4/21 (792)
kierunekwodkan.pl
Kwartalnik
cena: 25,00 zł (w tym 8% vat) 58.14.12.0 ISSN 2391-6044
TEMAT NUMERU INWESTYCJE Z PRZYSZŁOŚCIĄ
Wod-Kan na nowe wyzwania | Now ocze sn e ro z w i ą z a n i a w wo d- ka n ie | Jak zar z ąd z a ć w o pa rc i u o d a n e? | Z w i ę k s ze n i e e f e k t y w n o ś c i i o sz c z ęd n o śc i n a ko sz t a c h Nowy Jork a zmiany klimatu
> 12
Gdaniska i nie tylko
> 50
Błędy organu regulacyjnego
> 82
K I E R U N E K
Wod-Kan
12 Przygotowania systemu wodociągowego Nowego Jorku na zmiany klimatyczne Marek Gromiec T EMA T NUMERU : IN W ESTYC J E Z PRZYSZ Ł O ŚCI Ą
Fot. zasoby autora
Ścieki 50 I Gdaniska i nie tylko…, czyli z historii toalety Izabela Kruszelnicka, Dobrochna Ginter-Kramarczyk Sieci Wod-Kan 56 I Monitoring, analiza i optymalizacja systemu dystrybucji wody w Wodociągach Chrzanowskich Sp. z o.o. Dariusz Zdebik, Szymon Wyrwik 62 I Im trudniejsza droga, tym lepszy e fekt końcowy. Wdrożenie GIS w PWiK Szczecinek – proces, który wymaga czasu KartGIS, Olga Gasiul 66 I Redukcja ciśnienia i źródła energii off-grid w sieciach wodociągowych jako analogia do zastosowanych regulatorów TRC w sieciach ciepłowniczych Mariusz Piękoś, Paweł Jastrzębski 74 I Pomiary parametrów eksploatacyjnych sieci wodociągowej jako podstawa jej diagnostyki Ewelina Kilian-Błażejewska
Innowacyjna technologia oczyszczania ścieków na przykładzie instalacji deamonifikacji Mariusz Jurzak
40
p r a wo
P r a wo 82 I Błędy organu regulacyjnego na etapie wydawania decyzji o zatwierdzanie taryf Milena Dorobek, Krzysztof Kurzeja
82
Zarządzanie 88 I Rozwiązywanie problemów p rzy użyciu formularza A3 Tomasz Simiński 92 I Nowy poziom wydajności Sławomir Sochacki Felieton 95 I Współpraca wzbogaca Darek Dzida 96 I Pytanie Michał Rżanek 97 I Zdążyć za ustawodawcą Łukasz Lipiec, Adam Makieła 98 I Rzeczywistość skrzeczy Paweł Chudziński
Fot. 123rf
T e m at n u m e r u : IN W ESTYC J E Z PRZYSZ Ł O ŚCI Ą 30 I Biodegradacja lotnych związków o rganicznych i odorów w kompaktowych bioreaktorach trójfazowych Krzysztof Barbusiński, Damian Kasperczyk, Anita Parzentna-Gabor 36 I Najnowocześniejsza tłocznia w Polsce działa w Tychach Michał Pawlak 40 I Innowacyjna technologia oczyszczania ścieków na przykładzie instalacji deamonifikacji Mariusz Jurzak 44 I Zarządzanie siecią kanalizacyjną w oparciu o dane Jan Bernert 46 I Jak zwiększyć efektywność i oszczędzać na kosztach eksploatacji oczyszczalni ścieków? Monika Świerczewska
z życia branży
Błędy organu regulacyjnego na etapie wydawania decyzji o zatwierdzanie taryf Milena Dorobek, Krzysztof Kurzeja
Kierunek Wod-Kan 4/2021 3
Fot. 123rf
z życia branży 8 I WIN – WIN Rozmowa z Pawłem Kopczyńskim, prezesem zarządu Sosnowieckich Wodociągów S.A. 12 I Przygotowania systemu wodociągowego Nowego Jorku na zmiany klimatyczne Marek Gromiec 16 I PFAS = wspólny problem do rozwiązania Klara Ramm 26 I Bez recepty na wyzwania Rozmowa z Beatą Wiśniewską, prezes Wodociągów Białostockich Sp. z o.o.
spis treści
Od redakcji
Organizator
Patronat medialny
K I E R U N E K
Wod-Kan Przemysław Płonka redaktor naczelny tel. 32 415 97 74 wew. 28 e-mail: przemyslaw.plonka@e-bmp.pl
Taryfa – problem nr 1
P
odczas rozmów z przedstawicielami branży wod-kan często pytamy o aktualne problemy, z którymi się mierzą. Jeszcze nie tak dawno na pierwszym miejscu wymieniana była pandemia, lecz chyba wszystkie spółki dostosowały się już do nowych warunków dyktowanych przez lockdowny, wprowadzone obostrzenia i zagrożenia związane z np. nieobecnością pracowników. Co zatem spędza sen z oczu prezesom pewików? Nie ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, niewykonanie KPOŚK czy rosnący problem związany z deszczówką lub z mikrozanieczyszczeniami. – Obecne realia, w których przyszło nam funkcjonować, zepchnęły te ważne zagadnienia na drugi plan. (…) Dziś na pierwszym miejscu muszę wymienić inną kwestię. Zatwierdzania wniosków taryfowych – podkreśla Beata Wiśniewska, prezes Wodociągów Białostockich (wywiad na str. 26). Opinię tę podziela zresztą większość pytanych przez nas osób z wodociągów.
W
iele spółek otrzymało odmowę zatwierdzenia wniosku. Co ciekawe, decyzje te są czasem niezgodne z przepisami – jak podkreślają prawnicy (polecam artykuł „Błędy organu regulacyjnego – str. 82). „Poddaliśmy głębokiej analizie zarówno praktykę organów z ostatnich kilku miesięcy, jak i z poprzedniego okresu taryfowego w zakresie prowadzenia postępowań administracyjnych oraz samego procesu wydawania decyzji w przedmiocie odmowy zatwierdzenia taryfy. Wynik analizy wskazuje, że decyzje te nie zawsze są zgodne z obowiązującymi
4 Kierunek Wod-Kan 4/2021
przepisami, zarówno od strony formalnoprawnej, jak i materialnoprawnej” – piszą autorzy.
S
ą oczywiście „szczęśliwcy”, którzy zatwierdzenie mają już za sobą, choć równocześnie „minęło kilka miesięcy i mamy nową sytuację. Ceny nośników energii poszybowały w górę. Ci, którzy potrzebują kupić, nawet jeśli jest to tylko uzupełnienie swojej produkcji, odczuwają już ten wzrost kosztów” – podkreśla w felietonie Michał Rżanek, prezes wodociągów z Piotrkowa Trybunalskiego.
C
o w tej sytuacji? Wyjściem jest złożenie nowego wniosku, ale – jak stwierdza gorzko wyżej cytowany: „Już widzę, a właściwie słyszę w słuchawce komentarz analityka z organu regulacji. >>Wie pan, prezesie, może i panu wychodzi ten wzrost o tyle, ale my jako omnipotencja możemy zatwierdzić tyle<<. Niestety, konsekwencje takiej polityki są poważne. Jak bowiem wskazuje wspomniana prezes Wiśniewska: „Niezatwierdzenie taryf lub ich zatwierdzenie na zbyt niskim poziomie wywierać będzie bezpośrednie skutki na plany inwestycyjne przedsiębiorstw wod-kan. Przy rosnących kosztach funkcjonowania i zmniejszonych przychodach na działalności podstawowej, trzeba będzie szukać nowych rozwiązań, w przeciwnym wypadku wystąpi zahamowanie ich rozwoju, co w dalszej konsekwencji prowadzić będzie do stopniowej atrofii szeroko rozumianej wartości przedsiębiorstw”.
Wydawca:
BMP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. KRS: 0000406244, REGON: 242 812 437 NIP: 639-20-03-478 ul. Morcinka 35 47-400 Racibórz tel./fax 32 415 97 74 tel. 32 415 29 21, 32 415 97 93 e-mail: ochrona@e-bmp.pl www.kierunekwodkan.pl
BMP to firma od ponad 25 lat integrująca środowiska branżowe, proponująca nowe formy budowania porozumienia, integrator i moderator kontaktów biznesowych, wymiany wiedzy i doświadczeń. To organizator branżowych spotkań i wydarzeń – znanych i cenionych ogólnopolskich konferencji branżowych, webinariów, wydawca profesjonalnych magazynów i portali. Rada Programowa: Dariusz Dzida – kierownik sieci wodociągowej AQUA S.A. prof. dr hab. inż. Marek Gromiec – członek Krajowej Rady Gospodarki Wodnej, doradca Komisji Środowiska Senatu RP Marek Kornatowski – Prezes Zarządu, Fundacja „Dolnośląskie Forum Wodociągowe” Dariusz Latawiec – Prezes Zarządu Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Nowym Targu Michał Rżanek – prezes Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. prof. dr hab. inż. Ziemowit Suligowski – Katedra Inżynierii Sanitarnej, Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska, Politechnika Gdańska Klara Ramm – przedstawiciel Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” w EURAU Piotr Ziętara – prezes zarządu MPWiK S.A. w Krakowie
Prezes zarządu BMP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. Adam Grzeszczuk Redaktor naczelny Przemysław Płonka Redakcja techniczna Marek Fichna Prenumerata, kolportaż Aneta Jaroszewicz Sprzedaż: Mateusz Grzeszczuk, Magda Widrińska, Marta Mika, Ewa Dombek, Jolanta Mikołajec-Piela, Krzysztof Sielski
Druk: FISCHER POLIGRAFIA Cena 1 egzemplarza – 25,00 zł (w tym 8% vat) Wpłaty kierować należy na konto: Bank Spółdzielczy w Raciborzu Nr konta: 40 8475 0006 2001 0014 6825 0001 PKWiU: 58.14.12.0, ISSN: 2391-6044 Prenumerata krajowa: Zamówienia na prenumeratę instytucjonalną przyjmuje firma Kolporter Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością S.K.A.. Informacje pod numerem infolinii 0801 40 40 44 lub na stronie internetowej http://dp.kolporter.com.pl/ Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Niniejsze wydanie jest wersją pierwotną czasopisma Wykorzystywanie materiałów i publikowanie reklam opracowanych przez wydawcę wyłącznie za zgodą redakcji. Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania nadesłanych tekstów oraz dokonywania ich skrótów, możliwości zmiany tytułów, wyróżnień i podkreśleń w tekstach. Artykułów niezamówionych redakcja nie zwraca. Fot. na okładce: 123rf.com
w obiektywie
KONKURS: „SKĄD SIĘ BIERZE WODA W KRANIE?” – PRACA IGORA KWIATKOWSKIEGO PWiK Sp. z o.o. we Wrześni cyklicznie podejmuje działania zmierzające do uświadomienia mieszkańcom, jak wielkim bogactwem jest woda i jak ważne jest, byśmy wszyscy zatroszczyli się o jej zasoby. Niedawno spółka zorganizowała konkurs plastyczny „Skąd się bierze woda w kranie?”, adresowany do dzieci klas I-III szkół podstawowych na terenie gminy Września. Wyróżniono 12 laureatów, których prace ozdobią kalendarz PWiK na 2022 rok. Dzieci, w ramach nagrody, zwiedziły także SUW Września i mogły zapoznać się z procesem produkcji wody. Jednym z laureatów konkursu jest Igor Kwiatkowski z klasy IIa, Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 2 we Wrześni
Kierunek Wod-Kan 4/2021 5
z p o r t a l u ki e r u n e k W O DKAN . p l
R O Z M AIT O ŚCI
38% wód spełnia normy
Można kupić Wodociągi Katowickie 19 października odbyła się premiera katowickiej wersji gry Monopoly. Można w niej kupić m.in. Katowickie Wodociągi. Podczas premiery oficjalnie odsłonięto planszę gry. W wydarzeniu uczestniczył Marcin Krupa – prezydent Miasta Katowice. Gra jest już dostępna w sprzedaży. W grze można kupić m.in. Muzeum Śląskie, Katowickie Wodociągi, Elektrociepłownię Tauron Ciepło, Uniwersytet Ekonomiczny, Galerię Katowicką, Galerię Libero, Nikiszowiec, Dolinę Trzech Stawów, Osiedle Gwiazdy, ulicę Mariacką, ul. Dworcową, baseny w Brynowie i Burowcu czy tężnię w parku Zadole. – Doczekaliśmy się. Jestem bardzo szczęśliwy, że doszliśmy do końca i gra się ukazała. Że możemy dzięki Monopoly cieszyć się ciekawym produktem, który jest na wskroś promocyjny, mówiący o naszym mieście. Będziemy teraz mogli wspólnie na planszy sami rozwijać i budować Katowice – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic. Źródło: katowice24.info, www.ue.katowice.pl Fot. UE Katowice
Jaworzno: Wodociągi w nowej roli Od tego roku wykonawcą zadania „Akcja Zima” w Jaworznie będzie spółka miejska, Wodociągi Jaworzno Sp. z o.o. Po sezonie zimowym na pracowników Wodociągów będą czekały kolejne zadania – czytamy na stronie UM Jaworzno. Jesienią ubiegłego roku jaworznickie wodociągi przejęły zadanie odbioru odpadów komunalnych. W tym roku, w listopadzie rusza Akcja Zima, a po jej zakończeniu – Akcja Lato, gdy Wodociągi zajmą się letnim utrzymaniem miasta. Będą to prace związane z koszeniem trawy i pielęgnacją zieleni, a także szeroko pojęte prace porządkowe: oczyszczanie przystanków, opróżnianie koszy ulicznych i przystankowych, usuwanie skutków zdarzeń drogowych, oczyszczanie dróg, chodników. Źródło: UM Jaworzno
6 Kierunek Wod-Kan 4/2021
Zgodnie z ogólnoeuropejskim badaniem przeprowadzonym w 2018 r. przez Europejską Agencję Środowiska, większość europejskich rzek, jezior i ujść rzek jest silnie zanieczyszczona substancjami chemicznymi, tylko 38% ocenianych części wód spełnia normy dotyczące zanieczyszczenia chemicznego.
Działo się na leszczyńskim Rynku 15 października miało miejsce otwarcie wystawy 120 LAT WODOCIAGÓW W LESZNIE, a ponadto – w ramach wydarzenia Powrót Króla – wodociągi przygotowały dla mieszkańców stoisko, na którym wybijano pamiątkowe monety okolicznościowe. W 2020 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów Sp. z o.o. w Lesznie obchodziło 120 lat swego istnienia. Rocznicę tę miała
Więcej – art. s. 16
Niezatwierdzenie taryf lub ich zatwierdzenie na zbyt niskim poziomie wywierać będzie bezpośrednie skutki na plany inwestycyjne przedsiębiorstw wod-kan. Przy rosnących kosztach funkcjonowania i zmniejszonych przychodach na działalności podstawowej, trzeba będzie szukać nowych rozwiązań, w przeciwnym wypadku wystąpi zahamowanie ich rozwoju, co w dalszej konsekwencji prowadzić będzie do stopniowej atrofii szeroko rozumianej wartości przedsiębiorstw – Beata Wiśniewska, prezes Wodociągów Białostockich Sp. z o.o. Wywiad na s. 26
uświetnić jubileuszowa wystawa, jednak plany pokrzyżowała pandemia. Ekspozycję, będącą wspólną inicjatywą Wodociągów Leszczyńskich i Archiwum Państwowego w Lesznie, udało się zrealizować w tym roku. Otwarcie miało miejsce 15 października 2021 roku na leszczyńskim Rynku. Z tej okazji odbyło się spotkanie w Bibliotece Ratuszowej, podczas którego o początkach wodociągów w Lesznie opowiedział słuchaczom profesor Uniwersytetu Wrocławskiego dr hab. Miron Urbaniak, będący także autorem wystawy oraz katalogu. Następnie Rafał Zalesiński, prezes MPWiK, przedstawił współczesną twarz Wodociągów Leszczyńskich, mówiąc o istotnych inwestycjach i działaniach spółki w ostatnich latach. Źródło i fot.: Wodociągi Leszczyńskie
z p o r t a l u ki e r u n e k W O DKAN . p l
Nowy system sterowania na oczyszczalni w Raciborzu
Ekologiczny pomysł Wodociągów Płockich i PKN ORLEN
Wodociągi Raciborskie wdrożyły nowy system sterowania i kontrolowania procesami technologicznymi oczyszczalni ścieków. Będzie to miało pozytywny wpływ m.in. w obszarach bezpieczeństwa funkcjonowania obiektu, szybkości reakcji oraz rozwoju oczyszczalni.
1. Wykorzystanie wody szarej (oczyszczonych ścieków), 2. wprowadzenie mniejszej ilości ścieków do Wisły, 3. zmniejszenie ilości pobieranej wody przez PKN ORLEN – to cele projektu, w którym udział biorą Wodociągi Płockie i PKN ORLEN.
Jak podkreślają WR, do czasu wdrożenia nowego systemu oczyszczalnia ścieków pracowała na innym niż produkcja wody systemie. Oznaczało to, że dyspozytornia główna, znajdująca się na terenie siedziby spółki, nie miała bezpośredniego wglądu w procesy technologiczne zachodzące w oczyszczalni (miała go tylko dyspozytornia oczyszczalni). Obecnie te najważniejsze dla funkcjonowania przedsiębiorstwa obszary, czyli produkcja wody i oczyszczanie ścieków, pracują już w ramach jednego, zintegrowanego systemu, który opiera się na najnowocześniejszych dostępnych technologiach i pozwoli na dalszą automatyzację procesów. Całkowity koszt inwestycji to 325 tys. zł netto.
Dwa lata temu (w 2019 r.) prezes zarządu Wodociągów Płockich Andrzej Wiśniewski zainicjował pomysł wykorzystania do celów przemysłowych oczyszczonych ścieków z miejskiej oczyszczalni w Maszewie i zainteresował tym tematem Koncern Naftowy w Płocku. W wyniku przeprowadzonych badań, analiz, wizji terenowych i spotkań roboczych powstała precyzyjna wizja projektu, który nazwano „Blue Bridge”. W Wodociągach Płockich powołano zespół pracowników zajmujący się nadaniem koncepcji realnych kształtów. W październiku tego roku zarząd spółki podpisał porozumienie z przedstawicielami zarządu PKN Orlen o przygotowaniu do realizacji projektu w ramach gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ). „Cieszymy się, że wspólnie z naszym parterem możemy eliminować negatywne skutki oddziaływania na środowisko poprzez ochronę wód i zasobów wodnych” – informują przedstawiciele Wodociągów Płockich.
Źródło, fot.: Wodociągi Raciborskie (FB)
Zabytkowy kanał na starym mieście w Łodzi Kiedy na Bałutach i Starym Mieście pojawiła się kanalizacja? Okazuje się, że pierwsze kanały, którymi odprowadzano do rzek ścieki i deszczówkę, zbudowano już na początku XX w.
Źródło, fot.: Wodociągi Płockie
2020 rok w wodociągach W 2020 r. w wyniku realizacji inwestycji ochrony środowiska oddano do eksploatacji 39 oczyszczalni ścieków o łącznej przepustowości 55 tys. m3/dobę.
Do dziś można zobaczyć ślady dawnej granicy między Łodzią a Bałutami – mury niektórych kamienic wzniesiono bowiem dokładnie w granicznej linii. Okazuje się, że również wzdłuż granicy (na odcinku od ulicy Wojska Polskiego do starego cmentarza żydowskiego) przebiega pod ziemią kanał, który był elementem systemu odprowadzania ścieków i wód deszczowych z najstarszej części miasta. Kanał powstał w śladzie otwartego rowu – najpewniej dawnego cieku wodnego. Więcej na stronie ZWiK Łódź.
Do eksploatacji przekazano 3,4 tys. km sieci kanalizacyjnej odprowadzającej ścieki oraz około 0,6 tys. km sieci kanalizacyjnej odprowadzającej wody opadowe – podał GUS. Oprócz tego oddano do użytku urządzenia zaopatrzenia w wodę (ujęcia wody i stacje jej uzdatniania) o łącznej wydajności około 149 tys. m3/dobę, wybudowano dwa zbiorniki wodne o łącznej pojemności całkowitej około 186 mln m3, powstało też 3 tys. km sieci wodociągowej.
Źródło: ZWiK Łódź
Źródło: GUS
Kierunek Wod-Kan 4/2021 7
z życia branży
Win – win – Jeśli od stołu negocjacyjnego obie strony odchodzą nie do końca szczęśliwe, to znaczy, że rozmowy były udane – o trudnych dyskusjach w kwestii zarządzania, taryf, inwestycji, o konieczności nieustannego „balansowania” mówi Paweł Kopczyński, prezes zarządu Sosnowieckich Wodociągów S.A. Przemysław Płonka: Taryfa już zatwierdzona? Paweł Kopczyński: Jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że zatwierdziliśmy ją w lutym 2020 r. Pamiętam, że wówczas od zaledwie tygodnia pełniłem rolę prezesa Sosnowieckich Wodociągów, więc zmiana taryfy została zaliczona już na moje konto (śmiech – przyp. red.). A poważnie – proces taryfikacji jest niezwykle długotrwały, nam zajął prawie rok. I choć obecnie mamy stosunkowo „świeżą” taryfę, najprawdopodobniej już niedługo ponownie będziemy musieli wrócić do tematu. Z jednej strony bowiem uzyskujemy oszczędności dzięki stosowanemu biogazowi, a z drugiej odnotowujemy potężny skok cen energii – po niedawnym przetargu podwyżki sięgają 50%! W naszym przypadku to zmiana z 4 na 6 mln zł! Do tego doszła podwyżka cen zakupu wody (Sosnowieckie Wodociągi w 100 % kupują wodę z GPW – przyp. red.), co nie ułatwia nam działań na rzecz tego, by mieszkańcy płacili za nasze usługi jak najmniej. Usługi, których poziomu nie możemy przecież obniżyć. Musimy więc starać się być „przedsiębiorstwem 0+”, choć ten „plus” nie powinien być też zbyt duży.
Jak to osiągnąć? To właściwie nieustanne balansowanie. Trzeba dobrze kalkulować, pilnować kosztów, zawczasu remontować infrastrukturę, nie czekając na katastrofę. Ważne jest tu zatem zarządzanie długoterminowe – spoglądanie nie rok do przodu, a 5, 10, 15 lat. Wiadomo zresztą, że w 12 miesięcy oczyszczalni się nie postawi. A gdy już istnieje, obiekt trzeba utrzymać. Niestety, z powodu toksycznego środowisko wszystko szybciej się zużywa.
Mówi pan, że trzeba patrzeć kilka lat do przodu, by cokolwiek planować, a tymczasem ceny paliw rosną, trwa pandemia, pojawiają się zmiany w prawie, są trudności z zatwierdzeniem taryf. Więc – cytując klasyka – jak żyć? Jak cokolwiek planować? Przede wszystkim nie można bać się podejmowania decyzji. Załóżmy hipotetycznie, że w zeszłym tygodniu zatwierdziłem taryfę, a dziś dowiaduję się
8 Kierunek Wod-Kan 4/2021
o dużej podwyżce ceny energii. Jeśli to konieczne, trzeba wnioskować o skrócenie obowiązującej taryfy, czytaj: nową taryfę. Excel prawdę ci powie. Kalkulujesz. Patrzysz, czy finansowo wszystko skleja się czy nie. I decydujesz, w którą stronę iść. Przedsiębiorstwo wod-kan musi działać, choć często powtarzam, że spółka taka jak nasza powinna być niewidoczna. Mieszkańcy oczekują, że woda ma płynąć, a kanalizacja działać. Nie interesuje ich to, że gdzieś „na początku rury” pojawiły się problemy z infrastrukturą, drożejącą energią czy „jakimiś taryfami”.
Ale równocześnie nie może działać, bez przerwy generując straty. Wówczas do działalności pewiku musiałby dołożyć właściciel, czyli miasto, czyli mieszkańcy. Cóż, mamy dziś bardzo ciężki czas, jeśli chodzi o taryfy i współpracę na tym obszarze z Wodami Polskimi. Osobiście czekam na moment, aż rozmowy się skończą i ruszą sądy. Już dziś są w branży spółki notujące straty, często nie z własnej winy – złożyły wniosek w odpowiednim momencie, dobrze wypełniony, rzetelnie odpowiedziały na pytania... Problemem w wodociągach jest, że – jak powiedziałem wcześniej – nie możemy tu patrzeć krótkoterminowo: „Trudno, nie zrobię remontu oczyszczalni, nie wyczyszczę kanalizacji. Na razie wszystko się trzyma”. Nie możemy wstrzymywać w nieskończoność inwestycji. Nie zmodernizuję w rok całej sieci, jaką dysponujemy. Proces ten następuje sukcesywnie, wg określonego planu. Trzeba wszystko nieustannie sprawdzać, remontować, wymieniać. Bez systematyki w „utrzymaniówce”, zaniechania finalnie odbiją się czkawką. A wracając do kwestii środków finansowych. W procesie zatwierdzania taryf prezentujemy twarde wyliczenia, które wynikają właśnie z tej całej długoterminowej polityki. W momencie, gdy okazuje się, że konieczna jest podwyżka cen o np. 30%, a druga strona stwierdza, że akceptowalne jest co najwyżej 10% – środków braknie. I nie na remont biura prezesa, instalowanie złotych klamek w biurach, a na np. utrzymanie sieci.
z życia branży
Podkreśla pan, by nie bać się podejmowania decyzji. Pamięta pan jakąś szczególnie trudną? Jestem osobą, która nie boi się wyzwań. A te czekały mnie już od początku, gdyż ledwo przyszedłem do Sosnowieckich Wodociągów, zaczął się covid. Panika, zarządzanie kryzysowe, pytania o koszarowanie… Permanentna zmiana dla pracowników, a do tego nowy prezes. Truizm, ale wiadomo, że ludzie nie lubią zmian. Zatem gdy objąłem stanowisko po 20 latach pracy pani prezes Pochwalskiej, ze strony związków zawodowych od razu posypały się pytania: „czy będę zwalniał?”. Moja odpowiedź była wówczas prosta: „Jeśli ktoś pracuje, nie ma się czego obawiać. A jeśli się obija, to waszą rolą, związków zawodowych, jest zwrócić mu uwagę, że ktoś inny za niego robotę musi wykonywać”. W sytuacji, gdy osoba taka nie zrozumie tego komunikatu i nie zmieni zachowania, mam dla niej propozycję, że daję jej szansę rozwoju poza strukturami firmy. Nic na siłę. Ktoś, kto zaczął tu pracę, nie musi przecież pozostać w niej aż do emerytury.
– staram się kontynuować wyznaczony przez prezes Pochwalską kierunek rozwoju spółki, z drobnymi modyfikacjami pod kątem zarządczym, komunikacji czy współpracy z klientem oraz z inwestorami, na co kładę duży nacisk. Myślę, że zawsze jest możliwość znalezienia rozwiązania, które będzie zadowalające dla obu stron – niezależnie czy rozmawiam właśnie z inwestorami, czy związkami zawodowymi. Jeśli od stołu negocjacyjnego obie strony odchodzą nie do końca szczęśliwe, to znaczy, że rozmowy były udane.
Preferuje pan układ: win – win? Dokładnie. Cóż, życie nie jest sprawiedliwe, trzeba podejmować optymalne decyzje. To, że jako prezes mam „młotek”, nie znaczy, iż go użyję. Ja go mam. W przypadku zarządzania ludźmi dobrze jest dawać podwyżki, awanse, nagradzać. Ale niestety jest i ta druga strona medalu, gdzie musisz zwrócić
Paweł Kopczyński prezes zarządu Sosnowieckich Wodociągów S.A.
Wcześniej, w poprzednich miejscach pracy, mówiłem również do zatrudnionych: „Chciałbym, żebyście co jakiś czas – wystarczy raz na miesiąc – zadawali sobie jedno pytanie: Czy zwracam się firmie? Czy moje działania wpłynęły na jakąś oszczędność, na jej rozwój, czy swoją pracą przyczyniłem się do sukcesu przedsiębiorstwa? Mówiąc w skrócie: czy na siebie zarobiłem?”.
Czy to nie nazbyt „wprost” w czasach, gdy brakuje ludzi, panuje rynek pracowników, o których trzeba się długo starać, a potem zastanawiać się, czy za parę dni nie odejdą? Oczywiście, że trzeba dbać o pracownika i staram się to robić. W kwestiach płacowych mam zasadę, że na ludziach nie oszczędzam. Pracownik musi być zadowolony, ale równocześnie trzeba działać tak, by i firma się „nie wywróciła”, analizować wszystkie „za” i „przeciw”. Nie unikam dialogu – to w końcu element mojej pracy. Ale równocześnie, gdy ktoś „zawala robotę”, nie będę milczał obawiając się, że pracownik się obrazi i poszuka innej pracy. Z wieloletniego doświadczenia wiem, że ludzie cenią sobie szczerość, więc – jak pan stwierdził – mówię wprost. Myślę, że szacunek między pracodawcą a pracownikiem objawia właśnie tym, że szczerze ze sobą rozmawiają.
Fot. Sosnowieckie Wodociągi
Lubi pan komunikować się bez owijania w bawełnę.
Zatem: szczerość w rozmowie. Jeszcze jakieś inne zasady są panu bliskie w zarządzaniu? Primum non nocere – po pierwsze nie szkodzić. Gdy przychodziłem do firmy ponad rok temu, była w dobrej sytuacji, nastąpiła po prostu pewnego rodzaju zmiana pokoleniowa. Jak wspomniałem
Kierunek Wod-Kan 4/2021 9
z życia branży
So s n ow i e c k i e W o d o c i a g i z C e r t y f i k a t e m G r e e n M a n uf a c t u r e r TUV SUD Polska wystawiła pierwszy w kraju Certyfikat Green Manufacturer. Został wręczony spółce Sosnowieckie Wodociągi S.A. za wykorzystywanie w procesie oczyszczania ścieków energii ze źródeł odnawialnych. Certyfikat Green Manufacturer przyznawany jest przedsiębiorcy, który może wykazać, że w swojej działalności gospodarczej wykorzystuje energię elektryczną z odnawialnego źródła energii. Ma wyróżnić te firmy, które przyczyniają się do zmniejszania emisji CO2 w wyniku wykorzystywania w swojej produkcji, procesach lub usługach energii „zielonej”, zakupionej z sieci lub bezpośrednio od wytwórcy, albo uzyskanej z własnej instalacji OZE. Sosnowieckie Wodociągi S.A. należą do spółek, które posiadają własną produkcję energii zielonej w instalacji OZE, zasilanej biogazem otrzymywanym z fermentacji osadów ściekowych. – Gdyby nie ta instalacja, cały proces byłby prawdopodobnie zasilany z sieci energią „czarną” – mówi prezes Paweł Kopczyński. – Mając własne źródło OZE przynajmniej część procesu oczyszczania ścieków odbywa się przy wykorzystaniu energii odnawialnej – dodaje prezes Sosnowieckich Wodociągów. Przedsiębiorstwo z Certyfikatem Green Manufacturer może również potwierdzić, że jego produkty i usługi są realizowane w całości lub w części bezemisyjnie. W niedalekiej przyszłości dla przedsiębiorców będzie to bardzo istotne, chociażby ze względu na możliwość sprzedaży swoich produktów i usług. Na rynku pojawi się zapotrzebowanie na ekologiczne produkty, które zostały wytworzone w wyniku wykorzystania energii odnawialnej i będą przyczyniały się do redukcji emisji dwutlenku węgla oraz ochrony środowiska naturalnego. Certyfikat Green Manufacturer jest więc potwierdzeniem niezależnej jednostki certyfikującej o spełnianiu przez przedsiębiorstwo celów redukcyjnych Unii Europejskiej. Niewątpliwie Certyfikat GreenManufacturer zwiększa prestiż przedsiębiorstwa. – Biorąc pod uwagę, że w energetyce coraz większy nacisk kładzie się na odnawialne źródła energii oraz na zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych, jesteśmy przekonani, że certyfikat okaże się bardzo przydatny w naszych działaniach w zakresie ekologii, innowacyjności i zrównoważonego rozwoju – podsumowuje Paweł Kopczyński. Źródło: materiały prasowe Urzędu Miasta w Sosnowcu
10 Kierunek Wod-Kan 4/2021
uwagę, czasem nawet zwolnić. Nikt tego nie lubi, ale to leży w zakresie obowiązków menadżera. Natomiast podczas rozmów nie chcę „iść na zwarcie”. Mogę oczywiście machać tym swoim „młotkiem”, ale po co? Lepiej szukać porozumienia, tłumaczyć, z czego wynikają określone kroki. Często zdarza się tak, że spory płyną z niewiedzy, braku poznania całości. Trzeba więc umieć słuchać, a oprócz tego mieć choć odrobinę empatii. Stykam się niejednokrotnie np. z trudnymi sytuacjami rodzinnymi pracowników, które staram się brać pod uwagę przy podejmowaniu określonych decyzji.
Podsumujmy zatem wyzwania dla menadżera spółki wod-kan: dobór i zarządzanie personelem, taryfy, drożejący prąd, kłopoty z osadami. Coś pominąłem? Dorzuciłbym jeszcze problem deszczówki. Nie mówię już o deszczach nawalnych, a dziś – wręcz o katastroficznych. Potężne opady, które mamy później na oczyszczalni, wraz ze wszystkimi substancjami, jakie woda po drodze wypłukała. To wymaga zwiększonych ilości chemii, biologii. Wychładza ścieki, zaburza cały proces… Niestety, znalezienie rozwiązania nie jest proste. Nie możemy np. w nieskończoność rozbudowywać naszej oczyszczalni, która jest przygotowana aż na 65 tys. m3 na dobę, podczas gdy w normalnej sytuacji dopływa do niej 30-40 tys. Warto zaznaczyć, że w momencie, kiedy pojawia się deszcz nawalny, do obiektu płynie nawet 300 tys.! Bardziej skłaniałbym się ku wykonaniu przelewów, by opad trafił od razu do rzeki. Tu istotna jest też praca ze strony miasta – wykonywanie ogrodów deszczowych, łąk kwiatowych, małej retencji, unikanie osławionej betonozy. A propos – muszę podkreślić, że współpracę z miastem mamy bardzo dobrze poukładaną. Co tydzień, wraz z Wydziałem Drogowym, Miejskim Zakładem Usług Komunalnych spotykamy się na tzw. koordynacji, podczas której przekazujemy sobie informacje o tym, co, kto i gdzie robi. Pytał pan o wyzwania dla zarządzających… Sądzę, że przede wszystkim trzeba mieć dziś otwarty umysł i nie można polegać jedynie na sobie. Nikt nie jest omnibusem i po to menadżer dobiera zespół, by słuchać specjalistów. Z punktu widzenia zarządzania powinien mieć oczywiście pojęcie o każdym elemencie, o całości. Ale nie jest i nie będzie ekspertem we wszystkich dziedzinach. Gdy więc potrafisz się komunikować i równocześnie dobierzesz sobie odpowiednich ludzi – a o takich niestety niełatwo, bo np. osoby z zakresu oczyszczania ścieków to wąska branża – możesz spać spokojnie.
Panu się udaje? Tak, śpię spokojnie. Rozmawiał Przemysław Płonka, redaktor naczelny BMP