JESTEŚMY LUDŹMI WE ARE PEOPLE 24.06–11.10.2020
O S O B Y B I O R Ą C E U D Z I A Ł W W Y S TAW I E :
/ AGATA AWRUK
/ ALEX KIYASCHENKO
/ MARIUSZ TARKAWIAN
/ MIROSŁAW BAŁKA
/ PAWEŁ KORBUS
/ GRZEGORZ TOMCZYK
/ EDNA BAUD
/ JERZY KOSAŁKA
/ FILIP TUŁAK
/ ANATOLY BELOV
/ DANIEL KOTOWSKI
/ JULIANNA WIŃCZYK
/ PRZEMEK BRANAS
/ JAN KOWAL
/ KATARZYNA WÓJTOWICZ
/ KAROLINA BREGUŁA
/ GRZEGORZ KOZERA
/ BOŻNA WYDROWSKA
/ ANNA CHMIELNIK
/ KATARZYNA KOZYRA
/ KATARZYNA WYSZKOWSKA
/ IVAN DAVYDENKO
/ EWELINA KOŻUCHOWSKA
/ MONIQUE YIM
/ MICHAŁ DOBRUCKI
/ KORNEL LEŚNIAK
/ HUBERT ZNAJOMSKI
/ TOMASZ DOMAŃSKI
/ KRYSTIAN LIPIEC
/ PAWEŁ ŻUKOWSKI
/ MONIKA DROŻYŃSKA
/ JAROSŁAW MANKIEWICZ
/ EVA & ADELE
/ KRZYSZTOF MARCHLAK
/ PAWEŁ LESZKOWICZ I TOMASZ KITLIŃSKI
/ SEAN FADER
/ RAFAŁ MILACH
/ LUDOMIR FRANCZAK
/ IZABELA MACIEJEWSKA
/ DANIIL GALKIN
/ PAWEŁ MATYSZEWSKI
/ MARTYNA GART
/ ANNA NAWROT
/ ARCHIWUM PROTESTÓW PUBLICZNYCH (AGATA KUBIS, MARTA BOGDAŃSKA, KAROLINA SOBEL, ADAM LACH, CHRIS NIEDENTHAL, WOJTEK RADWAŃSKI, RAFAŁ MILACH)
/ GABRYŚ THE PRINCE
/ NO_PIC_NO_CHAT
/ GILBERT AND GEORGE
/ ANNA NOWAKOWSKA
/ MARTA BOGDAŃSKA, SARA HERECZYŃSKA, MARTA MALISZEWSKA
/ ALICJA SIENKIEWICZ, KAJA ZMYSŁOWSKA
/ WOJCIECH GILEWICZ
/ KRZYSIEK OLEKSIAK
/ ZHANNA GLADKO
/ AREK PASOŻYT
/ MIKOŁAJ GRABOWSKI
/ KATARZYNA PERLAK
/ IGOR GRUBIĆ
/ MAGDA PIEKARSKA
/ ŁUKASZ HORBÓW
/ LILIANA PISKORSKA
/ ALEKSANDRA IGNASIAK
/ KAROL RADZISZEWSKI
/ BARTOSZ JAKUBOWSKI
/ JÓZEF ROBAKOWSKI
/ ANNA JANKOJĆ
/ DANIEL RYCHARSKI
/ MARCIN JANUSZ
/ PREM SAHIB
/ MAR KACZMAREK X CURA
/ SERGEY SHABOHIN
/ NIKITA KADAN
/ KAROLINA SOBEL
/ KAMIL KAK
/ MAGDALENA SOBOLSKA
/ ANTON KARYUK
/ BART STASZEWSKI
/ ANASTASIA KASHTALIAN
/ PRZEMYSŁAW STEFANIAK
/ BARTEK KIEŁBOWICZ
/ ELWIRA SZTETNER
/ FILIP KIJOWSKI
/ WALDEMAR TATARCZUK FT. AGATA WIATR
/ PAMELA BOŻEK, DANUTA MILEWSKA, KATARZYNA TUŻYLAK / GRUPA BERGAMOT (VOLHA MASLOUSKAYA, RAMAN TRATSIUK) / NIEZRZESZENI STUDENCI I STUDENTKI (JULIA ADAMSKA, MONIKA BRYK, JOANNA BURY, ROBERTO CURA, KAMIL DRUK, KRZYSZTOF FISCHER, WERONIKA GUENTHER, MARTA JABŁOŃSKA, MARTA KACZMAREK, SONIA KAŹMIERCZAK, JOANNA KLIKOWICZ, MATEUSZ KOWALCZYK, RAFAŁ KRUSZKA, ANNA NOWAKOWSKA, ANNA OLEJARCZYK, PAWEŁ OLEJNIK,
KRZYSZTOF OLEKSIAK, OSKAR PAWEŁKO, ZUZANNA PIETRUSZEWSKA, JULIA PODBORĄCZYŃSKA, ALEKSANDRA SIECZKO, KATARINA ŠIMEKOVÁ, NATALIA TRUSZCZYŃSKA, JULIANNA WIŃCZYK, WERONIKA ZALEWSKA) / MARTA JALOWSKA, EDKA JARZĄB, SEBASTIAN WINKLER / KEI MILLER, BARTOSZ WÓJCIK
/ JACEK PONIEDZIAŁEK, PAWEŁ TOMASZEWSKI, ŁUKASZ KONIECZNY / MACIEJ PAŁKA, MACIEJ TUORA, JAKUB GAWRON
/ SYRENY TV (EWA MAJEWSKA, ALEKA POLIS) / TAJSKIE KWIATUSZKI (BARBARA GRYKA, FILIP KIJOWSKI) / ZJMY WASZE DZIECI. Z CEBULĄ DOROTA BATOR, GRZEGORZ GRECAS, ADA TABISZ, ROBERT TRACZYK, PIOTR ADAMCZYK, TOMASZ JEZNACH, MARTA BARTCZAK, KATARZYNA JANEK, ANKA KIECA, HUBERT FIEBIG, JANEK NIEMCZYK, PAWEŁ PACYNA, MAŁGORZATA POLAKOWSKA, KRZYSZTOF SATAŁA
Ż E B Y M N O Ż Y Ć Z Ł O , W Y S TA R C Z Y G O N I E W I D Z I E Ć
Czy w XXI wieku trzeba przypominać, że człowiek, bez względu na pochodzenie, kolor skóry, płeć, orientację seksualną czy cokolwiek innego, wciąż pozostaje człowiekiem? Odpowiedź na to pytanie przestaje być oczywista, gdy z ust prezydenta kraju słyszymy słowa „Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia” a od jednego z jego sztabowców „Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją”. Wystawa „Jesteśmy ludźmi” jest reakcją na bieżące wydarzenia i związane z nimi zagrożenia. Gdy z ust czołowych polityków padają słowa, które podważają przyrodzoną równość wszystkich ludzi, stawiają znak zapytania tam, gdzie nie powinno go być, trudno pozostać obojętnymi. „Auschwitz nie spadło z nieba” – przypominał w swoim przemówieniu w Auschwitz Marian Turski, historyk, dziennikarz i były więzień obozu koncentracyjnego. Zaczęło się od małych, pozornie niewinnych kroków, jak na przykład zakaz korzystania z ławek. Tym sposobem, po cichutku, powolutku, zło przydreptało w swojej najpotworniejszej formie. Ławka – przecież to nic istotnego, można udać, że nic się nie dzieje i żyć dalej… Potem były baseny, sklepy, miejsca publiczne… Resztę tej historii znamy. Obecnie puszczamy mimo uszu wiele nienawistnych wypowiedzi, zrzucając je choćby na karb podniesienia temperatury debaty publicznej w przededniu wyborów. Gdy nie protestujemy, oswajamy się z nimi, dopuszczamy ich istnienie. „Potwory istnieją naprawdę, jednak są zbyt nieliczne, by stanowić prawdziwe zagrożenie. O wiele groźniejsi są zwykli ludzie, funkcjonariusze gotowi uwierzyć i działać bez stawiania pytań” – pisał Primo Levi. Traktat o banalności zła stworzyła Hannah Arendt. Jej słowa wciąż są aktualne: „zło jest dlatego banalne, że można go nie dostrzegać, można o nim nie myśleć, można je mnożyć w nieskończoność, koncentrując uwagę na czymś innym”.
Sylwia Hejno
/ Autorami opisów towarzyszących poszczególnym pracom są artyści/artystki oraz Sylwia Hejno.
3
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
AGATA AWRUK WHO IS THE FIRST TO THROW A STONE WIDEO, 4’17’’ Muzyka: Drowning in dreams, Ed Harcourt
4
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
O ile najczęściej fotografie Agaty Awruk to oddramatyzowana wędrówka przez codzienność i kontemplacja zwyczajności, to tym razem należy liczyć się z brutalnym przełamaniem refleksyjnej nudy. Bohaterowie zostali mimochodem uchwyceni podczas domowych, zwykłych czynności w gestach, pozach bez znaczenia. Czy to śpią, wstają, czy prasują, nie prężą się, stając przed obiektywem. Skuleni odwracają twarz, wzrok zamykają oczy. Kolejne ujęcia to studium kostki brukowej. Szary, niemy monochrom chodnika. Kilka brakujących płytek. Gdzie to dzianie się? Co ci młodzi ludzie mają wspólnego z przedstawionym brukiem? Odpowiedź przynoszą nagłówki gazet ujęte w kolejne kadry wypowiedzi artystki. Chodzi o marsz równości w Białymstoku, czyli festiwal przemocy i nienawiści, jaki przetoczył się przez miasto w 2019 roku, z którego relacje przypominały te z pola wojennej walki. Wiadomości zastygają w estetyczne obrazy i stają się, obok ludzi i bruku, trzecią częścią wizualnej opowieści Awruk, która sama również wzięła udział w marszu. Jej artystyczna wypowiedź nie nosi jednak żadnych znamion relacji. Awruk ufa widzom, wierzy w ich inteligencję, nie epatuje oczywistymi obrazami przemocy, za to bardzo umiejętnie gra niedopowiedzeniami. Wątli bohaterowie bez twarzy stają się każdym – mną i tobą. LGBT? A może nie? Zestawienie wyrwanych z ziemi kamieni z kruchymi ciałami wystarczy, żeby poruszyć lawinę skojarzeń i emocji: przerażenie, że najzwyklejszy element tkanki miejskiej nagle staje się narzędziem zbrodni. Że równość rozumiana jest jako obowiązkowe, banalne, dopasowane do siebie puzzle. Rozpacz, że kamieniem czy petardą mogę dostać ja, przyjaciel czy nieznajomy. I wreszcie złość, wściekłość, wkurw na napastnika. Nasuwa się zatem pytanie: jeśli rzucają kamieniami, to czy jeden środkowy palec to nie jest za mało?
Karolina Szulejewska
/ AGATA AWRUK Urodzona w 1983 roku. Absolwentka Instytutu Kultury Polskiej na Uniwersytecie Warszawskim i programu fotograficznego Sputnik. Laureatka wielu konkursów, m.in. TIFF Festival i National Geographic. Swoje prace wystawiała w Białymstoku, Warszawie, Mediolanie i Sofii. Ma na swoim koncie publikację fotograficzną „Rest under my glory” wydaną przez Brutofnzn (Mediolan, Włochy) oraz „M+P+B” wydaną przy pomocy stypendium artystycznego (Białystok, Polska). Publikowała w magazynach polskich i zagranicznych m.in. „Wysokie obcasy”, „I-D Italy, „The Calvert Journal”, „Varsovie Magazine”. W 2018 wyróżniona przez magazyn „Szum” za odważne odkrywanie intymności w fotografii. W 2020 Delphian Gallery (Londyn) wymieniła ją wśród najciekawszych odkryć.
5
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MIROSŁAW BAŁKA KATEGORIE 2007 INSTALACJA 6
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Powoli obracające się nitki mają barwy, których używano do oznaczania więźniów w nazistowskich obozach: trójkąt czerwony dla więźniów politycznych, zielony dla kryminalnych (np. kradzież bochenka chleba), czarny był zarezerwowany dla tzw. aspołecznych (do tej kategorii należeli Romowie), fioletowy dla Świadków Jehowy, różowym znakowano osoby homoseksualne. Nitki powstały jako efekt zniszczenia, eliminacji. Artysta uszył najpierw kolorowe trójkąty, które następnie spruł. Każdy kolor pieczętuje ludzki los. Artysta umieścił nitki w korytarzu, a każdy, kto do niego wchodzi ryzykuje, że się o nie otrze – staje się tym samym symbolicznie, bez swojej woli i wiedzy, „naznaczonym”.
Sylwia Hejno
/ MIROSŁAW BAŁKA Urodził się w 1958 roku w Warszawie. Mieszka i pracuje w Otwocku i Warszawie. Rzeźbiarz, zajmuje się również rysunkiem i filmem eksperymentalnym. W 1985 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie od roku 2011 prowadzi Pracownię Działań Przestrzennych na Wydziale Sztuki Mediów. W latach 1986–1989 razem z Mirosławem Filonikiem i Markiem Kijewskim tworzył grupę artystyczną Świadomość Neue Bieremiennost. Otrzymał Stypendium Miesa van der Rohe przyznawane przez Kunstmuseen w Krefeld. Jest członkiem Akademie der Künste wBerlinie. Brał udział w ważnych wystawach międzynarodowych, jego prace znajdują się w najważniejszych kolekcjach muzealnych na świecie.
7
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
EDNA BAUD SCISSORS_03 2020 AKRYL NA PŁÓTNIE, 40 x 40 CM 8
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ EDNA BAUD Urodzona w 1991 roku. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, finalistka 12. ogólnopolskiego Konkursu Gepperta i laureatka nagrody rektora Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Zajmuje się przede wszystkim malarstwem i dźwiękiem.
9
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANATOLY BELOV SEX, MEDICATED, ROCK-N-ROLL 2013 WIDEO, 10’42’’ 10
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Anatoly Belov jest ukraińskim artystą, który w swoich pracach podejmuje kwestię osamotnienia homoseksualisty w homofobicznym społeczeństwie. Film jest opowieścią o miłości, ale też o konsekwencjach obnażania kulturowych i społecznych uprzedzeń. Główny bohater stara się pokazać parze obserwatorów różnorodność relacji międzyludzkich. W miarę rozwoju fabuły ich początkowe, prześmiewcze nastawienie zmienia się na bardziej refleksyjne. Tytuł pracy nawiązuje do kultowej piosenki Iana Dury’ego „Sex & Drugs & Rock & Roll”. Artysta zwraca uwagę na różnice znaczeniowe wynikające z tłumaczenia słowa „drugs”, którym określa się zarówno narkotyki, jak i lekarstwa.
tekst autorski Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/user8271198
/ ANATOLY BELOV Urodzony w 1977 roku w Kijowie, gdzie mieszka i pracuje. W 1995 roku ukończył Wydział Malarstwa Państwowej Wyższej Szkoły Artystycznej im. Tarasa Szewczenki w Kijowie, a w 2004 roku Wydział Drukarski Politechniki Kijowskiej, specjalizując się w projektowaniu książek. Belov prezentował swoje prace m.in. na wystawie indywidualnej In the Darkness w galerii Hudgraf w Kijowie oraz w szeregu pokazów zbiorowych, m.in. w ramach Feminist Queer Festival, Wiedeń, a także w: Pinchuk Art Centre, Kijów; Centrum Kultury Wizualnej, Kijów; Galerii Arsenał, Białystok; MOCAKu, Kraków. W latach 2004–2005 był współzałożycielem grupy R.E.P. (Eksperymentalna Przestrzeń Rewolucyjna).
11
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANATOLY BELOV RYSUNEK
12
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANATOLY BELOV RYSUNEK
13
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANATOLY BELOV RYSUNEK
14
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANATOLY BELOV RYSUNEK
15
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PRZEMEK BRANAS SERCE I WIARA TO ZNAK PEDAŁA 2012/2013 FOTOGRAFIA, 150 x 100 CM 16
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Nagość i ból to „atrybuty” św. Sebastiana, który został skazany na przeszycie strzałami za odmienność, czyli bycie chrześcijaninem w Cesarstwie Rzymskim. Bezbronne, jednocześnie zmysłowe ciało i męczeństwo na granicy ekstazy uczyniły ze świętego ikonę ruchu queer. Artysta przywołuje postać św. Sebastiana, patrona gejów, dokonując na sobie okaleczenia. Krzyż i serce przebite strzałą to skaryfikacje (tzw. tatuaże z blizn). Cierpienie, które towarzyszy temu procesowi ma w sobie coś z inicjacji, a jednocześnie przełamuje tabu, jakim jest homoseksualność i wiara.
Sylwia Hejno
/ PRZEMEK BRANAS Ukończył Wydział Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, obecnie jest doktorantem Interdyscyplinarnych Studiów Doktoranckich Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Zajmuje się obiektem, instalacją, rzeźbą, wideo, fotografią i performansem. Jego prace dotyczą rożnych tematów: od seksualności przez religię po historię sztuki i krytykę instytucjonalną. Stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z roku 2013, laureat nagrody Fundacji Grey House Szara Kamienica (2015). Laureat II nagrody w konkursie Spojrzenia 2017. Artysta uczestniczył w wystawach zbiorowych, m.in. w festiwalu „Embodied Action”, Hong Kong (2016); „GUYU ACTION Performance Art Festival”, Xi’an, Chiny (2016); „Polish Performance Night”, Le Lieu Gallery, Quebec (2014). Tworzył wystawy indywidualne, m.in. „Moro”, Galeria Wschodnia, Łódź, w 2013 roku oraz wystawy „Czkawka” w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie w MOCAK w 2014 roku. Mieszka i pracuje w Jarosławiu.
17
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAROLINA BREGUŁA NIECH NAS ZOBACZĄ 2003 CYKL FOTOGRAFII, 93 x 70 CM KAŻDA 18
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Jedna z najgłośniejszych kampanii równościowych w naszym kraju. Seria fotografii par gejów i lesbijek stworzonych dla Kampanii Przeciwko Homofobii wywołała dyskusję na temat nietolerancji wobec mniejszości seksualnych. Pomysł na zdjęcia prezentowane w galeriach i na ulicach był prosty: to zwyczajne portrety par trzymających się za ręce. Pokazani na nich ludzie są uśmiechnięci i szczęśliwi. Pomimo braku kontrowersyjności, bilboardy były dewastowane. Od akcji Karoliny Breguły minęło już kilkanaście lat, jednak porusza wciąż aktualne problemy: od naszego postrzegania par jednopłciowych i ich obrazu rozpowszechnianego przez niektóre kanały przekazu, po ich prawo do korzystania z przestrzeni publicznej, która należy przecież do wszystkich.
Sylwia Hejno
/ KAROLINA BREGUŁA Urodzona w 1979 roku. Artystka multimedialna, autorka instalacji, happeningów, wideo i fotografii. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, doktorantka na tej samej uczelni. Jej prace pokazywane były między innymi w Muzeum Narodowym w Warszawie, w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki, w Jewish Museum w Nowym Jorku czy na 55. Biennale Sztuki w Wenecji. Laureatka drugiej nagrody w konkursie Spojrzenia 2013 i trzeciej nagrody Samsung Art Master 2007. Laureatka wielu stypendiów, m.in. stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, stypendium Młoda Polska i stypendium Funduszu Wyszehradzkiego. Autorka takich projektów jak „Fire-Followers” (2013), „Biuro tłumaczeń sztuki” (2010), „Niech nas zobaczą” (2003). Mieszka i pracuje w Warszawie.
19
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANNA CHMIELNIK PRZED TELEWIZOREM 1 OLEJ NA PŁÓTNIE, 140 x 200 CM
20
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Gdybym […] znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (Hymn do miłości)
tekst autorski
/ ANNA CHMIELNIK W roku 2004 ukończyła studia na ASP w Poznaniu na Wydziale Malarstwa (dyplom w zakresie malarstwa sztalugowego w pracowni prof. Jana Świtki oraz malarstwa w architekturze i urbanistyce u prof. Jana Gawrona). W latach 2002–2003 odbyła studia w Ecole Nationale des Beaux Arts w Lyonie, Francja, w ramach programu Socrates – Erasmus. Obecnie mieszka w Lublinie.
21
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
IVAN DAVYDENKO IT’S A MATCH! 2019 KOLAŻ, 42 x 30 CM Fragment zina „Brud”
22
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Nazwa pracy nawiązuje do powiadomienia znanego z popularnej aplikacji randkowej. Jednak pojawiające się w nim słowo match oznacza w języku angielskim nie tylko „dopasowanie”, ale również „zapałkę”. To drugie znaczenie odsyła do samodzielnie skonstruowanego ładunku wybuchowego, który małżeństwo przyniosło na kontrmanifestację podczas II Marszu Równości w Lublinie. Nowożeńcy przedstawieni na jednym ze zdjęć, użytym w kolażu, stoją przed pomnikiem zwycięstwa nad faszyzmem w Kijowie, co z kolei odnosi się do popularnej za czasów ZSRR tradycji obyczajowej, nadal żywej w Rosji i dzisiaj zachowanej w niektórych postradzieckich krajach. Kolaż został stworzony podczas warsztatów „Ziny przeciwko faszyzmowi” w ramach obchodów Roku Antyfaszystowskiego w Galerii Labirynt i ukazał się w powarsztatowym zinie „Brud”.
tekst autorski
23
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MICHAŁ DOBRUCKI SELF PORTRAIT AS A FACE MASK 2020 KOSZULKA 24
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Wybuch pandemii koronawirusa zepchnął mnie w kiepską sytuację materialną. Brak dochodów zaowocował improwizowaną instagramową akcją sprzedaży koszulek z nadrukiem mojego lockdownowego dzieła.
tekst autorski
/ MICHAŁ DOBRUCKI Absolwent Wydziału Intermediów w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie uzyskał dyplom w 2015 roku w Pracowni Sztuki Performance. Interesują go dzikie aspekty kultury i jej popędów. Wybrane działania i wystawy: „Communis – renegocjacje wspólnoty”, Galeria Labirynt, Lublin; „Rozmowy z roślinami”, Księgarnia/Wystawa, Kraków; „INTERMÉDE FESTIVAL”, Szpitalna 1, Kraków; „CIEMNA MATERIA ŚWIATA SZTUKI #1”, Klub Bomba, Kraków; „KINO LAB / Intermedia.mov”, CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa. W teatrze współpracował z Michałem Borczuchem [„Paradiso”, Teatr Łaźnia Nowa, Kraków; „Apokalipsa”, Nowy Teatr w Warszawie; „Dupki”, Komuna/Warszawa; „Wszystko o mojej matce”, Teatr Łaźnia Nowa, Kraków], oraz Jackiem Poniedziałkiem [„Kto się boi Virginii Woolf?”, Teatr Polonia, Warszawa; „Laleczka”, Teatr Studyjny w Łodzi; „Bydło”, Teatr Studio, Warszawa].
25
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MICHAŁ DOBRUCKI SELF PORTRAIT AS A FACE MASK 2020 FOTOGRAFIE, 105 x 100 CM 26
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
27
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
TOMASZ DOMAŃSKI AUTOPORTRET 1986 FOTOGRAFIA, 177 x 102 CM 28
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W latach 1983–1986 powstały obrazy i rzeźby utrzymane w estetyce Nowej Ekspresji lat osiemdziesiątych, a także wiele młodzieńczych cykli fotograficznych. Począwszy od fascynacji twórczością Edvarda Muncha i reinterpretacji jego malarstwa w zaaranżowanych współcześnie epizodach fotograficznych, przez serię autoportretów wychodzących daleko poza kanon gatunku, a skończywszy na fotograficznym eksperymencie poszukiwania tożsamości własnego ciała, fizycznego uwikłania w nadaną płeć i fantazji o hermafrodycie.
tekst autorski
/ TOMASZ DOMAŃSKI Urodzony w 1962 roku w Giżycku. W latach 1985–1988 był wolnym słuchaczem Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (obecnie Akademii Sztuk Pięknych), następnie, od 1988 roku, pełnoprawnym studentem (Katedra Rzeźby na Wydziale Malarstwa i Rzeźby). Dyplom uzyskał w pracowni rzeźby prof. Leona Podsiadłego w 1993 roku. Mieszka i pracuje we Wrocławiu. Tomasz Domański porusza się w obszarze rzeźby, obiektów, instalacji, wideo, fotografii oraz performansu. Twórca był wielokrotnym stypendystą, m.in. Ministra Kultury i Sztuki, Fundacji Pollock-Krasner (USA), Fundacji Montag (Niemcy), Fundacji Joseph Beuys (Szwajcaria), Fundacji Industriedenkmal (Niemcy). Jego prace znajdują sie w zbiorach m.in. Fundacion Gruber Jez (Merida-Cholul, Meksyk), Nature Art. Museum (Kongju, Korea Południowa) Kronan Sculpture Park (Luleå, Szwecja), Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. W latach 2000–2004 artysta pełnił funkcję członka Rady Programowej Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.
29
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MONIKA DROŻYŃSKA ŚMIECH WROGOM 2018 HAFT RĘCZNY NA TKANINIE, 35 x 150 CM 30
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ MONIKA DROŻYŃSKA Urodzona w 1979 roku. Autorka projektów indywidualnych i zbiorowych, m.in. Punkt (2004–2010), Uszyj dom Kultury (2008–2009), Haft miejski (2010–2011). Brała udział w licznych wystawach oraz projektach (m.in. CSW Zamek Ujazdowski, Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, CSW Łaźnia, Galeria Kronika, Teatr Wielki Opera Narodowa, MOCAK). Jej prace znajdują się w kolekcji Bunkra Sztuki i Muzeum Narodowego w Krakowie. Stypendystka Ministra Kultury (2010) i Visegrad Artist Residency Program (2012). Laureatka konkursów: Kulturysta \ Programu 3 Polskiego Radia (2011), Kulturalne Odloty „Gazety Wyborczej” (2008). Nominowana do Paszportów Polityki (2012, 2013). Założycielka Szkoły haftu dla pań i panów Złote Rączki. Członkini Kolektywu Złote Rączki. Współpracuje z Biurem Wystaw/Fundacją Polskiej Sztuki Nowoczesnej.
31
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
EVA & ADELE BELLS BRIDES 2004 WIEDO, 62’00” 32
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Praca wideo »Hellas« opowiada historię małżeństwa duetu artystycznego Eva & Adele. Jest to historia wiecznej panny młodej i nieustannego oczekiwania, […] historia ślubu i spełnienia. Eva & Adele przekształcają wspólny początek we wspólnie życie oraz pracę i dokonują zwieńczenia […]: dwie panny młode patrzą w kamerę, dzwonią dzwony, mienią się płatki róż” – pisze Margit Zuckriegl w rozdziale „The Journey as a Becoming of the World Hellas and the Beginning of a Shared Being” książki „Eva & Adele: Rosa, Rot” (Lentos Kunstmuseum Linz, Museum der Moderne Salzburg; 2008). Wykorzystując 62-minutowe wideo bez cięć, Eva & Adele pokazują również inną ważną część ich performansu – jego trwałość. Podczas filmu Eva & Adele uśmiechają się, ponieważ zdają sobie sprawę z siły swojej pracy. Praca „Bells Brides” była również pokazywana na wystawie „L’amour Du Risque” w me Collectors Room w Berlinie i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających. Film, będący sekwencją nieustannie trwającego performansu duetu Eva & Adele, wywołał fascynację publiczności.
/ EVA & ADELE Para artystek, które żyją i tworzą ponad granicami płci. Ich hasło życiowe brzmi: „gdziekolwiek jesteśmy, jest muzeum”, a termin, który starają się narzucić ludzkości, to „futuring”. Eva & Adele funkcjonują w przestrzeni publicznej jako dzieło sztuki. Artystki traktują swoje ciała jak żywą rzeźbę, ulice jak galerie, a wielkie wydarzenia artystyczne jak muzeum. Za ich dopracowanym makijażem i kostiumami kryje się postać małej kobiety i rosłego mężczyzny, którego duchowa kobiecość przezwyciężyła fizyczną męskość i prawnie został uznany za kobietę. Artystki występują razem od 1991 roku, kiedy pojawiły się na otwarciu wystawy Metropolis w Martin-Gropius-Bau w Berlinie. Od tego czasu podróżują po całym świecie, są obecne na najważniejszych wydarzeniach kulturalnych, takich jak Biennale w Wenecji, Documenta w Kassel czy Targi Sztuki w Bazylei. Ich działania artystyczne są dokumentowane i komentowane przez widzów oraz przypadkowych przechodniów. Para kolekcjonuje zdjęcia i filmy wykonane przez publiczność.
33
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
SEAN FADER BRAK PAMIĘCI / INSUFFICIENT MEMORY 2019-2020 PREZENTACJA GOOGLE EARTH 34
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Brak pamięci” analizuje okres między 1999 a 2000 rokiem, kiedy ustawa o zapobieganiu przestępstwom z nienawiści była po raz pierwszy debatowana w Kongresie USA (i nie została uchwalona). W 2018 roku odkryłem stary Sony Digital Mavica – pierwszy komercyjny aparat cyfrowy sprzedawany w latach 1999–2000, którego technologia wykonywania zdjęć o rozdzielczości ⅓ megapiksela zapisywanych na 3,5 calowej dyskietce była przełomowa. Zacząłem wtedy zastanawiać się nad tym, co bywa przeoczone, niewidoczne lub wymazane w czasach, w których aparaty cyfrowe zaczęły rewolucjonizować obrazowanie. W celu zrekonstruowania historii z lokalnych gazet i badań aktywistów, udałem się do ponad 80 miejsc, w których miały miejsce przestępstwa z nienawiści. Wiele z tych historii zniknęło, ponieważ większość lokalnych serwisów informacyjnych nie była nimi zainteresowania, a queerowe serwisy informacyjne nie były wtedy zdigitalizowane. Miejsca były często nieoznaczone i anonimowe, a o zbrodniach zapomniano. Przez kilka miesięcy przejechałem ponad 24 000 kilometrów, robiąc zdjęcia w miejscu każdego morderstwa popełninego z nienawiści w latach 1999–2000. Sfotografowałem te miejsca odnalezionym starym cyfrowym aparatem Mavica. Tworzyłem wielkoformatowe obrazy z efektem ziarna charakterystyczne ze względu na zupełny brak rozdzielczości i informacji cyfrowych (w porównaniu do możliwości dzisiejszej fotografii cyfrowej). Podczas gdy zabójstwo Matthew Shepherda (biały, klasa średnia, wielka przyszłość) zwróciło uwagę na potrzebę wprowadzenia przepisów dotyczących przestępstw z nienawiści wobec gejów, chciałem skupić się na historiach tych, którzy zaginęli w jego cieniu. Historie queerowe przedstawione w mojej pracy dotyczą niezwykle zróżnicowanej grupy ludzi, często są to osoby o innym kolorze skóry niż biały, z mniejszymi możliwościami. Wszyscy byli ofiarami okrutnych zbrodni, które wydarzyły się, gdy Kongres USA debatował nad tym, czy osoby queer powinny być w ogóle objęte ustawodawstwem dotyczącym przestępstw z nienawiści. Postęp społeczny, który odczuwamy dzisiaj, nie byłby możliwy bez poświęcenia i walki społeczności queerowej – nawet gdybyśmy do dzisiaj nie poznali historii należących do niej osób.
tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://earth.google.com/web/data=Mj8KPQo7CiExRGJJSnVvOGxRc3ktd2ROTVdTSllaWGRMbjRjX1dSS3oSFgoUMDM0ODc0NjEyNTExNzZFMjZEM0M?authuser=0
35
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ SEAN FADER Urodzony w roku 1985. Ukończył Maryland Institute College of Art (MICA) w zakresie sztuk cyfrowych oraz School of the Art Institute of Chicago (SAIC). Uczestnik wielu wystaw zbiorowych i indywidualnych. Ostatnia wystawa solowa Fadera „# 365ProfilePics” powstała podczas rezydencji w Yaddo, Bemis Center for Contemporary Art i Elizabeth Foundation for the Arts. W ostatnich latach otrzymał między innymi nagrodę Flash Forward przyznawaną przez Fundację Magenta dla wschodzących fotografów. Mieszka w Nowym Jorku na Brooklynie.
36
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
37
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
LUDOMIR FRANCZAK Ø 2020
38
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Ø” (duńskie słowo oznaczające wyspę) to projekt, w którym wykorzystałem serię fotografii zakupionych przypadkiem jesienią 2012 roku w sklepie ze starociami na Bornholmie. Kolekcja jedenastu czarno-białych klisz, pokazujących rodzinne życie mieszkańców jednego z miasteczek na wyspie w latach 50. Fotograf skupił się na wydarzeniach towarzyskich, wspólnych wycieczkach, pejzażach. Zatrzymują one pewien moment w historii, jednocześnie nie wskazując jednoznacznie miejsca ich wykonania. Właściwie zdjęcia te mogły powstać w dowolnym miejscu zachodniej Europy tamtych lat. W ich tle nie widać znanych budynków, nie przedstawiają też istotnych wydarzeń. Ukazują zwykłe życie, niosąc ze sobą bagaż tajemnicy i niedopowiedzenia – nie wiemy, kim są ludzie na fotografiach przedstawieni, jakie były ich późniejsze, ani wcześniejsze losy. Są postaciami zawieszonymi w swoistym bezczasie. Od momentu zakupu kolekcji tworzę na jej podstawie narracje tekstowe, prace wizualne, dźwiękowe oraz instalacje rozwijające tematykę poszczególnych przedstawień. Kilka fotografii jest, które przedstawiają ich autora – najczęściej twarz widoczna jest od dołu na pierwszej klatce zrobionej po naciągnięciu kliszy. Najbardziej zagadkowa jest jednak seria 5 kadrów, w których przebrał się on, wraz ze swoim przyjacielem, w sukienki. W ich postaciach jest coś niepokojącego, jakiś rodzaj skrępowania, a jednocześnie ulgi – tak, jakbyśmy właśnie obserwowali rodzaj coming-outu dokonującego się na imprezie rodzinnej w Danii w latach 50. Szczególnie widoczne jest to w postaciach znajdujących się na zdjęciu grupowym. Emocje malujące się na ich twarzach mogą być po prostu spowodowane obecnością aparatu, jednak dwójka mężczyzn w sukienkach nadaje całości nowego znaczenia, rodzaju niepewności związanej ze statusem ludzi pozostających w kadrze i ich wzajemnych relacjach...
Więcej o poprzednich odsłonach: https://lfranczak.blogspot.com/2018/06/news.html https://lfranczak.blogspot.com/2015/02/1958.html
tekst autorski
/ LUDOMIR FRANCZAK Urodzony w 1974 w Słupsku. Artysta wizualny, reżyser teatralny, kurator. Jego prace pokazywane były w galeriach, teatrach, przestrzeni publicznej i festiwalach w Polsce i na świecie. Jest stypendystą Fundacji Wyszehradzkiej (VARP), MKiDN (2014) i trzykrotnym laureatem stypendium Mar-
39
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
szałka Województwa Pomorskiego. Nominowany do tytułu „Kulturysta roku 2013” przez dziennikarzy radiowej Trójki. Zwycięzca programu „Placówka” Instytutu Teatralnego (2016), wyróżniony przez Fundację Sobole w Design Alive Awards 2016. Zajmuje się problemami pamięci, tożsamości i aktywizmu. Za pomocą działań intermedialnych buduje złożone projekty, wykorzystując zarówno sztuki wizualne, jak i historię, czy literaturę. Jest autorem wydawnictw artystycznych.
40
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
41
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
DANIIL GALKIN BROKEN WINDOW, 2016 Widok wystawy When They Came, Pracownia R5, Białystok, 2016
42
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
DANIIL GALKIN FIRST THEY CAME, 2016 Widok wystawy When They Came, Pracownia R5, Białystok, 2016
43
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Dokumentacja prac z wystawy „When They Came” (Pracownia R5, Białystok, 2016) nawiązującej nazwą do słynnego cytatu niemieckiego pastora, Martina Niemöllera. Próbował wyjaśnić w nim bezczynność niemieckich intelektualistów i ich niezdolność do sprzeciwienia się nazistom.
tekst autorski
/ DANIIL GALKIN Urodzony w 1985 roku w Ukrainie. Ukończył Szkołę Teatralno-Artystyczną w Dnieprze, był studentem Akademii Budownictwa i Architektury w Dnieprze. Od 2009 roku pracuje w eksperymentalnej grupie artystycznej „2222”, w skład której wchodzą alter ego jednego autora – jego samego. Grupa artystyczna była nominowana do Nagrody Kandinsky’ego w 2013 roku. Galkin to zwycięzca Grand Prix MUHi 2011, był nominowany do Pinchuk Art Prize w 2011 i 2015 roku. Uczestnik pierwszego Międzynarodowego Biennale Sztuki Współczesnej ARSENALE 2012 w Kijowie. Zdobywca nagrody Sergeya Kuruhina w 2012 roku. Zdobywca nagrody specjalnej Pinchuk Art. Centre 2013. Finalista Nagrody Artystycznej im. Kazimierza Malewicza w 2014 roku. Jego prace były prezentowane na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Korei Południowej, Berlinie, Londynie, Moskwie, Bratysławie, Pradze i Kijowie. Mieszka i pracuje w Dnieprze (Ukraina).
44
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
45
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARTYNA GART THE QUEER ART OF FALLING WIDEO, 01’40” 46
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Praca wideo „The queer art of falling” jest inspirowana książką Jacka Halberstama „Queer Art of Failure”. Moje upadki są nagrywane od kilku lat w różnych miejscach Polski. Zastanawiam się nad przestrzenią, miejscem i jego relacją wobec nienormatywnego, niebinarnego ciała. Ostatni fragment wyłamuje się z konwencji upadku, dając sygnał do „powstania”, oporu, niezgody. Jednocześnie moje podnoszenie się jest ukryte między poszczególnymi scenami. Forma upadku to też symboliczne nawiązanie do artysty Basa Jana Adera. Część filmu była pokazywana w tym roku w Hadze na wystawie „Wild Wild Aest”. Brałam również udział w poprzedniej edycji queerowego festiwalu kultury POMADA. Jestem niebinarną artystką oraz, najwyraźniej muszę to dodać, jestem człowiekiem.
tekst autorski
/ MARTYNA GART Multimedialna artystka, aktywistka, queeruje rzeczywistość. W ostatnim czasie współpracowała z kolektywem KEM oraz była współtwórczynią przestrzeni na Jazdowie w Warszawie „Dziwnowo”. Opiekunka adoptowanego psa Pieroga. Jej prace były m.in. pokazywane podczas festiwalu POMADA, Nocy Czarnego Mleka organizowanej przez Paula B. Preciado i Viktora Neumanna w Muzeum Sztuki Nowoczesnej i niedawno w Hadze w ramach wystawy „Wild Wild Æst”.
47
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GABRYŚ THE PRINCE BEZ TYTUŁU ZDJĘCIA I WIDEO Z INSTAGRAMA 48
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W czerwcu bieżącego roku ukończyłem studia kulturoznawcze I stopnia na Uniwersytecie Warszawskim – w październiku zaś zamierzam je kontynuować, by uzyskać tytuł magistra. Z naukowo-badawczej perspektywy interesują mnie głównie zagadnienia queer, szeroko pojęta ludzka seksualność czy gender – szczególnie chętnie zestawiam je z moim wieloletnim hobby – kinem – oraz ze współczesnymi wytworami popkultury. Niszami, którym poświęcam szczególną uwagę są kultura gejowska oraz męskość/ci, co znalazło odbicie choćby w mojej pracy licencjackiej, traktującej o najnowszym kinie coming of age z bohaterami o homoerotycznych pragnieniach. Wspomniane zainteresowania w połączeniu z osobistą niepewnością, co do własnej identyfikacji płciowej w powszechnym, binarnym systemie, zaowocowały pomysłem stworzenia dragowej postaci, dającej mi możliwość nieheteronormatywnej autoekspresji. Lubujący się w kuszeniu i jednoczesnym zgrywaniu niewiniątka, twinkowy Gabryś the Prince zadebiutował w mediach społecznościowych pod koniec kwietnia tego roku.
tekst autorski
49
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GILBERT AND GEORGE QUEER 1977
50
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GILBERT AND GEORGE NAKED LOVE 1982
51
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GILBERT AND GEORGE FUCK ALL NAZIS 1998
52
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GILBERT AND GEORGE THE WORLD OF GILBERT & GEORGE, 1981 WIDEO, 72’05” Produkcja i reżyseria: Philip Haas. Dzięki uprzejmości artystów i galerii White Cube
53
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Sztukę trzeba rzucać ludziom w twarz” – tak uważają Gilbert and George. W swoich pracach poruszają sprawy społeczne: strach, śmierć, seks, religię, płeć, rasę, bycie outsiderem i tematy tabu. Nie boją się wulgaryzmów, skatologicznego humoru czy gry z artystyczną konwencją. Wykorzystują własne ciała, także wydzieliny, zmieniając samych siebie w żywe rzeźby. Męska nagość jest w ich projektach ukazana raczej jako coś kruchego, niż emanacja siły. Cel sztuki: zdemaskować bigota tkwiącego w liberale oraz uwolnić liberała w bigocie. Powtarzają, że są dwójką ludzi, ale jednym artystą. Wspólnie tworzą i żyją od ponad pół wieku. W 2008 roku wzięli ślub.
Sylwia Hejno
/ GILBERT AND GEORGE Dwaj brytyjscy awangardowi artyści, tworzący performanse i fotografie. Gilbert Prousch (urodzony 17 września 1943 w San Martin de Tor, Włochy) i George Passmore (urodzony 8 stycznia 1942 w Plymouth, Wielka Brytania) poznali się podczas studiów w Koledżu Artystycznym St. Martins w Londynie. Od 1968 roku mieszkają i pracują razem. Kojarzeni są z „żywymi rzeźbami” od czasu, kiedy w 1970 pomalowali swoje ciała złota farbą, stanęli na stole i odegrali pantomimę do piosenki „Underneath the arches ”. W 1977 zrezygnowali z wykonywania performansu, ale nadal postrzegali siebie jako żywą rzeźbę, analizując swoje życie jako dzieło sztuki. Ich znakiem rozpoznawczym stały się duże kolaże wykonane z fragmentów fotografii na tle czarnej kraty. Odznaczały się bardzo wyraźną kolorystyką i w założeniu miały przypominać witraże. Gilbert i George stali się najbardziej znanymi brytyjskimi artystami awangardowymi swojego pokolenia. Ich prace podróżowały po całym świecie, wywołując burzę dyskusji. W 1986 roku przyznano im Nagrodę Turnera. Gilbert i George mieszkają i pracują w Londynie, Wielka Brytania. Pobrali się w 2008 roku.
54
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
55
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
WOJCIECH GILEWICZ ONI 2 #111 2020 WIDEO 56
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Pracując nad cyklem fotografii „Oni 2” (2007–), szukam intymnych relacji z ludźmi. W serii tej prawie całkowicie zakrywam moim ciałem drugą osobę, z którą pracuję nad danym zdjęciem. To fizyczne nakładanie się jest niemal idealne, ale zawsze jeden lub dwa szczegóły zdradzają obecność osoby ukrywającej się za mną. Często „pożyczam” od niej / niego fragmenty jej / jego ciała, np. „Ja i Miłosz, Oni #98” (2012) to nie ja golę sobie brodę, ale goli mnie mój przyjaciel z Nowego Jorku, Miłosz, stojący za mną. Natomiast na zdjęciu „Ja i Fazal, Oni #86” (2011) to mój przyjaciel Fazal z Pakistanu, trzyma w swojej dłoni kiść winogron i wkłada mi do ust. Dzięki temu bardzo prostemu zabiegowi (który nie polega na żadnej technicznej manipulacji czy też użyciu Photoshopa) pozwalam osobom, z którymi pracuję przy danej sesji zdjęciowej być fizycznie obecnymi na fotografii. Proces robienia zdjęcia tworzy silną więź między nami dużą więź między nami, ponieważ wymaga nawiązania relacji, czasem wręcz przyjaźni, lub przynajmniej szczerej i często intymnej rozmowie. Wymieniamy się w trakcie pracy doświadczeniami, a każda fotografia jest silnie naznaczona osobowością tej drugiej postaci, która jest na zdjęciu prawie niewidoczna, ale przecież bardzo tam obecna. Ostatnio oprócz aparatu fotograficznego korzystam także z kamery wideo, aby zarejestrować daną sesję. Cykl „Oni” (2002–2007) został pierwotnie stworzony przy użyciu filtra połówkowego i podwójnej ekspozycji bez użycia Photoshopa lub innych technicznych manipulacji.
tekst autorski
/ WOJCIECH GILEWICZ Urodził się w 1974 roku w Biłgoraju. Mieszka i pracuje między Warszawą a Nowym Jorkiem. Jest malarzem, który postrzega malarstwo bardziej jako działanie i proces niż płaski dekoracyjny obiekt. Gilewicz jest również fotografem. W 2009 roku Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie wydało książkę artystyczną Wojciecha Gilewicza zatytułowaną „Oni / Them”, przedstawiającą cykl fotograficzny podwójnych autoportretów powstający od 2002, który kontynuowany jest do dziś. Wojciech Gilewicz jest także autorem instalacji i filmów wideo. Artysta często sam również występuje przed swoją kamerą. W 2020 wydana zostanie wspólnie przez Galerię Labirynt w Lublinie i Galerię Arsenał w Białymstoku książka „Visitor / Intrude” przedstawiająca prace wideo Gilewicza zrealizowane w Azji w latach 2008–2018.
57
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ZHANNA GLADKO PORTRET Z CYKLU SIŁA PODŻEGAJĄCA 2014 FOTOGRAFIA 58
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ZHANNA GLADKO AUTOPORTRET Z CYKLU SIŁA PODŻEGAJĄCA 2014 FOTOGRAFIA 59
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ZHANNA GLADKO AUTOPORTRET Z CYKLU NIE ALAIN DELON 2006 FOTOGRAFIA 60
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Dwa autoportrety i jeden portret (2014–2016) to część serii z cyklu „Siła podżegająca” (2011–2020). Od 2011 roku artystka pracuje nad cyklem autoportretów, w których wyostrza bolesne tematy przez wprowadzenie kategorii Siły. W zastosowanej przez Artystkę strategii autoportret jest nie tylko środkiem do samoidentyfikacji, ale także narzędziem krytycznym w pracy z innymi tematami – kulturą, religią, polityką, płcią itp. Tematyka serii oparta jest na wątku zamazanej, fragmentarycznej tożsamości. Jeden z aspektów cyklu ukazuje przejawy społeczeństwa, transkodując znane ikony kultury w sztuce, literaturze, kinie, muzyce, środkach masowego przekazu itp. 1. Portret z cyklu „Siła podżegająca”, 2014. Portret przyjaciela i kolegi, słynnego białoruskiego artysty Siergieja Szabohina, na obrazie Zhanny Gladko to bezpośrednia próba narzucenia swojej indywidualności, tożsamości innemu człowiekowi. 2. Autoportret z cyklu „Siła podżegająca”, 2014. Aby stworzyć stylizację, Zhanna Gladko nakłada makijaż, perukę i kostium w stylu jednej z najsłynniejszych drag queens – Divine. 3. Autoportret z cyklu „Nie Alain Delon”, 2016. Cykl „Nie Alain Delon” jest częścią serii autoportretów, które należą do projektu „Siła podżegająca”. Zhanna Gladko próbowała zobrazować wewnętrzne cechy pewnej osoby, która ma nad nią władzę. Naśladując zdjęcia Alaina Delona, artystka chciała zbliżyć się do kogoś, kogo postrzega jako zajmującego silną i wpływową pozycję – w tym przypadku ojca. Według artystki, jej ojciec jako młody mężczyzna przypominał słynnego francuskiego aktora, symbol seksapilu z lat 60.-80. – Alaina Delona. Wykorzystujące parodię autoportrety stanowią główny trzon serii.
tekst autorski
/ ZHANNA GLADKO Przedstawicielka młodego pokolenia białoruskich artystek. Korzystając z różnych środków wyrazu, porusza tematy dotyczące płci w kontekście m.in. aktualnej teorii feminizmu. Mieszka i pracuje w Mińsku (Białoruś). W latach 2002-2009 studiowała na Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuk Pięknych. Przez swoją ambiwalencję wszystkie jej prace mają na celu przemyślenie/dekonstrukcję istotnych pojęć, takich jak polityka związana z płcią i patriarchat, religia i kultura, system sztuki 61
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
i społeczeństwo. Co więcej, badając tematy związane z jej własnymi doświadczeniami, Zhanna Gladko jednocześnie podkreśla ich wagę. Aby skrytykować patriarchalny system Białorusi, tworzy serie autoportretów, które oddają aktualność wielu bolesnych tematów, tworząc osobisty zbiór obiektów i dokumentację działań. Dzięki temu związek i konflikt Zhanny Gladko z ojcem zostaje ponownie przemyślany.
62
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
63
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MIKOŁAJ GRABOWSKI SALAM 2019/2020 64
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Projekt powstał w zeszłym roku i składał się z antyfaszystowskich grafik opublikowanych w mediach społecznościowych z okazji Święta Niepodległości. Zawierały one zaprojektowane przeze mnie liternictwo o charakterze równościowym i antyfaszystowskim. Inspiracją do projektu była stylistyka polskich organizacji neofaszystowskich, czyli ostry gotyk na czarnym tle z białym kiczowatym obrysem. Plakietka przyszyta do czapeczki to słowo „[ ”مالسsalam], oznaczające po arabsku „pokój”. Nietypowa stylistyka kojarzona z kulturą europejską w połączeniu z językiem arabskim sprowokowała u mnie ciekawe skojarzenia, dlatego uważam, że wizualność tego znaku jest interesująca i wieloznaczna. Przez wiele lat należałem do harcerstwa, w którym każdy otrzymywał sprawności świadczące o naszych umiejętnościach i cnotach. Z przyszytą naszywką, czapka jest dla mnie osobiście pewnego rodzaju mundurkiem. Z uniwersalnej perspektywy natomiast dochodzę do wniosku, że jest ona dosyć niepokojącym komentarzem polskiej kultury ulicznej. Kultury, która nieraz posługuje się językiem pokoju, odwołując się do wyższych wartości, ale stosuje przemoc fizyczną i dyskryminuje. Chciałbym sprawdzić, co oznacza „salam” na popularnej „czapce wpierdolce”. To czapeczka dla chuligana-łobuza, czy raczej dla współczesnego rycerza-obrońcy pokrzywdzonych? Robin Hooda, który kryje się w szeregach młodzieżówek neofaszystowskich? A może jest ona znakiem zagrożenia nadciągającej islamizacji kultury chrześcijańskiej? Chcę, aby ten obraz prowokował do postawienia pytania, kim jestem, jeśli założę czapeczkę i przejrzę się w lustrze. مكيلع مالسلا
tekst autorski
/ MIKOŁAJ GRABOWSKI Urodzony w 1996 roku, student i pracownik warszawskiej ASP. Tworzy w różnych mediach, od malarstwa po performans, obracając się w sferze konceptualnej. Interesują go problemy na pograniczu jednostki i zbiorowości, ich zmagania i wspólne funkcjonowanie. Jego lubione książki to „Złota Pagoda” Yukio Mishimy i „Imię Róży” Umberto Eco.
65
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
IGOR GRUBIĆ EAST SIDE STORY 2008 WIDEO, 14’00” 66
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Pracę, której tytuł nawiązuje do „West Side Story”, tworzą dwie projekcje: pierwsza o charakterze dokumentacyjnym, druga – performatywnym. Dokument rejestruje wydarzenia, które rozegrały się w czasie parad równości w Belgradzie w 2001 roku oraz w Zagrzebiu w 2002 roku. W obu przypadkach widz zostaje skonfrontowany z, momentami trudną do oglądania, przemocą, jakiej dopuszczają się członkowie środowisk ultranacjonalistycznych wobec uczestników marszu, a także policji. Brutalność tych scen, w których biorą udział również zwykli przechodnie, zostaje skontrastowana z tanecznym performansem. Tancerze płynnie odtwarzają ruchy zarówno osób biorących udział w pochodzie, jak i agresorów. W „East Side Story” widzimy jak, nie tylko w byłej Jugosławii, ale całej Europie, na społeczno-polityczną arenę wkracza nowy „wróg wewnętrzny”, czyli mniejszości seksualne.
Sylwia Hejno Film dostepny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=oqGA1duVfJA
/ IGOR GRUBIĆ Urodzony w 1969 w Zagrzebiu. Jeden z najwybitniejszych i najbardziej cenionych na świecie artystów chorwackich. Jego twórczość obejmuje interwencje site-specific w przestrzeni publicznej, fotografię i film. Od 2000 roku pracuje również jako producent i autor filmów dokumentalnych, reportaży telewizyjnych i reklam społecznie zaangażowanych. Reprezentował Chorwację na 58. Biennale w Wenecji, realizując długofalowy projekt Traces of Disappearing (w trzech aktach). Grubić brał udział w wielu ważnych wystawach międzynarodowych. Jego prace znajdują się m.in. w kolekcjach TATE Modern, Muzeum Sztuki Współczesnej w Belgradzie i Zagrzebiu, Muzeach Sztuki Kadist Collection, Kontakt Collection i Art Collection Telekom.
67
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ŁUKASZ HORBÓW I LEARNED HOW TO CRY 2020 WIDEO, 2’38” 68
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Męski płacz to jedna z rzeczy, które są w patriarchalnej kulturze niepożądane. Choć istnieją wyjątki, na przykład łzy wzruszenia piłkarzy, to płaczący mężczyzna budzi zakłopotanie. Czy męskie łzy są aktem rewolucyjnym? Z pewnością godzą w ustalony porządek. Artysta wykorzystał sztuczne łzy, by wytrenować umiejętność płaczu na żądanie, jako możliwość manipulacji. Jednak, jak zauważa, chociaż łzy były sztuczne, to obecnie wydają się prawdziwsze niż kiedykolwiek.
Sylwia Hejno Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/392482690
/ ŁUKASZ HORBÓW Urodzony w 1995 roku, mieszka i pracuje w Warszawie. Studiuje na Wydziale Sztuki Mediów na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego praktyka artystyczna koncentruje się na analizie podstaw zachowań społeczeństwa i ich związkach z szerszymi systemami. Jego prace brały udział w wystawach na całym świecie m. in. w Nowym Jorku, Düsseldorfie, Rotterdamie, Pradze, Londynie, Warszawie i Pekinie.
69
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ALEKSANDRA IGNASIAK WIRTUALNE ODSZARZANIE 2020 DOKUMENTACJA FOTOGRAFICZNA PERFORMANSU, 20,5 x 410 CM (KOLAŻ ZE ZDJĘĆ) Fot. Zbigniew Olszyna, pomoc techniczna: Andrzej Sieczkowski Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci
70
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Już od dawna znaczącą część moich działań twórczych wypełnia woda. Dosłownie i w przenośni. Barwię kałuże, wypełniam naczynia kolorowymi cieczami i traktuję je jak obrazy. W ramach WIRTUALNEGO ODSZARZANIA podjęłam się stworzenia 6 prac inspirowanych tym, co wydarza się po deszczu. Wstępny plan był taki, żeby na płótna rozlewać wodę zabarwioną tuszem i pozwalać jej zaschnąć… wykorzystałam jednak szklane naczynia, które dzięki swej przezroczystości wywołują bliższe skojarzenie z tematem wyjściowym. To pierwsze próby… Szkło pięknie blikuje. Odbija obraz otoczenia. Mam wrażenie mieszania się światów. Tego, który namalowałam, z tym, w którym się znajduję.
tekst autorski
/ ALEKSANDRA IGNASIAK Urodzona w 1982 roku. W 2007 roku ukończyła z wyróżnieniem z Malarstwo na Wydziale Grafiki i Malarstwa a w 2011 Biżuterię na Wydziale Tkaniny i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. W 2018 roku napisała rozprawę doktorską „Malarstwo w przestrzeni”. Wystawa o tym samym tytule zrealizowana została w Galerii Wschodniej w Łodzi. Od 2017 roku prowadzi Pracownię Działań Malarskich w Przestrzeni Publicznej na Wydziale Malarstwa i Rysunku w macierzystej uczelni. Zajmuje się malarstwem, instalacją, tworzy obiekty z wykorzystaniem emalii. Od 2011 aktywnie działa w przestrzeni publicznej jako malarka, performerka oraz autorka instalacji stałych i efemerycznych. We wszystkich projektach dominuje kolor, którym dopełnia zastane zjawiska. Inspirują ją miejskie przestrzenie zamieszkane przez ludzkie emocje. Jest autorką projektu Odszarzanie miasta, który stał się jej życiowym mottem. Finalistka: LUMEN FESTIVAL, YICCA, COMBAT ART PRIZE, INCUBARTE, SOCIAL ART AWARD. Prace w zbiorach: Davis Museum w Barcelonie.
71
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
BARTOSZ JAKUBOWSKI ZELIM BAKAEV – SLAVE 4U FOTOGRAFIA, WIDEO, 4’15’’ 2020 Autor tekstu: Paweł Świerczak
72
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Tożsamość dwudziestopięcioletniego Zielimchana Bakajewa była stałym przedmiotem spekulacji. Czeczeński piosenkarz nie dokonał coming outu, ale też mimo zagrożenia ze strony państwowego aparatu nie odżegnywał się od społeczności LGBTQ+. Bakajew unikał deklaracji i może dlatego jego utwory o miłości budziły podejrzenia, że niekoniecznie dotyczą heteronormatywnych relacji. A jednak w wyszukiwarce obrazów można znaleźć Bakajewa obejmującego Ramzana Kadyrowa – szefa Republiki Czeczeńskiej, mafioza podejrzanego o podżeganie prześladowań mniejszości. Zagadka tożsamości Bakajewa nie została rozwiązana, ale jedno wiadomo – od 8 sierpnia 2017 roku miejsce pobytu piosenkarza pozostaje nieznane, po tym, jak ostatnio widziany był w czeczeńskiej stolicy, Groznym. Przekazy medialne prezentują sprzeczne informacje, znajomi i rodzina Bakajewa dostają od niego rzekome wiadomości o nowych miejscach pobytu, jednoznacznie odrzucane jako sfałszowane lub wymuszone. W tym samym czasie świat obiegają doniesienia o funkcjonowaniu na terenie Czeczenii obozów przetrzymywania, torturach i mordowaniu osób nieheteronormatywnych. Niecałe dwa lata później, na początku 2019 roku pojawia się informacja, że rozpoczęła się kolejna czystka. Nie wiadomo, na ile szacować liczbę niewyjaśnionych zaginięć. Praca Zelim Bakaev – „Slave 4U” składa się ze zmiksowanych fragmentów ostatniego upublicznionego utworu artysty oraz tekstu Pawła Świerczaka, odnoszącego się do relacji anonimowych świadków porwania Bakajewa i pełnych niejasności artykułów prasowych na ten temat. Utwór funkcjonuje jako wciąż na nowo odtwarzany pomnik Bakajewa, ale także wszystkich systemowo prześladowanych ze względu na nienormatywną tożsamość. Dostępna w klubach karaoke w Berlinie, Montrealu i Moskwie piosenka jest nie tylko oddolną formą upamiętnienia sprzeciwiającą się pomnikowej pamięci większościowej, lecz odnosi się także do pozainstytucjonalnego obiegu kultury. Klub gejowski był i jest miejscem kształtowania tożsamościowej wolności i swobody, będąc też zarzewiem szerszych zmian społecznych. Zmysłowe obcowanie z muzyką stale aktualizuje niezakończoną historię Bakajewa, rezonuje z odbiorcami stającymi się mediami pamięci o tych, których przemilcza historia.
tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/391814408
73
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ BARTOSZ JAKUBOWSKI Artysta sztuk wizualnych; tworzy fotografie, wideo oraz rzeźby. Studiuje na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu na kierunku Intermedia. W swojej praktyce artystycznej najczęściej porusza kwestie mniejszości seksualnych, przemocy i norm społecznych.
74
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
75
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANNA JANKOJĆ TĘCZOWA ZARAZA 2020 WIDEO, 04’17” 76
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
1 marca 2020 roku odbył się protest przeciwko abpowi Markowi Jędraszewskiemu, znanemu przeciwnikowi osób LGBT, feministek, ateistów i ekologów. Tego dnia odprawiał on mszę w intencji Żołnierzy Wyklętych w parafii św. Ojca Pio przy ul. Fieldorfa 1 w Warszawie. Film przedstawia protesty i wypowiedzi osób, które pojawiły się w czasie tego wydarzenia. Arcybiskup Jędraszewski w 2019 roku, w katedrze Wawelskiej podczas mszy w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego powiedział: „Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa”. Pomimo wielu złożonych zawiadomień do prokuratury, duchowny pozostaje niewinny, ponieważ w świetle prawa Kodeks Karny nie przewiduje kar za publiczne znieważanie ze względu na orientację seksualną.
tekst autorski Film dostępny w Internecie: https://online2020.asp.waw.pl/teczowa-zaraza/
/ ANNA JANKOIĆ Absolwentka Filozofii na Uniwersytecie Warszawskim (2013), studiowała Teatr Fizyczny w Edynburgu (2015), obecnie studentka na Wydziale Sztuki Mediów na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Brała udział w wystawieniu sztuki teatralnej „Kitchen Porters” na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Edynburgu (2016). W swoich pracach inspiruje się teoriami estetycznymi (szczególnie fenomenologią), teatrem, sztukami wizualnymi oraz sztuką krytyczną.
77
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARCIN JANUSZ AUTONOMICZNY UKŁAD NERWOWY OLEJ NA PŁÓTNIE, 190 x 150 CM 78
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Obraz jest reinterpretacją schematu działania autonomicznego układu nerwowego człowieka. Ta część układu nerwowego unerwia narządy wewnętrzne i powoduje reakcje organizmu niezależne od woli człowieka. Autonomiczny układ nerwowy podzielony jest na dwie części: współczulną (pobudzającą) i przywspółczulną (hamującą), działają one przeciwstawnie względem siebie. Część współczulna uaktywnia się np. podczas sytuacji stresowych, kiedy ciało jest gotowe do walki czy ucieczki. Stymuluje również orgazm. Część przywspółczulna pośredniczy w spokojnych wegetatywnych działaniach takich jak uczucie relaksacji czy odprężenia, uaktywnia także podniecenie seksualne. Oba układy współczulny i przywspółczulny uzupełniają się wzajemnie w działaniu. Kompozycja obrazu podzielona została na dwie wyżej opisane części. Obraz wypełniają narządy wewnętrzne ludzkiego organizmu, takie jak: dwa mózgi, rozszerzone i zwężone źrenice, płonące serce, motyle w brzuchu, nerka wyrzucająca iskierki adrenaliny i noradrenaliny, a także fallusy i kwiaty przypominające waginy. Obraz jest metaforą tego, że każdym człowiekiem kierują niezależne od niego impulsy, popędy czy emocje. Uczucie lęku czy zauroczenia wpisane jest w procesy fizjologiczne, które pobudzają człowieka do życia.
tekst autorski
/ MARCIN JANUSZ Urodzony w 1991 roku. W 2013 roku ukończył studia licencjackie na kierunku Ratownictwo Medyczne Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum UJ. Jest absolwentem Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego wystawy indywidualne to m.in. „90% soku, 10% cukru”, Galeria Labirynt | Plaza w Lublinie (2018) oraz „Lukier po wierzchu”, Księgarnia | Wystawa w Krakowie (2016). Brał udział w projektach i wystawach zbiorowych m.in. “Ten Guys In One Car”, Sesama Gallery, Yogyakarta (2017), “Pink TV Show” w ramach Antwerp Art Weekend 2017, Antwerpia (2017), “Wróble ćwierkają pro grecku”, centrum kulturalne Thrialida, Ateny (2016). W roku 2017 i 2018 został finalistą konkursu Artystyczna Podróż Hestii.
79
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MAR KACZMAREK x CURA MY SONG 11 2020 WIDEO 80
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Wideo skupia się na temacie wykluczenia spowodowanego przez wiek i sprawność fizyczną. W figurze mężczyzny w podeszłym wieku można dostrzec postawę sprzeciwu. W chwili utraty sprawności kwestionuje on narzucany mu przez lata model męskości. Pozwala sobie na kształtowanie nowej tożsamości, która ułatwia pogodzenie się z nieuchronnym. Jednocześnie w obrazie mężczyzny zawarte jest pytanie, na ile określają nas konstrukty społeczne, a na ile możemy się z nich wyzwolić.
The CURA Aby być mężczyzną, musisz być tym, tamtym i ubierać się w ten sposób. Aby być mężczyzną, musisz być samym sobą, ale tylko wtedy, gdy to bycie sobą koreluje z tym, co jest z góry przyjęte przez jakąś istotę, której jeszcze nie spotkałem. Każde odstępstwo od tego, co zostało postanowione, będzie karane. Każde odchylenie powinno sprawić, że poczujesz się mniej mężczyzną. Nie ma miejsca na indywidualność w świecie, który honoruje agresję.
tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=_DaBsuxzIYA&feature=youtu.be
81
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
NIKITA KADAN CONTROLLED INCIDENTS 2013 AKWARELA NA PAPIERZE, WYDRUK NA TKANINIE, 140 x 200 CM 82
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Na konferencji prasowej 20 maja organizatorzy LGBT Pride odwołali marsz zaplanowany na ten dzień w Kijowie, ponieważ policja twierdziła, że nie może chronić uczestników przed potencjalną przemocą ze strony grup neonazistowskich i nacjonalistycznych planujących protest w tym samym czasie i miejscu. Po konferencji prasowej pięciu mężczyzn pobiło organizatorów Kiev Pride, Svyatoslava Sheremeta i Maksima Kasyanchuka. Władze wszczęły dochodzenie, ale nie udało się zidentyfikować podejrzanych pomimo nagrań wideo z ataku. Nie uwzględniono również w śledztwie orientacji seksualnej aktywistów ani organizacji, z którymi byli związani. W czerwcu niezidentyfikowany mężczyzna zapytał Tarasa Karasiichuka, w pobliżu jego domu, o orientację seksualną, a następnie pobił go, łamiąc mu szczękę i powodując wstrząs mózgu. Śledczy nie byli w stanie zidentyfikować napastnika. W dniach 2 i 9 lipca neonaziści i nacjonaliści zaatakowali werbalnie działaczy LGBT+ i podarli należące do nich plakaty. Działo się to podczas protestu w Kijowie przeciwko dwóm projektom ustaw dotyczących „promowania homoseksualizmu” w przestrzeni publicznej. W „Controlled Incidents” (2013) ciała obywateli są wolne, najprawdopodobniej pokazane podczas demonstracji. Nadal mogą uciec, nikt już nie wie, przeciwko czemu protestowali. Dynamikę ofiary i sprawcy w punkcie kontaktu ukazują oddzielne części tułowia i noga kopiąca klatkę piersiową. Wydaje się, że Kadan stosuje regułę eksperymentu, aby sprawdzić, jak określone elementy oddziałują na siebie w czysto laboratoryjnych warunkach. Jednak atak wynika raczej z polityki niż z funkcji ciała. Ramię policjanta z pałką i uderzony nią policzek odbierane są jako synekdocha – figura retoryczna, w której całość jest zastąpiona przez część. Tors, który ma zostać uderzony, należy do obywatela i może reprezentować ukraińskie społeczeństwo, formy relacji, przejawy życia politycznego oraz tworzone przez nie instytucje i praktyki. Policję i bunt. Wystarczy uświadomić sobie, że wszyscy wiedzą o policjantach łamiących palce zatrzymanym, przekupstwie i o tym, że prawo rzadko kiedy jest przestrzegane – w końcu zawsze można zawrzeć układ, a znalezienie kozła ofiarnego jest równie łatwe. W rezultacie mniej więcej wszyscy są stronami stosunków, w których dominuje siła. Agresja fizyczna jawi się jako jedna z wielu regularnych czynności, ponieważ inne sposoby zachowania się wymagają pokonania ogromnych trudności. Nikt nie jest zadowolony z takich form relacji, napięcie rośnie, a bunt staje się widoczny. Początkowo protestuje kilka osób, ich bunt próbuje się brutalnie stłumić...
83
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ NIKITA KADAN Urodzony w 1982 roku w Ukrainie. Artysta mieszkający i tworzący w Kijowie. W swojej praktyce Kadan posługuje się malarstwem, grafiką i instalacją, często w interdyscyplinarnej współpracy z architektami, socjologami i działaczami na rzecz praw człowieka. Jego praca polega na krytycznym badaniu doświadczeń współczesnych Ukraińców i ich związku z sowiecką przeszłością. Jest członkiem grupy artystów REP (Revolutionary Experimental Space) i członkiem-założycielem (Komitet Artystyczny) kolektywu kuratorsko-aktywistycznego Hudrada. Prace Kadana były wystawiane na całym świecie, w tym w Pinakothek der Moderne w Monachium, Kunsthaus Zurich, Palazzo Reale Milano, MUMOK Wiedeń, M HKA Antwerpia, oraz na 14. Biennale w Stambule i 56. Biennale w Wenecji. Jest laureatem nagrody Pinchuk Art Centre (nagroda główna) w 2011 roku, nagrody Future Generation Art Prize (nagroda specjalna) w 2015 roku oraz Nagrody im. Kazimierza Malewicza w 2016 roku
84
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
85
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAMIL KAK WYŁANIANIE 2019 LITOGRAFIA, 55 x 40 CM KAŻDA 86
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Praca składa się z pięciu dwustronnych litografii. Dzięki podświetleniu grafik od tyłu, awers przenika się z rewersem. Cykl reaguje wraz ze zmieniającym się światłem i porą dnia, odsłaniając lub skrywając odbite na rewersie części ciała. Odbitki są przetworzone, konkretne części ciała tracą czytelność, jednak zachowują swój biologiczny charakter. Odbitą postacią jest mój życiowy partner, który wyłania się zza tęczowego gradientu dopiero w odpowiednich, kontrolowanych warunkach. Wyłanianie to coming-out. Interesująca jest zmiana w postrzeganiu tęczy jako symbolu, która zaszła w polskim społeczeństwie w ostatnich latach; punktem krytycznym przewartościowania okazują się ostatnie dni – odbite części ciała składają się w obraz człowieka, o czym ostatnio zdarza się zapominać polskiemu prezydentowi.
tekst autorski
/ KAMIL KAK Ukończył Grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, obecnie uczy się w Oslo National Academy of the Arts. Interesuje się tematyką społeczno-polityczną i aktywistyczną. W swojej twórczości komentuje aktualną sytuację w Polsce.
87
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANTON KARYUK CONCERTO NO 1 FOR PIANO AND ORCHESTRA IN B-FLAT MINOR 2018 WIDEO 11’53” 88
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Utwór „I koncert fortepianowy b-moll” jest symbolicznym „hymnem” odnoszącym się do absurdalnej sytuacji w Ukrainie dotyczącej walki o prawa człowieka, a w szczególności przeciwko dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Wideo składa się z dziewięciu fragmentów wywiadów i wystąpień publicznych polityków, aktywistów i badaczy promujących ultrakonserwatywne zmiany współczesnej Ukrainy na tle wspólnych aspiracji do europejskich wartości. Przemówienia zawierają mowę nienawiści i niedorzeczne wypowiedzi. Ich absurdalny charakter jest podkreślony przez rangę stanowisk zajmowanych przez prezentowane osoby, manifestujące swoje osobiste przekonania niczym opinie publiczne.
W wideo występują: Ganna Turchinova (doktor nauk pedagogicznych, profesor nadzwyczajny. Kierowniczka Katedry Języków Obcych Narodowego Uniwersytetu Pedagogicznego Michaiła Drahomanowa, żona byłego pełniącego obowiązki Prezydenta Ukrainy, Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony); Adrian Bukovinsky (doktor filozofii. Ekspert ds. Polityki Rodzinnej i Relacji Rodzinnych, prezes Ogólnoukraińskiej Fundacji Charytatywnej); Illya Kyva (przewodnicząca Socjalistycznej Partii Ukrainy, Doradczyni Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy); Oleg Barna (Poseł Parlamentu Ukrainy); Yuri Miroshnichenko (Poseł Parlamentu Ukrainy); Jewgienij Murajew (Poseł Parlamentu Ukrainy); Ruslan Kukharchuk (Dziennikarz); Konstantin Vasilets (Zastępca Szefa Regionalnej Organizacji Odessy Svoboda); Volodymyr Groisman (Premier Ukrainy).
Muzyka do utworu została skomponowana przez jednego z najwybitniejszych pianistów XX wieku, Swiatosława Richtera, laureata wielu nagród, w tym nagrody Grammy (był on pierwszym z muzyków sowieckich, który ją otrzymał). Ukraiński pianista był w fikcyjnym związku małżeńskim z kobietą, aby nie zwracać uwagi władz ścigających homoseksualistów. Tytuł pracy został zaczerpnięty z nazwy koncertu.
Swiatosław Richter i Wiedeńska Orkiestra Symfoniczna: Piotr Czajkowski – I koncert fortepianowy b-moll, op. 23
Film dostępny w Internecie: https://antonkaryuk.com/Concerto-No-1 https://youtu.be/FjINoafZP-A / ANTON KARYUK
89
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Urodzony w 1988 roku w Ukrainie. Studiował architekturę na Prydniprowskiej Państwowej Akademii Budownictwa i Architektury. Obecnie mieszka i pracuje w Kijowie i Wilnie. W swojej praktyce artystycznej Anton posługuje się różnymi mediami – od performansu i instalacji po malarstwo abstrakcyjne. Od 2015 roku Anton rozwija swoją praktykę artystyczną, koncentrując się na tematyce relacji społecznych w świecie nowoczesnych mediów. Do najważniejszych prac artysty należy wideo „I koncert fortepianowy b-moll”, instalacja „Przyjaźń narodów” oraz projekt „Flaga osobista”, poruszający tematykę tożsamości i marginalizacji. Praktyka Antona interweniuje w szerszej przestrzeni publicznej, nie ograniczając się do muzeów i galerii. Artysta poszukuje abstrakcyjnego języka wizualnego i minimalistycznej realizacji, eksplorując osobiste i wrażliwe społecznie tematy. Anton prezentował swoje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Niemczech, Francji, Szwecji, Norwegii, Litwie, Polsce, Turcji i Ukrainie.
90
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
91
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANASTASIA KASHTALIIAN NOTATKI 2019-2020 CIENKOPIS, PAPIER, 12 x 12 CM, 10 x 15 CM 92
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Nazywam się Anastasiia Kashtalian. Mam 21 lat. Jestem Ukrainką. Studiuję w Lublinie na UMCS, kierunek- edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Robienie notatek swoich erotycznych fantazji sprawia mi ogromną przyjemność. Jestem przeciw zachowaniom homofobicznym. Uważam, że nikt nie może zabronić mi marzyć o miłości z kobietami lub mężczyznami, ani zabraniać mi realizacji tych marzeń. Jesteśmy ludźmi, nasza wewnętrzna swoboda zaczyna się w naszych głowach – marzeniach i fantazjach.
tekst autorski
93
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
BARTEK KIEŁBOWICZ ODCZAROWYWANIE 2020 PŁASKORZEŹBA, PIASKOWIEC, 40 x 60 x 3 CM 94
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Próba osłabienia nacjonalistycznego hasła. Zdanie „Polska dla Polaków” wyryte w dziesięciu językach narodowości, których najbardziej boją się Polacy.
tekst autorski
/ BARTEK KIEŁBOWICZ Urodzony w 1985 roku. W 2009 roku uzyskał dyplom malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (Prof. Jarosław Modzelewski, Paweł Boltryk Heban). Od 2020 roku jest asystentem w Studio 55, ASP w Warszawie (pracownia Prof. Pawła Boltryka Hebana). Tworzy obrazy, rysunki, wideo, murale i instalacje. Jest wnikliwym obserwatorem życia codziennego, które regularnie komentuje w swoich dziennikach rysunkowych. Gromadzi historie i przedmioty z przeszłości, którymi często się inspiruje. W swoich pracach łączy spontaniczny i często destrukcyjny gest wizualny z bardzo precyzyjnym działaniem i długimi godzinami pracy. Interesują go motywy powtarzane obsesyjnie. Ostatnio współpracuje z choreografką Liwią Bargieł.
95
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
FILIP KIJOWSKI TĘCZOWE POCZTÓWKI 2020 INSTALACJA
96
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
FILIP KIJOWSKI TĘCZOWE POCZTÓWKI 2020 PERFORMANS Fot.Monika Bryk
97
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Tęczowe Pocztówki, to jednoosobowe działanie performatywne posługujące się banalnymi środkami, by maksymalnie uprościć przekaz. Artysta zaprasza przypadkowych przechodniów, aby wykonali prosty uczynek – napisali oraz zaprojektowali pocztówkę do Prezydenta Polski a w niej wyrazili swoje uczucia, odnosząc się do słów Andrzeja Dudy “LGBT to nie Ludzie, to ideologia”. Zwykła prośba o zaprojektowanie kartki, przeobraża się w rozmowę o życiu, bezpieczeństwie, nienawiści, przemocy, rodzinie i miłości. Podczas perfomansu narodził się dialog z odbiorcą, który umożliwił dokumentację cyklu wywiadów z autorami kartek. Kartki ujawniają emocje, jakie towarzyszą nam każdego dnia, wywołane zachowaniami władzy oraz tym, jak sami myślimy o sobie. Rysowanie kartek kredkami zaprasza odbiorców do wejścia w świat wyobraźni swojego wewnętrznego dziecka. W projekcie dotychczas wzięło udział ponad 1000 osób. Performans powtarzany był w kilku miastach Polski, dzięki czemu stał się także wciąż rozrastającym się archiwum pocztówek i rozmów audio. Projekt Tęczowe Pocztówki jest prezentowany jako działanie performatywne i wideo.
tekst autorski
98
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
99
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
FILIP KIJOWSKI ORAZ ADRIANNA DRAS, IZABELA GAWĘCKA, PRZEMYSŁAW MROWIŃSKI, MICHAŁ RACHWALSKI, JAN ZNAJOMSKI AZYL 2020 PERFORMANS Performans miał miejsce 10.10.2020 roku
1 00
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Performans jest rezultatem interdyscyplinarnych, kreatywnych warsztatów, których celem było nawiązanie dialogu oraz umożliwienie swobodnego rozwoju bez presji ze strony grupy. Uczestnicy wspólnie tworzyli przestrzeń, która stała się obszarem ich kreatywnych eksperymentów. Inspirację do działań stanowił projekt „Tęczowe pocztówki” zawierający osobiste wyznania osób LGBT+ oraz ich przyjaciół. Wykorzystując techniki improwizacyjne, kreatywne pisanie oraz pracę głosem uczestnicy i uczestniczki warsztatów pracowali zarówno indywidualnie, jak i grupowo.
tekst autorski
/ FILIP KIJOWSKI Urodzony w 1994 roku. Jest choreografem, performerem i tancerzem. Na co dzień zajmuje się wszelkiego rodzaju improwizacją. Profesorka ze studiów opisała go słowami „absurdalny humanitarysta”. W sztuce szuka odpowiedzi wśród społeczności, z którą dzieli wspólną przestrzeń. Jako nomadyczny, tańczący marzyciel, chce zaprosić świat do poważnych rozmów poprzez zabawę, porozumiewając się językiem czułości i empatii.
101
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ALEX KIYASCHENKO SELF-DEFENCE 2018 KOLAŻ Z FOTOGRAFII, 27 x 610 CM 1 02
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Seria „Self-defense” jest częścią większego działania artystycznego. Przez ostatnie cztery lata tworzyłem wpisy do pamiętników z naszego wspólnego życia, łącząc fotografię wnętrz, osób, par i autoportrety. Fotografowanie małymi i średnioformatowymi aparatami fotograficznymi stanowi bezpośrednią część komunikacji. Od komunikacji do wydarzenia, od wydarzenia do zdjęcia. Pozwala mi to uniknąć powstawania takich warunkowych granic jak „przed” i „po”, utrzymując mnie zawsze w ramach mojej pracy. W swojej twórczości nie staram się skupiać uwagi na zjawiskach pseudospołecznie znaczących i na fałszywej dychotomii między „swoim” a „innym” we współczesnym społeczeństwie. Reprezentuję queerową społeczność (LGBT+) jednocześnie jako podmiot, obiekt powszechności i konfrontacji. Powszechność to pewnego rodzaju cecha, której oczekuje się od osoby bez względu na orientację seksualną, narodowość i przekonania. Konfrontacja to zjawisko wewnętrzne, specyficzny brak granic między wewnętrznymi i zewnętrznymi sprzecznościami.
tekst autorski
/ ALEX KIYASCHENKO Urodzony w Ukrainie. Studiował w Szkole Fotografii Victora Marushchenko w latach 2015-2017, a następnie ukończył kurs Photobook w Image Threads Collective. Mieszka i pracuje w Kijowie.
103
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ KORBUS KILKA PROSTYCH SŁÓW W OBCYM JĘZYKU 2016 WIDEOPERFORMANS, 2’11” 1 04
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Życzę wszystkim nam pokoju i miłości zamiast napięć, nienawiści i konieczności walki o swoje prawa. We własnym specyficznym charakterze śpiewam piosenkę o miłości. „Moja miłość jest Arabem, a ja jestem z miasta we wschodniej Polsce”. Ta praca to wyraz niezgody na świat, gdzie wzbierają tendencje nacjonalistyczne, a politycy pogłębiają podziały i ... odmawiają innym człowieczeństwa. Czy to jest dobra piosenka i właściwie napisana? Powstała w jednej możliwej na tamten moment formie. Musiałem zaśpiewać tych „Kilka prostych słów w obcym języku” z pełnią emocji i porcją autoironii. Praca powstała w 2016 jako protest song videoperformance. Pokazywana była w kilkunastu krajach Europy i Ameryce w programie Performance Voyage MUU Gallery z Helsinek.
tekst autorski
105
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ KORBUS MIŁOŚĆ 2010 INSTALACJA, 300 x 60 CM
1 06
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Słowo „miłość” zdaje się być nieco kłopotliwe. Z jednej strony stanowi część polsko-romantycznego mitu, z drugiej towarzyszy skandowanym hasłom („Róbcie miłość, nie wojnę”, „Miłość to miłość”). Pada w debacie publicznej na temat tego, kto ma prawo do miłości i komu wolno ją okazywać. „Miłość” stała się czymś podejrzliwym i wstydliwym, choć jednocześnie jest nieustająco gloryfikowana w stereotypowej kulturze masowej. Neon, pierwotnie umieszczony nad ulicą z okazji Nocy Kultury, wprowadzał intymność w przestrzeń publiczną. Dziś zniszczony, zdewastowany może także pytać o to, czy potrafimy patrzeć na miłość jak na uczucie, bez uprzedzeń.
Sylwia Hejno
/ PAWEŁ KORBUS Urodzony w 1983. Ukończył studia w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jest artystą wizualnym, performerem, twórcą wideo i instalacji. W programie sztuki społecznie zaangażowanej Uwaga Człowiek. Napięcia miasta Fabryki Sztuki w Łodzi współprowadził projekty z bezdomnymi, seniorami, dziećmi. Stypendysta Wyszehradzkiego Programu Rezydencyjnego Performing Arts 2016. Rezydent w AGÜSAD Antakya Contemporary Art Association w Turcji (2012). Prowadzi interdyscyplinarną działalność edukacyjną, w której łączy techniki pracy z ciałem, głosem oraz techniki sztuk wizualnych. Są to warsztaty performans, warsztaty jąkania, scenograficzne, świetlne, teatralne. Od 2004 roku współpracuje z Teatrem Chorea w Łodzi wraz z Marią Wrońską i Emrahem Gökdemirem tworzy grupę Cekmece (czekmedże).
107
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JERZY KOSAŁKA HALINA KOSAŁKA 2017 FOTOGRAFIA
1 08
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Portret z serii przdstawiającej artystę w makijażu i w damskim stroju. Z jednej strony jest to historyczne nawiązanie do fotografii Marcela Duchampa przebranego za kobietę pt. „Rrose Sélavy”. Z drugiej, biorąc po uwagę aktualne wydarzenia społeczno-polityczne w kraju, fotografia staje się manifestem solidarności z prześladowanymi mniejszościami seksualnymi. Jest wyrazem wolności człowieka w wyborze tożsamosci płciowej i zarazem protestem przeciwko autorytarnemu narzucaniu norm obyczajowych.
tekst autorski
/ JERZY KOSAŁKA Artysta multimedialny, urodzony w 1955 roku w Będzinie. Dyplom z malarstwa uzyskał w roku 1981 na wrocławskiej PWSSP, gdzie był zatrudniony przez kilka lat jako asystent. Pracując na uczelni dołączył do redakcji wydawanego przez studentów "Magazynu Psychoaktywego LUXUS". Po stworzeniu grupy "Legendarny LUXUS" uczestniczył w większości jej wystąpień artystycznych. Od 1995 roku wystawia indywidualnie, biorąc też udział w licznych projektach zbiorowych. W swej działalności artystycznej używa różnych technologii i mediów, buduje obiekty, makiety, tworzy instalacje i realizacje w przestrzeni publicznej. Uprawia performans.
109
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
DANIEL KOTOWSKI CZYTAM NA GŁOS II PERFORMANS 2019/2020 Performans miał miejsce 08.07.2020 roku
110
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Normalizacja życia codziennego jest dla mnie osobiście problemem, ponieważ, jako osoba Głucha, na co dzień nie posługuję się mową. Większość normalnych osób nie akceptuje mojej normalności. Normalni dostrzegają mój niewłaściwy element lub brak i pragną go naprawić, uzupełnić. Oczekują ode mnie, bym w pełni przynależał do ich strefy normalności. Postanawiam rządzić nad własną mową, własnym głosem, własnym przekazem. Wykorzystuję je do zaspokojenia oczekiwania normalnych. Może zdarzyć się sytuacja, kiedy grupa, zgodna ze swoją stanowczo sprzeciwia się temu, żebym posługiwał się mową. Może odczuwać dyskomfort lub zostać ośmieszona, urażona, ponieważ nie podchodzę do mowy z czcią. W mojej aktywności słownej podkreślam istniejącą ambiwalencję pomiędzy nonkonformizmem a konformizmem. Podczas performansu czytam na głos 222 kartki „Mazurka Dąbrowskiego”. Ich liczba związana jest z rokiem powstania pieśni patriotycznej, stworzonej przez Józefa Wybickiego w 1797 roku. Czytam hymn, za każdym razem dokładnie wymawiając słowa. Każdą przeczytaną kartkę puszczam wolno. Istotną częścią tego performence’u jest używanie MOJEJ mowy, która jest wadliwa, ponieważ wynika z zaburzenia ruchu narządów mowy. Mam świadomość, że nie jestem w stanie bardzo długo mówić. Pokazuję mój wysiłek włożony w aktywność słowną.
tekst autorski
/ DANIEL KOTOWSKI Urodzony w 1993 roku. Absolwent Wydziału Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (2018) oraz Wydziału Sztuki Nowych Mediów Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie (2016). Zajmuje się sztuką instalacji, fotografią i projektowaniem, tworzy obiekty i filmy wideo. Interesuje go zagadnienie biowładzy, komunikacja międzyludzka oraz polityka społeczna. W Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki prowadzi stały cykl spotkań „Zachęta miga!”.
111
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JAN KOWAL OWOC LUDU PRACY 2020 WIDEO, 4’20’’ 112
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Wideo jest zapisem performansu dokamerowego. Celem tego działania jest ukazanie mojego stanu wyrażenie mojego stanu wywołanego obecną sytuacją polityczną. Chciałbym pokazać, jak bardzo mam dość tej ohydnej nagonki na osoby LGBT+. Jestem pewien, że wielu z nas ma ostatnio podobne odczucia. Wszyscy jesteśmy ludźmi!
tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=ZIwZvqv-SKg&t=7s
/ JAN KOWAL Urodzony w 1997 roku, student katowickiej ASP. Zajmuje się grafiką, malarstwem oraz ceramiką. Eksperymentuje z pracą nad realizacjami intermedialnymi. Cały czas szuka nowych środków wyrazu. Stara się wypowiadać za pomocą technik i materii, których jeszcze nie zna, bo to wydaje się mu najciekawsze.
113
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRZEGORZ KOZERA GRZEGORZ I MICHAŁ W SANTIAGO DE COMPOSTELA 2018 ARCHIWUM ZDJĘĆ GRZEGORZA KOZERY 114
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRZEGORZ KOZERA MI, PISZĘ DO CIEBIE LIST… 2017 KOLAŻ 115
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRZEGORZ KOZERA WIDZENIE POWTÓRNE 2019 ARCHIWUM ZDJĘĆ GRZEGORZA KOZERY Układ: Agam Gut
116
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRZEGORZ I MICHAŁ W SANTIAGO DE COMPOSTELA W 2018 udało nam się zrealizować wspólne marzenie – pieszą wyprawę do Santiago de Compostela. Legendarny szlak pielgrzymi ma nie tylko religijny aspekt, ale także rekreacyjny, sportowy, a zwłaszcza kulturowy. 518 kilometrów Camino del Norte było świetną przygodą bez cienia wykluczenia, piętnowania czy wrogości ze strony innych podróżników czy mieszkańców Hiszpanii. Jaka szkoda, że nawet krótki spacer z Michałem trzymanym za rękę po Monte Cassino w Sopocie, Piotrkowskiej w Łodzi czy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie i Lublinie wywołuje zupełnie inne emocje... WIDZENIE POWTÓRNE W 2019 wspólnie z Michałem udaliśmy się w podróż do Ameryki Południowej śladami Józefa Czapskiego, który dotarł tam w 1955 roku. Bezpośrednim impulsem i źródłem informacji o jego eskapadzie była jego długoletnia korespondencja z bliskim przyjacielem Ludwikiem Heringiem (Józef Czapski, Ludwik Hering, Listy 1939–1982, t. I, Gdańsk 2015). W kolażowej kompozycji upubliczniamy archiwum naszych prywatnych zdjęć z wyprawy z symbolicznym przywołaniem jej patrona, autora Oka, dla którego homoseksualne doznania „to były bardzo tajne rzeczy”, jak wyznał w rozmowie z Piotrem Kłoczowskim w wywiadzie „Świat w moich oczach” 2001, s. 98–100 MI, PISZĘ DO CIEBIE LIST... Kolażowa kompozycja z czeskich pocztówek to praca dedykowana mojemu chłopakowi Michałowi. W 2017 roku brałem udział w projekcie na temat czeskiego surrealizmu, którego częścią był pobyt studyjny w Pradze. Z powodów zawodowych Michał nie mógł ze mną pojechać, ale dostał tę poetycką epistołę. Nawiązuję w niej do wiersza czeskiego surrealisty Oldřicha Wenzla, „Piszę do Ciebie list...”, do którego dopisuję osobistą dedykację. Praca była prezentowana na wystawie Šestsil w Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie.
tekst autorski
/ GRZEGORZ KOZERA Urodzony w 1983 roku. Absolwent Historii Sztuki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Studiował na wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, który ukończył Dyplomem z Wyróżnieniem Rektorskim w pracowni Przestrzeni Malarstwa Profesora Leona Tarasewicza i Doktora Pawła Susida w 2011. Tworzy malarstwo sztalugowe i kolaż. Od 2017 roku doktorant Środowiskowych studiów doktoranckich ASP w Krakowie. 117
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KATARZYNA KOZYRA OPOWIEŚĆ LETNIA, TRAILER 2008 WIDEO, 2’50” 118
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Opowieść letnia” to barwna współczesna bajka, która w swym przesłaniu zawiera artystyczny „statement” Kozyry na temat roli i wartości pierwiastka męskiego w (jej) świecie. Konstrukcja opowieści przypomina patchwork. Złożona z fabularnych fragmentów wielu bajek, „Opowieść letnia” łączy w sobie sielankową estetykę z elementami horroru i filmu grozy. Szkielet opowieści przypomina bajkę o Królewnie Śnieżce (choć, jak sugeruje napis pod koniec filmu, żadna konkretna bajka nie stanowiła dla niej pierwowzoru). Krasnoludki stają się karlicami, zaś królewna przybiera postać potrójną: Maestro (Grzegorz Pitułej, nauczyciel śpiewu), Glorii Viagra (berlińska drag queen) oraz artystki w przebraniu Alicji z Krainy Czarów. Spokojny i idylliczny klimat świata karlic wraz z przybyciem wspomnianej trójcy (postaci męskich) zostaje zaburzony. Status quo musi zostać jednak przywrócony, niezależnie od użytych do tego środków. „Opowieść letnia” jako jedna z części szerszego projektu „W sztuce marzenia stają się rzeczywistością” pełni wyjątkową funkcję: przypowiastki moralnej. O ile w pozostałych częściach chodzi głównie o pewnego rodzaju wyzwanie artystyczne, o tyle tu nie chodzi jedynie o wcielenie się w postać bajkową, ale o przekaz pewnych treści: o niezgodę na eliminację Innego w postaci kapryśnych i często nieznośnych mężczyzn.
Opis na podstawie: Katarzyna Kozyra, Casting, kat. wystawy, red. M. Sitkowska, H. Wróblewska, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 2010 Źródło: http://katarzynakozyra.pl/projekty/summertale/ Film dostępny w Internecie: https://zacheta.art.pl/pl/kolekcja/katalog/kozyra-katarzyna-opowiesc-letnia-summertale-2/galeria
/ KATARZYNA KOZYRA Urodzona w 1963 roku. Rzeźbiarka, fotografka, autorka performansów, filmów, instalacji wideo oraz akcji artystycznych. Absolwentka Wydziału Rzeźby warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1998 roku odbyła gościnnie studia podyplomowe w Hochschule für Graphik und Buchkunst w Lipsku, w pracowni Nowych Mediów u prof. Helmuta Marka. Działania Kozyry przyczyniły się do powstania tzw. sztuki krytycznej, a także miały istotny wpływ na kształt współczesnej kultury, będąc nieraz punktem wyjścia do szerszej dyskusji. Laureatka m.in. nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Warszawa 2011) i Paszportu „Polityki” (Warszawa 1997). Stypendystka DAAD (Berlin 2003) oraz Fundacji Kościuszkowskiej (Nowy Jork 2000). W 2011 roku uzyskała stopień doktora na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W ciągu ostatnich dekad prace Kozyry były wystawiane w muzeach i instytucjach na całym świecie. 119
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
EWELINA KOŻUCHOWSKA GRANICE TOŻSAMOŚCI GRAFIKA, POKAZ SLAJDÓW
1 20
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Cykl grafik „Granice tożsamości” nawiązuje do ważnych pytań, które stawiamy sobie w dzisiejszych czasach. To, jak postrzegamy siebie, jak podejmujemy decyzje i codziennie doświadczamy ich skutków, to wszystko sprawia, że kształtujemy własną tożsamość. Dlatego warto postawić pytanie, czy tożsamość powinna być wolna i uwalniać nas samych od wszelkich stereotypów? Kto stawia granice naszej tożsamości? Czy w ogóle takie granice istnieją lub czy powinny istnieć? W cyklu graficznym „Granice tożsamości” staram się pokazać potrzebę zadawania pytań dotyczących tożsamości współczesnego człowieka. Możliwość udziału w wystawie „Jesteśmy ludźmi” jest dla mnie ważna, ponieważ przez swoje zaangażowanie i przekaz artystyczny chciałabym wyrazić solidarność wraz z innymi artystami, którzy nie zgadzają się na atak, dyskryminację i wszelkie nadużycia dotyczące osób związanych z LGBT. Dzięki stworzeniu wspólnej wystawy „Jesteśmy ludźmi” możemy zwrócić uwagę na konieczność zmian, zwiększenie świadomości i tolerancji, której tak bardzo w obecnym czasie potrzeba w naszym społeczeństwie. Dlaczego w ogóle mnie to obchodzi? Żyjemy w takim, a nie innym świecie i mamy przed sobą jeszcze wiele pracy do wykonania. Mając w swoim gronie osoby, które identyfikują się z LGBT chciałabym, aby w kraju takim jak Polska nie bali się ujawniać swojej tożsamości. Dlatego udział w wystawie to działanie, które zwraca uwagę na określoną grupę w naszym społeczeństwie, a która tak bardzo potrzebuje naszego wsparcia tu i teraz. Zawsze warto stanąć w obronie innych ludzi! Wspólnie możemy zawalczyć o ich wolność, aby w pełni pozwolić osobom związanym z LGBT żyć normalnie i w pełni. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie zmienić homofobicznych poglądów, ale mogę wziąć udział w wystawie, która wspiera osoby związane z LGBT. W ten sposób mogę też dać do zrozumienia, że ich wyjątkowość, kiedy staje się widoczna, nie musi być trudniejsza. To jest moment, aby stanąć w obronie innych ludzi i przez artystyczną aktywność pokazać, że są wokół nich osoby, przy których mogą być sobą i mogą czuć się zupełnie bezpieczni.
tekst autorski
/ EWELINA KOŻUCHOWSKA Z wykształcenia visual artist i graphic designer. Zajmuje się sztuką wizualną, fotografią, ilustracją, dekoracją wnętrz tworząc spójną, ale eklektyczną całość, głównie w charakterystycznych czarnobiałych rysunkach. Badając takie tematy jak tożsamość, nietrwałość otaczającego świata stara się łączyć sztukę z projektowaniem i edukacją.
121
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KORNEL LEŚNIAK BEZWSTYD 2019-2020 NOTATNIK, 12 x 12 CM 1 22
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W Sylwestra 2019 zacząłem prowadzić notatnik na myśli, którymi wstyd było się dzielić. Którymi nie chciałem nikogo obarczać, na które w świecie moich hetero- i cisnormatywnych znajomych nie było miejsca. Zawsze były większe problemy, kwestie bardziej palące i bardziej pilne niż moja. Prac o tematyce queerowej nie robiłem, bo jak się je robi, to trzeba myśleć o całym tym bajzlu, a przez ciężar w żołądku grunt spod nóg ucieka coraz szybciej. Z pojęciem stresu mniejszościowego po raz pierwszy zetknąłem się kilka tygodni temu. Zrozumiałem, dlaczego moja koleżanka cierpi na chroniczny ból brzucha, dlaczego ja kompulsywnie zapisuję kolejne strony. Tego samego dnia natknąłem się na komentarz mówiący, że „homofobię i transfobię lewica sobie sama wmawia, bo tego nie ma, a sami się przez to zabijają później”. Obrzydliwy gaslighting. Nie zgadzam się na traktowanie mojej społeczności w ten sposób, na nasze cierpienie. Przeglądając moje zapiski z ostatnich sześciu miesięcy widzę, że nie zmienia się nic. Chcę o tym mówić (bo boję się, że jutro znowu w gazecie pojawi się wywiad z czyjąś mamą).
tekst autorski
/ KORNEL LEŚNIAK Urodzony w 1999 roku, tatuator, student malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. W swoich pracach bada wątki związane z przynależnością, podziałami i prywatnością. Zajmuje się eksploracją ludzkiej skóry i tatuażu jako medium służącego do komunikowania się z otoczeniem.
123
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRYSTIAN LIPIEC Z CYKLU: MIĘDZY NAMI 2019 FOTOGRAFIA ANALOGOWA, 69 x 103 CM dzięki uprzejmości Wiacek.Collection
1 24
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ KRYSTIAN LIPIEC Urodził się w 1989 roku w Stalowej Woli, skąd później przeprowadził się do Krakowa. Na tamtejszej Akademii Fotografii odebrał formalną edukację fotograficzną. Jest organizatorem wielu wystaw, a jego prace były kilkukrotnie prezentowane na wystawach zbiorowych w kraju i za granicą, niejednokrotnie też były publikowane w prasie.
125
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JAROSŁAW MANKIEWICZ SCANDINAVIAN LOVING 2019 GRAFIKA KOMPUTEROWA, 70 x 70 CM
1 26
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Praca zainspirowana kilkudniową wizytą w Danii i Szwecji, wizytą w bardzo konkretnym celu – pobrania się... jest ilustracją sytuacji osób LGBT w Polsce, które w celu oficjalnego zawarcia małżeństwa muszą robić to poza granicami swojego kraju. Ich ojczyzna nie akceptuje ich, nie dostrzega w nich pełnoprawnych obywateli i nie daje możliwości zrobienia tego w ich państwie. Dokumenty są akceptowane w całym cywilizowanym świecie. Oczywiście Polska jeszcze do tego świata nie należy, tutaj nadal formalnie jesteśmy obcymi sobie ludźmi bez żadnych praw. Opis procesu (stan na grudzień 2019): Przed wypełnieniem i wysłaniem formularza należy mieć przygotowane skany kilku dokumentów: 1. Dowód osobisty / paszport 2. Zaświadczenie o stanie cywilnym – do otrzymania w urzędzie miasta / dzielnicy – obecnie nie trzeba podawać dokładnego celu wystawienia zaświadczenia – wystarczy wpisać „użytek własny” + tłumaczenie przysięgłe 3. Dokumenty / informacje / zdjęcia potwierdzające, że osoby zainteresowane znają się. W naszym przypadku były to zaświadczenia z tłumaczeniami o meldunku, gdyż mieszkaliśmy już razem i jesteśmy zameldowani pod jednym adresem. Aby rozpocząć wypełnianie formularza, wybraliśmy opcję – Application with SMS login – w następnym kroku podaliśmy nr telefonu, na który dostaliśmy sms z kodem do zalogowania. Nie trzeba wypełnić formularza za jednym podejściem. W trakcie można go zapisywać i wracać do niego później – za każdym razem logujemy się przez ten sam nr telefonu, dzięki czemu nie tracimy wpisanych wcześniej danych. W formularzu należy zaznaczyć, w jakim mieście chce się wziąć ślub. My wybraliśmy Kopenhagę, miasto jest bardzo ładne, ratusz, w którym odbywa się uroczystość, jest zabytkowy i piękny. Blisko do Malmo, do którego z Polski można tanio dostać się samolotem, do samej Kopenhagi też latają tanie linie lotnicze. Między miastami kursują często pociągi. Po wypełnieniu formularza i dołączeniu wszystkich załączników w odpowiednich miejscach, całość należy wydrukować, ręcznie podpisać i zeskanować. Na koniec znów trzeba się zalogować do formularza i dodać zeskanowany i podpisany pdf. W kolejnym kroku możemy od razu uiścić opłatę lub zapłacić później przelewem bankowym, ale opcja pierwsza jest szybsza. Opłata wynosi 1650 koron duńskich czyli ok 950 zł. Po wysłaniu formularza każdy osobno dostał maila z potwierdzeniem złożenia wniosku. Urząd ma 5 dni roboczych na rozpatrzenie wniosku. Dokładnie po 5 dniach dostaliśmy maila z linkiem do dokumentu z wydaną zgodą.
127
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W dokumencie tym znajduje się link do urzędu miasta, który wybraliśmy w formularzu, gdzie należy umówić się już na samą uroczystość ślubną. Mamy na to 4 miesiące. Po tym czasie zgoda na ślub traci ważność, a opłata przepada i cały proces trzeba zaczynać od początku. Po zarezerwowaniu terminu ślubu, dostaliśmy maila z potwierdzeniem daty i przydatnymi informacjami. Najpóźniej na dzień przed ślubem należy przyjść do urzędu (w Kopenhadze jest to punkt informacyjny ze sklepikiem po lewej stronie zaraz za drzwiami ratusza) i pokazać dokumenty potwierdzające tożsamość. Zabraliśmy ze sobą oryginały i tłumaczenia wszystkich użytych w czasie składania wniosku dokumentów, ale nie były potrzebne. Dokumenty tożsamości zostawiliśmy na kilka godzin w urzędzie i poszliśmy zwiedzać miasto. Po trzech godzinach wróciliśmy po dokumenty. W dniu ślubu należy pójść już bezpośrednio do sali gdzie odbywa się uroczystość (prowadzą do niej serca ułożone na podłodze). Dokładnie o godzinie, na którą byliśmy umówieni, wyszedł do nas urzędnik udzielający ślubu i zaprosił do środka. Uroczystość odbywa się po angielsku, duńsku lub niemiecku – język wybraliśmy dzień wcześniej, gdy oddaliśmy dokumenty do weryfikacji. Całość trwa ok 15 min, ma uroczysty i formalny charakter, jednocześnie atmosfera jest dość wesoła i przyjazna. Na początku uroczystości zostaniemy poproszeni o podanie imienia i nazwiska. Po oficjalnej przemowie urzędnik zapyta się każdego z osobna czy bierzesz Pana X/Panią X za męża/żonę. Odpowiadamy – Yes I do :) Na koniec podpisujemy się pod dokumentem, jeśli mamy swoich gości i chcemy, żeby byli świadkami, teraz właśnie jesteśmy o to pytani. Jeśli nie, dostajemy świadków z urzędu, dwoje dodatkowych urzędników jest cały czas obecnych na uroczystości. Od razu dostajemy dwa egzemplarze aktu ślubu sporządzone w kilku językach. Po uroczystości warto pochodzić po budynku ratusza, który jest bardzo ładny i zabytkowy, i zrobić sobie w nim sesję zdjęciową. To był jeden z piękniejszych dni w moim życiu.
tekst autorski
1 28
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ JAROSŁAW MANKIEWICZ W 2004 roku ukończył Wydział Grafiki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W latach 2007/2008 uczestniczył w kursach typograficznych organizowanych przez KTR z Martinem Majoor. W latach 2009-2013 pracował w CANAL + Poland jako Grafik i Motion Designer. W 2013 zdobył nagrody: PROMAX BDA 2013 – Best Channel Branding – GOLD, KTR 2013 – Motion Graphics – GOLD, Identity – Silver. Od 2017 roku współwłaściciel i członek zarządu Studia Animacji Czwarta Rano. Od 2020 roku mieszka w Lizbonie.
129
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRZYSZTOF MARCHLAK DREAMER. PIOTR, Z SERII DREAMERS, 2020 FOTOGRAFIA CYFROWA, 70 x 50 CM 1 30
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRZYSZTOF MARCHLAK DREAMER: VITTORIO FRANCO, Z SERII DREAMERS, 2019 FOTOGRAFIA CYFROWA, 70 x 50 CM 1 31
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRZYSZTOF MARCHLAK DREAMER: JAN, Z SERII DREAMERS, 2020 FOTOGRAFIA CYFROWA, 70 x 50 CM 1 32
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRZYSZTOF MARCHLAK DREAMER: JAKUB, Z SERII DREAMERS, 2019 FOTOGRAFIA CYFROWA, 70 x 50 CM 1 33
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Seria przedstawiająca mężczyzn o płynnej seksualności lub mężczyzn homoseksualnych, którzy nie pasują do stereotypowego wizerunku. Inspirując się indywidualnymi historiami, pasjami i brakiem pewności siebie modeli, stworzyłem wymarzone fotografie, które przedstawiają ich jako superbohaterów w nieistniejącej rzeczywistości. Wyimaginowane i ponadczasowe miejsca to metafora krainy marzeń, w której znikają wszelkie problemy, a na pierwszym miejscu stawiana jest indywidualność. Zapraszam wszystkich do udziału w tym projekcie. Wszyscy moi modele skontaktowali się ze mną samodzielnie za pośrednictwem konta na Instagramie. To właśnie chęć udziału ze strony modeli jest ważną częścią tej serii. Dzięki moim zdjęciom każdy może zobaczyć siebie we śnie. Celem tego cyklu jest słowo PIĘKNO. Każdy jest piękny na swój wspaniały sposób. A ja po prostu pomagam to zauważyć.
tekst autorski
/ KRZYSZTOF MARCHLAK Urodzony w 1987 roku. Malarz, fotograf, twórca instalacji artystycznych. Tytuł doktora sztuki uzyskał na krakowskiej ASP w 2018 roku. Uprzednio ukończył studia drugiego stopnia Wydziale Malarstwa tejże uczelni (2012 rok). Obecnie pracuje na stanowisku asystenta w Instytucie Malarstwa i Edukacji Artystycznej na Wydziale Sztuki UP w Krakowie. Jest autorem kilku wystaw indywidualnych oraz uczestnikiem pokazów zbiorowych w Polsce i za granicą.
1 34
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
135
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
RAFAŁ MILACH I BIANKA NWOLISA STOP CALLING ME MURZYN 2020 1 36
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
10-letnia Bianka Nwolisa była jedną z wielu osób, które protestowały pod ambasadą USA w Warszawie przeciwko brutalności amerykańskiej policji wobec obywateli. Dziewczynka opowiadała w wywiadach, jak rozpłakała się w szkole w czasie omawiania „Murzynka Bambo”. „Stop callig me Murzyn” stało się hasłem emblematycznym i zapoczątkowało dyskusję na temat piętnującego i wykluczającego języka. „Robić za Murzyna”, „Murzynek Bambo”, „Makumba”, „Czekoladka”, mieć do czegoś prawo „jak biały człowiek”, to tylko niektóre z codziennych sformułowań, za którymi kryje się werbalny rasizm. I nie chodzi tutaj o cenzurę języka, ale o zwykłą empatię.
Sylwia Hejno
/ RAFAŁ MILACH Fotograf dokumentalista, absolwent ASP w Katowicach oraz ITF-u w Opawie, dwukrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, fundacji World Press Photo oraz Magnum Foundation. Od ponad dekady realizuje projekty poświęcone transformacji w krajach rosyjskojęzycznych. Współzałożyciel kolektywu Sputnik Photos, z którym od ponad sześciu lat dokumentuje zmiany zachodzące w Europie Środkowo-Wschodniej. Od 2011 roku wykłada w Instytucie Twórczej Fotografii na Uniwersytecie Śląskim w czeskiej Opawie.
137
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
IZABELA MACIEJEWSKA NIGHT WILL FALL 2015 DOKUMENTACJA HAPPENINGU 1 38
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Tytuł akcji „Night Will Fall” celowo zapożyczyłam z dokumentu „Night Will Fall” (Ciemności skryją ziemię) w reżyserii Andre Singera, który w Polsce po raz pierwszy pokazywany był w 2015 roku i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pod koniec filmu padają ważne słowa: „jeśli ludzkość nie wyciągnie wniosków z tych obrazów – ciemności skryją ziemię”. Mam je w głowie do dziś... bo czy ludzkość wnioski wyciągnęła? Wszyscy widzimy, co się dzieje w Polsce od kilku lat – ten festiwal nienawiści wobec osób LGBT+.
tekst autorski
/ IZABELA MACIEJEWSKA Urodzona w 1975 roku w Łodzi artystka multimedialna. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi, dyplom w 2002 roku w pracowni Multimediów oraz w pracowni Fotografii na Wydziale Edukacji Wizualnej. Ukończyła także Państwową Wyższą Szkołę Filmową Telewizyjną i Teatralną im. L. Schillera w Łodzi, dyplom w roku 2007 w pracowni Fotografii Kreacyjnej na Wydziale Operatorskim i Produkcji Filmowej. Zajmuje się instalacją, sztuką video, fotografią, rzeźbą, projektowaniem graficznym oraz szeroko pojętym rysunkiem i malarstwem. W swoich realizacjach łączy różne media. Motywem przewodnim jej prac jest człowiek oraz idea przeobrażenia, transgresji, przenikania form i współistnienia światów. W zaangażowanych społecznie projektach opowiada się przeciwko faszyzacji i wykluczeniu.
139
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ MATYSZEWSKI MIŁOŚĆ I ZGODA DOMU OZDOBA 2010/2011 WYSZYWANA MAKATKA, 60 x 70 CM 140
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ MATYSZEWSKI DOBREGO APETYTU 2010/2011 WYSZYWANA MAKATKA, 60 x 70 CM 14 1
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ MATYSZEWSKI GDZIE MIŁOŚĆ TAM ZGODA 2010/2011 WYSZYWANA MAKATKA, 60 x 70 CM 142
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ MATYSZEWSKI ZIMNA WODA ZDROWIA DODA 2010/2011 WYSZYWANA MAKATKA, 60 x 70 CM 14 3
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Haft przedstawia pary jednopłciowe i rodziny nieheteronormatywne. Wyszyte są kremową nicią na kremowym płótnie i pokazują niewidzialnych i pomijanych w równym traktowaniu przez państwo polskie, obywateli nieheteronormatywnych. Pokazują codzienne życie, osadzone w konwencji popularnych niegdyś makatek z sugestywnymi tekstami.
tekst autorski
/ PAWEŁ MATYSZEWSKI Urodził się w 1984 roku w Białymstoku. W 2009 roku uzyskał dyplom na Wydziale Malarstwa (w pracowni Piotra C. Kowalskiego) na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, gdzie obecnie jest doktorantem. Prace Pawła Matyszewskiego pokazywane były na licznych wystawach indywidualnych, m.in. w Galerii Arsenał w Białymstoku, Galerii Białej w Lublinie, galeriach Piekary i Starter w Poznaniu, Centrum Aktywności Twórczej w Ustce. Artysta brał także udział w wielu wystawach zbiorowych. Jest laureatem stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”, nagród artystycznych Biennale Malarstwa „Bielska Jesień” czy Biennale Sztuki Młodych „Rybie oko”.
144
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
14 5
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANNA NAWROT Z CYKLU: ONE 2020 OBIEKT
146
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Prace Anny Nawrot z cyklu „One” odnoszą się do kobiety, jej wizerunku, postrzegania i funkcjonowania w przestrzeni społecznej oraz prywatnej. Anna Nawrot sięga do kulturowego sposobu przedstawienia współczesnej kobiety i odwołuje się do klisz kulturowych i mentalnych.
tekst autorski
/ ANNA NAWROT Urodzona w 1960 roku. Absolwentka Instytutu Wychowania Artystycznego (obecnie Wydział Artystyczny) Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 1985 roku prowadzi wraz z Janem Gryką Galerię Białą w Lublinie.
14 7
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
NO_PIC_NO_CHAT CAŁUN LUBELSKI I 2020 DRUK NA RĘCZNIKU, 75 x 125 CM 148
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
NO_PIC_NO_CHAT CAŁUN LUBELSKI II 2020 DRUK NA RĘCZNIKU, 75 x 125 CM 14 9
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
NO_PIC_NO_CHAT 2020 Performans maiał miejsce 10.10.2020 roku
1 50
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W kilku miastach Rzeczpospolitej Polskiej , AD 2020 w trakcie trwania globalnej pandemii koronawirusa, polscy archeolodzy dokonują ważnych odkryć. Artefakty tego samego pochodzenia odkryte zostały w Lublinie (11.09.2020), Krakowie (31.08.2020) i Warszawie (04.08.2020). Przedmioty owe posiadają niezbadaną jeszcze moc – podczas prac wykopaliskowych w Lublinie ,naukowcy, którzy je prowadzili ocierali pot z czoła ręcznikami nabytymi w pobliskim *******. Jeszcze tego samego dnia na ręcznikach pojawiły się dziwne wizerunki, początkowo niewyraźne, urzeczywistniły się w pełni po kilku dniach. Od tego czasu zwane „Całunami Lubelskimi” zostały zaprezentowane szerszej publiczności w Galerii Labirynt.
tekst autorski
/ NO_PIC_NO_CHAT Artysta sztuk wizualnych. Tworzy filmy, fotografie, obiekty. Zajmuje się reprezentacją męskości i intymności w fotografii. W swojej pracy bazuje na teorii monomitu Josepha Campbella („Bohater o Tysiącu Twarzy”) oraz pracy Carla Gustawa Junga („Czerwona Księga”). Wypowiedź artystyczną odnoszącą się do zbiorowych archetypów realizuje poprzez filmy wideo oraz tworzenie obiektów i sytuacji performatywnych.
151
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ANNA NOWAKOWSKA RÓWNE. RÓWNI. 2020 GRAFIKA KOMPUTEROWA, 70 x 100 CM
1 52
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Jesteśmy różne/różni: mamy różne orientacje seksualne, czasem płeć biologiczna, z jaką się urodziliśmy, nie odpowiada naszej tożsamości płciowej, czasem czujemy, że żadna płeć nas nie definiuje, mamy różny kolor skóry, ale pomimo tego, jesteśmy równe/równi i zasługujemy na takie same prawa, akceptację i szacunek. Nie zgadzam się na żadną dyskryminację, w tym na homofobię i transfobię, która w ostatnim czasie, za sprawą polityków przybrała formę legalnego szczucia w mediach i przestrzeni publicznej. Ważne jest, abyśmy teraz nie byli obojętni, publicznie manifestowali niezgodę na nienawiść i wspierali osoby LGBTQ.
tekst autorski
/ ANNA NOWAKOWSKA Studentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na kierunku Sztuka Mediów.
153
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KRZYSIEK OLEKSIAK EJ DOBRA SERIO OGAR II 2020 PLAKAT, 70 x 100 CM 1 54
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Oryginalna praca została stworzona z myślą o coraz większym zagrożeniu katastrofą klimatyczną, jednak czas płynie, a zagrożeń powstaje coraz więcej. Proste hasło zamknięte w oszczędnej formie plakatu jest bezpośrednim zwrotem do polityków otwarcie dehumanizujących społeczność LGBTQ+ i jednocześnie wezwaniem do zaprzestania gier politycznych toczonych kosztem ludzi.
tekst autorski
/ KRZYSIEK OLEKSIAK Urodzony w 1999 roku w Warszawie. Student Wydziału Sztuki Mediów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Artysta wizualny posługujący się w swoich pracach głównie fotografią, wideo i grafiką. Zajmuje się relacjami dźwięków i obrazów, szuka wizualnych i audiowizualnych odpowiedzi na problemy natury socjologicznej, psychologicznej i tożsamościowej. Stypendysta Rektora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
155
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
AREK PASOŻYT OBRAZY Z CYKLU: OBRAZY STRAJKUJĄCE 2020 FOTOGRAFIA, 40 x 60 CM Na demonstracji: Nie damy się zastraszyć #stopbzdurom, Toruń, 10.08.2020, fot. Marek Krupecki
1 56
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
AREK PASOŻYT OBRAZY Z CYKLU: OBRAZY STRAJKUJĄCE 2020 FOTOGRAFIA, 40 x 60 CM Jednoosobowy spacer-protest z tęczowym Obrazem Strajkującym, Wrocław, 02.09.2020, fot. Yuri Biley
157
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Na demonstracji: Nie damy się zastraszyć #stopbzdurom, Toruń, 10.08.2020 na reprodukcji obrazu „Bociany” z roku 1900 polskiego realisty Józefa Chełmońskiego. Jednoosobowy spacer-protest z tęczowym Obrazem Strajkującym, Wrocław, 02.09.2020 na reprodukcji obrazu „Pejzaż z mostkiem” z roku 1835 amerykańskiego pejzażysty Thomasa Doughty. We Wrocławiu wyszedłem na 1-osobowy spacer-protest z tęczowym Obrazem Strajkującym. Przeszedłem po miejscach, w których ostatnio odbyły się protesty czy wydarzenia, z którymi chciałem się zsolidaryzować lub je skomentować. Zacząłem pod Komendą Wojewódzką Policji na Podwalu gdzie odbyła się demonstracja „Solidarne z Margot”, następne poszedłem pod Pręgierz na Rynku, przy którym miały miejsce dwie demonstracje „Solidarni z Białorusią”, by na koniec dojść na Ołbin. Tu, pod Kościołem św. Michała Archanioła, miał miejsce transfobiczny atak na proekologiczną miejską akcję „Zmień piec”. Obrazy z cyklu “Obrazów Strajkujących” są malowane w odpowiedzi na aktualne protesty, demonstracje oraz ruchy społeczne w przestrzeni publicznej. Społeczno-polityczne ruchy uliczne odpowiadają na eskalację bezprawia i niesprawiedliwości rządzącej partii. Dlatego, jako artysta postanowiłem wyjść na ulicę ze swoimi obrazami.
tekst autorski
/ AREK PASOŻYT W 2010 roku sformułował „Manifest Pasożytnictwa” przedstawiający ideę jego działań jako artysty-pasożyta, odnosząc się w ten sposób krytycznie do statusu artysty w społeczeństwie. W myśl zawartych w „Manifeście” idei, Arek Pasożyt mieszkał, żył i tworzył, pasożytując przez cztery lata w kilkunastu miastach, instytucjach kulturalnych i wszelkich miejscach związanych z kulturą. U podstaw jego działań stoi wiara w terapeutyczną rolę sztuki i przekonanie, że dzięki niej ludzie mogą poprawić swoją sytuację. Od początku działań jako Pasożyt artysta w tle malował obrazy, które z czasem stały się coraz istotniejszą częścią jego twórczości. Poza formalnym pasożytnictwem stają się próbą głosu o kondycji człowieka i świata, a także z czasem bezpośrednim komentarzem do aktualnej sytuacji społeczno-politycznej. Na przełomie 2017 i 2018 roku, wraz z nasileniem protestów ulicznych, zaczął wychodzić z obrazami na demonstracje („Obrazy Strajkujące”).
1 58
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
159
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KATARZYNA PERLAK NIOLAM JA SE KOCHANECZKE 2016 WIDEO 1 60
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Niolam Ja Se Kochaneczke (2016) rozważa potencjał utopii queerowych w analizie relacji pomiędzy historią a strukturami władzy. Projekt ten został zrealizowany we współpracy z (anonimowymi) pieśniarkami z Lublina i Sanoka, oraz Assią Ghendir – wokalistką francuską pochodzenia algierskiego, która jest główną protagonistką filmu. W trakcie pracy z wokalistkami tradycyjne hetero-normatywne pieśni o miłości zostały przekształcone w ich queerowe odpowiedniki, przedstawiając związek pomiędzy dwoma kobietami. Zabieg ten miał na celu odzyskanie niewidzialnych historii i (od)tworzenie materiału archiwalnego który reprezentuje miłość queerową w narracjach ludowych i historycznych. Praca polemizuje z homogeniczną ideą tradycji, która wyklucza mniejszości seksualne i etniczne jako „obce” i nienależące do tożsamości wschodnio-europejskiej/polskiej.
tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/251156407
/ KATARZYNA PERLAK Artystka mieszkająca w Londynie, której praktyka obejmuje wideo, performans, dźwięk i instalację. Prace Perlak są napędzane polityką i uczuciami. Artystka bada queerową podmiotowość, migrację i potencjalność afektu jako narzędzia rejestracji i archiwizacji zarówno obecnych, ciągłych, jak i przeszłych momentów historycznych. Obecnie bada metodologię „rzemiosła przetargowego” oraz związki między pojęciami utopii, nadziei, horyzontu i koncepcją „krajobrazu życzeń”. Perlak ukończyła filozofię, którą studiowała w Polsce, sztukę mediów w Wielkiej Brytanii (Camberwell College of Arts i Slade School of Fine Art, Londyn).
161
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MAGDA PIEKARSKA BEZ TYTUŁU 2020 FOTOGRAFIA 1 62
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
To niesamowite, jak metaforyczny jest ów widok. Z jednej strony to zasmucające, bo właśnie tak osamotnione mogą czuć się czasem osoby LGBT+, z drugiej zaś, mimo że to tylko jedna flaga, jej widok podnosi na duchu i ociepla nasze serca. Kiedyś jeszcze będzie normalnie i nikomu nie trzeba będzie tłumaczyć, że jesteśmy ludźmi!
tekst autorski
163
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
LILIANA PISKORSKA SILNE SIOSTRY POWIEDZIAŁY BRACIOM 2019 WIDEO, 30’00’’ 1 64
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Manifest i zarazem rewolucyjny poemat stanowi wezwanie do solidarności, empatii i walki o swoje prawa. Artystka porusza problem społecznej niewidzialności osób nieheteronormatywnych i jednocześnie hiperwidzialności grup uprzywilejowanych w patriarchalnym społeczeństwie. „Wszędzie noszę mój różowy trójkąt”* – mówi, a jednocześnie zaznacza, że wiele osób nie wie, co on znaczy. Ta aktywistyczna praca daje siłę, nadzieję, budzi gniew i skłania do ubycia uważnym wobec drugiej osoby. Nastrojowa przyroda i spokojny głos lektorki wyraźnie kontrastują z tekstem. Emocje są w nim wyrzucane z siłą karabinu maszynowego. Artystka oparła się na trzech queerowych deklaracjach – „The Woman Identified Woman” z 1970 roku, „Dyke Manifesto” z 1992 roku oraz „The Queer Nation Manifesto z 1990 roku. *Sposób oznaczania homoseksualistów w niemieckich obozach koncentracyjnych, a od lat 70. symbol walki o równe prawa.
Sylwia Hejno
Film dostępny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=LKLIyQDFIOY
165
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
LILIANA PISKORSKA PIĄTA KOLUMNA 2019 EMALIOWANY ODLEW METALOWY, 4,5 x 5 CM 1 66
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Hasło „Hetero c’est Collabo” pochodzi od radykalnych, lesbijskich francuskich feministek i oznacza, że kto jest hetero, ten kolaboruje. Tytuł stanowi zaś nawiązanie do popularnych teorii spiskowych, w myśl których polityka równościowa miałaby zmierzać do ustanowienia modelu komunistycznego i rozbicia rodziny. Ozdobna, kwietna broszka staje się symbolem przynależności, potwierdzeniem istnienia wroga i dywersji, którą można rozmaicie interpretować.
Sylwia Hejno
/ LILIANA PISKORSKA Urodzona w 1988 roku artystka wizualna, doktora sztuk pięknych. Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, w 2011 studentka Uniwersytetu Warszawskiego. W 2017 obroniła pracę doktorską na toruńskim WSP. Od 2013 roku członkini Grupy nad Wisłą. Finalistka Forecast Forum w Haus der Kulturen der Welt w Berlinie w 2017 roku. Laureatka nagrody publiczności: Spojrzenia 2019: Nagroda Deutsche Bank. Jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i publicznych (m.in. Zachęta Narodowa Galeria Sztuki). W swojej działalności artystycznej analizuje problematykę społeczną z perspektywy radykalnej wrażliwości, zakorzenionej w praktyce i teorii feministyczno-queerowej i feministyczno-posthumanistycznej.
167
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAROL RADZISZEWSKI BÓG NIENAWIDZI PEDAŁÓW, BÓG KOCHA WSZYSTKICH, NAWET CZARNUCHÓW 2002 FOTOGRAFIA 1 68
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Praca, korzystając z autentycznych cytatów, porusza problem wzajemnych relacji homoseksualności i wiary. Artysta demaskuje hipokryzję pozornej religijności, która, afirmując mowę nienawiści odrzuca ideę miłości i bożego miłosierdzia wobec wszystkich ludzi. Zbitka „Bóg kocha/Bóg nienawidzi” pokazuje uznaniowość, z jaką podchodzimy do zasad chrześcijańskiego dekalogu, który nakazuje „miłować bliźniego jak siebie samego” i nie czyni od tej zasady wyjątków. Karol Radziszewski pokazuje, jak za pomocą języka odwołującego się do wiary można dokonywać wykluczenia ze społeczeństwa i ze wspólnoty religijnej.
Sylwia Hejno
169
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAROL RADZISZEWSKI FAG FIGHTERS: PROLOG 200 FOTOGRAFIA 170
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Ich znak rozpoznawczy to różowe kominiarki wydziergane przez babcię. To w nich gejowska bojówka sieje postrach na mieście, bo gdzie się nie pojawią, tam panoszy się seks, zniszczenie i graffiti. Fikcyjny gang różowych wandali stanowi emanację wizji agresywnych gejów burzących porządek społeczny, podsycanych przez radykalną prawicę. Granica między lękiem a ukrytą fantazją staje się płynna... Na jednym ze zdjęć widzimy artystę siedzącego z babcią na wzorzystej kanapie – to ona wykonała na maszynie dziewiarskiej kominiarkę, w której dumnie prezentuje się wnuk. Ta scena uwidacznia, jak polityczne staje się prywatne, a prywatne polityczne.
Sylwia Hejno
/ KAROL RADZISZEWSKI Urodzony w 1980 roku w Białymstoku, mieszka i pracuje w Warszawie. Ukończył Wydział Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Twórca filmów, fotografii, instalacji, autor projektów interdyscyplinarnych, wydawca magazynów, książek, tworzy projekty modowe i kuratorskie. Jest założycielem, wydawcą i redaktorem naczelnym ukazującego się od 2005 roku DIK Fagazine – pierwszego i jedynego czasopisma artystycznego z Europy Środkowo-Wschodniej poświęconego homoseksualności i męskości. Zdobywca głównej nagrody III edycji konkursu Samsung Art Master (2007) i laureat Paszportów Polityki (2009). W 2015 roku założył Queer Archives Institute, organizację non-profit, zajmującą się badaniami, gromadzeniem, digitalizacją, prezentacją, analizą i artystyczną interpretacją queerowych archiwów ze szczególnym uwzględnieniem Europy Środkowej i Wschodniej. Pierwsza wystawa QAI inaugurująca projekt miała miejsce w Videobrasil (São Paulo) w 2016 roku.
17 1
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JÓZEF ROBAKOWSKI DOTKNIĘCIE JÓZEFA 1989 WIDEO, 17’14”
172
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Film opowiada o trzech zetknięciach artysty z homoseksualizmem na różnych etapach życia, dla których wizualne tło stanowią obrazy gejowskiej pary, którą poznał w Montrealu.
Tekst autorski
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/201111784
17 3
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JÓZEF ROBAKOWSKI 6.000.000 1962 WIDEO, 4’36”
174
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Pierwszy kolażowy film eksperymentalny Józefa Robakowskiego, zrealizowany metodą found footage. Tytułowe „sześć milionów” odnosi się do szacowanej liczby zamordowanych Żydów w czasie II wojny światowej. Kompilacja dokumentów przedstawiających czasy Holocaustu ma formę impresji, a w tle słyszymy muzykę Fryderyka Chopina, brutalnie przecinaną odgłosami bombardowań i kościelnymi dzwonami, które zwiastują tragedię. Spokojne krajobrazy ustępują widokom wojennego okrucieństwa: pojawia się drut kolczasty, wychudzone ciała granicy życia i śmierci, egzekucje, obozowa orkiestra, walące się miasto. Przenikliwie spojrzenie ciemnych, kobiecych oczu otwiera i zamyka tę sekwencję. Czy w tych potwornych scenach widzimy jedynie obrazy, jak głęboko sięga nasza percepcja, czy strach przed powtórką z historii jest uzasadniony?
Sylwia Hejno
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/193115516
/ JÓZEF ROBAKOWSKI Pionier sztuki wideo w Polsce, jego prace z lat 70. i 80. XX wieku weszły do kanonu polskiej sztuki nowoczesnej. Jest profesorem Łódzkiej Szkoły Filmowej, w której kieruje pracownią multimediów. Od 36 lat prowadzi Galerię Wymiany – najdłużej istniejącą prywatną galerię niekomercyjną w Polsce, której program i zbiory powstają dzięki wymianie z artystami. Artysta, historyk sztuki, autor filmów, cykli fotograficznych, zapisów video, rysunków, instalacji, obiektów, projektów konceptualnych oraz inicjator wielu ważnych zdarzeń i multimedialnych akcji artystycznych.
17 5
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
DANIEL RYCHARSKI WYSPA 2018 WIDEO, 4’24” 176
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Projekt „Wyspa” zrealizowany został na znajdujących się w Sierpcu Jeziórkach, akwenie wodnym w centrum miasta. Na środku stawu, na niewielkiej wyspie, ustawiony został fragment scenografii z filmu „Pokłosie”. Sztuczne macewy zyskały dodatkowo dekorację w formie kwiatowej tęczy, w której liczba kwiatów była zbliżona do liczby żydowskich mieszkańców miasta w 1939 roku. Przez ponad trzy tygodnie instalacja była dominującym wizualnie elementem przestrzeni publicznej, działającym zarówno w dzień, jak i w nocy. W weekendy Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zapewniało możliwość oglądania Wyspy z bliska, zabierając chętnych w krótki rejs łódką po Jeziórkach. Działania w Sierpcu odwołują się do jednej z kluczowych dla polskiej kultury debat o stosunku naszego społeczeństwa do dawnych żydowskich sąsiadów, włączając w nią dyskusję nad innymi aktualnymi problemami nietolerancji. „Wyspa” może być interpretowana między innymi jako projekt o braku języka do mówienia o współczesnych wykluczeniach związanych z klasą, rasą czy orientacją seksualną – język ten próbuje się tu budować poprzez odniesienia do antysemityzmu i historii wojennej. Oparta na łączeniu sztucznych elementów instalacja wskazuje na operowanie kliszami i kodami wizualnymi w sposób, który pozwala na poszukiwanie połączenia pomiędzy różnymi doświadczeniami.
Sylwia Hejno
17 7
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Opieka to coś, co wypełnia nasze życie jak powietrze, którym oddychamy. Odruch pomocy, wyciągnięcia ręki jest czymś, co pozwala nam społecznie funkcjonować. Bez opieki wszystko się wali.” Bez opieki i wzajemnej pomocy nie sposób mówić o dobrze funkcjonującym społeczeństwie. Stało się to szczególnie widoczne podczas epidemii Covid-19, której skutki stały by się jeszcze bardziej dotkliwe, gdyby nie wzajemna pomoc i oddolne wsparcie. W nowym projekcie „Opieka rodzinna” mieszkańcy wsi angażują się w leczenie polskiego społeczeństwa z homofobii. Współpracuję z chętnymi rolnikami, którzy włączają się w pomoc i opiekę nad osobami LGBT+ w momencie kryzysu. Jest to reakcja na coraz częściej słyszane informacje o przypadkach samobójstw, które z powodu odrzucenia i nienawiści popełniają osoby LGBT+. Spędzanie czasu, wspólna praca i rozrywka na wsi stają się tutaj formą terapii, w której poprzez akceptację odrzuconej jednostki chcemy leczyć polskie społeczeństwo z rozpadu, w jakim się aktualnie znajduje, dać moment wytchnienia od homofobii często obecnej w miastach. Jako artysta chciałbym pracować lokalnie w okolicach Sierpca nad tymczasowym projektem „Opieki rodzinnej”, który sprzyja zbliżeniu i wzajemnej pomocy pomiędzy wspomnianymi grupami. Pomysł na działanie związane z opieką został zainspirowany książką „Daremność i nadzieja” autorstwa etnografa Andrzeja Perzanowskiego. Opowiada ona o losach rodzinnej opieki psychiatrycznej rozwijającej się od lat 30. XX wieku w miejscowości Choroszcz na Białostocczyźnie. Osoby wymagające wsparcia psychicznego zamiast przebywać w szpitalu zamieszkiwały wraz z rodzinami rolniczymi będąc wsparciem w pracy jak i doznając wsparcia ze strony mieszkańców. Wieś stawała się przestrzenią schronienia, gdzie osoby odrzucone mogły poczuć się najlepiej. Istotny był również aspekt ekonomiczny – gospodarze przyjmujący konkretnych chorych zyskiwali dodatkowe źródło dochodu. W dzisiejszej sytuacji, to homofobia jest chorobą, niemniej trudno znaleźć ofertę pomocy pozwalającą radzić sobie z jej skutkami. W mniejszej skali w formie projektu kilkudniowych kolonii-spotkania chcielibyśmy pomyśleć o opiece rodzinnej jako oddolnym projekcie wypełniającym tą lukę. Korzystając z możliwości zakwaterowania w gospodarstwie poszukujemy do współpracy zarówno chętnych osób LGBT+, które były by zainteresowane wzięciem udziału w projekcie jak i chętnych rolników. Pobyt na wsi byłby więc czymś w rodzaju terapii, okazją do przełamania izolacji osób LGBT+ we wspólnocie. Jednocześnie zbiega się ze wzrostem bezrobocia, spadkiem opłacalności małej produkcji rolnej. Łączy w sobie pomoc wzajemną obydwu grupom w wymiarze emocjonalnym i materialnym. W naszym zamierzeniu tygodniowa obecność grupy ośmiu osób przypadać będzie na pierwszą połowę sierpnia. Dziennym aktywnościom w ramach współpracy z lokalnymi gospodarzami towarzyszyć będą otwarte dla wszystkich, popołudniowe spotkania z zaproszonymi gośćmi „Opieki rodzinnej”. Obliczona jest na wspólne korzyści – zaproszonych gości otrzymujących wsparcie, ale i okazję do rekreacji oraz przyjmujących je rodzin, które za udział w projekcie otrzymają wynagrodzenie. Dowartościowanie pracy, opieki i troski o drugiego człowieka splata się w naszej intencji z chęcią pracy ponad podziałami społecznymi, które również wymagają ozdrowienia i możliwości osobistej rozmowy ponad doniesieniami z mediów. Daniel Rycharski
DANIEL RYCHARSKI OPIEKA RODZINNA 2018
178
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Projekt wzajemnej pomocy, który zakłada, że rolnicy goszczący osoby LGBT+ otrzymaliby wynagrodzenie. To także bezpośrednia odpowiedź na słowa aktualnie urzędującego prezydenta, że „ideologia LGBT jest gorsza niż komunizm”. Najlepszym lekarstwem na homofobię okazałyby się prawdziwe, międzyludzkie relacje. Pobyt na wsi, wspólna praca i spędzanie czasu stanowiłyby rodzaj terapii, umożliwiający wzajemne zrozumienie. „Dowartościowanie pracy, opieki i troski o drugiego człowieka splata się w naszej intencji z chęcią pracy ponad podziałami społecznymi, które również wymagają ozdrowienia i możliwości osobistej rozmowy ponad doniesieniami z mediów” – deklaruje artysta.
Sylwia Hejno
/ DANIEL RYCHARSKI Urodzony w 1986 roku. Mieszka i pracuje w Kurówku i Krakowie. Jest wykładowcą w Katedrze Multimediów na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, autorem filmów, instalacji multimedialnych i obiektów site-specific, a także animatorem kultury. Tworzy projekty publiczne w przestrzeni wiejskiej, angażujące lokalną społeczność. W latach 2005–2009 tworzył grupę artystyczną ze Sławomirem Shutym. W 2009 roku artysta postanowił wrócić do rodzinnej wsi Kurówko. Zainspirowany opowieściami o fantastycznych istotach zamieszkujących okoliczne lasy stworzył na jednym z domów mural przedstawiający zwierzę-hybrydę. Projekt zaowocował serią kilkudziesięciu malowideł zwanych potocznie wiejskim street artem. W swojej praktyce artystycznej inspiruje się m.in. elementami sakralnymi, wierzeniami ludowymi, co doprowadziło do powstania instalacji „Galeria Kapliczka” będącej miejscem przeznaczonym na prezentacje działań artystycznych. W 2012 roku otrzymał tytuł Kulturysty roku przyznawany przez Program Trzeci Polskiego Radia. Daniel Rycharski brał udział w licznych wystawach zbiorowych i indywidualnych.
17 9
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PREM SAHIB CHARIOTS 2019 POKAZ SLAJDÓW zdjęcia: Prem Sahib i Mark Blower
1 80
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W 2016 roku Prem Sahib udokumentował wnętrza wielu Londyńskich lokali dla gejów, które zostały zamknięte lub były zagrożone zamknięciem, często z powodu gwałtownej wolnorynkowej przebudowy miasta. Praca składa się ze zdjęć wykonanych w dwóch gejowskich saunach – Chariots Shoreditch i Chariots Waterloo. Fotografie zostały zrobione przez Sahiba i fotografa, Marka Blowera, gdy przestrzenie te były zamieszkiwane przez dzikich lokatorów lub w trakcie rozbiórki. Podczas, gdy inne lokale LGBTQ+ pozostają zamknięte z powodu globalnego kryzysu zdrowotnego, zdjęcia odzwierciedlają zanik, przemianę i estetykę tego typu przestrzeni społecznej.
tekst autorski
/ PREM SAHIB Urodzony w 1982 roku w Wielkiej Brytanii. Studiował w The Slade School of Fine Art w latach 20022006, uzyskał tytuł magistra kultury materialnej i wizualnej na University College London (20062008). Sahib w swojej twórczości łączy zarówno rzeźbę i malarstwo, które wydają się abstrakcyjne i minimalistyczne, formalnie czyste i precyzyjne. Jednak każda praca wypływa z przekonań dotyczących seksualności, intymności, pożądania i wspólnoty. Jego dzieła traktują o pojęciach spotkania i obecności, kodyfikując minimalistyczne formy anegdotą. Ostatnio jego praktyka rozszerzyła się o instalację i pracę opartą na wydarzeniach.
181
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
SERGEY SHABOHIN AUTOPORTRET W GLORY HOLE, Z CYKLU STRACH PRZED KASTRACJĄ 2019-2020 FOTOGRAFIA 1 82
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Zdjęcie wykonane w klubie gejowskim Phantom w Warszawie. Fotografia jest częścią serii „Strach przed kastracją”, która zawiera zdjęcia z warszawskich klubów gejowskich i barów (większość z nich zakończyła już działalność). Cykl prac powstał jako nagana dla konserwatyzmu i agresji wobec wszelkich zachowań, które nie mieszczą się w normie politycznej zarówno na Białorusi, jak i w Polsce. Artysta kontrastuje oficjalną „białą, czystą” kulturę z „czarną, brudną” subkulturą gejowską, tworząc czarną skrzynkę instalacji (dark-room) w białym sześcianie galerii. Cykl wzmacnia hasło „Biała kultura boi się zaglądać do czarnej dziury”. Większość serii była już pokazywana w Galerii Labirynt w 2016 roku.
tekst autorski
/ SERGEY SHABOHIN Urodzony w 1984 w Nowopołocku w Białorusi. W latach 2004–2009 studiował na Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuk w Mińsku. Artysta, kurator, działacz sztuki, krytyk, redaktor naczelny portalu współczesnej sztuki białoruskiej „Art Aktivist”. Współzałożyciel i redaktor naczelny platformy współczesnej sztuki białoruskiej KALEKTAR. Od 2016 roku mieszka i pracuje w Polsce.
183
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAROLINA SOBEL Z SERII: IF YOU ARE OK, I AM OK 2019 WYDRUK NA TKANINIE 1 84
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KAROLINA SOBEL Z SERII: IF YOU ARE OK, I AM OK 2019 FOTOGRAFIA, 46 x 70 CM 185
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Tytuł „If You are Ok, I am Ok” pochodzi od nazwy imprezy zorganizowanej przez queerowy kolektyw Kem w Warszawie i odnosi się do pojęcia troski – zarówno o drugiego jak i o siebie. Troska jest bardzo wrażliwym i delikatnym, często niewidocznym zjawiskiem, które wprowadza intymność, bliskość, komunikację z innymi. Uosabia istotę ujawniania się. Budowanie relacji wymaga wzajemnej energii i szczerości, aby odnaleźć się w tożsamości drugiej osoby, nie tracąc przy tym własnej. Troska symbolizuje chęć zadbania o drugą osobę i jej ciało. To priorytet relacji i dbanie o przyszłość, zapewnienie świętej przestrzeni, w której możemy być sobą. Troska o kogoś jest tak samo ważna jak o przyszłe ważne sprawy. Obok pasji i zaangażowania, odnosi się ona do innych wymiarów miłości – szacunku, zrozumienia i współczucia. – takie jak szacunek, zrozumienie i współczucie. Troska jest często wyrażana poprzez okazywanie uczuć i może być barometrem relacji. Jednak dopiero codzienne wydarzenia tworzą jej strukturę i na dłuższą metę mogą przynieść powolne i głębsze zmiany społeczne. Jak wywrotowy może być nieheteronormatywny styl życia w życiu codziennym? Jakimi normami chce się opisywać młode pokolenie LGBT+? Czy życie osobiste jest nadal prywatne? Do jakiego stopnia? Jeśli seksualność jest płynna, to kto potrzebuje pojęcia płciowości? Moje subiektywne spojrzenie podążało za mniejszością warszawskich osób LGBT+, które wciąż borykają się z problemami homofobii i wykluczenia. Projekt bada queerową tożsamość, kwestionując jednocześnie normy w polskim społeczeństwie. Eksploracja queerowych tożsamości polega na przedstawieniach intymnych portretów i fragmentarycznych scen z miasta. Rozważam koncepcję ludzkiego ciała w odniesieniu do tkanki miejskiej i natury. Fotografie są wywoływane na efemerycznych materiałach, takich jak welon lub organiczny plakat czy tapety.
tekst autorski
/ KAROLINA SOBEL Urodzona w 1987 roku. Fotografka, z wykształcenia urbanistka, studiowała na Politechnice w Darmstadt. W końcu poświęciła się sztuce mediów na Uniwersytecie Sztuki i Projektowania w Karlsruhe. Odbyła wizyty studyjne w EHESS w Paryżu, IUAV w Wenecji oraz kilka rezydencji. Od 2010 roku pracuje jako niezależna asystentka fotografów we Frankfurcie, Paryżu i Stuttgarcie. Od tego czasu specjalizuje się w dokumentacjach, artykułach redakcyjnych, wydarzeniach, portretach. Sobel była rezydentką Studio Vortex (Antoine D’Ágata) w Arles oraz stypendystką DAAD w Johannesburgu. Nominowana przez World Press Photo Association do Joop Masterclass (2017) i Talent
186
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Award (2019). Stypendystka Fundacji Sztuki Kunstststiftung Baden Württemberg (2020). Od 2015 roku należy do organizacji BFF (Association of Freelance Photographers in Germany), od 2020 roku jest członkinią stowarzyszenia BBK (Association of Fine Artists in Germany).
187
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MAGDALENA SOBOLSKA SŁOWA MIŁOŚCI, 2020 KOLAŻ, 52 x 74 CM Fragment zina „Potrzeba Nam Miłości”
1 88
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MAGDALENA SOBOLSKA O KARCIE RODZINY, 2020 KOLAŻ, 52 x 74 CM Fragment zina „Potrzeba Nam Miłości”
189
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
W trakcie rezydencji artystycznej w galerii Propaganda, w lipcu 2020 roku, powstawał lesbijski zin „Potrzeba nam miłości” – tworzony z konserwatywnej i prawicowej prasy („Sieci”, „Najwyższy czas”, „Do Rzeczy” i inne). Zin jest odpowiedzią na nienawistną retorykę skierowaną do osób LGBTQ+, które stały się częścią mainstreamowych mediów – zwolenników nacjonalizmu. Z gazet, pierwotnie pełnych pogardy i nietolerancji, powstało pismo o miłości, niepokojach i bliźnich. „Zgłosiłam się z dosyć konkretnym pomysłem; zależało mi na tym, żeby popracować na prawicowej prasie. W pewnej mierze wynikało to z bezsilności wobec tego, co działo się tuż przed wyborami prezydenckimi (moja rezydencja w Propagandzie zaczęła się akurat tydzień przed wyborami). Pomysł opierał się na geście przepisania i stworzenia nowej narracji z tego, co znajdę w tych magazynach. Ada Kaczmarczyk robiła kiedyś podobny projekt; w czasie swojego absolutnego zakochania w Oskarze Dawickim przepisywała „W połowie puste” (książkę autorstwa Łukasza Gorczycy i Łukasza Rondudy poświęconą życiu i twórczości Oskara Dawickiego – przyp. red.), żeby go ocalić. Nie wiem, czy chciałabym ocalić prawicę, ale pomyślałam, że jakiś pozytywny przekaz by się przydał. (…) głównym zamysłem było przepracowanie tej sytuacji – zarówno dla siebie, jak i dla innych.” „Słowa miłości” i „O Karcie Rodziny” to prace w całości stworzone z fragmentów prasy prawicowej i konserwatywnej. Są zaklinaniem rzeczywistości przez odmianę tamtej narracji. To pokojowy manifest, pokazujący (a z dużą dawką optymizmu: może przypominający?), że chodzi o równość i miłość. W żaden sposób nie stoją one w opozycji do tradycji, chociażby chrześcijańskiej, a dodatkowo budują silne i zadowolone społeczeństwo. Felietony są częścią zina „Potrzeba nam miłości”, który powstawał przy użyciu techniki kolażu, w trakcie rezydencji Enklawa w galerii Propaganda. Był to czas II tury wyborów prezydenckich. W tym trudnym momencie praca nad nim była także próbą poradzenia sobie ze zdarzeniami i przetworzenia prasy ziejącej pogardą w treści niosące nadzieję.
tekst autorski
/ MAGDALENA SOBOLSKA Urodzona w 1991 roku. W 2017 roku uzyskała tytuł magistry kulturoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim o specjalizacji Kultura Wizualna. Jej praktyka artystyczna obejmuje kolaż klasyczny, cyfrowy oraz techniki mieszane. Dotychczas jej prace pojawiały się w magazynach takich jak the MASS (UK), SLEVIN Magazine (IND), Playboy (PL). Na początku 2020 roku została wybrana do programu All SHE Makes (USA), który ma na celu zwiększanie widoczności artystek na rynku sztuki.
1 90
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
191
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
BART STASZEWSKI STREFY WOLNE OD LGBT 2019–2020 GRAFIKA, 150 x 100 CM
1 92
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
BART STASZEWSKI STREFY WOLNE OD LGBT 2019–2020 CYKL FOTOGRAFII, 30 x 40 CM KAŻDA
193
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Fotograficzny projekt był odpowiedzią na falę uchwał „anty-LGBT”, która przetoczyła się przez polskie samorządy. Znak przetłumaczony na obce języki, umieszczony obok tablicy z nazwą miasta, choć jedynie sankcjonował ustanowiony porządek, stał się silnie wywrotowy. Szyldom towarzyszyły fotografie z osobami, które podzieliły się swoimi historiami i odczuciami. „Czuję się jak w getcie”, „Zamordują nas? Ewakuują?”, „Wszyscy jesteśmy Polakami”, „Nie jestem ideologią” – mówiły. Projekt obnaża antyludzki wymiar tego typu uchwał i spotkał się z ogromnym medialnym odzewem.
Sylwia Hejno
/ BARTOSZ STASZEWSKI Urodzony w 1990 roku. Działacz społeczny oraz aktywista LGBT. Współzałożyciel stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie oraz Miłość Nie Wyklucza, a także twórca filmu dokumentalnego „Artykuł osiemnasty (2017)”.
1 94
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
195
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
1
2
3
4
5
6
7
8
PRZEMYSŁAW STEFANIAK JESTEM CZŁOWIEKIEM 2020 FOTOGRAFIA 1 96
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
1. Zuza, 20 lat W październiku zacznę studiować charakteryzację i kostiumografię, wybrałam ten kierunek ponieważ dzięki niemu będę mogła bez skrępowania wyrażać siebie, czego nie mogę robić w moim państwie. Jestem biseksualna, co oznacza, że w równym stopniu pociągają mnie mężczyźni i kobiety. Z tego powodu spotkałam się z wieloma obelgami; „dziwadło”, „dewiacja” czy „pomyłka”, słyszałam też, że jest to choroba psychiczna, jednak z określeniem ideologia spotykam się po raz pierwszy. W życiu byłam w związkach z jedną i drugą płcią, jednak od dłuższego czasu jestem z mężczyzną. Nie, to nie oznacza, że jestem hetero. Czasem myślę o tym, że chciałabym być lesbijką, nie dlatego, że „wtedy łatwiej byłoby mi się zdecydować”, tylko dlatego, że wtedy łatwiej byłoby mi bronić praw LGBT. Niestety, osoby Bi często nie są brane na poważnie, bo przecież prawie są hetero. Mimo to będę stać i krzyczeć, że każdy zasługuje na takie same prawa, wolność i bezpieczeństwo, bo nikt nie powinien ukrywać tego, kim jest. Będę bronić tych, którzy sami nie mają na to siły i będę słuchać tych, którzy czują się samotni.
2. Ula Jabłońska, 20 lat, studentka i aktywistka Ciągle łapię się na karceniu samej siebie za przyznanie się do mojej biseksualności. Jest we mnie zakodowana przez społeczeństwo i kulturę blokada, że przecież kochać to ja mogę chłopców, a nie dziewczynki. Zawsze sądziłam, że nie ma potrzeby o tym mówić, póki nikt nie pyta, póki nikt nie jest zainteresowany. Ale w ostatnich dniach Prezydent swoimi słowami zrobił z orientacji mojej i tysięcy innych osób rzecz właśnie publiczną. To on zrobił z tego, kogo kochać mi wolno, a kogo nie, temat dyskusji w publicznej telewizji. To on i jego partia mnie dehumanizuje. Odtrąca. Nazywa zagrożeniem. I słusznie. Panie Andrzeju, jesteśmy w rzeczy samej zagrożeniem, ale nie dla rodzin, które pańska polityka dzieli, a dla sztucznego świata podziałów, o który pan chce walczyć. Panie Prezydencie, patrząc mi w oczy, nie potrafił Pan odpowiedzieć mi na moje pytania i słowa pełne frustracji i zranienia. Nie łatwo się żyje w kraju, w którym Cię nie chcą, ale łatwo się rządzi krajem, w którym nie obchodzi Pana połowa społeczeństwa.
197
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
3. Piotr Malich, 23 lata Pracuję w Sejmie i pewnie nie jestem jedyną osobą LGBTQIA+ w tej instytucji. Nie potrafię zrozumieć, jak po takich słowach posłowie Żalek i Czarnek oraz prezydent Duda mogą spojrzeć w lustro. Politycy, którzy posługują się metodami, wprost wręcz naśladując propagandzistów z hitlerowskich Niemiec, powinni czuć wstyd i odrazę. Czy to oznacza, że są pozbawieni wstydu? Czy to oznacza, że posuną się do każdej niegodziwości, która pozwoli im utrzymać władzę? W lipcu zeszłego roku prezentowaliśmy program Partii Zieloni na wybory parlamentarne. Byłem odpowiedzialny za przygotowanie i przedstawienie podczas konferencji prasowej punktu nr 10, dotyczącego pełnego równouprawnienia osób LGBTQIA+. Również w moim – jako kandydata do Sejmu – programie nie bez przyczyny znalazła się kwestia wprowadzenia pełnej równości. Zabrzmi to (być może) dziwnie, jednak tego typu sytuacje dają mi to motywację do dalszego działania – wiem, co należy zrobić, o co zabiegać, na czym się koncentrować. Walka o równe prawa nie skończy się z powodu słów tego lub innego polityka, nawet takiego „kalibru” jak głowa państwa. Na szczęście, polityków co kilka lat można wymienić.
4. Łukasz Kachnowicz, 34 lata, pracuje w banku Panie prezydencie, podobno uczy się pan cały czas, więc niech się pan w końcu nauczy: LGBT to nie ideologia, to ludzie. Nie potrzebuję nikomu wmawiać ani udowadniać, że jestem człowiekiem. Ja nim po prostu jestem, tak samo jak jestem gejem i tak samo jak jestem Polakiem." Podczas swojego wiecu w Brzegu "Prezydent" Polski powiedział: "Próbuję się nam wmówić że (Lgbt) to ludzie a to po prostu ideologia". Przez chwilę byłem wkurwiony, ale złość obudziła we mnie pomysł, chciałbym codziennie aż do wyborów pokazywać "prezydentowi" LUDZI i ich historię. Oddać głos każdemu i każdej spod skrótu LGBT+. Bo są to osoby takie same jak każde inne, chcą tego samego co każdy. Chcą po prostu być szczęśliwe. LGBT to nie ideologia LGBT to Ludzie
5. Julia, 20 lat Na co dzień studiuję prawo oraz europeistykę. Chciałabym wierzyć, że po studiach będę mogła tutaj zostać. Wiem, że Polska jest państwem pięknym, gościnnym i różnorodnym, ale niestety nie
1 98
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
każdy może czuć się tu bezpiecznie. Chciałabym w to wierzyć, ponieważ aktualnie ważniejsza stała się zabójcza polityczna walka. Partia rządząca stworzyła sobie wrogów, którymi nie jesteśmy. Nie chcemy tej nienawiści, chcemy miłości. Jesteśmy wkurwieni. Panie Prezydencie, jako lesbijka nie proszę o żadne przywileje. Proszę o równe prawa, o bezpieczeństwo i możliwość rozwoju. Nie jestem ideologią, jestem człowiekiem.
6. Jakub Przybysz, 27 lat Lubię spędzać czas z przyjaciółmi, gościć ich u siebie, gotować dla nich, sprawiać im radość. Jestem lekarzem – zawodowo pomagam osobom z zaburzeniami psychicznymi, które często cierpią podwójnie z powodu dyskryminacji. Jestem gejem i z własnego doświadczenia wiem, jak boli bycie wykluczanym. Historia świata XX wieku uczyła nas wielokrotnie, jak tragiczne w skutkach jest odmawianie ludziom człowieczeństwa i sianie nienawiści. Nikt nie ma prawa tego robić, Pan również nie. PAD, nie dziel. I nie rządź.
7. Filip, 20 lat, student Od najmłodszych lat wpajano nam w szkole, żeby być zawsze sobą i nigdy nie udawać kogoś kim się nie jest, a także by umieć wyrażać swoje zdanie i nigdy się tego nie bać. Dlatego odrabiam swoje lekcje i chciałbym zapytać, co oznacza być ideologią? Czy mój sąsiad jest ideologią, a może jego pies? Trudno mi zrozumieć cel tworzenia sztucznego podziału pod terminem naukowym, zamiast okazać zwykłą akceptację. Wszyscy jesteśmy ludźmi, odczuwamy te same emocje, mamy wspólną historię. Dlatego nie twórzmy kolejnego podziału między nami, pozwólmy każdemu być sobą i pamiętajmy, że to czyny o nas świadczą, a nie to, kim jesteśmy. A sama orientacja seksualna to nie wybór, taki jak to, czy wolimy lody waniliowe czy czekoladowe.
8. Dominika, 24 lata W ubiegłym roku obroniłam pracę magisterską z psychologii. W tym roku zaczęłam studia podyplomowe na kierunku seksuologia kliniczna.
199
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Chcę zmienić coś w Polsce. Czuję, że jest źle. Jestem LGBT. Reprezentuję literkę B – jestem osobą biseksualną. Mam chłopaka, którego bardzo kocham. Tak jak wiele osób takich jak ja, jestem w związku, który większość określiłaby jako hetero. Nadal jestem LGBT. Tak samo mogłabym pokochać kobietę. Różnica jest tylko taka, że bałabym się wziąć ja za rękę na ulicy. Nie mogłabym wziąć z nią ślubu. Osoby takie jak ja mogą wziąć ślub w Polsce – ale tylko z osobą odmiennej płci. Mogą mieć dzieci – dzieci nadal wychowywane przez ludzi LGBT. Panie prezydencie, nie Pana rolą jest wybierać, z kim mogę się związać, a z kim nie. To, kogo kochamy, to nie jest nasz wybór. Nie wymaże Pan naszego istnienia nazywając nas ideologią. Jestem człowiekiem. Nie widać?
200
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
201
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Jestem zwierzęciem Nieheteronormatywną samicą gatunku homo sapiens. Miałam szczęście urodzić się w Europie pod koniec XX wieku. Mam dziewczynę, dorosłe dziecko, dwa koty. Moja córka zakłada tęczowe podkolanówki i chodzi na demonstracje. Mieszkamy w Warszawie. Mam pracę, którą lubię. Uczę na tutejszej Akademii Sztuk Pięknych. Na moim Wydziale pracują co najmniej trzy osoby homoseksualne. W pracy nie muszę ukrywać swojej orientacji. Ale moja dziewczyna już tak. Prowadzi zajęcia dla dzieci. Niektórzy rodzice są dość konserwatywni. Gdyby się dowiedzieli, może straciłaby pracę. Lepiej nie ryzykować. Nie chodzimy więc trzymając się za ręce – chyba że z daleka od domu. Wynajmujemy mieszkanie w małym bloku na obrzeżach miasta. Mieszka tu dużo starszych ludzi. Prawie wszyscy są mili. Przez ściany słyszymy Radio Maryja. Z dwóch stron. Gdy sympatyczny starszy sąsiad pyta, czy jesteśmy siostrami, bo takie podobne – nie wiem co odpowiedzieć. Pytanie obracam w żart. Lubię moje miasto, choć nie jestem stąd. Nie mam zameldowania (bo gdzie mogłabym się zameldować?). Mieszkam tu ponad 20 lat. Chodzę na demonstracje, Parady Równości. Jestem białą kobietą. Jako kobieta doświadczam czasem dyskryminacji. Jako biała Europejka korzystam z pewnych przywilejów. Jestem lesbijką. W moim środowisku nie muszę tego ukrywać, choć wolałabym świat, w którym orientacja nie robi różnicy. Jestem ateistką. Polityka naszego kraju sprawiła, że różnice stały się bardziej istotne. Stoję po jednej ze stron barykady, przeciwko ludziom, których naprawdę cenię. Jestem weganką. To też bywa przyczyną dyskryminacji („nadwrażliwa”, „ascetka”, „kocha zwierzątka”, „a co pani sądzi o odżywianiu się światłem słonecznym?”). Jestem też Polką, choć niektórzy uważają, że nie jestem nawet człowiekiem. Po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że trudno czuć dumę z powodu przynależności do uprzywilejowanej kasty naszego gatunku. Przecież człowiek spełnia wszystkie kryteria gatunku inwazyjnego. Niszczymy środowisko, zaburzamy równowagę w ekosystemie, zagrażamy bioróżnorodności. Stworzyliśmy obozy zagłady – fermy przemysłowe. Zniewalamy i zabijamy dziesiątki miliardów zwierząt rocznie. Wraz z naszą ekspansją rozwinęliśmy system moralny uzasadniający naszą dominację. Zabijamy i mamy spokojne sumienie. Podobno człowiek, zanim wynalazł niewolnictwo, najpierw zniewolił zwierzęta. Podobno eksploatacja zwierząt doprowadziła do eksploatacji ludzi. Podobno mężczyźni nauczyli się kontrolować kobiety, kontrolując płodność samic gatunków „udomowionych”. Podobno hodowla zwierząt pomogła opracować techniki sprawowania władzy. Mówi się, że najpotężniejszą formą władzy jest władza nad ciałami. Być może więc dlatego nieheteronormatywność jest zagrożeniem. Bo jak kontrolować ciała nie mając kontroli nad ich płodnością? Czy nie zagraża to stabilności całego systemu? Musimy walczyć o nasze życie i nasze prawa. Ale powinniśmy pamiętać, że trzeba postrzegać sprawy w szerszym kontekście. Dopóki nie wyjdziemy poza elitarną grupę homo sapiens – walka o równouprawnienie pozostanie walką o równy udział w panowaniu nad światem. Nie mówmy więc o sprawiedliwości, zapominając o zwierzętach, które nie mają żadnych praw. Spróbujmy pozbyć się wrodzonej ksenofobii i rozszerzyć krąg wspólnoty moralnej. Zróbmy ten krok, odkrywając kolejne horyzonty, do których w przyszłości spróbujemy dotrzeć. Zakwestionujmy podstawy systemu – przemoc wobec zwierząt. Wśród osób, które to robią – aktywistek i aktywistów działających na rzecz zwierząt, wegan i weganek – nigdy nie spotkałam homofobów. Za to zawsze się dziwię, gdy aktywistki lub aktywiści LGBT okazują się być szowinistami gatunkowymi. Marzę o tym, by więcej ludzi z tego środowiska, do którego przecież należę, dostrzegało dyskryminację w szerszym kontekście. Rozumiało, że jej mechanizmy opierają się na hierarchicznej strukturze, na samym dole której znalazły się nie kobiety, nie czarni, nie mniejszości seksualne, ale właśnie zwierzęta. To ich ciała poddane są absolutnej biowładzy. Nie tylko ich seksualność podlega kontroli, ale całe ich życie. Marzy mi się, aby wszyscy ludzie walczący o prawa mniejszości, zaczęli postrzegać tę walkę, jako element ruchu społecznego dążącego do wspólnoty opartej na równości i poszanowaniu. Wspólnoty i siostrzeństwa ponad podziałami. Również podziałami gatunkowymi. Elwira Sztetner
ELWIRA SZTETNER JESTEM ZWIERZĘCIEM 2020 TEKST, 100 x 70 CM 202
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Zainspirowana Waszą inicjatywą napisałam krótki tekst. To coś w rodzaju mojego prywatnego manifestu – listu, w którym pokazuję mój punkt widzenia na kwestie dyskryminacji i wykluczenia. Jest adresowany szczególnie do naszego środowiska LGBT, ale nie tylko. Choć ściśle związany z tematem wystawy, jednocześnie trochę poza ten temat wykracza.
tekst autorski
/ ELWIRA SZTETNER Artystka i aktywistka związana z nurtem ekofeminizmu. W swojej twórczości poddaje krytycznej analizie antropocentryczny model świata. Kwestionuje system moralny usprawiedliwiający hodowlę i zabijanie zwierząt. Sięga po techniki typowo „kobiece” – szyje, haftuje, szydełkuje, tka. Uczestniczy, organizuje i współorganizuje działania oraz wydarzenia krytykujące eksploatację zwierząt. Najważniejsze z nich to duża, niezależna wystawa „System doskonały” na warszawskiej Adzie stworzona we współpracy z lokalnym środowiskiem anarchistycznym (w roku 2019). Od 2010 roku pracuje na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie obecnie prowadzi Pracownię Tkaniny Artystycznej. Jest opiekunką Koła Naukowego „Tęcza”.
203
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
WALDEMAR TATARCZUK FT. AGATA WIATR WYPIERDALAĆ 2020 WIDEO, 1`50” 204
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ WALDEMAR TATARCZUK Urordzony w 1964 roku. Performer, twórca instalacji i wideo. W 1999 roku założył Ośrodek Sztuki Performance, który działał przez 10 lat w Centrum Kultury w Lublinie, zajmując się prezentacją, popularyzacją i badaniem tego medium sztuki, organizował międzynarodowe festiwale sztuki performans. W 2010 roku został dyrektorem Galerii Labirynt, współpracującej z najważniejszymi artystami performans z Polski i zagranicy. Tatarczuk aktywnie uczestniczy w międzynarodowych wydarzeniach artystycznych w Europie, Azji, Ameryce Północnej, prowadzi warsztaty performansu, wykorzystując własne doświadczenia jako artysty i kuratora.
205
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARIUSZ TARKAWIAN ARS HOMO 2020 RYSUNEK, 70 x 500 CM 206
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
207
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ MARIUSZ TARKAWIAN Urodzony w 1983 roku w Łukowie. W 2009 roku ukończył Wydział Artystyczny na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Rysuje głównie ołówkiem, jego prace mają reporterski charakter i fotograficzną precyzję – z reguły są to albo duże formaty, na których umieszcza setki podobnych, bądź też powiązanych ze sobą ideowo elementów (159 dzieł z kolekcji MoMA), albo konkretne serie składające się z setek, czy też tysięcy rysunków o formacie pocztówkowym („W przewidywaniu sztuki”). W 2009 roku został wyróżniony stypendium Kaiserring w Goslar, Niemcy. Brał również udział w Bergen Assembly Triennale (2013, Norwegia), Dionysia Art Residency w Thingeyri (2011, Islandia), Supermarket – międzynarodowe targi sztuki w Sztokholmie (2011, Szwecja) i Manifesta 8 – Europejskie Biennale Sztuki Współczesnej w Murcji i Kartaginie (2010, Hiszpania). Mieszka i pracuje w Warszawie.
208
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
209
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRZEGORZ TOMCZYK NO COMMENT / BEZ KOMENTARZA 2019 GRAFIKA KOMPUTEROWA, 80 x 60 CM 21 0
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Praca jest próbą stworzenia skutecznego algorytmu oceny nastrojów społecznych. Próbkowanie odbywa się na pojedynczych komentarzach zostawionych przez anonimowych rozmówców w internecie. Ludzie skryci za ciągami znaków chowają swoje głowy, ale obnażają myśli. Ten pozbawiony filtrów obraz kondycji społeczeństwa zostaje poddany artystycznemu „badaniu” i staje się zapisem socjologicznego pulsu. Anonimowość wyzwala śmiałość wyrażania odmiennych opinii. Nie zwalnia jednak z obowiązku bycia człowiekiem, co wydaje się szczególnie ważne w przypadku wypowiedzi dotyczących społeczności LGBT+. W efekcie praca jest komentarzem bez komentarza, protestem przeciwko szerzącej się nietolerancji inności, braku akceptacji cudzych poglądów i wyborów, nienawiści do wszystkiego, co niezgodne z osobistymi przekonaniami. Schemat kompozycyjny pracy został zaczerpnięty z „Małej Madonny Cowpera” Rafaela Santi. W realizacji wykorzystano komentarze internautów, które znalazły się pod artykułami o społeczności LGBT+ w polskich portalach informacyjnych. Komentarze do pracy zostały wybrane na podstawie następujących kryteriów: 1) zachowano dokładną procentową proporcję między pojawiającymi się komentarzami pozytywnymi, negatywnymi i obojętnymi oraz zgodnie z nią umieszczono poszczególne komentarze w pracy (liczba negatywnych, pozytywnych i neutralnych wpisów odzwierciedla faktyczną sytuację publicznego, anonimowego dyskursu), 2) odrzucono komentarze odwołujące się do konkretnych osób i krajów (z wyjątkiem Polski), 3) odrzucono komentarze w całości napisane dużymi literami, 4) zachowano oryginalną pisownię.
tekst autorski
/ GRZEGORZ TOMCZYK Urodził się w 1976 roku w Olsztynie. Studiował na Wydziale Artystycznym UMCS oraz na Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na kierunku Malarstwo. W czerwcu 2002 roku obronił dyplom pod kierunkiem prof. Mikołaja Dawidziuka z aneksem z sitodruku wykonanym pod kierunkiem prof. Andrzeja Smoczyńskiego. Od 2008 roku pracuje jako nauczyciel Rysunku i Malarstwa w Zespole Szkół Plastycznych w Lublinie. Od chwili ukończenia studiów pozostaje aktywny zawodowo i porusza przede wszystkim temat destrukcji.
211
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
FILIP TUŁAK DEMAKIJAŻ TWOJEJ STAREJ 2019 WIDEO, 00’51” Reżyseria: Filip Tułak, zdjęcia: Piotr Książek, montaż: Marta Ossowska, muzyka: Wojciech Frycz, korekcja barwna: Piotr Putko
21 2
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/filiptulak
213
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
FILIP TUŁAK DOKUMENTACJA FOTOGRAFICZNA AKCJI PAWŁA ŻUKOWSKIEGO „LGBT TO JA” 2020 KOLAŻ FOTOGRAFII, 100 x 300 CM 21 4
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
215
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Do jednego ze swoich wydań „Gazeta Polska” dołączyła wlepki „Strefa wolna od LGBT” z przekreślonym symbolem tęczy. Spotkało się to z szeroką krytyką, a niektórzy dystrybutorzy (Empik czy sieć BP) wycofali się ze sprzedaży tego wydania. W akcie protestu Paweł Żukowski stał wraz z innymi osobami pod siedzibą redakcji „Gazety Polskiej” z tabliczką z hasłem „LGBT to ja”. W ten sposób protestujący wskazywali na wykluczającą i dyskryminującą wymowę naklejek oraz na to, że „walka z ideologią” stanowi faktycznie podżeganie do nienawiści. Fotografie Filipa Tułaka przedstawiają portrety osób trzymających tabliczki „LGBT to ja”, a także inne hasła. Każda z tych osób pokazuje, że za skrótem LGBT (lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe) stoją realni ludzie.
Sylwia Hejno
21 6
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
217
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
JULIANNA WIŃCZYK NA CO SIĘ PATRZYSZ? 5 NA CO SIĘ PATRZYSZ? 6 2020 AKRYL NA PŁÓTNIE 21 8
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Prace powstały w celu walki z nieakceptacją odmienności drugiego człowieka przez widza. Każda z postaci dyptyku posiada dwie nietypowe cechy – jej ciało jest niepełne, niepełnosprawne oraz posiada cechę z przeciwnej płci. W polskim społeczeństwie osoby z wrodzoną lub powypadkową niepełnosprawnością oraz osoby transseksualne, niebinarne są często obrażane, zastraszane i dehumanizowane. Jeśli widz zobaczy najpierw jedną z tych cech w postaci, to osłabi w swojej podświadomości kontrowersyjność tej drugiej cechy i wierzę, że tymi małymi podświadomymi krokami można zmienić postrzeganie wykluczanych jednostek. Ten cykl powstał właśnie z intencją poszerzania tolerancji poprzez analizę namalowanych postaci.
tekst autorski
/ JULIANNA WIŃCZYK Urodzona w 1996 roku. Studentka Wydziału Sztuki Mediów na ASP w Warszawie – aktualnie pracuje nad dyplomem magisterskim w pracowni prof. Leona Tarasewicza. Jej twórczość skupia się na człowieku, jego emocjach, otoczeniu oraz przyszłości. Jest antyperfekcjonistką zafascynowaną brzydotą i końcem świata. Współorganizuje postapokaliptyczny Antykonwent Rafineria i od 2016 roku cyklicznie organizuje tam wystawy. W 2018 odbyła staż w TR Warszawa przy spektaklu „Chinka”. Wzięła udział w projekcie „Wihajster freiheit swallow =”, który zakończył się performansem z berlińskimi studentami w Galerii Salon Akademii. W 2019 obyła się jej licencjacka wystawa „Auto-brzydota i Wyobcowanie” w Galerii Wizytującej. Brała udział w wystawach organizowanych przez Wolne Pokoje – „Atrapa” i „Fiks”. Jej praca pojawiła się na wystawie „Interfejs-Mantra” na Minecraftowym serwerze Luki 5G.
219
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KATARZYNA WÓJTOWICZ KRÓTKA HISTORIA 2018-2020 FOTOGRAFIA
220
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Przypinki i materiały od „Queer Tour” oraz „Miłość nie wyklucza”. Pierwsze tęczowe wydarzenie – „Dzień Tolerancji”. Był to bardzo kolorowy i pozytywny dzień! Pojawiło się kilka grup i działaczy, m.in. „Parada Równości”, „My rodzice”, „Queer Tour” czy aktywista Bart Staszewski. Dostałam wiadomość: „Dziękuję za taką motywację, by nie ukrywać tego kim się jest”. Chcę dzielić się z wami dobrem, miłością i równością. Tęczowa flaga na tle ratusza. Pokazuje zakrytą sylwetkę. Zamość został ogłoszony „Strefą wolną od LGBT”. W małym mieście strach i obawa czeka za zakrętem. Nasza społeczność LGBT+ się boi przyznać, walczyć o swoje prawa i być sobą. Dla bezpieczeństwa osoby fotografia została wykonana bez twarzy. Znak „Zamość”, przy którym aktywista Bart Staszewski wykonał fotografie do projektu „Strefy wolne od LGBT”. Parada Równości 2018. Święto równości. Króluje wolność, miłość i równość. Idę za tłumem. Fotografuję i widzę szczęśliwe, odważne, przepełnione tęczą osoby.
tekst autorski
221
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
BOŻNA WYDROWSKA A STRANGER 2008 WIDEO, 2’50”
222
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Film jest rzutem oka na voguing oraz skupioną wokół niego społeczność na Balach u Bożeny. Główny bohater, pochodzący z Kazachstanu Jewgienij, opowiada, jak dzięki temu tańcowi odnalazł formę ekspresji, która umożliwiła mu bycie sobą, a także jak zakorzenił się we wspólnocie. Artystka zaprasza nas do świata tańca, szalonej mody, glamouru, wolności ciała, gdzie wyróżnianie się, bycie innym, bycie queer staje się czymś wspaniałym.
Sylwia Hejno
Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/369810821
/ BOŻENA WYDROWSKA Urodzona w 1994 roku. Znana także jako Bożna, jest artystką wizualną, performerką i choreografką. Jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny voguingowej i promotorka kultury ballroom, członkini międzynarodowej organizacji Royal House of Milan i pierwszego warszawskiego ugrupowania Kiki House of Sarmata, a także organizatorka cyklicznej imprezy Bal u Bożeny.
223
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KATARZYNA WYSZKOWSKA G. IDEOLOGY 2020 OBRAZ OLEJNY, 100 x 80 CM 224
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KATARZYNA WYSZKOWSKA G. IDEOLOGY 2020 INSTALACJA, 45 x 30 x 32 CM 225
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Prace są częścią szerszego cyklu traktującego o lękach i fantazjach, które w ostatnim czasie stały się popularne w debacie publicznej w naszym kraju. Instalacja oraz obraz „g. Ideology” odnoszą się do popularnego konstruktu ideowego, jakim posługują się polskie środowiska prawicowe. Prace te są próbą wizualizacji wyobrażeń dotyczących środowisk LGBTQ+, jakie oferuje prawicowo-konserwatywna narracja, przedstawiająca osoby LGBTQ+ jako siłę zagrażającą poprawnemu funkcjonowaniu tradycyjnej rodziny. Opisy strategii, jaką rzekomo posługują się przedstawicielki i przedstawiciele „ideologii gender”, często kładą nacisk na planowe, podstępne działanie, posługują się metaforyką cieczy czy plazmy, której brak określonego kształtu pozwala idealnie dopasować się do sytuacji.
tekst autorski
/ KATARZYNA WYSZKOWSKA Urodzona w 1994 roku. Jest malarką, twórczynią instalacji i wideo. Oprócz nauki na ASP w Krakowie na Wydziale Malarstwa, studiowała również filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim.
226
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
227
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MONIQUE YIM WE WSPÓŁPRACY Z WIENCY WONG QUEER SERIES NO.10: UNGROUNDED TANGO 2017 DOKUMENTACJA PERFORMENSU, WIDEO, 08’06” 228
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Monique Yim i Wiency Wong były wówczas zaręczoną parą jednopłciową z Hongkongu. Kiedy prezentowały swoją pracę, małżeństwa osób tej samej płci nie były zalegalizowane w Niemczech, możliwe były tylko „zarejestrowane związki partnerskie”. W ramach 4th International Performance Art Weekend, Berlin rozpoczęły swój występ przy głównej bramie protestanckiego kościoła Herrfurthpl w Berlinie. Kobiety nosiły się na zmianę, aż obie były zbyt zmęczone, by iść naprzód. W ciągu pół godziny okrążyły kościół dwa razy, przemierzając łącznie 640 metrów. Podczas tego procesu wyglądały romantycznie, prezentując tym samym trudności napotykane przez pary jednopłciowe w związkach na całym świecie – w tym dyskryminację, nierówności, brak równości małżeńskiej oraz mozolność w osiąganiu kolejnych praw w sferze życia społecznego i małżeńskiego. Doprowadziło to do poczucia słabości, beznadziejności i samotności, mogły przetrwać i wspierać się tylko wzajemnie. W niektórych miejscach i momentach codzienne życie osób LGBT+ wydaje się satysfakcjonujące i szczęśliwe. Dlatego można spodziewać się, że większość społeczeństwa z łatwością zapomni o istniejącej niesprawiedliwości i przemocy wobec społeczności LGBT+, które mają miejsce każdego dnia na całym świecie. Praca operuje zasadą kontrastu między punktem widzenia widzów (tak zwanych „outsiderów” – większość społeczeństwa) a uczuciem Yim i Wong (tak zwani „insiderzy” – pary tej samej płci). Eksponuje w ten sposób ironię między powierzchowną a głębszą prawdą. Miesiąc później, 30 czerwca 2017 roku, małżeństwa osób tej samej płci zostały ostatecznie zalegalizowane w Niemczech. Monique Yim otrzymała za swoją pracę międzynarodową nagrodę „Visual Art Performance Made in Public Space” przyznaną przez Centrum Kassak w Węgrzech i Słowacji w 2018 roku. tekst autorski
/ MONIQUE YIM Urodzona w 1984 roku w Hongkongu. Jest artystką interdyscyplinarną, pedagogiem i kuratorką. Uprawia sztukę performans, sztukę konceptualną, sztukę publiczną i społeczną. Jest także dyrektorką artystyczną i projektantką kostiumów przy produkcjach filmowych, reklamowych i teatralnych. Uzyskała tytuł magistra sztuki Arts and Cultural Enterprise in Central Saint Martins, University of the Arts London. Karierę artystyczną rozpoczęła w 2006 roku. Yim prezentowała swoje prace w trzy-
229
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
dziestu miastach Azji i Europy, brała udział w licznych międzynarodowych wystawach, festiwalach, projektach i programach rezydencyjnych. W 2013 roku była kuratorką „Performance Art Marathon” w West Kowloon Cultural District Hongkong. W 2018 roku otrzymała międzynarodową nagrodę "Visual Art Performance in Public Space” przyznawaną przez Centrum Kassak w Słowacji.
230
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
231
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
HUBERT ZNAJOMSKI HOMOSENSUALIZM 2020 WIDEO, 05’02’’ Autorskie wiersze odczytywane na wideo: Woda, Na spokojny sen, Łańcuch, Sam na sam, Bez nazwy
232
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Woda Byłem ogromnym oceanem który miłości nie łaknął przynajmniej ze strony lądów Pełen wody dławiłem się swoją tożsamością wezbrany orszakiem tajfunów Nie słuchałem innych mórz połączyłem więź z jednym i jesteśmy wszechoceanem . Na spokojny sen Po cichu zanuć mi kołysankę ukój żarzącą się gorycz ukłon swój skieruj ku górom których szczyty sięgają w stronę izby, siedziby pamięci Ja się wsłucham w nadzieję gdy podniebne pierzę usidli sen skuty kajdankami odejdę ze świadomością, że jutro wrócę do naszego życia A gdy potok poleci mi z oczu i słona stanie się ma twarz to będę mieć rozeznanie że tyś go uwolnił specjalnie by ujrzeć idyllę jak żałobę Zaniechasz w końcu piosny utniesz jawę jak z gruntu igły zgasisz w mig świadomość i po kontakcie ust zaśniemy gdy tylko tętno wrzaśnie
Łańcuch Najbliższa więź czuję twój oddech jak ciepło leci w stronę mego chłopięcego lica w objęciu zamknięci skaczemy po euforii by nie chodzić boso bez pokory po szkle ludzkich błędów nie udaję, że kocham nie umiem kłamać gdy wiem, że sam dotyk przyspiesza tętno uspokojenia rozbieram się do bielizny po części dzieląc się sobą czekając na wzajemność z antydezaprobatą ciepło mi w krtani krew staje się gazem rumienię się nie jak rumianek ale oddycham
Sam na sam Ty jesteś sam, ja jestem sam, obaj kompletnie osamotnieni, moglibyśmy być sami razem, uczuciem pięknym napełnieni wyrosnąć z ziemi jak kwiat, korzonkami sięgający, przeciwieństwa nieba, ale wcale nie konający. Wręcz przeciwnie kochany. Przetrzyj oczka znużone, serce na kartkę wypluwam, widzę je jakby zmrużone. Czekać na odpowiedź długo, jak to mnie boli, pogładź czule proszę, tak słodko, no i powoli. Bądź, chciej mnie skarbie, wypij mnie cały spragniony, szybko kropelka po kropelce, piszę ci boleśnie, ja, utęskniony . Bez nazwy Chciałbym się w twych ramionach znaleźć, byś mógł mnie w świat uczuć nieopisanych zawieźć
prosto na twój kark w uścisku po cichu w przyjemnej niewoli która lepsza jest niż swoboda .
Dobranoc chłopcy, dobranoc
233
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ HUBERT ZNAJOMSKI Urodzony w 2000 roku w Lublinie. Aktywista społeczny, blogger i poeta zajmujący się tematyką związaną z uczuciami i zabawą słowem. Inspiruje się i fascynuje twórczością Julii Hartwig, Edwarda Stachury i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Według niego poezja jest komunikowaniem prostego przekazu w jak najbardziej skomplikowany sposób.
234
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
235
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ ŻUKOWSKI ZAKAZ PAJACOWANIA 2020 TRANSPARENT, 60 x 120 CM 236
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ ŻUKOWSKI WIELKA POLSKA KOLOROWA 2020 TRANSPARENT, 190 x 70 CM 237
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ ŻUKOWSKI KARTONY, 59 x 46 CM, 42 x 40 CM 2020
238
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
239
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ARCHIWUM PROTESTÓW PUBLICZNYCH (AGATA KUBIS, MARTA BOGDAŃSKA, KAROLINA SOBEL, ADAM LACH, CHRIS NIEDENTHAL, WOJTEK RADWAŃSKI, RAFAŁ MILACH) 2016-2020 FOTOGRAFIE, 150 x 100 CM KAŻDY Wybór zdjęć z demonstracji i protestów środowisk LGBTQ+
24 0
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 1
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 2
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 3
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 4
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 5
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Archiwum działa od 2016 roku. Dokumentalny charakter kolekcji jest śladem aktywności społecznej, oddolnych inicjatyw wyrażających sprzeciw wobec decyzji politycznych, łamania zasad demokracji i praw człowieka. Stanowią one ostrzeżenie przed rosnącym populizmem, ksenofobią i szeroko rozumianą dyskryminacją. Archiwum Protestów Publicznych przedłuża także żywotność obrazów, które związane są z konkretnymi wydarzeniami, ale ich trwanie kończy się np. wraz z publikacją na łamach prasy. Sprofilowana i dedykowana konkretnemu problemowi platforma APP, gromadzi fotografie w jednym, łatwo dostępnym zbiorze, który z czasem stanie się częścią domeny publicznej. Korzystanie z zasobu archiwum będzie otwarte dla wszystkich, którzy identyfikują się z wartościami wyrażonymi poprzez kolekcję.
Sylwia Hejno
/ ARCHIWUM PROTESTÓW PUBLICZNYCH (AGATA KUBIS, MARTA BOGDAŃSKA, KAROLINA SOBEL, ADAM LACH, CHRIS NIEDENTHAL, WOJTEK RADWAŃSKI, RAFAŁ MILACH) Jest otwartą platformą dystrybucji obrazów związanych z napięciami społeczno-politycznymi w Polsce od roku 2016. Dokumentalny charakter kolekcji jest śladem aktywizacji społecznej, oddolnych inicjatyw sprzeciwu wobec decyzji politycznych, łamania zasad demokracji i praw człowieka.
24 6
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
24 7
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARTA BOGDAŃSKA, SARA HERCZYŃSKA, MARTA MALISZEWSKA LOT 2020 24 8
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Transparent LOT, stworzony przez Martę Bogdańską, Sarę Herczyńską i Martę Maliszewską z pomocą KN Tęcza, odtwarza queerową akcję z 2007 roku, kiedy podobny baner został zawieszony na ulicach Warszawy w akcji LOT-u – Lesbijskich Oddziałów Terrorystycznych pt. „I Ty też możesz zostać lezbą!”. Transparent powstał w ramach warsztatów „Szkoły patrzenia” prowadzonych przez Rafała Milacha i Sebastiana Cichockiego w Galerii Studio. Szkolenie zorganizowane było dla osób pracujących z obrazami i patrzeniem m.in. w mediach, sztuce, edukacji, aktywizmie społecznym.
tekst autorski
/ MARTA BOGDAŃSKA Fotografka, artystka wizualna, menedżerka kultury, reżyserka dokumentu „Next Sunday”. Ukończyła Filozofię na UW. Studiowała w Homeworkspace Program w Bejrucie oraz na Gender Studies UW. Ukończyła też Akademię Fotografii oraz Instytut Otwarty w Warszawie. Realizowała międzynarodowe projekty artystyczne i kulturalne, m.in. w Libanie, gdzie mieszkała przez 8 lat. W 2020 roku współrealizuje projekt „Roz-dźwięki i JAZgoty” w ramach rezydencji w Otwartym Uniwersytecie Jazdów. Została zaproszona do platformy Futures Photography w 2020. Należy do Archiwum Protestów Publicznych. / SARA HERCZYŃSKA Doktorantka w Zakładzie Antropologii Słowa, członkini Zespołu Badań Pamięci o Zagładzie. Uczestniczyła w badaniach prowadzonych przez dra hab. Macieja Gdulę. Obecnie przygotowuje pracę doktorską poświęconą polskim muzeom biograficznym. Publikowała w „Przeglądzie Humanistycznym” i „Almanachu Antropologicznym”. Jest członkinią redakcji polskiej edycji kwartalnika International Sociological Association (ISA) „Globalny Dialog”. Współredaguje „małą kulturę współczesną”. Pracuje jako przewodniczka i edukatorka w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki. / MARTA MALISZEWSKA Studentka filozofii i historii sztuki. Animatorka kultury i edukatorka współpracująca z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Autorka projektów z zakresu sztuki współczesnej kierowanych do licealistów, dzieci z terenów wiejskich oraz młodzieży zagrożonej wykluczeniem społecznym.
24 9
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAMELA BOŻEK, DANKA MILEWSKA, KATARZYNA TUŻYLAK FAKTY, WYDANIE SPECJALNE, NR 0 2019 Gazeta zredagowana w ramach rezydencji artystycznej Pameli Bożek „Mini-rozmówki polsko-czeczeńskie/ czeczeńsko-polskie” w BWA w Bydgoszczy
250
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
251
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
252
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
253
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Gazeta jest inspirowana bydgoskim magazynem społeczno-kulturalnym, wydawanym do 1989 roku. Jej treść zawiera aktualności związane z pobytem artystki w naszej galerii w trakcie rezydencji, czyli jej pracy przy rozmówkach polsko-czeczeńskich i czeczeńsko-polskich (nasza rozmowa z Aliną Wójcik, pomysłodawczynią serii minirozmówek wydawanych przez PIW) oraz wydarzeń w Białymstoku. To artystyczna gazeta zredagowana przez artystkę (Pamela Bożek), kuratorkę (Danuta Milewska), graficzkę (Katarzyna Tużylak) i wydana przez naszą galerię.
Danuta Milewska
/ PAMELA BOŻEK Urodzona w 1991 roku. Studentka Środowiskowych Studiów Doktoranckich na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, absolwentka tamtejszego Wydziału Rzeźby; laureatka stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2019) oraz 2. edycji stypendium im. Bogny Olszewskiej (2019); inicjatorka i facylitatorka mikromarki introligatorskiej Notesy z Łukowa. Zajmuje się praktykami postartystycznymi o charakterze partycypacyjnym oraz zagadnieniami wizualnymi w kontekście mechanizmów wykluczania i stygmatyzacji. / DANKA MILEWSKA Autorka i artystka posługująca się tańcem, tekstem, fotografią, dźwiękiem i terapiami ekspresyjnymi. Prowadzi artystyczne badania zapisów cielesności i dźwięku. Współzałożycielka Kobiektywu, gdzie prowadzi m.in. ceremonie dla kobiet i autorski kurs kreatywnego pisania „Pisanie z brzucha”. Pracuje jako kuratorka w BWA Bydgoszcz. / KATARZYNA TUŻYLAK Pracuje jako graficzka w BWA Bydgoszcz.
254
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
255
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
GRUPA BERGAMOT (VOLHA MASLOUSKAYA, RAMAN TRATSIUK) QEER BELARUS 2010 Według scenariusza Pawła Leszkowicza w ramach cyklu „Praca Organiczna”
256
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Performans „Queer Belarus” jest pracą z cyklu „Praca Organiczna”, który trwa od lutego 2010 roku. i polega na ogłoszeniu konkursu na ideę lub scenariusz performans dla grupy Bergamot. Bergamot realizuje najlepsze z nadesłanych scenariuszy. „W swym najnowszym cyklu zatytułowanym „Praca organiczna”, do którego opisu dobrze pasuje określenie projektu długofalowego, duet przeszedł na wyższy poziom gry. Rozpisał otwarty konkurs na „ideę lub scenariusz performans dla grupy Bergamot”, w którym nagrodą główną jest dysk zewnętrzny „Intenso” 500 GB, a pozostałymi – 9 pendrive’ów „Super Talent”; artyści zapewniają też realizację scenariuszy finalistów popularnych gier fabularnych nazywanych w żargonie graczy erpegami (ang. RPG – Role Playing Game): artyści określają jej zasady, ujawniając je w regulaminie (odpowiedniku podręcznika RPG), sami biorą w grze udział, a jednocześnie pozostają jej „mistrzami”. Sięgają po kody i procedury kultury masowej, takie jak reklama i casting, żeby z wyłaniających się w trakcie trwania projektu wątków (wydarzeń) komponować fabułę, a grze nadać funkcję metatekstu. Prawdziwą nagrodą dla uczestników będzie przejście do następnego poziomu: znalezienie się w gronie twórców, gdyż Bergamot zobowiązuje się przestrzegać ich osobistych praw autorskich na każdym polu eksploatacji utworu. Natomiast w przeciwieństwie do erpegów, i gracze, i mistrzowie funkcjonują w obu rzeczywistościach – gry i społecznej – jednocześnie.”
Ewa Hornowska
Jako kurator wystawy „Ars Homo Erotica” przystępuję do konkursu na performans dla grupy Bergamot. Uczestniczę tym samym w projekcie artystycznym tej grupy. Uważam, że kuratorzy muszą mieć prawo do selekcji dzieł na wystawy, jednak nie powinni wymyślać prac dla lub za artystów, ale zgodnie z życzeniem Ramana i Volhy przedstawiam im swój scenariusz. Taka forma ich uczestnictwa w wystawie była pomysłem samych artystów. Tytuł zamówionego performans – „Queer Belarus” Medium – wideo performans Czas trwania – nie mniej niż 1 minuta, nie więcej niż 5 minut. Język – polski z angielskimi napisami, lub angielski z polskimi napisami. Termin wykonania performans i przedstawienia go do akceptacji kuratorowi – 1 czerwca 2010 roku. Celem performansu ma być zaprezentowanie sytuacji prawnej, społecznej i kulturowej gejów i lesbijek na Białorusi dziś. Europa jest bardzo zainteresowana prawami człowieka na Białorusi, Polacy martwią się o losy mniejszości polskiej, postawmy więc pytanie o sytuacje mniejszości seksualnych
257
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
w tym niezwykłym kraju. Tym bardziej, że coraz częściej pojawiają się głosy o organizacji parady w Mińsku. Proszę artystów grupy Bergamot o zapoznanie się z sytuacją gejów i lesbijek na Białorusi, przeprowadzenie badań w tym temacie, zapoznanie się z historią ruchu emancypacyjnego, przeprowadzenie wywiadów z członkami organizacji. W oparciu o zebrany materiał proszę o przygotowanie krótkiej symulacji programu telewizyjnego białoruskiej telewizji informującego o sytuacji gejów i lesbijek na Białorusi. „Program” ten ma mieć formę właśnie wideo-performans artystów, w którym będą uczestniczyć niczym prezenterzy telewizyjni streszczający sytuację lub eksperci w temacie. Podane dane mają uchwycić specyfikę sytuacji gejów i lesbijek w ich kraju, ale też przekazać publiczności informacje o najciekawszych wydarzeniach, zjawiskach, aktywistach i akcjach. W ramach konwencji programu informacyjnego artyści mają prawo inwencji i fantazji, pod warunkiem, że przekażą kluczowe i ciekawe wiadomości dotyczące postawionego tematu.
Paweł Leszkowicz
Film do zobaczenia w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=8ZiWasuJfn4
/ GRUPA BERGAMOT Powstała w 1998 roku w Brześciu na Białorusi. Tworzy ją dwójka artystów Volha Maslouskaya i Raman Tratsiuk. Domeną ich artystycznej działalności jest performans. Od roku 2000 grupa jest członkiem Stowarzyszenia Białoruskiej Sztuki Współczesnej.
258
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
259
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
NIEZRZESZENI STUDENCI (ADAMSKA JULIA, BRYK MONIKA, BURY JOANNA, CURA ROBERTO, DRUK KAMIL, FISCHER KRZYSZTOF, GUENTHER WERONIKA, JABŁOŃSKA MARTA, KACZMAREK MARTA, KAŹMIERCZAK SONIA, KLIKOWICZ JOANNA, KOWALCZYK MATEUSZ, KRUSZKA RAFAŁ, NOWAKOWSKA ANNA, OLEJARCZYK ANNA, OLEJNIK PAWEŁ, OLEKSIAK KRZYSZTOF, PAWELKO OSKAR, PIETRUSZEWSKA ZUZANNA, PODBORĄCZYŃSKA JULIA, SIECZKO ALEKSANDRA, ŠIMEKOVÁ KATARINA, WIŃCZYK JULIANNA, ZALEWSKA WERONIKA) KREDOWA AKCJA 2020 WIDEO, 01’36”
260
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Wieczorem 16 czerwca grupa niezrzeszonych studentek/studentów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie przeprowadziła akcję artystyczną na ulicy Spokojnej, przy której mieszczą się wydziały akademii, a także kawiarnia „Spokojna 15”. Jest to reakcja studentów na bieżące nagłaśniane postulaty dotyczące nierówności społecznych, a także podkreślenie, że nasza wspólna przestrzeń, którą łączą mury jest otwarta dla wszystkich bez względu na orientację. Tym samym powstała „kredowa akcja’’. Na ulicy Spokojnej pojawiły się tęcze, kwiaty, a także hasła: „Strefa Wolna od Nienawiści’’, „Wolność Wyboru’’, „Miłość Nie Wyklucza’’, „Jesteśmy Ludźmi’’ itp. ASP tworzą ludzie, studenci, którzy są kolorowi, różnorodni, o głębokiej tolerancji, wsparciu i otwartości. Łącząc i tworząc wspólnie przestrzeń, pragniemy podkreślić, że my, studenci Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, nie zgadzamy się z postulatem nierówności, a miłość nie ma ograniczeń wolności, LGBT to ludzie, nie ideologia. Akcja trwała cały wieczór i dotarła aż pod pobliską stację Orlen na ulicy Obozowej, przy wjeździe na którą studentki/studenci namalowali hasło „Tankuj Wolność Równość Miłość”. Akcja miała kontynuację podczas drugiego otwarcia wystawy „Jesteśmy ludźmi”. Jej uczestnicy przy pomocy kolorowej kredy narysowali tęczę i hasła równościowe na ścianach Galerii Labirynt.
tekst autorski
Film z jednej z akcji dostepny w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=swxiKPsEVng
261
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARTA JALOWSKA, EDKA JARZĄB, SEBASTIAN WINKLER CHCĘ 2020 FILM DOKUMENTUJĄCY AKCJĘ, KTÓRA ODBYŁA SIĘ W DNIU PRZED CISZĄ WYBORCZĄ WIDEO, 7’22” 262
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARTA JALOWSKA, EDKA JARZĄB, SEBASTIAN WINKLER CHCĘ 2020 FILM DOKUMENTUJĄCY PERFORMATYWNE TWORZENIE PLAKATÓW WYBORCZYCH WIDEO, 0’56” 263
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MARTA JALOWSKA, EDKA JARZĄB, SEBASTIAN WINKLER CHCĘ 2020 PLAKATY, DRUK CYFROWY, 29,7 × 42 CM KAŻDY
264
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Chcę” to manifest wykorzystujący narzędzia kampanii prezydenckiej, rozłożony na części i rozciągnięty w czasie. Seria działań, które w myśl poetki i performerki, Eileen Myles, zmieniają porządek słów politycznych („Change order of political words”). “Wybory 10.5 zostały odwołane. Odwołana została też cisza wyborcza. Ale my nic nie odwołujemy. Pytamy: czyja jest kampania prezydencka? Komu służy? Kto potrzebuje prezydentki?” Marta Jalowska wraz z Sebastianem Winklerem i Edką Jarząb wprowadzają ponownie bliskość i cielesność w przestrzeń publiczną świata, któremu odebrano do nich prawo. Ale przede wszystkim w przestrzeń publiczną kraju, który odbiera nam ją od lat. Medium jej przeniesienia są plakaty i bilbordy namalowane podczas wspólnej sesji, przy użyciu ciał. To pierwsza część ich artystyczno-obywatelskiej kampanii inspirowanej korespondencyjną, performatywną, pełną poezji kampanią Eileen Myles z 1992 roku.
tekst autorski
Film z procesu tworzenia plakatów dostepny w Internecie: https://vimeo.com/420566779
/ MARTA JALOWSKA Aktorka, performerka, aktywistka, feministka, absolwentka kulturoznawstwa. Współzałożycielka i członkini feministycznej grupy TERAZ POLIŻ. Współautorka wielu scenariuszy i koncepcji kuratorskich, m.in.: projektu badawczo-popularyzatorskiego „dziwy polskie”, trzech odsłon cyklu „córy warszawskie” (#dziwystołeczne, #100lat i #kobietyrobiądramaty) oraz wystaw „Krem i czekolada. Wystawa wokół wspomnień pracownic fabryk Wedla i Polleny-Uroda”, „Świat poszedł do przodu a nóżki zostały na swoim miejscu”, z okazji 100-lecia wywalczenia przez Polki praw wyborczych i 10-lecia TERAZ POLIŻ i wystawy Sebastiana Winklera „Babcia Tina”. Współzałożycielka i członkini kolektywu Czarne Szmaty (#czsz), z którym redefiniuje przestrzeń publiczną i queeruje narodową symbolikę. Najważniejsze akcje to: „Wolna Polska”, „Nie jesteś sama”, „Pozdrowienia z Lesbos”, „Ułańskie fantazje” i „Orlice/Polska dla Ptaków”. Autorka „Interwału Pokoju” zrealizowanego w ramach Tools for Peace Generatora Malta, poznańskiego Festiwalu Malta. Członkini zespołu filmowego Twin Pics Studio.
265
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ EDKA JARZĄB Performerka, poetka i artystka dźwiękowa. Używa głosu jako tworzywa, poszukuje pokładów przedjęzykowej energii i śladów zdarzeń w pamięci ciała, które odczytuje i przetwarza z pomocą elektroniki. Autorka tekstów o głosie kobiet-Innych w sferze publicznej, o słuchaniu jako narzędziu słabego oporu. Swoje działania dźwiękowe: warsztaty i słuchowiska, spacery i interwencje prezentowała na wielu festiwalach i wystawach w Polsce i zagranicą. Prowadziła gościnne wykłady w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie, Akademii Sztuk Pięknych ENSBA w Lyonie, ASP w Gdańsku, University of Music and Performing Arts w Grazu. Tworzy przestrzenie dźwiękowe w filmie, w teatrze i w teatrze tańca. Razem z artystką dźwiękową FOQL rozwija improwizowany elektroakustyczny live act Mother Eart’s Doom Vibes. Współtworzy społecznościowe Radio Kapitał. / SEBASTIAN WINKLER Twórca obiektów wizualnych, rzeźb, obrazów, instalacji i form wideo. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Współkuratoruje wystawy i wydarzenia. Związany z Instytutem Badań Przestrzeni Publicznej. Traktuje nieporadność, fuszerkę i partactwo jako queerowe strategie rozpychania wyobraźni.
266
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
267
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
KEI MILLER, BARTOSZ WÓJCIK PRAWO DOTYCZĄCE SYREN 2020 WIDEO, 01’23” 268
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Kei Miller, Prawo dotyczące syren Istniało kiedyś prawo dotyczące syren. Przyjaciel uważa, że to coś cudownego – Imperium Brytyjskie było tak skrupulatne, że skodyfikowało wszystko. Prawo stanowiło, co następuje: gdyby je znaleźć w typowych dla nich miejscach, jak popisują się niczym delfiny, zażywają kąpieli słonecznych na skałach – nie należałyby już do siebie. Może to jest sedno problemu z imperiami: zmusiły nas do życia w świecie pozbawionym syren – syren, które wiedziałyby, że po prostu są i nie potrzebują pozwolenia, by istnieć by być piękne. Prawo dotyczące syren spowodowało tylko, że syreny uchwaliły prawo dotyczące człowieka: nigdy już nie przekroczą granicy wyznaczonej przez piasek; nie uniosą tułowia ponad morską pianę; nie przywołają marynarzy gestem, a loki nie będą ociekać im solą; nigdy przenigdy nie zejdą na nasz suchy i duszny ląd. Z tomu „A Light Song of Light” (Carcanet, 2010)
Przekład: Bartosz Wójcik
/ KEI MILLER Jamajski pisarz mieszkający w Wielkiej Brytanii; redaktor antologii New Caribbean Poetry (Carcanet, 2007), autor zbioru opowiadań „The Fear of Stones” (Macmillan, 2006), tomu esejów „Writing Down the Vision” (Peepal Tree Press, 2013), książek poetyckich, m.in. „Kingdom of Empty Bellies” (Heaventree Press, 2006), „The Cartographer Tries to Map a Way to Zion” (Carcanet, 2014), oraz powieści, m.in. „Augustown” (Weidenfeld & Nicolson, 2016). Laureat licznych nagród, m.in. Forward Prize for Poetry (2014), OCM Bocas Prize for Caribbean Literature (2014, 2017). W sierpniu 2019 ukazała się książka z premierowymi wierszami zatytułowana „In Nearby Bushes” (Carcanet, 2019), w której Miller podejmuje złożoną problematykę przemocy.
269
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
PAWEŁ LESZKOWICZ I TOMASZ KITLIŃSKI QUEER BIBLIOTHERAPY / QUEEROWA BIBLIOTERAPIA 2020 INSTALACJA 27 0
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Instalacja stanowi kolekcję książek związanych z tematyką praw człowieka i kultury LGBTQ. Wykorzystane w niej publikacje obejmują zróżnicowaną tematykę – od literatury popularnej i pięknej po historię sztuki i kultury. Książki i odnoszące się do nich drobne obiekty są wyeksponowane jako interaktywna instalacja – widzowie mogą je czytać i przeglądać. Tytułowa „biblioterapia” odnosi się do terapeutycznej roli literatury. Od wieków to właśnie książka była najbardziej przystępną i bezpieczną formą kontaktu z homoseksualną tematyką i kulturą. Czytanie takich publikacji było aktem wyzwolenia i edukacji, ekspresją własnej tożsamości. Instalacja z książek lub przedmiotów jest zawsze wystawiana w innym układzie, prezentowana na stołach, półkach lub w witrynach, czasem w towarzystwie poetyckiej instalacji dźwiękowej.
tekst autorski
/ PAWEŁ LESZKOWICZ I TOMASZ KITLIŃSKI Kuratorzy, animatorzy kultury i akademicy, czynnie działający w sferze publicznej i artystycznej. Leszkowicz i Kitliński, którzy są małżeństwem, wspólnie studiowali w The Courtauld Institute of Art, University of London, gdzie ukształtowało się ich spojrzenie na sztukę i otaczającą rzeczywistość. Obydwoje posiadają tytuł doktora habilitowanego i wykładają na uniwersytetach – odpowiednio w Poznaniu i Lublinie. Kuratorowali wspólnie wystawy Healing War through Art (University of Brighton) oraz Wojna i pokój (Galeria Labirynt w Lublinie). Wraz z Szymonem Pietrasiewiczem, Kitliński kuratorował Festiwal Transeuropa 2011 w Lublinie, serię wydarzeń żydowskich, feministycznych, ekologicznych i queer. W ramach Transeuropy Leszkowicz kuratorował Miłość to miłość – od Brytanii po Białoruś. Paweł Leszkowicz kuratorował pionierskie w Polsce wystawy LGBTQ – Miłość i demokracja (2005) i Ars Homo Erotica w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2010. Dzięki tak bogatemu doświadczeniu zdobytemu zarówno w Polsce jak i zagranicą, ten zgrany kuratoryjny duet podjął się sprawowania artystycznej opieki nad tak kompleksowym wydarzeniem jakim był Festiwal sztuki publicznej MIASTO OTWARTE w Lublinie w 2019 roku. Zarówno Leszkowicz jak i Kitliński otrzymali prestiżowe stypendia badawcze takie jak Marie Curie, Fulbright czy EURIAS. Ich dorobek akademicki został doceniony na wielu uniwersytetach, jako visiting professors wykładali w: Japonii, Finlandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
27 1
chcę czy nie chcę to tu jestem. Związana umową najmu. Chociaż naprawdę też nie chcę być tam, gdzie mnie ktoś tak nie chce. JChciałabym E S T E Ś M Y L U D Źza M I /to W Etak A R Ebyć P E O Ppo L E prostu normalnie. Nie, nie tak „normalnie” jak narzu-
więc jestem tą chodzącą ideologią. I tak sobie chodzę i godzę. A wasza walka ze mną „jest piękna, jest obroną fundamentów naszej cywilizacji, wszystkiego co w polskości najlepsze” (Lisiewicz). tak, #jestemlgbt”
To my, dwóch aktorów i śpiewak operowy. Jesteśmy mężczyznami, Polakami i gejami. Jeśli widzicie w nas ideologię i uważacie, że zagrażamy Waszym rodzinom to ten palec jest adresowany do Was. Jeśli nie, to tylko ocieramy nim łzy.
JACEK PONIEDZIAŁEK, PAWEŁ TOMASZEWSKI, ŁUKASZ KONIECZNY BEZ TYTUŁY 2020 FOTOGRAFIA, TEKST 27 2
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
To my, dwóch aktorów i śpiewak operowy. Jesteśmy mężczyznami, Polakami i gejami. Jeśli widzicie w nas ideologię i uważacie, że zagrażamy Waszym rodzinom, to ten palec jest adresowany do Was. Jeśli nie, to tylko ocieramy nim łzy. Moja bliska znajoma Sonia, która dawniej była Filipem, parę dni temu zobaczyła przyklejoną do jej motocykla wlepkę „Strefa wolna od LGBT”. Potem napisała: Wczoraj rano przywitał mnie taki widok. I nie mogę się pozbierać. To mój motor, pod domem. Chciałabym wierzyć, że to totalny przypadek, że ktoś biegał po prostu i rozklejał to, gdzie się da. Ale nie bardzo w to wierzę. Za to zaczęłam się po prostu bać. No dobra, zaczęłam się bać już dawno i od tego czasu boję się praktycznie codziennie i ten strach towarzyszy mi wszędzie i męczy przed snem. Ale to nie o tym. Tutaj zaczęłam się bać jakby bardziej. Bo to ktoś. Sąsiad? Sąsiadka? Ktoś, kto zaznacza swoją przestrzeń... w mojej przestrzeni, a dokładniej na mojej rzeczy, moim codziennym środku transportu (który swoją drogą służy mi do unikania jeżdżenia komunikacją miejską, w której boję się, bo jest dużo ludzi i na mnie patrzą). Teraz cały dzień myślę, co ten ktoś chce mi właściwie powiedzieć? Czy właśnie to, że mam się bać? Że cały ten mój strach jest słuszny? Od dawna próbuję go przecież psychiatrycznie zdefiniować jako „lęk uogólniony” i jako zupełnie bezzasadny... A może ten ktoś mówi, że mnie tu nie chce? No, ja czy chcę czy nie chcę, to tu jestem. Związana umową najmu. Chociaż naprawdę też nie chcę być tam, gdzie mnie ktoś tak nie chce. Chciałabym za to tak być po prostu normalnie. Nie, nie tak „normalnie” jak narzuca to patriarchalny dyskurs hetero-normy. Tak normalnie, zwyczajnie. Niezauważalnie, kiedy chcę być niezauważana, a zauważalnie wtedy, kiedy ja o tym zdecyduję. Ale też chciałabym się wtopić w wasze normy, żeby mieć spokój, żeby móc spokojnie funkcjonować. Zazdroszczę wam tego spokoju. Chciałabym zoperować sobie głos, żebyście nie patrzyli na mnie dziwnie, kiedy się odzywam, chciałabym wyglądać tak, żeby nie wzbudzać waszych podejrzliwych spojrzeń, chciałabym móc bez skrępowania przebierać się w szatniach. Chciałabym tego, bo wy tego chcecie ode mnie codziennie. Chcecie, żebym nie wprowadzała dysonansu w waszej binarnej normatywności. Chcecie, ale mi w tym nie pomożecie, nie zrefundujecie operacji, maksymalnie utrudnicie wymianę dokumentów, dostęp do leków. A tak naprawdę, to chciałabym tego nie chcieć. Chciałabym tego nie musieć. Chciałabym, żebyście zmienili swoje podejście. Chciałabym. Ale na to nawet nie liczę. Mówicie, że ta naklejka, ta cała wasza jazda, ten codzienny terror, to „znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja” (Gazeta Polska). No więc jestem tą chodzącą ideologią. I tak sobie chodzę i godzę. A wasza walka ze mną „jest piękna, jest obroną fundamentów naszej cywilizacji, wszystkiego co w polskości najlepsze” (Lisiewicz). tak, #jestemlgbt
tekst autorski 27 3
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
MACIEJ PAŁKA, MACIEJ TUORA, JAKUB GAWRON LEKCJA: RÓWNOŚĆ 2018-2020 TECHNIKA MIESZANA, 84 x 69 CM
27 4
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
„Lekcja Równość” to reporterski foto-komiks powstały w ramach cyklu prac nad lubelską gazetą „Pa.Ra”. Ten zaginiony, niepublikowany wcześniej odcinek, zrobiliśmy w 2018 roku, zaraz po pierwszym Marszu Równości w Lublinie. Uczestnicząc w przejściu ulicami miasta, zadawaliśmy uczestnikom kilka pytań. Chcieliśmy oddać to, co działo się w Lublinie podczas tego historycznego wydarzenia oraz jakie emocje towarzyszyły wtedy mieszkańcom Miasta Inspiracji.
tekst autorski
/ MACIEJ PAŁKA Autor komiksów, wydawca i redaktor zinów. Od kilkunastu lat jest zaangażowany w rozwój sceny komiksowej w Polsce. Jako autor porusza się w tematyce od komiksu undergroundowego po komiks historyczny. Animator kultury komiksowej. Prowadzi pracownię komiksu w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” w Lublinie. / MACIEJ TUORA Absolwent dziennikarstwa. Od 2014 roku prowadzi warsztaty pisania. Od 2016 spotkania literackie. Inspiruje i interesuje się fikcją transgresyjną, minimalistycznym stylem pisania oraz dziennikarstwem Gonzo. Publikował m. in. w „Malkontentach”, „Wydawnictwie j”, „Fabulariach”, „PA.RA”, „Gazecie Wyborczej”, „Akcencie”. / JAKUB GAWRON Skończył socjologię, obecnie pracuje w branży lotniczej. Współorganizował dwa Marsze Równości w Rzeszowie. Obecnie monitoruje uchwały anty-LGBT w ramach Atlasu Nienawiści. Brał także udział w pracach nad rezolucją PE potepiającą te strefy. Monitorował także parafie zbierające podpisy pod projektem ustawy "Stop LGBT" zakazującym marszów równości.
27 5
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ALICJA SIENKIEWICZ, KAJA ZMYSŁOWSKA PROJEKT KULA 2020 OBIEKT
27 6
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
27 7
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
SYRENY TV (ALEKA POLIS, EWA MAJEWSKA) CAŁA NAPRZÓD KU SKRAJNEJ PRAWICY 2005 WIDEO, 39’08” 27 8
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Filmy dostępne w Internecie: https://www.youtube.com/watch?v=rkFxbrdDi-E https://www.youtube.com/watch?v=Nqf8YYscMtg https://www.youtube.com/watch?v=S0j2CSntdqA https://www.youtube.com/watch?v=4MPfcH7KRkk https://www.youtube.com/watch?v=NhrgqqDVqZc https://www.youtube.com/watch?v=eer_3v9rcy0
/ SYRENY TV Grupa artystyczna powołana w 2004 roku przez filozofkę, feministkę i teoretyczkę sztuki Ewę Majewską (1978) oraz artystkę i feministkę Aleksandrę Polisiewicz (1974). Działanie kolektywu jest odpowiedzią na coraz bardziej absurdalną i zapętlającą się polską rzeczywistość. Syreny w formie filmowej dokumentują ważne elementy życia społecznego. Do klasyki gatunku filmu politycznie zaangażowanego należy już „Cała naprzód ku skrajnej prawicy” (2005) Majewskiej i Polisiewicz, przygotowany w ramach polsko-niemieckiego festiwalu Uwaga! Polen komen (Weimar-Lipsk, kurator: Kuba Szreder). Dziewczyny, kierując się stwierdzeniem Karola Marksa, który mówił, że jeśli historia się powtarza, to za pierwszym razem jako tragedia, a za drugim jako farsa, próbują uchwycić podobieństwa pomiędzy współczesną Polską i Republiką Weimarską. Pytają zróżnicowane, ale podobne do siebie grupy mieszkańców Warszawy i Weimaru o liczbę cudzoziemców w poszczególnych miastach, o to, czym jest tzw. becikowe, o sytuację osób homoseksualnych, o rasizm itp.
27 9
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
TAJSKIE KWIATUSZKI (BARBARA GRYKA, FILIP KIJOWSKI) POLSKI OBIAD JEST DLA WSZYSTKICH 2020 WIDEO, 08’19” 280
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
/ TAJSKIE KWIATUSZKI W pracy „Obiad jest dla Wszystkich” odbywamy performatywną podróż do Świdnika i Lublina. Świdnik był pierwszym miastem w Polsce, którego rada ogłosiła się strefą wolną od „ideologii LGBT”. Jesteśmy ubrani w stroje kameleonów, rozmawiając z mieszkańcami na temat wolności, miłości do drugiej osoby i zrozumienia. Nasza energia, barwne kostiumy i przerysowane zachowanie zwracają na siebie uwagę. Ludzie chcą wiedzieć, kim są Kameleony. Ta sytuacja umożliwia nam rozpoczęcie zaufanego i otwartego dialogu. Kwiatuszki badają wiedzę mieszkańców w odniesieniu do ustaw stref wolnych od LGBT. Rozmowy szybko kwitną, poruszając tematy wolności, sprawiedliwości społecznej i spraw codziennych, błahych, które mogą przyczyniać się do wiary ludzi w aktualnie panujący rząd. „Tajskie Kwiatuszki” wierzą w zmianę, pokładają swoje siły i nadzieję w to, że chociaż jedna osoba ich wysłuchała i zmieniła nastawienie do społeczności LGBT, jeśli jest jej przeciwna. Jeśli natomiast nią jest, „Kwiatuszki” wierzą, że dadzą jej chwilę uśmiechu, pozwolą razem czuć się swobodnie w Polsce! Praca jest performansem i zapisem rozmów w formie wideo.
tekst autorski
281
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
ZJEMY WASZE DZIECI. Z CEBULĄ (DOROTA BATOR, GRZEGORZ GRECAS, ADA TABISZ, ROBERT TRACZYK, PIOTR ADAMCZYK, TOMASZ JEZNACH, MARTA BARTCZAK, KATARZYNA JANEK, ANKA KIECA, HUBERT FIEBIG, JANEK NIEMCZYK, PAWEŁ PACYNA, MAŁGORZATA POLAKOWSKA, KRZYSZTOF SATAŁA) SPEKTAKL DOKUMENTALNY METODĄ VERBATIMU 2020 WIDEO 282
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
283
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
284
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
285
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Ponad 50% Polek i Polaków uważa, że homoseksualność to odstępstwo od normy, ale należy ją tolerować. Kolejne 16% – że to rzecz normalna. Jednocześnie aż 66% z nas sądzi, że pary gejów i lesbijek nie powinny publicznie pokazywać swojego sposobu życia (kwietniowe badanie CBOS-u „Stosunek Polaków do związków homoseksualnych”). Czyli: mogą sobie żyć, ale niech się nie obnoszą. Rozumiem, ale… Toleruję, ale… Niech sobie żyją, ale… Badania możemy interpretować na rozmaite sposoby. Czy kilka uspokajających wskaźników pozwala nam jednak spać spokojnie i udawać, że „wszystko gra”? W podobnym czasie realizował badanie IPSOS, pytający Polki i Polaków o największe zagrożenia dla Polski. Wśród mężczyzn między 18 a 39 rokiem życia zwyciężyły ideologia gender i LGBT+, dystansujące kryzys klimatyczny i starzenie się społeczeństwa. Może więc nie powinno nas dziwić, że dostrzegłszy zagrożenie, Polacy stają w obronie wartości? Małżeństwo z Lublina przynosi na marsz równości samodzielnie skonstruowany ładunek wybuchowy, w Białymstoku w ruch idą kamienie i butelki, we Wrocławiu dziennikarz, który zwraca uwagę na homofobiczne graffiti, kończy z zakrwawioną twarzą i złamanym nosem. Czego „lobby LGBT” chce uczyć dzieci? Czy wszyscy geje chodzą na parady? Dlaczego, jadąc samochodem w kierunku tolerancji L, G i B, trzymają, T w bagażniku? Dlaczego 67% obywateli deklaruje, że nigdy nie poznało osobiście żadnego geja ani lesbijki? Gdzie w tym wszystkim są osoby bi? Kto kogo powinien się bać? I wreszcie: czy wrogie plemiona zamieszkujące Polskę potrafią jeszcze ze sobą rozmawiać? „Zjemy wasze dzieci. Z cebulą” to spektakl dokumentalny oparty na rozmowach z członkami społeczności LGBT+ oraz z osobami nieheteroseksualnymi, które odżegnują się od tego skrótu. Opowieść o byciu innym TU i TERAZ – w Polsce po Białymstoku, po „tęczowej zarazie”, „indoktrynacji LGBT” i „ideologii gender”. O ludziach. Z ich lękami, marzeniami i wkurwieniem. TWÓRCY Reżyseria: Dorota Bator, Grzegorz Grecas, Ada Tabisz, Robert Traczyk Dramaturgia i wywiady: Piotr Adamczyk, Dorota Bator, Grzegorz Grecas, Tomasz Jeznach, Ada Tabisz, Robert Traczyk Scenografia: Iza Banaszek Występują: Marta Bartczak, Katarzyna Janek, Anka Kieca, Hubert Fiebig, Janek Niemczyk, Paweł Pacyna, Małgorzata Polakowska, Krzysztof Satała Produkcja: Piotr Adamczyk, Tomasz Jeznach, Robert Traczyk
286
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
Premiera: 20 lutego 2020, Instytut Grotowskiego Spektakl został zrealizowany w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego w ramach projektu „Teatr na faktach”. „Teatr na faktach” to projekt Instytutu Grotowskiego, którego celem jest popularyzacja teatru dokumentalnego wśród wrocławskich widzów oraz młodych twórców teatralnych. Składa się z corocznych kursów dla dramaturgów, reżyserów, aktorów, muzyków, badaczy i scenografów, w trakcie których poznają oni nowe narzędzia opisywania i przedstawiania rzeczywistości w formie spektaklu dokumentalnego. Podsumowaniem kursów są przeglądy zrealizowanych przez uczestników spektakli – także na podstawie ich własnych pomysłów i scenariuszy. Podczas pierwszej edycji „Teatru na faktach”, w sezonie 2018/2019, powstało jedenaście autorskich spektakli, zaprezentowanych podczas dwóch przeglądów – w lutym i podczas „Nocy na faktach” w czerwcu. Punktem wyjścia dla teatru dokumentalnego jest historia, wspomnienie i przeżycie jednostki, które często umykające perspektywie tekstów literackich, ponieważ nie należą do najpopularniejszych tematów. Metoda verbatim, czyli dosłownego przedstawienia świata na scenie, szeroko stosowana w Rosji, Wielkiej Brytanii czy Niemczech, mimo podejmowanych od lat 90. starań nie trafiła dotychczas w Polsce na podatny grunt. Głównym założeniem projektu jest wprowadzenie tej formy na polską scenę teatralną i dalszy rozwój narzędzi, jakie daje teatr dokumentalny. „Teatr na faktach” przewidziano na trzy sezony teatralne, z kulminacją w roku 2021. Do tego czasu powstanie baza tekstów o teatrze dokumentalnym i scenariuszy dokumentalnych oraz festiwal dokumentu. Opiekun artystyczny: Krzysztof Kopka Koordynator projektu i współprowadzący: Jakub Tabisz
287
JESTEŚMY LUDŹMI / WE ARE PEOPLE
288
W I D O K W Y S TAW Y
289
W I D O K W Y S TAW Y
290
W I D O K W Y S TAW Y
291
W I D O K W Y S TAW Y
292
W I D O K W Y S TAW Y
293
W I D O K W Y S TAW Y
294
W I D O K W Y S TAW Y
295
W I D O K W Y S TAW Y
296
W I D O K W Y S TAW Y
297
W I D O K W Y S TAW Y
298
W I D O K W Y S TAW Y
299
W I D O K W Y S TAW Y
300
W I D O K W Y S TAW Y
301
W I D O K W Y S TAW Y
302
W I D O K W Y S TAW Y
303
W I D O K W Y S TAW Y
304
W I D O K W Y S TAW Y
305
W I D O K W Y S TAW Y
306
W I D O K W Y S TAW Y
307
W I D O K W Y S TAW Y
308
W I D O K W Y S TAW Y
309
W I D O K W Y S TAW Y
31 0
W I D O K W Y S TAW Y
311
W I D O K W Y S TAW Y
31 2
W I D O K W Y S TAW Y
313
W I D O K W Y S TAW Y
31 4
W I D O K W Y S TAW Y
315
W I D O K W Y S TAW Y
31 6
W I D O K W Y S TAW Y
317
W I D O K W Y S TAW Y
31 8
W I D O K W Y S TAW Y
319
W I D O K W Y S TAW Y
320
W I D O K W Y S TAW Y
321
W I D O K W Y S TAW Y
322
W I D O K W Y S TAW Y
323
W I D O K W Y S TAW Y
324
W I D O K W Y S TAW Y
325
W I D O K W Y S TAW Y
326
W I D O K W Y S TAW Y
327
Wydano w związku z wystawą: „Jesteśmy ludźmi” 24.06–11.10.2020 Kurator: Waldemar Tatarczuk Opracowanie tekstów i biogramów: Diana Kołczewska Redakcja i korekta: Sara Akram Zdjęcia: Diana Kołczewska, Wojciech Pacewicz Projekt, skład i edycja zdjęć: Emilia Lipa Tłumaczenia: Krystian Kamiński © 2020 Galeria Labirynt i autorzy Galeria Labirynt ul. ks. J. Popiełuszki 5 20-052 Lublin www.labirynt.com Dyrektor: Waldemar Tatarczuk