5 minute read
Historia narciarstwa zgromadzona w piwniczańskim muzeum
from Piwniczna
Dzięki Towarzystwu Miłośników Piwnicznej w roku 1978 w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury powstało Muzeum Regionalne. Znajdują się w nim przedmioty codziennego użytku wytwarzane przez czarnych górali, sprzęty pochodzące z dawnych pracowni szewskich, tkackich, bednarskich, kuśnierskich czy kołodziejskich. Sprzęty te często wykonane są z wielką starannością i pięknymi ludowymi zdobieniami. W Muzeum można zobaczyć też charakterystyczny strój czarnych górali. Jedną z ciekawszych kolekcji Muzeum jest kolekcja sprzętu narciarskiego gromadzona latami i przekazana przez prof. Zbigniewa Bielczyka. Są to narty pochodzące z różnych krajów europejskich, najstarsze z XVIII wieku. Można także prześledzić całą historię narciarstwa liczącą prawie 5 tys. lat, ukazaną tu na barwnych tablicach. Są tu też młodsze eksponaty, m.in. narta przekazana przez Adama Małysza, stojąca obok narty naszego pierwszego mistrza skoków narciarskich – Stanisława Marusarza. Kolekcja ta, licząca w sumie ponad 300 eksponatów.
Punkt widokowy z historią w tle
Advertisement
W okolicach Wierchomli Małej, w kierunku szczytu Pusta Wielka ciągnie się szereg polan - Wyżne Młaki, Długie Młaki, Polana Gwiaździsta, Polana nad Wierchomlą. Rozpościerają się stamtąd rozległe widoki, ale ciekawa jest też historia tych terenów. Polany te są pozostałością po życiu i pracy mieszkających tu kiedyś Łemków. Po ich wysiedleniu polany zostały przejęte przez ludność polską, dzięki czemu nie zarosły. Dzisiaj znajdują się tu wyciągi narciarskie, a ich nazwy odnoszą się do nazwisk łemkowskich mieszkańców tej okolicy - „Toczek”, „Fiedor”, „Płatek” i „Frycek”.
Piwniczna-Zdrój
Miasto na szlaku
Piwniczna-Zdrój jest małym górskim miasteczkiem położonym w Dolinie Popradu i na zboczach okolicznych gór. Od południa granice miasta wyznaczają obecne granice państwa. Zabudowania rozciągnięte są na wysokości od 357 do 1 140 m n.p.m, zamieszkuje je prawie 6 tysięcy mieszkańców. Miasto swoim zasięgiem obejmuje także tereny znajdujące się ponad zabudowaniami w tym górskie szczyty i widokowe łąki.
Początki Piwnicznej sięgają XIV wieku i czasów Kazimierza Wielkiego, który lokował tu miasto, aby strzegło szlaku handlowego biegnącego z Węgier w kierunku Krakowa. Przez lata małe miasteczko rozwijało się właśnie dzięki przejeżdżającym tędy kupcom. Do dziś w piwniczańskich tradycjach zobaczyć można wpływy węgierskie, choć zdecydowanie króluje tu kultura czarnych górali.
Centrum Piwnicznej-Zdroju to ciasna zabudowa z regularnym rynkiem i otaczające go górskie przysiółki, które kojarzą się raczej z wioskami niż z miastem. W rynku zobaczyć można zabytkową zabudowę, w tym małe, ale ciekawe muzeum regionalne i rekonstrukcję dawnej cysterny. Nad centrum góruje wzgórze Węgielnik (498 m n.p.m.), z którego tarasu widokowego rozpościera się widok na Poprad, Czercz i zabudowania miasteczka.
Rynek ze studnią w Piwnicznej-Zdroju
Czworoboczny Rynek i wychodzące z jego narożników ulice odzwierciedlają plan miasta ustanowiony w trakcie lokacji miasta w XIV wieku. Pochodzący z XIX wieku ratusz początkowo pełnił rolę warowni, teraz mieści się w nim Urząd Miasta. Jedną z ciekawszych atrakcji rynku jest studnia. Ale co w niej takiego ciekawego? Kiedyś stała
Pensjonat Orlęta
To drugi po zabudowie Rynku, zabytek wpisany do rejestru zabytków Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Znajduje się on przy ulicy Gąsiorowskiego 2. Zbudowano go w 1897 roku w tzw. konstrukcji szachulcowej, w której drewniany szkielet budynku wypełniony jest mieszaniną słomy, gliny i sieczki drzewnej lub cegłą. Takie budynki popularne są w regionie alpejskim, w średniowieczu często budowane były też w centralnej i południowej Polsce, natomiast teraz są wielką rzadkością i gratką dla pasjonatów starego budownictwa.
tu tak zwana Kasta, czyli cysterna zaopatrująca miasto w wodę. Niestety pożar z roku 1876 strawił cysternę wraz z częścią zabudowań. Uratowała się tylko figura św. Floriana, która wpadła do zbiornika. Dzisiaj w tym miejscu stoi rekonstrukcja studni z 1913 roku, a w jej wieżyczce stoi św. Florian.
Park Węgielnik-Skałki
Jest jedną z ciekawszych atrakcji na terenie miasta. Powstał na niedostępnym wcześniej wzgórzu Węgielnik (498 m n.p.m.). U podnóża parku znajduje się figura Matki Boskiej z bijącym u jej stóp źródełkiem wody mineralnej oraz pomnik upamiętniający Bitwę pod Grunwaldem. Park jest plątaniną wygodnych ścieżek turystycznych oraz tych trochę trudniejszych, z łańcuchami zabezpieczającymi, wiodących do platformy widokowej, z której rozciąga się widok na południową część miasta i Góry Lubowelskie. Wędrując szlakami, podziwiać można wychodnie skalne, znajdują się tam też zrekonstruowane okopy z czasów II Wojny Światowej. Tablice informacyjne mówią o historii tego miejsca – miejscowa ludność budowała drewniane okopy na polecenie hitlerowców obawiających się inwazji radzieckiej. Park obfituje również w infrastrukturę sportową i rekreacyjną, miejsca do grillowania, altanę, boisko do siatkówki, urządzenia do ćwiczeń siłowych i plac zabaw.
Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
Kościół parafialny mieszczący się w rynku został wybudowany w latach 1881-1886 w miejscu, gdzie mieściły się starsze świątynie. Jest to neobarokowy kościół typu bazylikowego. Wieża i dzwon są natomiast dużo starsze, pochodzą z 1523 r. W prezbiterium podziwiać można obraz „Św. Józef z Dzieciątkiem” Bolesława Barbackiego, malarza i działacza społecznego pochodzącego z Nowego Sącza.
Wodospad Czercz
Niewielki, ale urokliwie położony na skraju lasu, wodospad na potoku Czercz znajdziemy w części miasta zwanej Kosarzyska. Woda spada tu po szerokiej ścianie zbudowanej z kamiennych bloków o wysokości ponad 4 metrów. W czasie II wojny światowej wiódł tędy szlak kurierów.
Nadpopradzkie wioski
W górach, w dolinach…
Cała gmina Piwniczna-Zdrój mocno jest związana z rzeką Poprad. Wioski do niej należące leżą nad tą górską rzeką lub na stokach ku niej się chylących.
Niektóre z nich, takie jak Łomnica-Zdrój, Głębokie czy Wierchomla Wielka, mogą się poszczycić wybijającymi na powierzchnię źródłami wód mineralnych. Są takie, jak Kokuszka, do których warto zawitać, aby zobaczyć dobrze jeszcze zachowaną architekturę drewnianą charakterystyczną dla Beskidu Sądeckiego. Oprócz drewnianych chat można tu znaleźć np. stare młyny. W Łomnicy-Zdroju można zachwycać się też niematerialnym dziedzictwem popradzkich górali, czyli gwarą łomnicańską i pierogami łomnicańskimi. Działa tu też zespół folklorystyczny o wdzięcznej nazwie Piyrogi Łomnicońskie. W poszukiwaniu historii Łemków, którzy licznie zasiedlali te tereny, aż do czasu wysiedleń w ramach Akcji „Wisła”, najlepiej wybrać się do Wierchomli Wielkiej, Małej i do Zubrzyka.
W każdej z tych wiosek czekają szlaki turystyczne, które poprowadzą turystów spragnionych gór na szczyty Pasm Jaworzyny Krynickiej, Radziejowej, czy w Góry Lubowelskie i dalej w Beskid Niski lub Pieniny.
Piwniczna-Zdrój tradycjami stoi
Tradycje ludowe Czarnych Górali są w Piwnicznej wciąż żywe. Do dziś można tu podziwiać tradycyjne drewniane, świerkowe lub jodłowe, domy na kamiennych podmurówkach, często o nieregularnym kształcie, dopasowanym do stromizn stoków. Wciąż wypasa się tu także owce i uprawia pola zarówno - w dolinach, jak i sezonowo – na górskich polanach.
Sama nazwa „Czarni Górale” pochodzi od męskiego stroju ludowego charakteryzującego się przewagą ciemnobrązowego lub rzadziej czarnego koloru, wyróżniającego się tym spośród strojów innych górali.
Pieśni śpiewane kiedyś przy pasaniu owiec i bydła, weselne przyśpiewki czy rytmiczne piosenki do tańca możemy dziś jeszcze usłyszeć, bo muzyczne tradycje Czarnych Górali podtrzymuje zespół regionalny „Dolina Popradu”. Zespół został utworzony przez nauczycieli w roku 1965, a od 1988 w repertuarze można usłyszeć również wiersze pisane gwarą przez poetkę Wandę Łomnicką-Dulak, członkinię zespołu. Zespół może poszczycić się występami na całym świecie i wieloma nagrodami.
Działa tu także grupa heligonistów grających na heligonkach, czyli tradycyjnych instrumentach muzycznych przypominających akordeon, ale mniejszych i z guzikami zamiast klawiszy, popularnych na południu Polski, w Czechach i na Słowacji.
Pierogi łomnicańskie
Łomnica-Zdrój słynie z pierogów łomnicańskich. Przyrządza się je z tartych ziemniaków i faszeruje gotowanymi ziemniakami i bryndzą. Pierogi łomnicańskie zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wśród czarnych górali krążą legendy o wielkości tych pierogów. Jedna z nich mówi, że pieróg, który spadł ze stołu, mógł zabić kwokę i pięcioro kurcząt. Inna, że kiedy Poprad wylał w Piwnicznej, ludzie przeprawiali się przez rzekę w wydrążonych pierogach po wydłubaniu z nich nadzienia.
Cerkiew Wi Tego Micha A Archanio A W Wierchomli Wielkiej
Ta grekokatolicka cerkiew została zbudowana w roku 1821. Jej budowa jest typowym przykładem architektury łemkowskiej. We wnętrzu znaleźć można barokowo-klasycystyczne polichromie z 1928 roku. Po akcji „Wisła” w roku 1947 cerkiew została przejęta przez rzymskokatolicką Parafię św. Michała Archanioła. Od 1964 roku jest ona zabytkiem, została także włączona do małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej.
TRADYCYJNA DREWNIANA ZABUDOWA
W Kokuszce podziwiać można tradycyjne, drewniane, stare chaty charakterystyczne dla regionu Sądecczyzny. Można tu odnaleźć między innymi, pozostałości po międzywojennych młynach wodnych.
KAPLICZKA W SKALE
Będąc w Wierchomli Wielkiej warto wybrać się na spacer doliną Potaszni, która kiedyś była zamieszkiwana przez ludność łemkowską. Na tej trasie, niedaleko od zejścia z szosy wiodącej do Wierchomli Małej, stoi okazały blok piaskowca, który z bliska okazuje się być kapliczką z wizerunkiem Jezusa Ukrzyżowanego. Widnieje na nim data powstania, czyli rok 1841. Idąc dalej natknąć się można na rezerwat przyrody „Lembarczek”, potem pomnik przyrody Kobylarz i w końcu miejsce idealne do odpoczynku – drewnianą wiatę o nazwie „Pod Hale”.