Początek, czyli skąd się tu wziąłem
POCZĄTEK , CZ Y L I SK Ą D SIĘ TU W ZI ĄŁ EM
Przyjechałem 4 stycznia 2001 roku. Gdy po tym, jak straciłem robotę w Polsce, Niemcy przyjęli moją aplikację i zaoferowali mi wyjazd do Korei – nie wahałem się ani chwili. Przemysł okrętowy u nas dogorywał. O przyczynach można by długo opowiadać, ale czy warto? Stało się, a że już wtedy widać było dość wyraźnie symptomy zbliżającego się upadku, to tym bardziej propozycja niemieckiej rmy była dla mnie ofertą, której – mając już pięćdziesiątkę na karku, dom na utrzymaniu i dwójkę dzieci na studiach – nie odważyłbym się odrzucić. Najpierw odbyłem półtoramiesięczne szkolenie w Hamburgu, a potem – w samolot i w nieznane! 7