Gazeta Mysłowicka #76 by ARAmedia

WYWIAD s. 16

aktualności s. 04

O nowej płycie z Piotrem Roguckim

250 mln zł na remonty kolejowe

SPORT s. 18

MEDIA PARTNERSKIE s. 09

Kocina z rekordem Polski

KONKURS s. 15

Zabierz dzieci do centrum dowodzenia św. Mikołaja

HISTORIA s. 11

Mickiewicza 14: awantury, napady i pobicia

G A Z E T A

Jerzy Chromik. Mistrz z Kosztów

B E Z P Ł A T N A LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Zaczynają wyburzanie kopalni

fot. d. DROŹDZIKOWSKI

Czytaj na s. 06 Spektakularnie niezrealizowanych pomysłów na tereny pokopalniane było wiele. Jeszcze kilka lat temu podczas licznych spotkań i dyskusji w tej sprawie wydawało się, że nie ma możliwości, żeby teren kopalni został stracony. Tak się jednak dzieje. Problemem pozostały oczywiście pieniądze. Choć wszystkie z zainteresowanych stron deklarowały od początku do końca dobrą wolę, to w najbliższym czasie znacząca część zabudowań po byłej kopalni zostanie wyburzona.

Reklama

Znamy zwycięzcę drugiej edycji MBO

Zwycięzcą drugiej edycji Mysłowickiego Budżetu Obywatelskiego został projekt „Budowa skateparku i miasteczka rowerowego przy ul. Piastów Śląskich w Mysłowicach”. Mieszkańcy oddali na niego 1 318 głosów, a koszt realizacji to równy milion złotych, co wyczerpuje całą pulę środków przeznaczonych na MBO. Inwestycja zrealizowana zostanie w przyszłym roku. Głosowanie na zgłoszone projekty rozpoczęło się 9 października, a zakończyło 20 października. Mieszkańcy Mysłowic, którzy ukończyli 15. rok życia, mogli oddać swój głos przez platformę elektroniczną lub w jednym z 33. punktów MBO oraz korespondencyjnie. W sumie wpłynęło 5 608 ważnych głosów, co dało frekwencję na poziomie 9,91%. W porównaniu do poprzedniej edycji jest ona niewielka, ponieważ rok temu wyniosła 19,52%.

Czytaj na s. 03

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Reklama

Wigilia dla samotnych w Szybie Bończyk

Policjanci z mysłowickiej drogówki na ul. Długiej zatrzymali kierowcę citroena. Powodem kontroli było przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h. Postanowili ukarać 45-letniego mieszkańca Jaworzna 200-złotowym mandatem karnym. W zamian za odstąpienie od czynności służbowych mężczyzna zaproponował im 100 zł łapówki. Jaworznianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał już zarzut. Teraz nie dość, że odpowie za popełnione wykroczenie, to jeszcze za próbę przekupstwa stróżów prawa. Grozi mu nawet 10 lat za kratami. Do dyżurnego miejskiej komendy policji zadzwoniła ekspedientka jednego ze sklepów w dzielnicy Janów i zgłosiła kradzież alkoholu. Po chwili na miejsce przyjechali mundurowi, ale sprawca zdążył już uciec. Okazało się jednak, że wybiegając ze sklepu, zostawił w nim portfel. Stróże prawa znaleźli tam dokumenty sprawcy kradzieży, 19-letniego mieszkańca naszego miasta. Grozi mu nawet 5 tys. zł grzywny, areszt lub ograniczenie wolności.

fot. itvm

Wieczorem 13 października stróże prawa zauważyli na jednej z ulic naszego miasta zaparkowany pojazd, w którym siedział młody mężczyzna. Postanowili go wylegitymować. Podczas przeszukania samochodu okazało się, że 34-letni mysłowiczanin ma przy sobie amfetaminę. Śledczy zabezpieczyli narkotyki i zatrzymali mężczyznę. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. W nocy 11 listopada na ul. Katowickiej funkcjonariusze mysłowickiej drogówki dali kierowcy chryslera sygnał do zatrzymania. Jednak mężczyzna nie tylko nie poddał się kontroli, ale zaczął uciekać głównymi ulicami naszego miasta, łamiąc przepisy ruchu drogowego i stwarzając niebezpieczeństwo dla innych. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, do którego włączyli się również inni policjanci pełniący w tym czasie służbę na terenie Mysłowic. Chrysler ostatecznie zatrzymał się na ul. Armii Krajowej, a jego kierowca usiłował uciec pieszo, został jednak zatrzymany przez stróżów prawa. 37-letni mysłowiczanin miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Odpowie teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co od niedawna jest przestępstwem, za które grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności, a także za szereg innych wykroczeń i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.

Zespół redakcyjny: Dawid Forma, Maciej Januszewicz, Aleksandra Klimek

gazetamyslowicka.com

Fotograf: Monika Gaworowska Rysownik: Bartosz Kondziołka

Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Aleksandra Olszewska Skład i opracowanie graficzne: ARAmedia Biuro reklamy: +48 32 750 56 83 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk

Numer zamknięto 13 listopada 2017 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.

Jesteś osobą samotną i nie masz z kim spędzić nadchodzących świąt Bożego Narodzenia? Masz odrobinę wolnego czasu, chcesz wesprzeć materialnie lub osobiście to wspaniałe wydarzenie? Spotkajmy się wszyscy 24 grudnia w mysłowickim Szybie Bończyk! Już po raz piąty właściciele Szybu Bończyk wraz z ks. Rafałem Ryszką zapraszają do siebie osoby samotne na prawdziwą wigilię. Jak podkreślają, istotne jest, że wydarzenie odbywa się właśnie 24 grudnia. – Tego dnia nikt nie

Dwóch nowych najemców w Quick Parku Centrum handlowe Quick Park poszerzyło swoją ofertę o kolejnych dwóch najemców. Od 10 listopada możemy tam zrobić zakupy w salonie sportowym marki 4F i załatwić sprawy na poczcie. 4F to obecnie blisko 180 skle-

powinien być sam. Dlatego, jak co roku, organizujemy spotkanie dokładnie w Wigilię o godz. 13. Zachęcamy osoby samotne, aby zgłaszały do nas chęć udziału. Ci, którzy chcą pomóc, są również mile widziani - mówią Aneta i Maciej Sikorowie, fundatorzy wigilii dla samotnych. W organizacji wydarzenia weźmie również udział Piotr Olszowski, który zadeklarował swoją pomoc już po raz trzeci. Także miasto wesprze finansowo urządzenie spotkania. Organizatorzy zachęcają osoby samotne i potrzebujące do wzięcia udziału w wieczerzy. Zgłoszenia przyjmowane są pod numerem telefonu 519 116 713 lub osobiście w bistro Braks. – Tutaj nasz apel do mysłowiczan: jeśli znacie osoby z sąsiedztwa czy osiedla i wiecie, że w tym dniu są samotne, przekażcie im tę

pów stacjonarnych sprzedających produkty i akcesoria sportowe w całej Polsce. Ponadto marka jest obecna w 33 krajach poprzez rozwiniętą sieć sprzedaży hurtowej. Jej produkty są również dostępne w ponad 300 sklepach multibrandowych. 4F współpracuje także z Polskim Komitetem Olimpijskim, ubierając naszych sportowców na igrzyska już od siedmiu lat. Nowym punktem usługowym na terenie centrum handlowego jest Poczta Polska, która oferuje pełen zakres swoich usług. Klien-

Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:

fot. SZYB BOŃCZYK

Kronika policyjna

informację, a za ich zgodą możecie dokonać zgłoszenia udziału w kolacji wigilijnej. Firmy i instytucje, ale również wolontariuszy chcących współtworzyć naszą akcję, serdecznie zapraszamy. Sprawmy, aby w ten ważny dzień nikt nie czuł się samotnie – zachęcają organizatorzy. Promenada PR

ci mogą m.in. odebrać i wysłać listy oraz opłacić swoje rachunki. – Jesteśmy zadowoleni, że 4F otworzył swój pierwszy sklep w Mysłowicach. Wiem, że dużo mieszkańców czekało właśnie na tę markę. Dodatkowo otwarcie Poczty Polskiej ułatwi naszym klientom załatwiane codziennych spraw. Chcemy, aby Quick Park był dla wszystkich mysłowiczan ich lokalnym centrum handlowym – mówi Marcin Andruszko, dyrektor ds. wynajmu Real2B Development. A.O.

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

REKLAMA

Burzliwa sesja rady miasta

Reklama

Drodzy rodzice, zapisy na najlepszy kurs języka angielskiego pod słońcem dla waszego dziecka trwają przez cały rok. Wieża Babel ma wolne miejsca w grupach: 4-5 latków (zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki w godz. 16.55-

wycofał z porządku obrad uchwały dotyczące emisji miejskich obligacji. – Minęły już ponad dwa tygodnie i rozwiązań brak. Szczerze mówiąc, nie wiem, jak się do tego odnieść. Początkowa satysfakcja z ugięcia się pod presją radnych i wstrzymania od dalszego zadłużania miasta dawno się ulotniła. Nikt chyba nie kwestionuje, że powaga sytuacji wymaga mądrych i stosunkowo szybkich kroków. A może zwłoka wynika z poszukiwania takiego rozwiązania, które nas, radnych, postawiłoby pod murem? Chciałabym uniknąć sytuacji, kiedy będzie się od nas oczekiwać, że jeden problem rozwiążemy, tworząc kolejne – mówi zapytana przez nas o komentarz w tej sprawie radna Joanna Frysztacka. W tym miesiącu uchwalenia doczekał się także projekt nadania rondu na ul. Obrzeżnej Północnej przy wjeździe do centrum handlowego Quick Park imienia Mysłowickich Olimpijczyków oraz przeniesienia poradni psychologiczno-pedagogicznej z ul. Okrzei 1 do budynku Szkoły Podstawowej nr 4 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Wojciecha Korfantego przy ul. Wielka Skotnica 84a. Radni głosowali także za ustaleniem nowych stawek podatków od nieruchomości i środków transportowych. Zdecydowali o zwolnieniu od opłat właścicieli ogólnodostępnych boisk sportowych czy placów zabaw, uchwalili nieznaczny wzrost podatku od nieruchomości i pozostawili niezmienne stawki podatku od środków transportowych. Jak zapewniła Grażyna Wojciechowska, naczelnik wydziału podatków i opłat lokalnych, wysokość

podatku od nieruchomości w Mysłowicach jest jedną z niższych wśród sąsiednich miast. Podwyżka podyktowana jest natomiast zanotowaną w tym roku inflacją, czyli wzrostem cen towarów i usług, kształtującą się na poziomie 1,9%. Dzięki nowym stawkom budżet Mysłowic zasilony zostanie o niespełna 700 tys. zł. – Dla przykładu: podwyższenie podatku od nieruchomości dla mieszkańca będącego właścicielem budynku o pow. 120 m², 900-metrowego gruntu pod budynkiem oraz 20-metrowego garażu będzie się wiązało ze zwiększeniem opłaty w skali roku o 13 zł, natomiast mieszkaniec posiadający 60-metrowe mieszkanie zapłaci o 1 zł więcej niż rok temu – tłumaczy rzecznik urzędu miasta Kamila Szal. – Z kolei dla przedsiębiorcy prowadzącego działalność w budynku o pow. 1 000 m² na gruncie 2 000 m² opłaty wzrosną o 440 zł na rok, natomiast dla osób prowadzących działalność gospodarczą w lokalach o powierzchni 30 m² lub 100 m² wzrosną kolejno o 11,80 zł i 30 zł w skali roku – dodaje. Za podwyżką głosowali: Teresa Bialucha, Krzysztof Biolik, Rudolf Hodalski, Grzegorz Łukaszek, Maria Musioł, Urszula Rasek, Wiesław Tomanek, Jan Wajant, Tomasz Wrona i Zbigniew Zduniak. Przeciwko byli: Wojciech Chmiel, Agata Kansy, Eugeniusz Lelonek, Tomasz Palka, Damian Sojka oraz Dariusz Wójtowicz, natomiast Edmund Sawicki i Józef Zajkowski wstrzymali się od głosu. Reszta radnych była nieobecna. A.O.

Znamy zwycięzcę drugiej edycji MBO Wniosek o zwycięskie zadanie złożyła mieszkanka dzielnicy Wesoła Maria Krutysza. – Miasteczko rowerowe ma pomóc dzieciom zaznajomić się z przepisami ruchu drogowego oraz zdobyć umiejętność

fot. pixabay

Prezydent Edward Lasok rozpoczął sesję rady miasta podjęciem tematu podwyżek dla pielęgniarek ze Szpitala nr 2. Przypomnijmy, że w październiku m.in. na łamach „Gazety” obiecał im, że pieniądze najpóźniej w połowie miesiąca znajdą się na ich kontach. Niestety, obietnice te okazały się płonne, a o podwyżki upomniał się cały personel lecznicy przy ul. Bytomskiej. Ponadto na sesji miała stanąć uchwała dotycząca kolejnej 20-milionowej pożyczki, którą w formie obligacji miałoby zaciągnąć miasto, a której część miała powędrować właśnie do pielęgniarek. – Uważam, że jest to temat bardzo poważny i powinniśmy wspólnie podejść do niego bardzo odpowiedzialnie. Z tego miejsca mogę obiecać, że znajdę rozwiązania i wprowadzę je w życie. Na przestrzeni maksymalnie półtorej tygodnia wszystkie te sprawy zostaną przedstawione radzie miasta, żebyśmy wspólnie je zaakceptowali – mówił prezydent Lasok, a następnie

Teddy Eddie. Najlepszy kurs angielskiego

fot. ITVM

Szpital, podwyżki i obligacje Podczas październikowego posiedzenia mysłowickich radnych zostało poruszonych sporo tematów, które wzbudziły na sali obrad gorącą dyskusję. Chodzi przede wszystkim o sprawę podwyżek dla pielęgniarek, emisję miejskich obligacji i nowe stawki podatków od nieruchomości. Były kłótnie, złośliwości, ale większość kwestii pozostaje niewyjaśniona.

Ciąg dalszy ze s. 01

17.30), 2-latków (zajęcia trwają 35 minut) i 7-8 latków (Teddy Eddie School - zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 18.30). Więcej informacji pod numerem telefonu 502 570 224.

jazdy rowerem. Skatepark pozwoli młodzieży na aktywność i rozwijanie zainteresowań w bezpiecznym miejscu. Na terenie parku znajdą się ławeczki, stoliki do gier, oświetlenie oraz zieleń sprzyjająca spędzaniu wolnego czasu, również przez osoby starsze – mówi. We wniosku można także przeczytać, że realizacja zadania pozwoli na zagospodarowanie nieużytkowanych terenów, likwidację dzikich wysypisk, a w przyszłości teren ten może stać się miejscem organizacji imprez plenerowych, pikników rodzinnych bądź zawodów sportowych. A.K.

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Dzikie wysypiska znikają

250 mln zł na remonty

W maju uporządkowane zostały okolice garaży w łączniku ul. Maków i Miarki oraz ul. Brzezińskiej 23. Czysty jest już także łącznik ul. Huta Rozalii i Partyzantów, teren zielony za przystankiem przy ul. Bohaterów Getta, ul. Stawowa przy ogrodzeniu cmentarza żydowskiego, ul. Piastów Śląskich przy sklepie Biedronka, teren za garażami przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego, fragment al. Spacerowej przy słupie wysokiego napięcia, ul. Stokrotek przy garażach, zatoka przy ul. Imielińskiej, ul. Konopnickiej za tartakiem, ul. Górnicza obok placu zabaw, ul. Leśna w pobliżu prze-

pompowni, ul. Obrzeżna Zachodnia za przystankiem autobusowym, ul. Rudnickiego przy parkingu, ul. Armii Krajowej w okolicach Przedszkola nr 13, ul. Świerczyny przy granicy miasta oraz teren za ul. Partyzantów 1a. W najbliższym czasie śmieci mają zniknąć z rogu ul. Żwirki i Wigury oraz Targowej, terenów zielonych przy Hubertusie i w pobliżu motokrosu przy ul. Ptasiej oraz z łącznika między ul. Partyzantów i Miarki. – Urząd miasta co roku zajmuje się usuwaniem odpadów z miejsc nie-

przeznaczonych do ich składowania. W 2014 r. zlikwidowano 13 największych dzikich wysypisk. Pracownicy Zakładu Oczyszczania Miasta wywieźli wówczas blisko 5,4 t odpadów za prawie 600 tys. zł. W 2015 r. usunięto 32 wysypiska za blisko 180 tys. zł, rok temu natomiast uporządkowano 31 miejsc za ponad 90 tys. zł – wylicza rzecznik magistratu Kamila Szal. – Podsumowując, od 2014 r. miasto zlikwidowało ponad 100 dzikich wysypisk, przeznaczając na ten cel blisko 1 mln zł – dodaje. A.O.

Strażnicy miejscy z pl. Wolności przeprowadzili się do pomieszczeń przy ul. Strażackiej 7, które wcześniej zajmowała straż pożarna. W nowych biurach pracują od 2 listopada. Budynek po strażnicy stał pusty od lipca, gdy strażacy przenieśli się do nowej komendy na ul. Mikołowską. Po niewielkim remoncie i zaadaptowaniu go na potrzeby straży miejskiej możliwa była przeprowadzka. Oprócz pomieszczeń biurowych do dyspozycji strażników jest szatnia, jadalnia, sala odpraw i duża świetlica. Dzięki temu mundurowi będą mogli poszerzyć swoją działalność profilaktyczną. Planują organizować tam spotkania edukacyjne dla dzieci, a także rozmowy z grupami dorosłych na temat bezpieczeństwa w mieście. REKLAMA

fot. UM

Straż miejska ma nową siedzibę

Obiekt przy Strażackiej sprawi, że praca strażników będzie bardziej komfortowa, ułatwi spotkania z mieszkańcami, a także pozwoli odwiedzającym łatwo wejść do środka, co w poprzedniej siedzibie sprawiało

problem. Budynek jest własnością Skarbu Państwa w trwałym zarządzie Państwowej Straży Pożarnej. Straż miejska będzie go zajmować na podstawie umowy użyczenia. A.K.

oraz szlaki kolejowe

fot. ARAMEDIA

Ponad 90 tys. zł kosztowało w tym roku magistrat usunięcie 18 dzikich wysypisk na terenie naszego miasta. Na uprzątnięcie czekają kolejne cztery.

fot. UM

Trochę czystsze miasto

Przebudują stację Mysłowice

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przygotowują dokumentację inwestycji wartej 250 mln zł. Spółka przebuduje cztery wiadukty, a także usprawni przejazd pociągów oraz ruch drogowy w mieście. Na mysłowickiej stacji pojawią się wygodne perony i przejścia podziemne. Rozpoczęcie prac zaplanowano na początek 2019 r. – Dokumentacja projektowa szczegółowo określi zmiany na stacji Mysłowice. Trzy perony będą przebudowane. Wymienione zostaną ławki, pasażerowie zyskają czytelne oznakowanie oraz dostęp do informacji. PLK dostosuje obiekty do obsługi osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Ponadto planujemy przebu-

dowę przejścia pod torami. Będzie łączyło nie tylko perony, lecz także wschodnią i zachodnią część miasta: ul. Oświęcimską z Powstańców – zapowiada Jacek Karniewski z biura prasowego PLK. W planach jest również przebudowa czterech wiaduktów na ul. Bytomskiej, Krakowskiej, Portowej i Sułkowskiego. Dzięki temu pociągi pojadą szybciej, a ładunki, które przewożą, będą mogły być cięższe. Skorzystają na tym także uczestnicy ruchu drogowego, ponieważ trzy wiadukty zostaną poszerzone i podwyższone, a chodniki wyremontowane. Pod wiaduktem na ul. Portowej powstanie nowy chodnik. Dla bezpieczeństwa i komfortu pieszych pojawi się też oświetlenie typu LED. W przygotowywanej dokumentacji uwzględnia się również wymianę ok. 14 km torów oraz sieci trakcyjnej, urządzeń sterowania i rozjazdów. Wszystko po to, aby pociągi pasażerskie mogły jechać z prędkością do 120 km/h, a towarowe do 100 km/h. – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. planują zakończenie przygotowań dokumentacji w pierwszym kwartale 2018 r., a ogłoszenie przetargu na prace budowlane w trzecim kwartale 2018 r. Roboty rozpoczną się w pierwszym kwartale 2019 r. Szacunkowa wartość projektu inwestycyjnego „Rewitalizacja linii kolejowej nr 138 na odcinku Katowice Szopienice Południowe (posterunek Szabelnia) Mysłowice” to ok. 250 mln zł – dodaje Karniewski. A.K.

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

REKLAMA

Ryż potrzebny na już Nie sucha czy mokra karma w puszkach, a najzwyklejszy biały ryż - to teraz produkt pierwszej potrzeby w mysłowickim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Jeśli w waszych szafkach lub spiżarniach zalegają kartoniki czy torebki z ryżem, przynieście je do przytuliska przy Sosnowieckiej 16. – Zbliża się zima, temperatura w nocy drastycznie spada. W związku z tym zaczęliśmy dokarmiać psy ciepłymi posiłkami. Stąd nasza prośba. Ryż jest lekkostrawny i uchroni naszych podopiecznych przed sen-

sacjami żołądkowymi. W połączeniu z mokrą karmą daje pożywny posiłek, który w te zimne dni i noce ogrzeje brzuszki naszych psiaków – tłumaczą wolontariusze schroniska. I dodają, że w placówce wciąż brakuje legowisk, zabawek typu kong dla większych psów, miękkich kołnierzy weterynaryjnych, ubranek pooperacyjnych, podkładów medycznych, leków i suplementów. Te ostatnie można jednak przekazywać dopiero po konsultacji z weterynarzem schroniska. Na facebookowym profilu Wolontariat na rzecz potrzebujących zwierząt z Mysłowic możecie śledzić informacje o podopiecznych schroniska i jego bieżących potrzebach. A.O.

Targ staroci? Tylko w Mysłowicach

fot. UM

W ubiegłym roku Gimnazjum nr 3 (obecna Szkoła Podstawowa nr 13), a w tym także Szkoła Podstawowa nr 9 i Zespół Szkół Ogólnokształcących zyskały nowoczesne pracownie biologiczno-chemiczne. Na swoją, która ma powstać jeszcze w tym roku, czeka również II Liceum Ogólnokształcące. „Zielona pracownia” ZSO została uroczyście otwarta 16 października. Na jej stworzenie szkoła pozyskała 37,5 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Będą się tam odbywały zajęcia o charakterze laboratoryjnym oraz doświadczalnym z zakresu biologii, fizyki i chemii. Uczniowie będą mogli samodzielnie wykonywać doświadczenia i eksperymenty, prowadzić hodowle oraz obserwacje mikroskopowe, co na pewno ułatwi im zrozumienie i zapamiętanie omawianych na lekcjach zagadnień. – Nowa pracownia wyposażona została w nowoczesny sprzęt służący do przeprowadzenia różnego rodzaju doświadczeń. Są to m.in. mikroskopy, w tym nowoczesny mikroskop z kamerą, szkielety oraz modele anatomiczne. W wyodrębnionej części sali, gdzie znajdują się nowe stoliki dostosowane do przeprowadzania doświadczeń, zajęcia prowadzone będą w sześcioosobowych grupach. Nowoczesny sprzęt daje możliwości precyzyjnej

obserwacji na większym ekranie za pośrednictwem projektora multimedialnego lub tablicy interaktywnej – tłumaczy rzecznik magistratu Kamila Szal. – Swój wkład w stworzenie nowoczesnej pracowni mieli również sponsorzy oraz rada rodziców. Dzięki przekazaniu przez nich ponad 11 tys. zł sala została odnowiona – dodaje. A.O. Wiecie, że w Mysłowicach funkcjonuje targ staroci? W każdą niedzielę przy ul. Sosnowieckiej 4 znajdziecie wartościowe przedmioty z duszą. Targ Mysłowice za-

Wtorki z JPK_VAT. Szkolenia dla mikroprzedsiębiorców w US

fot. wolontariatmyslowice

Także ZSO ma już swoją zieloną pracownię

Ponad 2,5 tys. mikroprzedsiębiorców z terenu naszego miasta od początku 2018 r. będzie zobligowanych do prowadzenia ewidencji podatku VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Mysłowicki urząd skarbowy zaprasza ich na spotkania, podczas których dowiedzą się, czym jest JPK, jak go wygenerować i wysłać oraz jak uniknąć błędów w jego przygotowaniu. 14, 21 i 28 listopada, czyli w każdy wtorek miesiąca, w mysłowickim urzędzie skarbowym będą miały miejsce spotkania informacyjne dotyczące obowiązku wprowadzenia JPK dla mikroprzedsiębiorców. Jeśli prowadzisz mikrofirmę, koniecznie przyjdź i do-

Filip, 3-letni pies do adopcji

REKLAMA

Na skrzydłach po nagrody

fot. UM

Zastępca prezydenta Grzegorz Brzoska wręczył nagrody laureatom konkursu ogólnopolskiej kampanii „Zachowaj trzeźwy umysł”. W ramach akcji mysłowiccy uczniowie brali udział w konkursie literacko-plastycznym pod hasłem „Na skrzydłach przyjaźni”. Nagrody odebrali: Filip Kafier (SP1), Weronika Sadura (SP7), Emilia Żuradz-

prasza również we wtorki i piątki od godz. 7 do 12 - w ofercie mięso, wędliny, warzywa i owoce wprost od polskich rolników.

wiedz się od specjalistów, jakie czekają cię zmiany w prowadzeniu ewidencji podatku VAT. – Od 1 stycznia 2018 r. ok. 1,6 mln polskich mikroprzedsiębiorców dołączy do grona podatników VAT, którzy prowadzą elektroniczną ewidencję, czyli rejestr sprzedaży i zakupów VAT, oraz przesyłają ją fiskusowi jako JPK_VAT. Informacje do utworzenia JPK_VAT są pobierane bezpośrednio z systemów finansowo-księgowych firmy. Przesyła się go wyłącznie w wersji elektronicznej, w określonym układzie i formacie, do 25. dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Ci z właścicieli mikrofirm, którzy zdecydują się na przesłanie JPK za październik, listopad i grudzień 2017 jeszcze w tym roku, będą mogli liczyć na szybszy zwrot podatku VAT – zapewnia Agnieszka Patałąg z mysłowickiego urzędu skarbowego. – Warto więc zarezerwować sobie jeden listopadowy wtorek i zajrzeć do nas po porady i pomoc w tym zakresie – dodaje. Więcej informacji: www.jpk.mf.gov. pl, 801 055 055, 22 330 03 30. A.O.

ka (SP9), Barbara Dejworek (SP13), Julia Brzóska (SP14), Marta Biela (SP15) i Patrycja Nessing (SP15). Młodzi mysłowiczanie otrzymali książki od organizatora konkursu oraz nagrody dodatkowe ufundowane przez magistrat: głośniki bezprzewodowe i torby sportowe. Dyplomy trafiły natomiast do opiekunek laureatów: Ewy Janochy, Ewy Nowak-Szuster, Ireny Wybraniec, Magdaleny Goj-Nowak, Katarzyny Halskiej, Sylwii Piechulek oraz jednego z rodziców Iwony Brzóski. UM

Aktualności

Michał Malina, prezes Fundacji z Pasją Nasza fundacja interweniuje i lobbuje w sprawie niszczejących obiektów historycznych. Staramy się, aby nasze działania odnosiły sukces i przyczyniały się do polepszenia stanu popadających w ruinę zabytków. Niestety, nie zawsze jest to możliwe. 20 października wystosowaliśmy pismo do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach z prośbą o pilną interwencję w sprawie stanu zachowania i planowanych wyburzeń na terenie KWK Mysłowice. Jesteśmy zmartwieni losem tego obiektu, tak ważnego dla historii Górnego Śląska. To właśnie tu 16 sierpnia 1919 r. żołnierze Grenzschutzu otworzyli ogień do oczekujących na wypłaty górników kopalni i ich rodzin. Zginęło wówczas siedem osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. To zdarzenie przyczyniło się do wybuchu pierwszego powstania śląskiego. Pod koniec 2008 r. w kopalni wydobyto ostatnią tonę węgla. Po przekazaniu obiektu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń przyszłość zabudowań jest bardzo niepewna. Niepocieszający jest również fakt, iż miasto Mysłowice zrezygnowało z przejęcia tych terenów, przez co straciło szansę na środki unijne, które są niezbędne przy zagospodarowaniu tego obiektu. Jak go zagospodarować? Wystarczy popatrzeć na Katowice, Zabrze lub naszego czeskiego sąsiada: Ostrawę. Każde z tych miast w inny sposób zagospodarowało poprzemysłowe budynki, nadając im nową funkcję i życie, co przyczyniło się w znacznym stopniu do rozwoju turystyki. 13 listopada wpłynęła do nas odpowiedź od konserwatora zabytków, który poinformował, iż rozbiórka budynku komory ćwiczeń ratowniczych, magazynu odzieżowego i magazynu głównego została z nim uzgodniona. Budynki te zostaną rozebrane ze względu na brak większych wartości zabytkowych, peryferyjne usytuowanie oraz zły stan techniczny. Urząd konserwatorski opowiada się za utrzymaniem struktury najstarszej zachowanej części zespołu. Wiesław Tomanek, radny niezrzeszony Zapytany o sprawę terenów pokopalnianych muszę się dłużej zastanowić. Ale nie dlatego, że sprawy nie znam, bo jest wręcz odwrotnie, ale dlatego, że aby spokojnie odpowiedzieć, muszę ochłonąć, bo tak mnie ta sprawa denerwuje. Przez wiele lat, jako osoba bardzo związana z KWK Mysłowice, w której pracowałem trzy dekady, wielokrotnie zabierałem głos w dyskusji o losach tego bardzo ważnego z różnych powodów miejsca. Warto podkreślić, że dla mieszkańców to miejsce historyczne, ale ważne jest też to, że to ogromna przestrzeń w niemal samym centrum miasta. Pomysłów było kilka, od tych najbardziej fantastycznych, jak projekt strefy rekreacyjnej ze skocznią narciarską włącznie, po bardziej realne, jak stacja przeładunkowa. Na przygotowanie tego ostatniego miasto pozyskało nawet pieniądze z ministerstwa. I co? I nic z tego! Złomiarze rozkradają majątek Spółki Restrukturyzacji Kopalń, rozkładają na części pierwsze to, co tam jeszcze zostało. Miasto próbowało przejąć teren, byłem nawet jednym z inicjatorów uchwały zobowiązującej prezydenta Lasoka do podjęcia działań w tym kierunku, ale negocjacje utknęły w martwym punkcie. Co gorsza, nie da się nawet przenieść pamiątkowych tablic, które znajdują się na tym terenie. Kilkanaście miesięcy pracowaliśmy nad tym, żeby udało się je przenieść na teren miasta. Bo są to tablice poświęcone moim braciom górnikom i uważam, że im i wszystkim, którzy o nich pamiętają, to się należy. Tablice niszczeją i niedługo też zostaną zdewastowane. Co ciekawe, wiem, że SRK ma 30 mln zł na „wyzerowanie” terenu. Wygląda to tak, jakby złomiarze mieli ich wyręczyć za darmo i za chwilę znikną trzy szyby: Sas, Jagiełło i Łokietek. Cieszę się, że przynajmniej Szyb Bończyk, dzięki jego właścicielowi Maciejowi Sikorze, przetrwa. Mariusz Wielkopolan, radny (Prawo i Sprawiedliwość) Z niedowierzaniem obserwowałem wycofanie się Edwarda Lasoka z pozyskania terenów po KWK Mysłowice w zasoby miasta. Jak pisała rzecznik urzędu wojewódzkiego: „…prezydent Mysłowic wycofał się zupełnie nieoczekiwanie. Nie zostaliśmy nawet powiadomieni, dlaczego podjął taką decyzję”. Dodam, że była to jedna z najważniejszych obietnic wyborczych prezydenta oraz posła Wojciecha Króla. Teraz nie możemy oglądać się wstecz, ale wykorzystać szansę na przejęcie tych terenów. Mam na to pomysł i propozycję dla mieszkańców. Aby miasto mogło realnie się rozwijać, potrzebne są poważne inwestycje. Na takie idealnie nadają się tereny po kopalni Mysłowice. Mając je w swoich zasobach, będziemy w stanie ubiegać się o uczestnictwo w „Programie dla Śląska”, którego początek realizacji planuje się już w 2020 r. Koszt całego projektu to ok. 17 mld zł. Konkrety poznamy 4 grudnia, jak zapowiedział wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Pieniądze te mają być przeznaczone na wyrównanie luki rozwojowej Śląska względem innych województw. Mysłowice tym bardziej potrzebują takiego programu, gdyż mamy „luki rozwojowe” względem ościennych miast w województwie. Ten rządowy program jest jedną z ostatnich szans dla Mysłowic, aby pozyskać duże pieniądze. Dzięki niemu realizowane inwestycje staną się dźwignią rozwoju miasta, a co za tym idzie, poprawią warunki życia mieszkańców. Uważam, że jestem w stanie przedstawić władzom wojewódzkim i państwowym argumenty, aby te pieniądze trafiły właśnie do nas.

Smutny koniec KWK Mysłowice

Zaczynają wyburzanie kopalni Ciąg dalszy ze s. 01 – Pod koniec sierpnia Spółka Restrukturyzacji Kopalń złożyła do urzędu miasta wniosek o wydanie zgody na rozbiórkę kilku obiektów na terenie kopalni: budynku cechowni, basenu z lampownią, portierni przy bramie nr 4, łaźni, rozdzielni i transformatora, bunkra (schronu), kompleksu sortowni oraz budynku magazynu głównego. Zgodnie z powołanym planem i harmonogramem likwidacji wyburzenie wyżej wymienionych obiektów ma się odbyć do końca roku – informuje Witold Jajszczok, rzecznik prasowy SRK. Istnieje możliwość przesunięcia niektórych prac wyburzeniowych na rok 2018 ze względu na ich duży zakres. – Z uwagi na zły stan techniczny nieruchomości wyburzenie lampowni i basenu planujemy do końca roku. Poza nimi do rozbiórki przeznaczone są budynki magazynu odzieżowego oraz pomniejsze, związane z ruchem zakładu górniczego. Obiekty objęte ochroną konserwatorską będą wyburzone za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków. Na obecną chwilę rozpatrywana jest możliwość zakończenia likwidacji KWK Mysłowice do końca 2018 r. – dodaje Jajszczok. Dlaczego tereny kopalniane nie zostały przejęte przez miasto? – Brak jednoznacznej decyzji ze strony wojewody uniemożliwił nam podjęcie jakichkolwiek działań w celu rewitalizacji tych terenów. Nie będąc właścicielem nieruchomości, nie mogliśmy również ubiegać się o środki unijne na ich modernizację – tłumaczy Iwona Nowak, dyrektor Kancelarii Prezydenta Miasta Mysłowice. – Nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pisma. Nie wiemy więc, jakimi przesłankami kierował się wojewoda – informowała natomiast „Gazetę Wyborczą” Kamila Szal, rzeczniczka mysłowickiego magistratu. Według informacji „Wyborczej” to właśnie wojewoda zablokował szansę na przejęcie terenów pokopalnianych. O powodach swojej decyzji nie informował. Pracownicy jego biura zaprzeczają tym informacjom. – Toczyło się postępowanie w sprawie udzielenia zgody na nabycie do zasobu nieruchomo-

Podarują dzieciom uśmiech na święta Pamiętacie jeszcze emocje towarzyszące wam podczas wizyt św. Mikołaja? To rosnące serce, ekscytację, ciekawość co znajdziecie w kolorowych pakunkach? A pomyśleliście kiedyś o maluchach, którym nigdy nie było dane zostać obdarowanym przez świętego? Fundacja Pomocy Dzieciom „Pozwól żyć” postanowiła w tym roku

tak ważnego dla miasta obszaru nie pomaga wizerunkowi polityków zarówno na szczeblu miejskim, jak i wojewódzkim. Stąd też zapewne wzajemne zrzucanie odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Niewielkim pocieszeniem jest informacja, że SRK wciąż prowadzi procedury zmierzające do wyłonienia nabywcy nieruchomości na terenie KWK Mysłowice. Tymczasem za chwilę rozpocznie się wyburzanie pierwszych budynków. B.S.

ści Skarbu Państwa – potwierdza Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy wojewody śląskiego. – Zakończyło się ono w grudniu 2016 r. Wówczas do naszego urzędu wpłynęło pismo, w którym prezydent Mysłowic poinformował, że miesiąc wcześniej zrezygnował z przejęcia od Katowickiego Holdingu Węglowego wymienionej nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa i docelowo na rzecz gminy Mysłowice. Wojewoda nie miał więc podstaw, by wyrazić zgodę na nabycie terenów przez gminę – tłumaczy Kucharzewska. Utrata szansy na zachowanie REKLAMA

odwiedzić z prezentami najuboższe mysłowickie rodziny, a każdy z nas może się przyłączyć do tej pięknej inicjatywy. – Rozpoczęliśmy akcję społeczną pod hasłem „#PODARUJusmiech i zostań świętym Mikołajem”. Razem z ks. Michałem Makowskim i paraﬁą św. Krzyża spróbujemy zebrać jak najwięcej pieniędzy, za które zakupimy prezenty dla najbardziej potrzebujących dzieciaków z terenu naszego miasta – mówi Paweł Zok z Fundacji Pomocy Dzieciom „Pozwól żyć”. – Nasz Mikołaj nieoczekiwanie odwiedzi wybrane przez nas rodziny, aby sprawić radość dzieciom, złożyć im życzenia i wskrzesić w ich domach ducha Bożego Narodzenia – dodaje. Co zrobić, by przyłączyć się do akcji? Wystarczy zasilić konto fundacji dowol-

FOT. UNSPLASH

Komentarze

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

FOT. D. DROŹDZIKOWSKI

ną kwotą. Zajrzyjcie na stronę www. pomagam.pl/podarujusmiech - znajdziecie tam wszystkie niezbędne informacje. Więcej o projekcie i działalności mysłowickiej fundacji dowiecie się także ze strony www.pozwolzyc.org. A.O.

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

REKLAMA

Idealne miejsce na przyjęcie

Żelazne gody, czyli 65-lecie małżeństwa, obchodzili 8 listopada Rozalia i Józef Richterowie z Brzezinki. Z tej okazji z prezentami odwiedzili ich prezydent Edward Lasok oraz kierownik urzędu stanu cywilnego Ewa Nowakowska-Mazelon. Państwo Richterowie pobrali się w 1952 r. w Brzezince, skąd pochodzi 82-letnia dziś pani Rozalia. 86-letni pan Józef z Kosztów pracował w kopalni piasku, natomiast jego małżonka zajmowała się domem i synami: Alojzym i Jerzym. Małżonkowie doczekali się sześciorga wnucząt i dziewięciorga prawnucząt. Wciąż są aktywni, a od ponad 20 lat należą do Związku Górnośląskiego. A.O.

fot. UM

Przeżyli wspólnie 65 lat

nia i rodzinna atmosfera. Zapraszamy do Baru pod Szablami - Mysłowice, ul. Sosnowiecka 4.

Poszukujesz idealnego miejsca do organizacji kameralnego przyjęcia okolicznościowego? Komunie, chrzciny, urodziny. Domowa kuch-

Remontują MOK przy Grunwaldzkiej i w Brzezince 184 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz ponad 64 tys. zł z miejskiego budżetu pozwolą zmienić się Mysłowickiemu Ośrodkowi Kultury nie do poznania. W placówce przy ul. Grunwaldzkiej 7 trwają remonty, niebawem trafi tam także nowoREKLAMA

czesny sprzęt. – Wystrój Sali Małych Form MOK przy ul. Grunwaldzkiej nie zmienił się od 70 lat. Teraz zyska ona m.in. nową instalację elektryczną, mocno unowocześni się także estetyka tego miejsca – zapewnia rzecznik magistratu Kamila Szal. Prócz sali remontowana jest również prowadząca tam klatka schodowa i przyległy do niej hol. Ministerialna dotacja pozwoli też na doposażenie sali widowiskowej, w której pojawi się dodatkowy sprzęt oświetleniowy i nagłośnieniowy, odświeżone zostaną fotele, wykładziny i zawisną nowe kotary.

– Warto wspomnieć, że to nie jedyne prace remontowe odbywające się w MOK. Od września trwa termomodernizacja filii w Brzezince, czyli dawnego kina Znicz. Budynek zostanie ocieplony, dzięki czemu poprawi się również estetyka jego elewacji. Dodatkowo wymieniona zostanie m.in. stolarka okienna, a także system centralnego ogrzewania – wylicza Szal. Prace w Brzezince mają się zakończyć we wrześniu 2018 r., natomiast przy Grunwaldzkiej 7 już pod koniec tego roku. A.O.

„Dzień świra” powraca muzycznie

15 lat po kinowym debiucie filmu Marka Koterskiego tragikomiczna historia Adasia Miauczyńskiego powraca w wersji scenicznej jako „Dzień świra. Opera|musical”. Po udanej premierze 7 lipca w teatrze Kamienica spektakl zawita do wielu miast w całej Polsce i za granicą. Publiczność i krytycy nie mają wątpliwości, że „Dzień świra” to film kultowy. W przedstawieniu według libretta Marka Koterskiego i z muzyką Hadriana Filipa Tabęckiego, wyreżyserowanym przez Marcina Kołaczkowskiego, widzowie odnajdą wszystko to, co najlepsze w pierwowzorze, ciekawe rozwiązania inscenizacyjne oraz doskonałe kreacje aktorskie. W obsadzie znaleźli się m.in. Maciej Miecznikowski, Joanna Kołaczkowska i Wojciech Solarz. „Dzień świra. Opera|musical” zaskoczy nowatorską formą. Oryginalny tekst pierwowzoru, zachowujący charakterystyczny styl językowy Koterskiego, łącznie z wulgaryzmami i powiedzeniami, które na stałe weszły do języka potocznego, zostanie zaprezentowany na scenie w niekonwencjo-

fot. materiały promocyjne

OGŁOSZENIE

nalnej formie operowo-musicalowej. Spektakl przeznaczony jest dla widzów powyżej 16. roku życia. Obsada: Maciej Miecznikowski jako Adaś Miauczyński, Joanna Kołaczkowska/Beata Rybotycka jako mama, żona była, kobieta życia - Ela, Wojciech Solarz jako syn, kwartet Rampa jako tzw. społeczność, a w niej: Joanna Pałucka jako baba z windy, lala, zakonnica, pankówa (głos), dżezówa I, Anna Ścigalska jako stara Chinka, policjantka, wariatka, świnia, dżezówa II, Stefan Każuro jako robol I, pedał, kretyn, bobik, odpad, kura II oraz Grzegorz Kucias jako robol II, rączka, kura I. Udział specjalny: Marek Kondrat jako psychiatra z bródką (głos), Katarzyna Zielonka jako pankówa (obraz), Marcin Kołaczkowski jako hipis (obraz), Piotr Pieron (chór bohaterów - głos bas), Andrzej Borzym (chór bohaterów - głos - baryton), Hadrian Filip Tabęcki (fortepian, programowanie), Piotr Malicki (gitary). Informacje: www.dzienswira.pl. Nad.

OGŁOSZENIA DROBNE

Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne w „Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij je na adres biuro@aramedia.pl lub zadzwoń: 731 791 658. UPADŁOŚĆ KONSUMENCKA POZBADŹ SIĘ DŁUGU. tel. 668 811 259.

PRACA W NIEMCZECH DLA ZBROJARZA OD ZARAZ ! Nie wymagamy kwalifikacji i znajomości języka. Wysokie zarobki i umowa o pracę. Kontakt: pracyposrednictwo@ gmail.com 690 881 793

KUPIĘ MIESZKANIE ZA GOTÓWKĘ! Może być zadłużone, z problemem prawnym. 737 938 416

Hostel mPark - Tanie Noclegi stały pobyt 700 zł miesiąc pobyt 1-7 dni 40 zł doba / osoba. tel. 723-15-12-22, tel. 32-445-17-00

Asper poszukuje Przedstawicieli do udzielania pożyczek u klienta w domu. Kontakt ewa.janik@asper.com. pl tel. 517246866

Szybka pożyczka nawet do 30 000 zł możliwość złożenia wniosku przez telefon DZWOŃ 500-853-100

Aktualności

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Wiadomości z regionu

Nie samymi Mysłowicami człowiek żyje jemność 100 m3. Dookoła tężni zostaną zamontowane ławki. Całkowity koszt inwestycji to 1,5 mln zł. Zakończenie prac zaplanowano na połowę listopada. Tyski park już od kilku lat zmienia się i pięknieje.

najmłodszych czytelników. Jego lektura pozwoli im poznać historię regionu, lokalnych tradycji i zwyczajów, a także śląskich słów. Podręcznik uczy też odróżniać grzyby trujące od jadalnych, rozróżniać drzewa i ptaki, poznawać śląskie baśnie czy potrawy regionalne. Książka wykorzystywana

jest podczas zajęć z edukacji regionalnej. W Chorzowie jest nią objętych ponad 11 tys. uczniów. Organizowane są konkursy ślonski godki i wycieczki miejskie. Niedawno ruszył także projekt o nazwie „Roztańczony Śląsk” z myślą o najmłodszych dzieciach. A.K.

Jaworznickie kamieniołomy przekształcą się w ogród botaniczny

boretum. Jaworzno współpracuje w tej sprawie ze Śląskim Ogrodem Botanicznym w Mikołowie. Jak na razie trwają formalne procedury, które zakończyć się mają do końca roku. Już teraz mieszkańcy mogą odwiedzać kamieniołom i spacerować po krętej kładce, która ma ok. 130 m długości. Kiedy ją budowano, teren był suchy, obecnie zalany jest wodą. Dobiega też końca budowa altany z posągiem wydry w środku. W skład ogrodu botanicznego mają wejść również chronione tereny z pobliskiego uroczyska Bucze. A.K.

Utworzono tam oświetlone alejki z ławkami, wybudowano plac zabaw dla dzieci oraz siłownię plenerową. W planach jest również fontanna i górka saneczkowa. A.K.

W Parku Południowym, w okolicach kościoła pw. bł. Karoliny Kózkówny, pojawiła się drewniana budowla pokryta gałązkami tarniny, REKLAMA

Śląski elementarz w chorzowskich szkołach

Uczniowie chorzowskich szkół będą się uczyć ślonski godki - dostali od władz miasta „Górnośląskiego ślabikorza”. Zamiast Ali, która ma kota, jest Paulek, który uczy się pisać i czytać po naszymu. Elementarz zawiera czytanki i rymowanki pisane gwarą, a także kolorowe ilustracje, które przyciągają

foT. aramedia

Tężnia solankowa w Tychach

kształtem przypominająca budynek urzędu miasta. Mikroklimat powstający wokół tężni jest wykorzystywany w profilaktyce i leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych, zapalenia zatok, rozedmy płuc, nadciśnienia tętniczego, alergii, nerwicy i innych. Długość ścian bocznych tężni wyniesie 69 m, a wysokość 6,7 m. Zbiornik z solanką będzie miał po-

Do 1997 r. w kamieniołomie Gródek oraz pobliskiej Geosferze odbywała się eksploatacja pokładów dolomitu. Obecnie tereny poprzemysłowe postanowiono przekształcić w ar-

foT. SILESIA PROGRESS

Władze Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii podjęły decyzję, aby zlikwidować działający od 1991 r. KZK GOP. Za przewozy w regionie będzie odpowiedzialna nowa metropolitalna spółka. Zmiany będą wprowadzane w życie stopniowo już od przyszłego roku wraz z rozpoczęciem działalności metropolii. KZK GOP przestanie istnieć dopiero 1 stycznia 2019 r. Szef nowej metropolii Kazimierz Karolczak zapowiada, że najpierw powołana zostanie jednostka budżetowa, która przez rok

będzie przygotowywać się do przejęcia zadań obecnego przewoźnika. Co to oznacza dla pasażerów? Od stycznia przyszłego roku mogą liczyć na wspólną taryfę oraz tańsze bilety. Z kolei miasta członkowskie będą musiały odprowadzać podwójną składkę na komunikację. Jedną, jak zawsze, do KZK GOP, drugą do metropolii. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że szefem metropolitalnego zarządu komunikacji zostanie były prezydent Chorzowa Marek Kopel. Z kolei w pracach nad budową nowego systemu pracować będą osoby związane z MZK Tychy. A.K.

fot. UM TYCHY

fot. KZK GOP

KZK GOP do likwidacji

Media partnerskie

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Wybrane artykuły z mediów partnerskich

Georadarem po Parku Zamkowym Świętowali 30-lecie Ruchu Na tropie dworku Mieroszewskich Abstynenckiego w mieście Ruch Abstynencki już od 30 lat zrzesza stowarzyszenia, które wspierają mysłowiczan walczących o świadome i trzeźwe życie. Jubileusz ten, który jednocześnie był 30. rocznicą działalności Stowarzyszenia Rodzin Abstynenckich „Ogniwo” , obchodzono 14 października w Centralnym Muzeum Pożarnictwa.

fot. ITVM

Historia Mysłowic nadal skrywa wiele ciekawostek. Na ślad jednej z nich trafili pasjonaci z Mysłowickiego Towarzystwa Historycznego im. Jacoba Lustiga. Dzięki badaniom georadarem udało się im potwierdzić, że w Parku Zamkowym znajdował się jeszcze jeden budynek, wyburzony na początku XX w. dworek Mieroszewskich.

renie. Oprócz tego odkryliśmy, że na skarpie były zabudowania. Przypuszczamy, że mogły to być zabudowania gospodarcze, takie jak stajnie – mówi Bogusław Polak z MTHJL. By sprawdzić, czy w parku faktycznie stał dworek, wykorzystano georadar. Z jego pomocą potwierdzono, że pod ziemią znajdują się pozostałości po fundamentach. – Georadar emituje falę elektromagnetyczną, która propaguje się w głąb ziemi, a następnie jest odbijana od struktur anomalii i powraca do urządzenia. Potwierdzili-

A zaczęło się od odnalezienia bardzo starej fotografii. – Ta fotografia po naszych badaniach faktycznie potwierdza, że dworek istniał na tym te-

śmy obecność fundamentów i pozostałości po pałacu – mówi Michał Dąbrowski z firmy Geoscanners.pl. Wyniki badań zostaną przekazane wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków, mysłowickiemu magistratowi oraz Muzeum Miasta Mysłowice. Pasjonaci historii już planują kolejne badania przy użyciu geoskanera. Przy okazji planowanej przebudowy torowiska będą chcieli odnaleźć ślady po Bramie Bytomskiej. Red.

– W Mysłowicach są trzy stowarzyszenia abstynenckie. Najstarsze, które reprezentuję, to Stowarzyszenie Rodzin Abstynenckich „Ogniwo”, Klub Abstynencki „Gór-

nik” jest tylko o rok młodszy, a 10 lat młodsze, z 20-letnią tradycją, jest Stowarzyszenie Trzeźwościowo-Abstynenckie „Wsparcie” – wylicza Jerzy Rutkowski, prezes Stowarzyszenia Rodzin Abstynenckich „Ogniwo”. Uroczystości rozpoczęły się od konferencji poświęconej stowarzyszeniom abstynenckim. Uczestnicy mogli posłuchać o ich historii i roli, jaką odgrywają w procesie zdrowienia. – Integracja członków różnych stowarzyszeń daje tę możliwość, by poznali się między sobą, wymienili doświadczenia, jak się rozwijać, budować swoją trzeźwość i jak do niej dążyć. To jest bardzo istotna rzecz, żeby ludzie byli zjednoczeni i mogli czuć się jak rodzina – mówi Zbigniew Zduniak, prezes Stowarzyszenia Trzeźwościowo-Abstynenckiego „Wsparcie”. Później przyszedł czas na przemówienia zaproszonych gości, podczas których padło wiele ciepłych słów. Nie zabrakło również zabawy tanecznej, wystąpił kabaret, a zgromadzonym wieczór umiliły także indywidualne popisy artystyczne. Red.

Wybrane artykuły z mediów partnerskich

fot. MYSLOWICE. NET

Spółdzielczy blok przy ul. Mickiewicza 14 to miejsce awantur, napadów i pobić. Są dni, kiedy strach wejść do klatki schodowej, ponieważ w jednym z mieszkań przebywają agresywni mężczyźni. Swym zachowaniem sieją postrach, a gdy są pod wpływem używek, dochodzi do bójek. Częste interwencje policji nie przynoszą skutku. Jesteśmy w posiadaniu makabrycznego zdjęcia pobitego mieszkańca bloku. Byliśmy też świadkami zakłócania spokoju przez wulgarne wyzwiska kierowane do sąsiadów i krzyki. Kilkudziesięciu

lokatorów spółdzielczego bloku złożyło pismo do Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, wiele zgłoszeń kierowanych było na policję. Efekty jednych i drugich są na razie marne. Mieszkańcy ul. Mickiewicza 14 zmuszeni są do obcowania z szaleńcami. Boją się wychodzić na spacery ze zwierzętami, bo przy budynku jest bardzo niebezpiecznie. Pismo na komendę policji skierował radny Dariusz Wójtowicz, którego poproszono o pisemną interwencję i podjęcie działań związanych z przywróceniem ładu i bezpieczeństwa. W ubiegłym roku podobny problem mieli mieszkańcy bloku przy Wielkiej Skotnicy. Wtedy radny Wójtowicz nagłośnił sprawę i poprosił o wsparcie ogólnopolskie media, zorganizował spotkanie w siedzibie spółdzielni i nagle udało się usunąć agresywnych lokatorów. Jakie kroki podejmą MSM i służby mundurowe, dowiemy się niebawem. Red.

Nagrody za konkurs plastyczny trafiły do dzieci W pierwszych dniach października rozstrzygnięty został miejski konkurs plastyczny dla przedszkolaków i uczniów klas 1-3 szkół podstawowych pod hasłem „Moje wakacje” , którego głównym celem było rozwijanie wrażliwości, wyobraźni i umiejętności twórczych młodych artystów. 23 października organizatorzy zabawy, czyli Marta Garstka, właścicielka sklepu Picasso, oraz radny Dariusz Wójtowicz, odwiedzili laureatów i osobiście wręczyli im główne nagrody oraz wyróżnienia. Oprócz dyplomów w ręce dzieci trafiły przybory szkolne,

fot. MYSLOWICE. NET

Mickiewicza 14: awantury, napady i pobicia

torby i piękne plecaki. – Poziom prac konkursowych był bardzo wysoki. Dzieci wykonały ciężką pracę, dlatego naszą pierwszą rywalizację wśród najmłodszych mysłowickich uczniów uważam za niezwykle udaną – mówi pomysłodawczyni konkursu Marta Garstka. Jury złożone m.in. z pracowników sklepu Picasso wyłoniło zwycięzców w poszczególnych kategoriach wiekowych: klasy 1-3 szkół podstawowych: 1. miejsce - Amanda Czapla - SP7, 2. miejsce - Maja Król - SP5, 3. miejsce -

Roksana Giertuga - SP6. Wyróżnienia: Adam Ślęzak, Jakub Pilch, Martyna Michalak, Bartosz Jóźwik, G. Jamts, Paulina Kozańska, Aron Mekail, Wiktoria Rausz, Dawid Gracjas, Nadia Sarnocińska, Patrycja Boruta; przedszkola: 1. miejsce - Zofia Sipajło - P12, 2. miejsce - Martyna Liberska - P12, 3. miejsce - Maksymilian Koza - P8 i Antonina Guga - P3. Wyróżnienia: Natalia Młodyńska, Izabela Suszka, Nadia Szymańska, Kamil Piwko, Bartosz Miłkowski, Antoni Jankowski, Oliwia Jędrzejczak. Red.

Magazyn

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Zapraszamy do Multikina

Kultura

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Listy do M. 3”. Jedna z najbardziej lubianych świątecznych komedii powraca! Zwiastun zapowiada mnóstwo ciepła, emocji i wzruszeń, ale jeśli widzieliście poprzednie części, w ogóle nie powinno was to dziwić. W końcu wciąż mamy święta, wracają ulubieni bohaterowie, no i znowu nie zabraknie niegrzecznego Mikołaja… Na ekranie zobaczymy ponownie m.in. Wojciecha Malajkata, Agnieszkę Dygant, Piotra Adamczyka oraz Tomasza Karolaka.

Rockowo i świątecznie w MOK Ostatnie tygodnie tego roku to okres wielu ciekawych wydarzeń w Mysłowickim Ośrodku Kultury. Przed nami m.in. jarmark świąteczny oraz koncerty zespołów Ted Nemeth i The Heavy Crawls. MOK przygotował także „Rodzinne warsztaty świąteczne” będące doskonałym sposobem na przygotowanie się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Slumber”. Koszmary, strach, pobudka w środku nocy i poczucie, że człowiek nie jest w stanie się ruszyć. Na klatce piersiowej czuć ciężar, który pozbawia powietrza. Kątem oka dostrzegamy czającą się z boku złowrogą postać… To jednak nie zły sen, lecz najczęstsze symptomy stanu zwanego paraliżem sennym lub porażeniem przysennym. Alice (Maggie Q) jest cenioną specjalistką od zaburzeń snu. O pomoc zwraca się do niej rodzina, która jest nawiedzana przez demona. Paraliżuje on swoje oﬁary w czasie snu, stając się ich prawdziwym koszmarem i uwalniając straszną agresję, którą kierują przeciwko sobie. Alice musi porzucić naukowy racjonalizm, by pomóc nękanej rodzinie i zmierzyć się z własnymi demonami z przeszłości.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Morderstwo w Orient Expressie”. Ekranizacja klasycznej powieści kryminalnej Agathy Christie, wyreżyserowana przez pięciokrotnie nominowanego do Oscara Kennetha Branagha. On sam gra także słynnego detektywa Herculesa Poirota rozwiązującego sprawę morderstwa, którego oﬁarą w najsłynniejszym pociągu świata pada wpływowy amerykański biznesmen. Luksusowa podróż staje się punktem wyjścia do stylowej, pełnej napięcia i zaskakującej opowieści sensacyjnej, uznawanej za największą zagadkę kryminalną wszech czasów. 13 pasażerów uwięzionych zostaje w pułapce, nie wiedząc, co ich czeka. Jeden człowiek musi wskazać mordercę, zanim ten zaatakuje ponownie. W rolach głównych: Penélope Cruz, Willem Dafoe, Judi Dench, Johnny Depp, Josh Gad, Derek Jacobi, Leslie Odom Jr., Michelle Pfeiﬀer, Daisy Ridley, Olivia Colman i Lucy Boynton. FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Cicha noc”. Adam (Dawid Ogrodnik), na co dzień pracujący za granicą, w Wigilię Bożego Narodzenia odwiedza swój rodzinny dom na polskiej prowincji. Z początku ukrywa prawdziwy powód tej nieoczekiwanej wizyty, ale wkrótce zaczyna wprowadzać kolejnych krewnych w swoje plany. Szczególną rolę do odegrania w intrydze mają jego ojciec (Arkadiusz Jakubik), brat (Tomasz Ziętek), z którym Adam jest w konﬂikcie, oraz siostra (Maria Dębska) z mężem (Tomasz Schuchardt). Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy świąteczny gość oznajmia, że zostanie ojcem. Nikt z rodziny nie spodziewa się, jak wielki wpływ na życie ich wszystkich będą miały dalsze wydarzenia tej wigilijnej nocy… Konkurs. Dla dwóch pierwszych osób, które na adres redakcja@gazetamyslowicka.com prześlą swoje imię i nazwisko, mamy podwójne zaproszenia na dowolnie wybrany seans!

Andrzej Bambynek Multikino

Ted Nemeth

Dotychczas w ramach „Alternatywnych piątków” na scenie MOK mogliśmy zobaczyć m.in. Tomka Makowieckiego, Tymona Tymańskiego czy legendarną formację Apteka. W piątek 24 listopada usłyszymy natomiast grupę The Heavy Crawls, pochodzące z Kijowa trio grające muzykę łączącą w sobie blues-rockowe brzmienia z psychodelicznym rockiem. W ich twórczości można doszukać się inspiracji takimi zespołami, jak Led Zeppelin, Black Sabbath, Cream czy The Black Keys. Ich pełna energii muzyka doskonale brzmi na koncertach, w dużej mierze składających się z utworów improwizowanych. Bilety: MOK, www. kupbilecik.pl. To jednak nie koniec tegorocznych wydarzeń muzycznych. W czwartek 7

grudnia w MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7 zaprezentuje się łódzka grupa Ted Nemeth. Muzyka powstałego w 2010 r. zespołu to spotkanie energii z nostalgią, brudu łódzkich kamienic i czystego szaleństwa zamkniętego w formie, która może zarówno zachwycać, jak i wprowadzać niepokój. Swoboda oraz prostota przekazu sprawiają, że całość jest chwytliwa i wzbudza sympatię wśród słuchaczy. Grupa ma na swoim koncie koncerty u boku m.in. Organka, T.Love Alternative, Pidżamy Porno czy Happysadu. Przed występem Teda Nemetha będziemy mogli usłyszeć indie-rockowe brzmienia w wykonaniu mikołowskiej grupy Kolory. Bilety: MOK, www.kupbilecik.pl. Zbliża się grudzień, pora zatem na mikołajkowo-świąteczne atrakcje przygotowane przez MOK. Rodzice po raz kolejny będą mogli skorzystać z usług wyjątkowego MOKołaja, który 6 grudnia wyręczy prawdziwego św. Mikołaja i dostarczy prezenty prosto do domu. Wizytę MOKołaja wraz z elfami będzie można już niebawem zamówić telefonicznie. W ramach przygotowań do świąt warto także wziąć udział w „Rodzinnych warsztatach świątecznych”, podczas których

będziemy wykonywać m.in. bożonarodzeniowe ozdoby. Więcej informacji już wkrótce na stronie internetowej i Facebooku MOK. Cykl świątecznych wydarzeń zakończy się jarmarkiem, który odbędzie się 15, 16 i 17 grudnia. Na mysłowickim rynku będziemy mogli kupić m.in. ozdoby świąteczne, artykuły spożywcze oraz prezenty. Bożonarodzeniowy jarmark to jednak nie tylko przestrzeń handlowa, ale także działania odbywające się na scenie. Podczas trzech dni imprezy zobaczymy m.in. występy mysłowickich szkół i przedszkoli czy pokaz rzeźbienia w lodzie. Pojawi się także okazja do wspólnego kolędowania z Happy Big Bandem. Więcej informacji na temat wydarzeń organizowanych przez MOK można znaleźć pod adresami www.m-ok.pl oraz facebook.pl/ mokmyslowice. Osoby chcące być na bieżąco informowane o działalności placówki mogą także skorzystać z bezpłatnej usługi „Kulturalny SMS”. Wystarczy wysłać SMS-a o treści MOK pod numer 500 186 320.

Książka daje dużo do myślenia, zmusza, by zastanowić się nad sobą, życiem i śmiercią, spojrzeć inaczej na ludzi wokół nas. Zawiera sporo mądrości, cennych uwag i cytatów wartych zapamiętania.

lian, a wszystko to podczas typowej wycieczki szkolnej, na której wydarzyć się może naprawdę wszystko. Pamiętniki Zuzy tak bardzo podobają się dzieciom, ponieważ obok zabawnej historii znajdują się rysunki, dokładnie takie, jak w prawdziwym dzienniku nastolatki. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Uważam, że rodzice również powinni sięgnąć chociaż po jedną część pamiętnika, gdyż autorka świetnie odzwierciedla przemyślenia i uczucia 11-latków. Jest tam sporo prawdy, której często nie dostrzegamy w życiu codziennym. Jeśli chcielibyście poznać Zuzę bliżej, weźcie udział w naszym konkursie. Razem z wydawnictwem Jaguar przygotowaliśmy dla was jeden egzemplarz „Pamiętnika Zuzy-Łobuzy”. Na adres a.nocon@ gazetamyslowicka.com przyślijcie swoje imię i nazwisko. Spośród e-maili nadesłanych do 20 listopada włącznie wylosujemy jedną osobę, która otrzyma książkę. Ze zwycięzcą skontaktujemy się mailowo. Powodzenia! A.K.

Michał Skiba MOK

Książki „Goodbye Days” Jeﬀa Zentnera „ G o o d bye Days” to opowieść o chłopaku, który w wieku 17 lat musi nagle zmierzyć się ze śmiercią swoich trzech najlepszych przyjaciół, pożegnać ich, pozwolić odejść im, a także wszystkim wspólnym chwilom. W dodatku Carvera dręczy poczucie winy spowodowane ostatnim SMS-em wysłanym do kolegów: „Gdzie jesteście, chłopaki? Odpiszcie”. Ta wiadomość być może przyczyniła się do ich śmierci. Powieść Zentnera jest realistyczna, do bólu szczera i prawdziwa. Historia Carvera przygnębia, wzrusza, budzi mnóstwo różnych emocji, na koniec niesie nadzieję i pocieszenie, lecz wciąż nie pozwala na uśmiech. Pisarz ukazuje, jak żałoba wpływa na poszczególne osoby, a co za tym idzie, jakie są ich reakcje.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Coco”. Mały Miguel, zafascynowany grą na gitarze, marzy o tym, by pójść w ślady swojego muzycznego idola, Ernesto de la Cruza. Niestety jego planów nie pochwalają najbliżsi. Chłopiec w pogoni za swoją pasją i wbrew zakazowi muzykowania w tajemniczych okolicznościach traﬁa do niezwykłej Krainy Zmarłych, gdzie odkrywa historię swojej rodziny... Premiera 24 listopada.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

„Liga sprawiedliwości” zrzesza największych i najsłynniejszych bohaterów komiksów uniwersum DC Comics. Batman, Superman, Wonder Woman, Aquaman, Cyborg i Flash razem chronią Ziemię przed złoczyńcami i ratują ją przed zagrożeniami wykraczającymi poza możliwości zwykłych ludzi. Premiera 17 listopada.

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

Listopad to czas, kiedy powoli zaczynamy myśleć o Bożym Narodzeniu. Świąteczny klimat pojawia się już także na kinowych ekranach.

„Pamiętnik Zuzy-Łobuzy. Wycieczka nad Bałtyk” Alice Pantermüller. KONKURS

FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE

To już ósma część pamiętnika uwielbianej przez dzieci (i nie tylko) Zuzy, z której niezły łobuz. Tym razem główna bohaterka wraz z całą klasą 6b jadą na wycieczkę nad Bałtyk, gdzie czeka ich mnóstwo przygód i zabawnych sytuacji. W kolejnej części serii nie zabrakło Zuzy i jej czarodziejskiego ﬂetu, bandy Wściekłych Królików, Lamerek ani Twardzieli. Do tego pojawili się Mózgowcy, lama i Laurencjusz Maksymi-

Ruszyła termomodernizacja

budynku przy Mikołowskiej 4A Z początkiem listopada rozpoczęły się prace związane z termomodernizacją miejskiego budynku przy ul. Mikołowskiej 4a oraz usunięciem i unieszkodliwieniem azbestu, którym pokryty jest dach tej nieruchomości. Wartość inwestycji to ponad 2,1 mln zł, z czego blisko 855 tys. zł miasto pozyskało ze środków unijnych. Termin realizacji inwestycji to 31 maja 2018 r.

Budynek przy ul. Mikołowskiej 4a jest zarządzany przez Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej, a zlokalizowane są w nim m.in.: powiatowy urząd pracy, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, biuro miejskiego rzecznika konsumentów oraz prokuratura rejonowa. W ramach termomodernizacji zostaną wykonane prace związane z dociepleniem nieruchomości oraz

modernizacją instalacji c.o. Dzięki inwestycji poprawiona zostanie tzw. efektywność energetyczna budynku, czyli zmniejszy się zapotrzebowanie na energię cieplną, a przez to zostaną obniżone koszty jego utrzymania. Jednocześnie mniejsza będzie emisja zanieczyszczeń do atmosfery oraz poprawi się komfort jego użytkowania i estetyka. Inwestycja ta wynika także z planu gospodarki niskoemisyjnej dla naszego miasta. Przedmiotem kolejnych prac będzie usunięcie materiałów niebezpiecznych zawierających azbest przez wymianę pokrycia dachu wykonanego z płyt azbestowo-cementowych. W ramach projektu zaplanowano również prace związane z przywróceniem, przy użyciu materiałów nieszkodliwych, stanu obiektu sprzed demontażu (montaż pokrycia, przebudowa kominów, docieplenie poddasza). Na termomodernizację miejskich budynków Mysłowice na bieżąco pozyskują środki unijne. Takie prace są już na ukończeniu w Przedszkolu nr 8 w dzielnicy Piasek, a także trwają w Szkole Podstawowej nr 14 w Wesołej. Na te zadania miasto pozyskało ponad 1,8 mln zł (pełna wartość inwestycji to ponad 2,4 mln zł). Obecnie trwa przetarg na termomodernizację Przedszkola nr 1 oraz Szkoły Podstawowej nr 5 i 10. Pełną parą prowadzone są również prace w budynku Mysłowickiego Ośrodka Kultury filia Brzezinka, które mają szanse na dofinansowanie wraz z zadaniami dotyczącymi P1, SP5 i SP10 - miasto czeka na decyzję w sprawie dofinansowania w wysokości ponad 4 mln zł. Na liście budynków oczekujących na termomodernizację są również Przedszkole nr 15 i 16 oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Magistrat stara się o pozyskanie na ten cel blisko 3,5 mln zł, a szacun-

kowa łączna wartość zadania może wynieść ponad 5,2 mln zł. Nowa elewacja pojawi się także na budynku mieszkalnym przy ul. Reja 18a. Dofinansowanie może wynieść blisko 50% wartości zadania, którą szacuje się na ponad 830 tys. zł. Dofinansowanie do termomodernizacji budynku przy ul. Mikołowskiej 4a Mysłowice pozyskały z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 20142020 (Europejski Fundusz Rozwoju

Regionalnego) dla osi priorytetowej: IV. Efektywność energetyczna, odnawialne źródła energii i gospodarka niskoemisyjna dla działania: 4.3. Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w infrastrukturze publicznej i mieszkaniowej dla poddziałania: 4.3.1. Efektywność energetyczna i odnawialne źródła energii w infrastrukturze publicznej i mieszkaniowej - ZIT. Dofinansowanie do kompleksowego unieszkodliwiania odpadów

zawierających azbest w budynku przy ul. Mikołowskiej 4a miasto pozyskało z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego) dla osi priorytetowej: V. Ochrona środowiska i efektywne wykorzystywanie zasobów dla działania: 5.2. Gospodarka odpadami dla poddziałania: 5.2.1. Gospodarka odpadami ZIT.

Inauguracyjna sesja Młodzieżowej Rady Miasta Pierwsze posiedzenie Młodzieżowej Rady Miasta Mysłowice szóstej kadencji odbyło się 30 października w sali sesyjnej ratusza. Młodzi radni uroczyście złożyli ślubowanie, odebrali z rąk prezydenta Edwarda Lasoka zaświadczenie o wybraniu na radnego oraz w tajnym głosowaniu wyznaczyli przewodniczącego, jego zastępcę i sekretarza MRMM. Prowadzenie sesji, zgodnie ze statutem, rozpoczął radny najstarszy wiekiem, Mirosław Rosiek, uczeń Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Następnie głos zabrali prezydent Mysłowic Edward Lasok oraz przewodniczący rady miasta Grzegorz Łukaszek, gratulując radnym zwycięstwa w wyborach oraz życząc wielu sukcesów i pomysłów. Nowo wybranej radzie serdecznie

pogratulowali również obecni: Antonii Lasota, przewodniczący Mysłowickiej Rady Seniorów, oraz Dorota Konieczny-Simela, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Po złożeniu ślubowania radni wybrali zarząd MRMM. W tajnym głosowaniu wskazali Marka Lassoka jako przewodniczącego, Marcina Fica jako wiceprzewodniczącego i Martę Wronę jako sekretarza. Wszyscy uczniowie tworzący zarząd MRMM uczęszczają do Zespołu Szkół Ogólnokształcących. Od tego momentu prowadzenie pierwszej, inauguracyjnej sesji przejął wybrany zarząd. Na zakończenie Iwona Nowak, dyrektor kancelarii prezydenta, wręczyła trzem radnym, którzy w wyborach zebrali największą liczbę głosów, podwójne zaproszenia

do kina. Bilety otrzymali: Marcin Fic z Zespołu Szkół Ogólnokształcących (95 głosów), Mateusz Piotrowski ze Szkoły Podstawowej nr 13 (91 głosów) oraz Robert Knapik ze Szkoły Podstawowej nr 10 (79 głosów). Skład Młodzieżowej Rady Miasta Mysłowice szóstej kadencji (20172019): Dawid Langos (SP4), Dawid Tobojko (SP7), Robert Knapik (SP10), Mateusz Piotrowski (SP13), Milena Brzywczy (SP15), Bartosz Klimus (SP16), Michał Skowroński (Publiczna Szkoła Podstawowa Jezuitów), Aleksandra Augustyńska (ZSS), Marcin Fic, Olivia Tukaj, Marek Lassok, Marta Wrona, Wiktoria Figiel, Dariusz Wendreński (ZSO), Wiktoria Morkisz i Marcel Łagodziński.

Za nami kolejne spotkanie z biznesem Przedsiębiorcy spotkali się 9 listopada i tym razem poruszyli tematy związane m.in. z elektroenergetyką, tzw. Jednolitym Plikiem Kontrolnym, promocją przedsiębiorstwa w sieci czy produktami bankowymi.

Każde „Spotkanie z biznesem” to nie tylko okazja do rozmów i uzyskania dodatkowych informacji, ale także szansa na zaprezentowanie swojej firmy szerszemu gronu odbiorców. Z takiej możliwości 9 listopada skorzystały dwie firmy: agencja reklamowa Yanaka Vision oraz Śląskie Towarzystwo Handlowe Kupiec. Listopadowe spotkanie rozpoczęło się od tematu związanego z elektroenergetyką w Polsce, który przedstawił Herbert Gabryś. Kolejno omówiono nowy obowiązek, który ciążyć będzie na mikroprzedsiębiorcach od początku 2018 r., a dotyczyć będzie konieczności prowadzenia elektronicznej ewidencji VAT i przesyłania jej do re-

sortu finansów jako tzw. Jednolity Plik Kontrolny. „Gazeta Wyborcza” z kolei odpowiedziała na pytanie, jak zwiększyć widoczność swojego biznesu w internecie. Podczas prezentacji „ABC finansów” przedsiębiorcy poznali najważniejsze zagadnienia związane z produktami bankowymi, czyli tzw. bankowość w pigułce. Spotkanie zamknęło podsumowanie badania ankietowego przeprowadzonego wśród przedsiębiorców, a także prezentacja kierunków rozwojowych w opracowywanym przez wydział rozwoju miasta „Lokalnym programie rozwoju gospodarczego dla miasta Mysłowice”.

Historia

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Znani mysłowiczanie

Jerzy Chromik był drobnej postury chłopakiem o wadze ledwie ok. pięćdziesięciu kilku kilogramów, którego dodatkowo nie omijały choroby. Pierwsze szlify biegowe zdobywał podczas uczęszczania do mysłowickiego gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki, kiedy pięciokilometrową drogę z Kosztów do szkoły i z powrotem odbywał na nogach, często przy tym biegając. Chromik był pojętnym i chłonnym wiedzy uczniem, stąd na mysłowickiej szkole nie poprzestał. W Zabrzu uczęszczał do liceum mechanicznego. Tutaj udzielał się w sekcji REKLAMA

piłkarskiej z nie najlepszymi efektami. Dostrzegł go jednak trener Jan Vorreiter i zachęcił do wstąpienia w szeregi jego lekkoatletycznej drużyny. Nie bez wahania, Chromik ostatecznie zgodził się i zaczął trenować lekkoatletykę. Był niezwykle sumienny na treningach, pracował dosłownie do upadłego, często wracał do domu przemęczony i obolały. Jeszcze nie wiedział, jaki jest tego sens, ale w pełni podporządkował się trenerowi. Chromik przyczynił się do wprowadzenia do pierwszej ligi lekkiej atletyki zespołu Górnika Zabrze. Jerzy Chromik (Jorguś, jak na niego często wołano) dość szybko zaczął odnosić pierwsze sukcesy. Mając 19 lat, zaledwie po roku treningów, w 1950 r. został mistrzem Śląska na 5 000 m. W następnym roku na tym samym dystansie oraz na 3 000 m z przeszkodami Jorguś zwyciężył na I Ogólnopolskiej Spartakiadzie. Zaczął mu się przyglądać trener kadry narodowej Jan Mulak. W 1952 r. Chromik należał już do lekkoatletycznego Wunderteamu. Służbę wojskową Chromikowi przyszło wypełnić w Okręgowym Wojskowym Klubie Sportowym w Krakowie. Tutaj spędził dwa kolejne lata i po raz pierwszy w 1952 r. został mistrzem Polski na swoim koronnym dystansie 3 000 m z przeszkodami. Jak się okazuje, miał wielkiego konkurenta, Zdzisława Krzyszkowiaka, z którym w następnych latach walczył o miano najlepszego biegacza. Ich potyczki

na bieżni były niezwykle emocjonujące, zawsze stały na najwyższym światowym poziomie. Nie zawsze Chromik wychodził z tej rywalizacji zwycięsko. Jeden ze słynnych biegów, w którym Jerzy Chromik odniósł znaczące zwycięstwo, to bieg na 5 000 m. Odbył się on podczas Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów w 1955 r. na warszawskim stadionie, przy pełnych 50-tysięcznych trybunach. Faworytem do zwycięstwa typowany był czeski superlekkoatleta Emil Zatopek, a także inni wielcy europejscy biegacze. Zwycięstwa Zatopka na olimpiadzie w Helsinkach w 1952 r. na dystansach 5 000 i 10 000 m oraz w biegu maratońskim stały się światową legendą. Po wygranej z Zatopkiem, Chromik znajdował się na ustach wszystkich: pisały o nim gazety, nikt nie mógł wyjść z podziwu i euforii po zwycięstwie młodego i drobnego chłopaka z Kosztów. Warto wspomnieć, iż w tym samym roku Chromik stał się również rekordzistą Polski na tym dystansie. Kolejne ważne biegi, jakie odnotował Chromik podczas swojej kariery, miały miejsce również w 1955 r. Ten rok dla naszego Jorgusia był niezwykły. W Brnie podczas dwumeczu Czechosłowacja - Polska pierwszy raz osiągnął rekord świata na dystansie 3 000 m z przeszkodami z czasem 8:41:2. Kolejny rekord świata na tym samym dystansie przyszedł kilkanaście dni później w Budapeszcie podczas dwume-

czu Węgry - Polska. W następnych latach rekord świata przejęli lekkoatleci z Rosji i Węgier, ale Chromik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Rok później podczas Igrzysk Olimpijskich w Melbourne Chromik przegrał z tropikalną chorobą układu trawiennego. W finałowym biegu na 3 000 m przez płotki po prostu przepadł. A jeszcze w biegach kwalifikacyjnych wyglądał wyśmienicie. Po pechowym starcie dość szybko doszedł do dobrej dyspozycji, niestety nie miał już możliwości zgłoszenia się na dystans 5 000 m, na którym miałby spore szanse na bardzo dobry wynik. Cztery lata wcześniej w Helsinkach nie przyszło mu startować ze względu na kontuzję kolana. Chromik nie poddał się, pod wodzą Mulaka szybko odbudował formę i zaczął odnosić kolejne sukcesy. Szczególnym rokiem stał się 1958, kiedy to podczas wyjątkowego dwumeczu z drużyną Stanów Zjednoczonych w Warszawie odzyskał utracony rekord świata z czasem 8:32:0. Warto wspomnieć, iż jego kolega z drużyny, Krzyszkowiak, zaraz po rekordowym biegu Chromika również poprawił rekord świata, tym razem na dystansie 5 000 m. Polski Wunderteam w tym czasie zaliczał się do najlepszych drużyn lekkoatletycznych na świecie. Na kolejnych igrzyskach olimpijskich Chromik nie zachwycił. Na 3 000 m z przeszkodami zwyciężył Krzyszkowiak. Po kolejnej nieudanej olimpiadzie nastąpił powolny schyłek kariery Jerzego Chromika, która skończyła się ostatecznie w 1962 r. Pomimo tego do samego końca, przez ostatnie lata kariery, pozostał mistrzem Polski na swoim koronnym dystansie i utrzymywał wysoką formę. Przez te wszystkie lata nasz Jorguś z Kosztów dał rodakom niezwykle dużo radości i przysporzył wiele emocji. Pozostał w naszej pamięci jako przykład sportowca o wyjątkowych cechach, osoby wytrwałej, przyzwyczajonej do niezwykle ciężkiej pracy. Pomimo drobnej postury i podatnego na choroby organizmu nie poddawał się, zawsze walczył i dążył do celu. Po wielkich sukcesach sportowych Chromik postanowił rozpocząć swój dorosły bieg, jak to często przychodziło mu określać. Jego kolejnym, o wiele dłuższym biegiem

aniżeli 3 000 m przez płotki, była praca wykwalifikowanego górnika. Studiując na politechnice w Gliwicach zdobył tytuł inżyniera, został mechanikiem górnictwa. Podczas swojej pracy zajął się usprawnianiem pracy maszyn górniczych. W 1985 r. w plebiscycie „Dziennika Zachodniego” został wybrany najlepszym sportowcem klubów górniczych powojennego 40-lecia. Rok później przeszedł na emeryturę, z której jednak nie przyszło mu się cieszyć zbyt długo. Umarł 20 października 1987 r. w Katowicach. Od 1989 r. w Mysłowicach odbywa się memoriał jego imienia. Także i w tym roku miał miejsce bieg uliczny na 10 km w ramach 25. Memoriału Jerzego Chromika. Impreza organizowana jest przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a dyrektorem biegu jest zasłużony mysłowiczanin Józef Szendera. Warto wziąć udział w tym najważniejszym biegu w naszym mieście czy to jako zawodnik, wolontariusz, czy też kibic i tym samym podtrzymywać tę ważną mysłowicką tradycję i pamięć o naszym wybitnym sportowcu Jerzym Chromiku. Opracowanie na podstawie informacji zawartych w książce Dariusza Dyrdy „Mysłowiccy tytani” („Jerzy Chromik - Jorguś kiery lotoł”), Mega Press II, Tychy 2009. Informacje uzupełniające: Wikipedia.

fot. mosir mysłowice

W latach 50. XX w. Chromik należał do polskiej czołówki lekkoatletycznej. Pokładano w nim duże nadzieje podczas olimpiad w Melbourne (1956) i Rzymie (1960). Niestety na żadnej z nich nie udało mu się stanąć na podium, co było jego osobistym niespełnieniem. Nie potrafił do końca wytłumaczyć, dlaczego tak się stało. Na międzynarodowych arenach lekkoatletycznych Chromik walczył o triumfy m.in. z legendarnym zawodnikiem z Czech Emilem Zatopkiem.

fot. arch. Jana ZIEMBY

Jerzy Chromik: mistrz i rekordzista lekkoatletyczny z Kosztów

Karol Wieniawski MDH

Magazyn

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

OGŁOSZENIE

Porady prawne

OH•KINO

Miałeś wypadek w pracy? Sprawdź, „Gwiezdne Wojny: na jakie świadczenia możesz liczyć Ostatni Jedi”. Pokaz zasiłek wyrównawczy, gdy wynagrodzenie pracownika uległo obniżeniu wskutek stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, renta z tytułu niezdolności do pracy, gdy pracownik stał się niezdolny do pracy wskutek wypadku przy pracy, renta szkoleniowa, gdy w stosunku do pracownika orzeczono celowość przekwalifikowania zawodowego ze względu na niezdolność do pracy w dotychczasowym zawodzie spowodowaną wypadkiem przy pracy, jednorazowe odszkodowanie dla pracownika, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Jego stopień ustala lekarz orzecznik albo komisja lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych po zakończeniu leczenia i rehabilitacji, dodatek pielęgnacyjny dla osoby uprawnionej do emerytury lub renty, jeżeli została ona uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz samodzielnej egzystencji albo skończyła 75 lat, pokrycie kosztów leczenia stomatologicznego i szczepień ochronnych oraz zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne w zakresie określonym ustawą.

Anna Wojciechowska

Radca prawny, prowadzi własną kancelarię w Mysłowicach przy ul. Bytomskiej 45. Dane do kontaktu:

Ogólną definicję wypadku przy pracy zawiera art. 3 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym jest to nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną

anna_woj@o2.pl, tel. 698 206 686.

przedpremierowy OH•KINO ruszyło z przedsprzedażą biletów na premierowe pokazy filmu „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi”. Jest to ósma część sagi, kontynuacja „Gwiezdnych wojen: Przebudzenia mocy”. Seansy przedpremierowe odbędą się 13 grudnia o godz. 19 (wersja 2D z dubbingiem), 20.15 (wersja 2D z napisami) oraz 22 (wersja 3D z napisami). Bilety na seansy można zakupić w kasach kina oraz na stronie www.ohkino. pl. Ponadto OH•KINO zaprasza wszystkich nauczycieli i pedagogów do wspólnej zabawy. Konkurs „Polska kinematografia, czyli co wiesz o polskim filmie?” ma na celu pogłębienie wiedzy na temat polskiego kina. Nagrodą jest gra edukacyjna ufundowana przez

fot. materiały promocyjbne

powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą: podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych bądź wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia, bądź w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy. Uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy powodujący niezdolność pracownika do pracy uprawnia go do ubiegania się o następujące świadczenia: zasiłek chorobowy od pierwszego dnia niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy, na okres do 182 dni lub 270 dni, gdy niezdolność do pracy spowodowana została gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży, świadczenie rehabilitacyjne, gdy po wyczerpaniu zasiłku chorobowego pracownik jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Przysługuje na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy,

Świadczenia wypadkowe, do których uprawniony jest pracownik, wymienione zostały w ustawie z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Są to świadczenia jednorazowe, okresowe bądź powtarzające się, przy czym głównym warunkiem ich uzyskania jest uznanie zaistniałego zdarzenia za wypadek przy pracy.

sklep internetowy www.zabawladnia.com. Pytanie na listopad: W którym filmie Jerzego Kawalerowicza zagrała jego żona, która na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji otrzymała wyróżnienie specjalne w kategorii Najlepsza aktorka? Odpowiedzi należy nadsyłać na adres paulina. hacieja@ohkino.pl.

Podróże

Podróżując po Europie, podziwiamy i zachwycamy się zabytkami poszczególnych państw, często nie zdając sobie sprawy, że całkiem niedaleko są jeszcze miejsca nie do końca odkryte, które posiadają swoje tajemnice. Takim miejscem jest klasztor w Lubiążu na Dolnym Śląsku. Lubiąż słynie z tego, że znajduje się tam największy zespół klasztorny w Polsce oraz jeden z największych w Europie. Należał on do zakonu cystersów, których sprowadził na Śląsk w drugiej połowie XII w. książę Bolesław Wysoki. Historia klasztoru i miejsca, w którym przebywali zakonnicy,

fot. DAREK STRZODA

W cieniu klasztornych wież. Tajemnice Lubiąża

jest bardzo ciekawa. My natomiast przeniesiemy się w czasie do lat wojennych XX w. Klasztor oraz jego obiekty do dzisiaj skrywają swoje tajemnice dotyczące tego, jaką rolę odegrały podczas II wojny światowej. Wiadomo, że tereny Dolnego Śląska uważano za bezpieczne, nie docierały tutaj samoloty aliantów. Na początku marca 1943 r. w wyniku bombardowania została zniszczona część znanych niemieckich zakładów Telefunkena. Szybko więc pomyślano o przeprowadzce fabryki wraz z zespołem roboczym Roterdam ds. zbudowania nowego systemu

radarowego, działającego na falach centymetrowych, wraz z dotychczasową dokumentacją na Dolny Śląsk. Wybrano część zespołu klasztornego w Lubiążu, gdzie w owym czasie mieścił się szpital oraz sanatorium dla żołnierzy niemieckich. Firma Telefunken potrzebowała miejsca i zakwaterowania dla 800-osobowej załogi, całością kierował dr Leo Brandt. To właśnie w Lubiążu pracowano nad nowym systemem radarowym wykorzystującym wysokie prądy oraz częstotliwości. Z opowiadań świadków wynika, że często przelatywały tu samoloty z lotniska w Legnicy, które

wyposażone były w radary zewnętrzne. Pewnie za pomocą tych samolotów wykonywano kalibracje i testy techniczne radarów. Zagadką pozostaje, czy Niemcom udało się tutaj, na miejscu, wyprodukować radar nowej generacji. Pewne jest natomiast to, że naukowcy pracujący w Lubiążu przeszli po kapitulacji Niemiec na stronę aliantów, a mieli doświadczenie w pracy nad stworzeniem detektorów krzemowych. Wiemy też na pewno, że przed nadejściem Rosjan Niemcy ewakuowali się do Bad Blankenburg w Turyngii.

Warto dziś zajrzeć do ogromnego klasztoru, odrestaurowanego z ogromnym mozołem, z wspaniałymi salami, korytarzami i ogrodem, w którym rosną piękne platany. Kiedyś był jednym z najpiękniejszych w Europie. Przed zwiedzaniem warto też zajrzeć do czasopisma „Odkrywca” nr 1/2017 oraz 3/3017, skąd zaczerpnąłem niektórych informacji.

Dariusz Strzoda

REKLAMA

Pierwsza jazda pokazała, że koreańskiej marce nie jest obce dbanie o środowisko naturalne oraz o osoby pragnące korzystać z potencjału tego samochodu. Hyundai chce wbić swoją propozycję między Toyotę Prius i Aurisa. I wydaje mi się, że to uderzenie może być skuteczne. jednym z większych mankamentów nadwozia jest mocno opadająca linia dachu. Cierpi na tym otwór tylnych drzwi i wsiadanie na tylną kanapę. Trzeba uważać by nie uderzyć głową w górny rant. To samo dotyczy wysiadania. Ponadto podział tylnej szyby w klapie bagażnika na dwie części ograniczył widoczność do tyłu. I to tyle wad. Reszta został świetnie skrojona. Po czym rozpoznacie Hyundaia IONIQ w wersji hybrydowej? Oczywiście po innej atrapie wlotu powietrza do chłodnicy, oraz po emblemacie z tyłu samochodu. Wprawne oko dostrzeże elementy świadczące o tym, że jest to coś więcej niż auto napędzane klasycznie. Rzut oka na koła i tam powinniście zobaczyć plastikowe nakładki mające za zadanie zmniejszenie oporów powietrza. W tym celu zastosowano z przodu specjalne otwory powodujące ułatwienie przy jego przepływie przez nadkole. Powietrze jest wyprowadzane na zewnątrz nadwozia nie powodując niepotrzebnych zawirowań. Z tyłu na klapie bagażnika jest jeszcze delikatny spojler. Generalnie bryła nadwozia jest naprawdę przyjemna dla oka i na tle innych tego typu aut wygląda świetnie. Wnosi tak potrzebną lekkość zachowując jednocześnie powściągliwość, która głośno nie komunikuje o swoim ponadczasowym wyglądzie i rozwiązaniach technicznych. Jak jest w środku? Nie udało się uniknąć montażu twardych plastików. Szkoda, bo mimo zapewnień, że dużo elementów zostało wykonanych z ekologicznych materiałów spodziewałem się więcej miejsc, które po prostu będzie chciało się dotykać. Twarde elementy bardzo szybko ulegną zarysowaniom, co w znaczącej mierze popsuje odbiór i odczucia estetyczne. Jakość montażu nie podlega dyskusji. Wszystko zostało precyzyjnie spasowane i nie widać na pierwszy rzut oka drażniących różnic. Nic nie skrzypi i nie wydaje dziwnych dźwięków. Fotele są wygodne, a długość siedzisk gwarantuje odpowiednie podparcie dla ud. Z tyłu jest trochę problemów. Miejsca na wysokości kolan nie ma zbyt wiele. Nad głową pozostaje trochę wolnej przestrzeni, ale podczas jazdy po większych nierównościach na pewno nie będzie to wystarczająca ilość i istnieje groźba uderzenie w podsufitkę. Bagażnik jest o regularnych kształtach, ale ma dość wysoką linię załadunku. Wyłożenie go zbyt cienkim filcem nie gwarantuje mu długiej żywotności. Można odchudzać samochód, ale nie w takim miejscu. Kierowca nie może za to narzekać na udostępnione przez IONIQ-a instrumenty pokładowe. Zegary czytelne, łatwo się w nich odnaleźć. Kierownica nie została przeładowana przyciskami, a jej kształt i jakość to najwyższa półka. Miałem wra-

żenie, że została po prostu skopiowana z Audi. Miłośnicy smartfonowych aplikacji bez problemu połączą się z centrum rozrywki przy pomocy specjalnie stworzonych programów. Zespół napędowy czyli silnik benzynowy KAPPA GDI o mocy 105 KM (specjalnie przygotowany do pracy z silnikiem elektrycznym, z dużą sprawnością ciepiną) i elektryczny o mocy prawie 44 KM radzą sobie naprawdę dobrze. Masa IONIQ-a wynosi 1370 kilogramów i nie odczuwa się braku mocy. Łączna moc pracującego zestawu wynosi 141 KM, z maksymalnym momentem obrotowym na poziomie Z65 Nm. Auto dobrze przyspiesza, a przy większych prędkościach autostradowych w środku panowała cisza pozwalająca na swobodną konwersację (Cx wynosi zaledwie 024). 6 biegowa, dwusprzęgłowa automatyczna skrzynia zmieniała biegi płynnie. Oczywiście nie spodziewajmy się, że podawane średnie zużycie paliwa przez producenta pokryło się z odczytem na koniec naszej wspólnej przejażdżki. W naszym przypadku wyniosło ono 5,3 litra na 100 kilometrów. Praca układu zawieszenia to staranne wypośrodkowanie między komfortem prowadzenia, a pewnością czucia samochodu podczas szybkiej jazdy w zakrętach. Trasa była jednak zbyt krótka i nie udało się do końca poznać prawdziwych wad i zalet ca-

łej konstrukcji. Wierząc na słowo danym producenta warto odnotować fakt, że środek ciężkości Hyundaia IONIQ hybrid mieści się na wysokości 535 mm i jest on położony niżej niż np. w VW Golfie GTI. Hyundai IONIQ dostępny jest w 9 różnych kolorach nadwozia z możliwością wyboru 3 wersji wykończenia wnętrza. Materiały wykorzystane do produkcji podsufitki i dywaników pozyskano z trzciny cukrowej. Z oleju sojowego zaś uzyskano metaliczny połysk elementów lakierowanych. W celu obniżenia masy do produkcji przedniej maski i tylnej klapy bagażnika wykorzystano całkowicie aluminium.

Aby zmniejszyć hałas w środku zamontowano grubsze boczne szyby, a przednią w celu tłumienia hałasu pokryto specjalną powłoką. Słupki A i B wypełniono dodatkową masą tłumiącą. IONIQ hybrid postawiony jest na 17-c-alowych kołach z oponami wykonanymi ze specjalnej gumy krzemionkowej mającej na celu poprawę stabilności pojazdu. Auto oferowane jest z 5 letnią gwarancją bez limitu kilometrów oraz 8 lub 200 tysięcy kilometrów gwarancją na akumulatory. Prawdopodobnie najtańsza wersja Hyundaia IONIQ będzie kosztować poniżej 100 tysięcy złotych. Produkcja modelu odbywa się w koreańskich zakładach w Ulsan.

REKLAMA

Magazyn

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Rozrywka

Fabryka prezentów św. Mikołaja Powalcz o bilety i zobacz, jak pracują elfy

– Wielka Fabryka Elfów jest cyklicznym, odbywającym się od sześciu lat wydarzeniem skierowanym do dzieci REKLAMA

zieniu jego magicznych sań, bez których przecież nie dostarczy prezentów na czas. Misją dzieci będzie wykonanie serii specjalnych zadań, jak aktywności ruchowe, zręcznościowe, zagadki logiczne czy zadania edukacyjne. Na zakończenie udanej przygody odbędzie się spotkanie ze św. Mikołajem we własnej osobie. Swoim nowym pomocnikom wręczy on pamiątkowe dyplomy i specjalne upominki.

FOT. WIELKA FABRYKA ELFÓW

Pragniecie poczuć magię świąt i podejrzeć, jak elfy pracują w swojej fabryce nad prezentami dla grzecznych dzieci? Taką możliwość zapewni wam Wielka Fabryka Elfów, która po raz pierwszy otworzy swoje bramy w Katowicach. Z tej okazji przygotowaliśmy dla was kilka wejściówek!

oraz ich rodziców chcących przeżyć magię świąt u samych źródeł. W sumie nasze fabryki odwiedziło dotychczas ponad 80 tys. dzieci, dając się porwać świątecznej przygodzie – informuje event manager Iwo Garstecki. – W tym roku Wielka Fabryka Elfów po raz pierwszy otwiera się w katowickiej Fa-

Do wspólnej zabawy mogą dołączyć grupy przedszkolne, szkolne, a także klienci indywidualni. Rodzice i opiekunowie zachęcani są, by również uczestniczyć i dopingować dzieci w poszukiwaniach, lecz mogą także zaczekać w Kawiarni Elfów. Więcej szczegółów oraz cennik znajdziecie na www.wielkafabrykaelfow.pl. A.K.

KONKURS bryce Porcelany, dołączając do wydarzeń w Gdańsku i Warszawie – dodaje. Praca w fabryce rusza 1 grudnia i potrwa 22 dni. Codziennie dzieci pod opieką pomocników św. Mikołaja będą mogły zwiedzić całą fabrykę, zanurzyć się w niezwykłej atmosferze świąt, a także pomóc Mikołajowi w odnale-

Wspólnie z Wielką Fabryką Elfów Katowice przygotowaliśmy dla was konkurs. Aby powalczyć o bilety, należy wysłać na adres a.nocon@gazetamyslowicka.com uzasadnienie, dlaczego wasze dziecko chciałoby odwiedzić fabrykę elfów i spotkać się ze św. Mikołajem. W tytule wpiszcie hasło „Wielka Fabryka Elfów”. Spośród e-maili nadesłanych do 20 listopada włącznie wybierzemy trzech zwycięzców, którzy otrzymają po jednym bilecie. Z laureatami skontaktujemy się mailowo. Powodzenia!

Magazyn

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Rozmowa

O „Metal Ballads vol. 1” z Piotrem Roguckim

Bogumił Stoksik: Zdążyliście już przyzwyczaić fanów, że każda nowa płyta to nowa styli-styka, ale w porównaniu z waszym pierwszym krążkiem, na „Metal Ballads vol. 1” brzmicie jak zupełnie inny zespół. Piotr Rogucki: Jest inaczej i na pewno jest to inna muzyka niż na pierwszym albumie nagrywanym 15 lat temu, bo inaczej jest też na ulicy, w internecie, którego praktycznie nie było na początku naszej działalności. Jesteśmy ludźmi, którzy się rozwijają, więc i wpływ tego rozwoju jest widoczny w tym, co robimy. Na poprzednim albumie ty napisałeś teksty, do których pozostali członkowie stworzyli muzykę. Jak wyglądała praca nad nowym krążkiem? Płytę tworzyliśmy w wynajętym domu i zarazem klubie muzycznym na Mazurach. Wyciągnąłem naukę i metodę pracy z naszego poprzedniego albumu „2005 YU55”. Najpierw powstały teksty, później napisaliśmy do nich muzykę, ale nowy krążek w 80% stworzyliśmy wspólnymi siłami, właśnie

taki rodzaj inteligentnej gry ze słuchaczem.

fot. RAFAŁ MATUSZAK

O 20-leciu zespołu, udziale w trasie koncertowej Męskiego Grania i nowej płycie rozmawiamy z Piotrem Roguckim, wokalistą zespołu Coma.

na tym wyjeździe. Doszedł element, który był nieobecny wcześniej na taką skalę w naszym zespole, czyli produkcja. Do współpracy zaprosiliśmy Pawła Cieślaka, który wspierał nas pod względem brzmieniowym, aranżacyjnym, a momentami i kompozycyjnym. Na tyle zaangażował się w tę pracę, że dołączył do nas na tej trasie jako muzyk. Na pierwszy plan wysuwa się brzmienie klawiszy. To jego zasługa? W dużej części zawdzięczamy to Pawłowi, ale nie tylko. Takie było założenie. Po prostu chcieliśmy, żeby na płycie znalazły się instrumenty przejmujące linię melodyczną, która zazwyczaj pojawiała się w wokalu. Tutaj jest jej trochę mniej, została zastąpiona instrumentami klawiszowymi.

W jednym z wywiadów zaznaczałeś, żeby tytułu „Metal Ballads vol. 1” nie odbierać kpiarsko, ale nazwanie w ten sposób płyty, na której nie ma żadnej metalowej ballady, jest chyba jednak drobnym prztyczkiem? Chodziło o stworzenie neutralnego określenia na zbiór piosenek, które się na tym albumie znajdują, żeby to nie narzucało od razu jakiejś interpretacji. Tytuł wydawał mi się zabawny. Nie jest to prztyczek. Nie chciałem tym prowokować ani obrażać. Żadne z naszych działań nie jest skierowane przeciwko komuś. Ten tytuł przyszedł mi do głowy nie tylko dzięki tzw. skła-dankom muzycznym z lat 90., zainspirowała mnie też nazwa zespołu Eagles of Death Metal, który z death metalem nie ma nic wspólnego. To

Za rok Coma będzie obchodzić swoje 20-lecie. Od tego czasu bardzo się zmieniliście. Takie wrażenie mogą odnosić słuchacze, którzy koncentrują się na formie, bo treść tego, co robimy, się nie zmieniła. Cały czas poruszamy te same tematy, tylko nie są one teraz przedstawiane w sposób bezpośredni, ale za pomocą formy, która w danym momencie mnie inspiruje, zarówno muzycznej, jak i literackiej. Tak naprawdę jedyne, co się w Comie od początku nie zmieniło, to próba eksplorowania nowych przestrzeni, zestawiania dziedzin. Te formy nie muszą wiązać się z tym, z czym się wiązały na początku, czyli z grungem, numetalem. Szukamy stymulacji dla siebie do pokonywania nowych etapów, bo uznaliśmy, że to uczciwe wobec nas samych i wobec ludzi, którzy nas słuchają. Mimo że niektórzy uważają, że ten rozwój to re-gres, nie mają racji. Przez te wszystkie lata Coma ciągle łączy elementy popularne i niszowe. Chcemy robić coś, co ma jakąś wartość artystyczną, ale chcemy to robić na taką skalę, która będzie w stanie zapełnić 500-osobowy klub. W tym roku dałeś się też poznać jako ambasador marki Męskie Granie. To udana przygoda, którą chciałbyś powtórzyć? Męskie Granie to dla mnie nie marka, ale rodzaj spotkania, bo najważniejsze było to, że mogłem spotkać bardzo ważnych, inspirujących mnie ludzi, świetnych muzyków. Miałem okazję

z nimi pośpiewać, nauczyć się czegoś od nich, poimprezować, porozmawiać. Przestrzeń, którą daje Męskie Granie, wśród tych wszystkich zapracowanych artystów jest praktycznie niemożliwa w życiu codziennym. To było dla mnie wielkie doświadczenie i przeżycie. Oczywiście nie wiem jeszcze, jak będzie w przyszłości, ale nie mam na tym punkcie ciśnienia. To nie jest moim priorytetem. A co jest dla ciebie teraz priorytetem? Żeby grać koncerty z Comą. Przekonywać ludzi, jak dobrym koncertowym albumem jest „Metal Ballads vol. 1”. Jak na razie nasz pomysł na granie się udaje i fajnie rozkręca. Po raz pierwszy od ostatniego albumu pozbyliśmy się wrażenia, że wokół tego, co robimy, krąży tzw. shitstorm. Nawet głosy malkontentów przykrywane są przez tych, którzy nam dopingują, a przecież robimy to wszystko dla ludzi.

KONKURS

Chcesz wygrać bilety na koncert zespołu Coma, który odbędzie się 9 grudnia w katowickim Mega Clubie? Wyślij na adres redakcja@gazetamyslowicka.com odpowiedź na pytanie: z jakiego miasta pochodzi Coma? W tytule wpisz hasło „Coma - konkurs”. Spośród e-maili nadesłanych do 25 listopada włącznie wybierzemy zwycięzcę, który otrzyma od nas wejściówkę na koncert dla dwóch osób. Z laureatem skontaktujemy się mailowo. Powodzenia!

Kulinaria

Kariera Beaujolais nouveau Znawcy wina dzielą się na świętujących nadejście młodego francuskiego wina i tych, którzy swoich kubków smakowych tym płynem nie kalają. Co by nie mówić, obie strony zgodnie przyznają, że osiągnięty efekt marketingowy przerósł najśmielsze oczekiwania.

Kluczowym słowem opisującym Beaujolais nouveau jest pośpiech. Wszystkie etapy, począwszy od zbiorów, na spożywaniu kończąc, mają w sobie cechy sprintu. Taka koncepcja wyjątkowo dobrze pasuje do dzisiejszego modelu konsumpcyjnego. Beaujolais nouveau pochodzi

z Francji, a konkretnie właśnie z regionu Beaujolais, który administracyjnie należy do południowej części Burgundii. Oba regiony jednak więcej dzieli niż łączy. Różnice istnieją w glebie, klimacie, cenie win i szczepie winogron. Burgundia słynie z kapryśnego, acz wybitnego i dającego najdroższe wina na świecie Pinot norie. Beaujolais to mniej ceniony Gamay. Swego czasu Gamay zaczął opanowywać Burgundię, jednak ówczesny władca Filip Śmiały kazał go wykorzenić, twierdząc, że powoduje on choroby. Produkcja Beaujolais jest nieco inna niż większości win. Czas, jaki upływa od zbiorów do zabutelkowania, to ok. sześć tygodni. Całe kiście winogron bez zgniatania, wraz z szypułkami trafiają do kadzi ze stali nierdzewnej. Grona przechodzą tzw. macerację węglową bez udziału tlenu. Taka metoda produkcji powoduje rozpoczęcie fermentacji w środku winogrona. W konsekwencji otrzymujemy świeży owocowy smak

z typową dla tego wina nutą banana. Beaujolais nouveau traktowane jest także jako zapowiedź rocznika. Jego jakość zostaje oceniona przez ekspertów, którzy przewidują dzięki niemu przyszłe walory i potencjał dla Burgundów. Robi się tak, gdyż Beaujolais możemy degustować w momencie, gdy Burgundy są dopiero winifikowane. Jak to się stało, że lokalna tradycja urosła do skali globalnej? Wszystko dzięki marketingowi i odpowiedniemu PR-owi. Początkowo chodziło o jak najszybsze dostarczenie młodego wina do lyońskich restauracji. Samo miasto uważane jest za kulinarną stolicę Francji. W promocji pomogli też Brytyjczycy, organizując wyścigi jak najszybszego dostarczenia Beaujolais do Londynu. Gdy w połowie lat 80. Beaujolais trafiło do Japonii, już nic nie mogło powstrzymać globalnego szaleństwa. Japończycy zaczęli wręcz urządzać kąpiele w młodym winie, świętując jego przybycie. Święto młodego wina nie jest wy-

łącznym pomysłem Francuzów. Jest to stara tradycja kultywowana wszędzie tam, gdzie powstaje wino. Również w Polsce 11 listopada, w Dzień św. Marcina, patrona winiarzy, obok gęsiny i rogali pojawia się wino świętomarcińskie. Kiedy otwieramy Beaujolais nouveau? Tradycyjnie robimy to w nocy ze środy na trzeci czwartek listopada. Możemy, podobnie jak początkowo paryżanie, wykrzyczeć: „Le Beaujolais nouveau est arrivé!”, czyli: „Beaujolais przybyło!”. Gdy odpowiedni czas nadejdzie i otworzymy butelkę Beaujolais nouveau, podajmy ją schłodzoną. Najlepiej pasuje do prostej wiejskiej kuchni, do suszonych kiełbas, szynek, pasztetów, kozich i krowich serów. Beaujolais nie jest winem do starzenia. Im szybciej się nim uraczymy, tym lepiej. Zwłaszcza, że zostało ono stworzono do zabawy, luźnej atmosfery pozbawionej nadęcia, dla przyjemności, ot tak, po prostu. M.J.

GĘSIE UDKA W TYMIANKU Cztery gęsie udka myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Następ-

nie nacieramy je solą i pieprzem. Przygotowujemy marynatę z pół szklanki białego wina, ośmiu łyżek oliwy, trzech ząbków posiekanego czosnku, kilku gałązek tymianku i rozmarynu. Udka zamykamy w woreczku z marynatą na noc w lodówce. Wyjmujemy ok. dwie godziny przed pieczeniem, aby miały temperaturę pokojową. Pod skórę wkładamy masło i gałązki tymianku. Udka układamy w naczyniu żaroodpornym skórą do dołu, podlewamy marynatą i pieczemy 2,5 godziny pod przykryciem w 160 stopniach Celsjusza. Po tym czasie zdejmujemy przykrywkę, obracamy udka skórą do góry, a wokół układamy obrane i podgotowane ziemniaki. Wszystko pieczemy ok. 40 minut, gdy potrzeba podlewając wodą. Potrawę podajemy z Beaujolais nouveau od Josepha Drouhina (dostępne w Centrum Wina, 34,99 zł). Aromaty, które poznamy w trzeci czwartek listopada, na pewno świetnie skomponują się z naszą potrawą. Polecam!

Rozrywka

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Humor

Szemrany

– Kochanie, idź do sklepu po parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć. – Dzień dobry, są jajka? – Są. – To poproszę dziesięć parówek. – W czym mogę panu pomóc? – Muszę wybrać jakiś prezent na 8 marca. – Rozumiem, że coś droższego? – Dlaczego pani tak uważa? – Bo dziś jest 25 marca. Ojciec do Jasia: – Mamusia się skarży, że zachowujesz się, jakbyś w ogóle nie słyszał, co do ciebie mówi. – Ale tato... – Nie tłumacz się, tylko mów, jak ci się udało to osiągnąć. Pijany facet mówi to taksówkarza: – Panie, zawieź mnie pan na dworzec! Dam 50 zł. – Ale, proszę pana, my już jesteśmy na dworcu – odpowiada zdziwiony taksówkarz. – Kurde! Masz pan te 50 zł, ale następnym razem pan tak nie pędź! Rozwścieczony sąsiad do właściciela psa: – Pana pies szczekał całą noc! – To nic, odeśpi w dzień.

Zwierzak numeru

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 5 grudnia. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 3 osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia dla dwojga na dużą pizzę w restauracji Da Grasso w Mysłowicach.

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Teresa Śliwa, Dorota Piątek, Tomasz Kucz

Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824

Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice.

Horoskop Baran (21.03 - 19.04) Możesz spodziewać się podwyżki lub nagrody finansowej. Przed tobą duża szansa na pomnożenie majątku dzięki korzystnie zainwestowanym bądź ulokowanym pieniądzom. Prawdopodobne powodzenie na giełdzie. Zadbaj o swoje zdrowie, szczególnie o serce! Byk (20.04 - 21.05) Zdystansuj się od pracy oraz problemów zawodowych. To dobry moment na leniuchowanie i odpoczynek, zrób sobie przerwę. Nie próbuj niczego przyspieszać. Jeżeli nie dostrzegasz jeszcze efektów swojej pracy, to bądź cierpliwy, ponieważ wkrótce się pojawią. Bliźnięta (22.05 - 22.06) Możesz odczuwać przeciążenie nadmiarem obowiązków zawodowych i rodzinnych. Nie pozwól jednak, aby to zdominowało twoje życie uczuciowe i odsunęło cię od partnera. Wyrażaj swoje uczucia, okazuj je i wygospodaruj odrobinę czasu na romantyczne wyjście.

Rak (23.06 - 22.07) Znajdziesz w sobie dość sił, by pokonać nawet poważne problemy i trudności. Pojawią się korzystne układy i znajomości w pracy. Możliwa zmiana siedziby firmy na większą i bardziej reprezentacyjną. Pamiętaj o chwilach relaksu, nie samą pracą człowiek żyje! Lew (23.07 - 22.08) Wystrzegaj się toksycznych i uzależniających relacji, gdyż w tym miesiącu istnieje ryzyko wejścia w tego typu układ. Duże prawdopodobieństwo fatalnego zauroczenia, tak więc wskazana jest szczególna ostrożność w nawiązywaniu bliższych kontaktów z płcią przeciwną. Panna (23.08 - 22.09) Listopad zapowiada osiągnięcie sukcesu oraz realizację pragnień. Pozwoli ci to na uwolnienie się od przeciwności, a także przyniesie niezależność. Bez zbytniego wysiłku będziesz pokonywać wszelkie przeszkody. Zacznij zaspokajać swoje ambicje!

szarynotes.blogspot.com Koszulki i torby z Szemranym dostępne na www.julienarogu.com.

Waga (23.09 - 22.10) W sferze uczuciowej zdaj się na swoją intuicję, ona pokieruje cię we właściwym kierunku. W stałych relacjach z problemami staraj się nawiązać kontakt ze swoją drugą połówką. Dialog i kompromis pozwolą znaleźć wyjście z kłopotliwej sytuacji. Skorpion (23.10 - 22.11) Poradzisz sobie w sprawach finansowych i nie powinieneś mieć kłopotów w zdobywaniu pieniędzy, ale raczej nie będzie interesować cię wielka fortuna. Bądź pomocny dla tych, którzy mają trudną sytuację materialną i wykaż się hojnością wobec rodziny oraz bliskich. Strzelec (23.11 - 21.12) Wyzdrowienie nawet z beznadziejnych przypadków i pełny powrót do zdrowia. Odczuwać możesz wzmożony przypływ energii oraz wzrost sił witalnych. Ubieraj się ciepło, unikaj przeciągów, gdyż możesz być podatny na infekcje górnych dróg oddechowych.

Chcesz zobaczyć swojego zwierzaka w„Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij nam jego zdjęcie na adres: redakcja@gazetamyslowicka.com.

Malwina Koziorożec (22.12 - 19.01) To korzystny czas na dokończenie starych spraw. W swych przedsięwzięciach wykażesz się wyjątkową perfekcją i mistrzostwem zawodowym. Odczujesz dobre wpływy życzliwych osób. Nie procesuj się i nie negocjuj warunków. Przyjrzyj się swoim sprawom obiektywnie i z dystansem. Omijaj z daleka każdą sytuację, która budzi twoje wątpliwości. Wodnik (20.01 - 18.02) Masz szansę odnieść sukces, pod warunkiem, że zmienisz swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. Zapowiada się intensywna aktywność zawodowa. To dobry czas na zawieranie umów i kontraktów, rejestrację firmy, uzyskanie licencji, patentu lub koncesji. Ryby (19.02 - 20.03) Będziesz wykazywać się wyjątkowym optymizmem w kwestiach uczuciowych i unosić się na skrzydłach miłości. Wiara w partnera, jego uczucia oraz ich stałość zapewnią ci romantyczność, a także możliwość wspólnego przeżywania ekscytujących spotkań. Redakcyjna Wróżka

Sport

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Lekka atletyka

Jesienna część MBP za nami Biegi przełajowe.

Dominacja szkoły sportowej

ﬁkacji stoją Paulina Zakrzewska (SP3), która tylko raz się „potknęła” i zajęła dziewiąte miejsce, a także Bartosz Kubiak z Sosnowca, który trzy razy był drugi i raz odniósł zwycięstwo. Póki co z mysłowickiej reprezentacji Jacek Błotko plasuje się na wysokiej, drugiej pozycji. Rywalizację roczników '05 i '06 zdominował Maksymilian Mazurek z Piekar Śląskich, który wygrał wszystkie biegi. Na trzecim miejscu jest mysłowiczanin Bartłomiej Tomski (SP10). Na czele dziewczęcej klasyﬁkacji znajduje się Agata Wojciechowska z Bytomia, która trzykrotnie była druga i raz

pierwsza. Tuż za jej plecami z trzema punktami straty uplasowała się Maja Kasprzyk (SP15). W ostatniej kategorii (roczniki '02, '03 i '04) ma miejsce podobna sytuacja jak u młodszych chłopców. Na pierwszym miejscu wszystkie biegi ukończył Adrian Romberg z Bytomia. Drugą lokatę wywalczył Jacek Błotko z Mysłowic. Na czele klasyﬁkacji żeńskiej rywalizacji jest Natalia Zakrzewska (SP4), a tuż za nią Karolina Kuchnia (SP6). Ostatnie trzy biegi odbędą się na przełomie marca i kwietnia. D.F.

Piłka nożna

Kocina z rekordem Polski Mało kto by się spodziewał, że zespół z ligi okręgowej, a w tamtym sezonie z A-klasy, wyrówna piłkarski rekord naszego kraju. Otóż zespół Górnika 09 Mysłowice pozostawał do 4 listopada niepokonany w rozgrywkach ligowych od 507 dni.

Skrzypczyński. Wśród dziewczyn podium uzupełniły Szkoła Podstawowa nr 6 i 15, a wśród chłopców Szkoła Podstawowa nr 15 i 16. Zwycięską passę szkoły sportowej przełamały dziewczyny ze Szkoły Podstawowej nr 4 z roczników '02, '03 i '04. Karina Hildebrandt, Karina Kruszyńska, Sonia Stępień, Zofia Wichary, Urszula Wójcik i Natalia Zakrzewska jako jedyne spoza „sportówki” mogły się cieszyć ze złotego medalu. U chłopców trzecie zwycięstwo dla szkoły z ul. Gwarków zgarnęli Dawid Czarnecki, Paweł Grasela, Tomasz Larysz, Franciszek Madej, Marcin Włoka i Miłosz Zapała. Podium uzupełniły reprezentantki Szkoły Podstawowej nr 10 i 6 oraz reprezentanci Szkoły Podstawowej nr 13 i 10. D.F.

12 października odbyły się kolejne zawody w ramach sportowego współzawodnictwa szkół podstawowych. Przez złe warunki atmosferyczne biegi przełajowe zostały rozegrane dopiero w czwartym terminie. Szkoły miały prawo wystawić po sześciu lekkoatletów i lekkoatletek w dwóch kategoriach wiekowych. Dziewczęta biegały 6x800 m, natomiast chłopcy 6x1 000 m. W trzech z czterech rywalizacji zwycięstwo odniosła szkoła sportowa. Wśród młodszych roczników ('05 i młodsze) „sportówka” wywalczyła dublet, a skład jej reprezentacji wyglądał następująco: Faustyna Cieślik, Weronika Gasz, Maja Klimczak, Lena Koterba, Zuzanna Król i Jessika Płaza oraz Olaf Figlus, Seweryn Gniewek, Jakub Jamrozy, Kordian Maciejewski, Dominik Pustelnik i Artur

Ku pamięci Chromika po raz 25.

Tuż za plecami polskich zespołów znalazł się Real Madryt, a niewiele zabrakło, jak widać na załączonej graﬁce, do Nottingham Forest czy Realu Sociedad San Sebastian. Tym sposo-

bem Kocina znalazła się wśród takich uznanych europejskich marek, jak Juventus Turyn, Arsenal Londyn, Bayern Monachium, AC Milan czy Steaua Bukareszt. D.F.

14 października odbyła się jedna z większych imprez sportowych w Mysłowicach. 25. Memoriał im. Jerzego Chromika zgromadził na starcie 10-kilometrowego biegu 161 biegaczy i biegaczek, wśród których nie brakowało mysłowiczan. Oprócz biegu głównego odbyły się także biegi młodzieżowe, które zapoczątkowano dwa lata temu. W głównej imprezie zwycięstwo odniósł Pavel Vereckyi z Doniecka (Ukraina), a wśród kobiet Elżbieta Lewicka z Knurowa. Najwyżej sklasyﬁkowanymi mieszkańcami naszego miasta byli Mariusz Szmajduch (siódma lokata) i Ewa Nowak (trzecia lokata). Wśród dzieci i młodzieży dominowali już mysłowiczanie. W rocznikach '07 i '08, które biegły na 400 m, zwycięstwo odnieśli Marta Pecold i Kajetan Ochot. Rok i dwa lata starsze dzieci także biegły na 400 m. Tu złoty medal wywalczyli Kamil Staciwa i Milena Thamm (Katowice). Wśród dziewcząt na drugim miejscu bieg

FOT. MOSIR

Poprzedni rekord czasowy, czyli 402 dni, został dawno pobity, jednak jeżeli chodzi o ilość meczów, sprawa ma się inaczej. Widzew Łódź w latach '95 i '96 zanotował imponującą serię 37 spotkań ligowych bez porażki. Kocina wyrównała ten rekord 28 października. Niestety tydzień później na przeszkodzie podopiecznym Huberta Wilka stanął rywal zza miedzy, Pogoń Imielin. Zawodnicy z sąsiedniego miasta zdołali pokonać mysłowiczan 1:0 i przerwali rekordową passę. Co ciekawe, Górnik 09 znalazł się ex aequo z Widzewem na ósmej lokacie wśród drużyn z europejskich lig z najdłuższymi seriami bez przegranej.

FOT. MOSIR

7, 21 i 28 października oraz 4 listopada biegacze i biegaczki rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych. Dziewczęta ścigały się na dystansach 300 i 400 m, a dwie ostatnie grupy wiekowe na 800 m. Natomiast chłopcy walczyli o zwycięstwo na 300, 400, 800 i 1 000 m. Wśród najmłodszych (rocznik '09 i młodsze) na prowadzeniu znajdują się Agata Czarnecka z Bytomia, która trzy razy wygrała i raz była trzecia, oraz Mateusz Synowiec (SP2), który nie miał sobie równych we wszystkich biegach. Na piątym miejscu uplasowała się najwyżej sklasyﬁkowana mysłowiczanka, czyli Nadia Mika (SP1). Wśród chłopców na drugim miejscu także znajduje się reprezentant Mysłowic Igor Bitniok (SP1). W drugiej kategorii wiekowej (roczniki '07 i '08) jak na razie na czele klasy-

FOT. MOSIR

W trzy soboty października i jedną listopada młodzi lekkoatleci biegali w kolejnej edycji Młodzieżowych Biegów Przełajowych.

ukończyła Maja Kasprzyk. Natomiast wśród roczników '02, '03 i '04 na najwyższych stopniach podium stanęli Natalia Zakrzewska i Julian Litwin (Sosnowiec). W kategorii chłopców nie wystartował żaden reprezentant Mysłowic, a wszyscy ścigali się na dystansie 800 m. D.F.

Sport

LISTOPAD • NR 11/2017 (76)

Automobilklub

z kolejnymi sukcesami W drugiej połowie października reprezentanci Automobilklubu Mysłowickiego wzięli udział w kolejnych dwóch rajdach. 16 października w Kędzierzynie-Koźlu odbył się Rajd Nietoperz, w którym mysłowicki klub zajął drużynowo pierwsze miejsce. Załoga Mateusz Krzewski i Martyna Kudła zajęła drugie miejsce, natomiast pozostałe pary zostały sklasyfikowane na siódmym, dziesiątym i jedenastym miejscu. W ostatni weekend ubiegłego miesiąca w Warszawie odbyły się

ostatnie rundy mistrzostw i Pucharu Polski w rajdach nawigacyjnych i turystycznych. W nawigacji para M. i M. Krzewscy zwyciężyła, na drugiej lokacie uplasowali się P. Hajduk i M. Brzóska, a na szóstej M. Lutek i M. Wojtkowiak. Drużynowo klub z Mysłowic zgarnął puchar za zwycięstwo. W turystyce M. i J. Sobczykowie ukończyli rajd na czwartej pozycji. Pozostałe załogi zostały sklasyfikowane na dziewiątym i trzynastym miejscu. Drużynowo Automobilklub Mysłowicki zajął drugą lokatę D.F.

Siatkówka

Silesia Volley wciąż szuka formy

Mysłowickie siatkarki spośród ostatnich pięciu meczów zdołały wygrać dwa. W tym momencie sezonu starcza to na środek ligowej stawki. W sumie 13 punktów w ośmiu spotkaniach to wynik średni, tak samo jak pozycja, którą zajmuje Silesia Volley. Podopieczne trenera Alana Poloka albo nieznacznie wygrywają, albo przegrywają. 21 października w Świdnicy nastąpiło to drugie. Mecz miał dramatyczny przebieg. Dwa sety kończyły się walką na przewagi. Ostatecznie to gospodynie wygrały tie-breaka różnicą trzech punktów. W kolejny weekend było zdecydowanie lepiej. Do Mysłowic przyjechały rezerwy Impelu Wrocław, które zdołały urwać Silesiankom jednego seta. 4 listopada kolejny dreszczowiec i kolejna porażka Silesii Volley. Tym razem lepsze okazały się siatkarki Olimpii Jawor. W środku tygodnia

Szczypiorniści bez kolejnej wygranej Młodzi piłkarze ręczni MUKS Siódemki Mysłowice mają za sobą kolejne spotkania w drugiej lidze. Niestety nie udało im się odnieść zwycięstwa. Od poprzedniego wydania „Gazety Mysłowickiej” szczypiorniści rozegrali cztery mecze. 15 października pojechali do Bochni, by zmierzyć się z tamtejszym MOSiR-em. Niestety gospodarze dali srogą lekcję przyjezdnym, wygrywając aż dziesięcioma bramkami. 22 października do Mysłowic przyjechał Orzeł Przeworsk. Po bardzo wyrównanym meczu i remisie do przerwy, goście zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę jedną bramką. Ty-

zawodniczki z naszego miasta pojechały do Częstochowy. Częstochowianka okazała się o wiele za silna i wygrała do zera. Natomiast 12 listopada miał miejsce kolejny wyrównany mecz, z tym że Silesii udało się zwyciężyć w ostatnim secie różnicą aż 11 punktów. Wyniki Silesii Volley: Polonia Świdnica - Silesia Volley 3:2 (12:25, 29:27, 30:28, 23:25, 15:12), Silesia Volley - Impel II Wrocław 3:1 (25:17, 23:25, 25:17, 26:24), Silesia Volley - Olimpia Jawor 2:3 (19:25, 21:25, 25:20, 25:20, 12:15), Częstochowianka - Silesia Volley 3:0 (25:23, 25:17, 25:22), Silesia Volley - Sokół Radzionków 3:2 (13:25, 20:25, 25:21, 25:11, 15:4). Kolejny mecz już 18 listopada, a rywalkami mysłowiczanek na wyjeździe będą siatkarki Polonii Łaziska Górne. D.F.

dzień później w tej samej hali sytuacja się powtórzyła. Wyrównany mecz, walka do samego końca, ale to przyjezdni z SMS-u Kielce wygrali trzema bramkami. W Święto Niepodległości nie było lepiej. Tym razem mysłowiczanie ulegli na wyjeździe Szkole Gortata z Krakowa, ponownie jedną bramką. Wyniki MUKS Siódemki: MOSiR Bochnia - Siódemka 32:22, Siódemka - Orzeł Przeworsk 29:30, Siódemka - SMS Kielce 29:32, Szkoła Gortata Kraków - Siódemka 34:33. Na ten moment szczypiorniści z Mysłowic zajmują ostatnią lokatę w tabeli z taką samą ilością punktów co krakowianie. Kolejny mecz MUKS Siódemka rozegra na wyjeździe 19 listopada z Vive II Kielce. D.F.

Judo

Kolejne zawody, kolejny grad medali Mysłowiccy judocy nie zwalniają tempa. Na przełomie października i listopada wystartowali w następnych turniejach i jak zawsze ich dorobek medalowy sporo się powiększył. 14 i 15 października odbyły się mistrzostwa Polski młodzików i młodziczek w Poznaniu. Niestety szóstka reprezentantów UKS Judo nie zdobyła ani jednego medalu. Najwyżej sklasyfikowany został Jakub Dziedzic (piąta lokata). Tydzień później miały miejsce aż trzy turnieje. Pierwszy z nich to dziecięce zawody w Zakopanem. Stamtąd mysłowiczanie wrócili z czterema złotymi (Sandra Szałkiewicz, Igor Kozik, Filip Cygan i Iga Frosztęga), dwoma srebrnymi (Kamil Hulin i Roksana Witek) oraz jednym brązowym medalem (Halina Rydzikowska). Dzień później w Sosnowcu razem z judokami wystartowali uczniowie szkoły sportowej. Połączonej reprezentacji udało się zdobyć 12 medali. Trzy złota to zasługa Miłosza Mazura, Róży Sobierajskiej i Olafa Czarneckiego. Na drugim stopniu podium stanęli Daniel Górak, Krystian Raś, Noemi Mierzwa-

fot. UKS JUDO

Rajdy

-Kozłowska, Nikola Jaworska i Adam Ślązak. Odznaka z brązowego kruszcu przypadła Annie Jęczmyk, Franciszkowi Długajczykowi, Nadii Żak i Kacprowi Szałkiewiczowi. W tym samym czasie w Zakopanem odbywał się Puchar Polski młodzików i młodziczek. Troje z sześciorga judoków wywalczyło srebrne medale: Alicja Janeczko, Igor Kozik i Jakub Dziedzic. Największy sukces przyszedł w kolejny weekend na mistrzostwach Europy U18 i U21 w ju-jitsu. Do Bukaresztu pojechały Alicja Gowarzewska i Dominia Nowicka, które zdobyły odpowiednio złoty i brązowy medal. Alicja Gowarzewska powtórzyła sukces 4 listopada. Jako jedyna przedstawicielka UKS Judo wywalczyła złoty medal na Pucharze Polski juniorek i juniorów młodszych w judo. Reszta zawodników nie przeszła eliminacji. Dzień później dzieci z mysłowickiego klubu i szkoły sportowej pojechały

na kolejny turniej do Jastrzębia-Zdroju. Reprezentanci UKS Judo zdobyli w nim siedem medali. Filip Cygan, Iga Frosztęga i Kamil Hulin wrócili ze złotem, Natalia Rusin i Sandra Szałkiewicz ze srebrem, a Halina Rydzikowska i Natalia Rusin z brązem. Dzieciaki ze szkoły sportowej mogą pochwalić się dorobkiem sześciu orderów. Zwycięstwo odniosła Jessica Kordek, na drugim miejscu uplasowała się Nikola Jaworska, a na najniższym stopniu podium stanęły Noemi Mierzwa-Kozłowska, Róża Sobierajska, Emilia Wilk i Nadia Żak. Ponadto UKS Judo zaprasza na siódmą edycję mistrzostw Mysłowic, które odbędą się 26 listopada w hali przy ul. Bończyka. Szczegóły oraz wzór zgody rodziców można znaleźć na stronie www.judomyslowice.eu. D.F.

Piłka nożna

Unia Kosztowy. Lider z Mysłowic Unia Kosztowy okupuje pierwsze miejsce w tabeli, a Górnik 09 Mysłowice wyrównał wieloletni rekord Polski Widzewa Łódź. Kosztowianie w ostatnich czterech meczach zdobyli w sumie 10 punktów. Zaczęło się od najgorszego wyniku w ostatnim miesiącu. 21 października mysłowiczanie pojechali do Woli, by zmierzyć się z tamtejszym Sokołem. Po wyrównanym spotkaniu udało się wywieźć z gorącego terenu jeden punkt. Tydzień później podopieczni trenera Gawendy podejmowali na własnym boisku spadkowicza, Krupiński Suszec. Zespół z dolnych rejonów tabeli postawił twarde warunki, wbijając gospodarzom aż trzy bramki. Jednak piłkarze Unii Kosztowy strzelili o dwie więcej i to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa. 4 listopada na wyjeździe udało im się rozbić Pogoń Nowy Bytom różnicą trzech bramek. W Święto Niepodległości mysłowiczanie podejmowali u siebie czerwoną latarnię ligi, czyli Grunwald Rudę Śląską. Do tego spotkania goście nie

zdobyli ani jednego punktu. Po meczu ich dorobek bramkowy znowu się nie zwiększył, a co gorsza, bagaż został powiększony o 13 (!) goli. Wyniki Unii Kosztowy: Sokół Wola - Unia Kosztowy 1:1, Unia Kosztowy - Krupiński Suszec 5:3, Pogoń Nowy Bytom - Unia Kosztowy 1:4, Unia Kosztowy - Grunwald Ruda Śląska 13:0. Po 13 rozegranych meczach Unia Kosztowy piastuje pierwsze miejsce w lidze. Tuż za mysłowiczanami czai się rywal zza miedzy, Pogoń Imielin, który ma tylko punkt straty. Zespoły z trzeciego i czwartego miejsca pozostają trzy punkty za liderami. Zawodnikom trenera Gawendy zostały do rozegrania dwa spotkania przed zimową przerwą. Najpierw w ramach 15. kolejki zagrają w Mikołowie z tamtejszym AKS-em, który zajmuje czwartą lokatę. Tydzień później, 25 listopada, Unia Kosztowy rozegra mecz zaległej siódmej kolejki w Katowicach z Podlesianką. Górnik 09 Mysłowice wyrównał dawny rekord Polski w ilości nieprzegranych ligowych meczów z rzędu. 37 spotkań bez porażki: na takim wyniku zatrzymał się licznik Kociny. Więcej na ten temat przeczytacie na str. 18. 21 października podopieczni trenera Wilka podejmowali u siebie ŁKS

Łąkę. Po bardzo wyrównanym meczu udało się wydrzeć jednobramkowe zwycięstwo. Tydzień później doszło do historycznej chwili. Po pokonaniu Uranii Ruda Śląska było wiadomo, że mysłowiczanie wyrównali długoletni rekord Widzewa Łódź. Niestety tę piękną historię przerwał rywal zza miedzy. 4 listopada na stadionie przy ul. Gwarków Pogoń Imielin, która była stroną zdecydowanie broniącą się, zdołała wygrać jedną bramką i przerwała tę świetną passę. 11 listopada Kocina pojechała na mecz do Katowic. Niestety piłkarze będą chcieli o nim jak najszybciej zapomnieć, ponieważ przegrali z Podlesianką dwiema bramkami. Wyniki Górnika 09: Górnik 09 - ŁKS Łąka 3:2, Urania Ruda Śląska - Górnik 09 0:3, Górnik 09 - Pogoń Imielin 0:1, Podlesianka Katowice - Górnik 09 2:0. Do tej pory zawodnicy Huberta Wilka zgromadzili 23 punkty, co pozwala im zajmować bezpieczną siódmą pozycję w ligowej stawce. 18 listopada o godz. 13 Kocina zagra u siebie z Piastem Bieruń Nowy, a 25 listopada o godz. 13.30 z AKS-em Mikołów. Ten mecz mysłowiczanie także rozegrają na boisku przy ul. Gwarków. D.F.

REKLAMA