Magazyn STYLE | kwiecien 2011

Page 1

www.magazynstyle.pl






C

temat główny

hyba ku zaskoczeniu wszystkich najbliższe realizacji marzeń o nowym stadionie są Gliwice, które na ten cel wydadzą około 54 mln zł. Mimo że gliwicki Piast ledwie dwa sezony rozegrał w ekstraklasie, a teraz walczy o powrót do grona najlepszych drużyn, to władze miasta najwyraźniej stawiają na rozwój piłki nożnej. Nie dość, że już w lipcu planowane jest zakończenie budowy obiektu, który pomieści przeszło 10 tys. widzów, a w przyszłości może być nawet powiększony o kolejne 5 tysięcy miejsc, to gmina postanowiła zakupić 625 500 akcji o wartości nominalnej po 10 zł każda, stając się większościowym udziałowcem klubu.

S

O zabrzańskim stadionie można już nakręcić telenowelę. I nie chodzi o jego bogatą historię. Długo nie potrafiono jednoznacznie odpowiedzieć, na pytanie, ile będzie kosztowała się gorszy od Was i chce was przebudowa stadionu. Różnice zdań były – bagatela – 200-mimu, bo ma nadzieję, że wtedy lionowe. Stanęło na tym, że obiekt docelowo ma pomieścić odobnie zazdrości tego, coi dodatkowo będzie posiadał podziemponad 32Wam tys. widzów zasłużyliście, by mieć aż tyle przetarg na I etap modernizacji, po ny parking. Już ogłoszono przez niego w stan niepokoju zakończeniu którego stadion będzie mieścił 24 tysiące osób. rtu, nie mieli ochoty obecnej na Kiedysiły na imiejscu zadaszonej trybuny powstanie nięciami. nowa, Być może Was tegoma niedo wiadomo. Nie wiadomo też za czyje pieniądze,sposób. bo władze Na miasta pewnowidzą tu udział kapitału prywatnego. w ten ukryty Tymczasem zakłada się, że za podjęty I etap modernizacji anonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

W Chorzowie, mimo że buduje się Stadion Śląski, myślą o przebudowie stadionu miejskiego, na którym obecnie gra Ruch. Wkrótce nie będzie on spełniał wymogów licencyjnych. No więc drużynę czeka przeprowadzka. Naturalnym miejscem wydaje się być Stadion Śląski, ale to obiekt drogi, a dodatkowo nikt chyba nie wyobraża sobie, by stadion w czasie meczu był zapełniony w 10 procentach. Mecze Ruchu mogą stać się z tego powodu żenującymi widowiskami i przypominać bardziej piknik niż rywalizację o mistrzostwo Polski. Władze miasta o nowym stadionie miejskim mówią chętnie, ale nie są w stanie przeznaczyć na ten cel potrzebnych 150-200 milionów zł i wskazują na konieczność zaangażowania środków zewnętrznych. Nie można jednak wykluczyć, że w perspektywie kilku lat i tam powstanie stadion. Miałby to być obiekt dla ok. 15-18 tys. widzów. W Bytomiu o stadion na razie się tylko nie pobito. Bo wykorzystano go już w różnoraki sposób. Był elementem walki politycznej kandydatów na prezydenta – Piotra Koja i prezesa Polonii Bytom, Damiana Bartyli, a teraz może nawet przesądzić o dalszej karierze prezydenta. Bo bez nowoczesnego stadionu Polonia Bytom nie otrzyma licencji na grę w Ekstraklasie, a to już krok do degradacji. Więc kto odważy się zepchnąć w piłkarską otchłań klub z taką historią? No właśnie, nikt. Już rzucono koło ratunkowe zadłużonej Polonii i miasto

Stadionów nam trzeba?!

sób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje nie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”.

Kosztowna miłość

do piłki nożnej

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest tekst: Wojciech Kozłowski dowodnić mu fałszu. Zamiast za1 - grafika J. Wiśniakowski ym, co napisał nasz popychany 2 - foto. A. Witwicki (archiwum UM Gliwice) l, pomyślmy z satysfakcją, że oto 3 - gmp - Architekten von Gerkan, Marg und Partner, ć, i na przekór jego chęciom foto: Jorg Hempel Photodesign częściem. Anonim traktujmy jak ć i iść dalej, nie poświęcając mu miasto będzie przez 15 lat spłacać po 20 milionów zł rocznie. Taka jest cena trzech czwartych nowoczesności. orzy anonimów to ludzie ulepieni W Katowicach się burzy. Trudno jednak ustalić, kiedy zanie drażnijuż cudza nas czasami cznie budować. I choć w ubiegłym roku zaprezentowano, odzenie? Czy niesię rzucamy jakiejś jakszpileczki, ma wyglądać stadion, na którym mecze rozgrywać będzie ijamy małej by komuś GKS Katowice, to już wiadomo, że trzeba projekt zmienić. Bo by nie wypadł zbyt korzystnie kibicom się nie spodobał. Obiekt pomieści 22 tys. widzów, korci nas czasem chęć umnieja inwestycja ma się zamknąć w kwocie ok. 120 mln zł. Miay nie wyrastali zbytnio powyżej sto już wcześniej zostało udziałowcem klubu, kupując akcje ast te okropne zapędy, za 2 mln zł. żeby nie mi strasznymi autorami anonidajmy się Czas dręczyć! Są toksyczni na Stadion Śląski, choć już wiadomo, że będzie kilkutakże, zapewniam, miesięcznybardzo poślizg,niebo wykryto wady w elementach konstrukcyjnych dachu. Przedsięwzięcie pochłania więc coraz więcej czasu, ale też i pieniędzy. Startowało w 2009 roku z pułapu 340 mln zł, a może poszybować ku kwocie 500 milionów. Obiekt ma pomieścić 55 tysięcy widzów i mają się na nim odbywać tylko wyjątkowe imprezy. Wobec wyrastającej w całym kraju konkurencji, stadion ma być gotowy także na organizację meetingów lekkoatletycznych. Cóż, na piłkarską reprezentację nie ma za bardzo co liczyć, bo zdecydowanie bliżej jej będzie na 3 nowe stadiony, które powstają w Warszawie.

6

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Piłka nożna jest wciąż najpopularniejszą dyscypliną sportową w Polsce. Na Śląsku ma bardzo bogatą tradycję i być może właśnie z tego powodu nasz region ogarnęła prawdziwa stadionowa gorączka. W perspektywie kilku lat - między Katowicami a Gliwicami – może powstać 6 nowoczesnych stadionów. Ale czy stać nas na nie?

wyda 2 mln zł na akcje klubu. A mają te działania sens, skoro drużyna nie będzie miała gdzie grać? Prezes Polonii - niczym niestrudzony globtroter z pasją archeologa próbuje wprawdzie natrafić na bogatego sponsora, który nie tylko zasili klubową kasę, ale także wybuduje stadion, jednak w naszej piłkarskiej szerokości geograficznej na taki sukces liczyć za bardzo nie można.

▘Kto utrzymuje stadiony? To, z jaką pasją śląskie miasta zabrały się za stadiony, jest godne podziwu. Ale też może wzbudzać niepokój. Bo wybudowanie czy przebudowa to konkretny koszt, na który miasto być może i stać, ale utrzymanie obiektu, to zupełnie inna sprawa. Dla przykładu roczny koszt utrzymania stadionu w Chorzowie to 952 tys. zł, w Bytomiu już 1 351 185 zł, a w Katowicach 1 871 554,06 złotych. I myliłby się ten, kto sądzi, że kluby słono płacą za wynajęcie obiektu. Polonia Bytom – nie dość, że ma wpłacać do kasy miejskiej raptem 1000 zł miesięcznie, to jeszcze zalega z opłatami. Trochę się już tego uzbierało, bo 19 769 złotych plus odsetki. Z kolei Ruch Chorzów płaci 100 złotych + VAT rocznie. Tak, rocznie! A nowoczesne stadiony będą przecież pochłaniać miesięcznie jeszcze większe kwoty. Trudno też zakładać, że nagle kluby zyskają potężnych sponsorów i będą


płacić miastu nie tylko regularnie, ale też i więcej. Jak więc uzyskać rentowność tych inwestycji? - Ważne, by zmaksymalizować przychody w dniu meczu. Zyski generuje się z biletów, ale także poprzez dobrze funkcjonujący catering czy strefę VIP – wyjaśnia Piotr Należyty, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w gliwickim Piaście. - Dzień meczu to jednak nie wszystko. Stadiony muszą zarabiać także poza dniami meczu. Tutaj ważną rolę będą pełnić różnego rodzaju lokale gastronomiczne czy pomieszczenia biznesowe. Obiekt musi żyć – dodaje. - W uproszczeniu podam przykład Legii Warszawa. 10 mln zł wygeneruje z biletów i karnetów, kolejne 10 wygeneruje z pojedynczych miejsc biznesowych, a kolejne 10 z lóż biznesowych. Krótko mówiąc z wygenerowanych 30 milionów z tak zwanego dnia meczowego i to wąsko ro-

w ościennych miastach powstaną stadiony, to nie będzie już takie proste, by wszystkie obiekty były rentowne. Stadiony będą wtedy praktycznie służyły mieszkańcom jednego miasta – twierdzi Należyty. Wciąż nie wiadomo, jaki jest pomysł na zagospodarowanie Stadionu Śląskiego. W połowie tego roku powinniśmy poznać kalendarz imprez. Wtedy będzie można mówić o finansach. Istotny dla rentowności inwestycji może też okazać się sposób zarządzania. Nie wiadomo, jakie rozwiązania zostaną przyjęte. Przynajmniej na razie nic nie wiadomo o tym, by Stadionem Śląskim jak i obiektem w Gliwicach zarządzała firma zewnętrzna. Być może w Gliwicach zastosują model warszawski i oddadzą stadion w zarządzanie klubowi. Rozwiązanie to – o ile ustali się odpowiednie stawki – może być dla miasta bardzo korzystne.

sobą dobrze skomunikowane, powstają nowe odcinki dróg, nic więc nie stoi na przeszkodzie, by kibice na mecz dojeżdżali te kilka kilometrów dalej. Zresztą już mało który mieszkaniec aglomeracji pracuje w mieście, w którym mieszka. Jak się jednak okazuje, rozmowy na temat wspólnego budowania były. - Niezobowiązująco rozmawialiśmy z władzami Zabrza na temat takiej ewentualnej możliwości. Pomysł jednak nigdy nie wyszedł poza ramy wstępnych, nieoficjalnych rozmów – mówi Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic. Nawet w Warszawie nie udało się wybudować wspólnego stadionu dla Legii i Polonii. - Kibice Legii nie wyobrażają sobie, by ich stadion nie był na Łazienkowskiej i tak samo nie wyobrażają sobie, by na tym stadionie grała Polonia, kibice Polonii nie wyobrażają sobie, by ich stadion nie był przy Konwiktorskiej i na ich stadionie grała Legia. Ale żeby było jasne, nie ma racjonalnego uzasadnienia budowania osobnego stadionu dla Legii i Polonii – tak warszawskie realia przedstawia Krzysztof Sachs. Na Śląsku chyba też nikt nie potrafi sobie wyobrazić czegoś takiego. Łatwiej wydać miliony niż przekonać kibiców. Pojawiają się też argumenty z tych nie do odrzucenia.

Wizualizacja Stadionu Śląskiego zumianego, jako miejsca do oglądania, 10 milionów złotych pochodzić będzie od 20 tysięcy kibiców, a 20 milionów zł z sektora biznesowego. To, oczywiście, są specyficzne realia warszawskie, gdzie swoje siedziby mają duże firmy – twierdzi Krzysztof Sachs, partner firmy Ernst&Young. - Jeżeli jednak jest to biznes katowicki, to nie jest to już takie oczywiste. Bo czy on ma się lokować na stadionie Ruchu, Górnika czy Polonii? Przecież nie wiadomo, czy w przyszłości GKS Katowice nie wróci do ekstraklasy – zastanawia się Sachs.

- Taki model przyjęto w przypadku warszawskiego stadionu, na którym będzie grała Legia. Miasto buduje stadion za blisko 400 mln zł, ale dostaje od Legii 3,5 mln czynszu i jeszcze parę milionów podatku od nieruchomości, czyli jakieś 5-6 milionów zł rocznie – wyjaśnia Sachs.

Śląskie obiekty nie dość, że nie mogą liczyć na tak duże zyski jak w Warszawie, to jeszcze będą musiały dzielić się nimi z innymi stadionami, które staną w ościennych miastach. Gdzie więc szukać pieniędzy? O to na razie nie martwią się w Gliwicach.

Skoro jednak utrzymanie obiektu jest tak kosztowne, dlaczego gminy nie zdecydowały się na wspólne inwestycje? Przecież z katowickiego stadionu na chorzowski jest zaledwie 6 kilometrów, z gliwickiego na zabrzański 10, z bytomskiego na chorzowski 12, a na zabrzański 15. Najdalej oddalone od siebie – gliwicki i katowicki – dzieli odległość 37 kilometrów. Ale miasta naszej aglomeracji są przecież ze

- Mamy ten komfort, że jesteśmy pierwsi. Mamy więc czas, by przyzwyczaić ludzi do korzystania z tego obiektu. Ale jeżeli

Czy któryś ze śląskich klubów mógłby podpisać taką umowę? Wątpliwe. Skutki mogłyby być opłakane.

▘Cena niezależności

- Stadion Śląski i Ruch Chorzów to dwa różne obiekty sportowe. Moim zdaniem one się uzupełniają, a nie wykluczają. Pierwszy z nich już za rok będzie najnowocześniejszym wielofunkcyjnym obiektem sportowym, areną międzynarodowych spotkań piłkarskich czy zawodów lekkoatletycznych. Drugi ma pozostać obiektem klubowym i miejscem meczów ekstraklasy, które nie gromadzą widowni 50-tysięcznej. Ważnym jest też aspekt historyczny i emocjonalny. Moim zdaniem, Ruch potrzebuje nowej siedziby i przyszłość Ruchu powinna być na Cichej – uważa prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala. Aspekt historyczny i emocjonalny, owszem, jest ważny, ale czy taka opinia uwzględnia czynniki ekonomiczne? - Jeśli obiekt zostanie przebudowany, to oprócz stadionu będzie dysponował infrastrukturą, która pozwoli mu zarabiać na siebie. Gastronomia, sklepy i parkingi, co prawda nie pokryją całości kosztów utrzymania, ale chociaż pewną ich część. Atrakcyjny obiekt będzie mógł skuteczniej zabiegać o organizację imprez masowych i koncertów. Oczywiście, mega imprezy będą nadal odbywać się na Stadionie Śląskim, ale nie wszystkie imprezy gromadzą 50 tys. widzów. Dla mniejszych imprez nasz stadion będzie w sam raz – tłumaczy zasadność budowania drugiego stadionu prezydent Chorzowa.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

7


temat główny - Nie wierzę w ekonomiczne uzasadnienie budowania 6 stadionów o przyzwoitym standardzie. Czy w realiach Górnego Śląska nie byłoby lepiej, gdyby powstały trzy średniej wielkości stadiony aglomeracyjne i każdy z nich obsługiwałby dwa kluby? Przypuszczam jednak, że byłaby wielka wojna wszystkich kibiców – mówi Sachs.

I właśnie tej wojny boją się wszyscy. Bo kibic potrafi zajść za skórę. Szalikowcy już demonstrowali swoje niezadowolenie pod urzędami miast, pojawiali się też na sesjach rad miejskich i dobitnie wyrażali się gorszy od Was i chce wasPod wpływem taswoje niezadowolenie. mu, bo ma że wtedy kiejnadzieję, presji ugina się też wielu radnych. odobnie zazdrości Wam tego, Można przecież przycookazji utracić pozasłużyliście, mieć aż tyle parcieby wyborców. przez niego w stan niepokoju - Zadajmy sobie pytanie, czy to jest rtu, nie mieli siły i ochoty na że odopotężnych pieniądzach nięciami. normalne, Być może ma Was publicznych kierowanych w taką czy pewno w ten ukryty sposób. Na innązyskać inwestycję decyduje kilkutysięczanonimy chce władzę nad na grupka powiedzmy szelką kontrolą. To– on będzie sobie szczerze dzieciaków w szalikach. li wam na dobry humor czy też Oczywiście, nie powinno tak być, ale jak przychodzi co ec otaczającego was świata, czy do czego, to okazuje się, że trudno podejmować decyzje wbrew temu – ocenia Sachs. sób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. Onchyba nie podaje Tak więc to nie kilometry zadenie ma, acydowały, zmyślone że mogą być rozmowy o wspólnych nym płaszczu mógłby okazać inwestycjach – o ilesię już do nich doszło itp. On -więc tylko insynuuje, zakończyły się fiaskiem. Zwyczajnie zabrakło odwagi przeciwstawienia się epewności. Podsycane ciekawowywierają śnie? Naszpresji, autor którą zaciera ręce na działacze sportowi Wygrały ata, proszę - jużi kibice. jej nie będzie takteż sny o potędze. nkoś, no, Ile no, będą jeden kosztowały liścik i mał-nas, podatników, takieSławna? decyzje? Okaże ńka mydlana. - to niechsię wkrótce. Choć dzie jej takciekawe, dobrze”. jak się czuli samorządowcy z Zabrza, kiedy w marcu, kilka dni po ogłoszeniu przetargu na budowę stawając swe żądło pod zasłoną dionu, w Górniku odbywało się głoso, trafia celnie, a ponieważ jest wanie nad upadłością klubu. Upadłości dowodnić wprawdzie mu fałszu. Zamiast zanie ogłoszono, ale jego fiym, co napisał popychany nansenasz są naprawdę w kiepskim stanie. l, pomyślmy z satysfakcją, oto pytanie, czy to Może ktoś zadałżesobie ć, i na przekór jego chęciom aby dobry pomysł, by klubowi stojąceczęściem.mu Anonim traktujmy jak nad przepaścią fundować taki prezent stadion. ć i iść dalej, niei budować poświęcając mu

Teraz, kiedy Katowice, Gliwice i Zabrze już praktycznie budują, o wspólnym orzy anonimów to ludzie ulepieni przedsięwzięciu może rozmawiać tylko nie drażni cudza nas czasami Chorzów z Bytomiem. odzenie? Czy nie rzucamy jakiejśBiorąc pod uwagę, że kiedyś Polonia z konieczności grała ijamy małej szpileczki, by komuś swoje mecze na chorzowskim stadionie by nie wypadł zbyt korzystnie i kibice potrafili zakopać wojenny topór, korci nas czasem chęć umniejmożna sądzić, że taki scenariusz jest y nie wyrastali powyżej realny.zbytnio Jest jeszcze coś, co może pomóc ast te okropne zapędy, żeby nie przedsięwzięcia w realizacji wspólnego mi strasznymi autorami anoni– prezydenci tych miast nie widzą możlidajmy się wości dręczyć! Są toksyczni finansowania inwestycji z budżetu także, zapewniam, bardzona niegminy i wskazują środki zewnętrzne, najlepiej pochodzące od prywatnego inwestora. Być może łatwiej będzie kogoś namówić na wyłożenie 200 milionów złotych, podając argument, że na stadionie będą grały dwa kluby.

▘Zasłużonemu klubowi się należy... Stadiony – nie ma co się oszukiwać - są prezentami dla klubów.

8

/16/2011

www.magazynstyle.pl

- Oczywiście, można zadać pytanie, dlaczego miasto daje klubowi taki prezent, ale gdyby miasto nie wybudowało stadionu, to by go po prostu nie było. Nie da się inaczej. Takie są polskie realia – tłumaczy Sachs. Bo stadiony, niby są miejskie, ale i tak będą służyły spółkom akcyjnym. Na nowoczesnej podgrzewanej płycie boiska z naturalną trawą nie można przecież grać bez umiaru. Po przebudowie, na katowickim stadionie będzie można grać przez 12 godzin tygodniowo – tak przynajmniej twierdzą w magistracie. - Trzeba pytanie postawić tak: ile boisk potrzebuje drużyna, by grać i trenować. Naturalne nawierzchnie sportowe nie są przecież zbyt odporne. W sezonie wegetacyjnym – od maja do końca sierpnia – można rozegrać mecz i przeprowadzić trening, wtedy ta murawa zdąży się zregenerować. Ale na przykład w marcu

Gdyby jednak kluby posiadały przyzwoitą bazę treningową, stadiony służyłyby wyłącznie do rozgrywania meczów, a wtedy mogłyby obsługiwać dwie drużyny. Czy nie lepiej więc było zbudować boiska treningowe ze sztuczną nawierzchnią, na których grać można też przez kilkanaście godzin, tyle że dziennie!? Projekt takiego boiska przygotowano dla bytomskiego Klubu Sportowego „Silesia” Miechowice. Z tego klubu do Polonii Bytom trafiło kilku zdolnych zawodników. Problem w tym, że może już nie trafić, bo dzieci nie mają gdzie trenować. W kasie miejskiej wciąż brak pieniędzy na taką inwestycję. - To jest sztuczna trawa trzeciej generacji. Można na niej grać praktycznie bez ograniczeń, dzięki czemu mogłyby tu trenować wszystkie nasze grupy dziecięce i młodzieżowe. Prognozowany koszt budowy oświetlonego boiska to kwota około trzech i pół

Budowa Stadionu Miejskiego w Gliwicach trzeba ograniczyć się do rozegrania jednego meczu – tak sprawę przedstawia Mikołaj Lagierski z Zielonej Architektury, zajmujący się pielęgnacją nawierzchni trawiastych. Zielona Architektura, w której pracuje Lagierski, udziela gwarancji do 8 godzin tygodniowo, co praktycznie pozwala na rozegranie jednego meczu i przeprowadzenie treningu. Niestety, rozgrywki ligowe w Polsce trwają do końca listopada i ruszają już pod koniec lutego. Europejskie puchary, w których w tym sezonie grał Lech Poznań, rozgrywane są także zimą. A to pora roku dla trawy bardzo niekorzystna. - Można nagrzać ziemię do 12 stopni, ale powietrza nikt nie ogrzeje. Jak więc ta trawa ma rosnąć – kwituje sprawę Lagierski.

miliona złotych – wyjaśnia Piotr Zorzycki, prezes „Silesii“ Miechowice. Za 100 milionów złotych, jak łatwo policzyć, można wybudować ponad 20 takich boisk. Być może dzięki nim już na te naturalne murawy śląskich stadionów wychodziłoby więcej zawodników pochodzących z naszego regionu i być może nie mielibyśmy też wątpliwości, jakiej narodowości są piłkarze reprezentujący nasz kraj.

▘Prezentów ciąg dalszy Na stadionach nie kończy się obdarowywanie klubów. Władze miejskie wspierają kluby jak tylko mogą: akcje kupią czy promocję miasta zlecą. Jednak poza zagorzałymi kibicami chyba niewiele osób rozumie zasadność lokowania pieniędzy pochodzących z naszych podatków w akcjach piłkarskich klubów, które nieustannie walczą o przetrwanie.


- Mimo że Polonia Bytom nie odnosi aktualnie sukcesów na arenie piłkarskiej w Polsce oraz na arenie międzynarodowej, jest to jedyny bytomski klub, który występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Wiążą się z tym transmisje na żywo w telewizji, publikacje w prasie regionalnej i ogólnopolskiej, a to ewidentna promocja naszego miasta w Polsce – tak prezydent Bytomia, Piotr Koj argumentuje zasadność wspierania Polonii. W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. - KS Ruch Chorzów niewątpliwie jest najbardziej znaną chorzowską marką. Obecnie Ruch nie odnosi sukcesów na arenie międzynarodowej, ale to nie zmienia faktu, że niezmiennie od lat Chorzów jest kojarzony z Ruchem, 14-krotnym mistrzem Polski. W 2010 r. Katowice przekazały tamtejszemu I-ligowemu GKS-owi 600 tys. zł

pseudokibice, to już na pewno nie jest warte takich pieniędzy. Stadiony wciąż nie są wolne od negatywnych zachowań. Jeżeli zgromadzeni na stadionie fani raczą się nie pobić, to już niemal na pewno będą wyśpiewywać piosenki pełne wulgaryzmów. Są też ekstremiści, którzy potrafią swojemu ukochanemu klubowi i miastu podrzucić zgniłe jajo, że te przez następne 10 lat będą musiały się z tego tłumaczyć. Wątpliwe przecież, by Chorzów cieszył się, że na trybunach „jego” Ruchu zawiązała się całkiem sporych rozmiarów grupa przestępcza, handlująca narkotykami na dużą skalę. Promocją miasta poprzez futbol na pewno nie są zachwyceni wszyscy mieszkańcy śląskich miast, są przecież tacy, którzy nie mają ochoty być postrzegani jako chuligani i przestępcy. Przecież nie każdy z nas musi sobie od czasu do czasu pośpiewać „Legia to stara k...”.

Wizualizacja Stadionu Miejskiego w Zabrzu na promocję miasta. Czy to były dobrze wydane pieniądze? - To, że piłka nożna uświadamia istnienie miast i promuje te miasta, to ja nie mam żadnych wątpliwości. Czy te miasta wiedzą, do czego im ta promocja jest potrzebna i jak korzystają z tej promocji, to pozostaje pytaniem otwartym – mówi Sachs. - Grodzisk Wielkopolski wypromował się poprzez futbol, a absolutnie z tego nie korzysta – podaje przykład. Promocja miasta poprzez sport w wielu przypadkach przypomina jednak strzelanie kulą w płot. Dużo hałasu, a efektu brak. Bo co daje sto razy dziennie powtórzona nazwa miasta? Liczy się także kontekst. A ten – jak wiadomo – w przypadku piłki nożnej bywa czasami zaskakująco niewygodny. Pal licho, gdy drużyna przegrywa z kretesem, bo taki jest sport. Ale to, jak potrafią „wypromować” miasto

Na szczęście problem już dostrzeżono. Zarówno kluby, jak i samorządy przystąpiły do działania. Jednym z takich światełek w tunelu jest inicjatywa podjęta przez Katowice. Ruszył tam program edukacyjny „Kibicuję fair play”, który zyskał uznanie i dofinansowanie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Teraz dzieciom i młodzieży próbuje się przekazać pozytywne wzorce zachowań m.in. podczas meczów piłkarskich. I choć jeszcze długo będziemy zapewne czekać na efekty tego typu działań, to pewnie warto takie projekty realizować.

▘Chuligani bez VAT Bandyckie zachowania pseudokibiców to kolejny wydatek, którego jakoś nikt nie chce zauważyć. Już chyba nie ma takiego meczu, przed którym nie trzeba mobilizować policji i wysyłać w miasto funkcjonariuszy gotowych na wszystko.

- Ogółem w związku z imprezami masowymi w 2010 r. w województwie śląskim zatrzymano 62 osoby, w tym na imprezach podwyższonego ryzyka 46 osób. Na meczach piłki nożnej zatrzymano 55 osób, w tym 14 na imprezach podwyższonego ryzyka – wylicza podinsp. Andrzej Gąska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach. Interwencje policjantów to realny wydatek. Jeżeli więc szalikowcy się biją, to płacimy za to wszyscy, a nie tylko ci, którym wybito szybę w oknie wystawowym czy zniszczono karoserię samochodu. - Koszty Policji w 2010 r. w związku z zabezpieczeniem masowych imprez sportowych w województwie śląskim stanowią kwotę 3 669 555,86 zł – mówi Andrzej Gąska. - Koszty zabezpieczenia imprez podwyższonego ryzyka to 1 036 416,90 zł. Zabezpieczenie meczów piłki nożnej kosztowało natomiast 2 587 792,03 zł – dodaje. Ile musimy wydać pieniędzy, by oglądać na naszych stadionach ukochane kluby, które w składzie coraz częściej mają obcokrajowców traktujących nasz kraj jak obowiązkowy przystanek na drodze do mocniejszych europejskich lig? Oby rację miał Krzysztof Sachs, który uważa, że budowanie stadionów wyjdzie nam jednak na dobre. - Mimo wszystko nowoczesne stadiony wpływają na zmianę percepcji. Na nowych stadionach pojawiają się ludzie, którzy do tej pory na mecze nie chodzili. Widzą, że tam nie dość, że nie biją, to jeszcze jest bardzo fajnie. Więc zwiększa się frekwencja, zmienia się profil kibiców, marginalizują się patologie, trafiają większe pieniądze, więc powoli podnosi się też jakość widowiska. Kluby coraz mocniej inwestują też w młodzież, czego efektem są powstające akademie piłkarskie – wyjaśnia. - Za dziesięć lat na boiskach powinniśmy zobaczyć dobrze wyszkolonych piłkarzy, którzy teraz rozpoczynają swoją piłkarską przygodę – prognozuje Sachs.

▘Miłość jest ślepa... Chyba nie ma drugiej tak ślepej miłości, jak ta, do ligowej piłki nożnej. Godzimy się na nieustającą reanimację klubów, które ratowane są z miejskich budżetów. Zrzucamy się na nowoczesne stadiony, gdzie swoje mecze będą rozgrywać podmioty gospodarcze, wypłacające swoim pracownikom (często obcokrajowcom!) miesięcznie tyle, że niejeden z nas przez cały rok takiej kwoty nie zarobi. Do klubowych kas wpadają nasze pieniądze, byśmy mogli pokazać się Polsce, niekoniecznie w pozytywnym świetle. Ale czy aby na pewno futbol to gra warta każdych pieniędzy? Być może. Szkoda tylko, że pieniędzy pochodzących z naszych podatków.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

9



O granym przez siebie bluesie mówią, że musi być czuły i drapieżny, delikatny i energetyczny. Ma łączyć w sobie łagodność i ogień. W ich muzyce dominuje profesjonalizm, pasja i energia, w tekstach – bunt, cierpienie, wyrzut, ale również radość życia. Marek „Makaron” Trio to pierwszy w Polsce zespół, który połączył stare śląskie pieśni ludowe z dźwiękami korzennego bluesa, rodem z delty Missisipi. I znalazł ich wspólny język. Marek Motyka i Patryk Filipowicz poznali się w 2001 roku na warsztatach bluesowych w chorzowskiej Leśniczówce. Patryk był uczestnikiem warsztatów, Marek przyjechał jako gość. - Grał nogami na perkusji, a rękami na gitarze. Zaśpiewał światowy standard, ale już w śląskiej wersji – wspomina Patryk. - Zamiast „Hey baby, hey” Big Billa Broonzy’ego, zaśpiewał „Hej babo, hej, po piwo grzej”. Potem pożegnał się, wsiadł w pomarańczowego malucha i odjechał. Dosłownie zamurowało mnie – dodaje. Marek pamięta, jak kolega zaprosił go do klubu do Sosnowca. Powiedział, że jest tam taki jeden młody, utalentowany „synek”, którego koniecznie trzeba posłuchać. - Pojechałem. A tam jak w Ameryce, ciemna ulica, w tle słychać rasowy blues. Najpierw myślałem, że to z płyty. Potem zobaczyłem Patryka. Zaprosiłem go do siebie, do Bytomia. Nagraliśmy na kasetę osiem utworów, poznałem jego charakter gry na gitarze. To mi pasowało – opowiada Marek. Mówią, że to może śmiesznie brzmi, ale od początku chcieli ze sobą grać. Udało się dopiero po ośmiu latach. Dołączył do nich także Dawid Wydra, młody wirtuoz harmonijki. – Pamiętam pierwszą próbę. Spytałem Dawida, czy umie naśladować na harmonijce kurę, bażanta i inne zwierzęta. Ja zagrałem bluesa, on zrobił kurę i bażanta. Powiedziałem mu: jak to umiesz robić, to już nic więcej mi pokazywać nie musisz – śmieje się Marek. – Potem okazało się jeszcze, że byliśmy jedynym zespołem polecanym na stronie internetowej Dawida. My po prostu chcieliśmy ze sobą grać i teraz spełniamy to marzenie – dodaje Patryk. „Po placu łaziła i tak se godała wezna se jo chłopa, nie będę musiała oj chłopa se wzięła a robić musiała trzy dni po weselu, łoj, cepem dostała” Pomysł wykorzystania starych, śląskich pieśni podsunął Markowi Sebastian Woźniak z Pracowni Historii Bytomia, mieszczącej się w Bibliotece Miejskiej w Bytomiu. - Powiedział, że te teksty mówią o niesprawiedliwości społecznej, o ciężkiej pracy, o Bogu, że są bardzo filozoficzne. Nie od razu przekonałem się do nich, to trwało około roku. Z dwóch i pół tysiąca tekstów, zebranych niegdyś przez śląskich etnografów - Łukasza i Stanisława Wallisów oraz Adolfa Dygacza - wybrałem szesnaście. Niektóre pochodzą nawet z XV wieku. Głównie szukałem wśród pieśni żałobnych i pieśni pracy - mówi Marek. „Ach mój smutku, ma żałości nie moga mieć wiadomości kaj mój pierwszy nocleg będzie kej ma dusza z ciała wyńdzie”

Marzenia w kolorze tekst: Anna Cichowska foto: Bartosz Rusek

blue

Marek Motyka gra na gitarze popularną wśród muzyków country techniką fingerpicking – na palce zakłada się tak zwane „pazurki”, gitara gra wtedy głośniej i dźwięczniej. Marek nie lubi rozbudowanej harmonii w bluesie – woli grać na jednym akordzie, skupiając się na rytmie i emocjach. Wprowadzenie do bluesa własnego, akustycznego brzmienia i połączenie go z zabytkami śląskiej literatury, zaowocowało nagraniem płyty „Makaron po śląsku” oraz koncertami zespołu na festiwalu Rawa Blues w 2008 oraz 2010 roku. Tam też wystąpił z nimi Minix, hip-hopowiec ze Śląska, mistrz Polski w beatboxie, czyli technice naśladowania głosem rytmów i dźwięków. - Beatbox ma wiele wspólnego z bluesem. W latach 20. i 30. w amerykańskich jug bandach robiło się perkusję i bas ustami, wykorzystując szklane, dziesięciogalonowe dzbany. Minix robi to samo, tylko zamiast dzbana ma mikrofon – mówi Marek. Połączenie bluesa z hip-hopem i beatboxem chcą wykorzystać na swojej nowej płycie. - Hip-hop to teksty autorskie. Nasze zapisała tradycja. Chcemy to połączyć, bo mają cechę wspólną. To, że są o życiu – mówi Patryk. „Żeś wylazła duszo z ciała boś się dość naturbowała opuść nędzę świata tego właź do Raju Niebieskiego” Zespół Marek „Makaron” Trio ma swoje marzenia zawodowe. - Chcielibyśmy nagrywać kolejne płyty. Gdyby był sponsor, gdyby były pieniądze, mielibyśmy już 5 płyt i 20 teledysków. To trzeba powiedzieć – mówi Marek Motyka. – Bardzo chcielibyśmy zagrać z innymi artystami, poznać ich wrażliwość muzyczną – dodaje Patryk. Z uśmiechem wymienia między innymi Ewę Urygę, Renatę Przemyk i Irka Dudka. Oprócz wspólnych planów, mają także swoje indywidualne realizacje. Marek wystąpił w reportażach „Różany Blues” oraz „Posłuchaj mnie tato” w reżyserii Izy Szukalskiej, zrealizowanych przez TVP Katowice. Lubi też koncertować solo. Patryk organizuje warsztaty bluesowe, na których wszyscy chętni mogą się uczyć, jak grać bluesa, jak improwizować. Dawid prowadzi internetowy kurs gry na harmonijce ustnej. Muzycy podkreślają jednak, że najważniejszy dla nich w tej chwili jest projekt Marek „Makaron” Trio. Wspólne granie daje im największą radość i pozwala spełniać marzenia.

Najbliższe koncerty:

27 kwietnia – Festiwal Bluestracje w Tarnowskich Górach 21 maja – Festiwal Motywy Bluesa w Raciborzu 27 maja – Festiwal Bluesroads w Krakowie 28 maja – Festiwal Blues na Skałce w Świętochłowicach (koncert z Minixem)

/16/2011

www.magazynstyle.pl

11



felieton Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Dziekan Wydzialu Zamiejscowego Szkoly Wyzszej Psychologii Spolecznej w Katowicach

Renata Przemyk

Artystka niezwykle ceniona ze względu na nieprzeciętny talent Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki relacji międzyludzkich w bliskich muzyczny, niepowtarzalny głos i indywidualność artystyczną. związkach, sposobów udzielania pomocy i wsparcia, zachowań w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi Większość jej płytnad uzyskała status złowych. Z wykształceniaLubi jest także przekładać wiedzę naukowa na także badania percepcją czasu i jej konsekwencjami. bohemistką. Urodziła się wdziałalność Bielsku-Białej, studiowała wi szkoleniową. Katowicach. język praktyki: prowadzi popularyzatorską Na scenie oficjalnie od 1989 r., kiedy to zdobyła Grand Prix Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. Pierwszą swoją płytę wydała w 1990 r., wraz z zespołem Ya Hozna. W 1991 r. rozpoczęła solową karierę, wydając kolejne 9 płyt. Ostatnia z nich - „Odjazd” - ukazała się 13 listopada 2009 r. Lubi Virginię Woolfm Marqueza i Yourcenar, ale też Bjork i Richarda Galliano.ogodny Fascynatka teatru, kompozytorka, czasem telefonu. aktorka. Pani Nasz X to ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was poranek przerywa ostry dźwięk Marzy o Zosia podróży dookoła świata. ściągnąć do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy rzuca na bok płukane właśnie jarzyny i podbiega

ŻYCZLIWY

P

do aparatu. - Słucham? tekst: Renata Przemyk foto: Elżbieta Schonfeld - Czy jest mąż? - pyta obcy głos w słuchawce. - Nie ma, jest w pracy - informuje życzliwie Pani Zosia. - Tak? To niech pani zapyta, gdzie był naprawdę i z kim! - grzmi złowieszczo nieznajomy. Pani Zosia świadoma, jak należy traktować anonimowych donosicieli, nie wdaje się w żadne dyskusje, z trzaskiem odkłada słuchawkę komentując głośno „Jakiś maniak, ot co!” i kieruje się z powrotem w stronę kuchni. Ale dobry nastrój prysł. Nie dlatego, że Pani Zofia nie ufa mężowi. Przykre jest to, że ktoś postanowił zburzyć jej spokój, że chce ją osaczyć, wepchnąć w sieć podejrzeń. ijają kolejne dni, miesiące, lata i wydawałoby się, że ta mądrość i doświadczenie, zdobyte z takim Jak przystało na powinny rozsądnąrekompensować kobietę, pani nam Zofia (wręcz postatrudem, nawia przestać zajmować się tymstarzenia. incydentem. Po przykilku przyćmiewać) oznaki zwyczajnego Znów dniach telefon jednak powtarza, się, potem znowu zi znoszła wiosna, a ja po raz kolejny jestem spóźniona tak wu. Kiedy w piątekMoże mąż nieoczekiwanie wieloma sprawami. zbyt wiele sobie spóźnia wzięłamsię na dość głosolidnie na obiad, pani Zofia jest – wbrew swej wę, (w końcu wiara w siebie to podstawa!) może zawoli dużo– spięta pełna złychMoże. przeczuć. Żądło to zostało od siebiei wymagam. Nie zmienia jednakwbite, faktu, jad że działa. teraz przycięłam maliny i uporządkowałam letnie dopiero obuwie w przedpokoju (niepotrzebnie, jak sądzę, w końcu Pan Stanisław wolno Łapię wracasię z pracy rozkoszując słoniedługo się przyda). na tym, że pewne się rzeczy necznym dniem. bramieprzy domu przystaje przy skrzynce na wolałabym robić W szybciej, innych zaś moja niecierplilisty potem i w nastroju radosnego oczekiwania na wwieści od wość odbija mi się czkawką. Ciągle żyję stresie, znajomych po białą Ze zdziwieniem czyta, co że z czymś sięga nie zdążę, że kopertę. coś ważnego mnie ominie albo następuje: „CzyPo Pan wie, że Pańska żona spotyka się z pewkogoś zawiodę. jakimś czasie okazuje się, że zdążyłam, Proszę i majętnym panem. anym jeśliprzystojnym nie to i dobrze, bo teraz widzę, że niezainteresować było warto, sięcoś tą sprawą, jestmi zasię późno. Nieznany życzliwy że lub ktośpóki już nie mniej podoba, choć Panu wydawałoby X”. że Nostan takrzeczy - mruczy do jest siebie Pan Stanisław jakiś się, (i ludzi) właściwie taki sam. -Mówi początkujący i mało doświadczony ten autorzyna. Gdzie się, że czas leczy rany. Czasem i poglądy. I też zmienia klasyczne Nie tracąc zwija nasz osąd.„uprzejmie Sytuacje, donoszę”. relacje, problemy – kontenansu to wszystko, co list w trąbkę itak wciska w kieszeń. podobny list wywołuje przeżywamy intensywnie (jaDrugi, to nawet bardzo) w czasie zniecierpliwienie, trzeci irytację. Pan perspektywy. Staś czuje się trochę ich trwania wyglądają inaczej z innej mniej szczęśliwy niż był przedtem. Skrzynka pocztowa się przestaje siępo z kolejnych miłą niespodzianką, Okazało siękojarzyć niedawno, warsztatachstaje i lektuprzedmiotem budzącym napięcie. I tamuszę myśl, nadążać odpychana rach (oj, nie stoję w miejscu, kochani, za ale powracająca: „Nie ma muszą dymu bez ognia, w każdej własnym rozwojem), że nie upłynąć wieki, żeby zmienić zdanie w jakiejś kwestii. Wystarczy popracować plotce jest źdźbło prawdy”. nad własnym oglądem. I zagłębić się we wgląd! Zmienić sposób patrzenia. (Podoba mi się powiedzenie, Pani Zofio, PanieZmądrzeć? Stanisławie - stop! Państwa reakcje że mądrzejemy i najczęściej jest to wieko od obrzydliwy haczyk rzucony świadczą o tym,zżewiekiem połknęliście trumny). z rozmachem przez „życzliwego”, który ciągnie was teraz na Wszystko jest w nas! wędce dokładnie tam, gdzie zamierzył. Zamiast się mu Ipoddawać wszystko ijest względne! szukać dziury w całym, zastanówcie się, dlaczego Co toon jest szczęście, miłość, dobroć? Co sytuacji. to znaczy – być postawić was w tej właśnie trudnej chce sobą i czy miłość tego nie wyklucza? Gdzie jest ten punkt graniczny, kiedy zmienia się w uzależnienie, uszczęśliwianie na siłę, obsesję i patologię? Co to jest zdrowy egoizm i czy to nie jest oksymoron? Co to jest mądrość? I co to jest wolność? O tej ostatniej pisałam trochę poprzednim razem, ale to temat-rzeka, a w takich, jako typowy Wodnik,

poczuje się lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co posiadacie, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle i chce, abyście wprawieni przez niego w stan niepokoju i psychicznego dyskomfortu, nie mieli siły i ochoty na cieszenie się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was o coś pretensje i mści się w ten ukryty sposób. Na pewno jednak poprzez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie decydował, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też nie, czy będziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy pełni lęku i podejrzeń.

Teoria (bez)względności

M

www.swps.pl

ul. Kossutha 9; 40-844 Katowice

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

czuję się jak się, rybaww wodzie. kto naprawdę wie, co cele. jest Przyjrzyjmy jaki sposóbIdziała, by osiągnąć swe dla nas dobre? Faktem jest,wżeniepewności. jesteśmy przerażająco suPrzede wszystkim trzyma On nie podaje biektywni i postrzegamy rzeczy i sytuacjemogą adekwatścisłych faktów, bo ichróżne nie ma, a zmyślone być nie do stanu Brunet psychicznego, w jakim się znajdujemy (albo się nietrafione. w zielonym płaszczu mógłby okazać upojenia) lub też na jakim etapie jesteśmy. nie kochankiem a bratem itp. Ondojrzewania więc tylko insynuuje, (O, dojrzałość, piękny temat, może następnym razem). sugeruje, zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekawoKtóra nas nie złapała się przynajmniej w życiu ścią i zwyobraźnią a nuż urośnie? Nasz autorraz zaciera ręce za na głowę, patrząc latach na faceta, się kiesamą myśl o tympo „Taka bogata, proszę -który już jej nam nie będzie tak dyś bardzo (za bardzo!) żonkoś, podobał! nie zastanawiała wesoło. Jaki szczęśliwy no,Albo no, jeden liścik i małsię, jak mogła nosić takie ciuchy czy fryzurę! Mówi się o żeńska idylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? - to niech tak „błędachnie młodości”. żeby skutki tych sięzwanych trochę pomartwi, będzie jej Grunt, tak dobrze”. „błędów” nie miały siły zrujnować nam reszty życia. Bo czasu cofnąć się nie da. I to jestswe prawda Działając z ukrycia, ukrywając żądłobezwzględna. pod zasłoną Nawet jeśli bylibyśmy w permanentnej na jest zai współczucia, trafia celnie, podróży a ponieważ troskliwości chód. nieuchwytny, nie można udowodnić mu fałszu. Zamiast zaŻeby wypracować pogląd na jakąś czy stanawiać się więcsobie nad tym, co napisał naszsprawę popychany rzecz, najczęściej odnosimy go do czegoś porównywalnezawiścią i złością dręczyciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto go. Ktoś jest dobry, bo jest lepszy kogośjego innego albo jest nam czego zazdrościć, i na od przekór chęciom ktoś jest się mądry, jest szczęściem. mądrzejszyAnonim od… itd. To działa cieszmy dalej bo naszym traktujmy jak też odwrotnie i w strzepnąć każdym niemal temacie. Jeśli ktoś jest pył, który trzeba i iść dalej, nie poświęcając mu „zbyt mądry dla głupich i zbyt głupi dla mądrych” (jak piwięcej uwagi. sała Kasia Nosowska), to jaki jest naprawdę? Bez porównań kompletnie. Czy ratuje nas jakiś ulepieni dyplom Niegłupiejemy myślmy jednak, że autorzy anonimów to ludzie albo tytułgliny profesorski? oby! czasami nie drażni cudza z innej niż my. Hmm, Czy nas Czy nie lub byłoby bezpieczniej i higieniczniej nie oceniać? radość nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś Nie krytykować, pozwolić sobie małej na różne „błędy”, a pouszczypliwej uwagi, nie wbijamy szpileczki, by komuś tem, co, dobrze luźno powiedzieć aj tam, to, żynie jakby było za lub by niesobie, wypadł zbyt nic korzystnie cie dalej iCzy z uśmiechem tolerować fatalny gust w toczy oczachsię innych? nie korci nas czasem chęć umniejkoleżanki i zbyt wygórowane zdanie o sobie kolegi z praszenia naszych bliźnich, by nie wyrastali zbytnio powyżej cy? Jeden Bóg raczy wiedzieć, czy jesteśmy od kogoś nas? Odganiajmy natychmiast te okropne zapędy, żebylepnie sistanąć i ładniejsi (na pewno!), ale mądrzej byłoby nie pytać. w jednej linii z tymi strasznymi autorami anonimów. A tym ostatnim nie dajmy się dręczyć! Są toksyczni Lubię też powiedzenie, to zapewniam, ładne, co ładne, alenieco jak najgorsza trucizna, że ale„nie także, bardzo się komu podoba”. A gust ludzki potrafi być kompletnie szczęśliwi. nieprzewidywalny. Mówi się też, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Bądźmy wyrozumiali (oczywiście dla sytuacji nie zagrażających życiu) i dobrzy dla siebie i innych, bo… Prawo Karmy mówi, że co zasiejesz to zbierzesz. Albo może lepiej Prawo Dawania i Brania? Albo… Prawem Najmniejszego Wysiłku daruję sobie pointę.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

13


odkrywanie śląska

się gorszy od Was i chce was mu, bo ma nadzieję, że wtedy odobnie zazdrości Wam tego, co zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

ób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje ie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”.

S

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany l, pomyślmy z satysfakcją, że oto ć, i na przekór jego chęciom częściem. Anonim traktujmy jak i iść dalej, nie poświęcając mu

rzy anonimów to ludzie ulepieni nas czasami nie drażni cudza odzenie? Czy nie rzucamy jakiejś jamy małej szpileczki, by komuś by nie wypadł zbyt korzystnie korci nas czasem chęć umniejy nie wyrastali zbytnio powyżej ast te okropne zapędy, żeby nie mi strasznymi autorami anonidajmy się dręczyć! Są toksyczni także, zapewniam, bardzo nie-

14

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Czechowicka

SAGRADA FAMILIA

Nieodłącznym elementem krajobrazu Górnego Śląska są kościoły: drewniane i murowane, małe i duże, starsze i nowsze. Sporą grupę z nich stanowią także budowle współczesne, często kontrowersyjne w odbiorze. Można nie lubić nowoczesnej architektury, ale nie sposób przejść obok niej obojętnie. Nie inaczej jest ze stojącym w sąsiedztwie torów kolejowych na trasie Katowice-Bielsko-Biała kościołem

Jezusa Chrystusa Odkupiciela w Czechowicach-Dziedzicach. Jest intrygujący. I dla wielu oglądających pierwszym skojarzeniem jest: Sagrada Familia w Barcelonie. Trudno sprecyzować dlaczego: może ze względu na kilka wysokich wież, może ze względu na prostą, a jednocześnie bogatą elewację? Po dokładniejszym obejrzeniu osąd ten ulega zweryfikowaniu, ale pierwsze skojarzenie pozostaje. tekst i foto: Edward Wieczorek


1

2

3 1 - Fragment polichromii ołtarzowej 2 - Chór muzyczny 3 - Detal fasady kościoła

................................................

KOŚCIÓŁ JEZUSA CHRYSTUSA ODKUPICIELA w Czechowicach-

Dziedzicach znalazł się wśród 20 zwycięskich budowli w konkursie „Polska. Ikony architektury”. Do konkursu wytypowano 220 obiektów, spośród których aż cztery z naszego regionu weszły do finałowej dwudziestki. Oprócz wspomnianego już czechowickiego kościoła Jezusa Chrystusa Odkupiciela są to: Aula Kordeckiego na Jasnej Górze w Częstochowie, autorstwa Konrada Kucza-Kuczyńskiego, Andrzeja Miklaszewskiego i Piotra Kudelskiego; „Dom z Ziemi Śląskiej” w Mysłowicach-Wesołej – Roberta Koniecznego i Marleny WolnikKoniecznej oraz Bolko Loft w Bytomiu – Przemo Łukasika.

Wykorzystując teren budowy, nadano świątyni rzut zbliżony do trójkąta, którego wierzchołki ograniczają strzeliste wieże. Architektura świątyni zachwyca zwartością, dopasowaniem poszczególnych elementów i starannym dopracowaniem detalu. Ważną rolę w tym wszystkim odegrał budulec, jakim jest głównie surowa cegła o różnej fakturze, często przepalone odrzuty. Ceglanym murom uroku dodaje stosowanie różnych wątków, symbolicznych rysunków czy geometrycznych ornamentów oraz łączenie różnych rodzajów cegieł na zasadzie intarsji. Także z cegły formowano różnej wielkości otwory, prześwity i świetliki. Do budowy kościoła użyto 183 330 cegieł, nie licząc betonu, konstrukcji stalowych i materiałów do wykończenia wnętrza: drewna dębowego barwionego na zielono oraz granitu i marmuru na posadzki. Zastosowane tu materiały budowlane mają niejako znaczenie symboliczne: cegła to ogień, kamień i drewno to ziemia, a beton – woda. Ważnym elementem całego założenia jest też niski ceglany mur, który wyznacza granice sacrum. Także w jego fakturze zastosowano różne wątki cegieł, wkomponowując w nie naturalne kamienie. Takie same naturalne kamienie, symbolizujące Świętą Rodzinę, umieszczono za ołtarzem w prezbiterium.

REKLAMA

Monumentalny (chociaż architekt odżegnuje się od skojarzenia świątyni z monumentalnością), a zarazem kameralny kościół zbudowano w latach 1995-1998 wg projektu arch. Stanisława Niemczyka, przy współpracy Anny NiemczykWojteckiej i Roberta Wojteckiego. W tym miejscu warto też wspomnieć, że budowa prowadzona była wyłącznie siłami społecznymi parafian, przy udziale zaledwie kilku wyspecjalizowanych fachowców.

15 kwietnia – 29 maja 2011

Niezwykłej urody wnętrze jest zasługą samego Niemczyka oraz projektantki polichromii i witraży – Agnieszki Niemczyk-Janik. Jej bajecznie kolorowa polichromia nawiązuje do tradycji malarstwa ikonowego i ikonostasu – ściany z obrazami w kościołach i cerkwiach obrządku wschodniego. Wartość architektoniczną czechowickiego kościoła dostrzegli nie tylko wierni i turyści, przyjeżdżający oglądać budowlę, ale także fachowcy – architekci i dziennikarze zajmujący się architekturą współczesną. Kościół Jezusa Chrystusa Odkupiciela zdobył w 1998 r. Grand Prix w rankingu Architektura Roku Województwa Śląskiego, znalazł się wśród 20 ikon współczesnej polskiej architektury po roku 1990, w ogłoszonym w 2005 roku rankingu miesięcznika „Architektura”. Takich architektonicznych perełek, jak czechowicka świątynia, pojawia się w naszym regionie coraz więcej. Coraz większy też prestiż zdobywają tutejsi architekci. Krytycy i teoretycy sztuki operują nawet określeniem „śląska szkoła architektury”, mając na myśli architekturę wpisującą się w miejscową tradycję, zwłaszcza międzywojenny funkcjonalizm (modernizm) i charakterystyczne czerwone ceglane elewacje. Warto więc odkrywając Śląsk, odkryć dla siebie jego współczesną architekturę.

Muzeum Śląskie jest instytucją kultury Samorządu Województwa Śląskiego współprowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego al. W. Korfantego 3 / 40-005 Katowice tel. 32 258 56 61– 3 / fax 32 259 98 04 e-mail: dyrekcja@muzeumslaskie.pl www.muzeumslaskie.pl Patroni medialni



felieton Robert Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Talarczyk

Dziekan Wydzialu Zamiejscowego Szkoly Wyzszej Psychologii Spolecznej w Katowicach Aktor. Autor. Adaptator. Czechofil. Marzyciel. Reżyser. Ślązak. Laureat m.in. Nagrody Marszałka Województwa Śląskiego dla Młodych Twórców w dziedzinie kultury, Specjalnej Złotej Maski za kreatywność i wszechstronność umiejętności adaptacyjnych, aktorskich i reżyserskich, Nagrody Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki relacji międzyludzkich w bliskich Głównej Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@port i dwóch Pereł Sąsiadów, nagród Festiwalu związkach, sposobów udzielania pomocy i wsparcia, zachowań w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi Teatrów Europy Środkowej. także badania nad percepcją czasu i jej konsekwencjami. Lubi także przekładać wiedzę naukowa na Od 2005 dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Stale współpracuje też z chorzowskim Teatrem język praktyki: prowadzi działalność popularyzatorską i szkoleniową. Rozrywki, katowickim Korezem i warszawskim Capitolem. Zrealizował ponad dwadzieścia spektakli teatralnych. Najważniejsze - także dla niego – to: „Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny”, „Krzyk według Jacka Kaczmarskiego”, „Kometa czyli ten okrutny wiek XX wg Nohavicy”’, „Testament Teodora Sixta”, „Żyd”, „Moje drzewko pomarańczowe” Ostatnie adaptatorsko-autorsko-aktorsko-reżyserskie dokonanie to spektakl „Mistrz & Małgorzta Story” na scenie bielskiego Teatru Polskiego. Właśnie wydał debiutancką płytę pt. „Słowa”.

ŻYCZLIWY

P

ogodny poranek przerywa ostry dźwięk telefonu. Pani Zosia rzuca na bok płukane właśnie jarzyny i podbiega do aparatu. - Słucham? - Czy jest mąż? - pyta obcy głos w słuchawce. - Nie ma, jest w pracy - informuje życzliwie Pani Zosia. - Tak? To niech pani zapyta, gdzie był naprawdę i z kim! - grzmi złowieszczo nieznajomy. Pani Zosia świadoma, jak należy traktować anonimowych hoć wiosna w kalendarzu, za oknem nadal odrobinę donosicieli, nie wdaje się w żadne dyskusje, z trzaskiem zimowo. Globalne ocieplenie miało być przecież. Schiodkłada słuchawkę komentując głośno „Jakiś maniak, ot co!” zofrenia aury… Choć bywają gorsze schizofrenie i rozi kieruje się z powrotem w stronę kuchni. Ale dobry nastrój dwojenia jaźni. Te najgorsze to rozdwojenia urzędniczo-artyprysł. Nie dlatego, że Pani Zofia nie ufa mężowi. Przykre jest styczne i... artystyczno-artystyczne. Zaczyna się skoro świt: to, że ktoś postanowił zburzyć jej spokój, że chce ją osaczyć, przed wyjściem z domu pytanie – dziś garnitur, czy raczej jewepchnąć w sieć podejrzeń. ansy? Kto z domu ma wyjść i światu się objawić? Urzędnik czy artysta? Pan dyrektor szacownej instytucji obchodzącej w tym Jak przystało na rozsądną kobietę, pani Zofia postasezonie jubileusz 120-lecia, poważny i stateczny, na spotkanie nawia przestać zajmować się tym incydentem. Po kilku z innym urzędnikiem umówiony? Czy też artysta niepokorny, dniach telefon jednak powtarza, się, potem znowu i znoz rozwianym włosem, w sweterku rozciągniętym na próbę wu. Kiedy w piątek mąż nieoczekiwanie spóźnia się dość z aktorami spieszący? Ponury urzędas bez wyobraźni czy niesolidnie na obiad, pani Zofia jest – wbrew swej woli – zrównoważony emocjonalnie, obdarzony przerostem wyobraźspięta i pełna złych przeczuć. Żądło zostało wbite, jad ni artycha. Doktor Jekyll i Mister Hyde. Tak, drodzy państwo, działa. przeżywam tę schizofrenię osobowości od prawie sześciu lat i prócz chwil prawdziwej grozy pojawiają się momenty niePan Stanisław wolno wraca z pracy rozkoszując się słooczekiwanie zabawne, nadające owej przemianie posmak abnecznym dniem. W bramie domu przystaje przy skrzynce na surdalnej zabawy. Oto przykład rozdwojenia artystyczno-artylisty i w nastroju radosnego oczekiwania na wieści od stycznego: scenarzysta Talarczyk wysyła reżysera Talarczyka znajomych sięga po białą kopertę. Ze zdziwieniem czyta, co do dyrektora Talarczyka w celu przesunięcia terminu prenastępuje: „Czy Pan wie, że Pańska żona spotyka się z pewmiery, ponieważ scenarzysta Talarczyk uważa, że tekst, który nym przystojnym i majętnym panem. Proszę zainteresować napisał, nie jest gotowy, reżyser Talarczyk biadoli, że nie ma się tą sprawą, póki nie jest za późno. Nieznany Panu życzliwy czasu na próby, bo dyrektor Talarczyk tak ustalił repertuar, że X”. No tak - mruczy do siebie Pan Stanisław - jakiś nie ma na nie czasu. Dyrektor Talarczyk na to, że teatr jest od początkujący i mało doświadczony ten autorzyna. Gdzie grania, bo ludzie chcą przychodzić na przedstawienia, a niekoklasyczne „uprzejmie donoszę”. Nie tracąc kontenansu zwija niecznie chcą oglądać próby. Reżyser Talarczyk na to, że on to list w trąbkę i wciska w kieszeń. Drugi, podobny list wywołuje rozumie, ale jak nie będzie prób, to nie będzie przedstawienia zniecierpliwienie, trzeci irytację. Pan Staś czuje się trochę i nie będą mieli widzowie, na co przyjść. Na to wtrąca się scemniej szczęśliwy niż był przedtem. Skrzynka pocztowa narzysta Talarczyk, że nie chce donosić, ale dyrektor Talarczyk przestaje kojarzyć się z miłą niespodzianką, staje się puszcza aktorów na chałtury i zwalnia ich z prób, w związku przedmiotem budzącym napięcie. I ta myśl, odpychana z tym ciągle kogoś brakuje i nie można normalnie pracować. ale powracająca: „Nie ma dymu bez ognia, w każdej Dyrektor Talarczyk na to, że on to rozumie, ale aktorzy zaraplotce jest źdźbło prawdy”. biają marnie na etacie, więc muszą sobie dorobić, bo jak sobie nie dorobią, to pójdą gdzie indziej. Reżyser Talarczyk na to, że Pani Zofio, Panie Stanisławie - stop! Państwa reakcje co go to obchodzi. On ma do zrobienia sztukę swojego życia świadczą o tym, że połknęliście obrzydliwy haczyk rzucony i nie interesują go jakieś chałtury i gdyby był dyrektorem z rozmachem przez „życzliwego”, który ciągnie was teraz na Talarczykiem, to by aktorom zakazał chałtur, bo przez nie wędce dokładnie tam, gdzie zamierzył. Zamiast się mu aktorzy tracą wyczucie i smak. Dyrektor Talarczyk na to, że poddawać i szukać dziury w całym, zastanówcie się, dlaczego na razie on tu jeszcze rządzi. Scenarzysta Talarczyk próbuchce on postawić was w tej właśnie trudnej sytuacji. je ratować sytuację i załagodzić konflikt, lecz na to wszystko wchodzi aktor Talarczyk i mówi, że rzuca rolę, bo dostał propozycję z filmu i wyjeżdża. Uff…

Nasz X to ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was ściągnąć do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy poczuje się lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co posiadacie, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle i chce, abyście wprawieni przez niego w stan niepokoju i psychicznego dyskomfortu, nie mieli siły i ochoty na cieszenie się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was o coś pretensje i mści się w ten ukryty sposób. Na pewno jednak poprzez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad głowę, ale natychmiast prostuje się dumnie i oświadcza wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie urzędnikowi Talarczykowi, że gdyby nie on i jego talent ardecydował, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też tysty to urzędnik Talarczyk mógłby, co najwyżej, być dyreknie, czy będziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy torem przedszkola i obrażony wychodzi trzaskając drzwiapełni lęku i podejrzeń. mi. Przedtem jednak zabiera ze sobą wszystkie nagrody i dyplomy uznania. I jeszcze jeden: Aktor Talarczyk prowaPrzyjrzyjmy się, w jaki dyskusję sposób działa, by osiągnąć swe cele. dzi długą wyczerpującą z reżyserem Talarczykiem. Przede wszystkim trzyma w niepewności. On nie podaje Aktor Talarczyk skarży się reżyserowi Talarczykowi, że ten ścisłych faktów, bo wiele ich nie ma, że a zmyślone mogą być nie poświęca mu zbyt uwagi, tak jest zajęty swoja okazać nietrafione. Brunet w zielonym płaszczu mógłby wizją i pracą z innymi aktorami (szczególnie aktorkami), się że nie kochankiem a bratemsamopas itp. Oni więc tylko insynuuje, zostawia aktora Talarczyka pewnie będzie tak jak sugeruje, zasiewareżyser ziarno niepewności. Podsycane ciekawozwykle, to znaczy Talarczyk spije śmietankę, a akścią i wyobraźnią a nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na tor Talarczyk pójdzie w odstawkę. Reżyser Talarczyk komsamą myśl aktora o tym „Taka bogata, wmawiając proszę - już jej nieże będzie tak plementuje Talarczyka, mu, jest tak wesoło.że Jaki szczęśliwy żonkoś, no,aktorowi jeden liścik i małświetny, reżyser Talarczyk nieno, chce Talarczyżeńska idylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? to niech kowi przeszkadzać w stworzeniu kolejnej wybitnej kreacji. się trochę pomartwi, niesię będzie jej tak Aktor Talarczyk nie daje zwieść, bo dobrze”. pracuje z reżyserem Talarczykiem od wielu lat i zna na wylot jego socjotechniczukrycia, ukrywając swe żądło zasłoną neDziałając zagrywki.z Żąda dodatkowych prób tylko dla pod siebie, tupie i współczucia, trafia celnie, ałapie ponieważ jest troskliwości nogą, przewraca oczami, reżyser Talarczyk się za głonieuchwytny, nie udowodnić mu fałszu. Zamiast zawę i nim dojdzie domożna ostatecznego konfliktu wkracza dyrekstanawiać się więc nad tym, co napisał nasz popychany tor Talarczyk przywołując ich do porządku i rozkazuje obu zawiścią dręczyciel,przed pomyślmy z satysfakcją, że oto udać się nai złością próbę generalną jutrzejszą premierą. jest namprzykład czego zazdrościć, i na Talarczyk przekór jego I wreszcie ostatni: Artysta idzie chęciom z urzędcieszmy się dalej naszym szczęściem. jak nikiem Talarczykiem na premierę do Anonim swojegotraktujmy teatru. Niepył, który trzeba strzepnąć i iść dalej, nie poświęcając mu stety narasta konflikt. W co się ubrać, co na siebie włożyć? więcej uwagi. Urzędnik Talarczyk sugeruje, że ten grafitowy garnitur,

Inny przykład, tym razem urzędniczo-artystyczny: Urzędnik Talarczyk wzywa do siebie artystę Talarczyka i informuje go, że jeżeli jeszcze raz przekroczy budżet w trakcie realizacji sztuki, przed artystą Talarczykiem drzwi teatru będą zatrzaśnięte na wieki. Artysta Talarczyk zawstydzony pochyla

I tak wkoło. Schizofrenia osobowości. Rozdwojenie jaźni. Sprzeczność interesów. A człowiek Talarczyk marzy czasem, żeby zapakować ich wszystkich do wielkiej skrzyni i wywieźć gdzieś daleko. Najlepiej na bezludną wyspę. Może tam się dogadają?

C

Rozdwojenie jaźni

www.swps.pl

ul. Kossutha 9; 40-844 Katowice

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

bo elegancki i oczywiście biała koszula, bordowy krawat, myślmylakierki. jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni noNie i jeszcze Artysta Talarczyk kręci z dezaprobanie drażni cudza innej igliny niż my. Czyostatni nas czasami tązgłową wyciąga z szafy designerski krzyk mody: radość lub nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś fluorescencyjny t-shirt z twarzą Che Guevary i czerwone uszczypliwej uwagi, Talarczyk nie wbijamy małej szpileczki, komuś martensy. Urzędnik wrzeszczy, jak takbymożna, było za dobrze lub by nie wypadł korzystnie żenie przecież odpowiada za instytucję, że niezbyt wypada, że są w oczach innych? Czy nie korci Talarczyk nas czasem chęćnaumniejjakieś zasady. Wściekły artysta drze sobie szenia inaszych bliźnich, by niema wyrastali t-shirta oświadcza, że zasady gdzieś, zbytnio bo jest powyżej wolnym nas? Odganiajmy natychmiast tejak okropne zapędy, żeby człowiekiem i będzie się ubierał, mu się podoba. Nanie to stanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anoniurzędnik Talarczyk oświadcza, że jeżeli artysta Talarczyk dajmy sięutrzymują dręczyć! Są toksyczni mów. A tym ostatnim nie się nie podporządkuje, to ci, którzy teatr, mogą jak najgorsza trucizna, ale także, bardzoi niestwierdzić, że artysta Talarczyk jestzapewniam, zbyt nieobliczalny nie szczęśliwi. będą chcieli z nim współpracować. Artysta Talarczyk pokornieje i pozwala na siebie założyć grafitowy garnitur, ale nie do końca składa broń. Krawat zostaje w szafie…

/16/2011

www.magazynstyle.pl

17




O patronat

zkich w bliskich wych. Prowadzi dzę naukowa na

Modern Symphony

o ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy ę lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co e, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle byście wprawieni przez niego w stan niepokoju znego dyskomfortu, nie mieli siły i ochoty na się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was ensje i mści się w ten ukryty sposób. Na pewno przez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad zostając poza wszelką kontrolą. To on będzie ł, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też ędziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy i podejrzeń.

orkiestra, która tworzy nową jakość

Zdjęcie z próby do koncertu

my się, w jaki sposób działa, by osiągnąć swe cele. szystkim trzyma w niepewności. On nie podaje aktów, bo ich nie ma, a zmyślone mogą być e. Brunet w zielonym płaszczu mógłby okazać się nkiem a bratem itp. On więc tylko insynuuje, zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekawobraźnią a nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na o tym „Taka bogata, proszę - już jej nie będzie tak ki szczęśliwy żonkoś, no, no, jeden liścik i małylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? - to niech pomartwi, nie będzie jej tak dobrze”.

z ukrycia, ukrywając swe żądło pod zasłoną ci i współczucia, trafia celnie, a ponieważ jest ny, nie można udowodnić mu fałszu. Zamiast zasię więc nad tym, co napisał nasz popychany O tym jak powstała złością dręczyciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto Modern czego zazdrościć, i na Symphony przekór jego chęciom Orchestra i skąd po- jak ę dalej naszym szczęściem. Anonim traktujmy trzeba strzepnąć i iść dalej, nie poświęcając mysł pierwszego w Pol- mu agi. sce widowiska muzycz-

nego Michael Jackson

my jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni symfonicznie opowiadrażni cudza iny niż my. Czy nas czasami– nie dapowodzenie? Mikołaj Blajda (dyry-jakiejś nadmierne Czy nie rzucamy wej uwagi,gent) nie wbijamy małej szpileczki, by komuś i Piotr Adam Nowak za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie (producent, muzyk). innych? Czy nie korci nas czasem chęć umniejszych bliźnich, by nie wyrastali zbytnio powyżej aniajmy natychmiast te okropne zapędy, żeby nie jednej linii z tymi strasznymi autorami anonim ostatnim nie dajmy się dręczyć! Są toksyczni sza trucizna, ale także, zapewniam, bardzo nie.

Na pomysł założenia orkiestry wpadliśmy jakiś rok temu. Od wielu lat pracujemy w branży jako wykonawcy, producenci, a często pomysłodawcy koncertów i imprez. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy jest chęć stworzenia własnego projektu. Tak powstała Modern Symphony Orchestra, orkiestra symfoniczna składająca się ze znakomitych, klasycznie wykształconych muzyków, mających jednak ambicje wykroczenia poza nurt tzw. muzyki poważnej. Za cel postawiliśmy sobie produkcję koncertów, które są jednocześnie wspaniałymi widowiskami. Profesjonalne światło, taniec, znakomity dźwięk, wizualizacje 3D. To wszystko jest obecne na światowych scenach, a my chcemy produkować takie koncerty w Polsce. Tego typu produkcją jest MICHAEL JACKSON SYMFONICZNIE.

20

/16/2011

www.magazynstyle.pl

W koncercie bierze udział wielki skład instrumentalny (50-osobowa orkiestra). Do tego klasyczny band: bębny, bas, klawisze i gitara. Ośmiu znakomitych wokalistów (uczestników i laureatów progra-

mów „Mam talent”, „Szansa na sukces” i „Bitwa na głosy”, także absolwentów krakowskiej PWST). Do tego chór „Tritone choir”, składający się z wokalistów wydziału jazzu w Katowicach i Studia Wokalistyki Estradowej (ok 40 osób) oraz chór Szkoły Muzycznej Yamaha w Katowicach (ok. 40 dzieci). Jak nietrudno policzyć na scenie 17 kwietnia znajdzie się prawie 150 osób. Publiczność usłyszy największe przeboje Jacksona w potężnych, symfonicznych aranżacjach nie pozbawionych jednak popowego „pazura”, jaki te piosenki posiadają. Takie łączenie gatunków i stylów to jedna z naszych idei. Chcemy, aby publiczność wychodziła z koncertów Modern Symphony Orchestra z poczuciem, że doświadczyła czegoś wyjątkowego. W planach mamy zresztą kolejne produkcje, które jak sądzimy spowodują sporo zamieszania na polskim rynku muzycznym. Już czas, aby polski odbiorca mógł doświadczyć wielkich produkcji na światowym poziomie. Chcemy stworzyć pewien standard i kreować widowiska na miarę XXI wieku.


KATOWICE – dlaczego tutaj premierowy koncert?

Orchestra

Śląsk kocha muzykę. To tu od lat odbywają się największe koncerty, na które przychodzą rzesze fanów. Nie przez przypadek na miejsce premiery wybraliśmy więc Katowice. My, krakowianie, jesteśmy przyzwyczajeni do kameralnych, „ascetycznych” koncertów. Produkcja taka jak Michael Jackson Symfonicznie wymaga natomiast rozmachu, przestrzeni i kochających muzykę odbiorców. A to właśnie jest na Śląsku. Dodatkowo pracujemy z artystami pochodzącymi z Katowic, więc wybór był naturalny i chyba jedyny. Oczywiście planujemy koncerty w kolejnych miastach Polski. Informacje o trasie projektu pojawią się na stronie projektu: www.mj.info.pl po katowickiej premierze. Zapraszamy na premierowy koncert Michael Jackson Symfonicznie: 17 kwietnia, o godz. 18.00 do sali Centrum Kultury Katowice (Plac Sejmu Śląskiego 2). Ceny biletów: 80, 100, 120 zł. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.mj.info.pl Zapraszamy również na stronę naszej orkiestry: www.msorchestra.eu

Mikołaj Blajda – dyrygent

Ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie. Studiował dyrygenturę chóralną w klasie prof. Stanisława Krawczyńskiego (obecnie rektora uczelni) oraz orkiestrową na studiach podyplomowych u prof. Józefa Radwana. Równocześnie podjął studia na wydziale instrumentalnym (kontrabas). Pracuje jako dyrygent orkiestrowy, współpracował m.in. z Chicago Paderewski Orchestra (USA), Orkiestrą Biblioteki Aleksandryjskiej (Egipt), Radiową Orkiestrą Symfoniczną, Chórem Polskiego Radia, orkiestrami Filharmonii Dolnośląskiej i Świętokrzyskiej, Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej, krakowską „Fresco Sonare” oraz na stałe z Modern Symphony Orchestra. Jako instrumentalista gra głównie na kontrabasie elektrycznym. Aranżuje i pisze muzykę do własnych projektów i na zamówienie (m.in. napisał muzykę do spektaklu muzycznego „Pastorałka” na zlecenie Opery Krakowskiej). Jest pomysłodawcą i wykonawcą wielu koncertów z muzyką teatralną i filmową. Współpracował m.in. z Janem Kantym Pawluśkiewiczem, Zbigniewem Preisnerem, Grzegorzem Turnauem, Jackiem Wójcickim, Grażyną Brodzińską, Januszem Radkiem, Maciejem Miecznikowskim, Łukaszem Zagrobelnym, Tomaszem Karolakiem, Przemkiem Brannym, Martą Bizoń, Katarzyną Jamróz, Marcinem Wyrostkiem. Na stałe współpracuje z Zygmuntem Koniecznym.

Piotr Nowak

– koncertmistrz wiolonczel Ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie w klasie wiolonczeli prof. Witolda Hermana oraz prof. Doroty Imiełowskiej (dyplom z wyróżnieniem w 2008 r.). W okresie studiów wyróżniał się jako wykonawca muzyki współcznesnej kompozytorów krakowskich, między innymi prof. Adama Kaczyńskiego, prof. K. Moszumańskiej – Nazar i innych. W roku 2008 w czasie pobytu w Stanach Zjednoczonych współpracował z kompozytorem muzyki filmowej Josephem Cancellaro (Chicago). Swoje umiejętności gry na instrumencie rozwijał na licznych kursach (m.in. Żagań, Łańcut). Jest założycielem Royal Chamber Orchestra (z zespołem tym zagrał ponad 800 koncertów). Uczestniczył w wielu koncertach oraz festiwalach na całym swiecie (Muzikferein, Beethovenhalle, Broadway Arizona Theater, Filharmonia Narodowa, Opera Wroclawska, Teatr Roma). Koncertował pod kierunkiem wielu znakomitych dyrygentów (Krzysztof Penderecki, Gabriel Chmura, Wojciech Czepiel, Stanisław Krawczynski, Michał Dworzyński, Łukasz Borowicz). Obecnie pracuje jako wiolonczelista, aranżer oraz producent. Na stale związany z Royal Chamber Orchestra, Royal Cracow Quartet i Modern Symphony Orchestra.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

21


strony na sztukę 2

B

się gorszy od Was i chce was mu, bo ma nadzieję, że wtedy odobnie zazdrości Wam tego, co zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

ób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje ie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”.

Bitwa o Nangar Khel Kto jest winny zabójstwa cywili?

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany l, pomyślmy z satysfakcją, że oto ć, i na przekór jego chęciom częściem. Anonim traktujmy jak i iść dalej, nie poświęcając mu

W sierpniu 2007 roku polscy żołnie-

rzy anonimów to ludzie ulepieni afgańską wioskę. Zgirze ostrzelali nas czasami nie drażni cudza nęło 6 osób. Wśród rannych były koodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś biety i dzieci. jamy małej szpileczki, by komuś Po powrocie do Polski sześciu naszych wojskowych zostało by nie wypadł zbyt korzystnie korci nas czasem chęć umniej-o zbrodnie wojenną zaoskarżonych y nie wyrastali zbytnio powyżej bójstwa cywili, za co grozi kara doast te okropne zapędy, żeby nie żywocia, siódmy - o ostrzelanie niemi strasznymi autorami anonibronionego obiektu, za co grozi od 5 dajmy się dręczyć! Są toksyczni do 15bardzo lat pozbawienia wolności. Pełtakże, zapewniam, nie-

nili służbę w 18. Bielskim Batalionie Powietrzno-Desantowym. Twierdzą, że wykonywali rozkazy. Sprawa nie została do tej pory zakończona. W marcu 2011 odbyły się kolejne przesłuchania.

1

22

/16/2011

www.magazynstyle.pl


3

4

Żołnierze są tylko narzędziem w rękach polityków, takim przedłużeniem władzy. A polityków wybieracie Wy – wyborcy! Więc wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za ten wypadek!

Bitwa o Nangar Khel Scenariusz: Artur Pałyga Reżyseria, scenografia i kostiumy: Łukasz Witt-Michałowski Muzyka: Max Kowalski Ruch sceniczny: Katarzyna Zielonka Efekty pirotechniczne: Jacek Rzepa „PIROMIX” Obsada: Marta Gzowska-Sawicka Maria Suprun Magdalena Gera Sławomir Miska Tomasz Drabek Rafał Sawicki oraz Safia Rabati chor. Andrzej „Osa” Osiecki

Zdjęcia przedstawiają: 1 - Od lewej: Tomasz Drabek, Rafał Sawicki, Sławomir Miska 2 - Sławomir Miska | 3 - Tomasz Drabek 4 - Od lewej: Marta Gzowska - Sawicka oraz Safia Rabati

26 marca na scenie kameralnej Teatru Polskiego w Bielsku-Białej odbyła się premiera spektaklu „Bitwa o Nangar Khel”, w której udział - oprócz aktorów - biorą sami oskarżeni! Chorąży Andrzej Osiecki w połowie przedstawienia wychodzi na scenę, siada na krześle i przygląda się rekonstrukcji zdarzeń pokazywanych przez aktorów. Przygląda się im też Afganka Safia Rabati. W ostatniej części spektaklu to oni wstają i przemawiają do publiczności. Wszystko wygląda bardzo autentycznie, na twarzach widzów widać wzruszenie. Spektakl rozpoczyna się w kompletnych ciemnościach, z oddali słychać nadlatujący helikopter, nagle widzimy 3 uzbrojonych żołnierzy profesjonalnie zjeżdżających po linach prosto na deski teatru. Aktorzy w mundurach mierzą co chwilę z broni w publiczność, zmieniają się z niewinnych miłośników gier strategicznych w żądnych prawdziwej adrenaliny wojowników. Jakby spod ziemi wynurzają się głowy 3 kobiet w charakterystycznych dla muzułmanek burkach, trwają przygotowania do wesela. Akcja rozgrywa się wieloplanowo, przenikają się dwa światy – polski i afgański. Przedstawienie opowiada o zdarzeniach pod Nangar Khel widzianych nie tylko oczyma żołnierzy, ale również ofiar. - Dla mnie, Polaka, który ma swoją reprezentację w Afganistanie, do tego biorącą udział w wojnie, to temat bardzo ważny.

A teatr to miejsce, w którym mówi się o ważnych rzeczach - tłumaczy Artur Pałyga autor scenariusza „Bitwy o Nangar Khel”. Jest to spektakl, który nie próbuje niczego komentować, ani niczego wyjaśniać. - Bierzemy pod lupę człowieka, a nie wielką politykę. Tak najogólniej rzecz biorąc i to jest chyba dla nas najwłaściwszy sposób przyglądania się tej sprawie - zaznacza Łukasz Witt-Michałowski, reżyser. Potrzebę przenoszenia na scenę wydarzeń z misji widzi także gen. bryg. w stanie spoczynku Jerzy Wójcik, w chwili zajścia incydentu dowódca 6. Brygady Powietrzno-Desantowej. - Trzeba pokazywać, że żołnierzy wysłano na wojnę bez dostosowania do tego prawa i że potem, gdy wykonali rozkazy, władza potraktowała ich jak zbrodniarzy. Informacje z Nangar Khel były dla Polski jak terapia wstrząsowa. To po niej rozgorzała dyskusja w mediach i parlamencie o tym, co my w ogóle w Afganistanie robimy? Po co nam jest ta wojna? Chorąży Osiecki, pseudonim „Osa”, mówi na zakończenie: Żołnierze są tylko narzędziem w rękach polityków, takim przedłużeniem władzy. A polityków wybieracie Wy – wyborcy! Więc wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za ten wypadek!

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

23


patronat

zkich w bliskich wych. Prowadzi dzę naukowa na

VI Festiwal Tańca Brzucha

NOVA ORIENT 2011

o ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy ę lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co e, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle byście wprawieni przez niego w stan niepokoju znego dyskomfortu, nie mieli siły i ochoty na się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was ensje i mści się w ten ukryty sposób. Na pewno przez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad zostając poza wszelką kontrolą. To on będzie ł, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też ędziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy i podejrzeń.

16-17 kwietnia, Chorzów i Katowice

my się, w jaki sposób działa, by osiągnąć swe cele. szystkim trzyma w niepewności. On nie podaje aktów, bo ich nie ma, a zmyślone mogą być e. Brunet w zielonym płaszczu mógłby okazać się nkiem a bratem itp. On więc tylko insynuuje, zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekawobraźnią a nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na o tym „Taka bogata, proszę - już jej nie będzie tak ki szczęśliwy żonkoś, no, no, jeden liścik i małylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? - to niech pomartwi, nie będzie jej tak dobrze”.

z ukrycia, ukrywając swe żądło pod zasłoną ci i współczucia, celnie, a ponieważtancerek jest 150 trafia profesjonalnych brzucha ny, nie można fałszu. Zamiast z udowodnić różnychmustron świataza-można będzie się więc nad tym, co napisał nasz popychany zobaczyć już po raz szósty na Śląsku! złością dręczyciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto Takie iatrakcje czego zazdrościć, na przekórjak jegotaniec chęciom z wężami, rekwizytami, klasyczne Raks ę dalej naszym szczęściem. Anonim traktujmy jak Sharki i wiele trzeba strzepnąć i iść odmian dalej, nie poświęcając mu innych zaprezentują solistki jak agi.

i całe zespoły. Odbędą się również wybory Miss Belly Dance, a głosować będzie my jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni iny niż my. publiczność. Czy nas czasami nie drażni cudza

nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś To wbijamy wszystkomałej w sobotę 16 kwietnia wej uwagi, nie szpileczki, by komuśw Chorzowskim CenKultury, które zbyt posiada świetnie przygotowaną na za dobrze trum lub by nie wypadł korzystnie takie scenę i widownię. Po tak fascynującej dawinnych? Czy nie okazje korci nas czasem chęć umniejce orientu Festiwalu zaproszeni będą szych bliźnich, by nie wszyscy wyrastaliuczestnicy zbytnio powyżej na After Party we foyer ChCK. Będzie to również okazja aniajmy natychmiast te okropne zapędy, żeby nie BAZARU ORIENTALNEGO, na którym jednej liniidoz odwiedzenia tymi strasznymi autorami anonimiędzy innymi stroje i akcesoria do tańca. się można dręczyć!nabyć Są toksyczni m ostatnim nie dajmy A już w kolejnym dniu,bardzo w Katowicach rozpoczną się sza trucizna, ale także, zapewniam, niewarsztaty tańca dla początkujących i zaawansowanych. .

Gwiazda tegorocznego festiwalu

Kathreen

◄ Amani ◄◄ V Festiwal Tańca Brzucha | 2010

Raks Sharki uważany jest za taniec, który potrafi wydobyć z kobiet umiejętność uwodzenia, witalność, a także pozwala im zachować smukłą sylwetkę. Ogólnie wiadomo, że taniec zwiększa ujędrnienie mięśni nóg, brzucha, bioder i pośladków. Dodatkowo taniec orientalny zwiększa wcięcie w talii i wzmacnia mięśnie grzbietu, a także pomaga przygotować w sposób naturalny kobietę do porodu! Nie można też zapomnieć o pozytywnym wpływie na samopoczucie i nowym odkrywaniu własnej atrakcyjności. Organizator Festiwalu, NOVA - Szkoła Tańca z Katowic, zapewniła najlepsze instruktorki, laureatki konkursów międzynarodowych - Kathreen Krejcovą oraz znaną i cenioną w środowisku tancerzy Amani. Taniec brzucha znany jest od kilku tysięcy lat, jego początki sięgają starożytnego Egiptu. Po arabskim podboju Egiptu, Arabowie zafascynowani ruchami i kostiumami tancerek, zmodyfikowali taniec, przyspieszając jego rytmy i na trwałe wpisali do swojej tradycji. Wbrew powszechnej opinii nie traktowali go jako formę rozrywki, ale jako rodzaj medytacji, harmonizującej ciało, umysł i ducha.

Festiwal to doskonała okazja by rozpocząc swoją przygodę z tańcem orientalnym! 16.04 - ChCK - godz. 12.00 - Przegląd taneczny POWIEW ORIENTU, bilet 25 zł, godz. 18.30 - Scena Otwarta, wstęp gratis, godz. 19.30 - GALA FINAŁOWA NOVAORIENT 2011 r., bilety: parter 50 zł, balkon 35 zł. 17.04 - Nova Szkoła Tańca - Warsztaty tańca.

24

/16/2011

www.magazynstyle.pl

▲ Kathreen Krejcova

Informacje i rezerwacje biletów na www.novaorient.pl oraz w siedzibach szkoły: Katowice, ul. Chorzowska 11, tel. 32 258 88 33; Katowice, ul. Korfantego 4, tel. 32 781 07 05 Organizator: Nova Szkoła Tańca, Katowice, ul. Chorzowska 11 www.novaszkolatanca.pl




felieton Dr Katarzyna Popiołek, prof. SWPS Dr hab. hab. hab. Katarzyna Katarzyna Popiołek, Popiołek, prof. prof. SWPS SWPS Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Dziekan Dziekan Wydzialu Wydzialu Zamiejscowego Zamiejscowego Szkoly Szkoly Wyzszej Wyzszej Psychologii Psychologii Spolecznej Spolecznej w w Katowicach Katowicach Dziekan Wydziału Zamiejscowego Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Katowicach Dziekan Wydzialu Zamiejscowego Szkoly Wyzszej Psychologii Spolecznej w Katowicach

Jej koncentrują się wokół relacjimiędzyludzkich międzyludzkichw wbliskich bliskich Jej zainteresowania zainteresowania naukowe naukowe koncentrują koncentrują się wokół problematyki problematyki relacji relacji międzyludzkich w bliskich Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki relacji międzyludzkich w bliskich związkach, sposobów sposobów udzielania udzielania pomocy pomocyiii wsparcia, wsparcia, zachowań zachowań w w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi związkach, pomocy wsytuacjach sytuacjachkryzysowych. kryzysowych.Prowadzi Prowadzi związkach, sposobów udzielania pomocy wsparcia, zachowań w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi także badania badania nad nad percepcją percepcją czasu czasuiii jej konsekwencjami. Lubi Lubi także także przekładać wiedzę naukowa na także czasu jej konsekwencjami. takżeprzekładać przekładaćwiedzę wiedzęnaukowa naukowana na także badania nad percepcją czasu jej konsekwencjami. Lubi także przekładać wiedzę naukowa na językpraktyki: praktyki:prowadzi prowadzidziałalność działalność popularyzatorską język działalnośćpopularyzatorską popularyzatorskąiiiszkoleniową. iszkoleniową. szkoleniową. praktyki: prowadzi działalność popularyzatorską szkoleniową.

ŻYCZLIWY SKARBÓW SZUKAJMY

P K

ogodny ogodny poranek poranek przerywa przerywa ostry ostry dźwięk dźwięk telefonu. telefonu. Pani Pani ogodny poranek przerywa ostry dźwięk telefonu. Pani rańcowość w ocenie własnej osoby i otaczających Zosia Zosiarzuca rzucana na bok bokpłukane płukane właśnie właśnie jarzyny jarzyny iiipodbiega podbiega Zosia rzuca na bok płukane właśnie jarzyny podbiega nas zdarzeń może zatruć nam życie. Raz widzimy do doaparatu. aparatu. do aparatu. wszystko w różowych kolorach, uważamy, że egzy---Słucham? Słucham? Słucham? stujemy najlepszym ze światów, nasze życie to pasmo ---Czy Czyjest jestna mąż? mąż? ---pyta pytaobcy obcy głos głos w wsłuchawce. słuchawce. Czy jest mąż? pyta obcy głos w słuchawce. sukcesów, jesteśmy w każdym razie wyraźnie ---Nie Niema, ma,jest jest w wpracy pracywspaniali, ---informuje informujeażyczliwie życzliwie Pani Pani Zosia. Zosia. Nie ma, jest w pracy informuje życzliwie Pani Zosia. przewyższamy innych. Innym razem znowu wszystko wo--- Tak? Tak? To To niech niech pani pani zapyta, zapyta, gdzie gdzie był był naprawdę naprawdę kim! Tak? To niech pani zapyta, gdzie był naprawdę iii z zz kim! kim! kół naszłowieszczo tonie w czerni, ludzie są źli, wydarzenia układają ---grzmi grzmi złowieszczo nieznajomy. nieznajomy. grzmi złowieszczo nieznajomy. się fatalnie, a my sami jak jesteśmy do niczego Pani Pani Zosia Zosia świadoma, świadoma, jak należy należybeznadziejni, traktować traktować anonimowych anonimowych Pani Zosia świadoma, jak należy traktować anonimowych idonosicieli, zupełnie bez „góra z góra donosicieli, nie nieszans. wdaje wdajeJak się sięna w w huśtawce: żadne żadne dyskusje, dyskusje, trzaskiem trzaskiem donosicieli, nie wdaje się w żadne dyskusje, zz- dół, trzaskiem -odkłada dół”, im szybsze wahnięcia, tym większa szansa, że głośno „Jakiś „Jakiś maniak, maniak, ot ot co!” odkłada słuchawkę słuchawkę komentując komentując głośno co!” odkłada słuchawkę komentując głośno „Jakiś maniak, ot co!” w końcu się zrobi nam się niedobrze i nie będziemy czeiii kieruje kieruje się z powrotem w w stronę stronę kuchni. kuchni. Ale Ale dobry dobrydo nastrój nastrój kieruje się zz powrotem powrotem w stronę kuchni. Ale dobry nastrój gokolwiek zdolni. że Skaczemy jak konik z czarprysł. prysł. Nie Nie dlatego, dlatego, że Pani Pani Zofia Zofia nie nieszachowy ufa ufa mężowi. mężowi. Przykre Przykre jest jest prysł. Nie dlatego, że Pani Zofia nie ufa mężowi. Przykre jest nego pola na białe, z białego na czarne i zupełnie zatrato, to, że że ktoś ktoś postanowił postanowił zburzyć zburzyć jej jej spokój, spokój, że że chce chce ją ją osaczyć, osaczyć, to, że ktoś postanowił zburzyć jej spokój, że chce ją osaczyć, camy właściwą rzeczy. wepchnąć wepchnąć w wsieć siećmiarę podejrzeń. podejrzeń. wepchnąć w sieć podejrzeń.

Mało tego, huśtawkę taką serwujemy tylko sobie, ale Jak Jak przystało przystało na na rozsądną rozsądną kobietę, kobietę,nie pani pani Zofia Zofia postapostaJak przystało na rozsądną kobietę, pani Zofia postainawia naszemu otoczeniu. A więc nasze dziecko raz słyszy od nawia przestać przestać zajmować zajmować się się tym tym incydentem. incydentem. Po Po kilku kilku nawia przestać zajmować się tym incydentem. Po kilku nas, że telefon jest genialne spodziewamy się, że znowu zostanie co dniach dniach telefon jednak jednaki powtarza, powtarza, się, się, potem potem znowu iii znoznodniach telefon jednak powtarza, się, potem znowu znonajmniej noblistą, czasem zaś wręcz przeciwnie zostanieoczekiwanie spóźnia spóźnia się się dość dość wu. wu. Kiedy Kiedy w w piątek piątek mąż mąż nieoczekiwanie wu. Kiedy w piątek mąż nieoczekiwanie spóźnia się dość je okrzyknięte matołkiem i łobuzem, którego przyszłość solidnie solidnie na na obiad, obiad, pani pani Zofia Zofia jest jest ––– wbrew wbrew swej swej woli woli ––– solidnie na obiad, pani Zofia jest wbrew swej woli widzimy kratkami. Oceniane tenżezostało niezwykle trafny spięta spięta iii za pełna pełna złych złych przeczuć. przeczuć. w Żądło Żądło zostało wbite, wbite, jad jad spięta pełna złych przeczuć. Żądło zostało wbite, jad sposób doznaje gwałtownych zmian nastrojów i w końcu działa. działa. działa. samo nie wie, co o sobie myśleć. Jeśli mamy podwładnych, spotyka ich ten sam los. Pan Pan Stanisław Stanisław wolno wolno wraca wraca z pracy rozkoszując rozkoszując się się słosłoPan Stanisław wolno wraca zz pracy pracy rozkoszując się słoPrawda, jak zwykle, leży pośrodku. Jedne rzeczy udają necznym necznym dniem. dniem. W W bramie bramie domu domu przystaje przystaje przy przy skrzynce skrzynce na necznym dniem. W bramie domu przystaje przy skrzynce na na się inne gorzej i oczekiwania jest to całkowicie natulisty listynam iii w wlepiej, nastroju nastroju radosnego radosnego oczekiwania na na wieści wieści od od listy w nastroju radosnego oczekiwania na wieści od ralne. Nikt nie po jest i nie musi Ze być doskonały, każdy znajomych znajomych sięga sięga po białą białą kopertę. kopertę. Ze zdziwieniem zdziwieniem czyta, czyta, co co znajomych sięga po białą kopertę. Ze zdziwieniem czyta, co ma prawo do popełniania błędów. Nie zdarza to następuje: następuje: „Czy „Czy Pan Pan wie, wie, że że Pańska Pańska żona żona spotyka spotyka się się z pewnastępuje: „Czy Pan wie, że Pańska żona spotyka się się zz pewpewtylko tym, którzy nic nie robią albo też własne błędy Proszę zainteresować nym nym przystojnym przystojnym iii majętnym majętnym panem. panem. Proszę zainteresować Proszę zainteresować nym przystojnym majętnym panem. przypisują innym. doskonałości sążyczliwy zreszsię siętą tąsprawą, sprawą, póki pókinie nieChodzące jest jestza zapóźno. późno. Nieznany NieznanyPanu Panu życzliwy się tą sprawą, póki nie jest za późno. Nieznany Panu życzliwy tą dłuższą nie dosiebie wytrzymania. X”. X”.na No No tak tak --- metę mruczy mruczy do do siebie Pan Pan Stanisław Stanisław --- jakiś jakiś X”. No tak mruczy do siebie Pan Stanisław jakiś Od nas samych zależy, na czym będziemy się bardziej początkujący początkujący iii mało mało doświadczony doświadczony ten ten autorzyna. autorzyna. Gdzie Gdzie początkujący mało doświadczony ten autorzyna. Gdzie koncentrować - na własnych pozytywach negatywach. klasyczne klasyczne„uprzejmie „uprzejmie donoszę”. donoszę”. Nie Nietracąc tracącczy kontenansu kontenansu zwija zwija klasyczne „uprzejmie donoszę”. Nie tracąc kontenansu zwija Zamiast stwierdzać „nic nie potrafię robić dobrze”, co list list w w trąbkę trąbkę i i wciska wciska w w kieszeń. kieszeń. Drugi, Drugi, podobny podobny listwywołuje wywołuje list w trąbkę i wciska w kieszeń. Drugi, podobny list list wywołuje nigdy nie jest prawdą, nie ma którzy absolutzniecierpliwienie, zniecierpliwienie, trzeci trzecigdyż irytację. irytację. Pan Panludzi, Staś Staś czuje czuje się się trochę trochę zniecierpliwienie, trzeci irytację. Pan Staś czuje się trochę nie niczego nie umieją, można realistycznie przyglądnąć mniej mniej szczęśliwy szczęśliwy niż niż był był przedtem. przedtem. Skrzynka Skrzynka pocztowa pocztowa mniej szczęśliwy niż był przedtem. Skrzynka pocztowa się własnym doświadczeniom i zdjąwszy czarne okulary staje się się przestaje przestaje kojarzyć kojarzyć się się z z miłą miłą niespodzianką, niespodzianką, staje się przestaje kojarzyć się z miłą niespodzianką, staje skonstatować, że „mam sporo mocnych a „szereg przedmiotem przedmiotem budzącym budzącym napięcie. napięcie. III ta ta stron”, myśl, myśl, odpychana odpychana przedmiotem budzącym napięcie. ta myśl, odpychana spraw w życiu mi się powiodło”. ale ale powracająca: powracająca: „Nie „Nie ma ma dymu dymu bez bez ognia, ognia, w w każdej każdej ale powracająca: „Nie ma dymu bez ognia, w każdej Zamiast zatruwać sobie plotce plotce jest jest źdźbło źdźbło prawdy”. prawdy”. plotce jest źdźbło prawdy”.życie tym, że inni nas nie cenią, przypomnijmy sobie, że jest takich parę osób, które Panie chętnie słuchają ---tego, mówimy i liPani Pani Zofio, Zofio, Panie Stanisławie Stanisławie stop! stop!co Państwa Państwa reakcje reakcje Pani Zofio, Panie Stanisławie stop! Państwa reakcje czą się z naszym zdaniem. Nie żądajmy wszystkiego świadczą świadczą o o tym, tym, że że połknęliście połknęliście obrzydliwy obrzydliwy haczyk haczyk rzucony rzucony świadczą o tym, że połknęliście obrzydliwy haczyk rzucony od wszystkich. Nikt nie jest uwielbiany powszechnie, z rozmachem przez przez „życzliwego”, „życzliwego”, który który ciągnie ciągnie was was teraz teraz na na zz rozmachem rozmachem przez „życzliwego”, który ciągnie was teraz na to tylkodokładnie środki masowego przekazu wmawiają tawędce wędce dokładnie tam, tam, gdzie gdzie zamierzył. zamierzył. Zamiast Zamiastnam się się mu mu wędce dokładnie tam, gdzie zamierzył. Zamiast się mu kie przekonanie. Rzeczą zwykłą jest, że jedni ludzie poddawać poddawać iiiszukać szukaćdziury dziuryw wcałym, całym,zastanówcie zastanówcie się, się,dlaczego dlaczego poddawać szukać dziury w całym, zastanówcie się, dlaczego nas lubią i szanują, drudzy traktują nas obojętnie, on postawić was was w w tej tej właśnie właśnie trudnej trudnej sytuacji. sytuacji. chce chce on postawić chce on postawić was w tej właśnie trudnej sytuacji. a jeszcze inni nie przepadają za nami, bądź wręcz z zapałem kopią pod nami dołki. I to jest właśnie normalne. Sytuacja, w której usiłowalibyśmy zdobyć sobie uznanie i miłość całego otoczenia, prowadzi do marnotrawienia energii niczym „zawracania Wisły kijem”, bo jak mówi porzekadło: jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.

www.swps.pl www.swps.pl ul. ul. Kossutha Kossutha 9; 9; 40-844 40-844 40-844Katowice Katowice Katowice

ul. Kossutha 9; 40-844 Katowice Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Nasz Nasz X X to to ktoś, ktoś, kto kto czuje czuje się się gorszy gorszy od od Was Was iii chce chce was was Nasz X to ktoś, kto czuje się gorszy od Was chce was Aściągnąć swoją drogą warto spokojnie swoje mocne i słaściągnąć do do swego swego poziomu, poziomu, rozważyć bo bo ma ma nadzieję, nadzieję, że że wtedy wtedy ściągnąć do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy be strony, bylepiej. lepiejPrawdopodobnie korzystać z tych zazdrości pierwszych i nie stawać poczuje poczuje się się lepiej. Prawdopodobnie zazdrościWam Wam tego, tego, co co poczuje się lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co się ofiarą tych drugich. Tu ciekawostka najczęściej posiadacie, posiadacie, uważa, uważa, że że nie nie zasłużyliście, zasłużyliście, by by mieć mieć aż aż tyle tyle posiadacie, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć ażznamy tyle więcej wad niż zalet.przez To normalne. iii chce, chce,swoich abyście abyście wprawieni wprawieni przez niego niego w w stan stan niepokoju niepokoju chce, abyście wprawieni przez niego w stan niepokoju Przyczyna? Bliźni częściej nam coś wytykają chwalą, iii psychicznego psychicznego dyskomfortu, dyskomfortu, nie nie mieli mieli siły siły iii niż ochoty ochoty na na psychicznego dyskomfortu, nie mieli siły ochoty na dłużej bolą klęski, niż cieszą zwycięstwa, zawsze bardziej cieszenie cieszenie się się swymi swymi osiągnięciami. osiągnięciami. Być Być może może ma ma do do Was cieszenie się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was Was zajmuje naszą uwagę ciasny but niż sposób. wygodny pantofel. Na pewno o coś pretensje pretensje iii mści mści się się w w ten ten ukryty ukryty sposób. Na pewno Na pewno oo coś coś pretensje mści się w ten ukryty sposób. Zjednak Napoleonem też częściej kojarzymy Waterloo niżnad Aupoprzez właśnie anonimy chce władzę jednak poprzezte te właśnie anonimy chcezyskać zyskać władzę nad jednak poprzez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad sterlitz. wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie Tymczasem skupianie uwagiwam na wadach nas, jedecydował, dziś na humor decydował, czy czy dziś pozwoli pozwoli wam na dobry dobryosłabia humor czy czy też też decydował, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też steśmy mniej z siebie i wwas związku z czy tym nie, będziecie ufni wobec otaczającego świata, nie, czy czycoraz będziecie ufni wobeczadowoleni otaczającego was świata, czy nie, czy będziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy przykrzy siebie i innych. Koncentrując się na swych pełni iiipodejrzeń. pełnilęku lękudla podejrzeń. pełni lęku podejrzeń. słabych punktach, niechcący dodajemy im znaczenia iPrzyjrzyjmy zwracamy się, na uwagę otoczenia. Nasza „pięta w sposób działa, swe cele. Przyjrzyjmy się,nie w jaki jaki sposób działa, by by osiągnąć osiągnąć sweAchilcele. Przyjrzyjmy się, w jaki sposób działa, by osiągnąć swe cele. lesowa” urasta do coraz większych rozmiarów, a uzdrawiaPrzede wszystkim trzyma w niepewności. On nie Przede wszystkim trzyma w niepewności. On nie podaje Przede wszystkim trzyma w niepewności. On nie podaje podaje nie jej jest męczące nam jak po grudzie) i na ścisłych faktów, bo ich nie ma, a mogą ścisłych faktów, bo (no ichbo nie ma,idzie zmyślone mogą być być ścisłych faktów, bo ich nie ma, aa zmyślone zmyślone mogą być dodatek mało skuteczne. okazaćsię się nietrafione. Brunet w nietrafione. Brunet w zielonym zielonym płaszczu płaszczu mógłby mógłbyokazać okazać się nietrafione. Brunet w zielonym płaszczu mógłby Przeciwnie dziejea gdy skupiamy się na swoich silnych nie nie kochankiem kochankiem bratem bratem itp. itp. On On więc więc tylko tylko insynuuje, insynuuje, nie kochankiem aasię, bratem itp. On więc tylko insynuuje, stronach. kierujemy wówczasPodsycane na ich pomnażanie, sugeruje, sugeruje, Energię zasiewa zasiewa ziarno ziarno niepewności. niepewności. Podsycane ciekawociekawosugeruje, zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekaworozwijanie, co przychodzi nam lekko, sprawia radość i daje ścią ściąiiiwyobraźnią wyobraźnią a nużurośnie? urośnie? Nasz Naszautor autorzaciera zaciera ręce ręce na na ścią wyobraźnią aanuż nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na dobre efekty. Czujemy się więc lepsi, mocniejsi, a przez to samą samą myśl myśl o o tym tym „Taka „Taka bogata, bogata, proszę proszę już już jej jej nie nie będzie będzie tak samą myśl o tym „Taka bogata, proszę - już jej nie będzie tak tak pogodniej idziemy przez świat. Doceniając swoje zalety, wesoło. wesoło. Jaki Jaki szczęśliwy szczęśliwy żonkoś, żonkoś, no, no, no, no, jeden jeden liścik liścik i i małmałwesoło. Jaki szczęśliwy żonkoś, no, no, jeden liścik i małsprawiamy, żepęknie corazjak wyraźniej właśnie Sławna? one ujawniają się żeńska żeńska idylla idylla pęknie jak bańka bańka mydlana. mydlana. Sławna? --- to to niech niech żeńska idylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? to niech w naszym zachowaniu. To poprawia nasze stosunki z otosię się trochę trochę pomartwi, pomartwi, nie nie będzie będzie jej jej tak tak dobrze”. dobrze”. się trochę pomartwi, nie będzie jej tak dobrze”. czeniem i daje satysfakcję. Rozwijanie posiadanych zdolności i umiejętności jest ukrywając na pewno oswe wiele ekonomiczniejsze, Działając Działając z ukrycia, ukrywając swe żądło żądło pod pod zasłoną zasłoną Działając zz ukrycia, ukrycia, ukrywając swe żądło pod zasłoną atroskliwości także skuteczniejsze niż syzyfowa walkaa wadami i jest tym współczucia, trafia trafia celnie, celnie, ponieważ jest troskliwości iii współczucia, współczucia, trafia celnie, aazponieważ ponieważ jest troskliwości „co nam nie wychodzi”. Jeśli mamy dobry głos a słabe nieuchwytny, nieuchwytny, nie nie można można udowodnić udowodnić mu mu fałszu. fałszu. Zamiast Zamiast zanieuchwytny, nie można udowodnić mu fałszu. Zamiast zazapoczucie tonad powinniśmy doskonalić się w chóstanawiać stanawiaćrytmu, się się więc więc nad tym, tym, co co napisał napisał nasz nasz popychany popychany stanawiać się więc nad tym, co napisał nasz popychany rze a nieiiidręczyć w balecie. W życiu z jednak zawiścią zawiścią złością złościądręczyciel, dręczyciel, pomyślmy pomyślmy zsatysfakcją, satysfakcją, że żeczyoto oto zawiścią złością dręczyciel, pomyślmy zczęsto satysfakcją, że oto nimy odwrotnie. jest jest nam nam czego czego zazdrościć, zazdrościć, i i na na przekór przekór jego jego chęciom chęciom jest nam czego zazdrościć, i na przekór jego chęciom Zapomnijmy więcnaszym o swoich słabościach i szukajmy silnych cieszmy cieszmysię siędalej dalej naszym szczęściem. szczęściem. Anonim Anonim traktujmy traktujmy jak jak cieszmy się dalej naszym szczęściem. Anonim traktujmy jak stron (możemy też spróbować spisywać jepoświęcając na kartce). mu Jest pył, pył, który który trzeba trzeba strzepnąć strzepnąć iii iść iść dalej, dalej, nie nie poświęcając mu pył, który trzeba strzepnąć iść dalej, nie poświęcając mu ich na pewno więcej więcej uwagi. uwagi. bardzo wiele. Pomyślmy o wszystkim, z czewięcej uwagi. go bywaliśmy zadowoleni, dumni, za co nas chwalono. O sukcesach i osiągnięciach, nawet tych drobnych, a także Nie Nie myślmy myślmyjednak, jednak, że żeautorzy autorzy anonimów anonimów to toludzie ludzieulepieni ulepieni Nie myślmy jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni miłych wydarzeniach, których byliśmy autorami, przyjemniż my. Czy nas czasami nie drażni innej gliny niż my. Czy nas czasami nie drażni cudza zzz innej gliny innej gliny niż my. Czy nas czasami nie drażni cudza cudza nościach, sprawialiśmy innym itp. się, radość nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy radośćlub lubktóre nadmierne powodzenie? Czy nieZastanówmy rzucamyjakiejś jakiejś radość lub nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś dzięki jakim naszym cechom czymałej umiejętnościom udało się uszczypliwej uwagi, wbijamy szpileczki, komuś uszczypliwej uwagi,nie nie wbijamy małej szpileczki,by by komuś uszczypliwej uwagi, nie wbijamy małej szpileczki, by komuś to zrealizować. nie było za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie nie było za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie nie było za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie Jeżeli sądzimy, że Czy posiadamy jakąś czy w innych? nas czasem chęć w oczach oczach innych? Czy nie nie korci korci nas zaletę, czasemrozważmy chęć umniejumniejw oczach innych? Czy nie korci nas czasem chęć umniejją ujawniamy w bliźnich, zachowaniu. Jeśli nie, to odkryjmy, co nas szenia naszych by wyrastali zbytnio szenia naszych bliźnich, by nie nie wyrastali zbytnio powyżej powyżej szenia naszych bliźnich, by nie wyrastali zbytnio powyżej od tego powstrzymuje i pomyślmy, jak sięzapędy, od tych ograninas? Odganiajmy natychmiast te żeby nie nas? Odganiajmy natychmiast te okropne okropne zapędy, żeby nie nas? Odganiajmy natychmiast te okropne zapędy, żeby nie czeń uwolnić. Myślmy zarówno o rzeczach wielkich, jak stanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anonistanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anonistanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anoniimów. o drobiazgach. Zobaczmy, jak wiele naszych aktywów leży dajmy się dręczyć! dręczyć! Są Są toksyczni toksyczni A nie się mów. A tym tym ostatnim ostatnim nie dajmy dajmy się dręczyć! Są toksyczni mów. A tym ostatnim nie odłogiem, po prostu nieale korzystamy z nich, marnujemy je. jak jak najgorsza najgorsza trucizna, trucizna, ale także, także, zapewniam, zapewniam, bardzo bardzo nieniejak najgorsza trucizna, ale także, zapewniam, bardzo nieZamiast narzekać, że czegoś nie mamy, wykorzystujmy to, szczęśliwi. szczęśliwi. szczęśliwi. czym dysponujemy i dzięki temu fruwajmy wysoko. Innym ludziom najczęściej też nie przeszkadzają nasze wady, tylko brak zalet. Do rozrzucanych skarpetek bowiem można przywyknąć, do braku serdeczności nie. Każdy z nas ma jakieś zalety, tylko że bardzo często te posiadane, różnią się od tych przez nas wymarzonych, co sprawia, że ich sobie nie cenimy. A szkoda.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

27


N miejsca i ludzie

Co wspólnego ze schronem może mieć Norwid, Kafka czy Dostojewski? Z Kafką będzie najłatwiej. Pisarz zatytułował tak jeden ze swoich utworów. „Schron” to opowieść o strachu przed światem zewnętrznym i posię gorszy od Was i chce was trzebie izolacji. A Dostojewski mu, bo ma nadzieję, że wtedy i Norwid odobnie zazdrości Wam tego, co ? Po kolei.

Norwid

zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

ób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje ie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”. Kiedy słyszę słowo schron, przypomina mi się anegdota żądło dotycząca wając swe pod Fiodora zasłoną Dostojewskiego. Pisarz studiował w szkole wojskowej, , trafia celnie, a ponieważ jest która mieściła się w petersburskim Zamku Michajłowskim, wzniesionym na rozkaz owodnić mu fałszu. Zamiast zacara Pawła I, panicznie bojącego się zamachu. Zamek m, co napisał nasz popychany został wyposażony l, pomyślmy z satysfakcją, że otow podziemne korytarze, fałszywe drzwi, zapadki i ślepe zaułki. Nawet templariusze nie ć, i na przekór jego chęciom sięjaktakiej architektonicznej zagadki. częściem.powstydziliby Anonim traktujmy Niestety. Car słusznie się niepokoił. Po czterdziestu i iść dalej, nie poświęcając mu dniach pobytu w pałacu został zamordowany. Ale wróćmy do Dostojewskiego. Otóż studiujący w tym miejscu Dostojewski do stworzenia pracy dyplomorzy anonimów to ludzie przystąpił ulepieni wej. nie Było nią sporządzenie, według podanych założeń, nas czasami drażni cudza planów fikcyjnej twierdzy z podziemnym „schronem”. odzenie? Czy nie rzucamy jakiejś Praca okazała się strzałem w dziesiątkę do tego stopjamy małej szpileczki, by komuś nia, że zaciekawiła by nie wypadł zbyt korzystniecara Mikołaja I. Jednak plan miał który szybko zauważył car. Twierdza nie korci naspewien czasemdefekt, chęć umniejposiadał wyjścia i wejścia. I tak kariera wojskowa roy nie wyrastali zbytnio powyżej syjskiego pisarza legła w gruzach. Oczywiście, na całe ast te okropne zapędy, żeby nie szczęście dla miłośników jego prozy. mi strasznymi autorami anoni-

schronem

podszyty

dajmy się dręczyć! Są toksyczni A co z Norwidem? Jest rok 1945. Na Hiroszimę i Nagatakże, zapewniam, bardzo niesaki spadają bomy z głowicami jądrowymi. W 1949 Rosjanie wykradają za pośrednictwem komunistów amerykańskich sekret bomby atomowej i przeprowadzają pierwszą udaną eksplozję.

tekst i foto: Rafał Rogowicz 28

/16/2011

www.magazynstyle.pl

▲ Foto. Magazyn

- To początek zimnej wojny. W roku 1947 swoją doktrynę ogłasza Truman. Przewiduje ona udzielenie pomocy wojskowej i ekonomicznej krajom zagrożonym przez komunizm - mówi historyk Robert Kocjan. Rok 1955. Genewa. Spotkanie przywódców USA, Wielkiej Brytanii, Francji i ZSSR. Dochodzi do porozumienia. - Okres zimnej wojny wydaje się być już historią, ale tylko teoretycznie. Kolejne lata pokazują rywalizację Zachodu ze Wschodem. Wyścig zbrojeń trwa - stwierdza Robert Kocjan. Zagrożenie wybuchem III wojny światowej wciąż wydaje się być realne. Pod nowo budowanymi obiektami w Polsce powstają schrony przeciwatomowe. Rok 1958. W Będzinie do użytku zostaje oddany budynek szkolny, w którym siedzibę ma III Liceum Ogólnokształcącego im. Waltera Szolca. I nie byłoby w tym nic spektakularnego, gdyby nie pogłoski o schronie przeciwatomowym, który ma się znajdować pod gmachem placówki. - W czasie mojej szkolnej edukacji w tym liceum schron był owiany tajemnicą - mówi dyrektor III LO w Będzinie, Beata Gajewska, jednocześnie absolwentka tej szkoły. - Wiedzieliśmy o obiekcie, ale nikt z nas w nim nie był; czasem tylko widzieliśmy znikających w nich jakiś mężczyzn. Pytany o schron nauczyciel przysposobienia obronnego robił tajemniczą minę i na ogół zmieniał temat - dodaje.

które czasi ny pr wojn nów dem Dwo zbu Naj stru odp do wp do śc to st p fa


2

2

▲ Foto. Pokój szefa sztabu

▲ Foto. Filtrowania powietrza Foto. Filtrowania powietrza ▼

Foto. Centrala telefoniczna ▼

Foto. Sekcja operacyjna + wyjście awaryjne ▼

............................................................

e z nich o schrok ja j e w o t ia ie II wojny św iero po p o d ś a z , e z rzeciwlotnic oli schror o d e n a w o s Polsce istnieje niewiele typonie przysto rzykłaP . h W wych schronów przeciwatomoc y w o m o t Niektóre z nich zostały zbu-od w przeciwawych. np chro s t s je li w dowane w czasie II wojny światowej o d m takiej bujako schrony przeciwlotnicze, iedo-, in c zaś e z c z S w m wnpoywojnie przystosowane do ó roli orcem Głópiero w. c m ie N z e z schronów przeciwatomowych. Przyr p e z c sz kładem takiej budowli jest schron udowany je konm ie g o m y w pod Dworcem Głównym w Szczecinie, zym jistotniejszbudowany u jest jeszcze przez onNiemców. r h c s o g ie k a wymogiem ukcyjnym t ajistotniejszym owop s , ie n ie n N konstrukcyjnym takiego schroiś c nad porność nnuajest odporność na nadciśnienie, 1955 r. W . li a f m e h uc podmuchem fali. spowodowane owane podWm nowo bu1955 r. wprowadzono wymogi la d i g o m y w budowanych schronów: nonowo prowadzodla rzymałość t y w : wytrzymałość ścian zewnętrznych w ó n o r h owanych snacciśnienie - 8 ton na m , n obciążenie ie - 8 n ie iś c a n h c 6 ton na m . Miało awaryjne trznystropu cian zewntoęzapewnić ryjne a w a ochronę przed podmuie n e ż ią c obuderzeniowej. w., fali on na m kchem to zało ia M . w k m a tropu 6 ton n uchem m d o p d e z r p onę pewnić ochr wej. ali uderzenio

W Polsce jest niewiele takich obiektów zlokalizowanych pod placówkami oświatowymi. - Będzin po wojnie był miastem wyludnionym. Istniały już dwa licea. Budowa kolejnego mogła być pretekstem do lokalizacji schronu przeciwatomowego - twierdzi Daniel Ciszowski ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium. Rok 1996 nowym patronem szkoły zostaje Cyprian Kamil Norwid. W 2006 roku Biuro Zarządzania Kryzysowego w Będzinie przekazuje klucze do obiektu dyrektorowi III LO im. C. K. Norwida. Schron przestaje być tajnym obiektem wojskowym. - Pamiętam jak silne to było wrażenie. Nie mogłam się oprzeć przeświadczeniu, że przeniosłam się w czasie i wylądowałam w sztabie z czasów zimnej wojny. Obiekt wyglądał na porzucony zaledwie przed chwilą - wspomina Beata Gajewska. - Wrażenie było tak sugestywne, że rozglądałam się za popielnicą z dymiącym się jeszcze papierosem. To właśnie wtedy postanowiłam, że nie przerobimy schronu na szkolny magazyn, lecz pozostawimy go w takim stanie, by mógł służyć młodzieży. Wspierał tę ideę Jarosław Ścisło - ówczesny nauczyciel PO i miłośnik militariów wszelkiej maści - dodaje. Przez prawie 50 lat schron objęty był tajemnicą wojskową. Tylko nieliczni mogli zwiedzić ten obiekt. - Niestety, nie posiadamy planów schronu. Mogą się one znajdować w Centralnym Archiwum Wojskowym w Rembertowie. Staramy się do nich dotrzeć - mówi Daniel Ciszowski. Do schronu wchodzimy wspólnie z Danielem Ciszowskim. Najpierw schody, potem solidne metalowe drzwi. Jesteśmy pod aulą. Przechodzimy przez komorę dekontaminacyjną. Wchodzimy do długiego korytarza. Można odnieść wrażenie, że czas się tu zatrzymał. To gotowa scenografia z planu filmowego Bogusława Wołoszańskiego. Zwiedzamy 21 świetnie zachowanych pomieszczeń. Na drzwiach każdego z nich widnieją tabliczki, m.in.: sekcja łączności, filtrowania powietrza, pokój odpoczynku, szef sztabu, szef OC Miasta, sekcja operacyjna, centrala telefoniczna. W pomieszczeniach stoją telefony, szafki, świetnie zachowana centrala telefoniczna, stare akumulatory, kable i zbiorniki na pitną wodę. Przez chwilę przenosimy się w czasie. Koniec lat pięćdziesiątych XX wieku. Za chwilę może zadzwonić jeden z wielu czarnych telefonów. - Sporo budynków użyteczności publicznej miało takie schrony, jednak nie widziałem jeszcze tak dobrze utrzymanego obiektu. Dla nas schron w Będzinie to prawdziwa perełka - mówi Daniel Ciszowski. - Cieszę się, że możemy wspólnie z dyrekcją „Norwida” przywrócić temu miejscu czasy świetności. Ale oczywiście niezbędne są nakłady finansowe. To zagwarantuje, że ekspozycje związane z czasem zimnej wojny, będą się tu rewelacyjnie prezentować - dodaje. Obiekt został naniesiony na „Mapę fortyfikacji i miejsc pamięci na terenie powiatu będzińskiego”. Schron to duża atrakcja, nie tylko dla miłośników historii. Takie miejsca potrafią pobudzić naszą wyobraźnię. Czekamy na jego udostępnienie zwiedzającym.

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

29


........................................................................

motoryzacja

F

się gorszy od Was i chce was mu, bo ma nadzieję, że wtedy odobnie zazdrości Wam tego, co zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

ób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje ie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”.

FIAT 500

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany l, pomyślmy z satysfakcją, że oto ć, i na przekór jego chęciom częściem. Anonim traktujmy jak i iść dalej, nie poświęcając mu

II część historii

1957-75

rzy anonimów to ludzie ulepieni nas czasami nie drażni cudza odzenie? Czy nie rzucamy jakiejś jamy małej szpileczki, by komuś by nie wypadłWzbyt korzystnie poprzednim numerze pisaliśmy korci nas czasem chęć umniejo wytrzymałym, najmniejszym aucie y nie wyrastali zbytnio powyżej na świecie, produkowanym przez ast te okropne zapędy, żeby nie wanonilatach 1936-55 - Topolino mi strasznymiFiata autorami 500, który bezawaryjnie pokonał tradajmy się dręczyć! Są toksyczni także, zapewniam, bardzo niesę rajdu Monte Carlo w 1939 roku.

Dzisiaj opowiemy o jego godnej Nowej następczyni, zaprezentowanej podczas Salonu Samochodowego w Turynie w roku 1957. Źródło: Fiat Auto Poland

30

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Dante Giacosa, „ojciec” Nowej 500 (jak i poprzedniego 500 Topolino) opowiadał, że w firmie Mirafiori, do określenia nowego modelu wymyślono slogan reklamowy „mały wielki samochód”. Jednak ludzie nazwali ją krótko 500. Nowy Fiat 500 debiutuje latem 1957 roku, z wyjątkowo spartańskim wyposażeniem: dwoma fotelami i kanapą z tyłu. Samochód może pomieścić tylko 2 osoby, ale może przewieźć 70 kg bagażu (istotna wartość w tamtych czasach!). Ma zaokrągloną, proporcjonalną i opływową linię, charakteryzuje się dachem z płótna. Dach obejmuje tylną szybę, wykonaną z przeźroczystego tworzywa sztucznego. Za design Nowej 500 projektant Dante Giocosa wygrywa w 1959 prestiżowa nagrodę w dziedzinie wzornictwa przemysłowego „Compasso d’Oro”. Silnik 500 to nowa jednostka benzynowa z 2 cylindrami w rzędzie chłodzona powietrzem - to pierwszy taki przykład w Fiacie - pojemność 479 cm3 i moc 13 KM. Skrzynia jest 4-biegowa z szybkimi przełożeniami dla II, III i IV biegu, hamulce są hydrauliczne na czterech kołach. Przekładnia jest z półosiami, napęd oczywiście tylni, silnik również znajduje się w tylnej części samochodu. Prędkość maksymalna 85 km/h, średnie zużycie paliwa 4,5 l/100 km. Nie mając do dyspozycji innej przestrzeni i redukując pojemność ładunkową, zbiornik benzyny w kształcie beczki został umieszczony z przodu pod maską i ma pojemność 20 litrów. Pierwsza Nowa 500 spotkała się jednak z niewielką przychylnością publiczności. W opinii klientów była zdecydowanie zbyt spartańska, a dwa miejsca były uważane za niewystarczające. Aby temu zaradzić, Fiat prezentuje zatem dwie zmienione wersje, które nazywa 500 „Normale”


i 500 „Economica”. Obydwie, niezależnie od nazwy, która sugeruje dokładnie przeciwieństwo, oferują lepsze wyposażenie, mieszczą 4 osoby dzięki „prawdziwemu”, homologowanemu tylnemu siedzeniu, mają mocniejszy silnik i kosztują 25 000 lirów mniej w porównaniu do pierwszej 500. Również silnik jest ulepszony, moc rośnie z 13 do 15 KM, a prędkość maksymalna osiąga 90 km/h (+5 km/h). W połowie roku 1958 Fiat wprowadził na rynek wersję „Sport” modelu „Nowej 500”. Samochód odniósł znakomite zwycięstwo na torze wyścigowym w Hockenheim, gdzie zdobył pierwsze cztery miejsca w kategorii do 500 cm3. „Nowa 500 Sport” była dwukolorowa, posiadała sztywny dach i dzięki zwiększonej mocy (21,5KM) mogła osiągnąć prędkość 105 km/h. W następnym roku „Nowa 500 Sport” produkowana jest również w wersji z „otwieranym dachem”. Po 8 kolejnych latach Fiat dokonuje modernizacji nadwozia i tak w marcu 1965 roku debiutuje 500 F. Cechują ją, po raz pierwszy w historii modelu, drzwi zamocowane na zawiasach z przodu, bezpieczniejsze również w przypadku zderzenia. 3 lata później koncern stara się spełnić zapotrzebowanie klientów, którzy pragną samochodu lepiej wyposażonego, bardziej charakterystycznego i bardziej „luksusowego”, wypuszczając do seryjnej produkcji model 500 L „Lusso”. Marketing, ewolucja gustów, zmiana stylu życia, każą zrealizować ludziom z Mirafiori samochód, który w swoim czasie stał się również małym „status symbol”. Zaczyna się już koniec epoki spartańskich samochodów, ponieważ klienci chcą czegoś więcej. 500 L różni się estetyką wewnętrzną i zewnętrzną. Zastosowa-

no chromowane profile na przednim i tylnym zderzaku, większe są dwa okrągłe przednie reflektory oraz kierunkowskazy, to samo dzieje się z tylnymi światłami. Ważną nowością pod względem bezpieczeństwa jest to, że 500 L stosuje seryjnie opony promieniowe. Lecz to w środku 500 L pokazuje w szczególny sposób wierność swojemu oznaczeniu wersji „Lusso”. Zmienia się na przykład design kierownicy, która nadal jest dwuramienna, lecz teraz ma zagłębienie na środku i nie jest już wykonana z tworzywa sztucznego, lecz z metalu polakierowanego na czarny matowy kolor, zmieniono deskę rozdzielczą i kilka detali wnętrza, fotele są tapicerowane ze skaju pikowanego pionowo, który najczęściej proponowany jest w kolorze jasnej skóry lub w czerwieni. Same siedzenia są natomiast bardziej wyściełane, mają opuszczane oparcia, rośnie ilość i wymiary schowków. 500 L to jednak swego rodzaju łabędzi śpiew modelu. W 1972 roku, kiedy znika z cenników, pojawi się nowy samochód wśród małych modeli Fiata, 126, a od 1972 do 1975 w produkcji pozostanie tylko inna wersja 500, ostatnia, najbardziej spartańska wersja R. Niewątpliwie Fiat Nowa 500 zmotoryzował Włochy na szeroka skalę. W ciągu jego 18-letniej historii wyprodukowano prawie 3,9 mln egzemplarzy. Stopa motoryzacji we Włoszech wzrosła z 6 pojazdów/1000 mieszkańców w 1950 r. do 32 pojazdów na 1000 mieszkańców w 1960 r., aby dojść do 167 pojazdów/1000 mieszkańców w 1970 r. Dzięki temu modelowi wielu Włochów, a także mieszkańców innych krajów europejskich spełniało swoją potrzebę przemieszczania się, rosnącą nieustannie od początku lat 50.

CIEKAWOSTKI Cytat z 16 wydania książeczki „Rady dla użytkowników” z 1963 roku, którą Fiat załączał do każdej instrukcji obsługi i konserwacji swoich samochodów. „Pamiętajcie, że kilka minut przewagi, by pokonać z nadmierną prędkością pewną odległość może oznaczać spory wydatek na paliwo, opony i konserwację. To jak wyrzucanie pieniędzy przez okno, a zdrowy rozsądek pomaga w ekonomii”. To zdanie, aktualne do dzisiaj pomimo nieco pouczającego stylu:-) „Unikajcie zbędnych przyspieszeń – mówi dalej tekst – i nie jedźcie uparcie bardziej niż to konieczne na niższych biegach przy wysokich obrotach silnika, unikajcie nagłego hamowania, zwalniajcie również tylko poprzez mniejszy nacisk na pedał gazu. Traktujcie samochód jak żywe stworzenie: on również ma swoje potrzeby i jak wszystkie organizmy, ma granice możliwości, której nie należy przekraczać. Nie proście go o więcej, niż może dać, bądź wymagający tylko w wyjątkowych przypadkach i dajcie mu obroku i owsa dbając o jego miejsce w stajni, a jeśli coś mu dolega, sprowadźcie lekarza…”. Należy pamiętać, że ten tekst ma już 48 lat!

/16/2011

www.magazynstyle.pl

31


sportowy charakter

A

się gorszy od Was i chce was mu, bo ma nadzieję, że wtedy odobnie zazdrości Wam tego, co zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

Airsoft

ób działa, by osiągnąć swe cele. w niepewności. On nie podaje ie ma, a zmyślone mogą być nym płaszczu mógłby okazać się itp. On więc tylko insynuuje, epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”.

Współcześni

samurajowie

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany l, pomyślmy z satysfakcją, że oto ć, i na przekór jego chęciom częściem. Anonim traktujmy jak i iść dalej, nie poświęcając mu

Wiosna rozgościła się na dobre, wiec

rzy anonimów to ludzie ulepieni najwyższy czas wstać z kanapy i zanas czasami nie drażni cudza czerpnąć świeżego powietrza. Jeżeli odzenie? Czy nie rzucamy jakiejś nasz organizm jamy małej szpileczki, by komuśdomaga się tlenu i adrenaliny, to może warto spróbować by nie wypadł zbyt korzystnie korci nasgry czasem chęć umniej- w której wykorzystuje zespołowej, y nie wyrastali zbytnio powyżej się pneumatyczne repliki broni palnej ast te okropne zapędy, żeby nie z napędem elektrycznym, gazowym mi strasznymi autorami anonisprężynowym, strzelające plastidajmy się lub dręczyć! Są toksyczni także, zapewniam, nie- o kalibrze zazwyczaj kowymibardzo kulkami

6 mm, czyli airsoft. Brzmi groźnie, ale dostarcza wielu niezapomnianych emocji.

tekst: Rafał Rogowicz foto: Olga Duzyńska, Jarosław Ścisło 32

/16/2011

www.magazynstyle.pl

Airsoft to coś więcej niż bieganie po lesie z repliką np. kałasznikowa. Pierwsze repliki ASG (Air Soft Gun) powstały po II wojnie światowej w Japonii, aby umożliwić ćwiczenia oddziałom militarnym, które podlegały wówczas rygorystycznym przepisom dotyczącym posiadania i używania broni palnej. U podstaw airsoftu leży tradycja busido, kładąca nacisk na honor, szacunek dla przeciwnika i samodoskonalenie. - Graczy obowiązuje kodeks honorowy, wymagający przyznania się do trafienia. Najistotniejsza w tej zabawie jest uczciwość stwierdza Jarosław Ścisło członek grup ASG GROM (Grupa Rezerwy Ospałe Miśki). Podstawowym celem w grze jest trafienie przeciwnika. Scenariusze gry zazwyczaj naśladują fikcyjne, bądź historyczne działania wojenne lub potyczki oddziałów paramilitarnych. Repliki ASG cechują się dużym podobieństwem zewnętrznym do prawdziwej broni palnej, często są nie do odróżnienia dla laika. Nie są jednak bronią w rozumieniu prawa, jako że energia wylotowa kulki nie przekracza 17 dżuli, a zazwyczaj mieści się w przedziale od 1 do 3 dżuli. W związku z tym nie jest potrzebna ich rejestracja. - Jedna z lokalizacji podczas rozgrywki graniczyła z działający zakładem przemysłowym. Kulki uderzały o metalowe ogrodzenie, powodując spory hałas. Zaniepokojony dziwnymi dźwiękami wartownik przyszedł zobaczyć, co się dzieje - opowiada Jarosław Ścisło. - Właśnie kończyliśmy rozgrywkę i wychodziliśmy w pełnym rynsztunku z lasu. Kiedy wartownik nas zobaczył, rzucił swoja broń w trawę, mówiąc „O nie, tyle mi aż nie płacą” - wspomina gracz. Repliki - zależnie od mocy - strzelają celnie do 80 metrów. W jednym magazynku mieścić się może kilka tysięcy kulek. Kulki airsoftowe nie zawierają w sobie farby, w przeciwieństwie do kulek paintballowych. Obecnie produkowane są już kulki biodegradalne. Na cały sezon wystarcza średnio 4 tysiące kulek. To koszt rzędu zaledwie 30 zł (koszt 2 tys. kulek do paintballa do wydatek rzędu 120 zł). - Ceny replik wahają się od 300 zł do kilku tysięcy złotych. Najtańsze zbudowane są z plastiku, mają słabą moc i trwałość. Nowa


Przykładowy scenariusz rozgrywki ASG BOMBA

Terroryści informują rząd o planowanym wysadzeniu bomby masowego rażenia. Wywiad donosi, że terroryści ukrywają się w opuszczonych koszarach. Bomba ma wybuchnąć za 2 godziny. Rząd, pod presją terrorystów, decyduje się na wysłanie specjalnej jednostki, której zadaniem jest unieruchomienie i transport bomby w bezpieczne miejsce oraz odbicie porwanego naukowca (twórcy bomby). Zadania: a) Terroryści · obrona tajnego kodu dostępu do rozbrojenia bomby (klucz lub szyfr do kłódki, w której zamknięta jest bomba) · nie dopuścić do odbicia twórcy bomby · utrzymanie wroga z dala od bomby do czasu jej detonacji b) Jednostka specjalna · zlokalizować i odebrać kod dostępu · odbić twórcę bomby · dojść do bomby w określonym czasie · rozbroić bombę i przetransportować bombę do bezpiecznej strefy

replika uznanej marki to wydatek od 350 do 5000 zł. Ale na początek wystarczy najtańszy pistolet gazowy. To często wydatek zaledwie 80 zł - mówi Jarosław Ścisło. Podstawowym elementem wyposażenia są okulary ochronne. Ceny zaczynają się o 30 zł. Gracze ASG polecają jednak maskę. Ze względów praktycznych przydatny jest również mundur, buty wojskowe oraz kamizelka taktyczna na ekwipunek i magazynki. Wielu początkujących graczy posiada tylko replikę broni i stopniowo dokupuje resztę wyposażenia. Kompletne wyposażenie bardzo dobrej jakości, produkowane przez renomowaną firmę, może kosztować kilkaset a nawet kilka tysięcy złotych. Repliki ASG to nie tylko pistolety i karabiny. Często spotyka się pistolety maszynowe, karabiny maszynowe, karabiny snajperskie, a nawet granaty i granatniki. - Ważne w tej zabawie jest bezpieczeństwo. Ślad po trafieniu kulką z repliki jest niewielki – niczym ugryzienie komara. Jedynie postrzelenie z bardzo bliskiej odległości może spowodować siniaka a nawet przebicie skóry. Z tego względu niedopuszczalne jest strzelanie z małych odległości - wyjaśnia Jarosław Ścisło. - Ale najważniejszy jest zdrowy rozsądek - dodaje. Istotne jest odpowiednie zabezpieczenie terenu walk airsoft pod względem formalnym. Organizator sprawdza, czyją własność stanowi teren tychże walk, lub pod czyim znajduje się zarządem i uzgadnia możliwość prowadzenia rozgrywki. Dodatkowo, o grze powinny być powiadomione właściwe służby porządkowe (policja, straż leśna itp.) i poinformowane, na czym te walki polegają. Na Śląsku w ASG bawi się kilka tysięcy osób. Na obszarze naszego województwa znajduje się wiele odpowiednich lokalizacji pozwalających rozegrać grę airsoftową. Wokół nas robi się zielono i jest coraz cieplej. Warto wyjść w teren. ASG, w porównaniu z paintballem, nie wymaga na początku tak wielu nakładów finansowych. Nie chodzi tylko o broń i amunicję, ale przede wszystkim o strój. Bawiąc się w paintball musi liczyć się z tym, że po każdej zabawie nasze umundurowanie nadaje się do wyrzucenia.

Słownik terminów Respawn

Respawn - miejsce, w którym „zastrzelony” gracz może ponownie rozpocząć grę. Pojęcie jest stosowane również w grach komputerowych.

Milsim

Milsim - ang. Military Simulation, rodzaj rozgrywki mający na celu jak najbliższe odzwierciedlenie prawdziwej walki.

LARP

LARP - ang. Live Action Role-Playing, rodzaj rozgrywki w stylu gry fabularnej.

MOUT (Military Operatcions In Urban Terrain)

To operacje wojskowe w terenie zurbanizowanym. Mamy tutaj do czynienia ze zbiorem technik dotyczących działań militarnych w terenach miejskich. Zaplanowane i przeprowadzane działania militarne w którym obiekty zbudowane przez człowieka poważnie ograniczają swobodę taktyczną dowódców obu stron konfliktu.

SPRAY & PRAY

Siej i módl się. Sposób prowadzenia ognia polegający na „sianiu” na ślepo bez dokładnego celowania.

CQB

CQB (Close Quarters Battle) – walka na bezpośrednim dystansie, to ostateczna faza eliminacji przeciwnika podczas operacji MOUT.

Taktyka Zielona

To zakres pojęć dotyczących walki w otwartym terenie (zarówno tereny leśne jak i pustynne).

Strefa bezpieczeństwa

Strefa bezpieczeństwa - miejsce wydzielone na terenie walk airsoft, gdzie zbierają się wyeliminowani gracze, bądź inne osoby nie uczestniczące w walce. W strefie bezpieczeństwa obowiązuje całkowity i bezwzględny zakaz strzelania z broni ASG.


M moda

SZKOŁA KREATORÓW MODY foto: Marcin Atłas

uje się gorszy od Was i chce was ziomu, bo ma nadzieję, że wtedy dopodobnie zazdrości Wam tego, co W Polsce zapotrzebowanie na zanie zasłużyliście, by mieć aż tyle wód projektanta, pracującego dla eni przez niego w stan niepokoju mfortu, nie mieli siły marki i ochotyodzieżowej, na rośnie z roku na ągnięciami. Być możerok. ma do Was więcej firm z zagraniczCoraz ię w ten ukryty sposób. Na pewno nym kapitałem tworzy polskie odie anonimy chce zyskać władzę nad działy zajmujące się przygotowawszelką kontrolą. To on będzie niemczykolekcji na nasz rynek. woli wam na dobry humor też wobec otaczającego was świata, czy

Studenci kierunku Wzornictwo w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach pewnym krokiem idą w stronę prawdziwej kariery w świecie mody. Mieli już wiele okazji na zaprezentowanie swoich wyjątkowych kreacji. Między innymi w ten sposób uczelnia pomaga promować talent swoich studentów, może właśnie kilku z nich dołączy do grona słynnych światowych projektantów mody. Już po raz drugi w telewizji TVS zaprezentowali kreacje z dość nietypowych materiałów w ramach cyklu Silesia Fashion Show. Przedstawione prace powstały w ramach następujących tematów: recykling, kompozycja geometryczna, poszukiwanie inspiracji w pejzażu, maski oraz mała czarna. Było oryginalnie, z wyobraźnią i wielką pasją, a to dopiero początek studenckiej drogi w projektowaniu.

posób działa, by osiągnąć swe cele. ma w niepewności. On nie podaje h nie ma, a zmyślone mogą być elonym płaszczu mógłby okazać się em itp. On więc tylko insynuuje, o niepewności. Podsycane ciekawourośnie? Nasz autor zaciera ręce na ogata, proszę - już jej nie będzie tak żonkoś, no, no, jeden liścik i małbańka mydlana. Sławna? - to niech będzie jej tak dobrze”.

krywając swe żądło pod zasłoną cia, trafia celnie, a ponieważ jest udowodnić mu fałszu. Zamiast zatym, co napisał nasz popychany ciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto ścić, i na przekór jego chęciom m szczęściem. .Anonim . . . . .traktujmy . . . . . . jak ... nąć i iść dalej, nie poświęcając mu .

..............

..

POSZUKIWAN IE INSPIRAC JI W PEJZAŻU, RECYKLING to czyli spotkanie cykl prac, roz z trudnym zada wijający wyob niem zaprojektoraźnię studentó wania unikatow w. Wyjście z utarty ego ubioru ins ch, powszechnie utorzy anonimów to yc ludzie ulepieni pirowanego wybr przyjęt h szablonów w anym przez sie bie ubiorze pejzażem, wycz i stwnie drażni cudza Czy nas czasami orzen ie nowych form arowanie kreac nie jest ji, która przeniesie łatnie we. rzucamy Czy zaprojek na owodzenie? Czy jakiejś towanie ubiorody, przestrze s w świat przyrów odpadów, cz ni i yli na jpi z po ęk pularnych niejwbijamy małejśm szpileczki, komuś szych widoków ieci jest moby świata. Każdy de żliwe? Odpowied tal: fryzura, wiza zi na pytan b by nie wypadł zbyt korzystnie ia mo ż, biżuteria, bu żna było uzyska ty – odgrywają ist ć lądając chęć prace umniejotną rolę i są cz nie korci nas og czasem studentów. ęścią wieloeleme ntowej kompo, by nie wyrastali zbytnio powyżej zycji.

hmiast te okropne zapędy, żeby nie tymi strasznymi▲autorami anoniPokaz mody studentów ie dajmy się dręczyć! toksyczni WyższejSą Szkoły Technicznej w Katowicach w Telewizji TVS ale także, zapewniam, bardzo nie-

Podczas Silesia Fashion Show wybrano najlepsze kreacje, które zostały zaprezentowane na Gali Kobieta Sukcesu Warmii i Mazur, Gali Kobieta Sukcesu Mazowsza oraz podczas wernisażu „Pejzaż kobiety” w Klubie Niezależnych Stowarzyszeń Twórczych Marchołt w Katowicach. Prace jednej ze studentek Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach zostały wyróżnione i zaprezentowane na Targach Mody w Poznaniu.

34

/16/2011

www.magazynstyle.pl

..............

..

KOMPOZYCJA GEOMETRYCZ NA polega na zapro jektowaniu ubioru zbudowaneg o z prostych for m geometryczny ch. Kolorysty ka niektórych pr ac wykorzystu je silny kontrast czerni i bieli. Pr ezentowane str oje to autorsk ie wariacje na tem at współczesne go ubioru człow ieka.

..............

..

MASKI KARN AWAŁOWE by ły inspirowane ba jecznymi kolor ami, kształtami ptaków oraz św iatem podwodny m mórz i oceanó w. Każdą maskę stu denci uzupełnili odpowiednią kre acją, która podkreśla jej plasty czną dominację .

Praca projektanta mody nie kończy się na narysowaniu szkicu. Następnym etapem jest poszukiwanie odpowiednich tkanin, konsultacje z krawcowymi, sprawowanie pieczy nad wykonaniem i nadzorowaniem zgodności ubioru z projektem. Największym plusem tej pracy jest satysfakcja przy wdrożeniu projektu w życie. Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż świadomość, że nasze rzeczy się podobają i świetnie sprzedają, nie mówiąc już o tym, jakie to miłe uczucie spotkać kogoś na ulicy w zaprojektowanej przez siebie kreacji.


zapowiedzi

13.03.-6.05.

Cztery pory Gierka

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Dziekan Wydzialu Zamiejscowego Szkoly Wyzszej Psychologii Spolecznej w Katowicach

Polska 1970–1980 w zdjęciach z Agencji Forum

Galeria I, Centrum Kultury Katowice Jej zainteresowania naukowe koncentrują sięSektor wokół problematyki relacji międzyludzkich w bliskich związkach, sposobów udzielania pomocy i wsparcia, zachowań w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi Okres od wydarzeń grudniowych które utorowały Gierkowi drogęwiedzę do władzy, także badania nad percepcją czasu i jej(1970), konsekwencjami. Lubi także przekładać naukowa na do podpisania porozumień sierpniowych (1980), po których Gierka na stanowisku język praktyki: prowadzi działalność popularyzatorską i szkoleniową. I Sekretarza KC PZPR zastąpił Stanisław Kania, na wystawie jest przedstawiony przez pryzmat pór roku. W fotografiach prezentowanych na wystawie odbija się obraz państwa funkcjonującego w dużej mierze w rytmie wyznaczonym przez pory roku. Jeżeli komuś zdarza się zatęsknić za tamtymi czasami, koniecznie powinien obejrzeć wystawę!

ŻYCZLIWY

P

Nasz X to ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was ogodny poranek przerywa ostry dźwięk telefonu. Pani ściągnąć do swego poziomu, bo ma nadzieję, że wtedy Zosia rzuca na bok płukane właśnie jarzyny i podbiega poczuje się lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co do aparatu. - Słucham? posiadacie, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle - Czy jest mąż? - pyta obcy głos w słuchawce. i chce, abyście wprawieni przez niego w stan niepokoju - Nie ma, jest w pracy - informuje życzliwie Pani Zosia. i psychicznego dyskomfortu, nie Kultury mieli siły i ochoty na Tarnogórskie Centrum - Tak? To niech pani zapyta, gdzie był naprawdę i z kim! cieszenie się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was W galerii „Przytyck” można oglądać wystawę pokonkursową Galerii Plakatu AMS, Na pewno - grzmi złowieszczo nieznajomy. o coś pretensje i mści się w tenkonkursu ukryty sposób. „Skłodowska-Curie byłaanonimy kobietą!”. chce Zadaniem uczestników było zyskać władzę nad jednak poprzez te właśnie Pani Zosia świadoma, jak należy traktowaćzorganizowanego anonimowych pod hasłem zaprojektowanie wspierającego starania kobiet o równouprawnienie. plakat pozostając poza wszelką kontrolą. ToWygrał on będzie donosicieli, nie wdaje się w żadne dyskusje, z trzaskiemplakatuwami, Miszewskiego, aledecydował, w Tarnowskich można zobaczyć ponad 20 humor prac. czy też maniak, ot co!” czyGórach dziś pozwoli wam na dobry odkłada słuchawkę komentując głośno „Jakiś Pawła Wdobry Międzynarodowym Roku wizyta naufni tej wystawie jest obowiązkowa! i kieruje się z powrotem w stronę kuchni. Ale nastrój nie,Chemii czy będziecie wobec otaczającego was świata, czy

Wystawa „Skłodowska-Curie .04. była kobietą!”

17.03.-20

prysł. Nie dlatego, że Pani Zofia nie ufa mężowi. Przykre jest to, że ktoś postanowił zburzyć jej spokój, że chce ją osaczyć, wepchnąć w sieć podejrzeń.

pełni lęku i podejrzeń.

Przyjrzyjmy się, w jaki sposób działa, by osiągnąć swe cele. Przede wszystkim trzyma w niepewności. On nie podaje Jak przystało na rozsądną kobietę, pani Zofia postaścisłych faktów, bo ich nie ma, a zmyślone mogą być nawia przestać zajmować się tym incydentem. Po kilku nietrafione. Brunet w zielonym płaszczu mógłby okazać się nie kochankiem a bratem itp. On więc tylko insynuuje, dniach telefon jednak powtarza, się, potem znowu i znosugeruje, zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekawowu. Kiedy w piątek mąż nieoczekiwanie spóźnia się dość Muzeum Śląskie, Katowice solidnie na obiad, pani Zofia jest – wbrew swej woli – ścią i wyobraźnią a nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na spięta i pełna złych przeczuć. Żądło zostało wbite, jad samą myśl o tym „Taka bogata, proszę - już jej nie będzie tak Historia zbyt często kojarzy się z wojnami i bitwami. Znamy daty zwycięstw i porażek. A czy działa. wesoło. Jaki szczęśliwy żonkoś, no, no, jeden liścik i małwiemy, ile kosztował abonament radiowy i jaka była dozwolona prędkość na drodze, ile zeżeńska idylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? - to niech zwoleń potrzeba było, by zbudować dom jakieś 80 lat temu? Odpowiedzi na te pytania będzie Pan Stanisław wolno wraca z pracy rozkoszując się słosię trochę pomartwi, nie będzie jej tak dobrze”. można znaleźć na wystawie, którą przygotowano w Muzeum Śląskim. Codzienność sprzed lat necznym dniem. W bramie domu przystaje przy skrzynce na może być nie tylko zabawna, ale i zaskakująca. listy i w nastroju radosnego oczekiwania na wieści od Działając z ukrycia, ukrywając swe żądło pod zasłoną znajomych sięga po białą kopertę. Ze zdziwieniem czyta, co troskliwości i współczucia, trafia celnie, a ponieważ jest nieuchwytny, nie można udowodnić mu fałszu. Zamiast zanastępuje: „Czy Pan wie, że Pańska żona spotyka się z pewstanawiać się więc nad tym, co napisał nasz popychany nym przystojnym i majętnym panem. Proszę zainteresować się tą sprawą, póki nie jest za późno. Nieznany Panu życzliwy zawiścią i złością dręczyciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto X”. No tak - mruczy do siebie Pan Stanisław - jakiś jest nam czego zazdrościć, i na przekór jego chęciom Galeria początkujący i mało doświadczony ten autorzyna. Gdzie cieszmy się dalejBielska naszymBWA szczęściem. Anonim traktujmy jak klasyczne „uprzejmie donoszę”. Nie tracąc kontenansu zwija pył, który trzeba strzepnąć i iść dalej, nie poświęcając mu Komiks przeżywa swojąuwagi. drugą młodość. Staje się pełnoprawnym gatunkiem sztuki list w trąbkę i wciska w kieszeń. Drugi, podobny list wywołuje więcej i ma już niewiele wspólnego z takimi legendami, jak „Kajko i Kokosz”. Jak więc zniecierpliwienie, trzeci irytację. Pan Staś czuje się trochę wygląda współczesny komiks? Wystawa w bielskiej BWA pomoże odpowiedzieć Nie myślmy jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni na mniej szczęśliwy niż był przedtem. Skrzynka pocztowa to pytanie. prace się Zaprezentowane czasami rysowników nie drażni działających cudza z innej glinytam niżzostaną my. Czy naswybitnych przestaje kojarzyć się z miłą niespodzianką, staje w obszarze „komiksu realistycznego”, KrzysztofaCzy Ostrowskiego i Przemysława przedmiotem budzącym napięcie. I ta myśl, odpychana radość lub nadmiernem.in. powodzenie? nie rzucamy jakiejś Po zobaczeniu uwagi, tej wystawy znowu będziemy chcieli zagłębić się ale powracająca: „Nie ma dymu bez ognia, wTruścińskiego. każdej uszczypliwej nie wbijamy małej szpileczki, by komuś w lekturę tekstów w charakterystycznych „dymkach”. plotce jest źdźbło prawdy”. niezamieszczanych było za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie

18.03.-22.05.

Wystawa pt. Życie codzienne w województwie śląskim 1922–1939

2-13.04. Czas na komiks - wystawa

w oczach innych? Czy nie korci nas czasem chęć umniejPani Zofio, Panie Stanisławie - stop! Państwa reakcje szenia naszych bliźnich, by nie wyrastali zbytnio powyżej świadczą o tym, że połknęliście obrzydliwy haczyk rzucony nas? Odganiajmy natychmiast te okropne zapędy, żeby nie z rozmachem przez „życzliwego”, który ciągnie was teraz na stanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anoniwędce dokładnie tam, gdzie zamierzył. Zamiast się mu mów. A tym ostatnim nie dajmy się dręczyć! Są toksyczni MDK Batory, Chorzów, godz. 10.00-17.00 jak najgorsza trucizna, ale także, zapewniam, bardzo niepoddawać i szukać dziury w całym, zastanówcie się, dlaczego szczęśliwi. chce on postawić was w tej właśnie trudnej sytuacji. O ładną rzecz coraz trudniej. Żyjemy w kulturze plastiku, który kontenerowcami przerzucany jest do nas z Chin. Dlatego warto wybrać się na chorzowski jarmark, podczas którego nacieszymy oczy rzeczami niepowtarzalnymi i oryginalnymi. Będzie biżuteria, ceramika, będą zabawki, rzeźby i kapelusze. Inspiracją tegorocznego jarmarku jest hasło „W cztery strony świata”. Być może uda nam się znaleźć coś wyjątkowego, co każdego dnia będzie przenosiło nas w piękniejszy zakątek świata?

3.04.

VII Jarmarku Rzeczy Ładnych

www.swps.pl

ul. Kossutha 9; 40-844 Katowice

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

/16/2011

www.magazynstyle.pl

35


zapowiedzi

6-9.04.

VI Śląski Festiwal Jazzowy Centrum Kultury Katowice im. K. Bochenek

VI edycja Festiwalu będzie okazją do spotkania z prawdziwymi wirtuozami muzyki, którzy czerpią inspiracje z tradycji i folkloru. I nie ma co się rozwodzić nad przymiotami muzyków. Wystarczy, że się przywoła ich nazwiska. Pierwszy oficjalny dzień festiwalu to koncert Michała Urbaniaka. Dzień później wystąpi Bernard Maseli ze swoim egzotycznym zespołem (Sir Lord Gordon Odametey z Ghany, Manou N’Guessan Gallo z Wybrzeża Kości Słoniowej). Ostatni finałowy dzień festiwalu będzie ucztą dla miłośników muzyku latynoskiej. Wystąpią: Victor Mendoza i Rafael Alcala.

ŚR 06.04, GODZ. 19.00 sala koncertowa CKK, pl. Sejmu Śląskiego 2

MICHAŁ URBANIAK

Michał Urbaniak – skrzypce; Paweł Tomaszewski - keyboards; Marcin Pospieszalski – kontrabas; Frank Parker – perkusja SUPPORT: Krzysia Górniak Desire Krzysia Górniak – gitara; Wojciech Gogolewski – fortepian Łukasz Makowski – kontrabas, gitara basowa; Adam Lewandowski – perkusja BILETY: 30 ZŁ, 35 ZŁ

CZW 07.04, GODZ. 19.00

sala koncertowa Akademii Muzycznej, ul. Zacisze 3

MASELI ON THE ROAD

Manou N'Guessan Gallo– kontrabas; Sir Lord Gordon Odametey - instrumenty perkusyjne Bernard Maseli - wibrafon, kat; Daniel Dano Soltis – perkusja SUPPORT: Paweł Tomaszewski The Gentelman Paweł Tomaszewski – organy hammonda; Olaf Węgier – saksofon tenorowy Andrzej Gondek – gitara; Sebastian Kuchczyński – perkusja

BILETY: 10 ZŁ

PT 08.04, GODZ. 19.00

sala koncertowa Akademii Muzycznej, ul. Zacisze 3

SOFIA RIBEIRO QUARTET Sofia Ribeiro – wokal; Juan Andrés Ospina - fortepian Marc Demuth – kontrabas; Sebastian Frankiewicz - perkusja

BILETY: 10 ZŁ

SOB 09.04, GODZ. 19.00

sala koncertowa Akademii Muzycznej, ul. Zacisze 3

7-8.04.

się gorszy od Was i chce was mu, bo ma nadzieję, że wtedy odobnie zazdrości Wam tego, co zasłużyliście, by mieć aż tyle przez niego w stan niepokoju tu, nie mieli siły i ochoty na nięciami. Być może ma do Was w ten ukryty sposób. Na pewno nonimy chce zyskać władzę nad szelką kontrolą. To on będzie li wam na dobry humor czy też ec otaczającego was świata, czy

8.04.

MENDOZA & ALCALA Koncertom Śląskiego Festiwalu Jazzowego towarzyszyć będą warsztaty jazzowe, przeznaczone dla Studentów Akademii Muzycznej i wszystkich innych zainteresowanych. Szczegółowe informacje dotyczące warsztatów oraz zapisy: Prof. Jerzy Jarosik e-mail: j.jarosik@am.katowice.pl tel. kom.: 501 109 665 (w godzinach 8.00-9.00 i 17.00-18.00)

Victor Mendoza – wibrafon; Rafael Alcala – fortepian

BIG BAND AKADEMII MUZYCZNEJ + EDI SANCHEZ THOMAS SANCHEZ

– gitara basowa, – instrumenty perkusyjne

III Forum Gospodarcze InvestExpo Warsztaty są bezpłatne

BILETY: 10 ZŁ

Bilety do nabycia na www.ticketportal.pl oraz przed koncertami Rezerwacja: Biuro Organizacji Widowni, tel. (32) 609 03 31/32, bow@ck.art.pl

Hotel Arsenal Palace, Chorzów

Na dwa dni województwo śląskie zamieni się w centrum dyskusji gospodarczych. Dyskutować będą wybitni specjaliści oraz przedstawiciele z branży finansowej z całej Polski. InvestExpo 2011 to także doskonała okazja do wymiany poglądów i doświadczeń, dzięki którym możliwe jest wskazywanie kierunków zmian gospodarczych. Honorowy patronat nad InvestExpo sprawuje Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek.

VooVoo w Leśniczówce

Klub Muzyczny „Leśniczówka”, Chorzów, godz. 20.00

ób działa, by osiągnąć swe cele. To zespół-legenda. Legendą jest też jego lider – Wojciech Waglewski. Co gra Voo Voo? w niepewności. On nie podaje Ich muzyka opiera się na połączeniu rocka z folkiem różnych kultur, ale nie brakuje w niej ie ma, a zmyślone mogą być improwizacji. Ostatnio muzycy chętnie czerpią inspirację z bardziej współczesnych gatunnym płaszczu mógłby okazać się ków muzycznych, takich jak drum&bass, hip-hop czy nu jazz. A czy ktoś wie, że do 1998 itp. On więc tylko insynuuje, roku w zespole występował Jan Pospieszalski, znany teraz z programu „Warto rozmawiać”. epewności. Podsycane ciekawośnie? Nasz autor zaciera ręce na ata, proszę - już jej nie będzie tak nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna? - to niech dzie jej tak dobrze”. Śląska Wyższa Szkoła Zarządzania, Katowice, godz. 9.00

7. Mistrzostwa Śląska .04. w Pro Evolution Soccer 2011

9

wając swe żądło pod zasłoną , trafia celnie, a ponieważ jest owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany l, pomyślmy z satysfakcją, że oto ć, i na przekór jego chęciom częściem. Anonim traktujmy jak i iść dalej, nie poświęcając mu

Gry komputerowe to już nie tylko zabawa dla dzieci. Teraz gra toczy się zupełnie serio, czego przykładem mogą być mistrzostwa Śląska, które są kolejnym turniejem z cyklu PES Golden League w Polsce. W Katowicach uczestnicy będą walczyć o tytuł niekwestionowanego Mistrza Śląska w Pro Evo 2011. Za dużo nieznanych terminów? Już wyjaśniamy. Uczestnicy grają w PES (Pro Evolution Soccer – seria gier komputerowych symulujących rozgrywkę piłki nożnej) na Sony Playstation 3. Co można wygrać? Konsolę Sony PSP i koszulki reprezentacji Polski. Czas wejść do gry!

Legendy Polskiego R`n`R .04. - Czerwone Gitary i Trubadurzy

9

rzy anonimów to ludzie ulepieni Dom Muzyki i Tańca, Zabrze, godz. 18.00 nas czasami nie drażni cudza Tenrzucamy koncert będzie odzenie? Czy nie jakiejśniczym wehikuł czasu. Nieco starsi odbędą zapewne sentymentalną podróż doby czasów młodości, a młodsi będą mieli okazję, żeby dowiedzieć się, czego słujamy małej szpileczki, komuś i przy czym bawili się ich rodzice. Dlatego warto wybrać się do Domu Muzyki i Tańca by nie wypadłchali zbyt korzystnie całą rodziną, bo piosenki Czerwonych Gitar i Trubadurów nie trącą myszką. Wciąż przecież korci nas czasem chęć umniejsię przydać znajomość takich przebojów jak „Znamy się tylko z widzenia”. y nie wyrastalimoże zbytnio powyżej

ast te okropne zapędy, żeby nie mi strasznymi autorami anonidajmy się dręczyć! Są toksyczni także, zapewniam, bardzo nie-

Hartoffanie Teatrem. Prezentacja działalności zespołu .04. Unia Teatr Niemożliwy

10

Bytomskie Centrum Kultury, godz. 19.00

Od 20 lat ci ludzie tworzą teatr lalek dla dorosłych. Ale za to z jakim efektem! Ich lalki stają się symbolami, znakami, ożywają na scenie i mówią do nas, ludzi, jakie z nas marionetki. Na scenie BCK-u będzie można zobaczyć tego wieczoru dwa spektakle: „Drugi pokój – impresja według Zbigniewa Herberta” oraz „Opowieści budujące”. Będzie też przegląd filmów, a na deser spotkanie z członkami Unii. Będzie o czym rozmawiać.

36

/16/2011

www.magazynstyle.pl


zapowiedzi

12.04.

Spotkanie miesiąca

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

Dziekan Wydzialu Zamiejscowego Szkoly Wyzszej Psychologii Spolecznej w Katowicach

Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, godz. 18.00

JejBędziemy zainteresowania naukowe koncentrują problematyki relacji międzyludzkich w bliskich mieli kolejną okazję, by zaglądaćsię dowokół Muzeum Górnośląskiego w Bytomia, które zaprasza na związkach, sposobów udzielania pomocy i wsparcia, zachowań w sytuacjach kryzysowych. Prowadzi „Spotkania miesiąca”. Jak zapowiadają organizatorzy, podczas spotkań będziemy mieli okazję w dobotakże badania nad percepcją czasu i jej konsekwencjami. Lubi także przekładać wiedzę naukowa na rowym towarzystwie o sprawach, które idotyczą nas wszystkich. Na pierwszy ogień pójdą język praktyki: prowadziporozmawiać działalność popularyzatorską szkoleniową. trzęsienia ziemi, o których opowie dyrektor Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika w Chorzowie, Lech Motyka. A na maj planowana jest debata posłów i senatorów z naszego regionu, którzy będą rozmawiać o systemie emerytalnym. Szykują się bardzo gorące spotkania!

ŻYCZLIWY

P

15.04.

Muzyczne figle

Nasz X to ktoś, kto czuje się gorszy od Was i chce was ogodny poranek przerywa ostry dźwięk telefonu. Pani Hala widowiskowa, Giszowiec, 19.00 ściągnąć do Katowice swego poziomu, bo godz. ma nadzieję, że wtedy Zosia rzuca na bok płukane właśnie jarzyny i podbiega poczuje się lepiej. Prawdopodobnie zazdrości Wam tego, co do aparatu. Pełen muzycznych figli zapowiada się koncert Filharmonii Śląskiej. W programie znalazły się bowiem - Słucham? posiadacie, uważa, że nie zasłużyliście, by mieć aż tyle utwory przewrotne, potrafiące wywołać uśmiech na twarzy. Będzie Symfonia G-dur Josepha Haydna - Czy jest mąż? - pyta obcy głos w słuchawce. i chce, abyście wprawieni przez niego w stan niepokoju „Z uderzeniem w kocioł”, która nazwę zawdzięcza epizodowi, w którym cichutko grają same smyczki - Nie ma, jest w pracy - informuje życzliwie Pani Zosia. i psychicznego dyskomfortu, nie mieli siły i ochoty na i gdy wydaje się, że zamilkną, nagle głośno odzywa się cała orkiestra wraz z kotłami. A na koniec koncertu - Tak? To niech pani zapyta, gdzie był naprawdę i z kim! cieszenie się swymi osiągnięciami. Być może ma do Was Kai Baumann poprowadzi filharmoników śląskich w Figlach Dyla Sowizdrzała Richarda Straussa. Te pełne Na pewno - grzmi złowieszczo nieznajomy. coś zastrzyk pretensje i mści się w ten ukrytyprzyda sposób. wigoru kompozycje mogą daćo nam pozytywnej energii. A wiosną się na pewno. jednak poprzez te właśnie anonimy chce zyskać władzę nad Pani Zosia świadoma, jak należy traktować anonimowych wami, pozostając poza wszelką kontrolą. To on będzie donosicieli, nie wdaje się w żadne dyskusje, z trzaskiem decydował, czy dziś pozwoli wam na dobry humor czy też odkłada słuchawkę komentując głośno „Jakiś maniak, ot co!” i kieruje się z powrotem w stronę kuchni. Ale dobry nastrój nie, czy będziecie ufni wobec otaczającego was świata, czy prysł. Nie dlatego, że Pani Zofia nie ufa mężowi. Przykre jest pełni lęku i podejrzeń. to, że ktoś postanowiłRotunda zburzyć jej spokój,Biblioteki że chce jąPublicznej osaczyć, w Bytomiu, godz. 20:00 Miejskiej wepchnąć w sieć podejrzeń. Przyjrzyjmy się, w jaki sposób działa, by osiągnąć swe cele. Przede wszystkim trzyma w niepewności. On nie podaje Według niektórych szeroko komentowanych przez media rankingów, Bytom jest najmniej atrakcyjnym miastem Jak w przystało na rozsądną kobietę, ZofiaBytomskie posta- Centrum ścisłych bo ich nienie ma, a zmyślone mogą być Polsce. Zgodnie (albo na przekór!) z tymipani rankingami Kultury faktów, realizuje projekt „Tylko Bytom”, nawia przestać tymciincydentem. kilkupodwórka. nietrafione. w zielonym płaszczu mógłby okazać się podczas któregozajmować spotykają sięsię artyści „nasi” i ci spoza Po naszego Tym razemBrunet Shugo Tokumaru, kompozytor nie który kochankiem bratem itp. On więc tylko insynuuje, dniach telefon jednak „spotyka powtarza, potem znowu i znoi multiinstrumentalista się” zsię, 18-letnim Piotrem Janem Brzezińskim, ukrywa się apod pseudonimem Peter nieoczekiwanie spóźnia się dość zasiewa ziarno niepewności. Podsycane ciekawowu. J. Kiedy piątek mąż takim Birch. w Być może dzięki projektom wkrótce zapowiemy cykl imprezsugeruje, pt. tylko Bytom. solidnie na obiad, pani Zofia jest – wbrew swej woli – ścią i wyobraźnią a nuż urośnie? Nasz autor zaciera ręce na spięta i pełna złych przeczuć. Żądło zostało wbite, jad samą myśl o tym „Taka bogata, proszę - już jej nie będzie tak działa. wesoło. Jaki szczęśliwy żonkoś, no, no, jeden liścik i małżeńska idylla pęknie jak bańka mydlana. Sławna? - to niech Pan Stanisław wolno wraca z pracy rozkoszując się słosię trochę pomartwi, nie będzie jej tak dobrze”. Placu na Sejmu Śląskiego, Katowice, godz. 11.00 necznym dniem. W bramie domu przystaje przy skrzynce listy i w nastroju radosnego oczekiwania na wieści od Działając z ukrycia, ukrywając swe żądło pod zasłoną Kto jest w stanie przebiec 8,5 km, powinien wystartować w biegu ulicznym. Start w Katowicach, meta znajomych sięga po białą kopertę. Ze zdziwieniem czyta, co troskliwości i współczucia, trafia celnie, a ponieważ jest w Siemianowicach Śląskich. Trasa biegu, który organizowany jest nieprzerwanie od 1993 roku, łączy nieuchwytny, nie można udowodnić mu fałszu. Zamiast zanastępuje: „Czy Pan wie, że Pańska żona spotyka się z pewze sobą pomniki Korfantego znajdujące się w obydwu miastach. Ważnym elementem towarzyszącym stanawiać się więc nad tym, co napisał nasz popychany nym przystojnym i majętnym panem. Proszę zainteresować imprezie jest złożenie kwiatów i oddanie hołdu Wojciechowi Korfantemu przez władze miejskie Katowic się tą sprawą, póki nie jest za późno. Nieznany Panu życzliwy zawiścią i złością dręczyciel, pomyślmy z satysfakcją, że oto i Siemianowic Śl. Zgłoszenia na stronie: www.biegkorfantego.katowice.pl X”. No tak - mruczy do siebie Pan Stanisław - jakiś jest nam czego zazdrościć, i na przekór jego chęciom początkujący i mało doświadczony ten autorzyna. Gdzie cieszmy się dalej naszym szczęściem. Anonim traktujmy jak klasyczne „uprzejmie donoszę”. Nie tracąc kontenansu zwija pył, który trzeba strzepnąć i iść dalej, nie poświęcając mu list w trąbkę i wciska w kieszeń. Drugi, podobny list wywołuje więcej uwagi. zniecierpliwienie, trzeci irytację. Pan Staś czuje się trochę Nie myślmy jednak, że autorzy anonimów to ludzie ulepieni mniej szczęśliwy niż był przedtem. Skrzynka pocztowa Opera Śląska, Bytom, godz. 18.00 staje się z innej gliny niż my. Czy nas czasami nie drażni cudza przestaje kojarzyć się z miłą niespodzianką, przedmiotem budzącym napięcie. I ta myśl, odpychana radość lub nadmierne powodzenie? Czy nie rzucamy jakiejś 29 kwietnia świętują tancerze. To ich dzień. Ale świętować mogą też wszyscy miłośnicy tańca, ale powracająca: „Nie ma dymu bez ognia, w każdej uszczypliwej uwagi, nie wbijamy małej szpileczki, by komuś bowiem w Bytomiu w Operze Śląskiej odbędzie się Gala Baletowa. Reżyserem spektaklu, podobnie plotce jest źdźbło prawdy”. nie było za dobrze lub by nie wypadł zbyt korzystnie jak w poprzednich latach, jest Henryk Konwiński, znany śląskiej publiczności choreograf i reżyser. Ale w oczach innych? Czy nie korci nas czasem chęć umniejkiedy już wybrzmią ostatnie brawa, warto świętować dalej. Okazja do tańca na pewno się znajdzie. Pani Zofio, Panie Stanisławie - stop! Państwa reakcje szenia naszych bliźnich, by nie wyrastali zbytnio powyżej świadczą o tym, że połknęliście obrzydliwy haczyk rzucony nas? Odganiajmy natychmiast te okropne zapędy, żeby nie z rozmachem przez „życzliwego”, który ciągnie was teraz na stanąć w jednej linii z tymi strasznymi autorami anoniwędce dokładnie tam, gdzie zamierzył. Zamiast się mu mów. A tym ostatnim nie dajmy się dręczyć! Są toksyczni jak najgorsza trucizna, ale także, zapewniam, bardzo niepoddawać i szukać dziury w całym, zastanówcie się, dlaczego szczęśliwi. chce on postawić was w tej właśnie trudnej sytuacji. Dom Muzyki i Tańca, Zabrze

Tylko nie Bytom .04. SHUGO TOKUMARU (JP) + PETER J. BIRCH (PL)

15

XVIII Bieg Uliczny .04. im. Wojciecha Korfantego

17

Gala Baletowa z okazji .04. Międzynarodowego Dnia Tańca na Śląsku

29

9.06.

Krzyżacy - widowisko muzyczne

Po tym spektaklu Artur Gadowski może przestać kojarzyć się z zespołem IRA, a Maciej Balcer z zespołem Dżem. Pierwszy wystąpi w roli króla Władysława Jagiełły, a drugi w roli Juranda ze Spychowa. Tak, to nie jest żart. To rock opera oparta na powieści Sienkiewicza. Nie, nie ma obaw, nie będzie czytania książek. Będą współczesne kostiumy, nowoczesna choreografia, mroczna, czarno-biała rockowa stylistyka, materiały wizualne i zespół rockowy na żywo. Tylko zakończenie będzie takie jak w 1410 r.

www.swps.pl

ul. Kossutha 9; 40-844 Katowice

Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS

/16/2011

www.magazynstyle.pl

37


repertuar/kwiecień

Rynek 2, Katowice rezerwacja biletów (32) 259 93 60

duża scena 02-03.04 godz. 18.00 TANGO 05.04 godz. 19.00 PREZENTACJA SZKÓŁ ARTYSTYCZNYCH 08.04 godz. 19.00 KONCERT ZESPOŁU PIEŚNI I TAŃCA ŚLĄSK impreza zamknięta 09.04 godz. 17.00 i 20.00 MAYDAY 11.04 godz. 18.00 CYRULIK SEWILSKI 12.04 godz. 19.00 DZIADY 13.04 godz. 10.00 DZIADY 15-17.04 godz. 19.00 WIZYTA STARSZEJ PANI 18.04 godz. 18.00 AIDA 19.04 godz. 18.00 TYLKO POD TYM KRZYÆEM 20.04 godz. 17.30 Koncert zespołu PENDRAGON 25, 28-29 godz. 19.00 MAYDAY 2 30 godz. 19.00 POSKROMIENIE ZŁOŚNICY scena kameralna

18.00 godz. 19.00 CHANGO SPASIUK – koncert KONCERT ODWOŁANY 29.04 godz. 19.00 PRZEBUDZENIE WIOSNY PREMIERA 30.04 godz. 18.00 GALA BLUES TOP 2010 mała scena 01.04 godz. 21.00 NOŻE W KURACH 05.04 godz. 19.30 POMALU, A JESZCZE RAZ! 07.04 godz. 09.00 SZKOŁA TEATRU Program edukacyjny - Lekcja 1 08.04 godz. 08.30 SZKOŁA TEATRU 12.04 godz. 08.30 SZKOŁA TEATRU 13.04 godz. 08.30 SZKOŁA TEATRU 14.04 godz. 09.30 SZKOŁA TEATRU Program edukacyjny - Lekcja 3 15.04 godz. 11.00 ADONIS MA GOŚCIA 19.04 godz. 11.00 ADONIS MA GOŚCIA 20.04 godz. 11.00 ADONIS MA GOŚCIA 28.04 godz. 19.30 O CO BILI SIĘ ŚLĄZACY?

02-03.04 godz. 18.30 ZAGRAJ TO JESZCZE RAZ, SAM 05-06.04 godz.. 18.30 MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE 08.04 godz. 18.30 03.04 godz. 19.00 WHY MEN CHEAT MA£E ZBRODNIE MA£ÆEŃSKIE 04.04 godz. 18.00 goúă: JUBILEUSZ 30-LECIA KAWIARENKA OBYWATELSKA. SCENY KAMERALNEJ Porozmawiajmy o Katowicach: 09-10.04 godz. 18.30 MLECZARNIA Czy kolor krzesełek spektakl dla widzów dorosłych i autobusów ma znaczenie, 13-14.04 godz. 18.30 ZAGRAJ TO czyli jak budować JESZCZE RAZ, SAM tożsamość úląską? 15-17.04 godz. 18.30 BÓG MORDU 08.04 godz. 19.00 27.04 godz. 10.00, 18.30 OSKAR I PANI RÓÆA KOLEGA MELA GIBSONA 09.04 godz. 19.00 28-29.04 godz. 18.30 SCENARIUSZ DLA 3 AKTORÓW MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE 10.04 godz. 12.00 CHOLONEK 10.04 godz. 19.00 CO NAPEŁNIA PRZESTRZEŃ - recital piosenki autorskiej Sylwka Szwedy 12.04 godz. 18.00 zwyciźski spektakl duża scena XXII FESTIWALU TEATRALNEGO organizowanego przez 01.04 godz. 18.00 III LO IM. STEFANA BATOREGO SEN NOCY LETNIEJ w Chorzowie 03.04 godz. 09.30, 11.30, 14.00 13.04 godz. 18.00 BABCIA DRZWI OTWARTE Teatr Bezscenni 03.04 godz. 19.00 Grzegorza Norasa DRZWI OTWARTE 15.04 godz. 19.00 2 POKAZ MODY Barbary Ptak 16.04 godz. 20.00 HOMLET – rewia kostiumów teatralnych 17.04 godz. 12.00 CHOLONEK 08.04 godz. 19.00 BALET MŹSKI 17.04 godz. 19.00 SZTUKA Z SANKT PETERSBURGA 18-19.04 godz. 19.00 WIDOWISKO BALETOWE CHOLONEK 09.04 godz. 18.30 27.04 godz. 18.00 SKRZYPEK NA DACHU KABARETOWA SCENA TRÓJKI 10.04 godz. 18.30 oraz godz. 20.30 wyst.: Magda Umer, SKRZYPEK NA DACHU Piotr Machalica I Maciej Stuhr 11.04 godz. 19.00 w spektaklu ZIMY ŻAL (GOŚCIE) O ŚLĄZAKACH Z TEKSASU oraz KABARET DŁUGI 12.04 godz. 19.00 (GOSPODARZE) JESUS CHRIST SUPERSTAR 29.04 godz. 19.00 13.04 godz. 16.00, 19.00 KWARTET DLA 4 AKTORÓW JESUS CHRIST SUPERSTAR 30.04 godz. 19.00 16.04 godz. 17.00 PRZYJACIELE SCENARIUSZ DLA 3 AKTORÓW DLA HOSPICJUM CORDIS

Opera Slaska

Filharmonia Slaska

ul. Moniuszki 21-23, Bytom rezerwacja biletów (32) 396 68 15

ul. Sokolska 2, Katowice tel (32) 351 17 19

03.04 godz. 18.00 TRAVIATA 05, 7.04 godz. 11.00 PAN TWARDOWSKI 09.04 godz. 18.00 wznowienie CYRULIK SEWILSKI 10.04 godz. 11.00 SALON POEZJI I MUZYKI ANNY DYMNEJ 10.04 godz. 18.00 MADAMA BUTTERFLY 11.04 godz. 18.00 CYRULIK SEWILSKI 15.04 godz. 19.00 koncert WIOSENNE MIŁOŚCIĄ OCZAROWANIE 16.04 godz. 19.00 AIDA 17.04 godz.16.00 GŁOS SIĘ ZRYWO, DUSZA ŚPIEWO 18.04 godz. 18.00 AIDA 19.04 godz. 18.00 PHANTOM 25.04 godz.18.00 PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY Z OPERĄ ! PHANTOM 29.04 godz. 18.00 IV GALA BALETOWA

Gliwicki Teatr Muzyczny ul. Nowy Swiat 55/57, Gliwice rezerwacja biletów (32) 230 49 68

scena GTM przy Nowym Świecie 03-05.04 godz. 18.00, godz. 18.30 CYRULIK SEWILSKI 08.04 godz. 10.30, 18.30 09.04 godz. 15.00, 18.30 10.04 godz. 15.00 HIGH SCHOOL MUSICA 11.04 godz. 19.00 MARCIN WYROSTEK – COLARIAGE 13.04 godz. 10.00 14.04 godz. 10.00 SKARBY ZÙOTEJ KACZKI 15.04 godz. 18.30 16.04 godz. 18.30 17.04 godz. 18.00 ORFEUSZ W PIEKLE 17.04 godz.12.00 LIX KRAKOWSKI SALON POEZJI W GLIWICACH. POEZJA EWY LIPSKIEJ 19.04 godz. 9.30, 12.00 KOT W BUTACH 30.04 godz. 18.30 WESOÙA WDÓWKA Scena Bajka – Kino Amok 15.04 godz. 19.00 GRAJ, DLA NAS GRAJ... – WIECZÓR PIEŚNI ŻYDOWSKICH – ŚPIEWA MARIA MEYER Kościół pw. Wszystkich Świętych 17.04 godz. 17.00 W.A. MOZART – REQUIEM – WSTĘP WOLNY Spektakle wyjazdowe GTM 29.04 godz. 18.00 IV GALA BALETOWA z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca Scena Opery Śląskiej w Bytomiu

7.04 godz. 11.00, 17.00 8.04 godz. 10.00 M£ODA FILHARMONIA – CYKL KONCERTÓW SZKOLNYCH W WIOSENNYM NASTROJU, hala widowiskowa, ul. Pszczyñska 6, Katowice-Giszowiec 10.04 godz. 19.00 ŒL¥SKIE - PAMIÊTAMY, Archikatedra Chrystusa Króla, Katowice 15.04 godz. 19.00 MUZYCZNE FIGLE, hala widowiskowa, ul. Pszczyñska 6, Katowice-Giszowiec 15.04 godz. 19.00 STUDIO KONCERTOWE POLSKIEGO RADIA im. Witolda Lutos³awskiego, Warszawa 16.04 godz. 18.00 MISTRZOWIE XX WIEKU, POLSKIE RADIO Katowice, ul. Ligonia 29 20.04 godz. 18.00 KAROL STRYJA IN MEMORIAM, Koœció³ Jezusowy, Cieszyn 29.04 godz. 19.00 KONCERT VI MIÊDZYNARODOWEGO FESTIWALU IM. G.G. GORCZYCKIEGO, hala widowiskowa, ul. Pszczyñska 6, Katowice-Giszowiec 30.04 godz. 19.00 KONCERT FINA£OWY VI MIÊDZYNARODOWEGO FESTIWALU IM. G.G. GORCZYCKIEGO, Opera Œl¹ska, ul. Moniuszki 21, Bytom - WSTÊP WOLNY 30.04 godz. 19.00 KONCERT Z OKAZJI BEATYFIKACJI JANA PAW£A II, Archikatedra Chrystusa Króla, Katowice

Teatr Polski ul. 1 Maja 1, Bielsko-Biała rezerwacja biletów (33) 829 31 60

duża scena 01.04 godz. 9.00, 11.00 NA JAGODY 02-03.04 godz. 19.00 SZWEJK 04.04 godz. 19.00 ŚPIEWAJĄCE PONIEDZIAŁKI - PO FRANCUSKU 05-06.04 godz. 11.00 MOJE DRZEWKO POMARAŃCZOWE 08-10.04 godz. 19.00 MISTRZ & MAŁGORZATA STORY 14-15.04 godz. 19.00 TESTOSTERON 16-17.04 godz. 19.00 MAYDAY 2 18.04 godz. 18.00 DUCH TEATRU 19-20.04 godz. 19.00 SZALONE NOŻYCZKI


dystrybucja 26.04 godz. 19.00 BIELSKA SCENA KABARETOWA 29.04 godz. 20.00, 30.04 godz.19.00 KRÓLOWIE DOWCIPU - PREMIERA scena kameralna 01.04 godz. 19.00, 02-03.04 godz. 16.00, 17.04 godz. 17.00 BITWA O NANGAR KHEL 09.04. godz. 16.30 ŻYD 10.04 godz. 16.00 TAK WIELE PRZESZLIŚMY, TAK WIELE PRZED NAMI... 11.04 godz. 19.00 FABRYKA SENSACJI PROSZYK I S-KA 12.04 godz. 11.00 SZKICE Z PANA TADEUSZA 16.04 godz. 17.00 HISTORIE MIŁOSNE 30.04 godz. 17.00 TAKA FAJNA DZIEWCZYNA JAK TY

GABINETY LEKARSKIE LA-LINEA CENTRUM MEDYCYNY ESTETYCZNEJ Bytom, Katowicka 25-27, 32/ 282 83 38 SANTE PRZYCHODNIA LEKARSKA Bytom, Sądowa 3, 32/ 281 98 71 SILESIANA Bytom, Matejki 29 ef, 32/ 282 97 20 SOLAR-DENT GABINET STOMATOLOGICZNY Bytom, Pow. Warszawskich 44/42, 32/ 281 88 88 STOMATOLOGIA Bytom, Żeromskiego 16, 32/ 386 03 06 RAFAŁ MUSZYŃSKI STOMATOLOGIA Chorzów, Katowicka 115, 32/ 249 23 73 EUROKLINIKA Katowice, Stolarska, 32/252 40 40 LUX- MED CENTRUM MEDYCZNE Katowice, Sokolska 29, 32/ 775 90 60 SILESIA MED Katowice, Mielęckiego 6/4, 32/ 253 01 09 SKIN LASER STUDIO Katowice, Mickiewicza 14, 32/ 253 53 00 SPECJALISTYCZNA PRAKTYKA ORTODONTYCZNOIMPLANTOLOGICZNA NAMYSŁOWSCY S.C. Katowice, Kozielska 10/1, 32/ 205 05 29 ZIĘBA CLINIC Katowice, Kościuszki 255A, 32/ 202 36 35 EUROKLINIKA Sp. z o.o. Siemianowice Śl.Wyspiańskiego 3, 32 228 09 44 DERKO MED CENTRUM MEDYCYNY Tarnowskie Góryks. J. Wajdy 2b, 32/ 284 53 25 HARIS DENT PRAKTYKA DENTYSTYCZNA Tychy, Kochanowskiego 1a/1, 32/ 227 13 05 ARNIKA Zabrze, Mikulczycka 14, 32/ 376 98 00 FELICITA - ŚLĄSKIE CENTRUM MEDYCYNY ESTETYCZNEJ Zabrze, Klimasa 2, 500478477 KLINIKA URODY, ZabrzeSzczęść Boże 7, 32/ 273 89 82

KLUBY FITNESS PURE HEALTH&FITNESS, CH FORUM Gliwice, Lipowa 1, 32/ 4453444 PURE HEALTH&FITNESS, CH FORUM Katowice, Chorzowska 107, 32/ 442 04 01 TRANSFORMATOR Katowice, Medyków 2, 663359666 WORLD CLASS HEALTH ACADEMY Katowice, Dyrekcyjna 2, 32/ 782 81 00 B FIT Katowice, Dąbrówki 10, 509154544 REHAFIT - REHABILITACJA I FITNESS Orzech, Bytomska 42, 32/ 381 32 02 U PRZEWOŹNIKA Tychy, Piłsudskiego 14, 32/ 219 05 57

SALONY KOSMETYCZNE LIVRET SALON URODY Bytom, Moniuszki 7, 32/ 787 19 99 MILANO STUDIO URODY Bytom, Żołnierza Polskiego, 32/ 282 47 67 SALON FRYZJERSKI Bytom, Moniuszki 5, 32/ 281 43 32 DAY SPA Chorzów, Piotra Skargi 34, 608086748 IKONA CITY Małgorzata Kocot Gliwice, Al. Przyjaźni 7, 32/750 82 00 CONCEPT STORE & SPA MARELLA Katowice, Dworcowa 5, 32/ 782 81 10 BUTTERFLY CENTRUM URODY Katowice 1 Maja 46, 32/ 353 06 50 CENTRUM URODY Katowice, Warszawska 21, 32/781 84 20 PRESTIGE SPA Katowice, Józefowska 35, 32/ 203 43 13

STYLOWE MIEJSCA - czyli gdzie nas można zanleźć

HOTEL PRESIDENT Bielsko-Biała, 3 Maja 12, 33/ 822 72 11 ARSENAL PALACE Chorzów/Katowice, Paderewskiego 35, 32/ 606 84 84 PENSJONAT POD WIEŻĄ Chorzów, Piotra Skargi 34, 608 086 748 SZAFRAN Czeladź, Będzińska 82, 32/ 784 31 00 PIAST Gliwice, K. Chodkiewicza 33, 32/ 279 11 40 HOTEL DIAMENT Gliwice, Zwycięstwa 32, 32/231 18 21 HOTEL DIAMENT PLAZA GLIWICE Gliwice, Zwycięstwa 42, 32/231 18 21 MONOPOL Katowice, Dworcowa 5, 32/ 782 82 82 NOVOTEL Katowice, Rozdzieńskiego 16, 32/ 200 44 44 ANGELO Katowice, Sokolska 24, 32/ 207 20 04 HOTEL DIAMENT Katowice, Dworcowa 9, 32/ 253 90 41 DWOREK PROMNICE Kobiór k. Tychów Promnice 32/ 219 46 78 HOTEL PAŁAC WIŚNIEWSKI Piekary Śl., Ks. J. Popiełuszki 13, 32/ 284 84 80 WICTORIA Piekary Śl., Podmiejska 12, 32/ 444 65 33 VACANZASTYLEHOTELS Siemianowice Śl., Olimpijska 4, 32/ 606 83 83 WICTORIA Piekary Śl., Podmiejska 12, 32/ 444 65 33 ALIPN Szczyrk, Beskidzka 40, 33/ 827 19 00 ELBRUS Szczyrk, Słoneczna 8, 33/ 826 13 00 META Szczyrk, Skośna 4, 33/ 817 88 74 ZAGROŃ OŚRODEK TURYSTYCZNO-WYPOCZYNKOWY Szczyrk, Wrzosowa 21, 33/ 818 85 28 HOTEL GÓRSKI Szczyrk, Górska 21, 33/ 828 25 50 PAŁAC KAWALERA Świerklaniec, Parkowa 30, 32/ 284 43 30 NA PODZAMCZU Tarnowskie Góry, Pyskowicka 39, 32/ 384 74 17 BELWEDER Ustroń, Zdrojowa 15, 33/ 854 85 00 OLYMPIC Ustroń, Grażyńskiego 10, 33/ 854 43 33 USTROŃ Ustroń, Hutnicza 7, 33/ 854 22 05 SPA HOTEL DIAMENT USTROŃ Ustroń, Zdrojowa 3, 33/854 33 91 VILLA „POD RÓŻĄ” Wisła, Al. Ks. Burschego 46, 33/ 855 20 36 HOTEL DIAMENT ZABRZE Zabrze, Cisowa 4, 32/ 721 10 55 KAMELEON HOTEL&SPA Żory, Boryńska 7, 32/ 43 40 167

CHOCOFFEE, GALERIA SFERA II Bielsko-Biała, Mostowa 5, 33/ 498 70 00 MARAGO CAFE, GALERIA SFERA Bielsko-Biała, Mostowa 5, 602 222 776 CARBON Bytom, Żołnierza Polskiego 9, 32/ 280 41 01 ALTER EGO KAWIARNIA, GALERIA Bytom, Grunwaldzka 6, 32/ 386 27 98 PLATFORMA Bytom, Rynek 26, 32/ 282 28 11 FANTOM JAZZ KLUB Bytom, Żeromskiego 27, 32/ 281 09 18 POD CZAPLĄ Bytom, Moniuszki 8, 32/ 281 18 53 POD ŻURAWIEM Bytom, Bolesława Prusa 32, 32/ 388 33 33 STARA PIEKARNIA Bytom, Reptowska 4, 32/ 280 75 44 SUPLEMENT Bytom, Jainty 9, 32/ 787 01 56 U MŁYNARZA Bytom, Piekarska 55, 32/ 395 95 95 BRYKA Chorzów Wolności 4, 32/ 241 47 47 CAFE MILANO Chorzów, Rynek 11, 32/ 348 02 21 CHOPIN Chorzów, Wolności 1/1, 32/ 249 20 88 PIZZERIA POD DREWNIANYM BOCIANEM Chorzów, Dworcowa 1, 32/ 241 41 33 RESTAURACJA SZTYGARKA Chorzów, Skargi 43a, 32/ 249 59 92 SZUFLADA Chorzów, Wolności 15, 32/ 771 94 35 MAŃANA BISTRO & WINE BAR Chorzów, Wolności 15, 508 293 640 SZAFRANOWY DWÓR Czeladź, Będzińska 82, 32/ 763 80 00 ZIELONE POMIDORY Gliwice, Wyszyńskiego 14d, 32/ 231 80 86 SECESJA Gliwice, Grodowa, 32/ 332 18 51 MOUNT BLANC, CH FORUM Gliwice, Lipowa 1, 32/ 335 74 75 ARCHIBAR Katowice, Dyrekcyjna 9, 32/ 206 83 50 COFFEE MAGIC - PUNKT 44 Katowice, Gliwicka 44, 32/ 359 59 25 COFFEEHEAVEN, SILESIA CITY CENTER Katowice, Chorzowska 107, 32 /605 01 65 MOUNT BLANC, SILESIA CITY CENTER Katowice, Chorzowska 107, 512 473 487 COFFEEHEAVEN - ALTUS Katowice, Uniwersytecka 13, 32/ 603 01 51 JAZZ CLUB HIPNOZA (poziom 2) Katowice, Pl. Sejmu Śląskiego 2, 32/ 785 71 30 50 x 50 (poziom 1) Katowice, Pl. Sejmu Śląskiego 2, 32/ 785 70 54 ZAKONNICY Katowice, Pl. Wolności 6, 32/ 781 84 86 LONGMAN Katowice, Gliwicka 10, 32/ 253 78 62 MOZART Katowice, Krahelskiej 11, 32/ 785 96 96 OKO MIASTA Katowice, Gen. Ziętka 1, 668 153 336 PAN DE ROSSA Katowice, Trzech Stawów 20, 32/ 605 09 45 LA CANTINA Katowice, Dolina Trzech Stawów, 32/ 256 29 27 CAFE CHOPIN Katowice, Dyrekcyjna 6, 32/ 2537755 CAFE CHOPIN-SILESIA CITY CENTER Katowice, Chorzowska 107, plac Letni 1, 32/ 605 08 26 AMBASADOR Katowice, Graniczna 54, 32/ 777 00 00 VILLA ROSSA Katowice, Armii Krajowej 153, 32/ 250 52 83 SICILIA Katowice, Chorzowska 107, 32/ 605 00 00 VERONA Paniówki, Powstańców Śląskich 2a, 32/ 238 64 75 LAWENDOWY OGRÓD Świerklaniec, Główna 95, 32/ 383 25 50 WILLA STYL Świętochłowice, Dworcowa 8, 32/ 349 41 40 MAGIA Świętochłowice, Chorzowska 35, 32/ 345 50 92 LEŚNICZÓWKA Tarnowskie Góry, Jana Śniadeckiego 2, 32/ 384 67 49

KA£AMARZ Tarnowskie Góry, Górnicza 7, 512 023 045 GOSPODA U WROCHEMA Tarnowskie Góry, Pyskowicka 39, 32/ 384 55 50 BLACK CLUB RESTAURANT Tychy, Jana Paw³a II 12, 500 232 305 CAFE CHOPIN Tychy, Jana Paw³a II 14, 32/ 780 32 86 U PRZEWO¸NIKA Tychy, Pi³sudskiego 14, 32/ 219 05 58 COFFEE MAGIC - PLATAN Zabrze, Plac Teatralny 12, 32/ 271 80 57 DOM KLASYKA Zabrze, Wyciska 1, 32/ 271 40 33 AMBASADOR CLUB Æory, Boryńska 7, 32/ 43 40 167

KULTURA/ROZRYWKA OPERA ŚLĄSKA Bytom, Moniuszki 21-23, 32/ 396 68 53 TEATR ŚLĄSKI Katowice, Rynek 2, 32/ 258 72 51 TEATR KOREZ Katowice pl. Sejmu Śląskiego 2, 32/ 209 00 88 FILHARMONIA ŚLĄSKA Katowice, Sokolska 2, 32/258 62 61 TEATR ROZRYWKI Chorzów M. Konopnickiej 1, 32/ 346 19 35 GLIWICKI TEATR MUZYCZNY Gliwice, Nowy Świat 55, 32/ 230 67 18 TEATR POLSKI Bielsko-Biała, 1 Maja 1, 33/ 822 84 51 TEATR NOWY Zabrze, Pl. Teatralny 1, 32/271 32 56 ŚLĄSKA GALERIA SZTUKI Bytom, Jainty 14, 32/ 386 33 04 GALERIA STALOWE ANIOŁY Bytom, Jainty 17, 32/ 787 04 86 SPORTOWA DOLINA DOLOMITY Bytom, Blachówka 94, 32/ 388 66 07 KINOTEATR RIALTO Katowice, Św. Jana 24, 32/ 251 04 31 MUZEUM CHLEBA Radzionków, Nałkowskiej 5, 32/ 387 17 60 CK WIATRAK Zabrze Wolności 395 32/ 458 70 89 DOM MUZYKI I TAŃCA Zabrze, Gen.de Gaulle’a 1,7 32/ 271 56 41 BYTOMSKIE CENTRUM KULTURY Bytom, Żeromskiego 27, 32/ 389 31 09

POLICEALNA SZKOLA FOTOGRAFICZNA FOTOEDUKACJA Katowice, Harcerzy Września 1939 r. 2, 32/206 46 81

SALONY SAMOCHODOWE A. LUBOS PEUGEOT Bytom, Strzelców Bytomskich 82c, 32/ 281 74 47 AUTORYZOWANY DEALER FORD Bytom, Strzelców Bytomskich 69, 32/ 282 90 51 BAMARKO - RENAULT Bytom, Strzelców Bytomskich 51, 32/ 387 29 37 CENTRALZBYT AUTORYZOWANY DEALER HONDA Bytom, Orląt Lwowskich 29, 32/ 281 39 20 TOYOTA - CZAJKA AUTO Bytom, Strzelców Bytomskich 66d, 32/ 787 79 00 AUTO BOSS Chorzów, Trasa Średnicowa GOP 51, 32/ 349 49 49 PORSCHE CENTRUM Katowice, Kochłowicka 103, 32/39 911 00 AUTOKOPEX SP. Z O.O. Katowice, Al. Roździeńskiego 208, 32/ 604 50 00 FORD - MULTEXIM Katowic,e Al. Roździeńskiego 190, 32/ 200 99 00 NISSAN JAPAN MOTORS Katowice, Al. Roździeńskiego 190, 32/ 200 99 01 NOMA 2 – VW Katowic,e AL. Roździeńskiego 170, 32/35 88 165 NOMA 2 - AUDI Katowice, T. Kościuszki 328, 32/35 88 265 VOLVO EURO - KAS Katowice, Pułku Piechoty 1, 32/ 735 22 22 RENAULT PIETRZAK Katowice, ul. Bocheńskiego 125, 32/603 21 00 BAWARIA MOTORS Katowice, Kościuszki 253, 500 449 830 AUTOKOPEX CARS SP. Z O.O. Mysłowice, Bończyka 82, 32/ 317 36 50 TOYOTA KONSEK Sosnowiec, Długosza 55, 32/ 363 26 70 ASKO AUTORYZOWANY DEALER OPEL Tarnowskie Góry, Gliwicka 65, 32/ 285 60 88 MAZDA PRO MOTO Tarnowskie Góry, Karola 14a, 32/ 384 00 30 AUTO- HIT Tychy, Oświęcimska 323, 32/ 325 30 00

INNE AMADEUSZ Bytom, Dworcowa 26, 32/ 282 82 21 GOLDEN TRAVEL Bytom, Gliwicka 12, 32/ 2814704 TAURUS KANCELARIA DORADCY PODATKOWEGO Gliwice, Kozielska 25, 32/ 270 59 47 COLLECT CONSULTING SP. Z O.O. Katowice, Rolna 14, 32/ 203 20 53


teraz fiat W WERSJI MYLIFE DAJE CI jeszcze Więcej w STANDARDZIE

Fiat Punto MyLife

Fiat Panda MyLife

nawigacja TomTom, klimatyzacja, radio CD/MP3, Blue&Me z USB, cztery poduszki powietrzne, wspomaganie kierownicy

klimatyzacja, radio CD/MP3, wspomaganie kierownicy, o 25% mocniejszy silnik

39 990 zł

29 990 zł

www.fiat.pl

PUNTO: silnik benzynowy 1.2 8v 69 KM, zu˝ycie paliwa (l/100 km): cykl miejski – 6,7; cykl pozamiejski – 4,4; cykl mieszany – 5,2; emisja CO2 w cyklu mieszanym (g/km) – 123,0. PANDA: silnik benzynowy 1.2 ECO, zu˝ycie paliwa (l/100 km): cykl miejski – 6,4; cykl pozamiejski – 4,0; cykl mieszany – 4,9; emisja CO2 w cyklu mieszanym (g/km) – 113,0. Fiat. Producent samochodów z najni˝szà emisjà CO2 w Europie – êródło: JATO Dynamics, na podstawie Êredniej emisji CO2 (g/km) w najlepiej sprzedajàcych si´ samochodach w Europie w 2010 roku. Prezentowane samochody sà jedynie ilustracjà. Oferta wa˝na do wyczerpania zapasów. Szczegóły w salonach.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.