3 minute read
Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna sp. k. Inwestycja w nieruchomość – jak bezpiecznie ulokować pieniądze?
: Bartosz Pussak
Inwestycja w nieruchomość – jak bezpiecznie ulokować pieniądze?
Advertisement
tekst: Agata Legat, radca prawny, Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna sp.k. Porady prawne
Dla niektórych zakup działki poza miastem to pierwszy krok do realizacji marzenia o domu z ogrodem, dla innych – sposób na ulokowanie gotówki. Bez względu na powody, dla których kupujemy nieruchomość, oczywistym jest, że nikt nie chciałby w takiej transakcji „utopić”
oszczędności. Oferta na rynku nieruchomości jest szeroka, więc czym powinniśmy kierować się w wyborze? Ładny widok czy spokojna okolica niewątpliwie są ważne i budują pierwsze wrażenie, ale do podjęcia dobrej decyzji o zakupie nieruchomości potrzeba też twardych danych (zwłaszcza gdy mamy do czynienia z „okazją”). Dobra wiadomość jest taka, że wiele potrzebnych informacji zdobędziemy bez wychodzenia z domu np. na portalu geoportal.gov.pl.
ZACZNIJ OD PLANU
Poszukiwanie informacji o potencjale inwestycyjnym nieruchomości powinniśmy zacząć od planu miejscowego. To plan ustala przeznaczenie nieruchomości i parametry przyszłej zabudowy. Znajdziemy w nim m.in. infor-
macje na temat maksymalnej liczby kondygnacji, kształtu dachu, a nawet tak szczegółowe ustalenia jak kolor elewacji czy materiał, z jakiego powinna być wykonana. Może się więc okazać, że uchwalony przed laty plan nie pozwoli nam wybudować modnej modernistycznej „kostki” z ciemną elewacją.
W planie warto również sprawdzić przeznaczenie nieruchomości sąsiednich. To istotne, bo z punktu widzenia wartości nieruchomości i komfortu życia to, co powstanie lub może powstać na działce obok, ma kapitalne znaczenie. Skąd jeszcze wziąć dane na temat planów inwestycyjnych sąsiadów? Przykładowo, nie ma. Aby uniknąć rozczarowań, warto przed nabyciem nieruchomości wystąpić do gestorów co najmniej o opinię na temat możliwości przyłączenia nieruchomości do sieci.
WODA, LAS, PRZYRODA – DODATKOWE ATUTY CZY UCIĄŻLIWOŚCI?
Sąsiedztwo lasu, rzeki czy szczególne walory przyrodnicze okolicy powodują, że serce potencjalnego nabywcy nieruchomości zaczyna bić szybciej. Każdy z tych elementów niewątpliwie jest atutem, jednak tylko pod warunkiem, że nie przeszkodzi w zabudowie. Pamiętajmy więc po pierwsze o ryzyku powodziowym. Czy gotowi jesteśmy je przyjąć (z odpowiednimi mapami sporządzonymi dla całego kraju możemy zapoznać się na stronie internetowej Wód
w Poznaniu, w Systemie Informacji Przestrzennej GEOPOZ dostępne są informacje o decyzjach o warunkach zabudowy, pozwoleniach na budowę wydanych dla poszczególnych działek, a nawet złożonych w tym zakresie wnioskach.
Pamiętajmy, że plan miejscowy nie jest uchwalany raz na zawsze, warto sprawdzić czy nie jest procedowana jego zmiana (a jeśli tak, to w jakim kierunku zmierza). Zmiana planu już po nabyciu nieruchomości może okazać się przykrą niespodzianką.
POPROŚ O „WUZETKĘ”
Plany miejscowe, przynajmniej w niektórych lokalizacjach, nie są standardem. Polskich)? Kupując działkę w sąsiedztwie lasu, pamiętajmy, że takie sąsiedztwo wymusza konkretne odległości budynku od lasu. Może się okazać, że konieczność zachowania tej odległości spowoduje, że nasz wymarzony budynek po prostu się na działce nie zmieści. Wreszcie inwestu-
jąc w nieruchomość na obszarze chronionym (park krajobrazowy, obszar chronionego krajobrazu itp.), pamiętajmy, żeby zapoznać się z zakazami obowiązującymi na tym konkretnym obszarze; one też będą nas wiązać na etapie budowy.
CZY TO JUŻ WSZYSTKO?
Niestety nie, to tylko część elementów, które trzeba sprawdzić. Czy to dużo? Cóż, kupując używany samochód, sprawdzamy jego historię w CEP, a nawet grubość lakieru. Warto do kupna nieruchomości podchodzić nie mniej ostrożnie.
Jeśli nieruchomość nie jest objęta planem, warto spytać czy zbywca uzyskał dla nieruchomości decyzję o warunkach zabudowy (tzw. „wuzetkę”). Przeniesienie takiej
decyzji na nabywcę nieruchomości jest możliwe (za zgodą sprzedającego), a formalności nie zabiorą wiele czasu. Ostrożny inwestor, który chce mieć pewność, że na kupionej działce wybuduje wymarzony budynek, może wystąpić o warunki zabudowy dla siebie i kupić nieruchomość dopiero wtedy, gdy je uzyska.
ZAPYTAJ O MEDIA
Pamiętajmy, że to, iż działka w planie figuruje jako budowlana, nie znaczy jeszcze, że jest uzbrojona. Niekiedy sieci już są wybudowane i przyłączenie się do nich nie stanowi większego problemu. Zdarza się jednak, że inwestor na etapie ubiegania się o warunki przyłączenia do sieci dowiaduje się, że trzeba sieć do jego działki doprowadzić (a to wiąże się z konkretnymi kosztami), albo że w ogóle możliwości przyłączenia w najbliższym czasie