Gazeta Mysłowicka #96 by ARAmedia

17 mln zł dla miasta s. 11

Butelkomat w magistracie s. 08

Rowerowy parking i ścieżki dla jednośladów

Śmiertelnie potrącił kobietę. Usłyszał już zarzuty

Za każdą plastikową butelkę automat wyda 10 gr

Narysował Mysłowice s 14

Zmiany w Quick Parku s. 12

Zaczęło się w Mysłowicach s. 03

Ilustrator książek Stephena Kinga

Motocyklem bez uprawnień s. 05

GO Kino zastąpi OH Kino. Już dziś otwarcie

G A Z E T A

Już za miesiąc obchody I powstania śląskiego

B E Z P Ł A T N A

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

bada Podgląd na kłopoty Prokuratura sprawę śmierci chłopca

12-letni Dawid utonął 21 czerwca na niestrzeżonej części stawu Hubertus. Mysłowicka prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci chłopca.

Czytaj na s. 03

W Brzęczkowicach powstaje pasaż handlowy e

a FOT. itvm

Przez 7 lat mieliśmy spłacać wart prawie 5 mln zł inteligentny system monitoringu, a od 2024 r. ponosić wyłącznie koszty jego obsługi i utrzymania. Okazuje się jednak, że umowa na miejskie kamery została skonstruowana tak, że lada chwila możemy zostać bez sprzętu i biedniejsi o ponad 1,2 mln zł. Czytaj na s. 05 Reklama

Już niebawem ruszy budowa kompleksu handlowo-usługowego, który będzie usytuowany pomiędzy ulicami Ziętka oraz Hlonda. Znajdą się w nim sklep spożywczy, drogeria i kilka innych punktów. Zakończenie inwestycji przewidziano na drugą połowę 2020 r.

Czytaj na s. 12

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

REKLAMA

Kronika policyjna Policjanci wydziału prewencji mysłowickiej komendy w trakcie patrolu dzielnicy Stare Miasto zauważyli volkswagena z przyczepką zaparkowanego przy budynku dawnego hostelu przy ul. Krakowskiej, a przy nim dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Mundurowi natychmiast podjęli czynności wobec mężczyzn. Okazali się nimi mieszkańcy Mysłowic w wieku 26 i 59 lat. Przy samochodzie znajdowała się duża ilość elementów metalowych, które jak się okazało młodszy z nich wcześniej wyniósł z budynku hostelu i przygotował do załadunku na przyczepkę. Skradzione elementy chcieli spieniężyć na złomnicy. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. Za przestępstwo kradzieży grozić im może do 5 lat więzienia. 7 lipca mysłowiccy kryminalni zatrzymali mężczyznę poszukiwanego dwoma listami gończymi. 38-letni mieszkaniec Jaworzna przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się ponad 2 lata, a poszukiwany był m.in. przez Sąd Rejonowy w Jaworznie i Oświęcimiu. Mundurowi po uzyskaniu informacji o prawdopodobnym miejscu przebywania poszukiwanego, podjęli czynności operacyjne zmierzające do jego zatrzymania. W niedzielę wieczorem, po obserwacji i upewnieniu się, że jest to poszukiwany mężczyzna, kompletnie zaskoczonego zatrzymali, kiedy wysiadał z autobusu na ul. Krakowskiej w Mysłowicach. Ciążył na nim też nakaz

gazetamyslowicka.com Wydawca: ARAmedia ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a Redaktor naczelny: Bogumił Stoksik Z-ca red. naczelnego: Aleksandra Klimek Skład i opracowanie graficzne: ARAmedia Biuro reklamy: 608 792 412 reklama@gazetamyslowicka.com Dział redakcji: 608 792 412 Redakcja: redakcja@gazetamyslowicka.com Zasięg: Mysłowice Nakład: 10 000 sztuk

doprowadzenia do zakładu karnego, gdzie ostatecznie został przez policjantów doprowadzony i spędzi tam najbliższe 2 lata. 3 lipca policjanci mysłowickiej drogówki zatrzymali 53-letniego mieszkańca Imielina, który jechał ciężarowym volvo mając w organizmie prawie 0,5 promila alkoholu. Podczas rutynowej kontroli stanu trzeźwości kierowców na ul. Imielińskiej, policjanci ruchu drogowego zatrzymali kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po użyciu alkoholu będzie odpowiadał przed sądem. Mysłowiccy kryminalni zatrzymali kolejnego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim amfetaminę. Okazało się, że od trzech lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Z posiadanych przez policjantów informacji wynikało, że 33-letni mysłowiczanin, który przez ten czas ukrywał się poza naszym miastem, od kilku dni miał ponownie przebywać na terenie Mysłowic. 29 czerwca został rozpoznany i zatrzymany na ul. Krakowskiej. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony. W trakcie policyjnych czynności mundurowi znaleźli przy nim także amfetaminę. Mysłowiczanin trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe sześć miesięcy, a za posiadanie narkotyków grozi mu dodat-

Zespół redakcyjny: Dawid Forma, Maciej Januszewicz.

kowo do trzech lat więzienia. Profesjonalne działania policjantów wydziału kryminalnego pozwoliły na błyskawiczne odzyskanie 2 rowerów skradzionych tydzień wcześniej w Mysłowicach i jednego skradzionego w maju w Tychach. Podjęte przez mysłowickich kryminalnych działania pozwoliły na ich błyskawiczne odzyskanie. Wykonana praca operacyjna doprowadziła policjantów do lombardu i targowisk w Katowicach, gdzie złodziej spieniężył rowery. Stróże prawa odzyskali 2 jednoślady skradzione w Mysłowicach i jeden z terenu Tychów. Łączna wartość odzyskanych rowerów to ponad 6 tys. zł. Policjanci szybko ustalili także podejrzaną o te kradzieże, pomimo podawania przez nią fałszywych danych podczas transakcji sprzedaży. Okazała się nią notowana wcześniej 41-letnia kobieta. Kradzieży tych dopuściła się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy, dlatego grozi jej do 7,5 roku więzienia. 28 czerwca ok. godz. 1 na terenie kopalni KWK Mysłowice-Wesoła załadowany węglem samochód uderzył w wagę i uszkodził bramownicę. 39-letni kierowca tira miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Zachowanie mężczyzny wzbudziło niepokój pracowników kopalni, dlatego na miejsce wezwali policjantów. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie kierującego dało wynik 1,93 promila. Munduro-

wi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat więzienia. Nietrudno sobie wyobrazić do jakiej tragedii mogłoby dojść, gdyby mężczyzna wyjechał w trasę. Mysłowiccy kryminalni prowadzili pod nadzorem prokuratury śledztwo w sprawie posiadania przez pięciu młodych mężczyzn z Mysłowic, Katowic i Bytomia znacznej ilości narkotyków i udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawa zaczęła się dość nietypowo. Pod koniec października 2018 r. funkcjonariusz straży miejskiej obsługujący system monitoringu miejskiego, zauważył dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Ich zachowanie wskazywało, że mogła to być transakcja sprzedaży środków odurzających. Strażnik o zaistniałej sytuacji powiadomił policję. Dzięki intensywnym czynnościom operacyjnym kryminalni z Mysłowic ustalili zarówno dilera, jak i kupującego. Podczas przeszukania mieszkania 22-letniego katowiczanina policjanci zabezpieczyli ponad 460 gramów amfetaminy, 225 gramów marihuany, 60 gramów haszyszu i 49 gramów ecstasy. Dalsze działania mysłowickich kryminalnych prowadzone na szeroką skalę doprowadziły do ustalenia i zatrzymania kolejnych czterech młodych mężczyzn trudniących się handlem narkotykami w naszym regionie. Wobec trzech z nich sąd

Partnerzy „Gazety Mysłowickiej”:

Rysownik: Bartosz Kondziołka Numer zamknięto 18 lipca 2019 r. „Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398. Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów, zmiany ich tytułów i innych zmian redakcyjnych w nadsyłanych tekstach.

zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a dwóch oddał pod dozór policji. Do Sądu Okręgowego w Katowicach trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im łącznie 102 zarzutów dotyczących posiadania oraz udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dwóch z nich dobrowolnie poddało się karze, pozostałym grozi do 10 lat więzienia. 22-23 czerwca policjanci drogówki zatrzymali czterech kierujących w stanie nietrzeźwości. W sobotę dwóch kierowców pojazdów mechanicznych, a w niedzielę dwóch rowerzystów. Dwóch nieodpowiedzialnych kierowców zatrzymali policjanci mysłowickiej drogówki. Pierwszy z nich kierował fiatem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto 43-letni mieszkaniec Lędzin nie posiadał uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu cofnięte. Drugi nietrzeźwy kierujący zatrzymany został na ul. Kopernika. 37-letni mysłowiczanin jechał skuterem, a badanie wykazało prawie promil alkoholu. Mężczyźni za swoje postępowania odpowiadać będą przed sądem. Grozi im do 2 lat więzienia i wysoka grzywna. W niedzielę natomiast w ręce mysłowickich stróżów prawa wpadło dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Mężczyźni w wieku 17 i 51 lat ukarani zostali 500 zł mandatami. KMP

Nasze artykuły znajdziesz również w itvm.pl

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Zaczęło się w Mysłowicach

Trwają prace przy budynku dyrekcji byłej KWK Mysłowice

– Miejsce pamięci, które obecnie powstaje na terenie kopalni będzie składać się z dwóch oddzielnych elementów. Będzie to ławka multimedialna, na której znajdować się będzie kod QR. Po jego zeskanowaniu urządzenie mobilne w yświetli nam stronę internetową Muzeum Miasta

Mysłowice – mówi Natalia Wypiór p.o. rzecznika Urzędu Miasta Mysłowice. – Strona ta jest w trakcie przygotowania. Będą tam treści histor yczne związane z powstaniami śląskimi. Ponadto przy dawnej kopalni Mysłowice powstanie tzw. kiosk multimedialny. Będzie to urządzenie dotykowe, na któr ym będzie można w yświetlić prezentacje, filmy histor yczne opowiadające historię tamtych w ydarzeń, a także zdjęcia z okresu I powstania śląskiego. Uznaliśmy, że taka forma miejsca pamięci będzie bardziej atrakcyjna dla młodzieży czy dorosłych i zachęci ich do poznawania historii Mysłowic i Śląska bardziej niż np. pomnik – dodaje. Trwające przeobrażenia terenu wzbudzają niemałe zainteresowanie okolicznych mieszkańców. Miejsce pamięci ma być oficjalnie otwarte podczas wielkiego powstańczego w ydarzenia, jakie będzie miało miejsce w Mysłowicach już 14 sierpnia. Szczegóły na www.gazetamyslowicka.com. Red.

Plan obchodów 100-lecia wybuchu I powstania śląskiego: godz. 11-16 inscenizacje obrazujące wydarzenia przy KWK Mysłowice, w schronie Parku Zamkowego oraz w podziemiach Urzędu Miasta Mysłowice, godz. 15 msza św. w intencji poległych powstańców oraz przemarsz na teren imprezy, godz. 17.30 nabożeństwo pod bramą byłej KWK Mysłowice, uroczyste otwarcie miejsca pamięci, FOT. aramedia

U zbiegu ulic Bytomskiej i Towarowej, na terenie, gdzie w latach, kiedy KWK Mysłowice prowadziła fedrunek, funkcjonował dziki parking dla samochodów, tworzy się punkt historycznoedukacyjny.

godz. 18.30-22 koncert powstańczy na terenie kopalni: inscenizacje, koncert, mapping.

Tragedia nad wodą

Ciało 12-letniego Dawida odnaleziono 21 czerwca na niestrzeżonej części stawu Hubertus. Mysłowicka prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci chłopca. Zaginięcie 12-latka zgłoszono 20 czerwca po godz. 23. Z relacji rodziny wynikało, że Dawid wyszedł z domu około godz. 14. Policjanci nad brzegiem stawu Hubertus znaleźli ubranie zaginionego dziecka. Do poszukiwań włączyli się strażacy z Mysłowic, płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wod-

Reklama

no-Nurkowego straży pożarnej w Bytomiu oraz przewodnik psa tropiącego. Po godz. 2 w nocy strażacy wyłowili ze stawu ciało poszukiwanego chłopca. Znaleziono go 10 m od brzegu na głębokości 2,5 m, na niestrzeżonej części stawu Hubertus od strony Katowic. – Dawid nie umiał pływać, bał

się wody. Dlatego nie uwierzyłam w wersję o utonięciu. Wypytywałam kolegów, czy z nim byli, czy go widzieli – mówiła przed kamerą TVP Aneta Sybis, mama chłopca. Na profilu syna na Facebooku odnalazła rozmowy, z których wynikało, że nie był sam nad wodą, a jej zdaniem jeden z chłopców mógł przyczynić się do śmierci Dawida. Według jej informacji obecni na miejscu koledzy nie wezwali też pomocy dla tonącego 12-latka. Pani Aneta apeluje o zgłaszanie się na policję osób, które mogły być świadkami zdarzenia. Prokuratura rejonowa w Mysłowicach wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowa-

nia śmierci. Skierowano wniosek do sądu o przesłuchanie w obecności psychologa chłopców, którzy tego dnia byli z Dawidem. Prokurator rejonowy Dorota Gącik uczula, żeby do czasu wyjaśnienia sprawy być ostrożnym w ocenie sytuacji. – Tu chodzi o dzieci z jednej i z drugiej strony. Mogą krążyć różne wersje, ale trzeba je przede wszystkim zweryfikować w sposób procesowy, rzetelny, a nie zasłyszany. Trzeba poczekać na przesłuchania tych chłopców oraz innych osób i wtedy będzie można powiedzieć więcej w tej sprawie – mówi prokurator. B.S.

FOT. arch. p. sybis

Prokuratura bada sprawę śmierci chłopca

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Ranking sal weselnych na Śląsku

Szyb Bończyk z I miejscem w TOP30

Mysłowicka firma zyskuje kolejną rekomendację w branży usług weselnych, co pokazuje, że można w tym dniu parze młodej dać coś więcej i sprawić, że naprawdę ten dzień będzie dla nich niezapomniany. Choć to nierzadko zaskoczenie, to właśnie w Mysłowicach odbywają się przyjęcia weselne na tak wysokim i wyjątkowym poziomie. kontrast dla kolorowych strojów weselników i bieli obrusów. Wśród siedmiu lokali, w których można zorganizować takie industrialne wesele, Szyb Bończyk znalazł się w opinii autora na pierwszym miejscu. – Zawsze lubiłem wycieczki na Śląsk. Uważam, że jest to niedoceniane województwo, pełne pięknych miejsc. Dlatego właśnie dziś chciałbym pokazać Wam listę, a raczej ranking najciekawszych sal weselnych na Śląsku okiem fotografa

REKLAMA

rankingi są mocno subiektywne, z czego doskonale zdajemy sobie sprawę. Każdy oceniający ma swoje kryteria, ale mimo wszystko nic nie dzieje się tam przypadkowo. Niewątpliwie miłym jest, że znajdujemy się w tych czołówkach. To kolejne wyróżnienie, rekomendacja czy ranking, które świadczą o tym, że staramy się być dobrzy w tym, co robimy, a ludzie nas za to pozytywnie oceniają i jesteśmy mocno zauważalni – dodaje Maciej Sikora. Jak pisze autor rankingu, wesele w stylu industrialnym to jeden z najnowszych trendów. Takie przyjęcia odbywają się w surowych wnętrzach dawnych fabryk, kopalni, drukarni czy browarów. Surowe cegły i minimalistyczne wnętrza stanowią wspaniały

FOT. szyb bończyk.

– To już kolejne wyróżnienie, które do tej pory nam przyznano. Uznanie dla Szybu Bończyk to nie tylko miejsca w rankingach. Dostrzegły nas także znane portale o tematyce weselnej jak GdzieWesele.pl, Travelicious czy Niepoprawna Panna Młoda. Najważniejszym jest fakt, że nie jest to jakiś blog, który opłaciłem, by się tam znaleźć, ani nie zafundowałem nikomu darmowej imprezy, by dobrze napisał. Najczęściej o takich rzeczach dowiadujemy się przypadkiem – mówi właściciel marki Szyb Bończyk, Maciej Sikora. – Czasami oceniają nas osoby, które są po prostu gośćmi na przyjęciach weselnych. Gośćmi, których w ogóle nie znamy. A takich gości są tysiące w skali roku. Oczywiście wszystkie tego typu

Niewątpliwie miłym jest, że znajdujemy się w tych czołówkach. To kolejne wyróżnienie, rekomendacja czy ranking, które świadczą o tym, że staramy się być dobrzy w tym, co robimy, a ludzie nas za to pozytywnie oceniają i jesteśmy mocno zauważalni.

ślubnego – pisze autor bloga. Przyjęcie weselne w Szybie Bończyk to nie tylko piękne wnętrza. To także obsługa na najwyższym poziomie, którą wypracowali Aneta i Maciej Sikora w ciągu ostatnich lat ciężkiej pracy. Dzięki tej pracy goście weselni, jak i przede wszystkim pary młode mogą mieć pewność, że ten dzień będzie naprawdę wyjątkowy. O to właśnie zadba Szyb Bończyk.

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Miejski monitoring pod znakiem zapytania

Prowadził bez uprawnień

Podgląd na kłopoty

Motocyklista z Mysłowic, który śmiertelnie potrącił kobietę, usłyszał zarzuty

FOT. KMP SOSNOWIec

FOT. PIXaBay

– Monitoring miejski powstał w 2017 r. na mocy wyłonienia wykonawcy, czyli firmy Qumak, która, jak wszyscy wiemy, w obecnym roku ogłosiła upadłość – mówi Sandra Jędrzejas, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego i Reagowania Kryzysowego Urzędu Miasta Mysłowice. Nie dość jednak, że firma Qumak ogłosiła upadłość. Najpierw scedowała umowę z Gminą Mysłowice na podwykonawcę. – Na chwilę obecną wiemy o tym, że kamery nie należą do firmy, z którą mieliśmy podpisaną umowę. W związku z powyższym nie mamy od kogo żądać przekazania tejże infrastruktury – tłumaczy Sandra Jędrzejas. I m.in. to jest przedmiotem działań prokuratury, która została poinformowana o całej sprawie. Efektem źle sporządzonych dokumentów są też REKLAMA

ogromne straty finansowe, jakie poniosło miasto. – Miasto od 2017 r. miesiąc w miesiąc płaci faktury, które powinny obejmować zarówno ratę za sprzęt, jak i serwis oraz konserwację, którą przewiduje umowa. Po zakończeniu tejże umowy w 2024 r. cała infrastruktura, jak również wszystkie kamery, miały przejść na własność gminy, niestety faktury nie wyszczególniały, jaka część tejże faktury przewiduje opłatę za sprzęt – dodaje Jędrzejas. W ten sposób straciliśmy już ok. 1 mln zł z tytułu dzierżawy sprzętu i ponad 200 tys. zł na etaty dla osób obsługujących monitoring. – Jeżeli zabiorą nam monitoring, zostaniemy z niczym, ponieważ umowy zostały tak sprecyzowane, że nie zabezpieczyły interesów miasta, jedynie zabezpieczyły interesy osób, które zarabiały pie-

niądze na mieście, montując ten monitoring i sprowadzając go do naszego miasta – mówi prezydent Dariusz Wójtowicz. Choć władze miasta nie komentują szerzej sprawy ze względu na toczące się postępowanie prokuratorskie, zapewniają, że wszyscy pracownicy i współpracujące służby dołożą wszelkich starań, by w przyszłości podobne sytuacje nie miały miejsca i miejskie inwestycje pozostawały tu gdzie powinny – w mieście. – Na pewno z całym zespołem ludzi zrobimy wszystko, ażeby monitoring, jeżeli nie ten, to jakikolwiek inny w mieście był – podkreśla Sandra Jędrzejas. A.O.

czytaj też na itvm.pl

Do tragicznego zdarzenia doszło 26 czerwca przy ul. Wojska Polskiego w Sosnowcu. Pomimo długotrwałej reanimacji nie udało się uratować życia 39-latki, która przed uderzeniem zdążyła odepchnąć dwójkę swoich dzieci, z którymi prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych. Mysłowiczanin prowadził motocykl bez uprawnień. – 39-letnia kobieta przechodziła przez przejście, prowadząc dwoje swoich dzieci w wieku niespełna 7 i 9 lat. Gdy rodzina schodziła już z przejścia, kobieta zauważyła nadjeżdżający w ich stronę motocykl. Matka zdążyła odepchnąć swoje dzieci, dzięki czemu nie odniosły one obrażeń. Niestety 39-letnia kobieta została potrącona. Pomimo długotrwałej reanimacji nie udało się jej uratować. 25-letni motocyklista z obrażeniami ciała trafi ł do szpitala – informuje asp. szt. Sonia

Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. Mężczyzna był trzeźwy, ale nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Prokurator przeprowadzający czynności zdecydował o zatrzymaniu kierującego jednośladem. Wobec kierującego motocyklem został zastosowany tymczasowy areszt na trzy miesiące. Dzieci uczestniczące w zdarzeniu oraz rodzina kobiety zostały objęte opieką psychologa. 25-latek usłyszał zarzuty umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego, których skutkiem było nieumyślne doprowadzenie do śmierci innego użytkownika drogi. Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia. Zarzuty w toku kolejnych ustaleń śledczych mogą ulec zmianie. B.S. czytaj też na itvm.pl

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Wypadek w Wesołej

Leo Express

Ruszyły codzienne Czołowe zderzenie dwóch połączenia do Pragi. pojazdów na ulicy Dzierżonia Są atrakcyjne zniżki

FOT. iTvm

– Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy, w tym dwa zastępy PSP i jeden Zakładowej Straży Pożarnej – relacjonował

REKLAMA

mł. br yg. Wojciech Chojnowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach. Dwie osoby poszkodowa-

ne w w ypadku zostały zabrane do szpitala. Do trzeciej zadysponowano osobny zespół ratownictwa medycznego. Śledczy ustalili, że kierujący jeep’em 49-letni mysłowiczanin, w ykonując manewr skrętu w lewo z ul. Dzierżonia na parking przy sali zabaw, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ul. Dzierżonia kierowcy opla. 32-latek jadący oplem, chcąc uniknąć zderzenia z jeep’em, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżająca mazdą. W w yniku tego zdarzenia podróżujący mazdą 30-letni mieszkaniec Mysłowic oraz kierowca i pasażerka opla zostali przewiezieni do szpitala na badania. Na szczęście pomimo dużych uszkodzeń pojazdów, ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Kierowcy biorący udział w zdarzeniu byli trzeźwi. B.S.

czytaj też na itvm.pl

Od końca czerwca z mysłowickiego dworca możemy codziennie dostać się do stolicy Czech. Leo Express na swoje bilety udostępnił atrakcyjne zniżki. Przykładowo drugi bilet na przejazd od poniedziałku do czwartku możemy dostać za darmo.

FOT. leO eXPReSS

11 lipca po godz. 15.00 doszło do poważnego wypadku w dzielnicy Wesoła. Na ul. Dzierżonia zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe. Trzy osoby zostały poszkodowane, w tym dwóch kierowców i jeden pasażer.

Pociągi odjeżdżają wczesnym rankiem ze stacji Kraków Główny i zatrzymując się m.in. w Krzeszowicach, Trzebini, Jaworznie, Mysłowicach, Katowicach, Tychach, Pszczynie i Zebrzydowicach do Pragi będą docierać kilka minut po godzinie 11. Cała podróż zajmować będzie niewiele ponad 6 godzin. Z Mysłowic pociągi odjeżdżają codziennie o godz. 6.23. Ważne jest to, że czeski przewoźnik honoruje polskie zniżki i ulgi ustawowe. – Do granicy pasażerowie są objęci zniżką, która im ustawowo przysługuje. Zniżki są naliczane w momencie kupna biletu. Jeśli chodzi o studentów albo seniorów powyżej 65 roku życia, jest przewidziana na terenie Czech zniżka ustawowa w wysokości 75%. Studenci powinni posiadać legitymację ISIC. Seniorzy mogą skorzystać ze zniżki za okazaniem dowodu osobistego – informuje Paweł Łuczak z LEO Express. Codzienne kursy do Pragi rozpoczęły się 28 czerwca i trwają przez cały okres wakacyjny. Do Czech warto więc wybrać się z bliskimi. Wykorzystując przy zakupie kod promocyjny “LEOLATO” drugi bilet

otrzymuje się za darmo. Zniżka obowiązuje na przejazdy w poniedziałki, wtorki, środy i czwartki. Więcej informacji na temat promocji oraz rozkład jazdy znajdą Państwo na stronie przewoźnika. – Oprócz Pragi, której nikomu raczej nie trzeba przedstawiać, nasze pociągi zatrzymują się w Ostrawie, w której warto zobaczyć Dolne Vitkowice. To stara huta, która została przerobiona na tereny rekreacyjne. Sporo naszych klientów odwiedza też ZOO w Ostrawie. Nasz pociągi zatrzymują się jeszcze w Pardubicach, znanych choćby z wyścigów konnych Wielka Pardubicka. Oprócz tego na trasie jest jeszcze Ołomuniec, urokliwe miasto z piękną barokową starówką – dodaje Paweł Łuczak. Czeski przewoźnik w pociągach oferuje opiekę stewarda, bezpłatne napoje i przekąski, gniazdka elektryczne, darmowe wi-fi w całym pociągu, a także specjalny przedział dla najmłodszych wyposażony w gry i zabawki. B.S. czytaj też na itvm.pl

OGŁOSZENIA DROBNE

Indywidualny gabinet fizjoterapii „Marek Szczepanek Rehabilitacja”. Oferuję usługi z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii, masażu, wizyty domowe, a także kinesiotaping. Numer kontaktowy 664-172-013. Ul. Darwina 4, Tychy (okolice urzędu miasta i poczty głównej). KUPIĘ MIESZKANIE ZA GOTÓWKĘ! Może być zadłużone, z problemem prawnym. 737 938 416

Hostel mPark - Tanie Noclegi stały pobyt 810 zł miesiąc pobyt 1-7 dni 45 zł doba / osoba. tel. 723-15-12-22, tel. 32-445-17-00

Chcesz zamieścić ogłoszenie drobne w „Gazecie Mysłowickiej”? Prześlij je na adres biuro@aramedia.pl lub zadzwoń: 608 792 412.

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

REKLAMA

Bistro Szarotka

REKLAMA

Iwona Mielińska z tytułem

mistrzowskim w gastronomii Właścicielka bistra „Szarotka” otrzymała tytuł mistrzowski w zawodzie kucharz. Ten prestiżowy dyplom podnosi wiarygodność firmy, a także pozwala na kształcenie przyszłych kucharzy pod okiem najlepszych.

Nie każdy może otrzymać tytuł mistrza w dziedzinie gastronomii. W tym celu trzeba ukończyć odpowiednie szkoły, mieć lata praktyki w zawodzie oraz przejść egzamin, który nie należy do najłatwiejszych. Właścicielka mysłowickiego bistra „Szarotka”, nie poddała się i postanowiła zawalczyć o tytuł. – Egzamin odbył się 8 maja i składał się z części teoretycznej oraz praktycznej, która polegała na przygotowaniu czterech potraw: przystawki, zupy, dania głównego oraz deseru. Na REKLAMA

Dyplom i kurs pedagogiczny pozwalają na przyjęcie do bistra przyszłych kucharzy z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w celu nabycia doświadczenia zawodowego.

wszystko mieliśmy dwie godziny. Gdy zobaczyłam, że pozostali są młodsi ode mnie trochę się wystraszyłam i chciałam uciekać, ale zostałam i walczyłam do końca – wspomina Iwona Mielińska.

Dzięki tytułowi podnosi się również prestiż firmy, ponieważ klienci będą obsługiwani przez wykwalifikowane osoby w kierunku gastronomicznym. Pani Ilonie serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Załatwiając sprawy urzędowe oddasz butelki

Za każdą plastikową butelkę automat odda 10 groszy W mysłowickim magistracie stanęło urządzenie, które za każdą pustą, plastikową butelkę i puszkę, którą do niego wrzucimy, wyda nam 10 gr. Na razie skorzystać można z niego testowo do końca lipca. W przyszłości może pojawić się w wielu miejscach naszego miasta.

żeby w dłuższej perspektywie czasu takie automaty były w każdej placówce oświatowej, każdej dzielnicy. Chcemy pozyskać środki od sponsorów albo środki europejskie – dodaje Podsiadło. Krakowskim butelkomatem

Dwa tygodnie będzie stał ten automat testowy. Chcemy zobaczyć, jak duże będzie zainteresowanie. Docelowo chcemy, żeby w dłuższej perspektywie czasu takie automaty były w każdej placówce oświatowej, każdej dzielnicy. Chcemy pozyskać środki od sponsorów albo środki europejskie

FOT. iTvm

– Staramy się o to, aby wszelkimi dostępnymi sposobami pogłębiać świadomość mieszkańców Mysłowic dotyczącą i segregacji odpadów i świadomość ekologiczną – mówi Marcin Pod-

siadło, prezes zarządu ZOMM. Pierwszy butelkomat pojawił się w krakowskim magistracie i jego popularność przerosła wtedy najśmielsze oczekiwania organizatorów. Czy pomysł

przyjmie się w Mysłowicach? – Mamy nadzieję, że tak też będzie tutaj. Dwa tygodnie będzie stał ten automat testowy. Chcemy zobaczyć, jak duże będzie zainteresowanie. Docelowo chcemy,

zajmował się Piotr Pękacki z firmy Sortbox, odpowiadający także za urządzenie w naszym mieście. – Mieliśmy środki na dwa, trzy miesiące. Okazało się, że akcja była tak popularna wśród krakowian, że zabrakło środków po dwóch tygodniach. Trwają rozmowy, żeby ten automat wrócił na miejsce. Mamy mnóstwo zapytań z całej Polski. Praktycznie każdy region chce mieć taki automat u siebie. Głównie chodzi o to, że sam automat nie zrobi tej roboty, którą zrobi cały system zbiórki odpadów i całego

recyklingu. Na razie przy takich pojedynczych akcjach to są jedynie działania promocyjne – mówi Piotr Pękacki. I choć jeden automat z butelkami nie rozwiąże problemu, to dyskusja, która powstała przy okazji tych automatów może już sporo zmienić. Mysłowice są jednym z pierwszych polskich miast po Krakowie, w których stanął butelkomat. W Europie system kaucyjny działa w dziesięciu krajach. – W każdym z nich ten system jest trochę inny, ale cel jest ten sam. Surowiec w postaci butelki ma wracać do obiegu. Ma być recyklingowany i mają z tego powstawać następne butelki albo inne rozwiązanie – dodaje Pękacki. Pierwszą butelkę wrzucił prezydent Dariusz Wójtowicz z prezesem ZOMM Marcinem Podsiadło, a za nimi pracownicy ZOMM i magistratu. Jeśli mieszkańcy będą zainteresowani, w Mysłowicach pojawią się w najbliższym czasie dwa takie urządzenia. Obok automatu znajduje się osobny pojemnik na nakrętki przekazywane do charytatywnych zbiórek. Butelki i puszki nie mogą być zgniecione. Automat znajdujący się na parterze za głównym wejściem do urzędu przy ul. Powstańców jest dostępny dla wszystkich mieszkańców w godzinach pracy magistratu. Pierwsze 10 tysięcy sztuk plastikowych butelek opłaciło Bistro Braks. B.S. czytaj też na itvm.pl

Śniadanie na polanie

Zdrowe śniadania na Górce Słupeckiej Jeśli lubicie smaczne i zdrowe śniadania na świeżym powietrzu warto przyjść na Górkę Słupecką, gdzie co niedzielę odbywają się śniadania na polanie organizowane przez Martę Adamowicz, właścicielkę sklepo-kawiarni Amarantus.

zachęcamy, aby na nasze śniadania przychodzić z własnym kocem oraz prowiantem i koniecznie z własnym kubkiem czy talerzem, bo zależy nam także na ograniczaniu produkcji odpadów w myśl idei zero waste – wyjaśnia. Wyjątkowym gościem była Aneta Mazur, znana jako Jednooka Wojowniczka, która mówiła o samoakceptacji. Poza tym można było porozmawiać z dietetykiem, zakupić piękne rękodzieło lub akcesoria dla dzieci i niemowląt, a także poczytać w kąciku czytelniczym książki anglojęzyczne i niemieckojęzyczne. Organizatorki nie zamierzają poprzestać tylko na jednym spotkaniu, ale kultywować je w każdą niedzielę. Mają głowy pełne pomysłów i chcą poszerzać ofertę z każdym kolejnym tygodniem. Można je w tym wesprzeć angażując się w przygotowanie następnych śniadań. Najbliższe już w niedzielę 21 lipca w godz. 8-12. A.K.

FOT. KaSIa zaReMBa FOTOgRaFIa

– Ponieważ prowadzę sklep i kawiarnię Amarantus, idea zdrowego śniadania jest mi bliska. Będąc na festynie rodzinnym organizowanym na Górce Słupeckiej, zakochałam się w tym miejscu i pomyślałam, że to będzie super sprawa, by zorganizować tam śniadanie. Mój pomysł dostał duże poparcie wśród amarantusowych przyjaciół. Znalazłam kilka kobiet, które pomagają mi w organizacji tego cudownego wydarzenia – mówi Marta Adamowicz. Pierwsze śniadanie odbyło się 14 lipca i mimo braku słońca przyciągnęło mieszkańców do wspólnego celebrowania niedzielnego poranka. – Było może kameralnie, ale mega, mega fajnie – podsumowuje właścicielka Amarantusa. Całą fotorelację z tego wydarzenia znajdziecie na facebookowym profilu Śniadanie na polanie. Zdrowe jedzenie na świeżym powietrzu ma na celu również propagowanie zmniejszania produkowanych przez nas odpadów. – Dlatego

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Region

Metrobilet już w sprzedaży

Park Śląski pod szyldem „Poszli za Polskę”, we współpracy z innymi instytucjami kultury (w tym Teatrem Śląskim), przygotował kilka wydarzeń z okazji 100-lecia wybuchu I powstania śląskiego. To element wojewódzkich obchodów tej rocznicy. – Zależy nam na tym, aby 100-lecie wybuchu I powstania śląskiego ściągnęło do parku osoby w różnym wieku i o różnorodnych zainteresowaniach – tłumaczy Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. – Mamy nadzieję, że takie bardzo bezpośrednie pokazywanie historii spodoba się odbiorcom.

Pokazy filmów Z imprezą, która odbędzie się w skansenie, ma związek pierwsza część obchodów pod hasłem „Poszli za Polskę”. Będą to pokazy dwóch części „Tryptyku Śląskiego” Kazimierza Kutza na Dużym Kręgu Tanecznym. „Perłę w koronie” zobaczyliśmy 6 lipca, a „Paciorki jednego różańca” zostaną wyświetlone 3 sierpnia. Tematyka filmów nawiązuje do kultury regionu, dając obraz społeczeństwa Śląska, które nie tylko zdecydowało się na trzy powstańcze zrywy, ale również w późniejszych latach wielokrotnie udowadniało przywiązanie do tradycji, wartości rodzinnych i dbałości o tożsamość swojej małej ojczyzny.

Gra terenowa Jedną z form przypominania o wydarzeniach z 1919 r. jest specjalna gra tere-

Odpust u Babci Anny w Nikiszowcu 28 lipca już po raz jedenasty w katowickim Nikiszowcu odbędzie się Odpust u Babci Anny. Swoje stoiska z wyrobami rękodzielniczymi, pamiątkami czy regionalnymi smakołykami otworzy 170 wystawców z całej Polski. Impreza jest letnią edycją zimowego jarmarku na Nikiszu, którą organizują Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw Lokalnych, miasto Katowice oraz mieszkańcy dzielnicy. Chociaż nawiązuje do święta patronki

nowa – „Duch Powstańczej Walki”. Będzie ona niesamowitą okazją na przeżycie historycznej przygody i stania się częścią wydarzeń, które miały miejsce sto lat temu. Rodzinnie, w gronie przyjaciół czy znajomych, uczestnicy będą mieli szansę wcielić się w rolę powstańczych bohaterów i stawić czoło wyzwaniom, które były codziennością ludności w czasie powstań śląskich i plebiscytu. Dla uczestników zostaną przygotowane wyzwania podobne do tych, z jakimi musieli radzić sobie zarówno powstańcy, jak również ich rodziny. Będzie więc musztra, strzelanie z procy, składanie meldunków i tworzenie portretów pamięciowych. Gra rozpocznie się 18 sierpnia o godz. 11 przy hali „Kapelusz”. Zapisy prowadzone będą poprzez stronę evenea.pl/event/gra-powstańcza dla grup od 2 do 5 osób, od 28 czerwca do 17 sierpnia. Do zapisów można wykorzystać także qr kod ze strony www.parkslaski.pl.

Pod koniec czerwca do sprzedaży trafił zapowiadany bilet, który pozwala na podróżowanie zarówno komunikacją miejską, jak i pociągami Kolei Śląskich. Metrobilet jest dostępny w systemie ŚKUP oraz w internecie. To pierwsza tego typu oferta w województwie śląskim. – Koleje Śląskie to ważna część transportu publicznego województwa i chętnie wybierany przez mieszkańców sposób podróży. Organizując akcję dla uczniów „Kolej na ferie” przekonaliśmy się o skali zainteresowania tym ekologicznym środkiem komunikacji. Metrobilet, aby był w pełni funkcjonalny, musi obejmować wszystkie formy i teraz jest to możliwe – mówi marszałek Jakub Chełstowski. Oferta metrobiletu została zaprojektowana w taki sposób, aby podróżni mogli ją w pełni dopasować do swoich potrzeb. Stworzono kilka stref, a ich nazwy określono poszczególnymi kolorami: żółty (Tarnowskie Góry, Nakło Śląskie, Radzionków, Bytom, Chorzów,

Słuchowisko multimedialne W ramach obchodów 100-lecia wybuchu I powstania śląskiego Teatr Śląski organizuje plenerowe słuchowisko multimedialne pod nazwą „Za Wolny Śląsk”, które zostanie zaprezentowane 18 sierpnia o godz. 20.30 na terenie Śląskiej Galerii Rzeźby w Parku Śląskim. Spektakl jest inspirowany fabularyzowanym filmem dokumentalnym „Franek”, którego projekcje stanowią jedną z głównych, historycznych atrakcji stałej ekspozycji w Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Przygotowywane przez Teatr Śląski słuchowisko otrzyma spektakularną oprawę świetlną, a elementy nagłośnienia zostaną ukryte w parkowych drzewach i krzewach, zaś malowniczy plener nieopodal restauracji Łania, posłuży jako scenografia dla spektaklu, jakiego Park Śląski jeszcze nie widział. Nad.

kościoła w Nikiszowcu, jest wydarzeniem kulturalnym i integracyjnym, którego cel to promocja tego niezwykłego osiedla. Co roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem wystawców i przybywających gości. Na Skwerze Zillmannów pojawią się korty badmintonowe oraz atrakcje dla najmłodszych z karuzelą na czele. Na ustawionej na rynku scenie zagra m.in. Górnicza Orkiestra Dęta Kopalni Wieczorek. O godz. 18 odbędzie się plenerowy spektakl „Wesele na Nikiszu” przygotowany przez teatr Gry i Ludzie. A.K.

FOT. facebook/ a. chęciński

Filmy, gra terenowa oraz multimedialne słuchowisko w Parku Śląskim

Katowice), zielony (Gliwice, Zabrze, Ruda Śląska, Świętochłowice, Chorzów Batory, Katowice), czerwony (Dąbrowa Górnicza, Będzin, Sosnowiec, Katowice), niebieski (Bieruń, Chełm Śląski, Imielin, Mysłowice, Katowice) oraz pomarańczowy (Kobiór, Tychy, Łaziska Górne, Mikołów, Katowice). Cena każdego biletu wynosi 179 zł, dla studentów 88,50 zł. W sprzedaży dostępny jest też bilet miesięczny obowiązujący na całym obszarze Metropolii. Jego cena wynosi 229 zł, a w przypadku biletu studenckiego – 113 zł. – Cieszymy się z tego, że mieszkańcy województwa otrzymali nową ofertę, która znacząco ułatwi podróżowanie i zwiększy satysfakcję naszych klientów, co stanowi główny cel naszej strategii. Misją Kolei Śląskich jest bowiem właśnie „satysfakcja klienta” – mówi Renata Szczygieł, wiceprezes zarządu Kolei Śląskich. – Dzięki temu możliwe będzie stworzenie optymalnego układu komunikacyjnego, gdzie kolej będzie mogła stanowić kręgosłup transportowy, a komunikacja publiczna będzie jego uzupełnieniem, umożliwiając np. dotarcie do stacji kolejowych – wszystko to na jednym bilecie – dodaje. A.K.

Paszporty do Sosnowca stały się faktem Miasto rozpoczęło nietypową kampanię promocyjną pn. „Sosnowiec All Inclusive” i rozdaje paszporty mieszkańcom miast ościennych. – Ponieważ wiemy, że wiele osób spoza Sosnowca ma obawy, czy może do niego wjechać nie posiadając paszportu. Wychodzimy tym osobom naprzeciw i wydamy im paszporty ze specjalnym naszym atestem od ręki – mówi z uśmiechem Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Żeby zachęcić do spędzenia wakacji w Sosnowcu, magistrat zaprojektował fol-

der z atrakcjami, które warto odwiedzić. 10 miejsc znajduje się również na paszportach, są to m.in. ogrody jordanowskie, zabytki, największy w Polsce wodny tor przeszkód Aquator, kompleks wyciągów do wakeboardu i nart wodnych Wake Zone czy ścianka wspinaczkowa Poziom 450. Niestety ważność paszportu to tylko 30 dni, więc trzeba się spieszyć. – Ale zastanawiamy się nad całkowitym zniesieniem wiz – żartuje prezydent. Kampania będzie trwała całe wakacje. Można ją spotkać w reklamach prasowych, internecie, radiu czy na terenie Sosnowca podczas happeningów z celnikiem, który sprawdza posiadanie odpowiednich dokumentów, a w razie ich braku wręcza niezbędny paszport. A.K.

FOT. park slaski

Nie samymi Mysłowicami człowiek żyje

REKLAMA

ZOMM

EcoHarmonogram ruszył w Mysłowicach! Często zapominasz, kiedy z Twojej posesji odbierane są śmieci? Zastanawiasz się, do którego pojemnika wyrzucić folię, złamany nóż, styropian czy kawałek stłuczonego lusterka? Od 1 lipca można w bardzo łatwy sposób sprawdzić to na swoim telefonie. Dla mieszkańców Mysłowic została uruchomiona bezpłatna usługa EcoHarmonogram. Aplikacja wyszukuje terminy odbioru odpadów dla podanego adresu, przypomina o nadchodzącym wywozie śmieci, a także daje szybką odpowiedź, w razie wątpliwości, do jakiego pojemnika należy wrzucić dany odpad. – Ta aplikacja to nasza odpowiedź na prośby mieszkańców. Niewątpliwie jest to spore ułatwienie w życiu codziennym dla każdego mieszkańca, niezależnie od wieku, ponieważ aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze – podkreśla prezes Zakładu Oczyszczania Miasta, Marcin Podsiadło. Dotychczas harmonogramy wywozu odpadów mieszkańcy otrzymywali w formie papierowej i wprawdzie taki format zachowamy do końca 2020 roku, jednak już teraz zachęcamy wszystkich do przejścia na aplikację EcoHarmonogram. Wszystkie niezbędne terminy mysłowiczanie będą mieli w telefonie, który w odpowiednim momencie przypomni, kiedy wystawić przed dom pojemniki i worki na śmieci. Taką aplikację powinien zainstalować sobie każdy mieszkaniec, ponieważ to nie tylko harmonogram, ale także walor edukacyjny, który jest bardzo istotny w temacie ochrony środowiska. Wierzymy, że już za kilka lat EcoHarmnogram będzie dla mysłowiczan czymś całkowicie na-

turalnym, a papierowe kalendarzyki odbioru śmieci znikną z obiegu – tłumaczy. Aplikacja w czerwcu była testowana na terenie miasta, a dla wszystkich mieszkańców jest dostępna od 1 lipca. Tym samym Mysłowice dołączyły do takich miast, jak Tychy, Opole, Białystok czy Zabrze, gdzie mieszkańcy już od kilku miesięcy korzystają z EcoHarmonogramu. Aplikacja mobilna będzie dostępna nieodpłatnie na systemy operacyjne Android, iOS oraz Windows Phone. EcoHarmonogram można zainstalować poprzez Google Play, Windows Store lub App Store. – Zachęcamy do uruchomienia EcoHarmongramu na smartfonach wszystkich mieszkańców Mysłowic. Wystarczy, że wpiszą Państwo swój adres, a reszta wyświetli się już sama – zachęca prezes ZOMM. Wszelkie uwagi należy kierować do Zakładu Oczyszczania Miasta w Mysłowicach. UM

Przygotuj niepotrzebny sprzęt elektroniczny

W Mysłowicach rozpoczynamy zbiórkę elektrośmieci. Elektrośmieci, czyli zużyty, zepsuty i niepotrzebny sprzęt elektroniczny i elektryczny, od baterii i żarówek po telewizory i lodówki, będzie można oddawać bezpłatnie do specjalnie oznakowanego samochodu firmy Biosystem.

W razie dodatkowych pytań prosimy o kontakt z Zespołem Gospodarki Odpadami tel. 32 31 71 100 wew. 407. Mieszkańcy, którzy nie mogą dostarczyć elektroodpadów wielkogabarytowych np. lodówka, zmywarka, kuchenka, itp. do wyznaczonego punktu zbiórki mogą zgłaszać odbiór bezpośrednio z domu po numerem telefonu 12 292 66 66, czynnego w godz. od 8.00 do 16.00. Szczegółowy harmonogram zbiórek elektroodpadów w Mysłowicach w okresie od 26 sierpnia do 14 października 2019 roku: • Stare Miasto – Plac Wolności – 26.08.2019 r. (pn) 15:30-19:00,

• centrum – ul. Reymonta/Katowicka, w pobliżu sklepu „Kauﬂand” – 30.08.2019 r. (pt) 16:00-19:00, • Szopena-Wielka Skotnica – ul. Okrzei 3, parking – 02.09.2019 r. (pn) 16:00-19:00, • Bończyka-Tuwima – ul. Katowicka, parking naprzeciwko sklepu „aldI” – 06.09.2019 r. (pt) 16:0019:00, • Janów Miejski-Ćmok – ul. 1000-lecia Państwa Polskiego/Janowska/ Batorego – 09.09.2019 r. (pn) 16:0019:00, • Piasek – ul. gwarków/Stawowa – 13.09.2019 r. (pt) 16:00-19:00, • Brzęczkowice i Słupna – ul. gen. J. ziętka/hlonda, naprzeciwko kościoła – 16.09.2019 r. (pn) 16:00-19:00,

• Brzezinka – ul. Brzezińska, parking przy restauracji „de gusto” (była „Orange”) – 20.09.2019 r. (pt) 16:00-19:00, • Kosztowy – ul. Migdałowa wys. nr 22, róg ul. Migdałowej/Fików – 23.09.2019 r. (pn) 16:00-19:00, • larysz-hajdowizna – ul. Jaworowa/Konopnickiej – 27.09.2019 r. (pt) 16:00-19:00, • Krasowy – ul. PcK, plac zabaw – 30.09.2019 r. (pn) 16:00-19:00, • Morgi – ul. Ofiar Września, przy „Trójkącie” – 04.10.2019 r. (pt) 16:0019:00, • Wesoła - ul. Kryształowa, przy boisku – 07.10.2019 r. (pn) 16:0019:00, • dziećkowice – ul. długa, koło krzyża – 11.10.2019 r. (pt) 16:00-19:00, • Ławki – ul. Murckowska 147, parking przy kościele – 14.10.2019 r. (pn) 16:00-19:00. UM

FOT. aRch.

Startuje zbiórka elektrośmieci

REKLAMA

Zostaw auto i wsiądź na rower

Umowa na dofinansowanie projektu „Bike&Ride” podpisana!

Koszt projektu to ponad 20 mln zł z czego blisko 17 mln zł to kwota dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014 – 2020 Działanie: 4.5. Niskoemisyjny transport miejski oraz efektywne oświetlenie, Poddziałanie: 4.5.1. Niskoemisyjny transport miejski oraz efektywne oświetlenie – ZIT. Parking Bike&Ride powstanie przy ul. Oświęcimskiej w rejonie przejścia podziemnego. Zadanie obejmuje nie tylko budowę samego parkingu, ale także zagospodarowanie tunelu łączącego ul. Oświęcimską z ul. Powstańców. W pierwszej kolejności projekt przewiduje m.in.: remont i przebudowę istniejącego przejścia wraz z zadaszeniem nad zejściami, budowę windy, jako elementu komunikacji pionowej, a także obiektów ma-

łej architektury, odtworzenie schodów ruchomych, budowę wiat na rowery oraz zadaszenia dla pasażerów, czekających na komunikację miejską, powstanie pylonu samoobsługowego do naprawy rowerów, przebudowanie murów oporowych od strony północnej, montaż oświetlenia, a także nasadzenie drzew ozdobnych i trawy. Drugi element inwestycji to budowa dróg rowerowych, jako dróg dojazdowych dla budowanego parkingu, utworzenie miejsc postojowych w obrębie ul. Słupeckiej i ul. Armii Krajowej, a także na obszarze, istniejącego już miasteczka rowerowego. Łącznie powstaną 54 miejsca postojowe dla rowerów. Dodatkowo w każdym punkcie postojowym będą znajdować się stacje naprawy rowerów. Drogi rowerowe przebiegać będą przez ulice: Gwarków, Jana III Sobieskiego, Stawową, Kaczą, Strażacką, Powstańców,

FOT. PIXABAY

Miasto Mysłowice podpisało umowę o dofinansowanie ze środków unijnych projektu, w ramach którego powstanie parking „Bike&Ride” wraz z trasami rowerowymi obejmującymi obszary Piasek – Stare Miasto – Promenada – Brzęczkowice – Rymera – Chopina – Bończyka.

Portową, Oświęcimską, Ks. Kardynała A. Hlonda, Gen. Jerzego Ziętka, Adama Mickiewicza (wraz z kompleksową przebudową drogi), Armii Krajowej, Mikołowską,

Kwiatową, Morcinka, Fryderyka Chopina, Moniuszki oraz Promenadę. Łączna długość ciągów pieszo-rowerowych to 7498 mb. Koszt inwestycji to 20 530

480,97 zł z czego 16 784 671,03 zł to suma dofinansowania. Termin zakończenia realizacji zadania planuje się na 30 czerwca 2022 r UM.

Niepełnosprawni

Uczą się i zwiedzają

MY Jesteśmy Razem

Młodzież z Mysłowic na obozie językowym Od 7 do 20 lipca grupa polskiej młodzieży uczestniczy w intensywnym kursie językowym w Niemczech. Młodzież z Mysłowic ucząca się w szkołach ponadpodstawowych w wieku 16-18 lat wraz z opiekunem bierze udział w kursie kończącym się otrzymaniem certyfikatu.

– Przyszło dużo mieszkańców miasta Mysłowice. Przyszło bardzo dużo osób z różnymi niepełnosprawnościami. Jest to dla mnie bardzo ważne, że wszyscy tutaj są i wspierają takie działania. Że prelekcje są prowadzone przez osoby niepełnosprawne i przez specjalistów. Dla każdego jest podana wiedza. Dla dzieci i młodzieży są różne atrakcje, rozrywki, zajęcia specjalistyczne – mówi Marta Ostrowska, pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych. Mysłowicki dzień osób niepełnosprawnych i ich rodzin był nie tylko okazją do spotkania i integracji, ale przede wszystkim do przyjrzenia się zapałowi, talentom i potencjałowi osób niepełnosprawnych. – Bardzo dużo zależy od samych osób z niepełnosprawnościami, czy one chcą, czy mają wsparcie w otoczeniu, w szkole, w rodzicach, w urzędnikach itd., bo to człowiek powinien chcieć zmienić coś we własnym życiu i to jest pierwszy krok, „chcenie”, a potem będzie już łatwiej – Krzysztof Wostal, nauczyciel, wykładowca, prowadzący szkolenia dotyczące niepełnosprawnych. – Na szczęście takich dobrych dni, jak dzisiejszy w poszczególnych miastach i powiatach naszej śląskiej małej ojczyzny jest coraz

więcej. I one są naprawdę potrzebne. Po to, aby środowisko z niepełnosprawnościami mogło się zintegrować, żeby było gdzie i kiedy wymienić się dobrymi pomysłami na życie, żeby będąc razem dodawać sobie odwagi do tego pierwszego, najtrudniejszego kroku. Najtrudniejszy ten pierwszy krok do samodzielności, kiedy nie wiadomo czy to się uda, czy warto pójść do szkoły, do pracy, do warsztatu terapii zajęciowych. Oczywiście warto, ale ktoś to musi powiedzieć i podpowiedzieć – mówi Marek Plura, były europoseł. Oprócz samych wykładów nie zabrakło występów wokalnych i teatralnych. Wystąpiły: zespół wokalny Tęcza z mysłowickiego Stowarzyszenia Amazonki, chór Familia oraz mysłowicka wokalistka Paulina Spychalska. IMAGIO Dziecięcy Teatr Wrażeń „Ciepło-zimno” przedstawił niezwykle empatyczną historię o odkrywaniu własnej osobowości. W ogrodzie odbyły się gry i zabawy z nagrodami, występy dzieci z przedszkoli nr 8 i 10 w Mysłowicach, pokaz ratownictwa oraz zabawa prowadzona przez DJ-a. UM

FOT. arch.

Polepszenie życia osób niepełnosprawnych, poznanie ich potencjału i siły, a także ich aktywizacja zawodowa. Te i inne tematy zostały poruszone podczas mysłowickiego Dnia Osób Niepełnosprawnych i ich rodzin, który odbył się 19 czerwca w MOK Brzezinka.

Oprócz zajęć w szkole językowej dodatkowo organizowane są dla młodzieży imprezy towarzyszące, które mają na celu przełamanie barier w posługiwaniu się językiem niemieckim. O zakwalifikowaniu się na kurs

decydowała ocena punktowa testu kwalifikacyjnego. Dzięki temu najlepsi uczniowie z Mysłowic mogą teraz doskonalić swoje umiejętności językowe w Niemczech. Intensywny kurs językowy or-

ganizowany jest co roku w czasie przerwy wakacyjnej w ramach długoletniej współpracy partnerskiej miasta Mysłowice z powiatem Enz w Niemczech. UM

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Quick Park

REKLAMA

GO Kino zaprasza na seanse filmowe

FOT. ARAMEDIA

Miłośnicy kina od dzisiaj znów mogą oglądać filmy na dużym ekranie w naszym mieście. GO Kino zastąpiło dotychczasowe OH Kino.

Miłośnicy kina od dzisiaj znów mogą oglądać filmy na dużym ekranie w naszym mieście. GO Kino zastąpiło dotychczasowe OH Kino. Znamy repertuar. Z okazji otwarcia przygotowano upominki dla kinomaniaków, a premierowo na ekranie pojawi się najnowszy film Disneya. „Król Lew” to nowa wersja niesamowitej animacji z 1994 r., która skradła serca wszystkich fanów tego dużego kota. Królem afrykańskiej krainy

jest Mufasa, gdy na świat przychodzi Simba, wśród zwierząt panuje ekscytacja. Jedynym niezadowolonym jest brat Mufasy – Skaza, który nie zamierza oddać władzy prawowitemu następcy tronu. Na skutek spisku, młody Simba zostaje wygnany, żyjąc poza domem musi dorosnąć i wraz z dwójką przyjaciół odzyskać to, co jest mu pisane. Szczegółowy repertuar na najbliższe dni publikujemy na www. gazetamyslowicka.com. A.K.

Nowy park handlowy

W Brzęczkowicach powstaje pasaż handlowy Początkiem lipca rozpoczęły się prace porządkowe związane z wycinką drzew i zabezpieczeniem terenu. Łączna powierzchnia pasażu zajmie 3005 m kw. – Znajdzie się tam sklep spożywczy wielkopowierzchniowy, drogeria i kilka innych sklepów. Przy centrum znajdzie się parking na około 120 samochodów, a na skrzyżowaniu ul. Ziętka i Hlonda wybudowana zostanie myjnia samoobsługowa z 4 stanowiskami – informuje Jan Jakubowski, doradca ds. inwestycji firmy Metropolitan Invest z Wadowic. – W trakcie budowy

parku handlowego, przebudowie ulegnie również pas ul. Ziętka. Pas jezdni zostanie poszerzony, powstaną lewo i prawo skręty. Wybudowany zostanie nowy, szerszy chodnik oraz dodatkowy zjazd, a przejście dla pieszych otrzyma doświetlenie i sygnały ostrzegające o przejściu dla pieszych – dodaje. Inwestor planuje także nasadzenie ok. 100 nowych drzew. Termin realizacji przewiduje się na pierwszy kwartał 2020 r., a mieszkańcy Brzęczkowic będą mogli robić zakupy już w drugiej połowie przyszłego roku. A.K.

FOT. NAD.

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Mysłowiccy „Mistrzowie handlu 2019”

Zwyciężyli w plebiscycie „Dziennika Zachodniego” Internetowa rywalizacja na łamach portalu „Dziennika Zachodniego” stała się już tradycją. Osoby prywatne, firmy czy inne podmioty walczą ze sobą w różnych kategoriach o miano tych najbardziej popularnych. Tym razem w plebiscycie „Mistrzowie handlu 2019” mamy czterech mysłowickich zwycięzców w kategoriach: sprzedawca roku, sklep roku, kwiaciarnia roku oraz butik roku.

– O nominacji do plebiscytu dowiedziałam się z wiadomości SMS, którą otrzymałam od Dziennika Zachodniego. Było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem, tym bardziej, że nie wiedziałam, kto mnie zgłosił do takiego plebiscytu – mówi laureatka. – Dodam, że moje zaskoczenie było tym milsze, że moja praca i obsługa klienta zostały zauważone w tak piękny sposób. Pracuję od 5 lat w sklepie w dzielnicy Wesoła w Mysłowicach przy ul. Dzierżonia 2a w firmie Emilia Kristof. Jestem bardzo zadowolona z tej pracy, uwielbiam kontakt z ludźmi, lubię być pomocna, czuję się spełniona w tej pracy. Jest dla mnie bardzo ważne, by ludzie miło wspominali wizytę i zakupy w sklepie, w którym pracuję. By wracali i z przyjemnością nas polecali.

Kwiaciarnia Roku 2019: Kwiaciarnia Marzenie – Nasza kwiaciarnia istnieje w Mysłowicach od 5 lat. Drugi raz udało nam się wygrać w plebiscycie Dziennika Zachodniego – mówi Sylwia Ociepka z Kwiaciarni Marzenie. – Zaskoczenie jest za każdym razem. Wygrana wbrew pozorom to walka do samego końca głosowania, tak za pierwszym, jak i tym razem. Co oznacza wygrana? Hmmm... na pewno to, że nie mogę spocząć na laurach, a wręcz przeciwnie. Motywuje mnie ona do dalszej owocnej pracy i coraz to nowszych pomysłów dla naszych klientów, którzy nam zaufali i do nas wracają od lat. Warto dodać, że poza kwiaciarnią, Sylwia Ociepka prowadzi szeroką działalność charytatywną, pomagając osobom, które z różnych przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji REKLAMA

FOT. FACEBOOK

Sprzedawca Roku 2019: Agnieszka Kruczek

OD LEWEJ: Agnieszka kruczek, Sylwia Ociepka I ANNA KULA

życiowej To właśnie Kwiaciarnia Marzenie jest miejscem, do którego ludzie dobrej woli przynoszą potrzebne przedmioty. Kojarzy się więc nie tylko z pięknem kwiatowych kompozycji, ale i z dobrym sercem.

Sklep Roku 2019: Stylowy Pazur – Sklep funkcjonuje od 2 lat, mamy zarówno sklep stacjonarny, jak i internetowy na www.stylowypazur.pl – mówi o swojej działalności Paweł Buczek. – Nie wiedzieliśmy o nominacji, także miło, że ktoś nas nominował i oczywiście fajnie jest wygrać z konkurencją . Bardzo cieszy nas, że

klienci doceniają nasz sklep. Wygrana na pewno zmobilizuje nas do jeszcze bardziej efektywnej pracy.

Butik Roku 2019: TAP Butik – W Mysłowicach butik prowadzę razem z mężem od 5 lat, a okrągłe 5-lecie będzie w sierpniu. Od 4 lat mamy także sklep w Sosnowcu – mówi Anna Kula z butiku odzieżowego TAP Butik. – Szczerze to miałam nadzieję, że będziemy nominowani, bo mamy spore grono zadowolonych klientek, a prowadzenie butiku to moja pasja. Uwielbiam to. Tym bardziej, że już drugi raz udało nam się zdobyć tak duże wyróżnienie zaj-

mując I miejsce w Mysłowicach oraz II w Sosnowcu. Co oznacza dla nas wygrana? Na pewno dalszy rozwój firmy. Powstaje już profesjonalny sklep internetowy, w którym będzie można dokonać zakupu online. Chcielibyśmy również zwiększyć metraż sklepu, ale nie opuszczając Mysłowic. Lubimy tu być. Czy łatwo jest prowadzić działalność w Mysłowicach? Paweł Buczek: Prowadzenie działalności nie należy do prostych czynności, ale przy zaangażowaniu i dobrym zespole nie ma znaczenia, w którym mieście ją prowadzimy. Wszędzie mamy taką sama możliwość na powodzenie i sukces, jak i na porażkę. Sylwia Ociepka: Myślę, że prowa-

dzenie działalności w każdym mieście nie jest łatwe. Wymaga dużego poświęcenia, wielokrotnie swoim kosztem i kosztem swojej rodziny nawet. Nie zamykamy drzwi za sobą po 8 godzinach pracy i nie idziemy do domu, ale taki był nasz wybór i trzeba o niego dbać. Anna Kula: Działalność gospodarczą w Mysłowicach prowadzę od 16 lat. Początkowo był to salon fryzjerski, następnie studio urody (fryzjer, solarium, kosmetyka oraz paznokcie), a od 5 lat także branża odzieżowa. Lubię swoje miasto. Tu mieszkam, żyję i prowadzę działalność. Tu są fajni ludzie. Głosowanie w plebiscycie trwało od 17 maja do 21 czerwca. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy. Red.

Aktualności

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Mysłowice jak u Stephena Kinga

Miasto na ilustracjach Darka Kocurka Jako fotograf i grafik pracuje w konwencji fantastyki i horroru, projektując m.in. okładki do książek Stephena Kinga. W podobnym klimacie Darek Kocurek stworzył serię ilustracji z Mysłowicami w roli głównej.

FOT. d. KOcuReK

Darek Kocurek, choć od lat miesz- się publikacji na łamach polskich i zaka i pracuje w Katowicach, jest my- granicznych czasopism, a także kilku słowiczaninem. I to właśnie foto- indywidualnych wystaw – wylicza grafie swojego rodzinnego miasta Darek Kocurek. postanowił wziąć na warsztat. – Od Swoje komputerowe grafiki mydłuższego czasu myślałem nad serią słowiczanin prezentował m.in. w Hoilustracji związanych z Mysłowicami. landii i Rosji, ale także w rodzinnych Przez kilka lat obfotografowałem Mysłowicach, w restauracji Pod Raróżne miejsca i budynki, zwłaszcza tuszem w 2008 r. Darek Kocurek jest te, z którymi kiedyś byłem jakoś też autorem pierwszej w Polsce amazwiązany, czyli ścisłe centrum, rynek, torskiej ekranizacji opowiadania „Laokolice dworca. Brakowało mi jed- ment paranoika” Kinga. – Zdobyłem nak pomysłu na to, żeby nie były to za nią wyróżnienie na VIII Festiwalu zwykłe zdjęcia, jakich Filmowym „Nakręceni” w sieci jest mnów 2014 r. w BełchaPostapokaliptyczne stwo – mówi Darek towie. W 2017 r., ruiny tego obiektu to Kocurek. podczas Festiwalu Pomysł podsunę- były pierwsze przeroFilmów Krótkomeła mu likwidowana bione zdjęcia. W tym trażowych „Nightwłaśnie kopalnia mares and DreamMysłowice. – Posta- klimacie zrobiłem całą scapes of Stephen pokaliptyczne ruiny serię. W trakcie pracy King” w Rosji, wytego obiektu to były wpadłem na pomysł, walczyłem drugie pierwsze przerobiomiejsce – wylicza ne zdjęcia. W tym aby dodać w opisie Kocurek. klimacie zrobiłem nieco o historii tych Okładki książek całą serię. W trakcie jego autorstwa zyobiektów, a przy pracy wpadłem na skały też uznanie pomysł, aby dodać okazji samemu dowieportalu Kostnica. w opisie nieco o hi- dzieć się coś więcej. pl, który trzykrotstorii tych obiektów, nie przyznał mu Wyszukałem też troa przy okazji sameZłotego Kościeja za mu dowiedzieć się chę ciekawostek najlepszą okładkę coś więcej. Wyszuhorroru. Natomiast kałem też trochę Śląski Klub Fantastyciekawostek – opoki w 2015 r. okrzykwiada Darek Kocunął mysłowiczanina rek. twórcą roku. Efekt jest niesamowity. Widać, że Pełną galerię mysłowickich iluklimaty postapo i horroru to coś, stracji wraz z historycznymi opisami w czym autor czuje się naprawdę znajdziecie na Facebooku. A po więdobrze. – Projektuję okładki dla zna- cej prac Darka Kocurka i informacji nych wydawnictw, takich jak Pró- o nim samym zajrzyjcie na www. szyński, Albatros, Videograf czy wę- darekkocurek.com oraz facebookogierskie Európa Könyvkiadó. Tworzę wy profil Darek Kocurek Digital ART. plakaty, kalendarze i okładki do po- A.O. wieści jednego ze swoich ulubionych pisarzy, Stephena Kinga, ale również czytaj też na itvm.pl takich autorów, jak O.S. Card czy Stefan Darda. Moje prace doczekały

REKLAMA

Pizza Della Casa Ristorante

52zł

Zapraszamy na nowość na rynku PIZZA z mięsem z kebaba od Alika

38zł

Zapraszamy na pizze w lokalu, na zamówienie telefoniczne lub online Płatność kartą, gotówką lub przelewem.

Katowicka 15 41-400 Mysłowice

32 222 77 44, 32 222 88 44 www.dellacasa.com.pl

Kultura

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Niech żyje Rynek - co nas czeka w najbliższych tygodniach?

REKLAMA

FOT. Nad.

27 lipca godz. 21.00, kino na rynku: „Facet (nie)potrzebny od zaraz”. Nietypowa komedia romantyczna, różna od większości polskich produkcji w tym gatunku. Opowieść o dziewczynie, która dokonuje remanentu w życiu miłosnym, jest pełna humoru, słodko-gorzkich starć charakterów i żartów sytuacyjnych. Jednocześnie jest to pełen wdzięku obraz o polskich kidultsach dorosłych dzieciakach, uwięzionych w bezdecyzyjności. W fi lmie widać inspiracje amerykańskim kinem niezależnym, fascynację dobrą muzyką (na ścieżce dźwiękowej znalazły się utwory takich zespołów, jak: Mikromusic, The Dumplings, KAMP, Fismoll, Paula and Karol) i Warszawą (Plac Zbawiciela, kino Iluzjon, nabrzeża Wisły, scena klubowa). Reżyserka debiutantka zaprosiła do współpracy świetną aktorską ekipę

w składzie: Katarzyna Maciąg, Joanna Kulig, Paweł Małaszyński, Maciej Stuhr. 4 sierpnia godz. 15.00, Morskie opowieści Kapitana guliwera” - spektakl Teatru gry i ludzie + animacje dla dzieci. Dynamiczna opowieść o przygodach dzielnego Guliwera oraz jego nieudacznej załogi podczas morskiej podróży. Spektakl grany w planie żywym oraz lalkowym. Godz. 16-18, „Dzieci tworzą”: slime’y i piankolina, animacje teatralne z aktorami teatru Epidemia.

10 sierpnia godz. 18.00, potańcówka miejska. To już tradycja, że na rynku w wakacje tańczymy. Dotąd bawiliśmy się w stylu retro, nawiązując do tzw. słusznie minionej epoki PRL-u. W tym roku proponujemy tradycyjny rock’n’roll i przeboje takich wykonawców, jak: The Beatles, Buddy Holly, Roy Orbison, Elvis Presley, czyli najlepszą klasyczną muzykę rozrywkową z epoki, kiedy tańczono w parach z towarzyszeniem żywych instrumentów, a panie i panowie nie zapominali o elegancji.

17 sierpnia godz. 19.00, Stand up: Bartosz gajda, Wiolka Walaszczyk. To pierwsze tego typu wydarzenie na mysłowickim rynku. Podczas wieczoru ze stand -upem zobaczymy Jakuba Ćwieka oraz Bartosza Gajdę. Jakub Ćwiek to pisarz, konferansjer, publicysta i badacz popkultury. Jest autorem ponad dwudziestu książek, z których większość doczekała się statusu bestsellerów. W 2017 r. zaczął występować jako stand-uper, współtworząc z Michałem Pałubskim i Maciejem Linke projekt „Michał Pałubski i Brothells”. Bartosz Gajda znany jest natomiast przede wszystkim z kabaretu Łowcy.B, ale równie dobrze radzi sobie na scenie solo. 24 sierpnia godz. 21.00, kino na rynku: „green book”. W „Green Book” – jak w każdym dobrym fi lmie drogi – podróż nabiera symbolicznego znaczenia. Daje postaciom okazję, by przewartościować dotychczasowe życie, zrewidować poglądy, nawiązać wartościowe relacje. Słowem, stać się lepszym człowiekiem. Lekcje, które mają do odebrania bohaterowie oraz widownia – na temat nietolerancji, szkodliwych stereotypów, ale również potrzeby zaakceptowania własnych korzeni – zostają przekazane z humorem i wdziękiem. Reżyser – niegdyś specjalista od niegrzecznych komedii w stylu „Głupiego i głupszego”

oraz „Sposobu na blondynki” – nakręcił fi lm do bólu poprawny politycznie, a przy tym lekki, uroczy, mądry. Z komediodramatu Farrelly’ego wychodzi się z uśmiechem od ucha do ucha, w głębokim przeświadczeniu, że świat... jest do przyjęcia nawet na trzeźwo (źródło: fi lmweb.pl). 31 sierpnia godz. 19.00, koncert: Pogodno, Bajzel. Zakończenie tegorocznej akcji „Niech żyje rynek!” zapowiada się wyjątkowo ciekawie i energetycznie, bo w przypadku zespołu Pogodno nie może być inaczej! Ten założony w 1996 r. w Szczecinie zespół to prawdziwa muzyczna petarda, co szczególnie zauważalne jest podczas ich koncertów. Grupa ma na swoim koncie 10 albumów oraz kilkaset koncertów w całej Polsce oraz poza granicami naszego kraju. Podczas koncertu zapewne nie zabraknie ich największych hitów takich, jak „Orkiestra” czy „Uśmiech się”. Zanim usłyszymy Pogodno, na scenie pojawi się Bajzel – solista, który przy pomocy zapętlania sampli perkusyjnych, gitar oraz swojego głosu, tworzy muzykę do złudzenia brzmiącą jak kilkuosobowa formacja. W przypadku niesprzyjającej pogody wszystkie wydarzenia, z wyjątkiem zabawy tanecznej 10 sierpnia, zostaną przeniesione do MOK-u przy ul. Grunwaldzkiej 7. Nad.

Kultura

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Muzyka

Mysłowicki Alterfest już w ten weekend Bitamina, Rebeka, Rosalie. i Syny – m.in., tych wykonawców usłyszymy podczas festiwalu AlterFest, który startuje w Mysłowicach już dzisiaj. Najwyższy poziom muzyczny, a także wyjątkowe miejsce, jakim niewątpliwie jest kościół ewangelicki, sprawiły, że AlterFest stał się jednym z najciekawszych festiwali muzycznych na Śląsku.

FOT. BITaMINa

Przed nami ósma edycja my- na, którego brzmienie można słowickiego festiwalu AlterFest. określić mianem połączenia jaJak co roku organizatorzy im- zzu, hip-hopu i popu, mający na prezy postawili na najważniej- swoim koncie trzy albumy i poszych przedstawicieli polskiej nad 400 koncertów w kraju i za muzyki alternatywnej, a także granicą electropopowy duet Rena ciekawie zapowiadających beka czy łącząca R&B, muzykę się debiutantów. Usłyszymy bar- soulową i elektronikę Rosalie. dzo różnorodne brzmienia, bo Ciekawie zapowiadają się także właśnie taka jest koncerty mniej muzyka alternapopularnych artywna. – W tym tystów – warto roku nie zabrakzwrócić uwagę na Co roku staram się, nie hip-hopu, mutworzony przez zyki gitarowej, aby program festiwalu braci Pospieszalelektroniki czy był jak najciekawszy, skich projekt Sanmuzyki, w której prezentujący szeroki tabarbara czy na można usłyszeć wachlarz brzmień, grający indie-rocinspiracje jazzem. a także zaskakujący. ka zespół Mona Co roku staram Takim zaskoczeniem Polaski, w któresię, aby program go skład wchodzą podczas tegoroczfestiwalu był jak członkowie łódznajciekawszy, pre- nej edycji festiwalu kiej grupy Bruno zentujący szeroki będzie koncert hip Schulz. wachlarz brzmień, -hopowego duetu Festiwal Altera także zaskaku- Syny. Myślę, że nikt Fest odbędzie się jący. Takim zasko- się nie spodziewał, że w dniach 19-20 czeniem podczas kiedykolwiek usłyszylipca w Kościetegorocznej edycji my ich we wnętrzach le Ewangelickim festiwalu będzie w Mysłowicach (ul. kościoła. koncert hip-hopoPowstańców 5). wego duetu Syny. Bilety jednodnioMyślę, że nikt się we w cenie 50 zł nie spodziewał, że oraz karnety dwukiedykolwiek usłydniowe w cenie szymy ich we wnętrzach kościoła 80 zł do nabycia w Mysłowickim – mówi Łukasz Prajer, pomysło- Ośrodku Kultury (ul. Grunwaldzdawca festiwalu. ka 7) oraz na portalu Kupbilecik. W tym roku podczas festiwalu pl. Nad. usłyszymy m.in. zespół Bitami-

Muzyka

Pokahontaz kręcili teledysk w Mysłowicach Z kultową Pakwszystkie wydaMiasto Mysłowitofoniką już 18 lat rzenia związane temu, na moście ce stara się bardzo z obchodami między Mysłowi- mocno promować stulecia wybucami i Sosnowcem, wszystkie wydarzenia chu I powstania nagrywali ujęcia do związane z obchodaśląskiego. Takim teledysku „Jestem mi stulecia wybuchu właśnie wydaBogiem”. Teraz jako I powstania śląskiego. rzeniem jest klip Pokahontaz wrócizespołu PokaTakim właśnie wyli do naszego miahontaz pod tysta, żeby przy ul. darzeniem jest klip tułem „100 lat”. Świerczyny nagrać zespołu Pokahontaz To zespół, który zdjęcia do nowego, pod tytułem „100 trafia przede nietypowego jak na lat”. To zespół, który wszystkim do Pokahontaz kawał- traﬁa przede wszystludzi młodych. ka, bo opowiadają- kim do ludzi młodych. Żeby młodzież cego o Śląsku, jego mogła poznać Żeby młodzież mogła historii i tradycjach. kulturę Śląska, Przede wszystkim poznać kulturę Śląska, historię po„100 lat” ma być historię powstań śląwstań śląskich, muzyczną lekcją hi- skich, właśnie poprzez właśnie poprzez storii o tym, co sto muzykę. muzykę – mówi lat temu rozpoczęło Agata Chowasię właśnie w Mysłoniak z mysłowicwicach, czyli o wybukiego magistratu. chu I powstania śląJak zapowiaskiego. dają autorzy, w utworze i klipie – Miasto Mysłowice stara dostrzeżemy połączenie tradysię bardzo mocno promować cji z nowoczesnością, bo taki

FOT. uM

Z okazji obchodów setnej rocznicy wybuchu I powstania śląskiego legenda hip-hopu z naszego regionu, grupa Pokahontaz, nagrała utwór „100 lat”. Teledysk do niego kręcono m.in. w minioną niedzielę w Mysłowicach.

właśnie według nich jest współczesny Śląsk. Oprócz Mysłowic scenerią dla klipu było też m.in. Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Premiera teledysku już niebawem na kanale Youtube MaxFlo-

Rec T V. Warto śledzić również facebookowy profil 1p00wstanie – zaczęło się w Mysłowicach, gdzie także pojawi się wideo. Pierwsze wykonanie „100 lat” na żywo odbędzie się natomiast 14 sierpnia w Mysłowicach, na uro-

czystych obchodach wydarzeń sprzed stu lat. B.S.

czytaj też na itvm.pl

Kultura

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Muzyka

Łowca leni rusza z solową płytą

Produkujesz, piszesz muzykę, jesteś też na wokalu, ale pojawiają się i goście. W piosence gościnnie pojawiła się moja druga połówka z Holly Blue, czyli Sonia Kopeć, a na gitarze zagrał znakomity muzyk, który ma funka we krwi - Artur Szmer. Całą

płytę wyprodukowałem w moim studio w Mysłowicach, gdzie mam bardzo komfortowe warunki pracy. Płyta jest bardzo różnorodna, nazwałbym ją wybuchową mieszanką hip-hopu, rocka i elektroniki z zaczepnymi tekstami. Po pierwszym utworze można powiedzieć, że to będzie dobry materiał koncertowy. Będą koncerty? Tak, mam już skład koncertowy i niedługo ruszamy z próbami. Planujemy trasę koncertową na jesień, zaraz po wydaniu płyty.

Co z dalej z Holly Blue? Z racji tego, że prace nad każdą płytą wymagają ogromnego wysiłku i zaangażowania, wszystkie inne projekty, w których brałem udział poszły w odstawkę. Wyznaję zasadę, że aby zrobić coś naprawdę dobrze, trzeba się na tym totalnie skoncentrować i poświęcić się na sto procent. Z Holly Blue mamy co prawda gotową trzecią płytę i również niebawem pojawi się promujący ją singiel, ale wydanie jej nastąpi dopiero po moim solowym albumie.

Na przekór tytułowi „Leń 24h” to niesamowicie energetyczny utwór, którym Emil Blant, muzyk i producent pochodzący z Mysłowic promuje swój pierwszy solowy album, który usłyszymy już jesienią. Teledysk znajdziecie na Youtube.

Emil Blant to muzyk i producent pochodzący z Mysłowic. Na swoim koncie ma sześć płyt długogrających oraz setki zagranych koncertów. Współpracował z zespołami The Marians, Gutierez, Holly Blue, dzielił wspólnie sceny z Pearl Jam, Selah Sue, Fisz Emade, produkował numery z Eddie Stevensem, klawiszowcem Moloko i Rosin Murphy. Jesienią 2019 r. wydaje pierwszy solowy album.

FOT. aRCH.

Bogumił Stoksik: To piosenka o tobie? Emil Blant: Pierwszy numer „Leń 24h”, który zaprezentowałem jako promujący singiel, jest zdecydowanie letnim, funkowym hitem dla leni i o leniach. Sam osobiście nie jestem typem leniwca i powiem szczerze, że ciężko mi się nudzić przy mojej wzmożonej aktywności muzycznej. Tekst piosenki traktuję raczej jako paliwo napędowe skierowane do wszystkich ludzi, którzy chcieliby robić w życiu coś fajnego z tzw. zajawką, ale z jakiegoś powodu ciągle odkładają to na później. Stąd też tytuł płyty „Emil Blant Łowca Leni” - traktuję to bardziej jako przesłanie motywacyjne, które zmobilizuje słuchaczy, aby zawsze sięgać po więcej. Pamiętajcie: „jedno bicie serca - milion możliwości”.

EMIL BLANT

REKLAMA

Magazyn

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Wartościowe książki dla dzieci „Dobro i zło, co to takiego?” Tekst: Oscar Brenifier ilustracje: Clément Devaux tłumaczenie: Magdalena Kamińska-Maurugeon „Dobro i zło, co to takiego?” jest nietypową książką dla dzieci. Nie znajdziemy w niej gromadki bohaterów, śmiesznych historyjek czy happy endu. Co zatem w niej znajdziemy? Z pewnością sporą porcję filozoficznych pytań oraz humor zawarty w pomysłowych ilustracjach. Książka posiada nietypową konstrukcję. Zawiera sześć głównych pytań, na które znajdziemy sześć różnych odpowiedzi. Te z kolei prowadzą nas do następnych pytań pozwalających na spojrzenie na daną kwestię z różnych punktów widzenia. W tomie „Dobro i zło, co to takiego?” poruszone zostały między innymi kwestie dotyczące kradzieży jedzenia, bycia miłym dla innych czy słuchania rodziców. Książkę należy czytać wspólnie z dzieckiem, bowiem może być punktem wyjścia do poruszenia ważnych i trudnych tematów. Pozycję tę polecamy wszystkim tym, którzy lubią dyskutować i nie boją się stawiać pytań, czym jest dobro i zło. Książka z serii Dzieci Filozofują. „Teraz będziesz kurą” tekst: Barbro Lindgren ilustracje: Charlotte Ramel tłumaczenie: Katarzyna Skalska Bohaterami „Teraz będziesz kurą” jest rodzeństwo podczas zabawy w wilka i kurę. Starsze dziecko od początku przyjmuje dominującą rolę przywódcy, rozdziela role i kontroluje przebieg zabawy. Młodsze podporządkowuje się, pomimo iż zabawa przybiera dla niego coraz mniej atrakcyjną formę. Widoczna jest narastająca dysproporcja w relacji między dziećmi. Wilk odpoczywa, bawi się piłką, korzysta z kom-

putera. W tym czasie młodsze z rodzeństwa musi siedzieć w klatce, bądź zachowywać się jak wyznaczone w zabawie zwierzę. Napięcie dodatkowo rośnie, gdy starsze dziecko straszy młodsze, że je zje. W tym momencie niezbędna jest interwencja opiekuna, któremu wilk tłumaczy, że tylko żartował. Historia jest przejmująca, wzbudza w czytelniku wiele emocji. Po przeczytaniu jej niezbędna wydaje się rozmowa z dzieckiem i omówienie przeczytanego tekstu. Książka porusza ważny temat, który przedstawiony jest w oryginalny sposób. Historia jest uniwersalna, może być wykorzystana jako wstęp do rozmowy o relacjach dziecka z rodzeństwem lub rówieśnikami. „Ilustrowany inwentarz drzew” tekst: Virginie Aladjidi ilustracje: Emmanuelle Tchoukriel tłumaczenie: Magdalena Kamińska-Maurugeon, Katarzyna Skalska „Ilustrowany inwentarz drzew” to pozycja skierowana do dzieci, może jednak przypaść do gustu także dorosłym czytelnikom. Książka wydana jest w stylu retro, przedstawia 57 gatunków drzew i krzewów z całego świata. Znajdziemy tu zarówno znany nam klon zwyczajny czy lilak pospolity, jak i bardziej egzotyczne gatunki z odległych zakątków świata. Inwentarz zawiera rysunki wykonane rapidografem i tuszem chińskim, pokolorowane akwarelami. Ilustracje przedstawiają poszczególne gatunki drzew i krzewów oraz liści, kwiatów lub owoców. W otoczeniu roślin znajdziemy także sylwetki ludzi oraz zwierząt, które ułatwiają wyobrażenie sobie rzeczywistych rozmiarów przedstawionych gatunków. Już przy pierwszym kontakcie z książką rzuca się w oczy dbałość o szczegóły, dopracowanie każdego detalu. Każda z plansz opatrzona jest polską i łacińską nazwą oraz krótkim, ciekawym opisem drzewa bądź krzewu. Pozycja ta może być wspaniałym źródłem wiedzy dla młodych czytelników, a także stanowić element ciekawej zabawy w terenie. „Feluś i Gucio wiedzą, jak się zachować” Katarzyna Kozłowska

Tytułowych bohaterów możecie znać już z wcześniejszej książki Katarzyny Kozłowskiej „Feluś i Gucio idą do przedszkola”. Tym razem sympatyczne postacie pokażą dzieciom, jak zachować się w różnych sytuacjach. To pozycja, która ma nie tylko bawić, ale także i uczyć. I to nie tylko dzieci, również dorosłych. „Feluś i Gucio wiedzą, jak się zachować” to książka zawierająca zasady savoir-vivre dostosowane do dzieci w wieku przedszkolnym. Zasady zostały przedstawione w formie scenek z życia Felusia. Ukazują perspektywę chłopca, który jest wzorem do naśladowania oraz misia Gucia, który nie zawsze przestrzega obowiązujących reguł. Młody czytelnik dowie się, że każdy czuje inaczej, warto pomagać oraz szanować cudzą własność. Nauczy się, w jakich sytuacjach warto używać magicznych słów: dziękuję, przepraszam i proszę. Rodzic otrzyma natomiast wskazówki, w jaki sposób uczyć pociechy zasad dobrego wychowania. W książce znajdziemy wiele pytań otwartych kierowanych do Gucia, które mogą stać się płaszczyzną do rozmowy z dzieckiem na konkretny temat. Nie sposób nie wspomnieć o warstwie wizualnej książki. Ilustracje zostały wykonane przez Mariannę Schoett, przedstawiają świat w realistyczny i humorystyczny sposób. Kolorystyka książki jest stonowana, nienachalna. Pozycja ma duży format i kartonowe, bardzo trwałe strony. „Feluś i Gucio wiedzą, jak się zachować” to wartościowa i mądra książka. Polecamy! „Dusia i Psinek-Świnek. Nikt się nie boi” Justyna Bednarek Dusia jest już na tyle duża, że podczas wieczornego czytania bajek z rodzicami chce usłyszeć jakąś straszną historię. Bohaterem opowiadania zostaje Zielony Potwór, który ma trąbę zamiast nosa, rogi na głowie oraz dwie pary nóg. Do tego jest

nie lada łobuzem. Podjada w nocy ciasteczka, robi głupie miny, przymierzając czapki, a na dodatek zostawia odkręconą tubkę pasty do zębów. Historia wydaje się zabawna i humorystyczna, gdy jednak Dusia zostaje sama w pokoju zaczyna ogarniać ją strach. Dziewczynka próbuje dzielnie stawić mu czoła, zagląda nawet pod łóżko. Kolejnego dnia w przedszkolu okazuje się, koleżanki i koledzy Dusi oraz Zielony Potwór też się czasem czegoś boją. Na szczęście w pobliżu jest zawsze Psinek-Świnek, który pomoże w rozwiązaniu każdego problemu. „Dusia i Psinek-Świnek. Nikt się nie boi” to książka, która nie tylko bawi, ale także uczy. Młody czytelnik dowie się z niej, że każdego czasem ogarnia strach, jednak warto próbować pokonywać swoje lęki. Książka napisana jest przystępnym językiem, zawiera dawkę humoru. Mocną stroną książki są ilustracje, które są kolorowe, ciekawe i wzbogacają czytany tekst. Więcej przygód Dusi można znaleźć w serii „Dusia i Psinek-Świnek”. „Krowa Matylda się nudzi” Alexander Steffensmeier Serię o krowie Matyldzie powinny już znać chyba wszystkie dzieci. A te, które nie zdążyły jeszcze się z nią zapoznać, muszą to szybko nadrobić. Autorem książki, a zarazem jej ilustratorem jest Alexander Steffensmeier, który opisuje perypetie sympatycznej i nieco zwariowanej krowy. Zarówno ilustracje, jak i fabuła przyprawiają młodego czytelnika (a czasem i dorosłego!) o częsty chichot. No ale jak tu się nie śmiać, gdy główna bohaterka gra w gumę, układa puzzle czy puszcza bańki mydlane. W książce „Krowa Matylda się nudzi” niesforny zwierzak planuje puszczać swój nowy latawiec. Niestety pogoda płata Matyldzie figla, na dworze pada deszcz. Krowa próbuje wymyślić różne zabawy, jednak szybko się nimi nudzi. W końcu wpada na pomysł, aby latawiec puszczać w domu. Konstruuje w tym celu nawet specjalny tor. Historia ma oczywiście zabawne zakończenie. Jakie? Dowiecie się, czytając tę propozycję. Polecamy. Monika Górka

Premiera książkowa

„Nazywam się Milion”. Nowa książka mysłowiczanki Porywający kryminał z historią w tle to już trzecia książka mysłowickiej pisarki Kariny Krawczyk. Powieść opowiada o walce, życiu i pragnieniu wolności.

Karina Krawczyk na co dzień jest nauczycielką przedmiotów zawodowych oraz recenzentem. Prowadzi też bloga www.mocnaherbata.pl. Spod jej pióra wyszły już dwie powieści: „Tajemnica Boga” oraz „Pułapka pożądania”, które promuje jako „sposób na spełnianie marzeń”. Premiera najnowszej książki odbyła się 4 czerwca. Data ta nie jest przypadkowa, ponieważ, jak mówi autorka, zadedykowała ją wszystkim walczącym o wolność, dla uczczenia 30. rocznicy odzyskania przez Polskę pełnej wolności. O czym jest „Nazywam się Milion”? W świecie, gdzie dane jest ci wszystko, jednym kliknięciem, cała wiedza podana na tacy…, tracisz pamięć. Wszystko co potrafisz, to pisać i czytać. Nikt cię nie zna, nikt cię nie szuka. Gdzie pójść? W co wierzyć? Komu ufać? Pascal Kirski, komisarz lubelskiej

policji właśnie wrócił ze szpitala i rzucił się w wir walki z gangiem narkotykowym, intensywnie działającym na terenie całej Polski. Niemal codziennie kraj obiega informacja o kolejnych młodych ofiarach dopalaczy. Jednocześnie w szpitalu psychiatrycznym przebywa cierpiąca na amnezję kobieta, która prosi Kirskiego o pomoc w odnalezieniu swojej tożsamości. Czy targany emocjami oraz własną ambicją policjant wygra wyścig z szefem mafii? Kim jest tajemnicza dziewczyna, słysząca głosy z przeszłości? Powieść jest kryminałem historycznym, którego akcja dzieje się w Polsce i sięga XX i XXI w., a wszystko otoczone polską polityką. Można ją nabyć w dobrych księgarniach w całym kraju oraz przez stronę autorki www.karinakrawczyk.pl. Jest również dostępna w formie e-booka. A.K.

Magazyn

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Historia

Robotnicza 3 - budowa domu miejskiego W latach 1921-1925 do Mysłowic przybyło ok. 3200 mieszkańców części Górnego Śląska, która pozostała w granicach Niemiec. Byli to powstańcy, ich rodziny oraz ludność o polskich poglądach. Po wstępnym pobycie w szkołach kwaterowano ich w opuszczonych mieszkaniach po niemieckich mieszkańcach Mysłowic, którzy przenieśli się na tereny Republiki Weimarskiej (Niemcy). Niewielką część osiedlonych umieszczono w budynkach komunalnych.

firmy budującej, Franciszek Josefus. Pod względem technicznym budynek został wykończony, jednak brakowało kilku muszli klozetowych, łańcuszków od wentylacji oraz nie została wykończona balustrada na schodach.

Numery mieszkań

FOT. leonard czarnota

BUDYNEK PRZY UL. ROBOTNICZEJ 3. ZDJĘCIE WYKONANE W 2009 r.

Aby poprawić warunki bytowe mieszkańców, mysłowicki magistrat rozpoczął budowę domów miejskich, a dla mniej zamożnych murowanych baraków. Mieszkania w pierwszej kolejności przyznawano urzędnikom administracji państwowej i samorządowej. W Janowie Miejskim zbudowano osiedle domków im. Marszałka Piłsudskiego, a na ul. Zachęty (obecnie Wojska Polskiego) powstawała zabudowa willowa. W 1928 r. nadal brakowało około 800 mieszkań. REKLAMA

Dom dla rodzin robotniczych W 1929 r. kolejnym domem miejskim, który uzupełnił zasoby mieszkaniowe miasta, był zbudowany przez firmę budowlaną Franciszka Josefusa dom na rogu obecnej ul. Słupeckiej i Robotniczej. Dom przeznaczony był dla trzydziestu rodzin robotniczych. Prace rozpoczęto w sierpniu. Piasek do jego budowy przywożono z miejskiej piaskowni na Piasku, która usytuowana była

w obszarze dzisiejszej giełdy samochodowej. Magistrat Mysłowic firmie budowlanej Josefusa policzył cenę 1 zł za 1 m sześc. piasku. Część materiałów budowlanych zamówiono w firmie Pawła Wieczorka z Katowic, które dostarczono wagonem kolejowym na stację mysłowicką. Do budowy zużyto 460 mb dźwigarów o ciężarze 11,3 t, 285 różnych kotew, klamer i gwoździ o łącznym ciężarze 850 kg. Odbiór budynku odbył się w grudniu 1929 r. Ze strony magistratu obecni byli: radca Królik, bud. Golasowski, bud. Gawliński, bud. Inż. Krafczyk, bud. Koźlik i właściciel

W budynku zastosowano numerację mieszkań w kolejności: parter od nr 1 do nr 6, pierwsze piętro od nr 7 do nr 13, drugie piętro od nr 14 do nr 20 i trzecie piętro od nr 21 do nr 27. Mieszkania nr 1, 7, 14 i 21 miały pokoje od frontu ul. Rymera (obecnej Robotniczej) i na podwórze. Mieszkania nr 6, 13, 20 i 27 miały ubikacje od frontu ul. Słupeckiej i okna wyłącznie na podwórze. Mieszkania na strychu miały nr 28 do 32. Mieszkanie nr 1 miało dwa pokoje z kuchnią i dla niego czynsz wynosił 59 zł. Reszta mieszkań (zależy, gdzie usytuowane) miała ustalony czynsz od 40 do 11 zł. Dawało to miesięcznie 1084 zł, a rocznie 13 008 zł. Wysokość czynszu w wybudowanym domu nie przewyższała czynszów w innych domach miejskich. Pożyczkę na budowę domu udzielił magistratowi Mysłowic Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach Śląskiego Funduszu Gospodarczego. Wysokość udzielonej pożyczki to 200 tys. ówczesnych złotych. Franciszek Josefus na budowę miał otrzymywać z urzędu co miesiąc wypłatę 15 tys. zł, jednak budowniczy nie dostawał jej regularnie. Aby dotrzymać terminu ukończenia budowy Josefus wziął pożyczkę w Banku Ludowym (Volksbank) z Mysłowic, którą bank jeszcze egzekwował od miasta w 1933 r. Po ukończeniu domu jedno z mieszkań zająć miał emerytowany sierżant Pudełko, ponieważ oddał swoje poprzednie Komendzie Garnizonu.

Afera kominowa Po oddaniu domu do użytku, okazało się, że przewody kominowe nie działają najlepiej i budowniczy Josefus był wzywany do usunięcia problemu. Jeszcze w trakcie budo-

wy Josefus sam zadecydował, aby wybudować je o 1 m wyżej, niż to było w projekcie. W czerwcu 1930 r. poinformował magistrat, że kominy wciąż są za niskie, na co magistrat zdecydował się na ich dalsze podniesienie. Zaowocowało to w następnych latach „aferą kominową”, której ofiarą padł właściciel domów Słupecka 9 i 11, sąsiadujących z budynkiem miejskim. W 1937 r. policja budowlana uznała, że komin piekarni na tyłach Słupeckiej 7 prowadzonej przez Sznicera jest za niski. Według rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z 1928 r. o postępowaniu administracyjnym komin musi być wyższy niż dachy sąsiednich budynków, aby dym nie wpadał do okien mieszkańców grożąc zaczadzeniem. Franciszek Chmiel, właściciel kamienic i członek związku właścicieli domów i gruntów, odpowiedział magistratowi, że: „[…] Bezprawne jest wymaganie, aby ten który wybuduje sobie drapacz chmur mógł zmuszać swoich obywateli miasta do podwyższania kuminów powyżej tego drapacza […]”. Ostatecznie miejski radca budowlany Koźlik uchylił zarządzenie policji budowlanej w sprawie podwyższenia komina piekarni.

Sklep i fryzjer W latach 30. XX w. jedno z mieszkań na parterze zaadaptowano na sklep spożywczy, do którego wejście usytuowane było od ul. Rymera. W 1936 r. część sklepu zamieniono na salon fryzjerski Franciszka Nawrockiego. Po wybuchu II wojny światowej zakład fryzjerski niemieckie władze odebrały Franciszkowi Nawrockiemu i oddały pod zarząd komisaryczny. Obecnie budynek spełnia tylko funkcję mieszkalną, a fasada od ul. Robotniczej jest przywrócona do stanu pierwotnego. Agnieszka i Leonard Czarnotowie Mysłowicki Detektyw Historyczny Źródła: A. Sulik „Historia Mysłowic” tom II 1922-1945 oraz materiały archiwalne.

Rozrywka

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Krzyżówka

Humor

Szemrany

Pani w przedszkolu rozdała dzieciom rysunek kaczki z parasolem do pokolorowania. zbierając prace zauważyła, że Jasiu pomalował kaczkę na czerwono. - Jasiu - spytała - ile razy w życiu widziałeś czerwoną kaczkę? - Tyle samo razy, co kaczkę z parasolem. Jakie są największe marzenia faceta ? córka na okładce Twojego Stylu. Syn na okładce Piłki Nożnej. Kochanka na okładce Playboy-a. Żona w programie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Sesja na agh. Wykładowca zwraca się do studentów: - Osoba, która odpowie na moje następne pytanie, ma zaliczone zajęcia i może iść do domu. Ktoś z sali rzuca w tym momencie długopis pod nogi prowadzącego. - Kto to zrobił?! - Ja! do widzenia. Faceta przygotowują w szpitalu do operacji. Już leży na stole operacyjnym, podchodzi do niego anestezjolog który za chwilę ma go uśpić i pyta: - a pan to u nas jest prywatnie, za swoje pieniążki czy z kasy chorych? - z kasy chorych. - To w takim razie „ a, a, a, kotki dwa...”

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 10 sierpnia. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy trzy osoby, które podadzą poprawne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia dla dwojga na dużą pizzę w restauracji Da Grasso w Mysłowicach.

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Dawid Domaracki, Magdalena Długajczyk, Joanna Frysztacka

Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem „Gazeta Mysłowicka”) ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice.

REKLAMA

Da Grasso

Mysłowice ul. Kacza tel. 322232824

REKLAMA

szarynotes.blogspot.com

Magazyn

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Mamo, daleko jeszcze?

Czym zająć dziecko w podróży? Wakacje trwają w najlepsze, więc pewnie większość z nas podróżuje ze swoimi pociechami. Jedne dzieci uwielbiają wycieczki z rodzicami i siedzą jak zaczarowane, z kolei inne potrzebują zajęcia, żeby droga minęła spokojnie. Mamy dla was kilka pomysłów, jak zabawić dziecko w takiej sytuacji. układanki To świetna alternatywa dla puzzli czy klocków, które w czasie podróży mogą się pogubić. Magnesy są też lepsze od naklejek, bo można je odklejać nieskończoną ilość razy i dowolnie modyfikować. Kolejnym plusem magnetycznych układanek jest to, że uczą cierpliwości i koncentracji oraz rozwijają wyobraźnię dziecka.

Zgadywanki

FOT. PIXNIO

Jeśli podróżujemy z niemowlakiem sprawa jest prostsza, bo istnieje spore prawdopodobieństwo, że prześpi całą drogę. W razie płaczu wystarczą ukochane ramiona mamy czy taty, ulubiona przytulanka i kocyk, uspokajające dźwięki i ciepłe mleczko. Jeżeli przemieszczamy się samochodem, w każdej chwili możemy zatrzymać się na parkingu i rozprostować nogi. Lot samolotem jest nieco trudniejszy, dlatego trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. Zgodnie z powiedzeniem „małe dziecko – mały problem, duże dziecko – duży problem”, podróż z kilkulatkiem już taka łatwa nie jest i wymaga od rodziców więcej cierpliwości niż zwykle. Warto zaopatrzyć się w niezbędne rzeczy, REKLAMA

które odwrócą uwagę dziecka.

Ciekawa książka Z doświadczenia wiem, że nawet najbardziej lubiana lektura nie jest tak wciągająca, jak całkiem nowa, która nie znudzi się po kilku sekundach. Dlatego przed wyjazdem warto zakupić np. książeczki obrazkowe, które pozwalają na opowiadanie coraz to innych historii. Dla mojej 4-latki kupuję zawsze gazetki, w których znajdują się krótkie opowieści, kolorowanki, naklejki czy różne zadania aktywizujące.

Zadania Do podróży warto przygotować

się odpowiednio wcześniej i narysować samemu lub wydrukować obrazki do kolorowania, obrazki ze szczegółami do odnalezienia, a nawet różne zadania, jak labirynt, połącz kropki, dopasuj elementy itp. Mnóstwo takich poleceń znajdziecie w internecie.

Notes i kredki Przyda się zawsze i wszędzie, nawet podczas krótkiej podróży lub w kolejce u lekarza. Młodsze dzieci będą cieszyły się, że mogą coś namalować, a ze starszymi można zagrać w kultowe „kółko i krzyżyk”, „państwa-miasta” czy „statki”.

Magnetyczne

Na pewno znacie zabawę w „co to jest…?”. Opisujecie jakiś przedmiot, miejsce, zwierzę itp.,a dziecko próbuje zgadnąć, o co chodzi. Warto zamienić się rolami i pozwolić dziecku, by też spróbowało opisywać różne rzeczy. REKLAMA

Przekąski Siedzenie w miejscu zwiększa apetyt nawet u dorosłych, bo jak się nudzimy, to lubimy coś przekąsić. Podróżując z dzieckiem zawsze pamiętajmy o wodzie i czymś do jedzenia.

Coś ekstra Jeśli lot lub droga będą długie warto mieć plan B i oprócz powyższych rzeczy przygotować coś wyjątkowego, co uciszy dziecko, gdyby podróż była dla niego wyjątkowo nieprzyjemna. Mogą to być drobne słodkości, jak żelki czy batoniki, gry dla dzieci na telefonie lub telewizorek z bajkami, które są niezawodne i w takich sytuacjach możemy na nie pozwolić. A.K.

Sport

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

REKLAMA

MOSiR

Squash

Działo się na Słupnej

Pierwszy profesjonalny klub squasha w Sosnowcu

- Squash Point

Squash został uznany za najzdrowszy sport świata przez redakcję magazynu Forbes. Wygrał rywalizację między innymi z wiosłowaniem, pływaniem, wspinaczką i jazdą na rowerze.

Pierwszy na tapecie pojawił się turniej Plaża Open. Druga odsłona eliminacji Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej odbyła się 7 lipca. Złote medale wśród panów wywalczyła para Mariusz Prudel i Mikołaj Miszczuk, która w finale pokonała duet Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak. Natomiast wśród pań triumfowały Agnieszka Adamek i Izabela Błasiak. W decydującym meczu okazały się lepsze od Kingi Legiety i Magdaleny Saad. Karuzela z uczestnikami Plaży Open prze-

niosła się do Rybnika, gdzie odbędzie w dniach od 19 do 21 lipca odbędzie się trzecia edycja zawodów.Więcej na ten temat przeczytacie w dodatku urzędu miasta. 13 lipca do Słupnej zawitała nowość. Pierwszy raz w historii rozegrana Mistrzostwa Mysłowic w piłce wodnej. Do turnieju przystąpiły jedynie trzy ekipy. Wygrywając oba mecze, po złoto sięgnęła drużyna Larysz Team. Na drugiej lokacie, tylko dzięki korzystniejszemu bilansowi bramek,

uplasowała się ekipa „Funacji Bajtel - Mysłowice pomagają”, a na trzecim miejscu zawody ukończyła drużyna „Pitbulle atakują”. Dzień później, w dość zmiennych warunkach atmosferycznych znów rywalizowali siatkarze plażowi. I turniej eliminacyjny Mistrzostw Mysłowic przyciągnął do Słupnej dwanaście duetów. Najlepiej z wszystkim rywalami poradziła sobie para Tomasz Gorgoń i Michał Faryna. Drugie miejsce dla Mario Waleczko oraz Wojciecha Madeja, a trzecie dla Kamila Kruszkowskiego i Piotra Jaworskiego. Drugi turniej eliminacyjny już w tą niedzielę. D.F.

FOT. SQuaSh POINT

FOT. MOSIR

Początkiem lipca w Parku Słupna odbyły się trzy turnieje w tym jeden rangi krajowej.

Gracz poddany jest intensywnemu wysiłkowi interwałowemu, co oznacza, że okresy szybkiego ruchu następują na przemian z momentami wolniejszymi. Ciągłe zmiany tempa gry powodują, że przez niemal 80% czasu serce gracza pracuje na najwyższych obrotach. To właśnie dlatego osoby uprawiające squasha mogą pochwalić się świetną kondycją i nie mają problemów z sercem. Poza kondycją, siłą i gracją wymaga również błyskotliwości i inteligencji. Sport ten może być także znakomitą formą rekreacji, angażującą te partie mięśniowe, na których paniom najbardziej zależy, czyli głównie pośladki, uda, łydki. Podczas gry w squasha pracują również mięśnie ramion, pleców, a także brzucha. Jest to dyscyplina ogólnorozwojowa, której uprawianie fantastycznie wpływa na kobiecą sylwetkę. Squash pomaga także odreagować stresy związane z pracą i codziennym życiem, poprawia rozwój fizyczny i kondycję, bo w tej grze liczy się silne i precyzyjne uderzenie piłeczki, ale również umiejętność poruszania się po korcie i wytrzymałość. Squash to przede wszystkim dużo dobrej zabawy i możliwość nawiązania nowych znajomości i przyjaźni, bo squash jest również powszechną formą spędzania wolnego czasu. W krajach, w których squash jest sportem popularnym, uprawiają go nawet dzieci na zajęciach sportowych w szkołach.

Sport młodzieżowy

Nabór do Lechii trwa

Oprócz tego młodzi piłkarze (rocznik 2008) mysłowickiego klubu w czerwcu wzięli udział w międzynarodowym turnieju w austriackim Salzburgu. Na boiskach miejscowe-

go RB Salzburg rywalizowały drużyny z Austrii, Polski, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny oraz Kosowa. Lechia 06 w sześciu spotkaniach zanotowała dwie wygrane, jeden remis oraz czte-

FOT. lechIa

W drugiej połowie maja na obiektach sportowych przy ul. Promenada dzieci mysłowickich szkół podstawowych wystartowały w lekkoatletycznych zmaganiach zaliczających się do współzawodnictwa szkolnego. ry porażki, co pozwoliło na uplasowanie się na szesnastej lokacie. Szymon Woźniak wygrał konkurs strzałów do tarczy. Po turnieju młodzi mysłowiczanie zwiedzili Red Bull Arenę. D.F.

Klub Squash Point został założony w 2010 r. jako pierwszy klub squasha w Sosnowcu. Obecnie znajduje się przy ul. Jedności 10 (Dańdówka-Niwka). Klub posiada 4 profesjonalne korty do grania, siłownię dla graczy oraz bawialnię dla dzieci zawodników. Dodatkowo prowadzone są ogólnorozwojowe treningi personalne. Squash Point Sosnowiec posiada najliczniejszą i najbardziej prężną ligę

squasha w regionie, liczącą niemal 100 zawodników. Na tamtejszych kortach corocznie organizowane są drużynowe eliminacje mistrzostw Polski regionu śląskiego. W klubie prowadzone są profesjonalne indywidualne i grupowe treningi squasha zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Prowadzona jest również nauka gry dla początkujących. W czerwcu tego roku we Wrocławiu wychowanka klubu, Julia Patałąg (16 lat), zdobyła Indywidualne Mistrzostwo Polski Juniorów i 10 miejsce wśród kobiet seniorów. Każdy z zawodników ma nieodpłatny dostęp do siłowni oraz możliwość odpłatnego odbycia profesjonalnego treningu personalnego na miejscu. Klub posiada wypożyczalnię sprzętu do squasha oraz sklep z akcesoriami. Dodatkowo prowadzi również serwis rakiet. Specjalnie na okres letni przygotowano weekendową promocję. – W każdy piątek, sobotę i niedzielę, aż do końca sierpnia, za drugą godzinę na korcie zapłacisz 50% taniej! Dodatkowo sprzęt wypożyczymy ci bez opłat! – zachęca Squash Point. Ponadto młodzież i studenci od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-17.00, mogą skorzystać ze zniżki po okazaniu ważnej legitymacji.

Squash Point Sosnowiec ul. Jedności 10 tel. 32 293 71 36 www.squash.sosnowiec.pl

Sport

LIPIEC • NR 6/2019 (96)

Piłka nożna

Biegi

Pobiegli w 100-lecie powstania Powrót ligi początkiem sierpnia Przed mysłowickimi piłkarzami kolejny sezon. Unia Kosztowy wystąpi drugi rok z rzędu w IV lidze, natomiast MKS Górnik 09 Mysłowice powinien wystartować w rozgrywkach A-klasy.

FOT. arch.

23 czerwca odbyła się 7. edycja Biegu Świętojańskiego oraz marszu Nordic Walking. W tym roku impreza wpisywała się w obchody 100-lecia wybuchu I powstania śląskiego. Bieg główny liczył 10 km, natomiast marsz Nordic Walking 5 km. Oprócz tego zostały zorganizowane biegi dla najmłodszych. Najszybciej 10 km przebiegł mysłowiczanin Paweł Szreniawa.

Niecałą minutę później do mety dobiegł Aleksander Zięba ze Strzyżowic, a na trzecim miejscu uplasował się Mateusz Michalec z Chełmu Śląskiego. Wśród kobiet najszybsza była Barbara Szelest

z Mysłowic, która przybiegła jedynie za dziesięcioma mężczyznami. Następne na mecie także były mysłowiczanki, kolejno Wiktoria Krupowicz i Joanna Menżyk. Jako pierwsi na metę marszu Nordic Walking dotarli Tomasz Sadowski z Sosnowca oraz Joanna Kołodziej z Rudy Śląskiej. Najlepiej wśród mysłowiczan zaprezentowali się Katarzyna Żegleń, która była trzecia oraz Szymon Woźnicki, który uplasował się na czwartej lokacie. D.F.

Rugby

Ruszyły treningi w Hegemonie FOT. akademia hegemon

Zgodnie z zapowiedziami w czerwcu ruszyły treningi Akademii Hegemon. Klub poszukuje zawodników przede wszystkim do roczników od ’02 do ’12. Jednak na pierwszych treningach pojawili się nawet trzylatkowie. Treningi odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 17.30 na dawnym boisku Górnika Wesołej, który obecnie znajduje się pod pieczą MOSiR-u. Miesięczny udział młodzieży w treningach kosztuje 50 zł. Więcej informacji

można zasięgnąć pod numerami telefonu: 792 955 580 i 792 955 584 oraz bezpośrednio na treningach. Już we wrześniu młodzi sportowcy wezmą udział w pierwszych turniejach. D.F.

Futsal

Piłkarze Unii przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli w poniedziałek, 15 lipca. Na pierwszym treningu pojawiło się aż czternastu nowych piłkarzy, którzy będą obserwowani. Na koniec okresu przygotowawczego trenerzy ocenią, kto z nich zostanie. Jeżeli chodzi o transfery w drugą stronę, Mateusz Iwan jest testowany w Ruchu Chorzów, Michał Gadaj zakończył grę w mysłowickim klubie, a na prośbę Konrada Jakubczyka wypożyczenie nie zostanie przedłużone. Kosztowianie rozegrają pięć meczów kontrolnych: • w sobotę, 20 lipca o godz. 9:30 z LKS-em Goczałkowice w Kosztowach, • w środę, 24 lipca o godz. 18:00 z MKS-em Lędziny w Lędzinach, • w sobotę, 27 lipca o godz. 11:00 z Siemianowiczanką w Kosztowach, • w środę, 31 lipca o godz. 18:00 z AKS-em Chorzów w Kosztowach, • w sobotę, 3 sierpnia o godz. 14:00 z Unią Spójnia Landek w Kosztowach. Mysłowiczanie rozgrywki ligowe zainaugurują wyjazdem do Poraju. Spotkanie z Polonią odbędzie się 10 sierpnia o godz. 17:00. Pierwszy mecz na własnym boisku Unia rozegra 17 sierpnia o godz. 17:00 z

Szombierkami Bytom. W tym roku kosztowianie będą rywalizować z: Ruchem Radzionków (spadkowicz), Wartą Zawiercie, RKS-em Grodziec Będzin, Unią Dąbrowa Górnicza, Śląskiem Świętochłowice, Szombierkami Bytom, Polonią Poraj, Gwarkiem Ornontowice, Rakowem II Częstochowa, Przemszą Siewierz, Sarmacją Będzin, Slavią Ruda Śląska, AKS -em Mikołów (beniaminek), Dramą Zbrosławice (beniaminek) i Zniczem Kłobuck (beniaminek). Jeżeli chodzi o losy MKS-u Górnika 09 Mysłowice, po spadku z ligi okręgowej, zespół powinien przystąpić do rozgrywek A-klasy. Na razie nie wiadomo, jaki kształt będzie miała kadra oraz jakie mecze kontrolne rozegra drużyna. Nie jest nawet do końca znany skład A-klasy na nadchodzący sezon. Jak na razie jedynym pewnikiem jest mecz w Pucharze Polski Podokręgu Katowice. Kocina zmierzy się tam ze zwycięzcą meczu Siemianowiczanka – Slavia Ruda Śląska. Mecz mysłowiczan ma się odbyć 20 sierpnia o godz. 18:00 na stadionie przy ul. Gwarków. Więcej informacji na temat Kociny podamy w kolejnym wydaniu „Gazety Mysłowickiej”. D.F.

Judo Ostatnie turnieje przed wakacjami

Zawodnicy UKS Judo wzięli udział w dwóch ostatnich spotkaniach przed wakacjami. 15 i 16 czerwca 250 m pod ziemią w Kopalni Soli w Bochni odbył się Międzynarodowy Turniej Judo. Na tatami pojawiło się dziewięciu mysłowiczan, którzy łącznie zdobyli sześć medali. Sandra Szałkiewicz wywalczyła złoto, Iga Frosztęga i Adam Ślęzak zajęli drugie lokaty, natomiast Natalia Rusin i Halina Rydzikowska stanęły na najniższym stopniu podium. Szósty medal to zasługa drużynowa. Filip Cygan,

Iga Frosztęga, Krystian Raś i Sandra Szałkiewicz wraz z zaprzyjaźnionymi Czechami, Matejem Ledererem i Apolonią Miervovą, zdobyli brązowy medal w turnieju drużynowym. 28 czerwca w słowackich Michalovcach odbyło się International Grand Prix. Czterech zawodników UKS Judo zdołało wywalczyć dwa medale. Iga Frosztęga okazała się najlepsza w swojej kategorii, natomiast Natalia Rusin uplasowała się na drugiej pozycji. D.F.

Motoryzacja

Kolejny sezon Braks MLF za nami Sukcesy Automobilklubu

FOT. mosir

W czerwcu miały miejsce rozstrzygnięcia w kolejnym sezonie Braks Mysłowickiej Ligi Futsalu. Najlepiej z wszystkimi drużynami poradziła sobie ekipa Silesia Elektro, która wywalczyła mistrzostwo. Drugie miejsce przypadło futsalistom G.M. Namioty, natomiast podium uzupełnił Futsal Team. Puchar Fair Play w tych roz-

grywkach przypadł zespołowi Magwer. Najlepszy bramkarz Krzysztof Sikora oraz najlepszy strzelec - Tomasz Golly (52 bramki), pochodzą ze zwycięskiej drużyny. Kolejny sezon Braks Mysłowickiej Ligi Futsalu już jesienią! D.F.

23 czerwca w Katowicach odbyła się 4 eliminacja Turystyczno-Nawigacyjnych Mistrzostw Okręgu Osób Niepełnosprawnych w Katowicach. Automobilklub Mysłowicki reprezentowała załoga w składzie T. Kurasiewicz i W. Przybylska, którzy zajęli pierwsze miejsce. 7 lipca w Przeźmierowie odbyła się kolejna, 15 runda TSMP/TPP

PZM – rajd turystyczno-nawigacyjny „Wiosna z… poślizgiem”. Próby sprawności odbyły się na torze Poznań, a uroczyste zakończenie w Biskupicach w Zajeździe Rzepicha. Automobilklub Mysłowicki reprezentowała załoga w składzie Marcin Lutek i Monika Wojtkowiak, którzy zajęli pierwsze miejsce. D.F.

REKLAMA