Gazeta Mysłowicka #28

Page 1

Kiedy po Przemszy pływano statkiem

HISTORIA » 10

PONADTO W NUMERZE

• PRZEGLĄD MEDIÓW PARTNERSKICH • • ZOSTAŃ HISTORYCZNYM DETEKTYWEM • • OBLICZA MYSŁOWICKICH DZIELNIC. KRASOWY • • DOFINANSUJĄ PRZYŁĄCZA DO KANALIZACJI •

G A Z E T A

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28

NA ŚLĄSKU KRĘCI SIĘ WESTERNY R

E

K

L

A

M

A

SPORT » 22

AKTUALNOŚCI » 08

B E Z P Ł A T N A

» STRONA 11 | HISTORIA

ZAMIESZKAJ W MYSŁOWICACH

ZMIANY NA DYREKTORSKICH STOŁKACH

Gazetka promocyjna Społem

Nasze sukcesy w Judo

Farma wiatrowa w Dziećkowicach?

REKLAMA » 12-13

gazetamyslowicka.com » STRONA 04 | REKLAMA

MŁODZIEŻOWA RADA MIASTA

FOT. UM

23 młodzieżowych radnych będzie reprezentować interesy swoich rówieśników w mieście. Po co nam Młodzieżowa Rada Miasta?

K

L

A

M

CO U GRZEGORZA OSYRY?

A

Prezydent Edward Lasok w ostatnich tygodniach zwolnił dwie panie zajmujące kierownicze stanowiska w miejskich instytucjach. Zwolnienie Ewy Ficy z funkcji dyrektora SP ZOZ Szpitala nr 2 prawdopodobnie znajdzie swoją kontynuację w sądzie.

– Z dniem 18 października prezydent miasta, Edward Lasok, odwołał ze stanowiska dyrektora SP ZOZ Szpital nr 2 Ewę Ficę. Decyzja ta podyktowana jest szeregiem okoliczności, które powodują utratę zaufania niezbędnego do zajmowania stanowiska dyrektora takiego podmiotu – poinformowała tego samego dnia Kamila Szal, rzecznik magistratu. REKLAMA

Ponadto ośmiu lekarzy zatrudnionych w kierowanym przez Ewę Ficę Szpitalu nr 2 złożyło wypowiedzenia umów o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, w tym kierownik Oddziału Okulistycznego. Bezpośrednimi powodami takiej decyzji wyższego personelu medycznego są między innymi: braki w opracowaniu standardów dokumentacji szpitalnej, niesprzyjająca atmosfera pra-

cy (podnoszone są zarzuty dotyczące mobbingu i zastraszania), dezorganizowanie pracy oddziałów oraz narażanie Oddziału Okulistycznego na utratę akredytacji do przeprowadzania specjalizacji z zakresu okulistyki – informowała Szal.

CIĄG DALSZY NA STRONIE 3

FOT. ARCHIWUM GRZEGORZA OSYRY

E

FOT. ARAMEDIA

R

CZYTAJ NA STRONIE 4

Pamiętacie jednego z najbardziej barwnych mysłowickich polityków? Po dotkliwej porażce w wyborach zniknął z życia publicznego. Zapytaliśmy, jak sobie radzi bez polityki.

CZYTAJ NA STRONIE 7


02 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

POWSTAŃCÓW 12 - PODWÓRKO DOZNAŃ FANTASTYCZNYCH

REKLAMA

O TYM, ŻE NAWET Z NAJBARDZIEJ ZANIEDBANEGO PRZYDOMOWEGO PODWÓRKA MOŻNA ZROBIĆ PODWÓRKO DOZNAŃ FANTASTYCZNYCH ROZMAWIAMY Z BEATĄ KLESZCZ, MIESZKANKĄ UL. POWSTAŃCÓW I KOORDYNATORKĄ PROJEKTU PDF NA ZWYCIĘSKIM PODWÓRKU. ściany są pokryte kolorowymi malunkami, rosną tu kwiaty, a na chodnikach wymalowane są pola do gry w kapsle, klasy czy kółko i krzyżyk. Udało nam się zorganizować piaskownicę, z pomocą sponsorów i Mysłowickiego Ośrodka Kultury na naszym podwórku stanęła też ławeczka i huśtawka ze zjeżdżalnią i drabinkami. Zgromadziliśmy także hulajnogi i rowery, z których latem korzystają wszystkie dzieciaki z podwórka.

FOT. MOK

Aleksandra Olszewska: Jak dużo wysiłku kosztowało zwycięstwo w konkursie na Podwórko Doznań Fantastycznych? Beata Kleszcz: Większość niezbędnych prac wykonaliśmy sami. I to od podstaw. A roboty było sporo – od betonowej wylewki, wykonania zbrojeń i złożenia piaskownicy oraz zapewnienia jej odpływu wody, przez płot z drzewa w surowym stanie, aż po malowanie ścian. Ogromnym wsparciem byli dla nas Michał Skiba z MOK oraz Adam Sadura i Leonard Czarnota, którzy namalowali nam piękny mural i razem z nami, mieszkańcami, ciężko pracowali, by nasze pociechy mogły tutaj teraz spędzać swój wolny czas – wesoło i bezpiecznie. Od strony techniczno-budowlanej projektu nieocenioną pomocą i radą służył nam Henryk Hajduga.

Jakie zmiany zaszły na podwórku? Przede wszystkim udało nam się zrobić wszystko, co sobie wstępnie założyliśmy. Kiedyś było tu ciemno i smutno, dziś wszystkie

Dzięki temu podwórko przy ul. Powstańców 12 wygrało i będzie mogło dalej się rozwijać. Zwycięstwo w konkursie na Podwórko Doznań Fantastycznych bardzo nas cieszy. Negocjujemy teraz z urzędem miasta i MOK możliwość zamiany wygranych atestowanych elementów placu zabaw na materiały, dzięki którym odnowimy dalszą część placu. Najważniejsze jest jednak to, że nasze pociechy mają wreszcie świetne miejsce do zabawy – podwórko fantastyczne.

KOMUNIKACJA PUBLICZNA W LISTOPADZIE KRONIKA POLICYJNA FOT. ARAMEDIA

Mysłowiccy policjanci kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o popełnienie przestępstwa seksualnego pięć lat temu. 6 czerwca 2008 roku w Dziećkowicach około 30-letni mężczyzna zaczepił spacerującą młodą parę w wieku 14 i 15 lat. Przemocą doprowadził małoletnich do poddania się innym czynnościom seksualnym i do ich wykonania. Po ponad 5 latach funkcjonariusze zatrzymali sprawcę, wobec którego Sąd Rejonowy w Mysłowicach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

W okresie od Wszystkich Świętych, czyli od 1 do 3 listopada oraz 11 listopada komunikacja miejska funkcjonować będzie na

zmienionych zasadach. 1 i 2 listopada (piątek i sobota) autobusy i tramwaje będą kursowały według rozkładów jazdy na soboty. W dzień Wszystkich Świętych linie nr 76 i 292 będą jeździć według rozkładów tzw. specjalnych. Również 3 listopada komunikacja miejska kursować będzie jak w soboty. 11 listopada autobusy i tramwaje będą kursowały według rozkładów jazdy na niedziele i święta. Ponadto 1 listopada wchodzi w życie nowy rozkład jazdy linii nr 44, który umożliwi mieszkańcom rejonu ulic Chrzanowskiej, Cmentarnej i Wodnej bezpośrednie połączenie z Centrum Mysłowic. Linia przebiegała będzie nową trasą: Katowice Zawodzie Pętla-Brzezinka Autostrada. Rozkład zakłada kursowanie z częstotliwością

co 60 min. w dni robocze w godz. 5.5016.50 oraz w dniu 1 listopada zapewniając lepszy dojazd do cmentarza w Brzezince. Szczegóły dotyczące tych zmian pojawią się w najbliższych dniach na przystankach, są też dostępne na stronie internetowej www. kzkgop.com.pl w zakładce Rozkłady jazdy. Dodatkowo w dniach 1-3 listopada nastąpi zmiana organizacji ruchu w rejonie cmentarza parafialnego w Brzezince, polegająca na wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na ul. Cmentarnej od skrzyżowania z ul. Piaskową przez ul. Nowocmentarną do ul. Nowochrzanowskiej. Kierowców prosimy, by dostosowali się do znaków pionowych i nie jeździli „na pamięć”! UM

26 października mysłowiccy policjanci zostali powiadomieni o pożarze samochodu przy ul. Skośnej. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że ktoś zanim podpalił pojazd dokonał kradzieży znajdujących się w nim przedmiotów. Już po kilku godzinach zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o ten czyn - 19-letniego mieszkańca Katowic i 34-letniego mieszkańca Mysłowic, którzy najpierw włamali się do samochodu, ukradli z niego radioodtwarzacz i nawigację, a następnie podpalili go, żeby zatrzeć ślady. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Grozi im teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

27 października dyżurny mysłowickiej policji otrzymał anonimową informację o nietrzeźwym kierowcy na ul. Grunwaldzkiej. Pod wskazany adres natychmiast pojechał patrol drogówki. Policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę bmw i przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które wykazało, że ma on blisko 2,5 promila alkoholu we krwi. Ponadto mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności próbował wręczyć policjantom łapówkę. Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i przestępstwo korupcyjne. Konsekwencją jego czynów może być nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:

www.myslowice.slaska.policja.gov.pl

gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a

Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Bartosz Kondziołka Skład i opracowanie graficzne: skizze.pl Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk

Zespół redakcyjny: Damian Chojnacki, Agnieszka Czarnota, Anna Czarnota, Leonard Czarnota, Dawid Forma, Magdalena Gawlas, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Krzysztof Korus, Aleksandra Latos, Aleksandra Nocoń, Aleksandra Olszewska, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Adam Wojciechowski, Grażyna Wojciechowska, Artur Kornel Wójcik, Mateusz Ziółkowski, Patrycja Żurek

Numer zamknięto 30 października 2013 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.


AKTUALNOŚCI 03 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

CIĄG DALSZY ZE STRONY 1

ZWOLNIONO DYREKTOR SZPITALA NR 2

FOT. ARAMEDIA

DZIĘKI STARANIOM EWY FICY WYREMONTOWANO ZNACZNĄ CZĘŚĆ SZPITALA NR 2

Zdaniem władz miasta decyzje personelu medycznego mogły stanowić poważne zagrożenie w udzielaniu świadczeń medycznych przez Szpital nr 2. Prezydent zwrócił się również do Rady Społecznej Szpitala, która, większością głosów uznała odwołanie Ewy Ficy za zasadne. Sama Ewa Fica otwarcie nie zgadza się z zarzutami i uważa, że zwolnienie jej ze stanowiska dyrektora placówki jest m.in. pokłosiem rozpoczętej przez nią kontroli na oddziale okulistyki, która jej zdaniem

ujawniła szereg nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji medycznej. Jednym z powodów miałaby być także odmowa przyznania podwyżek lekarzom przez byłą dyrektor. – Zamierzam bronić swojego dobrego imienia i przywrócenia mnie do pracy. W związku z tym składam odwołanie do sądu pracy i wytaczam proces Panu Prezydentowi Edwardowi Lasokowi o stosowanie mobbingu wobec mojej osoby przez okres dłuższy niż pół roku. Poproszę też inne

instytucje państwowe o zweryfikowanie moich podejrzeń o możliwości popełnienia przestępstwa, jakim w mojej ocenie, jest nanoszenie zmian w dokumentach medycznych – informuje w swoim oświdczeniu Fica. Całą treść oświadczenia Ewy Ficy publikujemy na stronie 5. Prezydent Edward Lasok swoją decyzję argumentuje potrzebą uniknęcia paraliżu mysłowickiej służby zdrowia, który to nastąpiłby w sytuacji, w której Ewa Fica pozostałaby na stanowisku będąc skonfliktowana z lekarzami. – Mając do wyboru pusty budynek zarządzany przez panią dyrektor, albo jej odwołanie i funkcjonowanie szpitala, wybrałem rozwiązanie najbardziej korzystne dla pacjentów – mówi Edward Lasok w rozmowie, którą publikujemy w całości na stronie 4. Całość spraw związanych z zarządzaniem zakładem przekazana została Mariuszowi Wołosz, zastępcy ds. administracyjno-finansowo-księgowych. Kolejno Rada Miasta podejmie uchwałę powołującą komisję ds. przeprowadzenia postępowania konkursowego. Bogumił Stoksik

PREZYDENT ODWOŁAŁ DYREKTOR MOSIR NA OSTATNIEJ SESJI RADY MIASTA BURZĘ ROZPĘTAŁ TEMAT PRZEKSZTAŁCENIA MIEJSKIEGO OŚRODKA SPORTU I REKREACJI Z ZAKŁADU BUDŻETOWEGO W JEDNOSTKĘ BUDŻETOWĄ. WSZYSTKIE SŁOWA, KTÓRE PADŁY WÓWCZAS NA SALI SESYJNEJ DAŁY CHYBA DO MYŚLENIA PREZYDENTOWI, BO 24 PAŹDZIERNIKA POINFORMOWAŁ, ŻE OD 1 GRUDNIA ELŻBIETA ZAJĄC NIE BĘDZIE JUŻ DYREKTOR MOSIR MYSŁOWICE. Przypomnijmy - różnica pomiędzy zakładem budżetowym a jednostką budżetową polega na tym, że ten pierwszy otrzymuje dotacje od miasta, a drugie tyle musi wypracować sam (w tym roku MOSiR otrzymał 2,3 mln zł z miejskiego budżetu!) , podczas gdy jednostka budżetowa jest w całości finansowana przez gminę i wszystkie jej dochody wpływają do miejskiej kasy. I właśnie problemami z wypracowaniem własnego dochodu władze MOSiR motywowały potrzebę zmian w statucie placówki. Radnym, delikatnie mówiąc, ten pomysł nie przypadł do gustu, negatywnie oceniły go także komisje finansów i edukacji. Radny Zbigniew Karaszewski grzmiał, że Mysłowice nie mają pieniędzy na nieudolnie zarządzaną jednostkę, która powinna raczej przynosić miastu dochody i że należałoby się zastanowić nad jej zamknięciem. Większość radnych sugerowała wprowadzenie zmian w zarządzaniu budżetem MOSiR (m.in. szkoły powinny płacić za wynajmowanie hal) i nie wyraziła zgody na zmianę REKLAMA

w statucie placówki. Pojawiały się też głosy, że należałoby zastanowić się nad zmianą dotychczasowej dyrekcji dla dobra mysłowickiego sportu. Te argumenty najwyraźniej trafiły do Edwarda Lasoka - 24 października urząd miasta wydał oficjalne oświadczenie, że prezydent zawarł z dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji porozumienie zmieniające, na mocy którego z dniem 1 grudnia br. Elżbieta Zając przestanie pełnić funkcję dyrektora w/w jednostki. Elżbieta Zając funkcję dyrektora MOSiR pełni od kwietnia 1996 r. Dziś nie chce komentować dymisji. Wody w usta nabrał też urząd miasta - ani rzecznik prasowy, ani prezydenci Lasok i Brzoska nie udzielają żadnych komentarzy w tej sprawie. Uzasadnienia tej decyzji, mimo szczerych chęci, nie poznał też radny Michał Makowiecki. – Pytałem o to na Komisji Edukacji Kultury i Sportu. Nie poznałem merytorycznych przesłanek za odwołaniem pani dyrektor. Pytałem dwa razy i dwa razy prezydent

Brzoska nie odpowiedział mi na to pytanie – mówi. – Jeszcze dwa miesiące temu oprócz radnego Wszołka nikt nie miał do pani Zając pretensji i zastrzeżeń do jej pracy. A tu nagle taka decyzja o porozumieniu. W mysłowickim sporcie od dawna nie dzieje się dobrze, ale ewidentnie gorzej zaczęło się dziać w 2010 r., kiedy zredukowane zostały pieniądze na sekcje i część z nich została zlikwidowana. Pani Zając może nie jest najlepszym managerem, ale mniej pieniędzy oznacza po prostu mniejszą działalność, a winę za to zaczęto przypisywać pani dyrektor, choć być może nie jest ona temu wszystkiemu winna – dodaje. Na chwilę obecną o tym, jakie były powody odwołania Elżbiety Zając, wiedzą zatem chyba tylko najwyższe władze miasta. A szkoda, bo mieszkańcy Mysłowic, dla których przecież przede wszystkim funkcjonuje MOSiR, też chcieliby się dowiedzieć. Aleksandra Olszewska

WIADOMOŚCI W SKRÓCIE MCZ Z NOWYM SPRZĘTEM Mysłowickie Centrum Zdrowia otrzymało sprzęt medyczny ufundowany przez fundacji Jurka Owsiaka. Tym samym zwiększyły się szanse MCZ na pozyskanie zewnętrznych środków na remonty i dalsze wyposażanie placówki. Bilirubinometr, inkubator zamknięty, kardiomonitor, lampę do fototerapii oraz stanowisko resuscytacyjne- te sprzęty otrzymało Mysłowickie Centrum Zdrowia w ramach rozdziału środków, zebranych podczas XXI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prócz tego szpital został zakwalifikowany do kolejnego etapu starań o fundusze norweskie, które mają być przeznaczone na remonty i wyposażenie. Konkurs ma zostać rozstrzygnięty do końca roku. W przypadku, gdy MCZ otrzyma środki, przeznaczy je na remont pomieszczeń ginekologicznych oraz neonatologicznych. Zakupione mają być również inkubatory, tory do laparoskopii, wielofunkcyjne łóżko, fotel porodowy oraz wanna do porodów w wodzie. Jeszcze w tym roku pacjenci MCZ dostaną możliwość leczenia się u lekarza rodzinnego Podstawowej Opieki Zdrowotnej. 15 października otwarta została nowa szkołą rodzenia. Działania te mają na celu uskutecznienie rozwojowej polityki placówki. M.Z.

ZAGŁOSUJ NA MYSŁOWICE! Mysłowice dołączyły do grona miast biorących udział w turnieju „Moje ulubione miasto w Polsce” organizowanym przez serwis Zumi.pl. Nagrodą dla zwycięskiego miasta jest kampania promocyjna w Zumi.pl oraz w Onet.pl o wartości 100 tysięcy złotych. Konkurs ma formę rankingu, w którym uczestnicy mogą zagłosować na jedno spośród 335 miast. W rankingu uwzględniona jest proporcja ilości głosów do liczby mieszkańców. Głosować można na stronie www.turniejmiast.zumi.pl do 8 listopada. A.O.

PREZYDENT PRZEKAZAŁ GRUNT DLA PSP 27 września odbyła się szósta edycja Międzyszkolnej Zabawy Edukacyjnej „Bezpieczna droga do szkoły”. Imprezę zorganizowaną przez pracowników Szkoły Podstawowej nr 9 przeprowadzono w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bończyka. W zabawie wzięli udział uczniowie pierwszych klas z jedenastu mysłowickich podstawówek, a do udziału oraz pracy w jury zostali zaproszeni przedstawiciele m.in. służ mundurowych. W zabawie uczestniczył także zaproszony przez dzieci Sznupek. A.O.

PEDOFIL Z BRZĘCZKOWIC ZATRZYMANY 8 października sosnowieccy policjanci zatrzymali w dzielnicy Niwka obnażającego się mężczyznę. Okazało się, że to poszukiwany przez mysłowicką policję pedofil. Przypomnijmy, że 11 września około godz. 17.40 przy Zespole Szkolno - Przedszkolnym nr 1 w dzielnicy Brzęczkowice mężczyzna zaczepił trzy dziewczynki, zwabił je w pobliskie zarośla i próbował zgwałcić jedną z nich. Prokuratura Rejonowa w Mysłowicach postawiła już 32-letniemu mieszkańcowi Sosnowca zarzuty usiłowania doprowadzenia przemocą do obcowania płciowego oraz prezentowania czynności seksualnej w obecności osoby małoletniej. – Przy tym drugim czynie pokrzywdzoną jest zarówno dziewczynka z pierwszego zarzutu, jak i pozostałe dwie małoletnie dziewczynki, które były świadkami tego zdarzenia – mówi zastępca prokuratora rejonowego Adam Siwoń. Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył już wyjaśnienia, choć nie potrafił wytłumaczyć policjantom swojego postępowania. Prokuratura nałożyła na niego najsurowszy środek zapobiegawczy - areszt tymczasowy. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia. A.O.


04 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

TRZY PYTANIA DO PREZYDENTA

Bogumił Stoksik: Jak pana zdaniem udała się w Mysłowicach realizacja nowych przepisów związanych z obowiązkową segregacją śmieci? Choć początki były trudne, w Mysłowicach - w porównaniu z innymi polskimi miastami - wdrożenie nowego systemu przebiegło płynnie. Nasze miasto podołało wyzwaniu. Po czterech miesiącach obowiązywania nowego systemu już można zauważyć, że mysłowiczanie są konsekwentni i ok. 90 proc. mieszkańców segreguje śmieci. Obecnie pracujemy nad wprowadzeniem systemu

FOT. UM

ulg dla rodzin wielodzietnych i rozważamy wprowadzenie dodatkowych, bezpłatnych usług dla mieszkańców z zakresu systemu gospodarowania odpadami komunalnymi Przy okazji niższych stawek za śmieci sporo mówi się o karcie rodzin wielodzietnych. Rozwiązaniu które doskonale sprawdza się w w wielu miastach, także ościennych. Czy w Mysłowicach rodziny wielodzietne mogą liczyć na tego rodzaju kartę ulg i ułatwień? W Mysłowicach wprawdzie nie ma karty

Odwołanie Dyrektor Ficy dla dla wielu było sporym zaskoczeniem, bo nie można jej odmówić sukcesów. Czym pan argumentuje tak nagłą decyzję? Bywają sytuacje, w których trzeba podjąć trudne decyzje. Ośmiu lekarzy, zatrudnionych w kierowanym przez panią Ewę Ficę Szpitalu nr 2, złożyło natychmiastowe wypowiedzenia umów o pracę. Powodem była m.in. niesprzyjająca atmosfera w pracy. Groził nam paraliż mysłowickiej służby zdrowia. Miejski szpital - bez lekarzy - przestałby funkcjonować. Zagrożone byłoby przecież zdrowie i życie mieszkańców a na taką sytuację nie mogę pozwolić. Mając do wyboru pusty budynek zarządzany przez panią dyrektor albo jej odwołanie i funkcjonowanie szpitala – wybrałem rozwiązanie najbardziej korzystne dla pacjentów, nie rodzące zagrożeń. Szpital ma leczyć ludzi. Odwołałem panią Ewę Ficę po zasięgnięciu opinii Rady Społecznej Szpitala. Rada uznała odwołanie p. E. Ficy za zasadne. Decyzja była trudna ale konieczna.

PO CO NAM MŁODZIEŻOWA RADA MIASTA? „Ślubuję uroczyście, jako radny, pracować dla dobra i pomyślności młodzieży miasta Mysłowice...”. Dyrektor Kancelarii Prezydenta Miasta o MRM.

REKLAMA

FOT. UM

P. Markiewka: Czemu służy powstanie Młodzieżowej Rady Miasta? Wojciech Król: Młodzieżowa Rada Miasta w Mysłowicach (MRM) działa od sześciu lat i jej najważniejszym przesłaniem jest przygotowanie młodych mysłowiczan do samorządności, zaznajomienie ich ze sposobem funkcjonowania samorządu oraz mechanizmami pracy samorządowej. W ślubowaniu składanym przez młodych radnych określona jest misja rady: „Ślubuję uroczyście, jako radny, pracować dla dobra i pomyślności młodzieży miasta Mysłowice, działać zawsze zgodnie z prawem oraz z interesami młodzieży – godnie i rzetelnie reprezentować swoich wyborców, troszczyć się o ich sprawy oraz nie szczędzić sił dla wykonania zadań rady”. Najlepiej przygotowywać do życia poprzez uczestnictwo i angażowanie. Dlatego zachęcamy uczniów do pracy w samorządzie lokalnym i uświadamiamy. jak ważna jest taka aktywność obywatelska, odpowiedzialność za swoje środowisko uczniowskie i doj-

Sceptycy zarzucają dotychczasowym członkom MRM brak sukcesów w ramach reprezentowania interesów mysłowickiej młodzieży. Zgadza się pan z tą opinią? Niewymiernym sukcesem jest zapoznanie się młodych ludzi z pracą i kompetencjami mysłowickiego samorządu i władz lokalnych. Osobistym, wymiernym sukcesem każdego z młodych radnych jest uczestnictwo w demokratycznych wyborach do MRM.

WOJCIECH KRÓL rzałość w decydowaniu o swoim osiedlu, mieście. Myślę, że to jedna z pierwszych lekcji samorządności. Wykształtowana w młodym wieku potrzeba zmiany, doskonalenia swego otoczenia będzie zapewne determinowała postawy i w życiu dorosłym. Może właśnie wśród młodzieżowych radnych znajdziemy przyszłych mysłowickich radnych rady miasta. Na razie z uwagą słuchamy ich cennych opinii na temat miasta i oczekiwań.

Wiadomo o jakichkolwiek planach, założeniach młodzieżowych radnych na tę rozpoczynającą się właśnie kadencję? Tak, coś wiem (śmiech). Jestem aktywnym obserwatorem toczących się dyskusji na Facebooku. Czasy się zmieniają – to dla mnie też interesujące doświadczenie, bowiem na własne oczy mogę obserwować, jak ewaluuje sposób komunikacji wśród współczesnej młodzieży. Tym między innymi różni się czwarta kadencja od trzeciej. Z optymizmem patrzę na ich zaangażowanie i chyba jestem już przez nich przekonany do części pomysłów. Nie czuję się za to upoważniony do przedstawienia tych zamierzeń. Powiem tylko tyle: zapowiada się naprawdę ciekawie i trzymam za nich kciuki!

ODZYSKANY ŁAD. RENOWACJA

MYSŁOWICKIEGO KIRKUTU FOT. SABINA ROTOWSKA

PREZYDENT EDWARD LASOK

ulg dla rodzin wielodzietnych, ale od lat rodziny wielodzietne mogą liczyć na niższe stawki przy opłatach np. za korzystanie z zajęć w sekcjach oraz imprezach kulturalnych w MOK, czy sportowych w MOSiR. Z myślą o rodzinach wieloosobowych właśnie proponujemy niższe stawki za segregację śmieci.

1 listopada to czas kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich. W tym roku mieszkańcy miasta będą mieli niezwykłą okazję odwiedzić również wyjątkową nekropolię – mysłowicki cmentarz żydowski. Na żydowskiej nekropolii w Mysłowicach od lipca tego roku trwają prace mające na celu uporządkowanie jej przestrzeni i przywrócenie należnej godności tego miejsca. W ciągu blisko trzech miesięcy teren cmentarza odzyskał utracony ład. Efekt prac renowacyjnych jest zdumiewający. Poprzewracane nagrobki (macewy) zostały odpowiednio ustawione, powycinano fragmenty bujnej roślinności dzięki czemu uwidoczniły się układy kwater w jakich pierwotnie były ustawiane nagrobki. Jak twierdzi Dariusz Walerjański, historyk, badacz dziedzictwa żydowskiego, członek Wojewódzkiej Rady ds. Ochrony Zabytków Województwa Śląskiego oraz Bramy Cukermana, już na tym etapie prac określić można, że na cmentarzu znajduje

się około 900 nagrobków. Wcześniejsze przeprowadzane inwentaryzacje wskazywały, że miało ich być około 400. Dokonano też niezwykle interesujących odkryć m.in. odnaleziono prawdopodobnie najstarszy nagrobek dziecka oraz nagrobki z drugiej połowy XVIII wieku, które z pewnością pochodzą jeszcze ze zlikwidowanego pierwszego cmentarza żydowskiego. Dodatkowo udało się również ustalić, że część zachowanych nagrobków wykonano w pracowni kamieniarskiej Rosenthala z Katowic i Picka z Gliwic. Odkryte zostały także fundamenty domu przedpogrzebowego, miejsca, w którym odbywały się przygotowania ciała zmarłego do pochówku. 1 listopada od godziny 7 do 16 będzie można zobaczyć nowe oblicze żydowskiej nekropolii, dodatkowo jej historię przybliżać będą Dariusz Strzoda, Bogusław Polak oraz Ireneusz Skwirowski – jedni z inicjatorów przedsięwzięcia ratowania nekropolii. Należy przypomnieć, że zgodnie z zasadami judaizmu dorośli mężczyźni na terenie cmentarza powinni nosić nakrycie głowy. Zamiast znicza można położyć przy nagrobkach kamyki, które zgodnie z wielowiekową żydowską tradycją kładą przy macewie osoby odwiedzające cmentarz. Mysłowicki kirkut z pewnością powinien odwiedzić każdy mieszkaniec, bo miejsce to odkrywa zapomniany rozdział historii Mysłowic. Sabina Rotowska

Dofinansują przyłącza do Kanalizacji W ostatnich miesiącach w wyniku kontroli straży miejskiej wielu właścicieli nieruchomości zostało ukaranych mandatem za nieprawidłową gospodarkę nieczystościami ciekłymi. W latach 2011-2013 z możliwości podłączenia do sieci kanalizacyjnej skorzystało 12 286 mieszkańców naszego miasta, wciąż jednak ok. 2 000 osób nie zrezygnowało z korzystania z tzw. szamba. MPWiK, na podstawie udzielonego przez Prezydenta Miasta Mysłowice pełnomocnictwa, rozesłało do 560 właścicieli nieruchomości pisma zawierające szczegółowe informacje dotyczące warunków ubiegania się o dofinansowanie. Program wspierający realizację podłączeń budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego został ogłoszony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest on kierowany do odbiorców indywidualnych, gdzie instytucjami pośredniczącymi we wdrażaniu projektów są jednostki samorządu terytorialnego lub podmioty świadczące usługi

publiczne w ramach realizacji zadań własnych jednostek samorządu terytorialnego. Dotyczy obszarów, na których istnieje możliwość podłączenia się do już istniejącego lub będącego w trakcie realizacji zbiorczego systemu kanalizacyjnego. Pomocą nie są objęte niezabudowane działki oraz budynki, które nie są użytkowane. Warunkiem, który umożliwi Gminie Mysłowice złożenie wniosku do NFOŚiGW o dofinansowanie jest podpisanie min. 50 wstępnych umów z mieszkańcami zainteresowanymi wybudowaniem podłączeń kanalizacyjnych. Wzór umowy oraz wszystkie szczegóły dotyczące dwóch wariantów dofinansowania (do 45 i do 90% wartości podłączenia) dostępne są na stornie internetowej www. mpwikmyslowice.pl. W celu podpisania wstępnej umowy właściciel posesji powinien zgłosić się do siedziby MPWiK przy ul. Fabrycznej 10 do 22 listopada. Szczegółowe informacje można uzyskać również telefonicznie pod numerami: (32) 223 59 38, 223 59 32 i 223 59 39 wew. 55. A.O.


AKTUALNOŚCI 05 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

Oświadczenie Ewy Ficy Szanowni Mieszkańcy Mysłowic! 1 czerwca 2011 roku, po wygranym konkursie ogłoszonym przez Prezydenta Miasta Mysłowice, zostałam powołana na stanowisko Dyrektora Szpitala nr 2. Funkcję tę pełniłam do 17 października tego roku. Przez ten czas starałam się pracować dla dobra szpitala i pacjentów. Myślę, że każdy kto przebywał w placówce zauważył znaczącą poprawę warunków leczenia. Gdy rozpoczynałam pracę szpital nie spełniał żadnych standardów (m.in. sanitarno-epidemiologicznych, P.OŻ, na oddziałach brakowało nowoczesnego sprzętu). Do sierpnia tego roku przeprowadzonych zostało ok. 40 różnych kontroli z zewnątrz. Wszystkie zalecenia pokontrolne były przeze mnie natychmiast wykonywane. Ostania kontrola sanepidu, po raz pierwszy od 20 lat, została zakończona bez wydania żadnych zaleceń. We wrześniu na oddziale rehabilitacji przeprowadzona została kontrola z NFZ. Kontrolujący nie mieli żadnych zastrzeżeń do dokumentacji medyczno-lekarskiej, ale wskazali na kilka uchybień w dokumentacji medyczno-pielęgniarskiej. W związku z tym zleciałam wewnętrzną kontrolę na pozostałych oddziałach. W jej trakcie okazało się, że dokumentacja medyczno-lekarska na oddziale okulistycznym nie była prowadzona prawidłowo. Do-

szło też do prób korygowania dokumentów przez lekarzy z tego oddziału. Przez cały czas bezpośredni nadzór na dokumentacją medyczną sprawował Zastępca Dyrektora ds. Medycznych Paweł Lorek. W trakcie kontroli aż ośmiu lekarzy złożyło natychmiastowe wymówienia z pracy, co w mojej ocenie było spowodowane próbą uniknięcia odpowiedzialności. Poinformowałam Pana Prezydenta o tej sytuacji i poprosiłam o pilne spotkanie. Rozmowa powinna też dotyczyć zapewnienia pacjentom ciągłości leczenia. Niestety Pan Prezydent nie znalazł dla mnie czasu, a następnego dnia zwołał Radę Społeczną, po której otrzymałam wypowiedzenie. Kontrola na oddziale okulistycznym wywołała wiele emocji, stresu oraz świadomość odpowiedzialności prawnej i konsekwencji finansowych, które mogły obciążyć szpital. W mojej ocenie te czynniki zadecydowały o postawieniu mi zarzutu mobbingu. Taki zarzut nigdy wcześniej się nie pojawił, dlatego uważam go za bezzasadny i krzywdzący. Tym bardziej, że moja współpraca z oddziałem okulistycznym do momentu kontroli układała się bardzo dobrze, chociaż dostrzegałam pewne niezadowolenie lekarzy, którzy domagali się podwyżki płac. Nie wyrażałam na to zgody biorąc pod uwagę brak środków i troskę o wszystkich

REKLAMA

pracowników, a nie tylko o jedną grupę zawodową. Taka postawa wobec kontroli i jej możliwych konsekwencji zarówno lekarzy, jak i Pana Prezydenta, nosi znamiona zmowy i zaowocowała bezzasadnym zwolnieniem mnie z pracy z dnia na dzień. Pan Prezydent nie dał mi nawet możliwości wyjaśnienia sytuacji. Za cały wkład mojej pracy i zdrowia nie usłyszałam jednego słowa – dziękuję. Jako Dyrektor Szpitala solidnie wypełniałam swoje obowiązki i tego samego oczekiwałam od wszystkich pracowników. Zamierzam bronić swojego dobrego imienia i przywrócenia mnie do pracy. W związku z tym składam odwołanie do sądu pracy i wytaczam proces Panu Prezydentowi Edwardowi Lasokowi o stosowanie mobbingu wobec mojej osoby przez okres dłuższy niż pół roku. Poproszę też inne instytucje państwowe o zweryfikowanie moich podejrzeń o możliwości popełnienia przestępstwa, jakim w mojej ocenie, jest nanoszenie zmian w dokumentach medycznych. Pragnę podziękować wszystkim mieszkańcom Mysłowic, przedstawicielom Rady Miasta, pracownikom szpitala i sponsorom, za okazywaną życzliwość i wsparcie. Ewa Fica

ANDRZEJKI I SYLWESTER W SZYBIE BOŃCZYK roku komplet biletów rozszedł się w dwa tygodnie. W cenie Sylwestra mieści się pełne wyżywienie, napoje i alkohol, za które goście nie muszą dopłacać. W bogatym menu sylwestrowym zaplanowano trzy posiłki gorące, zimną płytę w postaci znanych potraw z całego świata oraz nieprzebrany bufet słodkości. Za oprawę muzyczną odpowiadać będzie oczywiście DJ Arturo. Goście zabawy sylwestrowej w Szybie Bończyk odkryją również tajemniczy świat magii – występ iluzjonisty będzie jedną z wielu atrakcji tej nocy. Koszt od pary – 550 zł. SYLWESTER 2012/13 R. W SZYBIE BOŃCZYK

To miejsce zyskuje coraz większą popularność nie tylko w naszym regionie, ale i w całym kraju. Przepiękne wnętrza Szybu Bończyk, utrzymane w górniczym klimacie, bogate i zawsze smaczne menu oraz profesjonalna obsługa sprawiają, że coraz więcej osób chce tu zorganizować uroczystości weselne, konferencje czy urodziny. Przed nami dwie najważniejsze imprezy końca roku, które z pewnością warto spędzić w murach Szybu Bończyk. Andrzejki dobrze wróżą... Tradycja zobowiązuje, tym bardziej tradycja zabaw andrzejkowych. W naszym kraju Andrzejki postrzegano jako specjalną okazję do zorganizowania hucznej zabawy przed adwentem. Nieodzowną częścią w tym dniu są również wróżby andrzejkowe. W mysłowickim Szybie Bończyk nie zabraknie ani doskonałej zabawy, ani profesjonalnych wróżb. Jak tradycja nakazuje wróżby będą odprawiane indywidualnie w specjalnie

FOT. BRAKS

przygotowanym do tego miejscu. Dawniej wróżby andrzejkowe miały charakter wyłączenie matrymonialny, w Szybie Bończyk będziecie mogli zapytać wróżkę prawie o wszystko. Zabawę andrzejkową nakręcać będzie znany i lubiany w naszym mieście DJ Arturo. Domeną prezentera są zwłaszcza największe przeboje z lat 70., 80. i 90. Nie zabraknie jednak i najnowszych hitów. Szyb Bończyk przygotował również niespodziankę dla smakoszy. Menu na ten dzień opracował Krystian Cydejko, ceniony kucharz z europejskim doświadczeniem, który nawiązał stałą współpracę z Szybem Bończyk. Sylwester all inclusive Znane powiedzenie głosi: jaki Sylwester, taki cały rok. Organizatorzy zabawy sylwestrowej w Szybie Bończyk gwarantują szampańską fiestę do białego rana. Dlaczego warto wybrać ofertę sylwestrową w Szybie Bończyk? Bo tylko tu stosuje się znany z hotelarstwa system all inclusive. Warto dodać, że w ubiegłym

Uwaga! Rezerwacja biletów na Andrzejki i Sylwester w Szybie Bończyk pod numerem telefonu 519 116 713. Szyb Bończyk REKLAMA

FOT. BRAKS

PRZED NAMI DWIE NAJWAŻNIEJSZE IMPREZY KOŃCA ROKU: ANDRZEJKI I SYLWESTER. ZACHĘCAMY DO SPĘDZENIA ICH W MYSŁOWICKIM SZYBIE BOŃCZYK, GDZIE OPRÓCZ DOSKONAŁEJ ZABAWY I BOGATEGO MENU, NA GOŚCI CZEKAĆ BĘDZIE RÓWNIEŻ MOC DODATKOWYCH ATRAKCJI!

Krystian Cydejko poleca – Menu Andrzejkowe Na gości czekać będzie m.in. delikatna piramidka z kurczaka podana na sosie limonkowym w asyście ziemniaków pure oraz fasolki szparagowej. Do tego zimna płyta: półmisek mięs pieczonych i wędlin, deska serów polskich, wykwintna galantyna z kurczaka w maladze, pasztet z kaczych wątróbek, galantyna z dorsza bałtyckiego podana w plastrach cytryny, kolorowe zakąski bankietowe, masełka smakowe, sałatka Cezar i sałatka z grillowanym kurczakiem oraz roladki schabowe z masą kremową. Na tym jednak nie koniec. Uczestnicy zabawy zjedzą również ciepłą kolację w postaci pikantnej zupy chili. A do tego: kawa i herbata bez ograniczeń w cenie również napoje i alkohol. Początek imprezy andrzejkowej w Szybie Bończyk, w sobotę 30 listopada o godzinie 20:00. Koszt od osoby – 110 zł. Wszystkie wymienione wyżej atrakcje w cenie!


06 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

SPOTKANIE STOWARZYSZENIA MYSŁOWICKI DETEKTYW HISTORYCZNY W SZYBIE BOŃCZYK „Prasówka” w ITVM Jesteś pasjonatem historii? Interesują cię dzieje miasta? Nie są ci obce jego tajemnicze zakątki? Stowarzyszenie Mysłowicki Detektyw Historyczny i Zespół Szkół Sportowych zapraszają do udziału w konkursie historycznym „Odkryj z nami Mysłowice”. Konkurs skierowany jest do uczniów wszystkich mysłowickich szkół – podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Aby wziąć w nim udział, należy wysłać wypełniony formularz zgłoszeniowy na adres: detektyw.konkurs@gmail.com lub dostarczyć go do sekretariatu Zespołu Szkół Sportowych, a potem już tylko... popisać się swoją wiedzą. Uczestnicy konkursu będą odkrywać Mysłowice do kwietnia 2014 r. Co miesiąc na konkursowym blogu http://detektyw-konkurs.blogspot.com pojawiać się będą trzy pytania dotyczące historii naszego miasta. Oprócz poprawnych odpowiedzi liczyć się będzie także czas

PROF. A. SULIK (Z LEWEJ)

ich udzielenia, będzie się więc można wykazać detektywistycznym sprytem w wyśledzeniu historycznych faktów i ważnych miejsc w historii Mysłowic.

FOT. MONIKA GAWOROWSKA

Co ważne choć pierwsze zagadki ukazały się na blogu już 20 października, do konkursu można przystąpić na każdym etapie jego trwania.

Organizatorzy chcą za pomocą konkursu upowszechnić wiedzę na temat historii miasta wśród jego młodszych mieszkańców, umożliwić im poznanie ciekawych miejsc, rozbudzić ich ciekawość oraz umiejętność docierania do różnych źródeł informacji. Nie bez znaczenia jest też kształtowanie poczucia więzi ze swoim miastem, budowanie lokalnej tożsamości. Szczegółowy regulamin i kompletne zasady dostępne są na blogu. Rozstrzygnięcie konkursu „Odkryj z nami Mysłowice” będzie miało miejsce 31 maja podczas festynu w Zespole Szkół Sportowych. Honorowym patronatem objął konkurs prezydent Edward Lasok, a patronami medialnymi są, prócz „Gazety Mysłowickiej”, telewizja itvm.pl oraz serwis Myslowice.net.

Mysłowicki Detektyw Historyczny

We wrześniu ruszył nowy, cykliczny program Telewizji Mysłowice „Prasówka”, w którym dziennikarze partnerskich mediów: „Gazety Mysłowickiej”, „Dziennika Zachodniego”, portalu Myslowice.net oraz telewizji itvm.pl komentują najważniejsze wydarzenia w mieście. – Telewizja Mysłowice stawia na rozwój. Kolejnym etapem na naszej drodze jest rozwijanie publicystyki. Stąd też najnowsza propozycja dla widzów „Prasówka” – mówi Marcin Janota, prowadzący program. – Bardzo cieszy mnie fakt, że po raz pierwszy w historii mysłowickiego dziennikarstwa udało się w jednym miejscu zebrać przedstawicieli kilku redakcji działających na terenie naszego miasta i poznać ich opinie na różne tematy. Dodatkowym atutem programu jest udział w nim przedstawiciela urzędu miasta, który na bieżąco może odpowiadać na trudne pytania zadawane przez dziennikarzy – dodaje. Co drugi czwartek zapraszamy na premierowe odcinki programu! A.O.

ZOSTAŃ HISTORYCZNYM DETEKTYWEM - ODKRYJ MYSŁOWICE 85. Ornitologiczne Mistrzostwa Mysłowic Jesteś pasjonatem historii? Interesują cię dzieje miasta? Nie są ci obce jego tajemnicze zakątki? Stowarzyszenie Mysłowicki Detektyw Historyczny i Zespół Szkół Sportowych zapraszają do udziału w konkursie historycznym „Odkryj z nami Mysłowice”. Konkurs skierowany jest do uczniów wszystkich mysłowickich szkół – podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Aby wziąć w nim udział, należy wysłać wypełniony formularz zgłoszeniowy na adres: detektyw.konkurs@gmail.com lub dostarczyć go do sekretariatu Zespołu Szkół Sportowych, a potem już tylko... popisać się swoją wiedzą. Uczestnicy konkursu będą odkrywać

Mysłowice do kwietnia 2014 r. Co miesiąc na konkursowym blogu http://detektyw-konkurs.blogspot.com pojawiać się będą trzy pytania dotyczące historii naszego miasta. Oprócz poprawnych odpowiedzi liczyć się będzie także czas ich udzielenia, będzie się więc można wykazać detektywistycznym sprytem w wyśledzeniu historycznych faktów i ważnych miejsc w historii Mysłowic. Co ważne choć pierwsze zagadki ukazały się na blogu już 20 października, do konkursu można przystąpić na każdym etapie jego trwania. Organizatorzy chcą za pomocą konkursu upowszechnić wiedzę na temat historii miasta wśród jego młodszych mieszkańców,

umożliwić im poznanie ciekawych miejsc, rozbudzić ich ciekawość oraz umiejętność docierania do różnych źródeł informacji. Nie bez znaczenia jest też kształtowanie poczucia więzi ze swoim miastem, budowanie lokalnej tożsamości. Szczegółowy regulamin i kompletne zasady dostępne są na blogu. Rozstrzygnięcie konkursu „Odkryj z nami Mysłowice” będzie miało miejsce 31 maja podczas festynu w Zespole Szkół Sportowych. Honorowym patronatem objął konkurs prezydent Edward Lasok, a patronami medialnymi są, prócz „Gazety Mysłowickiej”, telewizja itvm. pl oraz serwis Myslowice.net. A.O.

ZOSTAŃ TUTOREM AKADEMII PRZYSZŁOŚCI

nowych, cenionych na rynku pracy kompetencji. Wolontariusze mogą sprawdzić się jako liderzy, trenerzy, koordynatorzy ds. PR, asystenci ds. IT czy rekruterzy. Aby wziąć udział w programie i dołączyć do mysłowickiego zespołu wolontariuszy w wybranym przez siebie kolegium, wystarczy wejść na stronę www.zostantutorem.pl i wypełnić formularz rekrutacyjny. – Przed nami wielka inauguracja roku szkolnego w Akademii Przyszłości, która już w listopadzie odbędzie się na uczelni wyższej – mówi Dominika Krutysza-Kmiecik, koordynatorka regionalna programu w Mysłowicach. – Wciąż jednak brakuje nam osób, które chciałyby razem z nami współtworzyć zespół tutorów w naszym mieście. Jeszcze 20 dzieci czeka na wolontariuszy, którzy otoczyliby ich swoją opieką na najbliższy rok szkolny. M.G.

Akademia Przyszłości jest ogólnopolskim programem realizowanym od 2003 r. przez Stowarzyszenie Wiosna. Jej studentami są uczniowie szkół podstawowych, którzy pomimo młodego wieku mają za sobą smutne historie, a za ich problemami w szkole stoją zwykle poważne kłopoty dorosłych. Dzieci w Akademii Przyszłości potrzebują nie tyle korepetycji, co spotkania z innym człowiekiem. Kogoś, kto w nie uwierzy, wzbudzi ich zaufanie, pomoże poradzić sobie z trudnościami i nauczy osiągać sukcesy. Kimś takim jest tutor – wolontariusz, który co tydzień spotyka się z dzieckiem i poświęca mu swój czas, pracując w ramach standardów tak, aby student mógł uwierzyć we własne siły i był w stanie osiągać sukcesy. W Mysłowicach Akademia będzie miała REKLAMA

miejsce po raz trzeci. Edycja obejmuje cztery szkoły podstawowe (SP 1, SP 3, SP 10 i SP 15), z których do programu zgłoszono już 40 uczniów. Dzieci przez cały rok szkolny podczas indywidualnych spotkań pracować będą pod czujnym okiem tutorów. Poza cotygodniowymi zajęciami tutorów ze studentami, to też spotkania z prezesami dużych firm, sportowcami oraz wycieczki do ciekawych miejsc organizowane przez wolontariuszy. Akademia rozwija nie tylko małych studentów, ale również swoich wolontariuszy. Zapewnia wiele szkoleń dotyczących pracy z dzieckiem i kreatywnego prowadzenia zajęć. Jednak najbardziej wartościowe są cotygodniowe spotkania z podopiecznymi. Wolontariat w programie to także niepowtarzalna szansa na rozwój i zdobywanie

W dniach 15-17 listopada w budynku MOK (wejście od ul. Strumieńskiego) odbędzie się wystawa ptaków egzotycznych. Oficjalne otwarcie nastąpi o godz. 10 w piątek, ale wystawę będzie można podziwiać przez trzy dni w godz. 9-18. Kanarki, papugi i inne ptaki egzotyczne oceniane będą

w kilkunastu kategoriach. – Organizatorzy zorganizowali atrakcyjną loterię fantową. Będzie też możliwość zakupienia kanarka – mówi Jan Zając, zajmujący się hodowlą kanarków od 40 lat. Dzień wcześniej odbędzie się też konkurs zamknięty dla hodowców. Wstęp na wystawę jest bezpłatny. B.S.

I Zastępcy Prezydenta Panu Grzegorzowi Brzosce najszczersze wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci MAMY składa Edward Lasok Prezydent Miasta Mysłowice Panu GRZEGORZOWI BRZOSCE I Zastępcy Prezydenta najszczersze wyrazy współczucia i żalu z powodu śmierci MAMY składają Pracownicy Urzędu Miasta Mysłowice


AKTUALNOŚCI 07 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

PO LATACH Z GRZEGORZEM OSYRĄ – PODOKUCZAM NIEKTÓRYM. MOŻE NIE PREZYDENTOWI, BO JEMU W NAJBLIŻSZYM CZASIE PODOKUCZAJĄ KONTRKANDYDACI – MÓWI BYŁY PREZYDENT MYSŁOWIC. W 2010 R. ZOSTAŁ SKAZANY NA PÓŁTORA ROKU WIĘZIENIA W ZAWIESZENIU I GRZYWNĘ ZA UPOZOROWANIE ZAMACHU NA SAMEGO SIEBIE PRZED WYBORAMI W 2003 R. – NIE CHCE MI SIĘ NA TEN TEMAT MÓWIĆ, JEŻELI W RZECZYWISTOŚCI NIE MA ŻADNYCH DOWODÓW, A WSZYSTKIE OPINIE ŚWIADCZĄ NA MOJĄ KORZYŚĆ. Bogumił Stoksik: Jak się panu żyje bez stołka prezydenta? Grzegorz Osyra: Mniej pracuję, lepiej zarabiam. Nauczyłem się odpoczywać i sporo podróżuję po świecie. Prezydent pracuje po kilkanaście godzin dziennie, zazwyczaj także w weekendy. Pan Lasok zapewne też już tego doświadczył i mam nadzieję, że ma już dosyć (śmiech). Będąc w wirze polityki, w walce o stołek prezydencki, to czasem kwestia ambicji: wygrajmy, a potem zobaczymy jak to będzie.

FOT. ARCHIWUM G. OSYRY

Dobrze pan ocenia swoją prezydenturę w porównaniu z obecną? Niespecjalnie lubię mówić o sobie źle (śmiech). Takie odniesienie jest trudne. Przez 8 lat w przeciwieństwie do wcześniejszych i obecnych władz nie miałem większości, ale jakoś sobie radziłem i jest to pewien fenomen. Koniec drugiej kadencji był już ciężki, a gdybym wygrał te wybory, to bez większości w radzie miasta nie byłoby lżej. Ale infrastruktura się rozwijała. Od podstaw stworzyliśmy Off Festival i mistrzostwa w siatkówce plażowej. Mocno dofinansowywałem sport i z tego okresu wyszło sporo talentów. Powstała hala sportowa i sale gimnastyczne. Cieszę się, bo nie dostałem zawału, nie pochorowałem się na wrzody, miałem fajną przygodę w życiu, a ludzie ocenią mnie sami za jakiś czas. Swoją kartę jeszcze dogram. Będę aktywny, bo taką już mam naturę. Trochę podokuczam niektórym. Może nie prezydentowi, bo jemu w najbliższym czasie podokuczają kontrkandydaci.

GRZEGORZ OSYRA W CHINACH Interesuje się pan tym, co się teraz dzieje w mieście? Mam tutaj rodzinę. Dzwonią czasem pracownicy urzędu. Mam też przyjaciół. Co tydzień przyjeżdżam do Mysłowic na brydża. Może nie idealnie, ale jestem zorientowany.

Pionierska rewitalizacja społeczna Dyskusje o najważniejszych problemach miasta i konkretnych propozycjach działalności zdominowały pierwsze spotkanie konsultacyjne z organizacjami pozarządowymi w sprawie „Programu Rewitalizacji Społecznej”. Spotkanie w Stowarzyszeniu Centrum Inicjatyw Społecznych Mysłowice rozpoczęto od podsumowania dotychczasowych prac zespołu planistycznego i prezentacji „Programu Rewitalizacji Społecznej”. Wielogodzinna dyskusja dotyczyła uszczegółowienia konkretnych działań dla poszczególnych obszarów miasta. W konsultacjach uczestniczyli niezrzeszeni mieszkańcy miasta, REKLAMA

przedstawiciele mysłowickich organizacji pozarządowych, rad osiedli, administracji lokalnej oraz Instytutu Rozwoju Miast przygotowującego dla Mysłowic aktualizację miejskiego programu rewitalizacji. – Mysłowice nadal są pionierami w działaniach na rzecz rewitalizacji – stwierdziła Aleksandra Jadach-Sepioło. – Miasto oraz organizacje pozarządowe są inicjatorami rewitalizacji społecznej. To ogromna szansa dla perspektywicznego rozwoju Mysłowic. Imponująca jest determinacja z jaką przedstawiciele organizacji pozarządowych angażują się w zmiany swego miasta.

Jak pan to ocenia? Pieniądze są większe, a nie ma spektakularnych inwestycji. Poświęciłem parę minut żeby sprawdzić, jak zatrudnienie w administracji rośnie. Miałem inną politykę i raczej dostosowywałem tych, którzy są. Edward Lasok zwalnia sporo ludzi, często z powodów politycznych, jak w przypadku mojej synowej. Kiedy zostałem prezydentem, to przyszedł do mnie pewien facet, którego ledwo znałem. Powiedział: „No Grzegorz, wygraliśmy. To co, jakiś etat za 3-4 tys. zł i samochód służbowy? Co prawda mam wykształcenie zawodowe, ale załatwisz mi to i masz mnie z głowy”. Zdarzały się takie sytuacje, ale sobie z nimi radziłem. Później w życie wszedł moduł ustawy o pracownikach samorządowych, który mówił, że na kierownicze stanowiska muszą być konkursy i tego typu presja była coraz mniejsza. Po ostatnich zwolnieniach w Mysłowicach mam podejrzenia, że u obecnego prezydenta ta presja jest chyba coraz większa. Jest coś, co pan w Mysłowicach postrzega pozytywnie za obecnej kadencji? Niewiele się dzieje, a często to, co się dzieje, jest kontynuacją rozpoczętych przeze mnie działań. Przykładowo obecny prezydent sam głosował za tym, żeby hali nie kończyć, po czym ją zrobił, ale za milion złotych więcej. Jest jakiś nowy festiwal ekumeniczny, którego wcześniej nie było. Jeżeli to jest poziom Off Festivalu to gratuluję. Owszem rozpoczęliśmy kwestię budowy Drogowej Trasy Średnicowej z Sosnowcem i Jaworznem i to rzeczywiście jest jakiś Konsultacje „Programu Rewitalizacji” przeprowadzane będą do końca listopada. Dwa spotkania konsultacyjne zaplanowano w centrum oraz na Piasku i Starym Mieście. Z projektem „Programu Rewitalizacji Społecznej” można zapoznać się poprzez stronę internetową www.cismyslowice.pl. Spotkanie przeprowadzono w ramach projektu „Aktywowani – edukacja obywatelska organizacji pozarządowych w zakresie rozwoju aktywności na rzecz rewitalizacji społecznej”. Projekt współfinansowany przez Szwajcarię, w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej. CIS

pomysł, żeby odciążyć centrum. Ale prezydent działa bardzo zachowawczo. Jest administratorem, a nie wizjonerem. Często pojawia się zarzut, że za miastem ciągną się długi zaciągnięte przez pana? Z pewnością kiedyś panu Lasokowi poświęcę więcej czasu z tego powodu i ciągle rozważam, czy nie zrobić tego na drodze sądowej. Opowiada się o tych słynnych „przekrętach Osyry”. Miałem trzy sprawy sądowe. Wszystkie wygrałem prawomocnie. Jedynie w kasacji jest wyrok za domniemane wprowadzenie w błąd organów ścigania. Nie mam i nie miałem natomiast nigdy żadnej kary za naruszenie dyscypliny przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Jeżeli były zaciągane jakieś kredyty, to przecież także za wiedzą pana Lasoka. Takich rzeczy nie robi sam prezydent w oderwaniu od rady miasta. Swoją drogą jestem przekonany, że za obecnej kadencji zaciągnięto większe długi, niż ja przez 8 lat i jestem w stanie to udowodnić. A inną sprawą jest to, że prawie wszystkie miasta są zadłużone. Ważne, żeby sensownie wydawać pożyczone pieniądze. Jak pan komentuję wyrok skazujący w sprawie o upozorowanie przez pana zamachu na samego siebie? Nie chce mi się na ten temat mówić, jeżeli w rzeczywistości nie ma żadnych dowodów, a wszystkie opinie świadczą na moją korzyść. Spokojnie sobie z tym poradzę. Nawet nie dla tego, że jest to wielce uciążliwe, ale dla mnie to kwestia ambicji. Powiem tylko, że to był moment kampanii wyborczej i sam wyrok był nieprzypadkowy. Na dwa tygodnie przed wyborami na pewno nie zrobił dla mnie dobrego klimatu. Ale gdybym zrezygnował, to drugi w kolejce byłby pan Pastuszka, a tego nie chciałem. Później mimo wszystko miałem drobną satysfakcję, że ani PiS, ani PO nie przeskoczyło w wyniku mnie, potencjalnego kryminalisty.

Nowa kampania zbliża się wielkimi krokami. Jako doświadczony polityk ma pan podejrzenia, jak będzie przebiegała? Zapewne będzie duża negatywna kampania wobec Edwarda Lasoka. Będzie podobnie, jak ze mną, kiedy prowadzona była „antyosyrowa”, a nie „prolasokowa” kampania. Oceniam, że z Platformy będzie kandydowała Jolanta Charchuła. Zapewne nie odpuści Daniel Jacent. Wśród kandydatów obok Edwarda Lasoka są wymieniani Bernard Pastuszka i Dariusz Wójtowicz. Jak pan ocenia ich szanse? Każdy z nich ma szanse, jeżeli będzie w stanie skutecznie zdyskredytować prezydenta merytorycznymi argumentami odnośnie tego, co Edward Lasok miał w programie wyborczym, a czego nie zrobił. Kiedy startowałem, miałem dokładnie tyle lat, ile Wójtowicz i myślę, że to jest dobry wiek na to stanowisko. Z drugiej strony na pewnym etapie pomogłem zarówno Wójtowiczowi, jak i Pastuszce w różnych sytuacjach. Dariusz Wójtowicz dostał za moim pośrednictwem od miasta mieszkanie. Miałem z tego tytułu dużo kłopotów. Potem zrobił rzecz niegrzeczną. Wystąpił z mojego klubu, a przecież sporo osób pracowało na jego kampanię. Z tego powodu jest niewiarygodny nawet dla swojego środowiska. Poza tym jest ateistą i antyklerykałem i to nie wszystkim się podoba. Bernard Pastuszka też miał taki moment, że jego radni potrzebowali wsparcia i tego wsparcia także im udzieliłem, a na pewnym etapie nie dotrzymał danego mi słowa. Ja słowa dotrzymuję. Moim zdaniem żaden z tych kandydatów nie ma tej cechy. Może Wojciech Pawlik, ale jego mało osób zna. Nie mówię o wszystkich zobowiązaniach wyborczych, bo od sołtysa do premiera jest tak, że nie wszystko udaje się później zrealizować. Ale jak kontrkandydaci zaczną ćwiczyć obecnego prezydenta, a za kilka miesięcy zaczną, to mogą się pojawić jeszcze różne inne nazwiska. Na pewno kogoś wskażę i będę chciał komuś pomóc.

BEZPŁATNA MAMMOGRAFIA W tym roku będzie jeszcze mnóstwo okazji, by wybrać się w Mysłowicach na badania mammograficzne i zyskać spokój, co do stanu swojego zdrowia. 20 listopada i 20 grudnia mammobus będzie stacjonował przy urzędzie miasta, natomiast 18, 19, 21, 22 i 23 listopada przy Gimnazjum nr 3 w Brzęczkowicach (ul. Hlonda 14). Każdego z tych dni, między godz. 9 a 17, bezpłatnie w ramach programu NFZ, będą mogły zbadać swoje piersi panie między 50. a 69. rokiem życia. Panie, które nie są objęte programem profilaktycznym, mogą wykonać badania odpłatnie (koszt to ok. 80 zł) na podstawie skierowania lekarskiego.

Wystarczy się zarejestrować i przyjść w wyznaczonym terminie na badanie. Rejestracja możliwa jest od poniedziałku do piątku poprzez kontakt na numery telefonów 58 666 24 44 i 801 080 007 oraz przez stronę internetową http://rejestracja.fado. pl. Należy zabrać ze sobą dowód osobisty oraz zdjęcia z poprzednich badań mammograficznych, jeśli takie były wykonywane. Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet i stanowi ok. 20% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe u Polek. Statystycznie znaczący wzrost zachorowań występuje właśnie w przedziale wiekowym od 50. do 69. roku życia. A.O.


08 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

RUCH SPOŁECZNY „WSPÓLNIE DLA MYSŁOWIC” - PRZYŁĄCZ SIĘ DO NAS! JAK WIEMY NA PRZEŁOMIE PAŹDZIERNIKA I LISTOPADA PRZYSZŁEGO ROKU ODBĘDĄ SIĘ WYBORY SAMORZĄDOWE. MIESZKAŃCY MYSŁOWIC BĘDĄ DECYDOWALI O NOWYM SKŁADZIE RADY MIASTA, JEDNAK NAJWAŻNIEJSZĄ DECYZJĄ OBYWATELSKĄ BĘDZIE WYBÓR PREZYDENTA, KTÓRY TAK NAPRAWDĘ DECYDUJE O WSZYSTKICH NAJWAŻNIEJSZYCH SPRAWACH MIESZKAŃCÓW.

FOT. ARCHIWUM DARIUSZA WÓJTOWICZA

Jak pisałem miesiąc temu, będę ubiegał się o najwyższe stanowisko, czyli funkcję prezydenta mojego rodzinnego miasta. Ta decyzja wiąże się z określeniem moich piorytetów po to, aby mieszkańcy Mysłowic

mogli zobaczyć, czy jestem kandydatem wartym uwagi. W związku z powyższym przedstawię dziś najważniejsze moim zdaniem decyzje, jakie należy podjąć zaraz po wyborze, aby mysłowiczanie byli zadowoleni ze swego wyboru i poczuli, że ich gospodarz działa zgodnie z wolą wyborców. Uważam, że tylko w pierwszym roku prezydent powinien: 1 – natychmiast ograniczyć wynagrodzenie dla siebie, swoich zastępców oraz kierowników podległych mu jednostek, tak aby żaden prezes czy dyrektor gminnej jednostki nie zarabiał więcej od prezydenta. Taka decyzja pozwoli uwierzyć mieszkańcom, że przykład oszczędności idzie z góry, a nie narzucany jest tylko mieszkańcom najniżej uposażonym. Pomysł ten jest bezkosztowy! 2 – zabrać przywileje kierownikom jednostek komunalnych przynoszącym coroczne straty finansowe. Moim zdaniem

Będzie trudniej o kredyt mieszkaniowy W związku z nowymi zaleceniami wydanymi przez Krajowy Nadzór Finansowy z dnia 18 czerwca 2013 r. od nowego roku mają obowiązywać zmiany dokonane w Rekomendacji S. Wprowadzają one kolejne ograniczenia dla kredytobiorców, przez co trudniej będzie uzyskać kredyt mieszkaniowy. Osoby starające się o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania bądź domu, a chcące uzyskać 100% wartości nieruchomości, powinny się śpieszyć, gdyż od 1 stycznia 2014 r. wchodzą w życie zmiany Rekomendacji S. Głównym założeniem jest zmiana sposobu finansowania zakupu nieruchomości. Dotychczas część banków udzielała kredytu hipotecznego pokrywającego 100% wartości mieszkania lub domu, dzięki czemu klient nie musiał się martwić o konieczność posiadania wkładu własnego. Po nowym roku banki będą mogły sfinansować nam maksymalnie 95% kwoty zakupu, a co za tym idzie klienci będą musieli zainwestować w transakcję minimum 5% własnych środków pieniężnych. Na tym jednak nie koniec. Od 2015 r. obowiązkowy wkład własny będzie wynosił minimum 10%, od 2016 15%, aż w 2017 r. osiągnie docelowy poziom 20%. – Już w tej chwili w bankach można zauważyć pewne zmiany proceduralne, które mają na celu przygotowanie się do nowych zaleceń KNF. REKLAMA

Część instytucji finansowych już zaostrza kryteria przydzielania kredytów mieszkaniowych wymagając określonego wkładu własnego. Zasadniczą różnicą, po 2013 r., będzie również konieczność opłacenia ze środków własnych wszelkich opłat związanych z uruchomieniem kredytu czy prowizją – mówi doradca finansowy z Kancelarii Finansowej 4deal. – Nie oznacza to jednak, że nie będzie możliwości obniżenia procentowego udziału środków finansowych kredytobiorcy. W zaleceniu Krajowego Nadzoru Finansowego pojawił się bowiem zapis, który mówi o tym, że po 2017 r. w niektórych przypadkach wkład własny będzie mógł wynosić mniej niż 20%, ale tylko w sytuacji, gdy klient przedstawi inne dodatkowe formy zabezpieczenia, takie jak np. papiery wartościowe, zdeponowane oszczędności czy ubezpieczenia – dodaje. Chcąc uniknąć tych obostrzeń finansowych, należy się śpieszyć i wziąć kredyt jeszcze przed końcem roku 2013. W związku z tym specjalnie dla naszych czytelników dzwoniąc pod numery telefonów 505 951 182 i 32 441 75 96 na hasło „Gazeta Mysłowicka” nasi odbiorcy mogą skorzystać z bezpłatnej porady i zasięgnąć informacji z zakresu finansowania nieruchomości.

4deal

gminnego budżetu nie stać dzisiaj na premie, nagrody czy służbowe samochody dla najbliższych współpracowników władzy miejskiej. Pomysł ten jest bezkosztowy! 3 – w pierwszym roku przenieść do budynku urzędu wydziały, które znajdują sie w wynajmowanych pomieszczeniach przy ul. Strażackiej. W skali tylko jednej 4-letniej kadencji przyniesie to milionowe oszczędności, bez potrzeby zwolnień pracowników administracyjnych. Pomysł bezkosztowy! 4 – przywrócić ustawowe przywileje mysłowickim nauczycielom, których nagrody roczne są uszczuplone w sposób nie do końca uczciwy. 1% odpisu wynagrodzeń nauczycielskich nie powinien być traktowany, jak pieniądze, z których można dokonywać gminnych oszczędności. Pomysł bez kosztowy! 5 – przystąpić do natychmiastowej odbudowy ośrodka harcerskiego w Piłce – okolice lasów koło Lublińca. Jest to miej-

sce, w którym setki młodych mysłowiczan może za niewielkie pieniadze spędzać wakacje. Można tam organizować obozy sportowe i zajęcia integracyjne środowisk kulturalnych. 6 – nowy prezydent powinien natychmiast uruhomic ponowny wykup gminnych lokali komunalnych z 95% bonifikatą, jak to miało miejsce w dwóch poprzednich kadencjach. Przy okazji należy stworzyć regulamin stwarzający możliwości wykupienia lokali, w których prowadzona jest działalność gospodarcza przez mysłowickich kupców, handlowców i rzemieślników. Tu nalezy również uwzglednić bonifikatę zależną od takich czynników jak ilość zatrudnionych osób czy ilość lat wynajmu pomieszczeń wraz z poczynionymi nakładami remontowymi. Pomysł bezkosztowy! 6 – przygotowanie w należyty sposób obiekty rekreacyjne, aby zabezpieczyć godny wypoczynek mieszkańcom Mysłowic. Kąpieliska Hubertus i Słupna Park powinny zostać w rękach MOSiR. Jednocześnie wydzierżawic od Katowic ośrodekWesoła Fala, aby przygotować go dla mieszkańców południowej części miasta. 7 – należy natychmiast ożywić Stare Miasto poprzez uruchomienie Jarmarku organizowanego przez mysłowickich przedsiebiorców oraz przeniesienie

z powrotem targowiska w okolicach ulic Kaczej i Strumieńskiego. Jednocześnie przywrócić życie kulturalne w Parku Zamkowym, m.in. po przez uruchomienie muszli koncertowej, brodzika dla dzieci i budowy skate parku. 8 – nowy gospodarz miasta powinien natychmiast uruchomić dodatkowe oddziały przedszkolne, bo przypominam, że co najmniej 600 mysłowicikich dzieci zostało w tym roku odesłanych z kwitkiem. Tylko w Gimnazjum numer 2 jest wiele pustych, a ogrzewanych i utrzymywanych pomieszczeń, w których w krótkim czasie za naprawdę niewielkie pieniądze można stworzyć miejsca dla kilkuset naszych dzieciaków! To tylko 8 przedstawionych pomysłów na miasto, które pozwolą przywrócic mieszkańcom Mysłowic nadzieję na stworzenie Wspólnej Małej Ojczyzny. O pomysłach i zamierzeniach powstającego w naszym mieście ruchu społecznego pod nazwą „Wspólnie dla Mysłowic” możecie dowiedzieć się więcej na stronach serwisu przyjaznego mieszkańcom Myslowice.net Jednym słowem: przyłącz się do nas – naprawdę warto! Dariusz Wójtowicz

ELEKTROWNIA WIATROWA W DZIEĆKOWICACH? FIRMA GREEN POWER DEVELOPMENT, KTÓRA ZAJMUJE SIĘ PRZYGOTOWYWANIEM PROJEKTÓW FARM WIATROWYCH, CHCE STWORZYĆ FARMĘ W DZIEĆKOWICACH. Przeprowadzono już w tej sprawie rozmowy z Urzędem Miasta Mysłowice, Radą Osiedla Dziećkowice oraz zorganizowano spotkanie z mieszkańcami dzielnicy. Jest to jednak dopiero etap początkowy, a na wszelkie efekty trzeba będzie jeszcze poczekać. Dotychczas spółka zrealizowała 13 podobnych projektów na terenie województw: świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Teraz postanowiła zawitać na Śląsk. – Terenem zaczęliśmy się interesować w czerwcu tego roku. Aby inwestycja mogła zostać zrealizowana, potrzeba jeszcze od ok. 3 do 5 lat. Do tej pory ustaliliśmy wstępny layout projektu, na który miałyby składać się 3 fabrycznie nowe elektrownie wiatrowe o mocy ok. 3 MW, wysokości ok. 120 m i rozpiętości wirnika również ok. 120 m. Patrząc od strony osiedla Dziećkowice turbiny zlokalizowane były by za autostradą A4 – informuje Adam Królikowski, przedstawiciel firmy Green Power Development. Zanim w dzielnicy miasta pojawią się wiatraki, spółka będzie musiała pokonać

poszczególne etapy. Przede wszystkim należy pozyskać grunt pod inwestycję, który podlega Agencji Nieruchomości Rolnych. Następnie potrzebna jest zmiana gminnych dokumentów planistycznych. W studium uwarunkowań oraz miejscowym planie muszą znaleźć się odpowiednie zapisy, zezwalające na realizację takiej inwestycji. Proces ten może trwać od roku do 3 lat. Kolejny etap to badania ornitologiczne (ptaki), chiropterologiczne (nietoperze), badania gadów, płazów oraz botaniczne. – Ważne jest również przeprowadzenie szczegółowych pomiarów parametrów wiatru na maszcie pomiarowym. Minimum roczny pomiar. Na tej podstawie będzie można wybrać najbardziej odpowiedni model turbiny wiatrowej – dodaje Królikowski. Pod koniec należy uzyskać warunki przyłączenia do sieci energetycznej. Zgodnie z prawem energetycznym wniosek można złożyć dopiero po uchwaleniu miejscowego planu, który zezwala na tego typu inwestycje. Dopiero wtedy można uzgadniać przebieg kabli energetycznych, nowych

dróg dojazdowych, opracować szczegółowe projekty budowlano-wykonawcze wymagane do uzyskania pozwolenia na budowę. Wreszcie realizacja farmy oraz eksploatacja. Czy taka inwestycja to dobry pomysł? – Pomysł usytuowania farmy wiatrowej na granicy Dziećkowic i Imielina jest wart zainteresowania – odpowiada radny Antoni Zazakowny. – Przedstawiciele inwestora na spotkaniu w Dziećkowicach ukazywali oczywiście działalność takiej farmy w samych superlatywach, jednak najbardziej znaczący głos będą mieli mieszkańcy Dziećkowic. Obecnie praktycznie istnieje jedynie koncepcja budowy wiatraków i przy sprzyjających okolicznościach będą mogły powstać za ok. 7 lat – dodaje. Dodatkowo budowa elektrowni wiatrowej przyniesie Mysłowicom korzyści, które wydają się bardzo kuszące. Firma Green Power Development deklaruje chęć finansowego wspierania dzielnicy i uczestniczenia w życiu lokalnej społeczności, a do budżetu miasta odprowadzano by 2% wartości nieruchomości, czyli ok. 800 tys. zł rocznie. Jednak jak na razie pozostaje nam obserwacja rozwoju sytuacji, bo czy dojdzie do jej realizacji – nie wiadomo. Aleksandra Nocoń


09

MEDIA PARTNERSKIE

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013 REKLAMA

CZAD

CO SŁYCHAĆ W

KALENDARZ SIATKARSKI 2014

FOT. MONIKA SOBOTA

FOT. MONIKA SOBOTA

W minionych tygodniach siatkarki drużyny Silesia Volley miały robioną profesjonalną sesję zdjęciową na potrzeby innowacyjnego projektu, jakim jest stworzenie kalendarza na rok 2014 z naszymi pięknymi zawodniczkami. Pomysł powstał z myślą o zasileniu finansowym drużyny. Inicjatorką akcji jest Ewelina Jędrszczyk z salonu Glamour Professional, która poza

przygotowaniem siatkarek do sesji zajmuje się także cała logistyką związaną z powstaniem kalendarza – od zaangażowania fotografa, po zlecenie wydruku. Pomocną dłonią w promocji akcji jest dla niej Monika Sobota. Kalendarze pojawią się najprawdopodobniej z początkiem grudnia i dostępne będą na terenie MOSiR-u, u zawodniczek

i trenerów oraz w salonie Glamour Professional. Już dziś zachęcamy ko wsparcia drużyny poprzez zakup wyjątkowego siatkarskiego kalendarza. Informacje i zdjęcia dostępne zarówno na portalu Myslowice.Net, jak i na fan page na portalu Facebook. Redakcja

CICHY ZABÓJCA W ubiegłym sezonie grzewczym w całej Polsce w wyniku zatrucia czadem zmarło około 100 osób. Wiemy również o ofiarach z Mysłowic. Na szczególne niebezpieczeństwo narażeni są ludzie mieszkający w starych kamienicach, gdzie często niedrożna jest instalacja wentylacyjna. Strażacy od wielu laty zalecają instalowanie czujników, które wykrywają trujący gaz. O montaż takich urządzeń od dwóch lat dopominają się mysłowiccy radni - Wiesław Tomanek i Dariusz Wójtowicz. W tej sprawie składają ustne i pisemne wnioski, niestety bez widocznych efektów. Podczas posiedzenia Komisji Samorządności i Przestrzegania Prawa, a później podczas jednej z sesji Rady Miasta Tomanek z Wójtowiczem wnioskowali o wyposażenie mysłowickich kamienic w czujniki wykrywające czad. Złożyli również trzy pisemne interpelacje. My również pisaliśmy kilkukrotnie o pomyśle radnych. Mimo, że od tego czasu minęły ponad dwa lata, nikt z decydentów nie podjął nawet dyskusji. Koszty zakupu czujników są minimalne w stosunku do późniejszych wymiernych efektów. Dlatego też argument o braku środków finansowych do nas nie przemawia. Na chwilę obecną pozostaje nam apelowanie do mieszkańców o samodzielne sprawdzanie instalacji i sprawności przewodów wentylacyjnych. Niemniej mamy nadzieję, że temat zainwestowania w bezpieczeństwo zostanie przez gminę podjęty. Zapraszamy na www.myslowice.net! Aktualne informacje z życia miasta i jego mieszkańców, sport, kultura i rozrywka – wszystko to dostępne na portalu Myslowice.Net, do lektury którego serdecznie zapraszamy!

Zgłoś problem dzielnicy ZESPÓŁ REDAKCYJNY MYSLOWICE.NET

Joanna Frysztacka REDAKTOR NACZELNA joanna.frysztacka@myslowice.net

Anna Sorek REDAKCJA anna.sorek@myslowice.net

Sandra Jędrzejas REDAKCJA sandra.jedrzejas@myslowice.net

Redakcja

RÓŻYCKIEGO: MŁODZI BOHATEROWIE URATOWALI

CO SŁYCHAĆ W

STARUSZKĘ Z PŁONĄCEGO MIESZKANIA

FOT. ITVM

Grupa młodych chłopaków uratowała z płonącego mieszkania przy ulicy Różyckiego starszą panią. Kiedy zobaczyli machającą przez okno kobietę, bez wahania wbiegli do bloku i wynieśli ją z mieszkania. Następnie – po przyjeździe na miejsce – z klatki schodowej do karetki zabrali ją strażacy i ratownicy medyczni. Do zdarzenia doszło w 19 października ok. godz. 12. – Siedzieliśmy na ławce z kolegami i usłyszeliśmy wołanie o pomoc. Zobaczyliśmy ogień w oknie, wbiegliśmy do góry i wyważyliśmy drzwi. Pani leżała w przedpokoju, od razu obok drzwi więc od razu ją wyciągnęliśmy – mówi Mateusz Miliczek. Do zdarzenia doszło w klatce bloku 10f przy ul. Różyckiego, na szóstym pię-

trze. Ogień zajął dwa pomieszczenia i wywołał znaczne zniszczenia. Pod wpływem żywiołu potrzaskały się okna, a odłamki szkła wypadły na ulicę. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odcięciu zasilania, oddymieniu klatki schodowej i ugaszeniu palącego się mieszkania. Straty są znaczne, ale ważne że ten pożar nie rozprzestrzenił się i zniszczeniu nie uległy sąsiednie mieszkania – mówi st. kpt. Wojciech Chojnowski, rzecznik PSP w Mysłowicach. W działaniach brało udział 6 zastępów straży pożarnej, w tym 3 pojazdy PSP i 3 jednostki ochotniczej straży pożarnej. Redakcja

FOT. ITVM


10 HISTORIA

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

STATEK „KATOWICE” ZBUDOWANY NAD BRZEGIEM PRZEMSZY PATRZĄC NA NASZĄ PRZEMSZĘ TRUDNO SOBIE WYOBRAZIĆ, ŻE KIEDYŚ PANOWAŁ NA NIEJ DUŻY RUCH ŻEGLARSKI. PŁYWAŁY PO NIEJ STATKI: „CZORTOPCHAJ”, „NEPTUN”, „KATOWICE”, „OLZA”, RÓWNIEŻ WYCIECZKOWE „TRAMWAJE WODNE” ORAZ DREWNIANE GALARY. JAKO OSTATNIE PO JEJ FALACH MKNĘŁY W LATACH 70. XX W. KAJAKI.

FOT. KRONIKA RODZINY SAPOKÓW

FOT. KRONIKA RODZINY SAPOKÓW

WODOWANIE STATKU „KATOWICE” NA PRZEMSZY W POBLIŻU KĄTA TRZECH CESARZY

W połowie XIX w. po Przemszy pływało ok. 200 galarów. Właścicielami galarów w większości przypadków byli sami galarnicy. Powstawały one w domowych warsztatach ulokowanych w pobliżu Przemszy. Budowane były zwykle bez planów i na wyczucie przez szkutników samouków, a narzędzia i wiedza przekazywane były z ojca na syna. Galary załadowane towarami płynęły samodzielnie wraz z załogą z prądem rzeki w kierunku ujścia Przemszy do Wisły. Do Mysłowic wracały ciągnięte przez zaprzęgi konne prowadzone przez chłopów wzdłuż brzegów rzeki. Pierwszą wzmianką o statku pływającym po Przemszy jest informacja o małym parowcu wybudowanym przez Anglika Davny’ego. Wybudował go ponoć na Niwce, w której w tamtych czasach istniał maleńki port zwany przystanią. Parowiec ten pływał po rzece do 1839 r. Był długi na 25, a szeroki na 8 m, a ludność mieszkająca nad Przemszą nazywała go „czortopchajem” i uciekała na jego widok. Wiele lat później, w 1911 r., zbudowano holownik „Neptun” z napędem tylnokołowym. Ciągnął on puste galary pod prąd, aż na Trójkąt Trzech Cesarzy. Z tego miejsca pochodzi z lat 30. XX w. zdjęcie, na którym widać sfotografowany holownik o napędzie bocznokołowym „Olza”, który wybudowany został w 1938 r. w stoczni Zieleniewskiego w Krakowie. Sapokowie – nadodrzańscy wodniacy – Wioską rodzinną Sapoków jest Malnia położona w województwie opolskim – wspomina Danuta Gąsiorek (z domu Sapok). – Od pokoleń Sapokowie żyli z rzeki i na rzece Odra. Nazywano ich wodnikami, łodziorzami, żeglarzami. Wodnikami, bo mieszkali nad wodą, łodziorzami, bo budowali łodzie, żeglarzami, bo żeglowali REKLAMA

po Odrze, kiedy tylko im na to pozwalała. Wielu z nich było szyprami. W żegludze śródlądowej szyper to kapitan i często właściciel barki albo statku. O Odrze mówili „Żywicielka”. W „Trybunie Opolskiej” z 1952 r. w artykule „Opolscy wodnicy” Bolesław Lubosz napisał tak: „Wzdłuż Odry rozciągają się czyste, malownicze, opiewane często – jak ten Gogolin w pieśniach ludowych osady wodników... Z każdym nazwiskiem wioski kojarzy się od razu szereg sylwetek wodników... Można by tak wymieniać i Dobrzyń i Otmęt i Krapkowice i wiele innych wiosek... Jeżeli ktoś wymieni Malnię, to przede wszystkim myśleć musi o Sapokach, chyba najstarszym rodzie nadodrzańskich wodników”. O Józefie Sapoku możemy przeczytać w powieści z 1935 r. pt. „Wisła”, napisanej przez H. Boguszewską i J. Kornackiego. Po I wojnie światowej Malnia została w granicach Niemiec. Sapokowie opuścili swoje rodzinne miasto, ponieważ uczestniczyli w powstaniach po stronie powstańców. W Goczałkowicach w obozie dla przesiedleńców rodzina Sapoków rozpoczęła nowy rozdział życia. Sprzedano dom w Malni i zakupiono kamienicę w Bogucicach. Podjęli pracę w Polskiej części Górnego Śląska. Już w 1925 r. Andrzej Sapok założył spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie Zjednoczona Żegluga na Górnej Wiśle „Neptun” w Katowicach, na której czele stanął jako prezes. „Budował, sprzedawał i budował nowe. Pożyczał, oddawał i znów pożyczał. Wystawiał weksle, sprzedawał i wykupywał” – tak opisuje jego działania kronika rodzinna Sapoków. Wreszcie przyszedł czas na największy projekt, statek „Katowice”. W tym celu Andrzej Sapok wybrał się kajakiem na wycieczkę z Oświęcimia do Gdańska i pomierzył główny nurt

BUDOWA STATKU „KATOWICE”

Wisły na całej jej żeglownej długości. Potem wrócił do domu i przystąpił do budowy statku marzeń. Wodowanie na Przemszy Kontynuując niejako tradycje żeglugowe na Przemszy Andrzej Sapok wydzierżawił stare nabrzeża portowe w Mysłowicach, które najpierw wyremontował. Budowę holownika rozpoczął wiosną 1929 r. Jego kadłub zbudowany był metodą nitowania – w tamtych czasach najbardziej rozpowszechnioną. Elementy konstrukcyjne i blachy wykonała Królewska Huta, według wskazówek wyrysowanych przez budowniczego na kartce z zeszytu. Statek „Katowice” był bocznokołowcem napędzanym silnikiem spalinowym Diesla o mocy 160 KM produkcji Motoren-Werke z Mannheim. Długość całkowita – 3,10 m, szerokość kadłuba – 4,37 m, zanurzenie statku – 0,57 m, zdolność holowania pod prąd – 600 t. Wodowanie na Przemszy odbyło się 2 lipca 1931 r. w Brzęczkowicach. Ponieważ statek był również pływającym domem dla 5 rodzin, to w jego kadłubie znalazło się miejsce na kuchnię, dwie toalety, siedem kajut i salonik o domowym wystroju. Statek był spółką z o.o. i został wpisany do Rejestru Żeglugi Śródlądowej, Sądu Grodzkiego w Mysłowicach. Koszt budowy wyniósł 186 683 zł. Statek „Katowice” był najsilniejszym holownikiem na Wiśle o najmniejszym zanurzeniu. Dlatego mógł pływać po całej nieuregulowanej Wiśle, miejscami bardzo płytkiej. Na statku pracowało 6 mężczyzn z rodzinami (12-cioro dzieci). Byli to: kapitan, sternik, maszynista, pomocnik maszynisty i dwóch bosmanów. – Życie rodzinne na pokładzie różniło się od tego na lądzie – wspomina Gąsiorek. – Zimy trzeba było przeczekać

KAPITAN STEFAN SAPOK

na statku unieruchomionym przez zamarzniętą rzekę. Czasami gwałtowne burze i silne wiatry zagrażały zderzeniem z mostem lub innymi statkami. Ale był też czas na figle. Chowano upatrzonej osobie but i taki biedak miał problem z chodzeniem po rozgrzanym od słońca pokładzie. Odbywały się bitwy na polewanie wodą, której było dokoła pod dostatkiem. Dzieci mogły codziennie pobiegać na innym brzegu, kiedy statek cumował na noc. Można było obserwować zmieniające się krajobrazy i pory roku. – Pani Danuta doskonale pamięta rozgwieżdżone niebo i ciągły chlupot fal uderzających w burty. W każdej chwili można było przybić do brzegu i pójść do miasta. Chleb kupować w Płocku, a słoninę dopiero we Włocławku, bo przecież wiadomo było, gdzie sprzedawali najlepszą. Ostanie, smutne dni żeglugi – W momencie wybuchu II wojny światowej statek „Katowice” zacumowany był w Krakowie. Nie wszystkie rzeki przed wojną były uregulowane i dawały możliwość ukrycia statku, więc ukryto „Katowice” i „Olzę” na rzece Kamienna. Jednak Niemcy szybko znaleźli oba statki i je zarekwirowali. Podczas okupacji statek „Katowice” kursował z Puław do Oświęcimia. – wspomina Gąsiorek. – W Oświęcimiu z brzegu zabrano dwóch uciekinierów i schowano ich w ładowni pod węglem. Mimo przeszukania węgla szpikulcem Niemcy ich nie znaleźli. Innym razem w pobliżu Oświęcimia więźniowie pracowali na brzegu. Jeden z nich zawołał: „Chleba!”. Dwa dni wcześniej zrealizowaliśmy kartki i chleba było dużo. Rzuciliśmy z mostka na brzeg okrągłe bochenki, a Niemcy nie reagowali. Innym razem partyzanci zatrzymali statek i kazali się wieźć 15 km do Tarnobrzegu,

FOT. KRONIKA RODZINY SAPOKÓW

bo mieli tam jakąś akcję w odbijaniu więźniów. Kazali się nie tylko dowieźć, ale i zaczekać. – W zimie 1945 r., kiedy zbliżał się front, statek ukryto ponownie. W maleńkiej wsi Urzuty koło Opatowca. Z powodu braku opału opuściliśmy statek i zamieszkaliśmy u gospodarzy na wsi, w której kwaterowali również Niemcy. Oficer niemiecki będąc na spacerze zobaczył ukryty statek i zawiadomił swoje władze. Potem żandarmi postanowili go wysadzić, ale maszynista, Ślązak o nazwisku Nagi, znał język niemiecki i wybronił „Katowice” – dodaje. Po przejściu frontu statek został zwerbowany do przewozu pasażerów, więc rodziny załogi musiały zostać na lądzie, a „Katowice” kursował w górnej Wiśle. W 1948 r. został upaństwowiony i pracował w Żegludze Warszawskiej pod nazwą „Jaworzno”. Jak wspomina Gąsiorek: – Pod koniec lat 60. spotkałam go w Płocku i byłam na jego pokładzie. Niedługo potem został zezłomowany, a mógł jeszcze długo pływać. Statek „Katowice” nie był jedynym, jaki wybudowali Sapokowie. Były jeszcze inne: „Wanda”, „Krakowianka”, „Św. Jan”, „Górnoślązaczka”, „Pirat” i kilka innych. Do dzisiaj w Mysłowicach żyją wnukowie Andrzeja Sapoka z Malni. Nie pływają po rzekach, bo czasy i warunki życia się zmieniły. Jednak pamiętają dokonania swoich przodków, które spisali w Kronice Rodzinnej. Za udostępnienie tej pięknej historii rodzinnej poprzeplatanej z historią naszego miasta dziękujemy w imieniu mieszkańców Mysłowic. Agnieszka i Leonard Czarnota MDH


HISTORIA 11

OBLICZA MYSŁOWICKICH DZIELNIC. KRASOWY KRASOWY TO DZIELNICA, KTÓRA POCHWALIĆ SIĘ MOŻE PONAD 700-LETNIĄ HISTORIĄ. OBOK DZIEĆKOWIC I STAREGO MIASTA STANOWI JEDNĄ Z NAJSTARSZYCH CZĘŚCI MYSŁOWIC.

BUDYNEK PRZY UL. PCK

Do obszaru miasta dzielnica została przyłączona w 1975 r. Jednak lokacja wsi Krasowy przypada już na XIII w. Najstarsza historyczna informacja na jej temat pochodzi z 24 czerwca 1295 r. Wówczas wydano dokument, który zaświadczał, że Krasowy sprzedano klasztorowi sióstr benedyktynek w Staniątkach. Klasztor ten był właścicielem dzielnicy do

FOT. SABINA ROTOWSKA

1555 r. W tym roku baron pszczyński Baltazar Promnic odkupił Krasowy. Jego zasługi nie są bez znaczenia. To właśnie Promnic doprowadził do odbudowy wsi, która po wiekach zapomnienia zaczęła się rozwijać. Stała się miejscem granicznym między dobrami majątku pszczyńskiego a dobrami Katarzyny Salomonowej. Z XVIII w. znane są ciekawe histo-

ryczne zapiski na temat wsi. W 1784 r. wzniesiono budynek szkoły, do której uczęstowały dzieci z Kosztów oraz Wesołej. Co ciekawe była to jedyna szkoła w powiecie pszczyńskim, która nie była szkołą przykościelną. Interesującym wzmianką jest fakt, iż już na XVIII- wiecznych pieczęciach widniał herb dzielnicy przedstawiający dzika i siedem kłosów zboża na tle błękitnej tarczy o srebrnej podstawie. Od początku swojego istnienia wieś należała do parafii lędzińskiej. W 1580 r. włączona ją do parafii w Bieruniu Starym by dwa lata później Krasowy ponownie przyłączono do parafii w Lędzinach. Starania o utworzenie własnej parafii rozpoczęły się w 1903 r. W 1918 r. budynek restauracyjny zaadoptowano na potrzeby tymczasowego kościółka dla Kosztów i Krasów. Budowę kościoła pw. Józefa – robotnika rozpoczęto 1 maja 1919 r. Autorem projektu był mysłowicki architekt – Kokoszyński. Budowa kościoła zakończyła się już po pięciu miesiącach. Cechy stylowe obiektu zbliżone są do neogotyku. W latach 1924-1925 rozbudowano kościół. Wówczas m.in. zamontowano trzy dzwony spiżowe wykonane

przez ludwisarnię Felczyńskich. Warto wspomnieć, że ta firma założona w 1808 r. wykonała dzwony dla wielu kościołów, wszystkich wyznań na całym świecie. Niestety dzwony kościoła św. Józefa w Krasowach zostały w 1942 r. zarekwirowane i przeznaczono je do celów militarnych. Do parafii należą także kapliczki i przydrożne krzyże znajdujące się na obszarze dzielnicy. Związane są one z różnymi wydarzeniami np. epidemią cholery i owiane są tajemniczymi legendami. Na terenie Krasów przy ul. Kościelniaka odnaleźć można popadające w ruinę wapienniki, czyli piecach do wypalania wapnia. Powstały one na początku XX w. na miejscu po XIX-wiecznym wiatraku. Jeden z nich należał do rodziny Skibów z Krasów drugi natomiast był własnością rodziny Bołdysów z Lędzin. Rodziny te wybudowały również w latach 19211922 młyn. Niestety dokładnie 5 lipca 1987 r. został on rozebrany, a cegłę przeznaczono na potrzeby budowy kościoła w Ławkach Spacerując uliczkami Krasów można zauważyć, że w zabudowie dominuje architektura domów mieszkalnych, co przypomina o powiejskiej genezie dzielnicy. Warto jednak zauważyć, że niektóre z obiektów datowane są na XIX w. i również należą do interesujących zabytków. Na granicy Krasów i Wesołej zlokalizowana jest wieża radiowo-telewizyjna oddana do użytku w 1976 r. Na liście najwyższych konstrukcji

Z MIŁOŚCI DO WESTERNU – W LEŻĄCYCH NIEWIELE PONAD 20 KM OD MYSŁOWIC BOJSZOWACH BRAKUJE TYLKO KAKTUSÓW, POZA TYM PLENER FILMOWY MAMY JAK W TEKSASIE – MÓWI JÓZEF KŁYK, TWÓRCA ŚLĄSKICH WESTERNÓW. NIEBAWEM ZAGOŚCI Z WIZYTĄ W MIEŚCIE. W ramach 70. muzealnego czwartku w Muzeum Miasta Mysłowice 7 listopada o godz. 17 odbędzie się spotkanie z Józefem Kłykiem, a także prezentacja jego filmu pt. „Dwaj z Teksasu”. Najbardziej znane produkcje Kłyka to tzw. śląskie westerny, z których część opowiada o losach śląskich emigrantów w USA. Poza westernami kręci także obrazy nawiązujące do tematyki powstań śląskich. Twórca łączy zresztą obydwa tematy, udowadniając, że powstania śląskie przeniosły się także do Teksasu (np. w filmie „Bracia”). Obecnie pracuje nad filmem „Śląski szeryf” będącym kontynuacją „Dwóch z Teksasu”. Za swą twórczość był

REKLAMA

wielokrotnie nagradzany. Poza pasją filmową jest także malarzem amatorem (namalował około tysiąca obrazów olejnych), rysownikiem oraz znakomitym gawędziarzem. Zainteresowani twórczością Józefa Kłyka znajdą jego filmy m.in. w Bibliotece Śląskiej. Tematem śląskich emigrantów za wielką wodą Józef Kłyk zainteresował się ponad 40 lat temu. Od tego czasu nakręcił ponad 100 filmów. Ten wyświetlany w ramach muzealnego czwartku opowiada historię rewolwerowca Johna Wesleya Deena oraz Marcina Mroza, amerykańskiego zawadiaki i złodzieja bydła o polskich korzeniach. Panowie

JÓZEF KŁYK

pokłócili się o kobietę. Zanim jednak zdążyli stoczyć ze sobą pojedynek, zostali zabici przez Strażników Teksasu. Dziś w El Paso

FOT. MMM

leżą pochowani grób w grób. Ekranizacja ich losów przedstawia nieco zmienioną historię tych wydarzeń. Materiału na filmy dotyczące Polaków na Dzikim Zachodzie, także tych ze Śląska, nie brakuje, a filmy Kłyka często inspirowane są prawdziwymi wydarzeniami. – Ślązacy przybyli do Teksasu w 1854 r. za namową ks. Leopolda Moczygemby, który 2 lata wcześniej został skierowany do Ameryki jako kapłan, pełniący misję wśród mieszkających tam niemieckich emigrantów. Praktycznie cała Płużnica Wielka, z której

FOT. SABINA ROTOWSKA

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

WAPIENNIK RODZINY SKIBA w Polsce plasuje się ona na drugim miejscu. Historia dzielnicy Krasowy w szczególny sposób jest propagowana przede wszystkim przez jej mieszkańców dzięki czemu z pewnością nie popadnie w zapomnienie i miejmy nadzieję, że kolejne pokolenia będą o nią dbały.

Sabina Rotowska

pochodził ksiądz, wyemigrowała za jego namową do Ameryki. Nieopodal San Antonio emigranci założyli osady: Panna Maria, Kościuszko, Częstochowę, Św. Jadwigę i Św. Helenę, 5 miejscowości śląskich. Nawiązuję do historii tych ludzi – mówi reżyser. Swoje filmy kręci w rodzinnych Bojszowach, wsi w powiecie bieruńsko-lędzińskim, przez samych mieszkańców nazywanych westernową wioską. – Mamy mnóstwo krów i koni. Niektórzy mieszkańcy noszą kapelusze rodem z Dzikiego Zachodu. Plener jest podobny jak w Teksasie, brakuje mi tylko kaktusów – mówi Kłyk. – Nakręcenie filmu to kosztowna sprawa, ale u mnie w czasach, kiedy kręciło się na taśmie, zawsze najdroższa była taśma filmowa. Ludzie przychodzili za darmo, konie mieliśmy od bojszowskich gospodarzy, z bojszowskiego zaprzyjaźnionego rancza. Tworzyłem tylko rekwizyty, armaty, dyliżanse. Moje filmy do dziś powstają za symboliczne kwoty. Nikt nie bierze pieniędzy, ale aktorzy przychodzą z uśmiechem na ustach – mówi Kłyk. – Mysłowice też mają swój westernowy akcent – dodaje. – Słynna Rewia Dzikiego Zachodu Buffalo Billa wracając z Rosji na występ dla cesarza Wilhelma II do Berlina miała prawdopodobnie przystanek w Mysłowicach. To tutaj zorganizowano postój, podczas którego np. Indianie poili swoje konie. Bogumił Stoksik

Sprostowanie We wrześniowym numerze „Gazety Mysłowickiej”, w artykule Alfreda Sulika na temat Bernarda Świerczyny podana została błędna informacja, że Bernard Świerczyna został rozstrzelany w KL Auschwitz 27.12.1944 r. W rzeczywistości został powieszony w ostatniej publicznej egzekucji KL Auschwitz 30.12.1944 r. Za pomyłkę serdecznie przepraszamy. Redakcja


12 GAZETKA PROMOCYJNA SPOナ・M PAナケDZIERNIK 2013 窶「 NR 28/2013

gazetamyslowicka.com


GAZETKA PROMOCYJNA SPOナ・M 13 PAナケDZIERNIK 2013 窶「 NR 28/2013


14 KULTURA

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

IMPREZY MOK - LISTOPAD 2013 „Thor: Mroczny świat” to kolejna adaptacja przygód Thora, wojownika o nadludzkich możliwościach, który na co dzień zamieszkuje uniwersum Marvela, czyli komiksowy świat, w którym losy superbohaterów zasiedlających różne światy krzyżują się pod sztandarem walki o dobro. Thor stanie do walki z wrogiem już 8 listopada, u boku mając piękną Jane Foster. Ten duet ma szanse pokonać mroczne, pierwotne siły zagrażające także naszemu światu. Kiedyś, gdy jeździło się za szybko, można było usłyszeć: „Jeździsz jak Niki Lauda”. Po zobaczeniu filmu „Wyścig” wszystko staje się jasne. Niki Lauda i James Hunt to legendarne gwiazdy wyścigów Formuły 1, szybcy i wściekli lat 70. i 80. Rywalizowali na torze i w życiu prywatnym, a prędkość, jakiej doświadczali, nie tylko powodowała dreszczyk emocji, ale była ryzykiem na granicy życia i śmierci. „Wyścig” na ekranie zobaczymy od 8 października. Moda na odważne opowieści dotyczące relacji damsko-męskich zagościła po raz kolejny na ekranie. W związku z tym Roman Polański przypomni historię „Wenus w futrze”, tym razem w scenografii teatru, w którym prowadzone są przygotowania do premiery sztuki. Thomas, reżyser spektaklu, jest rozczarowany brakiem odpowiedniej kandydatki do roli dominującej bohaterki. W ostatniej

chwili pojawia się Wanda, aktorka która na scenie przechodzi oszałamiającą metamorfozę. Film będzie miał swoją premierę 8 października. „Don Jon” to współczesna wersja opowieści o Don Juanie, mężczyźnie, któremu nie oprze się żadna kobieta, a który skrywa pod maską beztroskiego uwodziciela wewnętrzne rozterki i skomplikowaną osobowość. Gdy spotyka niepoprawną romantyczkę (Scarlett Johansson), która marzy o księciu z bajki, który zaprowadzi ją w stronę zachodzącego słońca, powstanie oryginalne love story. Młodym widzom od 15 listopada proponujemy „Ryśka Lwie Serce”, bajkę o pewnym chłopcu, który bardzo chciał zostać rycerzem i krokodylu, który nie chciał być smokiem. „Kraina lodu” to wariacja na temat „Królowej śniegu” Hansa Christiana Andersena stworzona przez twórców przebojowej animacji „Zaplątani”, dostępna na dużym ekranie od 29 listopada. Mamy dla państwa dwa podwójne zaproszenia na dowolny seans do kina Helios przy ul. Uniwersyteckiej 13 w Katowicach, ważne do końca listopada. Wystarczy wysłać na adres redakcja@ gazetamyslowicka.com hasło „Listopad w kinie”, podając jednocześnie swoje imię i nazwisko. Anna Czarnota

MOK odwiedza mieszkańców

REKLAMA

Informacje o kolejnych spotkaniach można będzie znaleźć na stronie internetowej www.m-ok.pl oraz na plakatach. Zapraszamy do udziału wszystkich mieszkańców, a szczególnie liczymy na młodzież. W najbliższym czasie wznowi działanie po wakacyjnej przerwie Młodzieżowa Rada Konsultacyjna MOK. Zapraszamy do pracy w niej Młodzieżową Radę Miasta, młodych kreatorów wydarzeń kulturalnych, takich jak Stowarzyszenie poMysłowi, twórców festiwalu AlterFest, Ogólnopolskiego Turnieju Rock'n'Rolla, uczestników Odczarowanych Podwórek i wszystkich młodych, którzy chcieliby mieć wpływ na kulturę w mieście. Spotkania to też czas na przedstawienie dokonań naszej instytucji w mijającym roku i refleksji oraz uwag na temat działalności MOK. Adam Radosz MOK

8 listopada o godz. 19 w sali widowiskowej MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7 odbędzie się projekcja filmu „Historia Płatnego Mordercy” wyprodukowanego przez Studio baueRFilm. Film powstał głównie w gronie aktorów Niezależnego Teatru Dawka Śmiertelna. 8 listopada o godz. 18 w sali widowiskowej MOK Brzezinka przy ul. Laryskiej odbędzie się „Koncert Jesienny” w wykonaniu: zespołu wokalnego „Zielone Nutki” działającego przy SP nr 10, zespołu „Dyszka” SP nr 10, Chóru „Fatima” z Wesołej, Wokalistki Danuty Niemiec oraz Chóru Familia działającego przy MOK Brzezinka. 9 listopada o godz. 17 w sali widowiskowej MOK Brzezinka przy ul. Laryskiej odbędzie się koncert charytatywny na rzecz zwierząt, zorganizowany przez fundacje „SOS dla zwierząt”. Inicjatorami tego przedsięwzięcia jest stowarzyszenie poMysłowi. 10 listopada o godz. 18 w sali widowiskowej MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7 odbędzie się musical „Czas” autorstwa A. Korczyk i A. Dzierwy z teatru AKAD działającego przy Młodzieżowym Domu Kultu-

FOT. LEONARD CZARNOTA

ry w Jaworznie. Scenografia przygotowana przez J. Gąsiora z Teatru Sztuk w Jaworznie. 12 listopada o godz.18 w MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7 odbędzie się spotkanie Młodzieżowej Rady Konsultacyjna Mysłowickiego Ośrodka Kultury. Od 14 do 17 listopada w Sali Małych Form w MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7 można będzie zobaczyć wystawę kanarków organizowaną przez Polski Związek Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych. 15 listopada, godz. 18, sala widowiskowa ul. Grunwaldzka, koncert charytatywny współorganizowany z Urzędem Miasta Mysłowice. 26 listopad o godz. 18 w Galerii Dużej MOK przy ul. Grunwaldzkiej odbędzie się spotkanie autorskie z Karolem Bajorowiczem. Poeta, laureat Nagrody Artystycznej Miasta Sosnowca za najlepsze osiągnięcie roku 2012. Od 1983 r. mieszka w Sosnowcu. Jest absolwentem filozofii (Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach) oraz laureatem konkursów poetyckich. Debiutował w prasie studenckiej oraz w miesięczniku „Śląsk”.

BIBLIOTEKA BEZ BARIER

FOT. ARAMEDIA

Wzorem roku poprzedniego Mysłowicki Ośrodek Kultury przeprowadza spotkania z mieszkańcami dzielnic miasta w celu uzyskania informacji o oczekiwaniach mieszkańców w sferze kultury w roku 2014. Nasza instytucja za główny cel stawia sobie zaspokojenie potrzeb społeczności lokalnych w dziedzinie kultury. Nie może to się odbyć bez szczerych konsultacji społecznych. Wszystko to ma służyć zbudowaniu planu działalności MOK w roku przyszłym. Spotkania odbywają się w filiach MOK, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, aby w dzielnicach, w których nie ma filii, takie spotkania mogły się odbyć np. przy okazji spotkań rad dzielnic, jeśli istnieje taka potrzeba. Listopad to także miesiąc przygotowywania aplikacji do pozyskania środków ze źródeł pozabudżetowych, co wiąże się z potrzebą uzyskania opinii publicznej, jak również zaczerpnięcia inspiracji do stworzenia projektów.

GALA PDF. JEDNO Z PAŹDZIERNIKOWYCH WYDARZEŃ W MOK

Co odróżnia filię biblioteczną nr 7 od innych w Mysłowicach? Jako jedyna w mieście zajmuje samodzielne pomieszczenie pozbawione architektonicznych barier dla osób niepełnosprawnych, progów, schodów. Szerokość między regałami pozwala poruszać się osobom na wózkach. To także tu niemal od 30 lat osoby niewidome i niedowidzące mogą wybierać spośród 1 384 tytułów z działu książki mówionej oraz uczestniczyć w cyklicznych spotkaniach biblioterapeutycznych. Z książek nagranych na taśmy magnetofonowe, karty pamięci CF mogą również korzystać seniorzy, dla których czynność czytania z różnych powodów przysparza wiele trudności. – 2 lata temu wstrzymano

30 listopada o godz.16.45 Klub Zdarzeń Kulturalnych działający przy MOK zaprasza do teatru Korez w Katowicach na spektakl „Swing”. Zapisy na wyjazd można składać w dziale animacji MOK przy ul. Grunwaldzkiej, bądź pod numerem 32 222 66 70 wew. 34. Galeria Duża MOK przy ul. Grunwaldzkiej zaprasza w listopadzie na wystawę prac Elżbiety Zrobek pt. „Papier – sztuka materii roślinnej”, absolwentki Wydziału Artystycznego UŚ, podyplomowych studiów w krakowskiej ASP, członkini Związku Polskich Artystów Plastyków, grupy artystycznej Antidotum. Uprawia malarstwo sztalugowe, a także autorski unikatowy papier ręcznie czerpany. W listopadzie w sali wystawienniczej MOK przy ul. Janowskiej zapraszamy na wystawę prac Ewy Soski. W listopadzie w sali wystawienniczej MOK przy ul. Laryskiej oglądać można będzie wystawę fotografii autorstwa Natalii Malorny, uczennicy I LO w Mysłowicach. Wysatwa nosić będzie nazwę „Magia Londynu i czar Wenecji”. Michał Skiba MOK

HALLOWEEN PARTY W „PAN WIKING CAFFE” 2 listopada pub Pan Wiking Caffe wraz ze stowarzyszeniem poMysłowi zapraszają na niespodziankę pt. „Buuu! Halloween Party @t Wiking”. Tego wieczoru na mysłowickim rynku usłyszycie dźwięki deep, tech-house i elektronica. Wśród zaproszonych artystów znajdują się: Jacob Larsen (MniaM Collective, Pms), Matt En (Pms), Kris Ka (MniaM Collective, Pms) oraz Gładky (31, MniaM Collective). Impreza rozpocznie się o godz. 20, a opłata za wstęp to dowolna „wrzutka” do puszki dla artystów. Serdecznie zapraszamy na niecodzienne wydarzenie! Więcej informacji na Facebooku. A.N. produkcję książek mówionych na kasetach magnetofonowych i przechodzi się do standardu cyfrowego, ale czasem barierę nie do przekroczenia stanowi urządzenie do odtwarzania, których cena oscyluje w okolicach 2 tys. zł. Osoba niewidoma czy niedowidząca potrzebuje własnego sprzętu, ale na szczęście coraz więcej w naszej filii audiobooków. Na dzień dzisiejszy mamy już 200 tytułów w tej formie, z których mogą korzystać wszyscy czytelnicy – informuje Mariola Kuwik-Kierpacz, kierownik filii. Obecnie w bibliotece w ramach obchodów Dnia Białej Laski odbywają się dla przedszkolaków, uczniów i członków PZN lekcje biblioteczne pt. „Niewidomy wynalazca Braille oraz obchody Święta Białej Laski”. B.S.


gazetamyslowicka.com

Reklama 15


16 MAGAZYN

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

DYNIA – KRÓLOWA JESIENI CHOĆ ZNANA OD DAWNA, DYNIA KOJARZY NAM SIĘ GŁÓWNIE Z HALLOWEEN I ŚWIĘTEM ZMARŁYCH. JEST JEDNYM Z NAJWIĘKSZYCH WARZYW NA ŚWIECIE, A UPRAWIAĆ MOŻNA JĄ NIEMAL NA KAŻDYM KONTYNENCIE. NIE PRZEGAPMY SEZONU NA DYNIĘ, BO TO PRAWDZIWA SKARBNICA WITAMIN. Dynia jest obecna wśród ludzi już od około siedmiu tysięcy lat. Jako pierwsi jej dzikie odmiany uprawiali ponoć starożytni Egipcjanie i Indianie, zamieszkujący tereny dzisiejszego Peru. W Meksyku hodowano ją od około trzystu lat przed naszą erą. W Europie natomiast uprawa dyni zaczęła się rozpowszechniać w dziewiętnastym wieku. Nazwa „dynia” powstała prawdopodobnie w Grecji i pierwotnie brzmiała „pepon” – duży melon. Z kolei Francuzi nazwali dynię „pompon”, a Anglicy – „pumpion”. W Polsce niektórzy do dziś zwą dynię „banią”. Indianie już od wieków wykorzystują dynię w kuchni, ponieważ – choć składa się w dziewięćdziesięciu procentach z wody – posiada także wiele witamin, cenne oleje i ziarna pełne białka. W Ameryce, w której dynia jest bardzo popularna, smaży się ją, piecze, gotuje, marynuje, a nawet grilluje. Dojrzała dynia, w zależności od odmiany, posiada żółtawą, jasnopomarańczową lub ciemnopomarańczową skórkę. Im mocniejszy kolor miąższu, tym większa za-

FOT. PHOTOXPRESS

wartość karotenu, mającego działanie przeciwutleniające. Z takiego miąższu możemy przygotować zupę, placki, farsz do naleśników, dżem, ciasto, marynatę lub konfiturę. We Włoszech puree z dyni służy jako farsz do ravioli na słodko. Miąższ dyni jest dość niskokaloryczny – 100 g świeżej masy to ok. 32 kcal. Posiada natomiast sporo cukru (jego indeks glikemiczny wynosi 75). Dlate-

go też świetnie zaspokaja głód i daje energię na wiele godzin, a w połączeniu z innymi składnikami pokarmowymi stanowi zbilansowany i odżywczy posiłek. W miąższu znajdziemy kwas foliowy i potas, z tego też powodu powinny go uwzględnić w swojej diecie przyszłe mamy. Bogaty jest on również w witaminy C, D, B1, B2 i PP. Pestki dyni obfitują w cenne tłuszcze

OGRZEJ SIĘ W CHŁODNE DNI CHŁODNE, DESZCZOWE DNI AŻ PROSZĄ SIĘ O SYCĄCE, GORĄCE I DYMIĄCE POTRAWY ORAZ DOBRĄ BUTELKĘ CZERWONEGO WINA, ABY PRZETRWAĆ JESIENNĄ MELANCHOLIĘ. WEŹMY WIĘC TYLKO JEDEN GARNEK, ABY ZA DUŻO NIE ZMYWAĆ I STWÓRZMY KOCIOŁEK SMAKÓW PEŁEN ROZGRZEWAJĄCYCH AROMATÓW IMBIRU, CZOSNKU, CHILI I PIEPRZU.

GULASZ REKLAMA

FOT. PHOTOXPRESS

Węgierski gulasz, czyli Pörkölt. Kilogram wołowiny (np. łopatka, karkówka) kroimy w kostkę. W rondlu wytapiamy słoninę, bądź 2 łyżki smalcu, na którym szklimy cebulę. Dodajemy 3 łyżki papryki słodkiej w proszku i przez moment dusimy mieszając, uważając, aby jej nie przypalić, gdyż zgorzknieje. Dodajemy wołowinę i dusimy jeszcze 2 minuty. Wlewamy szklankę wody. Dodajemy pokrojoną paprykę (najlepiej wcześniej opieczoną i obraną ze skóry) oraz 2 pomidory bez skóry i gniazd nasiennych, 2 posiekane ząbki czosnku, 4 pokrojone w kostkę ziemniaki i 1 marchewkę. Doprawiamy łyżeczką mielonego kminku, solą, pieprzem oraz ostrą papryką wedle uznania. Dusimy uzupełniając wodę w razie

potrzeby, aż wszystko będzie miękkie. Podajemy z chlebem. Gulasz z kawą. Marynujemy przez 8 godzin kilogram mięsa wołowego pokrojonego w kostkę w szklance kawy, dodajemy 3 łyżki oliwy z oliwek, połówkę soku z cytryny, 2 łyżki sosu sojowego, 3 ząbki czosnku, 2 cm korzenia imbiru, szczyptę pieprzu cayenne, oregano i rozmarynu. Mięso przesmażamy na oleju z cebulą i papryką pokrojoną w paski, a następnie dusimy do miękkości dolewając wody i przecedzonej marynaty. Podajemy z gnocchi, kopytkami lub kluskami śląskimi. Jamajska zupa niewolników. Bardzo prosta i szybka potrawa. Do 300 ml zagotowanego bulionu dodajemy odcedzoną

i dlatego tłoczy się z nich olej. Poza tym znajdują się w nich m.in.: magnez, żelazo, fosfor, witamina E, lecytyna i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Jako doskonałe źródło cynku pestki mogą być też stosowane w profilaktyce przeziębień, a chrupane jako przekąska zapewniają uzupełnienie zapotrzebowania na magnez. Kiedyś gotowane pestki dyni zalecano osobom chorym na schorzenia pasożytnicze przewodu pokarmowego. Udowodniono również, że jedzenie pestek dyni zapobiega rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego. Ze względu na tę właściwość wykorzystuje się je do produkcji gotowych leków na choroby prostaty. Jedzenie dyni wspomaga zatem układ odpornościowy, pobudza trawienie i reguluje przemianę materii, a także obniża poziom tłuszczów we krwi, pomagając przez to zredukować tkankę tłuszczową. Zawartość witamin z grupy B i magnezu działa zbawiennie na układ nerwowy, a cynku – na choroby skóry, opryszczki i przy trudno gojących się ranach. Nie poleca się jadania dyni na surowo (oprócz pestek), gdyż nie posiada ona praktycznie żadnych walorów smakowych, które stają się wyraziste dopiero po jej obróbce cieplnej. Jednakże ze względu na jej wartości odżywcze, można dodać ją w wersji surowej na przykład do sałatek. Zachęcam do eksperymentowania z tym wspaniałym warzywem, bo sposobów jego wykorzystania jest naprawdę bardzo, bardzo wiele.

ZUPA KREM Z DYNI Składniki: 1 kg dyni 1 puszka mleka kokosowego 2 l bulionu warzywnego Cebula Czosnek Gałka muszkatołowa Korzeń imbiru (ok. 4 cm) Papryka chili Sól, pieprz Dynię kroimy w kostkę, zalewamy bulionem. W międzyczasie przygotowujemy zasmażkę z cebuli i czosnku. Gdy dynia zmięknie, dodajemy zasmażkę, sól i pieprz. Ścieramy imbir na tarce o drobnych oczkach, dodajemy do zupy. Blendujemy na jednolitą masę. Dodajemy mleko kokosowe, gotując jeszcze parę minut. Doprawiamy gałką muszkatołową i papryką chili.

Agnieszka Januszewicz

czerwoną fasolę z puszki, czerwoną paprykę pokrojoną w kostkę, średnią cebulę, 30 dag wieprzowego mięsa mielonego, szczyptę chili, sól i pieprz. Po 15 minutach wszystko jest gotowe. Zupę podajemy posypaną natką pietruszki z bagietką. Można ją również zmiksować i podawać z grzankami. Teksańsko-Meksykańskie Chili con carne. 75 dag mielonej wołowiny smażymy z dużą pokrojoną w kostkę cebulą i 2 ząbkami czosnku. Po zrumienieniu dodajemy przyprawy: zmielony kminek, pieprz cayenne, tymianek, oregano, paprykę słodką, sól i pieprz. Dodajemy odsączoną, czerwoną fasolę, pomidory w puszcze (bez skórki), 3 łyżki przecieru pomidorowego, 2 papryki pokrojone w kostkę i pół szklanki jasnego piwa. Dusimy 20-30 minut. Jeżeli lubimy ostrzejsze smaki, możemy doprawić chili kilkoma kroplami tabasco. Najlepiej smakuje odgrzane po kilku godzinach, gdy smaki przenikną się i połączą w jedną całość. Podajemy z chlebem, ryżem, lub tortillą.

Maciej Januszewicz

Do wszystkich czterech przepisów polecam wino, którego smak na pewno nie zagubi się między intensywnym aromatem potraw. Cannonau Di Sardegna 2009 DOC (Centrum Wina: 49,90 zł) pełne jest aromatów suszonych śliwek, fiołków i przypraw przypominających świąteczne domowe wypieki. Polecam!


MAGAZYN 17 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

WIELKA PODRÓŻ ZA MIEDZĘ. APOKALIPSA W ŻABICH DOŁACH ILE CZASU POTRZEBA, ABY OPUSZCZONE PRZEZ CZŁOWIEKA MIASTO ZAMIENIŁO SIĘ W LAS? NA TO PYTANIE PRÓBOWALI JUŻ ODPOWIEDZIEĆ NAUKOWCY I TWÓRCY GATUNKU SCIENCE FICTION WYMYŚLAJĄC CORAZ TO NOWE POSTAPOKALIPTYCZNE ŚWIATY, W TYM ANDRZEJ OSTOJA W WYDANEJ 1973 R. POWIEŚCI „ZIELONA PLANETA”. Należy spojrzeć prawdzie w oczy – górnośląski przemysł lata świetności ma już dawno za sobą. Upadek przemysłu w regionie oznaczał w ostatnich latach likwidację wielu miejsc pracy, co z kolei wpłynęło na gwałtowne wyludnianie się śląskich i zagłębiowskich osiedli. Można śmiało powiedzieć, że górnośląskie miasta jeszcze wiele lat będą się kurczyć i silnie przeobrażać szukając dla siebie nowej, postindustrialnej tożsamości. Mała apokalipsa przemysłu i wyludnianie się całych dzielnic spędza sen z powiek lokalnym włodarzom, urbanistom, socjologom i architektom – tym bardziej, że proces dezurbanizacji Śląska oznacza także popadanie w ruinę wielu niezwykle cennych zabytków architektury przemysłowej. Apokalipsa ta ma jednak swoje dobre strony, z której najbardziej cieszą się zwierzęta, a wraz z nimi cała przyroda. Ile czasu potrzeba, aby opuszczone przez człowieka miasto zamieniło się w las? Na to pytanie próbowali już odpowiedzieć naukowcy i twórcy gatunku science fiction wymyślając coraz to nowe postapokaliptyczne światy, w tym Andrzej Ostoja w wydanej 1973 r. powieści „Zielona planeta”. Ostoja opisał Ziemię wiele stuleci po śmierci ostatniego przedstawiciela rodzaju ludzkiego: planetę piękną, zdrową i zieloną, wolną od smogu, śmieci, zatrutych rzek, betonowych miast i gigantycznych fabryk. Choć była to jedynie fikcja literacka, w wielu miej-

DOLINA PRĄDNIKA. OKOŁO 1,5 GODZ. DROGI OD MYSŁOWIC

scach na świecie (także w Europie) możemy zobaczyć, jak szybko przyroda potrafi zamaskować ślady działalności człowieka i zniszczyć materialne owoce jego cywilizacji. Przykładem może posłużyć tzw. zona ochronna wokół elektrowni w Czarnobylu, która po wysiedleniu mieszkańców stała się rajem dla dzikiej przyrody – w tym wielu gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem – lepszym i bardziej cenionym przez biologów, niż niejeden europejski park narodowy. Samo miasto Prypeć, wybudowane dla pracowników elektrowni, zamieszkane niegdyś przez

FOT. A.K. WÓJCIK

pracowników elektrowni rozsypuje się na naszych oczach: parki zamieniły się w lasy, a korzenie drzew bezlitośnie kruszą mury radzieckiego osiedla. Jeżeli ruiny Prypeci nie będą zabezpieczone dla potrzeb wszędobylskich turystów, miasto najpewniej rozsypie się i zniknie w ciągu kilkudziesięciu lat. W Górnośląskim Okręgu Przemysłowym można odnaleźć dziesiątki „Prypeci” w mikroskali. Najbardziej znane to tereny po monumentalnej Cementowni Grodziec w Grodźcu (dzielnica Będzina) i wygaszonej Hucie Kościuszko w Cho-

rzowie. Należy do nich także miejsce niezwykłe, znajdujące się na pograniczu Bytomia, Chorzowa i Piekar Śląskich: znany ornitologom z całego kraju Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy Żabie Doły. Żabie Doły powstały na przełomie lat 80. i 90. poprzedniego stulecia w miejscu silnie wyeksploatowanym przez przemysł górniczy i hutniczy. Tam, gdzie jeszcze 25 lat temu znajdowały się pokopalniane zwałowiska poprzecinane bocznicami kolejowymi i industrialną zabudową, mieszkają dziś przedstawiciele 30% gatunków polskich ptaków lęgowych, w tym: zagrożony wyginięciem bączek zwyczajny, a także kuropatwa, perkoz dwuczuby, szczygieł, bekas, remiz, a także sowa – uszatka zwyczajna. Poprzemysłowe Żabie Doły są też domem dla ssaków, w tym: lisa, sarny, badylarki, darniówki pospolitej, zająca szaraka i kuny. Zespół zawdzięcza swoją nazwę kilku gatunkom żab, których wieczorny rechot słychać w całej okolicy. Po przemyśle w Żabich Dołach nie został żaden ślad. Co prawda nietrudno natknąć się tu na dawny wiadukt kolejowy wraz z nasypem, dziś jednak pozostałości te spełniają funkcję zbliżoną do romantycznych ruin wznoszonych w XVIII-wiecznych parkach: dodają uroku zachęcając do sentymentalnej zadumy nad przemijaniem. Zespół Żabie Doły to prawdziwa oaza dzikiej przyrody, trudno więc uwierzyć, że w miejscach stanowisk chronionych gatunków jeszcze niedawno

kursowały pociągi towarowe, dookoła zaś znajdowały się hałdy i zapadliska. Żabie Doły należy rozumieć jako przykład żywiołu, jakim jest przyroda: nieblokowana przez człowieka potrafi przeobrazić najbardziej zdegradowany teren w prawdziwe uroczysko. Dziś miejsce to, jako teren objęty ochroną prawną, jest przestrzenią spędzania czasu przez całe rodziny, a także mekką dla bytomskich i chorzowskich wędkarzy, rowerzystów i spacerowiczów, którzy są jednak tylko gośćmi w królestwie zwierząt. Postapokaliptyczna przyszłość naszej cywilizacji wymyślona przez pisarzy science-fiction spełniła się u nas, na Śląsku. Jest to jednak piękna apokalipsa. Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy Żabie Doły Wycieczka idealna dla: osób pragnących wytchnienia na łonie przyrody, amatorów piknikowania, wielbicieli historii i archeologii przemysłowej, ornitologów-amatorów Dojście: od strony parku Dolina Górnika w Chorzowie Starym (w parku znajduje się infrastruktura gastronomiczna) lub od strony Osiedla Arki Bożka w Bytomiu Odległość i czas dojazdu z Mysłowic: 25 km, 35 min. samochodem, 1,5 god. komunikacją miejską Artur Kornel Wójcik

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

BEZPIECZNA I ZADBANA FIRMA - WIZYTÓWKĄ NAS SAMYCH W DZISIEJSZYCH CZASACH KAŻDY, POWINIEN ZADBAĆ O BEZPIECZEŃSTWO I CZYSTOŚĆ W SWOJEJ FIRMIE. PRZECIEŻ KAŻDY Z NAS POTRZEBUJE POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA, ZAŚ ESTETYKA W NASZYCH FIRMACH, JEST CZĘSTO WIZYTÓWKĄ, DLA GOŚCI, KLIENTÓW, KONTRAHENTÓW. Spółka CBB Centralne Biuro Bezpieczeństwa powstało z myślą stworzenia firmy zapewniającej komfort pracy i życia codziennego oraz bezpieczeństwo mienia, życia i zdrowia. W obecnej chwili współpracuje z wieloma podmiotami na teranie całego kraju. Dba o bezpieczeństwo i komfort proponując profesjonalne usługi. Ochrona osób i mienia

Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, Spółka CBB - Centralne Biuro Bezpieczeństwa Sp. z o.o. Sp. Komandytowa., a dokładnie jej oddział w Katowicach proponuje profesjonalne rozwiązania w tej dziedzinie. Obecnie rozpoczyna realizację projektu „Bezpieczna i czysta firma”. W ramach akcji, każdy prowadzący działalność, może skorzystać z bezpłatnego spotkania z koordynatorem, w ramach którego zostanie przeprowadzona analiza bezpieczeństwa, jak i wsparcie informacyjne, odnośnie utrzymania czystości w firmie. Spółka CBB dysponuje całym zapleczem, niezbędnym do tego by na rzecz zainteresowanych firm świadczyć właśnie takie usługi.

Realizowana jest przez stały nadzór fizyczny wyspecjalizowanych pracowników ochrony, umundurowanych w zależności od potrzeb – ubiór dostosowany jest do określonych zadań, np. w miejscach reprezentacyjnych, recepcji, przy wejściu głównym, jest to garnitur koloru ciemnego z logo Grupy CBB, Pracownicy Grupy CBB wyposażeni są w niezbędne środki komunikacji: radiotelefony, telefony komórkowe, środki przymusu, broń służbowa. Obiekty stale chronione podłączone są do instalacji alarmowej z całodobowym biurem monitoringu. W skład tej instalacji wchodzi instalacja systemu antynapadowego oraz nowoczesnego systemu obchodu pracowników ochrony, z rejestracją ich systematyczności pracy. Pracownicy ochrony na obiektach, mają zapewnione całodobowe wsparcie przez patrole interwencyjne.

Monitoring i systemy alarmowe Biuro Monitoringu jest stacją monitorowania alarmów na terenie całej Polski. Wyróżnia się na rynku usług ochrony wysokim poziomem w zakresie stosowanych rozwiązań technicznych, monitorowania systemów elektronicznych zabezpieczeń, jak i systemów wizji. Biuro Monitoringu posiada uprawnienia monitorowania obiektów podlegających obowiązkowej ochronie zgodnie z przepisami MSWiA. Biuro Monitoringu działa w zakresie monitorowania alarmów i systemów wizyjnych. Zapewnia stały nadzór przez całą dobę, dzięki kompleksowemu, nowoczesnemu wyposażeniu centrali. Posiada najnowocześniejszy sprzęt IT, elektroniczny oraz nowoczesne systemy monitorujące. Wszelkie przekroczenia, które natychmiastowo rejestrują alarmy, docierają błyskawicznie, co zapewnia szybką reakcję.

FOT. CBB

ne zaplecze środków czystości. Dzięki czemu można zająć się obowiązkami będąc pewnym, iż nasze miejsce pracy utrzyma odpowiednią czystość. Przecież firma to często wizytówka naszych działań, przyjmowanie klientów, kontrahentów i gości musi odbywać się na

odpowiednim poziomie. Jak nas widzą tak nas piszą... Warto pomyśleć o bezpieczeństwie i zadbać o swoją firmę już dziś!

Czystość każdego dnia Grupa CBB zapewnia usługi porządkowe na najwyższym poziomie, dzięki wieloletniemu doświadczeniu, zaufanej kadrze, profesjonalnym urządzeniom oraz profesjonalnej chemii. Te właśnie elementy pozwalają na utrzymanie porządku w biurach czy przestrzeni firmy. Grupa CBB nadzoruje kadrę i dba o peł-

Zapraszamy do skorzystania z bezpłatnej analizy bezpieczeństwa! Skontaktuj się z przedstawicielem Grupy CBB: tel. 32 359 38 90 kom. 666 041 917 e-mail: katowice@grupacbb.pl www.grupacbb.pl


18 ROZRYWKA

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

Tyle szczęścia masz przy sobie, a szukasz gdzieś czegoś innego. Naprawdę nie warto, możesz przy tym tylko stracić. Nie oszukuj siebie i patrz, co robisz. Możliwe, że nadarzy ci się jakaś wręcz niepowtarzalna okazja do zrobienia, może nie interesu życia, ale jednak czegoś poważnego i solidnego. Tylko zajmij się tym konsekwentnie. Poza tym unikaj przeziębienia!

To już naprawdę kwestia czasu, żeby przytrafiło ci się coś tak wspaniałego, że serce będzie biło szybciej, a w brzuchu zaczną trzepotać motyle. Co prawda może to jeszcze nie będzie ta wielka miłość, o której marzysz, ale już blisko. Warto w coś zainwestować, nawet jeśli nie będzie to wielka suma. Niedługo nadarzy się okazja, żeby ją pomnożyć.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że największe uniesienia dopiero przed tobą. To będzie jak piorun, trafi cię nagle, przypadkiem. Spojrzysz i już będziesz wiedzieć... Z wydatkami nie jest źle, ale przydałby się jakiś dodatkowy zastrzyk finansowy. Już twoja w tym głowa, żeby zrobić coś w tym kierunku. Na zdrowie nie możesz narzekać, będzie lepsze niż w zeszłym miesiącu.

Niepotrzebnie tak wszystko roztrząsasz. W ten sposób szkodzisz sobie i opóźniasz to, co mogłoby już nastąpić i co byłoby piękne. Ale jeszcze nic straconego, tylko więcej spokoju. Jeśli chcesz pomnożyć swoje finanse, przemyśl swoje dotychczasowe działania i wyciągnij wnioski – wszystko zależy od ciebie! Uważaj na układ pokarmowy, przyglądaj się dokładnie temu, co nakładają ci na talerz.

Możliwy pewien zastój w uczuciach. No, chyba że weźmiesz sprawy w swoje ręce, bo na partnera raczej nie masz teraz co liczyć. Dla samotnych Lwów sytuacja będzie się przedstawiała nieco lepiej. Na większe wydatki raczej sobie teraz nie pozwolisz. Za to następny miesiąc będzie o niebo lepszy! Tylko nie sugeruj się podpowiedziami innych. Jakieś przejściowe bóle głowy, lekki katar i to chyba wszystko, co może ci się przytrafić.

Zastanów się, czy na pewno chcesz tej zmiany, bo może jednak nie jest to najlepsze wyjście z sytuacji. Skup się na osobie, która jest ci naprawdę bliska i której na tobie tak bardzo zależy. W finansach to tylko kwestia czasu, żeby pewne sprawy się wyjaśniły, zresztą z korzyścią dla ciebie. Ze zdrowiem mogłoby być lepiej, więc uważaj na siebie.

Baran (21.03 – 19.04)

Bliźnięta (23.05 – 21.06)

Lew (23.07 – 23.08)

Taka świeżość uczuć, że tylko można pozazdrościć. I nie musisz mieć żadnych wyrzutów sumienia! Dla ciebie, bez względu na porę roku, wciąż gorące lato. Z gotówką chyba będzie coraz lepiej, choć może to wymagać od ciebie nieco większych starań. Twoja forma zarówno psychiczna, jak i fizyczna całkiem zadowalająca. Tylko częściej wybieraj się na spacer.

Waga (23.09 – 22.10)

Tak trzymaj i ani trochę nie zmieniaj teraz swojego postępowania. Od tego będzie zależało, jak potoczy się twoja nowa znajomość, bo może jeszcze o tym nie wiesz, ale ona jest tuż tuż... Może nie od początku miesiąca, ale mniej więcej od środka zapowiada się dodatkowy zastrzyk gotówki. Gdyby nie twoja hipochondria, byłoby całkiem nieźle.

Strzelec (22.11 – 21.12)

Niestety pewnych rzeczy i sytuacji nie uda ci się teraz zmienić. Dlatego nie rób w tym kierunku nic i staraj się z pogodą ducha zaakceptować to, co masz. Tak będzie najlepiej dla obu stron. Nie narzekaj na zawartość portfela, choć wiadomo, że zawsze lepiej mieć więcej niż mniej. Mogą ci teraz dokuczać dolegliwości górnych dróg oddechowych, staraj się więc temu zawczasu zaradzić.

Wodnik (20.01 – 18.02)

REKLAMA

Byk (20.04 – 22.05)

Rak (22.06 – 22.07)

Panna (24.08 – 22.09)

Skorpion (23.10 – 21.11)

Wokół ciebie będzie teraz tyle miłości i namiętności, że będziesz się w tym pławić jak ryba w wodzie. Zaś samotne Skorpiony odnajdą swoją drugą połowę. Twój portfel będzie pełen od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca. A i potem też będzie nieźle, bo będą procentować już zainwestowane środki. Zdowie po prostu fantastyczne. Warto więc pomyśleć o nowej aktywności fizycznej. Tylko ci się wydaje, że coś

Koziorożec (22.12 – 19.01) jest nie tak między wami, bo

w gruncie rzeczy wszystko jest na jak najlepszej drodze. Na więcej gotówki tym razem nie licz, ale przecież masz jej teraz wystarczająco. Popatrz na swoje wymagania i możliwości, a zwłaszcza jednak wymagania, innym okiem. Nie masz żadnych powodów do niepokoju o swoje zdrowie. Nie udawaj kogoś innego, przecież prawda i tak wyjdzie na jaw, a to nie byłoby dla ciebie dobre. Lepiej od razu postawić sprawę jasno. Dobrze na tym wyjdziesz, przekonasz się niebawem. Chyba zbytnio przejmujesz się swoimi finansami, a to do niczego nie doprowadzi. Na szczęście większych wydatków nie musisz teraz planować. Skup się teraz na swojej diecie, która wymaga dość poważnych korekt.

Ryby (19.02 – 20.03)

Józef Urbańczyk j.urbanczyk1@gmail.com


ROZRYWKA 19 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

Humor

Szemrany

Adwokat pyta swojego klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść? - Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach! - Pije? - Nie, łazi za mną! Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego: - No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy. Facet mówi do sąsiada: - Byłem z teściową w zoo. - I jak było? - Nie przyjęli jej. Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi: - Chciałbym kupić tego żółwia z wystawy, który stepuje. - Stepujący żółw?! O Boże! Zapomniałem wyłączyć grzałki do piasku! Przychodzi facet do sklepu i pyta: -Przepraszam, czy jest odświeżacz powietrza? -Nie. -A jakieś inne tanie perfumy dla teściowej?

http://szarynotes.blogspot.com/

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Irena Kałuża, Dominika Rozmus, Karolina Szecówka

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 24 listopada. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia na dużą pizzę dla dwojga w pizzerii Da Grasso, w Mysłowicach, ul. Kacza 2. Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowice

Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824 REKLAMA

*Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.


20 MAGAZYN

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

NIHIL NOVI, CZYLI SKODA SUPERB II FL

REKLAMA

JAK ZAPEWNE PAMIĘTACIE ROK TEMU WRAZ Z MAGDĄ TESTOWAŁEM HONDE ACCORD I SKODĘ SUPERB II. TERAZ CZESKI PRODUCENT CHCIAŁ NIECO ODŚWIEŻYĆ SWOJĄ FLAGOWĄ LIMUZYNĘ I PODDAŁ JĄ KURACJI ODMŁADZAJĄCEJ. CO ZOSTAŁO ZMIENIONE?

SKODA SUPERB II PO FACELIFTINGU Hmm, niewiele, co za tym idzie widać, że Skoda należy do koncernu Volkswagena. Z zewnątrz został przemodelowany pas przedni, by upodobnić się do reszty rodziny, z tyłu zastosowano ten sam zabieg. Natomiast wewnątrz zmienili tylko kierownice. Widać, że kreatywność to nie jest mocna strona Skody. To całe moje narzekanie nie świadczy jednak o tym, że jest zły samochód, wręcz przeciwnie jest jak dobrze dopasowany garnitur, tyle że z sieciówki. Cena to jest właśnie

FOT. SKODA

największy atut tego samochodu. Dostajemy elegancję i wygodę za rozsądne pieniądze. Ta krzyżówka Volkswagena z Audi to samochód dla ludzi, którzy nie chcą się wyróżniać. Muszę znów pochwalić Superba za możliwości manewrowe. Samochodem wielkości liceum można parkować łatwo, jak budkę z lodami, wszystko to dzięki ośmiopunktowym czujnikom parkowania. Jednak, czy ten nijaki wygląd i swoista perfekcja skazują ten samochód na bycie nudnym?

Do testów otrzymałem wersję z 170-konnym dieslem z 6-biegowym automatem DSG. Skrzynia biegów to tak naprawdę jedyny element, jaki różnił wersję sprzed roku. Muszę wam powiedzieć, że jestem nią oczarowany. Mamy do wyboru 3 tryby jazdy. Tryb standardowy dostojnie i kulturalnie zmienia biegi, troszcząc się o nasz portfel, porównałbym go dostojnego toczenia się po mieście. Druga opcja skrzyni biegów pozwala na manualną zmianę przełożeń. Wydaje się to przydatny tryb dla sportowej jazdy, gdy chcemy sami kontrolować maszynę. Zirytowała mnie jedna błahostka. Gdy chcemy zmienić bieg na wyższy, musimy posunąć drążek w przód, gdy zredukować bieg, w tył. Wydaje się to logiczne, ale tak nie jest. Jest to w ogóle nieintuicyjne. Podczas przyspieszania przeciążenie wciska nas w fotel i logicznym by było, gdyby wrzuceniem wyższego biegu było pociągnięcie drążka do siebie. Ostatni tryb skrzyni to tryb „Sport”. Jak dla mnie to powinien być domyślny. Silnik działa na pełnych obrotach i staje się żwawy. W końcu widać, że ten samochód ma tyle mocy, co na papierze, a zmiany biegów są naprawdę szybkie. Według specyfikacji technicznych skrzynia zamontowana w Skodzie zmienia biegi w 30 ms! Jest to 3 razy szybciej, niż w Mercedesie SLS AMG i 5 razy szybciej.

RAJD MYSŁOWICKA CZWÓRKA

niż w Ferrari Enzo. Lepiej tylko wypada Alfa Romeo Giulietta i Bugatti Veyron. 170 KM bardzo dobrze działa z dwusprzęgłowym DSG i można nieco poczuć sportowe emocje. Nie jest to nawet bardzo kosztowna zabawa, gdyż średnie spalanie przy dynamicznej jeździe wyniosło około 7 litrów ON na 100 km. Czy odświeżona Skoda mnie porwała? Jezdnie tak, bo nie zmienili nic, stylistycznie nie. Spodziewałem się większych zmian, samochód co prawda wymagał odświeżenia, ale myślałem,

że będzie zrobiony bardziej z polotem. Skoda zaczerpnęła złej stylistycznej inspiracji i kroczy drogą Audi, który zapewne ma 3 projektantów i kserokopiarkę. Zaskoczeniem jest jednak cena, która jest niższa niż starszej generacji. Podsumowując jest to solidna limuzyna dla ludzi, którzy nie chcą się wyróżniać z tłumu, ale nie lubią być zupełnie w cieniu. Krzysztof Korus

REKLAMA

W WEEKEND 19 I 20 PAŹDZIERNIKA PO RAZ TRZYNASTY ODBYŁ SIĘ W NASZYM MIEŚCIE RAJD NA NAWIGACJĘ.

REKLAMA

FOT. SYLWIA LITWIŃSKA

W imprezie wystartowało 18 załóg, które reprezentowały okręgi: krakowski, opolski, poznański i katowicki. Na starcie zameldowała się także reprezentacja z Czech, z klubu AMK Hlucin. Rajd odbył się w ramach eliminacji większych imprez: Nawigacyjnego Pucharu Polski, Nawigacyjnego Pucharu Śląska oraz Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Okręgu. Zawody nie polegały tylko na jeździe wyznaczoną trasą. Załogi sprawdzały się z wiedzy o ruchu drogowym, udzielania pierwszej pomocy, a na koniec ze sprawności kierowania samochodem. Rajd jak to rajd – duża prędkość, wspaniałe sportowe samochody. Nic

ZDOBYWCY I MIEJSCA

bardziej mylnego! Trasa była rozplanowana na ulicach Mysłowic, na których uczestnicy stosowali się do przepisów drogowych. Idea tych rajdów polega na jak najprecyzyjniejszym przejechaniu trasy według wskazówek oraz na znajdywaniu po drodze punktów nawigacyjnych. W tym roku trasa została skonstruowana tak, aby w rajdzie mogli wziąć udział zarówno profesjonaliści, jak i osoby dopiero rozpoczynające przygodę z tym sportem. Trasa, którą rozplanował Mateusz Krzewski, liczyła 83 km i dzieliła się na dwa odcinki. Zwycięzcy otrzymali puchary, a pozostałe załogi zostały uhonorowane drobnymi upominkami. Klasyfikacja profesjonalistów:

1. Przemysław Hajduk, Michał Brzóska (Automobilklub Mysłowicki) 2. Iwona Kluk, Magdalena Labocha (Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski) 3. Zdenek Drobik, Dagmar Drobikova (AMK Hlucin – Czechy) Klasyfikacja amatorów: 1. Marcin Lutek, Monika Wojtkowiak (niezrzeszeni) 2. Rafał Kurasiewicz, Tomasz Kurasiewicz (Automobilklub Mysłowicki) 3. Piotr Madeksza, Przemysław Łączkowski (niezrzeszeni)

Najlepszym „slalomowcem” okazał się Rafał Kurasiewicz z czasem 0:55:66. Kierował on samochodem marki Ford Fiesta. Oczywiście zagadka na temat podtytułu rajdu – „Śladami Ojca i Mateusza” – została bardzo szybko rozwiązana. Impreza wiodła śladami naszej rodzimej załogi Macieja i Mateusza Krzewskich, którzy na co dzień są rodziną (Maciej – tata, Mateusz – syn). Dawid Forma


ARTYKUŁ SPONSOROWANY 21 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

„EKO-EFEKTYWNE SYSTEMY GRZEWCZE” SZCZEGÓLNIE ZAPRASZAMY OSOBY PO 50 ROKU ŻYCIA FIRMA INSTYTUT DORADZTWA SP. Z O.O. ZAPRASZA DO UDZIAŁU W BEZPŁATNYCH SZKOLENIACH Z ZAKRESU INSTALACJI ALTERNATYWNYCH SYSTEMÓW GRZEWCZYCH W OPARCIU O KOLEKTORY SŁONECZNE I POMPY CIEPŁA. SZKOLENIE DOFINANSOWANE JEST ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU SPOŁECZNEGO.

FOT. PHOTOXPRESS

Cele szkolenia: – wzrost potencjału adaptacyjnego mikroprzedsiębiorstw z branży budowlanej z województwa śląskiego w zakresie instalacji alternatywnych systemów grzewczych, – zdobycie przez uczestników projektu kompetencji w zakresie montażu i instalacji pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych, – wzrost u uczestników projektu umiejętności w stosowaniu programów do doboru pomp ciepła oraz kolektorów sło-

necznych, – wzrost u uczestników projektu motywacji do działania i zaufania we własne siły. W szkoleniu weźmie udział 96 pracowników z grupy wiekowej 50+ z województwa śląskiego prowadzących działalność w branży budowlanej. Łącznie seria szkoleniowa dla jednego uczestnika obejmuje 48 roboczogodzin i odbywa się w trybie weekendowym – trzy weekendy – soboty i niedziele. Część teoretyczna – 32 godziny, część praktyczna

– 16 godzin. Program szkoleń: – Pompy ciepła (budowa, zasady działania, funkcjonalności) – 8 godzin (teoria), – Kolektory słoneczne (pozyskiwanie, przetwarzanie i wykorzystanie energii słonecznej) – 8 godzin (teoria), – Program do doboru pomp ciepła – 8 godzin (warsztaty informatyczne), – Program do doboru kolektorów słonecznych – 8 godzin (warsztaty informatyczne), – Regulator OTE. Aplikacje, ustawienia i uruchomienie systemu grzewczego opartego na pompach ciepła – 16 godzin (warsztaty praktyczne). Każdy uczestnik otrzyma materiały szkoleniowe i będzie miał zapewnione wyżywienie. Aby zarezerwować miejsce na szkoleniu, należy skontaktować się z biurem projektu (ul. Budowlanych 59/9, Tychy, tel. 695 625 055) lub zarejestrować swoją firmę w automatycznym systemie rejestracji dostępnym na stronie www.ekopompy-slask.pl, na której znajdziecie także wszelkie dodatkowe informacje

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

MOTORYZACJA. FILTRY DPF I FAP KUPUJĄC NOWY SAMOCHÓD MUSIMY DOBRZE SIĘ ZASTANOWIĆ NAD WYBOREM POMIĘDZY „TANIM W EKSPLOATACJI” DIESLEM, A SAMOCHODEM POTOCZNIE ZWANYM BENZYNOWYM.

ny płyn (EOLYS) obniżający temperaturę spalania się sadzy, co ułatwia regeneracje zmniejszając temperaturę regeneracji. Płyn taki mieści się w osobnym zbiorniku o pojemności 5 l i wystarcza na ok. 80-240 tys. km przebiegu. Niestety w czasie pracy silnika gromadząca się sadza w korpusie filtra zaczyna blokować przepływ spalin, co powoduje zmniejszanie osiągów silnika i ogranicza działanie filtra. Aby temu zapobiec, filtr taki musi być co pewien czas regenerowany. Najprostszym sposobem jest regeneracja pasywna, która zachodzi wtedy, gdy spaliny osiągną temperaturę ok. 400°. Warunki do takiej regeneracji zachodzą tylko wtedy, gdy samochód eksploatowany jest na wysokich obrotach z dużymi obciążeniami, na stosunkowo długich odcinkach drogowych, czyli np. na autostradach. W większości przypadków samochody najczęściej poruszają się lub stoją w ruchu miejskim co powoduje, że warunki do regeneracji pasywnej nie występują i ilość sadzy stale narasta ograniczając działanie filtra i pogarszając prace samochodu. Wartość ta jest stale kontrolowana przez sterownik silnika i po osiągnięciu wielkości progowej musi nastąpić regeneracja aktywna. Procesem tym steruje komputer silnika w ten sposób, aby temperatura spalin osiągała wartości ponad 500°, nawet jeżeli nie jedziemy po autostradzie.

Negatywne skutki stosowania filtrów cząstek stałych Używając samochód głownie w cyklu miejskim musimy się liczyć z tym, że co ok. 200-400 km będzie następowała regeneracja aktywna. Podczas każdej takiej regeneracji sterownik wymusza dodatkowy wtrysk paliwa, który nie spala się całkowicie i jego część dostaje się do oleju silnikowego. Paliwo rozrzedza olej silnikowy i pogarsza jego wartości smarne, co w konsekwencji może doprowadzić do poważnego uszkodzenia silnika. Pierwszym niepokojącym objawem tego zjawiska jest wzrost poziomu oleju w silniku. Objawy zapychania się filtra DPF, FAP Ograniczenie mocy, co objawia się spadkiem prędkości maksymalnej. Zdecydowane pogorszenie przyspieszeń na niskich obrotach, zwiększenie tzw. turbo dziury. Częste przechodzenie samochodu w tzw. tryb serwisowy, czyli utrata mocy, ograniczenie prędkości obrotowej silnika, zapalenie się kontrolki Check Engine. Usuwanie filtra jest ostatecznością i musimy mieć świadomość, że zmieniamy konstrukcje pojazdu – tzn. zmieniamy głównie normy spalin i w przyszłości mogą wystąpić problemy z dopuszczeniem takiego pojazdu do ruchu. Rzeczoznawca motoryzacyjny i maszynowy

Nowe silniki diesla ze względu na wysokie normy spalin są wyposażone w wiele nowych rozwiązań, które użytkownikowi – nie zawsze ze względu na złą konstrukcje, lecz głównie ze względu na niewiedzę związaną z eksploatacją takiego pojazdu – mogą przysporzyć wiele kosztownych problemów. Jednym z takich rozwiązań w nowoczesnych samochodach z silnikiem

diesla są filtry cząstek stałych, potocznie nazywanymi DPF lub FAP. FAP – Filter A Particulare, czyli tzw. system mokry, występujący najczęściej w samochodach grupy PSA (Citroen, Peugeot). DPF – Diesel Particulare Filter, czyli system suchy, stosowany w pozostałych markach samochodów. Chciałbym przybliżyć działanie oraz „sposób obsługi” tych filtrów.

Głównym zadaniem tych filtrów jest sprostanie wysokim normom spalin, jakie narzuca na producentów pojazdów ustawa. Producenci pojazdów zastosowali do swoich pojazdów jedno z podanych wyżej rozwiązań, sama zasada działania i budowa filtrów w obydwu systemach jest podobna. Różnica polega na tym, że w systemie FAP (tzw. mokry) do paliwa dodany jest specjal-

mgr inż Tomasz Urbańczyk

KAMIL - SPED TOMASZ URBAŃCZYK MYSŁOWICE, UL. B. PUKOWCA 49 TEL./FAX: 32 225 23 83, KOM.: 609 133 143 E-MAIL: BIURO@KAMILSPED.PL


22 SPORT

gazetamyslowicka.com

PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

Ligowy „status quo”

Czy Górnik Wesoła zaprzepaści szansę na awans?

Piłkarze kosztowskiej Unii miesiąc zaczęli bardzo dobrze. Po ciekawym i wyrównanym meczu pokonali rywali zza miedzy – imielińską Pogoń. Kolejne spotkania były trochę mniej pasjonujące, aczkolwiek zawodnikom nie można odmówić woli walki i wiary w zwycięstwo. Jednak mecze u siebie z Przemszą Siewierz, jak i na wyjeździe z Tęczą Błędów zakończyły się bezbramkowo. Ostatnia seria gier w październiku przyniosła wymęczone zwycięstwo. Mysłowiczanie po mękach pokonali Siemianowiczankę. Październikowe wyniki: Pogoń Imielin-Unia Kosztowy 1:2 (0:1), bramki: Braksator, Demitraszek; Unia Kosztowy-Przemsza Siewierz 0:0; Tęcza Błędów-Unia Kosztowy 0:0; Unia Kosztowy-Siemianowiczanka 3:1, bramki: Syćko, Braksator, Demitraszek. Unia, podobnie jak Górnik 09, notuje wspaniałe mecze przeciwko czołówce, by w spotkaniach z wyraźnie słabszymi rywalami męczyć zwycięstwo. Ta nieprzewidywalna gra nie pozwala wydać jednoznacznej opinii, czy kosztowianie pod koniec sezonu będą walczyć o awans do IV ligi, czy o spokojny V-ligowy byt. Jak na razie wyniki pozwalają na zajęcie 4. lokaty. Kolejny mecz Unici rozegrają na własnym stadionie, 2 października, a ich przeciwnikiem będzie Wawel Wirek.

Październik zaczął się znakomicie. Pogrom rezerw Piasta Gliwice nie pozostawiał znaków zapytania. Kolejnym przeciwnikiem, na własnym stadionie, był lider – Skra Częstochowa. Drużyna, która chyba najpoważniej myśli o zmianie otoczenia na II-ligowe, zremisowała na mysłowickim terenie. Po tym meczu przyszedł moment zawahania. Piłkarze z Wesołej wymęczyli zwycięstwo z wyraźnie słabszymi Szombierkami Bytom. A na domiar złego w miniony weekend mysłowiczanie zremisowali z niżej notowaną Swornicą Czarnowąsy. Październikowe wyniki: Piast II Gliwice-Górnik Wesoła 1:6 (1:2), bramki: Haftkowski x2, Hendel x2, P. Lesik, samobójcza; Górnik Wesoła-Skra Częstochowa 1:1 (1:1), bramka: A. Lesik; Górnik Wesoła-Szombierki Bytom 5:3 (2:0), bramki: Haftkowski, Siwek, P. Lesik, A. Lesik, Hendel; Górnik Wesoła-Swornica Czarnowąsy 1:1 (1:1), bramka: Haftkowski. Gra w ostatnich dwóch meczach nie napawa optymizmem kibiców Górnika. Jak na razie wyniki uzyskiwane przez mysłowiczan pozwalają na utrzymanie drugiego miejsca, ale remisując będą spadać w dół tabeli. Tym bardziej, że na odległość 2 pkt. zbliżył się Piast II Gliwice. Następny mecz „górnicy” rozegrają na wyjeździe, 2 listopada, ze Szczakowianką Jaworzno.

Dawid Forma

Dawid Forma

Zwyżka formy Lechii i niższe loty rezerw Wesołej Górnik II Wesoła w A-klasie notuje znaczny spadek. Po dobrym początku sezonu mysłowiczanie w październiku wygrali zaledwie jeden mecz, przegrywając trzy. Taki obrót spraw zepchnął zawodników z Wesołej na szóstą pozycję. Lechia 06 to zupełne przeciwieństwo.

Po kiepskim starcie nastąpiło przebudzenie. W ubiegłym miesiącu Lechici wygrali trzy mecze, przegrywając jedynie jeden. To pozwoliło im awansować na piąte miejsce w tabeli B-klasy. Kolejny mecz mysłowiczan dopiero w rundzie wiosennej - 6 kwietnia. D.F.

Open Liga zakończyła II edycję Pomimo przegranej w ostatniej kolejce KWK Wieczorek odniósł zwycięstwo w zakończonej w ostatni weekend II edycji Open Ligi. Kolejni na podium byli piłkarze z Błyskawicy i Purusa. Organizatorzy

serdecznie zapraszają na kolejną edycję, która odbędzie się na wiosnę. Informacje odnośnie zapisów i regulaminu gier można śledzić na stronie www.openliga.pl. D.F.

MOSiR Mysłowice zaprasza amatorów Mysłowicki Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza na nocny turniej siatkarski. Rozgrywki odbędą się 6 grudnia. Zawody, niezależnie od liczby uczestników i pory doby, będą trwały do momentu wyłonienia zwycięzcy. Impreza ta rozpocznie się o godz. 21. Każda drużyna, która zgłosi się do turnieju, ma zapewnione: ubezpiecze-

nie NW, obsługę sędziów PZPS, ciepły posiłek i napój dla każdego zawodnika, wodę dla drużyny, nagrody dla najlepszych oraz koszulki. Regulamin oraz kartę zgłoszenia będzie można pobrać (od 4 listopada) na stronie www.mosirmyslowice.pl z działu Dokumenty – Amatorska Liga Siatkówki. D.F.

Kocina

- piątoligowa zagadka Wygrana z trzecią w lidze Pogonią Imielin i słaby, aczkolwiek wygrany mecz z Jastrzębiem Bielszowice – te niejednoznaczne wyniki spędzają sen z powiek fanom Górnika 09. Na sam początek miesiąca podopieczni trenera Gawendy wygrali niezbyt przekonująco z czerwoną latarnią ligi – Jastrzębiem Bielszowice. Po tym spotkaniu przyszła pora na wyrównany mecz z liczącą się o awans Wartą Zawiercie. Po zaciętym spotkaniu to jednak przeciwnicy wyszli z niego zwycięsko. Kolejny sprawdzian to wyjazd do Dąbrowy Górniczej. Spotkanie, które należało wygrać, zakończyło się zwycięstwem naszych graczy. Jednak w ostatni weekend mysłowiczanie weszli na wyżyny swoich możliwości i po perfekcyjnej drugiej połowie ograli Pogoń Imielin. Październikowe wyniki: Jastrząb Bielszowice-Górnik 09 Mysłowice 2:3 (0:0), bramki: Kępa, W. Kowalski x2; Górnik 09 Mysłowice-Warta Zawiercie 1:2 (0:2), bramka: Bryk; Pionier Ujejsce-Górnik 09 Mysłowice 0:2 (0:0), bramki: Bryk, Ryczan; Górnik 09 Mysłowice-Pogoń Imielin 3:1 (0:0), bramki: Siłkin, Wiklak (k.), W. Kowalski. Kto rozwiąże tę piątoligową zagadkę? Można próbować, aczkolwiek wszystko zależy od mysłowickich piłkarzy. Dobrymi wynikami w październiku Górnik 09 awansował na 10. miejsce w tabeli i wcale nie powiedział ostatniego słowa w tej kampanii. Kolejny mecz piłkarze trenera Gawendy rozegrają na wyjeździe z Przemszą Siewierz. Dawid Forma

Zaczęło się kiepsko. Pierwszy w tym miesiącu mecz silesianki rozegrały z beniaminkiem Karpatami Krosno. Pomimo tego, że nasze próbowały walczyć i wygrały drugiego seta, spotkanie skończyły z zerowym dorobkiem punktowym. Kolejny mecz nie zwiastował niczego lepszego. Hucznie otwarty sezon siatkarski w Mysłowicach popsuły przyjezdne. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski odprawił z kwitkiem gospodynie wygrywając do zera. Przełamanie nastąpiło dopiero z rywalem zza miedzy. Siatkarki SMS PZPS Sosnowiec, pomimo tego, że walczyły bardzo dzielnie, nie sprostały mysłowickim siatkarkom. Nasze zawodniczki w decydujących fragmentach meczu wykazały więcej doświadczenia i wygrały z sosnowiczankami bez straty seta. Natomiast w miniony weekend, w ramach czwartej kolejki gier silesianki pojechały do Krakowa. Mecz z tamtejszą Wisłą zaczął się

źle. Podopieczne trenera Michalaka uległy w pierwszym secie. Jednak z punktu na punkt grały coraz lepiej i ostatecznie wygrały 3:1. Październikowe wyniki: Karpaty Krosno - Silesia Volley 3:1 (25:20, 24:26, 26:24, 25:17) Silesia Volley - KSZO Ostrowiec Św. 0:3 (20:25, 18:25, 17:25) SMS PZPS Sosnowiec - Silesia Volley 0:3 (21:25, 23:25, 22:25) Wisła Kraków - Silesia Volley 1:3 (25:21, 18:25, 18:25, 22:25) Podsumowując - początek sezonu nie napawał optymizmem i nadal się nic nie zmieniło, zwycięstwa z outsiderami ligi nie są gwarantami sukcesu w końcowym rozrachunku. Kolejny mecz odbędzie się w hali przy ul. Bończyka, a mysłowiczanki będą podejmowały drużynę Budowlanych Toruń. D.F.

MYSŁOWICZANKA BARBARA GOS (PO LEWEJ) Bieg, o którym mowa, był organizowany dwudziestokrotnie przez mysłowicki MOSiR w latach 1989-2008. 19 października odbyła się XXI edycja tej imprezy. Mysłowiczanin Jerzy Chromik był mistrzem Europy w biegu na 3 km z przeszkodami (Sztokholm, 1958), trzykrotnym rekordzistą świata na tym dystansie, uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich w Melbourne (1956) i Rzymie (1960) oraz jedenastokrotnym mistrzem Polski w wyżej wspomnianej dyscyplinie. Uhonorowano go tytułem Zasłużonego Mistrza Sportu, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz wieloma innymi odznaczeniami. W tym roku bieg im. Jerzego Chromika powrócił na ulice miasta po pięcioletniej przerwie, ale liczył 10, a nie tak jak w poprzednich edycjach 15 km. Trasa swój start i metę miała pod halą MOSiR przy ul. Bończyka, a następnie wiodła ulicami: Jastruna, Wiel-

FOT. MYSLOWICE.NET

ką Skotnicą, Janowską, Partyzantów, Stadionową i Korczaka. Przy Centralnym Muzeum Pożarnictwa znajdował się półmetek biegu oraz nawrót w stronę mety tą samą drogą. W imprezie wzięło udział niespełna 140 uczestników, w tym 15 kobiet. Męską rywalizację wygrał Piotr Magiera z Myszkowa przed Witoldem Bulikiem z Gilowic i Tomaszem Wróblem z Dzięgielowa. Pierwszy mysłowiczanin, Damian Kowolik, przybiegł na metę na czwartym miejscu. Wśród kobiet najlepszą okazała się Beata Janda przed reprezentantką Mysłowic Barbarą Gos i Elżbietą Lewicką. Zwycięzcy zostali nagrodzeni medalami, pucharami, dyplomami oraz nagrodami rzeczowymi. Sponsorem imprezy był Zakład Mięsny Poliwczak, a honorowym patronatem objął ją prezydent miasta Edward Lasok. Dawid Forma

I Wojewódzki Turniej Kwalifikacyjny Skrzatów i Żaków W dniu 12.10.2013r w Łaziskach Górnych na swoim I Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym spotkali się najmłodsi tenisiści stołowi. W kategorii skrzatek (rocznik 2005 i młodsze) Klub Tenisa Stołowego MOSiR Mysłowice reprezentowała Weronika Gasz. Był to debiut tej młodej zawodniczki, która

zajęła w turnieju 11 miejsce. Na 14 lokacie uplasowała się zawodniczka Klubu Olimpijczyka MOSiR Mysłowice Kinga Ochocka. Jej klubowi koledzy w kategorii skrzatów wywalczyli miejsce 5 – Mateusz Hamala oraz 10 – Maksymilian Gwizdon. Natomiast w kategorii żaczek (rocznik 2003 i młodsze) bardzo dobrze zaprezen-

towała się Karolina Bień. Młoda reprezentantka KTS-u wywalczyła 5 miejsce. Wśród żaków równych sobie nie miał zawodnik KO – Oliwier Gwizdon, który zwyciężył w tej kategorii wiekowej. W pierwszej szesnastce zawodów na 14 lokacie znalazł się także Filip Warda. Gratulujemy ! G.W.

Mysłowiccy judocy nie zwalniają tempa! Judocy we wrześniu odnotowali historyczny wystąp w Otwartym Pucharze Polski. To jednak nie koniec ich znakomitych wyników. Z Warszawy z medalami przyjechali: Karolina Hulin (złoto), Dominika Nowicka (srebro), Natalia Ginter (brąz), Filip Kocima (brąz) i Mateusz Osiak (brąz). Wtedy mysłowiczanie zajęli 9. miejsce w klasyfikacji medalowej. REKLAMA

Pół na pół, czyli październik Silesii Volley

ZA NAMI BIEG IMIENIA JERZEGO CHROMIKA

Kolejne zawody (Otwarty Puchar Słowacji) odbyły się 12 października w Povaźskiej Bystricy. Tam też nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze, wracając z czterema medalami. Złoto zdobyły: Alicja Gowarzewska, Karolina Hulin i Ewelina Toja, a srebrem może się pochwalić Natalia Ginter. W tym samym czasie juniorzy próbowali swoich sił we Wrocławiu. Na turniej Wrocław Open pojechało pięciu zawodników,

z czego aż trzech wróciło z medalami: Alicja Lewandowska (złoto), Dominika Nowicka (srebro) i Mateusz Osiak (brąz). Także w ten sam weekend dzieci i młodzież walczyły w Sosnowcu. Wszyscy reprezentanci naszego miasta zdobyli medale. Złoto zdobyło siedmiu zawodników, srebro ośmiu, podobnie jak brąz. Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów! D.F.


SPORT 23 PAŹDZIERNIK 2013 • NR 28/2013

MITING PŁYWACKI IM. MAĆKA MAIKA W dniach 26-27.10.2013r. w Tychach na pływalni MOSiR- u odbył się VI Ogólnopolski Integracyjny Miting Pływacki im. Maćka Maika upamiętniający jednego z najlepszych whistoriipolskipływakaparaolimpijskiego. Maciek Maik to medalista Mistrzostw Świata, Europy i Polski, a także Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney z 2000 roku, gdzie zdobył (złoto – 100 m st. grzbietowym, srebro - 200 m st. zmiennym, srebro - 100m st. klasycznym). Jego rekord świata na 100 m stylem grzbietowym – przetrwał sześć lat. Na Igrzyskach Paraolimpijskich w Atenach 2004 r. nikomu nie udało się pobić rekordu Maćka na jego koronnym dystansie. Stało się to dopiero w Pekinie na IP w 2008 roku. W tych dniach pływalnia MOSiR Tychy zamieniła się w tętniącą życiem arenę pływacką dla olbrzymiej ilości zawodników i kibiców, dzięki którym impreza miała niespotykany rozmach. Jestem pewien iż spełnił się cel zawodów jakim była - integracja środowiska osób niepełnosprawnych i pełnosprawnych, propagowanie sportowej rywalizacji jako skutecznej metody rehabilitacji, utrwalanie i rozwijanie zdolności motorycznych dzieci i młodzieży oraz przypomnienie sukcesów sportowych Macieja Maika Ponad 270 zawodników z 30 klubów rywalizowało na 10 dystansach indywidualnych i wyścigu sztafetowym. Pojawiła się czołówka polskich pływaków reprezentująca kluby województwa śląskiego, łódzkiego, małopolskiego, pomorskiego, mazowieckiego, lubelskiego, podlaskiego. Mysłowice reprezentowała grupa 15 osobowa uczniów i absolwentów Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich pod opieką trenerską: T. Nowaka, A. Kentzera, L. Poradzisz. Najlepiej zaprezentowali swoje umiejętności:

FOT. TOMASZ NOWAK

Kat. 10-12 lat IV miejsce Paulina Karlińska na 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,36,06 V miejsce Graboń Mateusz na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,43,97 IV miejsce Weronika Szlachta na 200 m stylem zmiennym z czasem 3,05,94 V miejsce Paulina Karlińska na 200 m stylem zmiennym z czasem 3,06,63 VI miejsce Graboń Mateusz na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,28,25 VI miejsce Paulina Karlińska na 100 m stylem klasycznym z czasem 1,37,02 V miejsce Paulina Karlińska na 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,39,73 V miejsce sztafeta 4x50 dow w składzie Szlachta, Karlińska, Zawadzka, Laufer z czasem 2,10,03

WE WRZEŚNIU W MYSŁOWICKIM LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCYM NR 2 ROZPOCZĘŁY SIĘ ZAJĘCIA SAMOOBRONY W SYSTEMIE KRAV MAGA, PROWADZONE PRZEZ ZESPÓŁ INSTRUKTORÓW FIRMY SAGOT. O TEJ NIEZWYKLE SKUTECZNEJ SZTUCE SAMOOBRONY ROZMAWIAMY Z MICHAŁEM SOGIEM, CZŁONKIEM SAGOT TEAM, POSIADACZEM IZRAELSKICH UPRAWNIEŃ INSTRUKTORA CYWILNEGO KRAV MAGA.

REKLAMA

Kat. 16 i starsi III miejsce Jacek Gębal na 50 m stylem dowolnym z czasem 0,27,09 II miejsce Jacek Gębal na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,11,15 II miejsce Łukasz Grotek na 50 m stylem motylkowym z czasem 0,28,69 I miejsce Łukasz Grotek na 400 m stylem dowolnym z czasem 4,42,80 II miejsce Łukasz Grotek na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,36,59 II miejsce Jacek Gębal na 100 m stylem dowolnym z czasem 0,59,93 IV miejsce Łukasz Grotek na 100 m stylem dowolnym z czasem 1,01,24 II miejsce Gebal Jacek na 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,34,10 Gratulacje dla wszystkich biorących udział w zawodach Tomasz Nowak

Krav Maga w Mysłowicach

Magdalena Gawlas: Czym tak właściwie jest Krav Maga i skąd się wywodzi? Michał Sog: Krav Maga to izraelski system samoobrony i walki wręcz. Jego początki sięgają lat ‘40 XX wieku, kiedy osady żydowskie musiały bronić się przed nazistowską agresją. Krav Maga jest do dzisiaj rozwijana i udoskonalana, tak by prosto i skutecznie móc odpowiedzieć na aktualnie najczęściej

Kat. 13-15 lat II miejsce Anna Zawadzka na 100 m stylem dowolnym z czasem 1,06,06 III miejsce Laufer Dagmara na 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,36,66 III miejsce sztafeta 4x50 dow w składzie: Gębal, Sikora, Grotek, Gębal z czasem 1,50,16 IV miejsce Anna Zawadzka na 50 m stylem dowolnym z czasem 0,30,23 IV miejsce Laufer Dagmara na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,20,54 V miejsce Anna Zawadzka na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,17,88 VI miejsce Radosław Gębal na 400 m stylem dowolnym z czasem 4,52,32 IV miejsce Anna Zawadzka na 200 m stylem zmiennym z czasem 2,47,47 VI miejsce Gębal Radosław na 50 m stylem grzbietowym z czasem 0,34,20

występujące zagrożenia (20 lat temu nikt u nas nie słyszał o atakach maczetą – dziś dzieje się tak coraz częściej). Dla wielu osób Krav Maga staje się również formą stylu życia. Stosowanie się do jej prostych zasad skutkuje wzrostem samokontroli i poczucia bezpieczeństwa. Krav Maga uczy, jak rozpoznawać i unikać niebezpiecznych sytuacji, deeskalować agresję,

a w razie konieczności skutecznie odeprzeć atak i oddalić się w bezpieczne miejsce. Krav Maga zyskuje ostatnio coraz większą popularność. Co takiego wyróżnia ją spośród innych sztuk walki? Przede wszystkim skuteczność i prostota! Krav Maga bazuje na najprostszych odruchach, przez co jest dużo łatwiej przyswajalna. Dodatkowo bogato rozwinięta metodyka nauczania sprawia, że praktycznie każdy może nauczyć się skutecznie bronić. Skuteczność opiera się na prostocie i jednej zasadzie: brak zasad. W dzisiejszych czasach na ulicy nie ma już szarmanckich potyczek w asyście sekundantów. Agresorzy atakują grupą, nieraz będąc uzbrojonymi w pałki i noże, a potyczka kończy się pobiciem do nieprzytomności dopiero wtedy, gdy napastnicy zmęczą się kopaniem. Chcąc dać swoim studentom szanse na przetrwanie, musimy zaadaptować się

II Wojewódzki Turniej

Kwalifikacyjny Młodziczek i Młodzików

ZUZANNA GRZESIŃSKA

FOT. SPORTOWEMYSLOWICE.PL

Po zakończeniu rozgrywek na Grand Prix Polski przyszła kolej na rozegranie następnych zawodów w regionach. Na II Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym w dniu 19.10.2013r w Łaziskach Górnych spotkali się przy stołach tenisowych młodzicy i młodziczki. W turnieju startować nie musiała reprezentantka Klubu Tenisa Stołowego MOSiR Mysłowice - Julia Tomecka oraz zawodnik Klubu Olimpijczyka MOSiR Mysłowice Jan Zandecki, którzy dobrymi występami na Grand Prix Polski zapewnili sobie bezpośredni awans do kolejnych ogólnopolskich rozgrywek. Kolejny raz potwierdziły dominację na Śląsku w tej kategorii wiekowej zawodniczki KTS-u, które zajęły wszystkie trzy pierwsze miejsca na podium. Finał wygrała i zajęła pierwsze miejsce Zuzanna Grzesińska. Na drugim miejscu znalazła się Wiktoria Urbaniak. Dwa

pierwsze miejsca dają Zuzannie i Wiktorii awans do II Grand Prix Polski Młodziczek. Trzecią lokatę na WTK-u zajęła Klaudia Franaszczuk. W pierwszej szesnastce wojewódzkich zawodów znalazły się także: Amelia Filec (12 miejce), Alicja Gasz (13 miejsce) i Aleksandra Wawrzykowska (14 miejsce). Wśród młodzików reprezentant Klubu Olimpijczyka MOSiR Mysłowice Oliwier Gwizdon zajął 11 miejsce. Gratulujemy wszystkim zawodniczkom i zawodnikom świetnego występu i trzymamy za nich kciuki, aby jak najlepiej zaprezentowali się na dalszym etapie w Grand Prix Polski.

do brutalnych warunków – tutaj nie ma sędziów, kategorii wagowych, odklepania czy „poddania się”. Atakowanie stref wrażliwych, takich jak strefa kroku, twarz, szyja i kolana pozwala znacznie przechylić szale zwycięstwa na korzyść ofiary. Dodatkowym atutem jest kształtowanie psychiki i mentalności samych ćwiczących. Staramy się uczyć ich asertywności, pewności siebie, odwagi i dążenia do celu niezależnie od stojących na drodze przeszkód. Są to umiejętności, które przydają się również w życiu codziennym i mogą znacznie poprawić jego komfort.

raz większe zainteresowanie kobiet Krav Magą – świetnie sobie radzą na zajęciach, a swoją ambicją i samozaparciem niejednokrotnie przewyższają wielu mężczyzn. Skutecznie uczymy mówienia „NIE”, mediacji i łagodzenia konfliktów. Walka jest rozwiązaniem ostatecznym. Dlatego uważam, że słowo „brutalny” należy zastąpić słowem „skuteczny” – w każdej sytuacji dajemy agresorowi opcje do wyboru. Od niego zależy, jak zakończy się starcie.

To dość brutalny system samoobrony. Czy trzeba mieć określone predyspozycje, żeby rozpocząć trening? Jedyne konieczne predyspozycje to zdolność i chęć do aktywności fizycznej. Reszta dzięki regularnemu treningowi przyjdzie sama. Przez ostatnie lata obserwujemy co-

Grażyna Wojciechowska

Co należy zrobić, aby zapisać się do mysłowickiej sekcji? Wystarczy przyjść na zajęcia i wypisać formularz uczestnika (w którym m.in. jest niezwykle dla nas ważne oświadczenie o niekaralności). Warto też śledzić nasz fanpage i stronę www.kravmaga.sagot.pl – często są tam zamieszczane kupony rabatowe i informacje dotyczące dodatkowych akcji.


24 Reklama

gazetamyslowicka.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.