„Złociejowo" - fragment książki

Page 1

I ta właśnie orkiestra... – Oni chyba idą TUTAJ – zauważył chłopczyk. Babcia Tekla przekrzywiła głowę, aby lepiej słyszeć. Faktycznie, muzyka się zbliżała i Babcia Tekla całkiem wyraźnie dostrzegła blask słońca na tubach puzonów i długich rurach trąbek. – „Sto lat, sto lat” – grzmiały trąbki, dzwoniły talerze i huczał bęben. Piętnaścioro dzieci otoczyło Babcię Teklę kołem i zawołało „hurra” tak głośno, że na chwilę zagłuszyło orkiestrę...

T

o jest moja mysz!

Pani Jadzia kręciła batutą zupełnie jak amerykańska cheerleaderka, szeleszcząc przy tym nakrochmaloną białą bluzką. A za orkiestrą szła spora grupa mieszkańców miasteczka – mąż pani Jadzi, pani Madzia, naczelnik poczty z żoną, Pacynka z pękiem kolorowych balonów w kształcie serc, przypominającym bukiet egzotycznych kwiatów, Kociama wsparta na ramieniu komendanta straży miejskiej i wiele, wiele innych osób. Zaś na końcu pochodu w towarzystwie służbowego psa biegło dziarskim truchtem dwóch staruszków w firmowych dresach adidasa. Rzecz jasna, z domu Babci Tekli nie było widać dużego, grubego czarnego kota, który pobiegł swoją własną ścieżką, ani rozklekotanego starego samochodu zbliżającego się do Złociejowa wyboistą polną drogą, bo wszystko zasłaniały drzewa. Babcia Tekla otworzyła szeroko furtkę i ze łzami wzruszenia w oczach wpuściła do środka wszystkich gości. Prawdę powiedziawszy, miała przygotowaną krótką mowę, ale w ostatniej chwili wszystko się jej pomieszało i wydusiła z siebie tylko: „Ach, dziękuję, dziękuję moi kochani” i „Proszę do stołu”. Patrząc, jak goście zajmują swoje miejsca, Babcia Tekla pomyślała, że to, co powiedziała, było równie dobre jak mowa, której już nie pamiętała. Potem i ona usiadła między przyjaciółmi. „Chyba czują się dobrze” – pomyślała, obserwując swoich gości. Kociama, nie mogąc się pozbyć poczucia winy, starannie omijała temat kotów i wszystkiego, co się z nimi wiązało, zaś dzieci, jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, miały mnóstwo niewygodnych pytań na drażliwy temat. Kociama rzuciła pytające spojrzenie Pacynce,

69


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.