IT Reseller #353

Page 1

FUJITSU PARTNER DAY 2023

ALSO CHANNEL TRENDS+VISIONS 2023

DELL TECHNOLOGIES FORUM 2023 www.itreseller.pl

ISSN 1730-010X | Nr 353/2023

SCHNEIDER ELECTRIC

POMAGA BUDOWAĆ

BARDZIEJ ZRÓWNOWAŻONĄ PRZYSZŁOŚĆ MAŁGORZATA KASPERSKA

WICEPREZESKA SCHNEIDER ELECTRIC, PION SECURE POWER


Przestaw się na technologię druku niewymagającą użycia ciepła Przestaw się na technologię niewymagającą użycia ciepła, aby obniżyć zużycie energii. Każda wydrukowana strona może mieć znaczenie. Wykorzystaj technologię na swoją korzyść


NIEZASTĄPIONE ŹRÓDŁO INFORMACJI Z BRANŻY IT, TYTUŁ WYDAWANY NIEPRZERWANIE OD 2002 ROKU. NAKŁAD DRUKOWANY 5 000 egzemplarzy WERSJA ELEKTRONICZNA +15 000 egzemplarzy PRENUMERATA prenumerata@itreseller.pl ISSN 1730-010X

WYDAWCA SMART MEDIA SP. Z O.O. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa, PL biuro@itreseller.pl

REDAKCJA ADRES BIURA REDAKCJI ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa, PL redakcja@itreseller.pl +48 533 033 363 +48 533 033 390 MARIUSZ LAURISZ CEO / Wydawca m.laurisz@itreseller.pl KRZYSZTOF BOGACKI Redaktor Naczelny k.bogacki@itreseller.pl JACEK GRENDYS-TOMCZYK j.grendys-tomczyk@itreseller.pl MIECZYSŁAW T. STARKOWSKI m.starkowski@itreseller.pl JOANNA ŻABNICKA j.zabnicka@itreseller.pl

REKLAMA

ZA NAMI CZAS KLUCZOWYCH WYDARZEŃ W BRANŻY

A

leż to był aktywny czas! Zakończenie lata i początek jesieni to okres najbardziej chyba przepełniony wydarzeniami. Wszyscy czekamy na najlepszy w roku kwartał z pewnym wytęsknieniem, a gdy już przychodzi, czasem narzekamy na nadmiar zajęć. Wiem to doskonale, bo rozmawiałem z Wami przez ostatnie 1,5 miesiąca niezwykle często. Tematy tych rozmów były oczywiście przeróżne. Wszystkie jednak miały wspólny element: wiele się dzieje. W ostatnim czasie nasza redakcja gościła na wielu wydarzeniach organizowanych przez Wasze, drodzy Czytelnicy, firmy. Wielką aktywnością tej jesieni wykazywali się vendorzy. Od spektakularnego Dell Technologies Forum, na którym można było spotkać się zarówno z najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi, jak i z czołowymi postaciami branży, przez świetnie przygotowane spotkanie Brother Dealer Day 2023, elegancki Samsung Channel Meeting i silnie skupiający się na współpracy z kanałem Fujitsu Partner Day 2023, aż po spokojny szum fal i łopot żagli na Regatach Lenovo. Na laurach nie spoczywali także dystrybutorzy. Exclusive Networks zabrał nas w chmury wraz z Fortinet, świętując 20-lecie współpracy, a ALSO zorganizowało Channel Trends+Visions 2023, na którym to wydarzeniu miałem swój czynny udział, prowadząc dwie bardzo interesujące debaty. Obie dotyczyły zresztą trendów, które wydają się w ostatnim czasie dominować dyskusję w branży: AI oraz cyberbezpieczeństwo. To właśnie te dwa tematy przewijają się w dyskusjach branżowych wyjątkowo często. Nie powinno to chyba dziwić nikogo, kto śledzi aktualne trendy. Oczywiście, w rozmowach, z racji wyborów, pojawia się także polityka. Tej staramy się unikać w pracy naszej redakcji. Wdrażając nowego redaktora, zostałem zapytany o politykę właśnie. To pytanie dało mi do myślenia. „Omijamy politykę szerokim łukiem, ale gdy uderza ona w naszą branżę, nie wahamy się, by wyrazić opinię. Jesteśmy głosem branży” – innej odpowiedzi nie mogłem udzielić z czystym sumieniem. Bo kiedy pojawiają się polityczne pomysły, które uderzają w Was, możecie być pewni, że będziemy Waszym głosem. Gdy to piszę, za oknem mam piękną polską złotą jesień. Niech dla Waszych biznesów ta jesień także będzie złota! Krzysztof Bogacki Redaktor Naczelny

ADRES BIURA REKLAMY Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa, PL reklama@itreseller.pl +48 533 033 363 +48 533 033 606

SERWISY INTERNETOWE www.itreseller.pl www.insidecee.pl Zdjęcia: archiwum IT Reseller, materiały prasowe, AdobeStock

Aby pobrać magazyn w wersji elektronicznej, zeskanuj kod QR


W NUMERZE #352

6 11

SCHNEIDER ELECTRIC POMAGA BUDOWAĆ BARDZIEJ ZRÓWNOWAŻONĄ PRZYSZŁOŚĆ MAŁGORZATA KASPERSKA, WICEPREZESKA SCHNEIDER ELECTRIC NA POLSKĘ, CZECHY, SŁOWACJĘ ORAZ UKRAINĘ

SPIS TREŚCI 6 SCHNEIDER ELECTRIC POMAGA BUDOWAĆ BARDZIEJ ZRÓWNOWAŻONĄ PRZYSZŁOŚĆ MAŁGORZATA KASPERSKA, WICEPREZESKA SCHNEIDER ELECTRIC NA POLSKĘ, CZECHY, SŁOWACJĘ ORAZ UKRAINĘ

12 DEKADA ROZWOJU KRZYSZTOF MODRZEWSKI, NATIONAL SALES MANAGER W EPSON POLSKA

18 AI I CYBESECURITY WYZNACZAJĄ TRENDY NA NAJBLIŻSZE LATA ALSO CHANNEL TRENDS+VISIONS 2023

22 NA PIERWSZYM PLANIE CYBERBEZPIECZEŃSTWO I SZTUCZNA INTELIGENCJA DELL TECHNOLOGIES FORUM 2023

28 INSPIRACJE, INNOWACJE I PARTNERSTWO W BIZNESIE SAMSUNG CHANNEL MEETING 2023

34 CELEBRACJA ŚWIETNYCH WYNIKÓW WSPÓLNIE Z KANAŁEM PATRNESKIM BROTHER DEALER DAY 2023

38 ŚWIĘTOWAN 20 LAT OWOCNEJ WSPÓŁPRACY BEZPIECZNY LOT Z EXCLUSIVE NETWORKS I FORTINET

42 NAJWIĘKSZA BRANŻOWA IMPREZA POD ŻAGLAMI XVI EDYCJA REGAT LENOVO

46 CZY NADAL MAMY POWODY DO OPTYMIZMU? 30 LAT WDROŻEŃ TECHNOLOGII ICT

50 CHMURA TO STYL ŻYCIA 52 TARGI CORAZ BARDZIEJ DOMOWE I EKO? IFA BERLIN 2023

56 DLACZEGO KUPUJEMY CORAZ MNIEJ? RYNEK PC W DRUGIEJ POŁOWIE 2023


SPIS TREŚCI

18 21

AI I CYBESECURITY WYZNACZAJĄ TRENDY NA NAJBLIŻSZE LATA ALSO CHANNEL TRENDS+VISIONS 2023

22 NA PIERWSZYM PLANIE 27 CYBERBEZPIECZEŃSTWO

I SZTUCZNA INTELIGENCJA DELL TECHNOLOGIES FORUM 2023

28 INSPIRACJE, INNOWACJE 33 I PARTNERSTWO W BIZNESIE

SAMSUNG CHANNEL MEETING 2023

34 CELEBRACJA ŚWIETNYCH 37 WYNIKÓW WSPÓLNIE

Z KANAŁEM PATRNESKIM BROTHER DEALER DAY 2023


6

| 353/2023 ITReseller


WYWIAD OKŁADKOWY

SCHNEIDER ELECTRIC POMAGA BUDOWAĆ BARDZIEJ ZRÓWNOWAŻONĄ PRZYSZŁOŚĆ Firmy powinny rozumieć zagrożenia i szanse dla środowiska, które niesie ich biznes – podkreśla Małgorzata Kasperska, wiceprezeska Schneider Electric na Polskę, Czechy, Słowację oraz Ukrainę, odpowiedzialna za pion Secure Power – w rozmowie z naszą redaktor Joanną Żabnicką. Przez ostatnie kilka lat, a nawet miesięcy, skokowo zwiększyła się potrzeba cyfryzacji wszelkich zasobów, co wpłynęło na rozwój rynku centrów danych. Gdzie i jak w tej pogoni za innowacją znaleźć miejsce dla zrównoważonego rozwoju? Świat cyfryzuje się wykładniczo, a to niesie za sobą potrzebę uzyskania coraz większej ilości miejsca na dane, a tym samym zwiększenia mocy obliczeniowej. Kluczem do optymalnej gospodarki opartej na technologiach jest moim zdaniem umiejętne znalezienie złotego środka w tym biegu „po cyfrowe złoto” i to właśnie zrównoważony rozwój jest takim „treningiem” dla całego świata. Treningiem, który pozwoli uzyskać równowagę. Rozwój cyfryzacji, w tym również centrów danych, jest fundamentem tej zmiany w każdym jej aspekcie. Cały sektor ma nad sobą regulacje oraz restrykcyjne cele do spełnienia, które wymuszają dostosowanie się do określonych wymagań, ale i sam podejmuje konkretne działania tu i teraz. Dla przykładu ambitne cele Unii Europejskiej w zakresie zerowej emisji netto, które mają być osiągnięte już do 2050 roku, sprawiły, że branża powinna natychmiast zacząć mierzyć się z tym wyzwaniem i zmniejszać swój ślad węglowy, wyznaczając tym samym kierunek

Kluczem do optymalnej gospodarki opartej na technologiach jest umiejętne znalezienie złotego środka w tym biegu „po cyfrowe złoto” i to właśnie zrównoważony rozwój jest takim „treningiem” dla całego świata. Treningiem, który pozwoli uzyskać równowagę. Rozwój cyfryzacji, w tym również centrów danych, jest fundamentem tej zmiany w każdym jej aspekcie.

działania innym sektorom gospodarki w każdym kraju. Technologia, zwłaszcza ta rozwijana w modelu chmury, ma swoje fundamenty we wspomnianych centrach danych. I to na ich operatorach spoczywa obecnie odpowiedzialność za realizację celów zrównoważonego rozwoju i dobry przykład dla reszty społeczeństwa czy biznesu. Realne jest, aby już teraz zaczęli aktywnie ograniczać emisję CO2, współpracując na tym polu z dostawcami

technologii, takimi jak m.in. Schneider Electric. Tak też widzę naszą rolę – pod rękę ze światem technologii w kierunku bardziej zrównoważonego jutra. Powinniśmy rozszerzyć narrację o kwestię efektywności energetycznej, gdyż jej poprawa to moim zdaniem absolutnie konieczny, a jednocześnie jeden z pierwszych kroków, które musimy postawić na drodze do zrównoważonego rozwoju. Mam na myśli dywersyfikację źródeł zasilania poprzez wykorzystanie OZE wspieranych przez magazyny energii oraz uważne monitorowanie całej infrastruktury. To pozwoli stopniowo zmniejszać zależność od paliw kopalnych, obniżać koszty operacyjne i negatywny wpływ na środowisko. Jakie są najczęstsze niedociągnięcia w branży IT, jeśli chodzi o powyższe kwestie i jakie rozwiązania na bolączki proponuje Schneider Electric? Jak należy działać, żeby, dbając o bezpieczeństwo energetyczne, nie stracić czujności w kwestii zmian klimatycznych? Nie uciekniemy od tezy, że to cyfryzacja jest ważnym motorem wzrostu i innowacji w Europie, ponieważ wiele krajów europejskich inwestuje w gospodarkę cyfrową jako sposób na pobudzenie rozwoju gospodarczego, tworzenie miejsc

ITReseller 353/2023 |

7


pracy i poprawę konkurencyjności. Cyfryzacja gospodarki wymaga zwiększenia możliwości IT w bezpiecznej, połączonej i łatwej w zarządzaniu infrastrukturze. Nasze analizy rynku pokazują, że choć korelacja między szybkim tempem wzrostu gospodarczego a wpływem na klimat jest oczywista, nie wszystkie organizacje mają wiedzę na temat tego, z jakich narzędzi mogą skorzystać, aby ograniczać poziom emisji. Co czwarte przedsiębiorstwo, które wzięło udział w drugiej edycji zorganizowanego przez Schneider Electric we współpracy z Fundacją Digital Poland badania „Elektryczność 4.0. Tańsza, czystsza i stabilniejsza energia dla przedsiębiorstw w Polsce”, przyznało, że nie dysponuje odpowiednią wiedzą na temat tego, jakie technologie związane z efektywnością energetyczną i zrównoważonym rozwojem powinno wdrażać. Kluczem do zmiany tego stanu rzeczy jest więc praca u podstaw z rynkiem wspólnie z naszymi partnerami i organizacjami eksperckimi, aby w jasny sposób mówić o szansach i zagrożeniach dla klimatu, które niesie tak szybki rozwój cyfrowych gospodarek. Stąd też w pierwszych słowach często rekomendujemy, aby zacząć od stworzenia kompleksowej strategii dotyczącej zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstwa. Takiej, która pozwoli wykorzystać rozwiązania dostępne na poziomie całej organizacji. Niezwykle istotne jest aktywne i świadome podejście do zarządzania energią polegające na przełamywaniu skostniałych struktur i łączeniu strategii dotyczącej sustainability właśnie z projektami poprawy efektywności energetycznej. Priorytetem powinno być wdrożenie śledzenia postępów w realizacji celów zrównoważonego rozwoju i ich raportowanie w oparciu o wypracowane na poziomie regulacji prawnych czy rekomendacji branżowych wytyczne. Dopiero wtedy możemy myśleć o inwestycjach w odnawialne źródła czy planach dotyczących redukcji emisji CO2. Jako partner przedsiębiorstw na ich drodze do zrównoważonego rozwoju na całym świecie opracowaliśmy sustainability framework, który wprowadza klarowne

8

| 353/2023 ITReseller


WYWIAD OKŁADKOWY

metryki pozwalające lepiej zarządzać celami zrównoważonego rozwoju w branży centrów danych. Data Center Environmental Sustainability Metric może być dopasowany do różnych przedsiębiorstw w zasadzie na każdym etapie realizacji ich strategii zrównoważonego rozwoju. Nie wszystkie ujęte w nim metryki są nowe, jednak zostały połączone w unikalny sposób, zapewniając tym samym największą na rynku kompleksowość tego zagadnienia. Chcemy, żeby była to materia, która żyje i rozwija się z naszymi klientami, a nie zbiór zamknięty. Czym jest Elektryczność 4.0? Jak ugryźć ten temat i jaki stosunek do niego mają klienci Schneider Electric? Elektryczność 4.0 to proces transformacji energetycznej w kierunku energii elektrycznej zarządzanej cyfrowo, a pochodzącej z rozproszonych i odnawialnych źródeł. Energii, która jest dystrybuowana poprzez dwukierunkowe, elastyczne i niezawodne sieci. Jest to odpowiedź na nasilającą się elektryfikację kolejnych sektorów gospodarki, prowadząca do niezależności energetycznej i optymalizacji kosztów. Proces ten z definicji wpisuje się więc w realizację zasad zrównoważonego rozwoju. Postrzegamy go nie tylko jako scenariusz przyszłości, ale i remedium na bieżące problemy przedsiębiorstw, m.in. te wynikające z rekordowo wysokich cen energii elektrycznej oraz ryzyka przerw w dostawach. Ważne, aby pamiętać jednak, że jest to właśnie proces, co oznacza, że Elektryczności 4.0 nie wdrożymy z dnia na dzień. Jest to bowiem suma wielu działań, które można podzielić na trzy fazy: planowanie strategiczne, cyfryzację i dekarbonizację właściwą. Krok pierwszy obejmuje określenie celów i metod, jakimi firma będzie do nich dążyć. Kolejny krok to cyfryzacja, dzięki której przedsiębiorstwo może w skuteczny sposób identyfikować możliwości oszczędzania i śledzić postępy działań z obszaru Elektryczności 4.0. Ostatnim krokiem jest właściwa dekarbonizacja, obejmująca działania, takie jak wdrożenie OZE czy magazynów energii pozwalających efektywnie korzystać z nadwyżek czystej ener-

Niezwykle istotne jest aktywne i świadome podejście do zarządzania energią polegające na przełamywaniu skostniałych struktur i łączeniu strategii dotyczącej sustainability właśnie z projektami poprawy efektywności energetycznej. Priorytetem powinno być wdrożenie śledzenia postępów w realizacji celów zrównoważonego rozwoju i ich raportowanie w oparciu o wypracowane na poziomie regulacji prawnych czy rekomendacji branżowych wytyczne.

gii wówczas, gdy się to najbardziej opłaca, bądź jest konieczne ze względu na awarię sieci. Choć Elektryczność 4.0 wymaga poczynienia odpowiednich inwestycji, mogą one być rozłożone w czasie w taki sposób, by wpisać się w długofalowe plany rozwoju przedsiębiorstw. Patrząc jeszcze bardziej pragmatycznie, powinniśmy postrzegać rozwiązanie problemu bezpieczeństwa energetycznego Europy i kryzysu klimatycznego jako dwa aspekty tego samego zagadnienia. Dążenie do wyeliminowania zużycia energii pochodzącej z paliw kopalnych, inteligentna elektryfikacja różnych obszarów działalności i przejście na energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych są obecnie niezbędne do osiągnięcia obu tych celów. Odpowiedzią na problem bezpieczeństwa energetycznego Europy, podobnie jak na kwestię dekarbonizacji, jest transformacja energetyczna w kierunku energii zarządzanej cyfrowo, która pochodzi z OZE. I to właśnie kryje się pod tym, co w Schneider Electric nazywamy Elektrycznością 4.0. Jakie czynniki są kluczowe dla utrzymania zrównoważonego rozwoju z perspektywy centrów danych? Czy możliwe jest ustalenie jednego modelu standa-

ryzacji dla każdego typu i wielkości podmiotu? To sektor IT ma ku temu kompetencje i możliwości, a więc musi szczególnie dołożyć starań, aby zoptymalizować zużycie energii i pomóc powstrzymać kryzys emisji CO2. W rzeczywistości to właśnie na właścicielach i operatorach centrów danych – które w zależności od badań odpowiadają nawet za 3 proc. globalnego zużycia energii – spoczywa obowiązek większego skupienia się na efektywności energetycznej i zrównoważonym rozwoju. Branża dopiero rozpoczyna wspólną podróż w tym kierunku, jednak lata spędzone na pracy z tym sektorem pokazują, że środowiska centrów danych i IT mają wspólną wizję zrównoważonego rozwoju, który zaspokaja potrzeby społeczeństwa w zakresie usług cyfrowych w sposób przyjazny dla klimatu. Jeśli nie przyspieszymy tempa zmian, w perspektywie najbliższych 9 lat świat prawdopodobnie ociepli się powyżej granicy 1,5 stopnia Celsjusza ustalonej w porozumieniu paryskim. Obecnie to sektor energetyczny jest tym, który najbardziej przyczynia się do emisji, a popyt na całym świecie, nie tylko w Polsce czy Europie, przewyższa podaż energii odnawialnej. Aktualne wyzwania geopolityczne tylko pogłębiają rozdźwięk między podażą a popytem, a sukcesywne przechodzenie na gospodarkę cyfrową wywiera dodatkową presję na sieci energetyczne. Jak mantrę powtarzam od pewnego czasu zdanie, że nie da się zoptymalizować tego, czego nie można zmierzyć. Uważam więc, że najlepszym punktem wyjścia jest stworzenie ujednoliconego zestawu wskaźników dla całego sektora data center. Dzięki temu firmy różnych branż posiadające centra danych, w tym operatorzy DC, są w stanie kierować swoje działania, plany oraz inwestycje we właściwym kierunku, a co za tym idzie, możliwie jak najlepiej stawiać czoła kryzysowi klimatycznemu i dawać przykład „mniejszym” kuzynom z branż, które reprezentują. Na rynku nie było jednak dotychczas uniwersalnego zestawu obejmującego kompleksowe wskaźniki, co jest niezbędne z perspektywy sprawnego raportowania. Dlatego właśnie wprowadziliśmy zestaw metryk,

ITReseller 353/2023 |

9


10

| 353/2023 ITReseller


WYWIAD OKŁADKOWY

o którym już wspomniałam. Dzięki kompleksowemu ujęciu takich zagadnień, jak zużycie energii i wody, emisja gazów cieplarnianych, wpływ na bioróżnorodność czy generowanie odpadów przygotowaliśmy zestaw narzędzi, które umożliwiają analizę i zarządzanie kluczowymi wskaźnikami. A to już najlepsza droga do sprawnego wdrażania reguł zrównoważanego rozwoju na wszystkich poziomach przedsiębiorstw. Na drugim biegunie mamy technologię asystującą tym procesom, jak określamy systemy DCIM, a więc oprogramowanie skupione na optymalizacji i coraz lepszym zarządzaniu centrami danych. Naszą rolą, wpisaną w codzienną pracę z rynkiem, jest dążenie do tego, aby branża centrów danych stała się modelowym przykładem sektora bardziej zrównoważonego. Oprócz metryk, które pozwalają monitorować działania na tym polu, udostępniliśmy niedawno narzędzie, które jako pierwsze na świecie umożliwia operatorom centrów liczenie ich całkowitego śladu węglowego dla wszystkich emisji, na różnych poziomach (Scope 1, 2 i 3). Pracując razem, udowadniamy, że branża centrów danych i IT może rozwijać się w sposób odporny na wahania kosztów energii, zabezpieczony przed awariami sieci, zrównoważony dla sieci energetycznych i przede wszystkim dla lokalnych społeczności. Tworząc odważne plany działania oparte na odpowiednich miernikach, a nawet całych ramach umożliwiających pomiary, opierając się przy tym na nowoczesnej technologii, możemy osiągnąć te cele i przekształcić zrównoważony rozwój w przewagę konkurencyjną, a nawet zachętę dla inwestorów. Czym jest oferowany przez firmę Schneider Electric system DCIM 3.0 w zarządzaniu centrami danych i dlaczego jest nieodzowny? Oprogramowanie do zarządzania infrastrukturą centrów danych, czyli właśnie DCIM, jest obecne na rynku od niemal czterech dekad. W międzyczasie uległo jednak diametralnym zmianom – głównie dlatego, że starsze rozwiązania tej kategorii nie zostały stworzone z myślą

W świecie wysoce rozproszonych hybrydowych środowisk informatycznych infrastruktura o znaczeniu krytycznym jest wszędzie i musi być odporna, bezpieczna oraz zrównoważona. Te wyzwania są powodem, dla którego Schneider Electric rozbudował i odświeżył swoje portfolio oprogramowania do monitorowania, zarządzania, planowania i modelowania fizycznej infrastruktury IT, z elastycznymi opcjami wdrażania, które obejmują rozwiązania lokalne i oparte na chmurze do obsługi rozproszonych środowisk, od kilku do wielu tysięcy lokalizacji na całym świecie.

o obecnym rozległym hybrydowym środowisku IT. Pierwotnie oprogramowanie to wpisało się w zapotrzebowanie na małe zasilacze UPS obsługujące serwery PC. Do zasilacza UPS dołączone było oprogramowanie zapewniające podstawowe funkcje monitorowania i łagodnego zamykania systemu operacyjnego serwera PC w przypadku przedłużającej się awarii. W Schneider Electric nazywamy to DCIM 1.0, ponieważ wówczas wprowadzono podstawowe funkcje monitorowania DCIM i zarządzania urządzeniami, ostatecznie pomagając operatorom zrozumieć, co dzieje się w ich korporacyjnych sieciach. Przez prawie 20 lat oprogramowanie do zarządzania infrastrukturą zapewniało pomocną widoczność całej technologii wykorzystywanej w centrach danych. Z czasem zaczęły pojawiać się jednak nowe wyzwania. Dyrektorzy ds. technologii, posiadając serwery zlokalizowane w wielu miejscach, chcieli mieć je pod kontrolą. Serwery zostały skonsolidowane i scentralizowane w przestrzeniach centrów danych. Operatorzy pytali jednocześnie, czy mają wystarczająco dużo

miejsca, mocy i chłodzenia, aby poradzić sobie z obciążeniem. Czy równoważą i wykorzystują te zasoby w sposób efektywny? W rezultacie branża zaczęła opracowywać oprogramowanie odpowiadające na nowe potrzeby i wprowadziła miernik o nazwie PUE (ang. Power Usage Effectiveness), czyli wskaźnik efektywności zużycia energii. Uważamy, że był to czas DCIM 2.0, ponieważ oprogramowanie do zarządzania ewoluowało, obejmując nowe możliwości planowania i modelowania. Obecnie menedżerowie ds. IT stoją w obliczu wyzwań związanych z utrzymaniem odporności, bezpieczeństwa i zrównoważonego rozwoju swoich systemów IT. Jest to trend, który określamy jako DCIM 3.0 i co, jak przewidujemy, będzie kolejnym trwającym około dwóch dekad cyklem, przyspieszonym jednak przez pandemię. Nie skupiamy się już na tradycyjnym centrum danych, ale na wszystkich punktach połączenia między użytkownikiem a aplikacjami. W świecie wysoce rozproszonych hybrydowych środowisk informatycznych infrastruktura o znaczeniu krytycznym jest wszędzie i musi być odporna, bezpieczna oraz zrównoważona. Te wyzwania są powodem, dla którego Schneider Electric rozbudował i odświeżył swoje portfolio oprogramowania do monitorowania, zarządzania, planowania i modelowania fizycznej infrastruktury IT, z elastycznymi opcjami wdrażania, które obejmują rozwiązania lokalne i oparte na chmurze do obsługi rozproszonych środowisk, od kilku do wielu tysięcy lokalizacji na całym świecie. Inwestujemy w rozwój tej technologii, aby zapewnić nowe możliwości, zagwarantować elastyczność i postawić na nowe, większe niż kiedykolwiek wcześniej opcje wdrażania dla przedsiębiorstw i obiektów kolokacyjnych na całym świecie, pomagając tym organizacjom sprostać wyzwaniom współczesnej gospodarki cyfrowej. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

11


DEKADA ROZWOJU W branży nowych technologii każdy rok może być przełomem. Dekada natomiast najczęściej oznacza przynajmniej kilka poważnych zmian technologicznych, organizacyjnych, ale też związanych z zupełnie nowymi trendami i zjawiskami w biznesie. Właśnie dekadę na stanowisku National Sales Managera w Epson Polska obchodzi Krzysztof Modrzewski. Z tej okazji rozmawiamy o tym, jak wiele zmieniło się przez ostatnie 10 lat, ale też o tym, dokąd zmierza rynek.

W tej branży 10 lat to jest dużo czasu. Przez ten czas zaszło wiele zmian technologicznych i rynkowych. Właśnie o nie chciałbym, w tak długiej perspektywie, zapytać. Jakie są najważniejsze zmiany w obszarach, w których obecny jest Epson? Epson działa, jak wiemy, w dwóch głównych obszarach, czyli w druku i w projekcji. Są to dość dojrzałe już obszary rynku. Można powiedzieć, szczególnie jeśli chodzi o druk, że to w pewnym sensie swoisty zalążek branży IT. Wydawałoby się, że rynek ten jest bardzo dojrzały. Przez te 10 lat obszar ten urósł i mocno się zmienił, jeśli chodzi o technologię oraz rozwiązania związane z zarządzaniem drukiem. W części konsumenckiej zdecydowanie największą zmianą, którą zainicjował Epson, jest wprowadzenie masowo urządzeń ze stałym zasilaniem w atrament. Nazwaliśmy to EcoTank. 10 lat temu udział w rynku tych rozwiązań bliski był zera. Rozpoczęliśmy zagospodarowanie tej niszy i przez dłuższy czas byliśmy w niej sami. Teraz na rynku klienta niebiznesowego udział urządzeń z tym systemem sięga 50 proc. ilościowo i ponad 70 proc. wartościowo. To jest ogromna zmiana, korzystna również dla dostawców. Te urządzenia są sporo droższe od tradycyjnych, tanich drukarek korzystających z kartridży.

12

| 353/2023 ITReseller

Chociaż jak weźmiemy pod uwagę koszty eksploatacji, to dla końcowego użytkownika ów ostateczny wydatek się wyrównuje, prawda? Owszem. Z punktu widzenia generowania sprzedaży i obrotów tak dla nas, jak i dla naszych partnerów, to jest bardzo korzystna zmiana. Klienci, nasi partnerzy, „przełączając się” ze starszych urządzeń i oferując odbiorcom końcowym te droższe w zakupie, a tańsze w eksploatacji, w łatwy sposób mogli zwiększyć wartość sprzedaży, także wszystkim to bardzo odpowiadało. To pomogło też rozwiązać problem, który istniał na polskim rynku w postaci masowej sprzedaży zamienników materiałów eksploatacyjnych. Po prostu sprawiliście, że przestało się opłacać sięganie po zamienniki. Zgadza się. Do tego dochodzi jeszcze jeden element dla Epsona bardzo, bardzo ważny. Epson był ekologiczny zanim stało się to modne – aspekt właśnie ochrony środowiska był dla nas istotny już przed laty, a jego znaczenie od tamtej pory jedynie rośnie. Rozwiązania EcoTank są w tym obszarze szczególnie ważną zmianą. Dlaczego? Ponieważ tak naprawdę większość odbiorców domowych, po zakupie pudełka z urządzeniem drukującym , w którym

też znajduje się solidny zapas atramentu, nie ma konieczności nabywania materiałów eksploatacyjnych przez kilka kolejnych lat. Na jak długo zapas wystarcza według Waszych szacunków? Od początku szacowaliśmy, że to są ok. 3 lata. Z perspektywy czasu myślę, że można tak właśnie przyjąć. Użytkownik nie musi nic dokupować, odchodzi cała logistyka produkcji, dostaw, koszty i skutki uboczne związane z plastikiem, z którego wykonuje się małe kartridże. Wszystko to było, a w zasadzie nadal jest – bo starsze drukarki nadal nie zniknęły z rynku – ogromnym obciążeniem dla środowiska. Druga ważna sprawa: bardzo na znaczeniu zyskał MPS, czyli druk jako usługa. Mimo iż ten model znany jest od jakiegoś czasu, ten trend rynkowy obecnie bardzo intensywnie się rozwija i zyskuje na popularności. W tej części biznesu Epson próbuje swoich sił tak na większą skalę od mniej więcej 5 lat. W tym czasie zbudowaliśmy duże portfolio, które pozwala nam konkurować w wielu segmentach tego rynku, choć zaczynaliśy tak naprawdę z ofertą pojedynczych urządzeń. Mimo że mamy tutaj jeszcze cały czas sporo do zrobienia, już doganiamy konkurencję, więc coraz łatwiej jest nam sprzedawać urządzenia atramentowe w segmencie biznesowym.


WYWIADY I KOMENTARZE

ITReseller 353/2023 |

13


Co ważne, także idąc do firm, stawiamy zdecydowanie na atrament i jego walory ekologiczne, które także w biznesie są bardzo ważne. Urządzenia atramentowe drukując bez użycia ciepła, w naszej technologii Heat – Free po prostu pobierają znacznie mniej energii. Ma to ogromne znaczenie przy dużo większej skali druku, która nieraz występuje w większych, ale i średnich organizacjach. Jakie są zmiany w obszarze projekcji? Jeśli chodzi o projektory, można powiedzieć, że jest stabilniej, chociaż nastąpiła w tym czasie jedna ogromna zmiana technologiczna. Rozpoczęła się mniej więcej 4 lata temu na szeroką skalę. To oczywiście wprowadzenie laserowego źródła światła. Następowało to sukcesywnie, zaczynając od najdroższych, najbardziej zaawansowanych rozwiązań właśnie kilka lat temu, schodząc rok po roku do niższych segmentów oferty. Wszyscy producenci, w tym Epson, odchodzą od oferowania lamp i wprowadzają laser. Stoi za tym wiele przyczyn. Są one trwalsze, praktycznie bezobsługowe i – znów – bardziej ekologiczne. Jak Epson radzi sobie w segmencie projektorów instalacyjnych? Tutaj również mniej więcej około 10 lat temu Epson rzucił rękawicę konkurencji, zaczynając aktywność w tym obszarze. Wcześniej nasze portfolio, choć bardzo szerokie, kończyło się na mocnych projektorach biurowych. Owszem, był to biurowy, biznesowy segment premium, jednak nie było nas w segmencie najbardziej zaawansowanym, takim jak modele instalacyjne wysokiej jasności, które są stosowane w większych audytoriach, teatrach, salach koncertowych czy na koncertach w ramach scenografii. I właśnie przed dekadą wraz z projektorami z serii Z zaczęliśmy wchodzić w ten obszar, wcześniej zdominowany przez inne firmy. Aktualnie bardzo dobrze sobie tam radzimy. Osiągnęliśmy istotny udział w tym rynku, który przekracza dziś 30 proc.

14

| 353/2023 ITReseller


WYWIADY I KOMENTARZE

Jakie są nowe możliwości w obszarze projekcji? Widzimy, że rozwija się zapotrzebowanie na projekcje związane z muzealnictwem i wirtualną rzeczywistością. Dzięki interaktywnym wystawom i mappingowi, czyli rzucaniu światła obrazu na w zasadzie dowolne kształty, jesteśmy w stanie tworzyć fenomenalne ekspozycje i efektowne prezentacje. Tego nie było jeszcze kilka lat temu. Epson ze swoimi produktami bardzo dobrze się odnalazł w tej nowej, kreatywnej rzeczywistości. Oczywiście, w dużej mierze dalej konkurujemy z powodzeniem z monitorami LCD, natomiast w tym konkretnym obszarze nie musimy z nimi stawać w szranki – po prostu starsza technologia nie jest w stanie zapewnić tych korzyści. Zalety projekcji w tym kontekście świetnie widać było m.in. na naszym stoisku podczas ISE 2023 w Barcelonie. To prawda, niejednokrotnie chwaliliśmy strefę Epsona, bo naprawdę robiła znakomite wrażenie. Animacja, także na podłodze, projekcja ubarwionego wnętrza katedry Sagrada Familia czy przechadzająca się po ścianach stoiska jaszczurka z Park Guell – to było świetne nawiązanie do, wspaniałej skądinąd, tradycji architektonicznej miasta-gospodarza. Dziękuję za słowa uznania. Chociaż nie byłoby to możliwe do realizacji, przynajmniej nie w tak efektownej formie, jeszcze kilka lat temu, dziś takie możliwości mamy. To zasługa świetnych produktów. W tej chwili najmocniejszy projektor Epsona dysponuje siłą światła na poziomie 30 tysięcy lumenów. To jest naprawdę bardzo dużo. Instalacyjne projektory Epsona co jakiś czas można zobaczyć na różnych wydarzeniach. Jakie było najbardziej budujące doświadczenie zawodowe nabyte przez te 10 lat? Sporo się wydarzyło w Epsonie w tych obszarach, w których funkcjonujemy. W skali globalnej byliśmy kreatorami

istotnych zmian, pewnych trendów. W naszym kraju działo się jeszcze więcej – kiedy przyszedłem do Epsona, pozycja rynkowa firmy w Polsce była nieco słabsza niż w innych krajach, więc potencjał wzrostu był ogromny. Fascynuje i pasjonuje mnie rozwój biznesu. Najlepiej się czuję właśnie w takim miejscu, tam gdzie jest duży potencjał wzrostu. Tutaj miałem okazję wykorzystywać go przez te 10 lat. To jest ogromna frajda, ale też ogromny sukces. Pomimo tego, że w porównaniu do niektórych firm działamy w nieco mniejszej skali pod każdym względem – jeśli chodzi o wielkość obrotów i wielkość zespołu – kierowanie naszym biznesem daje ogromną satysfakcję. Kiedy przyszedłem do Epsona, pracowało w naszym biurze 13 osób, łącznie ze mną. Dziś nasz zespół liczy łącznie 33 osoby. Interesuje mnie, co było przez tę dekadę najbardziej budującym doświadczeniem zawodowym, ale też jakie było największe wyzwanie w trakcie tych 10 lat? Byliśmy bardzo niewielkim oddziałem. Z jednej strony to było wyzwanie, bo musieliśmy walczyć o swoje miejsce w firmie globalnej, ale z drugiej dało nam pole do eksperymentów, tworzenia i wprowadzania nowych rozwiązań. Naprawdę ekscytujące było móc kształtować oblicze Epsona w Polsce, podnosząc jego pozycję na rynku. Wiele razy musieliśmy podejmować ryzyko, ale zawsze wiązało się ono z perspektywą długoterminowego sukcesu. Muszę więc zapytać o wspomniany już rozwój firmy. Dzisiaj Epson Polska to są 33 osoby, tak? Tak. Czyli urośliśmy niemal trzykrotnie, a jednocześnie wielkość sprzedaży wzrosła ponad czterokrotnie. Nie tylko zwiększyliśmy liczbę pracowników, ale również poprawiliśmy naszą efektywność. Sprzedaż rośnie szybciej niż obsada. Oczywiście, mieliśmy takie momenty, w których było

inaczej – to były momenty inwestycji – najpierw zainwestowaliśmy w personel, w biuro, później dopiero, gdy ów mechanizm pracował już z nowymi silnikami, robiliśmy wynik sprzedażowy. To także tutaj, m.in. na polskim rynku, rozpoczął się triumfalny marsz EcoTanków na rynek globalny. Firma początkowo wprowadziła te rozwiązania jedynie w kilku miejscach na świecie. Eksperyment się powiódł i obecnie są popularne praktycznie wszędzie. Co, z perspektywy menadżera zarządzającego firmą tu, w Polsce, było największą próbą sił? Gdybym miał wskazać jedno, największe wyzwanie, byłyby to pierwsze lata i wejście do firmy. Pracowałem wcześniej przez 12 lat, od początku mojej kariery zawodowej, w TechData. W tamtej firmie rosłem od szeregowego handlowca, aż do dyrektora działu sprzedaży i product marketingu w części broadlinowej. Odpowiadałem za dużą część biznesu tego przedsiębiorstwa. Dużo się nauczyłem i rosłem z tą firmą, ludzie mnie znali. Przychodząc do Epsona wszedłem co prawda w dużo mniejszą organizację, ale na inne stanowisko. Mały rozmiar organizacji lokalnie był nawet trudniejszy, bo zespół się znał, a „nowego” przyjął z pewną rezerwą. Nie byłem pierwszym managerem, który przyszedł do Epsona z zewnątrz, a jednocześnie to nie była prosta w zarządzaniu organizacja. Tym większym powodem do satysfakcji jest fakt, że jestem najdłużej piastującym to stanowisko szefem polskiego oddziału. Ten początek był niełatwy, wymagał kilku zmian, także w zespole. Jednak, po początkowych zmianach i trudnościach, udało się zbudować naprawdę stabilny kolektyw. Spośród obecnych 33 pracowników Epson Polska, 10 osób pracowało tu już w tamtym burzliwym okresie. To dobry wynik. To też jest powód do satysfakcji, że praktycznie nie mamy rotacji pracowników. Do niedawna byliśmy głównie

ITReseller 353/2023 |

15


zespołem sprzedażowo-marketingowym, ale obecnie rozszerzamy naszą działalność o serwis. Do kwestii serwisu jeszcze przejdziemy, bo to interesujący przykład rozwoju polskiego oddziału i wzrostu jego znaczenia w strukturach regionu. Ale co z resztą obszarów działalności w Polsce – outsourcing? Tak, chociaż głównie wspieramy się kompetencjami wewnątrz firmy, w innych pionach Epsona. Cały dział IT, finanse, HR, to wszystko jest na zewnątrz, w Amsterdamie i w Wielkiej Brytanii. To zapewne nie zawsze ułatwia pracę? Podejrzewam, że HR działający z innego rynku może mieć swoje pewne wady, bo nie uwzględnia lokalnej specyfiki. Jeśli macie dział HR, np. w Londynie, to, jak sądzę, może nie zawsze znać specyfikę pracy w Warszawie, Berlinie, Kijowie czy Pradze. Tak. Trafiłeś w sedno. To jest ogromne wyzwanie. Regionalna specyfika istnieje bez wątpienia, chociaż czasami można odkryć pewne, dość niespodziewane podobieństwa. Np. współpracujemy mocno z Włochami. Kultura pracy we Włoszech też jest troszkę inna niż w Polsce. Zaczęliśmy bliżej kooperować mniej więcej 6 lat temu i, co może zaskakiwać, fantastycznie mi się współpracuje z tamtym zespołem. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak wiele nas łączy jeśli chodzi o mentalność, podejście do życia oraz do pewnych rzeczy w biznesie. Nie wszędzie w Europie idzie to równie sprawnie i przyjemnie. Jednak ostatecznie, mimo różnic, gramy przecież do jednej bramki. Przejdźmy zatem do tematu serwisu. Bo tutaj: poważne zmiany. To prawda. Odkąd w strukturach Epsona powstał region CEE (około 10 lat temu) od strony serwisowej byliśmy pod skrzydłami organizacji z Niemiec. Później zapadła decyzja, żeby utworzyć organizację serwisową, zajmującą się zarządzaniem partnerami serwisu. Dodatkowo jeszcze, co jest bardzo ważne, teraz gdy rozwijamy bardzo mocno

16

| 353/2023 ITReseller

kwestię związaną z drukiem biurowym, z MPS-em, wchodzi też model usługowy do wielkiego formatu, to kwalifikacje serwisowe czy kontrakty serwisowe również stają się coraz ważniejszym wymogiem dla partnerów. Zmiany, które dziś zachodzą są znacznie szersze. To także wspieranie naszych partnerów, którzy zajmują się działaniami serwisowymi. Z racji popularności MPSów przybywa współpracujących z nami firm, które sprzedają urządzenia, a potem zajmują się serwisem czy zarządzaniem eksploatacją. Skoro jesteśmy już przy partnerach, to muszę spytać, co jest dziś głównym czynnikiem zmian w kanale partnerskim Epsona? MPS-y są tu na pewno potężnym czynnikiem zmiany. Z naszego punktu widzenia możemy mówić też o dwóch wymiarach: o dynamice i zmianach ogólnych w kanale partnerskim, branży IT i o tych zmianach w Epsonie. Widzę tutaj pewne trendy. Z pewnością mamy do czynienia z postępującą konsolidacją. Liczba średnich i dużych resellerów na przestrzeni ostatnich 10 lat się zmniejszyła. Nieco darwinistycznie powiem, że po prostu większy zjada mniejszego. To oczywiście wymaga zmian w sposobie współpracy. Drugi wiodący czynnik to zmiana naszego portfolio, rozwój oferty biurowo-biznesowej zarówno w druku, jak i w projekcji. Z tym związane jest poszukiwanie specjalistów. Dekadę temu byliśmy mocno konsumenccy, transakcyjni. Rozwój części biznesowej natomiast wymagał przebudowy i rozszerzenia bazy partnerskiej. Potrzebowaliśmy takich firm, które mają kompetencje związane właśnie z obsługą techniczną, ze sprzedażą rozwiązań. Nasze produkty stają się coraz bardziej zaawansowane, stąd poszukiwanie i zabieganie o nowych partnerów, którzy będą wspierali naszą sprzedaż. Są to, w mojej opinii, zmiany pozytywne. To jest rynek, który dojrzewa. Jestem przekonany, że przyniesie korzyści zarówno nam, jak i naszym partnerom, a ciągłe doskonalenie siebie

samych to dla nas norma. Jak Epson wspiera partnerów w procesie dostosowywania się do nowego otoczenia, nowych wymagań, nowego programu partnerskiego? Bardzo rzadko mówi się o tym, że firmy takie jak Epson są w pewnym sensie działem wsparcia dla naszych partnerów. Odbiorca końcowy jest coraz bardziej wybredny, świadomy, także ze względu na profesjonalizację portfolio, a więc i zmianę targetu. Dlatego trzeba mieć narzędzia, które mogą pomagać naszym partnerom w całym procesie pracy z klientem. Jest to np. pomoc w procesie sprzedaży, szkoleń, które proponujemy naszym partnerom, ale też działania będące odpowiedzią na indywidualne doraźne potrzeby. Ciekawi mnie, jakie są wyzwania, z którymi partnerzy Epsona muszą się zmierzyć w dzisiejszym środowisku biznesowym, a szczególnie w kontekście rynku IT? Muszą cały czas być elastyczni. Coraz bardziej zaczynają być takimi rozumiejącymi potrzebę klienta doradcami. Nabycie takich umiejętności jest bardzo trudne. To wymaga wiele nie tylko od samego partnera, ale też od jego zespołu. Rynek zmienia się i ewoluuje od lat, ale ostatnich kilka tę transformację przyspieszyło i trzeba było się do tego dostosować pod presją czasu. My jako Epson, troszkę mniej to odczuwamy, bo jednak drukarki, projektory, są wybierane trochę mniej impulsywnie, są zakupem bardziej przemyślanym niż inne produkty, ale jednak ta dynamika jest cały czas obecna. Ta elastyczność, to też rozszerzanie kompetencji, które wymusza z jednej strony rynek, z drugiej portfolio. Jednak my nie zostawiamy partnera samemu sobie, ale dajemy mu narzędzia do pracy z nowymi realiami. Zdalny dostęp do sprzętu to jest coś, co jest również jednym z priorytetów, który widzimy u naszych partnerów. Jakiś czas temu wprowadziliśmy do oferty naszego sprzętu Epson Print Admin. Ten system pozwala na sieciowe zarządzanie drukarkami w dużej firmie.


WYWIADY I KOMENTARZE

To jest nasz produkt, który oferujemy całkowicie za darmo. Klient, nie płacąc ani grosza, może się dowiedzieć i sprawdzić, na jakiej drukarce i ile drukuje, jaką ilość materiałów eksploatacyjnych zużywa. Naturalne jest, że widzimy zainteresowanie tym rozwiązaniem ze strony partnerów – jest to coś, co w tym czasie szukania oszczędności jest po prostu potrzebne. Dekada to jest dobry punkt do podsumowania. Jakie wyniki mieliście wówczas, w 2013 roku, a jakie są dzisiaj? Jak przebiegał proces wzrostu? Wiem, że macie czym się pochwalić. To prawda. To są duże różnice. Mnie to szczególnie cieszy, bo jest to mierzalny, policzalny wskaźnik sukcesu i skuteczności obranych przez nas kierunków i działań. Rozwijanie biznesu mnie, że tak to kolokwialnie ujmę, kręci. Wielkość sprzedaży Epsona w przeciągu tych 10 lat wzrosła ponad czterokrotnie, czyli znacznie bardziej niż innych firm działających w tym samym obszarze co my. Widać to także po rosnącym udziale

w rynku. Jeśli chodzi o wyniki w poszczególnych segmentach, w których działamy, wszędzie znacząco zwiększyliśmy nasz market share. W projekcji jesteśmy niekwestionowanym numerem jeden, dobijamy do 40 proc. i myślę, że w średniej perspektywie kilku lat uda nam się nawet zdobyć 50 proc. polskiego rynku. Jeśli chodzi o druk konsumencki, SOHO i SMB, to urządzenia z systemem stałego zasilania w atrament (CISS) zagościły tu na dobre, a EPSON urządzeniami EcoTank, skutecznie wypiera z rynku rozwiązania laserowe i kartridżowe. Możemy się pochwalić osiągnięciem w nim udziału na poziomie 25 proc ilościowo i 40 proc wartościowo. W druku biznesowym, tak jak wspomniałem, jesteśmy jeszcze na początku drogi. Tu udział jest, póki co, jednocyfrowy. Biznes musi się jeszcze przestawić na atrament, co oznacza, że jest tu perspektywa wzrostu, a to mnie napędza do działania i ekscytuje. Co chyba dość ważne, rośniemy konsekwentnie, stale. Odkąd jestem w Epsonie, nie było roku, w którym

wynik sprzedaży byłby mniejszy niż rok wcześniej. Naprawdę jest to powód do satysfakcji. Czego by życzył sobie Pan i firmie na następną dekadę? Myślę, że nie będę tutaj bardzo oryginalny, ale życzyłbym sobie utrzymania wzrostu. Realistycznie, dynamika z czasem nieco osłabnie. Jestem jednak przekonany, że jesteśmy na bardzo dobrym kursie. Jest przed nami wiele perspektyw. Cały czas pojawiają się nowe segmenty, nowe obszary, w których Epson nie był dotychczas obecny i zazwyczaj po paru latach staje się dominującym graczem w tych obszarach. Także możliwości wzrostu są, i tak sobie, jak i firmie życzyłbym właśnie sukcesu w ich odnajdywaniu i wykorzystaniu. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

17


ALSO CHANNEL TRENDS+VISIONS 2023

AI I CYBERSECURITY WYZNACZAJĄ TRENDY NA NAJBLIŻSZE LATA ALSO, jeden z największych dystrybutorów w Polsce, 13 września w Serocku, w Hotelu Warszawianka zorganizował wydarzenie ALSO Channel Trends+Visions 2023. Podobnie jak w latach ubiegłych wydarzenie to skupione było na zjawiskach i trendach, które odnajdujemy w kanale partnerskim.

18

| 353/2023 ITReseller

D

zisiaj trudno o zjawiska bardziej znaczące i dominujące trendy w branży niż cybersecurity oraz sztuczna inteligencja. To właśnie tych dwóch tematów dotyczyła większość wystąpień, a także dwa panele dyskusyjne, które miałem przyjemność poprowadzić. – W tym roku ALSO Channel Trends+Visions odbywa się pod hasłem „Leading the Way”, ponieważ skupialiśmy się na nowych technologiach, które, w naszym przekonaniu, będą wyznaczały trendy w najbliższych latach. W tym roku to dwa takie trendy: cybersecurity oraz

artificial inteligence (AI) – wyjaśnia Hanna Osetek-Pasquet, Managing Director w ALSO Polska. Głównymi partnerami wydarzenia były firmy Microsoft, Dell Technologies oraz Cisco. Nie były to partnerstwa jedynie symboliczne, a w pełni merytoryczne. Znakomite wystąpienie opowiadające o sztucznej inteligencji w praktyce z oprogramowaniem Microsoft w wykonaniu Marzeny Kanclerz dało publiczności, w tym mnie, kilka nowych ciekawych informacji na temat tego, jak gigant z Redmond wykorzystuje AI do uspraw-


WYDARZENIA

nienia swoich najbardziej popularnych aplikacji. Świetne wystąpienia miał też człowiek, który temat bezpieczeństwa zna od podszewki, a jego wiedza była budowana w miejscu, w którym jest ono kluczowe od dekad. Shmulik Yehezkel – bo o nim mowa – były pułkownik izraelskiej armii, dziś CISO i CCOO w firmie CYE, opowiadał o budowaniu systemów bezpieczeństwa i o tym, że stworzenie „żelaznej kopuły” dla danych jest trudniejsze niż w przypadku słynnego izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Padła też smutna konkluzja: stworzenie takiego rozwiązania jest na dłuższą metę niemożliwe. Drugie jego wystąpienie dotyczyło procesu zwanego QRA, czyli Quantitative Risk Assessment [policzalna ocena ryzyka – przyp. red]. Ogólne założenia tego procesu są stosunkowo proste: odnoszą

się do tego, że osoby decyzyjne nie zawsze są wyposażone w wiedzę techniczną i z wieloma z nich należy komunikować się poprzez kwestię finansów. Dlatego też powstają koncepcje, jak policzyć wartość potencjalnego ryzyka dla firmy. Nie sprowadza się to jedynie do komunikatu w rodzaju ile milionów złotych może nas kosztować potencjalne włamanie – to bardziej oszacowanie prawdopodobieństwa wystąpienia szkód o określonej wartości. Wreszcie miały swój czas dwa panele dyskusyjne, pierwszy poświęcony tematyce cyberbezpieczeństwa, natomiast drugi skupiony na obszarze sztucznej inteligencji. Miałem przyjemność prowadzić obydwie dyskusje. Uczestnikami pierwszej z rozmów byli: Hanna Osetek-Pasquet – Dyrektor zarządzająca ALSO Polska, Przemysław Kania – Dyrektor zarządzający Cisco Poland, Tomasz Busłowski – Wiceprezes Zarządu firmy Netformers

– która otrzymała tytuł CISCO Partner of the Year 2022 w zakresie rozwiązań Security oraz Artur Czerwiński – Dyrektor techniczny Cisco Poland. Grono wyjątkowo kompetentnych w tematyce cybersecurity osób. W przypadku tematu cyberbezpieczeństwa wydaje się, że najsilniejszym punktem przekazu była oczywiście kwestia świadomości użytkowników, klientów końcowych, ale też wskazane wyzwania, jakie niska świadomość stawia przed integratorem: odgrywa on bowiem rolę edukatora dla swoich klientów. Drugim umówionym problemem podczas tego panelu była kwestia rozwiązań. Wiele różnych, ale nie działających wspólnie rozwiązań nie tworzy systemu. Przez to choćby każde z rozwiązań jednostkowo stanowiło niezłą ochronę, to całkowity poziom bezpieczeństwa w przedsiębiorstwach pozostaje poważnie ograniczony.

ITReseller 353/2023 |

19


Nie było też wątpliwości co do tego, że obszar bezpieczeństwa to dziś po prostu dobry biznes. Wraz z rozwijającą się świadomością użytkownika końcowego, rozwiązania cybersecurity będą cieszyły się coraz większą popularnością: już dziś ich sprzedaż rośnie szybciej niż rynek. To oczywiście wyraźny sygnał dla partnerów takich jak na przykład Cisco. Drugi panel poświęcony był sztucznej inteligencji. Panelistami byli Ognian Dantchev – Business Development Manager, AI w ALSO, David Bowen – Global Business Development Director – Strategic Partners w Microsoft oraz Marcin Wojtaszek – Wiceprezes Zarządu / CTO w Euvic IT. Sztuczna inteligencja to, naturalnie, temat-rzeka, dlatego skupiliśmy się raczej na obszarze znaczenia AI dla biznesu. Usprawnienia, które sztuczna inteligencja może przynieść dla użytkownika biznesowego są właściwie nieskończone. Paneliści były zgodni, że nie muszą one przynosić szkód w zakresie ludzkiej pracy. Co więcej, mogą tę pracę wydatnie usprawnić, dzięki coraz skuteczniejszej automatyzacji procesów. My, na dzień dzisiejszy, uruchomiliśmy chatbota wewnętrznego, który ma po-

20

| 353/2023 ITReseller

móc naszym pracownikom lepiej odnaleźć się w firmie. To, tak naprawdę tylko pierwszy krok, abyśmy mogli już wkrótce zasilać podobne chatboty wiedzą z projektów i tym samym wspomagać pracę czy to developerów, czy osób zajmujących się wsparciem użytkowników – powiedział Marcin Wojtaszek, CTO Euvic IT, jeden z uczestników panelu o AI – Przede wszystkim jednak, pojawiają się konkretne projekty od klientów, które wykorzystują machine learning czy szerokopojęte AI. – Na naszym spotkaniu dominującym tematem było cybersecurity oraz AI. Są to niewątpliwie tematy bardzo interesujące z perspektywy biznesu, który się rozwija, zarówno naszych partnerów, jak i vendorów. Chcemy uczyć się razem z nimi i dzielić się zdobytą wiedzą – powiedział Paweł Łasak, Executive Managing Director ALSO Polska. – W naszej branży cybersecurity będzie obszarem produktów, który będzie nierozłączny we współpracy tak z partnerami, jak i vendorami. Niewątpliwie chcemy budować tę wiedzę i portfolio związane z cybersecurity i dołożymy wszelkich starań, aby

partnerzy mogli razem z nami budować wiedzę o tych produktach. Wydarzenie zakończyło się wieczorem uroczystą kolacją w klubie jachtowym. Była to idealna okazja do tego, aby porozmawiać w spokojniej, nieformalnej atmosferze. A, jak wszyscy wiemy, mało co tak sprzyja biznesowi, jak dobre relacje. Dało się to bez problemu wyczytać z rozmów z partnerami ALSO. ALSO jest jednym z naszych wiodących dystrybutorów, więc kontynuujemy naszą pracę wraz z rynkiem. Jesteśmy tuż po Regatach Lenovo, gdzie rozmawialiśmy z wieloma partnerami, a już po tygodniu jesteśmy znowu blisko partnerów, na miejscu. Przy pomocy naszego znakomitego dystrybutora, firmy ALSO realizujemy kolejne, doskonałe projekty” – podkreślił Tomasz Klewinowski, SMB & Channel Director w Lenovo Polska – Jest to konferencja, na której my, HP, mamy możliwość spotkania się z partnerami handlowymi HP i naszym dystrybutorem, ALSO Polska, jak również prezentacji naszych produktów, które wpisują się w główne tematy dzisiejszego spotkania – powiedział Tomasz Burzyński,


WYDARZENIA

HP Inc – Chociażby nasza oferta mobilna segmentu premium, notebooki i mobilne stacje robocze doskonale wpisują się w ten obszar, chociażby w zakresie systemów zabezpieczających, jak Wolf Security. Omawiając portfolio rozwiązań swojej firmy i jednocześnie podkreślając wagę rozwiązań dotyczących Cybersecurity Krzysztof Janowski, Advisory Systems Engineer w Dell Technologies, zwrócił uwagę na inny niż tylko biznesowy wymiar inwestycji w tym obszarze: – […] adresujemy potrzeby naszych klientów przez naszych partnerów, używając rozwiązań cybersecurity w obrębie cyfrowego bunkra, który jest dość istotny. Jest to nośny temat, który daje nam tak naprawdę pewnego rodzaju wartość nie tylko biznesową, ale i wartość bezpieczeństwa. Waga współpracy z dystrybutorami i partnerami w biznesie wydaje się nie do przecenienia, zwłaszcza jeśli mowa o niespokojnych czasach. Zapowiadając nowy program partnerski, Paweł Umiński, B2B Channel Manager Poland & Baltics w Logitech sugerował przed kamerami IT Resellera połączenie sił. – Cieszę się, że możemy tutaj być jako firma Logitech, ponieważ doskonale

wpisujemy się w portfolio sztucznej inteligencji i najnowszych rozwiązań i trendów, które są teraz na rynku. Dzięki takim spotkaniom możemy rozmawiać z naszymi partnerami, możemy rozmawiać o naszej przyszłości” – podkreślił Paweł Umiński. ALSO w roli organizatora wydarzenia rzeczywiście sprawdziło się świetnie. Firma zgromadziła w podwarszawskim Serocku dużą liczbę partnerów, jednocześnie większość z nich była wyraźnie zainteresowana programem merytorycznym. Sala główna była większość czasu zapełniona dość szczelnie, a to z kolei oznacza po prostu dobrze skrojony, interesujący program. Europejski dystrybutor może być także zadowolony z części nieformalnej wydarzenia. Z kuluarowych rozmów wynikało, że ogólny odbiór tegorocznego CTV był bardzo korzystny. Na koniec chciałbym dodać jeszcze niecodzienny wątek. Przed startem programu ALSO CTV spędziłem ponad godzinę na dyskusji w gronie zagranicznych gości zaproszonych na wydarzenie. Fakt, że właściwie wszyscy z nich byli pod wrażeniem stopnia cyfryzacji w Polsce powinien być odnotowany. To, że nawet z dala

od dużego miasta mieliśmy na telefonach nadal świetny zasięg szybkiego internetu, że wszędzie dostępne są płatności elektroniczne czy wreszcie, że istnieją u nas (nie jako ciekawostka) sklepy bezobsługowe, nie było dla moich rozmówców zaskoczeniem. Nie, nie dlatego, że tak jest wszędzie, ale dlatego, że coraz częściej kojarzymy się jako kraj naprawdę nieźle scyfryzowany. ALSO, jako jeden z wiodących dystrybutorów, do tejże cyfryzacji zresztą się przyczynia, jednocześnie dopasowując się do rynkowych trendów. Podczas gdy ogólnorynkowa sprzedaż komputerów w Polsce nie notuje najlepszych wyników, dystrybutorzy i ich partnerzy znajdują nowe obszary, które są w stanie zagospodarować. Stąd też słuszne pochylenie się nad cyberbezpieczeństwem i AI jako wiodącymi trendami. Widać, że zespół ALSO czuje skąd wieje wiatr zmian i potrafi odpowiednio obrać kurs. Tegoroczne CTV jedynie to potwierdza. t u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

21


DELL TECHNOLOGIES FORUM 2023

NA PIERWSZYM PLANIE CYBERBEZPIECZEŃSTWO I SZTUCZNA INTELIGENCJA Podczas tegorocznego Dell Technologies Forum, które miało miejsce w Expo XXI w Warszawie, dowiedzieliśmy się sporo na temat nowych wyzwań, przed jakimi stoi biznes w kontekście nowych trendów transformujących gospodarkę i zmieniających sposób funkcjonowania zarówno firm, jak i przyzwyczajenia klientów. Sztuczna inteligencja, Edge Computing i cyberbezpieczeństwo to tylko niektóre z kwestii omawianych w blisko 60 panelach. Według organizatorów w wydarzeniu wzięło udział 2200 osób.

T

radycyjnie, gości odwiedzających warszawskie wydarzenie przywitał z ekranu Michael Dell, a zaraz potem na scenie pojawili się kolejni prelegenci, w tym m.in. Mohammed Amin, Senior Vice President w Dell Technologies CEEMETA, Dariusz Piotrowski, Managing Director w Dell Technologies Polska oraz Marc O’Regan, Chief Technology Officer w Dell Technologies EMEA. — Dell Technologies to wspaniała firma, ale nie byłoby nas tutaj bez Was – naszych partnerów oraz klientów – powiedział Mohammed Amin, otwierając tegoroczne Dell Technologies Forum. – Wierzymy, że nasza technologia jest najlepsza na świecie, ale wiemy też, że bardziej niż na niej zależy Wam na własnych firmach. To dlatego naszym zadaniem jest zbliżyć się do Was jeszcze bardziej i jeszcze lepiej odpowiadać na Wasze potrzeby w najbliższej przyszłości.

Strategiczna szóstka Della

Eksperci Della wytypowali 6 obszarów, których rozwój będzie miał największe znaczenie w najbliższych latach dla świata biznesu i w które firma

22

| 353/2023 ITReseller

inwestuje. Aby zbudować bezpieczną i konkurencyjną przyszłość, niezbędne są inwestycje w technologie z zakresu przetwarzania na obrzeżach sieci (Edge Computing), sztucznej inteligencji (AI), łączności 5G oraz 6G, zarządzania danymi, a także w rozwiązania chmurowe oraz hybrydowe i te związane z kwestiami bezpieczeństwa.

Rosnąca konsumpcja danych wyzwaniem dla firm

Coraz większa moc obliczeniowa komputerów oraz miniaturyzacja sprawiają, że możliwe stają się zupełnie nowe rozwiązania i usługi, które jeszcze niedawno nie były dostępne ze względu na ograniczenia technologiczne. Dziś postępy widoczne są zarówno w fabrykach, w których w czasie rzeczywistym można sprawdzić stan urządzeń, a także przewidzieć ich usterkę, a także w codziennych zastosowaniach – każdy z nas w końcu korzysta z udogodnień dostępnych w smartfonach. Ten trend jednak wiąże się z koniecznością obsłużenia coraz większej ilości danych, co jest dodatkowym wyzwaniem dla projektantów sieci oraz administratorów.

W przyszłości dane będą przetwarzane głównie na brzegu sieci

Szacuje się, że w niedalekiej przyszłości aż 80 proc. danych będzie przetwarzanych na brzegu sieci. Nie oznacza to oczywiście, że chmura obliczeniowa stanie się niepotrzebna – wręcz przeciwnie, to tam na podstawie zagregowanych danych będą powstawały modele predykcyjne, na podstawie których zarządy będą podejmowały strategiczne decyzje w oparciu o jeszcze bardziej dokładne i sprawdzone informacje. Jednak tam, gdzie liczy się szybkość, jak w przypadku AI obsługującej robotyczne ramię albo monitorującej dane z implantu wszczepionego pacjentowi, zbędne opóźnienia, związane z przesłaniem i zdalnym przetworzeniem informacji, mogą skutkować wstrzymaniem produkcji a nawet zadecydować o życiu lub śmierci pacjenta.

Konieczne jest przejście na rozproszoną architekturę sieciową

Zmierzamy do punktu, w którym sztuczna inteligencja będzie w stanie


WYDARZENIA

kontrolować pracę zarówno całej fabryki, jak i poszczególnych urządzeń. Ze względu na fakt, że wiele decyzji trzeba będzie podejmować w bardzo krótkim czasie, nawet rzędu ułamka sekundy, przesyłanie wszystkich informacji do chmury obliczeniowej nie jest najlepszym pomysłem. Scentralizowane systemy, które sprawdzały się do tej pory, będą w coraz większym stopniu zastępowane przez rozproszoną architekturę. – Przechodzimy w tym momencie z architektury scentralizowanej do rozproszonej, co zajmie od 15 do 20 lat. Mimo to, elementy poprzedniej architektury nie znikną. Serwery przetwarzające dane i warstwy prywatne pozostaną i będą zintegrowane z rozproszoną warstwą ekosystemu – tłumaczy Marc O’Regan, Chief Technology Officer, Dell Technologies EMEA. Ta idea obejmie nie jedną, ale wszystkie branże, w których ważne są nowe technologie, a ważne są dziś praktycznie wszędzie. To będzie jednak wymagało nakładów finansowych na infrastruk-

turę: tak jak niegdyś firmy inwestowały w centra danych, teraz firmy będą inwestować w infrastrukturę do zbierania i przetwarzania informacji na miejscu. – Do tej pory zajmowaliśmy się głównie przetwarzaniem zagregowanych danych, które spływały z raportów. Teraz będziemy coraz bardziej kładli nacisk na dane predykcyjne, takie, na podstawie których można będzie podejmować decyzje, które dadzą bardziej dokładny obraz rzeczywistości i procesów zachodzących w organizacji – dodaje O’Regan.

Ewolucja AI…

Sztuczna Inteligencja za sprawą takich narzędzi jak ChatGPT czy Midjourney stała się w ostatnich miesiącach tematem, który rozpalał do czerwoności media i to nie tylko te na co dzień zajmujące się nowymi technologiami. Pamiętajmy jednak, że koncept sztucznej inteligencji jest rozwijany już od kilkudziesięciu lat, o czym przypomniał profesor Włodzisław Duch podczas debaty na temat „Czego możemy spodziewać

się po AI?” nawiązując niejako do słów Marca O’Regana, który w swoim wystąpieniu postawił tezę, że obecnie jesteśmy pomiędzy drugą a trzecią fazą rozwoju sztucznej inteligencji. Zatem skoro już istniejące rozwiązania wywołały takie zamieszanie, powinniśmy zapiąć pasy, zanim AI wrzuci trzeci bieg.

…i rewolucja kwantowa

O ile Marc O’Regan postrzega rozwój AI jako ewolucję, którą mamy okazję obserwować na własne oczy, to w przypadku podzespołów i półprzewodników, według CTO Della, w niedalekiej przyszłości dojdzie do rewolucji. Według ekspertów, znaczących postępów w dziedzinie obliczeń kwantowych powinniśmy spodziewać się najwcześniej w 2035 roku, jednak zdaniem O’Regana jesteśmy bliżej tego momentu niż wiele osób sądzi, a pierwsze znaczące dla branży IT rozwiązania pojawią się prawdopodobnie jeszcze w tej dekadzie. To przejście będzie wymagało zupełnie nowego podejścia, ponieważ konieczne będzie połączenie klasycz-

ITReseller 353/2023 |

23


nych komputerów z tymi operującymi na kubitach. Co już zresztą się dzieje, Dell bowiem aktywnie współpracuje z IBM i IonQ w badaniach nad rozwojem komputerów kwantowych. Z jednej strony klasyczne podsystemy pomagają kontrolować kwantową jednostkę obliczeniową (QPU), z drugiej zaś programiści mogą testować nowe algorytmy na wirtualnych maszynach kwantowych (vQPU). To właśnie przejście z architektury cyfrowej na kwantową będzie miało znaczący wpływ na rozwój trzech dziedzin, które obecnie są na ustach wszystkich: sztucznej inteligencji, przetwarzania brzegowego i cyberbezpieczeństwa.

Strategia Zero Trust – nie ufaj nikomu

Wiele bloków tematycznych poświęconych trendom w świecie technologii, które już dziś zmieniają sposób, w jaki pracujemy. Tym razem duży nacisk został położony na zagadnienia związane z cyberbezpieczeństwem, o czym

24

| 353/2023 ITReseller

świadczy fakt, że zamiast konkretnego produktu, przedstawiciele Della zdecydowali się zaprezentować szerszemu gronu podejście Zero Trust. Ten standard współtworzony przez 40 firm wraz z rządem Stanów Zjednoczonych, ma sprawić, że rozwiązania technologiczne, z których korzystamy na co dzień, będą nie tylko coraz wygodniejsze, ale – przede wszystkim – bezpieczne. Zero Trust będzie obecny m.in. w rozwiązaniach wykorzystujących AI oraz Edge Computing, a także w chmurze obliczeniowej. – Aby wprowadzać innowacje, trzeba mieć pewność, że dane i aplikacje są bezpieczne i chronione. Ponieważ jednak ludzie pracują w wielu lokalizacjach, a zasoby i aplikacje są rozproszone w różnych chmurach, organizacje mają trudności z ochroną swojej własności intelektualnej i reputacji. Kwestie bezpieczeństwa to też wskazywane w Innovation Index jako główne bariery, zatem tu widać ich wagę – podkreślał Dariusz Piotrowski,

dyrektor zarządzający Dell Technologies w Polsce […]. W Dell Technologies towarzyszy nam idea Zero Trust, która pomaga dotrzymywać kroku zmianom w zakresie ataków na jakie wystawione są przedsiębiorstwa – podkreślił Dariusz Piotrowski. – Nowa inicjatywa podjęta w tym zakresie to Fort Zero, w ramach której razem z 40 innymi przedsiębiorstwami Dell Technologies stworzy referencyjne rozwiązania certyfikowane przez departament bezpieczeństwa w USA. Kompleksowe rozwiązanie, które tworzymy, pomoże organizacjom publicznym oraz prywatnym lepiej przygotować się oraz reagować na zagrożenia, zachowując przy tym najwyższy poziom ochrony.

Gdzie są bariery dla innowacyjności?

Dell Technologies podczas wydarzenia chętnie dzieliło się danymi na temat innowacyjności przedsiębiorstw, a szczególnie tego, co blokuje je ich rozwój. Jak wskazuje Innovation Index,


WYDARZENIA

jedną z największych blokad jest dla firm obawa o cyberbezpieczeństwo, w Polsce wskazuje na nią aż 64 proc. firm (wg Innovation Index). 84 proc. firm uważa, że w ich organizacjach kwitnie kultura innowacji, ale widzimy rozdźwięk między percepcją, a rzeczywistością. Jedną z głównych blokad jest obawa o cyberbezpieczeństwo – mówił podczas Dell Technologies Forum Dariusz Piotrowski, dyrektor zarządzający Dell Technologies Polska. Poza kwestiami bezpieczeństwa, na drodze do wdrażania innowacji stoi jeszcze kilka przeszkód – ankietowani w Polsce wskazują m.in. na trudności w integracji ogólnej architektury biznesowej z infrastrukturą IT (33 proc.), czas i środki przeznaczane na migrację aplikacji biznesowych do nowych środowisk chmurowych (63 proc.), a także rosnące koszty chmury (40 proc.) czy brak infrastruktury IT do przetwarzania brzegowego (49 proc.). Przeszkody nie oznaczają jednak, że polskie firmy wycofują się z dążeń do innowacyjności – 86 proc. ankietowanych aktywnie szuka technologii, które pomogą w realizowaniu celów dotyczących wdrażania innowacji.

Rozwiązania Della projektowane z myślą o środowisku naturalnym

Podczas tegorocznego Dell Technologies Forum nie zabrakło tematów ESG, w tym wpływu nowych technologii na środowisko naturalne. Amerykański producent stara się ograniczyć emisję CO2 poprzez m.in. rozwiązania systemowe. Urządzenia Della są produkowane w taki sposób, aby łatwiej było utrzymać odpowiednią temperaturę w okolicach 35 stopni Celsjusza, dzięki czemu pomieszczenia nie muszą być dodatkowo klimatyzowane. Innym rozwiązaniem, które przekłada się na zmniejszenie śladu węglowego, jest odpowiednie zarządzanie zasobami. Dziś wiele aplikacji używa tych samych danych, co jest rozwiązaniem kosztownym i energochłonnym. Aby ograniczyć negatywne skutki związane z tak nieoptymalnym sposobem wyko-

rzystania zasobów, Dell proponuje jako alternatywę podejście oparte na wirtualizacji nie tylko poszczególnych serwerów czy grup podzespołów, ale także zamierza rozwijać ideę współdzielenia danych przez różne aplikacje. Takie rozwiązanie wydaje się logiczne i zgodne z ideą ESG. Dell w swoich procesach biznesowych wprowadza rozwiązania gospodarki obiegu zamkniętego. Wartą wymienienia jest inicjatywa wykorzystania dostarczonego przez Arrow Electronics (dystrybutora Nordic Semiconductor) około miliona ton złomu z włókien węglowych przy produkcji nowych laptopów.

EDGE, gdzie również poruszane były tematy z zakresu AI, IoT i możliwości zastosowania tych technologii w medycynie oraz przemyśle. Nie mogło również zabraknąć miejsca do rozmów o cyberbezpieczeństwie, które w kontekście rozwoju technologii i pojawiających się nowych zagrożeń, mają niebagatelne znaczenie. Panele z cyklu Security by Design miały na celu pokazanie w jaki sposób zbudować w swojej firmie „Cyfrowy bunkier” podobny do tego, jaki pojawił się w Amice, a także jak można przygotować się na atak z użyciem oprogramowania ransomware i ograniaczyć straty jeśli już do niego dojdzie.

Miasto przyszłości Della na Expo XXI

Dell Technologies Partner Awards 2023

Uczestnicy odwiedzający warszawskie wydarzenie, poza śledzeniem prezentacji i dyskusji na głównej scenie, mieli okazję wziąć udział w debatach i panelach dyskusyjnych, podzielonych na pięć grup tematycznych. Na potrzeby tegorocznego forum, organizatorzy podzielili przestrzeń Expo XXI na 5 symbolicznych „dzielnic”, odpowiadających poszczególnym tematom, o które można było dopytać ekspertów. I tak w dzielnicy Multicloud by APEX mogliśmy dopytać o to, jak efektywnie zarządzać środowiskiem multicloud, aby zapewnić elastyczność w przypadku różnych rodzajów aplikacji. Z kolei po wkroczeniu do dystryktu Future of Work, zwiedzający poznali narzędzia, które mogą ułatwić tak spopularyzowaną w ostatnich latach pracę hybrydową, a także zapewnić bezpieczeństwo. W Modern Data Infrastructure Dell prezentował możliwości serwerów PowerEdge. Można było też posłuchać o nowoczesnych rozwiązaniach z zakresu przechowywania danych, o serwerowych innowacjach Intela, a także o HCI i składowaniu danych w formie obiektowej. Jeśli zaś chcieliśmy więcej dowiedzieć się o wyzwaniach związanych z przetwarzaniem danych w infrastrukturze brzegowej, warto było przybyć do strefy The Future is on the

Producent jak zwykle przygotował swoje czołowe wydarzenie z rozmachem – dodając do niego w tym roku specjalny element – nagrody partnerskie. Dell zdecydował się na połączenie formuł: poza typowymi dla Dell Technologies Forum strefami prezentacyjnymi, świetnymi wystąpieniami na scenie głównej i panelami na mniejszych scenach, wydarzenie wzbogaciło także rozdanie nagród partnerskich Dell Technologies Partner Awards. W latach ubiegłych te dwa wydarzenia funkcjonowały osobno, ale ich połączenie wydaje się całkiem przemyślanym ruchem. Nagrody przyznano łącznie w 13 kategoriach, co, biorąc pod uwagę szerokość obszarów technologicznych, na których działa Dell Technologies, wcale nie jest dużą liczbą. Nagrody wręczali przedstawiciele producenta, w tym m.in. Mohammed Amin Senior Vice President CEEMETA Dell Technologies, Dariusz Piotrowski General Manager Poland w Dell Technologies oraz Marcin Morawski Head of Marketing w Dell Technologies Poland. Prezentujemy kategorie i nagrodzonych:

Laureaci Dell Technologies Partner Awards 2023

q Kategoria Top Retailer: TERG S.A. q Kategoria Distributor: ALSO Polska sp. z o.o.

ITReseller 353/2023 |

25


q Kategoria Top Partner: IT Punkt sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Services Delivery: NET-O-LOGY sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Transformation: Advatech sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Storage and MultiCloud Sales: IT Punkt sp. z o.o. q Kategoria Excellence in New Business Developement: One System sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Marketing: One System sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Expansion: Cocon Systemy Komputerowe sp. z o.o. q Kategoria Excellence in Engagement: Integrated Solutions sp. z o.o. q Kategoria Rising Star: IntegraKom sp. z o.o. q Kategoria Breakthrough Award: NETIA S.A. q Kategoria Innovator of the year: T-Mobile Polska S.A. Wszystkim nominowanym, a w szczególności nagrodzonym jeszcze raz bar-

26

| 353/2023 ITReseller

dzo serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

Jedno z najważniejszych wydarzeń branżowych w Polsce

Dell Technologies Forum nie od dzisiaj ma opinię wydarzenia nie tylko dużego, ale i ważnego merytorycznie. Jest to opinia w pełni zasłużona. Mnogość paneli i wystąpień sprawia, że uczestnicy, nawet o bardzo zróżnicowanych profilach działalności, znajdą coś dla siebie. Co ważne, wiele z punktów programu wydarzenia nie było organizowanych przez Dell Technologies, ale partnerów amerykańskiej firmy. – To jest bardzo ciekawe, że nasi partnerzy są tu tylko częściowo w roli słuchaczy. Są, razem z nami, twórcami tego wydarzenia – wyjaśnia Marcin Morawski, Head of Marketing w Dell Technologies Poland – Jest ponad 26 partnerów z naszego kanału dystrybucyjnego i partnerskiego, którzy razem z nami tworzą to wydarzenie, tak od

strony agendy, jak i stoisk [...]. To dla nich jest równolegle organizowany Dell Technologies Partner Summit i Dell Technologies Partner Awards. Korzystamy dzięki temu z efektu synergii. Był to efekt, który, przyznaję, widać było znakomicie podczas uczestniczenia w Dell Technologies Forum 2023. Bez cienia wątpliwości było to jedno z najbardziej efektownych wydarzeń w branży. Dell pokazuje swoją silną pozycję, ale też świetne relacje z partnerami i szerokie zainteresowanie klientów. Jednocześnie polski oddział firmy ponownie podniósł sobie poprzeczkę. Jeszcze większe, lepsze, bogatsze Dell Technologies Forum będzie naprawdę trudno zrobić. Czy się to uda? Przekonamy się jesienią 2024 roku. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl



SAMSUNG CHANNEL MEETING 2023

INSPIRACJE, INNOWACJE I PARTNERSTWO W BIZNESIE 27 września w swojej warszawskiej siedzibie Samsung zorganizował wydarzenie Samsung Channel Meeting 2023. Uczestnicy mieli okazję poznać najnowsze biznesowe rozwiązania dotyczące urządzeń mobilnych i ich zastosowań.

28

| 353/2023 ITReseller

K

onferencja rozpoczęła się częścią merytoryczną, podczas której Magdalena Bartoszewicz, szefowa sprzedaży B2B w Samsung Electronics Polska, przedstawiła fakty na temat aktualnej sytuacji na rynku. Niezależnie od tego, czy mówimy o klasycznych smartfonach, tabletach, czy o urządzeniach klasy premium, Samsung pozostaje głównym graczem, kształtując biznesową rzeczywistość i wyznaczając trendy zarówno jeśli chodzi o użyteczność, jak i kwestie związane z bezpieczeństwem, które

stają się coraz istotniejszym zagadnieniem. – Za nami coroczne spotkanie dystrybutorów i partnerów. W tym roku hasłem przewodnim wydarzenia były Inspiracje w biznesie, dlatego główny akcent w naszych panelach położyliśmy na innowacjach i partnerstwie w biznesie – powiedziała Magdalena Bartoszewicz, Head of Sales B2B w Samsung Electronics Polska. – Analizując rynek mobilnych urządzeń w Polsce widzimy, że rośnie on pod względem wartości, co oznacza, że Polacy kupują coraz lep-


WYDARZENIA

sze, bardziej zaawansowane urządzenia. Samsung jest liderem w rozwiązaniach i produktach premium. Samsung ma obecnie udział 39 proc. w rynku smartfonów w Polsce, 39,2 proc. w rynku tabletów oraz 36 proc. w segmencie premium. Co istotne, co prawda kupujemy mniej urządzeń, ale mimo to przychody z roku na rok rosną. Oznacza to, że Polacy częściej sięgają po droższe i wydajniejsze urządzenia. Obecnie segment premium to 55 proc. całkowitej sprzedaży smartfonów, dzięki czemu zbliżamy się do średniej europejskiej, gdzie droższe urządzenia odpowiadają za 65 proc. sprzedaży wszystkich urządzeń.

BYOD – czyli korzystaj z urządzenia prywatnie i służbowo

Szefowa Samsunga zwróciła uwagę na coraz częstszy trend BYOD (ang. Bring Your Own Device), czyli praktykę przynoszenia własnych urządzeń

do pracy służbowej przez pracowników i wykonywanie na nich zadań służbowych. To rzecz jasna ma wpływ na bezpieczeństwo firmowych danych, jednak na szczęście pojawiają się rozwiązania, które umożliwiają pracę zarówno wygodną jak i bezpieczną. Jeszcze do niedawna głównym sposobem na ochronę firmowych danych było ograniczanie dostępu do zasobów firmy z poziomu prywatnych urządzeń. Dziś, w popandemicznych czasach, kiedy praca zdalna stała się powszechna, to podejście okazało się zbyt restrykcyjne. Co prawda możemy zapisać w wytycznych, aby nie korzystać z firmowych danych poza biurem, jednak pracownicy i tak znajdą sposób, aby pracować na własnym sprzęcie, do którego są przyzwyczajeni. Dlatego wiele organizacji doszło do wniosku, że nie warto ryzykować obchodzenia zabezpieczeń przez użytkowników, tylko zaoferować im bezpieczne metody działania

na własnych urządzeniach z zasobów firmy. Uwzględnienie takiej możliwości w polityce bezpieczeństwa wydaje się z pozoru nieintuicyjne, jednak taki kompromis daje większą kontrolę nad zachowaniami pracowników i ogranicza do minimum możliwość wystąpienia zagrożenia poprzez niestosowanie się do często oderwanych od rzeczywistości wymagań polityki bezpieczeństwa.

Samsung Knox – sprawdzone rozwiązanie zatwierdzone przez Departament Obrony USA

Tak jest w przypadku platformy Samsung Knox, stworzonej z myślą o bezpieczeństwie firmowych danych, także poza biurem. Urządzenie jest chronione na każdym poziomie i w czasie rzeczywistym. Z platformy Samsung Knox korzysta ponad 20 tysięcy firm, które za jej pomocą codziennie zarządzają ponad 70 milionami urządzeń. Smart-

ITReseller 353/2023 |

29


fon z wbudowanymi zabezpieczeniami Samsunga staje się dużo trudniejszym celem dla cyberprzestępców, za sprawą silnych zabezpieczeń działających na wielu warstwach: zarówno na poziomie sprzętowym (technologia ARM TrustZone), systemu operacyjnego (sprawdzanie integralności jądra systemu Linux w czasie rzeczywistym), a także aplikacji (Security Enhancements for Android). Równie ważną funkcją jest możliwość pracy w trybie służbowym i prywatnym, dzięki czemu użytkownicy mogą w sposób bardziej elastyczny korzystać z urządzenia. Rozwiązanie Samsung Knox jest zgodne ze standardem FIPS 140-2 i zostało zatwierdzone przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych.

Integracja Samsung Knox z Oxari

Samsung podczas tegorocznego wydarzenia Channel Meeting ogłosił integrację swojej platformy Knox służącej do zarządzania sprzętem marki kore-

30

| 353/2023 ITReseller

ańskiego producenta z oprogramowaniem Oxari. Firmy korzystające z obu rozwiązań, będą mogły teraz jednym kliknięciem zsynchronizować bazy danych, aby nie wprowadzać dwa razy tych samych informacji.

Klienci biznesowi wymagają więcej

Podczas prezentacji Senior Trainer IM, Arkadiusz Markiewicz-Zaradny przedstawił trzy najbardziej pożądane cechy smartfonów, których oczekują wymagający użytkownicy.

Wielozadaniowość

W codziennej pracy chcemy, aby urządzenia były jak najbardziej wygodne i umożliwiały równoczesne korzystanie z kilku aplikacji. Taka praca jest naturalna w przypadku komputerów stacjonarnych i laptopów, jednak z powodu małej powierzchni ekranu, do tej pory osiągnięcie podobnego efektu na urządzeniach mobilnych było bardzo utrudnione. Nie da się niestety ominąć tej

niedogodności bez znaczącego zwiększenia powierzchni ekranu, dlatego osoby chcące wygodnie pracować w kilku aplikacjach były zdane do tej pory na dużo większe i nieporęczne tablety. Samsung proponuje jako rozwiązanie tego dylematu składane smartfony, które od kilku lat zaczynają zdobywać szersze powodzenie wśród użytkowników. To rozwiązanie wydaje się idealne dla celów biznesowych, zwłaszcza w dobie wideokonferencji: mając rozkładany telefon z Androidem możemy jednocześnie uczestniczyć w spotkaniu, przeglądać dokumenty i robić notatki. Aby dodatkowo ułatwić pracę na wielu aplikacjach, Samsung wprowadził w swoich najnowszych urządzeniach dobrze znaną użytkownikom komputerów osobistych funkcję przeciągnij i upuść (ang. drag&drop). Wydaje się to drobnym ułatwieniem, jednak bez tej funkcji praca w wielu aplikacjach mobilnych na podzielonym ekranie nie byłaby tak wygodna i intuicyjna jak w przypadku PC.


WYDARZENIA

Samsung w ostatnich latach położył duży nacisk na rozwój składanych urządzeń, przez co nie powinna dziwić dominująca pozycja w tym segmencie: aż 98 proc. składanych smartfonów kupowanych przez klientów to urządzenia z logiem koreańskiego producenta. Nie powinniśmy też obawiać się o trwałość najnowszych smartfonów Samsunga – według testów przeprowadzanych w fabrykach firmy, jak i przez zwykłych użytkowników, trwałość zawiasów, które odpowiadają za składanie się ekranu, jest nawet dwukrotnie większa niż deklarowane przez producenta 200 tys. rozłożeń, co i tak by wystarczyło na aktywne korzystanie ze smartfonu przez około 5 lat.

Sprzęt służbowy, a może... „hybrydowy”?

Segment premium oczywiście jest skierowany głównie do klientów biznesowych, jednak coraz częściej w firmach popularnym trendem jest korzystanie

z własnego sprzętu, co – jak większość zjawisk rynkowych – ma oczywiście swój akronim: BYOD, co można rozszyfrować jako skrót od angielskiego „bring your own device”. Producenci sprzętu oczywiście zdają sobie sprawę z tego, że użytkownicy chcą korzystać z urządzeń zarówno w celach służbowych jak i prywatnych, dlatego smartfony wyposażone są w funkcje ułatwiające również codzienne życie. Do takich należy aplikacja Smart Things, którą można zainstalować na każdym smartfonie z Androidem. W zamyśle, SmartThings ma być centrum sterowania inteligentnym domem. Aby to osiągnąć, Samsung skupił się nie tylko na własnych urządzeniach, których oczywiście ma w swojej ofercie bardzo wiele rodzajów, ale postawił także na współpracę z innymi producentami, dlatego nie powinniśmy czuć zdziwienia, kiedy w aplikacji SmartThings znajdziemy czujniki ruchu sprzedawane przez

IKEĘ, inteligentne żarówki i gniazdka TP-Link czy zamki Yale.

Funkcje AI

Od archaicznych telefonów komórkowych z lat 90. ubiegłego wieku, które służyły jedynie do dzwonienia i wysyłania SMS-ów, współczesne Smartfony – jak sama nazwa wskazuje – odróżnia przede wszystkim sztuczna inteligencja, która ułatwia pracę oraz codzienne życie. W najnowszym flagowcu Samsunga – Galaxy S3 Ultra – znajdziemy chociażby opisaną powyżej aplikację SmartThings, która poinformuje nas np. o tym, że wychodząc z domu zapomnieliśmy zgasić telewizor albo światło w pokoju i zaproponuje jego wyłączenie w celu oszczędzania energii. AI obecna jest też rzecz jasna również w trybie fotograficznym, który z modelu na model coraz bardziej ułatwia wykonywanie idealnych zdjęć, a także wychwytywanie szczegółów, co nie byłoby możli-

ITReseller 353/2023 |

31


we bez pracy w tle zaawansowanych algorytmów. Użytkownicy biznesowi z pewnością docenią funkcję skanowania dokumentów i rozpoznawania na zdjęciach tekstu, który następnie można zaznaczyć i skopiować. Telefon zastępuje tym samym nie tylko komputer stacjonarny, ale też kserokopiarkę z funkcją OCR. Po części merytorycznej goście zostali zaproszeni do showroomu, gdzie partnerzy Samsunga zaprezentowali wykorzystanie technologii mobilnych w zastosowaniach biznesowych. Przedstawiciele firmy Hydrasystem pokazali wykorzystanie tabletu Galaxy Tab Active4 Pro z oprogramowaniem Hydra Nav do zbierania danych na temat upraw rolnych i sporządzania raportów z prac: rolnicy korzystający z rozwiązania mogą zautomatyzować powtarzalne czynności. Z kolei usługa Tap on Mobile oferowana przez WorldLine i Vescom pozwala przekształcić urządzenie z Androidem,

32

| 353/2023 ITReseller

NFC i Google Mobile Services w pełnoprawny terminal płatniczy.

Nagrody dla partnerów Samsunga

Podczas tegorocznej gali Samsung Channel Meeting nie mogło też zabraknąć nagród i wyróżnień dla partnerów, którzy poprzez aktywną współpracę przyczyniają się do ulepszania oferty koreańskiego producenta. – Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim naszym partnerom, a w szczególności laureatom dzisiejszej gali. To dzięki nim rozwijamy nasz biznes w segmencie B2B i to dzięki Wam, drodzy Partnerzy, możemy odnosić sukcesy – powiedział Marcin Garbarczyk, VP Mobile eXpierence Division w Samsung Electronics. – Od wielu lat jesteśmy liderem rynku mobilnego, w tym B2B. Nasze produkty, nasz hardware znakomicie się sprawdza, co widać po wynikach w segmencie premium. Mamy też wiele do zaoferowania jeśli chodzi

o rozwiązania dla rynku B2B, czego idealnym przykładem jest platforma Samsung Knox. Dzięki naszym partnerom jesteśmy w stanie te produkty rozwijać i dostosowywać do potrzeb odbiorcy. Tytułem Partner Roku 2023 została wyróżniona firma Integrated Solutions. Jako Dystrybutor Roku nagrodzeni zostali przedstawiciele AB S.A. Samsung dostrzegł również Bechtle direct Polska za Największą Sprzedaż Premium. Statuetkę za najlepszy projekt odebrali przedstawiciele SMK Technologie Informatyczne, a reprezentanci Komsa Polska uhonorowani zostali tytułem Reseller Knox 2023. Odkryciem Roku okazała się natomiast firma One System. Wszystkim laureatom gratulujemy i jako redakcja życzymy podobnych osiągnieć w kolejnych latach. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl



BROTHER DEALER DAY 2023

CELEBRACJA ŚWIETNYCH WYNIKÓW WSPÓLNIE Z KANAŁEM PARTNERSKIM 14 września, przy iście letniej pogodzie, w pięknych, mazurskich krajobrazach, Brother powitał partnerów na wydarzeniu „Dealer Day 2023”. Zespół IT Reseller był na miejscu z kamerą. W dobie spadków i dość powszechnego narzekania płynącego z wielu punktów rynku, polski oddział firmy Brother, ze swoimi wynikami pozostaje jedną z nielicznych „zielonych wysp” na mapie branży. Wiele z posunięć, które szykuje japońskie przedsiębiorstwo, może owe dobre wyniki jedynie umocnić. Gościem specjalnym wydarzenia był Managing Director – Brother Central and Eastern Europe GmbH, Minoru Jihira.

L

okalizacja to bez wątpienia atut tegorocznego spotkania partnerskiego. Przyznaję, że Brother podjął świetną decyzję wybierając miejsce wydarzenia – z dala od miejskiego zgiełku, za to nadal z dostępem do nowoczesnej infrastruktury. Hotel Marina Club w maleńkiej miejscowości o wdzięcznej nazwie Siła, może pochwalić się ładną, dobrze oświetloną salą główną. To podstawa dla każdego wydarzenia, którego przeważająca część odbywa się właśnie na scenie. Wydarzenie rozpoczęło się od wystąpienia Country Managera Brother Polska, Piotra Bacy. Szef polskiego oddziału Brothera opowiadał m.in. o wynikach, jakie firma notuje w ostatnim czasie, wyraźnie wyrastając poza to, co mogłoby wynikać z powszechnego obecnie na rynku spowolnienia. W pewnym stopniu może być to swoiste odbicie po słabszych kwartałach, podczas których Brother borykał się z problemami z dostępnością, która dotknęła całą branżę. Dziś, po tych przeszkodach w rozwoju biznesu nie ma już śladu, a urządzenia drukujące

34

| 353/2023 ITReseller

C

hciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom, zarówno partnerom handlowym, jak i dystrybutorom, za udział w naszej konferencji. Zorganizowaliśmy nasze wydarzenie w okresie, w którym mamy już pełną dostępność produktów, co przekłada się dziś na to, że mamy znaczące wzrosty, osiągane, oczywiście, dzięki sprzedażny realizowanej przez naszych partnerów.

Piotr Baca

Country Manager Brother Polska

Brothera płyną na rynek silnym strumieniem. – Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom, zarówno partnerom handlowym, jak i dystrybutorom, za udział w naszej konferencji. Zorganizowaliśmy nasze wydarzenie w okresie, w którym mamy już pełną dostępność produktów, co przekłada się dziś na to, że mamy znaczące wzrosty, osiągane, oczywiście, dzięki sprzedażny realizowanej przez naszych partnerów – powiedział gospodarz wydarzenia, Piotr Baca, Country Manager Brother Polska. Nie jest tajemnicą, że dostępność urządzeń było kluczowym wyzwaniem dla większości producentów urządzeń drukujących. Brother też padł ofiarą tego zjawiska, mimo iż w początkowym okresie przerwania łańcuchów dostaw zachowywał stosunkowo dobrą dostępność urządzeń. Piotr Baca przedstawił także kilka kluczowych działań firmy, które mają doprowadzić do utrzymania lub nawet wzmocnienia pozytywnego trendu. Przede wszystkim – nowe urządzenia.


WYDARZENIA

Brother zawsze miał bogate portfolio, ale jego najbliższa aktualizacja to prawdziwa produktowa eksplozja. 50 nowych urządzeń, które zasilą szeroką paletę producenta, to poważne wzmocnienie i aktualizacja, także w tych obszarach, w których tradycyjnie Brother jest silny. Nowe urządzenia pojawią się zarówno wśród produktów konsumenckich, jak i, przede wszystkim, biznesowych i projektowych. Krzysztof Mertowski, Head of Sales w Brother Polska, przedstawił natomiast więcej szczegółów dotyczących nowego portfolio. Brother silnie akcentuje także metamorfozę, jaką przechodzi druk. Typowy, biurowy papier od dawna nie jest jedynym nośnikiem dla druku, niemniej japońska firma robi naprawdę wiele, aby wzmocnić swoją pozycję wśród producentów urządzeń drukujących np. etykiety samoprzylep-

ne. Mnogość nośników to znakomita sprawa, zwłaszcza, gdy jedno urządzenie potrafi obsłużyć ich kilka rodzajów, a takie rozwiązania także znajdują się w portfolio Brothera. Brother Polska przypomniał także ze sceny o tym, że dziś to właśnie polski oddział firmy realizuje strategię własnych nośników, dostarczając papier, w tym ten dla urządzeń drukujących np. etykiety. To autorski projekt lokalnych struktur Brothera, za co zespołowi z Polski z pewnością należą się brawa. Brother zadbał także o świetną warstwę merytoryczną wydarzenia. Z głównej sceny padło wiele informacji nie tylko na temat samego biznesu japońskiego producenta, ale także dotyczące dominujących w branży trendów. Nie ma wątpliwości, że dziś AI to jeden z czołowych nurtów rozwoju technologii, które

wpływają na branżę. Petros Psyllos, założyciel startupu dostepnosc.pl i członek komisji ds. Innowacyjności i Współpracy z Gospodarką KRASP opowiadał natomiast o AI, dając liczne przykłady zastosowań tak w życiu prywatnym, jak i w biznesie. Brother nie tylko opowiadał o nowych urządzeniach, ale także pokazał część z nich. W trakcie wydarzenia odbyły się także prezentacje produktowe, podczas których usłyszeliśmy sporo nt. możliwości i usprawnień. Mnie osobiście spodobały się rozwiązania z obszaru druku etykiet – wielofunkcyjność części z nich jest znakomita i sądzę, że bez problemu znajdą swoje miejsce w bardzo wielu firmach o zróżnicowanym charakterze działalności czy… w działach IT. Brother sam podsunął pomysł drukowania na tzw. etykietach flagowych, co pozwala łatwo znakować

ITReseller 353/2023 |

35


okablowanie w centrum danych. To właśnie rozwiązania skierowane do zastosowań specjalistycznych dominowały w strefach prezentacyjnych. Widać wyraźnie, że Brother reaguje na zmiany zachodzące na rynku, modyfikując swoje portfolio tak, by pasowało do popytu. – Nasze portfolio urządzeń bardzo się zmieniło, zmienia się bardzo w trakcie ostatnich lat. Doskonałe rozwiązania przeznaczone do zadań biznesowych i nie tylko. Polecam to sprawdzić – nasz zespół handlowy jest otwarty na spotkania i działanie w najgorętszym okresie roku – potwierdza Krzysztof Mertowski, Head of Sales, Brother Polska. Ważnym punktem w narracji firmy Brother w trakcie wydarzenia był obszar zrównoważonego rozwoju. Japońska firma kładzie na ten aspekt coraz większy nacisk. Ze sceny padła śmiała deklaracja dotycząca zbierania przez producenta coraz większej części zu-

36

| 353/2023 ITReseller

żytych kartridży celem recyklingu. Trzeba przyznać, że Brother zainwestował sporo w działania zmierzające do redukcji odpadów, przede wszystkim uruchamiając zakład na Słowacji, zajmujący się przywracaniem starych, zużytych materiałów eksploatacyjnych do stanu używalności. Niesie to, naturalnie, dwie korzyści. Pierwszą jest mniej plastiku zasilającego hałdy śmieci na wysypiskach. Drugą, mniej oczywistą, jest zysk samego producenta. Taniej jest przecież drugi raz skorzystać z tego samego kartridża lub kasety na tiner, niż wytwarzać je ponownie od zera. Akcentuje to szczególnie dyrektor firmy na region Europy Środkowej i Wschodniej: – Polski rynek, polskie biuro Brother, osiąga najlepsze wyniki. Piotr i jego zespół mają świetne relacje z partnerami i aktywnie z nimi działają – skomentował pracę polskiego oddziału Minoru Jihira, Managing Director

Brother CEE – [...] Widzimy rosnące oczekiwanie do zwrócenia uwagi na środowisko, na zrównoważony rozwój, zrównoważone społeczeństwo. Staramy się więc zwiększać stale udział kartridży poddawanych recyklingowi. Mamy poświęconą temu procesowi fabrykę w regionie CEE, na Słowacji. Wykorzystujemy ją aby efektywnie przetwarzać zużyte kartridże i tonery”.

Laureaci Brother Dealer Day 2023

Wieczorem odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród Partner Awards 2022 – 2023 dla najlepszych partnerów firmy. Producent urządzeń drukujących przyznał nagrody łącznie w pięciu kategoriach. Listę kategorii i nagrodzonych firm przedstawiamy poniżej. q Największa liczba kontraktów MPS w Brother Cloud MPS. Zwycięzcą tej kategorii została firma PRYZMAT.


WYDARZENIA

q Największa liczba urządzeń w kontraktach MPS. Zwycięzcą tej kategorii została firma BLUEBRAIN. q Największy kontrakt MPS w Brother Cloud MPS. Zwycięzcą tej kategorii została firma PIKSELOMANIA. q Największa liczba urządzeń laserowych biznesowych. Zwycięzcą tej kategorii została firma JTC. q Największa liczba urządzeń Ink Benefit Plus. Zwycięzcą tej kategorii została firma TERG S.A. q Odkrycie roku – Zwycięzcą tej kategorii została firma JANTAR. – Na dzisiejszej konferencji miałem przyjemność poznać szerokie, nowe portfolio urządzeń firmy Brother. Gama urządzeń drukujących tego producenta jest bardzo bogata. Cieszę się, że już wkrótce całe to portfolio będzie dostępne we wszystkich sklepach sieci TERG MEdia Expert, do któych serdecznie zapraszam. Chciałbym też podzięko-

wać i pogratulować laureatom – jest mi niezmiernie miło być w tym gronie – powiedział Wojciech Roman, Product Manager z TERG Media Expert, zwycięzca w kategorii „Największa liczba urządzeń Ink Benefit Plus”. Podsumowując, Brother Dealer Day 2023 było wydarzeniem bardzo dużym i rewelacyjnie zorganizowanym. Zaproszenie partnerów firmy poza obręb dużych miast było doskonałym pomysłem – skąpane we wrześniowym słońcu mazurskie krajobrazy to cenny dodatek do całego wydarzenia. Brother Dealer Day 2023 z pewnością należy pochwalić za warstwę merytoryczną, ale też za przyjemną oprawę. Przede wszystkim jednak, Brother zaskoczył nieco skalą wydarzenia, które prezentowało się naprawdę dobrze. Kanał partnerski producenta stawił się naprawdę licznie i to chyba najlepiej świadczy o sile polskiego oddziału japońskiej firmy w Polsce.

– Chciałbym serdecznie podziękować laureatom, którzy otrzymali dziś wyróżniania. Bez nich te wyniki nie byłyby możliwe. To będzie świetny rok, rok dużych wzrostów sprzedaży, ale też rok, w którym wprowadzimy wiele nowych urządzeń do sprzedaży. Liczę na to, że wspólnie z naszymi partnerami osiągniemy sukces – skomentował Piotr Baca. Nasza redakcja miała przyjemność gościć podczas wydarzenia, za co bardzo serdecznie dziękujemy, a wszystkim laureatom jeszcze raz bardzo serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów w biznesie z Brother Polska! t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

37


BEZPIECZNY LOT Z FORTINET I EXCLUSIVE NETWORKS

ŚWIĘTOWANE 20 LAT OWOCNEJ WSPÓŁPRACY

Exclusive Networks, wraz z Fortinet, zaprosiło partnerów na wydarzenie o nazwie „Bezpieczny Lot”. Była to okazja, by ponownie pochylić się nad tematyką cyberbezpieczeństwa, przy okazji świętując 20-lecie współpracy popularnego dystrybutora VAD z producentem rozwiązań cybersecurity.

W

ydarzenie, które odbyło się w dniach 7-8 września, otrzymało interesującą oprawę. Exclusive Networks i Fortinet na czas wydarzenia zmienili się w linie lotnicze, a lotniskowa stylistyka była wzmocniona lokalizacją, jaką stanowił Airport Hotel Okęcie. Ów bezpieczny lot znajdujący się w tytule, to przede wszystkim nawiązanie do wysokich standardów bezpieczeństwa, procedur, ale i pewnego, charakterystycznego stylu. Powodem „lotniczego” spotkania była okrągła, bo licząca sobie 20 lat, współpraca między Exclusive Networks (wówczas Veracomp) i Fortinet. – 20 lat współpracy Exclusive Networks i Fortinet to okres szczególny – podkreśla Mariusz Kochański, CEO Exclusive Networks Poland. – Kiedy w 2003 roku podpisywaliśmy umowę z firmą Fortinet, świat wyglądał zupełnie inaczej. Polacy niechętnie korzystali z bankowości elektronicznej, Polska nie była jeszcze w UE, pojęcie mobilnego internetu było tylko teoretyczną definicją, a cyberkonflikty nie miały miejsca. Przez to 20 lat, wraz z naszymi partnerami, aktywnie uczestniczyliśmy w transformacji cyfrowej kraju. Tak długa, nieprzerwana współpraca, z wzajemną korzyścią, jest w branży zjawiskiem może nie niespotykanym, ale z pewnością niezbyt często występującym. Rozpoczęcie swojej przygody z rynkiem IT Fortinet datuje na rok 2000. 9 lat późniejfirma zadebiutowała

38

| 353/2023 ITReseller

na nowojorskiej giełdzie Nasdaq. Od tego czasu Fortinet stał się potężnym, międzynarodowym biznesem. Dane IDC z drugiego kwartału bieżącego roku wskazują, że amerykański producent osiągnął imponujący przychód w wysokości 897 milionów dolarów ze sprzedaży urządzeń zabezpieczających. Aktualnie firma konsekwentnie realizuje strategię „Security Fabric”, opartą na organicznym rozwoju silnie zintegrowanej i zautomatyzowanej platformy. Warto podkreślić, że wszystkie produkty Fortinetu operują pod kontrolą tego samego systemu operacyjnego, czyli FortiOS. W 2003 roku Exclusive Networks rozpoczął współpracę z Fortinetem. W tamtych czasach kwestia bezpieczeństwa IT nie była jeszcze aż tak „na świeczniku” jak ma to miejsce dziś. Trudno się dziwić, bowiem ostatni kilka lat to błyskawiczny wzrost liczby zagrożeń, z wielką popularnością ransomware’ów w szczególności. Inna była popularność bankowości elektronicznej, a atakami cybernetycznymi nie były jeszcze tak silnie jak dziś zainteresowane państwa. To właśnie w tych warunkach rozpoczynała się współpraca między dystrybutorem VAD i Fortinet. Z perspektywy czasu wydaje się to wręcz idealnym połączeniem. 20 lat temu niewiele osób przewidywało, że rozwiązania cybersecurity tak zyskają na znaczeniu. Dziś natomiast szybka cyfryzacja wielu aspektów życia, także spraw urzędowych, funkcjonowania

służb, policji czy wojska, sprawia, że kwestie cyberbezpieczeństwa są szczególnie istotne. Dlatego też spodziewamy się, że współpraca Exclusive Networks i Fortinet ma przed sobą kolejne owocne lata. Zwłaszcza, że obie firmy z pewnością nie osiadły na laurach i konsekwentnie inwestują w rozwój. – Zatrudniamy największy w Europie zespół inżynierów bezpieczeństwa certyfikowanych w Fortinet – podkreśla Grzegorz Szałański, Exclusive Networks – […] Nasz wkład w to, jak dziś Polska jest postrzegana pod kątem bezpieczeństwa cyfrowego, jest szczególnie widoczny w tych trudnych czasach. […] Dziś nie rozmawialiśmy o ofercie czy cennikach, ale o tym, jak my musimy się zmienić, żeby sprostać wymaganiom cyberbezpieczeństwa.

Cyberbezpieczeństwo to proces, a nie zadanie do odhaczenia

Spotkanie zorganizowane przez Exclusive Networks i Fortinet to nie tylko okazja do spotkania się partnerów handlowych dystrybutora VAD, ale też do zaczerpnięcia wiedzy merytorycznej podczas wystąpień. Rozmawiano m.in. modernizacja obszaru cyberbezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem środowisk OT. – Myślę, że najważniejsze jest to, że obie firmy doceniają swoje bardzo duże walory technologiczne. My doceniamy w Exclusive Networks to, że mają bardzo


WYDARZENIA

dużą wiedzę technologiczną. Nie jest to dystrybutor, który służy wyłącznie zadaniom logistycznym, ale ich wiedza pozwala na szerzenie wiedzy wśród partnerów, dają nam dobry dostęp do rynku, wykonują bardzo dużą pracę edukacyjną – mówi o Exclusive Networks Jolanta Malak, Regional Sales Director Fortinet. Jednocześnie szefowa sprzedaży Fortinet w Polsce zwraca uwagę na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa – Bez całościowych rozwiązań nasze cyberbezpieczeństwo będzie słabsze. Punktowe rozwiązania mogą być najlepsze w swojej klasie, ale jeśli właściwie nie skomunikujemy systemów, to nie uzyskamy takiego efektu, aby czuć się bezpiecznie. – Wiele obszarów, które poddały się cyfryzacji nie byłyby możliwe, gdyby nie wiedza naszych partnerów i naszego dostawcy, firmy Fortinet. Wszystko co osiągnęliśmy, udało się dzięki wysokiej wiedzy technologicznej naszego part-

nera – dodaje Mariusz Kochański, CEO Exclusive Networks Poland. Zmiana zachodząca w środowisku bezpieczeństwa cyfrowego to poważne wyzwanie, ale i szansa dla obu firm. Mariusz Kochański w swoim wystąpieniu wspomniał m.in. o tym, że jest wiele czynników wpływających na bezpieczeństwo. Od popularyzacji łączności Wi-Fi, przez pracę zdalną i hybrydową, aż po zaostrzenie się sytuacji politycznej w regionie i na świecie – wszystko to wpływa na stopień bezpieczeństwa. Dlatego też rola ekspertów z zakresu cybersecurity, takich jak Exclusive Networks i Fortinet wzrasta i będzie to utrzymujący się trend.

Współpraca kluczem do cyberbezpieczeństwa

Wśród gości, których zaproszono na organizowane przez Fortinet i Exclusive Networks, wydarzenie „Bezpieczny Lot”,

znalazła się szczecińska firma Xcomp, zajmująca się obsługą przedsiębiorstw w różnych obszarach IT, także cyberbezpieczeństwa. – Cały czas wspieramy i promujemy rozwiązania Fortinet. […] Fortinet jest cały czas number one jeśli chodzi o nasze rozwiązania. Są one kompletne, oparte o wiele klocków, których infrastruktura wymaga, szczególnie w czasach, w których cyberbezpieczeństwo jest na świeczniku. […] Mieliśmy mnóstwo naszych klientów końcowych, którym pomagaliśmy wyjść z trudnej sytuacji, gdy zostali zaszyfrowani – powiedziała Kamila Sanocka, Regional Sales Manager w Xcomp. – Życzyłabym sobie kolejnych owocnych 20 lat współpracy z Exclusive Networks i Fortinet. Współpraca pomiędzy różnymi podmiotami tworzącymi łańcuchy wartości i ekosystem w jakim funkcjonuje biznes, jest kluczem dla odpierania ataków

ITReseller 353/2023 |

39


z zewnątrz oraz przygotowywania się na nowe, jeszcze nieujawnione zagrożenia. Tylko wymiana doświadczeń i partnerska współpraca mogą zbudować stabilną przyszłość dla gospodarki opartej na wiedzy i danych, bo to na nich dziś unoszą się – nawiązując do lotniczej analogii – niczym awionetki i odrzutowce, mniejsze i większe firmy. Wieloletnia współpraca Exclusive Networks z Fortinetem od lat wyznacza bezpieczne korytarze powietrzne, którymi może poruszać się biznes. – Świętujemy dziś 20-lecie współpracy pomiędzy Exclusive Networks i Fortinetem. Te 20 lat to szmat czasu. Przeżyliśmy wspólnie wiele: zmiany ekonomiczne, polityczne i technologiczne, a nasza współpraca stale układała się tak, że obie strony czerpały z niej korzyść. Nie byłoby to możliwe, gdybyśmy przy tej okazji nie pozawiązywali mnóstwa kontaktów i przyjaźni – podkreślił Jerzy Trzepla, Dyrektor Działu Produktów Bezpieczeństwa w Exclusive Networks Poland S.A.

40

| 353/2023 ITReseller

Bezpieczna podróż z Fortinetem

Cyberataki stały się w ostatnich latach ogromnym zagrożeniem. W wyniku włamań, wycieków danych i innych działań dotykających infrastruktury sieciowej, firmy tracą pieniądze i czas, który mogłyby poświęcić na rozwijanie biznesu. Szczególnie dotkliwe są ataki wykorzystujące oprogramowanie szyfrujące dane, które potrafi zdestabilizować działanie firmy na wiele tygodni, a nawet miesięcy. Jedynym sposobem, aby ustrzec się przed konsekwencjami ataku, jest prewencja oparta na przemyślanej i racjonalnej polityce bezpieczeństwa oraz zastosowaniu sprawdzonych rozwiązań. – Fortinet przedstawia dziś swoją misję jako Secured Networking Journey, czyli bezpieczną podróż cyfrową. Jeżeli przygotowujemy się do tej podróży, to chcemy osiągać cele, do których nikt wcześniej nie dotarł. […] Aby ta podróż trwała i była sukcesem, aby pozwalała osiągać trudne cele, potrzebujemy

odpowiednich przyjaciół, partnerów, kompanów – powiedział Robert Dąbrowski, SE Manager Fortinet. Słowa Roberta Dąbrowskiego dobrze wpisują się w ideę tworzenia aliansów technologicznych, które mają być sposobem na radzenie sobie z „pasażerami na gapę”, próbującymi przeniknąć przez firmowe zabezpieczenia. Z jednej strony na rynku co jakiś czas w naturalny sposób dochodzi do konsolidacji poprzez akwizycje i przejęcia, z drugiej zaś konieczna jest współpraca pomiędzy wszystkimi podmiotami tworzącymi łańcuchy wartości, aby wypracować standardy, a bezpieczna podróż była nie tylko chwytliwym hasłem reklamowym, ale stała się biznesową rzeczywistością. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl



XVI EDYCJA REGAT LENOVO

NAJWIĘKSZA BRANŻOWA IMPREZA POD ŻAGLAMI

Mazurskie krajobrazy, ciepłe relacje i jeszcze cieplejsza pogoda – tegoroczne Regaty Lenovo były znakomitym wydarzeniem, któremu, ku smutkowi żeglarzy, zabrakło jedynie odrobiny wiatru.

C

hyba nie ma osób w branży, które nie słyszałyby o corocznych Regatach Lenovo. Wydarzenie to ma już wieloletnią tradycję i właściwie jest jedynym w swoim rodzaju. Producent komputerów ThinkPad, ThinkBook i Legion zaprosił swoich partnerów, dystrybutorów, resellerów oraz branżowe media pod żagle. Nie zabrakło rywali-

42

| 353/2023 ITReseller

zacji sportowej, ale i przyjaznej atmosfery i integracji sprzyjającej rozwojowi biznesu. Przez wiele lat Regaty Lenovo pozostawały wydarzeniem, na którym przede wszystkim obecni byli partnerzy popularnego producenta komputerów. Media raczej nie trafiały pod żagle z Lenovo. W tym roku jednak sytuacja się zmie-

niła, czemu z pewnością sprzyjał także termin, niekolidujący, jak to miało miejsce dotychczas, z IFA. Mogłem więc porównać obecną, aktualną edycję Regat z tymi, które pamiętam z przeszłości. Dokładnie dekadę temu miałem okazję startować w regatach, wówczas jako jeden z resellerów. Od tego czasu wiele się zmieniło, chociaż ogólna formuła


WYDARZENIA

wydarzenia pozostała niezmienna. Ściganie się na jeziorze odbywa się w kilku klasach łodzi, konsekwentnie jednak rywalizacja ma raczej charakter opcjonalny. Owszem, wiele załóg rzeczywiście się ściga, starając się uzyskać jak najlepszy wynik. Niejedna natomiast rywalizację traktuje jedynie jako uzupełnienie dobrej zabawy i integracji. To, co odróżniało Regaty Lenovo 2023 od wcześniejszych edycji, to obecność licznego grona ze świata mediów. Przeważały oczywiście media technologiczne, ale nie zabrakło także osób zajmujących się tematyką lifestyle. To natomiast nie powinno wydawać się dziwne, bowiem dziś technologia to część codzienności w tak dużym stopniu, że laptop, tablet czy smartfon może być postrzegany np. jako część

stylizacji. Poza tym, nie ma co kryć, to jest możliwość dotarcia do zupełnie innego odbiorcy, który raczej mediów technologicznych nie śledzi. Obecność mediów przyniosła jeszcze jedną nowość tj. strefę prezentacyjną dla sprzętowych nowości. Tych natomiast Lenovo miało kilka do pokazania. Nowy YogaBook – zaskakujący, dwuekranowy laptop, który kusi swoją niecodzienną konstrukcją, dającą wiele możliwości użytkowania, był zapewne największą „gwiazdą” spośród prezentowanych urządzeń. Niemniej jednak uwagę na sobie skupiły także konstrukcje dla graczy oraz smartfony Motoroli – szczególnie solidny, biznesowy ThinkPhone. Strefa prezentacyjna nie była wielka, ale dobrze oddawała to, czym obecnie Lenovo operuje na rynku. Obok laptopów,

ważnym punktem były tablety, które, co może nieco zaskakiwać, w Polsce są aktualnie numerem jeden na rynku pod względem sprzedaży. Brakowało natomiast nowego urządzenia Legion GO, czyli niedawno zaprezentowanej odpowiedzi Lenovo na SteamDeck od Valve czy ROG Ally od ASUS.

Integracja i program Kluczowym elementem wydarzeń takich jak Regaty Lenovo jest jednak integracja. Oczywiście, rywalizacja sportowa jest ważna, niemniej to nawiązywanie i pielęgnowanie relacji, rozmowy kuluarowe – to jest prawdziwie ważna część spotkań kanału partnerskiego. Dla mnie była to okazja także do spotkań z resellerami, których głos jest istotny, bo to oni znajdują się blisko klienta.

ITReseller 353/2023 |

43


ZWYCIĘZCY W KLASIE T1: q I Tnes.pl Sp. z o.o. qS tatim Piotr Wypijewski qx -kom sp. z o.o. qA LSO POLSKA SP.Z O.O. qA LLTECH S.J. Z. Pająk,

A. Pająk

qN exusTelecom M.Stąsiek

& A.Pura Spółka Jawna

qA MD qW ASKO Spółka Akcyjna qG oogle, A+V q I ntegrated Solutions

Sp. z o.o.

Lenovo postarało się o moce punkty w programie wydarzenia. Koncert zespołu Dżem to oczywiście wisienka na torcie, chociaż zanim się rozpoczął, to śpiewała… widownia. Gromkie „Sto lat” poszybowało w stronę sceny, na której przemawiał General Manager Lenovo Polska, Wojciech Zaskórski. Szef Lenovo w Polsce obchodził ledwie dzień wcześniej urodziny, co nie umknęło uwadze gości i ekipy organizującej wydarzenie. Drugiego dnia imprezy dzień rozpoczął się od jogi. Czegóż innego można było spodziewać się po producencie laptopów Yoga? Sesja zgromadziła całkiem liczne grono amatorów, czy raczej amatorek (bo przeważały jednak panie) tej formy gimnastyki. Wygimnastykowani, wzmocnieni solidną kawą przygotowywaną przez baristów Motoroli, uczestnicy mogli ruszyć na wodę.

ZWYCIĘZCY W KLASIE T2: q BECHTLE DIRECT POLSKA Sp. z o.o. q Cyfrowy Polsat q Netland Computers Sp. z o. o. q Microsoft Sp. z o.o. qS tatim Integrator q ESS Audio Sp. z o.o. q DKS Sp. z o.o. q Komsa Polska Sp. ZO.O q GALAXY Systemy informatyczne

Sp. z o.o. q Orange B2B 44

| 353/2023 ITReseller


WYDARZENIA

ZWYCIĘZCY W KLASIE T3: q AB S.A. q Nomacom Group

Sp. z o.o.

qD elkom 2000 Sp. z o.o. qT EK IT Rzeźnicki

Spółka Jawna

q I ngram Micro qM BA System qg .IT Solutions qT -mobile-1 qA DVATECH SP. Z O.O. q T-mobile-2

Dla nas, grona medialnego, czas kiedy zespoły partnerów Lenovo ścigały się na wodzie, był okazją do rozmów, tak w naszym własnym gronie, jak i z udziałem przedstawicieli Lenovo. Już po właściwych regatach i ceremonii wręczenia nagród zwycięzcom rywalizacji w trzech klasach, rozpoczął się koncert szantowy na przystani. Mały, kameralny, ale jak mało co pasujący do mazurskich krajobrazów. I chyba to właśnie pozostaje świetnym, niezmiennym elementem Regat Lenovo. Mazurski klimat jest niepodrabialnym, znakomitym znakiem tej imprezy.

NAGRODA SPECJALNA: Integrated Solutions Polska

Regaty

Zwykle nie zajmujemy się rywalizacją sportową, ale dla Regat Lenovo robimy wyjątek. Przedstawiamy listę 10 najlepszych obsad, ale też zdjęcia wszystkich startujących. Podsumowanie Regat Lenovo 2023 jest zaskakująco proste: było naprawdę dobrze. Skala jest nieporównywalna z innymi, podobnymi wydarzeniami. Ponad 800 uczestników, kilkadziesiąt łodzi, dwa koncerty i mnóstwo pozytywnej energii. t

NAGRODA FAIR PLAY: TEK IT Grzegorz Rzeźnicki

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

45


30 LAT WDROŻEŃ TECNOLOGII ICT

CZY NADAL MAMY POWODY DO OPTYMIZMU? Trzydzieści lat temu powstała Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, a dziesięć lat później – Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych. Uroczystości rocznicowe zorganizowano w warszawskim Muzeum Polin. Prowadził je Andrzej Dulka, obecny prezes Izby. Obecny był też Wacław Iszkowski, były wieloletni prezes, przedstawiciele Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych działającego przy PIIT oraz kilkaset osób związanych ze środowiskiem. Część merytoryczną konferencji rozpoczęła dyskusja panelowa ekspertów z warszawskiego biura firmy badawczej IDC. Była ona poświęcona przyszłości branży.

Z

astanówmy się, co dzieje się w polskiej teleinformatyce – powiedziała Ewa Lis-Jeżak, dyrektor zarządzająca polskiego oddziału IDC – Jak będzie się dalej rozwijała? I co zrobić, by ten rozpędzony pociąg nie zwalniał. Przez ostatnie trzydzieści lat wprowadzane są w Polsce najnowsze technologie, do nich dodawany jest znakomity komponent ludzki. Często podkreślanym atutem polskiego rynku są bardzo dobrzy programiści. Czy jednak w dobie gospodarki cyfrowej nadal mamy powody do optymizmu?

Nie tylko sukcesy

– Mamy skłonność do popadania w samozadowolenie – studził emocje Jarosław Smulski, analityk IDC. – Nie jest to pozbawione podstaw, bo rzeczywiście mamy za sobą dość dobry okres. Szczególnie ostatnio, w ciągu pandemii Covid-19, udało nam się podnieść wartość polskiego rynku z 16 do 22 miliardów dolarów. Ale nie możemy mówić wyłącznie o sukcesach. Gdy porównujemy się z innymi państwami, we wcześniejszym okresie nasz wzrost nie był wcale spektakularny. W 2019 r. polski rynek ICT wzrósł o 4,5 procent. Dla porównania, niemiecki – o 5,8 proc., a brytyjski – o 4,2 proc. Zaś w tym roku szacujemy wzrost polskiego rynku o 1,6 proc. Tymczasem Niemcy – co najmniej o 3,4 proc. W tym tempie

46

| 353/2023 ITReseller

trudno nam będzie gonić rynki, które wartościowo są około 10 razy większe. Niestety, niezbyt dobrze wygląda też struktura polskich wydatków na ICT. Rynek jest zdominowany przez sprzęt, na który wydatki w ostatnich latach stanowią 35-42 proc. Przy czym w znacznym stopniu jesteśmy uzależnieni od importu. I to się nie zmienia od około 15 lat. Z drugiej strony mały jest udział wydatków na oprogramowanie (12-15 proc.). Natomiast w zachodniej Europie wskaźnik ten sięga 25 proc. Tę strukturę trzeba szybko zmienić, jeżeli poważnie myślimy o ucieczce z pułapki średniego wzrostu. Jak przy takiej strukturze wydatków efektywnie przeprowadzić transformację cyfrową?, pytała Ewa Lis-Jeżak. Jak mantrę powtarzamy tezę, że naszą siłą jest bardzo dobra szkoła matematyczna, będąca kuźnią programistów. Ale to powoli odchodzi w przeszłość. Mamy dużo obciążeń w systemie edukacji i trudną sytuację demograficzną. Natomiast nie mamy strategii pozyskiwania talentów. Co w takim razie należałoby poprawić?

Luka kompetencyjna

– Przedsiębiorstwa coraz częściej borykają się z luką kompetencyjną – przyznała Edyta Kosowska, analityk IDC. – Według naszych badań, aż 53 proc. organizacji w zachodniej Europie (a 33 proc. w Polsce)

stwierdza, że ma kłopoty z obsadą wolnych stanowisk technologicznych. Powodów jest oczywiście wiele, między innymi wspomniane problemy demograficzne czy niedoskonały system edukacyjny. Ponadto, ze względu na rosnącą popularność hybrydowego modelu pracy, nasz rynek został szeroko otwarty, a więc po naszych najlepszych informatyków chętnie sięgają międzynarodowe koncerny. Dlatego w polskich przedsiębiorstwach problem ten pogłębia się coraz bardziej. Naturalnie są pewne rozwiązania, które stosują świadome organizacje. Przede wszystkim są to life-long learning (nauka ciągła) czy reskilling. Wprowadzają też zaawansowane programy mające na celu ograniczenie rotacji pracowników. Coraz bardziej popularna staje się również demokratyzacja IT, czyli zaznajamianie pracowników biznesowych z nowymi technologiami. Bardzo duże nadzieje pokłada się w automatyzacji procesów – zarówno informatycznych, jak i biznesowych, a także w rozwoju sztucznej inteligencji. – Gwałtownie zmienia się rynek robotów – uzupełnił Jarosław Smulski. – Przez kilka dekad Polska ciągnęła się w unijnym ogonie, jeżeli chodzi o robotyzację. Zauważalną zmianę spowodowało wprowadzenie tanich robotów mobilnych. W ciągu jednego roku (2021) ich liczba wzrosła aż o 30 proc. Stało się to możliwe


WYDARZENIA

również dzięki odpowiednim przepisom rządowym (uldze na robotyzację). Przekroczyliśmy magiczny pułap 500 tysięcy robotów wprowadzonych w ciągu roku. Szacuje się, iż jest ich łącznie około 3,5 miliona. Czyli mamy obecnie 141 robotów na 10 tysięcy pracowników. Jeżeli automatyzacja miejsc pracy umysłowej będzie postępować w tym tempie, trzeba będzie rozważyć wprowadzenie dochodu gwarantowanego w naszym kraju.

Strategie biznesowe

–To bardzo dobrze, że branża postrzega sztuczną inteligencję jako szansę potencjalnego rozwoju – dodała Ewa Zborowska, analityk IDC. – Potwierdzają to nasze badania. Ale to nie jest tak, że cud sztucznej inteligencji wydarzy się sam z siebie. Konieczne są intensywne działania całego środowiska: przedsiębiorstw, władz, regulatora i tak dalej. Firmy twierdzą, co jest jak najbardziej zrozumiałe, że konieczne jest znalezienie takich dziedzin, w których stosowanie SI będzie miało głęboki sens. Na razie SI skupia się na aplikacjach konsumenckich. Ale widać już zmiany, czyli próby wspierania procesów biznesowych. Następnym krokiem powinno być szukanie jeszcze bardziej wyspecjalizowanych

zastosowań. Badanie IDC z lipca tego roku pokazuje, że wśród europejskich firm tylko 5 proc. uważa, iż SI nie będzie w ogóle użyteczna. Aż 80 proc. wdraża coś już teraz albo przynajmniej mocno nad tym pracuje. Zdaniem Ewy Zborowskiej przedsiębiorstwa muszą się też zastanowić, czy wystarczą drobne wdrożenia punktowe, czy należy raczej opracowywać strategie biznesowe oparte właśnie na rozwiązaniach SI. Bez względu na wybór, kluczem będzie znalezienie i wykorzystanie kompetencji. Otwarte pozostaje pytanie, czy przedsiębiorstwa będą chciały i potrafiły robić to same, czy będą szukały partnerów wśród dostawców technologicznych i firm doradczych. Z punktu widzenia dostawców ważne będzie odnalezienie się w nowych łańcuchach wartości. Niezwykle istotny jest wybór technologii i sposobów ich wykorzystania. Czy będą służyły do dostarczania takich usług jak budowa modeli, czy zupełnie nowych? Jakie inwestycje należy poczynić i jak rozwinąć kompetencje? Następnie trzeba będzie się zastanowić, czego konkretnie potrzebują klienci. Należy przy tym pamiętać, że sztuczna inteligencja nie ogranicza się do techno-

logii. Ona mocno wiąże się z kwestiami etycznymi. Dlatego wielkie są oczekiwania wobec regulatorów, czy nawet szerzej – rozmaitych instytucji publicznych. One również muszą mieć strategie dotyczące SI. Jeżeli SI może mieć duży wpływ na społeczeństwo (a wiemy już, że może), ten rynek musi być regulowany. I musi to być rzeczywiście strategia, spojrzenie z wizją, obejmujące długi okres, a nie rok czy dwa. Trzeba myśleć o ludziach, bo niewidzialna ręka rynku z pewnością nie rozwiąże wszystkich problemów.

Dane, dane, dane...

– Oczywiście podstawą sztucznej inteligencji są ogromne zbiory danych – przypomniał Wiktor Markiewicz, analityk IDC. – Powiem więcej: nie ma transformacji cyfrowej bez dużych zbiorów danych. Dlatego nie można być dziś liderem w dziedzinie ICT bez technologii big data i zaawansowanej analityki danych. W takim razie gdzie jest Polska? Przewidujemy, że w latach 2023-2027 ten rynek będzie rósł w naszym kraju średnio o 6,9 proc. rocznie. Czy to jest dobre tempo? Niestety, nie. To poniżej średniej unijnej. Czyli nasz udział w rynku europejskim będzie się zmniejszał. Nie chodzi nam o to, żeby stra-

ITReseller 353/2023 |

47


szyć, ale pokazać realną sytuację, z którą musimy się zmierzyć. Mamy przy tym do czynienia z niesamowitym paradoksem. Jak wynika z badań IDC, aż 85 proc. liderów firm w Polsce nie ufa danym, na podstawie których podejmuje decyzje biznesowe. W takim razie, co trzeba zrobić, żeby podnieść poziom zaufania? W Europie przedstawiciele 60 proc. organizacji mówią, że najważniejsze decyzje inwestycyjne w obszarze cyberbezpieczeństwa będą podejmowane na podstawie analityki danych. W Polsce ten wskaźnik wynosi 20 proc. Jak zatem zbudować zaufanie, które jest przecież konieczne, żeby podejmować właściwe, trafne decyzje biznesowe? Niestety, ciągle brakuje u nas demokratyzacji dostępu do danych. Nadal dominuje podejście silosowe. Każdy dział organizacji korzysta z jakiejś części danych. Trzeba więc dążyć do likwidacji tych silosów. Ważna jest też możliwość dysponowania dostępem do danych w czasie rzeczywistym. Zarządzający nie mogą podejmować prawidłowych decyzji na podstawie analizy danych sprzed kilku miesięcy. Bez tego nie będzie wzrostu zaufania do danych. Zaufanie cyfrowe stanowi podstawę gospodarki cyfrowej – przekonywał Wiktor Markiewicz. – A bez niego nie ma wzrostu.

48

| 353/2023 ITReseller

Na Forum Ekonomicznym w Davos mówiono, że zaufanie cyfrowe jest ważniejsze niż cena i jakość produktu. Tymczasem badania OECD pokazują, że jednym z następstw pandemii Covid-19 jest erozja zaufania cyfrowego w Europie. Oddajemy przecież część naszej prywatności. Dotyczy to między innymi usług publicznych. A z drugiej strony zwiększa się wykorzystanie narzędzi cyfrowych oferowanych przez państwo. Bo przyzwyczajamy się do nich. Ludzie stwierdzają, że korzyści są jednak większe niż niedogodności.

PIIT Talk

Następnie odbyła się premiera PIIT Talk, czyli pierwsza z zaplanowanej serii rozmów z wybitnymi osobistościami rynku teleinformatycznego. Gościem Ewy Lis-Jeżak był Adam Góral, prezes Asseco Poland. Przedsiębiorca, menedżer, wizjoner. – Potrzeba nam liderów i odwagi – powiedziała Ewa Lis-Jeżak. – Co dla Ciebie jest najważniejsze w budowaniu potęgi firmy? – My wszyscy osiągnęliśmy w minionym trzydziestoleciu ogromny sukces – stwierdził Adam Góral. – Mam wrażenie, że doceniamy to, ale nie umiemy wypromować. Pozostało w nas wiele kompleksów. A przecież musimy się uczyć i przekonywać innych, że jesteśmy dobrzy i możemy

z powodzeniem konkurować z firmami zagranicznymi. Jeżeli chodzi o Asseco, zaczynaliśmy w trzy osoby. Pierwszym klientem był mały bank spółdzielczy, więc kluczem była odpowiednia wycena naszych usług. Jednocześnie mieliśmy ambitne plany. Od początku zastanawialiśmy się, dlaczego klientów nie może być np. pięćdziesięciu. Przedsiębiorstwo musi się rozwijać, a nie wszyscy to rozumieją. Nie wierzą, że polski produkt może się przebić za granicą. Dlatego wielu przedsiębiorców osiąga pewien poziom i chce na nim pozostać. Niestety, taka postawa zdarza się nawet wśród młodych ludzi. Tymczasem do sukcesu potrzebne są wizja i pasja. Asseco działa teraz na ponad 60 rynkach. Zdaniem Adama Górala obecnie nie ma już ogromnych różnic między Polską a zagranicą. Na całym świecie o rozwoju teleinformatyki decydował sektor bankowy, a potem e-commerce. Świadomość rośnie też w innych branżach. Ale jest ciągle sporo do zrobienia w administracji publicznej. Jest to najbardziej wymagająca dziedzina, ponieważ – paradoksalnie – nie można tam wprowadzać systemów centralnych. Wszystkie państwa godzą się na swego rodzaju silosowość. Ale są prowadzone próby (między innymi przez Asseco Czechy) integracji tych silosów.


WYDARZENIA

– Obecnie tworzymy Asseco Cloud – ujawnił Adam Góral. – Tak, Asseco będzie miało europejską chmurę. To nie jest chęć konkurowania ze światowymi gigantami chmurowymi, ale potrzeba posiadania możliwości wyboru. Nie wszyscy to rozumieją i pytają: Adam, po co Ci to? Ja na to odpowiadam: To samo mówili, gdy zaczynaliśmy naszą działalność i zdecydowaliśmy się na tworzenie własnego oprogramowania. Przecież firmy zagraniczne miały już oprogramowanie i mogliśmy zostać jego sprzedawcami w Polsce. Rodzi się zatem pytanie, co robić, by zaszczepić w ludziach wiarę, że jednak warto próbować. Przede wszystkim należy zdawać sobie sprawę, że na sukces trzeba ciężko pracować. Bardzo chcieć, mieć ambicję i być konsekwentnym. – Jak wynika z naszych badań, w Europie Środkowo-Wschodniej jest niechęć do ryzyka – przyznała Ewa Lis-Jeżak. – Wolimy poczekać i zobaczyć, jak nowe technologie przyjmą się gdzie indziej. – Z tym jest różnie – odpowiedział Adam Góral. – Dlaczego my i Turcy jesteśmy liderami we wdrażaniu nowych technologii w bankowości? Dlaczego nie Amerykanie? Przecież oni mają nieograniczone środki na inwestycje. Otóż banki amerykańskie bardzo ostrożnie podchodzą do ryzyka związanego z nowymi technologiami. Podążanie za trendami nie oznacza słabości, ale trzeba to robić biorąc pod uwagę koszty i uczyć się, analizować, by dokonywać dobrych wyborów. Nie jesteśmy i nie będziemy głównym dostawcą chmury – zastrzega Adam Góral. – Ale strategia Asseco polega na tym, żeby nie oddawać rynku za darmo. A tak było przecież w Polsce w latach 90. ubiegłego wieku z oprogramowaniem. Dlatego firma buduje chmurę europejską. Integruje swoje centra przetwarzania danych w Czechach i Słowacji. W najbliższych planach są także Bałkany. Pieniądze przeznaczone na inwestycje nie są porównywalne ze środkami największych globalnych koncernów. Jednak ta chmura będzie miała określoną wartość rynkową. I prawdopodobnie za 10-15 lat będzie to wartość znacząca. – Oczywiście Asseco nie zaniedbuje sztucznej inteligencji. Obecnie znajdujemy się w bardzo ciekawym punkcie,

bo wszyscy są zafascynowani SI. Stała się świętym Graalem mającym zapewnić sukces dostawcom rozwiązań IT. Asseco na razie szuka sobie miejsca na rynku, bo nie chcemy zostać zepchnięci jedynie do roli sprzedawcy. Mamy świadomość odpowiedzialności, jaka wiąże się z naszą pracą i skutecznie rozwijamy lub wdrażamy dostępne rozwiązania. Na tym między innymi polega nasza przewaga – podsumował Adam Góral.

Nagrody 30-lecia Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji

PIIT od wielu lat przyznaje swoją nagrodę, której celem jest wyłonienie i wyróżnienie osób, wybitnych ekspertów szczególnie zasłużonych dla rozwoju środowiska teleinformatycznego w Polsce. Nagroda Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji stała się prestiżowym wyróżnieniem w naszej branży. Za wkład w rozwój branży teleinformatycznej w Polsce Kapituła Nagrody przyznała je panu Adamowi Góralowi, Prezesowi Asseco Poland, panu Ireneuszowi Matusiakowi, wieloletniemu Prezesowi Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych oraz panu Zygmuntowi Solorzowi, założycielowi Grupy Polsat Plus. Nagrodę 20-lecia Sądu Polubownego za wkład w utworzenie i rozwój Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych odebrała pani Maria Ziółkowska.

Jak będzie wyglądał świat za 30 lat? Raport PIIT na temat trendów branży teleinformatycznej

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji obchodzi w tym roku 30-lecie działalności. Z tej okazji we współpracy z IDC Polska przygotowany został raport „Trendy w branży teleinformatycznej”. Jubileusz obchodzi w tym roku także Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy PIIT, który został powołany do rozstrzygania sporów o naruszenie praw w wyniku zawarcia umowy o utrzymywanie nazwy domeny internetowej w domenie.pl i nieprzerwanie działa od 2003 r. Według opublikowanego przez Komisję Europejską indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (Digital

Economy and Society Index 2022), w zakresie integracji technologii cyfrowych Polska zajmuje 24 miejsce wśród państw unijnych. Według PIIT najważniejszym wyzwaniem na kolejne lata będzie więc przede wszystkim świadomy i nowoczesny rozwój cyfrowej gospodarki w oparciu o bezpieczeństwo w sieci, ale także nowoczesne technologie dostosowane do potrzeb cyfrowego społeczeństwa. – Rozwój technologiczny, który tak mocno przyspieszył w ostatnich 30 latach, znacząco wpłynął na jakość naszego życia. Branża teleinformatyczna przeszła w tym czasie ogromną transformację, był to czas wdrażania imponujących projektów i innowacji, które bezpośrednio przekładały się na wzrost gospodarki. W roku obchodów 30-lecia istnienia Izby, doceniając jej dotychczasowy dorobek, odważnie patrzymy w przyszłość. Przed nami kolejne lata możliwości, szans, ale także wyzwań dla sektora teleinformatycznego związanych m.in. z obszarem cyberbezpieczeństwa, transformacją cyfrową, sztuczną inteligencją czy ekosystemem 5G. Jako Izba zrzeszająca największe firmy z branży widzimy pewne kierunki rozwoju, ale najważniejszym zadaniem na nadchodzące lata będzie przede wszystkim budowanie nowoczesnej, stabilnej i bezpiecznej cyfrowej gospodarki – wskazuje Andrzej Dulka prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Głównym celem ponad sześćdziesięciostronicowego raportu przygotowanego przez PIIT jest wskazanie trendów w branży technologicznej, które determinować będą przyszły rozwój branży teleinformatycznej. Raport „Trendy w branży teleinformatycznej” przygotowany z okazji jubileuszu PIIT jest zbiorem niezależnych opinii wybitnych ekspertów, które dotyczą szerokiego spojrzenia na trendy rozwojowe rynku teleinformatycznego w Polsce. To swego rodzaju przewodnik po tym, co czeka nas w przyszłości, dodaje prezes PIIT. t Mieczysław T. Starkowski

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

49


CHMURA TO STYL ŻYCIA Według przewidywań Gartnera, do 2026 roku 75 procent organizacji na świecie przeprowadzi transformację cyfrową. Dokonają one tego, wykorzystując właśnie technologie chmurowe.

T

echnologie chmurowe są dziś wszechobecne, przynajmniej w dużych przedsiębiorstwach. Rozpowszechniły się bardzo w ostatnich latach, zwłasza po wybuchu pandemii Covid-19. Dlaczego warto je wykorzystywać? Mówili o tym podczas sympozjum w Warszawie eksperci polskiego biura firmy badawczej Gartner.

Transformacja cyfrowa

– Naszą misją jest dostarczanie Państwu wiedzy, byście mogli szybciej podejmować trafne decyzje biznesowe – przypomniała Barbara Brandon, Business Development Director. – Każdy z Państwa ma oczywiście inne priorytety. Ale mają one wspólny mianownik: wzrost przychodów. Chodzi o rozwój produktów, ekspansję w kraju, a potem za granicą. Przy okazji może być wdrażana zoptymalizowana strategia. Nasza firma ma analityków, którzy mogą wesprzeć Państwa we wszystkich tych dziedzinach. Oni na co dzień rozmawiają z przedstawicielami przedsiębiorstw, a więc świetnie znają ich potrzeby. Wiedzą, jak należy na nie odpowiedzieć, kto może dostarczyć najlepsze rozwiązania i kto może je wdrożyć. Dlaczego tak ważna jest dziś chmura? Wystarczy przyjrzeć się rozwojowi światowej gospodarki. Według przewidywań Gartnera, do 2026 roku 75 procent organizacji na świecie przeprowadzi transformację cyfrową. Dokonają one tego, wykorzystując właśnie technologie chmurowe. W tych samych latach 50 proc. nowych produktów wielkich dostawców technologicznych będzie ukierunkowanych na aplikacje biznesowe. I w tymże okresie 70 proc. organizacji będzie chciało osiągnąć cele zrównoważonego wzrostu za pomocą platform chmurowych.

50

| 353/2023 ITReseller

N

aszą misją jest dostarczanie Państwu wiedzy, byście mogli szybciej podejmować trafne decyzje biznesowe. Każdy z Państwa ma oczywiście inne priorytety. Ale mają one wspólny mianownik: wzrost przychodów. Chodzi o rozwój produktów, ekspansję w kraju, a potem za granicą. Przy okazji może być wdrażana zoptymalizowana strategia. Nasza firma ma analityków, którzy mogą wesprzeć Państwa we wszystkich tych dziedzinach. Oni na co dzień rozmawiają z przedstawicielami przedsiębiorstw, a więc świetnie znają ich potrzeby. Wiedzą, jak należy na nie odpowiedzieć, kto może dostarczyć najlepsze rozwiązania i kto może je wdrożyć. Barbara Brandon Business Development Director w firmie badawczej Gartner

Komputery innych firm

– Niecałe cztery lata temu, tuż przed pandemią, w listopadzie 2019 r., na naszym sympozjum w Barcelonie pewien profesor powiedział, że nie ma czegoś takiego jak cloud – dodał Paweł Białka, Executive Partner

w Gartner Europa Środkowo-Wschodnia. – Są komputery innych firm. I to jest prawda. Patrząc przez pryzmat chmury, wiemy, że moc obliczeniowa jest zlokalizowana poza naszym data center. Ale trzeba mieć świadomość, iż przeprowadzka do chmury nie rozwiązuje automatycznie wszystkich problemów organizacji. A czasem, zwłaszcza na początku, wprost przeciwnie: stwarza nowe kłopoty. Dlatego mówimy czasami, że chmura to jest całkiem nowy sposób prowadzenia biznesu, nowy styl życia. Chmura to nie jest gotowy produkt z pudełka do wprowadzenia do organizacji. Przedsiębiorstwo powinno mieć wcześniej wizję, w jaki sposób technologie cloudowe mogą być wprowadzone i w czym mają pomóc. Czasem można nawet widzieć pozorne konflikty interesów. Bo trzy podstawowe zalety chmury to zwinność, przenaszalność i odporność. I do niedawna były z tym związane ogromne opory. A kto jest obecnie największym promotorem technologii chmurowych w polskich spółkach skarbu państwa?, zapytał Paweł Białka. Kto spowodował, że zmieniło się podejście do clouda w tych przedsiębiorstwach? Władimir Putin, odpowiedział słusznie jeden z uczestników sympozjum. Tak, to prawda, przez wiele lat w polskich spółkach skarbu państwa panował sceptycyzm. Dominowało przekonanie, że chmura jest niebezpieczna, bo zasoby organizacji są zlokalizowane poza nią, a więc obawiano się rozmaitych zagrożeń. Wiosną ubiegłego roku nastąpiła nagła zmiana. Wszyscy chcieli przenosić się do chmury, bo trudniej jest ją zbombardować. Przestała być tematem tabu. I bardzo dobrze, że zaczęło się na nią patrzeć z tego punktu wi-


WYWIADY I OPINIE

dzenia, bo wcześniej mówiło się tylko o kosztach. Chmura miała być przy tym rzekomo znacznie tańsza. A przecież nie jest. Jeżeli przejście do niej ma być motywowane tylko obniżką kosztów, nastąpi wielkie rozczarowanie. Szczególnie właśnie w krytycznym okresie przechodzenia. – A co się udaje? – ciągnął Paweł Białka. – Zwinność, modernizacja infrastruktury, innowacje. Udaje się, gdy cała organizacja widzi taką potrzebę. Chociaż naturalnie zdarzają się też sytuacje nieprzewidziane. Na początku września tego roku świat obiegła wiadomość, że 27 fabryk Toyoty na dobę przerwało produkcję, gdyż skończyło im się miejsce na dysku. Nie wiadomo, ile setek milionów dolarów to kosztowało. Ale generalnie w procesie transformacji nie można myśleć wyłącznie o kosztach. Nie mówiąc o tym, że według ocen Gartnera około 80 proc. organizacji używa technologii chmurowych nieoptymalnie kosztowo. Źle nimi zarządzają. Nie wykorzystują w pełni oferowanych narzędzi. Chmura może być prywatna, publiczna albo hybrydowa. Od pewnego czasu mówimy o multicloud. Czyli rodzajów chmury jest wiele i niektórzy potencjalni użytkownicy się w tym gubią. Co to jest zatem multicloud i jak z tego korzystać?

Po pierwsze, strategia

– Ostatnio organizacje przechodzą przede wszystkim do chmury hybrydowej albo multicloud – stwierdził Alessandro Galimberti, Senior Director Analyst w polskim biurze Gartnera. – Według naszych badań obecnie około 80 proc. przedsiębiorstw jest na platformie multicloud. Niestety, często – z różnych przyczyn – nie mają precyzyjnie określonej multicloudowej strategii. Jest to ogromne wyzwanie, na szczęście sytuacja się poprawia. Tak czy inaczej, trzeba rozstrzygnąć: jaka ma być ta multicloud? Jak nią zarządzać? Ilu może być dostawców? Czy ich liczba powinna być ograniczona? Jeden, dwóch, dziesięciu, dwudziestu? Na pewno nie ma łatwych, jednoznacznych odpowiedzi.

C

hmura to nie jest gotowy produkt z pudełka do wprowadzenia do organizacji. Przedsiębiorstwo powinno mieć wcześniej wizję, w jaki sposób technologie cloudowe mogą być wprowadzone i w czym mają pomóc. Czasem można nawet widzieć pozorne konflikty interesów. Bo trzy podstawowe zalety chmury to zwinność, przenaszalność i odporność. Paweł Białka Executive Partner w Gartner CEE

Jakie są korzyści z wprowadzenia multicloud? Po pierwsze, organizacja zyskuje dostęp do wielu funkcjonalności. Poza tym, łatwiejsza jest współpraca z partnerami. Z drugiej strony, zarządzanie środowiskiem multicloud jest trudniejsze. Rozwiązania różnych dostawców trochę się różnią, a więc integracja danych jest bardziej skomplikowana i kosztowna. Trudniejsze są też relacje z dostawcami technologii. Dlatego Alessandro Galimberti doradza organizacjom raczej stawianie na przenaszalność aplikacji, a nie infrastruktury. Poza tym można łatwo tworzyć nowe aplikacje (nawet bez angażowania zewnętrznych deweloperów), co jest dzisiaj stosunkowo mało kosztowne. Pewien mit związany z technologiami chmurowymi mówi o tym, że dobrze jest mieć wielu dostawców, bo wtedy można łatwiej z nimi negocjować. W rzeczywistości jest odwrotnie. Ge-

neralnie rzecz biorąc, im więcej usług dostarcza dana firma, tym daje większe upusty cenowe. Biorąc pod uwagę tak liczne wyzwania, dlaczego organizacje mimo wszystko doceniają chmurę i chcą się do niej przenosić? Jak już była o tym mowa, aplikacje tworzy się stosunkowo łatwo. I można je dopasowywać do konkretnych potrzeb odbiorców. Ważne jest też zapewnienie zgodności działalności z normami. Dane pochodzą z badania przeprowadzonego w roku 2021, a więc z pewnością obecne wyniki mogłyby się trochę różnić. Ale zdaniem Alessandra Galimbertiego tendencje zostają zachowane.

Szybki wzrost

– W jaki sposób monitorować rozmaite środowiska chmurowe? – zastanawiał się Martin Caren, Analyst Director, Infrastructure and Operation w polskim biurze firmy Gartner. – Są one przecież bardzo skomplikowane i ciągle dynamicznie się zmieniają. Według przewidywań Gartnera, do końca 2025 r. 65 proc. aplikacji chmurowych będzie stosować otwartą telemetrię. Oznacza to ogromny skok z poziomu poniżej 10 proc. w roku 2021. Do 2024 r. 30 proc. przedsiębiorstw wprowadzi rozwiązania wykorzystywane do obserwacji procesów. Będzie to również wielki wzrost, biorąc pod uwagę, że w 2020 r. było ich mniej niż 10 proc. Natomiast do 2026 r. organizacji monitorujących koszty w czasie rzeczywistym będzie około 50 proc. (wzrost z około 20 proc. w roku 2022). To jest niesłychanie istotne, bo przedsiębiorstwa chcą mieć różne proste narzędzia służące do pozyskiwania informacji właśnie w czasie rzeczywistym. Użytkownicy doceniają wszystkie te korzyści, dlatego jesteśmy świadkami szybkiego rozwoju technologii chmurowych. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

51


IFA BERLIN 2023

TARGI CORAZ BARDZIEJ DOMOWE I EKO?

IFA to wydarzenie, które jest stałym punktem w kalendarzu wydarzeń technologicznych w Europie. Jak przystało na wydarzenie, które w przyszłym roku będzie obchodziło 100-lecie, IFA podąża za trendami… co nie zawsze ma pozytywny skutek.

N

a targi IFA jeżdżę od lat i obserwuję ich systematyczną ewolucję. Niemal dekadę temu berlińska impreza była beneficjentem pewnego cyklu, który dziś już nie istnieje, co zmusza organizatorów IFA do szukania nowej drogi rozwoju. Moim zdaniem, chociaż bez zachwytu, muszę przyznać, że IFA tę drogę odnajduje.

52

| 353/2023 ITReseller

IFA 2023 – wrażenia

Najsilniejszym wrażeniem płynącym z tegorocznych targów IFA było dla mnie delikatne rozczarowanie, ale z niemałą porcją zrozumienia dla zachodzących zmian. Wielu producentów, którzy w ubiegłych latach byli istotną częścią IFA, tym razem nie było w ogóle obecnych na wydarzeniu. Inni

zredukowali swoją obecność np. do mini-stoiska podczas, zdawałoby się, skierowanego do innowacyjnych startupów sub-eventu ShowStoppers. Braki te są szczególnie widoczne w obszarze mi bliskim, a więc technologii komputerowych. Dlaczego tak się dzieje? IFA to wydarzenie z zakresu elektroniki konsumenckiej. O ile jeszcze kilka lat


WYDARZENIA

temu sprzęt komputerowy był ważnym elementem berlińskich targów, o tyle obecnie zszedł on raczej na drugi, może nawet trzeci plan. Nietrudno zrozumieć dlaczego – przyczyny są dość jasne. Pierwszą jest przerwanie pewnego charakterystycznego cyklu premier. Przez kilka edycji to właśnie IFA była miejscem premier kolejnych, mobilnych platform Intela. Debiut nowych CPU zawsze pociągał za sobą premiery korzystających z nich laptopów. Jednak ostatnią premierą Intela podczas IFA były mobilne procesory generacji 10 Ice Lake. Miało to miejsce podczas edycji w 2019 roku. Wówczas ów cykl zanikł, a Intel swoje nowe CPU prezentuje na własnych wydarzeniach, zwykle online.

Trendy

Od tego czasu, oczywiście, wiele się wydarzyło. Przede wszystkim pandemia pokazała, że można robić premiery nowych urządzeń w pełni online. To natomiast pozwoliło na tańszą realizację premier przy nadal szerokim dotarciu do mediów. A skoro przy kosztach jesteśmy, to warto wskazać na jeszcze jeden element spadającego zainteresowania firm z obszaru IT targami, nie tylko IFA, ale w ogóle wydarzeniami tego typu. Oszczędność. Dziś nie ma zjawiska nadwyżki finansowej w budżetach firm z tego obszaru, a sprzedaż komputerów jest niewielka. Przy niskich marżach i ostrej rywalizacji oznacza to, że obecność na targach takich jak IFA, chociaż dobra wizerunkowo, zwyczajnie przestaje się opłacać. Nie wszystkich branż dotyczy jednak ten problem. To przede wszystkim sprzęt AGD, wespół z hulajnogami elektrycznymi, zdominował IFA 2023. Dość powiedzieć, że rozwiązania z obszaru domowych rozwiązań codziennego użytku były na tyle istotnym elementem IFA, że nawet taki potentat jak LG nie zdecydował się na szeroką prezentację swoich telewizorów. Zamiast tego uraczył nas rozwiązaniami smart i ekologicznym, niewielkim domem, który ma być pewnego rodzaju wzorcem energooszczędności.

Wszelkiego rodzaju urządzenia smart, mające uprzyjemnić codzienne funkcjonowanie, były głównym tematem IFA: od inteligentnych kuchenek, lodówek mówiących nam, co powinniśmy zjeść, odkurzaczy, które działają bez naszej ingerencji, aż po całe systemy zaawansowanego smart home. Energooszczędność była także jednym z czołowych haseł w olbrzymiej strefie Samsunga. Koreańska firma przygotowała m.in. usprawnioną aplikację do obsługi smart home, dzięki której lepiej zapanujemy nad wykorzystaniem energii elektrycznej. Obecność wśród nowości mobilnego projektora Freestyle 2 już samą oprawą zapraszała do wyjechania poza miasto. Słowem; ekologicznie, energooszczędnie, zielono. Sharp poszedł tymczasem inną drogą – wchodząc intensywnie na teren okupowany dziś głównie przez chińskich producentów. Korzystając z wciąż silnej marki, producent chce spopularyzować ją wśród młodszych klientów, oferując hulajnogi elektryczne i rowery elektryczne. Prawda, Sharp nie kojarzy się z tymi produktami, ale firma wyraźnie stara się iść za tym wiodącym trendem. Elektromobilność to z całą pewnością silny trend na IFA. Zwłaszcza hulajnogi elektryczne były dosłownie wszędzie, a liczba firm, które prezentowały takie urządzenia, była trudna do zliczenia. Zauważalnym było natomiast to, że zdecydowana większość tych firm pochodziła z Chin. IFA tymczasem zrezygnowała z osobnej części noszącej nazwę SHIFT Mobility – na której dotychczas prezentowano właśnie nowe rozwiązania z obszaru transportu. Wobec braku osobnego sub-wydarzenia im poświęconego, rowery i hulajnogi elektryczne zalały resztę IFA.

Ciekawostki – „obok IFA”

Czytając dowolne relacje i informacje o premierach z targów IFA, zwróć proszę uwagę na jedno: zwrot „podczas targów IFA”. Pojawia się on często, ba, sam go nawet stosuję w niektórych przypadkach. Odnosi się on bowiem do coraz częstszego trendu – wydarzeń

towarzyszących. Producenci różnych rozwiązań technologicznych wpadli już jakiś czas temu na pomysł: skoro w jednym miejscu na świecie, w jednym czasie, jest wielu dziennikarzy technologicznych, to możemy mieć ich uwagę, bez płacenia za stoisko na samych targach. I tak oto wiele wydarzeń miało miejsce poza terenem Berlin Messe, ale, jednocześnie, były na tyle nieodległe, że trudno było oprzeć się pokusie i nie wybrać na nie, korzystając ze świetnego skądinąd berlińskiego transportu publicznego. Zepp Health, ze swoim nowym smartwatchem Amazfit Balance, ma, moim zdaniem, złoty medal wśród tego typu wydarzeń towarzyszących. Wydarzenie zorganizowane w centrum miasta, blisko słynnego dworca ZOO, było swoistą dawką relaksu w piątek rano. Sporo zieleni, miejsce z tarasem na szczycie jednego z budynków, co w połączeniu ze świetną pogodą było strzałem w 10. Samo urządzenie także wydaje się jednym z najciekawszych zaprezentowanych podczas (ale nie na) IFA. Lenovo pokazało cały szereg nowości, głównie z obszaru rozwiązań dla graczy. Wśród nich Lenovo Legion Go – odpowiedź producenta na rosnącą popularność mobilnych konsol. Firma przygotowała też kilka nowości dla biznesu, w tym nowy monitor 3D i słuchawki do codziennej pracy. Niestety, Lenovo zaprosiło bardzo niewielu dziennikarzy na swoje prezentacje. Jednocześnie podlegająca przecież Lenovo Motorola pochwaliła się wprowadzonymi niedawno nowymi funkcjonalnościami telefonu ThinkPhone. Ten biznesowy telefon nawiązujący oczywiście do laptopów ThinkPad, to dziś chyba jedyny telefon tak wyraźnie nakierowany na odbiorcę korporacyjnego. O nowych funkcjonalnościach, w tym o możliwości wykorzystania tego telefonu de facto jako komputera z Windows, już pisaliśmy wcześniej. Teraz jednak mogłem zobaczyć działanie tego rozwiązania na żywo i, przyznaję, kierunek wydaje się nie tylko interesujący, ale też użyteczny. Chmurowy Windows 365 uruchamiany za pośrednictwem

ITReseller 353/2023 |

53


telefonu, wyświetlany na dużym ekranie, do którego ów telefon podłączamy – świetne rozwiązanie gdy nie chcemy zabierać firmowego laptopa do domu czy na krótki wyjazd. Jednocześnie nie jest to w żadnym razie substytut laptopa – raczej jego uzupełnienie.

Najciekawsze urządzenia, stoiska, premiery

Mimo zmian w charakterystyce IFA, na wydarzeniu nie brakowało interesujących rzeczy – chociaż mam wrażenie, że nie do końca pasowałem do targetu tegorocznej edycji. Na wyróżnienie z pewnością zasługują strefy Samsunga i LG – obie odpowiadające na podobne wyzwania i stosujące podobną opowieść – ekologiczną, energooszczędną i raczej „domową” niż silnie technologiczną. Samsung pokazał z pewnością więcej produktów, bardziej zróżnicowanych, od smartfonów, przez rozwiązania dla graczy, aż po metody zarządzania energią za pomocą AI. LG natomiast urzekło atmosferą ciszy i spokoju, rozwiązań zaprojektowanych w bardzo estetyczny, ale też energooszczędny sposób. Mnie zainteresowało szczególnie ciekawe rozwiązanie w postaci StandbyMe Go – jest to mobilny ekran w formie dosłownie walizkowej. Całkiem efektowną strefę, jak co roku, zbudował też turecki Vestel. Sporo nowych modeli telewizorów i rozwiązań do domu wpasowało tę firmę w ścisłą czołówkę wystawców na IFA. HiSense, główny partner i sponsor tegorocznej edycji, także stworzył efektowną strefę. Nazwa tego producenta pojawiała się zresztą często w rozmowach nt. chińskiej konkurencji. HiSense z pewnością ma spory potencjał, a już na pewno znaczący budżet, skoro pozwolił sobie na takie zaangażowanie w IFA. Schodząc do mniejszej skali – MSI było jedynym producentem komputerów spośród szeroko rozpoznawalnych marek, który zdecydował się na obecność ze stoiskiem na IFA. Skoro wydarzenie w Niemczech, to nie obyło się bez lokalnego akcentu. MSI pokazało bowiem laptop MSI Stealth 16 Mercedes-AMG Motorsport Laptop. Nazwa nie jest

54

| 353/2023 ITReseller

myląca – przy tworzeniu tej maszyny skorzystano z designerskiego doświadczenia Mercedesa i AMG. Efekt? Gamingowa maszyna z motoryzacyjnym zacięciem. Wobec zniknięcia części popularnych producentów smartfonów z niemieckiego rynku, oraz zakusach polityków znad Sprewy, aby ograniczyć obecność sprzętu telekomunikacyjnego z Chin, nie powinno dziwić, że udział firm tworzących smartfony był na IFA ograniczony. Niemniej jednak kilka ciekawostek się pojawiło. Przede wszystkim, chyba najważniejsza premiera tych targów: Honor Magic V2. Ten składany smartfon jest dość cienki (9,9 mm grubości, zaś rozłożony jedynie 4,7 mm) i lekki (231 g), co wystarczy, by dał się używać całkiem wygodnie. Jego specyfikacja także prezentuje się nieźle: bateria 5000 mAh (ładowanie z mocą 66 W), Snapdragon 8 Gen 2, 16 GB pamięci RAM i 256, 512 lub 1 TB pamięci masowej. Do tego solidny zestaw aparatów (50 MP z OIS, ultraszerokokątny 50 MP, teleobiektyw 20 MP z OIS oraz podwójny 16 MP z przodu) i, naturalnie, dwa ekrany: zewnętrzny 6,43″ LTPO OLED 120 Hz oraz główny 7,92″ LTPO OLED 120 Hz. Pozytywnym zaskoczeniem była także strefa firmy, która ostatnio pojawiła się na naszym, polskim rynku. Tecno, bo o tej firmie mowa, pokazało w Berlinie urządzenia już znane – obyło się bez premier, jednak obecność firmy warto odnotować głównie ze względu na sam wzrost znaczenia marki. Na stoisku pokazano nie tylko telefony oraz słuchawki, ale także komputery – od gamingowego mini PC, przez mniejsze i większe laptopy. Te ostatnie zresztą prezentują się całkiem ciekawie – zwłaszcza jeśli ktoś lubi zabawy światłem. Część konfiguracji zawiera bowiem na obudowie oznaczenia widoczne jedynie w UV. Zabrakło natomiast produktu, którego prototyp niedawno rozpalił wyobraźnię fanów nietuzinkowych telefonów, czyli Tecno Phantom Ultimate – smartfon z rozwijanym ekranem. Były natomiast nowe, odporne na warunki atmosferyczne słuchawki True 1, oraz składany smartfon Phantom V Fold. Rozwojowi

tej marki w Polsce będziemy się bacznie przyglądali. Nie zabrakło także pokazu możliwości ze strony lokalnego, berlińskiego producenta. AVM/Fritz jak co roku stanowi swoistą europejską perełkę w gąszczu firm z Dalekiego Wschodu. Niemiecki producent pokazał kilka nowości. Świetne wrażenie robi hybrydowy FRITZ!Box 5690 Pro – obsługujący WiFi 7 router zdolny do działania z łączami światłowodowymi, ale też bardziej klasycznym DSL. Co więcej, urządzenie obsługuje system Smart Home Zigbee, co sprawia, że budowa ekosystemu inteligentnych urządzeń w domu jest stosunkowo prosta. Całkiem sprytnym urządzeniem jest także FRITZ!DECT 350 czyli magnetyczny kontakt drzwiowy lub okienny, który rozpoznaje otwarte drzwi i okna. Dzięki temu można automatycznie wyłączać i włączać ogrzewanie. W większych mieszkaniach lub domach, może to być pomocny element systemu smart home, pozwalający na oszczędność energii grzewczej. Chociaż niewielkie objętością, to dość istotne wśród premier tegorocznej IFA były też nowe słuchawki Jabry, w szczególności Jabra Elite 10. Większy przetwornik, za to krótszy kanał, mają sprawić, że dźwięk pozostaje dobry (w końcu do Jabra), ale przy znacznie większym komforcie użytkowania – zwłaszcza, gdy korzystamy ze słuchawek po prostu długi czas. Biorąc pod uwagę raczej biznesową charakterystykę producenta, może to być interesujący model dla odbiorcy, który dużo czasu spędza na callach. Chociaż nie premierowe, bo zaprezentowane kilka dni przed IFA, warto dostrzec także nowe czytniki ebooków firmy PocketBook. Konsekwentnie, producent ten nadal jest autorem jedynego czytnika z kolorowym ekranem e-ink.

Z duchem czasu, w stronę domu

IFA zaczynała swoją drogę w latach 20., ale XX wieku. Tak, impreza ta ma już niemal 100 lat. Chociaż odbywała się z przerwami, które naszemu kontynentowi fundowała trudna historia


WYDARZENIA

minionego stulecia, IFA konsekwentnie pozostawała ważnym wydarzeniem w obszarze rozwiązań technologicznych, z których miał korzystać na co dzień współczesny dla danej epoki Europejczyk. Początki IFA stały więc technologią wówczas wciąż nową: radiem, ale także odkurzaczami czy domowymi chłodziarkami – słowem, urządzeniami, które dziś wydają się oczywistą częścią wyposażenia domu. IFA podążała wraz ze zmieniającym się rynkiem urządzeń konsumenckich i tak też jest do dziś. W latach powojennych (wydarzenie powróciło w 1950 roku) na IFA masowo zaczęły pojawiać się telewizory – wówczas nowość technologiczna. Do końca lat 70. na IFA dominowały właśnie rozwiązania z obszaru RTV i AGD. Z czasem, jako pewnego rodzaju ciekawostka, pojawiły się pierwsze komputery osobiste.

W miarę jak to właśnie PC stawał się coraz bardziej istotnym elementem wyposażenia domu, tak też rosła reprezentacja komputerów na berlińskiej imprezie. Wprawdzie potrzeba było poważnej zapaści lokalnego konkurenta, CeBit, aby to właśnie komputery i rozwiązania pokrewne stały się jednym z czołowych punktów IFA, ale nie da się też nie zauważyć pewnej historycznej transformacji. Z przyczyn, które opisałem wcześniej, komputery na IFA 2023 były bardzo mocno w cieniu. Prym wiodły jednak przede wszystkim wszelkiego rodzaju rozwiązania smart” do domu. Można więc powiedzieć, że IFA wróciła do swoich korzeni – a więc wszelkich rozwiązań dla domu. Nakierowanie berlińskiej imprezy na użytkownika domowego, konsumenckiego, na gospodarstwo domowe, a nie na pasjonata nowoczesnych technologii spod znaku komputerów osobistych czy

chociażby smartfonów, to, prawdopodobnie dobry ruch. Ostatecznie komputer przestał już być czymś niezwykłym, będąc jednocześnie urządzeniem zbyt skomplikowanym, by masowy odbiorca rozumiał choćby jego specyfikację. Stąd też zwrot w stronę urządzeń, których specyfikacji większość nabywców nigdy nawet nie sprawdzi, bo one „sprzedają się” walorami użytkowymi. Z naszego, redakcyjnego punktu widzenia, ów ruch oczywiście oznacza ograniczenie zainteresowania tym wydarzeniem. Niemniej jednak IFA pozostaje jednym z największych spośród technologicznych eventów na naszym kontynencie. t u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

ITReseller 353/2023 |

55


RYNEK PC W DRUGIEJ POŁOWIE 2023 ROKU

DLACZEGO KUPUJEMY CORAZ MNIEJ? Pierwsza połowa 2023 roku była okresem niepokoju na rynku komputerów osobistych. Branża, która jeszcze niedawno cieszyła się, napędzanym potrzebami pandemicznymi, niezłymi wynikami, stanęła w obliczu wyraźnego spadku sprzedaży. To zjawisko nie jest jednoznaczne i można je przypisać kilku czynnikom, które zaczęły wpływać na wybory konsumentów. Niemniej jednak, druga połowa roku daje pewne powody do ograniczonego optymizmu i pozwala przewidzieć pewne zmiany na horyzoncie.

W

edług wyników Worldwide Quarterly Personal Computing Device Tracker IDC w drugim kwartale 2023 r. globalne dostawy komputerów osobistych spadły o 13,4 proc. rok do roku. Był to szósty z rzędu kwartał spadkowy. Analitycy wskazują na to, że ów spadek był spowodowany trudnościami makroekonomicznymi, słabym popytem zarówno ze strony sektora konsumenckiego, jak i komercyjnego oraz korporacyjnym odsunięciem budżetów IT od zakupów urządzeń. Oczekiwania były pierwotnie jeszcze słabsze. W branży często słyszymy w ostatnim czasie o wysokich poziomach zapasów – i całkiem słusznie. Rozpędzona pandemicznym popytem branża zderzyła się ze słabnącym popytem w bolesny sposób. Jak dotąd żaden producent komputerów PC nie był odporny na wyzwania, jakie stawia rynek w jego obecnym stanie. Za wyjątkiem Apple i HP Inc., wszystkie wiodące firmy odnotowały w kwartale dwucyfrowe spadki. Apple jednak zyskało na korzystnym porównaniu rok do roku, ponieważ w drugim kwartale 2022 r. firma doświadczyła problemów z dostawami z powodu przestojów w łańcuchu dostaw związanych z Covid-19. Tymczasem HP w zeszłym roku stanął w obliczu nadpodaży zapasów

56

| 353/2023 ITReseller

i wreszcie zbliża się do znormalizowanego poziomu zapasów, dzięki czemu jego dynamika wzrostu może błyszczeć w okresie pogorszenia koniunktury. Analitycy jednak nie do końca są w stanie przewidzieć kierunek, w którym podąży rynek. Jak twierdził jeszcze w lipcu Ryan Reith, wiceprezes grupy vice president for IDC Client Device Trackers: „Firmy nie chcą dać się złapać na niedoborach podaży, jak miało to miejsce w latach 2020 i 2021, ale jednocześnie wiele z nich waha się, czy postawić na odbicie na rynku. Po stronie konsumentów obserwujemy powrót do nawyków sprzed pandemii, gdzie potrzeby obliczeniowe są dzielone na wiele urządzeń, i jesteśmy głęboko przekonani, że portfel konsumencki będzie faworyzował smartfony zamiast komputerów PC. Ze strony komercyjnej redukcje siły roboczej (w wielu dużych firmach) oraz wprowadzenie generatywnej sztucznej inteligencji może jedynie dodać więcej zamieszania co do tego, gdzie umieścić już zmniejszony budżet”. Wskazywanie na smartfony jako potencjalnego konkurenta w rywalizacji o budżet odbiorcy indywidualnego wydaje się pozornie słusznie. Pozornie, bo chociaż smartfon pełni szereg funkcji

zbieżnych z komputerem, to nie jest w sensie użytkowym, konkurentem dla PC. Jest natomiast urządzeniem niezbędnym do codziennej komunikacji. PC poniekąd został sprowadzony do roli urządzenia głównie do tzw. „poważnych zadań”. Pisanie dłuższych tekstów, obróbka zdjęć czy granie w bardziej złożone gry – te zadania pozostały przy „pececie”. Dlaczego więc komputery przegrywają walkę o domowe budżety? Pierwsza połowa 2023 roku była okresem, w którym rynek PC odnotował znaczący spadek sprzedaży. Kilka czynników wpłynęło na tę tendencję, a można je podzielić na dwie grupy: ekonomiczne i technologiczne, przy czym zwykle wskazuje się jedynie na pierwsze z nich. Po pierwsze, inflacja i wyższe koszty życia zaczęły odbijać się na kieszeniach konsumentów. Wraz ze wzrostem cen wielu produktów i usług, sporo osób postanowiło oszczędzać, w tym również na zakupach technologicznych. Komputery PC, ze względu na swoją cenę, stały się przedmiotem, który konsumentom przyszło ciężej sobie uzasadnić. Podobny los spotkał także np. smartfony. Ograniczenia zakupów konsumenckich to jedno, ale co z sektorem przedsiębiorstw?


RAPORTY I KOMENTARZE

W globalnym ujęciu także nie można powiedzieć, aby sektor komercyjny inwestował w sprzęt. Prawda, potrzeby w tym zakresie rosną, ale wobec powszechnej migracji w stronę chmury, są one w znacznym stopniu zaspokajane rozproszoną mocą obliczeniową, czy to w chmurze, czy w postaci rozwiązań brzegowych. Po drugie, sposób, w jaki ludzie korzystają z technologii, uległ znaczącym zmianom. Jeśli masz 5-letni komputer PC z procesorem Intel 8. generacji, prawdopodobnie nadal będzie on wystarczający do większości rodzajów aplikacji. Oczywiście, jeśli jesteś zapalonym graczem i pragniesz cieszyć się najnowszymi tytułami AAA w maksymalnych detalach lub jeśli zajmujesz się profesjonalną edycją wideo w jakości 4K, wtedy takie starsze konfiguracje mogą okazać się niewystarczające. Jednak dla przeciętnego użytkownika starszy komputer PC może nadal pełnić swoją funkcję bez większych problemów. A skoro odgrywa on swoją rolę, to wiele osób rezygnuje z wymiany na nowszą konfigurację. Wynika to przede wszystkim z dość powolnej ewolucji oprogramowania w ostatnim czasie. Zapowiadany już dawno temu rzekomy triumf domowe-

go VR (co miało napędzić rynek sprzętu) nigdy nie nastąpił. Gaming, który przez lata zmuszał graczy do regularnych update’ów sprzętu wprawdzie nadal to robi, ale zmaga się z coraz silniejszym trendem wykorzystywania konsol oraz usług chmurowych, czy raczej usługi, bo NVIDIA GeForce Now jest tu zdecydowanie pierwszym wyborem. To przeniesienie mocy obliczeniowej w stronę chmury jest trendem, który z pewnością wpływa i będzie wpływać na rynek komputerów osobistych. Tymczasem użytkownik, dla którego PC to narzędzie do pracy biurowej, aktualizacji sprzętowej nie wymaga od lat, pomimo kilku ciekawych nowinek technologicznych, które pojawiły się w komputerach w ostatnich latach.

Dlaczego mniej ludzi kupuje PC?

Na pytanie, dlaczego ludzie kupują mniej komputerów PC niż kiedyś, istnieje kilka odpowiedzi. Po pierwsze, jak już wspomniano, inflacja i wyższe koszty życia sprawiają, że konsumentom trudniej jest uzasadnić zakup drogiego komputera. Po drugie, starsze konfiguracje często wciąż spełniają swoje zadania w typowych zastosowaniach, co zmniejsza presję zakupu nowego sprzętu.

Jednak najważniejszym czynnikiem jest zmiana sposobu, w jaki ludzie korzystają z technologii. W erze smartfonów i tabletów, wiele codziennych zadań może być wykonywanych na mniejszych urządzeniach, które są bardziej przenośne i tańsze. Oczywiście, do codziennej pracy to właśnie PC pozostaje maszyną po prostu najlepszą – czy to w formie desktop, czy jako komputer mobilny. Jak wskazują analitycy w swoich prognozach, końcówka roku oraz początek 2024 mogą przynieść pewne ożywienie na rynku PC. Istnieje kilka czynników, które można uznać za obiecujące. Przede wszystkim, wydłużający się dług technologiczny już wkrótce może zacząć być odczuwalny nawet przez nieco mniej wymagającego użytkownika. Jeśli miałbym wskazać jeden element, który szczególnie będzie odczuwalny, to będzie to nie moc obliczeniowa, ale łączność. Użytkownicy masowo polegają na połączeniu bezprzewodowym na ostatnich metrach. Firmowe czy domowe sieci WiFi zmagają się z coraz większą liczbą aktywnych urządzeń, a ich szybkość często pozostawia wiele do życzenia. Receptą byłaby migracja na nowsze standardy: WiFi 6, 6E czy nadchodzące WiFi 7. Dlaczego to tak istotne?

ITReseller 353/2023 |

57


Ponieważ coraz więcej zadań przenosimy do chmury. I chociaż teoretycznie zmniejsza to wymogi wobec samego komputera użytkownika, to jednocześnie zwiększa oczekiwania wobec jakości połączenia z siecią. W dobie mnogości aplikacji chmurowych, tzw. końcówka nie musi być wydajna – stąd nawet starsze komputery pozwalają na dość skuteczną pracę – w końcu wiele obliczeń dokonywanych jest w data center. W przeszłości pojawiały się stwierdzenia, że komputer PC stanie się docelowo terminalem do korzystania z aplikacji chmurowych. Aż tak daleko jeszcze nie dotarliśmy i, nie sądzę abyśmy w całości rynku mieli dotrzeć tam kiedykolwiek. Dlaczego? Z tego samego powodu, dla którego popularyzuje się edge computing. Nie wszystko chcemy i nie wszystko możemy transferować do data center. Ograniczenia leżą zarówno po stronie prywatności, jak i samych transferów danych. Pracujemy na coraz większych plikach. Trudno wyobrazić sobie sytuację w której wszyscy będziemy polegali jedynie na mocy obliczeniowej

58

| 353/2023 ITReseller

chmury. Ta z nami oczywiście pozostanie i będzie wykorzystywana, ale, jak sądzę, pozostaniemy przy modelu hybrydowym. To natomiast oznacza, że nie powinniśmy jeszcze przekreślać tradycyjnych PC. By popchnąć sprzedaż nowych maszyn, producenci będą jednak musieli zastosować coś ciekawszego niż wydajność o 10 czy 15 proc. większą niż w poprzedniej generacji. Interesujące, nowe formy użytkowe, zmiana designu, podniesienie funkcjonalności – to są zmiany, które są w stanie przynieść więcej. Pierwsze próby już widać. Laptopy ze składanym ekranem to bez wątpienia jedna z takich właśnie, nowych, interesujących form. Na tę chwilę są to maszyny wyjątkowo kosztowne, ale, jak większość nowinek, z czasem będą schodzić z ceny do wartości akceptowanych przez większą liczbę użytkowników. Sprzedaż zapewne będzie wzrastała także wraz ze starzeniem się maszyn zakupionych masowo, w nieco panicznym trybie, podczas pierwszego roku pandemii. Łatwo zapomnieć, że

komputery te mają już dziś trzy lata. Wiele z nich już w chwili zakupu była, w wyniku niedoborów, zakupem tego „co jest” zamiast tego „co potrzebne”. To prowadzi do prostego wniosku: spora część z tych maszyn będzie zastąpiona nowymi w ciągu najbliższego roku lub dwóch. Chwilowe nasycenie niektórych segmentów rynku nie będzie trwać wiecznie. Podsumowując, rynek PC w 2023 roku, pomimo trudności w pierwszej połowie roku, może ożyć dzięki wprowadzanym innowacjom. Spadek sprzedaży w pierwszej połowie roku wydaje się wynikiem zmiany priorytetów konsumentów, inflacji i ewolucją sposobu korzystania z technologii. Ostatecznie, rynek PC będzie musiał dostosować się do tych zmian, aby nadal pozostawać konkurencyjnym segmentem rynku technologicznego. Wszystko w rękach producentów. t u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl


TRV100

PRODUCENT PROFESJONALNYCH ROZWIĄZAŃ AV Rodzinna firma z Polski Międzynarodowe wsparcie dla integratorów Producent 184 gotowych rozwiązań AV Własne biuro projektowe Produkcja kooperacyjna

www.edbak.com



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.