Gazeta Mysłowicka #60 by ARAmedia

KRONIKA POLICYJNA S. 02

Groźny wypadek przy ul. Kościelniaka

MAGAZYN S. 13

SPORT S.18

AKTUALNOŚCI S. 05

NUDZISZ SIĘ W WAKACJE? S.09

Nieznana historia kina Adria

PODZIEL SIĘ OPINIĄ S. 02

Spłynęli Przemszą jak za dawnych lat

Będziemy płacić za parkowanie w centrum?

G A Z E T A

Przygotowania do sezonu piłkarskiego Nasze propozycje na rowerowe wycieczki

B E Z P Ł A T N A LIPIEC • NR 07/2016 (60)

SERWIS

Wierni z całego świata odwiedzą Mysłowice

ZŁO

LAPTOPÓW I RTV

SKU

zł do120 m za gra

535 604 101

ul. Wyspiańskiego 1 R

DARIUSZ WÓJTOWICZ

FOT. ŚDM

ZAPRASZAM DO

Wydarzenia na tak dużą skalę mysłowiczanie chyba nie pamiętają. Między 25 a 31 lipca na ulicach naszego miasta spotkamy kilka tysięcy obcokrajowców, którzy przyjeżdżają, by celebrować Światowe Dni Młodzieży. K

CZYTAJ NA STRONIE 3 M

Aktualności

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Sięgną do kieszeni kierowców?

FOT. ITVM

MDK zmienia adres. „Dzieci, rodziców i wszystkich zainteresowanych pragniemy poinformować, że decyzją Urzędu Miasta w Mysłowicach Młodzieżowy Dom Kultury zmienia swoją siedzibę. Od 1 września zajęcia będą się odbywały przy ul. Mikołowskiej 3, w budynku II Liceum Ogólnokształcącego” - czytamy na stronie internetowej MDK. Jak zapewnia rzecznik magistratu Kamila Szal, decyzja ta jest podyktowana przede wszystkim chęcią zapewnienia lepszych warunków dla dzieci i młodzieży korzystających z oferty MDK. Pomieszczenia przy ul. Powstańców 6, w których obecnie funkcjonuje dom kultury, jesienią zajmie Miejski Zespół Obsługi Placówek Oświatowych.. A.O.

FOT. UM

MDK zmienia adres

Niewybuch przy Miarki Ok. 50 mieszkańców zostało ewakuowanych 20 lipca z okolic ul. Miarki 16. Pracujący tam robotnicy wykopali granat S1, po-

chodzący najprawdopodobniej z czasów drugiej wojny światowej, o sile rażenia ok. 200 m. Miejsce znaleziska niezwłocznie zabezpieczyła policja, a niewybuch został zabrany przez Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny z Katowic. A.O.

Kronika policyjna 16 czerwca podczas kontroli klatek schodowych przy ul. Żwirki i Wigury funkcjonariusze mysłowickiej policji ujawnili nielegalne podłączenie do instalacji elektrycznej i kradzież prądu. Sprawczynią okazała się 58-letnia mysłowiczanka, która będzie musiała zapłacić za skradzioną energię elektryczną. Ponadto grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Aleksandra Olszewska Skład i opracowanie graficzne: ARAmedia Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk

24 czerwca doszło do groźnego wypadku przy ul. Kościelniaka. 33-latek, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu, wypadł z drogi i uderzył w słup energetyczny. Mysłowiczanin wyprzedzał jadący ul. Kościelniaka autobus, kiedy stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożny słup i zatrzymał się na podjeździe do garażu pobliskiej posesji. Kierowca z obrażeniami żeber i promilem alko-

Zespół redakcyjny: Agnieszka Czarnota, Leonard Czarnota, Dawid Forma, Maciej Januszewicz, Aleksandra Klimek, Magdalena Sus, Artur Kornel Wójcik. Fotograf: Monika Gaworowska Rysownik: Bartosz Kondziołka Numer zamknięto 20 lipca 2016 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.

holu we krwi oraz podróżujący z nim pasażer zostali zabrani do szpitala. Dzięki czujności jednego z uczestników ruchu drogowego mysłowiccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który miał dwa promile alkoholu we krwi. Realizowana przez śląską policję kampania „Nie reagujesz - akceptujesz” coraz częściej przynosi oczekiwane rezultaty.

Pozostało jeszcze tylko kilka dni, żeby wypowiedzieć się na temat strefy płatnego parkowania w centrum Mysłowic. Do 29 lipca trwają konsultacje społeczne w tej sprawie. Strefa miałaby obejmować ul. Krakowską, Szymanowskiego, Powstańców, Strażacką, pl. Wolności, Strumieńskiego, Kaczą, Rynek, Starokościelną, Przemszy, pl. Mieroszewskich i Świerczyny. Swoje zdanie można wyrazić poprzez platformę internetową www.konsultacje.

To już kolejny przypadek, kiedy za sprawą świadka udaje się wyeliminować z dalszej jazdy kierowcę łamiącego przepisy prawa. Do zdarzenia doszło 4 lipca. Oficer dyżurny mysłowickiej komendy otrzymał telefoniczną informację od czujnego zgłaszającego, że kiedy jechał on ul. Dworcową, jego pojazd został uderzony lusterkiem przez kierującego pojazdem marki Audi. Ponadto kierowca ten miał spra-

Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:

myslowice.pl. Na stronie można także poznać szczegóły projektu. Ile będziemy płacić według wstępnego pomysłu? Mieszkańcy wyżej wymienionych ulic zapłaciliby 100 zł rocznie za pierwszy i 120 zł za każdy kolejny pojazd. Dla osób spoza centrum opłaty miałyby wynosić 2 zł za pierwsza godzinę, 2,4 zł za drugą, 2,8 zł za trzecią i 2 zł za każdą kolejną. Opłaty dla przedsiębiorców parkujących firmowy pojazd w strefie mają być jednak znacznie wyższe. Roczny abonament dla takiego pojazdu to już 1,5 tys. zł. Pracownicy urzędu miasta zapłacą natomiast 30 zł za przywilej parkowania w SPP przez miesiąc. B.S.

wiać wrażenie nietrzeźwego. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi. Jak się okazało, sprawca zdarzenia miał w organizmie dwa promile alkoholu. Zdecydowana i szybka reakcja mysłowiczanina zakończyła niebezpieczną podróż 57-latka „na podwójnym gazie”. Teraz o jego losie zadecydują prokurator i sąd. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.

slaska.policja.gov.pl

Aktualności

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Światowe Dni Młodzieży

Wierni z całego świata odwiedzą Mysłowice Ponadto w siedmiu mysłowickich parafiach będą się odbywały katechezy dla pielgrzymów w ich ojczystych językach: polskim, angielskim, niemieckim, włoskim i hiszpańskim. O możliwość duchowego przygotowania do spotkania z Ojcem Świętym zadbają kościoły pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela na Bończyku, Najświętszego Serca Pana Jezusa w centrum, Matki Bożej Bolesnej w Brzęczkowicach, Matki Bożej Częstochowskiej w Kosztowach, Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Maksymiliana Kolbego w Janowie, św. Jacka w Morgach oraz Nawiedzenia NMP w Brzezince. Ogromnym wyzwaniem dla miasta będzie zapewnienie pielgrzymom bezpieczeństwa. Miejskie służby już od dawna szkolą się i przygotowują do tego przedsięwzięcia.

O tym, że 31. Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Polsce, w Krakowie, papież Franciszek poinformował, kończąc swoją wizytę w Brazylii w 2013 r. Mysłowice, jako miasto bardzo dobrze skomunikowane ze stolicą Małopolski, szybko zostały włączone w organizację tego religijnego festiwalu, zapoczątkowanego przez Jana Pawła II w 1985 r. i skupiającego młodych katolików z całego świata, którzy raz na dwa-trzy lata spotykają się, by wspólnie się modlić. Będą to drugie ŚDM w Polsce po organizowanych w Częstochowie w 1991 r. Prócz Krakowa Franciszek odwiedzi także m.in. sanktuarium na Jasnej Górze i obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Zaczęło się od utworzenia w magistracie specjalnego zespołu, który miał zaplanować przebieg ŚDM w mieście. Później była mobilizacja mieszkańców przez parafie do przyjmowania pielgrzymów i odświeżenie dworca PKP. W tej chwili Mysłowice są już praktycznie gotowe na przyjęcie ponad 4,5 tys. gości m.in. z tak odległych państw, jak Filipiny, Indie, Sierra Leone, RPA, Urugwaj, Panama czy USA. – Nie pamiętam tak dużego przedsięwzięcia na terenie miasta. To spore wyzwanie, za którym, jestem pewien, przyjdzie również ogromna satysfakcja. Mogę powiedzieć, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego wydarzenia – podkreśla prezydent Edward Lasok. Pielgrzymi przyjadą 25 lipca i zamieszkają z mysłowiczanami, którzy zgłosili taką chęć, w ich domach, a także w 16 szkołach w różnych dzielnicach miasta. – W przygotowaniach uczestniczy 200 wolontariuszy i gospodarzy parafialnych, rzesza osób działających z ramienia miasta, personel szkół, w których nocują pielgrzymi, pracowników Mysłowickiego Ośrodka Kultury czy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji – wylicza ks. Sebastian Lewandowski odpowiedzialny za organizację całego przedsięwzięcia.

– Mysłowiczanie są gościnni. Pod swój dach przyjmą 1 600 pielgrzymów z całego świata, choć jeśli znajdą się jeszcze chętne rodziny, to sprawa jest otwarta. REKLAMA

FOT. ARAMEDIA

Aleksandra Olszewska

Wyżywieniem zajmują się restauratorzy z Mysłowic. Jesteśmy w stanie sobie ze wszystkim organizacyjnie poradzić na poziomie naszego miasta i to robi wrażenie – dodaje duszpasterz. Jedną z takich rodzin, które zdecydowały się na przyjęcie w swoim domu pielgrzymów, są państwo Jochemczykowie z Kosztów. – Kiedy tylko usłyszeliśmy w kościele, że do naszego miasta przyjadą zagraniczni pielgrzymi i trzeba ich ugościć, zdecydowaliśmy się od razu – mówi Iwona Jochemczyk. – Córka przez lata uczyła się hiszpańskiego oraz angielskiego, który z mężem i synem też trochę znamy, więc o żadnej barierze językowej nie było mowy, wręcz przeciwnie, uznaliśmy, że to świetna okazja, by podszlifować język w praktyce. Naszym zadaniem będzie zapewnienie hiszpańskojęzycznym gościom noclegów i śniadań, ale poza tym cała rodzina włączyła się w wolontariat na czas ŚDM. Córka będzie np. służyła pielgrzymom pomocą w punkcie informacyjnym organizowanym przez miasto czy pełniła rolę przewodnika w lokomotywie, która będzie zabierała ich na wycieczkę z rynku do Trójkąta Trzech Cesarzy – dodaje. – Wielkie powitanie gości zaplanowaliśmy 26 lipca o godz. 16 na rynku, gdzie czekać będą na nich koncert orkiestry Happy Big Band, występy teatralne, pokazy śląskich tańców czy integracyjne zabawy. Nie zabraknie również części kulinarnej, w której każdy będzie mógł spróbować najlepszych regional-

nych potraw – tłumaczy rzecznik magistratu Kamila Szal.

Między 27 a 29 lipca w Parku Słupna rozbrzmiewać będzie Festiwal Młodych. Zagrają i zaśpiewają liczni finaliści Międzynarodowego Konkursu dla Solistów i Zespołów Tworzących Współczesną Muzykę Chrześcijańską „Non-stop CCM”. W tych dniach nieczynne będzie kąpielisko. Tuż po festiwalu, w ostatni weekend lipca, basen ponownie zostanie otwarty. – Miasto zapewni również transmisję wszystkich wydarzeń związanych z przybyciem papieża. Każdy uczestnik ŚDM w naszym mieście obejrzy na żywo w Parku Słupna powitanie Ojca Świętego, jego wizytę na Wawelu, spotkanie papieża z młodzieżą na krakowskich Błoniach oraz drogę krzyżową. Dodatkowo każdy pielgrzym otrzyma anglojęzyczny informator, w którym znajdzie krótką historię Mysłowic, ciekawe miejsca i zabytki. Zostaną także uruchomione specjalne linie autobusowe, które pozwolą naszym gościom swobodnie przemieszczać się po mieście – mówi Kamila Szal.

– ŚDM zabezpieczać będą wyłącznie mysłowickie służby: policja, państwowa i ochotnicza straż pożarna oraz straż miejska. Dworzec PKP będzie dodatkowo monitorowany, w tym także poprzez zwiększone patrole mundurowych. Podobnie placówki, w których będą zakwaterowani pielgrzymi – zapewnia Szal. Dużym wsparciem w tej kwestii była również pomoc finansowa wojewody śląskiego, który przekazał miastu ponad 100 tys. zł. Pieniądze te przeznaczone zostały na zapewnienie bezpieczeństwa, sanitariaty, transport oraz sprzątanie miasta. O to, by komunikacja z Krakowem przebiegała bezpiecznie i sprawnie, obiecują też zadbać Stalexport Autostrada Małopolska wraz z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa. Zgodnie z zawartym między nimi porozumieniem, w przypadku szczególnie wysokiego natężenia ruchu na autostradzie A4 relacji Katowice-Kraków oraz w zależności od sytuacji na pozostałych drogach, przejazd w wybranych kierunkach na jednym lub dwóch placach poboru opłat może być darmowy albo płatny tylko częściowo. Na czas ŚDM przywrócona zostanie też zwykła organizacja ruchu na tym odcinku A4. Trwający remont nawierzchni autostrady zostanie wstrzymany. Podczas wydarzeń centralnych

w Krakowie również nie zabraknie mysłowickiego akcentu. W chórze ŚDM zaśpiewa mieszkaniec i radny naszego miasta Karol Berger. – Już w zeszłym roku pojawiła się informacja o tym, że departament muzyki ŚDM będzie kompletować chór. Niestety na dwa pierwsze terminy przesłuchań nie mogłem pojechać, o kolejnych zapomniałem, ale w końcu pojawił się ostateczny termin. Szukano głosów męskich, ja śpiewam tenorem, więc postanowiłem pojechać na przesłuchania i tak za Bożym palcem się stało, że dostałem się – tłumaczy Karol Berger. Zaznacza też, że w przesłuchaniach wzięło udział ponad 2 tys. osób, także z zagranicy. – Mamy w swoich szeregach dwóch Francuzów, Amerykankę i Ukrainkę – dodaje. Chór pierwszy raz zaśpiewa podczas uroczystości otwarcia ŚDM 26 lipca, następnie 28 lipca w czasie mszy z Ojcem Świętym, 30 lipca w trakcie koncertu uwielbienia oraz 31 lipca na mszy posłania kończącej ŚDM w Krakowie. – Nasi dyrygenci, m.in. Adam Sztaba czy Gabriela Gonsior, wyciskali z nas siódme poty podczas prób, żeby uwielbienie ukazało żywy charakter Kościoła. Chodzi głównie o repertuar. Chór kojarzy się nam z muzyką klasyczną, ale tutaj pokażemy, jak Duch Święty potrafi czynić cuda, aby nie tylko ucho zyskało, ale i dusza, bo o modlitwę tutaj chodzi – mówi mysłowiczanin. 24 lipca Karola Bergera czeka jeszcze koncert z zespołem niemaGOtu, którego twórca Kuba Blycharz skomponował hymn ŚDM ,,Błogosławieni miłosierni”. – Śpiewamy na rynku w Krakowie od godz. 17.30 w ramach Mercy Festiwal, więc kto może, niech przybędzie posłuchać przedsmaku ŚDM. Każdemu też na ten czas życzę, aby owocnie go przeżył. Nieważne czy w Krakowie, czy przed telewizorem – zaprasza Berger. Do ŚDM przygotowuje się także Centralne Muzeum Pożarnictwa, które między 25 a 31 lipca wydłuży godziny otwarcia i będzie zachęcać zagranicznych gości do odwiedzin w swoich murach ekspozycjami wystawionymi przed wejściem do placówki. Pielgrzymi mogą oczywiście liczyć na znających ich języki przewodników.

Aktualności

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Absolutorium po raz szósty

Rozmowa z prezydentem Lasokiem

Decyzje w sprawie kopalni jeszcze nie zapadły

Ruszają „Filmowe czwartki z rodziną” Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Mysłowicki Ośrodek Kultury zapraszają wszystkie rodziny zastępcze do udziału w „Filmowych czwartkach z rodziną”. W ramach akcji będą miały miejsce projekcje bajek animo-

PREZYDENT EDWARD LASOK

wydana przez właściwego ministra.

Niedawno rozmawialiśmy o tym, że w mieście jeszcze w tym roku ma się pojawić rozbudowany monitoring. Kiedy możemy się go spodziewać? Cały czas pracujemy nad tym, by jeszcze w tym roku rozpoczął się pierwszy etap wdrożenia miejskiego monitoringu. W tym etapie zwiększyliśmy ilość kamer z 32 do 39, w tym 10 będzie o kącie widzenia 120 stopni. Zamontowane zostaną także trzy punkty kamerowe monitorujące wjazdy i wyjazdy z miasta. Obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania niezbędnej dokumentacji do postępowania przetargowego.

Co pan sądzi o strefie płatnego parkowania, która ma powstać w centrum Mysłowic? Jest pan jej zwolennikiem? Zaproponowaliśmy takie rozwiązanie mieszkańcom, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ciężko znaleźć miejsce parkingowe w centrum naszego miasta. Strefa płatnego parkowania jest na pewno jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu. W tej chwili trwają konsultacje społeczne w tej sprawie i dopiero one dadzą nam odpowiedź, czy mieszkańcy rzeczywiście potrzebują takich zmian, czy powinniśmy szukać innych pomysłów.

Prezydent Edward Lasok przedstawił sprawozdanie z wykonania budżetu za 2015 r. – Uważam, że w pewnym sensie jest to sprawozdanie historyczne, bo w ubiegłym roku budżet naszego miasta przekroczył 300 mln zł – mówił. Najwięcej, bo 39%, czyli ponad 117 mln zł z kwoty 305 mln zł, miasto przeznaczyło na edukację. Ochrona zdrowia i pomoc społeczna pochłonęły 18% budżetu, czyli prawie 54 mln zł. Transport, czyli inwestycje, remonty i utrzymanie dróg oraz KZK GOP, kosztował nas niespełna 34 mln zł (11%), ochrona środowiska i gospodarka komunalna ponad 24 mln zł (8%), nieco więcej, bo ok. 28 mln zł (9%), administracja. Wydatki na sport i kulturę zamknęły się w kwocie 11 mln zł (4% budżetu), na gospodarkę mieszkaniową - 10,5 mln zł (3%), bezpieczeństwo - 14 mln zł (5%). Pozostałe wydatki to 4,5 mln zł (2%). Obsługa długu publicznego, czyli spłata zaciągniętych przez miasto pożyczek, to koszt prawie 2,5 mln zł (1% budżetu). Pełne podsumowanie wszystkich wydatków,

dochodów i części inwestycji, które zrealizowane zostały w 2015 r., znajdziecie na www.myslowice.pl. Radni siedemnastoma głosami za i czterema przeciw udzielili Edwardowi Lasokowi absolutorium już po raz szósty z rzędu. – Wykonanie budżetu za 2015 r. pozytywnie oceniła również Regionalna Izba Obrachunkowa, czyli organ nadzoru nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego w zakresie spraw finansowych – mówi rzecznik magistratu Kamila Szal. Radny Dariusz Wójtowicz, który głosował przeciwko absolutorium dla prezydenta, mówił w swoim wystąpieniu o wciąż rosnących miejskich długach, w tym 200-milionowym zadłużeniu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Stwierdził także, że nie może poprzeć kogoś, kto w swoim zarządzaniu miastem nie wykorzystuje środków unijnych, a ogromne sumy przeznacza na administrację i reklamę. W podobnym tonie wypowiadał się także głosujący przeciw Mariusz Wielkopolan. – Pan prezydent powiedział, że jest to historyczny budżet miasta. Ja dodam jeszcze, że historyczne jest również zadłużenie – mówił. Oprócz Wójtowicza i Wielkopolana przeciwko przyjęciu wykonania ubiegłorocznego budżetu głosowali też Eugeniusz Lelonek i Józef Zajkowski.

wanych, filmów przygodowych i familijnych. Seanse odbywać się będą 21 lipca, 18 sierpnia, 29 września, 20 października, 17 listopada i 22 grudnia zawsze w godz. 16-18 w MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7. Szczegółowych informacji dotyczących akcji, w tym m.in. tytułów wyświetlanych filmów, udziela Dział Rodzin MOPS pod numerem tel. 32 223 74 02. Udział w „Filmowych czwartkach z rodziną” jest bezpłatny. MOPS

FOT. J. GAWRON

„Gazeta Mysłowicka”: Eksploatacja na zawał przez Tauron Wydobycie, który nie ma kopalni w naszym mieście, pod Dziećkowicami, Kosztowami i Brzezinką jest coraz bardziej prawdopodobna. Czy miasto może coś jeszcze zrobić w tej sprawie? Edward Lasok: Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. W tej chwili Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach zakończyła postępowanie dowodowe w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Teraz jest czas na wypowiadanie się stron tego postępowania co do zebranych przez RDOŚ dowodów i materiałów. Dopiero po zakończeniu całej procedury RDOŚ będzie podejmować decyzję. Ale to nie koniec, bo ostateczną zgodą na wydobycie jest dopiero koncesja

Aleksandra Olszewska

FOT. UM

O tym, czy pod południowe dzielnice wkroczy Tauron Wydobycie, czy możemy spodziewać się utworzenia strefy płatnego parkowania w centrum miasta i rozbudowy miejskiego monitoringu rozmawiamy z prezydentem Mysłowic Edwardem Lasokiem.

30 czerwca odbyła się jedna z najważniejszych w całym roku, absolutoryjna sesja rady miasta.

Falcon - twoje centrum rozrywki! Nie masz pomysłu na spędzenie wolnego czasu? Zabierz przyjaciół do centrum rozrywki Falcon Bilard Club w Sosnowcu przy ul. Gospodarczej 32.

W naszym klubie: osiem pełnowymiarowych stołów do gry w bilarda, dart, piłkarzyki i szafa grająca. Organizujemy turnieje

bilardowe, imprezy muzyczne z DJ-em i karaoke. Więcej informacji na naszej stronie internetowej www. bilard-falcon.pl oraz na Facebooku. „Puchar lata” - turniej bilardowy dla każdego! 10 lipca startuje doroczna impreza wakacyjna „Puchar lata” w Falcon Bilard Club z pulą nagród 5 tys. zł. Zapraszamy do udziału wszystkich amatorów bilarda. Cykl składający się z czterech turniejów odbywać się będzie w lipcu i sierpniu. Szczegóły na www.bilard-falcon. pl oraz na Facebooku.

FOT. FALCON

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Aktualności

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Z Trójkąta Trzech Cesarzy do Bobrka

Bogumił Stoksik Z Trójkąta Trzech Cesarzy na granicy Mysłowic i Sosnowca do Bobrka popłynęło 45 kajaków, choć chętnych było znacznie więcej. Kajakarze zabrali ze sobą pakunki z węglem, nawiązując do zapomnianej flisarskiej tradycji rzeki, którą dawniej spławiano czarne złoto. Pierwszy od kilkudziesięciu lat flis na Przemszy miał pokazać, że po rzece da się pływać i zwrócić uwagę władz na stan rzeki i jej niewykorzy-

PODCZAS SPŁYWU

stany potencjał. Zwrócić uwagę się udało, bo w spławianiu kajaków pomagał choćby prezydent Edward Lasok, który z tej okazji wspomniał o pomyśle przystani kajakowej na Trójkącie Trzech Cesarzy, a informacja o flisie pojawiła się w wielu regionalnych mediach. – Daliśmy radę dzięki współpracy wielu osób. Profesjonalne zabezpieczenie niebezpiecznych

odcinków rzek zapewnili strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Kosztowy i Dziećkowice. Bardzo pomógł Waldemar Rudyk z Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chełmku i firma Kajaki na Skawie, członkowie stowarzyszenia Klaster Głównej Wisły i jego prezes Jakub Stonawski, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Sosnowiec oraz władze Mysłowic i Sosnowca. Bez nich to

by się nie udało. Dziękujemy – mówi Jacek Paris. Do pokonania uczestnicy mieli blisko 28 km, w tym 24 km Przemszą i 3,5 km Wisłą. Data spływu została wybrana nieprzypadkowo. 2 lipca to 85. rocznica wodowania statku Katowice. Flis był także okazją, by uczcić Andrzeja Sapoka, który zbudował ten statek oraz marynarzy i flisaków transportujących galarami węgiel i inne towary jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku. – Dużą nadzieją na przywrócenie Przemszy dawnej świetności jest budowa Kanału Śląskiego, który połączy Odrę z Wisłą. Jeśli zrewitalizowalibyśmy Przemszę od Wisły do Trójkąta Trzech Cesarzy tak, żeby osiągnąć głębokość przepływową 1,5 m, to z zachodu Europy można by przypłynąć bez problemu na Trójkąt Trzech Cesarzy – dodaje Jacek Paris. Tymczasem żegluga na Przemszę wróci ponownie we wrześniu, bo organizatorzy planują kolejny spływ połączony ze sprzątaniem rzeki.

Zakończono postępowanie ws. kopalni Tauronu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach zakończyła postępowanie dowodowe w sprawie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej niezbędnej do uzyskania koncesji na fedrowanie w obszarze górniczym Brzezinka 1. Choć Tauron Wydobycie nie ma kopalni w naszym mieście, to być może wkrótce otrzyma pozytywną decyzję środowiskową, a dalej koncesję na eksploatację systemem ścianowym z zawałem stropu w pokładach 301 i 304. Według szacunków na terenach od ul. Dzióbka do Długiej obniżenia wyniosą do 4 m. Kopalnia Tauronu nie płaci podatków w Mysłowicach i nie zatrudnia mieszkańców naszego miasta. O wydanie pozytywnej decyzji środowiskowej stara się również spółka Brzezinka. Zarejestrowana w Mysłowicach spółka zamierza wybudować nowoczesny zakład, gdzie zatrudnienie znajdzie około 500 osób, przede wszystkim z naszego miasta. Brzezinka proponuje bezpieczną eksploatację z zerową kategorią odkształceń, a podatki będzie płacić w Mysłowicach. M.W.

Powstał piękny plac zabaw

Sukces inicjatywy przy Różyckiego 10 Dzięki determinacji i zaangażowaniu mieszkańców osiedla, a w szczególności trzech pań: Izabeli Chochorowskiej, Moniki Seweryn i Iwony Smok, sprawa, o której pisaliśmy na łamach „Gazety Mysłowickiej” w lipcu zeszłego roku, miała niedawno swój szczęśliwy finał.

FOT. ITVM

Dzięki inicjatywie Moniki i Jacka Parisów, o których podróżach kajakiem z Mysłowic do Paryża czy Gdańska pisaliśmy wielokrotnie, w pierwszą sobotę lipca Przemsza ożyła dla spływów kajakowych.

FOT. JACEK PARIS

Jak za dawnych lat spłynęli Przemszą

Bogumił Stoksik Rok temu informowaliśmy, że mieszkańcy ul. Różyckiego 10 walczą o nowy plac zabaw. Wspólnota mieszkaniowa postanowiła zmienić krajobraz wewnątrz zabudowań. Utworzyła alejki, zasadziła krzewy i kwiaty, a tym samym zlikwidowała jedyne obiekty rozrywki dla najmłodszych mieszkańców tego miejsca. Mimo różnicy zdań i problemów z własnością gruntów udało się osiągnąć porozumienie. O samej procedurze inicjatywy lokalnej i jej

zasadach przeczytacie w dodatku urzędu miasta. – W momencie, kiedy wspólnota mieszkaniowa usunęła plac zabaw, lokatorzy przyszli do mnie, żebym zainterweniowała. Nie możemy decydować o tym, co wspólnota robi na swoim terenie, ale okazało się, że jest tam fragment będący własnością gminy, który można wykorzystać. Nie wszyscy entuzjastycznie podeszli do pomysłu, ale udało nam się zebrać dużo podpisów za projektem placu zabaw i potem sporą sumę pieniędzy od samych mieszkańców na realizację. Fajne jest to, że ludzie z Różyckiego nie trwali w konflikcie, tylko znaleźli rozwiązanie – mówi Joanna Frysztacka, mysłowicka radna. – Patrząc na bawiące się tam dzie-

ci, wiemy, że było warto. Nareszcie mają one trochę miejsca dla siebie. Nie trzeba przychodzić z własnymi zabawkami do piasku, ponieważ z uzbieranych pieniędzy wszystko zostało zakupione – cieszy się Monika Seweryn, jedna z inicjatorek przedsięwzięcia. – Wielu osobom należą się podziękowania. Przede wszystkim radnej Joannie Frysztackiej, która od początku do końca nas wspierała, wydziałowi komunalnemu oraz mieszkańcom, którzy chętnie pomagali fizycznie i finansowo – dodaje. Tych, którzy chcieliby wziąć sprawy w swoje ręce i pójść w ślady mieszkańców Różyckiego, informujemy, że do końca lipca trwa nabór wniosków na przeprowadzenie inicjatyw lokalnych.

Aktualności

P10 w nowoczesnym budynku

FOT. UM

Po przyszłorocznych wakacjach maluchy z Przedszkola nr 10 w Kosztowach przeprowadzą się do nowej placówki. – Inwestycja przewiduje roboty konstrukcyjno-budowlane wraz z instalacjami: elektryczną, gazową, wodno-kanalizacyjną, a także pełną aranżację pomieszczeń, prace wykończeniowe oraz uzbrojenie budynku. Ponadto zagospodarowany zostanie teren wokół przedszkola oraz wybudowany nowy

Gimnazjum nr 3 wygrało konkurs Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, dzięki któremu w szkole została otwarta nowoczesna pracownia biologiczna. Remont i wyposażenie sali kosztowały łącznie ok. 44 tys. zł. Ponad 35 tys. zł to kwota dofinansowania z WFOŚiGW, a blisko 9 tys. zł dołożyło miasto. Pracownia Eko Lolka jest ściśle związana z patronem szkoły Karolem Wojtyłą, któremu bliskie były przyroda i natura. Głównym motywem klasy jest drzewo, które symbolizuje życie, wzrost, siłę i wiedzę, a jej wyposażenie wykonane jest wyłącznie z ekologicznych materiałów. W sali będą odbywały się nie tylko lekcje biologii, ale rów-

nież wiele zajęć pozalekcyjnych: badawczych, obserwacyjnych czy eksperymentalnych. Uczniowie już dziś planują organizację pokazów, wystaw, happeningów, prezentacji i konkursów przyrodniczych. Duży wybór pomocy dydaktycznych takich, jak mikroskopy, preparaty mikroskopowe, lupy, lornetki, a także zestawy doświadczalne, pozwolą lepiej wykorzystać aktywność młodzieży podczas lekcji. Oprócz remontu, estetycznych i funkcjonalnych mebli pracownia zyskała tablicę multimedialną, laptop oraz wizualizer. Ponadto w klasie zostało zamontowane przyjazne dla oczu oświetlenie typu LED. UM

plac zabaw dla dzieci. Wykonane zostaną też dojazdy i miejsca parkingowe. Ponadto firma wyłoniona w przetargu wyposaży przedszkole w niezbędne urządzenia i meble – tłumaczy rzecznik magistratu Kamila Szal. – P10 otwarto w 1985 r. Mimo zastosowania, jak na tamte czasy, wielu ciekawych rozwiązań budowlanych, materiały okazały się być nietrwałe i placówka miała funkcjonować tylko przez 15 lat. Przedszkole działa jednak do dzisiaj i konieczna jest budowa nowej siedziby – dodaje. A.O.

FOT. UM

G3 z nową pracownią biologiczną

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

„Ugotowani” na Śląsku. Zgłoś się do programu Czterech miłośników dobrej kuchni. Każdy z nich kolejno zaprasza do siebie na kolację pozostałą trójkę, by zachwycić ich podniebienia, lepiej się poznać i dobrze bawić - tak w skrócie prezentuje się formuła programu „Ugotowani”. Redakcja TVN poszukuje na Śląsku kucharzy-amatorów, którzy chcieliby wystąpić w tym telewizyjnym show. – Zależy nam na osobach o ciekawych pasjach, zainteresowaniach, zawodach. Chcemy, aby w programie spotkały się osoby z przeróżnych środowisk, które nie zajmują się profesjonalnie gotowaniem, nie uczą się w szkole gastronomicznej, ale ich pasją jest

FOT. TVN

gotowanie – mówi Ewa Stepnowska z redakcji „Ugotowanych”. Aby zgłosić się do programu, należy wypełnić formularz na stronie ugotowani.tvn.pl lub wysłać swoje imię, nazwisko i numer kontaktowy na adres e.stepnowska@tvn. pl. – Na początku ze wszystkimi kandydatami rozmawiamy telefonicznie. Później mamy casting na

Śląsku, czyli spotkanie w domu kandydata z osobą z naszej redakcji. W jego skład wchodzi rozmowa przed kamerą oraz krótkie gotowanie. Casting planujemy między 8 a 11 sierpnia. Jesienią z wybraną czwórką uczestników nagrywamy program – dodaje Stepnowska. A.O.

Czwarty Piknik Historyczny

W ramach Świętojańskich Dni Mysłowic 26 czerwca odbył się czwarty Piknik Historyczny. Jego organizatorami byli: stowarzyszenie Mysłowicki Detektyw Historyczny pomysłodawcy cyklicznej imprezy, Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Pro Fortalicium - koło terenowe Mysłowice, Urząd Miasta Mysłowice, Mysłowicki Ośrodek Kultury i Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Społecznych Progres.

Agnieszka i Leonard Czarnotowie MDH

Mimo niesprzyjającej aury impreza rozpoczęła się tradycyjnie przemarszem przebierańców spod „przewiązki” na Górkę Słupecką, gdzie odbywał się piknik. Górka Słupecka nazywana jest również przez mieszkańców „bismarkiem”. Na łące nieopodal kapliczki Sułkowskich miała miejsce rekonstrukcja potyczki pod Mysłowicami z 1807 r. Kilkudziesięciu rekonstruktorów przyjechało dzień wcześniej i założyło obóz wojskowy w pobliżu pola bitwy. Wśród nich były grupy i stowarzyszenia: Kozielskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej - Regiment garnizonowy nr 6 z Koźla im. Lattorffa, Towarzystwo Przyjaciół Fortyfikacji Twierdza Nysa - Legia Polsko-Włoska, Klub vojenske historie Zlate Hory, kawalerzyści z Opola, Śląska Landwehra z Krakowa oraz grupa tańca dawnego z Poznania. W trakcie Pikniku Historycznego odbył się również pokaz sokolniczy małżeństwa Agnieszki i Bartosza Kukuruzów „A.Kuku”. Pani Agnieszka opowiadała o zwyczajach ptaków oraz podała wiele zaskakujących ciekawostek na ich temat. Państwo Kukuruzowie wykonali wspólnie

z osobami wybranymi z publiczności kilka sztuczek sprawnościowych ptaków. Podczas pokazu wystąpiły: puchacz Zbyszek, płomykówka Lilka, jastrząb Sijo i pustułka Lolek. Pokaz przerwał deszcz, ale później można było wykonać z ptakami pamiątkowe zdjęcie. Na swoje stoiska zapraszali: kowalstwo artystyczne - Kuźnia z Katowic, Pracownia Papieru Ręcznie Czerpanego, hospicjum Cordis, Damian Roncoszek - Pamiątki z Mysłowic oraz Wojskowa Komenda Uzupełnień. Podczas imprezy odbył się również finał czwartej edycji konkursu na najciekawsze przebranie z przełomu XIX i XX w., w którym rozdano trzy główne nagrody i cztery wyróżnienia. Wśród nagrodzonych byli mieszkańcy Mysłowic oraz przyjezdni goście. Członkowie stowarzyszenia Mysłowicki Detektyw Historyczny chcą gorąco podziękować za współpracę przy pikniku przyjaciołom z Ochotniczej Straży Pożarnej Dziećkowice, którzy po raz kolejny zabezpieczyli imprezę oraz wszystkim wolontariuszom, dzięki którym mogła się ona odbyć.

FOT. L. CZARNOTA

Spotkali się z historią po raz czwarty

REKONSTRUKCJA POTYCZKI POD MYSŁOWICAMI Z 1807 R.

Aktualności

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Tragedia na Żywiecczyźnie

kańców Rajczy na Żywiecczyźnie, którzy w pożarze stracili dom i dwóch najmłodszych członków rodziny. – W nocy z 1 na 2 lipca doszło do tragedii w małej miejscowości Rajcza. Drewniany dom w momencie stanął w płomieniach, ogień pojawił się po północy, kiedy rodzina spała. Ojciec wyprowadził 4-letniego syna i jego mamę, niestety nie zdążył uratować pozostałej dwójki dzieci. Jak poinformowała prokuratura, 11-miesięczny Krystian i niespełna 2-letni Patryk

Aleksandra Olszewska Ostatnio m.in. Piotrusiowi Kochanowskiemu. Obecnie włączyła się w akcję zbierania darów dla miesz-

zmarli z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Rodzice ocalałego Oskarka trafili do szpitala, lecz gdy lekarze stwierdzili, że ich stan nie zagraża zdrowiu, wrócili do domu pradziadków chłopców – wyjaśnia Pamela Byledbał, przyjaciółka rodziny. Rodzina w tej tragedii straciła wszystko, dlatego trwają zbiórki potrzebnych im rzeczy: ubrań, artykułów kuchennych, środków czystości, jedzenia z długą datą przydatności do spożycia, sprzętu AGD, zabawek

Nowe wiaty przystankowe jeszcze w lipcu

Powiatowy Urząd Pracy w Mysłowicach zaprasza do składania wniosków o staże, refundację części kosztów poniesionych na wynagrodzenia, nagrody oraz składki na ubezpieczenia społeczne skierowanych bezrobotnych do 30. roku życia, wyposażenie lub doposażenie stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego i dofinansowanie do podejmowanej działalności gospodarczej. Regulaminy oraz aktualne wnioski są dostępne na stronie internetowej myslowice.praca.gov.pl

gach przy Sienkiewicza, w Wesołej: przy Dzierżonia, Pogodnej i mostku (ul. Laryska i 3 Maja), na

Ćmoku przy ogródkach działkowych oraz na Wielkiej Skotnicy. A.O.

FOT. IVTM

Ruszyła przebudowa Katowickiej Na dwa tygodnie przed planowanym terminem zakończyła się przebudowa ul. Obrzeżnej Północnej. Powstało tam pierwsze z dwóch rond, które już jesienią umożliwią nam dojazd do centrum handlowego Quick Park. W poniedziałek 11 lipca rozpoczęły się prace na ul. Katowickiej od skrzyżowania z ul. Bończyka do granicy miasta - właśnie tam wybudowane zostanie drugie rondo. – Aby ruch odbywał się płynnie, wykonawca Quick Parku wybudował tzw. drogę techniczną, która zlokalizowana jest pomiędzy wjazdem i zjazdem do Auchan przeznaczonym dla klientów a wjazdem i zjazdem dla dostaw-

Do tej pory spotykaliśmy je głównie w barach i restauracjach, teraz stoją w wielu miejscach na terenie naszego miasta. Magistrat zakupił 200 misek na wodę, które zostały rozmieszczone przy wszystkich miejskich instytucjach i pozwolą ugasić pragnienie naszym pupilom. A.O.

Przy Laryskiej znaleźli niewybuch 30 czerwca na skraju lasu przy ul. Laryskiej spacerowicz natknął się na pocisk artyleryjski z okresu drugiej wojny światowej. Miejsce znaleziska natychmiast zabezpieczyła policja. Usunięciem niewybuchu o ok. 50 cm długości zajęli się saperzy z 6. Batalionu Desantowo-Szturmowego z Gliwic. Znalezisko zostało zdetonowane na wojskowym poligonie. A.O.

PUP ogłasza nabór wniosków

FOT. UM

Za ponad 14,5 tys. zł miasto odnowi wiaty przystankowe w Brzezince, Dziećkowicach, Kosztowach, Laryszu, Morgach, Wesołej oraz na Ćmoku i Wielkiej Skotnicy. Inwestor oprócz tego, że zamontuje nowe wiaty, będzie musiał także utrzymywać je w należytym stanie technicznym i estetycznym oraz na bieżąco dokonywać niezbędnych napraw. Odnowione zostaną wiaty przystankowe w Brzezince: przy Dworcowej, Laryskiej, Orzeszkowej i Nowochrzanowskiej, w Dziećkowicach: Jazd i przy Łukasiewicza, w Kosztowach: przy PKP, pętli i wiadukcie, w Laryszu: przy szkole i Storczyków, w Mor-

czy kosmetyków. Oskar nosi ubrania na wzrost 104-110 cm, buty na 18 cm. 22-letnia matka Karolina ma 152 cm wzrostu i drobniutką budowę ciała, nosi rozmiar XS i obuwie nr 35-36. 30-letni ojciec Damian ma 182 cm wzrostu, rozmiar ubrań XL, natomiast rozmiar buta 45. – Za zbiórkę w Mysłowicach odpowiada Sylwia Ociepka. Do kwiaciarni Marzenie przy ul. Wojska Polskiego 12a można przynosić rzeczy, którymi chcemy się podzielić z potrzebującą rodziną. Z panią Sylwią można skontaktować się pod numerem telefonu 519 058 596 - jeśli będzie potrzeba, po dary przyjedzie. Poza zbiórką wymienionych wyżej rzeczy trwa również zbiórka pieniędzy, które pozwolą rodzinie stanąć na nogi. Powstał specjalny rachunek bankowy, na który można przelewać datki: 57 8125 0008 0000 0202 2000 0690. Zwracam się z wielką prośbą o choćby drobną pomoc finansową - liczy się każdy gest. Proszę, nie bądźmy obojętni na tragedię, jaka spotkała tych ludzi. Bardzo dziękujemy za okazane wsparcie, które w tym momencie jest potrzebne tej rodzinie – mówi Pamela Byledbał. Więcej informacji o całej akcji znajdziecie na Facebooku.

200 misek z wodą pomoże czworonogom przetrwać upały

ców – wyjaśnia rzecznik urzędu miasta Kamila Szal. – Na chwilę obecną nie jest znany termin zakończenia prac. Jednak wykonawca czynić będzie starania, by trwały one możliwie krótko – dodaje. Oprócz ronda przy Obrzeżnej Północnej jest już nowy asfalt,

chodniki, przejścia dla pieszych, zamontowano też oświetlenie ledowe. Podobnie będzie przy ul. Katowickiej. Ponadto zaktualizowane zostały sterowniki sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Katowickiej z Bończyka. A.O.

oraz w pokojach nr 135 (staże) i 15 (pozostałe formy). Szczegółowe informacje można uzyskać w Referacie Instrumentów i Usług Rynku Pracy PUP w pokoju nr 135 (staże) lub 15 (pozostałe formy). Obsługa klientów odbywa się w godz. 8-14.30. Telefony kontaktowe: 32 223 25 83 - staże, 32 223 16 09 - pozostałe formy. PUP

Wakacje w bibliotece w Kosztowach „Biblioteczna podróż w świat baśni z różnych stron świata” to temat wakacyjnych zajęć dla dzieci odbywających się w kosztowskiej książnicy. Najpierw dzieci poznały Nepal, wykonały wywodzącą się z tradycji hinduskiej mandalę i wysłuchały nepalskiej bajki o „Ptaku dobi”. Dowiedziały się, że stolicą Nepalu jest Katmandu z licznymi świątyniami, placem Durbar i pałacem Matina, w którym mieszka żywa bogini Kumari. Przygodę z Nepalem maluchy zakończyły nauką podstawowych zwrotów grzecznościowych w języku nepalskim. Kolejnym przystankiem podczas wakacyjnych wojaży były Birma i Tajlandia. Uczestnicy zajęć zaznajomili się z zabytkami kultury buddyjskiej, m.in. Szmaragdowym Buddą (Tajlandia) czy wspaniałą złotą stupą Shwedagon (Birma). Następnie dzieci poznały obyczaje ludu Pa-

FOT. MBP

Sylwia Ociepka to mysłowiczanka o wielkim sercu. Choć sama jest mamą dwójki nastolatków, Magdy chorej na CVID, czyli pospolity zmienny niedobór odporności, i Wojtka, który cierpi na złuszczenie kości udowych, astmę oraz zanik mięśni, nie szczędzi wysiłku, by nieść pomoc innym potrzebującym.

FOT. FACEBOOK

Pomagamy rodzinie z Rajczy. Zginęły dzieci i spłonął dom

daung upodabniającego się według legendy do bogini Smoczycy. Kobiety z tego ludu noszą charakterystyczny mosiężny naszyjnik z obręczy służący do wydłużenia szyi. Pierwsze obręcze nakłada się dziewczynkom w wieku pięciu lub sześciu lat podczas ceremonii, w której uczestniczy cała wioska. Po części edukacyjnej dzieci wysłuchały bajek birmańskich: „Trzy smocze jaja” i „O złotym kruku”, a następnie wspólnie wykonały z tektury i papieru domek na palach. MBP

Media partnerskie

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Wybrane artykuły z mediów partnerskich

– Będzie straż pożarna, zarządzanie kryzysowe, wydział bezpieczeństwa publicznego miasta, monitoring miejski. Obok strażnicy buduje się też pogotowie ratunkowe (…). Zostało nam pół roku na wykorzystanie środków, które pozyskaliśmy niedawno i myślę, że do końca roku uda się to zrobić – mówi st. bryg. Krystyn Bebło, Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach. Nowa komenda ma być jednym

z najnowocześniejszych obiektów w kraju. Ma tam powstać siedem podwójnych stanowisk garażowych dla pojazdów ratowniczych, część garażowo-warsztatowa, logistyczna oraz pomieszczenia socjalne i biurowe. W tym miejscu ma działać także załoga jednostki ratowniczo-gaśniczej z zapleczem i stanowisko kierowania komendanta miejskiego. Osobnym elementem będzie pierwsza w Polsce komora rozgorzeniowa, która pozwoli przeprowadzić ćwiczenia doskonalą-

ce z zakresu taktyki działań ratowniczo-gaśniczych podczas pożarów wewnątrz budynków. Budynek komendy PSP powstaje na pięciu działkach przy ul. Mikołowskiej, które władze miasta oddały na ten cel. Miejsce inwestycji nie zostało wybrane przypadkowo - układ komunikacyjny pozwoli strażakom w szybkim tempie dostać się w różne rejony Mysłowic. Poza udostępnieniem gruntów miasto wspiera budowę strażnicy także finansowo. – W związku z tym, że urząd miasta będzie miał tutaj wydział bezpieczeństwa, monitoring, magazyn przeciwpowodziowy, miasto dało najpierw działkę pod tę budowę, a także 2 mln zł na realizację całego przedsięwzięcia – dodaje Bebło. Na tegoroczne prace z budżetu państwa oraz miasta łącznie przeznaczono 6 mln zł. Jak przewiduje komendant, w tym roku uda się ukończyć budowę w 80%. – Co roku niestety musimy aplikować o te środki. W tym roku udało nam się pozyskać łącznie 6 mln zł, 5 mln z budżetu państwa i milion z budżetu miasta. Myślę, że w tym roku zamkniemy obiekt i będzie w ponad 80% gotowy (…). Pierwsze firmy weszły już na budowę. W sierpniu prace ruszą pełną parą – zdradza st. bryg. Krystyn Bebło. Red.

Zlikwidują Tesco przy ulicy Bończyka

FOT. ITVM

Niedawno na nowo ruszyły prace przy budowie powstającej w Mysłowicach nowoczesnej komendy Państwowej Straży Pożarnej. Budynek będzie służył nie tylko strażakom, znajdzie się tam Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, Wydział Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania Kryzysowego Urzędu Miasta Mysłowice, a także centrum miejskiego monitoringu.

FOT. ITVM

Wznowiono prace przy budowie nowej komendy PSP

Sieć sklepów działająca pod szyldem Tesco Polska planuje likwidację siedmiu swoich marketów. Trzy zostaną zlikwidowane na Śląsku. Od 1 września mysłowiczanie nie zrobią już zakupów w Tesco przy ul. Bończyka. Jak wyjaśnia Tesco Polska, sklepy nie przynosiły oczekiwanych dochodów. Na Śląsku zlikwidowane zostaną markety w Chorzowie, Dąbrowie Górniczej i Mysłowicach. Zatrudnieni w przeznaczonych do likwidacji sklepach pracownicy mają wykonywać swoje obowiązki do końca sierpnia, następnie mają otrzymać alternatywne oferty pracy. Red.

Wybrane artykuły z mediów partnerskich

Niezależni zorganizowali święto sąsiada!

FOT. MYSLOWICE.NET

Jaworznickie stowarzyszenie Niezależni to grupa społeczników działających na rzecz integracji lokalnych środowisk. Jednym z liderów jest Sebastian Ciągwa, który wraz z grupą przyjaciół postanowił na jednym z osiedli zorganizować święto sąsiada. Do współpracy zostali zaproszeni członkowie mysłowickiego stowarzyszenia Wspólnie dla Mysłowic.

We współorganizację wydarzenia włączył się jaworznicki radny Sebastian Pycia, pracownicy straży miejskiej i policji. Z Mysłowic na miejsce osiedlowego świętowania dotarli przewodnicząca WdM Sandra Jędrzejas i radny Dariusz Wójtowicz. Malowanie twarzy, konkursy plastyczne, balonowe atrakcje oraz mysłowicka wata cukrowa i złomek firmy Damar użyczony przez panią Żanetę Hrapkowicz to atrakcje przygotowane dla dzieci. Niestety deszczowa pogoda nie pozwoliła na zabawę w dmuchanym zamku.

Członkowie stowarzyszeń Niezależni i Wspólnie dla Mysłowic myślą już o kolejnym wspólnym przedsięwzięciu, tym razem z kolejną grupą społeczników działających w stowarzyszeniu Niezależni Sosnowiec i Fundacji dla Młodych z Sosnowca. Impreza ma się odbyć w historycznym miejscu, gdzie niegdyś przebiegały granice zaborów, czyli na Trójkącie Trzech Cesarzy. I.CH.

Wesoła na liście najniebezpieczniejszych miejsc w Polsce! Najazdy kibiców, włamania, rozboje, podpalenia samochodów, demolowanie budynków komunalnych, pobicia. Nasze miasto po raz kolejny znalazło się na liście miejsc niebezpiecznych. Tym razem do niechlubnego rankingu trafiła dzielnica Wesoła. Zdaniem internautów to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Polsce. Wcześniej wybrali oni dzielnicę Rymera jako miejsce, gdzie również nie można czuć się bezpiecznie. Ranking przygotowali internauci i użytkownicy portalu wykop. pl. Oprócz mysłowickiej Wesołej znalazło się tam jeszcze kilkadziesiąt miejsc z całej Polski. Jaki był zamiar powstania rankingu? – Jakiś czas temu rozpoczął się sezon letni, sporo osób podróżuje po całej Polsce i niejednokrotnie znajdzie się w miejscu i sytuacji, w których lepiej się nie znaleźć. W wielu polskich miastach są dzielnice, osiedla czy ulice, gdzie w biały dzień można

stracić przysłowiowe zęby. Chodzi o takie miejsca, w których momentalnie rozpoznawani są „obcy” i nie trudno o zaczepkę oraz szereg niesprzyjających okoliczności. Dlatego dobrze by było stworzyć jakąś ogólnopolską listę najbardziej patologicznych i niebezpiecznych miejsc – piszą internauci. Nasze miasto znalazło się obok takich miejsc, jak warszawski Stary Mokotów, bytomski Karb czy Pruszków. Trzeba przypomnieć, że w październiku ubiegłego roku mysłowicka Rymera z katowickim Załężem i świętochłowickimi Lipinami trafiła do czarnej trójki dziesięciu najniebezpieczniejszych dzielnic naszego województwa. Mysłowickie władze od lat obiecują monitoring wizyjny, zaprzestanie wydawania pozwoleń na sprzedaż alkoholu w niebezpiecznych dzielnicach czy dodatkowe piesze patrole policji i straży miejskiej. Red.

Dla aktywnych

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Okolice Mysłowic na rowerze? Trójkąt Trzech Cesarzy (Mysłowice, Sosnowiec, Jaworzno) - ok. 5,2 km w obie strony Mysłowice centrum -> Sosnowiec

Trzy Stawy (Katowice) - ok. 16 km w obie strony Wycieczkę rozpoczynamy od startu w okolicach Bończyka, skąd udajemy się w kierunku Katowic. Dalej prosto ul. Oswobodzenia, gdzie mijamy Galerię Szyb Wilson, kolejno ul. Transportowców i Kolonia Amandy. Następnie kierujemy się w stronę Trzech Stawów, gdzie znajduje się park. Trasa prowadzi głównie drogami asfaltowymi. Katowicki kompleks parkowy Trzy Stawy jest świetnym miejscem do wypoczynku, jazdy rowerem, na rolkach, nordic walkingu czy na zwykły niedzielny spacer. Odbywa się tam wiele koncertów i imprez, jak np. Off Festiwal. W sąsiedztwie parku znajduje się aeroklub.

Poruszając się głównie po drogach asfaltowych, najlepiej dojechać tam od strony Sosnowca. Jest też możliwość dojazdu drogą leśną, od Jaworzna, jednak ta pierwsza jest bardziej przejrzysta i lepiej przejezdna. Jadąc przez centrum Mysłowic, należy się kierować w kierunku sosnowieckiej dzielnicy Niwka, następnie minąć dwa ronda i skręcić w ul. Słodową, kolejno prosto w stronę działek i szlaku dawnego pogranicza. Pod sam Trójkąt Trzech Cesarzy trzeba dostać się po stromych schodach w górę, a następnie zejść po drugiej stronie zbocza. Trójkąt Trzech Cesarzy to historyczne miejsce styku trzech cesarstw: Rosji, Prus oraz Austrii, gdzie łączy się po dziś dzień bieg rzek Białej Przemszy, Czarnej Przemszy oraz Przemszy. Obecnie w tym miejscu znajduje się pomnik upamiętniający zjednoczenie wielkich mocarstw oraz miejsce wypoczynku w postaci ławek i wyznaczony teren do przyrządzenia grilla.

Dla fanów aktywności fizycznej w naszym mieście powstało kilka siłowni na tzw. wolnym powietrzu, gdzie bezpłatnie można korzystać z atrakcji przez cały rok. Są one zlokalizowane przy ul. Stawowej - Piasek, Kryształowej - Wesoła, Nad Przemszą Brzęczkowice, Wrzosowej - Brzezinka, Strumieńskiego - Stare Miasto, a także na Bończyku i w Parku Słupna.

Centrum-> Słupna-> Brzęczkowice -> Brzezinka-> Kosztowy-> Krasowy Jadąc od Kosztów, kierujemy się prosto na rondzie w stronę Wesołej, a następnie skręcamy w lewo na pierwszym zakręcie (ul. Ziołowa) i dalej prosto. Podróżując w stronę południowych dzielnic, warto odwiedzić jedno z najbardziej zielonych miejsc Mysłowic. Są to prawdopodobnie położone najbliżej od centrum pozostałości po kamieniołomach. Miejsce idealne na odpoczynek z możliwością zrobienia grilla, a zalesione tereny pozwalają na spokojne spacerowanie oraz przedostanie się w stronę sąsiednich Lędzin. Zimą to miejsce jest często odwiedzane przez amatorów jazdy na sankach.

Zbyt mało szczegółów? Do wytyczania tras rowerowych polecamy: 1) http://www.openstreetmap.org 2) http://odleglosci.info/trasa-rowerowa 3) http://www.navime.pl/wyznaczanie-trasy-wykres-profilu 4) http://www.mapa-polski.com.pl © autorzy OpenStreetMap

opracowanie tras: Tomasz Tuszyński

Zalew Sosina (Jaworzno) - ok. 32 km w obie strony Mysłowice Brzezinka -> Jaworzno Wojska Polskiego -> Inwalidów Wojennych -> Grunwaldzka -> Cegielniana -> Bukowska (obok gościńca Wodnik) Podobnie jak słynna geosfera, miejsce to jest zbiornikiem wodnym wraz z kompleksem wodno-łąkowym na terenie Jaworzna. Jest staw, piaszczysta plaża, boisko do siatkówki plażowej oraz możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego.

Geosfera (Jaworzno) - ok. 32 km w obie strony

Siłownie na wolnym powietrzu (Mysłowice)

Kempa bagieniokowa w Krasowach (Mysłowice) - ok. 5,2 km w obie strony

DLA AKTYWNYCH

Zalew Łęg (Jaworzno) - ok. 12 km w obie strony Do Jaworzna najlepiej dostać się od strony Brzezinki. Jadąc prosto, należy dotrzeć do elektrowni Jaworzno i skręcić w prawo, a następnie kierować się w stronę przejazdu kolejowego. Za nim skręcamy w prawo, później jedziemy prosto po żwirowym terenie i przy pierwszym zakręcie skręcamy w prawo. Dalej droga będzie bezpośrednio prowadzić nad zalew. Poruszając się po Jaworznie rowerem, w większości trzeba jeździć po drogach do tego przeznaczonych. Zalew jest chętnie odwiedzany przez amatorów wędkarstwa, rowerzystów i osoby uprawiające popularne w ostatnim czasie nordic walking czy bieganie.

Prawdopodobnie najciekawszy zakątek sąsiedniego miasta, który jest zlokalizowany przy drodze na Kraków. Jak się tam dostać? Startujemy od strony Brzezinki w kierunku Jaworzna. Następnie pokonując trasę aż do elektrowni Jaworzno, wybieramy ścieżkę rowerową w kierunku krytej pływalni. Jedziemy prosto wzdłuż ul. Grunwaldzkiej (aż do świateł przy sklepach Bricoman i Majster), a później w lewo w stronę Cegielnianej - dalej prosto aż do skrzyżowania i drogi na Kraków. Pokonując niewielki odcinek od skrzyżowania po wyznaczonym do tego chodniku z lewej strony i skręcając w lewo, dostaniemy się na kładkę - most łączący obie strony nad kamieniołomem, a w prawo bezpośrednio na teren parku. Ze względu na zwiększony ruch w mieście większość tej trasy należy pokonywać drogami rowerowymi. Kompleks parkowy pod nazwą Geosfera powstał w celu zagospodarowania dawnego kamieniołomu Sadowa Góra. W miejscu tym na przestrzeni 8 ha są przygotowane specjalnie wytyczone alejki spacerowe, miejsce do grillowania, mały amfiteatr oraz staw.

Magazyn

MARZEC • NR 02/2016 (56)

Porady Netico

Jak znaleźć odpowiedni kanał Wi-Fi? W tej części poradnika skupimy się na znalezieniu odpowiedniego kanału.

Dziyń Ślōnskij Fany, który przypada 15 lipca, staje się z roku na rok coraz popularniejszy. W Chorzowie i Katowicach flagi zawisły dzięki inicjatywie radnych Ruchu Autonomii Śląska. Potem był już efekt domina i do akcji dołączyły władze Siemianowic Śląskich, Pszczyny, Kobióra i Rudy Śląskiej. W tym roku zabrakło górnośląskiej symboliki w Mysłowicach, ale stowarzyszenie Ślōnskŏ Ferajna wysłało już do prezydenta Edwarda Lasoka pismo z prośbą, by w przyszłym roku żółto-niebieskie flagi pojawiły się również w naszym mieście. Od momentu „narodzenia się” święta pięć lat temu europoseł Marek Plura i stowarzyszenie Ślōnskŏ Ferajna wspólnie je propagują wśród mieszkańców naszego regionu. Z tej okazji w latach poprzednich m.in. pod katowickim Spodkiem rozciągnięto żółto-niebieską, 100-metrową flagę, rozdawano małe chorągiewki w barwach Górnego Śląska, a nawet dwukolorowe lody. W tym roku akcja promowania Dnia Ślōnskij Fany odbyła się w centrum Katowic, na pl. Kwia-

REKLAMA

FOT. NETICO

Do pomocy przysłużą się dedykowane ku temu programy. Licencje bezpłatne: Dla komputerów klasy PC: inSSIDer; Dla urządzeń z systemem Android: Wifi Analyzer; Dla urządzeń z systemem iOS: Network Analyzer Lite; Dla smartfonów z systemem Symbian: Wifi Analyzer; Dla urządzeń z systemem Windows Mobile 7/8 nie udostępniono optymalnego oprogramowania. Z uwagi na szeroką dostępność urządzeń z systemem Android pokażemy, jak znaleźć optymalny kanał swojej sieci przy użyciu programu Wifi Analyzer. Po zainstalowaniu programu z Google Play znajdujemy go na liście aplikacji i uruchamiamy. Okno powitalne programu to wykresy sieci działających w naszej okolicy. Oś pionowa określa moc sygnału Wi-Fi (im wyższy wykres tym lepiej), a oś pozioma to kanały sieci (1-11 lub 1-14 w nowszych urządzeniach). Każda kolorowa parabola to sieć nadawana przez urządzenie. Są one opisane zgodnie z nazwami widocznymi w trakcie skanowania sieci. W naszym przypadku część nazw musieliśmy usunąć ze względów bezpieczeństwa. Teraz przesuń ekran kilkukrotnie w prawo lub lewo, aż znajdziesz się w menu analizy. Kliknij w oznaczonym przez nas na czerwono miejscu „Dotknij tutaj, aby ustawić Twój punkt dostępu...”. Na liście wszystkich sieci bezprzewodowych znajdź tę, którą nadaje twój router. W naszym przypadku będzie to Netico_ net_biuro (sieć Netico_biuro jest ok). Klikamy na nazwę i... ...program wyświetli nam in-

W dniu śląskiej ﬂagi

formacje o naszej sieci i alternatywne kanały. W tym momencie nasza sieć pracuje na kanale 4 i jej klasyfikacja jest stosunkowo niska. Program sugeruje kanały 1-3 i alternatywnie 14. Kanał 14 określamy jako alternatywny, ponieważ zakres 12-14 współpracuje tylko z nowszymi urządzeniami. Jeśli posiadasz jakiś starszy sprzęt, możliwe, że nie zadziała. Aby się o tym przekonać, musisz sprawdzić. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak zmiana kanału na routerze. Sugerujemy przetestowanie kilku kanałów i wybranie najlepszego. W naszym przykła-

dzie przetestowaliśmy wszystkie i wybraliśmy kanał 1. UWAGA: Pamiętaj, że program nie jest nieomylny, a wyłącznie sugeruje optymalne rozwiązanie. Może okazać się, że w twojej okolicy ilość zakłóceń jest bardzo duża i Wi-Fi nie będzie działać idealnie. Kilkukrotnie spotkaliśmy się ze stratami rzędu 90% wartości łącza (nominalnej dostarczanej prędkości). Czyli łącze dostarczane do routera to np. 70Mbps, a prędkość Wi-Fi nie przekraczała 6Mbps.

REKLAMA

towym. W ciągu godziny rozdano 500 żółto-modrych fanek. Zainteresowanie było ogromne. Do stolika podchodziły nie tylko dzieci, ale również dorośli, którzy zabierali chorągiewki dla swoich dzieci i wnuków. Jedna z kobiet wzięła aż cztery flagi dla syna, który mieszka obecnie w Anglii, ale nie odciął się od regionalnych korzeni, wręcz przeciwnie - teraz jeszcze bardziej podkreśla swoje związki z Górnym Śląskiem. Do świętowania zachęcał również europoseł Marek Plura. – Muszymy wszyjskim pokazywać, że to je fajne, normalne świynto, że tyn kōnsek Ojropy to je naszŏ ślōnskŏ mało ojczyzna. Beztōż myśla, że każdy powinien ta ślōnskŏ fana, nawet tako malutka, mieć, żeby pokazywać inkszym, że my Ślōnzŏki mŏmy swoje barwy - żółte i modre i swojigo złotego adlera i zoca tyj ślōnskij fanie dzisiej �ddawŏmy, jak czynili ci, kerzy tyn Ślōnsk przez setki lŏt stawiali na nogi i dziynki kerym tyn Ślōnsk je taki gryfny, jak je – mówił. Natomiast Peter Langer przedstawił krótką historię górnośląskiej flagi. M.D.

ZADBAJ O BEZPIECZEŃSTWO SWOJEJ POCIECHY DARMOWE LEKCJE PŁYWANIA W PARKU SŁUPNA Latem tłumy mysłowiczan oblegają plaże w Parku Słupna i na Hubertusie, mieszkańcy cieszą się pogodą i wolnym czasem. Zabawa w wodzie to jednak nie tylko przyjemność. Korzystanie ze zbiorników wodnych zawsze wiąże się z zagrożeniem - można je jednak zminimalizować, korzystając z darmowego kursu pływania, który po raz kolejny oferuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mysłowicach. Zajęcia odbywają się na basenie w Parku Słupna w środy od godz. 13 do 14 oraz w soboty od godz. 13 do 15. Wstęp na nie jest całkowicie wolny od opłat, a

nad bezpieczeństwem i edukacją dzieci czuwają wykwalifikowani instruktorzy. – Tak jak w zeszłym roku organizowaliśmy naukę pływania dla dzieci, tak i w tym roku też przewidzieliśmy takie zajęcia na basenie dwa razy w tygodniu. Wychodzimy z założenia, że im więcej osób dorosłych czy dzieci nauczymy pływać, tym będzie na kąpieliskach bezpieczniej – mówi Bartłomiej Gruchlik, dyrektor MOSiR. Umiejętność pływania może uratować życie. Woda, choć przyjemnie chłodzi i relaksuje w upalne dni, może być zdradliwa. Rodzic, który zadbał o umiejętność pływania swojej pociechy, może być spokojniejszy. – Myślę, że podczas ciepłych dni umiejętność pływania jest niezbędna, niestety żywioł, jakim jest woda, pokazuje, że nie mamy szans z nim w momencie, kiedy jesteśmy słabsi. Umiejętność pływania jest dobra dla rodzica, dlatego że jest pewny za dziecko, które jest w wodzie – informuje Maciej Grasela, instruktor letniej szkółki pływackiej. Letnia szkółka pływacka to okazja nie tylko do nabycia cennych umiejętności - obcowanie z wodą to dla dzieci frajda! Organizatorzy nie pobierają żadnych opłat za prowadzone lekcje, ponieważ zależy im, by jak najwięcej mysłowiczan mogło z nich skorzystać. To z kolei prze-

łoży się na bezpieczeństwo nad wodą nie tylko w Mysłowicach, ale i w Polsce czy za granicą podczas wakacyjnych wyjazdów. Lekcje pływania prowadzą wykwalifikowani instruktorzy, którym nie brak doświadczenia w pracy z dziećmi. Rodzice kie-

rujący swoje maluchy na zajęcia nie muszą się obawiać - ich pociechy będą w dobrych rękach. – Zajęcia są prowadzone przez instruktorów nauki pływania, to są instruktorzy, którzy na co dzień pracują w szkołach, ale też na basenach – zapewnia Bartłomiej Gruchlik

Przed nami wiele pogodnych, wakacyjnych dni. Jeżeli wasze pociechy jeszcze nie potrafią pływać, lekcje w Parku Słupna będą wspaniałą okazją, by to nadrobić!

ANGAŻUJ SIĘ W MYSŁOWICE. INICJATYWA LOKALNA Inicjatywa lokalna to współpraca mieszkańców z samorządem, której celem jest realizacja różnego rodzaju zadań zgłoszonych przez samych obywateli. Szczegółowe zasady inicjatywy lokalnej określa Uchwała Rady Miasta Mysłowice Nr IX/112/15 z dnia 30 kwietnia 2015 r.

CO TO JEST INICJATYWA LOKALNA?

Masz pomysł na inwestycję w swoim otoczeniu? Jesteś gotowy zaangażować się w jej realizację? Zbierz grupę osób i złóżcie wniosek o inicjatywę lokalną. Budowa piaskownicy, zagospodarowanie terenu zielonego przed blokiem, organizacja imprezy czy wolontariat to tylko niewielki fragment zadań, które możesz zrealizować w ramach inicjatywy lokalnej. Twój współudział w realizacji inwestycji może polegać na zaoferowaniu swojej pracy, wkładzie finansowym lub rzeczowym. Przykładem wkładu osobowego może być prowadzenie zajęć, prace podwórkowe, remonty w pustostanach, wykonywanie projektów graficznych lub pomoc

przy odrabianiu lekcji. Wkładem pieniężnym są wpłaty na rachunek gminy przeznaczone na realizację danego przedsięwzięcia. Wkładem rzeczowym mogą być np. nagrody, ławki zakupione przez inicjatorów, dokumentacja budowlana wykonana na zlecenie mieszkańców, która posłuży do zrealizowania inwestycji. Z wnioskiem o inicjatywę lokalną zwracasz się do urzędu miasta, który wesprze cię rzeczowo, organizacyjnie lub finansowo. Nabór wniosków trwa do 31 lipca. Kontakt: Edyta Helizanowicz-Oleksy, e.helizanowicz@um.myslowice.pl, Anna Madeja, a.madeja@um.myslowice.pl lub Wydział Rozwoju Miasta UM Mysłowice, tel. 32 317 11 17.

Zadania, które mogą być realizowane poprzez inicjatywę lokalną: • budowa, rozbudowa lub remont dróg, kanalizacji, sieci wodociągowej, budynków oraz obiektów architektury stanowiących własność miasta, • działalność charytatywna, • podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, • pielęgnowanie polskości oraz rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej, • działalność na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego, kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, • promocja i organizacja wolontariatu, • edukacja, oświata i wychowanie, • działalność w sferze kultury fizycznej i turystyki, ochrony przyrody, w tym zieleni w miastach i wsiach, porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Magazyn

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Planszówkowe wieści Domek

Stwórz swój własny, wymarzony, kolorowy domek, ale uważaj, by dobrze wykorzystać przestrzeń, bo później nie jest łatwo o zmiany. A tu tyle pięknych kart, że niełatwo wybrać… Domek to kolorowa, pełna przepięknych rysunków gra, w której podczas 12 rund zbieramy karty. Te pozwolą nam zapełnić nasz domek, urządzając go w niepowtarzalny sposób. W grze czeka nas przyjemna, intuicyjna mechanika i wiele pozytywnej energii, co sprawia, że idealnie nadaje się ona do zabawy zarówno dla całej rodziny, jak i tych, którzy wolą przyjazną atmosferę zamiast negatywnej interakcji. Liczba graczy: 2-4 osoby. Wiek: od 7 lat. Czas gry: ok. 30 minut. Zapraszamy na stronę www.rebel. pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Rebel.

Nie masz pomysłu, jak rozkręcić imprezę? Chcesz rozruszać towarzystwo i świetnie się przy tym bawić? Mam coś specjalnie dla ciebie! Ale czy jesteś dość spostrzegawczy, by wygrać? Zaletą Dobble jest to, że można w nią grać na kilka sposobów, a do tego jest prosta, więc prawie każdy może w nią zagrać (tłumaczenie zasad zajmuje aż minutę). Sama zabawa polega na systemie skojarzeń i pozbywaniu się kart. Nie jest to jednak takie łatwe, bo na okrągłych kartach jest wiele symboli w różnych rozmiarach i każda karta jest unikalna. Rozgrywka jest szybka i dynamiczna, a że gra jest mała, można ją ze sobą zabrać nawet w kieszeni spodni czy torebce. Liczba graczy: 2-8 osób. Wiek: od 6 lat. Czas gry: ok. 5-10 minut. Zapraszamy na stronę www.rebel. pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Rebel.

Bongo

Na sprzedaż

Dobble Chcesz zostać potentatem na rynku nieruchomości i zbić fortunę? Do tego lubisz licytować i potraﬁsz wygrać grę nerwów, przewidując poczynania przeciwników? Zatem sprzedaj z największym zy-

REKLAMA

skiem… Całą ﬁlozoﬁą tej gry jest kupić jak najtaniej i sprzedać jak najdrożej. Nic w tym trudnego, ale… gra składa się z licytacji otwartej oraz zamkniętej. W tej pierwszej musimy rozsądnie kupować nieruchomości, by w drugiej mieć jak najlepsze karty na ręce i walczyć o jak największy zysk. Świetna mechanika i mnóstwo zabawy w oparciu o obserwację i grę pozorów. Liczba graczy: 3-6 osób. Wiek: od 8 lat. Czas gry: ok. 20 minut. Zapraszamy na stronę www. portalgames.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Portal Games.

Marzyłeś kiedyś o safari i zobaczeniu dzikich, a zarazem pięknych zwierząt? Teraz masz szansę poznać smak Afryki i udowodnić, że potraﬁsz dojrzeć dzikiego zwierza! Ta gra sprawdzi twoją spostrzegawczość, umiejętność dedukcji, a przy tym reﬂeks. Rzuć kośćmi i odkryj, o jakiego zwierzaka chodzi, przy tym wyprzedź pozostałych graczy, by zdobyć punkty. Uważaj jednak, bo błędny wybór będzie

cię wiele kosztować. Świetna i zarazem dynamiczna gra z dużą ilością śmiechu. Liczba graczy: 2-8 osób. Wiek: od 8 lat. Czas gry: ok. 15 minut. Zapraszamy na stronę www. portalgames.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Portal Games.

Zapraszamy na stronę www. granna.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Granna. MR House

Motto

Na czym ci tak naprawdę zależy? Kręci cię kasa? Miłość? A może pasja? Bogactwo, druga połówka czy hobby? Daj się poznać i pozwól na to innym. Jakie jest wasze życiowe motto? Za pomocą kart z gry połącz trzy ważne w życiu wartości. Ich kombinacje pozwolą tworzyć silne zestawy, by jak najlepiej punktować. Łatwość i szybkość rozgrywki pozwoli ci na grę dosłownie z każdym, czy to początkującym, czy wytrawnym graczem. Nawet jeśli nie zdobędziesz bogactwa, to może ta gra uzupełni kolekcję twej planszówkowej pasji albo w trakcie rozgrywki poznasz swoją drugą połówkę? ;-) Liczba graczy: 2-4 osoby. Wiek: od 8 lat. Czas gry: ok. 20 minut.

W tej grze jak w rzeczywistości będziesz kupować materiały, zarządzać ekipą budowlaną, planować kolejność prac i to tak, by zmieścić się w budżecie. Dodatkowo czas nie jest tu twoim sprzymierzeńcem. Więc spiesz się w tej budowlanej rozgrywce, by stworzyć najpiękniejszy dom, którego będą zazdrościć ci wszyscy i który zapewni zwycięstwo. Poprawność merytoryczną gry nadzorowali eksperci z wydawnictwa Murator! Liczba graczy: 2-4 osoby. Wiek: od 10 lat. Czas gry: ok. 60 minut. Zapraszamy na stronę www. granna.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry, dziękujemy wydawnictwu Granna. M.T.

Magazyn

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Kulinaria

Trudno bez lodów wyobrazić sobie przetrwanie upalnego lata. Dla dzieci są najwspanialszym deserem. Obecnie ich smaki przeżywają renesans, a miejsca, w których podawane są lody rzemieślnicze, powstają jak grzyby po deszczu. Teraz smakują najbardziej, jednak warto się nimi cieszyć przez cały rok.

FOT. PEXELS

Doskonały sposób na upalne lato

Maciej Januszewicz Współczesne lody, które znamy, na bazie mleka i jajek, są owiane tajemnicą. Nie wiadomo, gdzie i kto jako pierwszy wpadł na ich pomysł. Jeszcze niedawno uważano, że technikę wyrobu lodów przywiózł do Europy z Chin Marco Polo. Jednak nie ma na to żadnych dowodów i większość badaczy nie zgadza się z tą teorią. Wiemy natomiast, iż od przeszło 4 000 lat ludzkość lubuje się w schłodzonych deserach na bazie owoców, miodu i przypraw. Pierwsze wzmianki na ten temat pochodzą z Chin, co nie dziwi, gdyż to Chińczycy jako pierwsi opanowali sztukę chłodzenia mieszaniną lodu i saletry. Podobne desery zwane sorbetami były przysmakiem na Bliskim Wschodzie. Władca Rzy-

REKLAMA

mu Neron organizował sztafety niewolników, którzy z Apeninów zwozili śnieg, aby móc się cieszyć jego smakiem po wymieszaniu z winem, miodem i owocami. Lody na salony Europy wprowadził francuski król Ludwik XIV w XVII w., a już w wieku XVIII pojawiły się we francuskich kawiarniach, stając się powszechnie dostępne. Swój udział w ich popularności mieli lekarze, którzy przepisywali je jako lekarstwo, przykładowo na gorączkę, czym przyczynili się do ich spożycia nie tylko latem, ale i przez cały rok. W XIX w. wraz z opatentowaniem maszyn do domowej produkcji lodów zwanych sorbetierami nastąpił przełom w popularności lodów. Lody dostępne na ulicy rozpowszechnili włoscy imigranci. Początkowo były sprzedawane w kieliszkach, dosłownie na jeden liz. Później sprzedawano je w plastrach owi-

nięte w papier. Dopiero na przełomie XIX i XX w. pojawiły się rożki do lodów. Dziś najpopularniejszymi smakami do lizania pozostają czekoladowe, waniliowe i śmietankowe. Jednak rynek oferuje nam coraz wymyślniejsze smaki, jak whisky, marchewkowe czy z jarmużu. Hitem tego roku w Nowym Jorku zostały czarne lody z popiołu ze zwęglonej skorupy kokosa. Krok dalej poszła pewna restauracja, również z Nowego Jorku, która w swoim menu serwuje lody z bulionu wołowego. Czy to aby nie zbytnia ekstrawagancja? Okazuje się, że nie. Na świecie podaje się lody o smaku bekonowym, rybnym, czosnkowym czy koniny. My może jednak skupmy się na klasycznym smaku lodów, które z łatwością przygotujemy w domu. Ich podstawą jest 250 ml tłustego mleka, 500 ml śmietany

36%, 150 g cukru, pięć żółtek i szczypta soli. Cały proces będzie składał się z kilku etapów, które są nieco czasochłonne i wymagają cierpliwości, jednak świeże lody w zamrażalniku, po które możemy w każdej chwili sięgnąć, wynagrodzą nam ten trud. Po pierwsze podgrzewamy mleko z połową śmietany, cukrem i solą prawie do wrzenia. Na tym etapie możemy dodać dowolne suche składniki, które nadadzą późniejszy smak, jak wanilia, kawa w ziarnach czy orzechy. Odstawiamy garnek do ochłodzenia na ok. godzinę, aby składniki się przegryzły. Po tym czasie podgrzewamy wszystko po raz kolejny. Po drugie żółtka wbijamy do miski i ucieramy. Będziemy je zaparzać naszym gorącym mlekiem, powoli je wlewając i jednocześnie mieszając, tak aby masa się nie ścięła.

Po trzecie powstałą masę ponownie podgrzewamy na małym ogniu, stale mieszając plastikową szpatułką, aby nie przywarła do dna garnka. Mieszamy do momentu, aż wszystko zgęstnieje, a masa będzie oblepiać szpatułkę. Po czwarte przygotowujemy naczynie z lodem, do którego wstawiamy miskę z pozostałą śmietanką. Będziemy do niej dodawać naszą podgrzaną masę, przecierając ją przez sitko. Mieszamy do momentu, aż masa ostygnie. Po piąte - czas na chłodzenie. Wstawiamy ostygniętą masę do lodówki, aż stanie się bardzo zimna. Z lodówki przenosimy ją do zamrażalnika (chyba że mamy maszynkę do lodów, jeżeli tak, to teraz jej używamy). Co 20 minut musimy naszą masę energicznie przemieszać. Lody będą gotowe po ok. dwóch-trzech godzinach. Na koniec polecam wykorzystać własnoręcznie zrobione lody do drinka, z którym żaden upał nie będzie nam straszny. Do kieliszka na wino wkładamy gałkę lodów i posypujemy ulubionymi owocami: truskawkami, borówkami, jagodami. Wszystko zalewamy winem musującym i voila, prosty, a jednocześnie efektowny drink gotowy. Doskonałym winem do przygotowania tego drinka będzie Floralba Prosecco (Centrum Wina w Silesia City Center, 34,99 zł) - jego owocowy charakter orzeźwi nasze kubki smakowe w upalne dni. Polecam!

Magazyn

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Historia

Kamienicę usytuowaną pod adresem Grunwaldzka 14 wybudowano w latach 80. XIX w. Nie wiadomo, jak nazywał się jej pierwszy właściciel, ale być może był nim Issac Kuznitzky, o czym świadczy dokument z roku 1905. Agnieszka i Leonard Czarnotowie MDH W marcu 1931 r. dokonano odbioru sali kinowej Casino w stanie surowym. W protokole odbioru wykazano kilka braków do uzupełnienia, dając na to właścicielowi odpowiednią ilość czasu. 27 maja 1932 r. po kolejnej kontroli kina sporządzono protokół, w którym wymieniono właścicielkę kina Alę Goldberger oraz kierownika Tadeusza Grünbauma. Z dokumen-

FOT. ARCH.

Nieznana historia kina Adria cz. II

KINO ADRIA. II POŁOWA LAT 30-TYCH XX W.

tów dowiedzieć się również można, że w holu kina działała cukiernia. W kinie wyświetlano głównie filmy w języku niemieckim i o tematyce skierowanej do mieszkańców mniejszości niemieckiej. W czerwcu 1937 r. właścicielem kamienicy był nadal Józef Wojnarowski, a właścicielem kina Adolf Goldberg, który zwrócił się o przedłużenie koncesji na prowadzenie kinoteatru Casino. W sierpniu tego samego roku

kino miało już nowego właściciela - Józefa Felisa. Zmienił on nazwę kina na Adria. W tamtym czasie kino miało 456 miejsc. Józef Felis zarządzał również kinami Apollo i Roxy spółki Apollo Film w Chorzowie. Kino Adria prowadziło swoją działalność podczas drugiej wojny światowej. W 1942 r. dokonano rozbudowy wejścia i zamontowano kaseton świetlny. W latach 70., jak wspomina

Jan Ziemba, oprócz typowego repertuaru funkcjonowało kino studyjne, które prezentowało filmy niszowe. – W dobrym tonie wśród ówczesnej młodzieży było obejrzenie filmów tzw. nowej fali, takich jak „Sleep” Andy’ego Warhola czy „Do utraty tchu” Jeana-Luca Godarta. W ramach kina studyjnego młodzież miała wpływ na repertuar, jaki wyświetlano – mówi Jan Ziemba. Mysłowicki tygodnik „Głos Górniczy” z 26 maja 1980 r. w dziale Proponujemy wymienia repertuar m. in. kina Adria: 24-27 maja - „Mistrz kierownicy ucieka” (USA, 15 lat), 28-29 maja - „Męskie sprawy” (Bułgaria, 18 lat), 30 maja - „Diabeł bije żonę” (Węgry, 19 lat), 31 maja-3 czerwca - „Mroczny przedmiot pożądania” (Francja, 18 lat). Kino działało do początku lat 90., kiedy je zlikwidowano. W jego miejscu urządzono przez jakiś czas m.in. komis meblowy oraz sklep z używaną odzieżą. W holu kina do niedawna działała jeszcze wypożyczalnia filmów Videoworld. Adres kina przez te wszystkie lata również się zmieniał, bo obecna ul. Grunwaldzka jak żadna inna z mysłowickich ulic nosiła wiele nazw. W momencie uruchomienia kina Casino była to ul. Pszczyńska, a następnie Marsz. Piłsudskiego. W okresie drugiej wojny światowej nazywała się Plesser-

strasse, później Der S. A. Strasse. Po wojnie została ul. Stalina, a ostatecznie do dzisiaj ul. Grunwaldzką. W ostatnich latach w byłej sali kinowej odbyły się dwie edycje festiwalu muzyki alternatywnej AlterFest. Pierwszą edycję w 2012 r. zorganizowano w dwóch pubach i kościele ewangelickim przy ul. Powstańców, drugą w Mysłowickim Ośrodku Kultury, a w latach 2014 i 2015 festiwal odbywał się właśnie w byłym kinie Adria. Tegoroczna odsłona imprezy także miała mieć miejsce na sali kinowej, jednak jej stan techniczny spowodował przeniesienie AlterFestu do kościoła ewangelickiego. Kamienica przy Grunwaldzkiej 14 jest obecnie w rękach prywatnych. Jej właścicielowi należą się brawa za to, że miejsce, jakim było kino Casino, a później Adria, udostępnia mieszkańcom w celach kulturalnych. Liczymy, że po chwilowych kłopotach w przyszłym roku AlterFest odbędzie się ponownie w byłej sali kinowej. Tekst powstał w oparciu o materiały archiwalne, drugi tom „Historii Mysłowic” prof. Alfreda Sulika oraz „Śląskie kina między wojnami” dr Urszuli Biel.

Relacja ze stolicy Białorusi

Wielka podróż za miedzę. Twarze Mińska Mińsk to miasto, do którego nie jeździ się zbyt często. Może dlatego, że cena białoruskiej wizy skutecznie odstrasza.

Pierwsze wrażenia z Mińska? Czysto, ładnie, schludnie. Można powiedzieć: porządnie. Co prawda główna hala dworca kolejowego ma tyle samo wspólnego z dobrym smakiem, co główna hala dworca w Częstochowie jest postmodernistycznym snem o Zachodzie, łączącym w sobie szkło, granit, wszystkie kolory tęczy i wszechobecne palmy, które prawdopodobnie mają nieco przybliżyć Mińsk do Kalifornii, ale cóż, tak budowano w latach 90. Wrocławski Solpol wszędzie znajdzie brata. Zejście do metra z tunelu pod dworcem. Wystarczy zobaczyć kilka przystanków, aby wiedzieć, że stacje nie przypominają tych moskiewskich, a nawet kijowskich metro-pałaców, ale to nieważne. Znów: jest czysto, schludnie, porządnie. Zewsząd kuszą podziemne reklamy Burger Kinga, który w stolicy Białorusi rozpoczął ostrą walkę z McDonald’s. Przewagą Króla jest dowóz jedzenia na zamówienie, z czego mińszczanie korzystają chętnie - małe skuterki z logo sieciówki kursują bez przerwy po całym mieście. I tak oto sierpy i młoty, którymi stacje metra muszą być udekorowane (a jakże!), zmieszały

FOT. A.K. WÓJCIK

Artur Kornel Wójcik

W CENTRUM MIŃSKA

się z symbolami amerykańskiego kapitalizmu. Ścisłe centrum. Stacja metra Niamiha, także sterylna mimo dziesiątek tysięcy pasażerów, którzy każdego dnia przetaczają się przez jej tunele. Po wyjściu z podziemi wita nas widok mińskiej starówki, czyli Górne Miasto. Od razu nasuwa się jedna myśl: Mińsk musi być bardzo ładny i ciekawy. I taki, na szczęście, jest w istocie. Jak każda szanująca się metropolia, także Mińsk ma wiele twarzy. Jest zatem „twarz litewska” nadana Mińskowi

w czasach I Rzeczypospolitej. Patrząc przez pryzmat litewskiej twarzy, Górne Miasto przypomina trochę Wilno i tak, jak w Wilnie, białe kamienice i kościoły podkreślają wagę tego najważniejszego miejsca, serca wręcz, białoruskiego państwa. Biała i nieskazitelna twarz Mińska przechodzi jednak płynnie w twarz nadaną przez Kraj Rad: monumentalną, socrealistyczną. Tu Mińsk przypomina Moskwę. Wielkie gmachy i parki przyćmiewają święte Górne Miasto rozmachem i nie pozostawiają wątpliwości, że Związek Radziecki przy-

ćmiewa dokonaniami całą wcześniejszą historię ludzkości. Jest też twarz, nazwijmy ją, pragmatyczna. To osiedla z wielkiej płyty, które piękne nie są, ale nikt od nich piękna nie wymaga. Mają po prostu zaspokajać potrzeby mieszkaniowe mińszczan i robią to nie najgorzej. Osiedla są, jak wszystko w Mińsku, zadbane, czyste i zielone - brak zaskoczenia, da się żyć. Twarz pragmatyczna to również hotele, sklepy, uniwermagi, biurowce i cała infrastruktura, która także nosi w sobie socjalistyczny genotyp. Jest także twarz światowa. To nowoczesne biurowce, biznes wszelkiego rodzaju, wspomniane Burger Kingi i złote mewy McDonald’s, hipsterskie knajpy, barbershopy, kawiarnie, imprezownie, hostele i pijani Brytyjczycy. Oraz Niemcy, Amerykanie i reszta ogólnoświatowego towarzystwa podróżniczo-alkoholowego. Poczciwy i wesoły naród podróżników nie zostawi w spokoju żadnego skrawka świata, to tylko Polacy boją się wschodnich sąsiadów. Każda z tych twarzy jest prawdziwa, one mieszają się między sobą, tworząc wbrew pozorom spójną całość. Życie w Mińsku wygląda trochę tak: możesz wstać rano i iść do najbliższej stacji metra, oglądając plakaty propagandowe Republiki Białoruś. Na stacji metra przywitają cię sierpy i młoty, a może nawet jakiś nie całkiem martwy Lenin. Gdy dojedziesz do pracy, siadasz za biurkiem w swoim klimatyzowanym szklanym biurze, odpalasz komputer i zamawiasz przez internet śniadanie z nowo otwartej restauracji. A, niech będzie: z ekologiczną żywnością. Tak właśnie Wschód z Zachodem na Białorusi się pożenił. Pożenił się także politycznie i men-

talnie, zresztą podobnie jak w Polsce. W Mińsku jednak zarówno Wschód, jak i Zachód, dwa europejskie bieguny, bardziej krzyczą, chcąc na siłę podkreślić swą przewagę. Może to przez zachwyt mińszczan nad „europejskim” stylem życia połączonym z trwożnym szacunkiem dla radzieckiej przeszłości? Czas gna do przodu jak mińskie metro, a wraz z upływem czasu zmienia się świat, Białoruś i Mińsk (patrząc na zdjęcia Mińska sprzed kilku lat, zmiany następują szybciej, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć). Stąd pytanie: która twarz stolicy Białorusi ostatecznie zwycięży i przejmie władzę nad miastem? Zapewne ta światowa, jej będzie najwięcej. Globalizacja może nie działa dokładnie tak, jak jeszcze dziesięć lat temu twierdzili socjolodzy - narody trzymają się świetnie i nacjonalizują się na potęgę, ich charaktery także duszą się w sosie własnym, zaś konserwatyzm jest trendy jak „Gwiezdne wojny”, ale jednak postępuje. Już sam fakt, że każdy młody człowiek zarówno z Mińska, jak i Nowego Jorku, przegląda rano Instagrama, sprawia, że globalizacja i tak nami włada, choć rozgrywa nas podstępem, tworząc fortel w postaci dostępu do informacji. Wracając do Mińska - stolica Białorusi jest bardzo fotogeniczna, dużo bardziej niż Moskwa czy Warszawa. Pozuje do zdjęć i, trzeba przyznać, robi to jak modelka „Vogue’a”. To jasne, że różne twarze miasta na pewno w tym pomagają. Koniec końców: wrażenie, które ma turysta, wychodząc z podziemnej Namihi, jest słuszne. Mińsk to bardzo ciekawe i ładne miasto.

REKLAMA Podsumowanie Koreańskie samochody już jakiś czas temu przestały straszyć stylistyką. Również jakość wykonania jest zdecydowanie lepsza niż jeszcze kilkanaście lat temu, W parze z tymi zmianami idzie także cena, Auta z Korei przestały być okazyjnie tanie. Tucson jest tego przykładem. Kompaktowy SUV Hyundaia ma całe mnóstwo zalet. Przestronne wnętrze, mocny i relatywnie oszczędny silnik Diesla i ciekawy wygląd, Wszystko to sprawia, że europejska i japońska konkurencja nie może już spać spokojnie.

Z zewnątrz... Tucson to taki mały Santa Fe. nie ma w tym przesady. Twórca exterieru tego modelu, „nadworny” projektant Kii, Peter Schreyer, nie bawił się w konwenanse. Nieco zmniejszył skalę, dodał trochę cech indywidualnych i... Tucson naprawdę dobrze wygląda. A propos „zmniejszył skalę”, auto mierzy teraz 4475 mm długości, 1850 mm szerokości oraz 1645 mm wysokości, Rozstaw osi wynosi 2670 mm. To nieco więcej niż w ix35, ale jednak sporo mniej, niż w Santa Fe. Choć trzeba przyznać, że parametry wyraźnie zbliżyły ten model do większego brata. Na tle poprzednika, nowy Tucson zdecydowanie zmężniał. Karoseria zyskała więcej ostrych załamań, odważnych przetłoczeń. Nie da się tez ukryć, że masywny, przedni grill i linia reflektorów są wyraźnie zainspirowane Santa Fe. Czy to źle? Raczej wprost przeciwnie. Topowy SUV Hyundaia ma swoje wady i zalety, ale wygląd to jego ogromna zaleta. Tak samo zresztą jest w przypadku Tucsona. ... i we wnętrzu Wnętrze auta jest typowe dla producentów z Dalekiego Wschodu. Bardzo ergonomiczne, solidnie, ale bez stylistycznych fajerwerków. Musze jednak przyznać, że zarówno jego topografia, jak i wygląd zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu niż te z Kii Sportage czy Toyoty RAV4. Zegary i panel środkowy to klony z innych modeli koncernu, ale jakość montażu, czy samo rozmieszczenie sprawia, że wnętrze jest przytulne. Nie można mu też odmówić elegancji. Szczególnie, dzięki odważnemu połączeniu szarości plastików z tapicerkami w kolorze ecru. W kokpicie widać najlepiej, że Tucson to jednak nie Santa Fe. Owszem, dla 4 osób miejsca jest aż nadto, Ale piąty pasażer w kabinie, czyli ten ze środkowego miejsca na kanapie na wygodne podróżowanie na dłuższym dystansie nie ma szans. Wyskoki tunel środkowy i samo wyprofilowanie kanapy sprawiają, że to miejsce może służyć raczej jako awaryjne. Bagażnik Tucsona jest obszerny, ale do rekordu w klasie trochę mu daleko. Szczerze mówiąc, bardziej pakowny był ix35. Nie znaczy to jednak, że jest mały. 513 litrów w konfiguracji 5-osobowej i 1500 litrów, gdy złożymy kanapę do normalnej eksploatacji wystarczy. Ponadto, sporą zaletą jest szeroki otwór ułatwiający załadunek większych przedmiotów. Technologia Pod maską testowego auta pracował dwulitrowy turbodiesel z wtryskiem common raił. Jednostka produkowana od 2015 roku odznacza się sporą elastycznością. Pełnię mocy, czyli 185 KM osiąga przy 4000 obrotów, a maksymalny moment obrotowy wynoszący 400 Nm. - w zakresie od 1750 do 2750 obrotów, Napęd na obie osie przenosi skrzynia automatyczna, znana ze wspominanego juz kilkakrotnie San-

ta Fe. Auto osiąga prędkość maksymalną 201 km/h, a od O do 100 km/h przyspiesza w 9,5 sekundy. Ponieważ do testów otrzymaliśmy model topowy, w wersji Premium (dostępne są jeszcze Classic, Comfort i Style) w zasadzie o wyposażeniu wspominać nie warto. Powód jest zasadniczo jeden. Auto nafaszerowano wszystkim, co w dziedzinie uprzyjemnienia pracy kierowcy, ale także zabezpieczenia czynnego i biernego wyprodukowano. Dlatego konstatujemy krótko, było wszystko i... tyle. Wrażenia z jazdy Tucson z ponad 180-konnym dieslem to idealne połączenie, Zarówno przyspieszenie, jak i prędkość maksymalna są adekwatne do masy auta, ale też jego przeznaczenia, które zdradza napęd na obie osie. Także apetyt na olej napędowy nas nie zaskoczył. Było bowiem baaaaardno wstrzemięźliwie. Testowe auta konsumowało średnio około 7,2 litra (dane producenta 6,5), w mieście 8,8 (8, 0) i na trasie 6,2 (5,6). W realnym świecie, auto paliło nieznacznie więcej niż podaje producent, ale nie oszukujmy się, dane katalogowe uzyskano w optymalnych warunkach w fabrycznym „laboratorium". My wyruszyliśmy w trasę, na miasto i lekki teren. A tam, optymalnie nie jest nigdy. Testowe auto dysponowało opcjonalnym napędem 4WD, System uruchamia się za pomocą przycisku ulokowanego w okolicy drążka zmiany biegów. Używając go, można zablokować napęd 4x4 (standardowo, napędzane są koła przedniej osi, a tył dołącza się automatycznie w przypadkach utraty przyczepności), ewentualnie skorzystać z asystenta zjazdu ze wzniesienia. W praktyce system sprawdzą się na śliskiej nawierzchni, pewnie również w kopnym śniegu. Jazda przeprawowa jest jednak wykluczona Powodem nie tylko jest wspomniany wyżej napęd. Zwis przedni umieszczono na tyle nisko nad ziemią, że auto potrafi zaczepić o wyższy krawężnik. Okiem przedsiębiorcy Najtańszy nowy Tucson z silnikiem 1.6 (132 KM), napędem 2WD oraz ubogim wyposażeniem Classic kosztuje 83 990 zł. Topowa odmiana Premium z napędem AWD oraz 185-konnym dieslem startuje od 164 990 zł, Jak sfinansować zakup? Opcji jest kilka. W kredycie Hyundai Non-Stop Auto koszt wpłaty własnej klient ponosi tylko raz -na początku programu. Nową umowę może zawierać po 3-4 latach. Przy wymianie auta na nowe koszt wpłaty własnej finansowany jest sprzedażą poprzedniego samochodu. Po zakończeniu okresu kredytowania klient nie musi przesiadać się do nowego auta. Maże spłacić pozostałą część kredytu i zatrzymać swój pierwszy samochód. Z kolei Hyundai abonament to wariacja na temat wynajmu długoterminowego. Klient płaci przez 12 miesięcy stała opłatę, 13 miesiąc gratis, a po tym okresie może wymie-

nić auto na nowe. Dla firm Hyundai przygotował leasing finansowy (od 12 do 60 miesięcy) i operacyjny (od 24 do 60 miesięcy). W obu przypadkach wpłata początkowa może wynosić od 0%, a wiek pojazdu plus okres leasingu nie mogą przekroczyć 11 lat.

Magazyn

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

REKLAMA

Motoryzacja

Bezpieczne wakacje bez niespodzianek Z „Raportu na temat podróży samochodem na wakacje 2015” przeprowadzonego na zlecenie Stena Line wynika, że aż 60% Polaków na zeszłoroczny urlop udało się własnym autem. Na to lato prognozy są podobne. O tym, by odpowiednio zadbać o swój pojazd przed wakacyjnymi wojażami, rozmawiamy z Jerzym Stolorzem, właścicielem firmy Truck System Stolorz. REKLAMA

„Gazeta Mysłowicka”: Polacy chętnie wybierają się na wakacje samochodem. A czy równie chętnie dbają o jego dobry stan techniczny przed wyjazdem? Jerzy Stolorz: Coraz chętniej. Na urlop czekamy często przez cały rok, zależy nam więc na tym, by dotrzeć na niego bezpiecznie. To bardzo ważne, żeby przed dłuższą podróżą sprawdzić, koniecznie w dobrym warsztacie - czyli u nas, czy wszystko z naszym autem jest w porządku. Nie ma przecież nic gorszego od samochodu „rozkraczonego” na środku drogi w połowie wakacyjnej trasy. Łatwo możemy się uchronić przed takim scenariuszem, oszczędzić sobie nerwów i niepotrzebnych wydatków, dlatego przygotowaliśmy dla naszych klientów wyjątkową wakacyjną promocję. Co to za promocja? Nasza firma wzbogaciła właśnie ofertę o nową usługę - mechanikę pojazdową. W lipcu i sierpniu za jedyne 19,99 zł sprawdzimy ponad 50 elementów samochodu, które zagwarantują naszym klientom bezpieczny wyjazd na urlop, m.in. układ kierowniczy i hamulcowy (tarcze, klocki, przewody, płyn hamulcowy), stan zawieszenia, podwozia i poziomy

wszystkich płynów eksploatacyjnych, a także lampy i żarówki, wycieraczki, stan akumulatora, opon i koła zapasowego, co jest bardzo banalne, ale o czym bardzo często zapominamy. Dodatkowo jeśli po takim przeglądzie zajdzie konieczność naprawy wykrytej usterki, a klient zakupi u nas także części, zaproponujemy mu aż 50% rabatu na całą wykonaną usługę. Płacimy więc niewielką cenę za ogromną korzyść - gwarancję bezpieczeństwa. Ile czasu powinniśmy zarezerwować na taki przegląd? Trwa on około godziny, w tym czasie sprawdzimy też układ klimatyzacji, o którym również powinniśmy pamiętać przed wyjazdem na urlop. Jeśli będzie taka potrzeba, dysponujemy profesjonalnym sprzętem, przy pomocy którego uzupełnimy lub wymienimy olej smarujący sprężarkę klimatyzacji i czynnik chłodzący, a przez ozonowanie wnętrza i kanałów klimatyzacyjnych zlikwidujemy „grzyby” w układzie. Warto więc wcześniej zadzwonić i umówić się na dogodny termin.

REKLAMA

Hostel mPark - Tanie Noclegi stały pobyt 700 zł miesiąc pobyt 1-7 dni 40 zł doba / osoba. tel. 723-15-12-22 tel. 32-445-17-00

Kultura

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Zapraszamy do Multikina

Wicedyrektor MOK poleca

świra”, a 19 sierpnia odbędzie się ﬁre show w wykonaniu teatru Dawka Śmiertelna z Mysłowic. Wakacje na rynku zakończą food trucki wzbogacone koncertami. Mamy wielką nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać, a rynek naprawdę będzie żył, zgodnie z przeznaczeniem tego miejsca. Obiecujemy wypełnić go dobrą energią, najlepszymi dźwiękami, pysznym jedzeniem, wspaniałymi efektami, poczuciem humoru, leżakami, parasolami chroniącymi przed słońcem i satysfakcją, że wspólnie z mieszkańcami tworzy się dobry klimat tego miejsca. W sierpniu nie zapominamy też o najmłodszych. Akcja Lato 2016 trwać będzie do końca wakacji w ﬁliach MOK w Janowie, Brzęczkowicach, Krasowach, Kosztowach i Morgach. Nie zabraknie warsztatów artystycznych, tańca, spacerów, kina. Zaproponujemy dzieciom również kilka wycieczek, których szczegóły już wkrótce.

Chciałem pokazać trochę prawdy

Wszystko za sprawą 19-letniego Dawida Obcowskiego z Krasów, który już od ośmiu lat patrzy na świat zza kamery. – Zawsze uwielbiałem oglądać ﬁlmy. Na początku miałem dodatkowy dreszczyk emocji, gdy jako mały chłopiec wykradałem rodzicom płyty z ﬁlmami, których nie pozwoliliby mi zobaczyć i oglądałem je, gdy nie było ich w domu. To było super – mówi Dawid. Pięć miesięcy temu mysłowiczanin opublikował w serwisie YouTube krótkometrażowy „Basen pełen łez”. Teraz zapowiada swój nowy projekt. – „Basen pełen łez”

„Ben-Hur”. Losy dwóch braci splatają się w Jerozolimie na początku pierwszego stulecia. Książe Judah Ben-Hur (Jack Huston) zostaje oskarżony o zdradę, gdy odmawia wsparcia w dławieniu powstania przez legiony rzymskie, na czele których stoi jego brat Messala (Toby Kebbell). Z dnia na dzień traci wszystko i staje się niewolnikiem, a jego rodzina traﬁa do więzienia. Na skutek nieoczekiwanego spotkania zyskuje szansę na odmianę losu. W 1959 r. „Ben-Hur” w reżyserii Williama Wylera zdobył 11 Oscarów i na stałe wpisał się w historię kina sceną wyścigu w rydwanach. Premiera 19 sierpnia.

FOT. YOUTUBE

Aleksandra Olszewska

„Mój przyjaciel smok”. Smoki nie istnieją. Wie to każde dziecko. Wie to także Grace (Bryce Dallas Howard), która jest leśnikiem. Jest jednak jedno ale... jej tata jest przekonany, że jeden z nich grasuje po wybrzeżu Ameryki. Bajka zmienia się w rzeczywistość, gdy Grace spotyka dziesięcioletniego Peta, który twierdzi, że mieszka w lesie, a jego jedynym towarzyszem jest zielony smok. Dziewczyna postanawia odkryć tajemnicę chłopca i przekonać się, czy w opowieściach ojca kryje się ziarno prawdy. Premiera 12 sierpnia. FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

Mysłowice przez wiele lat pracowały na miano polskiej stolicy muzyki alternatywnej. Być może niedługo będziemy znani także z niezależnego ﬁlmu.

„Złe mamuśki”. Amy Mitchell (Mila Kunis) to perfekcyjna pani domu, piękna, mądra i spełniona. Całe dnie dzieli pomiędzy obowiązki a synka i męża, którego po powrocie z pracy wita sielankowy obrazek idealnego domu. Za tą fasadą kryje się jednak tajemnica - Amy jest bardzo zmęczona monotonią codziennego kieratu, fartuchem gospodyni domowej, leniwym mężem i trudami wychowania. Z odsieczą przychodzą koleżanki, czerwona szminka i wieczór tylko dla siebie. Jak na tę odmianę zareagują koleżanki z idealnego amerykańskiego przedmieścia? Amy da z siebie wszystko, by udowodnić, że dobra mama to szczęśliwa mama, a scenarzyści „Kac Vegas” jej w tym pomogą. Premiera 5 sierpnia. FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

Ostatni tydzień lipca stoi pod znakiem Festiwalu Młodych, który odbywa się w ramach Światowych Dni Młodzieży 2016. Mysłowice będą gościć 4,5 tys. pielgrzymów z całej Europy. Między 26 a 29 lipca planujemy rozmaite atrakcje pozwalające ciekawie spędzić czas i promujące nasze niewielkie, ale bogate w historię, muzykę i smaki miasto. 26 lipca otwieramy nasz festiwal na rynku, gdzie od godz. 16 do 21 prezentować się będą takie zespoły, jak Happy Big Band Mirosława Kaszuby czy Holly Blue ze zjawiskową wokalistką Sonią Kopeć. Będzie też występ teatru Demotion z Jaworzna, pokazy tańców regionalnych i warsztaty taneczne. Ponadto doświadczymy przyjemnych smaków i zapachów oferowanych przez zaproszonych gastronomów. Prawdziwą atrakcją bę-

„Nie ma mowy!”. Hannah (Rebecca Hall) po stracie męża nie potrafi oswoić się z żałobą. Wciąż żyje wspomnieniami o wspólnym życiu, a dnie spędza, pisząc jego biografię. Słynny muzyk folkowy trafia też na celownik nowojorskiego pisarza, który wkracza w uporządkowane życie Hannah i proponuje wspólną pracę. Pomiędzy nieznajomymi, których dzieli niemal wszystko, zaczyna się tlić irracjonalny płomień namiętności. Premiera 5 sierpnia. FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

ROCK GOSPEL GROUP Z NEW JERSEY WYSTĄPI W MYSŁOWICACH

dzie kolorowy pociąg kursujący od rynku do Trójkąta Trzech Cesarzy, w którym przedstawiciele stowarzyszenia Mysłowicki Detektyw Historyczny będą opowiadać o historii Mysłowic. 27 lipca festiwal przeniesie się do Parku Słupna i tam potrwa do 29 lipca. W tym czasie Słupna będzie żyła głównie muzyką. Zagrają laureaci konkursu „Non-stop CCM”, m.in. Pax, Saudarion, Poison, Robert Kasprowicz oraz 50-osobowa ekipa International Rock-Gospel Group z New Jersey (USA) i brazylijska grupa Sagrra. Finałem festiwalu będzie malowanie na niebie. Nie zabraknie też transmisji z pobytu papieża Franciszka w Małopolsce i Częstochowie. Ponadto MOK kontynuuje w sierpniu cykl wydarzeń plenerowych „Niech żyje rynek!”. Będzie sporo koncertów, kino, teatr, a w ﬁnale drugi zlot food trucków. 5 sierpnia swoje koncerty zagrają Oxford Drama i Ted Nemeth, 27 sierpnia Meteor i Fair Weather Friend. 13 sierpnia w nocy pokażemy kultowy „Dzień

Michał Skiba MOK

„Legion samobójców”. Szlachetni, dobrzy, piękni - tak najczęściej wyobrażamy sobie superbohaterów wzywanych, gdy pojawia się mroczna siła zamierzająca zniszczyć ludzkość (lub tylko podporządkować sobie świat). Gdy taki tajemniczy przeciwnik pojawia się w świecie bez herosów, najsilniejszą bronią mogą okazać się ci, którzy nie mają nic do stracenia. Groźni przestępcy dostają do rąk najpotężniejszą broń i niewykonalną misję w zamian za obietnicę wolności. Premiera 5 sierpnia.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

FOT. IRGG

Wakacje w pełni, ale kultura na urlop się nie wybiera. Dlatego bardzo serdecznie zapraszamy na szereg letnich zdarzeń kulturalnych organizowanych przez Mysłowicki Ośrodek Kultury.

Sprawdźcie, co w sierpniu będzie można zobaczyć na ekranach katowickiego Multikina.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

Wicedyrektor MOK zaprasza do Parku Słupna i na rynek

Konkurs

KADR Z FILMU „BASEN PEŁEN ŁEZ”

nie był moim pierwszym ﬁlmem, bawię się kamerą, odkąd skończyłem 11 lat, ale nigdy nie zależało mi, żeby zrobić coś ambitnego. Teraz trochę tak. „Basen…” przedstawia skomplikowane relacje nastolatka ze światem, w którym żyje: z rodzicami, znajomymi, a także odpowiedź na jego problemy, które są prostsze do rozwiązania, niż mogłoby się wydawać. Nakręciłem go, bo chciałem pokazać trochę prawdy. Obecnie pracuję nad nową krótkometrażówką i chciałbym, żeby tym razem było

to coś bardziej konkretnego. „Na krawędzi” to czarna komedia z akcją rozgrywającą się na mysłowickich blokowiskach. Przygotowuję ją z pomocą kilku studentów katowickiej szkoły filmowej – tłumaczy Obcowski. Biorąc pod uwagę, że wzorem do naśladowania dla Dawida jest Stanley Kubrick, możemy się spodziewać naprawdę oryginalnego obrazu. – Nowy film, który powstaje, będzie... dziwny. Tyle mogę obiecać – mówi młody filmowiec.

Kino na obcasach: „Boska Florence”. Niezwykle zabawna, prawdziwa historia kobiety, która mimo braku talentu podbiła sceny operowe świata, budząc śmiech zamiast zachwytów. „Boską Florence”, ﬁlm Stephena Frearsa z genialnymi rolami Meryl Streep i Hugh Granta, Multikino w Katowicach pokaże przedpremierowo 18 sierpnia o godz. 19 w ramach sierpniowej edycji projektu Kino na obcasach.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

Konkurs. Dla dwóch pierwszych osób, które na adres redakcja@gazetamyslowicka.com prześlą swoje imię i nazwisko, mamy podwójne zaproszenia na dowolnie wybrany seans! Anna Figura, Multikino

Rozrywka

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Zwierzak numeru

Gruzin Chcesz zobaczyć swojego zwierzaka w„Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij nam jego zdjęcie na adres: redakcja@gazetamyslowicka.com.

Humor

Szemrany

– Edek, dalej pracujesz? – Pracowałem na pół etatu, ale mnie zwolnili. – Dlaczego? – Bo to była praca na pełny etat. – Panie kelner, jakie wino poleciłby pan do tego dania, wytrawne czy półwytrawne? – Pan jest z tą damą, która właśnie wchodziła do toalety? – Owszem. – To poleciłbym wódkę. Koleś kupił nowe auto i dzwoni do kumpla: – Stary, wiesz może, jak często zmienia się olej? – Szwagier zmienia raz na trzy lata. – Raz na trzy lata, to czym on jeździ? – Niczym nie jeździ. Ma smażalnię ryb w Kołobrzegu.

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 7 sierpnia. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia dla dwojga na dużą pizzę w restauracji Da Grasso w Mysłowicach.

Mąż i żona jadą samochodem przez wieś. Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża: – Twoja rodzina? – Tak, teściowie!

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Natalia Taborek, Aleksandra Targosz, Urszula Karwicka Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowice *Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.

REKLAMA

Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824

– Słyszałem, że spotykasz się z moją byłą. – No tak, a co? – Nic. Jabłko nadgryzłem, chcesz dojeść?

szarynotes.blogspot.com Koszulki i torby z Szemranym dostępne na www.julienarogu.com.

Sport

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Siatkówka

Motoryzacja

Siatkarskie emocje pełną parą FOT. MYSŁOWICKA CZWÓRKA

W minionym miesiącu w naszym mieście zostały rozegrane dwa turnieje siatkarskie.

FOT. MOSIR

Dawid Forma Pierwszym z nich, 15 czerwca, była trzecia edycja Mysłovolley. W szranki stanęło dwanaście drużyn podzielonych na cztery grupy. Zawodnicy toczyli mecze każdy z każdym do jednego wygranego seta. Następnie rywalizowano już o konkretne miejsca. Wszystkie drużyny rozegrały po pięć spotkań. Hegemonem na podium okazała się Szkoła Podstawowa nr 1, która zdobyła wszystkie trzy medale. Pierwsze miejsce zajęły Julia Doniec, Karina Pietrzak i Martyna Sędłak. Tuż za nimi uplasowały się Sonia Stępień, Zuzanna Waja i Dominika Żyła, a podium zamknęły Magdalena Domagała, Magdalena Sokołowska oraz Zuzanna Szerszeń-Łasocha. Natomiast dzień później na piaszczystych boiskach Parku Słupna odbyły się miejskie finały szkół podstawowych w siatkówce plażowej. Była to ostatnia konkurencja współzawodnictwa szkolnego. Turniej został rozegrany

MIEJSKIE FINAŁY SZKÓŁ PODSTAWOWYCH W SIATKÓWCE PLAŻOWEJ

systemem brazylijskim, czyli do dwóch przegranych. Jeżeli któraś z drużyna przegrała dwa mecze, odpadała z dalszej rywalizacji i została sklasyfikowana na odpowiednim miejscu. Wśród dziewcząt najlepsze okazały się reprezentantki Szkoły Podstawowej nr 14 Daria Olesz i Karolina Ślęzak. Na drugim miejscu uplasowały się Natalia Badura i Alicja Będkowska (Szkoła Podstawowa nr 9), a na trzecim Julia Doniec i Martyna Sędłak (Szkoła Podstawowa nr 1), które dzień wcześniej wygrały Mysłovolley. Wśród chłopców wygrali Mikołaj Pławecki i Patryk Nosolik (Szkoła Podstawowa

nr 1). Srebro powędrowało do Karola i Dominika Kaczmarczyków (Szkoła Podstawowa nr 1), a brąz do Radosława Witkowicza i Dominika Pietruchy (Szkoła Podstawowa nr 3). W klasyfikacji drużynowej zwycięstwa odniosły Szkoła Podstawowa nr 14 (dziewczęta) oraz Szkoła Podstawowa nr 1 (chłopcy). Drugie miejsca świętowały Szkoła Podstawowa nr 1 (dziewczęta) i Szkoła Podstawowa nr 3 (chłopcy). Natomiast na najniższym stopniu podium drużynówki stanęły Szkoła Podstawowa nr 9 (dziewczęta) i Szkoła Podstawowa nr 7 (chłopcy).

Sport szkolny

Podsumowanie sportowego roku szkolnego Dawid Forma

Rok szkolny zakończył się w czerwcu, a więc przyszła pora na podsumowanie zmagań mysłowickich szkół w ramach rywalizacji sportowej roku szkolnego 2015/16. W połowie czerwca odbyła się uroczysta gala, na której najlepsi sportowcy, reprezentacje oraz nauczyciele odebrali wyróżnienia. Począwszy od biegów przełajowych, poprzez m. in. szachy, siatkówkę, a kończąc na piłce nożnej, szkoły zależnie od zajętych w zawodach miejsc zbierały punkty do klasyfikacji drużynowej. Wszystkie sprawozdania oraz wyniki tych rywalizacji można znaleźć na stronie www.mosir.myslowice.pl. I tak na najniższym szczeblu edukacji triumf święciły dziewczęta ze Szkoły Podstawowej nr 6, drugie miejsce zajęły uczennice Szkoły Podstawowej nr 1, a na najniższym stopniu podium stanęły

„Mysłowicka czwórka” za nami

reprezentantki Szkoły Podstawowej Zespołu Szkół Sportowych. Wśród chłopców równych sobie nie mieli uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1, natomiast za nimi uplasowali się sportowcy ze Szkoły Podstawowej Zespołu Szkół Sportowych. Stawkę medalistów uzupełnili reprezentanci Szkoły Podstawowej nr 15. Wśród gimnazjalistów obydwa złota pojechały do Gimnazjum nr 1. Ta sama sytuacja miała miejsce z brązowymi medalami, które trafiły do Gimnazjum nr 3. Na drugim miejscu wśród dziewcząt uplasowało się Gimnazjum Zespołu Szkół Sportowych, a wśród chłopców Gimnazjum nr 5. W rywalizacji szkół średnich zarówno damskie, jak i męskie reprezentacje zajęły te same miejsca. I tak najlepszą szkołą okazało się I Liceum Ogólnokształcące przed II Liceum Ogólnokształcącym i Zespołem Szkół Ponadgimnazjanych nr 2.

Na koniec uroczystości zostali wyróżnieni nauczyciele. Za długoletnią współpracę oraz wkład w rozwój sportu szkolnego w naszym mieście dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bartłomiej Gruchlik wręczył pamiątkowe puchary Ewie Świątkowskiej (dyrektor I LO) oraz Lucynie Stelmach (dyrektor Gimnazjum nr 1). Natomiast Andrzej Kodura (Śląski Związek Sportu Szkolnego) oraz Krzysztof Nowosielski (Śląski Rejonowy Organizator Sportu) wręczyli wyróżnienia dwóm wyżej wspomnianym sternikom mysłowickich szkół oraz nauczycielom wychowania fizycznego Adamowi Adamkowi (Szkoła Podstawowa nr 15), Ewie Bień (Zespół Szkół Sportowych), Miłoszowi Kulczyńskiemu (Gimnazjum nr 3), Łukaszowi Pękali (Gimnazjum nr 5), Sławomirowi Zawartce (Gimnazjum nr 3) i Iwonie Zonik (Zespół Szkół Sportowych).

Dawid Forma Między 10 a 12 czerwca odbyła się kolejna edycja rajdu turystyczno-nawigacyjnego „Mysłowicka czwórka”. Oprócz Polaków na starcie stanęły ekipy z Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii. W ramach zawodów odbyły się piąta i szósta runda Turnieju Europy Centralnej, trzecia i czwarta runda Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Polski, czwarta runda Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Okręgu oraz druga runda Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Okręgu Osób Niepełnosprawnych. W tym roku próby sprawnościowe odbyły się pod halą Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie oraz na terenie Cargo Jaworzno. Oprócz rywalizowania w samych wyścigach uczestnicy mogli zwiedzać muzea w Mysłowicach, Sosnowcu i Jaworznie. Jedyni przedstawiciele Automobilklubu Mysłowickiego Rafał i Tomasz Kurasiewiczowie spisali się bardzo dobrze,

Matusińska nie pojedzie do Rio Niestety pomimo licznych prób nasza lekkoatletka Tina Matusińska nie pojedzie na Igrzyska Olimpijskie do Rio de Janeiro. Zawodniczka może mówić o ogromnych pechu, ponieważ do spełnienia minimum zabrakło jej 0,46 sek. Ten sezon, choć całkiem udany, był najprawdopodobniej ostatnim w karierze mysłowickiej sportsmenki. Przypomnijmy, że zdobyła ona brązowy medal na Mistrzostwach Polski i uczestniczyła w Mistrzostwach Euro-

wygrywając w klasyfikacji Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Okręgu. W próbach sprawnościowych Rafał Kurasiewicz uplasował się na drugim miejscu. Warto także dodać, że to nie jedyne sukcesy, które w czerwcu odnieśli mysłowiccy automobiliści. 19 czerwca w Poznaniu odbył się rajd Merkury 2016. Oprócz ścigania się na trasach można było zwiedzać palmiarnię w Poznaniu. Nasza jedyna załoga, Przemysław Hajduk i Michał Brzóska, wywalczyła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i Turystycznym Pucharze Polski oraz trzecie miejsce w próbach sprawnościowych. Natomiast 25 czerwca odbył się rajd Ślązaczek 2016. Maciej Krzewski i Jacek Sobczyk wygrali zmagania, a tuż za nimi uplasowali się Bartosz i Gabriela Hyrjowie. Podczas prób sprawnościowych najlepszy okazał się Bartosz Hyrja, a Automobilklub Mysłowicki w klasyfikacji klubowej zajął drugie miejsce.

py w Amsterdamie, pomimo tego, że przez cały sezon biegała z kontuzją mięśnia pośladkowego. Do Rio natomiast pojedzie jej mąż, Aleksander Matusiński, który jest trenerem kobiecej sztafety 4x400 m. Celem Justyny Święty (AZS AWF Katowice), Małgorzaty Hołub (Bałtyk Koszalin), Patrycji Wyciszkiewicz (Olimpia Poznań), Eweliny Ptak (Śląsk Wrocław), Igi Baumgart (BKS Bydgoszcz) i Martyny Dąbrowskiej (Bojary Białystok) jest dotarcie przynajmniej do wielkiego finału. Warto wspomnieć, że sztafeta minimum olimpijskie wypełniła już rok temu. D.F.

Piłka nożna

Piłkarskie przygotowania do nowego sezonu Lipiec i pierwsza część sierpnia w niższych ligach to okres przygotowań do nowego sezonu. Zmieniło się wiele, ponieważ Górnik Wesoła spadł do okręgówki, a Kocina do A-klasy.

Dawid Forma Unia Kosztowy. Unici swoje przygotowania zaczęli na początku drugiego tygodnia lipca. Jak na razie nie słychać o żadnych ruchach kadrowych, ale za to drużyna z Kosztów zdążyła już rozegrać jeden mecz kontrolny. 16 lipca mysłowiczanie wygrali z Siemianowiczanką 2:1, a bramki strzelali Fahrenholt i Iwan. Zaplanowano jeszcze trzy sparingi: na

wyjeździe z GKS-em II Katowice 22 lipca i u siebie, najpierw 30 lipca z Krupińskim Suszec, a następnie z LKS-em Bełk 6 sierpnia. 13 lub 14 sierpnia Unia rozegra swój pierwszy mecz ligowy na wyjeździe ze Spartą Katowice. Podano także drużyny, które wystąpią w pierwszej grupie katowickiej okręgówki. Może to jednak jeszcze ulec zmianie. Spadkowiczami są Górnik Wesoła i GTS Bojszowy, a bieniaminkami ZET Tychy, JUW-e Jaroszowice i Pogoń Nowy Bytom. Stawkę dopełniają zeszłoroczni piątoligowcy, czyli Urania Ruda Śląska, Wawel Wirek, AKS Mikołów, Sparta Katowice, Podlesianka Katowice, Pogoń Imielin, Unia Kosztowy, Piast Bieruń Nowy, Unia Bie-

ruń Stary, LKS Goczałkowice-Zdrój oraz LKS Łąka. Górnik 09 Mysłowice. Po spadku do A-klasy można by się spodziewać, że z Kociny zaczną masowo odchodzić piłkarze. Nic bardziej mylnego. Jak na razie odszedł Michał Marko, który z powodów rodzinnych zakończył karierę. Podziękowano także Krzysztofowi Trzcionce oraz Dominikowi Rado. In plus należy zaznaczyć włączenie się do zespołu dwóch piłkarzy, którzy są już znani z gry w Górniku 09, czyli Wojtka Kowalskiego oraz Karola Ejdysa. Wiadomo też, że na następny sezon zostanie Paweł Małolepszy. Klub prowadzi także zaawansowane rozmowy z kilkoma za-

wodnikami, którzy mieliby wzmocnić blok defensywny. Zaplanowano pięć sparingów, jednak klub poszukuje jeszcze przeciwnika na 10 sierpnia. 23 lipca Kocina zagra z MLKS-em Woźniki, następnie 30 lipca ze Stalą Chełm Śląski, 3 sierpnia ze Spójnią Osiek, 6 sierpnia z Ruchem II Chorzów oraz 12 sierpnia z Victorią Jaworzno. W klubie zadbano także bardzo o zaplecze sportowe, ale o tym w następnym numerze „Gazety Mysłowickiej”. Oprócz Kociny w A-klasie wystartuje jeszcze trzynaście zespołów: Siemianowiczanka II, UKS Szopienice, Kolejarz Katowice, AKS II Mikołów, Victoria Ka-

towice, Stadion Śląski Chorzów, Strażak Mikołów, Urania II Ruda Śląska, 1.FC Katowice, MK Górnik Katowice, Hetman Katowice, KP Katowice oraz Jastrząb Bielszowice. Górnik 09 zainauguruje sezon 20 lub 21 sierpnia u siebie z KP Katowice. Górnik Wesoła. Z doniesień czysto piłkarskich wiadomo tylko tyle, że Wesoła ma zagrać w lidze z Unią Kosztowy, a przygotowania zaczęto już 8 lipca. Jak na razie nie docierają do nas żadne sygnały przeczące bądź potwierdzające start w okręgówce. Mysłowiczanie także mają zainaugurować sezon 13 lub 14 sierpnia, a ich przeciwnikiem ma być Pogoń Nowy Bytom.

Sport

LIPIEC • NR 07/2016 (60)

Judo

W sześć dni na Hel

Judocy na finiszu sezonu Dawid Forma 11 czerwca w Bytomiu odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików, w których brali udział judocy z województw: śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Na te zawody pojechali Jakub Dziedzic, Marcin Włoka i Patryk Zdrodowski. Najlepiej zaprezentował się pierwszy z nich, który po czterech wygranych walkach mógł świętować zdobycie złotego medalu. Patryk Zdrodowski po dwóch wygranych i porażce został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu, natomiast Marcin Włoka niestety przegrał swoją pierwszą walkę i odpadł z dalszej rywalizacji.

12 czerwca zawodnicy UKS Judo wzięli udział w tych samych mistrzostwach rozgrywanych w Katowicach, co reprezentanci Roan Fight Clubu. Na Mistrzostwach Polski młodzieżowców judocy z Mysłowic zdobyli dziewięć medali. Złoto powędrowało do Nikodema Figlusa, Wiktorii Kimel, Igora Kozika i Wiktora Witka. Srebro wywalczyli Wiktoria Kimel i Igor Kozik, natomiast brąz Piotr Zdrodowski, Patryk Zdrodowski oraz Filip Cygan. Sezon ju-jitsu zakończyło podsumowanie Ogólnopolskiej Ligi Dzieci i Młodzieży. W tej było jeszcze lepiej, bo judocy mogą pochwalić się trzynastoma medalami. Najlepiej wypadli Nikodem Figlus (złoto x2), Filip Cygan, Olaf Figlus, Kamil Hulin i Wiktoria Witek, którzy stanęli na najwyższym stopniu podium. Z drugich miejsc cieszyli się Wiktoria Kimel, Jakub Dziedzic, Olaf Figlus i Igor Kozik, natomiast brąz otrzymali Bartosz Kimel (x2) i Igor Guzy. Ostatnim akcentem roku szkolnego były zawody rozegrane 250 m pod ziemią, w kopalni soli

Shogun depcze po piętach judokom i Roanowi

FOT. MOSIR

W czerwcu mysłowiccy judocy walczyli w ostatnich trzech turniejach zakończonego roku szkolnego 2015/16.

Tyle potrzebował Damian Berłowski, by przejechać 760 km z Mysłowic na Hel. Oprócz skompletowania sprzętu i wytyczenia trasy mogłoby się wydawać, że trzeba mieć wiele doświadczenia, żeby podjąć się tak dużego wysiłku. Nic bardziej mylnego. Mieszkaniec naszego miasta dłuższymi wycieczkami rowerowymi interesuje się dopiero od czterech lat. W tamtym roku wybrał się rowerem do Częstochowy, a stamtąd Szlakiem Orlich Gniazd do Krakowa i z powro-

w Bochni. Judocy z Mysłowic jak zwykle nie zawiedli i przywieźli z Małopolski dziewięć medali. Jedyny złoty krążek w tym turnieju zdobył Olaf Figlus. Trzy srebrne medale powędrowały do Jakuba Dziedzica, Nikodema Figlusa i Igi Frosztęgi, natomiast pięć brązowych to zasługa Filipa Cygana, Igora Guzego, Sandry Szałkiewicz, Wiktora Witka oraz Piotra Zdrodowskiego.

Na tych samych zawodach, na których swoich przedstawicieli mieli UKS Judo i Roan Fight Club, zaprezentowali się także zawodnicy Shoguna Mysłowice. W Mistrzostwach Śląska młodzieżowców cztery złota wywalczyli Bartosz Bucki, Karolina Makieła, Maryla Pakuła i Paweł Trefuń. Także cztery, ale srebra, do Mysłowic przywieźli Katarzyna Makieła, Zuzanna Buchaj, Piotr Wójcik oraz Adrian Kluz. Natomiast na najniższym stopniu podium stanęli Adam Wójcik, Paweł Trefuń i Tomasz Banarski. W tym samym dniu nastąpiło pod-

Ju-jitsu

tem do Mysłowic, natomiast w tym roku przejechał ponad 500 km szlakiem Green Velo. Niestety w podróży na Hel musiał radzić sobie sam, ponieważ nie znalazł drugiej odważnej osoby do tak dalekiej wycieczki. Nocował „na dziko” w szczerych polach. Powrót był już mniej wyczerpujący, ponieważ rowerzysta zdecydował się na podróż pociągiem. Całą relację z tej niezwykłej wyprawy można przeczytać na stronie internetowej www.roweremposlasku.pl. Jest ona wzbogacona o naprawdę ciekawe fotografie. D.F.

sumowanie Ogólnopolskiej Ligi Dzieci i Młodzieży w ju-jitsu. Złote medale za swoje osiągnięcia zgarnęli Bartosz Bucki, Paweł Trefuń, Karol Sioła, Karolina Makieła i Oskar Kudrys. Medale ze srebrnego kruszcu powędrowały do Zuzanny Buchaj i Katarzyny Makieły, a z brązowego do Tomasza Banarskiego i Filipa Madejskiego. W tych samych dniach, czyli od 10 do 12 czerwca, mysłowiccy bokserzy walczyli w Rybniku w Międzynarodowym Turnieju Bokserskim o Czarne Perły. Do śląskiego miasta zjechali się zawodnicy z Australii, Kosowa, Niemiec, Irlandii, Czech, Słowacji i Ukrainy. Najlepiej zaprezentował się Sebastian Pękala, który wygrał swoją kategorię wagową. Na drugim miejscu uplasowali się Karol Dziuban i Aleksander Jasiewicz, a na trzecim Amadeusz Toboła. D.F.

Roan nadal na szczycie FOT. MYSLOWICE.NET

Jak wiadomo, lipiec to czas podsumowania minionego sezonu, który dla naszych zawodników ju-jitsu obfitował w wiele sukcesów. Zaczniemy jednak od odnotowania medali zdobytych w czerwcu.

Lechia 06 też zakończyła sezon

11 czerwca mysłowiczanie walczyli w Katowicach w Mistrzostwach Polski młodzieżowców. Spośród czwórki reprezentantów Roanu aż trójka zdobyła medale. Paulina Włodarczyk została mistrzynią Polski, a Monika Helak i Ryan Gawlik wywalczyli srebrne krążki. Dzień później w tym samym miejscu nastąpiło podsumowanie Ogólnopolskiej Ligi Dzieci i Młodzieży w sezonie 2015/16. Drużynowo ekipa z Mysłowic zajęła najgorsze dla każdego sportowca, czwarte miejsce. Za to wyniki indywidualne wyglądają bardzo dobrze. Złote medale otrzymali: Ryan Gawlik, Bartłomiej Drozd, Aleksandra Jochimczyk, Kamil Jasiński, Julia Szewczyk, Monika Helak, Daniel Wróbel, Oskar Sikora (x2) oraz Olaf Sprutta. Srebrne krążki zdobyli: Olaf Sprutta (x2), Igor Kukwa, Kamil Jasiński, Marcin Kufel i Emilia Zipper. Także 12 czerwca w tej samej hali

FOT. MOSIR

Dawid Forma

przy ul. Alfreda rozegrano Mistrzostwa Śląska młodzików. Medali jak zwykle nie brakło, a niektórzy zawodnicy wywalczyli nawet trzy krążki. Złoto powędrowało do Oskara Sikory (x2), Olafa Sprutty (x2), Moniki Helak (x2), Pauliny Włodarczyk (x2), Denisa Gawlika (x2) i Ryana Gawlika. Srebro to zasługa Magdaleny Pańczyk (x2), Adrianny Zipper, Ryana Gawlika, Marcela Grysiaka, Dominiki Helak, Denisa Gawlika, Kuby Pacwy, Iwo Filusa oraz Wiktorii Paliwody. Na najniższym stopniu podium stanęli Krzysztof Badurak, Kuba Gruszczyński, Kamil Jasiński, Damian Kosztrzewa, Patryk Kosztrzewa i Oliwier Langner. Podsumowując pierwsze półrocze

2016 r., warto wspomnieć o takich osiągnięciach, jak jedenaście medali na pierwszych Mistrzostwach Śląska młodzików. Na Mistrzostwach Polski było jeszcze lepiej, bo mysłowiccy zawodnicy zdobyli medali aż piętnaście. Kończąc wymienianie najważniejszych imprez, należy dodać wyżej wspomnianą Ogólnopolską Ligę Dzieci i Młodzieży, w której mysłowiczanie wywalczyli siedemnaście medali. Oprócz tego Karolina Simińska i Paulina Włodarczyk zostały sklasyfikowane w międzynarodowym rankingu ju-jitsu odpowiednio na siódmym i dziewiątym miejscu.

23 czerwca młodzi adepci piłki nożnej pożegnali miniony sezon. Spotkanie zostało zorganizowane przy tradycyjnym grillu, natomiast wcześniej zaproszeni rodzice rozegrali mecz przeciwko swoim pociechom trenującym w Lechii. Podczas imprezy zostały omówione plany na najbliższy sezon oraz wyjazd na obóz treningowy. Lechicka młodzież bardzo

Słupna. Od 27 do 29 lipca na terenie Parku Słupna odbędzie się Festiwal Młodych. W związku z tym kąpielisko będzie w tym czasie całkowicie zamknięte dla plażowiczów. Basen zostanie odgrodzony i zamknięty. D.F.

dobrze zaprezentowała się w minionych rozgrywkach. Młodzicy z rocznika 2003/2004 zajęli pierwsze miejsce w rozgrywkach rejonowych i uzyskali awans do wyższej ligi, a Orliki z roczników 2005 i 2006 uplasowały się na trzecim miejscu w swojej grupie za GKS-em Katowice i Józefką Chorzów. Swoje sukcesy młodzi piłkarze zawdzięczają trenerom Piotrowi Rotko, Kamilowi Łuczakowi oraz Markowi Rabanowi. Zarząd pragnie także przypomnieć, że jest prowadzony nabór dzieci urodzonych między 2007 a 2010 r. D.F.

Lekka atletyka. 7 sierpnia w Mysłowicach odbędzie się Eco Maraton Radości, którego organizatorem jest Tomasz Katan. Przewidziane są biegi na 100 m, 5, 21 i 42 km. Więcej informacji na temat zapisów i trasy znajdziecie na stronie internetowej www.fsis.pl. D.F.

REKLAMA