ów k y a l n PO t a a dl Ł k i piĘczn z e B ies
or ef u s m thly is n mo e e fr
ity un m m co h s i l Po
Informacje24.co.uk - Nr 11 (2013)
Relikwie Jana Pawła II w Bristolu
Oprotestował
10 lat za wyłudzanie zasiłków
i jeździmy taniej
Największy przewoźnik autobusowy w Bristolu, firma First, postanowiła od listopada obniżyć ceny biletów... z powodu protestu jednego człowieka.
D
aniel Farr (33l) z zawodu grafik stwierdził, że ceny biletów są za wysokie, a jakość usług świadczonych przez Firsta pozostawia wiele do życzenia. Jednak na stwierdzeniu tego faktu się nie skończyło. Farr zorganizował w internecie petycję w sprawie obniżenia taryf za przejazdy, pod którą podpisało się tysiące osób. First zareagował dość szybko i zlecił badanie opinii publicznej. Wyniki sondy były druzgocące dla przewoźnika. Aż 71% pytanych uważało, że bilety są zbyt drogie. Sprawa stała się na tyle poważna, że zajął się nią zarząd przewoźnika, który zdecydował, iż od 3 listopada obniży ceny biletów autobusowych. Od tego dnia osoby w wieku od 5 do 16 lat płacić będą połowę ceny pojedynczego biletu, jeśli będą podróżowały w ramach jednej strefy. Osoby w wieku od 16 do 21 lat, płacić będą za podróż w jednej strefie o 30% mniej niż obecnie i to nawet wtedy kiedy nie będą studentami. Wszystkie pozostałe osoby, jeśli ich podróż autobusowa nie będzie dłuższa niż 3 mile, będą mogły podróżować za 1,5 funta. Od listopada First zmienia także zakres stref. Zamiast obecnie obowiązujących trzech stref, wprowadzone zostaną tylko dwie - do sześciu mil od centrum i od sześciu do dwunastu mil od centrum. First w komunikacie wydanym po ogłoszeniu zmian napisał, że nowe reguły pozwolą na to, by zasady podróżowania autobusami stały się bardziej czytelne dla podróżujących. Jak widać doskonale na tym przykładzie determinacja jednego człowieka potrafi zmusić do zmiany nawet tak wielkie firmy jak First.
Szefowie prokuratury Wielkiej Brytanii stwierdzili, że już najwyższy czas zaostrzyć kary za wyłudzanie zasiłków.
Z
godnie z nowymi wytycznymi osoby wykorzystujące system i pobierające nieprawnie zasiłki mogą zostać skazane aż na 10 lat więzienia! W zeszłym roku oskarżono o wyłudzenie zasiłków ponad 8 tysięcy osób. Skala tego zjawiska jest jednak przeogromna. Jak się bowiem szacuje corocznie z powodu wyłudzeń skarb państwa traci około 1,9 miliarda funtów. Zgodnie z nowymi wytycznymi osoby, pobierające nielegalnie zasiłki, mają być oskarżane na podstawie prawa o przeciwdziałaniu defraudacjom, które przewiduje 10 lat za przestępstwa defraudacji mienia. Zgodnie z poprzednim prawem, wyłudzający zasiłki, sądzeni byli w oparciu o znacznie łagodniejsze prawo, w którym za najpoważniejsze nadużycie groziła kara pozbawienia wolności do lat siedmiu. Jak wynika ze statystyk, Polacy dość często biorą udział w naciąganiu państwa. Dzieje się to także w przypadkach kiedy prowadząc biznes zaniżają swoje dochody, aby nie przekraczać wymaganego prawem minimum.
13 tysięcy mandatów z jednego miejsca Liczba mandatów za złe parkowanie wzrosła w Londynie w ciągu ostatniego roku o około 14 procent.
D
o kasy stolicy Wielkiej Brytanii wpłynęło blisko 72 miliony funtów, czyli więcej niż kiedykolwiek przedtem, mimo że rząd stara się wszelkimi sposobami ulżyć zmotoryzowanym. W tym roku w Londynie wydano 553 tysiące mandatów – to o 67 tysięcy więcej niż rok temu. Co ciekawe Boris Johnson, burmistrz stolicy, jednym z głównych punktów swojej kampanii wyborczej deklarował walkę z górą mandatów, jakie otrzymywali kierowcy za rządów jego poprzednika. Jak widać z opublikowanego zestawienia ta góra mandatów wzrosła zaledwie w ciągu roku o prawie 15%. Jednym z najbardziej „dochodowych” miejsc dla londyńskiego ratusza jest zatoka zlokalizowana przy Harben Parade, ciągnącej się wzdłuż Finchley Road. W tym miejscu strażnicy wystawili 13 tysięcy mandatów w ciągu roku. Mówią inaczej dziennie wystawiono tam ponad 35 mandatów. Z ostatnio opublikowanych informacji wynika, że co trzeci samorząd na nakładaniu mandatów zarabia więcej niż na innych formach swojej działalności. Jasne jest już chyba dlaczego samorządy łupią kierowców na potęgę.
Informacje24 WP MEDIA Ltd Bristol (UK); Company no. 08319299; Redaktor naczelny: Wojciech Nowak; info@informacje24.co.uk Dział podróżniczy: Renata Zuberek; Marketing: Patrycja Strąk; reklama@informacje24.co.uk; 077 0249 6832; marketing@informacje24.co.uk 2
informacje24.co.uk
Książka o losach Polaków Anglo-Polish Society wydaje książkę, zbiór wspomnień Polaków, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii i osiedlili się w Południowo-Zachodniej części Anglii.
S
woje wspomnienia opisało w 60 osób, w tym całkiem spora liczba dzieci z Integracyjnej Szkoły Polskiej w Bristolu. Są jednak wspomnienia także osób, które do Wielkiej Brytanii przyjechały kilkadziesiąt lat wcześniej i z perspektywy czasu oceniają to co się wydarzyło i jak wtedy się żyło. Książka stanowi zapis tego, co przeżyli Polacy i ci duzi, i ci niewiele odrastający od ziemi, kiedy przyjechali na brytyjską ziemię. Warto podkreślić, że za dokonania w zorganizowaniu wystawy „In war and in peace - Poles who came to the West
Country”, której pokłosie stanowi książka, Grażyna Kowalewska, otrzymała tytuł Polak Roku 2010. Samą wystawę otworzył ówczesny Lord Mayor of Bristol, Christopher Davies. Książka wydana została po angielsku i będzie ją można kupić podczas uroczystego spotkania, na którym zostanie ona zaprezentowana. Spotkanie w bristolskiej katedrze rozpocznie się 18 października 2013 roku o godzinie 19.30. Wszyscy, którzy chcieliby wziąć w nim udział proszeni są wysłanie informacji na ten temat na adres: info@anglopolishsociety.org
Krew na boiskach
Mimo że do rozpoczęcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze zostało jeszcze 9 lat, to organizacje humanitarne biją na alarm. Od początku budowy obiektów sportowych zginęło, pracując przy ich wznoszeniu, już 70 osób.
W
szyscy robotnicy, którzy stracili życie pochodzili z Nepalu. Jak poinformował The Guardian, Nepalczycy bardzo często zmuszani są do niewolniczej pracy. Według danych przedstawionych przez ambasadę Nepalu w Katarze w zeszłym roku straciło życie 276 osób. Aż 20% poniosło śmierć pracując na budowach, gdzie bardzo często brak jest podstawowego sprzętu, a robotnicy pracują za długo i nie zawsze mają co jeść. Na efekty takiego traktowania robotników nie trzeba było długo czekać. 70 ofiar śmiertelnych od początku rozpoczęcia projektu. W tym roku z życiem pożegnało się 15 osób, pracujących przy wznoszeniu budynków pod przyszłe mistrzostwa. Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych stwierdziła, że w Katarze przy budowie obiektów sportowych umiera co najmniej jeden pracownik dziennie. Jeśli władze Kataru nie zareagują odpo-
wiednio, liczba zgonów na zakończenie przygotowań do prestiżowej imprezy sportowej wyniesie ok. 4 tys. - Jesteśmy absolutnie przekonani, że umierają z powodu warunków pracy i życia – mówią przedstawiciele ITUC. Raport został opracowany na podstawie wstrząsających zeznań tamtejszych pracowników. Jak czytamy, problem dotyczy głównie Nepalczyków, pracujących przy budowie stadionów w Katarze, ale czarny scenariusz dotyczy również imigrantów z Indii i Sri Lanki. Pracownicy sprowadzani są głównie z biednych wiosek, warunki mieszkalne w miejscu pracy pozostawiają również wiele do życzenia. Imigranci śpią po 12 osób w jednym pokoju, w brudnych hotelach, przez co wielu z nich poważnie choruje. Niektórzy twierdzą, że zostali zmuszeni do pracy bez wynagrodzenia i musieli żebrać o jedzenie.
T
Relikwie Jana Pawła II przyjechały do Bristolu, do polskiej parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Ostrobramskiej.
o chyba pierwsze miasto w Wielkiej Brytanii, do którego trafiły szczątki polskiego świętego. Uroczystej mszy świętej przewodniczył biskup diecezji sosnowieckiej ksiądz Grzegorz Kaszak, który przez pięć lat był rektorem Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie, a od 2009 roku jest biskupem sosnowieckim. Oprócz niego mszę świętą koncelebrowało kilkunastu księży w tym, rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, ksiądz Stefan Wylężek oraz sekretarz Misji ksiądz, Krzysztof Tyliszczak. Kościół był pełen ludzi, mimo że msza święta odbywała się w środku tyReklama
godnia. Relikwie do kościoła, podczas uroczystej procesji wniósł ksiądz Rektor. Obiekt kultu do bristolskiej parafii podarował ksiądz arcybiskup, lwowski Mieczysław Mokrzycki, będący przez wiele lat sekretarzem Jana Pawła II. Oprócz, uroczystości wprowadzenia relikwii do polskiego kościoła odbyło się także, nie mniej ważne wydarzenie dla polskiej społeczności katolickiej czyli bierzmowanie, do którego przystąpiło dwadzieścia osób. Jak zapewne nie trudno się domyśleć szafarzem tego sakramentu był ksiądz biskup, Grzegorz Kaszak. Trudno nie wspomnieć o pocztach sztandarowych wielu kół Stowarzyszenia Kombatantów Polskich, które przyjechały z różnych stron Wielkiej Brytanii. To właśnie przedstawicielka tej organizacji pani Bożena Szulc przywitała księdza biskupa. Ponadto na uroczystość przybyli reprezentanci harcerzy i zuchów. W.N
Tusk, człowiek z tytułami
P
4
informacje24.co.uk
remier Donald Tusk otrzymał, podczas inauguracji roku akademickiego w Akademii Obrony Narodowej, tytuł Człowieka Wielkiej Wiedzy, Honoru i Wspaniałego Serca. Premier podczas inauguracji wygłosił wykład dla studentów. Po wykładzie premiera kapituła Akademii Obrony Narodowej wręczyła Tuskowi pamiątkowy ryngraf oraz honorowy tytuł "Człowieka Wielkiej Wiedzy, Honoru i Wspaniałego Serca". W przeszłości tytuł ten otrzymał m.in. prezydent, Bronisław Komorowski. Podobne tytuły otrzymywali w różnych krajach na przykład przywódcy Korei Północnej i rządzący, w państwach afrykańskich. Złośliwi twierdzą, że wojskowi przyznali Tuskowi ten tytuł za obcięcie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.
informacje24.co.uk
5
Ciepło, cieplej… Ogrzej swój dom za darmo! Reklama
Dostawcy energii (elektryczność + gaz) rozdają obecnie za darmo bojlery (boilers), ocieplają ściany (cavity wall insulation) i izolują strychy (loft insulation). Wszystko to po to, aby twój dom był cieplejszy i bardziej wydajny energetycznie (energy efficient).
P
omoc ta skierowana jest do osób, które uprawnione są do Child Tax Credit oraz uzyskują dochód nie większy niż £15,860 lub otrzymują pewne wsparcie finansowe z tytułu niskich dochodów, braku zatrudnienia lub niepełnosprawności, tj. Income Support. Zwiększenie efektywności energetycznej Twojego domu może zaoszczędzić Ci setki funtów rocznie na rachunkach za energię elektryczną i gaz oraz co równie ważne, sprawić, aby twój dom stał się przyjemniejszym miejscem do życia. Jeśli wynajmujesz dom, bedziesz potrzebował zgody landlorda do przeprowadzenia prac. Uwaga! Oferta ta dotyczy jedynie domów, nie mieszkań. Nowy bojler zwykle kosztuje £2300, więc jest to fantastyczna okazja. Jeśli jednak twój bojler nie jest nieefektywny, a tylko uszkodzony, otrzymasz raczej ofertę naprawy niż nowy model bojlera. To, czy twój bojler zostanie wymieniony na nowy czy nie, zależy od wielu czynników: wydajności bojlera, jego wieku i stanu. Jeśli bojler ma więcej niż 7 lat, jest wysoce prawdopodobne, że nie jest wydajny. Dostawcy energii zazwyczaj wymienią tylko gazowy bojler, nie olejowy. Niestety, jeśli nie masz bojlera, nie kwalifikujesz się do zainstalowania nowego. Oferta obejmuje także montaż, chociaż można spodziewać się dodatkowych kosztów tj. zamontowanie dodatkowych grzejników. Do kogo skierowana jest oferta? Jest wysoce prawdopodobne, że kwalifikujesz się do otrzymania darmowego boilera, jeśli: • otrzymujesz tax credits i nie uzyskujesz dochodu większego niż £15,860 • lub otrzymujesz pomoc finansową dla osób o niskich dochodach, tj. Income Support oraz mieszkasz z dzieckiem/ osobą niepełnosprawną/osobą powyżej 60. roku życia. Kryteria są skomplikowane, więc aby sprawdzić, czy się kwalifikujesz, skontaktuj się z Energy Saving Advice Service: • 0300 123 1234 (Anglia), • 0800 512 012 (Walia), • 0808 808 22 82 (Szkocja). lub odwiedź stronę internetową dostawcy energii i sprawdź kryteria w zakładce: 'How to get it'. Aż 60% wartości rachunku za energię stanowią koszty pracy bojlera. Dlatego wydajny bojler robi dużą różnicę. Nowy bojler może zaoszczędzić tobie nawet £300 rocznie. Jak długo trzeba czekać na instalację? Firmy energetyczne twierdzą, że zwykle trwa to od czterech do 12 tygodni od złożenia aplikacji. Montaż bojlera trwa zwykle od kilku dni do tygodnia. Jak otrzymać darmowy bojler? Wystarczy skontaktować się z dostawcą i umówić na darmową ocenę stanu bojlera. Możesz wybrać dowolną firmę, nie musisz być jej klientem (tj. nie dostarcza Ci prądu i/lub gazu).
6
informacje24.co.uk
Oto lista dostawców, u których możesz złożyć wniosek o instalację darmowego bojlera: • EDF. Wypełnij formularz aplikacyjny online lub zadzwoń 0800 096 8634. Sprawdź kryteria. • E.on. Aplikuj za pośrednictwem strony internetowej E.on lub zadzwoń 0330 4001195. Sprawdź kryteria. • British Gas. British Gas (BG) współpracuje z Energy Savings Advice Service (on 0300 123 1234) oferując nowe bojlery. Zadzwoń, aby sprawdzić, czy się kwalifikujesz. • Npower. Aplikuj za pośrednictwem strony internetowej Npower lub zadzwoń 0800 980 3355. Sprawdź także kryteria. • Scottish Power. Aplikuj na stronie Scottish Power. • Scottish & Southern (SSE). Wypełnij formularz online. Sprawdź kryteria. Darmowa izolacja ścian, czyli docieplenie muru szczelinowego (cavity wall insulation). Większość domów wybudowanych po roku 1920 posiada szczelinę między wewnętrzną a zewnętrzną ścianą. Wypełnienie tej szczeliny wełną mineralną i pianką powoduje, że zimne powietrze nie przenika do środka domu, a ciepłe pozostaje wewnątrz. Ocieplenie strychu (loft insulation) Nawet jedna czwarta ciepła z twojego domu ucieka przez dach. Możesz temu jednak zapobiec układając wełnę mineralną pod krokwiami. Uwaga! Możesz zostać obarczony kosztami rusztowania. Koszty te nie są zawarte w niektórych ofertach. Do kogo skierowana jest oferta? Musisz otrzymywać Child Tax Credit i uzyskiwać dochód nie większy niż £15,860
lub otrzymują pewne wsparcie finansowe z tytułu niskich dochodów, braku zatrudnienia lub niepełnosprawności. Zapoznaj się z kryteriami dostawców poniżej. To, czy się kwalifikujesz, możesz także sprawdzić dzwoniąc do Energy Saving Trust, odpowiadajac na kilka pytań: • 0300 123 1234 (Anglia), • 0800 512 012 (Walia), • 0808 808 22 82 (Szkocja). Ile możesz zaoszczędzić? Izolacja ścian zwykle kosztuje £450 do £500 i może zaoszczędzić nawet do £140 na ra-
Aż 60% wartości rachunku za energię stanowią koszty pracy bojlera. Dlatego wydajny bojler robi dużą różnicę. Nowy bojler pozwala zaoszczędzić nawet £300 rocznie. chunkach za rok (dom z 3 sypialniami). Ocieplenie strychu to koszt £300 i pomaga zmniejszyć rachunki za energię o £180 rocznie. Jak otrzymać darmową izolację? Wystarczy skontaktować się z dostawcą i umówić na darmową ocenę stanu ścian i strychu. Możesz wybrać dowolną firmę, nie musisz być jej klientem (tj. nie dostarcza Ci prądu i/lub gazu). Oto lista dostawców, u których możesz złożyć wniosek o docieplenie domu: • British Gas. Aby aplikować zadzwoń 0800
691 1619 Sprawdź kryteria. Uwaga! Oferta specjalna: voucher o wartosci £50, jeśli polecisz przyjaciół i rodzinę. British Gas oferuje voucher o wartości £50 na zakupy w M&S dla każdego, kto poleci kogoś, kto kwalifikuje się do darmowej izolacji. Polecający także otrzyma voucher. Żadne z Was nie musi być klientem British Gas i możesz polecić tylu klientów, ilu chcesz. Za każdym razem otrzymując £50 voucher. Aby otrzymać voucher, osoba aplikująca o izolację musi zadzwonić pod numer 0800 787 0575, podając nazwisko i adres polecającego. Voucher zostanie wysłany w ciągu 30 dni od zakończenia instalacji. Uwaga! Twój dom zostanie docieplony pod warunkiem, że British Gas może ocieplić minimum dwie trzecie dostępnej przestrzeni na poddaszu (po nałożeniu na całej powierzchni strychu) lub dostępnych wnęk przestrzeni ściany (gdy stosuje się do całego domu). Oferta izolacji poddasza dotyczy tylko miejsc, gdzie grubość istniejącej izolacji jest mniejsza niż 60mm. Nie wszystkie domy nadają się do izolacji. Oferta nie obejmuje kosztów rusztowania, otworów wentylacyjnych i specjalistycznego sprzętu, jeżeli są one potrzebne. • EDF. Wypełnij formularz aplikacyjny online lub zadzwoń 0800 096 8634. • E.on. Aplikuj za pośrednictwem strony internetowej E.on lub zadzwoń 0330 4001195. • Npower. Aplikuj na stronie internetowej Npower lub zadzwoń 0800 072 1740. • Scottish Power. Aplikuj na stronie Scottish Power. • Scottish & Southern. Zadzwoń 0800 975 2844 lub wypełnij formularz online. Sprawdź kryteria. Źródło: http://pracaizyciewuk.blogspot.co.uk/2013/09/ogrzej-swoj-dom-za-darmo.html Reklama
Neo-Nówka w Bristolu Neo-Nówka występem w Bristolu rozpoczęła swoje tournee po Wielkiej Brytanii. W mieście Cabota zespół wystąpił dwukrotnie, prezentując nie tylko swoje bardzo dobrze znane skecze takie jak: spotkanie prezydentów, czy spotkanie trzech – czyli w sumie dwóch króli, ale także część zupełnie nowego programu. Bristolska publiczność jako pierwsza mogła zobaczyć skecz o smażalni ryb, w którym także po raz pierwszy wystąpił nowy – czwarty członek kabaretu - Piotr Spychała. Z reakcji publiczności wywnioskować można było, że nowa twarz w kabaretowym zespole została przyjęta nad wyraz sympatycznie. Sądząc po uśmiechach publiczności wychodzącej z występu można chyba bez problemu stwierdzić, że wszyscy bawili się znakomicie. O sukcesie przedstawienia świadczyć mogły także długie kolejki jakie ustawiały się po zakończeniu przedstawienia, aby zrobić sobie zdjęcie lub zdobyć autograf członków zespołu.
Polski Klub w Bristolu w kolorach… greckich
Wnętrza Polskiego Klubu w Bristolu od kilku dni przywodzą swoją kolorystyką na myśl Grecję. Białe ściany i niebieskie drzwi prezentują się bardzo ładnie.
Z
miana kolorystyki ścian i drzwi bristolskiego klubu jest zasługą członków Bristolskiej Braci Fotograficznej, którzy od wielu miesięcy organizują wystawy fotograficzne i spotkania właśnie w tym budynku. Do wymalowania wnętrza sali teatralnej zgłosiło się pięć osób, z których większość stanowiły panie. Członkowie bristolskiego stowarzyszenia fotograficznego, którzy stanęli z pędzlami i wałkami, by upiększyć salę Polskiego Klubu to: Renata Zuberek, Katarzyna Maj, Sylwia Łakoma, Patryk Piasecki i Wojciech Nowak. Było to już dziesiąte spotkanie Bristolskiej Braci Fotograficznej. Tym razem jednak w zupełnie nietypowe, bo bez aparatów i blend za to w wałkami i kilkudziesięcioma litrami farby. Farbę do pomalowania ścian dostarczył pan Krzysztof Lus. Część kosztów remontu pokrył także portal www.Informacje24.co.uk. Najbliższa wystawa Bristolskiej Braci Fotograficznej pod tytułem „Moje podróże” planowana jest pod koniec października. Odbędzie się ona już w odnowionych pomieszczeniach Polskiego Klubu SPK. Warto także podkreślić, że dzięki staraniom członków Bristoslkiej Braci Fotograficznej w Polskim Klubie SPK w Bristolu otwarta zostanie tego samego dnia wystawa „Nasza Polska” przybliżająca wszystkim odwiedzającym nasz kraj. 8
informacje24.co.uk
informacje24.co.uk
9
Wernisaż wystawy fotograficznej "Moje Podróże" i "Nasza Polska" W niedzielę, 27 października w Polskim Klubie SPK w Bristolu, odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej zatytułowanej: "Moje Podróże".
T
emat otwarty i bardzo szeroki, gdyż dla jednych „Podróże” to zwiedzanie świata, poznawanie kultur, lokalnych atrakcji, czy piesze wędrówki, gdzie środek transportu to tylko i wyłacznie przejazd bądź przelot z punktu A do punktu B i najlepiej drogą na skróty. Dla innych, wręcz odwrotnie, „Podróże” to własnie środek transportu. Osoby, te wybierają zazwyczaj drogę na około, czerpiąc przyjemność z samego przemieszczania się pociągiem, samochodem, samolotem, statkiem bądź autobusem miejskim. Samym zwiedzaniem zainteresowani nie są. No i oczywiście, jest też grupa osób, dla których ”Podróże” to jedno i drugie. W powstaniu tej podróżniczej
wystawy udział może wziąć każdy, kto lubi podróżować, a co najważniejsze posiada fotografie z takich wyjazdów. Mogą być to pejzaże, ciekawi ludzie uchwyceni na zdjeciach np. w pociągu, lub fotografie kulinarne świata. Wszystko to, co dla Was jest podróżą. Osoby zainteresowane wystawieniem swoich zdjęć i podzieleniem sie z innymi tym, co przeżyli i co widzieli podczas swoich podróży, prosimy pisać na adres: wystawy@informacje24.co.uk z dopiskiem "MOJE PODRÓŻE" pod którym poinformujemy o szczegółach. Wernisaż tej wystawy zostanie połączony z otwarciem stałej wystawy fotograficznej "Nasza Polska" .
Ponad 2,3 miliona funtów Przepłacona uzbierano ze sprzedaży beatlemania pomalowanych psów urzędników 81 wspaniale pomalowanych Gromitów zostało w czwartkową noc zlicytowanych w Bristolu. Całkowity dochód ze sprzedaży wielu wcieleń Gromita wyniósł 2,3 miliona funtów. To o ponad 400 tysięcy więcej niż uzbierano w zeszłym roku ze sprzedaży pomalowanych nie mniej wspaniale goryli.
C
ały dochód ze sprzedaży figur zostanie przeznaczony na potrzeby Dziecięgo Szpitala w Bristolu. Gromity na ulicach miasta można było oglądać od czerwca aż do września. O tym, że figury te cieszyły się niezwykłą popularnością niech świadczy fakt, że aby je zobaczyć wszystkie zebrane w jednym miejscu, niektórzy czekali nawet 7 godzin. Lokalne media porównują sukces wystawy Gromitów do sukcesu jaki kilka lat temu odniosła wystawa dzieł Banksy’ego zorganizowana w miejskim muzeum. 10
informacje24.co.uk
Najwyższą cenę podczas licytacji osiągnął Gromit Lightyear, który wystwiony był w Showcase Cinema w Cabot Circus. Nabywca aby wygrać licytację zmuszony został zapłacić 65 tysięcy funtów. 15 tysięcy mniej zapłacił nabywca stojącej w M-Shed figury psa, którego nazwa brzmi Watch out Gromit. Średnia cena pojedynczego egzemplarza figury Gromita wahała się w przedziale od 20 do 30 tysięcy funtów. Całą aukcję można było oglądać w internecie. Poprzez internet można było także licytować figury.
Urząd miasta Liverpool zakupił w 2008 roku pamiątki po Beatlesach, za które zapłacił 2 miliony funtów. Po przeprowadzeniu dochodzenia okazało się, że rzeczywista wartość pamiątek po słynnym zespole wynosi zaledwie... 300 tysięcy. Przedmioty zostały zakupione przez firmę Merseytravel, której właścicielem jest Liverpool City Council. Zarząd miejskiej firmy, który przejął w 2008 roku pieczę nad The Beatles Story Museum, zdecydował się zakupić pamiątki po zespole. Prawnicy od samego początku zgłaszali zastrzeżenia co do wysokości zapłaty, ponieważ wyceniającym był były dyrektor firmy, wraz z osobą, która sprzedawała przedmioty. Wśród pamiątek znajdują się między innymi okulary Johna Lenona, które nosił w trakcie nagrywania płyty Imagine, a także sześciostrunowa gitara George’a Harrison’a, na której uczył się grać. Oba przedmioty zostały wycenione w 2008 roku na sumę około 1,5 miliona funtów. Sprawa dokonania niekorzystnej dla miasta transakcji wyszła na jaw po przeprowadzeniu audytu przez nowy zarząd firmy. Badający dokumenty firmy stwierdzili, że konieczne jest przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa w tej sprawie.
informacje24.co.uk
11
D
onGuralesko to z pewnością jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci na polskiej scenie hip-hopowej. Obecny jest na niej od lat, niezmiennie pozostaje w czołówce raperów i producentów muzycznych. W 2011 roku prestiżowy magazyn muzyczny “Machina" uplasował go na siódmym miejscu wśród 30 najlepszych polskich raperów. DonGuralesko występuje w następujących składach: Killaz Group, Super Grupa, K.A.S.T.A., PDG Kartel oraz GTW. W jego utworach pobrzmiewają echa Bliskiego Wschodu. Ponadto raper akcentuje przywiązanie do lokalnego patriotyzmu i rodzinnego Poznania. W pamięci fanów hip-hop i nie tylko, zapisze się sukces jego albumu – „Projekt: Jeden z Życia Moment”. Na płycie słychać dojrzałego lirycznie i muzycznie artystę. Album święci triumfy, a koncerty w Polsce, jak zwykle żywiołowe, wypełniają kluby większości miast. Jednocześnie nie maleje zaangażowanie Gurala w inne projekty. Oprócz swojej solówki, nagrał niedawno mixtape z DJ Tuniziano, współprodukuje także kultowy już program internetowy Follow Reklama
The Rabbit i rozwija swój projekt El Polako. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że jego muzyka znakomicie się przy tym broni. Gurala podczas koncertu wspierał będzie jak zwykle DJ Kostek. Informacje24.co.uk mają dwa bilety do rozlosowania. Aby brać udział w losowaniu wystarczy wysłać emaila z dopiskiem Guralesku na adres: reklama@informacje24.co.uk
Użyteczne informacje: Kiedy: Piątek 15 listopada Start: 20.00 Gdzie: CARDIFF The Globe 125 Albany Rd Cardiff, South Glamorgan CF24 3NS Support: Maestro; Emen/Szefu Bilety do nabycia: 15f w przedsprzedaży / 20f w dniu koncertu Online: www.ticketweb.co.uk oraz Kaczuszka Cardiff Roath - 8 Mackintosh Place CF24 4RQ Cardiff Kaczuszka Cardiff Canton - 220 Cowbridge Road East CF5 1GY Cardiff Kaczuszka Newport - 119 Commercial Street NP20 1LX Newport MIŚ - 158 Penarth Road, CF11 6NJ Cardiff Wstęp: od lat 14
Najpierw deportacja, potem apelacja!
Jak napisał The Guardian May chce, aby jak najszybciej rozwiązano problem nielegalnej imigracji. Trudno oszacować jak wielu ludzi żyje w Wielkiej Brytanii nielegalnie. Ogromna liczba osób, które przyjeżdżały do Wielkiej Brytanii na naukę angielskiego „znikała” tuż po kursie lub jeszcze w trakcie jego trwania. Theresa May chce doprowadzić do tego, by Wielka Brytania nie była miejscem gdzie znajdą spokojną przystań nielegalni imigranci lub osoby, które weszły w konflikt z prawem i są zagrożone deportacją. Zasada najpierw deportacja, potem apelacja z pewnością sprawi, że liczba pozytywnie rozpatrzonych odwołań spadnie do zera. Przyznać trzeba, że wprowadzenie tej zasady sprawi, że nie będzie więcej kłopotów z takimi ludźmi jak Abu Qatady, który przez lata unikał deportacji z UK wykorzystując procedury prawne. 12
informacje24.co.uk
Imigracja i integracja, ale na starych zasadach? M
imo że nowy traktat jest znacznie mniej skomplikowany, niż obecnie obowiązujący i miałby zastąpić różne akty prawne jednym liczącym 437 artykułów, to jednak może on zostać odrzucony przez Wielką Brytanię i Irlandię, ponieważ znosiłby on zasadę jakichkolaiek odstępstw i wyjątków.
Nowy traktat unijny, którego wprowadzenia domaga się grupa europosłów, nastawionych na coraz większą integrację Europy, może zostać odrzucony przez Wielką Brytanię i Irlandię.
Guy Verhofstadt, belgijski liberał, współautor dokumentu i jednocześnie jeden z najbardziej przekonanych zwolenników coraz bardziej zjednoczonej Europy – Trzeba skończyć z Europą a la carte. Te wszystkie kręgi różnych prędkości – euro, Schengen, traktat fiskalny, itp. muszą zostać zastąpione nową zasadą. Albo jesteś pełnym członkiem i bierzesz wszystko, albo decydujesz się na status członka stowarzyszonego – powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Verhofstadt. Nowy traktat przewiduje między innymi likwidację wyjątków w dziedzinie sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, a także konieczność przyjęcia wspólnej waluty euro. To właśnie likwidacja wyjątków może stać się powodem, dla którego UK i Irlandia mogą odmówić przyjęcia nowego dokumentu. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że David Cameron coraz głośniej mówi o konieczności ponownego przejęcia przez Londyn kompetencji, jakie obecnie ma Bruksela. Wydaje się także mało prawdopodobne, aby Wielka Brytania zgodziła się na przyjęcie jednolitego systemu w zakresie wymiaru sprawiedliwości. O przyjęciu wspólnej waluty raczej wcale nie ma mowy.
Reklama
Jak się wydaje, aby wspólna Europa mogła dalej funkcjonować muszą zajść zmiany polegające na dalszej integracji. Z powodów oczywistych wydaje się, że na takiej integracji zyskałyby Niemcy i Francja, a swoją pozycję straciła Wielka Brytania. Dlatego dla wyspiarskiego kraju dalsza integracja jest raczej nie do przyjęcia. Czy to oznacza, że Wielka Brytania może wsytąpić z Unii Europejskiej? Na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi, ale po wyborach w 2015 roku znacznie więcej powinno być jasne. informacje24.co.uk
13
advertorial
Serwis auta w UK czy w Polsce, gdzie się bardziej opłaca? Jadąc samochodem do Polski przy okazji odwiedzania swoich najbliższych warto jest mówiąc potocznie „załatwić kilka niezbędnych rzeczy”. Jedną z nich, niewątpliwie opłacalną, jest serwis samochodu oraz wymiana zużytych elementów, takich jak klocki, opony czy też tarcze.
P
ostanowiliśmy porównać koszty serwisu oraz wymiany elementów pojazdu, które najczęściej ulegają zużyciu, w Polsce jak i Wielkiej Brytanii. Przybliżone ceny opierają się na danych przedstawionych przez renomowany warsztat PHU PRO SC we Wrocławiu oraz warsztaty samochodowe w hrabstwie Kent T.H Motors oraz C.B Motors za samochód VW Passat. W przypadku powyższej wyceny, narzucają sie wnioski, że nawet dodając koszty podróży z Anglii do Polski, takie jak: przeprawa promowa (najtańsze promy MyFerryLink www.myferrylink.com) na trasie Dover-Calais od £58 w dwie strony za auto do 9 osób + cena paliwa w dwie strony około £300, i tak opłaca nam się jechać do naszego kraju serwisować czy naprawić nasze auta. A oczywiście przy okazji zrobimy coś czego nie da się przełożyć na pieniądze, mianowicie odwiedzimy nasze rodziny oraz bliskich.
Usługa
Przybliżone ceny w Polsce
Przybliżone ceny w UK
Ogólny serwis samochodu (wymiana filtrów oraz oleju)
Ceny wahają się pomiędzy 200zł – 300zł (£40-£50)
Ceny wahają się pomiędzy £170-£236 (850zł-1180zł)
Wymiana opon na nowe, rozmiar 15 cali
Ceny plasują się +/ 250zł (£50) za oponę z kosztami robocizny
Ceny plasują się +/ - £50-£60 (250zł-300zł) za oponę + koszt robocizny
Wymiana 4 klocków hamulcowych
Cennik +/ 350zł (£70) z kosztami robocizny
Cennik +/ £100 (500zł) + koszty robocizny
Wymiana 4 tarcz hamulcowych
Cennik +/ 500zł (£100) z kosztami robocizny
Cennik +/ £116 (580zł) + koszty robocizny
Koszt za godzinę robocizny
Stawka godzinna w warsztacie 70zł (£14)
Konkurs rozstrzygnięty! Z okazji 1 urodzin MyFerryLink dla czytelników Informacji 24 mieliśmy bilet na przejazd promem dla samochodu osobowego z Dover do Calais. Nasz konkurs wygrała Angelika Gal. Gratulujemy!
14
informacje24.co.uk
Stawka godzinna w warsztacie £60 (300zł)