rozdział 4
*
Dobrobyt narodu Społeczeństwo informacyjne i państwo dobrobytu
Jakkolwiek gospodarka informacyjna, wraz ze stojącymi za nią technologiczno-ekonomicznymi innowacjami, odgrywa kluczową rolę, tworzy ona tylko jeden z wymiarów społeczeństwa sieciowego. Najważniejsze dla obywateli pytanie brzmi natomiast: z jakiego rodzaju wymiarem społecznym łączy się ów technologiczno-ekonomiczny rozwój? Związek między tożsamością i społeczeństwem sieciowym omówimy w rozdziale szóstym. Jeśli chodzi o sprawiedliwość społeczną, dominujący trend jest taki, że społeczeństwo sieciowe przyłącza tych ludzi, którzy są dla niego wartościowi (i przysparza im więcej wartości), a wyklucza tych bezwartościowych (obniżając jeszcze bardziej ich zdolność nabycia wartości). Konsekwencją tego jest rosnąca niesprawiedliwość społeczna73. Nierówność dochodów na przykład rośnie w najbardziej rozwiniętych krajach, znajdując się dziś na bardzo wysokim poziomie. Rycina 1.3 w rozdziale pierwszym pokazywała, że w Dolinie Krzemowej i Singapurze dochód najbogatszych 20% populacji jest około dziesięciu razy większy niż 20% najbiedniejszych. W Finlandii wskaźnik ów osiąga mniej więcej 1/3 tego poziomu. Tę samą różnicę między modelem fińskim a trendem światowym pokazuje zestawienie wskaźników Giniego na ryc. 4.1. Omawiany trend jest konsekwencją schyłku państwa dobrobytu, którego zadaniem było zapewnienie sprawiedliwości społecznej poprzez edukację, ochronę zdrowia i transfer dochodów. Społeczna niesprawiedliwość w swej skrajnej formie prowadzi do społecznego wykluczenia: osoba żyjąca w nędzy nie może zmienić swego losu inaczej, niż na przykład wybierając przestępstwo jako sposób na przetrwanie. Społeczne wykluczenie jest trudno mierzalne, aczkolwiek powszechnie stosowany wskaźnik – odsetek