R
e
k
l
a
m
Mysłowiczanka królową wypieków?
SMAKOWITY KONIEC WAKACJI S. 03
PIĘKNY JUBILEUSZ KLUBU S. 18
Food trucki wracają na rynek
Lechia ma już 110 lat!
ZWOŻONA ZIEMIA NIESZKODLIWA? S. 02
HISTORYCZNA CIEKAWOSTKA NA RYMERZE S. 08
NOCNI ROLKARZE S. 07
PANI FOREMKA W TELEWIZYJNYM SHOW S. 03
a
Postępowanie w sprawie skażonej ziemi umorzone
Odpadający tynk odsłonił szyld kupca Hoinkisa
G A Z E T A
Zapraszamy na Nightskating 2016
B E Z P Ł A T N A sierpień • Nr 08/2016 (61)
R
e
k
l
a
m
a
Wyłudzili prawie 4 mln zł
R
e
k
l
a
m
a
DARIUSZ WÓJTOWICZ ZAPRASZAM DO Reklama
Na początku sierpnia funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali pięć osób, w tym mieszkańca naszego miasta, podejrzanych o wyłudzenie kredytów na łączną kwotę 3,8 mln zł.
fot. aramedia
HENRYK NOWOK ORŁEM BIZNESU I OSOBOWOŚCIĄ ROKU 2016 CZYTAJ NA STR. 6
Śledczy ustalili, że podejrzani próbowali uzyskać kredyty obrotowe, czyli przeznaczone na finansowanie bieżącej działalności przedsiębiorstw, dla pięciu podmiotów w dwóch oddziałach banku PKO BP S.A. w Mysłowicach i Jaworznie, a także w Regionalnym Centrum Korporacyjnym w Tychach. Jak podaje Prokuratura Krajowa, we wnioskach kredytowych zatrzymani przedstawiali dokumenty
z nieprawdziwymi danymi. Były to m.in. fałszywe zeznania o wysokości osiągniętego dochodu, bilanse czy rachunki zysków i strat sprawozdań finansowych. Członkowie zarządów wszystkich spółek, które dopuściły się popełnienia przestępstwa, mieli ściśle współpracować z jednym z mysłowickich biur rachunkowych. Jego właściciel także został zatrzymany. To właśnie jego firma obsługiwała rachunkowość każdej z firm i sporzą-
dzała dla nich deklaracje podatkowe, bilanse i inne dokumenty. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwotach od 3 do 50 tys. zł, dozorów policji oraz zakazów opuszczania kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania. A.O.
02
Aktualności
sierpień • NR 08/2016 (61)
Reklama
Kopalnia Mysłowice-Wesoła uniknie zamknięcia Nie od dziś wiadomo, że Katowicki Holding Węglowy boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi. Zawirowania nie dotkną jednak najprawdopodobniej mysłowickiej kopalni. Minister Tobiszowski w niedawnym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” poinformował, że docelowy model samego KHW to dwie kopalnie: Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła. Tak pewnie natomiast nie mogą czuć się pracownicy kopalni Wieczorek, której za-
mknięcia nie wyklucza Tobiszowski. 11 sierpnia na spotkaniu ze związkowcami zarząd KHW informował jednak, że żadne decyzje w sprawie przyszłości którejkolwiek z kopalń holdingu jeszcze nie zapadły. KHW według najnowszych szacunków potrzebuje do 700 mln zł pomocy („Dziennik Zachodni” podał z kolei sumę 900 mln zł). Potrzebne wsparcie mają zapewnić Węglokoks i koncern Enea (zainwestują odpowiednio 150 i 350 mln zł). Nie ma jednak chętnego na dołożenie brakującej kwoty, a spółka musi przyspieszyć z restrukturyzacją, bo według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” pieniędzy zaczyna brakować nawet na wypłaty. B.S.
Zagrożenia już nie ma? Postępowanie w sprawie skażonej ziemi umorzone
straganie oraz w samochodzie jednego z handlarzy stróże prawa zabezpieczyli ponad 300 sztuk odzieży, m.in. koszulki, spodnie, buty, czapki i torby. Handlujący ubraniami mężczyźni w wieku 50 i 46 lat zostali zatrzymani. Katowiczanin i mysłowiczanin za sprzedaż odzieży z podrobionymi znakami towarowymi mogą trafić do więzienia na dwa lata.
szenie, że przy ul. Armii Krajowej w Chorzowie nieznany mężczyzna w dziwny sposób zaczepiał dwie 13-letnie dziewczynki. Policjanci bezzwłocznie udali się we wskazany rejon i z rozmowy z rodzicami poszkodowanych wywnioskowali, że sprawca swoim zachowaniem dopuścił się tzw. innej czynności seksualnej. Ustalili jego rysopis i rozpoczęli poszukiwania na terenie miasta. Po południu dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie o mężczyźnie, który próbuje zaczepiać nieletnich w okolicach chorzowskiego rynku. Policjanci błyskawicznie udali się w to miejsce i zatrzymali 30-letniego mieszkańca Mysłowic. Chorzowski sąd
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach umorzył postępowanie w sprawie ziemi zwiezionej z budowy centrum handlowego Quick Park na miejski teren naprzeciwko wyjazdu z ul. Tuwima przy ul. Bończyka. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, do którego należy ów teren, w związku z tym nie będzie musiało podejmować działań zaradczych w tej sprawie. W decyzji napisano: „Żaden z posiadanych przez dyrekcję dokumentów nie potwierdza, by w wyniku
przetwarzania odpadów na tym terenie doszło do zanieczyszczenia powierzchni ziemi pod masą odpadów”. Przypomnijmy, że mieszkańcy w obawie przed tym, że zwożona ziemia może zawierać szkodliwe ilości metali ciężkich, zawiadomili o sprawie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach. Poprzednie badania wykazywały duże stężenie wierzchniej warstwy ziemi. Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska informowali o znacznym przekroczeniu dopuszczalnej zawartości metali ciężkich. Wierzchnia warstwa gleby wykazująca wyższe wartości szkodliwych substancji została jednak przez inwestora zebrana i zutylizowana, a ta pozostała według katowickiego urzędu nie stanowi zagrożenia. Jak czytamy w komunikacie urzędu miasta, w okresie od grudnia 2015 r. do maja 2016 r. liczne instytucje przeprowadzały na terenach budowy Quick Parku oraz MPWiK szczegółowe bada-
nia laboratoryjne mające wykazać stopień zanieczyszczenia zwiezionej ziemi. Wyniki badań przekazane zostały do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach. Równorzędnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadził Urząd Miasta Mysłowice, którego zadaniem było zweryfikowanie, czy zwieziona ziemia wykorzystywana jest zgodnie z posiadanym zezwoleniem. Stwierdzono, że ziemia nie stanowi odpadu niebezpiecznego i nie musi być kierowana na składowiska przeznaczone dla takich odpadów. „Mając na względzie powyższe, należy uznać, że nie ma przesłanek do prowadzenia postępowania zmierzającego do nakazania MPWiK Sp. z o.o. usunięcie odpadów, zgodnie z art. 26 ustawy o odpadach. W świetle zebranego materiału dowodowego postępowanie jest bezprzedmiotowe” napisano w decyzji wydanej przez mysłowicki magistrat. B.S.
po przeanalizowaniu materiału dowodowego w tej sprawie zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu 10-letni pobyt za kratkami. KMP Chorzów
na pasażerka autobusu, zostało zabranych do szpitali. Działania strażaków polegały zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz uwolnieniu dwóch osób, kierowcy i pasażera zakleszczonych w samochodzie osobowym, i przekazaniu ich zespołowi ratownictwa medycznego. Dalsze czynności polegały na odpięciu zasilania w rozbitych samochodach oraz neutralizacji płynów eksploatacyjnych z jezdni i częściowym odblokowaniu autostrady. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja. W.C.
Kronika policyjna Handlowali podróbkami markowej odzieży. Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z katowickiej komendy wojewódzkiej przejęli podrobione ubrania znanych światowych marek, sprzedawane na targowisku w Bytomiu. Zatrzymali także dwóch handlarzy podróbek, w tym mieszkańca Mysłowic. Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że na bytomskim targowisku sprzedawana jest podrobiona odzież. Na jednym ze stoisk przejęli nielegalne ubrania z zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych marek. Ich cena znacznie odbiegała od wartości artykułów w autoryzowanych punktach sprzedaży. Na
gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Aleksandra Olszewska Skład i opracowanie graficzne: ARAmedia Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk
Mysłowiczanin molestował dzieci? 16 sierpnia chorzowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o dokonanie tzw. innej czynności seksualnej wobec nieletnich. Dyżurny tamtejszej komendy otrzymał zgło-
Zespół redakcyjny: Agnieszka Czarnota, Leonard Czarnota, Dawid Forma, Maciej Januszewicz, Aleksandra Klimek, Magdalena Sus, Artur Kornel Wójcik. Fotograf: Monika Gaworowska Rysownik: Bartosz Kondziołka Numer zamknięto 23 sierpnia 2016 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.
Wypadek na A4. Siedem osób w szpitalu. 31 lipca na autostradzie A4 doszło do groźnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych i autobusu. Na skutek tego zdarzenia autostrada w kierunku Krakowa została całkowicie zablokowana. Do zderzenia doszło przed zjazdem na drogę S1. Cztery osoby dorosłe i troje dzieci, w tym jed-
Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:
slaska.policja.gov.pl
Aktualności
sierpień • NR 08/2016 (61)
Razem z 12 uczestnikami Sylwia Grodzka-Haba będzie walczyć o tytuł Króla wypieków. Sam pomysł na program nie stanowi polskiego pomysłu. Jest realizowany na podstawie bardzo popularnego brytyjskiego „The Great British Bake Off”. Finał ostatniej brytyjskiej edycji obejrzało 15 mln widzów. Oryginalna wersja formatu pokazywana była w 196 krajach, sama licencja została zakupiona
w 21 państwach. A kim jest Sylwia? Jak czytamy w jej opisie na stronie programu, Sylwia piecze dla męża i synka, jest samoukiem. Mąż kocha ciasta, a synek kremy. Mysłowiczanka marzy o tym, żeby pieczenie było cały czas przyjemnością dla niej i dla innych. W tej chwili zajmuje się domem. Mówi o sobie „perfekcyjna pani domu”. My zna-
my ją również jako Panią Foremkę, tworzącą fantazyjne i pyszne wypieki na każdą okazję, które możecie zobaczyć na facebook. com/P.Foremka. Niestety Sylwia do czasu zakończenia programu nie może udzielać wywiadów, ale liczymy na rozmowę po wygranej, za którą mocno trzymamy kciuki! B.S.
Były tory, będą rowery W zawrotnym tempie ubywa w Polsce czynnych tras kolejowych. Ciekawy pomysł na zaadaptowanie tych niszczejących prezentują członkowie stowarzyszenia Rowerowe Katowice. Trasy dawnych kolei piaskowych są zachowane w dobrym stanie i w łatwy sposób można je przystosować do potrzeb rowerzystów. Podobne rozwiązania stosuje się z powodzeniem np. w niemieckim Zagłębiu Ruhry, gdzie w taki sposób stworzono ponad 700 km dróg rowerowych, a obecnie trwają prace nad udostępnieniem kolejnej 100 kilometrowej trasy na gruncie dawnej linii kolejowej. Pierwsza proponowana trasa w naszej aglomeracji może połączyć Chorzów z Katowicami. Docelowo mówi się o rowerowej drodze z Jaworzna przez Mysłowice do Gliwic. W naszym mieście władze wytypowały następujące trasy pod budowę potencjalnych szlaków: Hubertus - Stare Miasto - Trójkąt Trzech Cesarzy (długość: ok. 5,2 km), rejon Panattoni Park - CTL Maczki Bór (długość: ok. 3,5 km) oraz trasa w dzielnicy Dziećko-
fot. aramedia
Współpracowała z „Gazetą Mysłowicką” , tworząc artykuły o swoich przepysznych wypiekach. Dziś startuje w telewizyjnym programie „Bake Off - Ale ciacho!” w TVP 2, który pojawi się na antenie już jesienią.
fot. tvp 2
Mysłowiczanka królową wypieków?
03
wice (długość: ok. 3,5 km). Kilka dni temu ruszył audyt proponowanych tras. Projekt finansowany jest z budżetu województwa śląskiego. Wyniki audytu przedstawione będą pod koniec roku. W przyszłym może powstać już pierwsza tego typu trasa. B.S.
Food trucki wracają na rynek. Znów będzie pysznie! W ostatni weekend wakacji samochody z jedzeniem i dobra muzyka ponownie zawitają na rynek. Między 26 a 28 sierpnia w naszym mieście odbędzie się II Zlot Food Trucków. Wydarzenie to będzie zamykającym akcję „Niech żyje rynek!”. Bogumił Stoksik Reklama
Trzeba przyznać, że członkowie stowarzyszenia poMysłowi mają nosa do organizacji dobrych imprez. Odbywający się w maju I Zlot Food Trucków zgromadził tłumy, których rynek nie pamiętał od wielu lat. Już wtedy zapowiadali kolejną tego typu imprezę i jak widać mają zamiar dotrzymać słowa. Na zakończenie wakacji dziesięć mobilnych gastronomii, które uraczą nas jedzeniem najwyższej jakości, zawita na rynek. – Coraz więcej osób pasjonuje się kulinariami, poznaje nowe smaki, uczestnicząc w licznych imprezach kulinarnych, a prawdziwą furorę robią zloty food trucków. Mobilne restauracje od kilku lat z powodzeniem opanowują place większości polskich miast. Dzięki inicjatywie mysłowickiego stowarzyszenia poMysłowi również w naszym mieście zapanowała moda na uliczne jedzenie – mówi Artur Madaliński, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
– Po pierwszej edycji mogę powiedzieć, że jesteśmy profesjonalistami, bo mieliśmy niezłą szkołę. Wszystko co mogło pójść nie tak, poszło nie tak. Mówię o organizacji, a nie efekcie końcowym oczywiście, bo ten, jak mogli ocenić sami uczestnicy, był bardzo fajny. Od finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bodajże osiem lat temu nie było tylu ludzi na rynku – zaznacza Jacek Duda ze stowarzyszenia poMysłowi. – Według samych uczestników mysłowicki zlot jest inny od wszystkich, bo nasza formuła jest poszerzona o artystów grających obok. Zazwyczaj wygląda to tak, że muzyka gra sobie co najwyżej gdzieś z głośników, bo im mniej organizatorzy wydadzą, tym więcej zarobią. My chcemy, żeby artyści grali na żywo. Bardzo ciekawi artyści, bo choćby Fair Weather Friends, który ma za sobą występy na Heineken Open’er Music Festival czy Coke Live Music Festival, lub 5cet odpowiedzialny za ścieżkę muzycz-
ną do kinowego hitu „Jesteś Bogiem” – dodaje Duda. Kto jeszcze zagra? O oprawę muzyczną wydarzenia w piątek od godz. 17 zadbają: 5cet, Agnieszka Candy, Kris Ka, Zslx i Mati Duda. W sobotę od godziny 12 usłyszymy wspomniany wyżej zespół Fair Weather Friends, Meteor oraz lokalnych DJ-ów. W niedzielę po godz. 12 wystąpi natomiast Houseradio, które w tym roku obchodzi swoje dziesiąte urodziny i właśnie z tej okazji odwiedzi Mysłowice. Co zjemy? Jak zwykle w przypadku food trucków będzie różnorodnie. W rejony Karaibów zabierze nas Food Revolta. Burgery ze 100% wołowiny zapewni Mafiosso Food Truck. Doskonałe belgijskie frytki znajdziemy u Fritka. pl. Na meksykańskiego grilla zaprosi nas Calavera. Mistrzowskie zapiekanki zjemy w food trucku Zapiekarnik. Na wielbicieli węgierskich langoszy, czyli placków smażonych na głębokim ole-
ju, czekał będzie z kolei Lubisz Langosz, a to jeszcze nie wszystkie mobilne restauracje, które zjadą na mysłowicki rynek. Niezorientowanym wyjaśniamy, że food trucki to mobilne kuchnie ukryte we wnętrzach specjalnie przerobionych furgonetek. Oferują ciekawe jedzenie z różnych stron świata, często w przedziwnych smakowitych odsłonach. Ci, którzy lubią kulinarną różnorodność, będą zachwyceni. Wstęp bezpłatny, choć kilka złotych w portfelu warto zabezpieczyć na food truckowe jedzenie, któremu nie sposób się oprzeć. Oprócz stowarzyszenia poMysłowi za organizacją wydarzenia stoją Urząd Miasta Mysłowice, Mysłowicki Ośrodek Kultury oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Trzeba wspomnieć też o Pan Wiking Cafee i pizzerii Da Grasso współorganizujących całą akcję „Niech żyje rynek!”, której częścią jest II Zlot Food Trucków.
04
Aktualności
sierpień • Nr 08/2016 (61)
Warto z nami współpracować Dlaczego inicjatywa lokalna nie cieszy się ogromną popularnością? Ile pieniędzy wydaliśmy na Światowe Dni Młodzieży? Co z terenami pokopalnianymi w centrum miasta? O tym wszystkim rozmawiamy z prezydentem Mysłowic Edwardem Lasokiem.
W poprzednim numerze „Gazety Mysłowickiej” informowaliśmy o pierwszej zakończonej sukcesem inicjatywie lokalnej. Przy ul. Różyckiego, dzięki staraniom mieszkańców, powstał plac zabaw. Do 31 lipca złożono kolejne trzy wnioski inicjatyw lokalnych. Jakich pomysłów dotyczą? Modernizacja placu zabaw na terenie Przedszkola nr 13 przy ul. Armii Krajowej 19. Wnioskodawcom chodzi o uporządkowanie terenu
1.
fot. Um
„Gazeta Mysłowicka”: W drugiej edycji programu inicjatyw lokalnych do urzędu zostały złożone trzy wnioski. To chyba niewiele. Czy miasto zamierza coś zrobić, żeby bardziej zachęcić mysłowiczan do tego rodzaju działania? Edward Lasok: Wcale nie uważam, że trzy wnioski to mało. To oznacza, że aż w sześciu miejscach w Mysłowicach, licząc również ubiegły rok, powstały lub powstaną inwestycje bardzo ważne dla mieszkańców. Mało tego od początku przez nich wymyślone, zaplanowane i nawet po części wykonane, bo przecież właśnie na tym polega inicjatywa lokalna. Oczywiście jeszcze lepiej byłoby, gdyby takich inicjatyw było więcej, ale często jest tak, że dopiero jak zauważymy, że coś faktycznie działa, to podejmujemy decyzję o włączeniu się w konkretne działanie. Liczę, że i w tym przypadku będzie podobnie. Do naszej redakcji, oprócz opinii tych, którzy cieszyli się z tak dużego uczestnictwa Mysłowic w ŚDM, docierały także głosy mieszkańców, którzy uważają, że miasta nie stać na tak duże wydatki. Co by pan powiedział tej grupie mysłowiczan? Światowe Dni Młodzieży to nie remont czy impreza, które, mając konkretne argumenty, możemy przesunąć na rok później. Nie wyobrażam sobie, by Mysłowice miały odmówić. Takie propozycje
Trzy pomysły inicjatyw lokalnych
Jest dofinansowanie do budowy boisk przy G1 Mysłowice otrzymały ponad 116 tys. zł dofinansowania do budowy boisk przy Gimnazjum nr 1. Urząd miasta pozyskał pieniądze z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Ministerstwa Sporu i Turystyki. Po wakacjach uczniowie na nowym boisku będą mogli trenować m.in. koszykówkę, siatkówkę oraz piłkę ręczną. Jego wielofunkcyjność daje możliwość jednoczesnego korzystania przez kilka grup grających w jednym czasie. W ramach inwestycji zapewnione zostanie także pełne wyposażenie boisk zarówno w kosze do
trafiają się rzadko, jeśli w ogóle, i drugi raz już na pewno nikt nas nie weźmie pod uwagę. To nie tylko promocja miasta na całym świecie, ale także sprawdzian dla nas pod kątem organizacyjnym. Jestem dumny z tego, że Mysłowice chwalone są przez organizatorów ŚDM za perfekcyjne przygotowanie, zapewnienie bezpieczeństwa, interesującej oferty kulturalnej i wypełnienie całego szeregu innych zadań na najwyższym poziomie. Daliśmy radę, a to sygnał dla innych, że warto z nami współpracować. Czy ok. 230 tys. zł, które wydaliśmy na ten cel, łącznie z inwestycjami (dworzec PKP, przebudowy dróg, Wi-Fi w szkołach), które przecież służyć będą nam dłużej, to naprawdę wysoka cena? Co dalej z terenem po KWK Mysłowice? Pomysłów było sporo, ale sprawa ucichła. Miasto ma jakiś plan w sprawie? Rozmowy, które prowadzimy z Katowickim Holdingiem Węglowym, nie są łatwe i na pewno nikt nie miał złudzeń, że będziemy mogli zanotować sukces w przeciągu kilku czy kilkunastu miesięcy. Nic jednak z naszej strony się nie zmieniło, nieustannie staramy się o to, by przejąć obszar w centrum miasta i zagospodarować go tak, by przynosił zyski dla miasta i dawał miejsca pracy. To jeden z moich priorytetów. Przed nami jeszcze długa droga, ale jestem dobrej myśli.
pod plac zabaw, rozplanowanie i zamontowanie urządzeń, budowę ścieżek sensoryczno-motorycznej i edukacyjnej oraz wyposażenie placu zabaw. Monitoring przy zespole Szkół Sportowych w dzielnicy Piasek. Wnioskodawcy chcą zamontować na nowo powstałej sali gimnastycznej ZSS zestaw kamer podłączonych do rejestratora. Rewitalizacja parku pomiędzy ul. Dzierżonia i Roździeńskiego w Wesołej. Zadanie ma na celu stworzenie miejsca do spędzania wolnego czasu, odpoczynku oraz spotkań mieszkańców dzielnicy Wesoła. Park zostanie uzupełniony o ławki, kosze na śmieci i stojaki rowerowe. Miejsce to upiększą
2.
3.
koszykówki, słupki do siatkówki, bramki do piłki ręcznej, jak i tzw. piłkochwyty. Na miejscu istniejącego boiska trawiastego powstanie wypełnione piaskiem boisko do gry w siatkówkę plażową oraz skocznia do skoku w dal. Ponadto zostanie wybudowany poliuretanowy rozbieg do skoczni z pełnym wyposażeniem. W ramach inwestycji powstaną również chodniki oraz schody łączące oba boiska. Pełna wartość budowy to ponad 350 tys. zł. A.O.
Egzamin Cambridge - wszyscy zdali! To był ich pierwszy tak poważny egzamin. Wiedzę dzieci z języka angielskiego sprawdza-
Ogłoszenia drobne
Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne w „Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij je na adres biuro@aramedia.pl lub zadzwoń: 32 750 56 83. Serdeczne podziękowania za okazaną pomoc, profesjonalizm, życzliwe podejście do pacjenta dla ordynatorki Oddziału Okulistycznego Szpitala nr 2 w Mysłowicach dr Emilii Bogdali oraz dla dr Anity Lyssek-Boroń z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu. Serdeczne podziękowania także dla Pań Pielęgniarek za troskliwą opiekę w obydwu szpitalach składają pacjenci Jerzy Granek oraz marian. zATRUDNIMy PRACOWNIKóW OCHRONy zapraszamy na rozmowy kwalifikacyjne we wtorki i czwartki w godzinach od 10:00 do 12:00 w siedzibie Spółki P.U.H. “DELTA” Sp. z o.o. Katowice SzOPIENICE ul. ks. bpa H. Bednorza 19
rabaty kwiatowe oraz donice z ozdobnymi krzewami. Wszystkie trzy pomysły mają szanse na realizację. Wnioski zostaną do końca października ocenione przez zespół ds. inicjatywy lokalnej pod przewodnictwem Tomasza Szewczyka, naczelnika wydziału rozwoju. Inicjatywa lokalna to współpraca mieszkańców z samorządem, której celem jest realizacja różnego rodzaju zadań zgłoszonych przez samych obywateli. Więcej na temat samej inicjatywy lokalnej znajdziecie na stronach urzędu miasta oraz na www.gazetamyslowicka.com. B.S.
li egzaminatorzy z Cambridge. Kursanci Wieży Babel, uczestnicy kursu Teddy Eddie, zdali wręcz śpiewająco. Wyniki mówią same za siebie. Egzamin Cambridge English: Starters zdali wszyscy cała trzynastka. Pięcioro uczniów zdobyło maxa - 100%! Kolejne trzy osoby popełniły tylko jeden błąd. Zdecydowana większość dzieci biorących udział w egzaminie uczy się języka angielskiego w Wieży Babel. Zaczynały w wieku 4-5 lat od znakomitego kursu Teddy Eddie. Wieża Babel jako jedyna szkoła w Mysłowicach zorganizowała egzamin Cambridge English: Starters dla dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej. Cambridge ma już ponad stuletnią tradycję! P.M.
Hostel mPark - Tanie Noclegi stały pobyt 700 zł miesiąc pobyt 1-7 dni 40 zł doba / osoba. tel. 723-15-1222, tel. 32-445-17-00 Uwaga! Praca! Poszukiwany lektor języka angielskiego! Szkoła Języków Obcych Wieża Babel poszukuje osoby na stanowisko lektora języka angielskiego. Minimalne wymagania: licencjat studiów językowych i roczne doświadczenie w nauczaniu języka angielskiego. Szukamy osób, które lubią i chcą pracować z dziećmi w Mysłowicach i Sosnowcu na świetnym, licencjonowanym programie Teddy Eddie. Praca w grupach do 12 osób, z dziećmi w wieku od 2 do 10 lat. Oferujemy: dwudniowe szkolenie z metodyki pracy z programem, szkolenia wewnętrzne, elastyczny czas pracy, atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby chętne do podjęcia pracy prosimy o wysyłanie CV na adres sekretariat@wieza-babel.pl. Więcej info: 502 570 224, www.wieza-babel.pl.
Falcon - twoje centrum rozrywki!
Nie masz pomysłu na spędzenie wolnego czasu? Zabierz przyjaciół do centrum rozrywki Falcon Bilard Club w Sosnowcu przy ul. Gospodarczej 32! Klub Falcon został założony w 2002 r. To miejsce spotkań ludzi w różnym wieku, którzy bawią się przy dobrej muzyce, grze w bilard, piłkarzyki, dart. Falcon to także świetne miejsce, by porozmawiać przy zimnym piwku lub ciepłej herbacie czy kawie. W klubie mamy do dyspozycji osiem pełnowymiarowych stołów do gry w bilarda, dart, piłkarzyki i szafę grającą. Falcon organizuje turnieje bilardowe, imprezy muzyczne z DJ-em i karaoke. Pomieszczenia klubu świetnie nadają się do orga-
nizacji profesjonalnego i prestiżowego eventu firmowego, imprez biznesowych, pracowniczych oraz integracyjnych. Sala multimedialna, którą posiada klub, to propozycja przygotowana na wiele wariantów, od konferencji, poprzez szkolenia, transmisje wydarzeń sportowych, na imprezach w gronie znajomych kończąc. Jednym zdaniem to miejsce, które jesteśmy w stanie przygotować na każdy event. Do dyspozycji duży ekran z rzutnikiem, odrębne nagłośnienie, przenośny monitor LCD 42”. Cały lokal posiada ogólnodostępny szybki internet Wi-Fi. Więcej informacji na stronie internetowej www. bilard-falcon.pl oraz na Facebooku.
FOT. FALCON
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
REKLAMA
05
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Kolory lata w markecie Stobud Szukasz antyalergicznej farby do wnętrz? W naszej ofercie znajdziesz przyjazne dla zdrowia i środowiska antyalergiczne farby Beckers. To szczególnie ważne, gdy planujesz remont pomieszczeń dla najmłodszych mieszkańców swojego domu czy mieszkania. Stworzone na bazie ekologicznych receptur farby marki Beckers łączą bezpieczeństwo stosowania i dbałość o środowisko z najwyższą jakością produktów. Poszukujesz farby odpornej na szorowanie? Z pomocą przyjdzie ci satynowa farba lateksowa Dekoral Clean&Color, siedem razy bardziej wytrzymała niż standardowe farby odporne na szorowanie.
Uwaga! Promocja! W ramach akcji KOLORy LATA w Stobud, mamy dla Was doskonałą promocję na farby MAGNAT! Kupując farbę Magnat Ceramic 2.5 litra, otrzymujesz Magnat Ceramic C45 Biały 1 litr za 1 zŁ! Promocja trwa do końca sierpnia lub do wyczerpania zapasów.
Planujesz remont mieszkania? Szukasz odpowiedniej farby do swojego wnętrza? Nie wiesz, jaki kolor wybrać, aby czuć się bezpiecznie i komfortowo? Koniecznie odwiedź market STOBUD! Skorzystaj z fachowych porad naszych ekspertów i nadaj swojemu życiu nowy kolor. Jak twierdzą dekoratorzy, do wykreowania wnętrz nie wystarczą nowe meble, oświetlenie czy dodatki. Kluczem do sukcesu jest jedyny i niepowtarzalny kolor ścian. W markecie STOBUD pomożemy i doradzimy, jak dobry, FACHOWY SĄSIAD, przy wyborze odpowiedniej farby.
Dlaczego powinieneś zrobić zakupy w katowickim markecie przy ul. Krakowskiej 199? Bo posiadamy szeroki wybór farb dekoracyjnych. Nasi doradcy na miejscu dobiorą dla ciebie odpowiedni kolor, by twoje wnętrza były zindywidualizowane i wyjątkowe. Dodatkowo zapewniamy dobre ceny i profesjonalną
obsługę. Architekci i wykonawcy, decydując się na współpracę, otrzymają kompleksową obsługę, dogodne terminy i warunki płatności oraz atrakcyjne ceny. Jesteśmy blisko i doradzamy jak dobry, FACHOWY sĄsiAD
A słyszałeś już o ceramicznych farbach do wnętrz Magnat Ceramic? Wyprodukowane są one przy wykorzystaniu innowacyjnej technologii CERAMIC SYSTEM, co powoduje, że powłoki farby nie absorbują zabrudzeń i „trudnych” plam. Farby Beckers, Dekoral, Magnat oraz innych cenionych marek znajdziesz w markecie STOBUD na granicy Katowic i Mysłowic. Uwaga! Promocja! W ramach akcji KOLORY LATA w STOBUD, mamy dla ciebie doskonałą promocję na farby Magnat! Kupując farbę Magnat Ceramic 2,5 litra, otrzymujesz Magnat Ceramic C45 biały 1 litr za 1 zł! Promocja trwa do końca sierpnia lub do wyczerpania zapasów.
Krakowska 199 40-391 Katowice Godziny otwarcia: pn-pt: 7:00-20:00 sb: 7:00-17:00
Dane kontaktowe: (32) 730-41-36 (32) 730-41-54 katowice@tic.pl
06
Aktualności
CZERWIEC • NR 06/2016 (59)
REKLAMA
O mysłowickim przedsiębiorcy Henryku Nowoku pisaliśmy wielokrotnie. Tym razem przy okazji uzyskania przez niego dwóch kolejnych wyróżnień: Osobowości Roku 2016 i Polskiego Orła Biznesu.
REKLAMA
– Zaczęło się w 2002 r. od nadania mojemu salonowi tytułu Firma z Jakością, następnie Złotej i Platynowej odznaki za przygotowanie do zawodu 87 uczniów oraz tytułu Firma Fair Play w Europejskim Rzemiośle. Później była jeszcze Złota i Platynowa Odznaka Kilińskiego, Platynowa Szabla Kilińskiego, Złota Odznaka za długoletnią służbę oraz Złoty Krzyż
od Prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego – wymienia Henryk Nowok. – 15 lipca międzynarodowa kapituła w Warszawie poinformowała mnie o nadaniu odznaczeń Osobowości Roku 2016 i Polskiego Orła Biznesu. Jestem w trójce tegorocznych laureatów. Cieszę się, że po 35 latach Salon Fryzjerski Henryk zdobył tego rodzaju wyróżnienie – dodaje pan Henryk. A wyróżnienie takie niełatwo zdobyć. Pod uwagę brane są informacje rynkowe z kilkunastu źródeł wraz z instytucjami obrachunkowymi i ekonomicznymi. Przedsiębiorstwa muszą mieć potwierdzoną jakość i ugruntowaną pozycję na rynku, ale przede wszystkim kompetentną, profesjonalną kadrę. Jak czytamy na stronie Polskich Orłów Biznesu, każdy z laureatów jest później stawiany jako wzór do naśladowania pod kątem wysokich standardów etycznych i zarządczych. Panu Henrykowi tym bardziej gratulujemy! B.S.
fot. arch. h. nowoka
Kolejne odznaczenia dla mistrza Nowoka
OGŁOSZENIE
Rodzina zastępcza od A do Z Na czym polega rodzina zastępcza? Wyjaśniamy w alfabetycznym skrócie.
A jak autorytet. Rodzic zastępczy jest dla podopiecznego autorytetem. To dzięki niemu dziecko uczy się, jak powinny wyglądać prawidłowe relacje w rodzinie, jak postępować w życiu, jak radzić sobie w trudnych chwilach. Niejednokrotnie opiekun zastępczy jest pierwszą osobą, której dziecko może zaufać i która go nie zawiedzie. B jak bezpieczeństwo. Poczucie bezpieczeństwa jest podstawową potrzebą każdego człowieka. Opiekun powinien zapewnić je dziecku poprzez stałość, stabilność oraz przewidywalność swoich działań. C jak ciepło. Każde dziecko, zwłaszcza to pozbawione opieki rodzicielskiej, potrzebuje ciepła, miłości, okazywania mu pozytywnych uczuć. Dzieci często cierpią na deficyt przytulania i czułości. Potrzebują stałego zapewnienia, że są kochane i ważne. REKLAMA
D jak dar. Często mówimy, że dzieci są darem niebios. Wnoszą do domu dużo pozytywnej energii, radości i uśmiechu. E jak efekt. Rodzic zastępczy kształtuje osobowość dziecka, jego nawyki i motywacje. Głównym celem pracy rodziny zastępczej jest ukształtowanie osoby, która w przyszłości usamodzielni się, założy własną rodzinę, znajdzie pracę itp. F jak fantazja. Rodzic zastępczy musi niejednokrotnie wykazać się kreatywnością i pomysłowością, aby znaleźć nietypowe rozwiązania codziennych problemów lub zachęcić domowników do udziału w nudnych pracach domowych. G jak gotowość. Decyzja o przyjęciu dziecka pod swój dach musi być gruntownie przemyślana i zaakceptowana przez wszystkich domowników. Kandydaci na rodziców zastępczych muszą podjąć świadomą decyzję i być gotowi na codzienne radości oraz troski. H jak humor. Rodzic zastępczy musi wykazać się poczuciem humoru, aby z dystansem podchodzić do różnych, czasem zaskakujących sytuacji. Poczucie humoru pomaga także trafić do dziecka. I jak instytucje. Rodzina zastępcza jest zobowiązana do współpracy
z różnymi instytucjami: szkołą, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, sądem, czasami także poradnią psychologiczno-pedagogiczną. J jak jakość. Od opiekunów zastępczych wymagana jest wysoka jakość pracy oraz zaangażowanie. Opieka nad dzieckiem to praca 24 godziny na dobę. K jak każdy. Kto może zostać rodziną zastępczą? Każdy! Jeśli masz dobry stan zdrowia, wystarczające warunki mieszkaniowe, stały dochód i kochasz dzieci, to czekamy właśnie na ciebie. Osoby, które pragną zostać rodziną zastępczą, powinny zgłosić się do Działu Rodzin Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mysłowicach przy ul. Świerczyny 1. Tam otrzymają wszelkie dodatkowe informacje. L jak lepsza przyszłość. Rodzina zastępcza zapewnia dziecku dobre warunki do rozwoju, dzięki czemu ma ono szansę na lepszą przyszłość. M jak miłość. Miłość jest najpiękniejszą rzeczą, jaką może podarować dziecku rodzina zastępcza. Dzięki niej dzieci czują się ważne, szczęśliwe i potrzebne. N jak normalność. Kandydaci na rodziny zastępcze często pytają nas, czy
muszą zapewnić dziecku samodzielny pokój, wyjazdy zagraniczne itp. Dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej potrzebują jedynie normalności, domu, w którym będą czuły się kochane, akceptowane i bezpieczne. Chcą żyć jak ich rówieśnicy. To jest najważniejsze. O jak opiekun prawny. Opiekunem prawnym dziecka są rodzicie biologiczni, nawet jeśli dziecko przebywa w rodzinie zastępczej. Jeżeli rodzice nie żyją lub zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej, to opiekuna prawnego wyznacza sąd. P jak przysposobienie. Jeśli sytuacja prawna dziecka ulegnie uregulowaniu - jego rodzice biologiczni nie żyją lub są pozbawieni władzy rodzicielskiej - to dziecko zgłaszane jest do ośrodka adopcyjnego, który poszukuje dla niego rodziny adopcyjnej. Rodzina zastępcza może starać się o adopcję dziecka. R jak rodzic biologiczny. Rodzice biologiczni mają prawo spotykać się z dziećmi przebywającymi w rodzinach zastępczych. Opiekun zastępczy jest zobowiązany do umożliwienia dziecku kontaktu z jego rodziną - rodzicami, rodzeństwem lub innymi bliskimi krewnymi. Spotkania mogą odbywać się na terenie MOPS. S jak sąd. O umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej decyduje sąd. To on zawiązuje i rozwiązuje rodziny zastępcze. Sąd może zobowiązać rodziców
biologicznych do płacenia alimentów na rzecz dziecka, które przebywa w pieczy zastępczej. T jak tolerancja. Wśród wszelkich cech, jakimi muszą wykazać się opiekunowie zastępczy, umiejętność akceptacji jest jedną z najważniejszych. Cecha ta jest niezbędna na co dzień, bowiem czasami trzeba zmierzyć się z tym, że dziecko ma odmienne cechy charakteru, inne przyzwyczajenia, nawyki lub wyznanie religijne. U jak uśmiech. Z naszego doświadczenia wynika, że uśmiech pomaga przełamywać pierwsze lody oraz rozwiązywać wiele trudności. W jak wsparcie. Rodzic zastępczy często postawiony jest w obliczu różnych nowych sytuacji. Nie jest jednak sam. Może liczyć na wsparcie ze strony pracowników MOPS - radcy prawnego, psychologa, pedagoga, koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej oraz pracownika socjalnego. Rodzina zastępcza otrzymuje także pomoc finansową na pokrycie kosztów utrzymania dziecka. Z jak zasób. Każde dziecko ma swoje mocne strony, talenty, zasoby. Czasami są widoczne od razu, bywa jednak, że trzeba je dopiero odkryć lub pomóc im się rozwinąć.
Media Partnerskie
sierpień • NR 08/2016 (61)
07
Wybrane artykuły z mediów partnerskich
Stadionowa rozbłyśnie nocą
fot. ITVM
oświetlenia ulicznego na całym odcinku ulicy. – Przed nami jest jeszcze trochę uzgodnień czysto formalnych, dopełnienie formalności. Dopiero to pozwali nam, by
Choć niedawno zakończył się drugi etap przebudowy ul. Stadionowej, jeszcze w tym roku realizowana tam będzie kolejna inwestycja. Urząd miasta przygotowuje się do budowy ledowego
oświetlenie uliczne mogło powstać, to też było powodem, dlaczego nie mogliśmy zrobić tego od razu – mówi Kamila Szal, rzecznik prasowy magistratu. Przypomnijmy - zaledwie kilka tygodni temu zakończył się drugi etap remontu ul. Stadionowej, podczas którego wymieniono nawierzchnię asfaltową i wybudowano nowy ciąg pieszo-rowerowy. Wyremontowane zostały także zatoki autobusowe oraz zatoki dla postoju służb. W pobliżu zakrętu, na którym Stadionowa łączy się z Partyzantów, powstało przejście dla pieszych. Odnowiony został także ostatni fragment ul. Partyzantów, przy której powstał chodnik oraz przystanek autobusowy. Jak zapewnia magistrat, inwestycja nie naruszy wcześniej wykonanych prac. – Nie ma takiej możliwości, by budowa oświetlenia w jakikolwiek sposób naruszyła nawierzchnię i obręb prac,
które już zostały wykonane. Jest to zupełnie odrębna inwestycja, która nie będzie wchodziła w zakres tej już zakończonej – zaznacza rzecznik urzędu miasta. Jeszcze przed remontem biegnąca przez las droga cieszyła się dużym powodzeniem rowerzystów i spacerowiczów. Po remoncie można spotkać tam większe grupy aktywnych mysłowiczan, co także jest dla magistratu znaczącym argumentem przemawiającym za budową oświetlenia. – Nie bez znaczenia jest również bezpieczeństwo, stąd też decyzja o oświetleniu tej drogi. W godzinach wieczornych ludzie uprawiają tam sport, a z uwagi na zwiększony ruch samochodowy po remoncie za sprawą oświetlenia ulicy mamy nadzieję, że nie będzie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji – mówi Kamila Szal.Red.
Uwaga! Blok monitorowany! Coraz częściej na blokach należących do Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej można zauważyć kamery monitoringu. Mają one chronić nową elewację nieruchomości przed aktami wandalizmu. Z taką prośbą do spółdzielni zwrócili się mieszkańcy. – Kamery są instalowane na wniosek mieszkańców. Mają na celu ochronę wykonanej elewacji, docieplenia, przed aktami wandalizmu – informuje Danuta Żelechowska z MSM. Do tej pory monitoring zainstalowano już w budynkach przy ul. Mikołowskiej 38-42 oraz Górniczej 20. Kolejne kamery maja pojawić się także na nieruchomościach zlokalizowanych przy Różyckiego 8, Szopena 53, Wały 3, Brzęczkowickiej 10 i 12 oraz Saperów Śląskich 8. Inwestycje mają zostać zrealizowane do końca października. Red.
Wybrane artykuły z mediów partnerskich
Zapraszamy na mysłowicki Nightskating 2016
Z naszych informacji wynika, że
jest zgoda na przejazd i w sobotę 3 września kilkuset fanów jazdy na rolkach przemknie przez Mysłowice. Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 20. Miejsce zbiórki i dokładna trasa przejazdu dostępne będą niebawem w serwisie informacyjnym myslowice.net oraz w miejskich mediach. Nocne przejazdy na rolkach ulicami największych śląskich miast to znakomita zabawa i ogromne emocje. To także świetna promocja miasta za niewielkie pieniądze. W ubiegłym sezonie zdarzało się, że w przejeździe po katowickich ulicach, alejkami zoo czy Parku Śląskiego jednorazowo udział brało niemal dwa tysiące osób! Podczas takich wydarzeń aktywne są regionalne i ogólnopolskie media, więc nasze smutne Mysłowice mogą wykorzystać ten moment i zaprezentować swój potencjał. O złożonej propozycji nocnego przejazdu ulicami miasta dowie-
fot. myslowice.net
Organizatorzy jednej z największych i najbardziej popularnych imprez rekreacyjnosportowych w naszym regionie na początku bieżącego roku złożyli na ręce prezydenta pisemną propozycję, aby wrześniowy Nightskating przeprowadzić w Mysłowicach.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
dzieliśmy się od naszego radnego Dariusza Wójtowicza, który jest jednym z uczestników Nightskatingów i jednocześnie pomysłodawcą mysłowickiej edycji wydarzenia. – W ubiegłym roku, rozmawiając z organizatorami imprezy, zaproponowałem Mysłowice jako miasto, w którym można zorganizować nocny przejazd, popularyzując tym samym rekreację i sportowy tryb życia. Cieszę się, że radni miejscy oraz prezydent Mysłowic wyrazili zgodę na organizację imprezy, która odbędzie się w pierwszą sobotę września – mówi Dariusz Wójtowicz. Wstępny koszt organizacji Nightskatingu waha się od 3,5 do 5 tys. zł. Za bezpieczeństwo na drogach odpowiadają służby mundurowe, czyli policja i straż miejska. Sami organizatorzy imprezy zabezpieczają trasę wolontariuszami, którzy współorganizują bezpieczny przejazd. Red.
Przyjdź na wrześniowe zajęcia otwarte Wakacje dobiegają końca, warto więc już teraz zacząć rozglądać się za najlepszym kursem językowym dla twojego dziecka. Zobacz, co oferuje Miś Eddie, a we wrześniu sprawdź nasze zajęcia otwarte! Teddy Eddie to najbardziej efektywny program nauczania dla dzieci w wieku od 2 do 7 lat. Zajęcia są pełne prawdziwego, komunikacyjnego użycia języka, który jest uaktywniany poprzez to, co dzieci lubią najbardziej: gry, zabawy, piosenki, bajki, słuchowiska, ilustracje i zabawki. – Dzięki uczestnictwu w kursie Teddy Eddie moi synowie pokochali język
angielski. To bardzo ciekawa forma prowadzenia zajęć, która sprawia, że dzieci chętnie uczestniczą w lekcjach. Wykwalifikowani lektorzy na bieżąco informują o postępach dzieci, jak również o przerobionym materiale. Maluchy świetnie sobie radzą, są zadowolone i z chęcią chodzą na kurs, a efekty są zauważalne. Szczerze polecam. Dla dzieci nie ma lepszej szkoły niż ta – mówi pani Celestyna, mama Maksa i Mateusza. Dość pisania, czas przekonać się o tym wszystkim na własne oczy. Szkoła Językowa Wieża Babel zaprasza wszystkich rodziców dzieci
w wieku od 2 lat do wzięcia udziału w bezpłatnych zajęciach otwartych. Sprawdź wrześniowy harmonogram i już teraz zapisz się na zajęcia. Liczba miejsc ograniczona. Dni otwarte wrzesień 2016: 2 września (piątek), 5 września (poniedziałek), 9 września (piątek), 12 września (poniedziałek), 20 września (wtorek), 23 września (piątek), 30 września (piątek): godz. 17.30 (3-5-latki), godz. 18.30 (5-7-latki). Prosimy o telefoniczne potwierdzenie swojego przybycia: 502 570 224 lub 32 223 81 53.
fot. wieza babel
i poznaj najlepszy kurs językowy dla twojego dziecka!
08
Magazyn
sierpień • NR 08/2016 (61)
Podróże
Wielka podróż za miedzę. Zalew w tarapatach
Artur Kornel Wójcik Jak popularne? Wystarczy udać się do Boguchwałowic w okolice kempingu.Jest tu trochę jak nad Bałtykiem. Kemping, a właściwie dość spartańskie pole namiotowe, tętni życiem całą dobę: dzieci grają w piłkę, młodzież popija piwo, starsi wczasowicze opalają się na leżakach. Obok pola liczne knajpki zachęcają do skosztowania „świeżo wyłowionej ryby” (dalej ktoś się na to nabiera) i skorzystania z mało wybrednych rozrywek - wszechobecne automaty do gier robią furorę nad każdym zbiornikiem wodnym w Polsce. Gdzieniegdzie leci nieśmiertelne disco polo, więc i alkohol leje się strumieniami. Sezon jak sezon, co rok taki sam. Jeżeli turysta nie oczekuje elegancji i jest w stanie zaakceptować skarpety do sandałów, to może nawet uznać, że w Boguchwałowicach jest całkiem przyjemnie i swojsko. Znajdujący się na obrzeżach Zagłębia Zalew Przeczycko-Siewierski to jeden ze
fot. A.K. Wójcik
Wybudowany w latach 60. poprzedniego stulecia Zalew PrzeczyckoSiewierski to popularne miejsce wypoczynku mieszkańców Śląska i Zagłębia.
zbiorników tworzących tzw. Pojezierze Dąbrowskie, znane głównie z „jeziora” Pogoria III. O ile Pogorię lubią wszyscy, Zalew Przeczycko-Siewierski zawsze stanowił jej cichszą i spokojniejszą alternatywę, znajduje się bowiem na uboczu, zgodnie z nazwą pomiędzy Siewierzem a Przeczycami. Umiejscowione nad zalewem kempingi, ośrodki wczasowe i prywatne kwatery zachęcają więc mieszkańców Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, aby zostali tu przynajmniej na kilka nocy. Niestety w tym roku niski poziom wody stanowi dla osób zaangażowanych w lokalną turystykę nie lada problem. – Widzi pan – stały bywalec Boguchwałowic pokazuje mi jego skalę – tu, gdzie stoimy, była jeszcze dwa lata temu woda. A tam była wyspa. Teraz
z funkcjonowaniem zbiornika. Modernizacji wymaga m.in. zapora na Przemszy. Jeżeli remonty zostaną ukończone zgodnie z planem, woda zacznie wracać w 2017 r. Póki co wesoło jednak nie jest. Wystarczy wejść na internetowe fora, aby dowiedzieć się, że obecnie wody jest „za mało, aby się porządnie wykąpać”. Ze względu na mielizny trudno też pływać kajakiem czy rowerem wodnym. Poza tym „śmierdzi i nie ma tylu ryb, co kiedyś”. Okoliczne gminy, podobnie jak ryby, też popadły w apatię. Infrastruktura turystyczno-rekreacyjna z roku na rok popada w większą ruinę, zaś ośrodki wczasowe coraz częściej stoją puste. Wystarczy przejść się wokół jeziora, aby poczuć prawdziwie postapokaliptyczny
Autor zaprasza także na swoją stronę internetową niktniewola.wordpress.com
klimat jak z powieści Dmitrija Głuchowskiego. Na terenie martwych ośrodków znajdują się czasem żywe enklawy. Tam właśnie ostatni wczasowicze, którzy cudem przeżyli postępującą zagładę jeziora, próbują spędzić jako takie wakacje. Nie jest to jednak łatwe. Nieczynne puby, bufety i stanice wędkarskie przypominają ciągle o niedawnym końcu świata. Cóż, czyste postapo. Tylko w Boguchwałowicach życie toczy się bez zmian. Kemping dalej pełen jest namiotów i mieszkalnych przyczep, wczasowicze piją piwo, zaś disco polo wesoło przygrywa. W Boguchwałowicach wiedzą, że to tylko przejściowe problemy, a jezioro przecież całkiem nie wyschnie.
Historia
na tę wyspę można przejść po suchym dnie. Jezioro znika na naszych oczach. Faktycznie, gdy spojrzymy na mapę, Zalew Przeczycko-Siewierski jest dużo większy niż w rzeczywistości, powinien np. docierać do południowo-wschodnich granic Siewierza. A tam wszędzie znajduję szuwary. Wiele plaż jest zatem porzuconych i zamiast opalających się wczasowiczów łatwo dziś spotkać dzikie wysypiska śmieci. Upadek zaczął się ponoć w zeszłym roku podczas suszy, kiedy to poziom wody w zalewie obniżył się o ok. 2,5 m. Wysychanie jeziora to jednak paradoksalnie dobra wiadomość. Niski poziom wody jest konieczny, aby po raz pierwszy w historii przeprowadzić kompleksowy remont urządzeń związanych
Odpadający tynk odsłonił
szyld kupca Hoinkisa
fot. L. Czarnota
REKLAMA
Jakiś czas temu przy ul. Miarki 3 tynk odpadający ze ściany budynku odsłonił reklamę sprzed ponad 100 laty. Na widocznym fragmencie można doczytać nazwisko właściciela Hoinkisa.
braku towarów upadły. Po powrocie do Mysłowic, aby mieć za co żyć i utrzymać rodzinę, zmuszony był sprzedać kamienicę przy rynku. Sprzedając ją, otrzymał tylko część umówionej sumy, a o resztę pieniędzy walczył sądownie. Tuż po zakończeniu wojny wysoka inflacja marki sprawiła, że odzyskane pieniądze były niewiele warte. Emil wraz z żoną i dziećmi zamieszkał przy ul. Szkolnej 1 (ob. ul. Strażacka 1). Otrzymał pracę w mysłowickim magistracie w charakterze urzędnika wykonawczego. Niedługo potem, w 1923 r., jego żona zmarła. Już jako wdowiec z szóstką dzieci otrzymał pracę subkasjeAgnieszka i Leonard Czarnotowie ra w elektrowni miejskiej. W tym czasie najstarszy syn Walter Hoinkis terminoMDH wał w Berlinie jako zegarmistrz, młodszy Emil pracował w walcowni cynku KuneEmil Hoinkis urodził się 16 stycznia gunda (ob. Biedronka przy ul. Powstań1870 r. w Trzebini, w ówczesnym za- ców), Ewald uczęszczał do szkoły, a córborze austriackim. Skończył osiem klas ki Helena, Ruth i Łucja zajmowały się szkoły powszechnej w 1887 r. i zaczął gospodarstwem domowym. Synowie czteroletnią praktykę kupiecką w skła- stracili pracę w związku z „wielkim kryzydzie Bugdola w Bogucicach. Następnie sem” na początku lat 30. XX w. W 1932 r. pracował jako subiekt w Bytomiu w skła- Emil Hoinkis starał się o dodatek mieszdzie Kralego do 1890 r. Za zaoszczędzo- kaniowy od magistratu. W 1933 r. został ne pieniądze otworzył dwa sklepy towa- zwolniony z pracy z powodu podeszłego rowe w Mysłowicach. Niedługo potem wieku i czekał na emeryturę z Zakładu stał się właścicielem kamienicy przy ul. Ubezpieczeń z Królewskiej Huty. O Emilu Hoinkisie i jego pracowitym Rynek 9. Kupiec ożenił się z Martą Hoinkis życiu przypomniał nam odpadający tynk z Małej Dąbrówki. Doczekali się szóst- przy ul. Miarki 3. Jak się potoczyły dalsze ki dzieci - trzech synów i trzech córek: losy kupca i jak poradziły sobie jego dzieWaltera, Emila, Ewalda, Heleny, Ruth ci - nie wiadomo. Z czasem na pewno i Łucji. Wszystko, do czego doszedł uda się to ustalić. Kamienicy przy Rynku własną pracą Emil Hoinkis, przekreśli- 9 już nie ma. Tekst powstał w oparciu ła pierwsza wojna światowa. W latach o materiały archiwalne. 1915-1918 służył on w wojsku, a podczas jego nieobecności sklepy z powodu
REKLAMA
09
10
gazetka promocyjna społem
gazetka promocyjna społem 11
12
REKLAMA wać, gdzie kończy się karoseria. Tutaj znowu z odsieczą przychodzi elektronika, bo testowany i40 wyposażony został w pełen zestaw czujników parkowania (te dostępne są od wersji Comfort) wraz z kamerą cofania i systemem automatycznego parkowania równoległego tyłem (który naprawdę działa i ładnie ustawiał samochód w luce na parkingu nawet przy stosunkowo małej przestrzeni). Przy kasie Wyżej wspominałem, że testowy egzemplarz Hyundaia i40 jest bardzo bogato wyposażony. To bogactwo wycenione zostało na 130 800 zł. Jeszcze dekadę temu taka kwota za auto tej koreańskiej marki byłaby ponurym żartem. W chwili obecnej jednak Hyundai i40 nie ustępuje swojej bezpośredniej konkurencji wywodzącej się z Europy i płacąc za niego sześciocyfrową kwotę, otrzymujemy naprawdę dobrze wykonany, wygodny samochód z bardziej niż wystarczającym wyposażeniem, który szczerze mogę polecić.
Wygląd Hyundai i40 to przykład faceliftingu wykonanego tak, jak trzeba. Sedan Koreańczyków przed od-świeżeniem był ładnym samochodem, jednocześnie podążanie ścieżką Fluidic Sculpture sprawiło, że nadwozie i40 było dla mnie, zwłaszcza w przedniej części nadwozia, zbyt obłe, przez co brakowało mu charakteru. Styliści Hyundaia przy okazji liftingu poradzili sobie z tym mankamentem bardzo zgrab-nie - przednie reflektory zyskały nowy, uproszczony, a zarazem bardziej wyrazisty kształt, podobnie jak przedni grill, który urósł znacząco względem poprzednika, co odmieniło „wyraz twarzy" samochodu. Testowany egzemplarz dodatkowo wyposażony został tak, aby maksymalizować dobre wrażenia wizualne. Niebanalny lakier, 18 calowe felgi szczelnie wypełniające nadkola - taki Hyundai i40 naprawdę może się podobać, a dodatkowo wyróżniać z tłumu innych samochodów na niejednym skrzyżowaniu. Jest to istotne, bo konkurencja w segmencie D na tym polu w ostatnim czasie jest piekielnie silna, więc na przeciętnie wyglądające samochody nie ma już w nim miejsca.
głową aż tyle miejsca nie było, ale mógłbym pokonać naprawdę długą trasę i40 bez bólu karku spowodowanego pochylaniem głowy. Moja fryzura też byłaby niezagrożona podczas takiej podróży. Bagażnik to solidne 525 litrów. Układ napędowy Testowany Hyundai i40 to propozycja dla osób lubujących się w oldschoolowych jednostkach napędowych i gardzących małymi turbobenzynami. 2 litry pojemności, 165 KM, moment obrotowy wynoszący 203 Nm przy 4700 obrotów na minutę - to jest coś, czego w Volkswagenie lub Peugeocie już nie znajdziemy. Mimo, że w specyfikacji moc wygląda całkiem solidnie, to nie przekłada się ona za bardzo na osiągi. 9,8 sekundy do 100 km/h to wynik, który stawia i40 w gronie aut stworzonych do spokojnego i płynnego pokonywania kolejnych kilometrów, a nie sprintów od świateł do świateł. Wyprzedzanie po okazjonalnej redukcji nie nastręcza jednak dużych problemów, bo silnik przy wyższych prędkościach również ma odpowiednie pokłady „pary" do przyspieszania. Po prostu nie robi tego w tak zdecydowany sposób jak jego, wyposażeni w turbiny, koledzy. Nie jest on też specjalnie oszczędny - średnia z testu wyniosła 8,6 litra, a spory udział w pokonanym dystansie miały drogi poza miastem, na których wcale nie szalałem. Cudów nie ma - duża pojemność i konieczność „kręcenia" jednostki napędowej na wyższe obroty muszą pociągnąć wyższe zużycie paliwa. Osobom, które nie chcą, aby ich i40 paliły jeszcze więcej, polecam pozostanie przy 6-biegowym manualu (całkiem przyjemnie swoją drogą pracującym), który obecny był w testowanym egzemplarzu. Wybór automatu da może trochę oddechu lewej nodze podczas stania w korku, ale jeszcze pogorszy przyspieszenie Hyundaia, zwiększając przy tym zużycie paliwa.
Wnętrze Prawdziwe zaskoczenie czekało mnie, gdy zająłem miejsce za kierownicą i zobaczyłem, jak prezentuje się kokpit Hyundaia i40. Sam projekt jest dosyć specyficzny i nie zmienił się on zbytnio wraz z liftingiem, więc niech każdy rozsądzi sam, czy mu się on podoba, czy nie - ja należę do grona umiarkowanych entuzjastów designu deski rozdzielczej tego auta. To, co zwraca uwagę, to jakość wykonania kabiny. Testowany egzemplarz był najbogatszą odmianą i40 nazwaną „Premium" i muszę powiedzieć, że gdzieniegdzie duch klasy wyższej był w tym samochodzie obecny. Chociażby, gdy dotknąłem jasnej, skórzanej tapicerki na fotelach. Zastosowane do wykończenia deski rozdzielczej tworzywa też wypada zaliczyć na plus - nie wyglądają one tandetnie, w trakcie trwającego 7 Układ kierowniczy dzisiejszego bohatera współdni testu nie usłyszałem też żadnych niepożą- gra z umieszczoną pod maską jednostką napędową -zapewnia on wystarczającą precyzję danych efektów dźwiękowych. i responsywność do codziennego podróżowania, Ilość miejsca oddana do dyspozycji użytkow- jednak osoby chcące wyszaleć się za kierownicą ników Hyundaia i40 jest więcej niż satysfakcjo- powinny od i40 trzymać się z daleka. Aktywonująca. Z przodu standardowo - nie ma z tym wany przyciskiem tryb Sport poprawia trochę problemu, a za sprawą braku efektu „otulania" sytuację, bo jego wybór wyczula komputer odkierowcy przez instrumenty pokładowe sprawia powiedzialny za pracę układu kierowniczego. Nie ono wrażenie bardziej przestrzennego niż u kon- zmienia to jednak faktu, że i40 idealnie sprawdzi kurencji. Z tyłu z kolei nawet prezes, który prze- się połykając kolejne kilometry poza miastem, siadałby się z Genesisa do i40, nie mógłby narze- gdzieś w trasie. Wtedy za sprawą wygodnych kać na ciasnotę. Przy wzroście 185 cm siedząc foteli, sprężystego, ale nie przesadnie twardego „za sobą", nawet przy odsuniętym fotelu, miałem zawieszenia i bardzo sprawnie działającego asyjeszcze solidny zapas przestrzeni na nogi. Nad stenta pasa ruchu, który w razie czego sam kory-
guje tor jazdy, można przemieszczać się, ciesząc się wysokim poziomem komfortu.
Wszyscy potencjalni nabywcy powinni jednak zwrócić baczną uwagę na silnik - wolnossące, benzynowe 2,0 daje nadzieję na dłuższe, bezusterkowe życie niż małe, turbodoładowane jednostki, coraz częściej dominujące w gamie silnikowej konkurencji. Ma przy tym swoje wady spalanie oraz gorszą dynamikę, a klienci wyboru w zakresie jednostek napędowych w Hyundaiu nie mają (w gamie silnikowej i40 nie przewidziano innych propozycji benzynowych).
Poza tym jest mi ciężko się do czegokolwiek W mieście podróżowanie po zatłoczonych par- przyczepić, a kupując Hyundaia i40 i akcepkingach jest trochę mniej wygodne przez słabą tując jego spokojny charakter, nikt nie powiwidoczność do tyłu i fakt, że ciężko jest oszaco- nien narzekać na dokonany wybór.
Magazyn
sierpień • NR 08/2016 (61)
13
Planszówkowe wieści Wielka Księga Szaleństwa
twój umysł jest przebieglejszy, to mam coś specjalnie dla ciebie. Grę logiczną opartą na tradycyjnej koncepcji z historią w tle.
Tak naprawdę ta gra to pojedynek na karty w systemie draftu (wybieramy jedną z kart na ręce, po czym przekazujemy pozostałe przeciwnikowi. Następnie on wybiera jedną
sem plemienia, i to dosłownie głosem, bowiem rozgrywka polega na składaniu całych zdań z sylab. Przyda się tu
prezowa gra karciana to gwarancja mnóstwa zabawnych chwil i dobrej zabawy. Czy zatem jesteś gotów na to, by poprowadzić plemię i nie połamać przy tym języka? Liczba graczy: 3 - 8 osób. Wiek: od 7 lat. Czas gry: ok. 20 minut
Zakazana księga została otwarta i złe potwory, a wraz z nimi niebezpieczne zaklęcia, są na wolności. Razem z resztą adeptów magii trzeba będzie posprzątać i przetrwać w walce z siłami zła! W tej kooperacyjnej grze w ciągu pięciu rund naszym zadaniem będzie pokonanie potworów i ich zaklęć, by na koniec zamknąć całe zło w księdze na zawsze. Przygoda ta oparta jest na mechanice budowania talii. Staramy się zebrać jak najlepsze karty do walki z zaklęciami potworów, które często wymagają wspólnego działania całej grupy, by wyjść z tej rozgrywki zwycięsko i ujść z życiem. Liczba graczy: 2 - 5 osób. Wiek: od 12 lat. Czas gry: ok. 90 minut Zapraszamy na stronę www.portalgames.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Portal Games. Gipf Jeżeli lubisz główkować i w pojedynku z przeciwnikiem pokazać, iż
Gipf jest przeznaczony dla dwóch graczy, którzy w trakcie pojedynku starają się zdobyć pionki przeciwnika. Gra jest prosta, a zarazem wymaga tego, by przechytrzyć przeciwnika i serią ruchów zdobyć przewagę. Jej plusem jest to, że może w nią zagrać nawet sporadyczny gracz, a nie tylko wytrawny planszówkowicz. W 1998 r. gra Gipf została uznana przez „Games Magazine” najlepszą abstrakcyjną grą strategiczną. Liczba graczy: 2 osoby. Wiek: od 9 la. Czas gry: ok. 30 - 60 minut Zapraszamy na stronę www.rebel. pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Rebel. Poprzez Wieki: Droga do Szaleństwa Jest to kontynuacja popularnej gry karcianej, wielokrotnie nagradzanej Poprzez Wieki. Pełna pięknych kart, które dają wielką moc, ale mogą wpędzić nas w szaleństwo!
nie tylko zdolność mowy, ale i pamięć oraz umiejętność gestykulacji. Ta imi znów karty wracają do nas), gdzie staramy się wybrać te, które pozwolą nam zdobyć najwięcej punktów na koniec rozgrywki. Trzeba planować, obrać strategię, a zarazem przewidzieć ruchy przeciwnika, no i uważać, by nie popaść w tym wszystkim w szaleństwo!
Zapraszamy na stronę www.rebel. pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Rebel. M.T.
REKLAMA
Liczba graczy: 2 osoby. Wiek: od 8 lat. Czas gry: ok. 20 minut Zapraszamy na stronę www.portalgames.pl. Za udostępnienie egzemplarza gry dziękujemy wydawnictwu Portal Games. Uga Buga! Zostań wodzem prehistorycznych jaskiniowców, zdobądź przychylność swoich poddanych, a zarazem, jak stwierdza wydawca , „Pozbądź się resztek godności i szacunku znajomych w pięć minut”! W grze chodzi o to, by zostać gło-
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Schudnę! Nowe zmiany dla zdrowia Decydując się na wprowadzenie zmian związanych z utratą kilku kilogramów, powinniśmy pamiętać, że ingerujemy w nasz organizm. Warto zatem wiedzieć, jak właściwie rozpocząć odchudzanie i w czym może nam pomóc dietetyk. Pierwszy krok to poznanie własnego ciała i nawyków żywieniowych. W trakcie pierwszej wizyty wykonywane są pomiary masy ciała, zawartości tkanki tłuszczowej i wody metabolicznej w organizmie, dodatkowo obliczane są wskaźniki WHR, BMI, grubość kości oraz podstawowa przemiana materii. – Ważnym elementem jest rozmowa mająca na celu określenie motywacji i zaangażowania osoby, która chce rozpocząć kurację – mówi Monika Marcis-Sojka, dietetyk z Centrum Naturhouse w Mysłowicach. Każdy wywiad dietetyczny uwzględnia nasze choroby, zażywane leki i nawyki fizjologiczne, dzięki czemu możliwe jest ułożenie spersonalizowanej diety, dopasowanej do indywidualnych potrzeb i stanu zdrowia organizmu. Wsparcie dietetyka jest również bardzo istotne w końcowym okresie kuracji, czyli stabilizacji naszej ciężko wypraco-
wanej, idealnej wagi. Fachowa porada pozwala uniknąć efektu jojo, co bardzo często zdarza się osobom, które odchudzają się na własną rękę. Jaką dietę wybrać? Ilość różnorodnych typów diet i sposobów odchudzania jest niezwykle duża. Nie wszystkie jednak, nawet te najbardziej popularne, mają dobry wpływ na nasze zdrowie. Przede wszystkim powinniśmy unikać radykalnych metod oraz kuracji, które nie uwzględniają indywidualnych predyspozycji naszego organizmu. – Pamiętajmy, że każda dieta musi być pełnowartościowa, zbilansowana i praktyczna. Niezbędne produkty powinny być łatwo dostępne, a sposób przygotowania posiłków nieskomplikowany – dodaje dietetyk z Naturhouse w Mysłowicach. Kaloryczność dań należy dopasować do naszej przemiany materii, tak aby uzyskać zadowalające wyniki, ale nie kosztem zdrowia. Nie oczekujmy spektakularnych efektów w ciągu kilku tygodni. Do przeprowadzenia procesu odchudzania potrzeba czasu oraz cierpliwości. Jeśli jednak uda nam się wytrwać w nowym postanowieniu, satysfakcja z uzyskanych rezultatów będzie najlepszą nagrodą. – Wszystkim, którzy pragną zadbać o swoje zdrowie, polecam wizytę w naszym Centrum Dietetycznym Naturhouse! – zachęca Monika Marcis-Sojka. – Dzięki wsparciu specjalisty ds. żywienia, indywidualnie dobranej diecie oraz naturalnej suplementacji zrzucicie zbędny nadmiar kilogramów – dodaje. Zachęcamy do skorzystania z bezpłatnej konsultacji dietetycznej.
ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ TELEFONICZNIE LUB ODWIEDŹ NAS BEZPOŚREDNIO! Centrum Dietetyczne Naturhouse
Rynek 23 41-400 Mysłowice tel : 32 733 70 06 e-mail: myslowice.rynek@naturhouse-polska.com Godziny otwarcia: Poniedziałek,Środa,Piątek: 11:00-19:00 Wtorek, Czwartek: 8:00-16:00
14
REKLAMA
- Na pływalniach na których prowadzimy zajęcia jest czysto i nowocześnie - Rodzice w trakcie zajęć przez nas prowadzonych nie nudzą się, w cenie kursu dla dzieci sauny i jacuzzi są czynne dla nich
Magazyn
sierpień • Nr 08/2016 (61)
15
Kulinaria
Na koniec sezonu świeżych warzyw i owoców Maciej Januszewicz
FOT. PIXABAyy
Pomału żegnamy lato. Razem z nim odejdą świeże owoce i warzywa. Pomidory czy cukinie są dostępne w sklepach przez cały rok, jednak ich jakość poza sezonem nie idzie w parze ze smakiem, a tym bardziej ceną. Warto więc szczelnie zamknąć w szklanych słojach aromaty lata i cieszyć się nimi, gdy nadejdą chłody.
Sezonowość warzyw i owoców wymusza na nas ich konserwację. Jest to szczególnie przydatne podczas zimy, gdyż możemy w ten sposób dostarczyć organizmowi cennych witamin i mikroelementów. Nasze przetwory powinniśmy przechowywać ciemnym miejscu, najlepiej w szklanych pojemnikach. Zapasy nie powinny być zbyt duże. To, co przygotujemy, najlepiej spożyć do następnego sezonu. Konfitura z pomidorów. Dwa kilogramy pomidorów polewamy wrzątkiem, obieramy ze skórki i usuwamy szypułkę. Kroimy w ćwiartki, wrzucamy do garnka i zasypujemy 400 g cukru, dodając sok z jednej limonki lub cytryny. Smażymy na małym ogniu do momentu uzyskania pożądanej konsystencji. Na koniec możemy doprawić naszą konfiturę cynamonem i goździkami w wersji na słodko, lub ostrą papryką i rozmarynem w wersji do mięs i serów. Plastry cukinii w oliwie. Kilogram cukinii kroimy w cienkie plastry, możemy to zrobić obieraczką do warzyw. Następnie solimy i odstawiamy na kilka godzin, aby pozbyć się z niej nadmiaru wody. 700 ml octu winnego zagotowujemy z dwoma łyżeczkami cukru. W takiej zalewie gotujemy cukinię przez jedną minutę. Następnie osuszamy plastry papierowym ręcz-
nikiem. Cukinię przekładamy do słoików, przyprawiając ziarnami pieprzu, czosnkiem i ulubionymi przyprawami. Wszystko zalewamy oliwą z oliwek i szczelnie zamykamy. Śliwkowa konfitura do mięs. Najlepsze do tego przepisu będą śliwki węgierki (ok. kilograma), mają soczysty i słodki miąższ. Ze śliwek zdejmujemy skórkę, wrzucając je do wrzątku, a następnie usuwamy pestki. Z pół kilograma cukru, soku z jednej cytryny i pół szklanki wody przygotowujemy syrop, wszystko podgrzewając do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy śliwki i gotujemy przez dwadzieścia minut, odszumowując co jakiś czas. W połowie czasu gotowania dodajemy kumin, imbir i ostrą paprykę. Gdy konfitura jest gotowa, przekładamy ją do wyparzonych słoików. Ogórki w zalewie curry. Dwa kilogramy ogórków kroimy w plastry lub ćwiartki. Na dno każdego wyparzonego słoika kładziemy plastry cebuli i dodajemy łyżeczkę gorczycy, parę ziaren ziela angielskiego i kolorowego pieprzu. W słoikach ciasno układamy ogórki. Przygotowujemy zalewę z litra wody, szklanki octu, 100 g cukru, trzech łyżeczek soli i curry. Zalewę zagotowujemy i zalewamy nią ogórki. Słoiki zamykamy i pasteryzujemy. Likier z czarnych porzeczek. W Burgundii znany pod nazwą Crème de cassis. Miesza się go z białym winem lub winem musującym w pro-
porcji 1:9, tworząc koktajl zwany Kir. Szklankę cukru rozpuszczamy w rondlu z kilkoma łyżkami wody. Po ostudzeniu dodajemy pół litra spirytusu. Pół kilograma owoców oczyszczamy z szypułek i wkładamy do wyparzonego słoika wraz ze skórką cytryny. Zalewamy syropem. Odstawiamy na dwa miesiące, co kilka dni potrząsamy słoikiem. Po tym czasie likier przelewamy przez gazę do butelek i odstawiamy na miesiąc. Polędwiczka wieprzowa z konfiturą śliwkową. Polędwiczkę myjemy, osuszamy, czyścimy z białych włókien i kroimy na plastry. Każdy plaster rozbijamy delikatnie ręką. Następnie solimy i pieprzymy. Na patelni rozpuszczamy masło klarowane. Polędwiczki smażymy po trzy minuty z każdej strony na średnim ogniu. Podajemy z konfiturą ze śliwek i gotowanymi ziemniakami. Do potrawy doskonale będzie pasowało portugalskie wino Fiuza 3 Castas Touriga Nacional Semi Dry Red (dostępne w Centrum Wina w Silesia City Center, 34,99 zł) o aromacie dojrzałych czerwonych owoców z wiśnią na czele. Polecam!
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W szkole językowej jak w angielskim domu
Podopieczni szkoły Welcome To English czują się w niej jak w domu dobrych znajomych. Panuje tam kameralna, rodzinna atmosfera. Podczas zajęć w małych, sześcioosobowych grupach jest czas na naukę przez zabawy i gry dostosowaną do poziomu umiejętności uczniów. Lekcje odbywają się raz w tygodniu, by nie przeciążać dzieci. – W mojej szkole dzieciaki współdecydują o kształcie zajęć, ale także o kształcie szkoły. To one wybrały zwierzątko, które sponsorujemy w zoo, a w czerwcu przeglądały proponowane podręczniki na przyszły rok, żeby wybrać ten, który im się spodoba. W końcu to one mają się z niego uczyć cały następny rok – podkreśla właścicielka. Maria Weiss doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że odpowiednio ułożony program nauczania zarazi dzie-
rakteru i wyróżnia szkołę językową Welcome To English na tle innych, to rozbudowana biblioteczka anglojęzycznych książek, które każdy uczeń może wypożyczyć do samodzielnej pracy. Znajdziecie tam m.in. znane bajki, np. braci Grimm czy Disney’a, ale także pozycje dla dorosłych, jak sagi „Millenium” czy „Igrzyska śmierci”. – Staramy się, aby w ciągu roku szkolnego dzieci przeczytały choć jedną książkę po angielsku. Oczywiście posiadamy wiele różnych słowników, proponujemy też uczniom lektury uproszczone, wydawane przez wydawnictwa językowe, jak Longman, które mogą czytać samodzielnie w domu z towarzyszeniem załączonych płyt – tłumaczy właścicielka szkoły. – W naszej bibliotece znajduje się również mnóstwo gier wspomagających naukę języka. Grywamy w Scrabble, Bingo, Domino, w zależności od tego, która gra najlepiej koresponduje z danymi zagadnieniami. Poza sporadycznymi wyjątkami na każdych zajęciach gramy w jakąś grę. Jest to dla uczniów nagroda za ciężką pracę. Dzieci nawet nie wiedzą, jak wiele się uczą, a angielski kojarzy im się z przyjemnymi zabawami – dodaje. W nagrodę za całoroczny trud uczniowie Welcome To English w czerwcu odwiedzili także chorzowskie zoo. – Wycieczka do zoo to element większego projektu. Nasza szkoła jako jedyna firma z Mysłowic sponsoruje zwierzątko w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. W listopadzie drogą demokratycznych, tajnych wyborów adoptowaliśmy osiołka Poitou – mówi Weiss. Ciężka praca przynosi podopiecznym Welcome To English wymierne efekty. W 16. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Języka Angielskiego FOX cztery uczennice mysłowickiej szkoły, Julia Marcinkowska, Julia Brzóska, Julia Węgierska i Ewa Sołtysiak, zajęły miejsca w pierwszej dziesiątce w swoich kategoriach wiekowych.
fot. Wte
Najlepsze warunki do nauki języka obcego przez dzieci? Jak najmniejsza liczba uczniów w grupie, by lektor mógł poświęcić maksimum uwagi każdemu z nich. Maria Weiss, właścicielka i jedyna nauczycielka w szkole językowej Welcome To English, zna każdego ze swoich uczniów z imienia i nazwiska, a z rodzicami jest w stałym kontakcie, by odpowiadać na ich bieżące potrzeby i informować o postępach lub problemach ich pociech.
ciaki miłością do języka angielskiego na całe życie.
Atrakcyjne zdobywanie wiedzy W ofercie zajęć dla najmłodszych prócz tradycyjnej nauki dominują liczne gry, zabawy i imprezy okolicznościowe. – Chcemy pokazać dzieciom, że nauka nie musi być nudna, a angielski nie jest trudny. W tym roku szkolnym zorganizowaliśmy m.in. Halloween, dwie soboty filmowe czy wycieczkę do zoo – wylicza Weiss. – W Halloween uczniowie przebierali się i poznawali bliżej kulturę Wielkiej Brytanii. Podczas sobót filmowych oglądamy wspólnie film po angielsku, a później się bawimy. Zawsze staramy się dobrać film do okazji, np. w grudniu była to „Opowieść wigilijna” – dodaje. Coś, co dopełnia jej domowego cha-
– Konkurs wymagał przygotowań, każdy uczestnik otrzymał więc nieodpłatnie od szkoły lekturę na nim obowiązującą, która była przerabiana na zajęciach – podkreśla Maria Weiss.
Angielskie wakacje w mieście Nawet latem w Welcome To English sporo się dzieje. Podczas dwutygodniowych zajęć językowych dzieci mają okazję nadrobić zaległości, ale przede wszystkim nie nudzić się w wakacje. Zajęcia nie mają charakteru nauki, dzieci bawią się, grają w gry, a wszystko w otoczeniu języka angielskiego. Tradycją stało się już, że latem w ramach Summer Camp dla młodzieży szkołę odwiedzają zagraniczni studenci, m.in. z Maroka, Turcji, Tajlandii czy Hong Kongu. Jako osoby, które nie znają języka polskiego, cały obóz prowadzą po angielsku. Przygotowują zajęcia zarówno dotyczące zagadnień językowych, jak i elementów kultur, z których pochodzą. Dla młodzieży jest to niepowtarzalna możliwość poznania przedstawicieli różnych narodowości i ich kultur, a przy okazji nauki tolerancji.
Nauka na każdą kieszeń Co bardzo ważne, w Welcome To English obowiązują elastyczne i uczciwe zasady finansowania. Rodzice płacą za każdy miesiąc nauki, nie za cały semestr
z góry. Dzięki temu w wypadku rezygnacji nie tracą swoich pieniędzy. Ponadto szkoła bierze udział w programie „Rodzina 3+” skierowanym do mysłowickich rodzin wielodzietnych, które mogą liczyć na 30% zniżki na naukę języka angielskiego. Welcome To English zaprasza nie tylko najmłodszych na lekcje specjalnie dla nich i zajęcia wakacyjne, ale również młodzież, także na Summer Camp, oraz dorosłych. Dodatkowo szkoła przygotowuje do najważniejszych egzaminów językowych. – Od przyszłego roku szkolnego będziemy uczestniczyć w programie National Geographic Learning, więc wszystkie nasze materiały będą sygnowane przez National Geographic – dodaje Maria Weiss. Masz wątpliwości, pytania? Wszystkiego dowiesz się, przychodząc do szkoły językowej Welcome To English przy Rynku 26a lub wchodząc na stronę internetową www.welcometoenglish.pl, gdzie znajdziesz mnóstwo dodatkowych informacji o ofercie i wszystkie dane kontaktowe szkoły. Właścicielka Maria Weiss prowadzi także blog angielskiedzieci.wordpress.com, na którym podpowiada, jak w łatwy i ciekawy sposób uczyć dzieci języka angielskiego.
Mysłowice ul. rynek 26a tel: +48 602 612 866 maria@welcometoenglish.pl
Kultura
sierpień • Nr 08/2016 (61)
Dyrektor MOK poleca
Uczty nie tylko muzyczne na koniec wakacji
FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
„Bridget Jones 3” przedpremierowo 13 września o godz.19 w cyklu Kino na obcasach. Bridget Jones narodziła się w 1996 r. na kartach powieści Helen Fielding i swoim pojawieniem się wywołała niemałą burzę. Kobiety zaczęły zadawać głośno pytanie, czy wypada im pozwolić sobie na niedoskonałość. Choć jeśli przyjrzymy się bliżej „grzeszkom” Bridget , jej zdrowe podejście do samej siebie jest spojrzeniem silnej i niezależnej kobiety, która lubi siebie taką, jaka jest. Tym razem Bridget staje w obliczu nowych wyzwań. Przede wszystkim po 14 latach od premiery filmu porzuca papierowy dziennik na rzecz nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych. To jednak nic w porównaniu z problemami sercowymi i… ciążą!
Po raz trzeci za drzewami Słupnej
Bogumił Stoksik: Jak wybierałeś artystów, którzy zagrają na tegorocznym festiwalu? Są z bardzo różnych bajek. Mietall Waluś: Na Behind the Trees grają artyści, których rzadko spotyka się na darmowych imprezach typu dni miasta. Którym raczej daleko do lansu, a przez muzykę chcą słuchaczowi coś powiedzieć. Warto posłuchać i zagłębić się w ich teksty. zaskoczeniem jest dla mnie Reni Jusis. Wróciła po wielu latach z zupełnie inną płytą. Kojarzona jest z hitami „Zakręcona” i „Kiedyś cię znajdę”, ale jest to już diametralnie inna artystka. Jej ostatni album jest naprawdę ciekawy, co nie znaczy, że jej poprzednie kompozycje
były słabe. Miłośników alternatywnego grania zaskoczy Ścianka Solo, mocny gitarowy akcent festiwalu, czyli Illusion, czy reggaeowy Jamal. Byłem kiedyś na koncercie PJ Harvey, która podpięła gitarę, włączyła kilka przesterów, a koncert miał niesamowitą moc. Maciek Cieślak gra podobnie, włącza gitarę, przester i śpiewa piosenki z repertuaru macierzystej kapeli. Illusion to z kolei najmocniejszy zespół spośród wszystkich zaproszonych dotychczas na festiwal. Byłem na ich koncercie w połowie lat 90. w Mega Clubie i bardzo dobrze to wspominam. Zapraszam muzyków, których sam lubię i którym wierzę. Są też i mniej znani artyści. Zawsze ktoś musi otworzyć festiwal. Zazwyczaj są to zespoły stawiające pierwsze kroki na swojej muzycznej ścieżce. W tym roku zagrają Milky Whi-
KONKURS!
skey, Natalia Moskal i grupa Bownik, która kilka dni temu podpisała kontrakt płytowy z Kayaxem. Gdy rozmawialiśmy o ich występie na Behind the Trees, byli jeszcze bez kontraktu. Polecam ich koncert. Pamiętam, jak podczas pierwszej edycji Organek i The Dumplings otwierali festiwal, teraz są doceniani przez publiczność i branżę muzyczną, a ich stawka za koncert wzrosła kilkukrotnie. A co w przyszłości? Mam nadzieję, że w przyszłości uda nam się zaprosić zagraniczną gwiazdę. Już w tym roku prowadziliśmy tego rodzaju rozmowy. Jesteśmy małym festiwalem, bez dużego budżetu, więc trzeba bardzo mocno walczyć. Słupna Park jest fajnym, magicznym miejscem. Warto przyjść i zobaczyć, jak wygląda trzecia edycja Behind the Trees. My będziemy ciężko pracować, by z roku na rok ten festiwal był coraz popularniejszy.
Co piąte zgłoszenie wygrywa podwójny karnet na Behind the Trees Festiwal. Wyślij na adres redakcja@gazetamyslowicka.com nazwę artysty, na którego najbardziej czekasz na tegorocznym festiwalu, swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Ilość karnetów ograniczona. Każdy zgłaszający jest brany pod uwagę wyłącznie raz. Zgłoszenia przyjmujemy do 4 września.
„Blair Witch”. Każdy, kto był w lesie po zapadnięciu zmroku, wie, jak przyjazne i bliskie otoczenie zmienia się w groźną i nieprzyjazną puszczę. Grupa studentów wyrusza do lasu Black Hills w poszukiwaniu rozwiązania zagadki zaginięcia siostry jednego z nich. Las ma swoje tajemnice, tym groźniejsze, że legenda o klątwie wiedźmy z Blair jest prawdziwa. Premiera 16 września.
„Sekretne życie zwierzaków domowych”. Są słodkie, puszyste, niezależne i zupełnie inne niż sobie wyobrażamy. Nareszcie największa tajemnica gospodarstw domowych została rozwiązana: już wiemy, co dzieje się, gdy zostawiamy naszych pupili samych w domu! Zwierzaki prowadzą swoje własne życie pełne przygód. Ich głównym zmartwieniem jest dochowanie tajemnicy, nie chcą bowiem, aby ich właściciele odkryli ich sekret. Premiera 23 września. „Siedmiu wspaniałych”. Antoine Fuqua, twórca filmów takich, jak „Dzień próby”, „Bez litości” czy „Do utraty sił”, podjął się nakręcenia remake’u klasycznego westernu o nieustraszonych rewolwerowcach, którzy muszą zmierzyć się z bandytami terroryzującymi małą wioskę na pograniczu Meksyku i Stanów Zjednoczonych. Western w kostiumie przeszłości opowiada o współczesnych problemach, a twardziele w kapeluszach, którzy na swoich koniach przemierzają bezdroża, stają się bohaterami uniwersalnej walki dobra ze złem. Premiera 23 września. FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
W nostalgicznej atmosferze końca lata na mysłowickie kąpielisko już 10 września powróci festiwal Behind the Trees. Z tej okazji rozmawiamy z jego organizatorem Mietallem Walusiem.
„Julieta”. Filmy Pedro Almodovara to najczęściej pełne kolorów, przepychu i gęstych emocji opowieści o kobietach. Alice Munro, laureatka nagrody Nobla, w centrum swoich opowieści także stawia kobiety, ale mówi o nich zupełnie innym głosem: spokojnym, stonowanym i oszczędnym. Spotkanie tych dwojga tak zupełnie innych autorów na planie „Juliety” zaowocowało powstaniem filmu wyjątkowego w dorobku Almodovara. Opowieść o dorosłym życiu Juliety jest jednocześnie kameralna i epicka, a przede wszystkim prawdziwa i pełna. Premiera 2 września.
FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
Po niezwykle udanym pierwszym zjeździe food trucków na rynku pora na drugie tego typu wydarzenie. Między 26 a 28 sierpnia na centralnym mysłowickim placu ponownie pojawi się kuchnia z różnych stron świata. Więcej na ten temat przeczytają państwo na str. 3. Jednak to nie jedyna atrakcja zaplanowana na ostatni weekend wakacji. W sobotę 27 sierpnia odbędzie się ostatni koncert z cyklu „Niech żyje rynek!”. Na scenie pojawią się Meteor
Złota polska jesień to idealna pora na spacery, a w przerwie pomiędzy nimi na wizytę w kinie. We wrześniu filmowe bohaterki będą zmagać się z problemami sercowymi (z przymrużeniem oka), twardzi mężczyźni walczyć ze złem, a domowe zwierzaki rozrabiać!
FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
Artur Madaliński MOK
Konkurs
FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
Przełom sierpnia i września to w naszym mieście czas wielu ciekawych wydarzeń. Wśród nich znajdzie się koncert zespołów Fair Weather Friends i Meteor, II Zlot Food Trucków czy festiwal Behind the Trees. Wrzesień to także miesiąc, w którym ruszają zajęcia stałe w Mysłowickim Ośrodku Kultury.
oraz Fair Weather Friends. Meteor to grupa muzyczna stawiająca swoje pierwsze kroki na scenie, choć członkowie zespołu, którego brzmienie można określić mianem new wave, to osoby o bogatym doświadczeniu muzycznym. Fair Weather Friends nie trzeba natomiast przedstawiać chyba żadnemu miłośnikowi muzyki elektronicznej czy alternatywnej. Grupa ma na swoim koncie ponad 200 koncertów w Polsce i za granicą, w tym występy na dużych letnich imprezach, jak Open’er Festival, Orange Warsaw Festival, Coke Live Music Festival, Free Form Festival, No Border, a także na mysłowickim festiwalu AlterFest. W roku 2012 singiel „Fortune Player” był podkładem muzycznym oficjalnego klipu promującego Coke Live Music Festival. W 2013 r. ich utwór „Fly By” został uznany przez słuchaczy Radia Roxy za singiel roku. Natomiast w sobotę 10 września w Parku Słupna odbędzie się trzecia edycja festiwalu Behind the Trees, o którym przeczytają państwo poniżej. Wraz z początkiem września w MOK ruszają zajęcia stałe. W ofercie znajdą państwo już tradycyjnie m.in. zajęcia plastyczne, lekcje gry na gitarze, wokal czy zajęcia teatralne, ale także nowości, np. modern jazz, warsztaty dziennikarsko-fotograficzne czy balet dla matek z dziećmi. Zachęcamy do uczestnictwa w zajęciach prowadzonych przez instruktorów MOK, jest to doskonały sposób na rozwinięcie swoich umiejętności oraz odnalezienie pasji. Odbywające się we wszystkich dziewięciu filiach zajęcia skierowane są zarówno do dzieci, jak i osób dorosłych. Więcej informacji: www.m-ok.pl.
Zapraszamy do Multikina
„Ostatnia rodzina”. Jan P. Matuszyński podjął się trudu przeniesienia na ekran historii rodziny Beksińskich. Sztuka i śmierć wywarły piętno na losie Tomka, Zdzisława i Zofii, na zwyczajnym życiu, które próbowali wieść i sztuce, której próbował poświęcić się Zdzisław. Fatum powoli i po cichu odbierało im nadzieję, kładąc się cieniem na ich losie. Premiera 30 września.
FOT. MATERIAŁy PROMOCyJNE
16
Konkurs. Dla dwóch pierwszych osób, które na adres redakcja@gazetamyslowicka.com prześlą swoje imię i nazwisko, mamy podwójne zaproszenia na dowolnie wybrany seans! Anna Figura, Multikino
17
Rozrywka
sierpień • NR 08/2016 (61)
Humor
Szemrany
Wraca młody poznaniak z randki: – Jak było? – pyta ojciec. – Dobrze. Wydałem tylko 30 zł. – Dużo... Za dużo. – Ale tato, ona więcej nie miała! Na dyskotece tańczy student z dziewczyną. Nagle osłabł. Mdleje. Dziewczyna krzyczy: – Wody! Dajcie mu wody! Student otwiera oczy i szepcze: – I kawałek chleba… Policjant zatrzymuje kierowcę: – Jechał pan z prędkością 130 km/h. Nie przyszło panu do głowy, że może się pan zderzyć z innym samochodem? – Taa... Na chodniku?! Na pierwszej randce: – Jestem silnie związany z matką. – Wiem. – Skąd? – Trzyma cię za rękę. – Wiesz, Zenek, co jest najgorsze, jak mieszkasz w akademiku? – No? – Gotowanie pierogów. – Nie rozumiem. – Wstawiasz wodę na gaz. Czekasz, aż zacznie wrzeć. Otwierasz zamrażalnik, a tam nie ma pierogów. Żebrak zaczepia elegancką, choć korpulentną kobietę: – Proszę mi pomóc, od trzech dni nic nie jadłem. – Chciałabym mieć taką silną wolę.
szarynotes.blogspot.com Koszulki i torby z Szemranym dostępne na www.julienarogu.com.
Zwierzak numeru
Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 10 września. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia dla dwojga na dużą pizzę w restauracji Da Grasso w Mysłowicach.
Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Anna Szczepaniak, Otylia Liszka, Jadwiga Kucz. Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowice *Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.
REKLAMA
Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824
Tosia Chcesz zobaczyć swojego zwierzaka w„Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij nam jego zdjęcie na adres: redakcja@gazetamyslowicka.com.
18
Sport
sierpień • NR 08/2016 (61)
Piłka nożna
Zawody dla najmłodszych
fot. mosir
Lechia ma już 110 lat! Rozruszali podwórka
Dawid Forma Początkowo klub nosił nazwę Borussia, jednak w czasach PRL-u została ona zmieniona, by zatuszować niemiecką historię Górnego Śląska. Złotym okresem dla klubu z Mysłowic były lata powojenne aż do 1965 r. Istniały wtedy sekcje bokserkie, lekkoatletyczne, hokejowe, gimnastyczne czy siatkarskie. Największym sukcesem sekcji piłkarskiej pozostaje awans do ligi okręgowej w 1988 r. Na dziś dzień przy ul. Promenada działają już tylko młodzieżowe sekcje piłki nożnej. Warto dodać, że w tym samym roku powstały inne
świętujące 110-lecie kluby, takie jak Wisła Kraków, Cracovia i 06 Kleofas Katowice, z którego została już tylko sekcja bokserska. W Lechii występowało wielu reprezentantów Polski, m.in. Jerzy Wocka, Zygfryd Wende i Andrzej Jałowiecki (boks), a także Barbara Przygoda-Eustachiewicz (gimnastyczka - reprezentowała nasze miasto na Igrzyskach Olimpijskich w 1964 r. w Tokio) oraz Jan Rudnow i Henryk Mikunda (piłkarze). W związku z jubileuszem Lechia 06 i Górnik 09 rozegrają mecz przyjaźni, dlatego kluby zwracają się do swoich
byłych zawodników urodzonych przed 1971 r. z prośbą o udział w meczu oldboyów. Skontaktować można się z Czesławem Klimkiem (502 832 079), Tadeuszem Powagą (503 890 113) oraz Kazimierzem Koperczakiem (666 059 667). Ponadto młodzi adepci piłkarscy Lechii rozegrają mecz z zaprzyjaźnionym klubami z sąsiednich miast. Swoją obecność na uroczystości potwierdził prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Rudolf Bugdoł, a na odpowiedź w tej sprawie organizatorzy czekają od Grzegorza Laty. Serdecznie zapraszamy 3 września na Promenadę!
Piłka nożna
Niewesoło w Górniku Wesoła Dawid Forma
Stało się to, o czym mówiono mniej lub bardziej oficjalnie na temat Górnika Wesoła. Seniorska drużyna w tym sezonie nie wystartuje w lidze okręgowej. Jej miejsce zajął Grunwald Ruda Śląska, który nie otrzymał licencji na występy w IV lidze. W klubie panuje przekonanie, że sytuacja ta może potrwać tylko rok, jednakże po tym sezonie zespół musiałby zacząć rozgrywki od B-klasy. REKLAMA
Na razie nie wiadomo, co z drużynami młodzieżowymi. Trwają rozmowy nad ich przejęciem przez inny klub sportowy. Drużyna, która dwa lata temu występowała w III lidze, znika z piłkarskiej mapy Polski. Taka tendencja utrzymuje się w całym kraju. Warto wspomnieć choćby Jaworzno, gdzie kiedyś funkcjonowało sześć dobrze prosperujących drużyn, w tym jedna ekstraklasowa i jedna trzecioligowa. Co z tego zostało? Szczakowianka występuję w IV lidze, natomiast zreaktywowa-
na przez kibiców Victoria Jaworzno w chrzanowskiej A-klasie. Oprócz tego zostały jeszcze A-klasowe Zgoda Byczyna i Ciężkowianka. Z Górnika Jaworzno zostały tylko zespoły młodzieżowe, a MKS Podłęże nie istnieje kilka dobrych lat. W amatorskiej piłce brakuje pieniędzy, co można zauważyć w przepełnionych A- i B-klasach. Czy Górnik Wesoła zagra jeszcze w jakiejś lidze? O tym przekonamy się za rok.
fot.myslowice.net
3 września na stadionie przy ul. Promenada odbędą się obchody 110-lecia jednego z najstarszych klubów sportowych w Polsce, czyli Lechii 06 Mysłowice.
Dawid Forma W wyznaczone czwartki wakacji Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wspólnie z Mysłowickim Ośrodkiem Kultury i fundacją PKO BP organizują w ramach „Lata w mieście” cykliczne zabawy propagujące sportowy tryb życia. Impreza „Podwórko się bawi” odbyła się już w pięciu dzielnicach, a także trzy razy w Parku Słupna. Młodzi sportowcy rywalizowali w rzutach kółkami ringo do tablicy punktowej, strzelaniu karnych, na torach przeszkód oraz w wielu innych dyscyplinach. Pierwsze zmagania odbyły się 14 lipca w Dziećkowicach, natomiast tydzień później w Wesołej. W górniczej dzielnicy naszego miasta najlepiej poradzili sobie Wiktoria Kras i Wojciech Gromadzki, którzy wygrali rywalizację. Drugie miejsca zajęli Katarzyna Jamrozy i Aleksander Fila, natomiast na najniższym stopniu podium stanęli Marta Łukanus i Dawid Roter. 28 lipca w Brzezince organizatorów oraz uczestników przywitał deszcz. Znaleziono na to receptę - zawody odbyły się w hali. Tam najlepiej poradzili sobie Julia Maciejewska i Olaf Figlus. Tuż za
Ju-jitsu. Pięć medali we Wrocławiu 23 lipca we Wrocławiu odbyła się Letnia Olimpiada Dzieci i Młodzieży. Na dzień dzisiejszy nie wszystkie odmiany ju-jitsu są dyscyplinami olimpijskimi, więc federacje starają się organizować zawody zastępcze. Roan
nimi uplasowali się Julia Baraniewicz i Nikodem Figlus, a brązowe medale przypadły Idze Miszok i Bartoszowi Długajczykowi. Jak wszystkim w te wakacje, także uczestnikom „Podwórko się bawi” nie sprzyjała aura. 11 sierpnia w Morgach zawody znowu odbyły się w hali sportowej. Tam ze zwycięstwa cieszyli się Anna Pniok i Tymoteusz Kowalski. Na drugim miejscu uplasowali się Wiktoria Krzak i Oliwier Anglart, a na trzecim Amelia Czogala oraz Mikołaj Radosz. W zmaganiach 18 sierpnia w Kosztowach najlepsi okazali się Milena Raczyńska i Marcin Szymański, drudzy byli Majka Walaszczyk i Błażej Bogusz, a trzeci Martyna Nowara i Wojtek Proksa. W międzyczasie, w soboty, zabawa przenosiła się do Parku Słupna (23 lipca, 13 i 20 sierpnia), natomiast 18 sierpnia uczestnicy wakacyjnych zajęć w mieście wybrali się także do parku wodnego w Rudzie Śląskiej. 25 sierpnia dzieci porywalizują w dawnym budynku szkoły przy ul. Janowskiej, a 27 sierpnia nastąpi zakończenie cyklu „Podwórko się bawi” w Parku Słupna. Start obu imprez o godz. 11. Wstęp wolny!
Fight Club wystawił w tych zmaganiach pięcioro uczestników. Wszyscy wrócili ze stolicy Dolnego Śląska z medalami. Monika Helak, Olaf Sprutta i Marcel Grysiak wywalczyli złoto, a Ryan Gawlik i Oskar Sikora zdobyli srebrne krążki. Rywalizacja odbywała się tylko w systemie ne-waza, natomiast zawody były kolejnym etapem przygotowań do Mistrzostw Świata i World Games w 2017 r. D.F.
Sport
sierpień • NR 08/2016 (61)
Niestety po wycofaniu się z rozgrywek Górnika Wesoła mysłowiczanom pozostało śledzić poczynania Unii Kosztowy w okręgówce i Górnika 09 w A-klasie. Dawid Forma Zespół z Kosztów w trakcie okresu przygotowawczego rozegrał cztery mecze kontrolne. Na początek były dwie wygrane z Siemianowiczanką i rezerwami GKS-u Katowice, następnie remis z Krupińskim Suszec, a na koniec klęska 0:5 z LKS-em Bełk. Do drużyny dołączyło wielu nowych zawodników. Obsadę bramki wzmocnił Piotr Adamek (LZS Piotrówka), a o miejsce w obronie powalczą Sergiusz Pytel (Tęcza Błędów), Tadeusz Gwiazda (Górnik Wesoła), Grzegorz Szymaniak (MKS Lędziny) i Wojciech Kocurek (Górnik Wesoła). Linię pomocy wzmocnili Marek Kubica (UKS Ruch Chorzów), Adrian Gajer (wolny zawodnik), Michał Hamerski (Górnik Wesoła) oraz Patryk Matwiejczuk (Szczakowianka Jaworzno). Za strzelanie bramek będzie odpowiadał Patryk Mendela (Tęcza Błędów). Oprócz tego nie obyło się bez ruchów z Unii Kosztowy. Odeszli Tomasz Wilk (Gwarek Ornontowice), Sebastian Ptaszek, Łukasz Huzior i Krzysztof Żymełka (wszyscy Górnik 09 Mysłowice), Kamil i Gabriel Ochojscy (powrót z wypożyczenia do MK Katowice) oraz Wojciech Dolina (MKS Lędziny). Kosztowianie pierwszy mecz mieli rozegrać 13 sierpnia na wyjeździe ze Spartą Katowice, jednak na wniosek gospodarzy mecz został przeniesiony na 24 sierpnia, na godz. 17.30 do Mysłowic. W związku z tym pierwszy oficjalny mecz unici rozegrali w Pucharze Polski z Victorią Katowice. Nie pozostawiając
Mysłowiczanin w Rio W nocy z 20 na 21 sierpnia trenowana przez mysłowiczanina Aleksandra Matusińskiego sztafeta 4x400 m kobiet wystartowała w finale Igrzysk Olimpijskich w brazylijskim Rio de Janeiro. Zacznijmy jednak od początku. REKLAMA
fot. m. gaworowska
Wystartował sezon w niższych ligach
Silesia Volley w nowym sezonie Polski Związek Piłki Siatkowej podał składy grup II ligi na nadchodzący sezon. Pomimo tego, że mysłowiczanki utrzymały się w I lidze, zespół był zmuszony do wycofania się z rozgrywek z powodu braku środków pieniężnych. Skład grup może jeszcze ulec zmianie, ponieważ początkowo zakładano, że w rozgrywkach wystartuje 60 zespołów, jednak zgło-
ALS z kolejną edycją
przeciwnikom złudzeń, Unia Kosztowy wygrała aż 8:1. W sobotę 20 sierpnia na boisko w Kosztowach zawitała drużyna JUW-e Jaroszowice. Po dobrym spotkaniu gospodarze wygrali 3:1. Miejmy nadzieję, że w tym sezonie Unia Kosztowy powalczy o awans. Jak na razie na papierze pewniakiem do dołączenia do IV ligi są Goczałkowice-Zdrój. Mogłoby się wydawać, że spadek Kociny do A-klasy spowodował lawinę znakomitych zmian. Co prawda prace nad tym trwały cały poprzedni sezon, ale efekty finalne widać jak na dłoni teraz. Remont generalny przeszedł dach budynku sportowego, instalacja wodno-kanalizacyjna, grzewcza i elektryczna. Wyremontowane zostały także pomieszczenia biurowe, szatnia gospodarzy, magazynek, pokój sędziowski, toalety i korytarze, a obecnie trwają pracę nad szatnią gości oraz młodzieży trenującej w klubie. Oprócz tego cały okres przygotowawczy Kocina trenowała i rozgrywała mecze na stadionie Lechii, po to żeby doprowadzić murawę przy ul. Gwarków do lepszego stanu. Udało się, zainstalowano też pod nią zraszacze. Aktualnie trwa dokładanie murawy z zakupionych rolek. Do klubu dołączyło kilku nowych zawodników: Krzysztof Żymełka, Łukasz Huzior, Sebastian Ptaszek i Mateusz
Mazurek (wszyscy Unia Kosztowy), Tomasz Nowak (Górnik Wesoła), a także przeprowadzono transfer definitywny Pawła Małolepszego, który w poprzedniej rundzie był wypożyczony z Unii Kosztowy. Po przerwie do treningów wrócił Krzysztof Gondzik, do pierwszego zespołu wcielono też czterech juniorów. Michał Marko postanowił zakończyć piłkarską karierę, a Jacek Ryczan nie wznowił treningów po urlopie. W sparingach piłkarze Kociny wypadli bardzo dobrze. Były cztery wygrane z MLKS-em Woźniki, Stalą Chełm Śląski, Spójnią Osiek oraz Victorią 1918 Jaworzno i jedna porażka z Ruchem Chorzów (zespołem z Centralnej Ligi Juniorów). 17 sierpnia przyszedł moment, na który czekali kibice i piłkarze Górnika 09. Podczas inauguracji sezonu mysłowiczanie zmierzyli się z Naprzód Lipiny w ramach okręgowego Pucharu Polski. Kocina pewnie wygrała to spotkanie 2:0 i w 1/8 finału powalczy ze Spartą Katowice. Pierwszym meczem w lidze było spotkanie u siebie z KP Katowice. Trwało ono tylko 45 minut, ponieważ goście po straceniu ośmiu bramek już nie wyszli na drugą połowę. Miejmy nadzieję, że wyniki w sparingach i start sezonu będą początkiem powrotu Kociny do ligi okręgowej. D.F.
Wcześniej Polki musiały zaprezentować się w pierwszej rundzie. Tam poradziły sobie dobrze i w swoim biegu zajęły trzecie miejsce, a wśród finalistek „wykręciły” siódmy czas. Tak samo było w wielkim finale. Oprócz złotych i srebrnych medalistek, czyli Amerykanek i Jamajek, wszystkie reprezentacje pobiegły wolniej. Tym samym polskie reprezentantki
zajęły siódme miejsce, jednak gdyby powtórzyły czas z eliminacji, cieszyłyby się z brązowego medalu. Oprócz tego, że Aleksander Matusiński przygotowywał sztafetę do startu, relacjonował także wydarzenia z wioski olimpijskiej. Materiały dostępne są na stronie www.itvm.pl. D.F.
Do 23 września można zapisać swoją drużynę do Amatorskiej Ligi Siatkówki, która mecze będzie rozgrywała w halach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rozgrywki będą podzielone na trzy ligi. W pierwszej znajdzie się osiem zespołów, w drugiej dwanaście, a w trzeciej będzie to zależne od ilości zgłoszeń. Do rywalizacji mogą przystąpić drużyny męskie, mieszane, a także kobiece. Inaczej ma się to oczywi-
szenia przesłało tylko 45. Wiele klubów wnioskowało o zniesienie opłat licencyjnych, jednak PZPS nie wyraził na to zgody, co mogło spowodować uszczuplenie II ligi. Na ten moment mysłowiczanki będą rywalizowały z: PLKS-em Pszczyna, MCKiS-em Jaworzno, STS Sandecją Nowy Sącz, UKS Jedynką Siewierz, TKS-em Tychy, Proszowicami II, UKS-em Sokół Zator, SMS-em II Szczyrk oraz Maratonem Krzeszowice. Na stuprocentowe potwierdzenie należy zaczekać na kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek. D.F. ście w lidze kobiet, gdzie udział będą mogły brać tylko kobiety. Tradycyjnie mecze odbywać się będą w niedziele i w zależności od obiektu od godz. 9, 12 lub 14. Wpisowe wynosi 100 zł, a zgłaszać mogą się także osoby niepełnoletnie, jednak muszą mieć pisemną zgodę prawnego opiekuna. Wzór zgody jest dostępny w zakładce Dokumenty na stronie www.mosir.myslowice.pl. Więcej informacji na temat rozgrywek można zasięgnąć pod numerami telefonów: 32 317 18 02 i 32 317 18 17 albo drogą mailową: a.gandyk@ mosir.myslowice.pl. D.F.
Otwarte Mistrzostwa Mysłowic w siatkówce plażowej 21 sierpnia w Parku Słupna odbył się finał Otwartych Mistrzostw Mysłowic w siatkówce plażowej. Zwyciężyła para z Sosnowca: Bartosz Masłoń i Maciej Orczykowski. Mysłowiczanom Arturowi Kosiórowi i Sebastianowi Paluszkiewiczowi udało się wywalczyć srebro. Na najniższym stopniu podium stanęli również reprezentanci Sosnowca Ernest Partyka i Marcin Woźniak. Najlepsi nagrodzeni zostali przez Miejski Ośrodek
Kolarski sukces
Michał Ficek, kolarz pochodzący z Mysłowic, a startujący pod egidą Volkswagen Samochody Użytkowe MTB, bardzo dobrze zaprezentował się w weekend poprzedzający 15 sierpnia. Najpierw, w sobotę, wystartował w Maratonie Kargula i Pawlaka w Lubomierzu. W mieście, które stanowiło tło sporów w filmie „Sami swoi”, mysłowiczanin dojechał do mety usytuowanej na 80. kilometrze jako pierwszy. Warto
fot. mOSIR
Piłka nożna
19
Sportu i Rekreacji, a wszyscy siatkarze biorący udział w finałowym turnieju, niezależnie od zdobytego miejsca, otrzymali pamiątkowe medale. D.F.
dodać, że trasa miała prawie półtora kilometra przewyższeń. W niedzielę kolarz udał się do Parku Wolsztyńskiego, gdzie odbył się Kaczmarek Electric MTB. Tam było tylko troszkę gorzej i Michał Ficek wpadł na metę jako piąty. W ubiegły weekend mysłowiczanin wziął udział w wyścigach w Myślenicach i Psarach. O wynikach z tych zawodów będziemy informować w przyszłomiesięcznym wydaniu „Gazety Mysłowickiej”. D.F.
20
REKLAMA