MANIFEST n°1 [PL+ENG] - Łukasz Kaczmarek

Page 1

MANIFEST ni1

MANIFESTO ni1

ŁUKASZ KACZMAREK DLACZEGO?

PROJEKTOWANIE: WPROWADZENIE

PRZESTRZEŃ

ŁUKASZ KACZMAREK TRANSLATED BY DOMINIKA CHMIELEWSKA

Manifest to próba, należy dodać - pierwsza, tak silnego zdefiniowania mojej postawy wobec architektury. Chciałbym, aby ten krótki tekst był z jednej strony podsumowaniem niektórych architektonicznych myśli, jakie kłębią się w mojej głowie, a z drugiej próbą stworzenia miejsca na nowe, odważniejsze teorie. Jest również poszukiwaniem własnego języka architektonicznego - nieodłączną częścią zawodowego i osobistego rozwoju. Wierzę, że czytając poniższy manifest, odnajdziesz w nim coś, co Cię zainspiruje, coś co pozwoli Ci spojrzeć inaczej na otaczającą rzeczywistość. Jeśli z czymś się nie zgadzasz - tym lepiej. Rozwój nie znosi równowagi. Jako uważny obserwator, zadawaj sobie podstawowe pytania: dlaczego?, jak?, jaki jest skutek?, co bym zmienił?, co mnie poruszyło? Natura dała nam co najmniej pięć zmysłów. Korzystaj z nich. Myśl każdym zmysłem z osobna. Angażuj je, gdy poznajesz przestrzeń! Architektura, to co nas otacza, to co definiuje przestrzeń, w której się poruszamy, mówi do nas nieustannie. Trzeba ją tylko usłyszeć, dopuścić lekki szept do głowy. Architektura to kolejny język, którego musimy się nauczyć. Jeśli go nie poznamy, będzie jedynie bełkotem, niezrozumianym potokiem doświadczeń. Każdy rozumie ten swoisty język na swój sposób - przez wewnętrzny filtr przeżyć i wyobrażeń. Prawdą jest, że tworzymy dla innych. Żyjemy dla innych, bo życie dla samego siebie nie niesie wartości. Jeśli tak jest, to gdzie jest granica pomiędzy ego, a służbą wobec innych? Możemy kreować nadzwyczajne światy, przełamywać granice rozsądku. Możemy zrobić wszystko. Czy powody dla których chcemy tworzyć, odsuwając na bok aspekty społeczne i czysto humanitarne, są egocentryczne? Może poprzez kreacje chcemy poznać siebie, swoje możliwości, zrozumieć swoją postawę? Droga projektowa powinna być dla nas największą wartością. Cel nigdy w pełni nas nie zadowoli. W tym sensie droga jest najbardziej niewinna. Powinna być odpowiedzialną zabawą. Pretekstem do popełniania błędów i wyciągania wniosków, z których ulepimy projekt. Projekt odzwierciedla aktualny stan duszy. Mimowolnie przemycamy tam swoje niepokoje, lęki, obawy, radości i pragnienia. Aby projektować, należy zajrzeć w głąb siebie, a także w swoją przeszłość. Przeszłość, która nas ukształtowała, każdego w indywidualny sposób, jest jedną z naszych największych zalet. Ta indywidualność czyni nas wyjątkowymi. Jest jaskinią pełną skarbów, jednak to od nas zależy, jak głęboko sięgniemy. Postrzegajmy swoje doświadczenia, dobre i złe, jako nieskończone źródło inspiracji i drogowskaz na drodze projektowej. Bycie architektem to zaszczyt. To praca(?), którą będziemy wykonywać do końca życia, nigdy nie przestając się rozwijać. Ciekawość to głód, którego nie możemy powstrzymywać. Wypełniam przestrzeń. Bezwstydnie, niemądrze. Często się w niej gubię. Czasem odnajduję siebie. Nie zawsze odczuwam. Przestrzeń nie jest materialna, ale bez materialności, która ją definiuje nie istnieje. Utożsamiam ją z architekturą, dla której nie mam definicji. Nie opiera się modyfikacjom, zaznacza się tylko w naszej świadomości. Przyjmie każdy kształt, ale nie ma granic. Delikatna i zwodnicza. Jest pełna sprzeczności, na wskroś prawdziwa. Jakość przestrzeni definiują nasze zmysły. Aby poznać przestrzeń, musisz ją poczuć. Wobec przestrzeni nie możesz być statyczny, to ruch pozwala ją zrozumieć. Co oczywiste, jako architekci, jesteśmy odpowiedzialni za jakość przestrzeni, którą kreujemy. Spoczywa na nas jednak znacznie większa odpowiedzialność. Nasze decyzje przestrzenne zmieniają postrzeganie rzeczywistości przez ich użytkowników. Co więcej, wpływają na ich zachowania. Architektura modyfikuje nasze przyzwyczajenia, a niekiedy je redefiniuje. Projektując, zastanów się przede wszystkim jakie uczucia, emocje i pragnienia chcesz wywołać wśród osób, które znajdą się w Twojej przestrzeni. O jakości przestrzeni stanowią w równym stopniu proporcje, sekwencja, funkcjonalność, otwarcie na zmiany i człowieka, natężenie światła i dobór materiałów. Przestrzeń nie może bezwstydnie ujawniać wszystkiego, co ma do zaoferowania. Musi dać siebie poznać. Musi kryć w sobie tajemnicę - pewną niejednoznaczność, zmysłowość, zawierać wręcz intymną relację z użytkownikiem. Przestrzenie są tłem naszego życia. Punktem odniesienia dla działań i decyzji. -1-

WHY?

DESIGN PROCESS: INTRODUCTION

The manifesto is an attempt (the very first one, I should add) to define so strongly my approach towards architecture. I want this short text to be on the one hand a summary of my thoughts regarding architecture that circle around my head, and on the other an chance to create a space for new, more daring theories. It is also a quest in search of my own architectural language – an inseparable part of professional and personal growth. I do believe that while reading this manifesto you will find something that inspires you, that will allow you to look differently at reality. If you disagree with something you read, it is for the better. Progress rejects stability. As a cautious observer, ask the simple questions: why?, how?, what is the effect?, what would I change?, what moved me?. We were given at least five senses. Make use of them. Use each of your senses separately. Engage them when you discover a new space! Architecture, all that surrounds us, what defines the space we navigate, it all speaks to us incessantly. All we need to do is hear it, allow the soft whisper to enter our heads. Architecture is just another language to learn. If we don’t get to know it, it will remain nothing but gibberish, an incomprehensible stream of impressions. Everybody understands this language differently, through individual filter of experiences and expectations. It is true that we create for others. We also live for others, as life for oneself bears no value. If it is so, where is the boundary between one’s ego and service to others? We can create exquisite worlds, go beyond logic and reason. We can do anything. Are the reasons that make us create, setting aside the social and humanitarian aspects, egocentric? Perhaps through creation we want to get to know ourselves, our abilities, understand our attitudes? We should see the designing process as the greatest value. The aim will never satisfy us fully. In this sense, the process is the most innocent phase. It should be a responsible game. A pretext to make mistakes and draw conclusions from which a project is sculpted. Project is a reflection of the current state of the soul. Unknowingly, we show our fears, anxieties, doubts, joys and desires. In order to design, it is crucial to look into oneself, as well as into one’s past. The past that created us, each and everyone in a distinctive way, is one of our greatest virtues. The individuality makes us unique. It is a cave full of treasures; but it is up to us how deep we will reach for them. Let us see our experiences, the good and the bad ones, as a never-ending source of inspiration and a guidepost on the designing road. Being an architect is an honour. It is a profession (?) that we will do till the end our lives, never ceasing to develop. Curiosity is a hunger that we mustn’t quench.

SPACE

I occupy space. Shamelessly, foolishly. I often get lost. Sometimes I find myself. I don’t always feel. The space is not physical but it does not exist without the physicality that defines it. I equate space with architecture, for which I don’t have a definition. Space doesn’t resist modifications and exists only in our consciousness. It will take any shape but it knows no boundaries. Delicate and deceptive. It is both full of contradictions and completely genuine. The quality of space is defined by our senses. In order to experience a space, you need to feel it. One cannot remain static towards space, as it can be only understood by movement. Obviously, as architects we are responsible for the quality of the space we create. However, this responsibility is even greater. Our space-related decisions change the perception of reality by its users and influence their behaviour. Architecture changes our habits, sometimes even redefines them. While designing, try to primarily focus on the feelings, emotions and desires that you want to evoke in people experiencing your space. The quality of a space depends equally on the proportions, sequence, functionality, openness to change and the user, the intensity of light and the choice of materials. The space cannot expose unashamedly everything it has to offer. It has to be explored. It should contain a secret, an ambiguity, a sensuality, a sort of intimate relation with the user. Spaces are a foreground to our life. The benchmark for actions and decisions.

FUNCTION

Function emerges when the spaces is delimited (both physically and not physically). It appears both deliberately and accidentally. Yet it never comes to be on its own. In order to define and

-2-


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.