5 minute read
Sposoby na suche drewno
Wolny rynek daje nam różne możliwości przygotowania zapasów drewna kominkowego, nawet w sezonie. Spróbujmy się im zatem nieco przyjrzeć. Mamy kilka wariantów. Jednym z nich jest kupno drewna suszonego, standardowo w skrzyniach, które możemy w całości wstawić do drewutni lub przepakować ze skrzyń. Kolejny, to kupno drewna świeżego – połupanego, pociętego na dowolny wymiar (najczęściej 25−33 cm) lub pociętego na większe kawałki (najczęściej jednometrowe szczapy). Takie drewno może być dostarczone luzem na przyczepach, powiązane w balotach (szczególnie długie szczapy) albo poukładane w skrzyniach. Możemy też samodzielne przygotować opał – wariant ten uwzględniać musi zakup drewna w lesie, przewiezienie go na działkę, pocięcie, połupanie i układanie na stertach, ewentualnie ponowne układanie w drewutni.
Zakup drewna suchego
Najprostsza odpowiedź, szczególnie o tej porze roku, to kupować drewno u producentów, którzy posiadają suszarnię na drewno i potwierdzą pisemnie (na fakturze czy paragonie), że drewno ma wilgotność niższą niż 21%. Od razu mówię, takie drewno nie będzie tanie. Dodatkowo przy zakupie radziłbym własnoręcznie łupać najgrubsze polana z kupowanej partii i sprawdzać wilgotnościomierzem zgodność z deklaracją. W marketach i u dostawców możemy kupić suche drewno w skrzyniach (najwygodniej 1-metrowych) lub w siatkach. Takie drewno nadaje się do bezpośredniego użytku, ale powinno być przechowywane w częściowo zakrytej drewutni, tak by chronić je przed deszczem i częściowo przed wilgotnym jesiennym powietrzem. W drewutni musi być zapewniona cyrkulacja powietrza, ale w przypadku takiego drewna nie musi być intensywna.
Zakup drewna sezonowanego
Jeśli kupujemy w sezonie drewno od producenta o wilgotności załadowczo-suchej (to kategoria z drewna budowlanego) od 21 do 25%, lub wilgotnego do 30%, to oprócz podobnego jak wyżej składowania w drewutni, powinniśmy przed włożeniem do paleniska trzymać takie drewno na półkach czy stojakach w możliwie najcieplejszym i przewiewnym miejscu w domu (np. przed kominkiem) tak długo, aż te kilka procent wilgotności spadnie (wymijająco odnoszę się tu do czasu, zależy on od warunków, w tym wilgotności wewnątrz domu). Takie drewno możemy też nieco dłużej potrzymać w drewutni, solidne mrozy również „wyciągają” wilgoć z drewna. Radziłbym też grubsze polana przed włożeniem do drewutni przełupać do średnicy 10 cm (grubości 5 cm) – szybciej wyschną.
Samodzielne przygotowanie drewna
Każdy, kto samodzielnie przygotowuje drewno, powinien znać kilka podstawowych zasad. Przyjmując różnorodność warunków, w jakich składowane jest drewno, można bezpiecznie określić czas, w jakim powinno być składowane drewno początkowo świeże. Otóż najczęściej przyjmuje się, że drewno miękkie, takie jak olcha, brzoza, lipa czy osika, należy składować przez minimum 12 miesięcy. Z kolei drewno twarde, takie jak grab, akacja, dąb czy buk, przez okres 24 miesięcy od momentu ich rozłupania i ułożenia. To znaczy, że wszyscy, którzy zaczynają w tej chwili łupać drewno, raczej mogą zapomnieć o jego wykorzystaniu w najbliższym sezonie grzewczym, a powinni orientować się na sezon przyszły, w przypadku drewna miękkiego, lub na jeszcze dalszy – w przypadku drewna twardego.
Nieco więcej szczęścia mają ci, którzy w tym roku jeszcze w maju połupali i poukładali drewno. W zasadzie po tej niespotykanej fali upałów, w czerwcu i w lipcu, powinno ono być całkowicie suche. Jak zawsze trzeba sprawdzić wilgotność po przełupaniu i odpowiednio zabezpieczyć drewno, układając je pod dachem lub w drewutni.
Po pierwsze, drewno trzeba połupać na kawałki nie za grube (najlepiej o średnicy od 8 do 10 cm), tak aby droga od środka polana do jego powierzchni nie przekraczała 3 cm. Im grubsze kawałki, czyli im dłuższa droga ze środka polana na jego powierzchnię, tym dłuższy czas potrzebny do jego wysuszenia, przy czym czas rośnie tu geometrycznie, a nie arytmetycznie.
Zasadniczo drewno w odpowiednich warunkach można szybko wysuszyć. W suszarni wysuszymy je w przeciągu kilku dni, do tygodnia. W przypadku drewna suszonego na powietrzu obowiązuje kilka zasad, o których warto pamiętać, mając na względzie, że dla procesu suszenia drewna najważniejsza jest cyrkulacja powietrza.
Po drugie, należy ułożyć lub wrzucić drewno w pewnych porcjach (np. skrzynia, ażurowy big bag, sztapel, kopa), tak aby zapewnić mu maksymalny przewiew od czoła i z boków. W pierwszym etapie nie jest wymagane żadne przykrycie z góry. Drewno powinno być układane na równych, odkrytych placach.
Po trzecie, drewno trzeba poukładać w pewnej wysokości nad ziemią (minimalnie wysokość palety), ponieważ wilgotne powietrze opada w dół (jest cięższe), co wymaga stałej wymiany na dole.
Po czwarte, między porcjami ustawionego drewna należy utrzymać uporządkowany, równy dystans (korytarze między szeregami i rzędami skrzyń, big bagów, sztapli, kop), minimum taki, aby móc swobodnie między nimi przejść. Pomiędzy sztaplami długiego drewna należy zachować podwójny dystans. Korytarze między porcjami drewna nie mogą być zastawiane. Wiatr powinien swobodnie przez nie przechodzić, tak aby podciągać wilgotne powietrze gromadzące się wokół drewna.
Jeśli tak ułożymy drewno w kwietniu lub w maju, to będziemy mieli, w przeciętnych warunkach pogodowych, suche drewno do sezonu. Po okresie suszenia na placu, drewno należy ułożyć w drewutni. Jeśli drewno nie wyschło do końca, drewutnia powinna być odkryta po bokach, tak aby maksymalnie zwiększyć owiew drewna. Zarówno drewno w pierwszej fazie, jak i drewutnia powinny stać po stronie zawietrznej i nasłonecznionej.
Pamiętajmy, że przygotowanie świeżego drewna na opał to przede wszystkim zapewnienie drewnu optymalnych warunków do schnięcia! Powodzenia!
Lech Kowalewski www.paliwadrzewne.pl
Rozwiązanie konstrukcyjne drewutni w formie segmentu o rzucie prostokąta
Tradycyjnym pomysłem na przechowywanie większych ilości drewna opałowego są drewutnie. Ściany drewutni chronią zimą drewno przed zasypaniem śniegiem, a jej zamknięte wnętrze ułatwia załadunek w najtrudniejszych warunkach. Najprostszą drewutnię można zbudować w formie wiaty wolno stojącej lub powiązanej z budynkiem gospodarczym, garażem lub domem. Rysunek obok pokazuje przykładową koncepcję rozwiązania konstrukcji drewutni w formie segmentu o rzucie prostokąta, o długości zależnej od zapotrzebowania na drewno.
Może być ona dłuższa, ustawiona w pewnej odległości od ściany budynku, tak aby drewno nie dotykało bezpośrednio do ściany budynku mieszkalnego, lub wolno stojąca. Drewutnia posiada podłogę z zaimpregnowanych elementów drewnianych o dużym przekroju, umocowanych do podwalin i dystansujących składowane drewno od gruntu. Słupki stężone są płatewkami u góry i zastrzałami w tylnej płaszczyźnie, gdzie alternatywnie można zastosować także ściągi z linek stalowych.
Tekst: arch. Natalia Przesmycka