Wszystkie mazurki świata 2013

Page 1

Festiwal objęty Honorow y m Patronatem Prezy denta Rzeczy pospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego

f e s t i wa l

ma a jj a a 2 013 6 – 12 m

grane

Ś pi e wa n e

TA ŃC zone

w w w.festivalmazur

ki.pl

WARSZAWA


1 Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki,ul. Elektoralna 12, 2 Państwowe Muzeum

Etnograficzne, ul. Kredytowa 1

3 Skwer, Filia Centrum

Artystycznego Fabryka Trzciny, ul. Krakowskie Przedmieście 60A

4 Centralna Biblioteka Rolnicza, ul. Krakowskie Przedmieście 66 5 Dom Polonii i Lokal Bistro, ul. Krakowskie Przedmieście 64

6 Fundacja Sto Pociech, ul. Freta 20/24a 7 Forteca, ul. Zakroczymska 12


grane Śpiewane TAŃCzone

6 – 12 maja 2013 wa r s z awa w w w. f e s t i va

lmazurki.pl



W iw a t M a z u r k i! W iw a t P O L S K A !


Witamy w krainie mazurków, oberków, kujawiaków, chodzonych, polonezów, wiwatów i polska – granych, śpiewanych, tańczonych! Do ulubionych tańców Festiwalu dołączamy polska – najpopularniejszy taniec szwedzki – w poczuciu, że wracamy w ten sposób do stanu dawnej jedności, która przenika tradycje muzyczne tej części Europy. Piątą edycję naszego festiwalu chcemy opatrzyć hasłem MODA NA POLSKĘ – w obydwu znaczeniach. Wspólnie z gośćmi z krajów skandynawskich – Szwecji, Danii, Finlandii – będziemy wsłuchiwać się w tradycyjne rytmy i melodie oraz wnikać we właściwości ruchu. Na czas Festiwalu ogłaszamy muzyczną i taneczną Unię Bałtycką. Konsekwentnie zadajemy pytanie o styl polski – ten historyczny i ten powstający współcześnie. Jeśli istniał – istnieje – to jakie są jego cechy? Odpowiedzi na te pytania szukać będziemy w „tańcach polskich” zapisanych przez G. Ph. Telemanna, we wczesnych utworach Witolda Lutosławskiego i w wolnych kompozycjach Kawalerów Błotnych. Odnajdujemy muzyczne relacje ze Słowiańskim Wschodem. Komponując koncert „Pieśni do tańca” staramy się dotknąć punktu, w którym śpiew i ruch są wyrazem tego samego sensu, impulsu, intencji. Ważny w tych relacjach jest symbol skrzypiec, których wschodnia granica występowania w muzyce ludowej pokrywa się ze wschodnimi granicami dawnej Rzeczpospolitej. Honorowymi gośćmi Festiwalu będą – jak zawsze


– wiejscy muzykanci i śpiewaczki. To oni są depozytariuszami niematerialnego dziedzictwa, które powinniśmy od nich przejmować i przekazywać dalej. Temu będą służyć zarówno intensywne warsztaty – w ramach Szkoły Mistrzów Tradycji, trzecia już edycja konkursu Stara Tradycja, cowieczorne kluby festiwalowe, Targowisko Instrumentów i Noc Tańca. Liczymy, że działania w ramach i wokół Festiwalu przyczyniają się – i będą się nadal przyczyniać – do tworzenia intensywnego, barwnego i żywego muzycznego świata. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają w rozwoju „Wszystkich Mazurków Świata”. Życzymy wielu wzruszeń, odkryć i spotkań – muzycznych, tanecznych i ludzkich! Wiwat Mazurki! Wiwat POLSKA! Janusz Prusinowski Dyrektor Artystyczny Festiwalu


Welcome to the world of mazurka, oberek, kujawiak, chodzony, polonaise, wiwat and polska – played, sung and danced! This year, the Festival’s dance repertoire includes polska – the most popular Swedish dance. We believe it brings us closer to the ancient unity of musical traditions from this part of Europe. The motto of the fifth edition of our festival will be POLSKA IS IN STYLE. (Polska in polish means also Poland). Together with our guests from the Scandinavian countries – Sweden, Denmark and Finland – we will explore the traditional tunes and dances. The Festival will be the time of the Baltic Union in music and dance alike. We keep on asking what the Polish style – both historical and contemporary – is. If it has ever existed, what are its features? We will seek to answer this question by examining “the Polish dances” inscribed by G.Ph. Telemann, the early pieces of Witold Lutosławski and the free compositions of the group Kawalerowie Błotni. We track down musical relations with Eastern Slavic countries. Preparing the concert entitled “Songs for Dancing” we attempt to achieve the point where singing and dancing are united in meaning, intention and desire. Interestingly, fiddle is an important symbol of these relationships. In folk music, this instrument would not be found beyond the Eastern boundaries of the old Republic of Poland.


Our guests of honor, as usual, are village musicians and singers. They hold the nonmaterial heritage that we should adopt and pass on. There are numerous opportunities to do so: a set of workshops with the masters of traditional music, third edition of the Old Tradition music competition, the festival club, the Instrument Fair and the Dance Night. We hope the activities related to the Festival contribute to the creation of a varied, lively and spirited musical world. We would like to thank all who engage in developing “Mazurkas of the World” Festival. We wish you all the best – emotions, discoveries and meetings with music, dance and people. Viva Mazurkas! Viva POLSKA! Janusz Prusinowski Artistic Director of the Festival








E w a D a h l i g -Tu r e k Jak Polacy Skandynawom muzykę darowali Gdy zastanawiamy się nad kwintesencją polskości w muzyce, myślimy od razu o Chopinie. Ale przecież to nie walce czy preludia Chopina najsilniej ewokują ducha polskiego, tylko przede wszystkim jego mazurki i polonezy. Włączone u schyłku XVIII wieku do kanonu tzw. tańców narodowych, oba te tańce stały się muzycznymi symbolami polskości, których znaczenie wykraczało poza sferę kultury. I jakkolwiek już sam charakter melodii może nieść treści nacechowane etnicznie czy narodowo, to jednak podstawowe znaczenie ma rytm. Wydawałoby się, że są to tańce zupełnie odmienne: mazurek – szybki i pełen wigoru, polonez – dostojny i powolny. Tymczasem oba wyrastają z jednego pnia i wspólnie składają się na zjawisko, które można określić jako „rytmy polskie”. To właśnie owe rytmy stały się przedmiotem największego przed Chopinem polskiego eksportu muzycznego, warto zatem bliżej im się przyjrzeć. Czym są rytmy polskie? Są to takie struktury trójmiarowe, w których największe zagęszczenie impulsów rytmicznych przypada na początek taktu. Szybkie rytmy mazurka z wolnymi rytmami poloneza łączy zatem wspólna zasada organizacji rytmu: najpierw wartości bardziej rozdrobnione, krótsze, a potem dłuższe. Takie rytmy określa się jako descendentalne. W najprostszej, mazurkowej postaci, możemy je znaleźć w zapisach polskich już w XVI wieku. To nie znaczy oczywiście, że wtedy dopiero powstały. Geneza tych rytmów nie jest znana – nie można nawet jednoznacznie stwierdzić, że wyłoniły się one w Polsce. Wcześniejsze od zapisów polskich są zapisy czeskie, ale, co ciekawe, nawet w utworach w ewidentny sposób przejmowanych z Czech, o identycznej melodii, w Polsce zmieniano rytm tak, aby struktury descendentalne były jeszcze częstsze niż w zapisach czeskich. Świadczy to o wyraźnym upodobaniu do takich rytmów, które w Polsce, jak się wydaje, trafiły na podatny grunt. To właśnie wówczas, w okresie renesansu, narodziła się świadomość odrębności etnicznych, czy też może raczej


narodowych. W tym samym okresie, w drugiej połowie XVI w., po raz pierwszy zidentyfikowano pewne cechy rytmiczne jako polskie. W tabulaturach, czyli księgach zawierających zapisy muzyczne, głównie niemieckich, zaczęły się coraz liczniej pojawiać utwory zatytułowane polnischer Tanz, a wkrótce także – w innych krajach – chorea polonica, baletto polacco, Danza Polacca. Wszystkie te nazwy oznaczają po prostu „taniec polski”. Zgodnie z ówczesną modą, utwory te składały się z dwu krótkich części. Pierwsza część, tzw. Vortanz, w metrum parzystym, wprowadzała określony materiał muzyczny. Druga część, tzw. Nachtanz (także proportio), ten sam materiał transformowała do metrum trójdzielnego. Jeśli w ramach tego trójmiaru zagęszczano rytm na początku taktu, to powstawał rytm polski, descendentalny. Jak tańce polskie trafiły do Skandynawii? Dokładnie wówczas, gdy „tańce polskie” zyskiwały w Europie coraz większą popularność, zmarł bezpotomnie Zygmunt August, ostatni z dynastii Jagiellonów (1572). Zaaranżowane małżeństwa jego siostry Anny Jagiellonki tylko na pewien czas rozwiązały problemy sukcesji tronu. Koronowanie polskoszwedzkiego królewicza Zygmunta Wazy na króla Polski (1587), a niedługo potem także i Szwecji, połączyło oba kraje osobą władcy. Był to okres intensywnych kontaktów kulturalnych. „Tańce polskie” docierały do Szwecji przez kręgi dworskie, ale też dzięki polskim studentom z zamożnych rodzin szlacheckich i mieszczańskich, a następnie szybko rozprzestrzeniały się do krajów sąsiednich. Przyjęły się najpierw w warstwach wyższych, skąd zaczęły przenikać do środowiska wiejskiego. Wydaje się, że duże znaczenie mogli w tym eksporcie odegrać także muzycy niemieccy. Wiadomo bowiem, że w okresie Wojny


Trzydziestoletniej (1618-1648) wielu organistów, organmistrzów, kompozytorów i innych muzyków z Niemiec działało w Szwecji, a także w Danii. To, że modne tańce dworskie trafiły do Skandynawii, nie jest jeszcze niczym szczególnym. W dawnych księgach muzycznych można znaleźć także tańce niemieckie, angielskie, francuskie… – modny repertuar krążył po całej Europie i nic nie wskazuje na to, aby „tańce polskie” odegrały w nim jakąś szczególniejszą rolę. Zdumiewający jest dopiero fakt, że w Szwecji powstało w oparciu o „polskie rytmy” nowe zjawisko muzyczne, które nie tylko nie okazało się chwilową modą, ale wręcz w znacznym stopniu stworzyło szwedzką tożsamość. Było to możliwe dlatego, że wpływ ten nie ograniczył się jedynie do dworów i miast, ale objął także środowisko wiejskie, bardziej konserwatywne i mniej podatne na zmiany. To właśnie w tym środowisku nastąpił właściwy rozwój tańców polska. Poza Szwecją „tańce polskie” obecne są także w muzyce zachodnich regionów Finlandii (polska), w Norwegii (pols) i w Danii (polsk) – to ostatnie zjawisko miało najmniejszy zasięg i najszybciej zanikło. W każdym z tych przypadków nazwa ma to samo znaczenie – „polski”. Nie wiemy, jaki był to taniec, ale z pewnością żywiołowy. W Danii już w XVI w. ostrzegano przed gwałtownymi tańcami wirowymi, których efekt bywał tragiczny. Duńscy muzykolodzy przytaczają przypadek jednej z dam dworu, która w 1587 r. padła martwa na zamku Koldinghus podczas gwałtownego tańca. Jakkolwiek brak bliższych szczegółów, przypuszcza się, że musiał być to właśnie „taniec polski”. Podobny los spotkał ponoć trzy lata później kolejną damę… Z kolei w sztuce Ludviga Holberga „Jeppe ze wzgórza” (1722) żona głównego bohatera, dzierżąc w ręku miotłę nazywaną Panem Erykiem, terroryzuje męża słowami: „musisz iść do miasta i kupić mi dwa funty zielonego mydła, tu masz pieniądze. Ale pamiętaj, jeśli nie wrócisz za cztery godziny, to Pan Eryk zatańczy ci na grzbiecie polski taniec”. Czyli, jak rozumiemy, po prostu wygarbuje mu skórę… Powyższa metafora sugeruje zaiste żwawy charakter „polskiego tańca”. W Danii „tańce polskie” dość szybko wyparł menuet, ale jakiś czas


przetrwały one jeszcze w kulturze chłopskiej, zwłaszcza w tradycji weselnej. Z I połowy XVIII w. zachował się fragment mowy weselnej, w której padają następujące słowa: „Ludzie szlachetnie urodzeni każą uczyć swoje dzieci jedynie tańców angielskich, ale innych, niższego stanu, zadowala, jeśli ich dzieci uczą się tylko tańców polskich”. W Szwecji polska stała się właściwie tańcem narodowym – nawet dzisiejsza skandynawska muzyka folkowa chętnie sięga do tych rytmów. I chociaż niektórzy badacze, zwłaszcza starszej daty, chętnie minimalizują polskie wpływy (pojawia się nawet zdumiewająca sugestia, że to tańce polska oddziałały na polskie tańce ludowe!), to jednak już same nazwy polska, pols i polsk sugerują odmienną kolej rzeczy. Z drugiej strony musimy jednak przyznać, że poza Polską, w nowym środowisku kulturowym i na bazie zastanej tradycji, rytmy niegdyś zdefiniowane przez teoretyków jako polskie zyskały nowe znaczenie, nowy kontekst wykonawczy, nową formę i nową tożsamość. Tak więc tańce polskie stały się tańcami szwedzkimi, jakkolwiek świadomość i pamięć ich polskiego źródła nadal jest w Szwecji wyraźna. Czy zatem to Polacy podarowali Skandynawom muzykę? Jedno nie ulega wątpliwości: polska i szwedzka muzyka narodowa mają u źródeł te same rytmy – tyle tylko, że trzeba mieć niezwykle wyczulone ucho, aby to podobieństwo rozpoznać…


How Poles gave music to the Scandinavians When we think about the quintessence of “Polishness” in music, our very first association usually is Chopin. He composed notable waltzes and preludes, but the pieces that grasp the essence of the Polish spirit are Chopin’s mazurkas and polonaises. These dances were incorporated to the canon of the so-called “national dances” at the end of the 18th century. Since then, they have become musical symbols of the Polish heart and their significance has transcended the sphere of culture. Even though themes related to ethnicity or nationality may be conveyed by the character of melody, rhythm remains the crucial element. Apparently, mazurka and polonaise are two utterly different dances: the former being fast and vigorous, the latter – slow and stately. But actually both derive from the same source and both form a phenomenon of “the Polish rhythms”. These rhythms were the object of the largest Polish “musical export” before Chopin, therefore they are worth looking at in detail. What are the Polish rhythms? They are triple meter structures, where rhythmic impulses are the most frequent at the beginning of a measure. Therefore, the fast and slow rhythms of mazurka and polonaise share the overall rule of rhythm organization: the shorter parts go first and the longer ones afterwards. This kind of rhythm is called descending. It appeared in Polish sources in the 16th century in its simplest form of mazurka. Still, the rhythm seems to have emerged much earlier, but its origins can neither be precisely established nor traced back to Poland. There are earlier accounts of this rhythm in the Czech sources. Interestingly, the rhythm of the adopted Czech tunes would be altered in Poland in such a way that the descending structures would be even more frequent than in the original. Evidently, Poles favored this type of rhythm. In those days, during the Renaissance, a consciousness of ethnic or national autonomies came into being. At the same time, in the second half of the 16th century, certain


rhythmic features were recognized as distinctly Polish. Tabulatures, i.e. musical notation books (mostly German), would include compositions entitled polnischer Tanz, and in other countries pieces such as chorea polonica, baletto polacco or Danza Polacca also started to appear. All these names mean “a Polish dance”. According to the style of the period, pieces consisted of two short parts. The first one, Vortanz, in duple meter, introduced the musical content. The following part, Nachtanz (or proportio) transformed that content into triple meter. When the rhythm within the triple meter was condensed at the beginning of a measure, the Polish descending rhythm emerged. How did the Polish dances find their way to Scandinavia? As “the Polish dances” were growing in popularity all over Europe, the last king of the Jagiellonian dynasty, Sigismund Augustus, died in 1572. The arranged marriages of his sister, Anna Jagiellon, solved the issue of succession only temporarily. Eventually, the 1587 coronation of Sigismund Vasa, the prince of Polish and Swedish origins, linked both countries. Shortly afterwards, Vasa was crowned the king of Sweden as well. His reign was a period of animated cultural exchange. “The Polish dances” reached Sweden through the court and the Polish students of wealthy nobility and merchant families. The dances spread rapidly to neighboring countries. Initially, they were popular among the upper social circles, but gradually they would also reach the countryside. It seems that German musicians could also have a considerable impact on this “musical export”. During the Thirty Years’ War (16181648) many German organists and composers would work in Sweden and Denmark. Actually, it is no wonder that court dances found their way to Scandinavia, as the old collections of music feature also German, English or French compositions. The then-fashionable repertoire had been circulating all over Europe and “the Polish dances” do not seem to have played a major part in the process. The surprising fact is that in Sweden Polish tunes contributed to the emergence of a new


musical phenomenon. More importantly, this phenomenon turned out essential in the formation of Swedish national identity. It was possible because the influence of Polish music was not limited to courts and cities only; it affected also the conservative and traditional country communities. The country was indeed the place where polska dances had developed. Outside Sweden, “the Polish dances” can be found in western Finland (polska), Norway (pols) and Denmark (polsk). In all cases, the name signifies “Polish”. We do not know any details about the dance, but it must have been lively. In the 16th century Denmark people would be warned of the dangers involved in dancing. Danish musicologists quote a story from 1587, when a lady-in-waiting of the Koldinghus castle died during a vivacious dance. Supposedly it was “the Polish dance”, and three years later another woman died in the same way… In Ludvig Holberg’s play “Jeppe of the Hill” (1722), the protagonist’s wife, holding a broom called Master Eric, scolds her husband with these words: “You’ve got to go to town to buy two pounds of soft soap; here is the money. But listen! If you are not back again inside of four hours Master Erik shall dance a polska on your back”. In other words, the wife simply threatened to beat him… this metaphor clearly demonstrates the vigorous nature of “the Polish dance”. In Denmark “the Polish dances” were shortly replaced by minuet, but for some time they had been thriving in peasants’ culture and wedding traditions. A fragment of a wedding speech from the first half of the 18th century states: “Noble people have their children learn only English dances, but the lower classes are content enough when their children learn the Polish dances”. In Sweden, polska has eventually become a national dance. Even the contemporary Scandinavian folk music is inspired by the traditional tunes. Although some scholars tend to dismiss


the Polish influences (some even claim that it was the Swedish polska that influenced the Polish folk dances), their significance is suggested by the very names of dances – polska, pols and polsk. On the other hand, we need to admit that the tunes once defined by theorists as “Polish” have gained an entirely new meaning, context and form in new cultural circumstances. Therefore, the Polish dances have become the Swedish ones, but the memory of their origin still remains vivid in Sweden. So, did Poles really give music to the Scandinavians? One fact is certain: Polish and Swedish traditional music derives from the same source – but one needs a very sensitive ear to recognize the similarities. Ewa Dahlig-Turek


Tadeusz Kubiak Zbigniew Namysłowski

Marianna Bączek

Hulaj Horod

Kawalerowie Błotni


Marina Mihajłowna Krjukowa Sławomir Czekalski

Jan Gaca

Nyckelharpa Trio Nordic Tree

Adam Strug


Ramoda Orkiestra Muzyki Nowej

Janusz Prusinowski Trio


Sergiej Ochrimczuk

Anżela Zajcewa

Gęsty Kożuch Kurzu Witold Broda

Harald Haugaard


Kocirba

Aleksander Łoś

Warszawa Wschodnia Stefan Nowaczek

Sebastian Lesiak


Orkiestra Czasów Zarazy Magnus Gustafsson

Józef Tarnowski Mateusz i Agnieszka Niwińscy



monday

tuesday w endesday thursday F R I DAY

s atur day sunday workshops

str.

32

str.

38

str.

42

str.

52

str.

62

str.

70

str.

80

str.

82

e n g l i s h v e r s i o n s o f t h e f o l d e r’s t e x ts a r e ava i l a bl e on: w w w. f e s t i va l m a z u r k i . p l


Ponied ziałek , 6 ma ja g. 12.00 – 15.00

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki ul. Elektoralna 12 konferencja:

Polski kujawiak i szwedzka polska – rodzeństwo czy małżeństwo? CONFERENCE: „Polish kujawiak and Swedish polska – siblings or marriage?” WSTĘP WOLNY

g. 19.00

Dom Polonii Krakowskie Przedmieście 64 koncert „WOKÓŁ BAŁTYKU”

”AROUND THE BALTIC SEA” CONCERT

Nordik Tree (Finlandia - Szwecja) Harald Haugaard (Dania) Kapela Sławomira Czekalskiego (Polska) Bitety 20 zł do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

KLUB FESTIWALOWY

Lokal Bistro ul. Krakowskie Przedmieście 64 WSTĘP WOLNY

Poniedziałek, 6.05


Konferencja pt: „Polski kujawiak i szwedzka polska – rodzeństwo czy małżeństwo?” Z udziałem: Magnusa Gustafssona (Szwecja), Tomasza Nowaka (Polska) i Katarzyny Dadak - Kozickiej (prowadzenie dyskusji panelowej )

M a g n u s G u s t a f s s o n | Jest dyrektorem archiwum

muzycznego w Småland na południu Szwecji, wicedyrektorem centrum muzycznego Musik i Syd AB, doradcą muzycznym Nordyckiej Rady Ministrów i koordynatorem państwowego zespołu subwencjonującego nagrania muzyczne. W połowie lat osiemdziesiątych był jednym z twórców festiwalu muzyki tradycyjnej w Korrö, który w ciągu ostatnich kilku lat stał się jednym z największych festiwali muzyki tradycyjnej w Szwecji. Magnus Gustafsson opublikował kilka książek i artykułów o muzyce tradycyjnej i barokowej. Nosi także zaszczytny tytuł Riksspelmana (Narodowego Muzyka Tradycyjnego), jest członkiem zespołów Sågskära i Höök, znanych z tras koncertowych w wielu krajach. Przez wiele lat był (z wolnej stopy) dziennikarzem muzycznym dla Szwedzkiego Radia (Sveriges Radio). Obecnie pracuje nad doktoratem na Wydziale Muzykologii Uniwerytetu w Lund, prowadząc badania nad historią tańca polska i motywem „podróżowania” popularnych melodii.

d r T o m a s z N o w a k | W latach 1997-2002 doktorant, 2003-2004 asystent, a od 2005 r. adiunkt w Instytucie Muzykologii UW. Od roku 2003 wykłada gościnnie w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina, a od 2011 także w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Zajmował się m.in. następującymi problemami badawczymi: proces przekazu tradycji muzycznej na Podhalu, tradycje muzyczne i taneczne społeczności polskiej na dawnych Kresach Wschodnich oraz mniejszości narodowych w Polsce, współczesne formy funkcjonowania folkloru muzycznego i tanecznego w Polsce, tradycje muzyczne Bali i Łużyc Górnych, pozostałości popularnej kultury muzycznej Żydów polskich, przemiany koncepcji i formy tańca narodowego w Polsce. Jest członkiem International Council for Traditional Music, Poniedziałek, 6.05


European Seminar in Ethnomusicology, Sekcji Muzykologów Związku Kompozytorów Polskich (sekretarz), Polskiego Forum Choreologicznego (wiceprezes), Polskiego Seminarium Etnomuzykologicznego (prezes) oraz Polskiej Sekcji Conseil International des Organisations de Festivals de Folklore et d’Art Traditionnels (ekspert).

P r o f . J . K a t a r z y n a D a d a k - K o z i c k a|

Etnomuzykolog, antropolog kultury i teoretyk edukacji muzycznej. W latach 70. i 80. związana z Akademią Muzyczną w Warszawie, w latach 80. i 90. z Instytutem Sztuki PAN, później z Uniwersytem Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytetem Warszawskim. Autorka polskiej adaptacji koncepcji Zoltána Kodálya: „Śpiewajże mi jako umiesz” (1992), od 2003 przewodnicząca Koła Kodályowskiego Polskiej Sekcji ISME. Jest przewodniczącą Sekcji Muzykologów Związku Kompozytorów Polskich, organizuje coroczne Ogólnopolskie Konferencje Muzykologiczne ZKP. Od 2001 do 2003 r. była Sekretarzem Generalnym ZKP.

Poniedziałek, 6.05


Koncert „Wokół Bałtyku” Nord i k T r e e ( F i n l a n d i a – S z w e c j a )| A r t o J ä r v e l ä i T i m o A l a k o t i l a to byli członkowie

grupy JPP (Muzykanci z Järvelä) powstałej w 1982 r., w skrzypcowej stolicy Finlandii (a może i świata) – Kaustinen. Grupa JPP wywodziła się z rodziny Järvelä (z wioski Järvelä), o silnej skrzypcowej tradycji, sięgającej korzeniami XIX wieku. Powstała na fali boomu muzyki tradycyjnej w latach 80., a szczególnie sukcesu fenomenalnego skrzypka i kompozytora z Kaustinen, Konsta Jylhä.

Timo Alakotila – założyciel JPP, obecnie jeden z najbardziej wziętych i wszechstronnych fińskich muzyków – kompozytor, pianista, grający muzykę tradycyjną, klasyczną, jazzową a także pop oraz Arto Järvelä poznali szwedzkiego muzyka, H a n s a K e n n e m a r k a na festiwalu Muzyki Tradycyjnej w Kaustinen (w Finlandii), w 1984 roku. Hans był wówczas członkiem zespołu Forsmark III, którego gra, zarówno na koncertach jak i podczas improwizowanych spotkań wywarła duże wrażenie na Arto i Timo. Forsmark III powrócił na Kaustinen Festival następnego lata i wówczas jego członkowie po raz pierwszy zagrali z JPP wspólne improwizowane jam session. Te sporadyczne spotkania i wspólne improwizacje zainspirowały ich do stworzenia pełnowymiarowego zespołu. Wizja ostatecznie nabrała kształtu jesienią 2003, kiedy to trio zaczęło regularne próby w Finlandii. Po kolejnym spotkaniu w styczniu 2004, byli już gotowi zadebiutować na koncercie w Gothenburgu, a po dwóch latach nagrywania, miksowania, próśb zniecierpliwionych fanów, powstała ich pierwsza płyta. Arto i Hans zaadaptowali na niej tradycyjne melodie szwedzkie i fińskie oraz skomponowali nowe, na użytek Nordik Tree. Skład : Hans Kennemark – skrzypce, altówka Arto Järvelä – skrzypce, mandolina Timo Alakotila – fisharmonia, fortepian

Poniedziałek, 6.05


H a r a l d H a u g a a r d ( D a n i a )| Skrzypek, kompozytor, producent. Zaczął grać na skrzypcach kiedy miał 7 lat. Dorastał w wiosce Harndrup na wyspie Funen, a jego nauczycielem był miejscowy organista. Od dzieciństwa muzyka tradycyjna była dla Haralda najważniejszą inspiracją. Osobą, która miała na niego najwcześniejszy i największy wpływ był jego dziadek Johannes, lokalny rzeźbiarz i tradycyjny akordeonista. Matka Haralda, Lene Sand Christensen aktywnie działała w środowisku tradycyjnych tancerzy. Dosyć szybko zaczął grywać jej do tańca. Tradycyjna duńska muzyka taneczna stała się dla Haralda bardzo istotną muzyczną sferą i po dziś dzień ten gatunek zajmuje znaczące miejsce w jego twórczości. Równolegle z nauką muzyki tradycyjnej Harald kształcił się w klasycznej grze na skrzypcach. Ukończył Muzyczną Akademię Carla Nielsena w Odense, w 1998 r. został tam zatrudniony jako nauczyciel skrzypiec. W latach 2000-2005 pracował jako dyrektor Wydziału Muzyki Tradycyjnej w tej właśnie Akademii. Za sprawą byłego producenta Danish National Radio, Alana Klitgaarda, powstało duo Haugaard i Høirup, które w 1998 r. wystąpiło po raz pierwszy na festiwalu European Broadcasting Unions. Wkrótce stało się jedną z najbardziej znanych grup na duńskiej scenie muzycznej. Dziś Haugaard i Høirup mają na koncie 600 koncertów na całym świecie, sześć wysoko ocenianych płyt i wiele nagród. Oprócz Haugaard i Høirup, Harald także występował z zespołem Serras, piosenkarką Helene Blum, techno-folkowym zespołem Sorten Muld, szkockim skrzypkiem Aidanem O’Rourke, duńską legendą rok/popu Steffenem Brandtem, jazzowym perkusistą Andersem Mogensenem, szwedzką wokalistką Sofią Karlsson a także japońskimi artystami takimi jak Yea czy Humbert Humbert. Dziewięciokrotnie Haraldowi przyznano nagrodę Danish Music

Poniedziałek, 6.05


Awards, muzyczną nagrodę Rødovre i honorową nagrodę duńskiego związku muzyków (the Danish Musicians Union).Brytyjski magazyn muzyczny fRoots ogłosił Haralda jednym z trzech najlepszych skrzypków świata. Jego pasja do muzyki uwidacznia się zawsze i wszędzie kiedy gra.

Kapela Sławomira Czekalskiego ( Polsk a, ło w ick ie): S ł a w o m i r C z e k a l s k i| ur. 1944 r., w Woli Popowej. Gra na harmonii polskiej trzyrzędowej, 120-basowej. Dotychczas grał w kapeli „Dobrzeliniacy” z Żychlina, która zdobyła I miejsce w kategorii kapel podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą w 2003 roku a w 2005 r. otrzymała najważniejszą z nagród – Nagrodę im. Oskara Kolberga. W repertuarze Sławomira Czekalskiego przeważają oberki, kujony i kujawiaki. Są wśród nich melodie wykonywane niegdyś przez Adama Radzymińskiego (1907-1963), słynnego harmonistę z Dobrzelina. W kapeli zagra Franciszek Kowalski (bębnista) oraz na skrzypcach – Maria Stępień, ur. 1989 r., studentka w klasie skrzypiec i muzykoterapii na Akademii Muzycznej w Łodzi, członkini kapeli Gęsty Kożuch Kurzu.

klub festiwalowy

[miejsce spotk a ń , ta ńca , z a baw y i improw iz acji]

Poniedziałek, 6.05


Wtor ek , 7 ma ja g. 19.00

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki ul. Elektoralna 12 koncert laureatów konkursu

„STARA TRADYCJA” „OLD TRADITION COMPETITION” – THE LAUREATES’ CONCERT

Bitety 10 zł do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

KLUB FESTIWALOWY

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki ul. Elektoralna 12

Sebastian Lesiak, Gęsty Kożuch Kurzu, Kocirba

zagrają:

WSTĘP WOLNY

W t o r e k , 7. 0 5


KONCERT LAUREATÓW KONKURSU STARA TRADYCJA 2013 (trzecia edycja) Konkurs adresowany jest do młodych muzyków, śpiewaków oraz kapel i jest okazją do prezentacji umiejętności gry i śpiewu wyrosłych na źródłach polskiej muzyki ludowej. Celem konkursu jest promowanie młodych muzyków i śpiewaków - kontynuatorów muzyki wiejskiej z konkretnych regionów Polski (współczesnych lub historycznych) oraz poszukiwanie formuł na obecność tej muzyki we współczesnej kulturze. Uczestników konkursu oceniać będą mistrzowie – wiejscy muzykanci starszego pokolenia – oraz eksperci – badacze żywego dziedzictwa muzycznego. Pierwsza trójka laureatów III edycji konkursu Stara Tradycja w 2013 otrzyma nagrody pieniężne w wysokości: 2000 zł (I miejsce), 1500 zł (II miejsce) oraz 1000 zł (III miejsce). Zdobywca I miejsca otrzyma także zaproszenie do gościnnego występu podczas jednego z koncertów na Festiwalu „Nowa Tradycja” organizowanego przez Program II Polskiego Radia (16-19 maja 2013, Warszawa). Spośród laureatów konkursu wybrani zostaną uczestnicy tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą (kategoria „Folklor rekonstruowany”). Sylwetki wszystkich uczestników konkursu 2011 oraz laureatów konkursu 2012 wraz z fragmentami ich nagrań, przedstawione są na: www.festivalmazurki.pl/festiwal-2011/stara-tradycja i www.festivalmazurki.pl/festiwal-2012/stara-tradycja.

W t o r e k , 7. 0 5


Klub festiwalowy Zagrają laureaci konkursu Stara Tradycja 2012

S e b a s t i a n L e s i a k| I nagroda w 2012 r.

Harmonista / akordeonista z Wygnanowa koło Przytyka. W roku 2012 – uczeń pierwszej klasy liceum. Na instrumentach klawiszowych gra od VI klasy szkoły podstawowej. Gra muzykę zasłyszaną od wiejskich muzykantów (Tadeusza Lipca, Jana Gacy) i z radia. Na bębenku obręczowym przygrywa mu zwykle jego ojciec, Sławomir Lesiak.

K a p e l a G ę s t y K o ż u c h K u r z u| II nagroda

w 2012 r. Kapela pochodzi z Łodzi i pierwszym impulsem do jej założenia był konkurs Stara Tradycja w 2011 r., drugim zaś chęć popularyzacji tradycji muzycznych woj. łódzkiego wśród mieszkańców Łodzi. Trzecim powodem – kto wie, czy nie najważniejszym – chęć wspólnego grania do tańca. Na konkurs w 2012 r. zespół przygotował repertuar łowicko-łęczycki. Podczas 46. Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu (2012) Kapela Gęsty Kożuch Kurzu została laureatem Złotej Baszty (w kategorii: folklor rekonstruowany).

Skład: Przemysław Bogusławski – (ur. 1985), bęben Joanna Gancarczyk – (ur. 1981), śpiew, basy Marcin Lorenc – (ur. 1979), skrzypce Maria Stępień – (ur. 1989), skrzypce

W t o r e k , 7. 0 5


K a p e l a K o c i r b a| III nagroda 2012 (ex aequo

z dudziarzem Arturem Witczakiem). Kapela powstała w styczniu 2012 roku. W zespole spotkali się ludzie grający dotychczas w kilku kapelach „ludowych” regionu lasowiackiego, którzy jednak szukali czegoś innego. Jak piszą artyści: „Naszym pragnieniem jest dotarcie do jak największej liczby żyjących jeszcze skrzypków i innych Muzykantów z regionu, wyszukiwanie starodawnych melodii i wierne naśladowanie gry Mistrzów. W swoich zbiorach posiadamy w tej chwili około dwustu melodii nagranych i zapisanych podczas poszukiwań w terenie. Chcemy zachować muzykę naszych Przodków i przekazać ją tym, którzy przyjdą po nas. „Kocirba” w naszym dialekcie oznacza drzewo, które po polsku nazywa się czeremcha”. Podczas 46. Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Kapela Kocirba została laureatką I nagrody (kategoria: folklor rekonstruowany).

Skład: Teresa Potańska – (ur. 1993), skrzypce prym

Agnieszka Tylutki – (ur. 1992), skrzypce sekund Jarosław Mazur – (ur. 1967), basy

W t o r e k , 7. 0 5


Śr oda , 8 ma ja g. 19.00

Centralna Biblioteka Rolnicza, Krakowskie Przedmieście 66 koncert „TRYPTYK ZIARNA:

MUZYKA WIEJSKA. LUTOSŁAWSKI. IMPROWIZACJE” CONCERT: „THE GRAIN TRIPTYCH: VILLAGE MUSIC. LUTOSŁAWSKI. IMPROVISATIONS”

I Orkiestra Muzyki Nowej z Katowic II Kawalerowie Błotni III Henryk Marszał, Kapela Brodów (muzyka z rzeszowskiego) Marianna Bączek, Adam Strug (muzyka z kurpiów) Stefan Nowaczek, Mateusz i Agnieszka Niwińscy (muzyka z powiśla maciejowickiego) Bitety 20 zł do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

KLUB FESTIWALOWY

Skwer, Filia Centrum Artystycznego Fabryka Trzciny, ul. Krakowskie Przedmieście 60A

WSTĘP WOLNY

Środa, 8.05


„TRYPTYK ZIARNA: MUZYKA WIEJSKA. LUTOSŁAWSKI. IMPROWIZACJE” W 100 lecie urodzin Witolda Lutosławskiego podejmujemy pytanie o rolę muzyki wiejskiej w jego wczesnej twórczości: w Małej Suicie, Bukolikach i Preludiach Tanecznych. Utwory te zagrają wybitni instrumentaliści Orkiestry Muzyki Nowej z Katowic. Tuż obok usłyszymy muzykę wiejską z Rzeszowskiego, Kurpiów i Mazowsza (regionów z których czerpał melodie Lutosławski), zagraną i zaśpiewaną przez wiejskich mistrzów i ich kontynuatorów. Nie będą to dosłowne motywy pojawiające się w kompozycjach Mistrza, ale „perełki” związane z konkretnymi osobowościami muzykantów i śpiewaków. Stawiając pytanie o twórczy potencjał muzyki tradycyjnej będziemy obserwować sam proces muzyczny, w wyniku którego ze świeżo przeżytego „materiału” powstaje „muzyka nowa”. Zjawisko to fascynuje grupę awangardowych kompozytorów - improwizatorów, koncertujących pod szyldem „Kawalerowie Błotni”. Słuchaczom pozostawiamy wnioski dotyczące wzajemnych relacji tych trzech muzycznych światów. Koncert dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Lutosławski 2013 – Promesa”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.

I

O r k i e s t r a M u z y k i N o w e j | Zespół solistów

-kameralistów specjalizujących się w wykonywaniu dzieł muzyki współczesnej. Grupa powstała w 1996 roku przy Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, z inicjatywy Aleksandra Lasonia, z intencją propagowania klasyki XX wieku i promowania twórczości kompozytorów współczesnych. Obecnie trzon OMN to wykładowcy i absolwenci Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Orkiestra pracuje głównie pod kierunkiem Szymona Bywalca. Swoje cele artystyczne realizuje prezentując dzieła muzyki współczesnej w wykonaniu możliwie najbliższym intencjom kompozytorów, będącym efektem wnikliwej pracy nad wszystkimi szczegółami

Środa, 8.05


utworów. Od 1999 roku OMN jest systematycznie zapraszana na festiwal Warszawska Jesień, gdzie realizuje projekty z wybitnymi dyrygentami i solistami z kraju i zagranicy. Często gości na międzynarodowym festiwalu Mikołowskie Dni Muzyki. Od 2001 roku jest współgospodarzem Festiwalu Muzyki Nowej w Bytomiu, a od 2002 - 2006 roku uczestniczyła w projekcie Fórderpreise fur Polen realizowanym na rzecz twórczości młodego pokolenia kompozytorów polskich, finansowanym przez Ernst von Siemens Musikstiftung w Monachium. Na dorobek OMN składa się szereg światowych i polskich prawykonań utworów, z których część została napisana specjalnie dla zespołu. Oprócz muzyki najnowszej, w repertuarze orkiestry znajdują się również dzieła należące do klasyki XX wieku i epok wcześniejszych. W 2000 roku utwór „Figury w oplocie” Jerzego Kornowicza, zrealizowany pod batutą Aleksandra Lasonia dla Programu 2 PR, otrzymał w Amsterdamie wyróżnienie Międzynarodowej Trybuny Kompozytorów. Również kolejne nagrania realizowane dla Polskiego Radia przez OMN pod batutą Szymona Bywalca uzyskiwały rekomendacje na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów: w 2007 roku „Cztery pieśni” do słów Trakla Pawła Szymańskiego (z udziałem Urszuli Kryger) i w 2010 „Siedem wysp Conrada” Lidii Zielińskiej. dyrygent:

Szymon Makowski

Soliści w Bukolikach:

K r z y s z t o f B a t o g – altówka S t a n i s ł a w L a s o ń – wiolonczela S z y m o n M a k o w s k i| W 2009 r. otrzymał tytuł licencjata

na dwóch kierunkach – Dyrygentura Symfoniczna i Operowa (w klasie profesora Marcina Sompolińskiego) oraz Skrzypce. W tym samym roku pracował jako asystent dyrygenta w Teatrze Wielkim w Poznaniu, oraz jako asystent prof. Marcina Sompolińskiego w projektach realizowanych przez orkiestrę ‘Collegium F’. Uczestniczył w międzynarodowych konkursach dyrygenckich –

Środa, 8.05


w Atenach (im. Dmitri Mitropoulosa) oraz w Białymstoku (im. Witolda Lutosławskiego). Podczas uczestnictwa w kursach mistrzowskich w Sienie, w latach 2010 – 2012, prowadzonych przez Gianluigi Gelmettiego prowadził koncerty finałowe oraz został wyróżniony stypendium ufundowanym przez Accademia Chigiana. W 2011 i 2012 roku otrzymał ‘Diploma di Merito’ – dyplom za zasługi. W pierwszej połowie roku 2011 był asystentem maestro Waltera E. Gugerbauera w Operze Wrocławskiej, współpracując przy przedstawieniu „Parsifal” Richarda Wagnera. W tym samym roku obronił pracę magisterską na Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu oraz poprowadził orkiestrę Filharmonii Poznańskiej podczas swojego koncertu dyplomowego. Występował z Orchestra Sinfonica di Sanremo, Orquesta do Algarve, Sofia Festival Orchestra, Orchestra della fondazione Bulgaria Classics, Orchestre Philharmonique Monte Carlo oraz z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach. Aktualnie współpracuje na stałe z Teatrem Muzycznym w Lublinie, Teatrem Muzycznym w Poznaniu oraz z orkiestrą Collegium F.

II

Kawalerowie Błotni Z IA R NA Kawalerowie Błotni są nieuleczalnymi entuzjastami i pasjonatami bogactwa życia, nawzajem uczą się od siebie patrzenia na świat, nazywania go na nowo. Nawet niezdarnie – monosylabami, ale po swojemu. Dziś Kawalerowie zajmą się ziarnami. Bowiem kształt zamyka się w ziarnie i z ziarna odtwarza. Ziarna noszą w sobie wewnętrzne napięcie nieuchronnego ciągu dalszego. Są drobne, ale nieobliczalne. Prawdziwe. Najpierw więc muzyczne ziarna toczenie. Ściskanie owocu, odkrawanie resztek, formowanie pestki. Potem usadzenie ziarna i obserwowanie wzrostu – to główna część zabiegów

Środa, 8.05


– pielęgnacja dźwięku talentem albo i dobrym spojrzeniem zza ucha. Potem już z wolna nowy kształt – niczym drzewo, krzew czy choćby porost. Jest wielce prawdopodobne, że wyprowadzona z ziarna całość będzie inna niż uprzednio w ziarnie zamknięta. Tak bywa z owocami kawalerskiego majstrowania, z ogrodami przez nich strzyżonymi. Ale taki już kawalerski los – ktoś musi sprawdzić co się stanie jak się pójdzie w inną stronę. Należy nadmienić, że wszystkie spłodzone przez siebie dźwiękowe żywioły Kawalerowie uznają, kochają, hołubią i opiekują się nimi jak umieją. Jerzy Kornowicz

K AWA L E R O WIE B Ł O T NI| Grupa powstała

w 2001 r. Ma za sobą szereg działań intuicyjnych i kompozycji kreowanych na żywo w najróżniejszych nietypowych okolicznościach, jak np. w lasach, łąkach czy innych otwartych przestrzeniach. Grała też na wielu koncertach i festiwalach w kraju i za granicą, od Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”, festiwalu „Chopin i jego Europa”, festiwalu „Musica Polonica Nova” we Wrocławiu do koncertów w prestiżowych salach Moskwy, Berlina i Brukseli. Działalność Kawalerów łączy tradycję free-jazzową z działaniami intuicyjnymi i komponowaniem. Dlatego w grupie spotykają się specjaliści od kształtowania przestrzeni muzycznej: grający kompozytorzy, improwizatorzy i inni trudni do zakwalifikowania gatunkowego muzycy, nazwijmy ich: alternatywni. Zachodzi prawdopodobieństwo, że spotkanie tak szerokiego spektrum muzyków rodzi specyficzną jakość muzyczną, a może nawet intelektualną. Kawalerowie Błotni od roku 2004 prowadzą coroczny Ogólnopolski Skup Dźwięków Nowych i Używanych – warsztaty dla entuzjastów improwizacji i komponowania na żywo. Dziś Kawalerowie Błotni wystąpią bez Tadeusza Wieleckiego, który przedsięwziął ekspedycję do Chin. Za to z Chin wrócił Bart Pałyga. Cieszymy się naszym znakomitym gościem i liczymy na próbach na nowe dowcipy. W marcu 2009 Grupa nagrała razem z Zespołem Europejskiej Szkoły Śpiewu Tradycyjnego płytę Sceny z bezkresu wyprodukowaną

Środa, 8.05


przez Ośrodek Międzykulturowych Inicjatyw Tworczych „Rozdroża” w Lublinie. Płyta została wydana w 2012 r. Skład: Krzysztof Knittel – sampler, monochord midi

i inne instrumenty elektroniczne Jerzy Kornowicz – fortepian Ryszard Latecki – trąbka, harmonium, pseudoinstrumenty Mieczysław Litwiński – śpiew, harmonium, skrzypce, cytra smyczkowa, instrumenty dawne i etniczne Tadeusz Sudnik – groobevoxy, efekty dźwiękowe oraz w kawalerskiej gościnie Bart Pałyga – fidel, basy, fujara i śpiew

K r z y s z t o f K NI T T E L| Kompozytor, improwizator, kreator wydarzeń muzycznych, promotor kultury muzycznej, pedagog. Realizuje muzykę komputerową, komponuje dla baletu, teatru, filmu, tworzy instalacje dźwiękowe, pisze na orkiestrę, chóry i zespoły kameralne. Jest współtwórcą wielu grup muzyki improwizowanej: W latach 1995-98 był dyrektorem festiwalu Warszawska Jesień, w latach 1999-2003 – prezesem Związku Kompozytorów Polskich, od 2004 – prezes Polskiej Rady Muzycznej. Twórca i dyrektor artystyczny festiwalu muzyki improwizowanej AD Libitum. Profesor kompozycji elektornicznej w uczelniach muzycznych w Warszawie i Łodzi. J e r z y K O R N O WI C Z| Kompozytor, pianista-improwizator,

kreator wydarzeń muzycznych, pedagog, promotor kultury muzycznej. Jego utwory wykonywano w kilkudziesięciu krajach świata. Utwór „Figury w oplocie” uzyskał rekomendację na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO, zaś utwór „Spiętrzenia” był nominowany do Nagrody Mediów Publicznych OPUS. Od 2003 prezes Związku Kompozytorów Polskich, od 2011 członek Rady Programowej Instytutu Muzyki i Tańca.

R y s z a r d L A T E C K I| Multiinstrumentalista, wynalazca latary – opatentowanej półprogowej gitary. Aktywny na scenie alternatywnej muzyki improwizowanej. Od 2009 koordynuje warszawska edycje festiwalu Audio Art. Laureat Grand Prix i Nagrody Pierwszego

Środa, 8.05


Stopnia festiwalu Nowa Tradycja – Warszawa 2007.

M i e c z y s ł a w L I T WI Ń S K I| Kompozytor, wirtuoz śpiewu, multiinstrumentalista grający na wschodnich instrumentach tradycyjnych. Występował w formacjach free-jazzowych, jazzowych, rockowych, zespołach muzyki klasycznej i współczesnej, a także z własnymi zespołami. Swoje kompozycje wykonywał u boku Johna Cage’a i Pauline Olivierom. T a d e u s z S U D NI K| Założyciel studia dźwięków niemożliwych, twórca koncertów-spektakli. Nagrywał muzykę elektroniczną, teatralną, filmową i baletową. Koncertował i nagrywał z jazzowymi muzykami m.in. z zespołem Freelectronic Tomasza Stańko.

B a r t PA ŁY G A | Urodzony w 1979 roku. Wiolonczelista, multiinstrumentalista, improwizator. Specjalizuje się w grze na kilkunastu instrumentach smyczkowych i etnicznych z całego świata. Prekursor użycia technik śpiewu alikwotowego w muzyce współczesnej, folkowej i rozrywkowej w Polsce. Współtworzy zespoły: Zespół Polski , Arcus Poloniae, Masala, Village Kollektiv, Yerba Mater. Współpracuje z Gadającą Tykwą, Mosaic, Etnofonie Kurpiowskie i wiele innych. Nagrywa muzykę filmową i teatralną. Jeden z pierwszych muzyków grających na rekonstruowanych polskich instrumentach, wszechstronnie uzdolniony instrumentalista.

Środa, 8.05


III M uzyk a w i e jsk a

H e n r y k M a r s z a ł| Ur. 1937 roku, w Przewrotnem, gdzie

mieszka do dziś – w odległości około dwudziestu kilometrów na północ od Rzeszowa, blisko pogranicza regionów rzeszowskiego i lasowiackiego. Zaczął grać na skrzypcach dość późno – w 15 roku życia miał pierwsze publiczne grania na chrzcinach i rodzinnych spotkaniach, w wieku 18 lat pierwsze wesela i potańce. Po kilku latach przestawił się na trąbkę i ze składem: akordeon, saksofon i duży bęben przez długie lata grał na weselach. Po skończeniu kariery weselnej wrócił do skrzypiec – dla przyjemności i z sentymentu. Gra piękny, miejscowy repertuar: oberki, sztajerki, trampolki, polki.

K a p e l a B r o d ó w| Miłośnicy polskiej muzyki tradycyjnej. Na zbierany przez ponad 20 lat unikalny repertuar kapeli składają się utwory świeckie i religijne z obszaru Pierwszej Rzeczypospolitej, starodawne polonezy, finezyjne mazurki, dzikie obery, zaskakujące polki. W działalności Kapeli Brodów można wyróżnić dwa kierunki: • badanie i odczytywanie na nowo pisanych źródeł polskiej muzyki ludowej – szczególnie „Dzieł Wszystkich Oskara Kolberga”, ale również licznych publikacji i zapisów odnajdywanych w polskich i zagranicznych bibliotekach. Efektem tej pracy rekonstruktorskiej są liczne nagrania płytowe i radiowe oraz ogromne poszerzenie wiedzy o muzyce staropolskiej. • badanie, archiwizowanie i kontynuacja muzyki tradycyjnej Rzeszowszczyzny. Witold Broda od 15 lat wyszukuje ludowych skrzypków, cymbalistów i tancerzy tego regionu, dokumentuje ich sztukę i uczy się repertuaru. Swoje zbiory przekazuje do archiwów IS PAN i Wydawnictwa Muzyka Odnaleziona. Organizuje – wraz ze Stowarzyszeniem Muzyki Dawnej w Jarosławiu – Festiwal Muzyki rzeszowskiej w Gnojnicy. Muzycy Kapeli Brodów koncertowali w wielu krajach świata i oczywiście w Polsce, prowadzili również warsztaty śpiewu, tańca i gry na instrumentach. Skład: Witek Broda – skrzypce, Marta Maślanka - cymbały,

Iwona Sojka – skrzypce, Anatol Broda – basy

Środa, 8.05


M a r i a n n a B ą c z e k| Ur. w 1927, we wsi Bandysie na

Kurpiach, gdzie mieszka do dziś. Śpiewa od dziecka, jej ojciec był uznanym śpiewakiem pogrzebowym. Pod koniec lat czterdziestych nagrywali jej śpiew polscy etnomuzykolodzy, małżonkowie Sobiescy i późniejsza założycielka Polskiego Towarzystwa Etnochoreologicznego Grażyna Dąbrowska. W repertuarze Marianny Bączek znajdujemy pieśni roku obrzędowego i kościelnego. Dawniej inicjowała śpiew kobiet podczas wesel, na których przez lata pełniła funkcję czepkarki. Zespół Bandysianki, z którym śpiewała przez długie lata, otrzymał kazimierzowską Złotą Basztę, Ostatnio Marianna Bączek śpiewa na konkursach jako solistka – w tej kategorii również otrzymała Złotą Basztę (w 2010 roku).

A d a m S t r u g| Ur. 1970 r., śpiewak i instrumentalista, pomysłodawca zespołu śpiewaczego „Monodia Polska” praktykującego pieśni polskie przekazywane w tradycji ustnej, lider muzycznej kompanii wykonującej jego autorskie piosenki, kompozytor muzyki teatralnej i filmowej, scenarzysta filmów dokumentalnych. S t e f a n N o w a c z e k| Ur. w 1933 roku w Podłężu koło Maciejowic Kościuszkowskich, stanowiących centrum mikroregionu tzw. Powiśla Maciejowickiego. Jest to mikroregion wyróżniający się z obszaru południowo-wschodniego Mazowsza, jeszcze do niedawna, wyjątkowym bogactwem muzykantów a szczególnie skrzypków. Wyróżnia go także charakterystyczny repertuar archaicznych, dwuczęściowych oberków śpiewanych, zwanych tu powiślakami, które często wykazują duże podobieństwo melodyczne do radomskich mazurów.

Środa, 8.05


Rodzinna kapela Nowaczków w latach 30. i 40. grała w składzie z basetnią: Stefan Nowaczek (od 7 roku życia), jego starszy brat i ojciec - na basetni. Stefan Nowaczek przejął od starszych muzykantów wiele dawnych melodii, które gra do dziś na równi z licznymi modnymi walczykami, tangami, fokstrotami. Grał później w wielu składach lokalnych kapel wraz z harmonią, trąbką, saksofonem i tzw. dżazem. Sam jest także świetnym akordeonistą. Jest laureatem Złotej Baszty kazimierskiego festiwalu.

M a t e u s z N i w i ń s k i| Ur. 1982 i A g n i e s z k a N i w i ń s k a| Ur. 1984 r.. Wspólnie kultywują tradycje muzyki

wiejskiej Mazowsza południowo-wschodniego, w tym Powiśla Maciejowickiego, a także Radomszczyzny. W swoim repertuarze mają przede wszystkim oberki, powiślaki, radomskie mazurki, kujawiaki oraz polki, zasłyszane od znamienitych wiejskich skrzypków mazowieckich. Wykonują też mazowieckie melodie i pieśni weselne. W grze starają się zachować jak najwięcej ze swoistej maniery swoich mistrzów, uzyskać brzmienie dawnych kapel weselnych, dlatego też muzyka, którą grają jest przeznaczona nie tylko do słuchania, ale przede wszystkim do tańca.

Klub festiwalowy [miejsce spotk a ń , ta ńca , z a baw y i improw iz acji]

Środa, 8.05


C z w a r tek , 9 ma ja g. 19.00

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki ul. Elektoralna 12 koncert „PIEŚNI DO TAŃCA”

THE „SONGS FOR DANCE” CONCERT

Romoda (Rosja) Warszawa Wschodnia (Polska) Hulaj horod (Ukraina) Bitety 20 zł do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

KLUB FESTIWALOWY

Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki ul. Elektoralna 12

zagrają: Marina Krjukowa (Rosja) Sergiej Ochrimczuk i Anżela Zajcewa (Ukraina), Aleksander Łoś (Białoruś) WSTĘP WOLNY

Czwartek, 9.05


Koncert: PIEŚNI DO TAŃCA Koncert Pieśni do Tańca będzie podróżą przez wybrane tradycje muzyczne Ukrainy, Rosji i Polski. Pieśni do tańca rozumiemy zarówno jako pieśni towarzyszące zabawie, jak i te obrzędowe. Stąd w koncercie pojawią się z jednej strony archaiczne formy jak: ukraińskie korowody i zabawy zaklinające wiosnę, południoworosyjskie tanki, fragmenty wesela i zapustne korowody z centralnej i wschodniej polski, a z drugiej strony śpiew do zabawy: czastuszki towarzyszące tańcom w parach, rosyjskie pljaski i podjazyki, syberyjskie kadryle, czy polskie chodzone, polki, wiwaty i mazurkowe przyśpiewki. Będą to zarówno pieśni wykonywane a’ capella, jak i te, którym towarzyszy muzyka instrumentalna. Dopełnieniem wieczoru będą „skrzypkowie ze wschodu” – Marina Krjukowa (Moskwa), Aleksander Łoś (Białoruś), Sergiej Ochrimczuk i Anżela Zajcewa (Kijów). Ci najwybitniejsi rekonstruktorzy i kontynuatorzy wiejskich tradycji swoich krajów, zagrają do tańca i do posłuchu. Będzie im towarzyszyć pytanie o wzajemne wpływy, inspiracje, relacje reprezentowanych przez nich tradycji z muzyką polską. Relacje są niewątpliwe. Jaki jest charakter tych relacji, pozostaje ocenić uczestnikom wieczoru.

ROSJA Zespół Romoda zaprezentuje pieśni do tańca pochodzące z terenów południowej Rosji (okolice Biełgorodu, Woroneża) i od staroobrzędowców z zachodniej Syberii i Ałtaju. Tradycje muzyczne tych oddalonych od siebie regionów łączy to, że ukształtowały się one stosunkowo późno, na przełomie XVII i XVIII wieku. Przesiedleńcy przybywający wówczas na żyzne południe, podobnie jak ci, którzy docierali za Ural, zachowali swoje dawne zwyczaje, przejmując jednocześnie koloryt miejscowy, co zaowocowało powstaniem wielu odrębnych stylów muzycznych. Lokalne tradycje południowej Rosji charakteryzuje różnorodność form choreograficznych. Równolegle istnieją nowsze gatunki (tańce w parach) i te archaiczne (korowody, tanki, pljaski), tańce zbiorowe i solowe. Najbardziej archaiczną formą wydaje się taniec solowy (tańczony do melodii takich jak Ruskij, Barynia,

Czwartek, 9.05


Kamaryńskij), z wyraźnie zaznaczonym charakterem – żeńskim lub męskim. Świadczy o tym mnogość skomplikowanych, określonych elementów: przejścia, układ gestów, sposób wystukiwania czy wyklaskiwania rytmu; obowiązkowe połączenie tańca z przyśpiewkami; improwizacyjna swoboda wykonania; aktywność i energetyczność ruchu. Taneczne korowody (tanki) wykonywało się podczas świąt na głównych ulicach wsi lub w specjalnych miejscach poza zabudowaniami: na łąkach, polach, wzgórzach. Z relacji świadków wynika, że w jednym korowodzie mogło brać udział nawet kilkaset osób, tworzących wspólny krąg i włączających się w muzyczny żywioł. Szczególnym elementem południoworosyjskiej tradycji jest pieresjek [przecinanie / przytupywanie na krzyż, w dwie osoby] – forma rytmicznego współgrania wykonawców w tańcu. Polega ona na skrzyżowaniu rytmicznych wzorów, które dwie osoby wystukują nogami podczas brzmienia śpiewu bądź akompaniamentu instrumentalnego. Właśnie w pieresjeku koncentruje się obrzędowa semantyka archaicznych form choreograficznych. To próba oddziałania rytmicznym imperatywem tańca na płodne siły Ziemi. Tańce w parach, z akompaniamentem instrumentalnym i przyśpiewkami, takimi jak: Stradania, Matanija, Sjemjonowna, Na rjeczeńku, Krakowiak, Polka, Tustep są ogólnie znane w całej Rosji. Mają mało regionalnych odmian, bo odnoszą się do późnego, miejskiego typu kultury, a ich choreografia pochodzi z sąsiadujących europejskich tradycji. Folklor rosyjskich wsi Syberii formował się pod wpływem przesiedleńców z północy Rosji. Poza żywiołowymi tańcami (pljaskami), rozpowszechnione są tam powolne, ornamentowane korowody. Logika ich ruchu odnosi się do form tradycyjnych ornamentów tkackich. Kultura jak gdyby powtarza w różnych artystycznych kodach swoje najgłębsze, najbardziej archaiczne sensy / symbole. Na Syberii zachowały się również korowodowe zabawy, w których poszczególni tancerze odtwarzają konkretne role, pojawiające się w tekstach pieśni. Odrębnym gatunkiem, wypełniającym niegdyś przestrzeń

Czwartek, 9.05


młodzieżowych zabaw i potańcówek, szczególnie popularnym na Syberii, są kadryle. Te kompozycje, składające się z niezliczonej ilości figur, łączą archaiczny język ruchu z elementami miejskiego pochodzenia. Romoda zatańczy kadryle ze wsi Platanowka (okolice Nowosybirska), których charakterystycznym elementem jest to, że uczestnicy mogą łączyć się w pary lub trójki, w zależności od liczby uczestników. Dzięki tej wariantywności, taniec za każdym razem przybiera nową formę. W programie poświęconym tradycyjnej muzyce rosyjskiej, nie można pominąć pieśni lirycznych. Dla nich musi się znaleźć miejsce na każdej tanecznej zabawie, w czasie święta, wesela. Jak mówią klasycy: „Nic nie wywołuje w Rosjaninie tyle duchowego upojenia, co dobrze wykonana pieśń protjażna”! Dlatego i w naszym programie pojawi się kilka takich utworów. Swietlana Jurjewna Wlasowa

R o m o d a| Wykonuje tradycyjną rosyjską muzykę w środowisku

miejskim. Uczestnicy zespołu starają się maksymalnie zbliżyć do oryginalnych wykonań pamiętając, że mają do czynienia z przekazem ustnym, z definicji zakładającym improwizacyjność. Pozwala to wykonywanej przez nich muzyce zachować świeżość, żywotność i daje wykonawcom przestrzeń do bycia twórczym. «Romoda» powstała w 1998 roku w Moskwie, gromadzi przyjaciół i rodziny, ludzi twórczych, nieobojętnych, muzyków, aktorów i plastyków. Uczestnicy jeżdżą na badania terenowe w różne strony Rosji, najbliższe ich sercu są wokalne tradycje późno zasiedlonych terenów: pogranicze rosyjsko ukraińskie (okolice Charkowa, Kurska i Woroneża) i Syberia. Na tych terenach wielogłos jest szczególnie improwizacyjny, obrzędowość szczególnie bogata, formy taneczne różnorodne, a muzyka instrumentalna stosunkowo dobrze zachowana (od obertonowych fletów po harmonie).

Chórmistrzem zespołu jest K o n s t a n t i n N i e k r a s o w , a kierownikiem artystycznym S w i e t ł a n a W ł a s o w a – etnomuzykolożka pracująca jako pedagog na wydziale historii,

Czwartek, 9.05


teorii muzyki i kompozycji oraz jako naukowiec w laboratorium nauki o tradycyjnych kulturach muzycznych w Gniesjeńskiej Akademii Muzycznej. Brała udział w wielu muzycznych projektach we Francji, Polsce, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Więcej informacji… http://www.facebook.com/romoda.ru, lub http://vk.com/club14358291

POLSKA Miedzy rytmem a rytuałem – pieśni „taneczne” w polskiej muzyce tradycyjnej Źródłem zarówno pieśni jak i tańca jest potrzeba doświadczania dźwięku. Ma to miejsce nie tylko na płaszczyźnie organicznej, fizycznej, ale także w sferze refleksji nad człowiekiem i światem oraz świadomej intencji, by połączyć to, co bliskie, emocjonalne, dosłowne, z tym, co opowiadając o nas, przekracza ramy dosłownego pojmowania i odczuwania. Kluczową kategorią jest przestrzeń i ruch (bądź jego brak). Czy to w obrzędzie, czy podczas zabawy tanecznej odnosimy się do przestrzeni: tej realnej, miejsca, w którym się znajdujemy i przestrzeni symbolicznej, która nadaje naszym czynnościom „wyższy”, dodatkowy wymiar, pozwala określić i uprawomocnić swoje miejsce w rodzinie i wspólnocie, przywołać pamięć o zmarłych przodkach. Jedną z najstarszych form łączących ruch ze śpiewem jest korowód. Z punktu widzenia śpiewaków jest to forma wokalna, tancerzy – taneczna. Jednoczy je sytuacja i powód, dla jakiego są wykonywane. Pieśni „korowodowe”, nawet, jeśli nie towarzyszy im już specjalna choreografia, zachowują specyficzny puls i strukturę melorytmiczną. Pozwala to sądzić, że również inne gatunki pieśni, takie jak na przykład kolędy życzące, wykonawczo należą do tej samej rodziny i mogą stać się impulsem, inicjującym formę taneczną. Podobnie najstarsze, archaiczne pieśni weselne czy żniwne, których formuła wykonawcza jest często podyktowana znaczeniem tekstu, słowa, dopiero potem melodii – nawet, jeśli dosłownie oderwane od

Czwartek, 9.05


ruchu czy tańca, są mocno związane z przestrzenią, tą symboliczną, poprzez łączenie stron i porządku świata z kierunkiem ludzkich losów. Z drugiej strony mamy pieśni należące do stosunkowo nowej warstwy folkloru muzycznego; mowa jest tutaj o całej tradycji śpiewów wykonywanych w stylistyce przyśpiewkowej. Zdominowane przez wyraźną rytmikę taneczną, posiadają luźną strukturę tekstową, dającą możliwość tworzenia i posługiwania się nieskończoną ilością wariantów. Bardzo często w muzyce tych regionów Polski, gdzie są mocno rozwinięte i bogate tradycje instrumentalne, pieśni obrzędowe straciły swoją archaiczną melodykę na rzecz różnych wariantów melodii tanecznych. Pieśniom o wyraźnej melodyce tanecznej często towarzyszą także różne formy ruchowe, związane z tańcem. Tak jest przy kurpiowskim przytrampywaniu, które – według badaczy tańca – wywodzi się z archaicznej formy korowodowej. Trudno wyraźnie rozgraniczyć, które elementy ekspresji muzycznej są „osobno” wyrażane przez śpiew, a które tylko przez ruch. Te dwa światy spotykają sie w osobie wykonawcy, w ludzkiej muzykalności w ogóle, w potrzebie pulsu, rytmu, struktury. Często zdarzało się przecież, że w sytuacji braku muzykantów ludzie sami „grali” sobie muzykę do tańca, na tzw. „gębie”. W programie koncertu znajdzie się większość wyżej wymienionych gatunków i rodzajów pieśni: żniwne i weselne z Lubelszczyzny, pieśni obrzędowe i przyśpiewki weselne i taneczne z mikroregionu Rzeczycy i okolic Przysuchy a także z Sieradzkiego, Łęczyckiego i Łowickiego. Usłyszymy zatem dwie muzyczne „ścieżki”, współistniejące ze sobą, uzupełniające się. Obrzędowa powaga będzie się tutaj przeplatać z opartą na regularnych rytmach taneczną lekkością, kolędy życzące, pieśni żniwne i oczepinowe z przyśpiewkami, wykonywanymi zarówno „do tańca”, jak „do posłuchu”. Wszystko to łączą w całość tańce, będące muzycznym przedłużeniem bądź komentarzem repertuaru wokalnego. Ewa Grochowska

Czwartek, 9.05


Wykonawcy:

Śpiew: Z e s p ó ł W a r s z a w a W s c h o d n i a Prowadzenie tańców: P i o t r Z g o r z e l s k i

Muzyka i taniec: K a p e l a B r a c i D z i o b a k ó w z W o l i Destymflandzkiej, Kapela Gęsty Kożuch Kurzu oraz zaprzyjaźnione kapele, muzykanci i miłośnicy tańca, biorący dział w Festiwalu. Przygotowanie materiału muzycznego: Maria Bikont i Joanna Gancarczyk (Sieradzkie, Łęczyckie i Łowickie), Ewa Grochowska (Lubelszczyzna, Radomskie).

W a r s z a w a W s c h o d n i a| Zespół wokalny zajmujący

się dokumentacją, rekonstrukcją i wykonywaniem rosyjskich, ukraińskich i polskich pieśni tradycyjnych, a także organizacją wydarzeń kulturalnych. W jego repertuarze znajdują się utwory zbierane przez członków grupy podczas licznych podróży etnograficznych głównie na ukraińskie Polesie, do południowo-zachodniej Rosji a także w różnych regionów Polski. Ważnym źródłem są także polskie, ukraińskie i rosyjskie archiwa muzyczne. Głównym celem zespołu jest odtwarzanie dawnego, ginącego już sposobu śpiewania oraz dokumentacja najcenniejszych zjawisk wschodniosłowiańskiej kultury muzycznej, a najważniejszą inspiracją jest kontakt z wiejskimi mistrzami – śpiewakami starego pokolenia, których członkowie grupy odwiedzają od wielu lat.

Skład: Maria Bikont, Joanna Gancarczyk, Ewa Grochowska, Joanna Górska, Jagna Knittel, Justyna Piernik

U K R AINA Ukraińskie pieśni do tańca podzieliliśmy na obrzędowe i związane z zabawą. Zaczniemy od pieśni wiosennych, które w postaci zarówno

Czwartek, 9.05


obrzędowych zabaw (igr) jak i archaicznych korowodów są ściśle związane z ruchem. Szczególnie różnorodne w formach są tanki ze Wschodniego Podola (np. Proso, Jahil, Zajczyk, Ochiroczki, A dowhoji lozy, A krywoho tańca, Żuczka, Nastoczka, Worota), które układają się w trzy główne formy ruchu: po kole (krużkowyj), wężowaty (poputanyj) i ruch dwóch przeciwległych rzędów. Drugi blok opiera się na pieśniach do zabawy. To głównie przyśpiewki towarzyszące połtawskiej muzyce, granej w tradycyjnym składzie - dwoje skrzypiec, bęben i basy, starodawne tańce jak Tropak, Kozaczok, Metelica, Orlica i Polka. Hulaj Horod

H u l a j H o r o d| Zespół powstał w 2002 roku w Kirowogradzie. Dziś jego członkowie działają w Kijowie jako etnomuzykolodzy związani z konserwatorium im. Czajkowskiego i Ukraińską Akademią Nauk. Śpiewają i grają muzykę Czerkaszczyzny, Kirowogradczyzny, Połtawszczyzny, najchętniej tę zebraną przez siebie podczas badań terenowych i nauczoną w bezpośrednim kontakcie z wiejskimi mistrzami, ale też i tę odnalezioną w archiwach. Jako kapela grali już na niejednym weselu, koncertowali na Ukrainie, w Polsce, Litwie, Niemczech, Szwajcarii, Hiszpanii, Rosji i Gruzji. Skład: Irina Baramba, Anastazja Filatowa – bęben, Olena Didyk, Oleksander Wowk – cymbały, bas, Seweryn Danylejko – skrzypce, Serhij Postolnikow – skrzypce

Czwartek, 9.05


Klub festiwalowy

S e r g i e j O c h r i m c z u k ( U k r a i n a )| Wybitny skrzypek,

wokalista i muzyk kijowskiego zespołu Drewo. Zajmuje się zbieraniem tradycyjnej muzyki instrumentalnej, jest kontynuatorem sposobu gry skrzypków ludowych. Oprócz muzyki ludowej gra jazz, muzykę improwizowaną oraz współczesną. W 1991 roku ukończył Państwowe Konserwatorium im. P. Czajkowskiego w Kijowie. W latach 1990-97 współtworzył Contemporary Acoustic Trio CAT (nowa muzyka improwizowana). Pisał muzykę do projektów teatralnych i kinowych: muzyka do filmów z początku XX wieku („Faust”, „Nosferatu”), muzyka do sztuki „Faust” w reżyserii Lazorko. Współpracuje z ukraińskimi kompozytorami (A. Zagaykevych, V. Poljova, S. Zazhytjko, D. Pertsov) oraz wykonawcami muzyki improwizowanej (Siergiej Letov, Vladislav Makarov, Ilia Belorukov, Jurij Jaremchuk).

A n ż e l a Z a j c e w a ( U k r a i n a )| Ur. 1983 r. zajmuje się

folklorem i muzyką dawną, oprócz klasycznej gry na skrzypcach uczyła się u wiejskich mistrzów na Ukrainie i w Polsce; członkini zespołów „Nova Radist”, „Kijevskie Torty”, „Kapela Niwińskich”, „Top Orkestra”. Stypendystka Gaude Polonia 2012 u Agaty Sapiechy.

Czwartek, 9.05


A l e k s a n d e r Ł o ś ( B i a ł o r u ś )| Zaczął zbierać muzykę tradycyjną ucząc się techniki gry na skrzypcach, cymbałach, bębnie, żalejce, notował tradycyjne tańce, już w końcu lat 70. Zbierał materiały o białoruskich dudach, lirach, a później sam rekonstruował te instrumenty. Z wykształcenia grafik, malarz, ikonopis. Tworzył teatr lalkowy „Betlejka”, pracował przy międzynarodowych projektach, spektaklach jako kompozytor, nauczyciel, wykonawca. W 2001 realizował polsko-białoruski projekt „Muzyka dziadów”. Nagrał płyty z białoruską tradycyjną muzyką: „Lira” (2003), „Smykowaja muzyka” (2004), „Musika Incognita” (2005), „Rada” (2008). Od 2009 roku żyje i pracuje z dala od miasta, w wiosce Barok. M a r i n a M i h a j ł o w n a K r j u k o w a ( R o s j a )|

Muzyk, pedagog. Uczy rosyjskiego śpiewu ludowego, prowadzi warsztaty głosowe dla dzieci i dorosłych, uczy także gry na kugikle (rosyjska fletnia pana), gudok, skrzypcach. Prowadzi warsztaty według autorskich metod pracy z folklorem. Członkini znanych moskiewskich zespołów: Russkaja karuzel (tradycyjna muzyka rosyjska), Syrin (archaiczna muzyka rosyjska), Ulica (zespół instrumentalnej muzyki rosyjskiej), Moskowskij hor rożecznikow i Żar (muzyka Południowej Rosji). W 2005 r. zespół Żar otrzymał wyróżnienie w konkursie Brave Festival – „za odwagę naturalności”. Kierowniczka zespołu Repień.

Czwartek, 9.05


Pią tek , 10 ma ja g. 19.00

Forteca, ul. Zakroczymska 12 koncert „UNIA BAŁTYCKA”

„THE BALTIC UNION” CONCERT

Zbigniew Namysłowski Quintet (Polska) Nyckelharpa Trio (Szwecja) Tadeusz Kubiak z kapelą (Polska, Łęczyckie) Orkiestra Czasów Zarazy (Polska) Kapela Brodów (Polska) Magnus Gustafsson (Szwecja) Bitety 20 i 30 zł do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

KLUB FESTIWALOWY Forteca, ul. Zakroczymska 12 WSTĘP WOLNY

P ią te k , 10.05


Koncert „UNIA BAŁTYCKA” Gdyby gość z innego kontynentu posłuchał chodzonych, kujawiaków, mazurków z Polski, różnych rodzajów polska ze Szwecji i gdyby jeszcze zatańczył dedykowane tej muzyce tańce nabrałby przekonania że to muzyka jednej krainy. W koncercie pragniemy wskazać zarówno na wspólnotę „gramatyki muzycznej” naszych tradycji, jak i na bogactwo indywidualnych stylów, które wyrosły przez stulecia ze wspólnego korzenia. Koncert składał się będzie z trzech żywiołów: muzyki tradycyjnej (ludowej), muzyki historycznej i muzyki improwizowanej, z których każda wnosi inną wiedzę i doświadczenia. Wspólny obszar muzyczny jest ogromny i dzisiejszy wieczór ma za zadanie bardziej wskazać potencjał wynikający ze współpracy niż w wyczerpujący sposób odpowiedzieć na pytania o właściwości i popularność „tańców polskich”. Mamy nadzieję że nasz koncert będzie przyczynkiem do dalszych badań i współpracy wokół Bałtyku. A ponieważ muzyka taneczna służy do tańca, pary taneczne – szwedzka, polska i staropolska - pozwolą nam zobaczyć w jaki sposób dźwięk zamienia się w ruch, buduje kontakt i ogarnia przestrzeń. Uczynią muzykę „widzialną”. W Klubie Festiwalowym, który rozpocznie się bezpośrednio po koncercie, zaprosimy do tańca każdego, kto zapragnie osobiście doświadczyć cudownych właściwości tańców polskich – z Polski i ze Szwecji.

Zbigniew Namysłowsk i Quintet

Zbigniew Namysłowski jest jednym z nielicznych muzyków jazzowych, którzy kultywują kulturę i tradycję swego kraju. Jego zainteresowanie polskim folklorem jest znane również poza granicami Polski. Kogokolwiek zapytasz o polski jazz, powie: „tak znam, Zbigniew – to ten co miksuje jazz z folkiem.” Repertuar Quintetu Zbigniewa Namysłowskiego składa się z utworów o charakterze etniczno-jazzowym. Są to kompozycje oparte na polskich tańcach ludowych, takich jak: oberek, mazur, kujawiak, krakowiak. Są też melodie z wyraźnym wpływem

P ią te k , 10.05


muzyki góralskiej. Ale spektrum zainteresowania Zbigniewa Namysłowskiego muzyką etniczną przekracza granice własnego kraju. W niektórych kompozycjach słychać wyraźnie wpływy arabskie, czy hiszpańskie. Wszystkie utwory grane przez zespół są oryginalnymi kompozycjami leadera. W zespole grają znakomici muzycy młodego pokolenia, stanowiący absolutną czołówkę jazzu polskiego. Skład: Zbigniew Namysłowski – leader, saksofony alt, sopran, sopranino Jacek Namysłowski – puzon, tuba Sławomir Jaskułke – piano Andrzej Święs – kontrabas Grzegorz Grzyb – bębny

Z b i g n i e w N a m y s ł o w s k i| Jeden z najbardziej znanych

polskich jazzmanów, saksofonista, multiinstrumentalista, kompozytor i aranżer. W 1955, zadebiutował jako pianista jazzowy, grał potem jako puzonista, wiolonczelista. W 1960 porzucił tradycyjny jazz. Zaczął również grać na saksofonie altowym, który wkrótce stał się jego wiodącym instrumentem. Do 1963 związany był z grupą The Wreckers Andrzeja Trzaskowskiego, z którą wyjechał na pierwsze koncerty polskiego zespołu jazzowego w Stanach Zjednocznych i wziął udział w 1962 w prestiżowym festiwalu w Newport. W 1961 utworzył swój pierwszy znaczący zespół Jazz Rockers, a w kolejnych latach następne, współpracując z różnymi indywidualnościami jazzu. Od 1993 występuje wspólnie z Leszkiem Możdżerem, Wegehauptem i Konradem. W 1978 wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie koncertował przede wszystkim z Michałem Urbaniakiem i Urszulą Dudziak. Do kraju powrócił dwa lata później. Grał w Studiu Jazzowym Polskiego Radia, Stowarzyszeniu Popierania Prawdziwej Twórczości „Chałturnik”, grupie Jana Ptaszyna Wróblewskiego, współpracował z zespołem Novi Singers w podróży artystycznej do Indii, Nowej Zelandii i Australii, z grupą Niebiesko-Czarni i Niemen Enigmatic. Brał udział w prawie wszystkich festiwalach „Jazz Jamboree”.

P ią te k , 10.05


Wystąpił we wszystkich krajach europejskich oraz w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Indiach, Australii, Nowej Zelandii, Izraelu, na Kubie, w Meksyku, Brazylii, Kuwejcie i Republice Południowej Afryki. Twórczością kompozytorską zajmuje się od lat 60. Chętnie łączy jazz z muzyką etniczną i klasyczną. Nagrał płyty wspólnie z zespołem górali oraz z jazzującą muzyką Wolfganga Amadeusa Mozarta („Mozart in Jazz”, 1999, „Mozart Goes Jazz”, 1999 i „Jazz & Folk – Namysłowski Quartet & Górale”, 2000). Jego dyskografia obejmuje ponad 30 autorskich płyt, albumy „Winobranie”, czy „Kuyaviak Goes Funky” stały się przebojami jazzowymi oraz zostały uznane przez magazyn „Jazz Forum” za płyty wszechczasów w polskim jazzie.

O r k i e s t r a C z a s ó w Z a r a z y| Niezwykły projekt „Orkiestra

Czasów Zarazy” to próba rekonstrukcji muzyki polskiej karczmy początku XVIII wieku na podstawie zapisków niemieckiego kompozytora Georga Philipa Telemanna. W repertuarze Orkiestry znajdują się tańce z zachowanych utworów Telemanna utrzymanych w stylu polskim oraz z odkrytego w 1987 rękopisu zawierającego jego notatki muzyczne z lat 1717–1722, w tym m.in. 31 tańców polskich. Towarzyszą im improwizacje skrzypka i dudziarza. Nazwa projektu nawiązuje do tragicznego okresu początku XVIII wieku - wspaniała i bujna kultura muzyczna rozwijała się wówczas w Rzeczpospolitej na tle straszliwych spustoszeń na skutek wojny i epidemii. Telemann wyodrębnia cztery style muzyczne stosowane ówcześnie w Europie. Obok powszechnie uznawanych: włoskiego, francuskiego i niemieckiego, na równi stawia styl polski. Sławę zawdzięczał kompozytor w dużej mierze zręcznemu zastosowaniu właśnie tego stylu oraz swej ogromnej inwencji melodycznej, która kształtowała się pod wpływem różnorodnych, często niedostępnych jego konkurentom źródeł inspiracji. Współpraca i konsultacja: dr Szymon Paczkowski z UW, dr Dagmar Steinfurth z Universitaet Rostock, Michael Bach

P ią te k , 10.05


z Museum Ukranenland, Warszawska Opera Kameralna.

P a w e ł I w a s z k i e w i c z| Lider projektu – współpracownik licznych zespołów muzyki dawnej, z którymi nagrał przeszło 30 płyt. Oprócz muzyki barokowej gra również repertuar renesansowy i średniowieczny na fletach poprzecznych, szałamajach i dudach. Szkolił się u Davida Meltzera, a następnie doskonalił umiejętności na kursach mistrzowskich u Ricardo Kanji i Roberta Ehrlicha. Twórca i kierownik artystyczny zespołów popularyzujących dawną muzykę ludową (szkocką, irlandzką, francuską): „ Open Folk” i „Dancerye” Skład: Paweł Iwaszkiewicz – dudy, kierownictwo artystyczne Janusz Prusinowski – skrzypce Mirosław Feldgebel – regał Piotr Wawreniuk – puzon Maciej Kaziński – basy kaliskie

T a d e u s z K u b i a k| Ur. 1923 r. w Mchowicach, (Łęczyckie). Gry na skrzypcach zaczął się uczyć bardzo wcześnie, jego pierwsze skrzypce były ręcznie wykonane, z naciągniętymi drutami zamiast strun. Najpierw uczył go „słuchowiec” Stefan Szczerbacki z Łodzi, potem organista w Górze św. Małgorzaty. Własną kapelę założył dopiero po wojnie i wtedy zaczęły się dla niego długie lata muzykowania. Przez 15 lat grał z harmonistą Czesławem Domańskim, następnie Kazimierzem Stajudą, który jednak po pewnym czasie wycofał się, podobnie jak wielu innych wiejskich muzykantów - zmieniła się wówczas muzyczna moda, skład instrumentalny. Skrzypce stawały się coraz mniej popularne (na rzecz instrumentów dętych). Przez kilka lat Tadeusz Kubiak grał jeszcze sporadycznie z Czesławem Kowalczykiem, później z zięciem, Andrzejem Krajewskim. W 1994 r., przy GOK w Leśmierzu stworzył kapelę Tadeusza Kubiaka, w 2008 r. zajęła I miejsce na festiwalu w Kazimierzu. Sam Tadeusz Kubiak został laureatem kazimierskiej Złotej Baszty w 2004 r., w kategorii solista – instrumentalista. W tym samym roku otrzymał nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa

P ią te k , 10.05


Narodowego im. Oskara Kolberga „Za Zasługi dla Kultury Ludowej”, a w 2005 r. – Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”. Skład: Tadeusz Kubiak – skrzypce Paweł Ladorucki – harmonia trzyrzędowa Andrzej Dobierzewski – bęben

Nyck e lh a r pa T r i o ( S z w e c j a )| Anna-K ristina Widell, David Eriksson i M a r k u s S v e n s s o n to troje spośród czołowych

współczesnych nykelharpistów. Grają tradycyjną muzykę z regionu Upplandii, a także repertuar współczesny. Nykelharpa jest tradycyjnym instrumentem szwedzkim, używanym, w tej czy innej formie, od ponad 600 lat. Po szwedzku nazywa się nyckelharpa, po włosku viola a chiavi, po niemiecku Schlüsselfidel. To skrzypce klawiszowe (lub raczej fidel klawiszowy) będące w istocie chordofonem smyczkowym zaopatrzonym w poruszane przy pomocy klawiszy tangenty, służące do skracania strun. Instrument znany w średniowieczu i wiekach późniejszych w wielu regionach Europy, jednakże do XX wieku zachowany jedynie w krajach skandynawskich. Spopularyzowany zwłaszcza w latach 70. w Szwecji. Obecnie używa się czterech różnych wariantów nykelharpy, z czego najpopularniejsza jest odmiana chromatyczna wyposażona w trzy struny melodyczne, jedną burdonową (A1-C1-G-C) i dwanaście strun rezonansowych, odpowiadających wszystkim wysokościom dwunastostopniowej skali chromatycznej. Wyposażona jest również w 37 drewnianych klawiszy przesuwanych pod strunami. Każdy klawisz zakończony jest tangentem, który skraca strunę, aby wydobyć dźwięk o pożądanej wysokości. Instrument oparty o pierś i prawe ramię grającego ustawiony jest w pozycji wertykalnej (otworami rezonansowymi w stronę słuchaczy). Muzyk trzyma krótki smyczek w prawej ręce, zaś lewą naciska na klawisze. Nykelharpa ma skalę trzyoktawową, począwszy od dolnego G – jak w skrzypcach, i ma również podobne do skrzypiec brzmienie, jednak o znacznie większym rezonansie. Wcześniejsze formy nykelharpy miały mniejszą liczbę klawiszy,

P ią te k , 10.05


mniej strun rezonansowych (lub nie miały ich wcale), mniej strun melodycznych, częściej za to używano struny burdonowej. Obecnie w Szwecji działa około 10 000 nykelharpistów. Jest to efekt popularyzacji tego instrumentu przez Erica Sahlstroma. Nykelharpa niemal całkiem zanikła w pierwszej dekadzie XX wieku, lecz na „zielonej fali” lat 60. i 70. – szerszego ruchu ożywiania tradycji ludowych – nastąpił jej renesans.

K a p e l a B r o d ó w >> str. 49 Skład: Witek Broda – skrzypce Iwona Sojka – skrzypce Marta Maślanka – cymbały Anatol Broda – basy

M a g n u s G u s t a f f s o n >> str. 33

Przygotowanie pokazów tańca: Anna Nyander – tańce szwedzkie, Tomasz Sadlakowski – tańce staropolskie, Piotr Zgorzelski – tańce tradycyjne

Klub festiwalowy

[miejsce spotk a ń , ta ńca , z a baw y i improw iz acji]

P ią te k , 10.05


P ią te k , 10.05


S obota , 11 ma ja g. 11.00 – 17.00

Forteca, ul. Zakroczymska 12

TARGOWISKO INSTRUMENTÓW INSTRUMENT FAIR WSTĘP WOLNY

CYKL MAŁYCH KONCERTÓW I WARSZTATÓW SERIES OF SMALL CONCERTS AND WORKSHOPS WSTĘP WOLNY

KINO MAZURKOWE MAZURKAS CINEMA WSTĘP WOLNY g. 13.00

WYSTAWA „TAK BYŁO” – fotografie mieszkańców gminy Rusinów ”AND SO IT WAS” EXHIBITION – archive photos from Rusinów parish WSTĘP WOLNY g. 15.00

MAŁE MAZURKI spektakl dla dzieci „Muzykanci Tralalanci” LITTLE MAZURKAS - ”Muzykanci Tralalanci” – theatre play for children WSTĘP WOLNY g. 19.00 – 5.00

NOC TAŃCA DANCE NIGHT Bitety 10 zł do nabycia przed potańcówką i w MCKiS podczas trwania festiwalu.

S o b o t a , 11 . 0 5


TARGOWISKO INSTRUMENTÓW Zapraszamy na nie wystawców z całej Polski – producentów, kolekcjonerów. Pozostawiamy wystawcom swobodę w doborze przywożonych instrumentów, jednak staramy się, aby na „targowisku” pojawiały się instrumenty unikalne, zagrożone zapomnieniem – cymbały, dudy, suka biłgorajska, bębenek, baraban, harmonia i wiele innych. Chcemy zaprezentować szerokiej publiczności dzieła ginącej sztuki a zarazem zmotywować producentów do kontynuowania rzemiosła i poszerzania swej oferty. Producenci sami najczęściej są muzykantami więc podczas targowiska nie zabraknie muzycznych wydarzeń – prezentacji. Lista wystawców dostępna na: Lista wystawców dostępna na: www.festivalmazurki.pl/ targowisko

CYKL MAŁYCH KONCERTÓW I WARSZTATÓW Targowisku towarzyszyć będzie wiele muzycznych prezentacji instrumentów a także półgodzinne, mini koncerty połączone z warsztatami tańca. Poprowadzą je goście festiwalu, zespoły z Polski, Szwecji, Rosji, Litwy, Ukrainy, Turcji i inni, Odbędą się również krótkie warsztaty śpiewu z Adamem Strugiem i śpiewaczkami z Gałek Rusinowskich.

KINO MAZURKOWE Zapraszamy na filmy muzyczne i etnograficzne, m.in. Andrzeja Bieńkowskiego, Piotra Baczewskiego, Kuby Pietrzaka, Jagny Knittel, Stefana Żuchowskiego.

WYSTAWA: TAK BYŁO

S o b o t a , 11 . 0 5


Wystawa powstała w ramach projektu 3 x G a c e , przedstawia archiwalne fotografie i opisy zdarzeń, zebrane przez uczestników konkursu w gminie Rusinów. Gmina Rusinów i jej okolice znane są z niezwykle ciekawych i silnych tradycji muzycznych. Ta okolica to przede wszystkim centrum muzyki kajockiej – mikroregionu słynącego z ekspresyjnej, improwizowanej muzyki. Żyli tu legendarni mistrzowie: Jan Bogusz, Józef Kędzierski ze Rdzuchowa. Grali też inni wybitni muzykanci: Józef Zaraś z Nieznamierowic, Józef Kasiak z Wiru, Stanisław Ciarkowski ze Rdzowa, Jan Michalski z Klwowa, bracia Wrześniowie z Janikowa i wielu, wielu innych... Dziś jeszcze w tej okolicy gra wielu świetnych skrzypków, harmonistów, kobiety śpiewają tradycyjny repertuar. Na szczególną uwagę zasługuje rodzina Gaców. Rodzina Gaców to bohaterowie książki i dołączonej do książki płyty. Książka opisuje ich losy, ale i niezwykły fenomen wpływu tej muzyki na młode pokolenie, które zjeżdża z całej Polski, by uczyć się grania od Jana Gacy w „Przystałowickiej Akademii Muzycznej”. Muzyka uczniów jest na drugiej płycie dołączonej do książki. Konkurs w gminie Rusinów miał służyć zwiększeniu zainteresowania miejscowej młodzieży tradycyjną wiejską kulturą

S o b o t a , 11 . 0 5


poprzez poznawanie historii ich rodzin, dawnych zwyczajów, zabaw i codziennego życia. Zachęcał do rozmów o przeszłości z pokoleniem rodziców, dziadków, ze starszymi sąsiadami. Miał na celu spowodowanie ruchu społecznego wokół własnej przeszłości, poczucia dumy ze skarbów kultury, które można jeszcze spotkać we własnej wsi. Zbiory w rodzinnych albumach okazały się niezwykłe. Powstała wystawa, która świadczy o bogactwie kulturowym tych okolic, zebrano wiele ciekawych fotografii i relacji z przeszłości. Tylko niewielką ich część udostępniamy na wystawie. Ratujemy w ten sposób fragment dorobku przeszłych pokoleń, zdjęcia przed niebytem, czy nawet zniszczeniem a w zamian odzyskamy pamięć. Wystawa Tak było jest elementem projektu 3XGACE. Przy realizacji wystawy współpracowali: Wójt Gminy Rusinów, Publiczne Gimnazjum w Rusinowie i Publiczna Szkoła Podstawowa w Nieznamierowicach, Biblioteka w Rusinowie, Lokalna Grupa Działania „Wszyscy Razem”, fundacja Muzyka Odnaleziona oraz Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze.

Opracowanie graficzne wystawy: M a ł g o r z a t a Bieńkowska, Olga Baron.

Mu z y k a n c i Tr a l a l a n c i

S o b o t a , 11 . 0 5



koncert z elementami teatralnymi na podstawie piosenek Witolda Lutosławskiego do wierszy Janiny Porazińskiej i Juliana Tuwima

Zapraszamy do krainy dźwięków, głosów i ptasich treli. Posłuchamy skarg żony słowika i gorących ptasich ploteczek. Policzymy wrony i sprawdzimy, czy wszystkie mają ogony. Przypłynie do nas Rzeczka Wstążeczka, w której tańczące ryby zobaczymy, może nawet ich głosy wodne ułowimy? Dowiemy się, czy Pani Plamie udało się zostać królową domu, a także co z workiem wyprawia Grześ, gdy jest znudzony chodzeniem przez wieś. Na koniec Pana Tralalińskiego poznamy i razem „tra la la la” głośno zaśpiewamy! Aparaty bierzcie i do nas spieszcie! (Ps. Na wieczną pamiątkę będzie można pstryknąć zdjęcie z papugą, pieskiem, kotkiem lub innym Tralalotkiem).

S o b o t a , 11 . 0 5


Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Lutosławski 2013 -Promesa”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.

Skład

Mu z y k a n c i Tr a l a l a n c i :

Agata Harz – bębenek, rozmaite ptaszki i śpiewane fraszki Kasia Szurman – harmonia, trąbkoskrzypce i pomniejsze instrumenty liczne Piotr Herbich – gra na grzebieniu, stanie na głowie oraz rozliczne figle i psoty Kasia Żytomirska – bardzo lubi koty. A monidło tralalala Maria Żytomirska nam wymalowała. Zapraszamy dzieci w wieku 4-10 lat

S o b o t a , 11 . 0 5


O Panu Tralalińskim W Śpiewowicach, pięknym mieście, Na ulicy Wesolińskiej Mieszka sobie słynny śpiewak, Pan Tralisław TralalińskI. Jego żona – Tralalona, Jego córka – Tralalurka, Jego synek – Tralalinek, Jego piesek – Tralalesek. No a kotek? Jest i kotek, Kotek zwie się Tralalotek, Oprócz tego jest papużka, Bardzo śmieszna Tralalużka. Co dzień rano, po śniadaniu, Zbiera się to zacne grono, By powtórzyć na cześć mistrza Jego piosnkę ulubioną. Gdy podniesie pan Tralisław Swą pałeczkę – tralaleczkę, Wszyscy milkną, a po chwili Śpiewa cały chór pioseneczkę:

I już z kuchni i z garażu Słychać pieśń o gospodarzu, Już śpiewają domownicy I przechodnie na ulicy: Jego szofer – Tralalofer I kucharka – Tralalarka, Pokojówka – Tralalówka I gazeciarz – Tralaleciarz, I sklepikarz – Tralalikarz, I policjant – Tralalicjant, I adwokat – Tralalokat, I pan doktor – Tralaloktor, Nawet mała myszka, Szara Tralaliszka, Choć się boi kotka, Kotka Tralalotka, Siadła sobie w kątku, W ciemnym tralalątku I też piszczy cichuteńko: „Trala - trala – tralaleńko...” Julian Tuwim

„Trala trala tralalala Tralalala trala trala!” Tak to pana Tralisława Jego świetny chór wychwala. Wyśpiewują, tralalują, A sam mistrz batutę ujął I sam w śpiewie się rozpala: „Trala trala tralalala!”

S o b o t a , 11 . 0 5



Godz. 18.00 – 5.00

NOC TAŃCA D o t a ń c a z a g r a j ą : K a p e l a J a n a G a c y, Wielka Orkiestra Gaców ( Jan Gaca i u c z n i o w i e ) , k a p e l a A l e k s a n d r a K r u p y, K a p e l a T o m k a S t a c h u r y, J a n u s z P r u s i n o w s k i T r i o , Poszukiwacze Zaginionego Rulonu, kapela dudziarska z Wielkopolski, Wa ła s i z B e s k i du Ży w i e c k i e g o, c y m b a l i ś c i z R z e s z o w s z c z y z n y, zespoły ze Szwecji – Malung i Fingal, z Łotwy – Dandari, z Rosji – Romoda i Mar ina K r juk owa, z Uk r a iny Hulaj Horod, Sergiej Ochrymczuk, z Białorusi – A l e k s a n d e r Ł o ś i w i e lu, wielu i n n y c h . . .


12.05.2013 Nied ziela g. 17.30

Fundacja Sto Pociech ul. Freta 20/24a

MUZYKANCI TRALALANCI >> str. 75 WSTĘP WOLNY

Skoczył stołek do wiaderka Skoczył stołek do wiaderka, Zaprosił je do oberka, Dzbanek z półki - hyc na ziemię: „Ja niegorszy! Poproś-że mię!” A za dzbankiem talerz skoczył, Dokoluśka się potoczył. Piec, choć grubas złapał kija I ochoczo z nim wywija. Biedna miotła w kącie stoi, Też by chciała, lecz się boi, Bo jak w tańcu się rozluźni, To ją będą zbierać później. Tańczy skrzynia i siekiera. Aż się miotle na płacz zbiera. Już nie może ustać dłużej I tak pląsa aż się kurzy!

Niedziela, 12.05


Ptasie Plotki Przyszła gąska do kaczuszki, Obgadały kurze nóżki. Do indyczki przyszła kurka, Obgadały kacze piórka. Przyszła kaczka do perliczki, Obgadały dziób indyczki. Kaczka kaczce wykwakała, Co gęś o niej nagęgała. Na to rzekła gęś, że kaczka Jest złodziejka i pijaczka. O indyczce zaś pantarka Powiedziała, że plotkarka. Teraz bójka wśród podwórka, Że aż lecą barwne piórka. Julian Tuwim

Niedziela, 12.05


wtorek 7.05

W a rszt a ty

warsztat

prowadzący

sala

godziny

bęben baraban

Józef Pańczak, Piotr Piszczatowski (z towarzyszeniem Czesława Pańczaka na harmonii)

Sala Widowiskowa MCKiS

13.30 – 15.00

harmonia polska

Sławomir Czekalski

Sala Elektorska MCKiS

13.30 – 15.30

skrzypce (powiślaki)

Stefan Nowaczek i Mateusz Niwiński

Biblioteka MCKiS

13.30 – 16.00

skrzypce

Jan Gaca Marcin Drabik

Państwowe Muzeum Etnograficzne

13.30 – 15.30

skrzypce dla początkujących

Marcin Drabik

Państwowe Muzeum Etnograficzne

10.00 – 12.30

śpiew kurpiowski

Marianna Bączek

Sala Baletowa MCKiS

13.00 – 15.00

śpiew

Adam Strug

Sala Baletowa MCKiS

15.30 – 18.00

taniec polski dla początkujących

Piotr Zgorzelski

Sala Elektorska MCKiS

16.00 – 18.00

WSTĘP WOLNY

Wa r s z t a t y


W a rszt a ty

8.05 Sroda

warsztat

prowadzący

sala

godziny

bęben baraban

Józef Pańczak, Piotr Piszczatowski (z towarzyszeniem Czesława Pańczaka na harmonii)

Biblioteka MCKiS

14.00 – 16.00

harmonia polska

Sławomir Czekalski

Sala Elektorska MCKiS

10.00 – 12.00

skrzypce (powiślaki)

Stefan Nowaczek i Mateusz Niwiński

Sala Elektorska MCKiS

13.00 – 15.30

skrzypce dla początkujących

Marcin Lorenc

Państwowe Muzeum Etnograficzne

10.00 – 12.30

skrzypce

Jan Gaca Marcin Drabik

Państwowe Muzeum Etnograficzne

13.00 – 15.30

śpiew kurpiowski

Marianna Bączek

Sala Baletowa MCKiS

10.00 – 13.00

śpiew

Adam Strug

Sala Widowiskowa MCKiS

13.00 – 15.30

taniec polski dla

Piotr Zgorzelski

Sala Elektorska MCKiS

16.00 – 18.00

WSTĘP WOLNY

Wa r s z t a t y


czwartek 9.05

W a rszt a ty

warsztat

prowadzący

sala

godziny

bęben obręczowy

Józef Tarnowski i Paweł Nowicki

Biblioteka MCKiS

13.30 – 15.30

harmonia polska

Sławomir Czekalski

Państwowe Muzeum Etnograficzne

13.00 – 15.30

Skrzypce dla początkujących

Mateusz Niwiński

Sala Elektorska MCKiS

10.00 – 12.00

skrzypce (powiślaki)

Stefan Nowaczek i Mateusz Niwiński

Sala Elektorska MCKiS

13.00 – 15.30

skrzypce

Jan Gaca Marcin Drabik

Sala Widowiskowa MCKiS

10.00 – 13.00

Śpiew mazurkowy

Śpiewaczki z Gałek Rusinowskich

Sala Baletowa MCKiS

10.00 – 13.00

śpiew

Adam Strug

Sala Baletowa MCKiS

13.30 – 16.00

taniec szwedzki

Astrid Selling Sjöberg, Kristin Borgehed

Sala Elektorska MCKiS

16.00 – 18.00

WSTĘP WOLNY

Wa r s z t a t y


W a rszt a ty

10.05 piatek

warsztat

prowadzący

sala

godziny

Warsztat bęben obręczowy

Józef Tarnowski i Paweł Nowicki

Sala Widowiskowa MCKiS

10.00 – 13.00

harmonia polska

Sławomir Czekalski

Biblioteka MCKiS

10.00 – 12.00

skrzypce (powiślaki)

Stefan Nowaczek i Mateusz Niwiński

Sala Elektorska MCKiS

13.00 – 15.30

Skrzypce dla początkujących

Marcin Lorenc

Sala Elektorska MCKiS

10.00 – 12.00

śpiew

Śpiewaczki z Gałek Rusinowskich

Sala Baletowa MCKiS

10.00 – 13.00

śpiew

Adam Strug

Sala Baletowa MCKiS

13.30 – 16.00

Tańce rosyjskie

Romoda

Sala Widowiskowa MCKiS

16.00 – 18.00

WSTĘP WOLNY

Wa r s z t a t y


Pieśni z warsztatu pieśni kurpiowskich z Marianną Bączek z Bandyś

Leci cyranecka (pieśń oczepinowa) Leci cyranecka a za nio gązecka prowadź cepsiorecko młodo do cepecka

A ja jo prowadza ona mnie iść nie chce oddajta jej zionek bandzie panno jesce Leci cyranecka a za nią gązecka prowadź starso druhno młodo do cepecka A ja jo prowadza i tak sobzie radza ze to Pani Młodo za stołam posadza

A w nied ziela rano (pieśń liryczna) A w niedziela rano skoro zaświtało wsiod na konia pojechoł przyjechoł w podwórko zaśpukoł w okanko Kasi dziecia płakało Jek z konika skocuł do łuzańka wkrocuł Kasi dziecia upoziuł w bzieluchno chustańka w jedwabno stozańk Kasi dziecia upoziuł A jek je upoziuł koło niej połozuł buzie jej ucałował zostańze sia z Bogam moja najnilejsa banda inne mniłował

Pieśni z repertuaru śpiewaczek z Gałek Rusinowskich

Zasneła Zosinia

(pieśń liryczna) Zasneła Zosinia pod lelijum Przysed do ni Jasio obudzieł jum Wstawoj Zosiu co ty robis Jo do ciebie ide a ty se śpis Chodziełym do ciebie śtery lata A tyś mi mówieła ześ sierota Jom sierota tyś nie bogoc Powiedz my Jasiniu co wincy mos

Mówiełym jo tobie scerum prowde Ze jo cie za zune broł nie bede Ojciec z matkum my nie dajum Do inny bogocki iść kozajum Nie chce jo bogaty z duloramy Wole jo biedniejso z poduskamy Biedno robi Boga prosi Bogato pyskato sie wynosi Pójde do ogrodu zielunego I tam sobie jesce roz zapłace Ojce z matkum co robicie Co my te bogocke brać kozecie


Oj sokół sokół

(pieśń liryczna) Oj sokół sokół oj sokół sokół a na sokole kłosy nie uzyjes ty moja Maniusiu za Jasiniem rozkosy Wysla na pole staneła w dol i po kolana w rosie i tak se myśli i tak se dumo cy Jasinio nie jedzie

Oj jedzie jedzie

Jasio do ciebie juz jest za ogrodamy kunika wroco sum sie zawroco i zalewo sie łzamy Cymuześ nie był cymuześ nie był kiedym jo ci kozała cyś ni mioł kunia cyś nie był w duma cy ci mama nie dała Miołem jo kunia byłem jo w duma mama my nie zbruniała siostra najstarso una najgorso drózke my zagrodzała

Pieśni kurpiowskie / z warsztatu Adama Struga

Przyśniło sia dziwcynie na ł ó s k u l e z ą c y, Ze utonął Jasianiecek z wojanki idący. Ej, rybacy, rybacy – na Boga zywego! Cyście nie zidzieli Jasianiecka mego?

Leć głosie po rosie, prosto ku lasoziu

Poziedz dobry ziecor mojamu Jonkoziu Powiedz dobry ziecór, pokłuń sia do niego – Niech on nie przyjezdzo, bo ja mam innego Niech on nie przyjezdzo, kunika nie trudzi A jek ni nie ziezo niech sia spyto ludzi Ludzie moje ludzie, cy to prowda była, Ze moja dziwcyna te słowa móziła? Móziła, móziła – jesca sia chwoliła: „Póda za dworoka – ni banda robziła” Posła za dworoka i robzić musiała „Oj, zeby ja głupsio kochania nie znała..”

Bratowo, bratowo

Braciskaś ni dała, A jam tobzie jesca Ni podziankowała Ni podziankowała I nie podziankuja, As go psirsy nocki Dobrze wyprobuja Bratowo, bratowo Siwe gunski chowo – Siwe jej sie dolo Bo lotajo goro


Rada programowa festiwalu: Andrzej Bieńkowski Grzegorz Michalski Maciej Kaziński Jerzy Kornowicz Marcin Pospieszalski Tomasz Nowak

Bilety: poniedziałek 20 zł, wtorek 10 zł, środa 20 zł, czwartek 20 zł, piątek 30/20 zł, sobota (Noc Tańca) 10 zł, karnety 80 zł. Do nabycia przed koncertami i w MCKiS podczas trwania festiwalu. Na warsztaty, do Klubu Festiwalowego, Targowisko Instrumentów i na Małe Mazurki WSTĘP WOLNY CONCERT TICKETS: Monday 20 PLN, Tuesday 10 PLN, Wednesday 20 PLN, Thursday 20 PLN, Friday 30/20 PLN, THE DANCE NIGHT 10 PLN Full Pass: 80 PLN Workshops, Festival Club, Instruments Fair free admis-


Zespół organizatorski: Janusz Prusinowski Jagna Knittel Katarzyna Lindner Piotr Piszczatowski Elżbieta Dmochowska Maniucha Bikont Zuzanna Berlińska Ewa Gajo Joanna Wiedro Michał Maziarz Agnieszka Tkaczyk

redakcja programu: Jagna Knittel projekt graficzny katalogu: Joanna Jarco projekt identyfikacji wizualnej festiwalu: Marianna Oklejak fotografie: Piotr Baczewski, Agata Romero, Mariusz

Wideryński, Sebastian Pająk, Ditte Andersson i inni

reprodukcje: Tak było. Fotografie mieszkańców gminy Rusinów

/ projekt 3XGace / wydawnictwo Muzyka Odnaleziona

tłumaczenia: Justyna Kuźnik, Maniucha Bikont, Jagna Knittel,

Joanna Wiedro

druk: Drukarnia Offsetowa Express Druk www.lemanowicz.pl wydawca: Muzyka Odnaleziona, Warszawa 2013

www.muzykaodnaleziona.pl ISBN 978-83-931550-6-4


podziekowania dla... Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, Dyrektora Instytutu Muzyki i Tańca Andrzeja Kosowskiego, jurorów konkursu Stara Tradycja: Ewy Grochowskiej, Andrzeja Bieńkowskiego, Piotra Kędziorka, Marcina Pospieszalskiego, Janusza Prusinowskiego, Tomasza Nowaka, Adama Struga, dla Piotra Radziszewskiego Dyrektora TVP1, Dyrektora Mazowieckiego Centrum Kultury i Sztuki Aleksandry Kielan, Prezesa Pkn Orlen Jacka Krawca, Marcina i Agnieszki Kręglickich, Ewy Dahlig-Turek, Justyny Kuźnik, Łukasza Strusińskiego, Andrzeja Hulewicza oraz Rafała Baranowskiego z Mazurkas Travel oraz wszystkich, którzy nas wspierają.

organizator festiwalu: Fundacja wszystkie mazurki Świata



mecenasi

partnerzy

media

Projekt współfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Warsztaty muzyki tradycyjnej odbywają się i są współfinansowane w ramach programu Instytutu Muzyki i Tańca „Szkoła Mistrzów Tradycji”. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Lutosławski 2013 – Promesa”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.