1
2
3
Pragnę, aby wiersze z tej książki nigdy nie zostały wydane w publikacji oprawionej w skórę lub lepionej klejem powstałym z ciał zabitych zwierząt. Jure Detela
4
Z życzeniami szczęśliwych porodów książka ta jest poświęcona wszystkim dziewczynom i kobietom w ciąży.
I was left alone Seeking the visible world, nor knowing why. William Wordsworth 5
6
1. Gdy słyszę wspomnienie, rozbrzmiewają gongi z krańca świata.
7
2. Po lewej jest spanie, ślepota, po prawej mnie ciągnie do góry.
8
3. Z ciemnokarminowego stożka w mózgu, który świeci swym wewnętrznym światłem, spadają gwiazdy przez piersi i toną w bezkształtnej mrocznej głębinie.
9
4.
PRÓBA ROZSZYFROWANIA ZJAWISKA, KTÓRE ZWIEMY MAGIĄ Czarownicy wiedzą o ciele tego, którego chcą zaczarować coś, czego on sam nie wie. Myśl tę inwestują w swą ofiarę tak, że czuje ją ona fizycznie, a nie refleksyjnie. Ponieważ najczęstsza reakcja na odczucie fizyczne jest cielesna, dostają władzę nad ciałem; i ponieważ dusza jest zależna od tego, co robi ciało, dostają też władzę nad duszą. Ta reakcja jest łańcuchowa. Czarownicy często czarują dlatego, że brak im czegoś w ich własnym kontakcie między duszą i ciałem. Brak ten pragną zastąpić obcym ciałem, a ponieważ czarownicy zabierają coś z kontaktu duszy i ciała tego, kto jest zaczarowany, również zaczarowany chce stać się czarownikiem. Tak powstają ogromne kompleksy agresji, która wielokrotnie nie uświadamia sobie zniewolenia swojego źródła. Ludzie, którzy uczestniczą w magii, nigdy nie pamiętają intymnych powodów indywidualnej skłonności do manipulacji obcymi duszami i ciałami. Odporność przed magią wyrasta z poznawania tych przyczyn i obrzydzenia do nich, nie z nienawiści do czarowników i przemocy nad nimi. Czy pamiętasz wers: co złapią czarownicy i prowadzą w bestie? Również
10
ciała zdolne są do transformacji, nie tylko dusze. Każda ucieleśniona istota nieustannie buduje i zmienia wygląd swojego ciała. Zmiany te wiodą do zniewolenia lub wolności: nie ma istoty, która nie mogłaby uwolnić się od uroku. Żadne piekło nie jest wieczne.
11
5. Przyjacielu, płoniesz mi w głowie jak jakiś obraz. Twój wiersz to czarna dziura wizji. Gdybyś był daleko, pisałbyś inaczej. W myślach świata jesteś ze wszystkim, co kochasz i czego nie kochasz: jak się poruszasz, jak śpiewasz. Jak wspominasz sytuację, kiedy inni nagle cię dostrzegą. Gdy bez horyzontów i masek wybuchają czarne transy przez równinę nocy.
12
6. Świerki i kasztany dokoła drewnianej chaty
13
7. Z jąder kwiatów słońce wypuszcza przezroczyste skrzydła kryształowych zwierząt w rowy wieczornego światła.
14
8. Uderzenie białego światła: owad przybity do krzyża.
15
9.
ORŁY HÖLDERLINA Synowie wysokości przebywają w górze, tylko czasem z obcą wibracją przybywają po ziemskie ofiary, które w szponach stają się takie same jak przezroczysty błękit.
16
10. gnanie, gnanie, bezkresne gnanie, gnanie w pełnej samotności.
17
11.
ZIMOWA NOC W LESIE W DOLNEJ KRAINIE* Piękno zawsze na nowo określa mnie całym wszechświatem. Drżenie jest wieczne, śmierć opada przez gardło: obrazy zapominam na bieżąco. Ruchy na niebie toną w lodzie i płonięciu, dlatego jestem cieleśnie wymazany. Wołam świadków? Sny są nieme jak zwłoki. Wszędzie są zjawy, które łączą substancję z mową: tak pustoszeją otchłanie. Magia obłoków wokół księżyca to narodziny symboli Karma nieśmiertelności szuka mordercy. Otwarte usta zastygają w śniegu. Wiatr wieje w ciemną czaszkę. Transem wariactwa słońce zarządza ślepotę.
* Dolna Kraina – region historyczny i geograficzny Słowenii, część Krainy. Głównym ośrodkiem jest Novo Mesto. (Przyp. tłum.).
18
12.
PEWNEMU HERMETYKOWI ZA EKSPERYMENT Z ZAJĄCAMI Część I Nie ma już tajemnicy w twym bezczelnym eksperymencie, ciemny czarowniku. Bo teraz na zawsze w naszych językach wpisane jest doświadczenie, że energie rozdwojone na pierwiastek żeński i męski przechodzą w każdym mikronowym segmencie przestrzeni w związek, który umożliwia ucieleśnionym istotom, by znalazły w sobie przepływy, z którymi odczuwanie w wędrówkach przez ogień, powietrze, ziemię i wodę przekracza granice każdej chwili zapatrzonej w jeden jedyny element. – Teraz widzę twą magię jak mroczną otchłań pośród zielonych bawarskich lasów. Dla zająców nie ma w nim żadnej wody, tylko eros i śmierć. Bo ogień i wodę TY wymyśliłeś; dlaczego zające miałyby je za tobą? Myślałeś, że podążą za tobą chętniej niż za swoimi żądzami? Mocami okultyzmu złączyłeś zającom
19
pragnienie seksu i pragnienie śmierci. Sam jesteś wykluczony do tego stopnia, że w tej karmicznej chwili twa magia nie jest jeszcze zbawiona. Zbyt dużo wiedziałeś i świadomie zdradziłeś zające.
Część II Liczyłeś się z koniecznością przepływu energii seksualnej na przyszłe ogniwo. Rozpaliłeś ogień i spaliłeś w nim genitalia zabitego zająca. Popiół wsypałeś do wody, a wodę rozlałeś po lesie. Jednym strasznym ogniem usunąłeś z pragnień zająców wszystkie ognia świata. Tak zablokowałeś seksualny związek między wodą i ogniem. Pustkę zające wypełniły śmiercią. Odeszły w głębię i utonęły. Swoboda samobójstwa nie wynagrodzi kłamstwa o ogniu. Feedback zajęczych śmierci zostaje. Lecz nie szukaj go w żywiołach, nie szukaj go w obcości seksu, ani w naturze, która śmiertelnie pokonuje każdą istotę. Tu zawierałeś układy, jakich nienawidzę. 20
Część III Gdy napisałem pierwsze dwie części tego wiersza, śniłem zające, kucające w przestrzeni bez ziemi, prześwietlonej światłem deszczowego poranka. Widziałem ciasno do karków przyciśnięte uszy, najeżoną sierść i zgięte łapy. Wszystkie naraz patrzyły w dół w kierunku ziemi w oddali. Jakże każdy z tych zająców przynależał jedynie do swej samotności! Nie pragnęły ziemi lecz nie mogły patrzeć gdzie indziej. Nagle zniknęły. Obcy i jasny głos zabrzmiał przeze mnie: „Żadnych układów dla zająców. –” Potem padłem w milczenie i pustkę.
21