Numer 152 (UW) (kwiecień 2015)

Page 1

Niezależny Miesięcznik Studentów

Numer 152 kwiecień 2015 ISSN 1505-1714

www.magiel.waw.pl

s.22 / polityka i gospodarka

s.45 / sport

Wrzące morze

Spór o wrestling

Azjatyckie tygrysy w walce o wpływy

s.17/ temat numeru

Dysputa o reżyserowanych zmaganiach

W krainie czarów Mroki i uroki korporacji. Co kryje druga strona lustra?



spis treści / Na Maglówkę proponujemy PKS - Polskie Koleje Samochodowe

kwiecień 2015


SŁOWO OD NACZELNEGO

04-05


aktualności /


/ ewaluacja

fot. AlegriPhotos CC

będziecie chcieli posłać swoje bachory do przedszkola, to zobaczycie

O jakości kształcenia To, że studenci podlegają zasadom funkcjonowania uczelni, na której studiują, jest dość oczywiste. To, że owe reguły nie zawsze są jasne, przestrzegane i niekoniecznie ułatwiają kształcenie, staje się oczywiste dla każdego nowego studenta tuż po rozpoczęciu studiów. T E K S T:

K ATAR Z Y N A S KO KOW S K A

N

ie wszyscy studenci chcą się godzić z powszechnie panującymi, acz niekoniecznie sensownymi, zasadami. Niektórzy nie tylko zauważają to, co mogłoby działać inaczej, ale również mają pomysły na usprawnienie uczelni i podwyższenie jakości kształcenia. Do tej pory nie zawsze ich głos dochodził do władz uczelnianych, a nawet jeśli tam trafiał, to często nie był traktowany poważnie. Jednak zaczyna się to zmieniać. Na Uniwersytecie Warszawskim studenci od niedawna mają znacznie ułatwioną możliwość wyrażania swojej opinii i wpływania na funkcjonowanie uczelni poprzez ankiety optymalizacyjne dostępne na portalach internetowych uczelni.

Wypełnij ankietę! Każdy, kto chce pomóc dostosować Uczelnię do oczekiwań edukacyjnych studentów i uczęszczał na zajęcia, ma możliwość wypełnienia anonimowych ankiet w USOSweb. Formularze dotyczą przede wszystkim osób prowadzących konkretne wykłady czy ćwiczenia. Ocenie podlegają: jakość przygotowania prowadzącego, sposób przekazywania wiedzy, a także jego podejście do studentów. Z drugiej strony system bada również zaangażowanie studenta w przedmiot i naukę –

06-07

częstotliwość uczęszczania na zajęcia i liczbę godzin tygodniowo poświęconych na przygotowanie się do nich.

Potrzeby zmian Ankiety ewaluacyjne dostępne na USOSweb to tylko jedna z dostępnych form porozumienia się z władzami jednostkowymi. Te postanowiły zaczerpnąć szerszej opinii dotyczącej działania placówki, nie tylko wśród studentów, ale również wśród osób zatrudnionych na uczelni. Przykładem może być Wydział Nauk Ekonomicznych, który na swojej stronie internetowej zamieścił Formularz Potrzeby Zmiany. Ma on na celu poprawienie efektywności wszystkich procesów na WNE UW, zarówno administracyjnych, jak i dydaktycznych. Aby zgłosić potrzebę zmiany, należy opisać nieprawidłowość, jaką dostrzegliśmy i odpowiedzieć na pytania dotyczące problemu. Szczegółowy opis i wymagane odpowiedzi mają pomóc władzom w identyfikacji prawdopodobnego źródła kłopotu oraz w stworzeniu propozycji jego rozwiązania. Wypełniający ankietę jest również proszony o ocenę priorytetu zmiany, którą zgłasza (od ważnej do niepilnej). Jeśli informującemu o nieprawidłowości osobiście zależy na rozpatrzeniu zgłoszenia, może poprosić o przesłanie odpowiedzi na maila.

Tego typu ankiety zostały już wprowadzone również na kilku innych uniwersytetach w Polsce, m.in. Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Jednak na wielu innych uczelniach studenci nadal walczą o prawo głosu w decyzjach podejmowanych przez władze uniwersyteckie.

Ostatnia linia Jeżeli na jakiejś z jednostek uniwersyteckich nadal nie funkcjonują jeszcze badania jakości kształcenia, to nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z pomocy Prodziekana ds. Studenckich. Inną osobą, która udziela wszelkiej pomocy studentom – szczególnie, gdy sytuacja jest skomplikowana i wymaga indywidualnego toku postępowania – jest Rzecznik Akademicki. Ombudsman, bo tak inaczej nazywa się rzecznik, ma za zadanie wspierać społeczność akademicką w radzeniu sobie z konfliktami organizacyjnymi i interpersonalnymi, również tymi pomiędzy studentem a wykładowcą. Wprowadzenie ankiet dotyczących oceny funkcjonowania uniwersytetu ma przede wszystkim ułatwić kontakt na linii studenciuczelnia. Jeżeli zaproponowany system okaże się skuteczny, może to oznaczać nową jakość oferowanych usług, dopasowanych do potrzeb młodych ludzi. 0


DELab /

DELab ‑ Laboratorium nowoczesnych technologii Niespełna rok temu wystartował DELab – wspólny projekt trzech wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego i firmy Google, która przekazała na ten cel grant w wysokości miliona dolarów. Inicjatywa stanowi ewenement na skalę kraju. Jakie możliwości otwiera przed studentami? T E K S T:

J U L I A H O RWAT T-B OŻ YC Z KO

ieustannie wzrasta zapotrzebowanie na wykorzystanie nowoczesnych technologii. Użycie nowych, multimedialnych narzędzi to klucz do sukcesu zarówno w naukach humanistycznych, jak i ścisłych. DELab – Laboratorium Gospodarki Cyfrowej – ma być odpowiedzią na wszystkie pytania z dziedziny innowacji. Laboratorium powstało z inicjatywy jednostek UW: Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego, Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki oraz Wydziału Nauk Ekonomicznych. Jego ideą jest wykształcenie nowych kompetencji i zdobycie wiedzy niezbędnej do wspomagania rozwoju nauki i kraju. Dr hab. Anna Giza, prof. UW, stwierdziła, że aby technologie nam służyły, musimy umieć się nimi posługiwać […], więc musimy wykształcić umiejętność korzystania z nich. Ośrodek już teraz prowadzi badania z zakresu różnych dziedzin naukowych, mające na celu intensywne wykorzystanie nowoczesnych technologii na wielu polach (gospodarka, edukacja czy biznes).

N

Student w Laboratorium Jakie zmiany w życie ambitnego studenta może wnieść Laboratorium? A może raczej – jakie możliwości ma mu do zaoferowania? Przede wszystkim ma aktywizować i inspiro-

wać zdolnych, młodych ludzi. DELab oferuje możliwość podjęcia współpracy przy projektach badawczych, m.in. w programach: społecznym, ekonomicznym oraz przedsiębiorczym. Organizowane są konferencje i odczyty, z których wideorelacje można śledzić w Internecie. Wydawane są publikacje nauko-

bu mentoring i cosolving. Z kolei tych, którzy mają pomysł na własny biznes, z pewnością zainteresuje projekt StartupForge@UW, który zapewnia przestrzeń do pracy oraz wsparcie mentorów z doświadczeniem w biznesie. Jest to poszerzenie o wymiar praktyczny oferty dydaktycznej Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie bez skrępowania mogą powstawać biznesowe pomysły.

Spojrzenie w przyszłość

we oraz rekomendacje, które zwracają uwagę na kierunki, w jakich powinna rozwijać się gospodarka. Każdy może mieć w tym projekcie swój udział. Na szczególną uwagę zasługuje tzw. strefa działania, czyli obszar DELabu, który zajmuje się aktywizowaniem przedsiębiorczości w środowisku uczelnianym i budowaniem współpracy na linii nauka-biznes. W praktyce polega to na organizacji seminariów projektowych oraz otwartych spotkań. Fundacja Przedsiębiorczości Kobiet realizuje w ramach DELa-

W Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej brakowało dotąd ośrodka zapewniającego zdobywanie kompletnej wiedzy na temat unowocześniania oraz formułującego rekomendacje dla polityki w celu wspierania procesów modernizacji. DELab zrzesza badaczy, przedsiębiorców i instytucje w regionie Europy Środkowo–Wschodniej, gdyż przed krajami regionu stoją podobne wyzwania. W dalszej perspektywie, po okresie inkubacji, DELab ma stać się jednostką niezależną finansowo od firmy Google. Następnie, po 2-3 latach działania, ma się wyodrębnić jako samodzielna jednostka badawcza w ramach UW. Jak rozwinie się projekt? Częściowo zależy to od zainteresowania studentów. To właśnie zapał i wiedza młodych ludzi są siłą napędową Laboratorium. 0

wie tni a

25 k

wie tni a

25 k

wie tni a

18 k

wie tni a

17 -18 k

wie tni a

17 k

7-8 k

wie tni a

Ce ul. ntru Ż Sy w m N mp irk a oz i i W uk jum ig Bio : Sy ury log mp 10 iczn ozj 1 oum Ch em Ge oin icz t ny e Wy rdy ch s d Wy zi UW c y pli – o kła a ł F nar sob d z izy nyc liw cy ki, u hM y k klu l. P eto od „Z as dB na ap te ada tur yt ur y aj fi a 5 wc zyc z y , sa ka la h ”: K 0. Pa 0 w 3 r an Ko d o tow nfe n, T a in ren o T sk r cja u yp nm cja sm ag iel :M uzy ka Ka aB izn Dzi mpu es eń s O O tw c h art ota y K UW am pu su Och ota Ce Wy ntru da m K rze on nie fer : Fi enc na yjn ł Fa e me Kop Lab ern n ika Ka CN Dzi mpu K eń s G Ot łów wa n rty y, K UW rak ow sk ie p rze dm ieś cie 26 /28

ios

er i

ew

2-7 F k

wie t en nia ne

DZ I EJ E SI Ę / k wiecień

kwiecień 2015


Studencki anioł stróż Nudna, niedająca możliwości rozwoju indywidualnego, ograniczająca potencjał studenta – tak często określa się edukację na państwowych uczelniach wyższych w Polsce. Lekarstwem na tę chorobę miał być tutoring, czyli program wspierania indywidualności.

T E K S T:

AG N I E S Z K A K U JAWA

anim pojawiły się szkolne ławy, tablice, katedry, edukacja odbywała się na zasadzie relacji mistrz-uczeń. W czasach starożytnych mentor nauczał w trakcie swobodnych rozmów ze swoim podopiecznym, dzięki czemu mógł oceniać poziom zrozumienia poruszanych przez niego kwestii i na bieżąco wyjaśniać bardziej skomplikowane zagadnienia. Dawało to również możliwość indywidualnego dopasowania tematyki konwersacji do zainteresowań i zdolności młodego adepta wiedzy. Człowiek kształcony w ten sposób rozwijał w sobie umiejętność samodzielnego myślenia i wydawania osądów. W XXI wieku funkcjonuje podobna forma nauczania, określana jako tutoring.

Z

Relacja mistrz-uczeń Tutor to ktoś, kto pomaga studentowi rozwijać pasje i talenty oraz pozwala mu kreować jego własną ścieżkę kariery. Celem tutora jest trafne rozpoznanie potencjału podopiecznego przez nawiązanie z nim bliskiej relacji. Do zadań „mistrza” należy również pomoc w rozwijaniu talentu podopiecznego. Tutoring wy-

08-09

stępuje nie tylko na uczelniach wyższych. W niektórych szkołach, najczęściej prywatnych i społecznych, już na etapie gimnazjum nastolatek może pogłębiać własne zainteresowania.

Jak to działa na UW? Chcąc umożliwić studentom bardziej efektywny rozwój indywidualny, niektóre jednostki uniwesyteckie wprowadziły elementy tutoringu jako system realizacji poszczególnych kierunków studiów. Występuje on m.in. na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych, psychologii, Międzyobszarowych Indywidualnych Studiach Matematyczno-Przyrodniczych. Na tych kierunkach student ma prawo wybrać swojego tutora, czyli dowolnego pracownika naukowego UW lub PAN, posiadającego co najmniej stopień doktora. Zadaniem wybranego opiekuna jest czuwanie nad rozwojem intelektualnym, społecznym, a także osobistym swojego podopiecznego. Najczęściej współpraca ta polega na pomocy uczniowi przy układaniu planu zajęć oraz sprawdzaniu jego prac naukowych. Student psychologii wybiera swojego

tutora również pod kątem pisania pracy empirycznej, którą ma złożyć na koniec trzeciego roku studiów. Istotne jest zatem dla niego, by opiekun miał wiedzę związaną z tematyką jego pracy badawczej.

Jak wybiera się tutora? Owocny tutoring to taki, w którym obie strony relalcji dobrze się rozumieją i mają tę samą wizję współpracy. Odpowiedni wybór opiekuna nie jest łatwy zwłaszcza dla studentów piewszych lat, którzy nie zawsze potrafią określić obszar swoich zainteresowań. Nie znają jeszcze wielu pracowników uczelni, przez co trudno znaleźć im tutora o odpowiedniej specjalizacji. Co roku na wydziałach umieszczana jest lista opiekunów, uwzględniająca opis ich kompetencji. Najczęściej studenci stawiają na sprawdzonych prowadzących, których poznali podczas ćwiczeń lub wykładów. Jeżeli jednak współpraca między nimi nie układa się, istnieje możliwość zmiany opiekuna. Tutorzy mają ograniczoną liczbę miejsc, by móc znaleźć czas dla każdego podopiecznego w zadowalającym go wymiarze. Niektórzy z nich, zanim nawiążą współpracę ze

fot. Ryan Mcguire\CC

/ tutoring


fot. Tulane Public Relations CC

tutoring /

studentem, przeprowadzają wstępną selekcję za pomocą krótkiej rozmowy mającej na celu poznanie dalszych planów naukowych studiującego i jego wizji wspólnego działania. Jeśli student nie zdoła zapisać się do wybranego prowadzącego lub nie przejdzie eliminacji – może ubiegać się o dodatkowe miejsce, pisząc podanie do dziekana, albo pogodzić się z przydziałem tam, gdzie zgłosiło się mniej chętnych.

Teoria a rzeczywistość W praktyce relacja między studentem a jego tutorem nieraz znacznie odbiega od tej zamierzonej. Wielu przyznaje, że najczęściej wspólne działanie ogranicza się jedynie do zatwierdzania planu zajęć. Zarówno tutorzy, jak i studenci nie mają czasu aktywnie ze sobą współpracować, ograniczając liczbę spotkań do minimum. Znajdują się jednak ci zaangażowani i chętni do działania, którzy razem z opiekunem pracują naukowo, współtworząc artykuły i publikacje, uczestnicząc w konferencjach i spotkaniach lub organizując je. To, jak wygląda współpraca tutora z podopiecznym, zależy głównie od chęci i zaan-

gażowania zarówno studenta, jak i opiekuna. – To bardzo wartościowy rodzaj pomocy studentom – mówi przedstawicielka Zarządu Samorządu Studentów Wydziału Psychologii Julia Bielecka. – Mamy okazję do konsultacji naszych prac i pomysłów, inspiracji badaniami tutora oraz badaczy przez niego polecanych. Niekiedy konsultacje mają charakter czysto mechaniczny: student otrzymuje wytyczne co do pisania pracy, a tutor sprawdza ją i komentuje. Często jednak są one poszerzone, dają możliwość dyskusji i stymulującego, intensywnego transferu wiedzy.

Tutoring za granicą Pierwszą uczelnią, która wprowdziła tutoring do swojej oferty dydaktycznej, był Uniwersytet Oksfordzki. W XIX wieku edukacja w Oksfordzie opierała się właśnie na tym systemie. Każdy student miał do dyspozycji od ośmiu do dwunastu tutoriali, czyli indywidualnych spotkań z nauczycielem, które, uzupełnione wykładami i ćwiczeniami, stanowiły podstawę przygotowań do egzaminów. Obecnie ten system nauczania najprężniej rozwija

się w Stanach Zjednoczonych. Wielu uczniów i studentów korzysta z opieki nauczyciela-turora w klinikach uniwersyteckich za pomocą stron internetowych lub usług prywatnych agencji. Nauczyciele odpłatnie spotykają się ze swoimi podopiecznymi w domach, szkołach publicznych, na uczelniach lub w bibliotekach. Od 2006 roku amerykański rząd przeznacza ogromne fundusze na wspieranie programu tutoringu, uznając go za doskonałą inwestycję, wspomagającą rozwój młodych ludzi w kraju. W Polsce nadal brakuje wiedzy na temat tego systemu nauczania oraz funduszy, by go rozpowszechnić. Uczniowie i studenci, którzy mają możliwość indywidualnej pomocy tutora, czasem wciąż nie wiedzą, jak z niej korzystać, a tutorzy – jak jej udzielać. Obserwowana w szkolnictwie tendencja do eksponowania indywidualnych talentów uczniów może w przyszłości poskutkować rozpowszechnieniem tego systemu. Odpowiednio funkcjonująca współpraca tutora z jego podopiecznym jest bowiem doskonałą możliwością rozwoju potencjału u młodego pokolenia. 0

kwiecień 2015



plagiaty /

Na skróty po wiedzę Życie studenta pełne jest niespodzianek i nieprzewidywalnych decyzji. Jednakże kilka rzeczy jest pewnych: sesja, kolejka do dziekanatu i konieczność uzyskania dyplomu. Ta ostatnia przysparza najwięcej bólu głowy dzielnym żakom. Niestety, część z nich próbuje obejść ten etap edukacji. Raport Najwyższej Izby Kontroli, dotyczący ochrony praw autorskich w pracach dyplomowych wskazuje, że uczelnie nie radzą sobie z procederem łamania tych praw. T E K S T:

A DA M H U G U E S

1

kwiecień 2015



PROGRAM AMBASADOR PZU

Płatny Program Ambasador PZU Jesteś aktywnym, zorganizowanym i pracowitym studentem? Interesujesz się employer brandingiem i promocją? Chcesz współtworzyć projekty dużej skali i dobrze się przy tym bawić? Rozwiń skrzydła z PZU! Aplikuj do 17 maja na pzu.pl/kariera lub fb.com/pzukariera


Driving our business performance positively affects patients’ lives. Are you ready to step up to this challenge?

What are you looking for in your new career? The chance to make a name for yourself? The chance to make a difference? Training? Progression? Rewards? All of the above? Have you heard of the Future Leaders Programme in Commercial yet?

Future Leaders Programme Commercial Position no.: 103431 Location: Warsaw Type of contract: full or part time, regular

How does it all work?  You’ll spend 2 years on a fast-track development programme, working your way towards an independent role  You will have several assignments in various business areas, which will include marketing, sales and other key commercial functions (e.g. compliance, business development, finance, communications)  Working in a number of projects, you’ll develop a broad business perspective and gain valuable industrial experience  Whatever it is you’re doing, you’ll be sharing in our mission to improve the quality of human life, by enabling people to do more, feel better and live longer – all while building strong foundations for a successful career

The Future Leaders Programme in Commercial business area is dedicated only for those of you who:  have finished at least the third year of study or have graduated from general management, economics, marketing or similar majors  have desire to develop a career in marketing and other key commercial functions within the pharmaceutical industry (RX/OTC)  have good command of English and fluent Polish  have ambition and passion for continuous learning and new challenges  search for non-standard solutions and challenge status quo  have excellent interpersonal and communication skills

What happens next? If you think that the Future Leaders Programme in Commercial is the opportunity you’ve been waiting for, please submit your C.V. and cover letter in English clearly describing how you meet the criteria for this role, detailing your cumulative GPA and major on http://www.kariera.gsk.com.pl (Requisition ID: 103431).


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


PATRONATY

/ kalendarz wydarzeń

kwiecień 2015 Dzień Energetyki 14 kwietnia

16

Dzień Energetyki to wydarzenie organizowane przez SKN Energetyki, składające się z warsztatów i prelekcji, prowadzonych przez specjalistów z branży energetycznej. Zostaną podczas nich poruszone ekonomiczne, finansowe, środowiskowe, techniczne i polityczne aspekty energetyki oraz tematyka relacji międzynarodowych. Zwieńczeniem wydarzenia będzie wieczorna debata dotycząca przyszłości polskiej energetyki. Szczegóły znajdziesz na www.facebook. com/sknenergetyki.

Przegląd Filmów Etnograficznych „Oczy i Obiektywy” 17-19 kwietnia W dniach 17-19.04.2015, w murach Kina KC, odbędzie się XII Przegląd Filmów Etnograficznych „Oczy i Obiektywy”. Celem organizatorów Przeglądu – studentów Etnologii i Antropologii Kulturowej UW - jest stworzenie przestrzeni do pogłębienia namysłu nad współczesnymi zjawiskami społeczno-kulturowymi oraz takich wymiarów kultury i życia społecznego, jak m.in. migracja, procesy globalizacyjne, dyskryminacja. Więcej informacji na: www.oczyiobiektywy.art.pl i www.facebook.com/oczy.obiektywy

Szkoła Ekonomicznej Analizy Prawa 23-24 kwietnia

17

19

Ruszyła kolejna edycja Business Breakthrough – projektu organizowanego przez SKN Rozwoju Osobistego. Zaproszeni goście podzielą się z Wami doświadczeniem, nauczą was kreatywności oraz zachęcą do wyjścia poza schemat. Wystąpią m.in.: Bartłomiej Postek – założyciel Funmedia, Maciej Gnyszka oraz Jędrzej Wittchen. Poznaj z nami praktyków biznesu! Spotkania odbywają się dwa razy w miesiącu – 16.04, 28.04, 5.05, 19.05. Nie możesz tego przegapić! Więcej informacji na Facebooku www. facebook.com/przelomwbiznesie

20

EKOstudent 20-24 kwietnia

18

21 22 23

23-24 kwietnia 2015 odbędzie się II edycja Szkoły Ekonomicznej Analizy Prawa, której partnerem merytorycznym jest kancelaria prawna White&Case. Pierwszego dnia będą miały miejsce warsztaty, prowadzone przez prawników specjalizujących się w sprawach rynków kapitałowych oraz M&A. Drugiego dnia w SGH odbędą się wykłady przedstawicieli z dziedziny Law&Economics. Szczegóły oraz formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie: www.facebook.com/sknEAP

Business Breakthrough 16 kwietnia

24 25

SKN Informatyki serdecznie zaprasza na kolejną edycję darmowych kursów z zakresu popularnych narzędzi IT w biznesie. Zapisy startują 7 kwietnia o 19:00. Ilość miejsc jest ograniczona.Zainteresowani będą mogli wybrać kursy MS Office, Projecta, SQLa lub VBA. Wszystkie warsztaty zaczną się od nauki podstaw. Jeden kurs to cykl sześciu spotkań. Szczegóły: www.skninformatyki.pl/

26

MBA Start Up kwiecień-maj

28

MBA Start Up to cykl warsztatów, realizowanych przez Stowarzyszenie NetClub pod patronatem SGH, na których podczas trzech bloków tematycznych, przedstawione zostaną najważniejsze aspekty tworzenia, prowadzenia i rozwijania startupu. W ramach MBA Start Up odbędzie sie 19 warsztatów prowadzonych przez profesjonalistów, m.in. przez Petera Szymanskiego – prawnika i eksperta ds. start-upów z USA.

29

27

30

Uważasz, że ekologia oznacza fanatyzm? Jesteś zagubiony w natłoku informacji, jak żyć zdrowo, ile razy w tygodniu ćwiczyć? Nadchodzi projekt, który rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości i zapewni ogrom radości! Odwiedź w dniach 20-24 kwietnia Aulę Spadochronową SGH! Zapraszamy na treningi sportowe, pokazy gotowania, warsztaty tworzenia kosmetyków! Nie zapomnij o EKOlotku! W tej loterii każdy wygrywa! Przynieś nam butelki, puszki, baterie, a zasypiemy Cię nagrodami! Dowiedz się więcej na www. ekostudent.pl, www.facebook.com/ekostudent

Warsaw Negotiation Round 24-26 kwietnia W dniach 24-26 kwietnia Warszawa po raz szósty będzie gościć studentów najlepszych uczelni biznesowych i prawniczych z całego świata, za sprawą unikatowego wydarzenia, jakim jest The Warsaw Negotiation Round. Organizatorem przedsięwzięcia jest Studenckie Koło Naukowe Negocjator. O wysokiej randze konkursu świadczy obecność gości specjalnych. W tym roku będzie to m.in. René Pfromm, absolwent Harvard Law School.

AKADOS Camp Zapisy trwają AKADOS Camp (8-12 lipca, Szczyrk) to wyjazd gromadzący młode i przedsiębiorcze osoby z całej Polski. Tym razem AKADOS Camp odbędzie się w hotelu malowniczo położonym wysoko w górach. Pośród szczytów poprzecinanych strumieniami i porośniętych gęstym lasem będziesz mógł odetchnąć świeżym powietrzem i oderwać się na chwilę od rzeczywistości. Weź udział w sześciu dostosowanych do Twoich potrzeb blokach warsztatowych, pokazie mody, talent show oraz kursach tańca. Więcej info: www.camp.AKADOS.pl

Informacja dla organizacji Organizujesz interesującą konferencję? Koordynujesz nowy, ciekawy projekt? Możemy Ci pomóc dotrzeć do społeczności studenckiej SGH i UW. Zapytaj o Patronat Medialny Niezależnego Miesięcznika Studentów MAGIEL, pisząc na: patronaty@magiel.waw.pl Termin na zgłoszenia do numeru majowo-czerwcowego: 15.04.2015

16-17


korporacyjna machina / Mów mi Mała Mi!

Wydaje się groźnym światem, pełnym pułapek i czyhających niebezpieczeństw. Niektórzy uważają, że u jej progu powinna wisieć tabliczka z napisem: „wchodzisz na własną odpowiedzialność”. Korporacja stale kusi, wabi studentów, a oni dają się porwać w jej otchłań. Często, jeśli chcą wrócić, nie potrafią. Jednak czy tej opowieści nie można włożyć między bajki? T E K S T:

PAU L I N A B Ł A Z I A K , J U L I A H O RWAT T-B OŻ YC Z KO

INFOGRAFIKA:

K ATAR Z Y N A KO ŁO DZ I E J

kwiecień 2015

fot. www.pexels.com CC

W krainie czarów












jak ustrzec się przed niebezpieczeństwem w sieci

28-29


kultura /


/ recenzje / repertuar kwiecień

30-31



32-33



/ recenzje

Wąż wśród chmur Widzimy historię aktorki w średnim wieku, która nie radzi sobie z przemijającym czasem i nie potraf iłaby funkcjonować bez swojej uzdolnionej i błyskotliwej asystentki. Film przedstawia bezradność Marii i upór w stosunku do przyjętej roli teatralnej, która poniekąd odzwierciedla ją samą. Podczas przygotowań do spekta-

x x yz z

erotycznego pożądania między głównymi postaciami, mająca oddać wyraz niedawno przyjętej roli. Momentami da się wyczuć więź, która łączy Marię i Valentine, co jest jedną z nielicznych mocnych stron całego f ilmu. Kolejnym problemem poruszanym w dramacie jest współczesny show-biznes i zmiefot. materiały prasowe

Ocena:

klu, gdzieś pomiędzy problemem bohaterki, przenika nieudolna próba zarysowania

Sils Maria (Francja, 2014)

niające się znaczenie słowa „aktor”. To zjawisko wpływa negatywnie na Marię, która nie chce przynależeć do skomputeryzowanego i celebryckiego świata. Jest on dla niej obcy i nie widzi w nim żadnych pozytywów, ale dzięki Valentine powoli oswaja się z tą nieznośną teraźniejszością. Sam film rozpoczyna się interesująco, pierwsze sceny zapoznają nas z bohaterkami, wy-

Reż. Olivier Assayas

dają się dynamiczne. Jadący pociąg i warkot kół wprowadzają lekki chaos i idealnie wplatają się w burzliwą pracę aktora. Niestety później wszystko staje się monotonne i mało zaska-

Premiera: 20 marca 2015

kujące. Nawet przyjemne dla oka zdjęcia krajobrazów regionu szwajcarskich Alp nie ratują

Sils Maria może wzbudzać wiele emocji. Niestety nie dotyczą one samego sce-

filmu, który wydaje się ciągnąć w nieskończoność.

nariusza. Dramat francuskiego reżysera Oliviera A ssayasa wydaje się być zlepkiem

Francuski reżyser znany jest z żonglowania tematyką swoich filmów – nakręcił między

paru niedokończonych pomysłów. Jest nieskładny, beznamiętny, niewywołujący więk-

innymi film gangsterski, thriller i kostiumowy melodramat. Poległ jednak próbując stwo-

szych uniesień. Kontrowersje wzbudza jedynie ciekawe połączenie gry aktorskiej.

rzyć film o branży filmowej.

Mowa tu o doświadczonej Juliette Binoche, wcielającej się w postać Marii Enders – wy-

W Sils Maria nie ma nic nowatorskiego. Dramat Oliviera Assayasa jest całkowicie

bitnej aktorki u szczytu sławy, niemogącej pogodzić się z przemijającym czasem – oraz

przewidywalny. Oglądając go, widz ma wrażenie, że zaraz doczeka się uniesienia, tej

Kristen Stewart. Zaskakuje ona świeżością i brakiem swej drażniącej manieryczności gra-

brakującej iskry. Jednak oczekiwania pękają jak bańka mydlana i pozostaje jedynie

jąc asystentkę głównej bohaterki, Valentine. Dzięki grze obu pań można powiedzieć, że film

niedosyt.

jest znośny, ale niestety jest to jedyne pozytywne określenie.

GOSIA JACKIEWICZ

Pochód ku... nudzie pozostaje zamknięta. Alternatywą okazuje się niewielkie miasteczko w stanie Alabama – Selma. Odbiorca zorientowany w historii najnowszej nie dostaje materiału do refleksji. Żadna z postaci nie została głębiej sportretowana – można mieć wątpliwości co do tego, kto fak-

xxzzz

natchniony lider całej rzeszy ludzi. Mające porywać tłumy przemówienia Kinga miejscami przywodzą na myśl narrację Morgana Freemana w filmach dokumentalnych, a dialogi, które mamy okazję usłyszeć, nadają całości charakter raczej pompatyczny. Wśród plusów na czoło wysuwają się zdjęcia i oprawa muzyczna – początkowo surowa, fot. materiały prasowe

Ocena:

tycznie jest głównym bohaterem. Martin Luther prezentuje się jako człowiek złamany, a nie

Selma (USA, 2014) Reż. Ava DuVernay

Premiera: 10 kwietnia 2015

odnosząca się do tradycji bluesa, stopniowo coraz bardziej rozbudowana, nawiązująca nawet do muzyki gospel. Jest jeszcze nagrodzony Oscarem utwór Glory – owoc współpracy Johna Legenda z raperem Commonem. O ile pierwszy wywiązał się ze swojej roli popisowo, o tyle drugi nie sprostał wyzwaniu. Rapowane wersy bez ogródek odnoszą się do obecnej sytuacji w Stanach Zjednoczonych, jednak brakuje im mocy. Film zawiódł na Oscarach otrzymując jedynie dwie nominację. Można powiedzieć, że już od 2012 roku mamy do czynienia z pewnym schematem – Akademia nominuje przynajmniej jeden film, niekoniecznie zwalający z nóg, ale za to promujący szlachetne wartości. W 2012

Rasizm jest problemem starym jak świat, ale jednocześnie nieustannie poruszającym,

tę rolę pełniło The Help, później przyszedł czas na Lincolna, Zniewolony. 12 Years a Slave

więc nietrudno o wywołanie prawdziwych emocji u odbiorcy. Przynajmniej w teorii. Nie-

i wreszcie Selma. Czy naprawdę ideologiczny przekaz wystarczy, by film odniósł sukces?

stety mając tak dobrą pozycję startową (wydarzenia w mieście Ferguson, śmierć Michaela

Tym razem na szczęście nie.

Browna i obecna nagonka na rasistowskie zachowania, zwłaszcza wśród policji), Ava DuVernay poniosła klęskę, udzielając nam krótkiej lekcji historii.

Selma to film jednowymiarowy, wywołujący emocje przypominające poziomem dobrze skonstruowane wydanie programu informacyjnego. Gdyby tak wyglądała rzeczywistość

Martina Luthera Kinga (David Oyelowo) poznajemy tuż przed odebraniem Poko-

(a w Wietnamie nie byłoby żadnej wojny), to być może myliłby się doktor King, a prezy-

jowej Nagrody Nobla. Dla sprawy, o którą walczy doktor, wydaje się ona jednak bez

dent Johnson faktycznie zostałby zapamiętany dzięki swojej działalności na rzecz praw

większego znaczenia. Prezydent Johnson (Tom Wilkinson), poza gratulacjami, nie

obywatelskich.

okazuje przychylności naszemu bohaterowi. Dyplomatyczna droga dla doktora Kinga

ZUZANNA DZIAŁOWSKA

34-35



/ aktualności / odkrycia

Zdarzyło się w muzyce

T E K S T: A R K A D I U S Z K O WA L I K

America pokazują, że serwisy takie jak Spotify czy Deezer

twórni), dając im platformę do lepszego zarządzania swo-

przyniosły w 2014 roku 1,87 miliarda dolarów przychodu,

ją muzyką, rozszerzonych statystyk odtwarzania i więk-

w porównaniu do 1,85 miliarda ze sprzedaży CD. Odpowia-

szych możliwości promowania muzyki.

da to aż 27 proc. całego amerykańskiego rynku. Co ciekawe,

O Taylor Swift piszą wszyscy i wszędzie, ale cały ten

nośniki fizyczne wypadłyby jeszcze gorzej, gdyby nie oży-

szum rzadko zahacza o muzykę. Ostatnio „The Washing-

wienie na rynku winyli, które pierwszy raz od 1987 roku no-

ton Post” zwrócił uwagę na ogromną moc Swift w mediach

tują dwucyfrowy wzrosty sprzedaży.

społecznościowych. Piosenkarka jest czwartą najczęściej

Wspomniany trend nie dotyczy tylko USA. Polski rynek

obserwowana osobą na Twitterze po Katy Perry, Justinie

muzyczny urósł w zeszłym roku o 7 proc. i jest to pierwszy

Bieberze i Baracku Obamie (w tej właśnie kolejności – ja-

Blurred Lines okazało się plagiatem. Pharell Williams, Robin

wzrost od lat. Ogromna w tym zasługa cyfrowej dystrybu-

kaś cząstka mnie w tym momencie umarła). 54 mln follo-

Thicke i spółka muszą wysupłać ze swoich kieszeni 7,4 mln

cji. A jako że Polskę ominął fenomen iTunes i kupowania pli-

wersów to potężna i całkiem oddana armia. Wystarczyło, że

dolarów rekompensaty rodzinie Marvina Gaye’a. Tak orzekł

ków mp3, to aż 78 proc. muzyki cyfrowej w naszym kraju to

Amerykanka wspomniała w jednym z tweetów o początku-

sąd w Los Angeles stwierdzając, że utwór jest zbyt podob-

streaming. Sprzedaż winyli nad Wisłą, także rosła i odpo-

jącej artystce country Kelsea Ballerini, by jej płyta w ciągu

ny do stworzonego przez legendę soulu Got To Give It Up

wiada już za 4,5 proc. rynku.

trzech dni wskoczyła do top 150 albumów iTunes na świe-

z 1977 roku. Zabawne jest to, że Pharell niejednokrotnie

Google także dostrzega potencjał internetowej dys-

cie. Szkoda tylko, że Swift najwyraźniej nigdy nie ogladała

podkreślał swoją fascynację twórczością wspomnianego

trybucji muzyki i wprowadzi zmiany w YouTube, by stało

Spider-Mana i nie wie, że wielka moc to wielka odpowiedzial-

muzyka. Warto posłuchać oryginalnego nagrania, by prze-

się ono alternatywą dla serwisów streamingowych. Z per-

ność. Albo celowo promuje badziewie. 0

konać się, że wyrok nie jest jedynie efektem dobrej pracy

spektywy użytkownika głównymi zmianami będzie łatwiej-

prawników rodziny Gaye – podobieństwo jest kolosalne. Na

szy dostęp do muzyki, spersonalizowanych playlist i stacji

biednych jednak nie trafiło – Blurred Lines, hit roku 2013,

radiowych oraz taka „innowacja” jak odtwarzanie muzy-

przyniósł prawie 17 mln dolarów zysku.

ki w tle na smartfonach (w tym momencie aplikacja YouTu-

Po raz pierwszy w historii streaming muzyki zarobił wię-

be wyłącza muzykę po jej opuszczeniu). Przede wszystkim

cej niż płyty CD. Dane Recording Industry Association of

jednak oferta skierowana jest do artystów (a raczej do wy-

Odkrycia

W YBRAŁ: MIKOŁAJ MISZCZAK

Televisor feat. Richard Judge

Ben Khan

Courts

Kawałek: Find That Someone feat. Richard Judge

Kawałek: 1000

Kawałek: Part Of

Gatunek: disco, dance, funk

Gatunek: Nu-R&B, soul, electronic

Gatunek: indie, hip-hop, disco

Brzmi jak: Oliver Nelson, The Swiss, RAC

Brzmi jak: Jai Paul, Raffertie, Letherlette

Brzmi jak: Only Real, Jamie T, Dizzee Rascal

Find That Someone jest niczym ukłon i prośba

Cóż, Ben Khan nie byłby zadowolony z porównania go

do tańca. Wszystko za sprawą jego twórców – obiecu-

do Jaia Paula. Londyńczyk stara się tego unikać, odkąd

ną, indie-rockową melodią tworzoną przez gitary. Gdy do

jącego duetu Televisor. Tom i Tim wyciągają do nas dło-

zarzucono mu przyswajanie charakterystycznych dla

gry wkracza hip-hopowy wokal, mimo zaskoczenia, utwór

nie i mieszanką gitary z oldskulowymi syntezatorami

Jaia brzmień. Mimo faktycznego podobieństwa, nie moż-

zaczyna nabierać kolorów. Da się jednak jeszcze lepiej, do-

oraz iście dance’owym beatem zachęcają do podjęcia wy-

na odmówić artyście osobliwego talentu (w końcu prawie

rzucając do wszystkiego refren typowy dla gatunku di-

zwania. Tom urzęduje w Amsterdamie, a Tim w Londynie,

połowę swojego życia poświęcił muzyce). Przez lata doj-

sco. Dość oryginalny koncept twórczości obrał sobie kwin-

dlatego ich współpraca opiera się na Dropboxie, za po-

rzewał i ostatecznie zakorzenił się w nowej fali muzyki

tet z Essex w Anglii. Prawdą jest, że Part Of to dopiero ich

średnictwem którego wymieniają się próbkami. Nie prze-

Nu-R&B. Skutecznie dostosował swój wokal, zaś całą linię

drugi singiel. Wcześniej, w roku 2013, czyli roku rozpoczę-

szkodziło im to w podpisaniu kontraktu z młodą, ale

melodyczną skomponował z masy syntetycznych dźwię-

cia swojej działalności, zespół wydał kawałek

prężnie rozwijającą się wytwórnią Monstercat. Pod jej

ków. W tym właśnie klimacie Khan nagrał swoją debiutanc-

szczęście połowa sukcesu za nimi. Zainteresowali sobą

Automagic czy Old Skool, zaś 6 kwietnia zaprezentuje debiutancką Epkę Venture.

ką Epkę 1992. W drodze jest kolejna, nazwana 1000, zwia-

muzyczną blogosferę, nagrali genialny kawałek, teraz tyl-

stowana przez tytułowy utwór. Minialbum na sklepowe

ko muszą utrzymać formę i wydać debiutancki krążek. Na

półki trafi 11 maja.

to ostatnie pewnie trochę poczekamy.

Utwór

auspicjami duet wydał już część swoich singli m. in.

36-37

Na samym początku

Part Of przykuwa uwagę delikat-

Refresh. Na


Po ponad trzydziestu latach od debiutu nadal nie mamy

Producenci (m.in. Diplo, Avicii, Kanye West) otrzymali

dosyć Madonny, o czym świadczą kolejne pokolenia pio-

dużo swobody i niestety wydaje się, że tworząc muzykę

senkarek czerpiące garściami z dorobku królowej popu.

zapomnieli o piosenkarce. Jest to najbardziej słyszalne

Wydany właśnie trzynasty album wskazuje na niedosyt

w produkowanym przez Diplo utworze Bitch I’m Madonna.

również samej artystki.

W efekcie elektronika jest zupełnie niedopasowana do wo-

Z tą płytą od początku było coś nie tak. Pierwsze piosenki wyciekły do Internetu już w listopadzie, a zdruzgota-

Interscope Records

Proroczy okazał się tekst otwierającego album utworu

przyspieszonym pre-orderem w sieci pojawiły się pozosta-

Living For Love, który streścić można słowami: zaufałam

łe utwory, a w styczniu został aresztowany rzekomy haker.

i zawiodłam się. Pozostałe teksty opowiadają dokładnie

Udostępnione przez artystkę wersje okładki (skądinąd

o niczym, przeważają częstochowskie rymy, na przykład:

najlepszej od czasów True Blue) ze skrępowanymi kablami

It’s like everybody in this party, shining like Illuminati. Nie

twarzami Martina Luthera Kinga czy Boba Marleya, wywoła-

pomogły gościnne występy Nicki Minaj, Chance The Rapper,

ły krytykę. Wreszcie 6 marca odbyła się oficjalna premiera

a nawet wezwanie na pomoc samego Mike’a Tysona. Album

albumu, który już wszyscy wcześniej słyszeli.

jest do bólu przeciętny i miałki, co gorsza, nie ma ani jed-

Na krążku znalazło się kilka akustycznych ballad, ale

nego potencjalnego przeboju. Królowa popu straciła kon-

bez dwóch zdań, to muzyka dance pop jest najistotniejsza.

trolę i potknęła się. Brzęku spadającej korony nie słychać.

Artystka, znana z ostrożności, tym razem dość odważnie

Czyżby...?

podeszła do elektroniki. Niestety z marnym skutkiem.

JASIEK GROMADZKI

Koncert Arcade Fire: po scenie w paralitycznych ru-

piosenkami chciano chyba oddać hołd historii muzyki

chach szarżuje wokalista, co rusz zmieniający układ

rozrywkowej w Kanadzie. Butler nie jest pierwszym ar-

instrumentów, bezlitośnie wyciskający z nich dźwięki.

tystą czerpiącym z dorobku kanadyjskiego punku spod

To właśnie Will Butler. Kim jest poza tym, że jego brat to

znaku Teenage Head. Echa brzmień tego zespołu słychać

sławny Win? Przede wszystkim wybitnym multiinstru-

dosłownie w każdym elemencie albumu – od maniery

mentalistą, wiecznie działającą pompą muzycznej ener-

wokalnej po riffy. Całość płyty brzmi niczym niesłusznie

gii, a nawet kandydatem do Oscara. Na wstępie warto

odkopane Arcade Fire B-sides. Will Butler nie odkrywa

nadmienić, że to króciutkie wydawnictwo pod tytułem

niczego nowego. Jego wtórność momentami jest aż

Policy niestety nie nadąża za talentem artysty. Zaczyna

smutna. nych artystów, a jednak nagrywane z większym przytu-

go zespołu. Jeśli Take My Side miał być dla kogokolwiek

pem. Muzycy takiego kalibru nie powinni pozwalać sobie

prztyczkiem w nos, to cel został osiągnięty tylko pod

na wydawanie mdłych płyt. O tym krążku i wysokich

warunkiem, że to nos samego Willa. Potem jest trochę

oczekiwaniach, które zawiódł, najlepiej zapomnieć Z jed-

lepiej. Chwytliwa Anna jest podróżą w lata 80. i jed-

nym małym wyjątkiem – świetnym singlem Anna .

nocześnie najlepszym utworem na płycie. Kolejnymi

MARTA KĄPIELSKA

xxxxy

Świat widywał debiutanckie albumy mniej uzdolnio-

stowej bezpośrednio nawiązuje do twórczości rodzinne-

ocena:

się frywolnym utworem, który nawet w warstwie tek-

Steven Wilson Hand. Cannot. Erase. Kscope

siły i błogości, który zawsze towarzyszył Madonnie.

na Madonna nazwała hakerów terrorystami. Trzy dni przed

x x yz z

Madonna Rebel Heart

kalu. Zatracony gdzieś został również specyficzny klimat

ocena:

x x yz z

ocena:

recenzje /

Will Butler Policy Merge Records

Od 25 lat Steven Wilson na różne sposoby na nowo

jej wszechstronności gatunkowej. W przeciwieństwie do

przedstawiał progresywnego rocka – czy to jako frontman

poprzedniego krążka, trudno tu znaleźć jazzujące klimaty,

Porcupine Tree, czy podczas różnych projektów pobocz-

co nie czyni płyty uboższą, a wręcz przeciwnie – bardziej

nych. Ostatnio jednak postanowił nie angażować się w gru-

spójną. To dodatkowo sprawia, że historia albumu jest bar-

powe przedsięwzięcie, lecz skupić się na solowej karierze.

dziej uwydatniona. Atutem całej płyty jest produkcja, która

Owocem tej decyzji są cztery albumy, w tym ostatni – Hand.

- w porównaniu do poprzednich dokonań Wilsona – wyżej

Cannot. Erase.

postawiła poprzeczkę .

Płyta to concept album o samotności w wielkim mieście.

Na longplayu zdecydowanie wybija się piękna kompozy-

Oparty na historii Joyce Vincent – Brytyjki, która została

cja Routine, która rekompensuje zawód po ostatniej płycie

znaleziona martwa w swoim mieszkaniu, czego nie zauwa-

Pink Floyd. Ciekawy jest również singlowy Perfect Life, który

żono przez trzy lata. Tyle teorii. W momencie przejścia do

brzmiałby jak kawałek Cheta Fakera, gdyby ten postanowił

czynów i odpalenia płyty, otwieramy bramę do całego uni-

przerzucić się na rocka. Jedyny zarzut, jaki można mieć do

wersum dźwięków.

Wilsona, to mocne inspirowanie się innymi znakomitymi

Płyta jest różnorodna gatunkowo, jednak nie odczuwa

prog-rockowymi wykonawcami. W większości kawałków

się przesady i wrzucania na siłę nowych pomysłów, co nie-

płyty da się wyczuć unoszącego się ducha King Crimson,

stety jest częstą praktyką w progresywnych gatunkach.

a piosenka First Regret/3 Years Older brzmi jakby została

Spokojne, a zarazem patetyczne brzmienia, mieszają się

wyjęta z Hemispheres Rushu. Jednak rezultat jest tak dobry,

z chirurgicznie precyzyjnymi riffami i solówkami gitarowy-

że bez problemu można przymknąć na to oko i zachwycić się

mi, a dodatkowo są okraszane funkowymi rytmami. Duża

niecałą godziną świetnej muzyki.

w tym zasługa obecnego Guthrie Govana, znanego ze swo-

ALEX MAKOWSKI

kwiecień 2015



KSIĄŻKA


KSIĄŻKA

/ recenzje / nowości wydawnicze

tych, którzy wobec niego przewinili. Do

szokować – korupcję i szantaż można na-

zemsty posłużą mu niczego nieświado-

wet uznać za uniwersalne. Różnicę tworzą

kich swoją bezwzględną postawą w serialu

mi PR-owiec Roger O’Neill i dziennikarka

osoby wprawiające je w ruch – prawdziwi

House of Cards. Jednak 26 lat temu powsta-

Mattie Storin.

politycy nie mają tyle klasy, co powieściowi

ła książka, bez której show Netflixa nigdy

Książka Michaela Dobbsa została wydana

bohaterowie. Trzeba jednak przyznać, że na

w Polsce po raz pierwszy i to właśnie dzięki

początku ciężko jest zagłębić się w fabułę,

amerykań-

popularności serialu. Szkoda, że tak późno,

natomiast później nie sposób się od niej

skiego kongresmena jest Francis Urqu-

bo jest ona świetnym politycznym thrille-

oderwać, zwłaszcza dzięki umiejętnemu

hart, rzecznik dyscypliny klubowej. To

rem. Zapewne dlatego, że pisarz sam był

kreśleniu charakteru postaci. I tylko trochę

jedna z najważniejszych osób w rządzie

kiedyś politykiem. Autor ukazuje najważ-

szkoda, że na kartach powieści nie można

Wielkiej Brytanii, jednak tylko nieof icjal-

niejsze wydarzenia zza kulis władzy Wiel-

odnaleźć większości intrygujących sylwe-

nie – dla ambitnego polityka to zdecydo-

kiej Brytanii nie tylko z perspektywy głów-

tek z serialu.

wanie za mało. Wraz z kolejnymi wybo-

nego bohatera, ale również jego głównych

Przyjemność czytania House of Cards za-

rami liczy na nową, ważniejszą i bardziej

ofiar. To, jak Francis nimi manipuluje, nie jest

pewne byłaby większa, gdybym wcześniej

of icjalną posadę, co jak się okazuje,

być może tak spektakularne jak w serialu,

nie oglądała Francisa na ekranie. Mimo to

całkowicie nie było w planach premiera

ale równie bezwzględne i okrutne. Mniejsza

polecam książkę wszystkim fanom telewi-

Henry’ego Collingridge’a. Francis decy-

ilość wątków pozwala lepiej przyjrzeć się

zyjnego show oraz thrillerów politycznych.

duje się na zemstę, kosztującą wiele

mechanizmom władzy, które często mogą

KINGA CYBULSKA

nie zostałby nakręcony. Pierwowzorem

postaci

xxxxy

Kevin Spacey grający Franka Underwooda, kongresmena USA, zauroczył wszyst-

OCENA:

Domek z kart

House of Cards

Michael Dobbs Wydawnictwo Znak 39,90 zł

xxxxz

OCENA:

Piękna i bestia

Szósta ofiara

Nie pierwszy raz Amerykę okryła zła

gościem”. Ona wie, że sypia z diabłem,

ojca, który stracił jedyną córkę, i matki

sława seryjnego mordercy. Gregg Olsen

a mimo to jest lojalna wobec męża. Nie

nieumiejącej pomóc autystycznemu syno-

w Szóstej ofierze pozwala nam spojrzeć

tylko pomaga mu ukrywać przestępstwa,

wi. Ci ludzie są wiarygodni – każdy został

z bliska na jednego z takich potworów.

lecz także staje się aktywną uczestniczką

obdarzony mniej lub bardziej interesującą

Alfred Hitchcock mawiał, że film powi-

sadystycznych zabaw. Trudno zrozumieć,

osobowością. Główna postać kobieca –

nien zaczynać się trzęsieniem ziemi, a po-

co nią kieruje. Czy to związek wydobył

detektyw Kendall Stark – to nie genialna

tem napięcie miało tylko rosnąć. Tę zasadę

z Melody najmroczniejsze cechy, czy sama

hakerka czy superbohaterka. Ale dzięki

zastosował Olsen w swojej powieści. Każdy

została jedną z ofiar? A może jedno i dru-

temu jest ludzka i o wiele bliższa czytel-

rozdział przynosi nową ofiarę, co wzmaga

gie? Opisy nie są wygładzone – wstrząsa

nikowi. Utożsamiamy się z nią i łączymy

wrażenie osaczenia. Szósta ofiara nie jest

nami ogrom zepsucia i brutalności. Jed-

w chęci odnalezienia tego, który bestial-

jednak kryminałem schematu „kto zabił?”.

nak Gregg Olsen nie stara się epatować

sko zabija młode dziewczyny.

Cały czas trzyma w niepewności, choć od

przemocą, nie popada w przesadę. To bar-

Po Szóstą ofiarę powinny sięgnąć osoby

początku znamy tożsamość mordercy.

dzo dobry psycholog i obserwator życia

o mocnych nerwach. To powieść, po któ-

społecznego.

rej uczucie niepokoju pozostaje na długo.

A dokładniej – zabójcy i jego partnerki

Gregg Olsen Prószyński i S-ka 39 zł

w zbrodni, Melody. Obserwujemy ich co-

Autor realistycznie oddaje motywację

Właśnie dlatego że historia jest tak prze-

dzienne życie. Widzimy, jakich okrucieństw

postępowania bohaterów, przedstawia

rażająco prawdziwa. I niestety mogłaby

dopuszczają się na porwanych kobietach.

ich charaktery i rozterki. Zręcznie uka-

zdarzyć się naprawdę.

On pozostaje dla osób z zewnątrz „miłym

zuje różne rodzaje życiowych dramatów:

EWELINA KOLECKA

Nowości wydawnicze kwiecień 2015

40-41

Gdy zniknęły gołębie

Papierowy Chłopiec

Więcej niż możesz zjeść

Sofi Oksanen Wydawnictwo Czarne 39,90 zł

Kristina Ohlsson Prószyński i S-ka 38 zł

Dorota Masłowska Oficyna Literacka Noir sur Blanc 29 zł


styl życia /

kwiecień 2015


WARSZAWA

42-43 MAGIEL


WARSZAWA

kwiecień 2015


\ wspomnienie Bohdana Tomaszewskiego Belka musi być szara

R. Bradshaw CC

Poeta mikrofonu 6 marca pożegnaliśmy Bohdana Tomaszewskiego, legendarnego komentatora sportowego, kawalera Orderu Odrodzenia Polski, ojca dwóch synów. Tacy ludzie rodzą się raz na sto lat – mówił na jego pogrzebie Włodzimierz Szaranowicz. Ceremonię na Starych Powązkach zaszczycili swoją obecnością przedstawiciele najwyższych władz, senatorowie i dziennikarze. T E K S T:

PIOTR POTERAJ

yłem wychowany w domu, gdzie panował kult Marszałka Piłsudskiego. Pamiętam echa wystrzałów w czasie zamachu majowego. Pamiętam – idę Alejami i nagle widzę, że naprzeciw idzie Marszałek Piłsudski razem z adiutantem. Pierwszy i ostatni raz widzę Marszałka – mojego ukochanego Marszałka. Ja jako ten chłopaczek, ni stąd, ni zowąd. On w maciejówce, w tym płaszczu lekko przygarbiony. Nagle mówię „Cześć Panie Marszałku!”. On się na mnie spojrzał – nie zareagował w ogóle. Pozornie obojętnie, przeszedł jak gdyby nigdy nic, widząc smarkacza. Ja zostałem tak sam z jakimś takim rozczarowaniem. Marszałek Piłsudski stawia krok po kroku. Dziesięć, piętnaście, osiemnaście... Nagle odwraca się i patrzy na mnie. Delikatny, tuszowany uśmiech. Podnosi palce i salutuje mi w podzięce.

B

Z miłości do kortu

T E K S T:

A DA M H U G U E S

20 lat po tajemniczym spotkaniu z Marszałkiem Piłsudskim. Bohdan Tomaszewski rozpoczął karierę jako dziennikarz w „Kurierze Szczecińskim”, by w 1955 roku zostać korespondentem radiowym i telewizyjnym. Komentował 12 zimowych igrzysk olimpijskich. Słynny skok Wojciecha Fortuny w Sapporo, rekord świata Władysława Kozakiewicza w skoku o tyczce, czy też złoty medal Bronisława Malinowskiego na igrzyskach w Moskwie – to on sprawiał, że na plecach naszych ojców, świadków wybitnych sukcesów polskich zawodników, pojawiały się ciarki. Tomaszewski uważał sport za piękny sam w sobie, lecz najbardziej pasjonował go tenis – przed wojną zdobył nawet tytuł wicemistrza Polski juniorów. Relacjonował największe turnieje, a słynne Halooo, tu Wimbledon stało się jego znakiem rozpoznawczym. Wzbudzał emocje nie poprzez krzyk i gadatliwość,

44-45 MAGIEL

lecz dzięki starannie dobranym, wyważonym słowom. Potrafił połączyć ogromną wiedzę z poetycką wizją, a przy tym oddziaływał na emocje słuchaczy. Pan Bohdan wprowadził do sportu inny język, język literacki – podkreśla najwybitniejszy polski tenisista, a zarazem przyjaciel Tomaszewskiego, Wojciech Fibak. Opowiadał o sporcie tak pięknie, tak inaczej, że nawet ci, którzy się nim nie interesowali, czekali na to, aby przemówił swoim charakterystycznym głosem. Miłość do tenisa i chęć dzielenia się nią z widzami nie wygasła w panu Bohdanie wraz z wiekiem. Jeszcze w zeszłym roku komentował sukcesy Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza w Polsacie Sport.

Dzieciństwo i młodość nie umierają wraz z nami. Dlaczego? Bo one w nas bez przerwy trwają. W smugach

Portret ojca Praca w telewizji i w Polskim Radiu sprawiała, że dziennikarz rzadko bywał w domu. Dwukrotnie się rozwodził, a synowie pochodzili z różnych małżeństw. Dopiero przy dwadzieścia lat młodszej Izabelli Sierakowskiej odnalazł swoje miejsce w życiu. On – ciągle zapracowany sprawozdawca. Ona – hrabina herbu Ogończyk, właścicielka pałacu w Waplewie Wielkim. Oboje nałogowo palili. Mimo, że był ojcem nieobecnym, wywarł na mnie olbrzymi wpływ, był moim idolem. Zawsze marzyłem, żeby zostać sprawozdawcą sportowym – przekonuje Tomasz Tomaszewski, starszy z synów komentatora. Finał Wimbledonu w 2011 roku, relacjonowany przez „debel” Tomaszewski-Tomaszewski, był znakomitym dowodem na to, że mimo przeciwności losu, drogi obu panów się nie rozeszły. Młodszy z synów, Krzysztof, napisał nawet książkę Zawodowiec, opowiadającą o życiu słynnego komentatora.

Ambasador przegranych

Siła wspomnień

– Nie mówił o rankingach, klasyfikacjach. Mówił o sportowcu, o jego walce. Tata potrafił przekazać coś, czego przeciętny widz nie potrafił dostrzec – podkreśla jego syn Krzysztof, pisarz i reporter. Kiedyś komentował bieg maratoński. Gdy ostatni z zawodników zemdlał i kibice nieśli go na rękach na linię mety, a sędzia zdyskwalifikował, on powiedział: To jest zwycięzca, a nie ten, który wygrał. Chciał, tak jak i my, żeby nasz zwyciężył, ale uczył zachwytu nad drugim, nad człowiekiem innej narodowości, który tego naszego czasami pokonywał. Bohdan potrafił nam to pięknie wytłumaczyć i wzbudzić szacunek dla kogoś, kto w tym momencie był lepszy – dodaje Daniel Olbrychski.

– Ocena mojego życia jest pełna sprzeczności, radości i rozczarowań. Zadowolenia, i że nie wszystko udało mi się osiągnąć – jak niedokończonej postaci literackiej. Pamięć Pana Bohdana jest na szczęście kultywowana poprzez turniej tenisowy Tomaszewski Cup, którego był pomysłodawcą. 48. edycja rozgrywek młodych adeptów tej dyscypliny odbędzie się na przełomie sierpnia i września na kortach warszawskiej Legii. Dzieciństwo i młodość nie umierają wraz z nami. Dlaczego? Bo one w nas bez przerwy trwają. W smugach zdarzeń, w twarzach ludzi. Te wspomnienia są ogromną siłą, które pozwalają nam iść lata po latach. To, co we mnie tkwi, ułatwia mi kroczyć dalej przez życie. Siła, którą Bohdan Tomaszewski czerpał ze swojej młodości, była wyjątkowa. Zmarł w wieku 93 lat. 0


debata sportowa /

Spór o wrestling

T E K S T:

fot. Anton Jackson CC

Polacy najczęściej dyskutują o polityce i piłce nożnej. Tymczasem my porzucamy własne podwórko, by ustalić, czy wrestling można zaliczyć do dyscyplin sportu, czy nie. Czy reżyserowane starcie dwóch bohaterów to tylko wieczorny spektakl, czy prawdziwa bitwa? PAW E Ł K AM I Ń S K I , WOJ C I EC H K L I S ZC Z AK

Wojtek Kliszczak: W filmie Zapaśnik Darrena Aronofsky’ego jest jedna scena, która szczególnie utkwiła mi w pamięci. The Ram (w tej roli Mickey Rourke) wchodzi do szatni i ustala ze swoim przeciwnikiem, jakie ciosy wymienią oraz który z nich zwycięży w pojedynku. Wtedy utwierdziłem się w przekonaniu, że wrestling to nie dyscyplina sportu. W żadnym wypadku triumfator nie może być znany przed rozpoczęciem spotkania. Jest to wypaczenie idei prawdziwej rywalizacji. Paweł Kamiński: Oczywiście pod tym względem wrestlingu nie można uznać za sport. Dlaczego jednak mamy przez jedno kryterium wykluczać go z tej kategorii? Zakończenie danej walki jest oparte na wielu czynnikach, które zależą w pełni od wrestlera. Po pierwsze, zawodnicy trenują, co moim zdaniem już czyni ich sportowcami. Po drugie, wyniki walk są ustalane na podstawie umiejętności poszczególnych osób i ich dyspozycji na treningu. Ci, którzy spisują się najlepiej, są najwyżej honorowani. Aby osiągnąć sukces robią wszystko to, co normalni sportowcy. Dużą rolę odgrywa również reakcja publiczności, wrzawa trybun, kiedy zawodnik pojawia się na ringu. W. K.: Paweł, wspominasz o reakcjach publiczności, a ta, jak wiemy, nie zawsze sympatyzuje z lepszym i silniejszym zawodnikiem. Idąc tym tropem, każdy wrestler miałby zapewnione zwycięstwa w kraju, z którego pochodzi. Podkreślę, że wynik nie zależy od faktycznych umiejętności, ale od decyzji organizatorów. Każdy mógłby wejść na ring i wygrać z profesjonalistą, gdyby tylko taka była ich wola. W tym miejscu należy wspomnieć o pewnej drobnostce. W profesjonalnym wrestlingu zawodnicy często sami rozcinają się małymi żyletkami, które mają schowane np. pod bandanami. Oczywiście najczęściej wybierają moment, kiedy są słabo widoczni albo nikt nie zwraca na nich uwagi. P. K.: Wynik zależy od umiejętności. Najlepsi zawodnicy wykonują najtrudniejsze ruchy, potrafią porwać publiczność, zostają nagradzani za to, że dane walki wygrywają. Jeśli chodzi o samookaleczanie się, to takie zabiegi miały miejsce dawniej. Obecnie raczej się tego nie stosuje. Przeprowadzane akcje są na tyle niebezpieczne, że łatwo można doznać obrażenia. W. K.: Być może na najwyższym szczeblu rzeczywiście nie są używane, ale podczas mniejszych gali, gdzie występują mniej zdolni wrestlerzy, takie sytuacje cały czas mają miejsce. To nie jest naturalne sportowe zachowanie — podobnie jak brak jasno określonych przepisów i wyznaczonej przestrzeni do uprawiania wrestlingu. Zawodnicy mogą swobodnie opuszczać ring, który stał się jedynie umownym miejscem do walki. Zasady nie są klarowne: wrestlerzy chętnie korzystają z rekwizytów, by uatrakcyjnić widowisko. I tak na ringu lądują wszelkie możliwe przedmioty, zaczynając od popularnej drabiny, a kończąc na gwoździach. P. K.: Tak, mówię o najwyższym szczeblu. Kiedy rozmawiamy o piłce nożnej, to rozmawiamy o najlepszych ligach i zespołach, czy o klu-

bach amatorskich, z niższych klas rozrywkowych? Mówię o wrestlingu, gdzie wszystko jest świetnie dopracowane i jest to prawdziwy pokaz sportowy. Co do braku zasad, to nie masz racji. We wrestlingu są różne rodzaje pojedynków i podczas każdego z nich obowiązują określone przepisy. To, o czym mówisz, to tzw. no disqualification albo no holds barred walki. Tam rzeczywiście jedyną zasadą jest brak zasad. Natomiast w standardowych rozgrywkach wyjście poza ring wiąże się z odliczaniem do dziesięciu przez sędziego. Jeśli zawodnik nie zdąży wrócić na wymagane miejsce, to walka się kończy. Użycie przedmiotów wiąże się z natychmiastową dyskwalifikacją. Zasad jest znacznie więcej. Ja wymieniłem tylko te dwie, do których się odniosłeś. W. K.: Skoro doszliśmy do tematu brutalności: w dotychczasowej historii walk odnotowano kilkadziesiąt zgonów przed pojedynkiem, w trakcie walki lub krótko po starciu zawodników. Część z nich jest spowodowana ciosami przeciwnika. Reszta wynika ze stosowania anabolików. Głównym problemem są przerosty serca oraz uzależnienie od środków przeciwbólowych. P. K.: Tak jak , część z nich była spowodowana ciosami przeciwnika, co tylko potwierdza, że wrestling nie jest udawany. Wracając do narkotyków i sterydów, to każdy sport ma w swojej historii tzw. czarny okres. We wrestlingu problem ten szybko wyszedł na jaw z powodu przypadków śmiertelnych, o których wspomniałeś. Na dzień dzisiejszy każda szanująca się federacja restrykcyjnie podchodzi do tego tematu. Chociażby federacja World Wrestling Entertainment, która co tydzień przeprowadza testy wykrywające użycie niedozwolonych środków. W. K.: Znowu odnosisz się jedynie do walk na najwyższym szczeblu. W żadnym wypadku wrestlingu nie można traktować jako sportu, gdyż nie opiera się on na sprawiedliwych zasadach. Bliżej mu do reżyserowanych spektakli teatralnych albo przedstawień cyrkowych niż do tradycyjnych zapasów. U podstaw zdrowej rywalizacji leży uczciwa, spontaniczna walka, gdzie zwycięzca nie jest z góry ustalony. Czytelnik musi odpowiedzieć sobie na pytanie: jeśli ktoś nakazałby mu w ustalonej minucie położyć się na ringu i przegrać, to czy nazwałby to rozgrywką sportową? Odpowiedź, przynajmniej dla mnie, nasuwa się od razu. P. K.: To sportowa rywalizacja, tak jak wspominałem. Treningi, wyniki, publiczność, to wszystko, na co zawodnik musi sobie zapracować. Na koniec chciałbym zaznaczyć, że wrestling jest reżyserowany, a nie udawany, jak powszechnie się uważa. To ogromna różnica. Zawodnicy czują ból związany z każdą akcją i często kładą na szali swoje życie. Znają tylko przebieg walki, reszta zależy od nich. Dlatego właśnie, moim zdaniem, wrestling jest jak najbardziej sportem, ale sportem rozrywkowym. 0

kwiecień 2015


MAGIEL



WYWIAD

Emil Piłaszewicz/

/ Paweł Bożyk

Nie Bożyk a Pan Bóg polskiej ekonomii

Pocałunek szczęścia w nieszczęściu Czy socjalizm faktycznie umarł? A przede wszystkim: czy w całości jest systemem tak złym, jak zwykło się uważać? Prof. Paweł Bożyk, doradca ekonomiczny Edwarda Gierka, w wywiadzie udzielonym MAGLOWI, ukazuje historię I sekretarza w zupełnie innym świetle. R O Z M AW I A L I :

48-49

J Ę D R Z E J WO ŁO C H OW S K I , R O M A N Z I R U K

Z DJ Ę C I A :

K ATAR Z Y N A M AT U S Z E K


Paweł Bożyk /

WYWIAD

Uważam, że doradcą można być tylko wtedy, gdy ma się dużą dozę zaufania do człowieka, któremu się doradza. Jeżeli nie ma się takiego zaufania i doradca jest bezbronny, to staje się łatwy celem do politycznego odstrzelenia.

1

kwiecień 2015


WYWIAD

prof. Paweł Bożyk (ur. 1939) ekonomista, przez wiele lat pracował w SGH. Przez osiem lat pełnił funkcję osobistego doradcy ekonomicznego Edwarda Gierka, był szefem jego zespołu doradców. W 2011 wydał autobiografię Hanka, miłość, polityka.




kwiecień 2015


/ pustka

54-55



/ pustka

56-57


kwiecień 2015


/ z Kenii do Warszawy

Odnalazła w sobie odwagę, by sprzeciwić się systemowi. Tam, gdzie dusze leżą na chodniku, gdzie każe się ich nie podnosić, bo są brudne i niepotrzebne jak papierek od batonika. Używane, już dawno odeszły w niepamięć.

58-59


destynacje maj贸wkowe /


/ myślenie bez przerwy Tonący belki się chwyta.

60-61






Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.