2 minute read
BARTŁOMIEJ KRUKOWSKI
Partnerzy PKB Wielkopolska
Nie wsadzaj dzieci W SWOJE BUTY
Advertisement
tekst : Bartłomiej Krukowski
99% właścicieli firm uważa, że ich dzieci przejmą schedę po nich i będą prowadzić przedsiębiorstwo według standardów wypracowanych często z lat dziewięćdziesiątych. STOP, zatrzymajmy się na chwilę. Zastanówmy się, czy Twoje dziecko jest i czy powinno być kopią Ciebie?
Jeśli miałeś pomysł na biznes kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu, kiedy zaczynałeś wdrażać swoją wizję biznesu w życie, rozpoczynając od tzw. pracy w „blaszaku”, a dziś Twój biznes jest rozpoznawalny, zdobył renomę, posiada stabilnych odbiorców, zatrudniasz kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset osób, i tylko Ty wiesz najlepiej, jak poradzić sobie z każdą sytuacją biznesową, czy jesteś w stanie dopasować swoją strategię do nowych czasów, korzystając z zasobów własnych dzieci, aby powiększyć swój sukces?
Kilkanaście lat pracy z przedsiębiorcami, kilka tysięcy godzin rozmów z rodzinami przedsiębiorców, niezliczona liczba historii polskich rodzin biznesu pozwoliła zastanowić się nad jednym schematem. Czy prawidłowym rozwiązaniem lub modelem biznesowym będzie wciąganie naszych dzieci do naszego
biznesu? W taki bezpośredni model?
Wyobraźmy sobie inny model utrzymania i rozwoju biznesu międzypokoleniowego. Z psychologicznego punktu widzenia w Polsce przyjmuje się zasadę, że Nestor wprowadza do swojej firmy dziecko lub dzieci, jednak to on sam wie, jak najlepiej prowadzić biznes. Przecież to on stworzył ten sukces i to on do tej pory jest jedyną osobą, z którą wszyscy się liczą. Jaki znaleźć sposób na wprowadzenie swojego dziecka – sukcesora do firmy, oddając mu określone zadania oraz pełną odpowiedzialność za wdrażanie nowoczesnych, podążających
za obecnymi czasami, zmian w rozwój rodzinnego biznesu?
Skoro jesteśmy już w sferze wyobrażenia sobie innej rzeczywistości, to pójdźmy krok dalej. Wyobraźmy sobie taką sytuację, gdy nasze dziecko, które na fundamencie swojej pasji, swojego doświadczenia oraz dopasowania do obecnych realiów pokoleniowych nie jest pracownikiem w firmie swojego rodzica, tylko staje się właścicielem własnej firmy, która współpracuje zarówno z rynkiem, jak i z firmą swojego rodzica. Pozwala to na ponoszenie pełnej odpowiedzialności, swobody rozwoju biznesu opartego na zupełnie innych wartościach międzypokoleniowych.
Wówczas pozwoli rodzinie osiągnąć pozbycie się uzależnienia decyzji jednej osoby, którą jest Nestor, a umożliwi rozwój oraz ekspansję na nowe niestandardowe rozwiązania, które to znów rozpocznie wprowadzać młode pokolenie, tak jak kiedyś wprowadzał je obecny Nestor.
Zastanawiając się nad tym, czy nasze dziecko jest zainteresowane prowadzeniem i kontynuowaniem naszego pomysłu biznesowego, które prowadzimy przez większą część naszego życia, zastanówmy się, jaką pasję ma nasze dziecko i czy właśnie w oparciu o tę pasję można rozbudować obok drugą firmę, która wyniesie nasz cały biznes rodzinny na wyżyny. Dając przestrzeń rozwoju i współpracy międzypokoleniowej.
Czy powinniśmy nasze dzieci wsadzać w nasze buty ? Czy dać możliwość obok rozwijania ich pasji w powiązaniu z naszym biznesem ? Nasze dzieci to my, kiedy byliśmy w ich wieku. Właśnie wtedy podejmowaliśmy ryzyko.
Chcesz dowiedzieć się więcej o mojej misji, zapraszam na www.e-sukcesja.pl
Razem zmienimy przyszłość.
BARTŁOMIEJ KRUKOWSKI
Ekspert do spraw sukcesji z kilkunastoletnim doświadczeniem w dziedzinie doradztwa m.in. prawa spadkowego. Doświadczony dwadzieścia lat temu negatywnymi skutkami spadkobrania majątku firmowego i prywatnego po zmarłym ojcu – przedsiębiorcy. Praktyk, wykładowca i szkoleniowiec w tematach sukcesji majątku prywatnego i firmowego. Prezes Partnerskich Klubów Biznesu Wielkopolska zrzeszający przedsiębiorców w ogólnopolskim projekcie Biznes i Sport.