4 minute read
Ceramika z pasją
from MAEM MAGAZINE 7 PL
by MAEM
STRATUS CERAMIKA Z PASJĄ
W wakacyjnej edycji M Magazynu przedstawiamy pana Piotra Bociana, projektanta oraz ceramika, właściciela marki Stratus – producenta wyjątkowej kolekcji ceramiki użytkowej.
Pan Piotr jest jedną z tych osób, które zrezygnowały z kariery (w tym wypadku marynarskiej), aby poświęcić się realizacji swoich marzeń. Zapraszamy do zapoznania się z historią pana Piotra oraz poświęcenia uwagi unikatowym produktom ceramicznym, które wyszły spod jego ręki.
Stratus – wspomnienia pana Piotra
Po roku spędzonym na Akademii Morskiej w Gdyni uznałem, że już z grubsza wiem, jak ten zawód wygląda i że nie jest to mój kierunek. Ostatecznie skończyłem poligrafię na Politechnice Warszawskiej i przepracowałem w tej branży kilka lat. Jako konstruktor/projektant opakowań i innych przedmiotów z tektury wykonywałem świetny zawód. Było trochę technicznie, trochę kreatywnie. Niestety, nieustannie dokręcana śruba czasowo-zadaniowa powoduje w końcu zużycie materiału, i tak się stało w moim przypadku. Oszczędności pozwoliły mi na otwarcie własnej pracowni ceramicznej. Zajmowałem się produkcją ceramiki na zlecenie, zdoby wałem doświadczenie i wiedzę. Tworzyłem małe serie naczyń. Po sześciu latach udało mi się stworzyć coś, co mogę nazwać swoim pierwszym dużym sukcesem. Jest koniec roku 2018 i powstaje marka Stratus.
Cofnijmy się jednak o osiem lat. Moja ceramiczna historia zaczyna się bardzo zwyczajnie. Zawsze trzeba od czegoś zacząć. Najlepiej od zera. Zero – tyle wiedziałem o ceramice, gdy poszedłem na pierwsze w życiu warsztaty ceramiczne. Szukałem nowego hobby.
Bardzo się wciągnąłem i odkryłem, że to samo mogę robić w domu, tylko trzeba potem gdzieś zawieźć wykonane przedmioty do wypału, co też robiłem, uważając na dziury w drodze i pakując starannie swoje skorupy, by dojechały w jednym kawałku
„Będę robić ceramikę” – zapadła decyzja, podpisałem umowę na wynajem lokalu, i jakoś poszło. Słowo „jakoś” jest w tej historii ważne, bo na początku szło nie tyle „jakoś”, co byle jak. Zatrzymam się tu na chwilkę, by wspomnieć, że nie miałem przygotowania technicznego i wiedzy na temat wytwarzania ceramiki. To jedna sprawa – techniczna. Druga, może nawet ważniejsza, to fakt, że nie miałem również przygotowania artystycznego, projektowego. Przez lata Pełną historię oraz aktualną ofertę marki Stratus możecie Państwo poznać między innymi na stronie internetowej stratusceramics.com , na którą w imieniu Pana Piotra serdecznie zapraszamy.
otaczałem się przedmiotami, do których wyglądu nie przywiązywałem większej wagi, często były nijakie. Wynikało to z wyniesionych z domu przyzwyczajeń, nastawienia raczej na oszczędność i funkcjonalność. Wzornictwo to sprawa delikatna, sprawa gustu, a „o gustach się nie dyskutuje” (teraz wiem, że na całym świecie dyskutuje się o gustach i wynika z tych dyskusji wiele dobrego).
Tak więc należało się nauczyć technologii i projektowania. Studentom zajmuje to około pięciu lat, a całość wieńczy dyplom, który na uczelniach artystycznych jest przeważnie zmaterializowanym projektem. Lubię myśleć o swojej drodze właśnie w ten sposób, a o naczyniach kolekcji Stratus jako o zwieńczeniu tego kilkuletniego okresu, który był czasem prób i błędów, poszukiwań, poznawania technik i materiałów. Ceramika daje ogromne możliwości wyrazu. Udało mi się znaleźć w niej to, co najbardziej współgra ze mną i moim poczuciem estetyki. Pomógł upór i konsekwencja w działaniu, a dodatkowo wspierała mnie moja żona. Bez niej nie byłbym w tym miejscu i nie byłoby marki Stratus.
Charakter tej kolekcji: jej surowość, faktura, jak to często bywa, powstały trochę przypadkowo, ale – jako spójne z moim myśleniem o wzornictwie – od razu się ugruntowały w mojej głowie. Był rok 2014, a ja przygotowywałem pracę na XI Międzynarodowe Biennale Ceramiki Stowarzyszenia KERAMOS pt. „Gra” i szukałem sposobu na uzyskanie ciekawej, surowej, trochę mrocznej faktury i kolorystyki dla ceramicznych butelek stanowiących elementy mojej rzeźby. Dzięki różnym eksperymentom udało mi się znaleźć materiał dający dokładnie to czego chciałem. Całość wypaliłem w bardzo ciekawej technice – raku.
Po wystawie zajmowałem się dalej tym, co robiłem na co dzień – realizowałem zamówienia klientów, prowadziłem warsztaty ceramiczne i tworzyłem własne serie naczyń, ale mnie one nie zadowalały. Czas biegł, a ja pracowałem, z poczuciem, że nadal nie realizuję marzenia, które zakiełkowało na początku tej drogi. Marzeniem tym było oczywiście stworzenie własnego, oryginalnego stylu, swojej kolekcji naczyń, a wzór na mojej rzeźbie kusił surowością i mrocznością.
Gdzieś około roku 2016 rozpoczęły się bardzo powolne, ale konsekwentne działania projektowe. Technologia produkcji naczyń użytkowych bardzo różni się od techniki raku, która jest raczej metodą artystyczną. Zanim zacząłem właściwe projektowanie pierwszego naczynia z kolekcji Stratus, czyli kubka o pojemności 400 ml, musiałem wykonać serię dość skomplikowanych prób, począwszy od barwienia masy, opracowania techniki tworzenia modelu i formy gipsowej, na wykańczaniu i wypalaniu skończywszy. Cały ten proces zajął aż dwa lata, ale dzięki zauważalnemu postępowi, wiedziałem, że w końcu dojdę do celu. I rzeczywiście, udało się! We wrześniu 2018 roku zadebiutowałem ze swoim pierwszym kubkiem pod marką Stratus i spotkałem się z bardzo ciepłym przyjęciem. Oszczędny, surowy design i oryginalna, matowa faktura zyskały już wtedy wielu odbiorców.
NASTĘPNY NUMER MAGAZYNU UKAŻE SIĘ JUŻ W PAŹDZIERNIKU
Zeskanuj mnie*
*Ten QR kod, po zeskanowaniu za pomocą aplikacji mobilnej, pozwoli Ci obejrzeć krótki film o MAEM.
Czy jesteś zadowolony z dotychczasowej współpracy z MAEM? Czy nasze produkty spełniły Twoje oczekiwania? Jeśli tak, to poleć nas swoim partnerom biznesowym. Twoja rekomendacja jest dla nas bardzo ważna
Obserwuj MAEM na:
www.maem.com
MAEM nie ma żadnych powiązań ani nie jest dystrybutorem produktów marki: Allweiler, Aquafine, Alfa Laval, Colfax IMO, Desmi, Jowa, Kral, Moatti, Nirex oraz Westfalia. Wszelkie domniemane skojarzenia z powyższymi markami są całkowicie przypadkowe i niezamierzone. MAEM zgodnie z prawem, jest dostawcą w pełni wymiennych nieoryginalnych części zamiennych (części alternatywnych, zamienników) do urządzeń produkowanych przez: Allweiler, Aquafine, Alfa Laval, Colfax IMO, Desmi, Jowa, Kral, Moatti, Nirex oraz Westfalia. Części zamienne produkowane przez MAEM są wytwarzane według własnej dokumentacji technologicznej opracowanej przy użyciu reverse engineering.