RAJDY
TEKST: MICHAŁ KRUK
WIĘCEJ NIŻ TYLKO PILOT
– SŁÓW KILKA O DRUGIM Z „BRACI PRYCZKÓW” Czytelnikom Magazynu „Plejady” nie musimy przedstawiać Jacka Pryczka, ponieważ jako pilot Michała był wspominany już wielokrotnie w artykułach dotyczących ich wspólnych startów pod sztandarem Subaru Historic Rally Team. Taki układ, kiedy syn i ojciec jeżdżą razem jedną rajdówką, jako stała załoga przez długi okres, to bardzo rzadkie zjawisko. Zapewne na palcach jednej ręki moglibyśmy policzyć takie przypadki.
fot. Jakub Rozmus
J
acek idealnie wpisuje się w model funkcjonujący na naszym krajowym podwórku, gdzie zazwyczaj pilot porusza się w cieniu kierowcy, jest często pomijany w wywiadach, relacjach z rajdów czy na zdjęciach. Dziś chcemy jednak nieco odczarować tę zasadę i pozwolić Jackowi powiedzieć o sobie więcej.
10
Michał Kruk: W ostatnich dwóch latach Michał stał się dość medialnym kierowcą, w marcu 2021 założył nawet fanpage na Facebooku. Dzięki temu wiele osób dowiedziało się również o Twoim istnieniu. Zanim jednak przejdziemy do kwestii, które zapewne najbardziej nurtują naszych czytelników – dlaczego
ubaru i dlaczego razem z Michałem S w rajdówce, chciałbym żebyś opowiedział nieco o sobie, żebyś dał się poznać osobom, które trzymają właśnie w ręce 102 numer Magazynu „Plejady”. Prawdopodobnie niewielu z nich miało wcześniej okazję trafić na Twoje nazwisko poza kontekstem Waszej załogi. Chyba każdy