2 minute read
1. O ewolucji poglądów – opowieść z należną estymą
W zakończeniu… 107
Powszechnie panuje niesłuszne przekonanie, że to, co radosne, spontaniczne, wolne od rygorów i przyjemne, jest mniej wartościowe od treści i czynów obarczonych majestatycznym dostojeństwem i powagą. Tymczasem im bardziej wychowanie fi zyczne spełnia kryteria hedonistyczne, tym większą ma wartość podmiotową, bo zachęca do powrotów na jego areny, a to jest chyba najkrótsza droga do własnej, polubionej kultury fi zycznej. Takie jest oczekiwanie wobec wychowania fi zycznego.
Advertisement
Aby ubiegać się o równouprawnienie wychowania fi zycznego albo przynajmniej partnerstwo z innymi dziedzinami wychowania, trzeba podjąć szerszą współpracę z pedagogiką pedagogiką. Ta nauka jest w stanie nieustannego tworzenia i otwiera się na nowe warianty w spojrzeniu na proces wychowania i kształcenia. W niej należy poszukiwać uzasadnień także dla tego, co powinno być nowością dla edukacji fi zycznej. Trzeba też przyjrzeć się uważnie fi ńskim efektom edukacji i na tych przykładach wykreować nowy model polski. Nazwijmy go modelem modelem wspomagającym wspomagającym podmiotową wędrówkę do kultury fi zycznej.
Większość opowieści wybrzmiewa w pesymistycznym tonie, ponieważ trudno o optymizm, skoro wychowanie fi zyczne w swojej misji słabnie. Niektóre z przyczyn takiego stanu ukazano, choć zapewne jest ich więcej. Te, które tutaj przedstawiono, są prawdziwe, gdyż wzięte z życia szkolnego. Być może ich skala się zmienia, ale one występują. Aby nasze wychowanie fi zyczne mogło nadal odgrywać przydzieloną mu rolę, musi odrodzić się w nowych realiach. Tak bardzo okrzepło w tradycji ćwiczenia ciała i popadło w niemoc, że jego zamiary i czyny są już dla wielu uczniów mało czytelne. Z tego stanu może go wyzwolić kolejne otwarcie nauki otwarcie nauki na aktualne problemy
108 W zakończeniu…
i powierzenie jej reorientacji na realne powinności we współczesności.
Imperatywy płynące z nauki powinny uzyskać nowy obraz Wymagają tego np.: cele fi zycznej edukacji, treści w fi zycznym kształceniu, aksjologia ciała, a nade wszystko kształcenie kandydatów do zawodu nauczyciela. W nich tkwi sedno naukowego, racjonalnego namysłu. Jako dowód tego, że są one niezbędne i możliwe w realizacji, niech posłuży myśl zaczerpnięta tym razem nie z naukowej dysertacji, lecz z literatury pięknej:
Odkrycia naukowe zwykle wydają się na początku nieracjonalne, ponieważ to racjonalność wyznacza granice poznaniu; żeby je przekroczyć, trzeba często racjonalność odstawić na bok i rzucić się w ciemne odmęty niezbadanego – właśnie dlatego, żeby kawałek po kawałku uczynić je racjonalnymi i zrozumiałymi55 .
Dlatego trzeba nam oczekiwać innego, nowego, racjonalnego spojrzenia w naukach o wychowaniu fi zycznym, a gdy się pojawi – spróbować mu zawierzyć, bo w nauce jest zawarta wielka nadzieja na pozytywne zmiany dla współczesności i na przyszłość. W pędzących rydwanach empirycznego poznania pojawiają się kolejne pokolenia twórców i wykonawców, a gdy ustaną, wodze przejmą zapewne następni, by to olbrzymie dobro podążało nadal ku racjonalności racjonalności, w nieskończoności nieskończoności…
55 O. Tokarczuk, Opowiadania bizarne, WL, Kraków 2019, s. 163.