11
prezentacje
Z Formuły 1 na drogi tekst:
MIROSŁAW RUTKOWSKI, zdjęcia: SERWIS PRASOWY
Zmiany w motoryzacji to jak zbyt szybkie wejście w zakręt, który niepodziewanie się zacieśnia. A do tego nawierzchnia okazuje się miejscami zalodzona. Nie ma cudów, samochód musi wylecieć z drogi. Czy to samo stanie się z motoryzacją?
C
hwalebne i konieczne ograniczanie emisji związków siarki, azotu czy dwutlenku węgla ma chronić powietrze miast i ograniczać tempo ocieplania klimatu. Za jednego z większych trucicieli uznano samochód, wobec tego od wielu lat wprowadzane są normy emisji spalin i przepisy wymuszające zmniejszenie zużycia paliwa. Nieco inne w Ameryce, nieco inne w Europie, jeszcze inne w Azji. W Europie skala restryk-
cji spowodowała, że klasyczne silniki spalinowe, zwłaszcza duże, tych norm spełnić obecnie nie mogą. Skutek jest taki, że producenci albo muszą wycofać z produkcji przynajmniej część modeli, albo godzić się z karami za niespełnianie norm, albo obudować silnik skomplikowanym i kosztownym osprzętem. Skutki są różne, Infiniti uciekło z Europy, Mercedes wygasza AMG, jeszcze nie wiadomo co z serią RS w Audi czy M w BMW. Jednocześnie te marki