Gazeta Mysłowicka #32

Page 1

FOT. OLD SCHOOL

G A Z E T A

LUTY • NR 2/2014 (32)

OD LAT WALCZĄ Z URZĘDNIKAMI R

PONADTO W NUMERZE

• OBLICZA MYSŁOWICKICH DZIELNIC. JANÓW • • NA KAWĘ I DO GALERII • • WALENTY LIPOWICZ • •WYGRAJ BILETY NA PARANIENORMALNYCH •

E

K

L

A

M

A

FOT. M.GAWOROWSKA

KULTURA » 16

FOT. SILESIA VOLLEY

Festiwal w starej szkole

Silesia walczy o utrzymanie w I lidze

Edward Rusek wyróżniony WYWIAD » 06

SPORT » 22

B E Z P Ł A T N A

» STRONA 02 | AKTUALNOŚCI

PRZYCHODNIA DLA DZIEĆKOWIC

DROGOWCY ZASKOCZĄ WIOSNĘ

FOT. ARAMEDIA

L

A

M

A

» STRONA 08 | AKTUALNOŚCI

CZYTAJ NA STRONIE 8

MYSŁOWICKIE DZWONY

Na Wielkiej Skotnicy trwa remont sieci wodno-kanalizacyjnych, w związku z tym, przez dwa tygodnie od 24 lutego, ulica pomiędzy sklepem Biedronka a ul. Jastruna będzie zamknięta. W planach są również prace wykopowe na ulicach przyległych do Wielkiej Skotnicy, czyli 28-go Stycznia, Bohaterów Getta, Emilii Plater, Moniuszki, Sowińskiego, Kilińskiego, Okrzei oraz Armii REKLAMA

gazetamyslowicka.com

Planowny jest drugi etap przebudowy Parku Zamkowego. Ma kosztować ponad 3 mln zł. Czy część tej kwoty powinna być przeznaczona na poprawki po ostatnim remoncie?

CIĄG DALSZY NA STRONIE 3 Krajowej. Mieszkańcy dopytują o nową nawierzchnię w tamtych okolicach. – Pod koniec przyszłego miesiąca, po zakończonych przez MPWiK robotach, będziemy mogli powiedzieć coś więcej – informuje Rzecznik Prasowy UM Mysłowice. – Na tę chwilę w budżecie miasta na modernizację ulicy Wielkiej Skotnicy zabezpieczone jest 0,5 mln zł – dodaje Kamila Szal.

Na ulicy Moniuszki deweloper Parku Chopina rozpoczął budowę nowych zatok przystankowych. Przeniesione zostaną tu z ul. Chopina dwa przystanki dla linii autobusowych 44 i 223. Z kolei na ulicy Gagarina w planach jest wymiana dwukilometrowego odcinka jezdni, od ulicy Kościelniaka do granicy miasta przy węźle drogowym na trasie S1. Wyremontowane zo-

FOT. FOT. AGATA FELCZYŃSKA

K

FOT. ARAMEDIA

E

REKLAMA » 12-13

UCZYMY SIĘ NA BŁĘDACH?

Pierwsze przetargi na remonty jezdni zostały już rozstrzygnięte, pozostałe czekają w kolejce lub właśnie są tworzone. Pogoda sprzyja drogowcom, dlatego już możemy zaobserwować ich działania w toku. Zobaczcie, gdzie można się spodziewać remontów w naszym mieście.

R

Gazetka promocyjna Społem

W ludwisarniach Felczyńskich odlano najwspanialsze dzwony, które usłyszeć można nie tylko na terenie kraju, ale niemalże na wszystkich kontynentach. Wśród nich znalazły się także te, przeznaczone dla mysłowickich parafii.

CZYTAJ NA STRONIE 14


02 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

REKLAMA

WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA PRZECIWNA NOWYM BLOKOM MIESZKAŃCY UL. BOŃCZYKA OD KILKU LAT WALCZĄ Z WŁADZAMI I PRYWATNYM INWESTOREM, KTÓRY NIEOPODAL POŁOŻONYCH DZIAŁEK CHCE WYBUDOWAĆ 4 NOWE BLOKI NA 320 MIESZKAŃ. W wielowątkowej sprawie istotne jest, że zdaniem mieszkańców wspólnoty nowe budynki znacząco zaburzą ład przestrzenny osiedla wprowadzając niespotykaną gęstość zabudowy oraz problemy komunikacyjne i własnościowe. Wątpliwości wzbudza np. zbyt mała odległość projektowanych budynków od budynków mieszkańców Wspólnoty pod Orzechem. Mieszkańcy pretensje kierują przede wszystkim pod adresem urzędników. – Chcemy, aby UM Mysłowice traktował nas jako jako pełnoprawną stronę w postępowaniach, aby projekty budowlane były przez urząd sprawdzone pod kątem ich zgodności z prawem budowlanym, wa-

runkami technicznymi oraz decyzją o warunkach zabudowy – tłumaczy Damian Wicher ze wspólnoty. Wątpliwości mieszkańców podzielił w wojewoda, bo uchylił wydane dotychczas 2 z 3 pozwoleń na budowę. – Decyzje wojewody nie potwierdzają zasadności zarzutów podnoszonych przez mieszkańców. Powodem uchylenia pierwszej decyzji były wyłącznie względy formalne. Odległość pomiędzy budynkiem istniejącym, a projektowanym została zachowana. Powodem uchylenia drugiej decyzji jest konieczność zbadania posiadania przez inwestora dostępu do drogi publicznej w kontekście złożonego przez inwestora

pozwu o ustanowienie służebności drogi koniecznej – komentuje Kamila Szal z mysłowickiego magistratu. Oprócz uwag mieszkańców, co do zgodności projektów z prawem budowlanym ich zastrzeżenia wzbudził też m.in. udział w sprawie projektanta nowych budynków i zarazem byłego naczelnika Wydziału Rozwoju Urzędu Miasta Kazimierza Dziuli. Po medialnych publikacjach sugerujących stronniczość naczelnika podczas wydawania decyzji administracyjnych zrezygnował on w ostatnich dniach ze stanowiska. – Chciałbym się odnieść do agresywnych ataków, według których pełnię podwójną rolę jako projektant i urzędnik. Wyjaśnia-

łem już, że takiego związku nie ma. Kiedy zostałem urzędnikiem, nie zapadały żadne decyzje dotyczące inwestycji na terenie byłego ogrodnictwa. Ataki na moją osobę odbieram jako ataki na urząd. Moja decyzja z tym jest spójna. Ale nie jest ona powodem ostatniego szumu medialnego – zapewniał Dziula na ostatniej sesji rady miasta. Bogumił Stoksik

Rekiny w Mysłowicach! 3 marca na placu Wolności stanie największe w Europie mobilne akwarium z żywymi rekinami! Przez cztery dni, do 6 marca, w godzinach 10-18 w akwarium wypełnionym 15 tys. litrów morskiej wody będziemy mogli podziwiać cztery gatunki tych ryb: rekina leoparda, czarnopłetwego, wąsatego i koralowego. Bilety: 12 zł normalny, 8 zł ulgowy. A.O.

REKLAMA

KRONIKA POLICYJNA 24 lutego w budynku noclegowni przy ul. Fabrycznej wybuchł pożar. W spalonym mieszkaniu znaleziono ciało 40-letniego mężczyzny. Sąsiad, który próbował wyciągnąć go z pokoju, odwieziony został do szpitala w związku z podejrzeniem zatrucia dymem. Sprawę pożaru wyjaśniają mysłowiccy śledczy.

Mysłowiccy policjanci zatrzymali 22-latka, który włamał się do garażu przy ul. Górniczej i ukradł z niego samochód marki Tawria. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu. Odzyskany samochód został przekazany właścicielowi. Za włamanie i kradzież samochodu zatrzymanemu grozi do 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecydują prokurator i sąd. 24 lutego wywiadowcy z Mysłowic prowadzili obserwacje w rejonie kąpieliska Hubertus, gdzie zauważyli kilka osób próbujących odpalić samochód na „popych”. Stróże prawa na ul. Szabelnia zatrzymali ich do kontroli i po przeszukaniu bagażnika samochodu znaleźli metalowe elementy ogrodzenia, które wcześniej były ogrodzeniem kąpieliska. Policjanci sprawdzili też telefony sprawców i okazało się, że jeden z nich został skradziony w Będzinie. Rabusiom grozi do 5 lat więzienia. Kierowca, który wsiadł za stery samochodu, miał 1,3 promila alkoholu w organizmie, za co również będzie musiał ponieść odpowiednią karę. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.

Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:

www.myslowice.slaska.policja.gov.pl

gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a

Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Bartosz Kondziołka Skład i opracowanie graficzne: skizze.pl Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk

Zespół redakcyjny: Damian Chojnacki, Agnieszka Czarnota, Leonard Czarnota, Dawid Forma, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Krzysztof Korus, Aleksandra Latos, Aleksandra Nocoń, Aleksandra Olszewska, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Adam Wojciechowski, Grażyna Wojciechowska, Artur Kornel Wójcik, Patrycja Żurek

Numer zamknięto 27 lutego 2014 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.


AKTUALNOŚCI 03

LUTY • NR 02/2014 (32)

DOKOŃCZENIE ZE STRONY 1

WIELKA SKOTNICA W REMONCIE

staną także zjazdy boczne, utwardzone pobocza, odtworzony plac postojowy oraz uporządkowane i udrożnione pobliskie rowy. Na razie inwestor oczekuje na decyzję dotyczącą wycinki drzew, a jest to dość długa procedura. W budżecie miasta zabezpieczone jest 300 tys. zł na kontynuację prac rozpoczętych w ubiegłym roku na ulicy Brzęczkowickiej. Inwestycja dotyczy budowy dodatkowych miejsc parkingowych i w chwili obecnej trwają uzgod-

FOT. M.GÓRKA

nienia dotyczące terminu ogłoszenia przetargu. Na wyłonienie wykonawcy wciąż oczekuje boczna ulica PCK przy Szkole Podstawowej nr 17 w Krasowach. Decyzja o wnioskach na dofinansowanie remontów ulic: Oświęcimskiej, Ziętka, Brzezińskiej, Katowickiej, Krakowskiej i Obrzeżnej Zachodniej zostanie podjęta dopiero w czerwcu. Z kolei jeśli chodzi o chodnik na ulicy Zachęty, otwarcie ofert nastąpi 4 marca.

CO Z TYM AZBESTEM? WSZELKIE WYROBY ZAWIERAJĄCE AZBEST MUSZĄ ZNIKNĄĆ Z POLSKI DO 2032 R. MÓWI O TYM ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ Z 23 PAŹDZIERNIKA 2003 R. W związku z tym ruszyła „Ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna na rzecz usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest”, która ma na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi na szkodliwość azbestu i jego negatywny wpływ na zdrowie oraz zaangażowanie wszystkich instytucji i obywateli w usuwanie azbestu z kraju. W Biurze Obsługi Mieszkańca przy ul. Powstańców 1 i w siedzibie Wydziału Ochrony Środowiska przy ul. Strumieńskiego 5 (II piętro) w godzinach pracy urzędu miasta dostępne są specjalne broszury „Co z tym azbestem?” oraz płyty DVD z filmem edukacyjnym objaśniającym, jak bezpiecznie pozbyć się wyrobów azbestowych ze swojej posesji. W Polsce azbest najczęściej występuje w postaci eternitu – płyt azbestowo-cementowych, które w drugiej połowie XX w. stosowano na masową skalę jako pokrycia dachów. Były wyREKLAMA

jątkowo trwałe i – co ważne – o wiele tańsze od dachówek, toteż do dziś można je spotkać na wielu domach czy budynkach gospodarczych. Jednak od lat już wiadomo, że azbest jest bardzo groźnym czynnikiem rakotwórczym, dlatego trzeba się go pozbywać. Produkcja wyrobów azbestowych została w Polsce zakazana w 1997 r. Rok później zakończono produkcję płyt azbestowo-cementowych, zaś od 28 marca 1999 r. obowiązuje zakaz obrotu azbestem i wyrobami go zawierającymi. W całej Unii Europejskiej zakaz wydobycia azbestu oraz produkcji i przetwarzania wyrobów zawierających azbest obowiązuje od 2003 r., a całkowity zakaz jego stosowania od 2005 r. Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej z azbestowymi pokryciami budynków prawie się już rozprawił. Pozostało jedno, największe: dach o powierzchni ponad 700 m2 na kamienicy przy ul. Mikołowskiej 4a

Przed urzędem miasta i wykonawcami wiele pracy. W Mysłowicach stan prawie wszystkich dróg pozostawia wiele do życzenia. Zapytani o zdanie mieszkańcy, jako najbardziej wymagające remontu drogi, podali następujące ulice: Prusa, Kolejową, Chopina (od Parku Chopina do Janowskiej), Jastruna, Stadionową, Nowochrzanowską, Towarową, Bytomską, Powstańców, Obrzeżną Północną, 3-go Maja (od skrzyżowania z Laryską do przekształcenia w Kołodzieja), Orła Białego (przed skrzyżowaniem z ks. Jana Dzierżonia) oraz Długą (od lasu do węzła S1). Dziury na tych ulicach są tylko częściowo łatane, zasypywane tłuczniem lub w ogóle się ich nie remontuje. Przez niektóre z tych ulic codziennie przejeżdża bardzo duża ilość samochodów, gdyż są to ulice wjazdowe do Mysłowic od strony Katowic, Jaworzna, Sosnowca, bądź Imielina. Takie miejsca powinny być wizytówką miasta. Miejmy nadzieję, że one również doczekają się remontu.

Aleksandra Nocoń

– mieści się tam m.in. urząd pracy, siedziba prokuratury i komornika sądowego. Wymiana dachu zawierającego niespełna 8 ton rakotwórczego azbestu będzie kosztowała ok. 600 tys. zł. Prezes MZGiK Zbigniew Augustyn stara się o unijną dotację na ten cel, więc jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, to już niebawem spółka nie będzie zawracała sobie głowy antyazbestową ustawą. Z budynków Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej azbest też sukcesywnie znika. – Regularnie go usuwamy. Na Wesołej azbestu już nie ma. Pozostały nam budynki w centrum i Brzęczkowicach – informuje Jacek Cieślar, zastępca prezesa zarządu MSM. – W najbliższej przyszłości pozbędziemy się azbestu z budynków przy ulicach Wysockiego, Górniczej i Mickiewicza. Myślę, że za 10 lat usuniemy go całkowicie – dodaje. Mnóstwo informacji na temat azbestu, sposobów jego pozbywania się i samej „Ogólnopolskiej kampanii informacyjno-edukacyjnej na rzecz usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest” można znaleźć na stronie www.bezazbestu.com.pl.

Aleksandra Olszewska

WIADOMOŚCI W SKRÓCIE 44 I 223 BĘDĄ STAWAĆ NA MONIUSZKI Niebawem przystanki autobusowe zlokalizowane przy ul. Chopina zostaną przeniesione na ul. Moniuszki. Deweloper Parku Chopina, firma Nexx Developer, buduje bramę wjazdową na osiedle od ulicy Chopina i to właśnie on jest odpowiedzialny za budowę nowych przystanków. Jak zapewnia urząd miasta, zmiana lokalizacji przystanków nie utrudni ruchu autobusów 44 i 223, które się tam zatrzymywały, a i tak przejeżdżają przez ulicę Moniuszki. A.O.

SPRAWDŹ, KIEDY OTRZYMASZ ZWROT Śląskie urzędy skarbowe, w tym mysłowicka skarbówka, uruchomiły nową usługę on-line. Osoby, które złożyły zeznanie podatkowe, mogą za pośrednictwem internetu uzyskać informację na temat statusu zwrotu podatku wykazanego w zeznaniach za 2013 rok. Wystarczy wejść na stronę www.isnet. katowice.pl/zwroty, wpisać swój NIP lub PESEL i kwotę przychodu z zeznania za 2013 r. - po prawidłowym wypełnieniu formularza pojawi się informacja dotycząca tego, na jakim etapie jest realizacja zwrotu podatku. Sprawdzenia można dokonać również przy stanowisku komputerowym umieszczonym w sali obsługi bieżącej w Urzędzie Skarbowym w Mysłowicach. Informacje w aplikacji będą uaktualniane codziennie. A.O.

BEZPŁATNE BADANIA W MCZ Przez cały marzec w Mysłowickim Centrum Zdrowia mysłowiczanie mają możliwość poddać się bezpłatnym badaniom i konsultacjom medycznym! Bez skierowania i bez kolejek będzie można za darmo zbadać poziom cukru i ciśnienie, a także skorzystać z badań EKG i RTG. Wystarczy umówić się na wizytę, telefonując pod numer 32 317 44 00 i stawić się na umówiony termin z dowodem osobistym. Po badaniach i konsultacji medycznej w razie potrzeby pacjenci będą kierowani do lekarza specjalisty. Badania potrwają od 3 do 31 marca. Odbywać się będą w godzinach 9 - 15. A.O.

6-LATKI W SZKOLE - ZASADY REKRUTACJI Jesienią do mysłowickich szkół podstawowych wyruszą tradycyjnie 7-latki (rocznik 2007) oraz ok. 350 6-latków urodzonych między 1 stycznia a 30 czerwca 2008 r. - w ubiegłym roku Sejm nałożył na nie obowiązek szkolny. Ich rodzice muszą wybrać placówkę do końca marca. Rok temu, gdy posłanie 6-latka do pierwszej klasy było jeszcze możliwością, a nie koniecznością, do szkół w naszym mieście poszło zaledwie 80 maluchów. W tym roku wątpliwości rodziców ciągle nie brakuje, choć jak podkreśla Kamila Szal, rzecznik magistratu, mysłowickie podstawówki są dobrze przygotowane do przyjęcia 6-latków. Ponadto każdą z nich można zweryfikować na rządowej stronie internetowej www.6latki.men.gov.pl lub osobiście ją odwiedzając. Szczegółowe zasady rekrutacji uczniów do szkół podstawowych, wniosek o przyjęcie i kartę zgłoszenia dziecka do szkoły znajdziecie na www.gazetamyslowicka.com. A.O.

SILESIA GAMES NAJLEPSZA Firma Sielsia Games z Mysłowic wygrała międzynarodowy konkurs Tizen App Challenge dzięki grze Beyond Space. Tizen to otwarty mobilny system operacyjny oparty na Linuksie. Nagrody o łącznej wartości przekraczającej cztery miliony dolarów zachęciły sporą liczbę developerów do udziału w konkursie. Gra mysłowickiej firmy okazała się najlepsza w głównej kategorii. W najbliższym czasie Beyond Space trafi do sprzedaży internetowej oraz będzie dostępna na IOS. B.S.


04 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

EDWARD LASOK: REWELACJI NIE BĘDZIE O KINIE ZNICZ, BUDŻECIE OBYWATELSKIM, KOMISJI DS. ZBYCIA UDZIAŁÓW MYSŁOWICKIEGO CENTRUM ZDROWIA I ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH MÓWI PREZYDENT EDWARD LASOK.

„Gazeta Mysłowicka”: Mimo braku dofinansowania z ministerstwa kultury na remont kina Znicz są jakieś szanse na działanie w tym zakresie? Edward Lasok: Pula środków w konkursie, w którym startowaliśmy, była mała, bo wynosiła tylko 8 mln zł. Środki pomocowe przeznaczono głównie na małe przedsięwzięcia, a plany naszej modernizacji są dość duże. Nasz wniosek oceniono bardzo wysoko. Zabrakło nam tylko jednego punktu, by dostać dofinansowanie. Nie pozyskaliśmy wprawdzie dofinansowania na modernizację i doposażenie, ale możliwa będzie termomodernizacja budynku oraz remont dachu współfinansowany ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Zaczniemy zatem od podstawowego i niezbędnego remontu budynku licząc na to, że zamierzony efekt będzie możliwy do osiągnięcia, ale w dalszym terminie lub przy większym szczęściu w kolejnych konkursach dofinansowujących kulturę. Jeśli wygra pan wybory, to czy będzie dążył do tego, żeby w przyszłym roku mieszkańcy za przykładem choćby Dąbrowy Górniczej mogli sami decydować o pewnej części budżetu w formie tzw. budżetu obywatelskiego? W ostatnich trzech latach zdecydowanie postawiliśmy na rozwój samorządności. Wspieramy rady osiedli i organizacje pozarządowe. Postawienie na obywatelską odpowiedzialność i lokalną samorządność ma swój głęboki

PREZYDENT EDWARD LASOK

sens, bo pozwala na zrealizowanie planów mieszkańców danego osiedla lub przedsięwzięć ważnych dla organizacji pozarządowej. W rozwoju miasta ważne jest duże zaangażowanie mieszkańców. Uwzględnianie możliwie szerokiej opinii społecznej na temat kierunków rozwoju Mysłowic jest niezwykle istotne. Moim zdaniem przyszłość polskich miast, a przynajmniej Mysłowic, będzie zależała od stopnia partycypacji społecznej i umiejętności wsłuchiwania się władz samorządowych w opinie mieszkańców. Dlatego w coraz większym wymiarze stawiamy na angażowanie się miasta w projekty społeczne realizowane wspólnie z organizacjami pozarządowymi, współpracę z radami osiedli. Jednak decyzję o tzw. budżecie obywatelskim ostatecznie podejmuje

FOT. UM

rada miasta. Powołane w naszym mieście rady osiedli to tak naprawdę jeden z elementów partycypacji. Od tego roku będziemy opracowywać procedury tak, aby w 2016 r. miasto w ten sposób realizowało cześć zadań publicznych. Za sobą mamy kolejne spotkania komisji ds. zbycia udziałów MCZ. Są podejrzenia, że przy zbyciu nie dopełniono formalności i że miały miejsce nieprawidłowości? Jak ocenia pan celowość działania komisji? Miasto działa w sposób transparentny, przy podniesionej kurtynie. Nie ma tu nic do ukrycia. Dlatego dobrze, że uruchomione zostały postępowania wyjaśniające przez profesjonalne organy. Speckomisje rzadko kiedy spełniają swoje zadanie, bo od tego są fachowe

MYSŁOWICKI KLUB PIS ROZWIĄZANY 4 LUTEGO ZOSTAŁ ROZWIĄZANY MYSŁOWICKI KLUB RADNYCH PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI. PRAWDOPODOBNIE JEST TO KONSEKWENCJA PRZEKAZANIA NIEPEŁNEJ INFORMACJI O PRYWATYZACJI MYSŁOWICKIEGO CENTRUM ZDROWIA PARLAMENTARZYSTOM PIS, KTÓRZY WYKORZYSTALI JE PODCZAS BURZLIWEJ DEBATY SEJMOWEJ. Chodzi o rzekomą sprzedaż MCZ Mysłowickiemu Konsorcjum Medycznemu za 135 tys. zł - tyle kosztowały konsorcjum jedynie udziały, a cała transakcja, wraz z długami placówki i nakładami inwestycyjnymi, kosztować będzie nabywców ponad 6,5 mln zł. – Radni Daniel Jacent i Andrzej SiREKLAMA

kora 4 lutego złożyli pismo do Przewodniczącego Rady Miasta Mysłowice informujące o wystąpieniu z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym klub nie spełniał warunku dotyczącego minimalnej ilości członków i został rozwiązany – informuje Kamila Szal, rzecznik urzędu

miasta. Daniel Jacent, Andrzej Sikora i Piotr Oślizło wciąż są członkami partii, jednak stracili partyjne funkcje w okręgu. Ponadto w 2011 r. w sprawie zbycia udziałów szpitala radny Oślizło głosował za, radny Sikora wstrzymał się od głosu, a radny Jacent

służby. Najczęściej jest to mnożenie bytów i kompetencji, ale jeżeli tylko jest taka potrzeba wśród np. radnych, nie ma co wstrzymywać podobnych zapędów. Nie ma co oczekiwać na rewelacje, bo wszystko otwarcie było przedstawiane. Wartość udziałów określono w memorandum opracowanym przez niezależnych biegłych. Umowa z nabywcą opiewa na kwotę blisko 7 mln zł. W tej kwocie uwzględniono obwarowania dotyczące m.in. spłaty zobowiązań, dokapitalizowanie placówki, jak i inwestycje. Kwota 135 tys. zł, uzyskana ze sprzedaży udziałów, stanowi ułamek wszystkich korzyści finansowych i pozafinansowych zawartych w umowie. Nowy nabywca przyjął na siebie zobowiązania, które na 30 września wynosiły blisko 2,8 mln zł. Nabywca zobowiązał się także do dokapitalizowania spółki w kwocie 450 tys. zł, jak i do nakładów inwestycyjnych w kwocie co najmniej 3,5 mln zł. Zagwarantowane jest również umożliwienie nabycia udziałów spółki, tj. 15% kapitału zakładowego przez pracowników. Pozyskanie przez gminę strategicznego inwestora było jedyną szansą na zapewnienie dotychczasowej działalności medycznej placówki, jej rozwój i dokapitalizowanie. Najkorzystniejszą ofertę za udziały miasta w spółce zaoferowało Mysłowickie Konsorcjum Medyczne i jemu w grudniu miasto zbyło swoje udziały. Nadal we własności gminy pozostają budynki oraz grunty, za których dzierżawę będzie płacił nowy nabywca. Inwestor zagwarantował w umowie dokapitalizowanie MCZ, polepszenie standardu i utrzymanie dotychczas świadczonych usług. Było sporo deklaracji dotyczących budowy ścieżek rowerowych, ale w tej kwestii nic się na razie nie dzieje. Budowa ścieżek rowerowych wymaga przede wszystkim dobrego, kompleksowego przygotowania i planów oraz koordynowania wszelkich spraw zwiąw ogóle nie pojawił się na głosowaniu. „Radny jak wiadomo może głosować za, może głosować przeciw, może się wstrzymać od głosu albo w ogóle nie wziąć udziału w określonej, pożal się Boże, »decyzji«. Jeśli zagłosuje »za«, to jest szansa, że szpitalem zawładnie zdrowy biznes, choć jest też ryzyko, że zawładnie nim układ czy nomenklatura, co w świetle programu PiS jest jak grzech przeciw Duchowi Świętemu. Ale przynajmniej szpital funkcji nie zmieni, personel zachowa pracę, a mieszkańcy szansę na pomoc w chorobie. Zaś jako społeczność i tak, tak czy inaczej, jesteśmy okradani, a przy tym skłóceni - tylko coraz skuteczniej…” - tak swoją decyzję

zanych z infrastrukturą rowerową. Te zadania powierzono pracownikowi urzędu miasta. Zajmuje się on monitorowaniem rozwoju układu komunikacyjnego miasta w zakresie komunikacji rowerowej. Współpracuje przy tworzeniu planów rozwoju sieci drogowej w zakresie dotyczącym komunikacji rowerowej oraz z gminami, organizacjami pozarządowymi itp. Pracownik ten zajmuje się m.in. opracowaniem zasad budowy infrastruktury rowerowej oraz przebiegu tras rowerowych w mieście. W stosunku do innych miast mamy kilkuletnie opóźnienie, a tym samym bardzo wiele do zrobienia. Obecnie w Mysłowicach oznakowanych jest ok. 35 km tras rowerowych biegnących zielonym i czerwonym szlakiem turystycznym i posiadających, na niewielkich odcinkach, ścieżkę rowerową w rozumieniu prawa o ruchu drogowym. Gdy inne, np. ościenne miasta budowały ze środków unijnych, w poprzednim rozdaniu, ścieżki rowerowe, w naszym mieście niestety nic się nie działo. Na początku marca spotka się zespół zajmujący się tworzeniem ścieżek rowerowych w Mysłowicach. Staramy się o środki unijne na budowę parkingu Bike&Ride wraz z budową dróg rowerowych, jako dróg dojazdowych do planowanego parkingu w Mysłowicach. W ramach tego projektu zaplanowano przebudowę placu od strony południowo-zachodniej dworca PKP wraz z budową parkingu rowerowego i wiaty przystankowej przy linii tramwajowej, przebudowę placu od strony północno-wschodniej dworca PKP wraz z budową parkingu rowerowego, przebudową wiat przystankowych, przebudową zatoczek autobusowych. Ponadto w planach ujęto budowę infrastruktury towarzyszącej, takiej jak oświetlenie, zieleń, mała architektura, odwodnienie, monitoring. Modernizację podziemnego przejścia oraz m.in. budowę 11 km dróg rowerowych.

sprzed 3 lat tłumaczył Piotr Oślizło na łamach serwisu Mysłowiczanin.pl. Zarząd okręgowy PiS w Katowicach jest najwyraźniej innego zdania, bo za to, że mysłowiccy radni nie przeciwstawili się prywatyzacji miejskiej spółki, a w tym roku wprowadzili prezesa Jarosława Kaczyńskiego w błąd co do sprzedaży MCZ, chce ich ukarać zakazem startu z list wyborczych PiS podczas najbliższych wyborów samorządowych. Bezpieczny jest tylko Zbigniew Karaszewski, który 3 lata temu nie był jeszcze radnym.

Aleksandra Olszewska


AKTUALNOŚCI 05

LUTY • NR 02/2014 (32)

PODATEK ZOSTAW W MIEŚCIE – W UBIEGŁYM ROKU MYSŁOWICKIM ORGANIZACJOM POZARZĄDOWYM PRZEKAZALIŚMY W RAMACH 1% PONAD 470 TYS. ZŁ – MÓWI WOJCIECH KRÓL, DYREKTOR KANCELARII PREZYDENTA MIASTA. – NIE MAMY ŚWIADOMOŚCI, ŻE 1% DO NAS WRÓCI.

WOJCIECH KRÓL

„Gazeta Mysłowicka”: Dlaczego mysłowiczanie mieliby zostawiać 1% podatku w mieście? W kraju podatnicy wolą przekazywać 1% na ogólnopolskie organizacje. Wojciech Król: Prawdą jest, że ogólnopolskie organizacje pożytku publicznego są liderami w pozyskiwaniu 1% i ten fakt w ogóle mnie nie dziwi. Za największymi organizacjami pożytku publicznego stoją bowiem tzw. molochy medialne, czyli liczące się na rynku stacje telewizyjne. To one są najbardziej uprzywilejowane, bowiem mają nieograniczony dostęp do czasu antenowego i mogą się promować. REKLAMA

FOT. UM

Ponadto ów przekaz jest zazwyczaj emocjonalny, łatwo pozostaje w naszej pamięci i sprawia, że nasze wyobrażenie na temat organizacji pożytku publicznego sprowadza się do jednej lub dwóch organizacji. Od kilku lat w Mysłowicach prowadzimy kampanię promocyjną, a przede wszystkim edukacyjną, o organizacjach pożytku publicznego działających w mieście lub na rzecz miasta. Często nie mamy świadomości, że 1%, który możemy przekazać rodzimej organizacji, w jakiś sposób do nas wróci, albo, że ktoś z naszego najbliższego otoczenia bardzo go potrzebuje. Mysłowickie or-

ganizacje pozyskujące 1% podatku na działalność prowadzą urozmaicone formy pomocy. Możemy wybrać, czy chcemy pomóc osobom niepełnosprawnym, czy cierpiącym na choroby nowotworowe, czy chcemy wspomóc edukację dzieci z dysfunkcjami. Możemy też wspomóc lokalne schronisko dla bezdomnych zwierząt lub postawić na rozwój sportu. Nasz 1% podatku może trafić blisko nas, do najbliższego sąsiada. Może się również zdarzyć, że kiedyś my będziemy potrzebowali pomocy lokalnych organizacji. Bo pomocy zawsze szuka się najbliżej miejsca swego zamieszkania. Warto zatem zainteresować się, co oferują lokalne organizacje. Mam nadzieję, że nasze działania edukacyjne nie tylko wypromują lokalne stowarzyszenia i fundacje, ale przyczynią się do zwiększenia wpływów z 1% podatku i tym samym zwiększą zakres świadczonej pomocy. Lokalne organizacje są godne zaufania, bowiem wielokrotnie pokazały swoją bezinteresowność i profesjonalizm. W naszym mieście działają 24 stowarzyszenia i fundacje mające status organizacji pożytku publicznego, którym można przekazać 1%. Jakie kwoty z tego 1% zostają w Mysłowicach? W ubiegłym roku mysłowickim organizacjom pozarządowym przekazaliśmy w ramach 1% ponad 470 tys. zł. Tyle pieniędzy pozostało w Mysłowicach i wróciło do mieszkańców poprzez świadczoną pomoc organizacji. Zdecydowanie warto przekazywać ten podatek, w myśl hasła tegorocznej kampanii, przekazać 1% swych podatków, bo to oznacza danie komuś 100% swojego serca. Lapidarnie mówiąc: tak niewiele oznacza tak wiele. Przekazując nawet niewielkie kwoty w efekcie przyczyniamy się do działań na wielką skalę.

Jakie są efekty tego rodzaju działań? Wpływy były zdecydowanie wyższe niż we wcześniejszych latach. W 2009 r. tylko 49% mysłowiczan przekazało procent ze swoich podatków dla organizacji pozarządowych, a za 2012 r. było to już 60%. Po ostatniej przeprowadzonej przez nas kampanii o prawie 2 tys. wzrosła liczba mieszkańców przeznaczających 1% swoich podatków dla NGO [organizacje pozarządowe – red.]. Z pewnością to nie tylko nasza zasługa, bowiem organizacje również prowadzą aktywną politykę promocyjną i edukacyjną. Staramy się pomóc prowadząc wspomnianą kampanię edukacyjną i zapoznać z działalnością rodzimych organizacji pożytku publicznego. Skąd przekazujący mają mieć pewność, że pieniądze przekazane na daną organizację nie zostaną zmarnowane? Sprawa jest prosta, bo organizacje korzystające z 1% co roku składają sprawozdanie finansowe i merytoryczne w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Jakiekolwiek nieprawidłowości skutkują utratą statusu organizacji pożytku publicznego, ale proszę pamiętać, że w Mysłowicach mamy organizacje, które z powodzeniem od wielu lat funkcjonują. Działalność organizacji jest transparentna, wolontaryjna, a zaangażowane tam osoby dają z siebie więcej niż sądzimy.

Pierwsze wspólne gotowanie Jak wspominaliśmy w grudniowym wydaniu, restauracja Dwór Bismarcka ruszyła z akcją „Gotowanie ze znanymi mysłowiczanami”. Pierwsze gotowanie za nami - w rolę kucharzy wcielili się radna Teresa Bialucha oraz prezydent Edward Lasok. Pani Teresa wykazała się, przygotowując barszcz czerwony własnego przepisu oraz - na drugie danie - szałot z kotletem schabowym z kością smażony na smalcu. Nie zabrakło deseru, którym były pączki wg przepisu pani Teresy, z uwagi na Tłusty Czwartek. – W przyszłych edycjach zapraszani będą nie tylko radni, ale również inni znani mysłowiczanie. Na pewno chcemy gotować po śląsku i będziemy korzystać z przepisów i pomysłów na przygotowanie dań naszych zaproszonych gości. Nasz lokal znajduje się na Szlaku Kulinarnym „Śląskie Smaki”, gdzie promujemy śląską kuchnię. Nasza rolada była chwalona przez samego Remigiusza Rączkę – mówi pani Barbara Loska, właścicielka restauracji. Kto będzie kolejnym gościem w kuchni restauracji owiane jest tajemnicą, ma to związek z konkursem, jaki przygotujemy dla czytelników już wkrótce. Zachęcamy zatem do śledzenia portalu „Gazety Mysłowickiej”. A.L.

OGŁOSZENIE

Sprzedam działki budowlane oraz działki rekreacyjne Złoty Potok Sprzedam działki budowlane - Częstochowa - ul. Poręba 707 m2 oraz ul. Wakacyjna 1 414 m2 Sprzedam budynek mieszkalny - Niegówka ok. 100 m2 podpiwniczony z poddaszem. tel. 662 770 303


06 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

EDWARD RUSEK - „ZASŁUŻONY DLA MIASTA MYSŁOWICE” 27 LUTEGO PODCZAS SESJI RADY MIASTA EDWARD RUSEK ODEBRAŁ TYTUŁ „ZASŁUŻONEGO DLA MIASTA MYSŁOWICE”. WIELOLETNI PREZES LECHII 06 OTRZYMAŁ WYRÓŻNIENIE ZA DZIAŁANIA NA RZECZ KLUBU. stał wówczas na pokopalnianej działce. Dzięki temu udało mi się wygrać w sądzie trochę pieniędzy, które przeznaczyliśmy na remonty i dostosowanie obiektów do osób niepełnosprawnych. A kosiarkę, którą Lechia wykorzystywała do 2012 r., dostaliśmy jeszcze za komuny, za to, że kosiliśmy boiska i wokół boisk kosą. Jak wspomina pan pracę w zarządzie klubu? Bardzo dobrze. Przede wszystkim cie-

szę się z tego, że tak dużo udało mi się zdziałać. Dalej działam na tyle, ile mogę, bo przez cały czas to jest moja pasja. Za pracę w Lechii nie otrzymałem żadnych pieniędzy, tak jak reszta zarządu. Jedyną osobą zarabiającą był wtedy księgowy z zewnątrz, który pilnował aspektów prawnych wydatków. Trudno było utrzymać klub do obchodów 100-lecia? Bardzo ciężko. Przede wszystkim chodziło o rosnące wydatki, wobec coraz mniejszych dofinansowań urzędu miasta i coraz mniejszej pomocy sponsorów. Najbardziej żal mi tego, że nie ma pieniędzy na szkolenie młodzieży. Za czasów świetności musiałem się zastanowić, gdzie młodzi ludzie mają trenować. Trzeba było układać plany treningowe tak, żeby żadna z grup sobie nie prze-

szkadzała. Jak pan ocenia współczesny sport w naszym mieście? Słabo. Przede wszystkim chodzi o pieniądze, których brak. A poza tym wychowawcy, trenerzy nie mają już takiego zapału, jak kiedyś. Żądają horrendalnych stawek, przez co trudno ich utrzymać i najczęściej cierpi na tym młodzież. Jaka była pana reakcja na wyróżnienie dla „Zasłużonego dla Miasta Mysłowice”? Byłem zaskoczony, bo znam bardzo dużo osób, którym ta nagroda należy się bardziej niż mnie. Wiele osób przekonywało mnie od dwóch lat, żebym przyjął ten honor. Zgodziłem się chyba dla świętego spokoju i zaapelowałem, aby nagrodzili po mnie także tych, o których myślę.

w 1997 r. Od początku jej działalność związana jest z kompleksowym wsparciem informatycznym dla firm. W ofercie znajduje się oprogramowanie, sprzęt fiskalny, sprzęt komputerowy, a przede wszystkim pomoc informatyczna w zakresie integracji powyższych rozwiązań. Na co dzień firma służy pomocą klientom biznesowym z Mysłowic oraz całej Polski. – Staramy się, aby wsparcie, którego udzielamy naszym klientom stało na jak najwyższym poziomie. Podobnie jest z oferowanym sprzętem. W sprze-

daży posiadamy rozwiązania wysokiej jakości, sprawdzone i cieszące się na rynku dobrą opinią użytkowników. Dowodem na udaną współpracę mogą być setki przeprowadzonych wdrożeń oprogramowania Comarch ERP Optima i zaufanie naszych klientów, których liczba systematycznie rośnie – mówi Wojciech Gruszka, właściciel firmy Alians. – Serdecznie zapraszamy firmy poszukujące wsparcia informatycznego do kontaktu.

REKLAMA

FOT. MONIKA GAWOROWSKA

Przypomnijmy, że 30 października Rusek skończył 80 lat. Z klubem był związany od 1972 r., w którym został jego wiceprezesem. W 1976 r. przejął funkcję prezesa, którą pełnił aż do 2005 r. W późniejszych latach działał na rzecz klubu, tytułując się honorowym prezesem. Dawid Forma: Jak pan wspomina swoją przygodę ze sportem? Edward Rusek: Uprawianie przeze mnie sportu było czysto amatorskie. Wtedy młodzież o wiele chętniej się nim zajmowała.

A teraz? Uprawia pan jeszcze jakiś sport? Próbuję, ale niestety wiek już nie pozwala na to, co kiedyś. W jakich okolicznościach zgodził się pan zostać wiceprezesem Lechii? W 1972 r. przedstawiciele różnych mysłowickich organizacji zostali poproszeni o pomoc w zarządzaniu Lechią. Pojechałem na spotkanie, chcąc pomóc, a wróciłem jako wiceprezes. W latach 80., w których był pan już prezesem, ciężko było uzyskać pieniądze na gruntowny remont obiektów? Było z tym tako samo, jak teraz. Teren, na którym stoi budynek Lechii,

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

PROGRAM DLA FIRMY? TAK, ALE JAKI? NA RYNKU DOSTĘPNYCH JEST WIELE SYSTEMÓW WSPOMAGAJĄCYCH CODZIENNĄ PRACĘ FIRMY. DOKONUJĄC WYBORU TAKIEGO OPROGRAMOWANIA WARTO ROZEJRZEĆ SIĘ ZA LOKALNYM DOSTAWCĄ, KTÓRY UDZIELI NAM WSPARCIA I W RAZIE POTRZEBY PRZEPROWADZI WDROŻENIE, SZKOLENIE CZY TEŻ POMOŻE PODCZAS BIEŻĄCEJ EKSPLOATACJI PROGRAMU. Systemy do zarządzania różni wiele cech – strona wizualna, ergonomia pracy, funkcjonalność, czy też zastosowane rozwiązania techniczne. Stojąc przed wyborem programu odpowiedniego dla naszej firmy, warto zadać sobie kilka pytań, od których zależeć będzie jakość naszej pracy, np. czy w przypadku rozwoju działalności będziemy mogli rozszerzyć zakres funkcjonalny swojego programu, bez konieczności jego wymiany? Czy program zapewnia zgodność z aktualnymi przepisami? Czy współpracuje ze sklepem internetowym, kasą lub drukarką fiskalną, czytnikami kodów

kreskowych, drukarkami etykiet? Czy posiada lokalne wsparcie techniczne i merytoryczne? Dla rozpoczynających działalność ważna będzie możliwość wystawienia faktur i prowadzenia magazynu. Wraz ze wzrostem firmy mogą ujawnić się dodatkowe potrzeby. Niewielka firma może przekazywać dokumenty papierowe do biura rachunkowego. Gdy dokumentów będzie więcej, wygodniejsze stanie się ich przesyłanie w formie elektronicznej. Być może z czasem potrzebny będzie również moduł księgowy, służący najpierw do prowadzenia książki przycho-

Mysłowice, ul. Kołłątaja 8 (budynek TBS – ok.50m od Rynku) Tel. 32 223-73-37, 32 223-74-21 e-mail: alians@alians.pl www.alians.pl

dów, a następnie pełnej księgowości. Z czasem firma wzbogaci się o środki trwałe oraz pracowników. Może pojawić się też konieczność serwisowania sprzedawanych urządzeń, a także gromadzenia, przechowywania i przetwarzania coraz większej liczby informacji związanych z kontrahentami. Niezbędne wtedy stanie się posiadanie dodatkowych modułów, zwiększających funkcjonalność posiadanego oprogramowania. Programem, który może „rosnąć” wraz z firmą jest Comarch ERP Optima. Można zakupić go w mysłowickiej firmie Alians Usługi Informatyczne. Od kilkunastu lat Alians zajmuje sprzedażą, a także wdrożeniami i świadczeniem pomocy serwisowej dla oprogramowania Comarch. Na stronie internetowej firmy www.alians.pl można znaleźć więcej szczegółowych informacji o programie, wersje demonstracyjne oraz cenniki programu i usług informatycznych. W swoim sklepie internetowym www.ialians24.pl firma oferuje m.in. wersje pudełkowe oprogramowania Comarch ERP Optima oraz sprzęt fiskalny Posnet. Firma Alians Usługi Informatyczne Wojciech Gruszka została założona

Sklep internetowy, w którym kupisz program Comarch ERP Optima:


AKTUALNOŚCI 07

LUTY • NR 02/2014 (32)

PUDEŁKO, KTÓRE RATUJE ŻYCIE

FOT. SXC

Szczepionki mogą uratować mnóstwo dzieci, jednak brakuje ich tam, gdzie najbardziej ich potrzeba - np. w Sierra Leone. Każdego roku ponad 1,5 mln dzieci umiera z powodu chorób, którym można zapobiec - apeluje UNICEF, międzynarodowa organizacja, która od prawie 70 lat zajmuje się ochroną praw najmłodszych

mieszkańców naszego globu. Wystarczy zaszczepić dziecko na gruźlicę, tężec czy odrę, aby liczba ta znacznie spadła. Koszt jednej szczepionki przeciwko odrze to zaledwie 94 gr (przeciwko tężcowi czy polio jeszcze niższy). To najprostsza i najtańsza metoda walki z wieloma chorobami. Niestety ponad 24 mln dzieci, które rodzą się co roku, nie otrzymuje podstawowych szczepień niezbędnych w pierwszych latach życia - szacuje UNICEF. Jednym z najbiedniejszych krajów na świecie o bardzo wysokim wskaźniku umieralności dzieci jest Sierra Leone niewielkie państwo w Afryce środkowej, w którym jedno na pięcioro dzieci umiera przed swoimi 5. urodzinami. „Projekt Gwiazdka dla Afryki jest odpowiedzią na dramatyczną sytuację dzieci w Sierra Leone. Naszym celem jest uświadomienie uczniom, z jakimi problemami borykają się mieszkańcy krajów rozwijających, jak ważne jest zagwarantowanie im warunków do prawidłowego rozwoju,

a także zwrócenie uwagi na to, co możemy zrobić, aby zmienić tę sytuację” - informuje UNICEF. Chęć pomocy wyraził m.in. Młodzieżowy Dom Kultury w Mysłowicach, który do projektu zaprosił zaprzyjaźnione szkoły i mysłowicką Akademię Przyszłości. – Dzieci ochoczo przystąpiły do udziału w projekcie, wykonując przepięknie ozdobione pudełka, do których włożyły karteczki z wypisanymi przedmiotami, jakie chciałyby ofiarować najmłodszym mieszkańcom Sierra Leone – mówi Joanna Karczewska, dyrektor MDK. – Przygotowane w ten sposób pudełka wystawione zostały na aukcji. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu naszych podopiecznych na konto UNICEF możemy przekazać 940 zł.

Jakub Stachoń MDK

DEKANALNY PUNKT CHARYTATYWNY Nie wiesz, co zrobić z niechcianymi meblami, niepotrzebnymi dziecięcymi ubrankami, czy wysłużoną, ale ciągle jeszcze sprawną pralką? Oddaj je do miejsca, w którym te przedmioty zostaną przekazane osobom potrzebującym. Dekanalny Punkt Charytatywny mieści się w kamienicy przy ul. Górniczej 17 od 6 lat. Otwarty jest w każdą środę w godz. 9-11. To tutaj możemy przynieść rzeczy, których już nie potrzebujemy.

– Gromadzimy wszystko, co może się przydać w codziennym życiu, od łyżeczki po lodówkę. Warunek jest taki, że prosimy, aby mieszkańcy przynosili dane przedmioty w takim stanie, w jakim sami chcieliby je dostać – mówi Anna Szmidt, wolontariuszka w mysłowickim punkcie. – Teraz bardzo potrzebujemy wózków dziecięcych, łóżeczek, ale tak naprawdę nie ma rzeczy, która byłaby niepotrzebna – dodaje. Pomoc otrzymują podopieczni

mysłowickiego MOPS. Co ważne punkt nie jest magazynem na duże przedmioty. Jeśli ktoś chce przekazać pralkę, lodówkę czy meble, to warto zadzwonić i uprzedzić o takim zamiarze. Wolontariusze często przekazują informacje między darczyńcami i potrzebującymi. Szczegółowe informacje udzielane są pod numerem telefonu 698 361 601. B.S.

EUROPEJSKA NAUKA TAKŻE W MYSŁOWICACH

SZKOLENIE COMCARE

FOT. GÓRNOŚLĄSKA WSP

Udział w międzynarodowych projektach badawczych jest dziś ważnym elementem działalności wielu instytucji naukowych. Międzynarodowe projekty nie tylko pozwalają istotnie zwiększyć stan wiedzy naukowej w danej dziedzinie, ale także wiążą się z prestiżem. Od lat w wielu międzynarodowych projektach bierze udział Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach. Uczelnia ta jest jedyną szkołą wyższą w mieście, co dodatkowo zobowiązuje ją do reprezentowania w tej kwestii Mysłowic. Najważniejszym projektem realizowanym obecnie przez uczelnię jest Comcare, którego badania polegają na mierzeniu i rozwijaniu kompetencji ucznia (lub studenta) oraz rozpoznawaniu jego umiejętności zawodowych, pielęgnacyjnych i opiekuńczych. Grupa docelowa Comcare zdobywa wiedzę i umiejętności w europejskich placówkach edukacji zawodowej w Hiszpanii, Niemczech, Norwegii, a także w Polsce. Polscy partnerzy projektu, Górnośląska WSP oraz Szkoła Policealna „Socius”, także mieszcząca się w Mysłowicach, przygotowują obecnie grupę docelową potrzebną do

podjęcia końcowych testów. Aby nie dopuścić do ewentualnych nieścisłości w trakcie przeprowadzania badań w poszczególnych placówkach, w dniach 12-17 maja odbyło się szkolenie pracowników bezpośrednio biorących udział w projekcie. Szkolenie poprowadziła delegacja z uniwersytetu w Bremie, która gościła w mysłowickiej uczelni. Projekt Comcare realizowany jest w ramach europejskiego programu Leonardo da Vinci (priorytet „Uczenie się przez całe życie”) od września 2012 r. W październiku 2014 r. mają być już znane wyniki przeprowadzonych badań. Opiekę merytoryczną i koordynacyjną projektu w Polsce powierzono mgr Marii Dłucik, dyrektorce „Sociusa”. Nie jest to jedyny program, w który angażują się obie mysłowickie placówki: już w maju delegacja Górnośląskiej WSP weźmie udział w międzynarodowym sympozjum „Rynek pracy i bezrobocie” w Strasburgu.

krych dolegliwości niebawem będą twoim zmartwieniem. Żadna kobieta, która dba o siebie i swoje zdrowie, nie powinna bagatelizować tego problemu. Dobry biustonosz powinien być jak druga skóra - nie za ciasny i nie za luźny. Musisz czuć się w nim wygodnie, a twój kręgosłup nie może być obciążony. Pamiętaj, że to obwód powinien nosić twój biust a nie ramiączka. Właściwie dobrany stanik pięknie ukształtuje twoje piersi, poprawi ich wygląd, będzie je chronił i da im wsparcie. Umieści też biust na właściwym miejscu, dzięki czemu wymodeluje figurę, sprawi, że wreszcie pojawi się talia, cała twoja sylwetka nabierze właściwych proporcji, a dodatkowo ubrania będą się na tobie układać o wiele lepiej. Aby zyskać komfort i wygodę noszenia odpowiedniego biustonosza, a co za tym idzie - zdrowie, atrakcyjny wygląd i dobre samopoczucie - musisz oddać się w ręce kogoś, kto się na tym zna: brafitterek z Vanilla Body Shop - Salonu Profesjonalnego Brafittingu. Brafitting to angielski termin, który oznacza po prostu dopasowanie biustonosza. Podczas wizyty w Vanilla Body Shop w pasażu hipermarketu Real (ul. Katowicka 75) w ciągu około 30 minut

dowiesz się, jaki jest twój prawdziwy rozmiar stanika, jak prawidłowo dbać o biust i z pomocą profesjonalnego personelu znajdziesz taki model, w którym będziesz czuć się świetnie. Misją Salonów Profesjonalnego Brafittingu jest bowiem propagowanie nowego, zdrowego i rewolucyjnego stylu ubierania biustu i noszenia bielizny. Poza fachową obsługą salon posiada bogatą ofertę polskich i światowych marek biustonoszy w ponad 120 rozmiarach, obwodach już od 60 do 120 cm i miseczkach od A do R, oraz bieliznę dla Amazonek. Jeśli masz problem z akceptacją swojego biustu, chciałabyś zmienić jego wygląd lub uważasz, że jest za duży czy za mały, a zwykle masz problem z zakupem odpowiedniego biustonosza, koniecznie odwiedź Vanilla Body Shop! To salon, w którym każda kobieta znajdzie swój właściwy rozmiar biustonosza w dobrej cenie. Zamień swój stary biustonosz na lepszy - odpowiedni właśnie dla ciebie. Gwarantujemy, że od razu poczujesz się lepiej!

Nikodem Niewęgłowski Górnośląska WSP

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

RECEPTA NA PIĘKNE, ZDROWE PIERSI BIUSTONOSZ JEST NIEODZOWNYM ELEMENTEM DAMSKIEJ GARDEROBY. DOBRZE DOBRANY POTRAFI ZDZIAŁAĆ CUDA. NIEODPOWIEDNI WRĘCZ ODWROTNIE - MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ DUŻEGO DYSKOMFORTU, DOLEGLIWOŚCI, A NAWET CHORÓB.

PRZED I PO Około 80% Polek nosi źle dobrany biustonosz. Spora część z nich nawet nie zdaje sobie sprawy, że poważnie szkodzi w ten sposób swojemu zdrowiu i nie ma pojęcia o konsekwencjach. A jest ich mnóstwo: od deformacji biustu, bolesnych otarć, zmian skórnych, przez wady postawy, bóle kręgosłupa, żeber i klatki

FOT. VANILLA BODYSHOP

piersiowej, karku, barków, ramion czy głowy, po zaburzenia krążenia, stany zapalne, obrzęki, a nawet raka piersi! Wpijające się w ciało ramiączka, zapięcie uciekające do góry, wypadające z miseczki lub zgniecione w nich piersi to podstawowe sygnały, że biustonosz jest niedopasowany do rozmiaru biustu

jego właścicielki. A będzie taki, jeśli zostanie kupiony w nieodpowiednim miejscu, w pośpiechu, bez przymierzenia i dokładnego dobrania. Gdy kupujesz swoje staniki na bazarku lub w hipermarkecie, mierząc je na przysłowiowe oko, czyli na sweter czy bluzkę, możesz być pewna, że któreś z powyższych przy-


08 AKTUALNOŚCI

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

TABLICA OGŁOSZEŃ

Zamienię 2-pokojowe mieszkanie w kamienicy z własnym CO w Mysłowicach na mieszkanie 2-pokojowe w nowym budownictwie z CO (Centrum Mysłowic). Spłacę zadłużenie lub dam odstępne. tel. 794 658 263. Wykwalifikowana ka osób starszych i sprawnych podejmie terenie Mysłowic i tel. 503 313 713.

POTRAFIMY UCZYĆ SIĘ NA BŁĘDACH? PÓŁ ROKU TEMU ZAKOŃCZYŁ SIĘ REMONT GÓRNEJ CZĘŚCI PARKU ZAMKOWEGO NA PIASKU. TYMCZASEM URZĄD MIASTA ZŁOŻYŁ WNIOSEK O DOFINANSOWANIE DRUGIEGO ETAPU PRZEBUDOWY PARKU, KTÓRA MA KOSZTOWAĆ PONAD 3 MLN ZŁ. CZY CZĘŚĆ TEJ KWOTY POWINIEN PRZEZNACZYĆ NA POPRAWKI PO OSTATNIM REMONCIE?

opiekunniepełnopracę na Jaworzna.

Poszukujemy mieszkań do kupna na terenie Mysłowic. Biuro Nieruchomości OSIEDLE. Kontakt: 600970993. Sprzedam - Nokia E52, klasyczny telefon komórkowy, kolor czarny, bez sim locka, komplet + uchwyt samochodowy. Stan: super. Cena: 300,00 zł. Kontakt: 518431544. Sprzedam komplet wypoczynkowy: wersalka, dwa fotele, dwie pufy (kolor beżowo-brązowy). Cena do uzgodnienia. Kontakt: 793564752. Sprzedam sukienkę do I komunii świętej wraz z dodatkami. Kontakt: 669647175. Złota rączka - kafelkowanie, malowanie, gładzie gipsowe, drobne naprawy. Kontakt: 505079566. Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne w „Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij je na adres biuro@aramiedia.pl lub zadzwoń 32 750 56 83. REKLAMA

FOT. ARAMEDIA

Renowacja górnej części Parku Zamkowego podzieliła mieszkańców. Choć na inwestycję przeznaczono ok. 1,5 mln zł (z których prawie połowa pochodziła z dofinansowania), mysłowiczanie wytykali władzom fuszerkę – niepraktyczne żwirowe alejki, biedne kwiatowe rabatki czy abstrakcyjną fontannę, która nie dość, że może stwarzać niebezpieczeństwo dla spacerowiczów, to jest zaniedbywana, bo ani nie tryska wodą, ani nie jest podświetlona, choć przecież powinna. Oczywiście są też pozytywne aspekty przemiany, jak ładne, solidne ławki i nowy, w miarę schludny wygląd parku, ale w tej chwili, oprócz naprawy fontanny, natychmiastowego remontu potrzebują także brukowane alejki odrestaurowanej

części parku, bo rozchodzą się pod stopami. Jednak urząd miasta planuje już drugi etap przebudowy parku. – Druga część inwestycji stanowić będzie kontynuację tej rozpoczętej w lipcu 2012 r. i pracami modernizacyjnymi obejmie fragment parku w rejonie muszli koncertowej – informuje Kamila Szal, rzecznik magistratu. – Powstanie nowy układ alei, oparty w części na układzie obecnie funkcjonującym, ale z dodaniem nowych alei i placów. Uzupełniać je będzie nowe oświetlenie zewnętrzne, 36 sztuk, oraz mała architektura, czyli ławki, 78 sztuk, i kosze na śmieci, 40 sztuk. Renowacji poddane zostaną muszla koncertowa oraz niecka brodzika, której nadana zostanie funkcja piaskownicy – dodaje. 2,8 mln zł na remont ma pochodzić

FOT. ARAMEDIA

z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a kolejne 500 tys. zł chce przeznaczyć na ten cel mysłowicki urząd. Prace mają zacząć się w październiku, a zakończyć w czerwcu 2015 r. Za trzy miesiące zapadnie decyzja, czy Mysłowice otrzymają dofinansowanie. Zanim remont ruszy pełną parą, warto przemyśleć dotychczasowe błędy, by, za dwa razy większe fundusze, ich nie powtórzyć. Do tej pory pozostaje sporo czasu, żeby zająć się tym, co już za ogromne pieniądze zostało w Parku Zamkowym zrobione, a z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej zaniedbane.

Krok w stronę samodzielności Młodzież opuszczająca rodziny zastępcze oraz domy dziecka może od niedawna liczyć na nową formę wsparcia ze strony naszego miasta. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wspólnie z urzędem miasta oraz Miejskim Zarządem Gospodarki Komunalnej stworzyli Program „ SAMO-DZIELNI”. Jego celem jest pomoc młodym ludziom w uzyskaniu samodzielności życiowej. Każdego roku spośród osób przebywających w mieszkaniach chronionych MOPS zostaną wybrane dwie, które otrzymają własne mieszkania. Dla wychowanków opuszczających domy dziecka i rodziny zastępcze pomoc ta jest bezcenna. Bowiem często nie mogą oni liczyć na żadne wsparcie ze strony rodziny. A skala problemu jest duża. W roku 2013 w mieszkaniach chronionych przebywało 13 osób, 55 korzystało z pomocy finansowej z MOPS kierowanej do usamodzielnianych wychowanków. Twórcy Programu mogą pochwalić się już pierwszym sukcesem. 28 lutego odbędzie się uroczyste otwarcie pierwszego mieszkania przyznanego z Programu. Osoby zainteresowane udziałem w Programie muszą spełnić kilka warunków min. realizować Indywidualny Program Usamodzielnienia, posiadać własny dochód oraz znajdować się na liście osób oczekujących na przydział lokalu z Urzędu Miasta Mysłowice. Szczegółowych informacji na ten temat udziela Dział Rodzin, którego siedziba znajduje się przy ul. Świerczyny 1. M.G.

Aleksandra Olszewska

PRZYCHODNIA DLA DZIEĆKOWIC TYLKO DO KOŃCA TEGO ROKU MOŻLIWE BĘDZIE UŻYTKOWANIE STAREJ PRZYCHODNI ZDROWIA W DZIEĆKOWICACH. PRZESĄDZA O TYM FATALNY STAN TECHNICZNY BUDYNKU. JEŚLI W TYM ROKU NIE POWSTANIE NOWA PRZYCHODNIA, MIESZKAŃCY ODLEGŁEJ I ROZLEGŁEJ DZIELNICY BĘDĄ MUSIELI DOJEŻDŻAĆ DO LEKARZA NAWET 10 KM.

FOT. ARAMEDIA

Taka perspektywa jest nie do przyjęcia dla mieszkańców Dziećkowic. Dzielnica się starzeje, a nie każdy chory może liczyć na rodzinę z samochodem. Rada osiedla wraz z władzami miasta od dwóch lat poszukiwała nowej lokalizacji dla przeniesienia lecznicy. Brano pod uwagę m.in. budynek dziećkowickiej szkoły podstawowej i przedszkola. Mieszkańców czynnie wspierał dr Zbigniew Markowski, od wielu lat leczący lokalną społeczność. Zapewniał, że będzie leczył nadal, jeśli miasto zbuduje nową przychodnię. Niewielka liczebnie ludność Dziećkowic, to zbyt mało opcji, żeby opłacało się budować tu przychodnię prywatną. Wkład pieniężny nigdy nie zostałby zwrócony. Ostatecznie, na początku tego roku, prezydent miasta zdecydował, że najlepszą lokalizację posiada budynek komunalny zaproponowany przez dyrekcję Miejskiego Zarządu Gospodarki

Komunalnej. Wygrała przedwojenna kamienica przy ul. Długiej 67, położona w samym środku miejscowości, niedaleko kościoła i domu kultury. Posiada ona na parterze lokal handlowy, idealnie nadający się na nową przychodnię. W pobliżu znajdują się przystanki autobusowe, a po drugiej strony ulicy czeka nowy, wygodny parking dla ewentualnych przyszłych pacjentów. Już w ubiegłym roku MZGK przeprowadził gruntowny remont spadzistego dachu, kominów i orynnowania budynku oraz przepięcia jego kanalizacji. Ważnym atutem jest też istniejące w budynku przyłącze gazu. W chwili obecnej trwa projektowanie nowej przychodni, czyli zmiana lokalu handlowego na ośrodek zdrowia. MZGK zaproponował sfinansowanie projektu wartego kilka tysięcy złotych. Nowa przychodnia będzie mieć około 70 m2, a w tym: gabinet lekarski, pokój zabiegowy dla pielęgniarki i przestronną, widną poczekalnię. Ogrzewanie będzie gazowe. Jak zapewnia dyrektor MZGK Zbigniew Augustyn projekt z pozwoleniem na budowę powinien być gotowy na Wielkanoc. Wtedy też uzyskamy pełną wiedzę o kosztach adaptacji. Dziś szacuje się je na ok. 150-200 tys. zł. Pozostaje kwestia znalezienia pieniędzy i wyremontowania pomieszczeń.

Aleksandra Nocoń


09

MEDIA PARTNERSKIE

LUTY • NR 02/2014 (32)

POŻAR DOMU W BRZEZINCE

CO SŁYCHAĆ W

„ARCHIWUM Z” – NOWY PROGRAM Z HISTORIĄ W TLE

popularyzować historię Mysłowic. Jako jedyny portal w mieście mamy możliwości techniczne realizacji takiego programu na wysokim poziomie, z profesjonalną oprawą programu. Mysłowice to moje rodzinne miasto i odkrywanie jego historii jest dla mnie tym bardziej fascynujące. Jako dziecko dorastałem w okresie PRL-u i ponowne zobaczenie, jak wtedy wyglądało życie, budzi we mnie szereg wspomnień – przyznaje Marcin Janota. „Archiwum Z” nie może być nagrywane w innym miejscu niż w budynku starego kina Znicz w Brzezince, dzięki czemu widzowie zobaczą jak wygląda stare kino „od zaplecza”. Sprzęt jaki znajduje się w Mysłowickim Ośrodku Kultury ma już swoje lata, ale przy tym zachowany jest w idealnym stanie. Kino nadal może wyświetlać stare filmy na taśmach, a widzowie mogą usłyszeć charakterystyczny turkot przewijanych taśm. Oczywiście rozwoju technologii nic nie zatrzyma więc idąc z duchem czasu stare nagrania są digitalizowane i w miarę możliwości technicznych oczyszczane, tak by przyszłe pokolenia bez problemu mogły je podziwiać. Redakcja

FOT. ITVM

FOT. ITVM

W pierwszym odcinku programu zaprezentowaliśmy materiał z obchodów Dni Mysłowic w 1978 roku, natomiast w drugim przenieśliśmy się do czasu święta miasta i dożynek w 1984 roku. Program odsłania sporą część historii naszego miasta. Na starych taśmach zostało uwiecznione życie Mysłowic w drugiej połowie XX wieku. Z nagrań możemy dowiedzieć się, jak wyglądały różne miejsca w mieście, kamienice, a przede wszystkim jak wyglądało codzienne życie mysłowiczan. W zasobie kinooperatora Jana Zięby znajdują się liczne dokumenty ukazujące przełomowe i najciekawsze wydarzenia z historii miasta. Wśród nich znajdziemy takie perełki jak film relacjonujący wizytę

w Mysłowicach kubańskiego dyktatora Fidela Castro. - W tamtych czasach nie nagrywano jeszcze na taśmach wideo, aczkolwiek wchodziły one już na rynek. Natomiast ja w tamtych czasach pracowałem jako instruktor w Miejskim Centrum Kultury i tam w 1983 roku założyliśmy Amatorski Klub Filmowy. Zakupiona kamera – jak na tamte czasy bardzo dobra - obsługiwała taśmy 16 mm. W klubie zaczęliśmy realizować swoje filmy, przede wszystkim dokumentalne, filmy fabularyzowane, małe etiudy filmowe. Startowaliśmy w różnych festiwalach filmowych. Niemniej skupialiśmy się na tym, żeby pokazać to, co dzieje się w mieście Mysłowice – mówi Jan Ziemba. Program już spotkał się z dużym zainteresowaniem mysłowiczan, do redakcji Telewizji Mysłowice dotarły nawet sygnały, że niektórzy mieszkańcy odnaleźli się na archiwalnych nagraniach. Z tego powodu „Archiwum Z” cieszy się popularnością przede wszystkim wśród dojrzałych widzów, którzy za jego sprawą przenoszą się do czasów swej młodości. Jednak młodzi także chętnie oglądają stare nagrywania, ponieważ program jest dla nich świetną lekcją historii. - Jako medium, które codziennie trafia do kilkunastu tysięcy mieszkańców naszego miasta, chcemy

FOT. ITVM

„Z ARCHIWUM Z" TO NOWY PROGRAM W NASZEJ RAMÓWCE. KINOOPERATOR I DOKUMENTALISTA JAN ZIEMBA ORAZ REDAKTOR MARCIN JANOTA ZAPRASZAJĄ DO PRZEGLĄDU ZASOBÓW KULTOWEGO KINA „ZNICZ". W KAŻDYM ODCINKU BĘDZIECIE MOGLI POZNAĆ KAWAŁEK HISTORII MYSŁOWIC UWIECZNIONY NA FILMOWEJ TAŚMIE.

Jedna osoba z objawami podtrucia dymem została odwieziona do szpitala na obserwacje po tym, jak w jednorodzinnym domu w Brzezince wybuchł pożar. Do zdarzenia doszło na ulicy Różanej, w niedzielę 2 lutego około godziny 19:30. - Przypuszczamy, że powodem pożaru, który gasiły trzy jednostki straży pożarnej,

CO SŁYCHAĆ W Nowe studio fotograficzne w Mysłowicach!

Co dalej z „Meksykiem”?

było nieprawidłowe korzystanie z urządzeń elektrycznych – informuje st. Kpt. Wojciech Chojnowski, rzecznik PSP w Mysłowicach. W akcji brały udział 3 jednostki straży pożarnej. Redakcja

Zgłoś problem dzielnicy ZESPÓŁ REDAKCYJNY MYSLOWICE.NET

FOT. M.GÓRKA

Budynek mieszczący się obok marketu Biedronka przy ul. Wielkiej Skotnicy, zwany potocznie „Meksykiem”, był jednym z tematów poruszanych podczas lutowego posiedzenia Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa prowadzonego przez jej przewodniczącego, radnego Wiesława Tomanka. Przedstawiono pomysły związane z modernizacją i adaptacją budynku, który w niedalekiej przyszłości ma być remontowany. Padły

słowa o przygotowanym biznesplanie. Jednak projekt posiada wiele niewiadomych - nieznane są konkretne koszty oraz zakres prowadzonych prac. Adaptację budynku miałaby przeprowadzić spółka TBS Śląsk. Podczas posiedzenia komisji radni wyrażali obawy, by prace nie zakończyły się takim skutkiem, jak w przypadku Bauvereinu czy budynku przy ul. Reja 18. Więcej na www. myslowice.net. J.F.

Jubileusz Szkoły Podstawowej nr 1 - zbieramy informacje i zdjęcia W bieżącym roku Szkoła Podstawowa nr 1 im. Heleny i Ignacego Fików obchodzi 40-lecie istnienia. Główne uroczystości związane z jubileuszem przewidziane są na 26 kwietnia. Każdy, kto sam - lub jego bliscy - chodził do tej szkoły, może przyczynić się do tego, by uświetnić wydarzenie. Rada rodziców w imieniu uczniów, absolwentów oraz dyrekcji szkoły zwraca się z prośbą o kontakt do wszystkich osób, które posiadają w swoich archiwach zdjęcia, wycinki prasowe czy też istotne informacje dotyczące okresu budowy szkoły.

Jakakolwiek forma udostępnienia ich wzbogaci archiwum, na podstawie którego powstanie okazała okolicznościowa kronika szkoły. Informacje zbierane są do 10 kwietnia, zatem wszystkich gorąco zachęcamy do przejrzenia swoich zbiorów i przesyłania informacji. Kontakt z przewodniczącym rady rodziców Zbigniewem Jeżem możliwy jest poprzez sekretariat szkoły, tel. 32 222 25 46. Materiały można także przesyłać drogą elektroniczną na adres alarm@myslowice. net z dopiskiem: SP1. J.F.

Joanna Frysztacka REDAKTOR NACZELNA joanna.frysztacka@myslowice.net

FOT. STUDIO HORYZONT

7 lutego portal Mysłowice.Net uczestniczył w uroczystym otwarciu nowego studia fotograficznego Foto Horyzont, założonego przez młodą, ambitną pasjonatkę fotografii - Ilonę Szyję. Ogromne wrażenie robi determinacja, która pomogła jej otworzyć własną działalność i dołączyć do grona mysłowickich przedsiębiorców. Co więcej, Ilona Szyja postanowiła prowadzić studio na mysłowickim Rynku (ul. Rynek 19), przez co mniej lub bardziej świadomie włączyła się także w bardzo powolny proces ożywiania Starego Miasta. Studio jest dobrze zlokalizowane, ma szeroki zakres usług, a takie elementy, jak elastyczny grafik czy kącik dla najmłodszych sprawiają, że odwiedzający mogą liczyć na znakomite dostosowanie się do ich potrzeb. To początek działalności Studia Horyzont, a już można zauważyć, że ma ono w planach nie tylko standardowe usługi, ale także szereg ciekawych pro-

jektów. 9 lutego, czyli zaledwie dwa dni po otwarciu studia, odbył się tam pierwszy projekt - „Metamorfozy”, do którego zgłosić się mogły uczestniczki w dowolnym wieku. Podczas tego wydarzenia także nie mogło zabraknąć portalu Myslowice.Net. W słoneczną niedzielę panie dały odkryć w sobie inną stronę piękna, oddając się w ręce Eweliny Jędrszczyk z GlamVisage oraz właśnie Ilonie Szyi ze Studia Foto Horyzont. Studio współpracuje z profesjonalnymi wizażystami oraz stylistami - jak wspomniana Ewelina Jędrszczyk z GlamVisage czy Agnieszka Bujak ze Studia Urody Agnes. Projekty, które realizują, to przede wszystkim dobra zabawa, którą można serdecznie polecić każdej kobiecie. Relacje z wydarzeń na www.myslowice.net. J.F.

Anna Sorek REDAKCJA anna.sorek@myslowice.net

Sandra Jędrzejas REDAKCJA sandra.jedrzejas@myslowice.net


10 HISTORIA

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

BIOGRAMY. WALENTY LIPOWICZ URODZIŁ SIĘ 27 STYCZNIA 1887 R. W WIELKOPOLSKIEJ WIOSCE TRZCINICA, W POWIECIE ŚMIGIELSKI, W WIELODZIETNEJ RODZINIE ROLNICZEJ. W 1901 R. UKOŃCZYŁ SZKOŁĘ POWSZECHNĄ I PRACOWAŁ W GOSPODARSTWIE ROLNYM RODZICÓW. W CHWILACH WOLNYCH SAMODZIELNIE SIĘ DOKSZTAŁCAŁ. INTERESOWAŁ SIĘ PRZEDE WSZYSTKIM POLITYKĄ SPOŁECZNĄ.

FOT. MMM

WALENTY LIPOWICZ (W LEWYM GÓRNYM ROGU) Z powodu trudności w uzyskaniu odpowiedniej pracy Walenty ok. 1905 r. postanowił udać na emigracyjną tułaczkę do Zagłębia Ruhry. Pracował tam w kopalniach węgla kamiennego w charakterze górnika dołowego. Jednocześnie zaangażował się w działalności bochumskiego Związku Zawodowego Górników, a także w Związku Polaków w Niemczech. W 1910 r. młody Walenty poślubił wywodzącą się z rodu hrabiowskiego Franciskę von Schwengler. Owocem małżeństwa były dwie córki: Wanda urodzona 6 lipca 1911 r. w Hochlamark i Irena urodzona 9 lutego 1913 r. w Recklinghausen oraz syn, również Walenty, urodzony 27 października 1914 r. w Mambom koło Essen. REKLAMA

DO MYSŁOWIC Po kilku latach pracy w górnictwie oraz dzięki posagowi małżonki Walenty Lipowicz zdołał otworzyć oraz przez kilka lat prowadzić sklep meblowy. Niespodziewana śmierć żony w wieku niespełna 28 lat sprawiła, że losy rodziny radykalnie się zmieniły. Gdy po zakończeniu I wojny toczyły się przetargi o przynależność państwową Górnego Śląska, w 1921 r. Walenty Lipowicz wraz dziećmi przeniósł się do Mysłowic. Tu włączył się do działalności miejscowego Komitetu Plebiscytowego. Na drodze życia spotkał przybyłą również z emigracji z terenu Niemiec (Dortmund-Ewingen) wdową Walerią Jastrząb, z urodzonymi tam cór-

ką Zofią (1907) i synem Franciszkiem (1909). Walenty i Waleria zawarli związek małżeński w 1922 r., a jego owocem był syn Jan. W następnych latach związki małżeńskie zawarli również córki i synowie. Na tzw. Nowym Rynku (obecnie plan Mieroszewskich) Walenty Lipowicz prowadził restaurację, by następnie otworzyć sklep spożywczo-kolonialny. Od chwili osiedlenia się w Mysłowicach Walenty Lipowicz zaangażował się w działalność polityczno-samorządową. W 1923 r. wstąpił do Narodowej Partii Robotniczej (NPR) i stał się jej niezwykle aktywnym członkiem. Z ramienia tej partii, wchodzącej w skład bloku wyborczego „Zespół Zjednoczeniowy Stronnictw Polskich” kandydował na radnego w pierwszych, od chwili przyłączenia Górnego Śląska do Polski, wyborach komunalnych. Uzyskując dużą liczbę głosów Walenty Lipowicz otrzymał mandat radnego i zasiadł w 24-osobowej Radzie Miejskiej w Mysłowicach. Wkrótce powierzono mu funkcję przewodniczącego mysłowickiego oddziału Narodowej Partii Robotniczej, który liczył ponad stu członków. Dodać należy, że Lipowicz był bardzo sprawnym organizatorem i dobrym mówcą, występującym publicznie podczas różnych uroczystości. Gdy 30 maja 1927 r. przeprowadzono wybory do zarządu miasta, zwanego wówczas magistratem, w gronie siedmiu radców miasta znalazł się również Walenty Lipowicz, jako radca nieetatowy. Również w kolejnych wyborach, przeprowadzonych 30 marca 1930 r., wybrany został radnym i radcą w ścisłym zarządzie miasta. Ponieważ były to ostatnie przed wybuchem wojny wybory komunalne Walenty Lipowicz sprawował te funkcje do 1939 r.

Główną płaszczyzną jego zainteresowań i działalności były sprawy pomocy społecznej. Od 1923 r. był członkiem Stowarzyszenia Kupców Polskich Chrześcijańskich w Mysłowicach oraz wchodził w skład jego zarządu. Pożyteczną działalność Walentego Lipowicza przerwała okupacja miasta przez władze Trzeciej Rzeszy. Sklep został skonfiskowany. Za opuszczenie Zagłębia Ruhry oraz aktywną działalność polityczną w okresie międzywojennym, poszukiwany przez policję hitlerowską, ukrywał się na terenie rodzinnej Wielkopolski.

W POLSCE LUDOWEJ Pierwsze lata po zakończeniu wojny, w Polsce Ludowej, zapowiadały się dla Walentego Lipowicza dość pomyślnie. Lipowiczowi zwrócono mieszkanie i sklep. Natychmiast zmierzał do włączenia się w działalność społeczną dla dobra miasta. Już 29 stycznia 1945 r. uczestniczył w wyborze burmistrza, organizowanego przez wojskowego pełnomocnika grupy operacyjnej KRN. W czasie zebrania doszło do humorystycznego nieporozumienia, dzięki któremu Lipowicz zapisał się na trwale w historii Mysłowic. Na kandydata zgłoszono miejscowego lekarza. Warunkiem wyboru była jednak przynależność do partii komunistycznej. Gdy pełnomocnik prosił o podanie nazwy partii kandydata, Walenty Lipowicz przebiegle i szybko wypowiedział NPR. Pełnomocnik zrozumiał, że to PPR (Polska Partia Robotnicza) oraz zgodził się na nominację wspomnianego lekarza na burmistrza. Nieporozumienie szybko wyjaśniło kierownictwo organizacji partyjnej PPR w Niwce, które podjęło uchwałę i uzurpowało sobie prawo przejęcia wszystkich stanowisk kierowniczych w Mysłowicach. W rezultacie po dwóch tygodniach burmistrza usunięto. W 1946 roku odbyły się wybory do Miejskiej Rady Narodowej w Mysłowicach. Wśród 27 członków miejskiej rady znalazł się również Walenty Lipowicz,

który jednocześnie wszedł w skład pięcioosobowego jej prezydium. Z chwilą przejęcia władzy przez Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą skład mysłowickich władz miejskich gruntownie zmieniono. Odtąd Lipowicz pozostał na bocznym torze, zwłaszcza że jako właściciel prywatnego sklepu stał się osobą obcą pod względem klasowym. Zaangażował się więc w działalność reaktywowanego w maju 1945 r. Stowarzyszeniu Kupców Polskich, by od 1947 r. przez osiem lat pełnić funkcję prezesa. Następnie przejął tę funkcję syn Walenty. W warunkach ograniczania inicjatywy prywatnej Lipowicz senior z dużymi utrudnieniami prowadził mały sklepik na styku ulic Miarki i Górniczej, który mimo upływu ponad 45 lat, zachował się w pamięci mieszkańców dzielnicy Rymera, jako sklep „u Lipka”. Lipowicz był ogromnie uczulony na biedę. Zarówno przed wybuchem II wojny światowej, jak również po jej zakończeniu, ubogim często wydawał towar bez zapłaty. Walenty Lipowicz zmarł niemal zapomniany 23 października 1958 r. oraz spoczął w grobie na nowym cmentarzu przy ul. Mikołowskiej. Ród Walentego Lipowicza liczy: 13 wnucząt, 21 prawnucząt oraz 32 praprawnucząt. Obecnie Lipowiczów upamiętnia lokal gastronomiczny noszący od imienia seniora rodu nazwę „Walentynka”, prowadzony przez jego wnuczkę.

Alfred Sulik

Otwarte spotkanie detetktywów Stowarzyszenie Mysłowicki Detektyw Historyczny oraz Mysłowicki Ośrodek Kultury serdecznie zapraszają na spotkanie z historią, które odbędzie się 21 marca 2014 r. przy ul. Laryskiej 5 w filii MOK Brzezinka - kino Znicz o godz. 18.00. Podczas spotkania odbędzie się projekcja dwóch filmów dokumentalnych. Agenda spotkania: 18.00 - rozpoczęcie spotkania 18.15 - film dokumentalny "Moje życie" - wywiad z najstarszą mysłowiczanką Panią Jadwigą Gawrońską , realizacja: Karol Wieniawski, Leonard Czarnota 19.15 - krótka przerwa techniczna można w tym czasie wypić kawę, herbatę 19.30 - premiera filmu dokumentalnego "Jan Krawczyk - ostatni z Sokołów", realizacja: Jan Ziemba W trakcie spotkania będzie można zobaczyć album ze zdjęciami Mysłowic z różnych okresów, porozmawiać z członkami stowarzyszenia jak również zapisać się do stowarzyszenia. Serdecznie zapraszamy! Dodatkowe informacje pod nr tel. 515 073 347. MDH

Muzealny Czwartek z Tragedią Górnośląską Zapraszamy na 74. Muzealny Czwartek pt. „Tragedia Górnośląska - historia i pamięć” poświęcony powojennym losom tysięcy Górnoślązaków więzionych w obozach pracy i wywożonych do ZSRR. W spotkaniu współorganizowanym przez muzeum i Koło Terenowe Ruchu Autonomii Śląska w Mysłowicach udział wezmą: Marian Kulik - kronikarz śląskich dziejów, Alojzy Lysko - autor publikacji o tematyce śląskiej, dr hab. Kazimierz Miroszewski - pracownik naukowy UŚ i Dorota Boreczek - była więźniarka obozu w Świętochłowicach. Muzeum Miasta Mysłowice, ul. Stadionowa 7a, 6 marca, godz.17. MMM


gazetamyslowicka.com

Reklama 11


12 GAZETKA PROMOCYJNA SPOナ・M LUTY 窶「 NR 02/2014 (32)

gazetamyslowicka.com


gazetamyslowicka.com

Reklama


Reklama

gazetamyslowicka.com


DODATEK 01 LUTY • NR 02/2014 (32)


02 DODATEK LUTY • NR 02/2014 (32)

gazetamyslowicka.com


DODATEK 03 LUTY • NR 02/2014 (32)


04 DODATEK LUTY • NR 02/2014 (32)

gazetamyslowicka.com


gazetamyslowicka.com

Reklama


Reklama

gazetamyslowicka.com


GAZETKA PROMOCYJNA SPOナ・M 13

LUTY 窶「 NR 02/2014 (32)


14 HISTORIA

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

MYSŁOWICKIE DZWONY FELCZYŃSKICH DZWONY WIEŻOWE STANOWIĄ JEDEN Z ISTOTNIEJSZYCH ELEMENTÓW OBIEKTÓW SAKRALNYCH, A ICH DŹWIĘK ROZBRZMIEWA PODCZAS NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ KOŚCIELNYCH. W POLSKIEJ ARCHITEKTURZE SAKRALNEJ WYSTĘPUJĄ OD OK. XI W.

FOT. ARCH. ADAMA KAFKI

FOT. AGATA FELCZYŃSKA

ZBIGNIEW FELCZYŃSKI Początkowo ich odlewaniem zajmowali się benedyktyni. Od XIII w. owe rzemiosło rozpowszechniło się i zaczęli się nim trudnić ludwisarze i konwisarze. Do najstarszej i zarazem najsławniejszej rodziny ludwisarzy należą Felczyńscy. Ich tradycja liczy ponad 200 lat. Ludwisarnia Felczyńskich została założona w 1808 r. REKLAMA

DZWON JAN CHRZCICIEL w Kałuszu w powiecie stanisławowskim (obszar dzisiejszej Ukrainy). W czasie II wojny światowej rodzina uciekła do Przemyśla, w którym od lat 20. istniała już filia ich zakładu. W latach powojennych, w związku z odbudową ogromnych zniszczeń, nastąpił podział na dwie firmy przemyskie, z których do dzisiaj

działa jedna, prowadzona przez Janusza Felczyńskiego. Natomiast w latach 70. została założona kolejna ludwisarnia – w Taciszowie pod Gliwicami, którą obecnie prowadzi syn jednego z jej założycieli – Zbigniew Felczyński. Na przestrzeni lat w ludwisarniach Felczyńskich odlano najwspanialsze dzwony, które usłyszeć można nie tylko na terenie kraju, ale niemalże na wszystkich kontynentach. Wśród nich znalazły się także te, przeznaczone dla mysłowickich parafii. W latach 1924-1925 kościół św. Józefa w Krasowach otrzymał trzy dzwony spiżowe odlane właśnie w ludwisarni Felczyńskich. Jednak już w 1942 r. zostały one zarekwirowane przez okupanta na potrzeby toczącej się wówczas wojny. Nowoczesny obiekt sakralny pw. Ciała i Krwi Pańskiej, wzniesiony na terenie dzielnicy Ławki, może się pochwalić dzwonami wykonanymi w pracowni Felczyńskich w Taciszowie. Dzwon św. Barbara ważący 330 kg był darem górników KWK „Wesoła”. Drugi z nich otrzymał imię Chrystus Najwyższy i Wieczny Kapłan, ma wagę

160 kg, natomiast trzeciemu nadano miano Maryja Niepokalana i waży 90 kg. Ich poświęcenia dokonano w 1990 r. Jednak z pewnością do najcenniejszych obiektów tego typu zaliczyć należy trzy dzwony kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa ufundowane w 1976 r.: dzwon Barbara ważący 463 kg, Małgorzata o wadze 748 kg oraz Jan Chrzciciel – 1505 kg. Ostatni z zaprezentowanych w szczególności zasługuje na wyróżnienie z uwagi na fakt, że jest najcięższym dzwonem w Mysłowicach. Wymienione dzwony pochodzą z przemyskiej ludwisarni Felczyńskich. Z kolei W 2010 r. parafia św. Jacka na Morgach otrzymała trzy dzwony odlane w Taciszowie. Otrzymały one imiona: św. Jacek, Jan Paweł II oraz Kardynał August Hlond. Dzwony te ważą po 1070 kg. Co ciekawe dzwony odlewane w pracowniach w największym stopniu wykonywane są ręcznie, tak jak przed wiekami. Oczywiście nowoczesne technologie wprowadzane są w pracach wymagających ogromnej siły. Rocznie wykonuje się ok. 100 dzwonów, które są różnej wagi – od 25 kg do 2,5 tony. Zwykle komponuje się je w zestawy kilkudzwonowe, tak aby każda wieża miała swój własny, niepowtarzalny głos. Jednak specyfika pracy ludwisarza sprawia, że nie należy jej rozważać jedynie w kontekście wykonywanego rzemiosła. Jak twierdzi Zbigniew Felczyński: – Ludwisarstwo jest misją i powołaniem, bo wielu ludzi czy chcą czy nie są odbior-

cami tej sztuki. Dzwony są elementem krajobrazu, wiążą się z ważnymi elementami naszego życia. Muszą być wspaniałe – to sprawa odpowiedzialności. Agata Felczyńska jest najmłodszą z rodu. Zapytana o to, czy będzie kontynuować rodzinną tradycję odpowiada, że prowadzenie ludwisarni to ciężka praca i rzadko spotyka się kobiety, które uprawiają ten zawód. Jednak obserwując swoją mamę, Bogumiłę Felczyńską, która cały czas pracuje z ojcem, wie, że to „inne” spojrzenie na sztukę odlewania dzwonów, przynosi wiele korzyści. Agata Felczyńska nie wie, czy będzie kontynuować zawód, jednak na pewno będzie się starała zgromadzić całą wiedzę na ten temat, by zachować ją dla przyszłych pokoleń. Mysłowickie dzwony odlane w ludwisarniach Felczyńskich ukazują nam, że parafie miasta nie tylko kryją w sobie niezwykłą historię, ale również są skarbnicami wyjątkowych zabytkowych elementów. Warto zatem zwrócić uwagę na detale, nawet tak oczywiste jak dzwony, aby przekonać się o wyjątkowości mysłowickiej architektury kościelnej. Za pomoc w przygotowaniu artykułu i udostępnienie materiałów dziękuję Agacie i Zbigniewowi Felczyńskim oraz Adamowi Kafce. Sabina Rotowska


KULTURA 15

LUTY • NR 02/2014 (32)

NA KAWĘ I DO GALERII TO MIEJSCE NIEZWYKŁE, NIEMAJĄCE W MYSŁOWICACH KONKURENCJI. TRUDNO JEDNOZNACZNIE OKREŚLIĆ, CZY JEST PRZEDE WSZYSTKIM KAWIARNIĄ, CZY ANTYKWARIATEM. W KAŻDEJ CHWILI MOŻE ZAMIENIĆ SIĘ W MUZEUM SZTUKI, A TAKŻE SALĘ KONCERTOWĄ LUB KLUB MUZYCZNY, CZYTELNIĘ I KINO, W ZALEŻNOŚCI OD POTRZEB.

FOT. KRZYSZTOF CHMIELEWSKI

Krzysztof Chmielewski ze Stacyi Myslowitz nie ukrywa, że jego marzeniem jest szeroko rozumiane zaktywizowanie mieszkańców miasta. Chce, aby mysłowiczanie żywo interesowali się sztuką, spędzali czas towarzysko i udzielali się społecznie na wielu płaszczyznach. We wszystkim tym może pomóc coraz bardziej znana Stacyja mieszcząca się w budynku mysłowickiego dworca kolejowego. Stacyja Myslowitz powstała dwa lata temu jako antykwariat i do dziś jest to jej główna działalność, dlatego dawne pomieszczenia dworca wypełnione są antykami, które można nabyć w atrakcyjnej cenie. Oczywiście w XXI w. sprzedaż odbywa się głównie za pomocą internetu (Stacyja jest obecna na Allegro), cały czas jednak wiele REKLAMA

osób korzysta z możliwości kupna zabytkowych przedmiotów w sposób tradycyjny. Antykwariat na dworcu stał się na tyle rozpoznawalnym miejscem, że właściciele zdecydowali się otworzyć w Stacyi kawiarnię. Następnym krokiem było stworzenie na terenie dworca niewielkiej galerii. Galeria Micro zainaugurowała swoją działalność 14 grudnia wernisażem prac krakowskiej artystki Lucyny Kuśnierczyk. W ten sposób na kulturalnej mapie Mysłowic pojawiło się kolejne godne uwagi miejsce. Prawdopodobnie nie jest to koniec eksperymentowania antykwariatu z nowymi pomysłami, które zarówno pracownikom, jak i właścicielce Iwonie Borcz, nigdy się nie kończą. – Być może już za niedługo będziemy organizować niewielkie koncerty oraz kameralne przeglądy filmowe – mówi Chmielewski. – Chcemy ożywić Mysłowice, aby ludzie wyszli z domów. Stacyja może stać się miejscem spotkań. W każdej chwili chętnie udostępnimy naszą kawiarnię poszukującym swojego miejsca klubom i stowarzyszeniom. Jesteśmy otwarci na wszystkie wartościowe pomysły. Jedynym mankamentem, który może przeszkadzać w tym niezwykłym miejscu, są krótkie godziny otwarcia. Stacyję możemy odwiedzać od poniedziałku do piątku w godz. 10-17 oraz w sobotę w godz. 10-13. Jednak być może i to za niedługo się zmieni i antykwariat zaprosi nas na kawę także

w niedzielę i w porach wieczornych. Jeżeli jednak chcemy przyjść do Stacyi poza regularnymi godzinami otwarcia, wystarczy, że skontaktujemy się z obsługą antykwariatu telefonicznie lub za pomocą Facebooka. Załoga Stacyi Myslowitz będzie na nas czekać.

„GAZETA MYSŁOWICKA” POLECA. NOWA WYSTAWA W STACYI MYSLOWITZ

15 marca będziemy mogli zapoznać się z twórczością Joanny Andrejas-Kurek, która zaprezentuje swoje grafiki w mieszczącej się w pomieszczeniach Stacyi Myslowitz Galerii Micro. Artystka za pomocą swojej twórczości opowie nam dwie historie: o modliszce femme fatale, która okazuje się być również dobrą kucharką, a także zilustruje znane wszystkim przysłowie „nie dziel skóry na niedźwiedziu”. Odrealnione grafiki Joanny Andrejas-Kurek wprawiają widza w niepokój. Z jednej strony kontestują sens otaczającej nas rzeczywistości, z drugiej jednak odwołują się do zakorzenionych w społeczeństwie, niekoniecznie zdrowych, instynktów. Trudno bowiem uciec od prawd, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie w ludowych porzekadłach. Wernisaż wystawy grafiki Joanny Andrejas-Kurek: Stacyja Myslowitz, Galeria Micro, ul. Powstańców 14, 15 marca, godz. 18. Wstęp wolny.

Artur Kornel Wójcik

MYSŁOWICKI OŚRODEK KULTURY. MARZEC 2014 – IMPREZY KULTURALNE Centrala MOK, ul. Grunwaldzka 7 Marzec 2014 r. Zachęcamy do odwiedzenia galerii przy ul. Grunwaldzkiej 7. W Galerii Małej jest czynna wystawa pokonkursowa pt. „Magia kolorów”. W Galerii Dużej do 15 marca jest czynna wystawa prac plastycznych Adama Plackowskiego pt. „Malarstwo emocjonalne”. Wstęp wolny! 06.03.2014 r., godz. 17.30, spotkanie „Marek Hłasko czyli piękny dwudziestoletni”. O swoim kuzynie opowiadał będzie inż. arch. Andrzej Czyżewski. Spotkanie poprowadzi red. Stanisława Warmbrand. Wstęp wolny. 07.03. 2014 r., godz. 18, spotkanie dotyczące działalności Dyskusyjnego Klubu Filmowego im. Andrzeja Nardellego. W programie: przedstawienie działalności DKF „Olbrzym” z Tarnowskich Gór, przedstawienie założeń programowych dotyczących działalności DKF im. A. Nardellego oraz dyskusja. Odbędą się projekcje krótkich filmów nominowanych do tegorocznych Oscarów oraz filmu fabularnego w ramach„Parasola licencynego”. Wstęp wolny! 08.03.2014 r., godz. 17, koncert „Volnij don - Pieśni Dońskich Kozaków” w wykonaniu dwóch rosyjskich artystów. Niepowtarzalne brzmienie bałałajki, bajana i perkusji, a także jedyny w swoim rodzaju wokal! Wszystko to przywozi ze sobą, startujący w swoje drugie europejskie tournee, zespół Volnij Don. Bilet w cenie 10 zł od osoby. Na imprezę obowiązują zniżki MOK! 21.03.2014 r., godz. 17, Agencja Artystyczna JuMa zaprasza na koncert. pt. „Klimaty dawnej Warszawy”. Usłyszymy m.in. piosenki Hanki Ordonówny, Zuli Pogożelskiej, Eugeniusza Bodo, Mieczysława Fogga, Aleksandra Żabczyńskiego. Wystąpią artyści Gliwickiego Teatru Muzycznego: Jolanta Kremer, Witold Wrona i Michał Musioł. Zaśpiewają sentymentalne oraz wesołe piosenki. Usłyszymy m.in: „Całuję twoją dłoń, madame”, „Kasztany”, „Ta ostatnia niedziela”, „Miłość ci wszystko wybaczy” oraz „Już taki jestem zimny drań”, „Baby, ach te baby”. Tancerze: Kamila Święcicka i Jurij Stesew zatańczą tango, charlestona, polkę i walca. Wstęp: 35 zł od osoby. Filia MOK Brzezinka, ul. Laryska 5 01.03.2014 r., w budynku dawnej szkoły podstawowej w Brzezince odbędzie się druga edycja festiwalu Old School. Bilet: 20 zł od osoby. 04-31.03.14 r., wystawa prac plastycznych dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych w Mysłowicach. 06.03.14 r., godz. 15, spotkanie przy kawie z okazji Dnia Kobiet w Klubie Seniora. 15.03.14 i 29.03.14 r., godz. 18, wieczory filmowe w Brzezince w ramach„Parasola licencynego”. Wstęp wolny! 17.03.14 r., godz. 10, seans filmowy dla dzieci z Przedszkola nr 1 w ramach „Parasola licencynego”. 20.03.14 r., godz. 16, spotkanie biesiadne w Klubie Seniora. Filia MOK Brzęczkowice, ul. Kawy 12 03-31.03.2014 r., „Tatry Bielskie - Ponad gór omglony szczyt” - wystawa fotografii Marioli Kapuściok. 04.03.2014 r., godz. 17, Dzień Kobiet spotkanie okolicznościowe dla uczestników Klubu Seniora „Agatka”. 06.03.2014 r., godz. 10, „Laurka z okazji Dnia Kobiet” - warsztaty plastyczne dla grup przedszkolnych. 13.03.2014 r., godz. 10, „Marzanna” - warsztaty plastyczne dla grup przedszkolnych. 20.03.2014 r., godz. 10.30, „Powitanie wiosny” - warsztaty plastyczne dla grup przedszkolnych.

14.03.2014 r., godz. 17.30, „Ozdabianie pisanek wielkanocnych metodą wstążkową” - warsztaty rękodzieła artystycznego dla młodzieży G3 w Mysłowicach. 19.03.2014 r., godz.17.30, „Palma wielkanocna” - warsztaty rękodzieła artystycznego dla młodzieży G3 w Mysłowicach. Filia MOK Janów, ul. Janowska 2 Mysłowicki Ośrodek Kultury serdecznie zaprasza uczniów szkół podstawowych do udziału w konkursie na najładniejszą dekorację wielkanocną. Celem konkursu jest: propagowanie tradycji związanej z tematyką Świąt Wielkanocnych, stworzenie okazji do indywidualnej działalności artystycznej oraz wymiany wiedzy na temat zanikającego zwyczaju własnoręcznego robienia dekoracji wielkanocnych, rozwijanie wyobraźni oraz pobudzanie aktywności twórczej uczniów, powrót do tradycji wykonywania dekoracji wielkanocnych, rozwijanie wrażliwości estetycznej, stworzenie możliwości prezentacji własnych dokonań twórczych, umożliwienie uczestnikom przedstawienia własnej wizji, nastroju oraz tradycji Świąt Wielkanocnych. Warunki udziału w konkursie: wykonanie dekoracji wielkanocnej np. w formie koszyczka lub wianka (maks. wielkość ok. 20x20x20 cm). Możliwość zastosowania dowolnych technik. Preferowane wykorzystanie materiałów: np. gałązki, piórka, zdobione własnoręcznie wydmuszki lub styropianowe jajka, kwiaty z bibuły i inne ozdoby związane z Wielkanocą. Prace muszą być wykonane indywidualnie, przez jednego uczestnika. Nie będą oceniane prace przygotowane grupowo. Jeden uczestnik może złożyć na konkurs nie więcej niż dwie prace. Do pracy należy przytwierdzić metryczkę zawierającą następujące informacje: imię i nazwisko ucznia, wiek, nazwę szkoły, klasę, opiekuna i kontakt telefoniczny. Nagrodzone prace przechodzą na własność organizatora. Termin dostarczania prac: 28 marca do Mysłowickiego Ośrodka Kultury, filia Janów, ul. Janowska 2. Wystawa pokonkursowa kwiecień. Przy ocenie nadesłanych prac komisja zastosuje następujące kryteria: estetyka wykonania, pomysłowość, walory artystyczne pracy. Komisja konkursowa oceni dekoracje wielkanocne w dwóch kategoriach wiekowych: klasy I-III i IV-VI. Autorzy najlepszych prac otrzymają dyplomy i nagrody. Laureaci zostaną poinformowani telefonicznie o terminie i miejscu odbioru nagród. „Palmy Wielkanocne”, warsztaty bibułkarskie dla młodzieży i dorosłych w dniach: 21 marca (piątek) 2014 r. w godz. 16-18, odpłatność - 5 zł; 22 marca (sobota) 2014 r. w godz. 10-12, odpłatność - 5zł. Zapisy: Mysłowicki Ośrodek Kultury filia Janów, ul. Janowska 2, tel. 32 222 97 43. Palma wielkanocna jest tradycyjnym symbolem Niedzieli Palmowej. W zależności od regionu wykonuje się ją z gałązek wierzby, bukszpanu, borówek, suszonych traw i kwiatów, a nawet mchu. My proponujemy bibułę. Delikatność papieru w połączeniu z fantazją twórcy gwarantuje niepowtarzalność. Zapraszamy! Filia MOK Morgi, ul. Wybickiego 80 03-31.03.14 r., wystawa malarstwa olejnego Moniki Kieromin-Zając pt. „Dziecko”. 13.03.14 r., godz. 17, spotkanie w Klubie Seniora. 27.03.14 r., godz. 17, spotkanie malarzy nieprofesjonalnych - Grupy Morgowskiej. W planie także warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Morgach.


16 KULTURA

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

FOT. NLY

12 lutego miała miejsce premiera krążka zespołu Natalie Loves You, założonego przez muzyków grających wcześniej w grupach takich jak Iowa Super Soccer, Gutierez, Mofoplan. Ich płyta „Words & Lies” została nazwana przez serwis t-mobile-music.pl „jednym z najbardziej oczekiwanych wydawnictw na scenie alternatywnej 2014 roku”, a premiera singla „Out of Oxygen” miała miejsce w Radiowej Trójce w audycji „Myśliwiecka 3/5/7”. Aktualnie koncertują w całym kraju, odwiedzając największe miasta. Byli już m.in. w Łodzi, Toruniu, we Wrocławiu, pojawią się jeszcze na Mazurach, w Wołowie, Zielonej Górze, Warszawie, Poznaniu. Żeby zakupić ich płytę, należy wejść na stronę www.natalielovesyou.com, a by śledzić poczynania zespołu, najlepiej odwiedzać ich profil na Facebooku. www.facebook.com/ natalielovesyouband. NLY

REKLAMA

FOT. SQUARE MOON

Mocne uderzenie z Mysłowic Już dziś premiera pierwszego albumu mysłowickiej grupy Square Moon. Płyta pod tytułem Musaiq jest debiutem wydawniczym grupy, jednak sam zespół istnieje już od roku 2007. Na album składa się 10 autorskich kompozycji balansujących na granicy rocka i metalu. Nagrań dokonano w roku 2013 w studio No-Fear Records w Rybniku. Osobą odpowiedzialną za miks i mastering materiału był uznany śląski producent muzyczny Krzysztof „Leon” Lenard. Wszystkich chętnych zapraszamy do zapoznania się z twórczością zespołu. Po więcej informacji na temat zespołu oraz gdzie można nabyć płytę zapraszamy na stronę grupy – www.facebook. com/squaremoonband. SM

OLD SCHOOL – LEKCJA DRUGA! TO KOLEJNA ODSŁONA WYDARZENIA MUZYCZNO-WIZUALNEGO POŁĄCZONEGO ZE STREFĄ ARTYSTYCZNĄ, ORGANIZOWANEGO PRZEZ STOWARZYSZENIE POMYSŁOWI.

Program Old School: Dzień 1 – 28 lutego, start: godz. 19 Scena rock: • The Abstinents (Tychy) • Delons (Mysłowice) – reaktywacja zespołu specjalnie na to wydarzenie • Czary Mary Koszmary i Ćmy (Mysłowice) – nowy materiał • Hipiersonik (Śląsk) • Milcz Serce (Mysłowice) • Keskese (Katowice) • Sambor (Tychy) • Premiera filmu „Menippe” połączona z wydaniem płyty mysłowickiego zespołu Menippe (pełnometrażowy film jest integralną częścią całej płyty).

FOT. OLD SCHOOL

Debiut płytowy Natalii

PoMysłowi to grupa bliskich znajomych, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć działać na polu szeroko pojętej kultury, której jak dotąd - ich zdaniem - było w mieście zdecydowanie za mało. – Szczególnie, że po przeniesieniu OFF Festivalu do Katowic zrobiła się ogromna luka w kulturowym temacie w Mysłowicach. Oficjalnie działamy od roku i na koncie mamy takie wydarzenia, jak: organizacja WOŚP, Old Schoolu - lekcji pierwszej, trzech edycji Synestezji - 2-dniowej imprezy plenerowej, Swag Party, Pomysłowej Galerii czy konkursu gry na PS3. Byliśmy także współtwórcami I Pikniku Historycznego oraz wydarzeń związanych ze zbiórką pieniędzy na schroniska – mówią. Festiwal Old School - Music & Art wyróżnia się na tle innych tego typu wydarzeń przede wszystkim miejscem - jest organizowany w niefunkcjonującej już, ponad stuletniej, opuszczonej szkole podstawowej w Brzezince. Aranżacja imprezy nawiązuje do czasów szkolnych. Podczas pierwszej

edycji zakończenie jednego z koncertów i rozpoczęcie nowego alarmowane było dźwiękiem dzwonka, a plan imprezy przedstawiony był na ogromnej tablicy z placem lekcji. To w czasach szkolnych odkrywamy nasze preferencje i upodobania muzyczne oraz dołączamy do rożnych subkultur, dlatego także poMysłowi poszli w tym kierunku i oferują nam ogromną dawkę dobrych dźwięków w różnych stylach muzycznych. Koszt biletu na jeden dzień imprezy to 20 zł. – Prosimy, aby w tym roku wcześniej rezerwować bilet pod adresem: rezerwacje@ pomyslowi.eu, co z pewnością nam ułatwi pracę, a wam zapewni szybsze wejście na imprezę – apelują poMysłowi. Więcej informacji znajdziecie na Facebooku - Old School Music & Art, poMysłowi (www.facebook.com/Pomyslowi) oraz na stronie wydarzenia. Karolina Matlachowska poMysłowi

Coraz bliżej do AlterFest'14

AlterFest'14 odbędzie się w dniach 25-27 kwietnia w Mysłowicach. Formuła festiwalu została nieco zmieniona. Rezygnujemy z ponadtygodniowego festiwalu, podczas którego każdego dnia grało dwóch wykonawców, na rzecz festiwalu trzydniowego. Mimo krótszej formuły liczba artystów, którzy się zaprezentują, będzie zbliżona do tej z poprzednich dwóch edycji. Koncerty odbędą się w dwóch niezwykłych miejscach: w budynku byłego kina Adria znajdującym się przy ul. Grunwaldzkiej (25-26 kwietnia) oraz w kościele ewangelickim (27 kwietnia). Ogłosiliśmy także pierwsze zespoły, które zagrają podczas AF'14. Są to: łódzka REKLAMA

grupa Young Stadium Club, będąca jednym z ciekawszych debiutów na scenie alternatywnej roku 2013, zespół Beat Beat Owl z Katowic, nowy projekt Sebastiana Pypłacza, artysty doskonale znanego wszystkim miłośnikom muzyki ambient. Wystąpią też zespoły Carnauba Wax oraz Mikromusic. Co czwartek na profilu AlterFest na Facebooku będą publikowane informacje o kolejnych artystach, których będzie można usłyszeć podczas tegorocznego festiwalu. Zachęcamy do śledzenia profilu. Materiały organizatorów

Dzień 2 – 1 marca, start: godz. 20 Scena electro: • DJ Ayako Mori/gardenbeat.pl (Japonia) • DJ Hywel/Ibiza Global Radio (Warszawa) • DJ Lineart/Frydek Mistek (Czechy) • DJ R3ND3R /Frydek Mistek (Czechy) • DJ I-Rec / The Independens Team; Houseradio (Kłodzko) • DJ Krzyku/Scream Crew; INQ (Jaworzno) • DJ Fizzydub /Essencja (Oświęcim) • DJ Mike Aleksandrowicz (Szklarska Poręba/Opole) VJ-e: • Van/Selecta (Katowice) • Fly Honey&/ DBNB (Racibórz) • Agr ex Selecta (Katowice) • All Ban (Mysłowice) Scena reggae: • Jahvigation (Sosnowiec) • Baobab (Tychy) • Yardee + Set (Czeladź) Dwa dni: Scena eksperymentalna: • Karol Gwóźdź/Psychonavigation Rec. (Siemianowice Śląskie) • Nzeroid (Siemianowice Śląskie) • Wax & Odyssey/Electric Crew (Mysłowice) • Kris’Ka & Quentin – live act (Mysłowice) • Mati Duda/PMS (Mysłowice) • Dee P aka Matt En/PMS (Mysłowice) • ZSLX (Mysłowice) • Gladky/Mniam/31 (Mysłowice)


KULTURA 17

LUTY • NR 02/2014 (32)

ROCK'N'ROLL PO RAZ CZWARTY NOWA ODSŁONA ZESPOŁU GALHAN 29 LISTOPADA W FILII MYSŁOWICKIEGO OŚRODKA KULTURY W BRZEZINCE ODBYŁ SIĘ KAMERALNY KONCERT ZESPOŁU GALHAN. MIMO ŻE BYŁO TO PRZED ANDRZEJKAMI, WYSTĘP ZGROMADZIŁ PEŁNĄ SALĘ MIŁOŚNIKÓW ICH TWÓRCZOŚCI. OSTATNIO W GRUPIE ZASZŁA ZMIANA NA POZYCJI WOKALISTY.

FOT. LEONARD CZARNOTA

FOT. M. GAWOROWSKA

15 lutego odbył się konkurs rock'n'rolla pod nazwą Braks'n'Roll, podczas którego na parkiecie prezentowało się 35 par. Publiczność dopisała, a konkurs przebiegł w fantastycznej atmosferze. Konkurs, zorganizowany po raz czwarty, przyciągnął bardzo dużą publiczność. Hala widowiskowo-sportowa pomieściła entuzjastycznie reagującą publiczność i tańczące pary. Maraton tańca trwał prawie bez przerwy, przez 50 min - objął dwie rundy po 20 min oraz finałową - 10-minutową. Najlepsza okazała się para Agnieszka i Grzegorz Cherubińscy, którzy startowali z numerem 37. Ich szczęśliwym, ponieważ dwa lata temu pod takowym wygrali konkurs Haley'a. Tym razem parze dopisało szczęście podwójne, ponieważ oprócz nagrody głównej, otrzymali także nagrodę publiczności. Drugie miejsce zajęli Dominika Watoła i Tadeusz Tarnowski, a trzecie Renata Kot

i Grzegorz Mszyca. Organizatorzy postanowili wyróżnić także najstarszych uczestników, czyli w tym roku Annę i Adama Krzysztofów, najlepszą parę z Mysłowic, a więc Aleksandrę Nadolej i Krystiana Cempela oraz debiutantów w IV edycji konkursu Sandrę Dudek i Marcela Budnego. Tancerzom przygrywała znana z wcześniejszych edycji kapela Happy Big Band. Podczas finału muzycy przebrani za górników zaprezentowali znane śląskie przeboje w aranżacjach rock'n'rollowych. Mysłowicki konkurs to jeden z dwóch odbywających się na terenie Polski. Konkurs Billa Halleya organizowany w Warszawie jest drugim. Jednak dzięki świetnej organizacji i niepowtarzalnej atmosferze, konkurs na Śląsku może stać się sławny. Z niecierpliwością należy oczekiwać kolejnego - już za rok. P.Ż.

„KLIMATY DAWNEJ WARSZAWY” - KONKURS! 21 marca w Mysłowickim Ośrodku Kultury odbędzie się widowisko muzyczne „Klimaty dawnej Warszawy”. Przygotowaliśmy konkurs, w którym do wygrania są dwa podwójne bilety na to wydarzenie! Aby wziąć w nim udział, należy odpowiedzieć na pytanie: kto jest autorem tekstu słynnego utworu pt. „Miłość ci wszystko wybaczy”? PraREKLAMA

widłowe odpowiedzi nadsyłajcie do 11 marca na adres: konkurs@gazetamyslowicka.com, w treści maila wpisując też swoje imię, nazwisko i numer telefonu. 12 marca wylosujemy dwie osoby, które otrzymają podwójny bilet na koncert. Szczegóły na www.gazetamyslowicka. com w zakładce Kultura. A.O.

Agnieszka Czarnota: Nie wszyscy czytelnicy wiedzą, skąd się wzięła nazwa GalHan. Tadeusz: Od Galicji i Hanysów. Mój pomysł. Wziął się stąd, że pojawiła się równowaga Galicjan i Hanysów w zespole. W tej chwili Voytek to bardzo fajnie uwypukla i mówi o tym na koncertach. W Galicji mówi o Hanysowie i odwrotnie. Każdy, kto słyszy tę nazwę, jest zaskoczony jej tłumaczeniem. Tadeusz: Wszyscy myślą, że nazwa ma pochodzenie irlandzkie. Kiedy odbył się pierwszy koncert z nowym wokalistą Voytkiem i gdzie? Tadeusz: W restauracji Degusto 28 czerwca w Mysłowicach. Ten koncert, klubowy, potraktowaliśmy jako próbę generalną przed występem przed większą publicznością. Przygotowywaliśmy się wtedy na trasę bieszczadzką. Mieliście większą tremę niż zazwyczaj? To pytanie nie do Voytka. Voytek: Raczej nie. Przed każdym koncertem jest mały stres. Zawsze może coś się zdarzyć. Na scenie jest masę czynników technicznych, które mogą nie zagrać. Nie stresujemy się tym, że mamy zagrać. Chodzi o reakcję publiczności: wychodzicie na scenę i jest z wami nowy wokalista. Krzysztof: Nie, nie, nie. Bardziej spinaliśmy się dwoma gitarami, żeby załapać to, co w tych dwóch brzmieniach jest istotne. Gazeta: Kto podjął pierwszy kroki do nawiązania współpracy? Michał: Poprzedni wokalista zaczął mieć problemy zdrowotne i podjęliśmy decyzję, że coś trzeba zrobić dla bezpieczeństwa zespołu i wokalisty, tudzież publiki. Zaczęliśmy szukać, mieliśmy propozycje od różnych ludzi. Pomyśleliśmy o Voytku, bo

widywaliśmy się czasem w klubach i postanowiliśmy się z nim spotkać. Propozycja wyszła od zespołu. Nie przeraziliśmy go w każdym razie, bo nie było Mariana (śmiech). Marian: Byłem wtedy chory. Tadeusz: Voytek był chętny, spotkaliśmy się, porozmawialiśmy, ustaliliśmy warunki współpracy. Marian: Potem jak mnie Voytek zobaczył, to pewnie pomyślał: „Kurcze, same dziadki! Z kim ja tu będę występował!?”. To chyba plus. Pewnie pomyślał: „Jestem najmłodszy, będę wymiatał! Wszystkie fanki moje!”. Voytek, będziesz pisał teksty, jak poprzednik? Voytek: Oczywiście. Na razie pracujemy nad materiałem, który jeszcze Tadek wymyślił. Na razie jest okres, w którym nie ma czasu nad tym usiąść, ale na pewno pojawią się nowe aranżacje. Jakie to uczucie być wokalistą zespołu GalHan? Voytek: Miłe. Marian: Już wszystko mamy, żeby osiągnąć sukces, brakuje nam jeszcze skandalu. Krzysztof: Skandal wisi w powietrzu (śmiech). Pierwsze koncerty za wami. Jesteście przygotowani do porównywania obecnego wokalisty do Jacka Wocki? Adam: Voytek jest zupełnie innym człowiekiem i jakiekolwiek porównywanie jest pomyłką. Fani będą porównywać. Nie chodzi o to, czy źle zaśpiewasz, ale w rozumieniu fanów: czy dla nich lepiej czy gorzej się stało, że nastąpiła zmiana. Maciek: Tego nie można rozpatrywać w kategorii lepiej czy gorzej. Po prostu: inaczej. Voytek jest innym człowiekiem i teksty interpretować będzie po swojemu. To

MULTIKINO W MARCU. KONKURS 11 MARCA, TRZY DNI PO DNIU KOBIET, ZAPRASZAMY PANIE DO FILMOWEJ ZABAWY W DAMSKIM GRONIE PODCZAS KINA NA OBCASACH W MULTIKINIE W KATOWICACH PRZY OKAZJI FILMU „TYLKO KOCHANKOWIE PRZEŻYJĄ”. Jak co miesiąc będzie to wyjątkowa okazja, aby na początku tygodnia sprawić sobie odrobinę przyjemności, znaleźć chwilę na spotkanie w damskim gronie, zobaczyć wyjątkowy film i wygrać cenne nagrody. Przed seansem czeka na panie coś dla ciała i dla ducha: słodki poczęstunek, kawa, możliwość skorzystania z zabiegów kosmetycznych i fryzjerskich, porady brafittingowe (dobór biustonosza), które pomogą w dobraniu idealnej bielizny, analiza kolorystyczna, testy językowe, spotkanie ze stylistką, która doradzi, jak kreować swój wizerunek i dobrze czuć się we własnym ciele. Odrobina odwagi i poczucia humoru, która drzemie w każdej kobiecie to gwarancja udanej zabawy w konkursach z nagrodami. Co może być wspanialszego, niż wiecz-

ni kochankowie, winylowe płyty, zaułki i bary Tangieru, nocne jazdy samochodem po Detroit i lody ze świeżej krwi? „Tylko kochankowie przeżyją” to wszystko! W tej zmysłowej produkcji Adam (Tom Hiddleston) jest wampirem unikającym rozgłosu i słonecznego światła, undergroundowym muzykiem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha płyt winylowych i tworzy muzykę końca świata. Jego samotność przerywa przyjazd ukochanej wampirzycy Ewy (Tilda Swinton). Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Mia Wasikowska). Już 11 marca każda z uczestniczek Kina na obcasach uwierzy w nieśmiertelną

działalność autorska. Tak samo Voytek, jak i każdy członek zespołu interpretuje muzykę na swój sposób. Porównywanie jest karygodnym błędem. Są rzeczy, których się porównać nie da, każdy ma swoje plusy i minusy. Poza tym zawsze są fani zespołu i fani wokalisty. Fani zespołu zapewne zostaną, a fani wokalisty albo odejdą, albo przekonają się do nowego. Byłam na koncercie 29 listopada. Widziałam, że dobrze czujecie się w swoim towarzystwie. Adam: Jak stare, łyse konie. Znamy się od 1984 r., jesteśmy ekipą przyjaciół. Występowała z wami dziewczyna, która grała na saksofonie. Publiczność była zachwycona. Będzie z wami częściej występować? Adam: Dziewczyna z saksofonem zawsze budzi pozytywne emocje. Ta, która z nami występowała to Katarzyna Zielosko. Kasia zawsze jest mile widziana i jesteśmy otwarci na współpracę. Voytku, co ze znajomością tekstów? Chłopaki robią ci klasówki? Jest jakiś termin na naukę wszystkich? Voytek: Nie. Wspomagam się nowoczesnymi technologiami. Zawsze mam przy sobie tablet z tekstami. Mam sklerozę. Marian: Jest taki plan, żeby mu ten tablet wyłączyć na następnych koncertach. Wyobraźcie sobie: jesteście w Bieszczadach, nie ma prądu, nie ma gdzie naładować baterii, a dostajecie propozycję koncertu za super kasę. Co wtedy? Voytek: Obok siebie zawsze mam drukowany tekst (śmiech). Tadeusz: Gramy już długo. Znamy nasze piosenki, ale jak ma się przed sobą tekst, człowiek czuje się pewniej. To jest tak jak ze ściągami na klasówkę. Nie zawsze się ściąga, ale czujemy się pewniej, gdy mamy je przy sobie. Kiedy i gdzie będzie można was w najbliższym czasie posłuchać i zobaczyć? Adam: 1 marca będziemy w Czeskim Cieszynie, 21 marca w Rudzie Śląskiej. Najbliższe plany? Tadeusz: Kończymy nagrywać materiał do płyty, z nowym wokalistą, który zawierać będzie również utwory, które nie były do tej pory publikowane. Planowany termin pojawienia się płyty to maj-czerwiec 2014 r. Będzie można ją nabyć na koncertach i przez internet. Pojawią się informacje na naszej stronie internetowej www.galhan.pl, na którą serdecznie zapraszamy. Mysłowicko-jaworznicki GalHan powstał w 2006 r. Gra muzykę łączącą rock, grunge i blues. Skład zespołu: Voytek Urban wokal, Tadeusz Sojka - gitara prowadząca, Krzysztof Zielosko - gitara rytmiczna, Michał Łyp - bas, Adam Pioskowik - perkusja, Marian Głuch - instrumenty klawiszowe i Maciej Wrona - harmonijka.

miłość i przekona się, że prawdziwe uczucie jest wieczne. Wśród marcowych premier mamy przyjemność polecić państwu propozycje dla dzieci „Pan Peabody i Sherman 3D” i „Muppety: Poza prawem”, a dla młodzieży i dorosłych „Kamienie na szaniec” oraz „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz 3D”. Propozycje tylko dla dorosłych to: nominowany do Oscara: „Witaj w klubie” z Matthew McConaugheyem, „Noe: Wybrany przez Boga”, „Droga do zapomnienia” oraz „Obrońcy skarbów”. Cena biletów: 23 zł. Dla czytelników „Gazety Mysłowickiej” mamy jedno podwójne zaproszenie na dowolny seans ważne do końca marca i dwa podwójne na Kino na obcasach. Aby je otrzymać, należy przesłać na adres redakcja@gazetamyslowicka.com wiadomość z dopiskiem „Multikino w marcu” lub „Kino na obcasach”. Wygrywają osoby, które napiszą, jako pierwsze. Anna Czarnota Multikino


18 ROZRYWKA

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

Konkurs. Bilety na Paranienormalnych

Baran (21.03 – 19.04) Marzec to miesiąc ważnych decyzji, zmian

i spełnienia drobnych marzeń! Przypomnij sobie o kosmetyczce i fryzjerze. Nic ci tak nie poprawi humoru, jak twój oszałamiający wygląd.

Byk (21.03 – 19.04)

W najbliższym czasie masz szansę na odrobinę lenistwa, ale ostrożnie, szef dokładnie cię obserwuje! Jeśli dobrze wszystko rozegrasz, zaimponujesz tym, w czym jesteś najlepszy.

Bliźnięta (21.03 – 19.04) Szykuje się awans w pracy! Jednak me-

dal zawsze ma dwie strony, dostaniesz wiele pochwał i jeszcze więcej roboty. Nie lekceważ żadnych dolegliwości, skonsultuj się z lekarzem.

Rak (22.06 – 22.07)

Obudź w sobie wojownika i walcz o swoje. Odwagą i zdecydowaniem masz teraz szansę wygrać bardzo wiele. Pamiętaj również o odpoczynku, weź parę dni urlopu.

Kabaret Paranienormalni oraz Agencja Artystyczna Joanna zapraszają na premierowy program„Żarty się skończyły”. Występ odbędzie się 16 marca o godz. 19.30 w hali sportowej MOSiR przy ul. Bończyka 32a w Mysłowicach. Czy są kwestie, z których nie warto żartować? Tematy, które nie są śmieszne? Relacje damsko-męskie, absurdalne postacie i sytuacje z życia codziennego to tematy, które pojawiają się w kabarecie od zawsze. Paranienormalni udowadniają, że można potraktować je nowatorsko i przedstawić w niespotykany dotąd, pomysłowy sposób. Niezwykły kontakt z publicznością, zaskakujące wprowadzenie i skecze, które rozbawią każdego to gwarancja udanego spektaklu. „Żarty się skończyły” to dopiero początek dobrego humoru i twojego nowego życia, które po spotkaniu z Paranienormalnymi nigdy już nie będzie takie samo. Czas trwania programu to prawie 2 godz. Cena biletu wynosi 50 zł. Indywidualnie bilety można nabyć w hali sportowej przy ul. Bończyka 32a, tel. 32 317 18 13, w Mysłowickim Ośrodku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7, tel. 32 222 60 70 i 32 222 68 27 lub na www.kabaretowebilety.pl. Zamówienia zbiorowe przyjmowane są natomiast pod numerem tel. 41 361 80 47. Bilety wraz z fakturą dostarczone zostaną pod wskazany adres, płatność za faktury do uzgodnienia. Ilość miejsc ograniczona. Redakcja „Gazety Mysłowickiej” przygotowała konkurs dla czytelników - do wygrania dwa podwójne bilety na występ kabaretu Paranienormalni. Aby wziąć udział w konkursie, należy wysłać na adres a.latos@gazetamyslowicka.com poprawną odpowiedź na pytanie konkursowe, imię i nazwisko oraz numer telefonu. Pytanie konkursowe: w którym roku Igor Kwiatkowski otrzymał tytuł „Świra” w kategorii „Kabaret” za słynną postać Mariolki? Spośród poprawnych odpowiedzi 10 marca wylosujemy dwie osoby, które otrzymają jeden podwójny bilet na występ. Odpowiedzi prosimy wysyłać do 9 marca. A.L

Lew (23.07 – 23.08)

Zadbaj o siebie! Jeśli chcesz utrzymać ciało w znośnej kondycji, zmuś się do codziennej gimnastyki. Pomyśl także o profesjonalnym masażu stóp, który poprawi krążenie krwi.

Panna (24.08 – 22.09) Da ci się we znaki przemęczenie, dlatego

spasuj trochę, odpocznij. Nie jedz byle czego i byle jak. Nie decyduj się na drastyczną dietę, odstaw jednak słodycze.

Waga (23.09 – 22.10)

Twój grafik będzie pękał w szwach, ale znajdziesz w tym powód do radości, bo spodoba ci się, że tak wiele się dzieje. Wszystko pójdzie jak z płatka.

Skorpion (23.10 – 21.11) W tym miesiącu warto zadbać o urodę.

Zaufaj kosmetykom domowej roboty. Te oparte na mleku i miodzie dopieszczą cię i sprawią, że na nowo rozbłyśniesz.

Strzelec (22.11 – 21.12) Za mało czasu, za dużo pracy. W pracy

raczej wiele się nie zmieni. Raz będzie lepiej, raz gorzej. Trzymasz się utartych szlaków, więc będzie bezpiecznie.

Koziorożec (22.12 – 19.01) Zostaniesz doceniony. Awansu może

nie wypracujesz, ale uznanie masz jak w banku. Możesz zacząć wierzyć, że jesteś niezbędny w firmie. Przyniesie ci to wiele pochwał.

Wodnik (20.01 – 18.02) Samopoczucie nie da ci powodów do

zmartwień. Jeśli tylko zatroszczysz się o odpowiednią dawkę ruchu i właściwą dietę. Warto, by cytrusy na stałe zagościły w twojej kuchni.

Ryby (19.02 – 20.03)

Pewnie nadal boli cię, że kilka twoich pomysłów zostało wykpionych. Zbieraj siły, nim gwiazdy znów ci przyniosą szanse na spektakularne sukcesy. Uśmiechnij się, wiosna nadchodzi.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

SKOK „MYSŁOWICE” - TRADYCJA I NOWOCZESNOŚĆ SPÓŁDZIELCZA KASA OSZCZĘDNOŚCIOWO-KREDYTOWA „MYSŁOWICE” TO NAJLEPSZY PRZYKŁAD NA POŁĄCZENIE TRADYCJI Z NOWOCZESNOŚCIĄ. OD LAT NIEZMIENNE, PRZEJRZYSTE ZASADY FUNKCJONOWANIA I NOWOCZESNE, INDYWIDUALNE PODEJŚCIE DO KLIENTA TO PRZEPIS NA SUKCES!

z czasem znacznie poszerzył granice swej działalności, oferując pomoc finansową wykraczającą daleko poza obszar kopalni. Kasa nie tylko oferuje materialną pomoc mieszkańcom naszego miasta - od lat angażuje się również w działalność charytatywną, wspierając finansowo wiele mysłowickich instytucji i przedsięwzięć. Współpracuje ze stowarzyszeniami, promuje wydarzenia związane z górnictwem, festyny rodzinne, wydarzenia sportowe i kulturalne na terenie całego miasta.

NOWOCZESNOŚĆ SKOK „Mysłowice” idzie z duchem czasu i dba o swoich klientów na wiele sposobów. Nie tylko proponuje im szeroką gamę pożyczek (m.in. chwilówki, pożyczki okazjonalne, długoterminowe czy konsolidacyjne), lokat i rachunków, a nawet ubezpieczeń, ale przede wszystkim gwarantuje bardzo dobry dostęp do informacji o swojej ofercie i wzorcowy kontakt z klientem. To właśnie zaufanie zadowolonych klientów i ogromne zainteresowanie produktami Kasy sprawiło, że obecnie mogą oni korzystać z jej usług w aż

INSTYTUCJA FINANSOWA Z TRADYCJAMI Kasa w swojej tradycji ściśle związa-

na jest z Mysłowicami. Jej historia sięga 1996 roku, kiedy to w oparciu o wiedzę i doświadczenia przedwojennych kas oszczędnościowo-kredytowych, zakładanych przez księdza Piotra Wawrzyniaka i Franciszka Stefczyka, powstała

na terenie kopalni „Mysłowice”. Początkowo swe usługi kierowała jedynie do pracujących tam górników. Ze względu na duże zainteresowanie mieszkańców miasta niezwiązanych zawodowo z branżą górniczą, SKOK „Mysłowice”

trzech punktach miasta: w centrum, przy ul. Świerczyny 3, w Brzęczkowicach, przy ul. gen. J. Ziętka 69c oraz w Wesołej, przy ul. Beskidzkiej 3. Ponadto SKOK „Mysłowice” uruchomił właśnie nową, odświeżoną stronę internetową - www.skok-myslowice.pl. Dzięki atrakcyjnej i przejrzystej szacie graficznej łatwo będzie można tam znaleźć obowiązującą ofertę, bieżące promocje i aktualności dotyczące funkcjonowania Kasy oraz wszelkie dane kontaktowe. Co ważne, strona jest też dostępna w wersji mobilnej, więc nawet przy pomocy smartfonu czy tabletu błyskawicznie będzie można zasięgnąć wszystkich potrzebnych informacji! I choć SKOK „Mysłowice” to miejsce z bogatą historią i wieloletnią tradycją, ciągle zmienia się dla swojego klienta.

MARCOWA PROMOCJA W BRZĘCZKOWICACH Na cały marzec brzęczkowicki oddział SKOK „Mysłowice” przygotował niespodziankę dla swoich klientów! Każdy, kto skorzysta z pożyczki w marcu, może liczyć na upominek. Zapraszamy!

ul. Gen. Ziętka 69C tel. (32) 411 90 14 Czynne od 9.00 do 17.00


ROZRYWKA 19

LUTY • NR 02/2014 (32)

Humor

Szemrany

W sklepie zoologicznym klientka pyta: - Mają państwo sweterki dla psów? - Tak, oczywiście mamy. - To poproszę czerwony. - Dobrze, ale proszę przyprowadzić psa na przymiarkę. - Nie mogę... To ma być niespodzianka. Sierżant do żołnierzy: - Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała? Zgłosiło się dwóch. - Dobra, pozostali pójdą na piechotę. - Panie doktorze, mam problem... - Słucham. - Codziennie chodzę do sklepu i kupuję dwie flaszki wódki. Boję się, że jestem zakupoholikiem! Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się go: - Jasiu jak było w szkole? - A dobrze. Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to matoły, a ja największy. Jak się nazywają spodnie spełniające życzenia? Dżinsy.

szarynotes.blogspot.com

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 26 marca. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia na dużą pizzę dla dwojga w restauracji Da Grasso . Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowice *Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny. Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824 REKLAMA

Zwycięzcy z poprzedniego numeru:

Stanisław Łaciak, Małgorzata Paryż, Maria Chrypliwy, Irena Mikuła, Elżbieta Mateja


20 MAGAZYN

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

PRZY WSPÓLNYM STOLE WSPOMNIENIA DZIECIŃSTWA, ICH SMAK I ZAPACH ŁĄCZĄ SIĘ Z OSOBAMI, KTÓRE SĄ NAM NAJBLIŻSZE. MAMA POCIESZAJĄCA KAWAŁKIEM CIASTA STŁUCZONE KOLANO, DZIADKOWIE, KTÓRZY ZAWSZE MIELI W KREDENSIE COŚ DOBREGO CZY WSPÓLNE, RODZINNE ŚWIĘTA. SIĘGAJĄC DO NASZYCH WSPOMNIEŃ ZDAJEMY SOBIE SPRAWĘ, JAK WAŻNY STAJE SIĘ WSPÓLNY POSIŁEK.

Niebezpieczny model żywieniowy, jaki pojawia się w naszym codziennym życiu, to szybkie pochłanianie czegokolwiek i byle gdzie dla uzyskania energii. Nie zastanawiamy się, co jemy, a tym bardziej, z kim. Badania pokazują, iż największe trudności w kultywowaniu wspólnego posiłku ma młodzież. Jest to wynik stylu życia opartego na modelu konsumpcyjnym, często ukazywanego w reklamach, w których zjada się coś na szybko, aby działać dalej. Po co się zatrzymywać, skoro życie pędzi, a my potrzebujemy adrenaliny i nowych wrażeń. Brak czasu na spędzenie wspólnego posiłku najczęściej wynika z zapracowania. Różne godziny, w których schodzimy się do domu, nie pozwalają na zebranie wszystkich domowników. Wspólne spotkania przy stole odbywają się najczęściej w weekendy i święta. Warto jednak, mimo braku czasu, znaleźć przynajmniej jeden REKLAMA

FOT. PHOTL

posiłek, który możemy spędzić rodzinnie. Nie musi to być obiad, może to być śniadanie, kolacja, podwieczorek lub choćby wspólny deser. Dla aktywnych piknik, grill, ognisko. Człowiek, jako istota społeczna, potrzebuje kontaktu z innymi. Najprościej tworzy się relacje wspólnie spożywając posiłek. Jest to czynność intymna, która buduje wzajemne zaufanie. Wspólne przygotowanie jedzenia i nakrywanie do stołu, to także świetna zabawa, szczególnie dla młodszych dzieci, które mogą pomóc i poczuć się potrzebne. Spędzony czas przy stole, to także dla nich nauka zachowań i prowadzenia rozmowy. Nie przejmujmy się, że dzieci bałaganią i brudzą. Nie kładźmy obrusu na stół, a miejsce, w którym siedzą, wyłóżmy folią, żeby za jednym zamachem posprzątać to, co spadło. Posiłek powinien być dla nas chwilą relaksu i zabawy. Odstawmy poważne problemy na ten czas. Wyłączmy telefony i telewizor, przy którym, według statystyk, większość z nas jada z całą rodziną. Odcięcie się od mediów pozwoli skupić naszą uwagę na sobie wzajemnie. Również komputer jest ulubionym przedmiotem, przed którym młodsi najczęściej jadają. Jego też wyłączmy. Budujmy tradycje rodzinne. Według psychologów wspólne posiłki dają nam przynależność i mają pozytywny wpływ na nasze emocje. Jesteśmy zrelaksowani, radośni, czu-

jemy się bardziej wartościowi, wysłuchani, mamy poczucie ciepła, miłości i bezpieczeństwa. Rozmawiamy ze sobą i planujemy wspólną przyszłość. Stół staje się symbolem domowego ogniska i centrum rodzinnej kultury. Da się zauważyć, iż w krajach południowych, takich jak Włochy czy Hiszpania, częste wspólne uczty mają wpływ na silne związki rodzinne. Inwestujmy więc w przyszłość biesiadując!

Zapiekany makaron pod kruszonym chlebem

- makaron penne lub kolanka - kawałek suchego chleba - suszone pomidory - kilka ząbków czosnku - mozzarella - zioła (bazylia, oregano) - masło - mozzarella - śmietana kwaśna - jajko - sól i pieprz Makaron podgotować w osolonej wodzie, ma być bardziej twardy niż al dente. Po odsączeniu wymieszać go z pokrojonymi suszonymi pomidorami, ziołami, posiekanym czosnkiem i pokrojoną w drobną kostkę mozzarellą. Wymieszać jajko ze śmietaną i także połączyć z makaronem. Wszystko przekładamy do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem. Chleb zetrzeć na tarce i połączyć z miękkim masłem. Masę przełożyć na zapiekankę i zapiekać 20 min. Do zapiekanki możemy dodać kawałki piersi kurczaka, szynkę, pieczarki, boczek, anchois. Do tej potrawy polecam nowozelandzkie wino 3 Wholly Sheep Sauvignon Blanc (Centrum Wina: 49,90 zł). Przepiękne aromaty czerwonego słodkiego grejpfrutu, czarnego bzu, limonki, a na samym końcu lekki posmak marcepanu. Polecam!

Maciej Januszewicz


MAGAZYN 21

LUTY • NR 02/2014 (32)

OBLICZA MYSŁOWICKICH DZIELNIC. JANÓW MIEJSKI DZISIEJSZY JANÓW MIEJSKI, NAZYWANY TAKŻE PODMIASTEM, WYTWORZYŁ SIĘ Z OSADY JANÓW, KTÓREJ HISTORIA NIEROZERWALNIE WIĄŻE SIĘ Z DZIEJAMI MYSŁOWIC, A DOKŁADNIEJ ZE SŁAWNYM RODEM MIEROSZEWSKICH.

SZKOŁA PODSTAWOWA Z 1962 R. Pierwsze działania Jana Mieroszewskiego mające na celu zagospodarowanie terenu dzielnicy datuje się na ok. 1720 r. Obszar ten musiał stanowić wówczas dogodną przestrzeń ze względu na położenie w pobliżu rzeki Boliny. Mieroszewski wzniósł tutaj dworek myśliwski, folwark oraz budynki gospodarcze. Najstarsza

FOT. SABINA ROTOWSKA

wzmianka na temat owego folwarku pochodzi z 30 stycznia 1724 r. Nadano mu nazwę „Janowiec”, nawiązując tym samy do imienia jego założyciela - Mieroszewskiego. Analogicznie należałoby doszukiwać się genezy, używanej do dnia dzisiejszego, nazwy dzielnicy - Janów. Ciekawym okresem z dziejów Janowa

jest przełom XVIII/XIX w. Dzielnica stała się wówczas jednym z ważniejszych ośrodków eksploatacji węgla. Powstało wiele kopalń, wśród których można wymienić: kopalnię Agatha, która rozpoczęła wydobycie w 1831 r., następnie w 1839 r. powstała kopalnia Eisenbahn. Natomiast w 1841 r. rozpoczęły eksploatacje trzy kopalnie: Locomotive, Sigismund oraz Aleksander. Prócz tego na szeroką skalę zaczęło rozwijać się hutnictwo cynku, stąd też na Janowie również zaczęły pojawiać się huty - m.in. Amalia założona w 1824 r. przez wrocławskiego bankiera Arnolda Lüschwitza. Początek XX w. był szczególny dla Janowa. Dzielnica przechodziła wówczas intensywny rozwój. Zaczęto wznosić placówki ważnych instytucji: posterunek policji oraz pocztę. Wzniesiony został także budynek urzędu celnego zwany Domem Wagi. Utworzone zostały również różnego rodzaju organizacje. W 1905 r. zostaje założony w dzielnicy oddział Ochotniczej Straży Pożarnej. Natomiast w 1924 r. rozpoczął swoją działalność Klub Sportowy „Olimpia”, przekształcony z czasem na

klub „Siła”. Również w 1924 r. zaczęło działać Towarzystwo „Kooperatywa”, które miało na celu wznoszenie domów oraz osad robotniczych. Działania wojenne przerwały jednak ten wzmożony rozkwit dzielnicy. W 1928 r. zmieniły się granice Janowa. Janów Miejski znalazł się w granicach Mysłowic, z miasta wydzielono natomiast Janów Wiejski, do dzisiaj zwany katowickim. W 1962 r. została otwarta szkoła podstawowa Pomnik Tysiąclecia. Z kolei w zabytkowym budynku szkoły powszechnej z 1899 r. utworzono liceum medyczne, działające do lat 90. Wówczas utworzono tam filię MOKiS „Trójkąt”, działającą do dnia dzisiejszego. Obiektem godnym uwagi z pewnością jest kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i św. Maksymiliana Marii Kolbego. Warto nadmienić, że niezwykły wkład w utworzenie tej parafii miał ks. Paweł Bednorz. Pozwolenie na jego wzniesienie otrzymano 25 lutego 1971 r. Autorem projektu nowoczesnego obiektu był inż. Adam Lisik. Jednak pier-

wotne założenie bryły, jak również wnętrza, ulegało przekształceniom. Całość utrzymana została w stylu modernistycznym. Budowa kościoła została szybko ukończona. Poświęcenia dokonano już w 1974 r. W 1995 r. wzniesiona została dzwonnica, a rok później poświęcone zostały zawieszone na niej trzy dzwony: Matka Boska Niepokalana, Błogosławiony Maksymilian Kolbe oraz Św. Antoni. Nie sposób przytoczyć całościowego obrazu dziejów Janowa Miejskiego i obiektów stanowiących ich pamiątkę. Aby zgłębić historię dzielnicy, warto zatem sięgnąć do literatury traktującej o jej losach - m.in. do wydanej niedawno bogato ilustrowanej pozycji „Teraźniejszość i przeszłość Janowa Miejskiego w Mysłowicach”, w której odnaleźć można nie tylko monografię Janowa Miejskiego, ale także zapoznać się z działalnością Koła Związku Górnośląskiego prężnie działającego od ponad dwudziestu lat na obszarze dzielnicy. Sabina Rotowska

WIELKA PODRÓŻ ZA MIEDZĘ. SZLAKIEM NIETYPOWYCH TRAMWAJÓW OD 24 LUTEGO LINIA TRAMWAJOWA 26 PONOWNIE KURSUJE SPOD MYSŁOWICKIEGO DWORCA DO PĘTLI W MILOWICACH. DZIĘKI ZAKOŃCZENIU BUDOWY NOWEGO WIADUKTU TRAMWAJOWEGO W SOSNOWIECKIEJ NIWCE, NAJSZYBSZE POŁĄCZENIE MYSŁOWIC ZE STOLICĄ ZAGŁĘBIA DĄBROWSKIEGO ZNÓW JEST DOSTĘPNE DLA PASAŻERÓW. Miłośników komunikacji miejskiej i transportu szynowego nie trzeba namawiać do tramwajowej wycieczki w kierunku Niwki. Korzystając jednak z chwili, w której o tramwajach znów dużo się mówi, zachęcam do odwiedzenia trzech szczególnie interesujących (i niedalekich) tramwajowych atrakcji. 1. Linia 38 w Bytomiu jest dziś jednym z symboli tego pięknego, choć często niedocenianego miasta. Nazywana zwykle „linią cmentarną” i licząca niewiele ponad kilometr trasa, umożliwia mieszkańcom centrum dojazd do najważniejszych śródmiejskich cmentarzy (często zabytkowych, takich jak żydowski kirkut). Linia jest jednak dużą atrakcją turystyczną z zupełnie innego powodu: do dziś obsługują ją wyłącznie tramwaje typu N, produkowane przez chorzowski Konstal w latach 1948-1956. Przejażdżka zabytkową „eną” w kierunku zabytkowego cmentarza wpisuje się co prawda w nurt turystyki alternatywnej, ale wrażenia z takiej wycieczki mogą być niezaREKLAMA

BYTOMSKI TRAMWAJ TYPU N

FOT. A.K. WÓJCIK

pomniane. Odległość od Mysłowic: 25 km. 2. Wystawa „Magiczny świat tramwajów” w Muzeum Techniki w Petřvaldzie poświęcona jest nieistniejącym już podmiejskim liniom tramwajowym, łączącym Ostrawę z pobliskimi miejscowościami. Petřvald, małe górnicze miasteczko niedaleko Karwiny, także posiadał tramwajowe połączenie z miastem Jaromíra Nohavicy. Niestety dziś zostały po nim wyłącznie pamiątki zgromadzone w niewielkim Muzeum Techniki. Muzeum warto odwiedzić również ze względu na pozostałe wystawy, w tym stałą ekspozycję poświęconą górnictwu węglowemu w Republice Czeskiej. Muzeum jest filią Muzeum Ziemi Cieszyńskiej w Czeskim Cieszynie, zaś samo miasto Petřvald jest świetnie skomunikowane z Karwiną i Ostrawą, do której warto się wybrać, aby... przejechać się czeskim tramwajem. Odległość od Mysłowic: 102 km. 3. Krakowskie premetro, czyli śródmiejski odcinek Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, zdecydowanie wart jest uwagi

osób zainteresowanych miejskim transportem. W 2008 r. Kraków chwalił się, że jest pierwszym w Polsce miastem (oczywiście poza Warszawą), które posiada system podziemnej komunikacji miejskiej. Choć tego typu słowa stale wypowiadane przez krakowskich urzędników przypominały propagandę sukcesu, to tunel Krakowskiego Szybkiego Tramwaju liczy zaledwie 1 420 m i zlokalizowano w nim wyłącznie dwa podziemne przystanki. Inwestycja była jednak ważnym krokiem w rozwoju komunikacji miejskiej miasta Krakowa. Przystanki Dworzec Główny Tunel i Politechnika mają w sobie dużo z klimatu metra, w tym charakterystyczny zapach podziemnej kolei. Miejmy nadzieję, że dawna stolica zdecyduje się w końcu na metro z prawdziwego zdarzenia, o którym poważnie myślą miejscy urzędnicy. Odległość od Mysłowic: 70 km.

Artur Kornel Wójcik


22 SPORT

gazetamyslowicka.com

LUTY • NR 02/2014 (32)

POZOSTAŁA JUŻ TYLKO WALKA O UTRZYMANIE Siatkarki Silesii Volley nie kończą sezonu zasadniczego z dobrymi humorami. Mysłowiczanki zajmą 7. lokatę, co niestety oznacza mecze o utrzymanie w I lidze. 1 lutego Silesianki wyjechały do Sulechowa na mecz z Zawiszą. Wtedy była jeszcze szansa na wywalczenie miejsca w play-offach. Niestety po tym meczu nadzieje prysły. W pierwszym secie walka była wyrównana, ale tylko do czasu. Przy stanie 17:18 nasze siatkarki stanęły i ostatecznie przegrały 25:19. Po stanie 8:8 w drugim secie sulechowianki wyszły na kilkunastopunktowe prowadzenie. Przede wszystkim mysłowiczanki miały problemy z zagrywką. Później nieco odrobiły straty, ale i tak przegrały 25:19. Trzeci set to już czysta formal-

ność, w której Zawisza wygrała 25:11. Kolejny mecz to także porażka i też do 0. Developres Rzeszów był wyraźnie lepszy i wywiózł zwycięstwo z Mysłowic. W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Silesia Volley zmierzyła się ze Spartą w Warszawie. Mecz z ostatnią drużyną też był formalnością, tyle, że tym razem wygrały zawodniczki z Mysłowic. Spotkanie było zawodami o „pietruszkę” i nasze zawodniczki zdołały wygrać 3:1. Już wiadomo, że Silesianki będą walczyły o utrzymanie z Wisłą Kraków, Spartą Warszawą i SMS Sosnowiec.

Dawid Forma

PIŁKARSKICH PRZYGOTOWAŃ CIĄG DALSZY Wiosna na mysłowickich boiskach coraz bliżej. Drużyny z miasta przygotowują się do niej bardzo intensywnie. 15 lutego piłkarze z Wesołej rozegrali aż dwa sparingi. W pierwszym zremisowali z Górnikiem Piaski 2:2, a w drugim z Zielonymi Żarki 1:1. Kolejny sparing, 22 lutego, był już wygrany. Mysłowiczanie zwyciężyli nieznacznie, 3:2. 23 lutego przyszła porażka. W składzie w większości złożonym z zawodników A-klasowych, Górnik Wesoła przegrał z MKS Trzebinią 5:2. Kosztowska Unia radzi sobie trochę lepiej w sparingach. 1 lutego zawodnicy z Kosztów pokonali rezerwy GKS Katowice 1:0. Kolejny mecz to bezbramkowy remis z GKS II Tychy.

Mecz z Sokołem Orzesze można uznać za pogrom, bo Unia wygrała aż 9:0. Po dobrych wynikach przyszła niestety porażka. Górnik Piaski kontynuował dobrą passę na mysłowickiej ziemi i wygrał 2:0. Na koniec sparingowego szaleństwa Unici nieznacznie wygrali z Podlesianką Katowice 3:2. Z kolei piłkarze Górnika 09 w lutym rozegrali tylko 4 sparingi. W pierwszym zremisowali 1:1 z GKS II Tychy. Kolejny to już wygrana 4:1 z Wyzwoleniem Chorzów. Skromnie wygrany kolejny mecz kontrolny może cieszyć – 1:0 z Brzeziną Osiek. Porażka z Cyklonem Rogoźnik wygląda już nieco gorzej. Mysłowiczanie przegrali 2:1. Dawid Forma

OGŁOSZENIE

Kurs wychowawców kolonijnych kierowników kolonii oraz animatorów czasu wolnego zdobądź nowy zawód w dwa dni! Uzyskaj państwowe uprawnienia bawiąc się i ucząc jedyny kurs w całości metoda warsztatową Zapytaj o najbliższy termin 504940707 ksymenakonopek@brainup.com.pl

REKLAMA

Juniorki Silesii Volley mistrzyniami Śląska po raz czwarty! Od 14 do 16 lutego w halach przy ul. Bończyka oraz Liceum Ogólnokształcącym nr 2 odbył się turniej finałowy o mistrzostwo Śląska. Juniorki Silesii Volley okazały się najlepsze i po raz czwarty z rzędu zdobyły mistrzostwo. Wyniki turnieju: Silesia Volley-Jedynka Rybnik 3:0, Victoria Cieszyn-MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (14 lutego). Jedynka Rybnik-MKS Dąbrowa Górnicza 0:3, Silesia Volley-Victoria Cieszyn 3:0 (15 lutego). Victoria Cieszyn-Jedynka Rybnik 0:3, MKS Dąbrowa Górnicza-Silesia Volley 2:3 (16 lutego). Tym samym pierwsze trzy zespoły, czyli Silesia Volley, MKS Dąbrowa Górnicza i Jedynka Rybnik, będą reprezentować województwo śląskie w ćwierćfinale mistrzostw Polski. Najlepszą zawodniczką turnieju została Klaudia Świstek z Silesii Volley. Gratulujemy! Finałowy turniej mistrzostw Polski odbywa się od 28 lutego do 3 marca. Pierwszym przeciwnikiem mysłowickich siatkarek będzie Skra Bełchatów, a następnym CKiS Maraton Krzeszowice. Po tych meczach poznamy finałową czwórkę. Półfinały są zaplanowane na 2 marca, a na 3 marca finał i mecz o 3. miejsce. D.F.

Siatkówka. Pierwsze koty za płoty Silesia II Volley wygrała pierwszy turniej finałowy o mistrzostwo III ligi siatkówki kobiet. Pierwsze dwa mecze turnieju mysłowiczanki wygrały bez problemu - 3:0, ale w trzecim nie było już tak łatwo. UKS Dębowianka Dębowiec wygrała pierwsze dwa sety. Jednakże w kolejnych górą były Silesianki i one jako liderki pojadą na drugi turniej finałowy, który odbędzie się w Dębowcu w dniach 21-23 marca. Po nim będzie wiadomo, które dwie drużyny będą walczyły o awans do II ligi. Klasyfikacja po turnieju w Mysłowicach: 1. Silesia II Volley, 2. MKS Sokół Radzionków, 3. UKS Dębowianka Dębowiec, 4. MKS Czechowice-Dziedzice. D.F.

PUCHAR CZECH W JUDO. OSTRAWA

FOT. RYSZARD DZIEWULSKI

15 i 16 lutego w Ostrawie odbył się Puchar Czech w judo, na który pojechała dwunastoosobowa reprezentacja mysłowickiego MOSiR. Pod wodzą Ryszarda Dziewulskiego judocy walczyli o medale z 897 zawodnikami z Polski, Czech, Słowacji, Ukrainy, Austrii i Białorusi. Turniej był tak mocno obsadzony, że niektórzy z naszych zawodników mieli w swojej kategorii wiekowej i wagowej prawie po 50 przeciwników. Mimo to złote medale zdobyły: Alicja Gowarzewska, Alicja Lewandowska i Dominika Nowicka; srebrne: Patryk Gruszka

i Ewelina Toja, natomiast brąz wywalczył Filip Kocima. Nie medalowe, ale także bardzo dobre miejsca zajęli: Adrian Lewandowski (IV miejsce), a także Mateusz Osiak i Tomasz Stachowicz (obaj V miejsce). Niestety przez kwalifikacje nie przebrnęli: Marcin Włoka, Wojciech Jędyk i Jakub Majchrzak. To kolejne bardzo dobre wyniki naszych judoków. Nic tylko czekać na więcej!

Automobilklub obudzony z zimowego snu

Emocje na tatami także w Mysłowicach

Po krótkiej przerwie zimowej na drogi wracają mysłowiccy rajdowcy. Oto krótki zestaw bardzo dobrych wyników członków Automobilklubu Mysłowickiego. Pierwsze dobre wieści napłynęły z Kędzierzyna-Koźla. 22 lutego odbył się tam 61. Samochodowy Nawigacyjny Rajd Energetyków „Karnawał 2014”. Wśród 22 załóg pojawiły się dwie z Mysłowic. Zbigniew Daniel i Jacek Sobczyk wrócili „z tarczą”, pokonując wszystkich rywali i zgarniając puchar za zwycięstwo, a duet Marcin Lutek i Monika Wojtkowiak zajęli 13. miejsce. W tym samym czasie w Poznaniu odbyła się I runda Nawigacyjnego Pucharu Polski „Zimna Nawigacja”. Mysłowicka załoga, Przemek Hajduk i Michał Brzóska, wróciła ze stolicy Wielkopolski z pucharem za II miejsce. Natomiast załoga Maciej i Mateusz Krzewscy odebrała nagrodę za rok 2013. Zostali oni sklasyfikowani na I miejscu Nawigacyjnych Samochodowych Mistrzostwach Okręgu Rzeszowskiego PZM. D.F.

Dawid Forma/Ryszard Dziewulski

16 marca MOSiR Mysłowice, a konkretnie sekcja judo, rozpoczyna cykl zawodów pod nazwą Grand Prix 2014 - Mysłowice. Grand Prix będzie składało się z czterech rund, które odbędą się: 16 marca, 12 kwietnia, 25 maja oraz 20 września. Zmagania judoków będzie można śledzić w janowskiej hali przy ul. Jasińskiego. Podsumowanie i wręczenie nagród nastąpi podczas IV Mistrzostw Miasta Mysłowice 19 października. Szczegółowy komunikat organizatora oraz druk zgody rodzica znajduje się na stronie www.mosir. myslowice.pl w zakładce Dokumenty. D.F.

Lekka atletyka zaprasza 1 marca odbędzie się 42. Cross Mysłowicki. Trasa zimowych biegów przełajowych prowadzić będzie przy ul. Promenada wokół obiektów Lechii 06. Dystanse, które będą do przebycia, to od 1 do 4 km dla dzieci i młodzieży oraz w kategorii senior 4 km dla pań i 6 km dla panów. Zawody zaczynają się o godz. 11. D.F.


SPORT 23

LUTY • NR 02/2014 (32)

NABÓR DO AKADEMII FUTBOLU „BĄDŹ BEZPIECZNA”. SAMOOBRONA DLA KOBIET

FOT.AF

FOT. SAGOT

Akademia Futbolu Tomasz Hajto działa w Mysłowicach już niemal rok. Przez krótki czas przysporzyła sobie niemałą grupę zadowolonych dzieci, które zamiast przed komputerem czy telewizorem swój wolny czas spędzają aktywnie na treningach piłki nożnej. Szkółka, wzorem niemieckich poprzedników, główny nacisk kładzie się na szkolenie i rozwój piłkarzy od ich najmłodszych lat. Specjalnie przeszkolona kadra trenerska, prowadząc

zajęcia sportowe, dostarcza swym podopiecznym nie tylko rozrywki, ale też uczy ich zasad współpracy w grupie, szacunku do innych, wytrwałości oraz dyscypliny. Podczas wspólnych wyjazdów na mecze Polskich Lig Zawodowych, zgrupowań treningowych i obozów sportowych dzieci uczą się również większej samodzielności i pewności siebie. W ciągu roku mysłowicka Akademia zapewnia młodym piłkarzom opiekę fizjoterapeutów, nowy sprzęt treningowy, fachowe doradztwo z zakresu rozwoju umiejętności zawodniczych i planowania zawodowej kariery piłkarskiej oraz możliwość harmonijnego rozwoju psychofizycznego podopiecznych dzięki efektywnym i sprawdzonym metodom nauczania. Aktualnie szkółka prowadzi nabór dzieci w wieku od 4 do 12 lat (roczniki 2009-2002) na treningi piłki nożnej. Wszystkich rodziców zainteresowanych rozwojem piłkarskim pociech zachęcamy do zapoznania się ze stroną internetową Akademii www.akademiapilki.pl, na której, wypełniając formularz zgłoszeniowy, można zapisać dziecko do wybranej grupy wiekowej. M.G.

Jakie są główne źródła zagrożenia dla kobiet, jak unikać konfrontacji oraz jak skutecznie bronić się przed cięższym i silniejszym napastnikiem? Tego oraz wielu innych przydatnych aspektów samoobrony będzie można dowiedzieć się na bezpłatnym seminarium Krav Maga pod hasłem „Bądź

BNP PARIBAS KATOWICE OPEN 2014 WIELKIMI KROKAMI ZBLIŻA SIĘ JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH IMPREZ SPORTOWYCH ORGANIZOWANA W TYM ROKU W NASZYM WOJEWÓDZTWIE, TURNIEJ TENISA ZIEMNEGO : BNP PARIBAS KATOWICE OPEN 2014.

FOT. CHRISTOFER JOHNSON

AGNIESZKA RADWAŃSKA To druga edycja tego turnieju. Pierwsza zgromadziła w katowickim Spodku 18 tysiecy kibiców. Mecze tenisowe rozgrywane w trakcie turnieju były także transmitowaREKLAMA

ne na antenie TVP 2 oraz TVP Sport. Program 2 Telewizji Polskiej emitował także kilkuminutową Kronikę turniejową, którą codziennie oglądało ponad milion osób. Ponadto katowicki turniej był oglądany poza granicami Polski, w 22 krajach, w tym w Europie i Ameryce Południowej, za pośrednictwem stacji Eurosport 2, a także innych, sportowych stacji telewizyjnych. Zwyciężczynią pierwszej edycji BNP Paribas Katowice Open została reprezentantka Włoch, Roberta Vinci, która w finale pokonała najwyżej rozstawioną w turnieju Czeszkę, Petrę Kvitovą, sklasyfikowaną na koniec 2012 roku na 8 miejscu światowego rankingu. Poza meczami turniejowymi na BNP Paribas Katowice Open nie zabrakło tenisowych imprez towarzyszących, w których udział wzięli najlepsi polscy tenisiści. Publiczność zgromadzona w Spodku mogła zobaczyć pokazowy mecz, rozegrany przez Agnieszkę Radwańską i Martę Domachowską oraz polskich deblistów, Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. Na kortach w Katowicach zaprezentowali się także Łukasz Kubot oraz Jerzy Janowicz.

Dzięki temu BNP Paribas Katowice Open było wyjątkowym wydarzeniem, na którym zobaczyć można było wszystkich czołowych tenisistów z Polski. W tym roku lista zgłoszeń do turnieju głównego zamknęła się w pierwszej 100 rankingu WTA. W turnieju głównym poza niekwestionowaną gwiazdą, Agnieszką Radwańską, ze względu na awans w ostatnich dniach do pierwszej 100, wystąpi Katarzyna Piter. Licząc na dzikie karty przyznane Polkom, w turnieju głównym może ich zagrać aż pięć, nie eliminując zawodniczek grających w kwalifikacjach. W Spodku czekają nas duże emocje. Porównując wszystkie imprezy WTA typu International, które odbyły w tym roku, nasz turniej może pochwalić się najlepszą drabinką. Zamyka się bowiem na 99 miejscu rankingu WTA. To duży sukces organizacyjny, ponieważ pokazuje, że uznane na świecie zawodniczki chcą grać w Spodku, mimo bardzo krótkiej tradycji, bo dopiero dopiero drugiej edycji BNP Paribas Katowice Open – komentuje Jakub Puchalski, Dyrektor Sportowy BNP Paribas Katowice

Bezpieczna”, jakie specjalnie na Dzień Kobiet, przygotowali dla płci pięknej instruktorzy firmy SAGOT. Na przeszło 3-godzinny trening połączony z wykładami przyjść mogą wszystkie panie, dla których ważne jest zagwarantowanie sobie poczucia bezpieczeństwa.

Open. Poniżej lista 20 najwyżej sklasyfikowanych zawodniczek tegorocznego BNP Paribas Katowice Open 2014: 1. Agnieszka Radwańska (Polska, WTA 3) 2. Roberta Vinci (Włochy, WTA 14) 3. Carla Suarez Navarro (Hiszpania, WTA 15) 4. Kirsten Flipkens (Belgia, WTA 20) 5. Klara Zakopalova (Czechy, WTA 32) 6. Magdalena Rybarikova (Słowacja, WTA 35) 7. Yvonne Meuburger (Austria, WTA 39) 8. Francesca Schiavone (Włochy, WTA 43) 9. Cwetana Pironkowa (Bułgaria, WTA 47) 10. Annika Beck (Niemcy, WTA 49) 11. Monica Niculescu (Rumunia, WTA 53) 12. Yanina Wickmayer (Belgia, WTA 57) 13. Polona Hercog (Słowenia, WTA 61) 14. Alexandra Cadantu (Rumunia, WTA 62) 15. Maria-Teresa Torro-Flor (Hiszpania, WTA 66) 16. Mona Barthel (Niemcy, WTA 71) 17. Silvia Soler-Espinosa (Hiszpania, WTA 75) 18. Camila Giorgi (Włochy, WTA 82) 19. Shahar Peer (Izrael, WTA 85) 20. Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja, WTA 87) Organizatorzy nadal poszukują Wolontariuszy, którzy pomagać będą w biurze zawodów, w recepcji dla zawodników, przy przygotowaniu kortów do gry. Wlon-

- Zapraszamy osoby nie tylko trenujące systematycznie Krav Maga, ale również te, które nie mają jeszcze żadnego przygotowania z zakresu samoobrony i walki wręcz – informuje Michał Sog, członek SAGOT TEAM. Podczas naszego spotkania przeszkolimy uczestniczki, jak rozpoznawać i unikać niebezpiecznych sytuacji, a w razie konieczności skutecznie odeprzeć atak i oddalić się w bezpieczne miejsce. Aby w maksymalny sposób dostosować materiał szkoleniowy do problemów, jakie spotykają w dzisiejszych czasach kobiety, poprosiliśmy je, aby same także zaproponowały nam zagadnienia, jakie chcą podjąć podczas spotkania. Seminarium „Bądź Bezpieczna” odbędzie się 8 marca w godzinach 13:00 - 16:30 w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 10 w Katowicach przy ul. Stawowej 6. Na szkoleniu obowiązuje strój sportowy oraz obuwie zmienne. Warto również zabrać ze sobą wodę do picia.

Magdalena Gawlas

tariusze także pomagają udzielać pomocy kibicom, co oznacza, że są duszą imprezy. Organizatorzy czekają na wszystkich zainteresowanych nie tylko tenisem, ale także współorganizacją ciekawego wydarzenia sportowego w Katowicach! Ze swojej strony zapewniają wyżywienie, możliwość uczestnictwa w dużym wydarzeniu sportowym od kuchni, miłą atmosferę, ciekawe doświadczenia oraz poznanie nowych interesujących ludzi. Zgłoszenie powinno zawierać imię i nazwisko, zdjęcie, datę urodzenia, adres mailowy, telefon kontaktowy, kilka słów o sobie. Prosi się także by opisać dyspozycyjność w terminie 1-13 kwietnia 2014 r. Na zgłoszenia Organizatorzy czekają do dnia 15 marca 2014r. pod adresem: monika.nowak@bnpparibaskatowiceopen.com Można już także kupić bilety na turniej, wchodząc na stronę www.kupbilet.pl , które sprzedają się jak przysłowiowe "bułeczki". Nie ma się jednak temu co dziwić, gdyżna takie imprezy, gdzie możemy zobaczyć najlepsze tenisistki ziemne nadal czeka w Polsce masa kibiców, spragniona zaciętej walki na światowym poziomie. W artykule wykorzystano wiadomości z oficjalnej strony turnieju http://bnpparibaskatowiceopen.com/pl. Grażyna Wojciechowska


24 Reklama

gazetamyslowicka.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.