3 minute read
Odkryj swój biegun
NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
KURIER
Advertisement
P O L I S H W E E K L Y M A G A Z I N E
NUMER 1480 (1780) ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK 21 STYCZNIA 2023
Tomasz Bagnowski Dokumenty w gara¿u
Specjalny prokurator prowadzi œledztwo w sprawie tajnych dokumentów znalezionych u Joe Bidena.
Mniej wiêcej dwa miesi¹ce po tym jak Departament Sprawiedliwoœci powo³a³ specjalnego prokuratora do zbadania sprawy tajnych dokumentów, które w swoim domu na Florydzie przetrzymywa³ Donald Trump, taki sam specjalny prokurator zosta³ ustanowiony do zbadania sprawy Bidena. Dokumenty opatrzone klauzul¹ tajnoœci znajdowa³y siê w jego biurze w Waszyngtonie, zajmowanym przez jakiœ czas po opuszczeniu Bia³ego Domu, za prezydentury Baracka Obamy, a tak¿e w domu w Wilmington, w stanie Delaware. Jedn¹ czêœæ dokumentów znaleziono w pokoju bibliotecznym, a drug¹ w… gara¿u, gdzie prezydent trzyma swoj¹ kolekcjonersk¹ Corvette z 1967 roku.
Mamy wiêc do czynienia z sytuacj¹ bezprecedensow¹. Dwóch prezydentów – by³y i obecny – w tym samym czasie, poprzedzaj¹cym zreszt¹ kampaniê wyborcz¹, w której najprawdopodobniej bêd¹ rywalami, objêtych jest dochodzeniem specjalnych prokuratorów. Obie sprawy, przynajmniej potencjalnie, mog¹ zakoñczyæ siê postawieniem zarzutów kryminalnych. Z³oœliwie mo¿na by powiedzieæ, ¿e czas g³osowaæ na polityków, których nie œciga prokuratura.
Sprawa Bidena, choæ z pozoru wygl¹da tak samo, ró¿ni siê jednak znacz¹co od sprawy Trumpa. Po pierwsze dokumenty odkryte u Bidena zosta³y tam znalezione przez jego w³asnych prawników, porz¹dkuj¹cych stare biuro przed zamkniêciem. Od razu poinformowali oni o tym National Archives, gdzie materia³y powinny byæ zdeponowane i niezw³ocznie je tam przekazali. Tak samo by³o z kolejnymi dokumentami znalezionymi w domu Bidena.
W przypadku Trumpa by³o inaczej. Prawnicy by³ego prezydenta przez kilka miesiêcy nie zwracali wszystkich dokumentów do National Archives, nawet po tym jak dostali w tej sprawie specjalne wezwanie. Ostatecznie konieczna by³a interwencja agentów FBI, którzy z prokuratorskim nakazem rewizji przeszukali willê Mar-A-Lago, zabezpieczaj¹c kilkaset tajnych dokumentów.
Sprawa Bidena budzi jednak inne w¹tpliwoœci. Pierwsz¹ czêœæ materia³ów odkryto w jego biurze 2 listopada zesz³ego roku. Nie og³oszono jednak tej wiadomoœci publicznie. O dokumentach dowiedzieliœmy siê dopiero w styczniu, chocia¿ Departament Sprawiedliwoœci i FBI zajmowa³y siê spraw¹ ju¿ od kilku tygodni. Dlaczego? Najprostsze wyjaœnienie zapewne jest najbli¿sze prawdy. Administracja Bidena ukry³a tê informacjê przed opini¹ publiczn¹, bo jej ujawnienie tu¿ przed zesz³orocznymi wyborami, mog³oby niekorzystnie wp³yn¹æ na wynik demokratów. ➭ 6
PE£NE WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM ➭ Jak wybraæ najlepszego prawnika do sprawy... – str. 5 ➭ Historia fortuny Gettych – str. 8 ➭ Nie ma Litwina bez cepelina! – str. 15 ➭ Adam Koc i jego dzia³alnoœæ niepodleg³oœciowa – str. 16 ➭ Dla nielegalnych: Przez azyl do emerytury? – str. 17 ➭ Lot Turka, Anio³a i Lwa – str. 19
¯eglowanie po Karaibach
Uderzenie ekspresji
OBROWSKI -B
ELESKA Z
. Z OSIA OT F
Jerzy Kubina – Sztuka jest rodzajem dialogu z samym sob¹. Weronika Kwiatkowska
Jerzy Kubina to jeden z najciekawszych polonijnych malarzy dzia³aj¹cych w Nowym Jorku. D³ugo wyczekiwana wystawa, która odby³a siê w ubieg³¹ sobotê w Centrum Polsko-S³owiañskim, by³a – jak zwykle w przypadku tego twórcy – wydarzeniem artystycznym i towarzyskim. Oprócz sztuki plastycznej, t³umnie zgromadzona publicznoœæ mog³a podziwiaæ wystêp Katarzyny Musia³ z zespo³em Fuego Flamenco.
„Ucieszy³em siê, gdy Marian ¯ak zaprosi³ mnie do tej wystawy. Kiedy powiedzia³, ¿e równolegle z wernisa¿em odbêdzie siê koncert flamenco – pisn¹³em z zachwytu, bo jestem zafascynowany t¹ muzyk¹ i kilka prac, które dzisiaj prezentujê, powsta³o z inspiracji tym gatunkiem muzycznym” – mówi Jerzy Kubina i wskazuje na p³ótno z mocnym, czerwonym akcentem. Prace z nowej serii znacz¹co ró¿ni¹ siê od tego, co przed kilkoma laty pokazywa³ artysta urodzony w Zamoœciu. Zapytany o zmianê techniki, odpowiada: „Nigdy nie zatrzymujê siê w miejscu, bo mnie to nudzi. Sztuka jest odkrywaniem. I rodzajem dialogu z samym sob¹”. I dodaje: „Rozmawiam poprzez strukturê, technikê. Obrazy mnie kopi¹, zmuszaj¹, ¿eby wyskoczyæ z jednego nocnika do innego” – œmieje siê.
Zwraca uwagê kontrast i odwa¿ne u¿ycie koloru. „Czerñ mnie przeœladuje. Ale nie myœlê, by symbolizowa³a ból, cierpienie, stany depresyjne – jak niektórzy sugeruj¹. Raczej sprawia, ¿e obrazy s¹ bardziej ekspresyjne, w przeciwieñstwie do rzeczy, które pokazywa³em ostatnio. Tamte prace by³y bardziej wyciszone, refleksyjne. Te s¹ bardziej dramatyczne” – t³umaczy Kubina. I natychmiast dodaje, ¿e nie lubi opowiadaæ o swoim malarstwie, od¿egnuje siê od „eksplozji s³ownych”, „ca³ej tej niepotrzebnej nadbudowy”. Podobnie z opatrywaniem obrazów tytu³ami. ➭ 12