6 minute read

Prosty kominek, trudne zadanie

Wydawać by się mogło, że wkład kominkowy z płaską fasadą, czyli podstawowa forma kominkowa, nie oferuje zbyt wiele możliwości aranżacyjnych. Konkuruje przecież z pożądanymi kominkami z większą wizją ognia i z bardziej atrakcyjnym przeszkleniem: narożnym, dwustronnym czy nawet trójstronnym. Nie dajcie się jednak zwieść. Pozory potrafią mylić, a paleniska z płaską fasadą pozwalają zaszaleć. Pomaga w tym bogata rozmiarówka, która pozwala dobrać gabaryty do potrzeb. Jak się do aranżacji takiego kominka zabrać? Zaczynamy!

HOXTER, MODEL HAKA 89/72H

Ważne początki

Przede wszystkim planujmy budowę kominka wcześniej. Najlepiej już na etapie wyboru projektu. To nie jest wcale zbyt wcześnie, a pozwoli wybrać odpowiedni komin o wymaganej dla paleniska średnicy, zrobić przyłącze na odpowiedniej wysokości, czy – w przypadku kominka na drewno – doprowadzić z zewnątrz powietrze potrzebne do spalania i zrobić wylewki na odpowiedniej wysokości. Musimy pamiętać, że najważniejszy jest plan. Czasy też mamy trudne i musimy uwzględnić, że terminy dostaw (nie tylko samochodów) się wydłużyły i na konkretny wkład kominkowy też może przyjść nam poczekać, poza tym raczej nic nie wskazuje na to, żeby ceny miały zacząć spadać. Tendencja jest raczej rosnąca, bo rosną też ceny materiałów, w tym choćby stali, z której wkłady kominkowe się wykonuje. Zatem im wcześniej się za to zabierzemy, tym lepiej.

Przy wyborze wkładu kominkowego warto skorzystać z doradztwa firmy wykonawczej czy salonu kominkowego. Fachowiec sprawdzi projekt, a jeśli dom już stoi, to pojedzie na budowę, obejrzy miejsce przeznaczone na kominek i powie co trzeba zrobić, jaki kominek będzie dobrym wyborem, a jaki niekoniecznie – i to nie tylko jeśli chodzi o wymiar czy kwestie podłączenia, ale też kwestie techniczne, bo przecież technik kominkowych mamy kilka: konwekcja, akumulacja, dystrybucja gorącego powietrza czy kominki z płaszczem wodnym, które można podłączyć do systemu c.o. Łatwo się w tym pogubić, a specjalista doradzi i wskaże specyfikę każdego z rozwiązań.

KALFIRE, MODEL W85/40F

Paleniska z płaskim przeszkleniem naprawdę pozwalają zaszaleć. Pomaga w tym bogata rozmiarówka modeli, która pozwala dobrać gabaryty pod względem potrzeb

Odpowiedni rozmiar

Mody się zmieniają. Kilka lat temu panoramiczne – czytaj: długie – wkłady kominkowe były tymi najbardziej pożądanymi. Jednak w międzyczasie przyszła moda na ekologię, weszły wymagania dyrektywy unijnej Ekoprojekt (a warto wiedzieć, że dużo łatwiej jest spełnić nowe wymagania w mniejszych wkładach kominkowych) i coraz większe znaczenie ma wygoda użytkowania. To sprawiło, że panoramiczne wkłady kominkowe na drewno owszem są, ale dużo lepiej w tej roli sprawdzają się rozwiązania na gaz, bioetanol czy prąd. Dlaczego? Najzwyczajniej w świecie palenie drewnem w takim „dłuuugasie” jest dość upierdliwe i zazwyczaj kończy się odpaleniem kilku szczapek w centralnej części paleniska, a nie na całej jego długości. Kominki na alternatywne paliwa są w tej kwestii bardziej przyjazne, bo oferują linię ognia na całej długości paleniska. Co więcej, może być ono nawet dwukrotnie dłuższe niż najdłuższy wkład kominkowy na drewno.

Kolejną grupą palenisk z płaską fasadą będą wkłady o klasycznych proporcjach spotykanych kiedyś w kominkach otwartych. Te wymiary to prosta droga do stworzenia uniwersalnego, eleganckiego kominka, który może, ale nie musi wcale być oprawiony w ramę portalową w stylu angielskim czy francuskim. Zwolennicy bardziej nowoczesnych form mogą wybrać portal w innym stylu: art deco, prowansalskim czy minimalistycznym.

To, że o maluchach piszę pod koniec stawki, wcale nie oznacza, że są gorsze. Co więcej, często są wręcz pożądane. Mamy coraz lepiej izolowane, coraz częściej niskoenergetyczne domy, w których energia dostarczona przez dużych rozmiarów kominkowy wkład mogłaby zaburzyć komfort cieplny. Rośnie też popularność domów małych, takich do 100 m², w których duży kominek najzwyczajniej w świecie się nie sprawdzi. A mały, i do tego często dobrze wyposażony oraz wykonany w najwyższej jakości wkład kominkowy, owszem. Zatem pamiętajmy, że nie rozmiar się liczy, ale pomysł.

Na koniec przeglądu rozmiarówki mniej popularny format, gdzie układ paleniska jest pionowy i prezentuje wizję ognia ustawioną do pionu właśnie. Zwolennicy tej formy chwalą, że płomień jest widoczny w całości, naturalnie, a nie jest ograniczony przez górną część paleniska. Ten kominkowy rozmiar doskonale odnajdzie się przy aranżacji wnętrz, w których brakuje przestrzeni i każdy centymetr szerokości się liczy.

DEFRO HOME, MODEL INTRA SM G

Nie rozmiar się liczy, ale pomysł. Kominki z płaską fasadą można ciekawie zaprojektować, dzięki mnogości i bogactwu materiałów wykończeniowych na kominek

Przegląd materiałów wykończeniowych

Do wyboru, do koloru, a nawet więcej! Tak w kilku słowach można określić bogactwo dostępnych materiałów wykończeniowych, które można zastosować na kominek. Wszelkiego rodzaju tynki ozdobne, betony, cegły, szkło, metal, kafle, kamienie naturalne i spieki. Glinę, panele 3D i drewno oraz popularne lamele też można wykorzystać. Pamiętajmy, że wybór materiału czasami zdeterminuje też formę całego kominka. Metalowa czy kamienna może być ramka wokół paleniska albo cała kominkowa ściana. Do tego dochodzą elementy, które można rozważyć – jak półki, wnęki, schowki wkomponowane w zabudowę kominkową. Co więcej, kominek z płaską fasadą może być częścią pełnościennej zabudowy meblowej i w nią może zostać wkomponowany. Znane nam są klasyczne wzorce bibliotecznych ścian z kominkiem portalowym pośrodku. Ten pomysł można powtórzyć albo odświeżyć i wykonać w nowocześniejszej formie.

KRATKI, MODEL BASIA

Kominki panoramiczne dają duże możliwości aranżacyjne. Zawsze możemy postawić na płaskie palenisko w formie klasycznego portalu lub wybrać rozwiązania dużo bardziej nowoczesne

Możliwości aranżacyjne

Wkład kominkowy z płaską fasadą daje wiele możliwości aranżacyjnych. Warto to wykorzystać i nie iść na łatwiznę. Możemy stworzyć słupek w pionie, w poziomie, może to być gładka ściana z kominkiem. Dobór faktur, kolorów i materiałów wykończeniowych powinien być dopasowany do reszty wnętrza i innych stałych elementów, takich jak stolarka okienna, drzwiowa czy podłogi. Pamiętajmy, czasem mniej znaczy więcej, ale też cienka jest granica między minimalistycznym, estetycznym kominkiem a kominkiem nijakim. Liczą się proporcje. Ich zaburzenie sprawia, że podskórnie czujemy, że coś jest nie tak, choć trudno jest to wyartykułować.

Co warto zrobić? Jeśli sami nie posiadamy wizji, nie mamy zmysłu, skorzystajmy z doradztwa specjalisty od wnętrz czy firmy kominkowej, której portfolio przypadnie nam do gustu. Korzystajmy z możliwości wizualizacji projektu kominka. Taki widok kominka we wnętrzu z różnych perspektyw pozwala łatwiej wyobrazić sobie jak taki zamówiony kominek będzie wyglądał i czy nie warto jeszcze czegoś na etapie projektu zmienić, poprawić, przesunąć, usunąć. Bo na tym etapie jeszcze można, później jest już dużo trudniej.

CAMINA&SCHMID, MODEL N3

Refleksja na koniec

Nie zapominajmy, że największą ozdobą kominka jest ogień. Czasami wystarczy dodać wokół niego dopasowaną do wnętrza ramę, czasem powiesić stylowe lustro, a czasami wykorzystać materiał wykończeniowy, w którego towarzystwie czujemy się dobrze. Każda droga jest inna i da inny efekt. Warto byście wybrali tę, która najlepiej odpowiada Waszym preferencjom i temu co Wam w duszy gra, a jeśli macie wątpliwości, postawcie na ponadczasową klasykę.

Aldona Mazurkiewicz

aldona.m@ihz.pl

This article is from: