Kontrabas i bumerang - Jacek Jędrzejak

Page 1

Ż

eby dolecieć samolotem na Antypody, trzeba mieć dupę z blachy. Podróż trwa ponad 30 godzin i niemiłosiernie się dłuży. Odleżyny i naciągnięte mięśnie poniżej pleców sprawiają, że najchętniej powisiałoby się trochę pod sufitem lub poleżało na brzuszku w przejściu między fotelami. Czasami człowiek ma nawet ochotę pochodzić na rękach, by poprawić krążenie w niedomytych piętach. Nie jest to jednak takie proste. Bez przerwy bowiem korytarzem przesuwają się, niczym kamienne bloki ciągnięte przez egipskich niewolników, blaszane pudła zawierające tacki z wołowo-drobiowymi pulpami, które za chwilę będą nam podane na obiad. Nad wszystkim czuwają stewardesy w wieku balzakowskim, zadając zwykle pytanie: „Tea or coffee?”, w chwili gdy właśnie próbujemy zapaść w głęboki sen.

Autor – Jacek Jędrzejak

5


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Kontrabas i bumerang - Jacek Jędrzejak by Księgarnie Świat Książki - Issuu