M.C. Crostarosa Rozmowy Duszy z Jezusem

Page 1

Ojcze Święty, daj mi Twojego Syna, Twoje Słowo, Tego, który mnie odkupił i w którym są wszystkie moje nadzieje. Dusza moja tęskni za Nim, Jego pragnie moja dusza i ciało – dniem i nocą woła do Ciebie cichym głosem, pełnym tęsknoty, ale i żaru. Daj mi Tego, którego kocham; Tego, w którym pokładam nadzieję; Tego, w którym żyję. Daj mi moją Nagrodę, daj mi w posiadanie to Dobro, które jest całym moim dobrem. Daj mi moje Zbawienie, mój Pokój, moją Pewność prawdziwą i wieczną! Rozmowy duszy z Jezusem

OSsR – Zakon Najświętszego Odkupiciela Siostry Redemptorystki ul. Portowa 52, 43-300 Bielsko-Biała tel.: +48 33 815 06 22 www.redemptorystki.pl

ISBN: 978-83-64451-19-5

Rozmowy duszy z Jezusem

XVIII-wieczna włoska mistyczka, autorka szesnastu dzieł duchowych i mistycznych. Założycielka Zakonu Najświętszego Odkupiciela (Włochy, Scala, rok 1731). Neapolitanka o gorącym sercu i otwartym umyśle, mistrzyni modlitwy i radosnego życia wolą Bożą. Mniszka, która starała się „nie zaniedbać żadnego środka ani żadnej możliwości, aby Bóg był kochany przez wszystkich” i aby wszyscy już tu na ziemi odnaleźli w Bogu swój „przedsionek nieba”.

Maria Celeste Crostarosa

Sługa Boża s. Maria Celeste Crostarosa (1696–1755)

Maria CelesteCrostarosa ozmowy duszy z Jezusem



Rozmowy duszy z Jezusem



Maria Celeste Crostarosa


© Siostry Redemptorystki 2014 Tytuł oryginału: Trattenimenti dell’anima col suo Sposo Gesù, di dolce comunicazione di amore nel Verbo di Dio, dove si dichiarano, in colloqui, molte indigligenze divine e l’interni ammaestramenti ricevuti nello Spirito di purità nel fondo dello spirito, nella vita di amore in Dio nel possesso della divina unione. Wydanie drugie poprawione i uzupełnione Tłumaczenie: Siostry Redemptorystki Konsultacja: Stanisław Wróbel CSsR Adiustacja, korekta: Paulina Lenar Skład, DTP, projekt okładki: Małgorzata Batko Imprimatur: ks. bp Tadeusz Rakoczy L. dz.: 1417/96 Nihil obstat: Janusz Sok CSsR, Prowincjał L. dz.: 199/05/14

Wydawnictwo Homo Dei ul. Zamojskiego 56, 30-523 Kraków tel. 12 656-29-88, fax 12 259-81-21 www.homodei.com.pl e-mail: dystrybucja@homodei.com.pl ISBN: 978-83-64451-19-5 Druk i oprawa: Poligrafia Salezjańska


Wstęp .................................................................... 7 Wprowadzenie ................................................. 17 Rozmowy duszy z jej Oblubieńcem Jezusem ............................ 21 Rozmowa pierwsza ......................................... 23 Rozmowa druga ............................................... 35 Rozmowa trzecia ............................................. 55 Rozmowa czwarta ........................................... 69 Rozmowa piąta ................................................ 81 Rozmowa szósta .............................................. 97 Rozmowa siódma .......................................... 115 Rozmowa ósma .............................................. 139 Rozmowa dziewiąta ...................................... 159

5



Wstęp Ś

więci to ci, którzy są posłuszni Panu, którzy uwielbiają Pana, ci, którzy nie zapomnieli o miłości, z jaką Pan utworzył swoją winnicę. Święci w Kościele... czynią wiele dobra... O świętych słowo Boże mówi nam jak o świetle...” – te słowa wypowiedział papież Franciszek podczas homilii wygłoszonej w Domu św. Marty 3 czerwca 2013 roku, w dniu, w którym zatwierdził heroiczność cnót Sługi Bożej s. Marii Celeste Crostarosy (1696–1755). Na tej podstawie osiemnastowiecznej włoskiej mistyczce, założycielce Zakonu Najświętszego Odkupiciela (mniszek redemptorystek), został przyznany pełny tytuł Czcigodnej Sługi Bożej. „Święci to ci, którzy nie zapomnieli o miłości Boga”, powiedział Papież. Maria Celeste nie tylko nie zapomniała o niej, ale odczytała w Bożych planach, że Ojciec Niebieski pragnie mieć w Kościele kontemplacyjny Zakon Najświętszego Odkupiciela ze szczególną misją: by był „jasnym i promieniującym świadkiem miłości, którą On umiłował człowieka w Chrystusie. Aby wszyscy ludzie doszli do pełnego poznania miłości, jaką zostali

7


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

umiłowani, Ojciec wzywa mniszki, aby stały się dzisiaj, dla naszego świata, żywą pamiątką – nieustannym przypomnieniem tego, co Jego Syn w ciągu swego życia na ziemi uczynił dla naszego zbawienia”1. Z duchowych pism Marii Celeste promieniuje na czytelnika, który pochyla się nad nimi, światło wiary Autorki, jej radość miłowania Boga i szczęście bycia miłowaną, nawet wtedy, gdy przeżywa cierpienie, czy to ze względu na wierność Jezusowi, czy też przez swoją albo innych kruchą ludzką kondycję. Ona wierna jest pouczeniu Jezusa: „Miej oczy utkwione w twym odwiecznym najwyższym Dobru i karm się miłością czystą, wpatrując się we Mnie i kochając Mnie, jak czynią to święci w niebie. Wtedy będziesz zjednoczona duchem z twoim wiecznym Początkiem i nie będziesz się już lękać, trwaj zawsze na krzyżu i równocześnie zawsze w radości mojego Boskiego Ducha”. We wprowadzeniu zostały zaproponowane niektóre fragmenty z jej Rozmów z Jezusem Oblubieńcem, ukazujące wiodące tematy tego duchowego dziennika, a także klimat żarliwej miłości i nieustannego dialogu z Odkupicielem. W polskim przekładzie otrzymał on tytuł Rozmowy duszy z Jezusem, natomiast pełny brzmi: Rozmowy duszy z jej Oblubieńcem Jezusem, słodkie przekazywanie miłości w Słowie Boga, gdzie w rozmowach wyjaśnia się liczne mądrości Boże i wewnętrzne pouczenia przyjęte w duchu czystości w głębi duszy, w życiu miłością w Bogu, w zjednoczeniu z Nim. 1

8

Konstytucje Zakonu Najświętszego Odkupiciela, 5.


◆ Wstęp

Sługa Boża s. Maria Celeste Crostarosa dzieli się z czytelnikiem owocami swych mistycznych spotkań z Oblubieńcem Jezusem. W jej dzienniku duchowym znajdziemy opisy w formie narracyjnej jej wewnętrznych stanów: duchowych zmagań, często uniesień, zachwytów, a także westchnień i okrzyków przypominających jakby jej osobiste akty strzeliste. Dominuje jednak osobisty dialog z Oblubieńcem, wpisujący się wielki dialog człowieka z Bogiem, trwający od dnia jego stworzenia. Maria Celeste Crostarosa, jak wielu mistyków, próbuje zwerbalizować to poznanie, które można by także nazwać jej prywatnym objawieniem, a które ona odczytuje jako spotkanie z żywym Bogiem, dialogującym z nią i przemieniającym w żywą Ewangelię oraz żywą Eucharystię, żywą pamiątkę Jego miłości. Duchowy dziennik s. Marii Celeste to jakby próba ujęcia w słowa tych spotkań z Oblubieńcem, które wlały w jej duszę nadprzyrodzone światło, prowadzące ją w coraz głębsze życie Ewangelią w codzienności powstającej kontemplacyjnej wspólnoty sióstr redemptorystek. Nie pisze go systematycznie, zapisuje tylko niektóre szczególne wydarzenia życia duchowego, nie te zewnętrzne, lecz to, czym żyje w głębi swego serca. Jest to pewnego rodzaju świadectwo jej osobistego doświadczenia wiary w najintensywniejszych chwilach. Znajdziemy tu pewne odniesienia do wydarzeń zewnętrznych, ale przede wszystkim zapisane treści odnoszą się do tego, co dokonuje się w jej sumieniu i sercu. Daty umieszczone na początku i na końcu (1724–1751) to nie tylko czas pisania Rozmów duszy, ale też okres kształtowania się duchowości nowego Zakonu, którego jest Matką i Założycielką.

9


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

Dlatego dzieło to możemy traktować nie tylko jako dziennik duszy samej Marii Celeste, ale jako drogę duchową rodzącej się wspólnoty redemptorystowskiej. Dziennik duszy opisujący rzeczywistość wewnętrzną jej serca staje się darem i światłem dla tych, których Bóg wezwał na tę szczególną drogę kontemplacji, zarówno w powołaniu mniszym, jak i świeckim. Wielu bowiem świeckich odczytuje tę drogę jako propozycję dla siebie. W Rozmowach duszy z Jezusem możemy wyodrębnić pewne etapy życia s. Marii Celeste Crostarosy. Początek drogi to piękno stworzenia. Wydaje się niemal paradoksalne, że tekst odnoszący się do rzeczywistości mistycznej rozpoczyna się od wizji antropologicznej. Chodzi jednak o antropologię mistyczną, nie filozoficzną. Kiedy naprawdę rozpoczynamy drogę z Bogiem? Wtedy, kiedy zaczynamy widzieć piękno tych, którzy żyją z nami, kiedy rozumiemy godność człowieka. To jest początek. Koniec tej drogi, ukazany w Rozmowie dziewiątej, oznacza stanie się Eucharystią dla innych, czyli wejście w taką komunię z Chrystusem, że stajemy się chlebem, który On daje innym. Te dwa momenty: początkowy (jasne spojrzenie na godność człowieka) i końcowy (być Eucharystią), wyjaśniają duchowość redemptorystowską. Czytajmy Rozmowy duszy, mając na uwadze oba te elementy. W Rozmowie pierwszej godność człowieka widziana jest jako odbicie piękna Boga i uczestnictwo w nim, dlatego człowiek jest radością Boga. Nawet jeśli stworzenie mówi Bogu „nie”, Bóg ma w nim upodobanie, a całe ludzkie życie może stać się uczestnictwem w upodobaniu Boga. W tym zawiera się godność człowieka, której nie należy pomniejszać przez grzech. Następnie s. Celeste przechodzi do rozmowy z Jezusem

10


◆ Wstęp

na temat cnót widzianych jako piękno bytu przekazywanego nam przez Zbawiciela. Pierwszą i najważniejszą z nich jest miłość miłosierna, będąca uczestnictwem w miłości pełnej dobroci i upodobania, dzięki której Ojciec mocą Ducha Świętego czyni nas swoim obrazem w Chrystusie. Kolejnym tematem podjętym w tej rozmowie są szczególne łaski, udzielane przez Pana tylko niektórym. Nie są one jakimś „niesprawiedliwym wyróżnieniem”, ponieważ są chwałą Boga i zbawieniem braci, a otrzymują je ci, którzy potrafią je wykorzystać, przynosząc obfite owoce; są one darem Pana, który kocha wszystkich tą samą miłością. W Rozmowie drugiej Maria Celeste szczególnie podkreśla, że całe nasze życie duchowe polega na tym, by pozwolić, aby Chrystus dokonał wymiany naszego serca na swoje. Tę myśl odnajdujemy w encyklice Benedykta XVI Deus caritas est (19). Papież przypomina, że Duch Święty „harmonizuje nasze serca z sercem Chrystusa i uzdalnia do miłowania braci tak, jak On ich miłował”. Maria Celeste, posługując się językiem mistycznym, pisze, że życie chrześcijańskie wytryska właśnie z tego źródła: Duch Święty dokonuje tej wymiany, to znaczy w naszym sercu składa serce Chrystusa. Jesteśmy więc osobami z „przeszczepionym” sercem i winniśmy żyć według tego, co otrzymaliśmy. Jeśli zaś otrzymaliśmy serce Chrystusa, to nie tylko uwielbiamy Ojca, ale także oddajemy się naszym siostrom i braciom. Prawdziwe życie możliwe jest tylko wtedy, gdy nasze serce stanie się jednym z sercem Zbawiciela. Wtedy wola człowieka, który wierzy, staje się echem Bożej woli, co pozwala mu wyzwolić się z nawet najbardziej zamaskowanych form

11


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

egoistycznej miłości własnej. Wówczas możliwe jest „poślubienie wszystkich dusz” w miłości, którą jesteśmy miłowani przez Zbawiciela. Rozmowa trzecia dotyczy naszego spojrzenia, nieustannie utkwionego w Chrystusie. Życie zjednoczone z Chrystusem staje się życiem wiary i miłości, a to wyraża się w naśladowaniu „dzieł, jakich On dokonał w czasie swego ziemskiego życia”. Człowieczeństwo Zbawiciela jest jak góra łącząca niebo i ziemię, która zawiera w swoim wnętrzu wszelkie Boże bogactwo. Aby mieć w nim udział, trzeba stać się jakby doliną u podnóża góry, a więc pokornym i czystym. Trzeba też, abyśmy w sercu żywili tę samą zazdrość, jaką ma Chrystus o nas: zazdrość będącą troskliwym staraniem o zbawienie naszych bliźnich. Tak żyjąc, jesteśmy kochani przez Ojca tą samą miłością, jaką On kocha Chrystusa żyjącego w nas. Rozmowa czwarta pozwala nam zrozumieć, że życie nie zawsze jest łatwe, pojawiają się w nim nieporozumienia i przeciwności. Trudności i brak zrozumienia u ludzi, które tworzą tło tej rozmowy, pomagają s. Celeste lepiej i głębiej pojąć czystość. Jest ona uczestnictwem w Boskiej czystości Chrystusa oraz ufnym i całkowitym zawierzeniem Mu, również w mniej szczęśliwych okresach życia. Tak przyjmowane trudności stają się okazją do przezwyciężenia egoizmu oraz do wzrostu w miłości. Wtedy osiąga się prawdziwy pokój i wolność. Rozmowa piąta dotyczy Bożego upodobania. Uczestnicząc w życiu Boga, żyjemy Bożym upodobaniem, w radosnej wzajemności, jaka istnieje wewnątrz Trójcy Świętej. Radością Ojca jest Syn, radością Ojca i Syna jest Duch Święty, Ojciec żyje Synem, dając się Synowi, a czyni to z upodobaniem. Otwarcie się

12


◆ Wstęp

na ten dar uzdalnia według Marii Celeste do życia w upodobaniu Bożym, pod warunkiem że mówimy Bogu „tak”. Rozmowa szósta rozpoczyna się refleksją wypływającą z poprzedniej rozmowy o Bożym upodobaniu, która dotyczy trynitarnego wymiaru życia chrześcijańskiego. Czystość jest także uczestnictwem w życiu trynitarnym. Wymaga ona wierności i zaangażowania: upartego wpatrywania się w Chrystusa, przejrzystości wewnętrznej, jedności serca. Trójca Święta przychodzi do nas w Zbawicielu, kiedy On odciska w nas swój obraz, swe podobieństwo. Dzieje się to na różne sposoby, lecz zawsze oparte jest na zjednoczeniu-uczestnictwie w Istocie Boga. W końcowej części tej rozmowy – niemal tymi samymi słowami, co w liście do św. Alfonsa z października 1731 roku i w Autobiografii – wyjaśnione są zasadnicze kryteria rozeznawania duchów. W Rozmowie siódmej Maria Celeste mówi o unicestwieniu. W poprzednich rozmowach wiele razy jest ono wspominane jako droga konieczna do zaistnienia w nas czystości i miłości. Natomiast tutaj temat ten został rozwinięty szerzej w powiązaniu z siedmioma darami Ducha Świętego. Unicestwienie to życie w najgłębszej prawdzie, objawionej i udzielonej człowiekowi przez Ducha Świętego w Chrystusie. Wtedy odrzuca on i przezwycięża wszystko, co w jego życiu nie jest prawdziwe. Ta rzeczywistość dotyczy całego człowieka, poczynając od jego wnętrza i serca, a konkretyzuje się w miłości, która hojnie oddaje się dla zbawienia bliźniego i jest chwałą Boga. Dla niej unicestwienie to zanegowanie tego, czym nie jesteśmy. Jest tu mowa o siedmiu stopniach unicestwienia i o siedmiu darach Ducha Świętego.

13


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

W Rozmowie ósmej s. Celeste podkreśla, że nawet gdy jesteśmy niezrozumiani czy doświadczamy własnych ograniczeń, Chrystus nas usprawiedliwi, bo On przez Ducha Świętego jest naszą sprawiedliwością: objawił nam i przekazał dobro i prawdę. Chrześcijanin żyje w Nim jak w łonie matki. Rzeczywistość ta wyraża się w prawości intencji i w uczciwości motywacji. Jest ona pokorą i prawdziwą dobrą wolą. Rozmowa dziewiąta jest najdłuższa i najbardziej złożona. W jej sercu znajdziemy odbicie najtrudniejszego momentu z życia Marii Celeste: roku 1733, kiedy musi opuścić Scalę. Ze względu na wierność Bogu i powstający Zakon musi doświadczyć wielu cierpień, trudności, niezrozumienia. O tym opowiada, pisząc o ciemności lat 1732–1737: są one naznaczone jej uczestnictwem w tajemnicy Krzyża Chrystusa, a owocują życiem w uwielbieniu pełnym miłości. Mowa tu o Zbawicielu, który jest światłem wiary: On jest tym, w którego wierzymy, i światłem, które sprawia, że wierzymy. Wiara jest miłosnym zjednoczeniem w ogniu Ducha Świętego, Autora całego chrześcijańskiego życia. W tej rozmowie Maria Celeste powie, że Chrystus żyje w nas i przyobleka nas w swoje cnoty, że On sam jest naszą czystością i naszym zaufaniem. W swoim człowieczeństwie jest On dla nas „świetlistą i kryształową arką”, w której Ojciec złożył swe bogactwa: od Niego otrzymujemy wszystko. W tym kontekście jest mowa o „żywej pamiątce” i o „naśladowaniu” jako o fundamencie Zakonu Najświętszego Odkupiciela, a także o miłości i pokorze jako podstawowych rysach duchowości.

14


◆ Wstęp

Wszystko kończy się przemianą w Chrystusa-Eucharystię dla świata, a szczególnie za grzeszników, uczestnicząc jak najpełniej w życiu Trójcy Świętej. Przekazujemy do rąk Czytelników drugie wydanie Rozmów duszy z Jezusem, poprawione według wydania krytycznego, opracowanego przez o. prof. Sabatino Majorano CSsR, wybitnego znawcę duchowości redemptorystowskiej i krostarozjańskiej. Wstęp do niego został napisany na podstawie jego pracy doktorskiej L’Imitazione per la memoria del Salvatore, Il messario spirituale di Suor Maria Celeste Crostarosa2 oraz konferencji wygłoszonych w klasztorze redemptorystek w Bielsku-Białej. Natomiast inspiracją do Wprowadzenia stało się wydanie Rozmów w języku hiszpańskim. •

2

S. Majorano CSsR, L’Imitazione per la memoria del Salvatore, Il messario spirituale di Suor Maria Celeste Crostarosa (1696–1755), Bibliotheca Historica CSsR, Roma 1978.



Wprowadzenie Oblubienica: Któż zdoła wyrazić, o mój Umiłowany, tę radość, której doświadczam w Twoim pięknym i kochającym sercu, bogatym we wszelkie piękno Boskości. O Umiłowany mój, obejmując mnie, przeszyłeś moje serce raną miłości, tak słodką, że brak mi słów, żeby wypowiedzieć to, czego doświadczyłam, zbliżając się do Twego przeczystego serca. Czuję powiew nieba, który płynie z Twojej Boskości. Gubiąc się w miłosnym akcie Twojej dobroci, poczułam, jak w mojej piersi złożyłeś swoje serce. A moje jak topniejący wosk weszło w Twoje i tam pozostało; poczułam wtedy jego słodkie bicie, jakby wewnętrzne miłosne roztapianie się, czego ludzki język nie potrafi nigdy wyrazić. O Panie i Ojcze mój, trawisz miłością moje wnętrzności. Cała moja dusza stała się płomieniem, lecz nie po to, by cieszyć się odpoczynkiem. Zawsze jestem przebudzona. Nie wiem, kim jest Ten, kto mnie budzi i rani, gdy trwam w pokoju, tak jakby mi ktoś mówił: co ty robisz? Dlaczego nie podejmujesz dzieł na chwałę i cześć twojego najwyższego Dobra? Dlaczego pozwalasz, by mijały dni twego życia, tak drogocenne dla tych, którzy

17


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

kochają? Zapomnij o sobie, nie myśl więcej o sobie samej. Dokonuj w twoim bliźnim dzieł chwały tego wielkiego Monarchy poprzez modlitwę, przykład i słowo. Miłosierdzie moje bez miary, wspomóż swoją łaską słabość mej duszy! Proszę Cię, Panie, ze łzami w oczach, abyś ulitował się nade mną, bo odkrywam w sobie szczególną słabość, poważniejszą od wszystkich innych. Nie potrafię przekroczyć siebie samej tak, jak należałoby, w niektórych sytuacjach doznawanej wzgardy, szczególnie wtedy, gdy okazała mi ją osoba zaufana, będąca ze mną w ścisłej przyjaźni. Nie mam lepszego lekarstwa na moją nędzę jak tylko całkowity brak ufności do siebie samej. Jakże więc mogę być wierną w odpowiedzi czystej i niepokalanej, jakiej Ty oczekujesz ode mnie? To przecież przekracza moje ludzkie możliwości. Tylko Ty możesz to uczynić, mój Panie. Wiesz bowiem, jak nędzny jest mój duch. Nie ufaj mi, Panie, nawet przez jeden moment, bo jestem wobec Ciebie niewdzięczną zdrajczynią. Pokoju mój drogi, Słodyczy moja, jakże ja mogłabym uczestniczyć w Boskiej Istocie i wejść w szlachetne życie błogosławieństwa, jeśli Ty nie otworzyłbyś mi wcześniej drzwi nieskończonego miłosierdzia w swym przenajświętszym Człowieczeństwie? W Nim zechciałeś ubóstwić w sobie samym ludzką naturę. Wyjaśniasz mi też, że ja nie istnieję inaczej, jak tylko w Tobie. Mój duch ucieka z mego łona i pozostawiając mnie samą, odpoczywa w Tobie, moje jedyne i nieskończone Dobro. Czuję mądrość, czystość, miłość, wielkość, odpoczynek, wszechmoc, światło, prostotę, łagodność, piękno życia wiecznego, poza obecnym życiem.

18


◆ Wprowadzenie

Po krótkiej chwili zamieszkiwania mojego ducha w Tobie powraca on do mojego łona jak niezwykle szybka strzała. Przeszywając z impetem moje serce, raniąc je gwałtownie i okrutnie, daje mi doświadczyć dotkliwego bólu. Sprawia, że słabnę i umieram, odczuwając jedynie cierpienie, opuszczenie i samotność. Mój Oblubieńcze, słodki mój Odpoczynku, Duszo mojego życia, jedyny mój Początku i wieczny Końcu, jesteś moim jedynym Dobrem na niebie i na ziemi. Ukochane moje Wszystko, kocham Cię miłością wszystkich aniołów i wszystkich duchów niebieskich, ale dlatego, że Ty pierwszy mnie ukochałeś. Kimże bowiem byłam, gdy Ty mówiłeś do mojego serca, jeśli nie bezdusznym, twardym marmurem? Wtedy przemawiając do mojej duszy, obdarzyłeś mnie Duchem życia w ogniu Twojej nieskończonej miłości. Rozpaliłeś, Umiłowany mój, w mojej piersi żywy płomień Twojej najczystszej miłości. Mówisz mi, że będę znakiem sprzeciwu w świecie z powodu Twojej miłości, że stanę się tą, o której każdy będzie mówił z pogardą. Dajesz mi doświadczyć jasności i piękna Słońca Twojego boskiego Bytu. Widzę, dzięki Twojej nieomylnej prawdzie, liczne przeciwności, udręki i prześladowania, wątpliwości i lęki, które będę musiała znieść w moim życiu. Lecz wszystko to będzie dla chwały Twojego Imienia, a Ty przyjmiesz te cierpienia jako przejaw wiernej służby, podjętej przez sługę wiernego swemu księciu i władcy. Oblubieniec: Córko, pragnę, abyś Mnie kochała, a spraw, które ci objawiam i mówię, nie lękaj się zawsze opowiedzieć

19


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

osobom zajmującym moje miejsce, bo Ja udzielę im światła, aby poznali prawdę. Niech ci też nie będzie przykro, jeśli będą tobą gardzić lub sprzeciwiać się. Wiedz, że to właśnie jest moim upodobaniem. Mnie tylko kochaj i nie troszcz się o nic innego. Wiedz, że moich słów nie może przeniknąć ani twój umysł, ani żadnej innej istoty na świecie. Przyjęłaś trzy radości: czystą miłość, wzgardę oraz krzyż, i jak chciałabyś się cieszyć ich owocami, jeśli nie tak, jak Ja cieszyłem się nimi na ziemi? To właśnie są moje skarby, których udzielam wybranym przeze Mnie. Nie myśl już więcej o sobie samej: nie należysz już bowiem do siebie samej. Kiedy przystępujesz do stołu eucharystycznego, przyjmij Mnie w akcie śmierci swoich zmysłów i siebie samej, abym tylko Ja żył w tobie, będąc życiem twojego ducha. Oblubienica: Kiedy trwałam przed moim Panem, aby polecać Mu sprawy bliźniego, najłaskawszy Boski Ojciec, mój Bóg, objawił się mojej duszy w Duchu światła i powiedział: „Pozostaw Mnie, twemu Ojcu, troskę o wszystkie twoje sprawy i o ciebie samą. Jestem twoim Ojcem i udzielę ci tego, czego pragniesz”. Jednocześnie objawiły mi się w duchu Trzy Osoby Boskie. Ojciec, mój Bóg, na wieki przyjął mnie jako córkę i dał mi najbogatszą szatę, która osłoniła mnie całą, a była nią Jego Boska wola. Potem umiłowane Słowo Ojca oznajmiło mi z najsłodszą miłością, że jestem Jego oblubienicą na wieki. Wtedy powiedział On do mojej duszy: „Przyjmij moje serce, abyś kochała Mnie moją miłością na wieki”. •


Rok 17241 1

Rozmowy duszy z jej Oblubieńcem Jezusem słodkie przekazywanie miłości w Słowie Boga, gdzie w rozmowach wyjaśnia się liczne mądrości Boże i wewnętrzne pouczenia przyjęte w duchu czystości w głębi duszy, w życiu miłością w Bogu, w zjednoczeniu z Nim.

1

3 W tym roku w styczniu s. Maria Celeste po opuszczeniu klasztoru karmelitanek w Marigliano, który został zlikwidowany, przybyła do konserwatorium wizytek w Scali i ponownie rozpoczęła życie zakonne; por. s. M.C. Crostarosa, Autobiografia, Kraków 2007, s. 106–108 (przyp. tłum.).



41

Rozmowa pierwsza – Jesteśmy obrazem Chrystusa

2

2

Naszą „pierwotną godnością” jest podobieństwo do Boga. Prawdziwym odbiciem Ojca jest Jego Syn, Słowo: On też jest pieczęcią, która została w nas odciśnięta przez Ojca. – Z pełni Słowa, które stało się ciałem, otrzymujemy Jezusowe cnoty i życie. Nasza pierwotna godność „rozkwita” pięknem i dobrocią charakteryzującymi Jezusa Chrystusa. – W Duchu Świętym Ojciec podarowuje nam przede wszystkim miłość, która podnosi nas do godności bycia obrazami Jego Syna.

2

Teksty wprowadzające do każdej Rozmowy pochodzą z niemieckiego przekładu dzieła Marii Celeste, którego dokonał o. Häring: M.C. Crostrosa, Zwiesprachen – Geistliche Dialoge, Brendow Verlag, Moers 1994, s. 5–7.



Rozmowa pierwsza

Pierwszy dialog duszy ze Słowem Boga, w miłosnej łączności

1. Słowo pieczęcią Ojca1 Dusza: Najsłodszy Oblubieńcze mojej duszy, Panie mój, jedyny Oddechu mojego ducha, Ty jesteś w łonie Odwiecznego Ojca jak pieczęć w ręku tego, który ją rzeźbi. Takiego właśnie Cię odkrywam. Tobą pieczętowane są wszystkie dusze sprawiedliwe w Bycie sprawiedliwości. Tą miłosną pieczęcią naznaczane są wszystkie dusze wybrane i tą jedną jedyną żłobione są w nich żywe wizerunki Twojej jedynej Miłości. Któż mógłby w pełni wyrazić szlachetność duszy przez Ciebie stworzonej? Wzbogaciłeś ją pięknem przewyższającym wszelkie ludzkie zdolności, nie ze względu na nią samą, ale dlatego, że od Ciebie pochodzi, będąc cząstką Twojego Bytu. O, jak niezmierna jest szlachetność istoty rozumnej! Samo rozważanie o tym wprawia mnie w milczące zdumienie. 1

Tytuły poszczególnych fragmentów pochodzą z hiszpańskiego przekładu Rozmów duszy o. Emilio Lage, który dokonał podziału dzieła na odpowiednie części i nadał im tytuły, co naszym zdaniem ułatwia czytanie tekstu i jest też jego zwięzłą interpretacją. Również większość przypisów w obecnym wydaniu została zaczerpnięta z tego tłumaczenia: M.C. Crostarosa, Dialogos del alma, Madrid 1990 (przyp. tłum.).

25


Rozmowy duszy z Jezusem ◆

wieki”. Wówczas duszę wypełniła czysta Boża radość. I kocha ona Boga miłością Słowa-Człowieka-Boga, swego umiłowanego Oblubieńca. [Napisane] dzisiaj, 10 września 1751 roku29 •

29

Cztery lata później, 14 września 1755 roku, s. Maria Celeste zmarła w opinii świętości, wspominana przez mieszkańców miasta Foggia jako „święta ksieni”. W roku 1879 rozpoczął się jej proces beatyfikacyjny, dekretem Leona XIII z 11 sierpnia 1901 roku przyznającym jej, zgodnie z ówczesnymi normami, tytuł „Czcigodna”. Niedawno proces ten został wszczęty na nowo. 3 czerwca 2013 roku papież Franciszek zatwierdził heroiczność cnót s. Marii Celeste Crostarosy, upoważniając prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych do promulgowania odpowiedniego dekretu. Na tej podstawie założycielce Zakonu Redemptorystek został przyznany pełny tytuł Czcigodnej Sługi Bożej, według aktualnie obowiązujących norm. Obecnie mniszki redemptorystki realizują swą misję w Kościele w 42 klasztorach rozmieszczonych na wszystkich kontynentach.




Ojcze Święty, daj mi Twojego Syna, Twoje Słowo, Tego, który mnie odkupił i w którym są wszystkie moje nadzieje. Dusza moja tęskni za Nim, Jego pragnie moja dusza i ciało – dniem i nocą woła do Ciebie cichym głosem, pełnym tęsknoty, ale i żaru. Daj mi Tego, którego kocham; Tego, w którym pokładam nadzieję; Tego, w którym żyję. Daj mi moją Nagrodę, daj mi w posiadanie to Dobro, które jest całym moim dobrem. Daj mi moje Zbawienie, mój Pokój, moją Pewność prawdziwą i wieczną! Rozmowy duszy z Jezusem

OSsR – Zakon Najświętszego Odkupiciela Siostry Redemptorystki ul. Portowa 52, 43-300 Bielsko-Biała tel.: +48 33 815 06 22 www.redemptorystki.pl

ISBN: 978-83-64451-19-5

Rozmowy duszy z Jezusem

XVIII-wieczna włoska mistyczka, autorka szesnastu dzieł duchowych i mistycznych. Założycielka Zakonu Najświętszego Odkupiciela (Włochy, Scala, rok 1731). Neapolitanka o gorącym sercu i otwartym umyśle, mistrzyni modlitwy i radosnego życia wolą Bożą. Mniszka, która starała się „nie zaniedbać żadnego środka ani żadnej możliwości, aby Bóg był kochany przez wszystkich” i aby wszyscy już tu na ziemi odnaleźli w Bogu swój „przedsionek nieba”.

Maria Celeste Crostarosa

Sługa Boża s. Maria Celeste Crostarosa (1696–1755)

Maria CelesteCrostarosa ozmowy duszy z Jezusem


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.