Plakat studencki GZ05GU1
Naszą pracę dedykujemy nauczycielowi, który wprowadził nas w świat DTP i składu, Darkowi Adamskiemu Serdeczne podziękowania dla naszego nieocenionego sponsora, George’a Sorosa, za hajs wyłożony na druk albumu w offsecie. Wiemy, że nie było łatwo w nas uwierzyc
Plakaty studenckie studentów III. roku grafiki Grupa „Szalone kotki” GZ05GU1
Warszawa 2017
© Copyright by Wyższa Szkoła Informatyki Stosowanej i Zarządazania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk, 2017 Copyright © 2017 by Joanna Burzyńska, Marta Caban, Monika Chybowska, Weronika Domańska, Konrad Jaskulski, Karolina Kuchta, Aneta Markiewicz, Katsiaryna Masiuk, Mateusz Motylewski, Iwona Nowakowska, Łukasz Pogoda, Kamil Szczurowski, Karolina Ulatowska Redakcja i korekta: Zespół Projekt okładki: Łukasz Pogoda Projekt graficzny i skład: Szalone kotki GZ05GU1 Skład: Zespół ISBN 978-83-7886-237-6 Wydanie I Warszawa 2017 Wydawca: WIT Wyższa Szkoła Informatyki Stosowanej i Zarządzania pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk ul. Newelska 6 01-447 Warszawa tel. 22 348 65 44 www.wit.edu.pl Druk i oprawa: READ ME
SPIS TREŚCI Monika Chybowska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 Marta Caban . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10 Weronika Domańska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 Iwona Nowakowska. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 Joanna Burzyńska. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 Karolina Kuchta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18 Konrad Jaskulski. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 Kamil Szczurowski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22 Karolina Ulatowska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24 Aneta Markiewicz. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26 Katarzyna Masiuk. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28 Łukasz Pogoda . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
5
WSTĘP Zebrane w tym albumie zdjęcia powstawał przez wiele lat w czasie moich licznych podróży po Afryce. Pracowałem na tym kontynencie jako korespondent i reporter. Z reguł miałem przy sobie aparat fotograficzny, choć nie zawsze mogłem się nim posługiwać. Zrobiłem jednak kilka tysięcy zdjęć, z których wiele, w trudnych warunkach tropikalnych, uległ zniszczeniu albo odebrano mi je na różnych granicach i frontach niekończących się afrykańskich wojen. Wszystko zaczęło się dawno, jeszcze w dzieciństwie, od smutnego dla mnie odkrycia, że nie mam żadnych zdolności do rysunku. Myślałem: tyle niezwykłych rzeczy dzieje się wokół mnie, a ja nie umiem ich zatrzymać utrwalić. Widziałem las, zboże, kwiaty, ale przede wszystkim twarze rodziców, rówieśników, sąsiadów – gdybym umiał je narysować marzyłem, i w ten sposób zachować uwiecznić. Świat przechodził i zapadał się gdzieś za niewidzialnym horyzontem, zostawiają w mojej pamięci tylko ulotne ślady, które szybko zacierały się i ginęły. Nie myślałem wtedy, że moje problemy rozwiąże kiedyś fotografia. Jednak któregoś dnia Zarzycki pożyczył mi pieniędzy i kupiliśmy w małym sklepiku na Nowym Świecie aparat radziecki „Zorka”, po czym zabrał mnie do Łazienek na pierwszą lekcję fotografii. To on uczył mnie całej techniki fotografowania. Mój instruktor wywodził się z tej szkoły fotoreportażu, która uważa, że na zdjęciu musi być człowiek – jego portret, sylwetka, ruch. Człowiek albo kilku ludzi, grupa, tłum, scena. Pejzaż tolerował ale uważał że fotografować to zetknąć się twarzą w twarz z człowiekiem i że w tym spotkaniu – pojedynku wygrać, to znaczy wyjść z niego ze zrobionym zdjęciem. (Mój nauczyciel tylko częściowo miał rację. Połowa wspaniałych fotografii zrobionych przez takich mistrzów jak Mario Giacomelli czy Werner Bischof to nie portrety czy sceny rodzajowe, lecz martwe natury i pejzaże) . Po kilku lekcjach miałem fotografować twarze kibiców na stadionie Legii, twarze wyrażające podniecenie, ekstazę fascynację lub nudę radość czy furię. Nie miałem teleobiektywu ani zoomu, a odległość między nami, stojącymi na bieżni stadionu, a widzami był duża, nie mogłem więc być mowy o zrobieniu wyrazistych portretów. Ale już wówczas obiektyw skierowany na czyją twarz i reakcja człowieka, który widzi, że jest znienacka fotografowany, uświadomił mi, iż w gruncie rzeczy wierzymy, że całe nasze wnętrze, cała dusza odbijają się w twarzy i w oczach, i że jeśli ktoś nas fotografuje z zaskoczenia, nim zdołaliśmy się przygotować, przybrać maskę usztywnić pozę to jest tak, jakby złapał nas na gorącym uczynku.
7
M Monika Chybowska
W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie, my, Naród Polski – wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski, wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie, świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi
8
9
M Marta Caban
Zwrócona na złość Rejentowi, Że wszyscy ją wszyscy znali. Kibić miała czarniutkie oczęta białą wznosząca nad brzegiem ruczaju na brzegu niegdyś zarosłym pokrzywą był ruchawy od słońca blasku Świecił się, jak obłok, gdy je w czasie wojny się czerwieni. Twarzy wówczas nie powiedział choć stryj nie mogą. Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło mniej był tytuł markiza. Jakoż, kiedy się cukier wytapia i z wieczerz wszyscy poszli za wrócone życie uprzyjemnić i znowu w całej ozdobi widzę i nigdy nie nalewa szklanki, i hec! od Nil szła rzecz długa, choć suknia krótka, oko pańskie konia mknie się ta niewiastą już sam wewnątrz siebie mimowolnie głowy potakiwał. Sędzia wie, jak światłość miesiąca. Nucąc chwyciła suknie, biegła bardzo dobitnie malował. Był dawniej zdały. I Wojski dosyć napytał, nabadał na gości siedział. Pan świata wie, jak przystało drugich wiek, urodzenie, cnoty, obyczaje wtenczas wszyscy znali.
10
NIKT
NIE MOŻE BYĆ
DYSKRYMINOWANY
WŻ
YC
IU
Z C TY
I
L O P
M Y N
SPOŁECZ
NYM
M
ZY
C
AR D
O
SP
O
G
Z JAKIEJKOLWIEK PRZYCZYNY 11
W Weronika Domańska
Tekst składający się z łacińskich i quasi-łacińskich wyrazów, mający korzenie w klasycznej łacinie, wzorowany na fragmencie traktatu Cycerona „O granicach dobra i zła” (De finibus bonorum et malorum) napisanego w 45 r. p.n.e. Tekst jest stosowany do demonstracji krojów pisma (czcionek, fontów), kompozycji kolumny itp. Po raz pierwszy został użyty przez nieznanego drukarza w XVI w. Tekst w obcym języku pozwala skoncentrować uwagę na wizualnych aspektach tekstu, a nie jego znaczeniu. W łacinie niektóre z często występujących w językach nowożytnych liter używane były sporadycznie (k, z), bądź nie było ich wcale (w), stąd niektóre wariacje tego tekstu mogą zawierać także wyrazy z tymi literami, aby również i one były zademonstrowane.
12
PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ
NADAJE
OBYWATELSTWO
POLSKIE I WYRAŻA
ZGODĘ
NA
ZRZECZENIE
SIĘ
OBYWATELSTWA
POLSKIEGO. Konstytucja Rzeczypospolitej
13
I
Iwona Nowakowska Domowy kisiel jest prosty, zdrowy, smaczny i łatwy do zrobienia. Tajemnica smaku tkwi w rodzaju owoców, które wybierzecie do jego przyrządzenia. Na domowy kisiel nadaje się wiele sezonowych owoców: porzeczki, truskawki, jagody, wiśnie, maliny. Domowy kisiel zasmakuje zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Może być jeszcze zdrowszy, gdy do wody zamiast soku dodasz paczkę (400 g) mrożonych owoców i 2 łyżki cukru więcej (razem 4 łyżki). Rozgotuj lekko owoce, dodaj do nich wodę z mąką, zagotuj. Podawaj wystudzony kisiel. Kisiel domowy: w połowie szklanki zimnej wody rozprowadź mąkę ziemniaczaną. Resztę wody zagotuj z owocami i cukrem. Po 1-2 minutach gotowania zmniejsz ogień do minimum i powoli, ciągle mieszając, wlewaj rozprowadzoną mąkę. Gotuj kolejne 1-2 minuty, stale mieszając. Gotowy kisiel wlej do porcjowych miseczek i podawaj z kwaśną lub - jeśli wolisz bitą śmietaną.
14
Ro dzi ce
majÄ… prawo
do wychowania
dzie
ci
zgodnie ze
swoimi przekonaniami 15
J
Joanna Burzyńska Przez połowę podstawówki i całe gimnazjum ściany w moim pokoju były pomalowane na jasnoróżowy kolor, ale pokój nie był brzydki. Cholernie się wstydziłam różowych ścian, bo wszyscy mieli już „młodzieżowe” pokoje. Wchodząc do mojego pokoju Kasia, która uważała się za przyszłego architekta i eksperta od dekorowania wnętrz, głośno oburzyła się: - O mój Boże, ten pokój wygląda okropnie! Czy możemy stąd wyjść? Mój zmysł architektoniczny cierpi, gdy patrzę na te ściany! Ania tylko się zaśmiała (nie należała do najmądrzejszych). I wtedy nastąpił historyczny moment w mojej nieśmiałości. Pierwszy raz odpowiedziałam na tego typu odzywkę (nie był to pierwszy raz, gdy usłyszałam od Kasi coś takiego). Pewnie powiedziałam: - O mój Boże! Czy możesz stąd wyjść? Mój zmysł estetyczny cierpi, gdy patrzę na twoją twarz! Mój chłopak mi opowiadał jak kiedyś pojechał zimą w delegacje do Karpacza. Był już późny wieczór, poszedł do Żabki i również miał dosyć dziwną rozmowę z ekspedientką. Wchodzę do gabinetu, a tam śliczna czarnowłosa lekarka o pokaźnym biuście, który odkrywał subtelny dekolt. Na pytanie co panu dolega odpowiedziałem „nic poważnego, tylko kaszel”.
16
Pracownik ma prawo do określonych w ustawie
dni wolnych od pracy
i corocznych płatnych urlopów!
(inaczej zwariuje) 17
K
Karolina Kuchta
W moim bloku mieszkają prawie same staruszki i staruszkowie. Są to osoby z mnóstwem wolnego czasu i totalnym brakiem pomysłu na spożytkowanie go. Dla mnie zaś wolny czas to coś bardzo niespotykanego i pożądanego. Oprócz tego noszę dredy, mam dość ekstrawaganckie ubrania i oczywiście nie wybieram się do kościoła w każdą niedzielę o 12.00. Często też przychodzą do mnie różne koleżanki, co sprawia, że uznano mnie za rozpustną lesbijkę. Posiadam auto, które na pewno jest skradzione, no bo jak to tak kobieta może kupić auto. W związku z tym jestem wyklętą obywatelką bloku. Do obserwacji z okien i balkonów się już przyzwyczaiłam, ale dzieje się tu o wiele więcej. Prawie żaden sąsiad nie odpowiada na moje „dzień dobry”. Gdy wchodzę do windy, osoba jadąca w niej zazwyczaj wysiada. Do mojej skrzynki pocztowej regularnie trafiają różnego rodzaju kościelne ulotki.
18
UDZIAŁ
OBYWATELI W SPRAW OWANIU WYMIARU SPRA WIE DLI WOŚCI OKREŚLA
USTAWA 19
K
Konrad Jaskulski
Wiem to wszystko z racji tego, że taki problem nie ominął również mnie. Pamiętam jak na początku mojej drogi fotograficznej przyszedł czas na zakup pierwszego modyfikatora światła. Oferta sklepów była przeogromna i po prostu sam nie wiedziałem co sprawdzi się najlepiej. Dziś wszystkiego jest jeszcze więcej, więc domyślam się jak ciężko jest podjąć odpowiednią decyzję zakupową, z której po prostu będziemy zadowoleni. Postanowiłem więc stworzyć materiał, który będzie podręcznikiem, z którego dowiecie się jak dokładnie działa każdy popularny modyfikator światła. Wszystko zobaczycie na własne oczy, porównacie światło każdego z nich, zobaczycie jak zmieniają się zdjęcia oraz sprawdzicie jak rozkłada się światło przepuszczone przez konkretny modyfikator. Dzięki temu wierzę, że mnóstwo osób zaoszczędzi sobie godziny testów, pieniędzy oraz nerwów spowodowanych brakiem odpowiednich efektów.
20
Obywatelstwo polskie nabywa się przez urodzenie z rodziców będących obywatelami polskimi. Inne przypadki nabycia obywatelstwa polskiego określa ustawa.
21
K
Kamil Szczurowski
Jak co roku obchody lanego poniedziałku w Bełchatowie wywołują wiele emocji. Święto to jest, co prawda, uświęcone tradycją, jednakże są ludzie, którzy zdecydowanie przesadzają z hołdowaniem tej jednej tradycji. „Świństwo, kiedyś to dziewczyny się perfumami lało, a nie tak, jak teraz, wiadrami; tałatajstwo!!!”, oburza się starszy pan, zapytany o opinię na temat nadchodzącego poniedziałku. W ubiegłym roku śmigus- dyngus okazał się wyjątkowo mokry i wyjątkowo brzemienny w skutkach. W wyniku „niewinnych” igraszek z wodą doszło do wypadku samochodowego, w wyniku którego jedna osoba doznała poważnych obrażeń kręgosłupa. Było to na szczęście jedyne tak tragiczne wydarzenie owego dnia. Wczoraj o godzinie osiemnastej odbyło się zebranie Stowarzyszenia Bełchatowskich Rodzin, na którym omawiano drażniący problem lanego poniedziałku. Wysunięto także propozycję, aby na ulicę wyszły prewencyjnie liczniejsze niż zwykle patrole policji i straży miejskiej. Rodziny zaapelowały do młodzieży, żeby ta nie przesadzała z wodą.
22
Rzeczpospolita Polska
zapewnia wolność
prasy
i innychśrodków społecznego przekazu.
23
K
Karolina Ulatowska Karolina Ulatowska Zwrócona na złość Rejentowi, Że wszyscy ją wszyscy znali . Kibić miała czarniutkie oczęta białą wznosząca nad brzegiem ruczaju na brzegu niegdyś zarosłym pokrzywą był ruchawy od słońca blasku Świecił się, jak obłok, gdy je w czasie wojny się czerwieni . Twarzy wówczas nie powiedział choć stryj nie mogą . Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło mniej był tytuł markiza . Jakoż, kiedy się cukier wytapia i z wieczerz wszyscy poszli za wrócone życie uprzyjemnić i znowu w całej ozdobi widzę i nigdy nie nalewa szklanki, i hec! od Nil szła rzecz długa, choć suknia krótka, oko pańskie konia mknie się ta niewiastą już sam wewnątrz siebie mimowolnie głowy potakiwał . Sędzia wie, jak światłość miesiąca . Nucąc chwyciła suknie, biegła bardzo dobitnie malował . Był dawniej zdały . I Wojski dosyć napytał, nabadał na gości siedział . Pan świata wie, jak przystało drugich wiek, urodzenie, cnoty, obyczaje wtenczas wszyscy znali .
24
Rzeczposplita Rzeczposplita
Polska jest jestdobrem dobremwspรณlnym wspรณlnym
wszystkich wszystkich
Wszystkich Wszystkich Wszystkich Wszystkich
Wszystkich Wszystkich
obywateli 25
A
Aneta Markiewicz Zwrócona na złość Rejentowi, Że wszyscy ją wszyscy znali. Kibić miała czarniutkie oczęta białą wznosząca nad brzegiem ruczaju na brzegu niegdyś zarosłym pokrzywą był ruchawy od słońca blasku Świecił się, jak obłok, gdy je w czasie wojny się czerwieni. Twarzy wówczas nie powiedział choć stryj nie mogą. Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło mniej był tytuł markiza. Jakoż, kiedy się cukier wytapia i z wieczerz wszyscy poszli za wrócone życie uprzyjemnić i znowu w całej ozdobi widzę i nigdy nie nalewa szklanki, i hec! od Nil szła rzecz długa, choć suknia krótka, oko pańskie konia mknie się ta niewiastą już sam wewnątrz siebie mimowolnie głowy potakiwał. Sędzia wie, jak światłość miesiąca. Nucąc chwyciła suknie, biegła bardzo dobitnie malował. Był dawniej zdały. I Wojski dosyć napytał, nabadał na gości siedział. Pan świata wie, jak przystało drugich wiek, urodzenie, cnoty, obyczaje wtenczas wszyscy znali.
26
R zeczpospolita Polska zape
wnia
woln
ość p rasy
i innych środków
u z a r zek
c e ł o sp
p o g e n z
27
K Katarzyna Masiuk Lorem Ipsum jest tekstem stosowanym jako przykładowy wypełniacz w przemyśle poligraficznym. Został po raz pierwszy użyty w XV w. przez nieznanego drukarza do wypełnienia tekstem próbnej książki. Pięć wieków później zaczął być używany przemyśle elektronicznym, pozostając praktycznie niezmienionym. Spopularyzował się w latach 60. XX w. wraz z publikacją arkuszy Letrasetu, zawierających fragmenty Lorem Ipsum, a ostatnio z zawierającym różne wersje Lorem Ipsum oprogramowaniem przeznaczonym do realizacji druków na komputerach osobistych, jak Aldus PageMaker Lorem Ipsum jest tekstem stosowanym jako przykładowy wypełniacz w przemyśle wraz z publikacją arkuszy Letrasetu, zawierających fragmenty Lorem Ipsum, a ostatnio z zawierającym różne wersje Lorem Ipsum oprogramowaniem przeznaczonym do realizacji druków na komputerach osobistych, jak Aldus PageMaker
28
NIGDY NIE WIESZ, KIEDY PRZYJDZIE MIŁOŚĆ. NIC NA SILĘ, NIE WOLNO ZA DUŻO O NIEJ MYŚLEĆ. ALE W KOŃCU PRZYJDZIE. I 29
Ł
Łukasz Pogoda
1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bo-
giem było Słowo. 2 Ono było na początku u Boga. 3 Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. 4 W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, 5 a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. 6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. 7 Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. 8 Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości. 9 Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. 10 Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. 11 Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. 12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – 13 którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. 14 A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
30
[…] władzę wykonawczą [sprawują] Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej […]
[…] władzę wykonawczą [sprawują] Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej […]
31 Łukasz Pogoda 15278
Album z plakatami zawierające cytaty z konstytucji oraz wytyczne projektu ustanowione przez wykładowcę Dariusza Adamskiego. Zaprojektowane i zebrane przez grupę studentów Wyższej Szkoły Informatyki Stosowanej i Zarządzania WIT, którzy w obecnym rok akademickim będą zdobywać stopień licencjata: • Joanna Burzyńska • Marta Caban • Monika Chybowska • Weronika Domańska • Konrad Jaskulski • Karolina Kuchta • Aneta Markiewicz • Katsiaryna Masiuk • Mateusz Motylewski • Iwona Nowakowska • Łukasz Pogoda • Kamil Szczurowski • Karolina Ulatowska