjemnych czynności, czyli urządzania wnętrz. Należy pamiętać przy tym, że aby w niewielkim mieszkaniu żyło się wygodnie, niezbędny jest przemyślany układ dobrze dobranych mebli. Nie jest to zadanie proste. Weźmy na przykład jedno z najważniejszych pomieszczeń w domu – kuchnię. Nowoczesna czy klasyczna? Ciemny blat, jasne fronty, a może aluminiowe
FOT. MEBLE ART
dodatki? Sprzęt AGD w zabudowie, czy wolno stojący? A może wyspa, tylko czy ona się zmieści? Tyle pytań, tyle wątpliwości, więc warto sięgnąć po profesjonalną pomoc. Od kilku lat w Mysłowicach- Janowie, przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego 26 (w sąsiedztwie giełdy spożywczej) działa firma ART. Zajmuje się wykonywaniem mebli na zamówienie. Realizuje projekty dla firm i osób indywidualnych. Szeroka gama ich produktów i usług oraz profesjonalna obsługa uwzględnia potrzeby najbardziej wymagających klientów. Część z nas ma już swoją koncepcję umeblowania mieszkania, ale warto skorzystać z rady firmy projektującej meble na zamówienie. Każde pomieszczenie jest inne. Różnimy się też oczekiwaniami wobec naszego przyszłego mieszkania, jak i gustem. Doskonale rozumieją to osoby projektujące meble pod indywidualne wymagania klientów. Dowiemy się od nich, co jest bardziej „trendy”, a co wyróżnia się największą funkcjonalnością. Przykładowo, prawdziwym hitem są ostatnio dwukolorowe kuchnie, pełne wysuwanych szuflad i koszy, a także różnokolorowe oświetlenie led. Olbrzymią popularność zdobywają akrylowe fronty mebli kuchennych i pokojowych, kolorowe szklane tafle drzwi przesuwnych do szaf. Firma wykonuje między innymi szafy, łóżka, stoliki nocne, garderoby, komody, stoły, stoliki kawowe i stoliki RTV – oczywiście wszystko po pomiarach i według życzenia klienta. ART jest przedstawicielem producentów materacy JANPOL, foteli i krzeseł Nowy Styl oraz systemu drzwi przesuwnych INDECO, współpracuje z hurtownią sprzętu AGD oraz projektantem wnętrz. Jak wygląda samo umeblowanie? Na początku wykonuje się dokładne
pomiary pomieszczeń, na podstawie których firma ART tworzy trójwymiarową wizualizację. Dzięki temu możemy przed rozpoczęciem pracy ocenić, jak prezentować się będą nasze meble, zestawić kolor mebli z kolorem ścian i ocenić, jak wyglądać będzie finalny efekt. Kiedy już podejmiemy decyzję o montażu konkretnego zestawu w naszym domu, zamawiamy i po niedługim czasie możemy cieszyć się już nowymi meblami wysokiej jakości, idealnie dopasowanymi do naszych pomieszczeń. Wychodząc naprzeciw rosnącym wymaganiom odbiorców, firma ART ciągle doskonali procesy produkcyjne i wprowadza nowe produkty z wykorzystaniem nowoczesnych materiałów. W drugiej połowie bieżącego roku zasili swój park maszynowy o nowe urządzenia, które pomogą jeszcze szybciej i lepiej realizować zamówienia. Planuje dodatkowo wykonywać usługi cięcia i oklejania płyt dla majsterkowiczów, którzy samodzielnie chcą umeblować swoje mieszkania. Rozwój firmy wspomagany jest środkami unijnymi. W 2011 r. plany Meble ART znalazły uznanie i otrzymały dofinansowanie jako projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 20072013 i budżetu państwa. To uznanie mobilizuje. Firma chce, aby klienci, którzy zainteresują się jej ofertą, otrzymali pełną pomoc w planowaniu, wyborze i realizacji indywidualnej, niepowtarzalnej zabudowy. Każdy swoje mieszkanie widzi inaczej, każde ma swój klimat, ale każdy chce się czuć we własnym M dobrze – pozwólmy sobie w tym pomóc.
gazetamyslowicka.com
Reklama 7
8 Kultura
MARZEC 2012 • NR 09/2012
Topienie marzanny w mysłowickiej Przemszy organizowane cyklicznie przez Stanisława Nolywajkę sięga już 2008r. Ilość zebranych wtedy pod Tesco osób przerosła najśmielsze oczekiwania organizatora i skłoniła go, aby taką akcję powtarzać co roku. 21.03.2012r. odbyła się piąta już odsłona tej wiosennej imprezy. Na facebookowej stronie wydarzenia można również usłyszeć specjalnie napisany na tą okazję hymn akcji „Marzanna 2012”. Uzbrojona w zimowe kukły młodzież kojarzona głównie ze środowiskiem Wikinga, gdzie co roku odbywa się tzw. „after party”, zebrała się na mysłowickim rynku punktualnie o 15:30. Pół godziny później rozpoczął się pochód na Trójkąt Trzech Cesarzy, gdzie odbył się rytualny proces palenia i topienia marzanny.
Po wszystkich czynnościach, które zakończyć miały życie tegorocznej zimy, już bez obaw można było zasiąść do pierwszego w tym roku wiosennego ogniska rozpalonego przy Trójkącie Trzech Cesarzy. Po tak hucznym przywitaniu nowej pory roku mysłowicka młodzież udała się z powrotem na rynek, aby zgodnie z tradycją dokończyć celebracje wiosny w Wikingu. Jak widać impreza i w tym roku odniosła sukces, o czym świadczyć może aktualna temperatura za naszymi oknami. Zima po raz kolejny została pokonana, a organizator już teraz wypowiada wojnę następnej.
Magdalena Gawlas m.gawlas@gazetamyslowicka.com
KONKURS PISANEK WIELKANOCNYCH
FOT. ARAMEDIA
FOT. STANISŁAW NOLYWAJKA
POGROMCY ZIMY
PRZEDSZKOLA BUDZIŁY WIOSNĘ
Mysłowicki Ośrodek Kultury 20 marca zorganizował Mysłowicki Przegląd Przedszkolnych Zespołów Teatralnych pod tytułem „Budzenie wiosny”. Wydarzenie odbyło się w Filii Brzezinka. Udział w nim wzięli najmłodsi mieszkańcy naszego miasta i zaprezentowali spektakle o tematyce wiosennej. Jury powołane przez organizatora oceniało dobór repertuaru, sceniczne walory prezentacji, opracowanie muzyczne i choreograficzne, estetykę kostiumów oraz ogólny wyraz artystyczny. W „Budzeniu wiosny” udział wzięło 9 przedszkolnych zespołów teatralnych: Przedszkole nr 9 – zespół „Słoneczka” w przedstawieniu „Witaj Wiosno”, Przedszkole nr 20 – zespół „Uszatkowe Skrzaty” w przedstawieniu „Gdzie jest Wiosna”, Przedszkole nr 19 – zespół „Krasnale” w przedstawieniu „Już pora wstać”, Przedszkole nr 15 – w przedstawieniu „Rzepka”, Przedszkole nr 19
– zespół „Smerfy” w przedstawieniu „Spotkanie z wiosną”, Przedszkole nr 10 – zespół „Smerfy” w przedstawieniu „Powitanie Wiosny”, Przedszkole nr 1 – w przedstawieniu „Wiosna w pracowni Pankracego”, Akademia Przedszkolna „Skrzat” – zespół „Skrzaty” w przedstawieniu „Nim wiosna otworzy oczy”. Występy przedszkolaków były bardzo pomysłowe, kolorowe i różnorodne. Każdy zespół czymś się wyróżniał, na przykład scenografią, kostiumami lub stylizacjami. Niektóre dzieci śpiewały, inne rymowały, a jeszcze inne wykorzystały elementy taneczne. Ogłoszenie wyników nastąpi 3 kwietnia o godz. 10.00 w Filii Brzezinka. Jury przyzna I, II i III miejsce oraz wręczy zwycięzcom nagrody rzeczowe. Aleksandra Nocoń a.nocon@gazetamyslowicka.com
CHWILÓWKI. POŻYCZKA W CHWILĘ » Są momenty w życiu, kiedy potrzebna jest gotówka od zaraz, gdy pojawiają się nieoczekiwane wydatki. W tym wypadku najlepszym wyjściem jest szybka i dostępna pożyczka w Chwilówce.
N
adeszła wiosna, idą święta i wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Na pewno wyjazd na wczasy, do ciepłych krajów, rodzinne świętowanie przy suto zastawionym stole czy wymiana garderoby na letnie miesiące wiążą się z dodatkowymi wydatkami, na które nie zawsze wszystkich stać. Są takie momenty w życiu, kiedy potrzebna jest gotówka od zaraz, gdy pojawiają się nieoczekiwane wydatki. Wycieczka szkolna dla dzieci, kupno nowego samochodu, komunie, śluby, chrzty, urodziny, przymusowy po- b y t w szpitalu? W wypadku, gdy p o trzebn a jest
gotówka, a bank odmawia udzielenia kredytu, najlepiej jest skorzystać z szybkiej i łatwo dostępnej pożyczki w Chwilówce. Chwilówka to wygodna i szybka forma pożyczki, dostępna dla każdego, która posiada wiele zalet. Jedną z nich jest na pewno szybkość w uzyskaniu potrzebnych środków, wszystko odbywa się w ciągu jednego dnia. Kolejne to dostępność, anonimowość, brak zbędnych formalności, a także możliwość decydowania o terminie spłaty i ilości rat. Pożyczkę można spłacić
w kilku, ustalonych przez klienta ratach bądź w całości. Wszystko zależy od decyzji klienta, gdyż to on decyduje o terminie spłaty. Najniższa kwota, którą można pożyczyć to pięćdziesiąt złotych. Jest to niewątpliwie dobra wiadomość dla tych, którzy nie chcą pożyczać wielkich kwot, bo mają małe potrzeby finansowe w danym momencie. Chwilówki są idealnym rozwiązaniem dla osób, które szybko potrzebują gotówki. Formalności nie ma zbyt wiele, a decyzja zapada szybko. Chwilówka jest także ratunkiem dla osób ze złą historią kredytową, a także dla tych, którym bank odmówił kredytu. Pożyczkę w Chwilówkach mogą także uzyskać osoby z potrąceniami komorniczymi. Chwilówki nie sprawdzają historii kredytowej swoich klientów, co sprawia, że szanse na uzyskanie pożyczki rosną. Warto wspomnieć, że w Chwilówkach można pożyczać także większe kwoty, na przykład korzystając z „Pożyczki 2000 złotych”. Formalności związane z udzieleniem pożyczki trwają nie dłużej niż dwadzieścia cztery godziny.
Dokładnie tak samo jak w przypadku innych pożyczek także przy „Pożyczce 2000 złotych” Chwilówki nie sprawdzają historii kredytowej klienta. Chwilówki są więc idealnym rozwiązaniem dla osób, które cenią sobie profesjonalizm, ale przede wszystkim szybkość. Brak zbędnych formalności, możliwość ustalania ilości rat, dostępność i anonimowość to tylko niektóre z pozytywnych cech Chwilówek, które docenia nawet najbardziej wymagający klient. Pożyczki w Chwilówkach są doskonałym sposobem na podratowanie domowego budżetu w chwilach, gdy pieniądze są potrzebne natychmiast. Chwilówki nie sprawdzają historii kredytowej swojego klienta, więc są dostępne nawet dla osób, które mają proble-
Z okazji Świąt Wielkanocnych Mysłowicki Ośrodek Kultury zaprasza do wzięcia udziału w konkursie na pisankę wielkanocną. Konkurs adresowany jest do dzieci w wieku przedszkolnym i szkół podstawowych. Pisanka wielkanocna wykonana ma być jako forma przestrzenna, a jej malowanie może przybierać różne postacie: naklejanie, wydrapywanie itp. Prace należy złożyć do 30 marca w filii MOKu na Janowie, gdzie 2 kwietnia o godz. 17.00 odbędzie się ogłoszenie wyników, wręczenie nagród oraz uroczyste otwarcie wystawy pisanek wielkanocnych. Serdecznie zapraszamy do kultywowania tradycji wielkanocnej! Aleksandra Nocoń a.nocon@gazetamyslowicka.com
OGŁOSZENIE
Już niebawem swoje działanie rozpocznie nowa strona internetowa Śląskiego Wesołego Miasteczka. Nowa strona oferowała będzie możliwość zakupu biletu przez Internet i wiele innych udogodnień. Przypominamy że nowy sezon w Śląskim Wesołym Miasteczku rusza już w lany poniedziałek Zapraszamy na www.wesole-miasteczko.pl
my z uzyskaniem kredytu w banku czy posiadają komornika. Jest to szybka i wygodna forma pożyczki, którą łatwo się spłaca. Chwilówki są dla ludzi, którzy stoją przed obliczem niezaplanowanych wydatków i potrzebują gotówki na „już”, a nie chcą pożyczać pieniędzy od znajomych czy rodziny. Chwilówki mają tą zaletę, że są dostępne dla wszystkich i łatwe do spłacenia. Klient nie musi długo czekać na decyzję o pożyczce i ma gotówkę praktycznie „od ręki”. Nie trzeba też wypełniać stosów formularzy, gdyż formalności w Chwilówkach są ograniczone do minimum. Dzięki temu wszystko odbywa się szybko i sprawnie. Chwilówki w Mysłowicach zapraszają wszystkich potencjalnych klientów na ulicę Grunwaldzką 12. Zapewniają wszystkim profesjonalną, miłą obsługę i szybką, wygodną pożyczkę dostępną dla każdego.
Kultura 9
gazetamyslowicka.com
ŚLADEM BESKIDU KAPLICZEK I KRZYŻY GRZECHEM NIE PAMIĘTAĆ…
FOT. MBP FILIA NR 11
» 22 marca w Filii nr 11 Miejskiej Biblioteki Publicznej gościł Jerzy Hac. Pisarz postanowił odkryć drugą pasję. Wernisaż wystawy jego fotografii „Kapliczki przydrożne i krzyże Beskidu Śląskiego z Istebnej i Koniakowa” był refleksyjną podróżą w czasie, nawet do 1860 r.
AUTOR DOSTAŁ KWIATY ... I PODAROWAŁ PRZYBYŁYM PANIOM
P
odczas kameralnego spotkania autor zaprezentował zgromadzonej publiczności zdjęcia z malowniczych krain Beskidu. Koniaków, Stacówka, Istebna, Jaworzynka, Laliki to główne
miejsca, skąd pochodzą ujęcia. Gospodarz miał pragnienie pokazania regionu i spotkał się z pomocą mieszkańców, którzy sami nie wiedzieli, że w ich regionie jest aż tyle kapliczek oraz krzyży.
W spotkaniu uczestniczyli również znani artyście mieszkańcy ze Stacówki. W swoich pracach, których gromadzenie miało miejsce podczas 8 wyjazdów, autor duży nacisk kładł na to, by pokazać, że miejsca, które fotografował żyją. Z tego powodu tłem zdjęć bywają znaki drogowe, góralskie chatki, bądź skład materiałów budowlanych. Da się to również zauważyć w grze światłem oraz wyborze pory roku, jaką była zima. Każdemu zdjęciu towarzyszy historia, nierzadko legenda, co tym bardziej zmusza do refleksji. Intencje wzniesienia pewnych kapliczek bądź krzyży często jednak pozostają nieznane, bądź zapomniane. Niektóre uwiecznione obiekty sakralne mają kształt mini amfiteatru i do dziś odbywają się przy nich nabożeństwa. Wystawa miała raczej pozytywny, dziękczynny temat, dlatego takie obiekty, jak krzyże pokutne nie były przedmiotem zainteresowania autora. Brak komputerowego retuszu dodatkowo ukazuje kunszt artysty. Kiedyś Nałęczów, teraz Beskid. Pozostaje poczekać i zobaczyć, jakie następne miejsce wybierze sobie artysta. Adrian Daniluk a.daniluk@gazetamyslowicka.com
REKLAMA
W rubryce publikowane są najciekawsze teksty dzieci uczęszczających na warsztaty dziennikarskie w MDK w Mysłowicach.
WIELKANOCNE LANIE WODY Zgodnie z nadchodzącym czasem Polacy już od marca żyją Świętami Wielkanocnymi. We wdychanym powietrzu aż czuć zapach koszyczków wielkanocnych, plastikowych pisanek oraz niezbyt jadalnych, cukrowych baranków. Wokół nas natomiast roztacza się aura wielkopostnych postanowień (wiele z nich brzmi: będę więcej grał na komputerze). W okresie świąt najbardziej przykuwa moją uwagę sobotni poranek. Tyle nowych twarzy, co podczas święcenia pokarmów nie zobaczysz nawet na liście swoich facebookowych znajomych. Do tego wszystkiego dochodzi wielkanocna rewia mody –„Jacyków 2012”. Panie, o których istnieniu przypominam sobie tylko raz w roku, ubierają najlepsze (a więc najdroższe) ubrania. Bo przecież nie wypada przyjść do kościoła ubranym w nieodpowiednio dobrane odcienie kolorów. To oczywiste, że prawdziwy chrześcijanin wie, iż seledynowa bluzka nie pasuje do spodni w kolorze ekri. W zeszłym roku podczas oglądania porannego programu telewizyjnego dowiedziałam się, że w tym sezonie na topie są wyłącznie fioletowe koszyczki. Jako statystyczny Polak
nieźle się uśmiałam i jak co roku na święcenie pokarmów poszłam z tym samym - „niemodnym”, wiklinowym koszykiem. Powiem szczerze - żal oczy ściska, jak widzę, iż z upamiętnienia zmartwychwstania Chrystusa robimy kolejne komercyjne święto typu „Dzień Pluszaka”. Święta, święta i po świętach… A po Wielkanocy znienawidzony, a zarazem uwielbiany przez nas Lany Poniedziałek. Ja tam nic nie mam do śmigusa, jednak, jeśli jakiś uroczy osobnik oblałby mnie wodą ofiarowałabym mu śmigusowo - dyngusowy prawy sierpowy. Może i za oblanie kogoś wodą nie trafi się na dożywotnie roboty w kamieniołomach, jednak w wypadku natrafienia na „nieposiadającą” poczucia humoru osobę to, że tak rzeknę, mogiła Jako podsumowanie pragnę wam życzyć: smacznego, naszpikowanego chemią jajka, wesołych, pełnych ulubionych filmów świąt oraz pokuszę się powiedzieć: mokrego śmigusa - dyngusa. Joanna Jamrozy uczsetniczka warsztatów dziennikarskich
» Janusz Korczak, a właściwie Henryk Goldszmit, znany też jako Pandoktor lub Stary Doktor. Lekarz, pedagog, pisarz, publicysta oraz – co najważniejsze – działacz społeczny. To właśnie pod jego patronatem przeżywamy aktualny Anno Domini 2012.
T
en urodzony w 1878 (lub 1879) Polak pochodzenia żydowskiego jest prekursorem nurtu pedagogicznego nazwanego „moralną edukacją”. Niczym nowa fala dorasta młode pokolenie. Rodzi się ze swoimi wadami i zaletami. Stwórzmy mu odpowiednie warunki, aby mogło stać się lepsze. Wpajajmy mu takie wartości jak szacunek a nawet pokorę dla czystego, dobrodusznego, niepokalanego dzieciństwa – to tylko jeden z wielu apeli Starego Doktora. W pełni oddany sprawie młodego pokolenia, autor takich prac jak „Król Maciuś Pierwszy”, „Król Maciuś na wyspie bezludnej” i wielu innych, walczy o prawa dziecka: prawo dziecka do śmierci, prawo dziecka do dnia dzisiejszego, prawo dziecka, by było tym, czym jest („Jak kochać dziecko. Dziecko w rodzinie”,
1918). W imię swej postawy tragicznie oddał życie w 1942 r. w Vernichtungslager Treblinka wraz z 192 podopiecznymi oraz dziesięciorgiem opiekunów sierocińca, którego był dyrektorem. Właśnie w tym roku przypada 100. rocznica założenia przez niego Domu Sierot, a także 70. rocznica śmierci. W związku z tym Czytelnia Główna Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mysłowicach postanowiła zorganizować cykl spotkań dla uczniów mysłowickich szkół podstawowych nr 2, 9 i 10. Przedmiotem owych spotkań były dzieje Janusza Korczaka opiewające jego smutne dzieciństwo, młodość i edukację, karierę, działalność społeczno-literacką oraz pedagogiczną. Spotkaniom towarzyszyło czytanie fragmentów najsławniejszej jego książki dla dzieci „Król Maciuś Pierwszy” oraz prezentacja innych owoców jego twórczości będących w posiadaniu mysłowickiego księgozbioru. Na koniec każdego z tych spotkań wśród uczestników losowane były egzemplarze wspomnianej lektury „Król Maciuś Pierwszy”. Adrian Daniluk a.daniluk@gazetamyslowicka.com
10 Kultura
MARZEC 2012 • NR 09/2012
„BYŁO GRUBO, BYŁO ALTER, BYŁO FEST”
N
a festiwalu zorganizowanym przez Łukasza Prajera i Jakuba Moczyroga można było posłuchać takich kapel jak 100% Rabbit, Don’t Be A Poor Person, ARRM, Mariusz Goli, Dr. Zoydberg, Maciej Ramisz, ale przede wszystkim The Cuts, Kurczat i największej gwiazdy zespołu Muchy. Mimo, iż była to dopiero pierwsza edycja, impreza zgromadziła przed scenami sporo osób. Przede wszystkim jesteśmy zadowoleni z tego, iż na koncertach pojawiło się wiele osób – frekwencja podczas całego festiwalu wyniosła ponad 600 osób, co biorąc pod uwagę kameralny charakter kon-
FOT. ALTERFEST
»Tymi słowami jeden z internautów opisał to, czego doświadczył podczas pierwszego dnia Festiwalu AlterFest. Impreza rozpoczęła się 1 marca i zaplanowana była do 10 marca. Opanowała puby Kalosz i Viking, a także Mysłowicki Ośrodek Kultury. Jest też przykładem, że jak Mysłowiczanin chce to potrafi.
certów uważamy za spory sukces. Cieszymy się również, iż na koncertach pojawiło się wielu przedstawicieli najpopularniejszych mysłowickich zespołów muzycznych. – powiedział Łukasz Prajer. Organizatorzy byli bardzo zadowoleni z publiki, która zdecydowała się obcować z zaproponowaną przez nich muzyką: Cieszymy się z pozytywnego odbioru ludzi, którzy świetnie bawili się na koncertach - tak naprawdę to oni tworzyli klimat. Cieszy nas również fakt, że wiele z tych osób swoimi przeżyciami dzieliło się na forach i portalach społecznościowych. Szczególnie w pamięci zapadła nam wypowiedź jednego
z internautów, który pierwszy dzień festiwalu podsumował słowami „Było grubo, było Alter, Było Fest” – stwierdził współorganizator wydarzenia, Jakub Moczyróg. Mysłowiczanie przygotowania do AlterFestu rozpoczęli w ubiegłym roku. Nie mieli czasu na starania o środki finansowe z Urzędu Miasta Mysłowice, gdyż procedury potrwałyby znacznie dłużej niż czas, który pozostał im do festiwalu. Przygotowania do AlterFest zaczęliśmy w połowie listopada, więc w czasie, kiedy budżet miasta był już utworzony. Poza tym wiemy, że procedury związane z pozyskaniem pieniędzy od Miasta trwają dosyć długo, zatem mając tak niewiele czasu moglibyśmy po prostu nie zdążyć. Aczkolwiek liczymy na wsparcie przyszłych edycji festiwalu ze strony Urzędu Miasta. – kontynuuje Prajer. Budżet był prawie zerowy, tak, więc pomysłodawcy całego wydarzenia musieli starać się o sponsorów, tak, aby mogli zaprosić zespół Muchy i 100% Rabbit. Mimo braku znaczących funduszy żaden zespół nie wyjechał z Mysłowic z pustymi rękami. Część środków uzyskanych z biletów posłużyła jako zwrot kosztów podróży. Z pomocą przyszedł również Mysłowicki Ośrodek Kul-
tury, który wspierał inicjatorów imprezy poprzez zapewnienie zaplecza technicznego oraz wiedzy przy rozwiązywaniu problemów natury organizacyjnej. Dzięki stałemu kontaktowi z ich ekipą mogliśmy na bieżąco rozwiązywać nieprzewidziane problemy, co dawało nam poczucie spokoju i pewność, że na pewno wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. – oznajmił Moczyróg. AlterFest ma za zadanie przypomnieć mieszkańcom i fanom muzyki w Polsce, że w Mysłowicach można jeszcze, posłuchać dobrej muzyki, na dobrze zorganizowanym festiwalu. Kiedyś taką funkcje pełnił OFF Festiwal organizowany przez Artura Rojka. Teraz przychodzi czas na festiwal Łukasza Prajera i Jakuba Moczyroga. Jest to również dowód na to, że jeżeli chce się osiągnąć jakiś cel to wystarczy się zaprzeć i dążyć do jego realizacji. Myślę, że to, w jaki sposób zorganizowaliśmy festiwal pokazuje, że nie trzeba mieć w kieszeni setek tysięcy złotych, nie trzeba mieć znajomości, ale wystarczy duży zapał i pasja, aby zorganizować naprawdę dobry festiwal muzyczny. Dlatego też chciałbym, abyśmy w pewien sposób stali się dla młodych mysłowiczan przykładem na to, że chcieć znaczy móc – mam nadzieję, że w następnych latach będzie powstawało w Mysłowicach coraz więcej takich oddolnych inicjatyw. – powiedział Łukasz Prajer.
OSTATNIA WIECZERZA W MYSŁOWICACH W Muzeum Miasta Mysłowice 27 marca została otwarta instalacja sakralna „Ostatnia Wieczerza” autorstwa Ewy Soski, amatorki. Trzynaście postaci naturalnej wielkości, ubranych w szaty zostało stworzonych z gliny i wypalonych w wielkich piecach. Autorka mówi o swojej pracy: Jest to instalacja jeden do jednego. Samo to robi wrażenie. Inspiracją była Ostania wieczerza da Vinciego i zachęca do zobaczenia jej na własne oczy. Dzieło ma prostą formę i ma pobudzać wyobraźnię. Sama artystka inspirowała się nie tylko obrazem mistrza Leonarda da Vinci, ale także Biblią. Obraz, znany na całym świecie, wzbudził w Ewie Sosce inspirację, był także źródłem przemyśleń i rozważań. Instalacja ma wzruszyć zwiedzających i skłonić ich do zastanowienia się nad dziełem. Na spotkaniu można było usłyszeć wykład „Spojrzenie na historię kościoła na ziemi mysłowickiej przez pryzmat Ostatniej wieczerzy”, który wygłosił doktor Albert Karkosz. Instalacja była wystawiana w wielu miejscach w Polsce, w tym w 2003 roku na Janowie, jako czwarty ołtarz. Warto pójść i zobaczyć ją na własne oczy.
Damian Chojnacki
Patrycja Żurek
d.chojnacki@gazetamyslowicka.com
p.zurek@gazetamyslowicka.com
WIOSENNE REWOLUCJE W SALONIE URODY ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W
ysoce wykwalifikowana kadra salonu „Dotyk Piękna” oraz dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia i poprawy urody, pozwala każdej z pań poczuć się pewnie i pięknie. Nadejście wiosny, a co z tym się wiąże, coraz wyższa temperatura za oknem zachęca zwłaszcza panie do śmielszych kreacji, eksponujących więcej ciała. Jedak zima oraz warunki, jakie panowały w czasie jej trwania spowodowały, że skóra ciała utra-
FOT. PHOTL.COM
» Wachlarz zabiegów na twarz oraz ciało, jakie proponuje nam salon urody „Dotyk Piękna” pozwala na poprawę wyglądu, o którym myśli nie jedna kobieta. Czas wiosny w szczególności przywodzi na myśl działania, które sprawią, że każda z pań pewnym krokiem wejdzie w sezon wiosenny, śmiało będzie prezentować swoje wdzięki bez obaw i kompleksów.
ciła swoją jędrność, witalność oraz zdrowy koloryt. Salon urody „Dotyk Piękna” podpowiada, jakie podjąć kroki ku przywróceniu witalności zarówno skórze twarzy i całego ciała, oraz zapozna z propozycjami na wiosenne makijaże – piękna, odżywiona cera potrzebuje podkreślenia jej w odpowiedni sposób. Jednym z pierwszych kroków przybliżających do poprawy kondycji skóry twarzy jest wykonanie odpowiedniego peelingu. Specjaliści
z salonu „Dotyk piękna” wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie dobiorą zabieg, który usunie nadmiar starego naskórka oraz dokładnie oczyści skórę. Efektem będzie pięknie odżywiona i odnowiona cera oraz przypływ wiosennej energii i szczęścia. Kolejnym krokiem ku pięknemu wyglądowi jest dbałość o odpowiedni stopień nawilżenia. Zimą skóra źle znosiła gwałtowne zmiany temperatury, podczas przechodzenia z ciepłych pomieszczeń na mroźne powietrze i na odwrót. Tym samym wybór w salonie „Dotyk Piękna” oferuje nam szereg zabiegów, które zaspokoją wymagania zarówno skóry wrażliwej, przesuszonej, jak i tej zestresowanej, która straciła swój koloryt i witalność. Wszystko po to, by nawilżyć, dotlenić, odprężyć, odżywić oraz zregenerować skórę najbardziej potrzebującą i tego wymagającą. Sam nastrój oraz profesjonalizm obsługi w salonie „Dotyk Piękna” wprawi w dobre samopoczucie i pozwoli w pełni wykorzystać korzyści płynące z wizyty w nim. Propozycją uzupełniającą przygotowania skóry do powitania wiosny w radosnym nastroju jest masaż twarzy, szyi i dekoltu. Wykwalifikowana kadra salonu znająca podstawy anatomii, umiejętnie je wykorzysta, oraz dobierze odpowiedni krem do
masażu oceniając wcześniej stan i rodzaj cery. Każde 30 zł zainwestowane w masaż twarzy, szyi i dekoltu zamieni się w 30 minut relaksu i spokoju oraz utrzyma skórę i mięśnie w jędrnym elastycznym stanie. Propozycje salonu „Dotyk Piękna” na wiosenny makijaż dzienny na wiosnę 2012 pozostają w klimacie romantyzmu. Na powiekach nie może zabraknąć odcieni pistacji, lawendy, różu czy błękitu. Usta pożądają jaskrawych kolorów w odcieniach fuksji czy czerwieni, wciąż modne są mocne kreski malowane eyelinerem, a także wyraźnie zaznaczone brwi. Propozycja na wieczór to wyraźne ciemne „smoky eyes” – warto postawić na czerń oraz dodać nieco metalicznego blasku. Profesjonalne podejście oraz wiedza makijażystek salonu „Dotyk Piękna” pozwoli na umiejętne wykorzystanie atutów urody klientki, uwzględniając przy tym aktualnie obowiązujące trendy. Doskonałym uzupełnieniem zabiegów, z jakich można na dzień dzisiejszy korzystać w salonie „Dotyk Piękna” jest masaż zarówno wcześniej wspomnianej twarzy, szyi oraz dekoltu, ale również całego ciała. Szczególnie kusząco brzmi masaż czekoladowy na ciało, który wykonuje się przy użyciu prawdziwej czekolady – rozpieszczający seans dla ciała i zmysłów. Cały zabieg łączy ze sobą
wmasowanie płynnej gorzkiej czekolady, jak i późniejszy masaż balsamem. Pozwala to odżywić i ujędrnić zmęczoną zimą suchą skórę ciała, a zawarte w czekoladzie substancje spowodują wzrost stężenia endorfin, zwanych „hormonami szczęścia”. Salon urody „Dotyk Piękna” kierując się zadowoleniem i satysfakcją klientów przygotował szereg promocji na zabiegi zarówno na twarz jak i ciało. W każdy poniedziałek i czwartek zabiegi na twarz oraz ciało są dostępne atrakcyjnych cenach – 40% taniej. Salon „Dotyk Piękna” oraz Codzienna Stomatologia – Kosmetologia zaprasza do swoich gabinetów przy ul. Mikołowskiej 28/1a w Mysłowicach. Komfortowe wnętrze oraz profesjonalna i kompleksowa opieka specjalistów zapewni wysoką jakość obsługi oraz wprawi w pozytywny nastrój – ostatecznie doda pewności siebie poprawiając samopoczucie i witalność.
Codzienna Stomatologia Łukasz Babczyński ul. Mikołowska 28/1a 41-400, Mysłowice tel. 601 155 351 » www.codziennastomatologia.pl
Kultura 11
gazetamyslowicka.com
XIV INTERDYSCYPLINARNY FESTIWAL KULTURY MŁODZIEŻY SZKOLNEJ Za nami ostatni dzień XIV Interdyscyplinarnego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej, organizowanego corocznie przez Młodzieżowy Dom Kultury w Mysłowicach. Celem imprezy jest rozwijanie oraz prezentacja pasji młodzieży w zakresie trzech dziedzin sztuki: muzyki, tańca oraz teatru. W poniedziałek, 26 marca swoje zdolności zaprezentowało 19 zespołów muzycznych i 17 grup tanecznych – reprezentantów
REKLAMA
mysłowickich szkół podstawowych, gimnazjów, Mysłowickiego Ośrodka Kultury oraz samego MDKu. Następnego dnia już od godz. 9:00 na deskach scenicznych mieliśmy okazję zobaczyć 8 trup teatralnych. Swą wrażliwością i dojrzałością zarówno w doborze tematu jak i sposobu scenicznego przedstawienia zachwycić mogły z pewnością spektakle: „Złota Gęś” Zespołu Szkół Specjalnych w Mysłowicach oraz „Bagaż” Ze-
społu Szkół Specjalnych w Dąbrowie Górniczej. Poziom, jak twierdzą organizatorzy, już od samego początku był bardzo wyrównany i trudno będzie jednogłośnie wyłonić zwycięzców, dlatego też wszyscy młodzi i utalentowani wykonawcy na ogłoszenie wyników będą musieli poczekać do końca tygodnia. Magdalena Gawlas m.gawlas@gazetamyslowicka.com
MYSŁOWICKI OŚRODEK KULTURY PLAN IMPREZ NA MARZEC Grunwaldzka - Centrala 30.03.12, godz. 18.30 Marcowa Rockoterapia; zagrają: The Existed, Myzoone i Biuro Ochrony Rocka; wstęp – 3 zł 13.04.12 NOCniki FILMowe – lokalne kino amatorskie; impreza współorganizowana ze Stowarzyszeniem Edukacyjno – Teatralnym Niezależny Teatr Dawka Śmiertelna; wstęp wolny 12 i 16.04.12, godz. 18.00-21.00 Jam Session w MOKu na Grunwaldzkiej 14.04.12, godz. 17.00 Wernisaż wystawy „Emocje” - zbiorowa wystawa fotografii autorstwa Mariusz Błonkały, Marcina Pioskowika i Adama Sadury 18.04.12, godz. 18.00 Reaktywacja Dyskusyjnego Klubu Filmowego im. Andrzeja Nardellego – spotkanie organizacyjne. 19.04.12, godz. 17.30 Ciuch Party czyli wielka wymiana ubrań; porady fryzjerskie, kosmetyczne i mały kiermasz hand-made'u; wstęp 5 zł 20.04.12, godz. 21.00 NOCniki FILMowe – kino mafijne; wstęp wolny 21.04.12, godz. 18.00 Analogowe Historie, vol.3 – projekcja filmowa; wstęp wolny 3,10,17, 24.04.12, godz. 16.30-18.00 Projekt „SIT.COM Siła Inicjatyw Twórczych – „Odczarowane Mysłowice”: twórcze zabawy, konkursy z nagrodami, inauguracja projektu. Filia Janów 2.04.12, godz. 17.00 Rozstrzygnięcie konkursu na pisankę wielkanocną 15.04.12, godz. 17.00 Premiera spektaklu Teatru Narybek From Poland "Coś z głową”; wstęp 5 zł Filia Brzęczkowice 2-19.04.12 „Ozdoby wielkanocne"-wystawa ozdób wykonanych przez uszestników sekcji rękodzieła artystycznegoMOK Brzęczkowice 20-31.12 Wystawa Krystyny Kwiatkowskiej pt."Malarstwo" 4-5.04.12 Warsztaty rękodzieła artystycznego pt."Wielkanocny czas"-dekoracje na stół wielkanocny 10.04.12 "Święcone"-spotkanie wielkanocne w Klubie Seniora "Agatka” 27.04.12, godz. 18.00 Wykład w ramach Akademii Seniora „Dodać radości do lat” - warsztaty rozwoju osobitego, prowadzenie – Maja Mrozek; wstęp – 5 zł Filia Wesoła 17.04.12, godz.9:00 Warsztaty plastyczne dla uczniów SP nr 14 (Stara Wesoła) . 19.04.12, godz.14:30 Warsztaty literacko - plastyczne dla uczniów z SP nr 15 (Nowa Wesoła) 21.04.12, godz.17:00 Prezentacja sekcji działających w Filii Wesoła oraz Filii Morgi - MOK ul.Grunwaldzka 7. W programie m.in. występ sekcji gitarowej, dziecięcego kabaretu "SOS" oraz wystawa prac dziecięcych oraz kwiatów wykonanych z krepiny i bibuły 24.04.12, godz.9:00 Warsztaty plastyczne dla uczniów SP Nr 14 (Stara Wesoła) 26.04.12, godz.14:30 Warsztaty literacko-plastyczne dla uczniów SP Nr 15 (Nowa Wesoła) Filia Krasowy 4.04.12, godz.13:30 Turniej piłkarzyków 16.04.12 "Martwa Natura"-otwarcie wspólnej wystawy prac plastycznych dzici i młodzieży, uczestniczących w zajęciach plastycznych w szkole oraz w MOK Krasowy 18.04.12, godz 13:00 Symultana szachowa 23.04.12, godz 14:00-16:00 Warsztaty plecionkarskie - Wiklina papierowa Filia Brzezinka 2.04.12 Otwarcie wystawy prac dzieci z Ośrodka Rehabilitacyjno-opiekuńczego "Święta Wielkanocne" 03.04.12, godz.10.00 Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród "Mysłowickiego Przeglądu Przedszkolnych Zespołów Teatralnych "Budzenie Wiosny "10.04. i 24.04.12, godz.10.00 Cykl spotkań z przedszkolakami pt. "Brzezinka czyta dzieciom". 13.04.12, godz.18.00 Regga'n'Rock – zagrają: Off Kultura, Tomato i Radio; wstęp - 5zł 13.04 - 15.05.12 Wystawa prac Mieczysława Rosiek 19.04.12, godz.16.00 Spotkanie biesiadne członków Koła Seniora 20.04.12, godz.17.00 Impreza środowiskowa: występy dzieci z Przedszkola nr 10 - laureata I nagrody w Mysłowickim Przeglądzie Przedszkolnych Zespołów Teatralnych Morgi 5.04.12 Wystawa rękodzieła „Szydełkowe inspiracje” – Klub Inicjatyw Twórczych 12.04.12, godz. 17.00 Spotkanie okolicznościowe „Święcone” - Klub Inicjatyw Twórczych 17.04.12, godz. 17.00 Spotkanie okolicznościowe „Święcone” - Klub Seniora Dziećkowice 11.04.12, godz. 15.00 - „Święcone” - biesiada wielkanocna 13.04.12, godz. 17.00 Zakończenie jesienno-zimowego sezony skata 30.04.12, „Majówka” - spotkanie przy ognisku
12 Historia
MARZEC 2012 • NR 09/2012
PODRÓŻ W PRZESZŁOŚĆ MIASTA Z KS. BOCHENKIEM » We wtorek 24 kwietnia o godzinie 17.00 w Muzeum Miasta Mysłowice odbędzie się spotkanie autorskie z księdzem Zygmuntem Podlejskim, autorem książki „Śpiewa my-słowiczek”.
OKŁADKA KSIĄŻKI "ŚPIEWA MY-SŁOWICZEK"
K
siądz Zygmunt Podlejski w swojej książce przybliża postać ks. Adama Bochenka poprzez „spacer przez Mysłowice” od czasów zaborów, tzn. od chwili narodzin małego Adasia, do współczesności. Opowieść snuta jest w sposób pełen charakterystycznego ciepła, jesteśmy świadkami razem z Adasiem burzliwych historycznych przemian. Penetrujemy świat oczami wrażliwego chłopca, momentami utożsamiamy się z jego osobą, gdy poznajemy nieobce mu również tzw. ludzkie słabostki. Równocześnie przybliżane są śląskie realia, gdzie po powrocie do domu na bohaterów czekała pyskówka, pajda chleba, obowiązkowe mycie nóg, pacierz i sen. Historia Mysłowic oparta jest przecież na solidnych śląskich podwalinach.
DZIECIŃSTWO Adaś wraz z rodzicami zajmował pokój przy ul. Modrzejowskiej, następnie Krakowskiej, w określonym momencie nazywanej Krakauer Strasse. Przemierzał powierzchnie mieszkania na rowerku. Przez okno obserwował
REKLAMA
FOT. ARAMEDIA
życie na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Pszczyńskiej, gdzie furmanki z końmi woziły węgiel, a postój taksówek wypełniały pojazdy w kształcie dużych pudeł z klaksonami podobnymi do lewatywy. Na prawo od sklepu żelaznego znajdowało się kino Adria, dalej w kierunku rynku kino Helios, następnie Capitol, gdzie właścicielem był pan Kiedroń. Przed wybuchem wojny pamiętnym momentem było wyświetlanie szlagieru kasowego Walta Disney'a „Królewna Śnieżka”, gdzie można było kupić bilet na cały dzień i oglądać film ile chcieć, do oporu. Bywało, że z placu Wolności wyjeżdżała nagle straż pożarna i podążała w stronę kościoła lub rynku. Nieopodal stała synagoga z czerwonej i żółtej cegły, którą Niemcy z Waffen-SS wysadzili w powietrze. Cokół pomnika aż do wybuchu wojny zajmował na placu cesarz Wilhelm. Przy ul. Mikołowskiej, oprócz nieodłącznego cmentarza, znajdowała się chata, w której jak wspominał Adasiowi ojciec, nocował Napoleon Bonaparte. Na przeciw bramy cmentarnej, jak i do tej pory, był tak zwany Bauverein. Dalej szpital, seminarium nauczyciel-
skie i masa ogródków działkowych. Kiedyś ul. Mikołowska przypominała bardziej aleję otoczoną lipami. Adaś uczęszczał do przedszkola sióstr Boromeuszek, natomiast do szkoły – przy placu Wolności, który przestał się tak nazywać, gdy zabrakło wolności. Przemianowano plac, nadano mu imię Führera, co pachniało cienką ironią, hitlerowcy nie grzeszyli jednak poczuciem humoru. Niemniej zdobywanie wiedzy w tamtych realiach kosztowało Adasia nieco wysiłku, gdy po naukę języka polskiego musiał ryzykować przeprawę przez Przemszę do pani Lodzi. Wąskotorowa kolejka zwana Balkan kursowała w czasach przedwojennych, łączyła hutę cynku w Szopienicach z nowym osiedlem w Giszowcu i Nikiszowcu. Woziła robotników, a ponieważ była darmowa, także okoliczne dzieci. Trochę wcześniej funkcjonował Balkan Express, który łączył Berlin, Wrocław, Katowice, Wiedeń, Bałkany i Stambuł. Nad Przemszą rozciągał się most – ten jednak, ze względu na symbolikę i historię, zasługuje na specjalną wzmiankę. O nim za chwilę. Na miejsce w sentymentalnej podróży Adasia zasługuje także pan Gurcik, który był najzagorzalszym fanem orkiestry kopalnianej, grającej wzdłuż ul. Pszczyńskiej. Kroczył on zawsze przed dyrygentem naśladując jego ruchy. Był postacią ogromnie barwną. Miał swój honor i na co dzień ciężko pracował, zbierał przedmioty, które przewoził na wózku, następnie sprzedawał je u Szulca, gdyż panowała opinia, że „Szulc kupi nawet końskie gówno”. W niedzielę zaś chwalił Pana i dawał do woreczka ciężko zarobioną złotówkę. Gdy wcielono go do armii nie pozostał tam długo, gdyż szwejk z ulicy Kaczej w żaden sposób nie uratowałby tragicznej sytuacji III Rzeszy.
RODZINA Ojciec Adasia miał duszę artysty – na ile czas mu pozwolił, malował obrazy. Matka mocno stała na ziemi, chro-
niła dom i rodzinę. Gdy chłopiec miał pięć lat, po raz pierwszy doświadczył czegoś, co nazywa się Weltschmerz, czyli ból istnienia. Umarł wówczas jego dwuletni brat Edward, było to w dniu przypadającym na urodziny Adasia. Gdy się ma pięć lat, nie rozumie się wielu rzeczy. Gdy się ma pięć lat rozumie się wiele rzeczy, których nie rozumie się później. Było to trudne doświadczenie, choć narodziło się w późniejszym czasie dalsze rodzeństwo: brat Albin i siostra Barbara (imię siostry podał sam Adaś, gdyż wydawało mu się najpiękniejsze na świecie, na cześć jego pierwszej nieodwzajemnionej miłości). Babcia i dziadek to również nieodłączni towarzysze dzieciństwa. Szczególnie interesującą postacią był dziadek Hugon, który znał życie, był miejskim policjantem, przeczytał wiele książek i miał podejście stricte filozoficzne. To on z pewnością miał duży wpływ na kształtujący się, chłonny umysł chłopca. Powiedział kiedyś: Nie wszyscy mają serca. Niektórzy mają pompę ssąco-tłoczącą, ale to nie to samo co serce. Serce mają ci, którzy potrafią kochać. Miłość to zaś sztuka wyjątkowo trudna i nie taka popularna, jak wynika ze szlagierów podśpiewywanych przez ciocię Klarę. Na skutek galopujących przemian Adaś był czasem tak skołowany, że przestał wiedzieć kim naprawdę jest. Dziadek Hugon powiedział mu wówczas, że jest Polakiem. Język polski osłabiany był przez lata cudzymi wpływami, tak ukształtowała się śląska gwara – własny język ogromnie bogaty, rubaszny, konkretny i wesoły. Znakiem rozpoznawczym Ślązaków jest odrębnie uformowana krtań. A Ślązak jest Polakiem wyrosłym na czesko-austriacko-niemieckim nawozie.
WOJNA Dla małego Adama wojna to zapewne migawka pełna zagrożeń, niepokojących odgłosów, żołnierzy niemieckich okupujących piętro kamienicy, w której mieszkał, straż-
ników przy Przemszy, którzy stali w miejscu, za którym mieszkali ludzie zwani umownie ludźmi zza Jordanu, samolotów na niebie. Całun śmierci spowijał obóz na Promenadzie, gdzie chłopiec widział, jak codziennie ciężarówki przywoziły puste trumny, a zabierały pełne do Auschwitz (sytuacja nie zmieniła się po wojnie, gdzie platforma śmierci, tym razem z obozu UB, zabierała ciała z gołymi nogami wystającymi zza plandeki i wsypywała je do wspólnego dołu na cmentarzu przy ul. Mikołowskiej, zasypywała wapnem, wyrównywała). Po wielu latach ks. Bochenek stając na moście na Przemszy myślał, że można by napisać książkę o tymże moście, tak jak Ivo Anric, który za „Most na Drinie” dostał Nagrodę Nobla. Bo mosty są często świadkami ważnych historycznych przemian. Łączą ludzi i dzielą. Mosty się buduje, modernizuje, wysadza w powietrze. Adam przeżył śmierć żelaznego mostu. Niemcy zbudowali szybko nowy, betonowy, bo pilnie potrzebowali połączenia z Krakowem. Most spełniał swoje zadanie do 1945 r. Wówczas został wysadzony przez niemieckich saperów. Potem zbudowano prowizoryczny drewniany, potem jeszcze solidniejszy, betonowy. Adaś marzył, żeby być motorniczym tramwaju (był entuzjastą mysłowickich tramwajów), w porywach przedsiębiorcą pogrzebowym czy strażakiem. Gdy przyszedł czas na decyzje bardziej świadome, został ministrantem, w efekcie poświęcił się powołaniu duszpasterskiemu. Bo czasy drapieżnego socjalizmu uzmysłowiły mu, jak ceni swoją wolność i nie chce iść w takt cudzej muzyki. Dyktatura proletariatu niechcący sprawiła, że Adam zawierzył swoje życie krzyżowi. Ks. Zygmunt Podlejski przyjedzie do muzeum z Austrii, gdzie obecnie mieszka. W tym roku Wydawnictwo Księży Saracenów wznowi wydanie „Śpiewa my-słowiczek”. Książkę będzie można zakupić na spotkaniu. Małgorzata Kokoszka m.kokoszka@gazetamyslowicka.com
Historia 13
gazetamyslowicka.com
PORT NAD CZARNĄ PRZEMSZĄ CZ. I » Przemsza od najdawniejszych czasów była wykorzystywana w celach gospodarczych przez ludzi mieszkających wzdłuż jej brzegów. Nie tylko żywiła, lecz także była ważnym szlakiem handlowym i komunikacyjnym. Po jej wodach pływały galary, tratwy i łodzie przewożące towary w stronę Wisły. Przez dziesiątki lat podejmowano prace regulacyjne jej brzegów, aby usprawnić żeglugę i uczynić ją bezpieczniejszą. Od początku XIX w. do czasów II w. ś. pływały po niej małe statki napędzane parą.
REGULACJA PRZEMSZY Przemsza, pierwotnie dzika rzeka jakiej już nie znamy, była trudnym szlakiem handlowym. Na początku XIX w. jej znaczenie gospodarcze wzrosło. Powstające w jej pobliżu huty cynku, żelaza oraz kopalnie węgla kamiennego, przy słabo rozwiniętej sieci kolejowej, widziały w niej potencjał przewozowy swoich produktów. Jednak ówczesne władze prowincji śląskiej odmawiały regulacji rzeki obawiając się, że w ten sposób wzrósłby wywóz węgla do Rzeczypospolitej Krakowskiej i do Królestwa Kongresowego, co byłoby niekorzystne dla rozwoju hutnictwa cynku na Górnym Śląsku. Ze strony władz górniczych wystosowano propozycję dostarczenia miastu środków na poprawę stanu rzeki. Władze nie przyjęły tej propozycji. Pierwsze prace regulujące brzegi Przemszy wykonano dopiero po 1840 roku. Przez kolejne lata, pomimo wzrostu konkurencji przewozów kolejowych, nadal korzystna dla transportu wodnego różnica cen w przewozach sprawiała, że na rzece pływało około 200 galarów (w 1860 roku). Ciągle wzrastająca opłacalność transportu wodnego skłoniła władze pruskie do podjęcia działań. W latach 1873-1880 wykonano drogie prace regulacyjne, aby umożliwić spławianie węgla z kopalni Mysłowice i z Radochy. Na przełomie wieków XIX i XX koleje austriackie wprowadziły tanie taryfy przewozowe, co spowodowało nieuchronny spadek opłacalności transportu towarów rzeką. Do początku lat 20-tych XX w. nie przeprowadzano żadnych istotnych prac regulacyjnych na odcinku mysłowickim Przemszy. Po przyłączeniu Mysłowic do granic II Rzeczypospolitej rozpoczęto realizację ambitnego planu budowy portu. W 1926 roku ruszyły zakrojone na wielką skale prace regulacyjne Przemszy, podczas których rzekę przenoszono dosłownie z miejsca na miejsce. Po wykonaniu tych prac Przemsza otrzyREKLAMA
mała praktycznie nowe koryto i straciła swój dziki malowniczy charakter.
ŚRODKI TRANSPORTU GALARY Najbardziej znanym środkiem transportu na Przemszy były płaskodenne łodzie zwane galarami. Galary używane były również na innych żeglownych rzekach. Według zachowanych opisów technicznych galary budowane były w różnych wielkościach. Długość wahała się od 15 do 24 metrów, szerokość od 4 do 9, a wysokość burty osiągała do 70 cm. Przód zwany „głową”, a tył „colem” unosiły się lekko ponad powierzchnię wody. Galary wykonane były w całości z drewna i zbijane gwoździami. Pośrodku posiadały budkę z dachem dwuspadowym lub półokrągłym. W budce znajdowało się miejsce na narzędzia, do spania oraz żelazny piecyk do gotowania posiłków
i ogrzewania. Do kierowania służył drewniany ster lub wiosła, które obsługiwał właściciel łodzi, a do zatrzymywania używano drewnianego drąga zwanego hatwór. Właścicielami galarów w większości przypadków byli sami galarnicy. Powstawały w domowych warsztatach ulokowanych w pobliżu Przemszy. Budowali je zwykle bez planów, na wyczucie miejscy lub wiejscy szkutnicy samoucy. Narzędzia i wiedza przekazywane z ojca na syna to wszystko czym dysponowali. W latach 1817-1851 w Mysłowicach nad Przemszą istniał warsztat budujący galary. W okresie międzywojennym galary budowano również w katowickim warsztacie koncernu sprzedaży węgla Robur. Zbudowano tam około 150 galarów, które sprzedawano na raty. Wiele galarów zbudowali również mieszkańcy Chełmka. Po załadowaniu galarów towarami płynęły one
samodzielnie wraz załogą z prądem rzeki w kierunku ujścia Przemszy do Wisły. Do Mysłowic wracały ciągnięte przez kilka koni prowadzonych przez chłopów wzdłuż brzegów Przemszy. Taki rodzaj zaprzęgu nazywano trybarką. Chłopi zajmujący się taką pracą zwani byli trybarzami. Coraz większy ruch galarów wymusił w 1850 roku na władzach opracowania oficjalnego regulaminu porządkującego zachowanie na rzece. Kolejnym problemem w tym czasie, były skargi właścicieli łąk położonych nad brzegami Przemszy, dotyczące niszczenia ich ziemi przez trybarki ciągnące coraz więcej galarów. W kierunku Krakowa w różnych okresach czasu spławiano takie towary jak: ziemniaki, mąkę, słomę, drzewo, deski, piasek, węgiel itp. Z powrotem na ich pokładach przywożono m.in. rudy cynku i sól. Ciekawym przykładem wykorzystania tego typu łodzi na początku XIX w. jest spłata długu karcianego przez księcia Jana Nepomucena Sułkowskiego. 24 września 1821 roku wydał polecenie, aby przetransportować galarem z Brzęczkowic drewno z lasu w Brzezince oraz węgiel kamienny z kopalni „Błogosławieństwo Karola” do Podgórza panu generałowi baronowi von Taison...
STATKI PAROWE Pierwszą wzmianką o statku pływającym po Przemszy jest informacja o małym parowcu wybudowanym przez anglika Davny’ego. Wybudował go ponoć w Niwce, gdzie w tamtych czasach istniał malutki port zwany przystanią. Statek pływał po rzece do 1839 roku. Był długi na 25, a szeroki na 8 metrów. Ludność mieszkająca nad Przemszą nazywała go „czortopchajem” i uciekała na jego widok. Na mapie Mysłowic z 1911 roku obok galara uwieczniony został parowiec „Neptun”. Parowiec podąża według opisu w stronę Krakowa. Znane już bardziej parowce pływające po Przemszy to m.in. „Piast” i „Olza”. Jak wyglądał holownik „Olza” można zobaczyć na zachowanych zdjęciach umieszczonych na stronie internetowej „Państwowego Archiwum Cyfrowego” (www.nac.gov.pl/) w dziale zbiory on-line. Znajduje się tam efektowne zdjęcie parowca na byłym Kącie Trzech Cesarzy wykonane po regulacji Przemszy. Historia parowców na Przemszy kończy się wraz z końcem II wojny światowej Agnieszka i Leonard Czarnota
RYSUNEK SYTUACYJNY PORTU NAD CZARNĄ PRZEMSZĄ WYKONAŁ NA PODSTAWIE PRZEDWOJENNEGO PLANU LEONARD CZARNOTA
14 Reklama
MARZEC 2012 • NR 09/2012
ZANIM WEŹMIESZ KREDYT…
» Zdarza się, że spotykają nas sytuacje, których w żaden sposób nie mogliśmy wcześniej przewidzieć i na które jesteśmy całkowicie nieprzygotowani. Kiedy natomiast znajdziemy się w obliczu tych nowo powstałych trudności, czujemy się zagubieni, a wtedy najłatwiej popełnić błąd, mogący słono kosztować nas w niedalekiej przyszłości. Wypadki losowe bowiem najczęściej nierozerwalnie łączą się z naszymi finansami.
W
szerokiej gamie ofert pożyczkowych, jaką proponują nam dzisiaj banki nietrudno się pogubić. Najczęstszym błędem jest wtedy całkowicie nieprzemyślane skorzystanie z tzw. „pierwszej lepszej” oferty bankowej, której reklamę właśnie zobaczyliśmy na billboardzie. Po jakimś czasie okazuje się, że zaciągnięty przez nas impulsywnie „tani kredyt” wcale nie jest taki tani, a pod hasłami niskiego oprocentowania kryją się bardzo wysokie prowizje. W krótkim czasie korzystamy z kolejnej pożyczki, która ma nam nieco pomóc spłacić tą pierwszą i… popadamy w coraz większe zadłużenie. Pułapki, jakie zastawiają na nas banki ukryte są w kruczkach prawnych, zawiłych treściach regulaminu kredytowego, bądź w umieszczonych na końcu umowy zapisach małą czcionką. Istnieją jednak instytucje finansowe, które są w stanie faktycznie pomóc nam trudnych życiowych sytuacjach i podreperować nasz domowy budżet. Mysłowiczanie z pewnością odnajdą takiego sojusznika w SKOK Mysłowice. To właśnie tam mamy możliwość skorzystać z rozwiązań,
które są atrakcyjne i przejrzyste.
CELE I MISJA Misja Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej Mysłowice polega na kształtowaniu umiejętności efektywnego zarządzania finansami wśród jej klientów. Głównym celem jest propagowanie oszczędności i idei finansowej samopomocy. Dzięki bogatej ofercie kredytowej SKOK Mysłowice zapewnia swoim członkom źródło pożyczek dopasowanych do ich indywidualnych potrzeb o stosunkowo niskim i atrakcyjnym oprocentowaniu. Działania tej instytucji oparte są o tradycje i wiedzę, jaką przedwojenne kasy oszczędnościowo – kredytowe zdobywały na drodze swoich wieloletnich doświadczeń.
ATRAKCYJNA I ZRÓŻNICOWANA OFERTA
Chcąc skorzystać z pożyczki, każdy z nas powinien unikać nieprzemyślanych decyzji. W doborze odpowiedniej dla nas oferty z pewnością pomoże nam wysoce przeszkolona kadra specjalistów SKOK Mysło-
wice. Pracownicy tej nowoczesnej instytucji finansowej odpowiedzą na wszystkie budzące nasze obawy i niepewność pytania, dopasowując do naszych potrzeb i możliwości, jak najlepsze warunki kredytowe, aby odciążyć nasz domowy budżet lub pomóc w realizacji naszych marzeń. Wspólnie z nimi opracujemy również realny plan spłaty naszej pożyczki oraz wysokość rat. Dla wszystkich klientów, którzy
dopiero chcą zacząć budować swoją historię kredytową, SKOK MYSŁOWICE stworzył rewelacyjny produkt o nazwie „Pierwsza pożyczka”, który w niedalekiej przyszłości pomoże rozwijać ich historię kredytową. W szerokiej gamie atrakcyjnych produktów SKOK nie zabrakło również tradycyjnych „Chwilówek”, skie-
rowanych dla wszystkich tych, którzy potrzebują szybkiego zastrzyku gotówki na krótki okres. Wiele produktów mysłowickiej kasy sięga do dawnych, górniczych tradycji jej powstania, kierując szeroki wachlarz swoich produktów górnikom. Dla nich właśnie powstały pożyczki: „Barbórka”, „Górnik”, „Czternastka” czy „Jubilat”. Dodatkowym i niewątpliwym atutem wszystkich pożyczek SKOK są niewielkie oprocentowanie i niska prowizja oraz symboliczna wręcz opłata przygotowawcza. Warto również zaznaczyć, że ich wysokość w wielu przypadkach jest dużo niższa jeśli klient posiada Rachunek Oszczędnościowo – Rozliczeniowy w SKOK Mysłowice. Wszelkie informacje o produktach odnajdziemy na stronie: http://www.skok-myslowice.pl/ bądź dzwoniąc do placówek, gdzie uzyskamy poradę oraz konkretne informacje. SKOK Mysłowice zaś w celu szerszej obsługi, w marcu uruchomił dwa nowe oddziały w dzielnicach Brzęczkowice i Wesoła.
Magazyn 15
KANAŁ ŚLĄSKI » W 1954 roku zostało opracowane przez Biuro Projektów Budownictwa Morskiego obszerne Studium Kanału Śląskiego, który połączyłby Odrę i Wisłę. Nad Kanałem znalazłyby się również leżące nad Przemszą Mysłowice.
T
ransport wodny śródlądowy odgrywał na przestrzeni wieków znaczącą rolę w funkcjonowaniu gospodarek o charakterze lokalnym, państwowym czy wręcz regionalnym. Tę rolę zawdzięczał szerokiemu wachlarzowi swoich zalet. W czasach odległych, przy braku sieci dróg lądowych i źródeł energii, ten rodzaj transportu pozwalał na przewóz ładunków masowych oraz ładunków o dowolnych gabarytach, przy małym zaangażowaniu siły mięśni. Obecnie w krajach gospodarczo dobrze rozwiniętych, gdzie do dyspozycji jest gęsta sieć dróg lądowych, transport wodny wcale nie stoi na straconej pozycji. Oferuje bowiem usługi przewozu towarów, szczególnie masowych, po cenach jednostkowych niższych, przy zdecydowanie mniejszym szkodliwym oddziaływaniu na środowisko (emisja spalin, hałas) i mniejszej wypadkowości. Natomiast wadą tego rodzaju transportu jest możliwość obsługi tylko terenów przyległych do sieci dróg wodnych. Tam, gdzie natura nie stworzyła w pełni warunków do żeglugi śródlądowej,
pomaga się jej przez pogłębianie i poszerzanie koryt rzek, budowę stopni wodnych, śluz oraz kanałów. Dotyczy to również Mysłowic, Górnego Śląska czy regionów otaczających. Już w XV wieku powstała idea połączenia Odry z Dunajem, a od XVIII wieku prowadzono systematyczne studia terenowe. Pod koniec XIX wieku rozpoczęto prace nad projektem kanałów łączących Dunaj, Wełtawę, Odrę, Wisłę i Dniestr. Również w tym czasie powstał pierwszy projekt kanału, który miał przebiegać od Bohumina przez Zebrzydowice, Oświęcim i Skawinę do Krakowa. Prace przy jego budowie rozpoczęto 27 grudnia 1911 roku a do wybuchu I wojny światowej wykonano wstępne prace ziemne. Po roku 1918 w wyniku powstania nowych granic, projekt kanału został zaniechany. Pod koniec lat trzydziestych XX wieku zwiększył się nacisk na idee budowy wiślanej drogi wodnej, a w Mysłowicach miał powstać duży port wodny. Na przeszkodzie realizacji tego planu stanęła II wojna światowa. W latach 1939-1344 władze niemieckie opracowały projekt
PLAN ZACZERPN. Z PRACY J. KULCZYK, E. SKUPIEŃ WYK. NA ZLEC. RZGW W KRAKOWIE
gazetamyslowicka.com
PROJEKTOWANE PRZEBIEGI TRASY KANAŁU ŚLĄSKIEGO
połączenia Odry z Wisłą doliną rzeki Bierawski, a następnie koło Mysłowic i Chrzanowa do Krakowa. Po wojnie już w 1945 roku powstał projekt drogi wodnej Modrzejów-Kraków wraz z połączeniem z projektowanym kanałem Odra-Dunaj. W 1954 roku zostało opracowane przez Biuro Projektów Budownictwa Morskiego obszerne Studium Kanału Śląskiego, który połączyłby Odrę i Wisłę. W okresie tym rozpatrywano kilka tras Kanału Śląskiego. Pierwsza z nich – trasa północna – zaczęłaby się w porcie w Gliwicach i przebiegałaby przez centrum przemysłowe Górnego Śląska, a dalej prowadziłaby do koryta Przemszy. Mysłowice leżące nad Przemszą leżałyby również nad Kanałem Śląskim. Ze względu na przebieg trasy północnej, przez intensywnie
OWOCE, WARZYWA I ZDROWIA PRZYBYWA » „Nudą, kolego, się nie zadręczaj. Warzywa, owoce są tak jak tęcza. Świeże i piękne. Ciągle to nowe. Zdrowe i smaczne i kolorowe” – to jeden z wielu sloganów zawartych w książce „Magicznych 5 Porcji”. Jest to dzieło konkursu „Piję sok przez cały rok”, wykonane przez uczniów klasy Ic Szkoły Podstawowej nr 3 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Mysłowicach.
UCZNIOWIE KLASY I C
G
łównym patronatem akcji „Magicznych 5 porcji” jest Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS), natomiast patronat honorowy nad programem dzierży Ministerstwo Edukacji Narodowej. Pierwsza tego typu akcja objęła swym zasięgiem 4100 szkół. Odniosła nie lada sukces. Druga edycja prócz zajęć profilaktycznych daje jej uczestnikom możliwość wykazania swej wiedzy
FOT. ARCHIWUM KLASOWE.
w konkursie „Piję sok przez cały rok”, w którym do wygrania są atrakcyjne nagrody. Grupa twórczych uczniów wszystkie ilustracje książkowe, jak i plakaty ją promujące stworzyła całkowicie samodzielnie. Treści w postaci krótkich rymowanek powstały z pomocą ich ulubionego nauczyciela Magdaleny Szwedy. Opiekunka zadbała o to, by dzieło jej podopiecznych trafiło do wszyst-
kich szkół podstawowych w Mysłowicach. Spożywaj 5 porcji warzyw i owoców dziennie zamiast niezdrowych przekąsek, a będziesz mieć lepszą koncentrację, siły i ochotę do zajęć szkolnych oraz pozaszkolnych – to główny slogan, dzięki któremu młode pokolenia powinny przestać traktować chipsy jako podstawę swej diety. Na dzień dobry i poranek płatki z mlekiem doskonałe! A tak mówiąc między nami, to najlepsze z owocami! Z owocami jasna sprawa-pyszna z nimi jest zabawa! Abyś silny i wesoły, co dzień rano szedł do szkoły. Pierwsza porcja więc jest po to, byś do szkoły szedł z ochotą!. Krótka 19-stronnicowa książeczka profilaktyczna jest skierowana głównie do dzieci z klas I-III oraz ich rodziców. Prócz zajęć bibliotecznych oraz wychowawczych, na których dzieci mogą dowiedzieć się w prosty sposób podstaw zdrowego odżywiania, istnieje możliwość wypożyczenia i dodatkowego przestudiowania książeczki w domu. Ważnym jest, żeby zachęcić do promowania idei zdrowego odżywiania, kopiowanie książki lub jej fragmentów jest mile widziane. Warunkiem jest umieszczenie informacji o jej autorach. Adrian Daniluk a.daniluk@gazetamyslowicka.com
zagospodarowane centrum i wynikające stąd szalone koszty inwestycji, trasa nie została zaakceptowana. Kolejne trasy Kanału Śląskiego przesuwane na południe coraz bardziej oddalały się od Mysłowic. Ostatecznie 8 stycznia 1973 roku w Ministerstwie Żeglugi zdecydowano o wyborze wariantu południowego – trasy czwartej. Przewidywano etapową budowę kanału. W pierwszej kolejności miał powstać odcinek wschodni do rejonu Rybnika, a następnie zachodni równocześnie z rozbudową drogi wodnej Odry. Odcinek wschodni miał się zaczynać na górnym stanowisku stopnia wodnego „Dwory” w rejonie Oświęcimia i przebiegać miał na południe od miasta Tychy (Bieruń Stary), doliną rzeki Gostynki, na północ od miasta Żory. Odcinek zachod-
ni przebiegać miał od miasta Żory, na północ od miasta Rybnik, doliną rzeki Rudy i dalej przez Kuźnię Raciborską do portu w Koźlu nad Odrą. Ogólna długość Kanału Śląskiego wynosić miała ok. 95 km w tym prawie 15 km przebiegać miało rzeką Odrą. Odcinek zachodni pokonywałby różnicę poziomów 92,6 m za pomocą 7 śluz, natomiast odcinek wschodni pokonywałby różnicę poziomów 31,7 m za pomocą 3 śluz. Kanał miał odpowiadać parametrom klasy IV drogi wodnej. Jakie są obecne losy tej inwestycji oraz czy Mysłowice powinny być zainteresowane budową kanału, o tym w następnym numerze. Lucjan Tomecki Ruch Autonomii Śląska
16 Magazyn
MARZEC 2012 • NR 09/2012
WIELKANOC NA ŚLĄSKU
» Wielkanoc to w tradycji chrześcijańskiej najstarsze i najważniejsze święto, upamiętniające śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Aby zatem dobrze się do niego przygotować, należy poczynić wpierw szereg prac wprowadzających nas do odpowiedniego przeżycia tych ważnych dni.
JUDASZ W SKOCZOWIE
O
kresem wprowadzającym w czas wielkanocnej radości spowodowanej zmartwychwstaniem Bożego Syna jest Wielki Post. Początkowo obejmował on jedynie Wielki Piątek i Wielką Sobotę. Z biegiem czasu jednak został przedłużony zgodnie z ilością dni, podczas których Jezus pościł samotnie na pustyni. Ponieważ niedziele jako dni świąteczne nigdy nie były do niego wliczane, to okres Wielkiego Postu rozpoczynał się już w środę. Księża odprawiający nabożeństwa w tym dniu czynią popiołem znak krzyża na czołach swoich wiernych na znak pokuty. Od tego dnia w Kościele rozpoczyna się czas modlitw, jałmużny oraz postu. Nastrój pokuty jest wtedy dominujący. Na Śląsku kobiety zaczynają przygotowania wielkanocne od gruntownych, świątecznych porządków, peklowania mięsa, które mężczyźni po ok. 4 tygodniach wkładają do tzw. wędzarnioków i pieczenia ciast. W całym domu unosi się zapach przygotowywanych w tym czasie swojskich wyrobów mięsnych.
WIELKI TYDZIEŃ Niedziela Palmowa rozpoczynająca Wielki Tydzień, jest tak jak pozostałe REKLAMA
FOT. ARCHIWUM SKANSEN W CHORZOWIE
dni związane z Wielkanocą, świętem ruchomym. Palmy, które są jej nieodłącznym atrybutem, na Śląsku powinny być wykonane z 7 bądź 9 gałązek (najlepiej orzecha, bukszpanu, tui czy brzozy) i mierzyć 20-30 cm. Nie powinno zabraknąć w nich także bazi – symbolu odrodzenia. Po poświęceniu tak przygotowanej palmy w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą Ślązacy zawieszają ją po zewnętrznej stronie swojego okna, zabezpieczając tym samym dom przed piorunami i pożarami. Atmosfera i nastrój świąteczny stają się coraz bardziej wyczuwalne od Wielkiego Czwartku. Wtedy też pojawiają się klekotkorze – dzieci z klekotkami, które obchodzą domy i obstukując je zapewniają domownikom szczęście. Wielki Piątek w tradycji chrześcijańskiej to dzień najsmutniejszy, upamiętniający śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu. To czas zadumy i powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Wszelkie zabawy są wtedy surowo zakazane. W ten też dzień obowiązuje post ścisły – tzw. jakościowy (nie spożywamy pokarmów mięsnych) i ilościowy (jeden posiłek do syta i dwa niepełne). Na Śląsku bito dzieci po nogach gałązkami brzozy (tzw. suchymi śledziami) zapewniając im tym samym zdrowie. Dawniej powszechny
był również zwyczaj porannej kąpieli w potoku (w Mysłowicach taką kąpiel brano o świcie w Rowie Kosztowskim, Strudze i Bolinie). Starano się, aby woda płynęła ze wschodu na zachód, bądź z zachodu na wschód. Uważano, że woda ma wówczas właściwości wody świętej. Rytuał rozpoczynała modlitwa na kolanach w kierunku wschodnim, następnie całymi rodzinami wchodzono do potoku i obmywano głowę, ręce i nogi. Początkowo zwyczaj ten dotyczył również domowego inwentarza – koni, krów. Istnieją także podania mówiące jeszcze o tradycyjnym „kielichu” po powrocie do domu, który miał zapewnić zdrowie na cały kolejny rok. W tym dniu zwyczajowo paliło się również zeszłoroczne palmy wielkanocne okadzając nimi domowe i gospodarskie pomieszczenia. Taki ceremoniał miał za zadanie wypędzić ze śląskiego domu wszelkie zło i choroby. W dzisiejszych czasach obrządek okadzania domu jest raczej rzadko spotykany. Zachował się jedynie zwyczaj nie wyrzucania palm do śmieci i spalania ich w piecu. Ze świeżych palm tworzono natomiast krzyże. Osoby, które posiadały ogrody bądź pola, aby zagwarantować ziemi urodzaj oraz spokój przed niszczącym ją gradobiciem, wkładały te palmowe krzyże w narożniki swych pól po wcześniejszym ich poświęceniu podczas wielkanocnej niedzieli. Zwyczaj ten spotykany jest jeszcze na Kosztowach. Na pamiątkę bolesnej śmierci Chrystusa łykano również w tym dniu chrzan oraz bazie z poświęconych palm wielkanocnych (żeby gardło nie bolało).
OD MALOWANIA JAJEK DO LANEGO PONIEDZIAŁKU Kolejne dni są natomiast szczególnie atrakcyjne dla dzieci. Sobotni
poranek bowiem przeznaczony jest na malowanie wielkanocnych jajek. W dzisiejszych czasach szczególnie modne są naklejki i chemiczne barwniki. Dawniej jednak dbano o to, żeby wszystko było naturalne. Barwiono więc skorupki na czarno korą dębu, na zielono młodym żytem, burakami na czerwono, a najbardziej powszechną dzisiaj cebulą na brązowo. Kiedy wielkanocne jajka nabierały kolorów brano nożyki, szpilki lub inne ostre przedmioty i wydrapywano nimi różnorodne kwiatowe wzory. Symbol jajka jako rodzącego się życia jest dla tego niezwykłego czasu kluczowy. Wielka Sobota z pewnością jest najbardziej „kuchennym” dniem. Wtedy bowiem każda śląska gospodyni musi zdążyć przygotować wszelkiego rodzaju ciasta i inne potrawy na Wielkanocne Święta, które tak naprawdę zaczynają się dopiero nazajutrz. W Wielkanocną Niedzielę oraz Poniedziałek można już bowiem tylko odgrzać przygotowane wcześniej potrawy i unikać wszelkich prac fizycznych. W Wielką Sobotę należy także poświęcić pokarmy, które spożywane będą podczas wielkanocnego śniadania. Dopiero kiedy poczynimy wszystkie opisane tutaj przygotowania jesteśmy tak naprawdę odpowiednio przygotowani do Wielkanocnej Niedzieli. Wszyscy pobożni Ślązacy idą w tym dniu na mszę rezurekcyjną, a następnie zasiadają do uroczystego, rodzinnego śniadania. Na stole wielkanocnym dominują wtedy szynki, kiełbasy, jajka i chrzan. Tak jak w Wigilię Bożego Narodzenia posiłek rozpoczynamy wspólną REKLAMA
modlitwą. O ile jednak w grudniowy wieczór dzieliliśmy się z rodziną opłatkiem, o tyle składając sobie życzenia wielkanocne dzielimy się z bliskimi pokrojonym na części gotowanym i poświęconym w sobotę jajkiem. Na uroczysty obiad śląskie gospodynie przygotowują najczęściej zupę chrzanową bądź żur. Drugie danie jest również kwestią upodobań i rodzinnego budżetu. Jeśli w naszej rodzinie jest dziecko, powinniśmy również pomyśleć o „zajączkowym” prezencie. W domach z ogrodami takie prezenty składano w przygotowanych wcześniej specjalnie na tę okazję przez najmłodszych zajęczych dołach. O ile pierwszy dzień świąt jest bardziej domowy, o tyle Wielkanocny Poniedziałek ma charakter bardziej otwarty. Mile widziane są wizyty domowe, a na ulicach pojawiają się grupy tzw. olewaczy. O ile w dzisiejszych czasach cel wodnego ataku jest nieistotny, o tyle dawniej oblewano jedynie młode i ładne dziewczyny. Dla panien był to przejaw powodzenia wśród chłopców. Niezamężnym kobietom, których chłopcy nie oblali w Lany Poniedziałek wodą groziło staropanieństwo. Wielkanocny Poniedziałek kończy okres świąteczny, a czas radości, jaki się rozpoczął w poprzedzającą go niedzielę trwa jeszcze 50 dni – do niedzieli Zesłania Ducha Świętego.
Magdalena Gawlas m.gawlas@gazetamyslowicka.com
Magazyn 17
gazetamyslowicka.com
PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA » Mawia się tak niemal od zawsze. Stara maksyma jest nieśmiertelna i niezmiennie skuteczna, a co ważniejsze, coraz bardziej uniwersalna. Nadeszła kalendarzowa wiosna. Odgrzebujemy nie tylko lekkie ubranie i okulary przeciwsłoneczne, lecz również stare i sprawdzone techniki uwodzenia.
C
zas zapomnieć o śnieżycach i mroźnych zawiejach, zrzucić z siebie puchowe czapy, buciory z futrem i ciężkie płaszcze. Najwyższa pora odświeżyć sukienki, wyjąć niskie obuwie i wiatróweczki. Słowem chce się żyć! Trawa zieleni się na skwerkach, drozdy przekrzyREKLAMA
FOT. SXC.HU
kują się z sikorkami, przyroda aż kipi wiosną! Nic dziwnego, że i my mamy znacznie lepsze samopoczucie, a i do siebie nawzajem ciągnie nas jakby bardziej niż jeszcze miesiąc temu. Jeszcze zupełnie niedawno, na przykład w połowie ubiegłego stulecia, powiedzenie „przez żołądek do
serca” oznaczało tyle co „nakarm faceta i będzie mu z tobą dobrze”. Dziś możemy mówić o zupełnie równouprawnionym korzystaniu z tej taktyki zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Nie oznacza to jednak, że wystarczy kobiecie dać obiad, żeby ją zdobyć. Drodzy panowie... kobiety nie należy nakarmić, kobietę należy uwieść posiłkiem. Nie twierdzę wcale, że to odkrywcze i twórcze, wszak od zawsze panowie fundowali swoim wybrankom wytworne kolacje w najlepszych restauracjach. Sugeruję jedynie poszerzyć repertuar technik wywoływania zachwytu o dania własne. Nie trzeba być kucharzem, żeby umieć gotować. Istnieje cała masa dziecinnie prostych dań, które zachwycą podniebienie naszej towarzyszki, jednocześnie wprawiając w samozachwyt autora nie rujnując przy tym jego ciężko wypracowanych oszczędności.
WŁOSKI SOS POMIDOROWY Przykładem takiego pewniaka jest
włoski sos pomidorowy, dla skojarzenia porównywany najczęściej z sosem Bolognese. Zupełnie podstawowe umiejętności wystarczą, by w pół godziny zaskoczyć siebie i innych aromatycznym daniem, które smakuje niemal każdemu. 250 g mięsa mielonego podsmażamy na oliwie, po kilku minutach dodajemy posiekaną cebulę i dwa ząbki czosnku. Dusimy jeszcze kilka minut, po czym zalewamy puszką pomidorów dodając jednocześnie łyżkę stołową koncentratu pomidorowego. Na koniec przyprawy. Odrobina soli i pieprzu, znacznie więcej bazylii i szczypta oregano. Niebywale proste. Najważniejsze jednak dopiero przed nami. Sos włoski to danie uniwersalne o niemal nieograniczonym zastosowaniu. Dlatego, jeśli używamy go w kontekście matrymonialnym, nie zalewajmy nim makaronu twoREKLAMA
rząc potrawę banalną i doskonale przewidywalną. Wystarczy ten sam sos ułożyć między płatami makaronu i warstwami sera żeby podać fantastyczną lasagne, albo też wypchać sosem rury makaronowe i zapiec z serem jako prawdziwe cannelloni. Bowiem smak i zapach naszego arcydzieła na nic nie przyda się bez walorów estetycznych. Porcja naszego dania powinna być zawsze nieduża, tak aby zaproszona dziewczyna nie czuła się nią skrępowana. Nasza porcja, wybaczcie panowie, również musi zachowywać umiar. Do tego lampka wina, świeca, nastrojowa muzyka... sukces! Nie sposób przecenić zalet wspólnego posiłku. Integruje, zbliża, wzbudza zaufanie. Należy jednak pamiętać, że nawet po najlepszej kolacji ktoś będzie musiał pozmywać. Iwo Konopek
18 Magazyn
MARZEC 2012 • NR 09/2012
MĘSKIM OKIEM NA GENEWĘ
FOT. MEDIA.DAIMLER.COM
» Właśnie zakończyła się 82. edycja jednych z najbardziej znanych targów motoryzacyjnych świata Geneva Motor Show 2012. Producenci wybudzili się z zimowego snu i przybyli z najdalszych zakątków świata do serca Europy, by pokazać nam swoje nowości.
D
acia pokazała swojego pierwszego rodzinnego vana, zwie się Lodgy. Muszę stwierdzić – całkiem przyjemny samochód i to za rozsądną cenę. W podstawowej wersji ma kosztować zaledwie nieco ponad 40 000 zł. Nieźle, jak na samochód, który może pomieścić 7-osobową rodzinę. W tej konfiguracji bagażnik ma zaledwie 207 litrów, ale coś za coś. Jednak, gdy złożymy trzeci rząd siedzeń, to pojemność bagażnika wzrasta nam do 827 litrów. Całkiem sporo, prawda? To wartość porównywalna z Seatem Alhambrą, który jednak jest około dwa razy droższy. Klienci będą mieli do wyboru dobrze znane silniki. Między innymi benzynowy 1.6 MPI oraz znane z trwałości 1.5 dCi Renault o mocach 90 KM i 110 KM. W ofercie ma się pojawić również doładowany turbiną REKLAMA
benzynowy silnik 1.2. Na chwilę weźmy pod lupę to, co przygotowali nam Amerykanie. Chevrolet pokazał nowego Cruze’a w wersji Wagon (czyli kombi). Takiego auta brakowało w ofercie producenta z Detroit. Dobrze wyglądające, solidne auto rodzinne. Dlaczego podkreślam wygląd? Bo ciężko zrobić piękne kombi. Chevroletowi się udało. Jeżeli Cruze Wagon będzie posiadał rozsądną cenę, to odniesie ogromny sukces. W końcu Skoda Octavia ma poważnego konkurenta. Na koniec zostawiłem deser, czyli nowego Mercedesa Klasy A. Moim zdaniem jeden z najciekawszych samochodów minionego salonu. Niemieccy projektanci przeszli samych siebie. Między pierwszą a drugą generacją można było zaobserwować ewolucję, klin pod drzwi zamienił się w bańkę.
Między drugą a trzecią to już rewolucja. Nareszcie Mercedes zrobił A Klasę, do której nie miałbym wstydu wejść. Samochód posiada agresywną linię nadwozia, przyciąga uwagę. Widać, że nowy produkt z Stuttgartu skierowany jest głównie do młodych, marka chce zerwać z wizerunkiem starszego pana w kapeluszu. Najwięcej uroku nowej A Klasie dodaje przednia maska. Jest (nareszcie) oderwana od głównej bryły nadwozia oraz nawiązuje stylistycznie do innych modeli marki. Wejdźmy do środka. Wnętrze nowego Mercedesa jest perfekcyjne. Czuć, że siedzimy w niemieckim samochodzie, nie ma zbędnych rzeczy, mamy wszystko pod ręką. Jednak rzeczą która najbardziej mi się podoba to nawiewy, które przypominają turbiny samolotów. Nowy Mercedes w swojej ofercie ma posiadać 3 silniki benzynowe oraz 3 wysokoprężne. Z każdym z nich będzie współpracował system start/ stop, by oszczędzać paliwo. Jak podaje producent, będzie można wybrać między 6-biegową skrzynią manualną lub 7-biegową dwusprzęgłową przekładnią automatyczną. Nowością jest również to, że klient będzie mógł zamówić samochód z napędem na cztery koła. Podsumowując, BMW Serii 1, strzeż się! Krzysztof Korus k.korus@gazetamyslowicka.com
DAMSKIM PIÓREM O TYM...
JAK ZADBAĆ O AUTO PO ZIMIE » Zima zawsze daje się we znaki i nam i naszym maszynom – w mniejszym lub większym stopniu. Na co zwrócić uwagę, aby być przygotowanym na sezon? Czytajcie dalej.
P
atrzysz na swoje auto po zimie i myślisz – obraz nędzy i rozpaczy. Ubrudzone, gdzieniegdzie pojawiła się rdza, a w środku tony kurzu. Zastanawiasz się, co można zrobić. W ogóle można coś z tym zrobić? Można! Od czego zacząć? Po kolei. Jak już pisałam w pierwszym moim artykule – nowy sezon to nowe buty. Zmieniamy opony z zimowych na letnie. Do tego szalejemy z kolorami na felgach – podobno w sezonie wiosna/lato 2012 będą modne pastele! I nie zapomnijmy o zmierzeniu głębokości bieżnika, co pozwoli nam stwierdzić, na ile sezonów mogą nam jeszcze wystarczyć te opony, które posiadamy. Absolutnym minimum, przy którym już należy wymienić opony to 1,6mm głębokości bieżnika opony w najpłytszym jej miejscu. Choć przy stanie polskich dróg, specjaliści z branży oponiarskiej zalecają kupno nowych opon, kiedy stare mają już tylko 4 mm głębokości bieżnika. Nie zapominajmy o właściwym ciśnieniu w oponach! Ponadto, zwróćmy uwagę na hamulce, stan oleju w silniku, skrzyni biegów, płyn hamulcowy, w chłodnicy, układzie kierowniczym i płyn do spryskiwaczy, który powinien być już letni. Warto również zwrócić uwagę na zawieszenie, ponieważ po zimie dziury na naszych drogach REKLAMA
FOT. PHOTL.COM
wyrastają jak grzyby po deszczu. Zajrzyjmy też na układ wydechowy jego mocowania i łączenia, aby osłabione zimą elementy nie ucierpiały na dziurach. Po zimie warto zrobić przegląd klimatyzacji oraz sprawdzić filtr pyłkowy, który jest odpowiedzialny za świeże powietrze w samochodzie. Na koniec jeszcze rzut oka na wycieraczki i to, jak zbierają brud z szyby, jeśli podskakują i marzą nam szyby, to należy się z nimi pożegnać. Jeśli wszystkie detale już sprawdzone, czas na kąpiel! Cud-wynalazek, jakim są bezdotykowe automatyczne myjnie cieszy się wielką popularnością, co można zauważyć po kolejkach i korkach, jakie tworzą się przy ładnej pogodzie w okolicach Bończyka. Podczas wycierania auta możemy skontrolować stan blacharski. Jednych wpędzi do grobu ogrom rdzy, a inni załamią się ilością drobnych rys na lakierze. Ale na oba kłopoty jest rozwiązanie. W pierwszym przypadku wiadomo, że zaradzi blacharz, a w drugim? Tu pomoże tzw. auto detailling. Co to jest, gdzie to się robi, jakie można uzyskać efekty po takim zabiegu przeczytacie za miesiąc.
Magdalena Sus m.sus@gazetamyslowicka.com
Magazyn 19
gazetamyslowicka.com
KARA ZA JAZDĘ BEZ BILETU
SERWIS PRAWA
MAREK FELIKS
ROZWIĄZANIE UNOWY O PRACĘ NA CZAS OKREŚLONY I NIEOKREŚLONY » Zima zawsze daje się we znaki i nam i naszym maszynom – w mniejszym lub większym stopniu. Na co zwrócić uwagę, aby być przygotowanym na sezon? Czytajcie dalej.
Z
FOT. PHOTOXPRESS.COM
godny z przepisami kodeksu pracy sposób rozwiązania umowy o pracę, podobnie jak prawidłowe ukształtowanie treści samej umowy o pracę, ma doniosłe znaczenie dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Wiąże się to bowiem z określonymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi dla obu stron stosunku pracy. Rodzaj roszczeń, których w związku z nieuzasadnionym lub niezgodnym z prawem rozwiązaniem umowy o pracę może żądać pracownik i ich wysokość uzależnione są od rodzaju łączącej strony umowy i stażu pracy pracownika u danego pracodawcy. Rodzaj umowy o pracę i wysokość należnego wynagrodzenia może być kwestionowany w postępowaniu wywołanym odwołaniem wniesionym do sądu pracy. Pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony przysługuje roszczenie o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, a jeśli stosunek pracy już ustał – roszczenie o przywrócenie do pracy albo odszkodowanie. W przypadku niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę na okres próbny oraz umowy o pracę na czas określony pracownik może domagać się co do zasady jedynie odszkodowania. Wyjątkiem jest m.in. wypowiedzenie umowy
o pracę pracownicy w ciąży czy korzystającej z urlopu macierzyńskiego. Zgodnie zaś z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26.07.2010 r. pracownik podlegający szczególnej ochronie w myśl art. 32 ustawy o związkach zawodowych może domagać się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach. Należy też pamiętać, że rozwiązanie umowy o pracę, jak każde inne oświadczenie woli, może być dotknięte wadami, takimi jak błąd, groźba czy pozorność. Pracownik może więc kwestionować nawet rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, chociaż sądy są ostrożne przy ustalaniu złożenia takiego oświadczenia pod wpływem groźby. Na uwadze należy mieć ponadto fakt, że wycofanie lub zmiana trybu rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę po tym, jak jego oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę dotrze do pracownika, są możliwe jedynie za zgodą pracownika. Jeśli zaś pracodawca zdecyduje się na rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia w czasie biegu okresu wypowiedzenia, to naraża się na odpowiedzialność odszkodowawczą. Nie można też zapominać, że również pracodawcy przysługują roszczenia odszkodowawcze w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika stosunku pracy bez wy-
powiedzenia. O ile pracownik zwolniony jest co do zasady od kosztów sądowych w postępowaniu przed sądem I instancji, a jego roszczenie nie przekracza 50 000 zł, to opłata sądowa od zwyczajnych i nadzwyczajnych środków odwoławczych ogranicza się do opłaty minimalnej, a takie zwolnienie nie obejmuje pracodawcy. Najczęściej spotykane naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę to: składanie oświadczeń o rozwiązaniu umowy o pracę w czasie usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, nieprawidłowe ustalenie końca okresu wypowiedzenia oraz wysokości wynagrodzenia za pracę, niepouczanie pracownika o prawie odwołania do sądu pracy, naruszanie przepisów o szczególnej ochronie pracowników, a jeśli chodzi o umowę o pracę na czas nieokreślony – także rozwiązywanie umów o pracę bez uzasadnionej przyczyny lub wskazywanie nierzeczywistej przyczyny. Co do zasady rozwiązanie umowy o pracę przez każdą ze stron powinno nastąpić na piśmie. W przypadku umów terminowych, których rozwiązanie za wypowiedzeniem jest dopuszczalne, żadna ze stron nie ma obowiązku wpisywania przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Natomiast przy rozwiązywaniu za wypowiedzeniem umów o pracę na czas nieokreślony oraz rozwiązywaniu wszelkich rodzajów umów bez zachowania okresu wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna rozwiązania stosunku pracy, która powinna być uzasadniona i rzeczywista. Oprócz tego należy pamiętać o wyczerpaniu trybu konsultacji ze związkami zawodowymi, które zgodziły się reprezentować interesy pracownika. Nadesłano www.marekfeliks.pl
» W zeszłym tygodniu otrzymałem wezwanie do zapłaty z tytułu kary jazdy bez biletu od firmy, w której nazwie figuruje wyraz „Śląsk” z siedzibą w Sosnowcu – dziwne, aby Sosnowiec leżał na Śląsku. Sprawa dotyczy zdarzenia z 2004 r. Straszą mnie tym, że jak nie zapłacę, to sprawę skierują do sądu, ponadto zawiadomią policję o wykroczeniu oraz, że wpiszą mnie na listę dłużników niewypłacalnych. Co mam robić?
Z
godnie z art. 778 kodeksu cywilnego z tytułu umowy przewozu osób bądź rzeczy okres przedawnienia rozpoczyna się od dnia wykonania przewozu, albo od dnia, w którym przewóz mógł być wykonany, niezależnie od tego, kiedy osoba uprawniona dowiedziała się o szkodzie. Okres ten wynosi jeden rok. W sytuacji opisanej przez Pana oraz na podstawie zeskanowanego dokumentu wezwania wynika, że na rzecz wierzyciela nie zostało zasądzone żadne prawomocne orzeczenie. W związku tym należność główna (w tym wypadku wysokość kary za brak biletu) oraz odsetki stały się z mocy prawa roszczeniami przedawnionymi, jednakże to nie oznacza, że wierzyciel nie ma prawa skierować sprawy do sądu. Jednakże w tej sytuacji dłużnik może skutecznie bronić swoich praw przez podniesienie w piśmie procesowym zarzutu przedawnienia. Wówczas sąd zarządzi rozprawę, oddali powództwo, a kosztami procesu obciąży wierzyciela. W kwestii informacji
FOT. SXC.HU
pełnomocnika wierzyciela w sprawie zgłoszenia sprawy na policję w związku z popełnionym wykroczeniem, a ściganym na podstawie art. 121 kodeksu wykroczeń, informacje takie można zinterpretować jako daleko posuniętą groźbę. W świetle przepisu art. 45. § 1. kodeksu wykroczeń karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Niezgodna z prawem presja na dłużnika staje się coraz częstszym obiektem badań przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W sytuacji przedstawionej przez Pana również są przesłanki za tym, aby wszcząć takie postępowanie. Najbardziej przerażający jest fakt, że ci, którzy egzekwują czyjeś prawa niejednokrotnie dopuszczają się do jego nadużycia lub wręcz te prawo łamią.
S z u k a s z p o m o c y ? W y p e ł n i j f o r m u l a r z n a w w w. m a r e k f e l i k s . p l t e l . 6 0 5 - 5 1 7 - 3 0 9 REKLAMA
Marek Feliks www.marekfeliks.pl
20 Rozrywka
MARZEC 2012 • NR 09/2012
Groszek. Potrafisz być impulsywny i pobudliwy. Twoja natura każe piąć się do góry, wykazujesz wybitną aktywność, energie i inicjatywę. Jesteś otwarty na zmiany i nowe doświadczenia, jesteś optymistą. Jak groszek potrafisz piąć się do celu, ale potrzebujesz do tego niewielkiej podpórki. Groszek pachnący działa na ciebie wspomagająco i ochronnie, sprzyja miłości i przyjaźni, wspomaga finanse. Uspokaja nerwowo i emocjonalnie, pozwala zdystansować się do problemów, pomaga w zaadoptowaniu się do nowej sytuacji. Twoja najlepsza cecha to odwaga.
Fiołek. Jesteś spokojny, serdeczny, cierpliwy, zdecydowany, praktyczny, uparty oraz oporny na zmiany. Pomimo swej wrodzonej skromności umiłowałeś sobie luksus. Cenisz sobie gromadzenie dóbr materialnych, szczególnie rzeczy oryginalnych i kurczowo trzymasz się swojej własności. Kochasz wszystko co harmonijne i piękne. Fiołek działa na ciebie ochronnie i wspomagająco, chroni przed negatywnymi energiami, przyciąga przyjaźń i miłość. Chroni również przed zawiścią i zazdrością, pobudza kreatywność. Twoja najlepsza cecha to niezawodność.
Lawenda. Jeśli urodziłeś się w dniach lawendy, kierujesz się w życiu umysłem, odsuwając uczucia na dalszy plan. Jesteś żywiołowy, wszechstronnie intelektualny. Łatwo dostosowujesz się do nowych sytuacji. Lubisz podróże i zmiany, potrafisz się adoptować w każdych warunkach. Lawenda działa na ciebie oczyszczająco i wspomagająco. Przyciąga miłość, wprowadza harmonię, pobudza uczciwość oraz czystość intencji. Daje również równowagę wewnętrzną, uspokaja emocje, łagodzi napięcia, wprowadza spokój ducha. Twoja najlepsza cecha to chęć współpracy.
Lilia. Jesteś droga lilio otwarta, wrażliwa, sympatyczna, uprzejma i bardzo emocjonalna. Posiadasz wyobraźnie oraz aktywny, bystry i intuicyjny umysł. W niemiłym otoczeniu lub gdy dopadną niepowodzenia stajesz się zamknięta, piękna i niedostępna. Obsesyjnie zamartwiasz się o swoją przyszłość, lubisz gromadzić oraz zbierać na gorsze czasy. Lilia wpływa na ciebie oczyszczająco i wspomagająco, pobudza uczucie spokoju i szczęścia. Łagodzi agresję i zgorzknienie, podnosi szacunek w oczach otoczenia i własnych. Twoja najlepsza cecha to lojalność.
Nagietek. Jesteś entuzjastyczny, wylewny i twórczy, dogmatyczny i stały w opiniach. Jeśli więc jesteś nagietkiem, jesteś odważny, a czasem leniwy. Posiadasz szlachetność i dumę. Oczekujesz tego, co możesz dostać od życia, masz skłonność do dominacji. Jesteś czuły, życzliwy i serdeczny. Naturę masz prostą i szlachetną. Nagietek działa na ciebie oczyszczająco, ochronnie i wspomagająco, wzmacnia siły fizyczne i psychiczne, rozwija wrażliwość i intuicję. Usuwa również nadmierny krytycyzm, likwiduje pesymizm. Twoja najlepsza cecha to żywiołowość.
Powój polny. Jako powój, jesteś skryty, skromny, praktyczny, wybredny i pracowity, analityczny i skrupulatny, szukasz wiedzy i zrozumienia. Jesteś perfekcjonistą, twoim mottem jest praca i samodoskonalenie, jednak szybko się nudzisz. Potrafisz łatwo się przystosować do nowych warunków, jesteś elastyczny. Powój ma działanie ochronne i wspomagające, nasila poczucie odpowiedzialności, odsłania prawdę. Wzmacnia również realizm, pomaga rozpoznać własne uczucia i emocje, otwiera na to, co wzniosłe i uczciwe. Twoja najlepsza cecha to sumienność.
Róża. Jesteś różyczko aktywna, artystyczna, wyrozumiała, zgodna, cenisz piękno i harmonię, jesteś również dyplomatyczna, wytworna i towarzyska. Masz zamiłowanie do dogadzania sobie oraz do luksusu. Wykazujesz się wielka inteligencją i wyobraźnią. Róża ma działanie ochronne, wspomagające, przyciąga miłość, pobudza namiętność, dodaje witalności i radości życia. Usuwa monotonię i znudzenie, rozwija moc twórczą, pomaga odnaleźć sens życia, pogłębia ufność i wyrozumiałość w stosunku do siebie i innych. Twoja najlepsza cecha to urok osobisty.
Wrzos. Jeśli jesteś wrzosem, jesteś namiętny i uczuciowy, subtelny i wytrwały, zawzięty i nieustępliwy. Poza tym jesteś obdarzony wielką wyobraźnią. Masz ogromna siłę woli, którą potrafisz wykorzystać. Niestety, targają tobą silne emocje, które są przyczyną wyczerpania. Emanujesz silnym magnetyzmem, przepełnia cię energia. Potrafisz manipulować innymi. Wrzos ochroni cię przed agresją, złością i nienawiścią, pomoże zwalczyć zło. Doda cierpliwości, uwrażliwi, nasili empatię, wpłynie na harmonię z otoczeniem. Twoja najlepsza cecha to idealizm
Mniszek. Jesteś energiczny, ambitny i hojny. Kochasz wolność i szukasz wyzwań, jesteś otwarty na nowe pomysły i odkrywanie nieznanego. Reprezentujesz bezpośredniość, mierzysz wysoko, masz zamiłowanie do zajęć na powietrzu, a także pogoni i wyścigu. Jesteś szczęśliwy, jeśli możesz odkrywać nowe idee, badać dalekie miejsca, jesteś duszą towarzystwa. Mniszek działa na ciebie ochronnie, łagodzi zmęczenie i stres, przynosi odprężenie i pomaga w trudnych sytuacjach. Łagodzi pracoholizm oraz lęki związane z pracą. Twoja najlepsza cecha to optymizm.
Koziorożec (22.12 – 19.01) Goździk. Jesteś skryty, roz-
Piwonia. Jako piwonia jesteś asertywny, niezależny, postępowy, analityczny, oryginalny, pomysłowy i pamiętliwy. Jesteś również idealistyczny, szlachetny i życzliwy. Pomaganie innym sprawia ci przyjemność, musisz czuć się potrzebny. Lubisz rozważać wszystkie „za” i „przeciw”, analiza to twój żywioł, każda decyzja jest przemyślana. Piwonia ochroni cię przed zawiścią, „złym okiem”, doda poczucia bezpieczeństwa. Kwiat ten dodaje animuszu, usuwa lęki, chroni przed popełnianiem błędów, strzeże przed pokusami. Twoja najlepsza cecha to życzliwość.
Mak. Jesteś otwarty, intuicyjny, emocjonalny, obdarzony wyobraźnią, romantyczny, podatny na wpływy, również mistyczne, łatwo się dostosowujesz i jesteś bardzo zmienny. Marzenia i mistycyzm są twoją codziennością, musisz ufać swojej intuicji oraz uczuciom, inaczej nie zrealizujesz swych marzeń i planów, nie możesz tracić wiary w siebie. Mak pomoże zrozumieć i pogodzić się z przeznaczeniem. Złagodzi wzburzone emocje, ukoi skołatane nerwy, usunie skutki stresu, da poczucie wolności i bezpieczeństwa. Twoja najlepsza cecha to współczucie.
Baran (21.03 – 19.04)
Rak (22.06 – 22.07)
Waga (23.09 – 22.10)
ważny, cierpliwy, używasz strategii zamiast siły, szukasz bezpieczeństwa, jesteś zachłanny, zdyscyplinowany, zdeterminowany, potrafisz szybko wykorzystać okazje. Szukasz pochwał i akceptacji, ale masz skłonności do skrytości i rezerwy w osobistych związkach. Jesteś praktyczny, przenikliwy i wyrachowany, daleki od ekstrawagancji i popisów. Goździk doda ci energii do rozwiązywania bieżących problemów, pomoże realnie pomyśleć, wzmacnia aktywność i chęć działania, poprawi nastrój. Twoja najlepsza cecha to pewność.
Byk (20.04 – 22.05)
Lew (23.07 – 23.08)
Skorpion (23.10 – 21.11)
Wodnik (20.01 – 18.02)
TVS MA JUŻ 4 LATA! » Pierwsza regionalna telewizja o zasięgu ogólnopolskim ma już 4 lata. 1 kwietnia obędzie się wielka urodzinowa impreza podczas DNI OTWARTYCH TELEWIZJI. Mimo, że rocznica obchodzona będzie w Prima Aprilis żartów nie będzie. Czego zatem możemy się spodziewać?
Będzie można sprawdzić od przysłowiowej kuchni jak powstają programy, spotkać się i porozmawiać z bohaterami ulubionych audycji, a także zjeść urodzinowe ciastko. A i to nie wszystko. – Urodziny TVS to także święto naszych widzów. To dzięki ich zaufaniu codziennie z radością wstajemy do pracy, wiedząc, że robimy coś dobrego i potrzebnego. 1 kwietnia, poza zwiedzaniem stacji chcemy im podarować coś więcej – czas. Oczywiście antenowy. Za pośrednictwem naszych kamer będą mogli na przykład pozdrowić bliskich. Urodziny nie byłby jednak urodzinami gdyby zabrakło prezentów – i tych mamy wiele dla wszystkich, którzy REKLAMA
FOT. ARCHIWUM TVS
Po pierwsze wspomnień. 29 marca 2008 roku o godzinie 10.00 TVS rozpoczęła regularne nadawanie. Widzów przed telewizorami przywitał między innymi Prezes stacji Arkadiusz Hołda. TVS powstała jako telewizja, która nie tylko będzie miała siedzibę na Śląsku, będzie mówiła o Śląsku, ale przede wszystkim będzie promowała śląską kulturę i tradycję w całej Polsce. Dziś możemy bez wahania powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę Z miesiąca na miesiąc
stacja zwiększa swój zasięg techniczny. Dostępna jest na wszystkich platformach cyfrowych i w ponad 250 sieciach kablowych w kraju. Wzrasta także zainteresowanie widzów rozbudowaną ofertą programową – od serwisu informacyjnego, przez filmy, seriale czy programy life stylowe. Po drugie dobrej zabawy. Z okazji swoich urodzin TVS zaprasza wszystkich widzów do wspólnego świętowania – 1 kwietnia o godzinie 10.00 rozpoczynają się Dni Otwarte.
Bliźnięta (23.05 – 21.06)
Panna (24.08 – 22.09)
Strzelec (22.11 – 21.12)
Ryby (19.02 – 20.03)
odwiedzą nas tego dnia w siedzibie TVS przy Placu Grunwaldzkim w Katowicach bądź zasiądą przed telewizorami – wyjaśnia dyrektor Marcin Baron. Po trzecie planów na przyszłość. TVS w 2008 roku była jedną z najnowocześniejszych stacji telewizyjnych. Była o krok dalej niż konkurencja. Od początku nadaje w standardzie HD, z którym większość znanych telewizji zaczyna dopiero swoją przygodę. Jakie są plany na przyszłość? Przede wszystkim Rozwój – zwiększenie dystrybucji w standardzie HD, zakup nowych pozycji programowych oraz produkcje własne. Szczegóły będzie można z pewnością
dostrzec w nadchodzącej wiosenno-letniej ramówce. Korzystając z okazji pragnę złożyć wszystkim czytelnikom najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych: zdrowia, radości oraz mnóstwa wiosennego optymizmu. Jako zaprzyjaźnionej redakcji, pozostaje nam życzyć telewizji TVS kolejnych udanych jubileuszy, a naszych Czytelników zaprosić na sobotnie poranki w TVS, w których to w ramach przeglądu prasy, zawsze mogą Państwo zobaczyć naszą gazetę. Nadesłano
Rozrywka 21
gazetamyslowicka.com
Humor Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta: - Co to jest, co to ma znaczyć?! Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje: - W czym mogę pomóc? - Co to za remonty i malowanie? Po diabła pomalowano cały budynek? Pracownik: - Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej. Klient: - Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i za chiny nie mogę teraz wypłacić! Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na ból. - Gdzie panią boli? - pyta się lekarz. - Wszędzie - odpowiada kobieta. - Jak to wszędzie, proszę być bardziej dokładnym. Kobieta dotyka kolana palcem wskazującym: - Tu mnie boli. Następnie dotyka lewego policzka: - O tu mnie boli. Potem dotyka prawego sutka: - O tu też mnie boli - mówi z grymasem bólu kobieta. Lekarz popatrzył na kobietę ze współczuciem i pyta się: - Czy Pani jest naturalną blondynką? - Tak. - Tak myślałem - kontynuuje lekarz - ma pani złamany palec. -Nie dzisiaj, kochanie, tak mnie boli głowa, że chyba zaraz pęknie... - Wczoraj też cię bolała. To kiedy? - Wybacz, naprawdę, to migrenowe, mam to po swojej mamie, a ona po swojej... - Dziwna rodzina. Jak wy się rozmnożyłyście? REKLAMA
Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Anna Lazar, Leokadia Mądrzak, Aleksandra Matłachowska
Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem: „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowice REKLAMA
Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 23 kwietnia. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą prawidłowe rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci bonu na zabieg kosmetyczny twarzy w Salonie Codziennej Stomatologii i Kosmetologii. Życzymy miłego rozwiązywania! Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.
22 Sport
MARZEC 2012 • NR 09/2012
REWELACYJNE WYSTĘPY 40. CROSS MYSŁOWICKI TENISISTÓW STOŁOWYCH
W
sobotę do rywalizacji przystąpiły młodziczki. Kolejny (trzeci raz w tym sezonie) turniej wygrała Julia Braś, która w finale pokonała zawodniczkę klubu KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice Wiktorię Szymurę. Do czołowej ósemki zawodów udało się także awansować Zuzannie Grzesińskiej, która zajęła w turnieju siódmą lokatę. W przedziale miejsc 9-12. uplasowała się Julia Tomecka, Wiktoria Urbaniak znalazła się na miejscach 13-16, a Klaudia Franaszczuk na pozycjach 17-24. Wszystkie wyżej wymienione zawodniczki reprezentują KTS Mysłowice. W zawodach zagrała także Jolanta Gąsior (niestowarzyszona), która zajęła 3. miejsce, a w przedziale miejsc 9-12. znalazł się Patryk Krzemień (niestowarzyszony). W niedzielę przy stołach rywalizowali juniorzy. Siódme miejsce zajęła Aleksandra Wojciechowska. Swoich sił w starszej kategorii spróbowali także kadeci. Claudia Brudniok (KTS Mysłowice) i Sebastian Baran (niestowarzyszony) zostali sklasyfikowani w przedziale miejsc 17-24., a Magdalena Sala (KTS REKLAMA
FOT. ARAMEDIA
» W dniach 3 i 4 marca w hali OSiR-u w Zawierciu odbyły się III Wojewódzkie Turnieje Kwalifikacyjne w kategorii młodziczek i juniorek.
Mysłowice) na miejscach 25-32. W kolejnym tygodniu 10 marca w Sosnowcu-Milowicach rozegrano III Wojewódzki Turniej Kwalifikacyjny w kategorii Żaków. Wszystkie podopieczne Beaty Nowak weszły do czołowej ósemki zawodów. Drugie miejsce wywalczyła Julia Tomecka, która uległa w grze finałowej Agacie Paszek z klubu MKS Cieszko Cieszyn.W spotkaniu o trzecie miejsce zagrały Wiktoria Urbaniak z Zuzanną Grzesińską. Tym razem lepsza okazała się Wiktoria. Piąte miejsce zajęła Klaudia Franaszczuk. Natomiast w kategorii chłopców świetnie spisał się Jan Zandecki (niestowarzyszony), który zajął pierwsze miejsce. Kolejny sukces odniosła Julia Knap, która 11 marca w Bytomiu-Miechowicach zagrała w 17. Indywidualnych Mistrzostwach Śląska w kategorii młodzieżówek. Zawodniczka KTS-u Mysłowice w grze indywidualnej zdobyła brązowy medal, a w grze deblowej wspólnie z Aleksandrą Piętą (KU AZS AJD Częstochowa) wywalczyła złoto. Również po złoty krążek sięgnęła w grze mieszanej grając razem z za-
wodnikiem Mateuszem Kaszubą (MKS Skarbek Tarnowskie Góry). Następnymi zawodami, jakie w dniach 17-18 marca w Drzonkowie rozgrywali tenisiści stołowi, był III Ogólnopolski Turniej Kwalifikacyjny Młodziczek i Młodzików. Po wygraniu turnieju wojewódzkiego awans do niego wywalczyła reprezentantka KTS-u Julia Braś, która rozstawiona była do tych zawodów dopiero z 31 numerem. Julka pokonała w swojej grupie wszystkie przeciwniczki: Weronikę Pelczar (KKTS Krosno), Ewę Kołodziej (KS Spektrum Słopnice), Paulinę Molską (UKS Bielany 273 Warszawa) oraz Natalię Matwiszyn (MKSTS Polkowice). Zwycięstwa dały jej pierwsze miejsce w grupie oraz awans do turnieju dodatkowego. Tam jej rywalkami były: Magda Kozubek (LKS Victoria Chróścice) oraz Alicja Borszowska (GLKS Orlęta Krosnowice). Julka odniosła kolejne dwa zwycięstwa i awansowała do turnieju finałowego. W turnieju głównym młodziczek Julia pokonała w pierwszym meczu Agatę Uchnast (MKS Rokita Brzeg Dolny) i weszła do czołowej ósemki zawodów. Kolejny pojedynek rozegrała z Weroniką Richter (MRKS Gdańsk) i mimo, iż zagrała naprawdę świetny mecz, uległa przeciwniczce z Ośrodka Sportowego w Gdańsku 3:1. Nasza młoda zawodniczka została sklasyfikowana w przedziale miejsc 5-8. Tak wspaniały występ zaowocował zgromadzeniem dużej ilości punktów i tym samym Julka awansowała do Pucharu Polski Młodziczek, który w maju rozegrany zostanie w Rzeszowie. Na OTK-u zagrał także Jan Zandecki (niestowarzyszony). Niestety, nie udało mu się awansować ze swojej grupy, w której zajął 4. miejsce. Należy natomiast pamiętać, iż jest on dopiero „żakiem” i samo zagranie na zawodach takiej rangi przynosi mu tylko chlubę. Grażyna i Adam Wojciechowscy g.wojciechowska@gazetamyslowicka.com
» Na Promenadzie w dniu 3.03.2012r odbył się po raz czterdziesty Cross Mysłowicki w biegach przełajowych. Udział w nich wzięło ponad 400 zawodników. W poszczególnych kategoriach zwyciężali: Dziewczęta (dzieci) – 1000 m: Adrianna Czapla (MKS Sosnowiec) – mysłowiczanka Milena Pyka (MOSiR Mysłowice) zajęła VIII miejsce Dziewczęta (młodziczki) – 1000 m: Sylwia Indeka (LKS Pszczyna) Dziewczęta (młodziczki) – 2000 m: Anna Szyjka (MKS Racibórz) Dziewczęta (juniorki mł) – 2000 m: Natalia Wiera (LKS Pszczyna) – w tej kategorii mysłowiczanka Katarzyna Rosikoń zajęła IV miejsce Dziewczęta (juniorki) – 3000 m: Martyna Puschhaus (TLPogoń Ruda Śl) Kobiety (seniorki) – 4000 m:Urszula Nęcka (MKS Sosnowiec) – mysłowiczanka Anna Golasowska zajęła X miejsce Chłopcy (dzieci) – 1000 m: Mikołaj Zatorski (MKS Pszczyna) – w pierwszej dziesiątce miejsce IX zajął mysłowiczanin Mario Waleczko (MOSiR Mysłowice) Chłopcy (młodzicy) – 2000 m: Jakub Magiera (TL Rybnik)
Chłopcy (młodzicy) – 3000 m: Dominik Grzeszczak (MKS Bytom) Chłopcy (juniorzy mł) – 3000 m: Bartłomiej Capik (GKS Gliwice) Chłopcy (juniorzy) – 5000 m: Łukasz Gurtkiewicz (MKS Sosnowiec) – Damian Kowalik (MOSiR Mysłowice) uplasował się na miejscu XI Mężczyźni (seniorzy) – 6000 m: Adrian Połeć (TL Ruda Śl) Zwycięzców nagradzali: II Zastępca Prezydenta Miasta Jan Wajant, Prezes Klubu Olimpijczyka Alicja Langer, Naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Iwona Nowak, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Elżbieta Zając oraz Prezes Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki Marek Ciuk, który wspólnie z Prezydentem Miasta Mysłowice Edwardem Lasokiem, objął zawody swoim Patronatem.
Grażyna i Adam Wojciechowscy g.wojciechowska@gazetamyslowicka.com
AWANS JUNIOREK DO FINAŁU MISTRZOSTW POLSKI Finałową przepustkę do Mistrzostw P o l s k i Juniorek zdobyły siatkarki Silesii Volley. W rozgrywanych w dniach 17-18 marca w Bielsku-Białej Półfinałach Mistrzostw Polski podopieczne trenera Rafała Kalinowskiego pokazały klasę i swoje znakomite umiejętności sportowe. Po odniesionych zwycięstwach nad zespołami: BKS Aluprof Bielsko-Biała (3:1), LTS Legionovia Legio-
nowo (3:0) oraz MKS Truso Elbląg (3:1) zawodniczki zdobyły pierwsze miejsce w turnieju. Gwarantuje im ono awans do grona najlepszych ośmiu drużyn w kraju. W Bielsku drużyna Silesii zagrała w następującym składzie: Aleksandra Wieczorek, Karolina Wiewióra, Angelika Szostok, Klaudia Świstek, Agnieszka Ślosarz, Magdalena Kalinowska, Patrycja Ząbek, Martyna Kołodziej, Martyna Pietrek, Majka Szczepańska, Inez Pfeifer, Marta Szajer. Gratulujemy sukcesu! Grażyna i Adam Wojciechowscy g.wojciechowska@gazetamyslowicka.com
Sport 23
gazetamyslowicka.com
IX MINI OLIMPIADA PRZEDSZKOLAKÓW
FOT. ZESPÓŁ SZKÓŁ SPORTOWYCH
» 9 marca w hali widowiskowo-sportowej w Mysłowicach odbyła się dziewiąta „Mini Olimpiada Przedszkolaków”. Olimpiada dla dzieci to wielkie przeżycie, a zarazem wspaniała, emocjonująca zabawa.
G
łównymi organizatorami byli nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich wraz z Klubem Olimpijczyka w Mysłowicach. W sportowej rywalizacji wzięło udział 16 przedszkoli z Mysłowic, Katowic i Tychów. Każda z drużyn
liczyła dziesięciu zawodników. Najmłodsi sportowcy profesjonalnie przygotowali się do udziału w olimpiadzie. Przed olimpiadą trenowali, by na turnieju wypaść jak najlepiej i zdobyć upragniony medal. Uczestnicy imprezy do pokonania mieli dziewięć konkurencji tj. bieg
z przekazywaniem pałeczki, bieg z pochodnią, wyścig formuły jeden, bieg z piłką, tor przeszkód, sadzenie ziemniaków, kicające zające itd. Zawodnicy startowali w dwóch seriach, w związku z dużą liczbą zgłoszonych reprezentacji oraz w trosce o ich bezpieczeństwo. Wielką zasługą organizatorów było pozyskanie sponsorów, bez których nie udałoby się zorganizować oraz wypromować imprezy na tak szeroką skalę – Wydawnictwo JUKA, Oficyna edukacyjna MAC, Urząd Miasta Mysłowice, Elektroserwis Mysłowice, Barbara i Dariusz Wachowiak oraz BRAKS. Najlepiej spisało się przedszkole nr 15 z Mysłowic, II miejsce zajęło przedszkole nr 10 z Mysłowic, a III przedszkole nr 72 z Katowic. Pozostałym przedszkolakom zabrakło odrobiny szczęścia, siły i wytrzymałości podczas wykonywania konkurencji przed licznie zgromadzoną publicznością.
TABELA: I LIGA KOBIET W SIATKÓWCE MIEJSCE
NAZWA KLUBU
MECZE
PUNKTY
SETY
MAŁE PKT
01
Siódemka Legionovia Legionowo
22
60
65:19
1959:1601
02
KS Piecobiogaz Murowana Goślina
22
51
57:23
1909:1959
03
PSPS CHEMIK Police
22
51
58:27
1943:1688
04
Armatura Eliteski AZS UE Kraków
22
44
52:33
1937:1806
05
Silesia Volley I Mysłowice
22
36
43:37
1739:1738
06
Jadar AZS Politechnika Radom
22
35
42:35
1732:1724
07
UKS Jedynka Aleksandrów Łódzki
22
33
40:43
1837:1847
08
AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
22
27
37:48
1820:1888
09
MUKS Sparta Warszawa
22
23
31:51
1739:1848
10
PLKS Pszczyna
22
22
32:49
1721:1866
11
MMKS Gaudia Budmel Trzebnica
22
7
18:63
1637:1907
12
SMS PZPS I Sosnowiec
22
7
16:63
1465:1866
REKLAMA
Wszyscy bawili się świetnie, a to chyba najważniejsze, by w najmłodszych latach życia zaszczepić dzieciom bakcyl sportu, przynależności do grupy, dokładności i zdrowej rywalizacji. Najlepsze przedszkola zdobyły wspaniałe nagrody, puchary i medale dla swych podopiecznych, ponadto wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowy dyplom uczestnictwa oraz słodycze, które pozwoliły szybko odzyskać utracone siły. Napięcie towarzyszące imprezie dorównywało zawodom dla dorosłych. Okrzyki radości mieszały się ze łzami, gdy niesforna piłka spadała z trzymanego w rączkach pachołka. Emocje udzieliły się również nauczycielom i rodzicom, którzy energicznie kibicowali i wspierali uczestników okrzykami i oklaskami zagrzewającymi do walki. W czasie trwania olimpiady dzieci mogły krzyczeć, śmiać się, a niektóre poczuć, jak smakuje prawdziwe zwycięstwo.
Nadesłano Zespół Szkół Sportowych
OTWARTY PUCHAR POLSKI JUNIORÓW MŁODSZYCH W JUDO 3 marca w Skierniewicach odbył się Puchar Polski juniorów młodszych w judo, który zgromadził 432 najlepszych judoków z całego kraju. W turnieju tym nie zabrakło podopiecznych Ryszarda Dziewulskiego. Weronice Sójce (48 kg) nie udało się przebrnąć eliminacji, natomiast świetnie spisały się jej koleżanki. Dominika Nowacka (40 kg) zajęła1. miejsce, a Alicja Lewandowska (52 kg) stanęła na 3. miejscu podium. Wśród chłopców słabiej spisali się: Wojciech Szczepaniuk (55 kg), który podzielił los Weroniki oraz Marcel Gawlik (66 kg). Zakończył on swój występ w repasażach. Adrian Lewandowski (46 kg) oraz Marcin Lubiński (90 kg) zostali sklasyfikowani na 7. miejscu. Z kolejnego medalu mógł za to się cieszyć Michał Głowacki (81 kg), który zajął 2. miejsce. Grażyna i Adam Wocjechowscy REKLAMA
SPORT W SKRÓCIE Górnik Wesoła został pokonany w sparingu przez AKS Mikołów 0:1 tracąc gola już w 5 min. meczu. Aż 13 medali przywieźli pływacy I i II klasy Gimnazjum Zespołu Szkół Sportowych w Mysłowicach z Mistrzostw Śląska Juniorów w Radlinie. Złote medale zdobyli: Patrycja Sołtysik, Łukasz Grotek i Mateusz Orawczak. Wpłynęła rekordowa liczba zgłoszeń (250 osób) na wolontariat VOLLEYBALL SWATCH WORLD TOUR 2012. MOSiR Mysłowice ogłasza nabór do sekcji zapasów w stylu klasycznym dzieci i młodzież od rocznika 2002 i starszych. Kontakt telefoniczny: Maciej Grasela – 503 026 293, Marcin Pałka – 505 301 228. 14 kwietnia w hali sportowej przy ul. Ks. Bończyka 32 z rozegrany zostanie Puchar Polski Młodzieżowców w JU-JITSU. Unia Kosztowy zremisowała 2:2 w sparingu z MKS Siemianowice rozgrywając bardzo dobre spotkanie.. W miejskim turnieju szkół gimnazjalnych w szachach rozegranym w Zespole Szkół Sportowych pierwsze miejsca zajęli: Anna Rolka i Mateusz Kosmala W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Silesia Volley I pokonała Spartę Warszawa 3:1(23:25, 25:8, 21:25, 24:26). Składy Sparty: Sikorska, Ściborska , M. Wawrzyniak, Głaz, Toborek, E. Polak, Bulbak (libero) oraz Gryko, K. Polak i Dybek. Skład Silesii: Olszówka, Najmrocka , Furtak, Andrysiak, Wysocka, K. Wawrzyniak, Gałek (libero) oraz Bojdak, Adamska, Sowała, Laybourne i Soja. Po zakończonym sezonie podopieczne Sebastiana Michalaka zostały sklasyfikowane na 5. miejscu.
24 Reklama
MARZEC 2012 • NR 09/2012