8 minute read

Nowy prezes ZSzP: silny mandat i dużo pozytywnej energii

O trybie pracy w nowej rzeczywistości, wpływie pandemii na wydatki samorządów na zieleń publiczną, wszechstronności nowego składu zarządu ZSzP i najważniejszych celach Związku w 2021 r. opowiedział nam dr Wiesław Szydło, nowy prezes Związku Szkółkarzy Polskich

ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI

Advertisement

NNa listopadowym Sprawozdawczo-Wyborczym Wal-

nym Zgromadzeniu Członków ZSzP nie udało się wybrać nowego prezesa, pewnie m.in. dlatego, że funkcja ta wymaga sporego zaangażowania. Udało się w styczniu. Co zdecydowało o tym, że zdecydował się Pan kandydować i zyskał poparcie członków Związku?

Pełnienie funkcji prezesa zarządu kojarzy się wielu członkom stowarzyszenia z ogromnym obciążeniem czasowym, i chyba to było głównym powodem, dla którego w listopadzie zeszłego roku nikt nie zdecydował się startować w wyborach. W moim przypadku decyzja o kandydowaniu wynikała z jednej strony z potrzeby uchronienia organizacji przed poważnymi konsekwencjami braku władz (stowarzyszenia nie mogą funkcjonować bez organu reprezentacji), z drugiej zaś strony, patrząc przez pryzmat 11 lat doświadczenia pracy w zarządzie, w tym 8 lat pełnienia funkcji wiceprezesa, zaangażowanie w działalność Związku Szkółkarzy Polskich i realizowane wspólnie projekty zawsze dawały mi wiele satysfakcji. Przez 25 lat potrafiłem łączyć pracę naukową i dydaktyczną na warszawskiej SGGW z prowadzeniem swojej szkółki oddalonej o 180 km od Warszawy. Jednocześnie przez ponad 20 lat działałem na rzecz lokalnej społeczności jako radny. Mam więc nadzieję, że wspólnie z kolegami z zarządu pokierujemy działaniami Związku tak, by przyniosły one jak najwięcej dobrego stowarzyszeniu, członkom i branży szkółkarskiej. Nie ukrywam, że miłym dla mnie zaskoczeniem było uzyskanie ponad 95% poparcia w wyborach. Tak silny mandat daje dużo pozytywnej energii do działania i zobowiązuje, by nie zawieść kolegów i koleżanek szkółkarzy.

Jeśli dotychczasowego prezesa zarządu zastępuje wiceprezes to chyba nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z kontynuacją? Czy zamierza Pan wprowadzić w funkcjonowaniu Związku jakieś znaczące zmiany?

Zasady funkcjonowania Związku, w tym cele stowarzyszenia i sposoby ich realizacji, są precyzyjnie określone w Statucie, dlatego jakiekolwiek rewolucyjne posunięcia wymagałyby uprzedniej dyskusji i uzyskania zgody większości członków. Stąd zachowanie ciągłości prowadzonych Rządzący coraz częściej dostrzegają rolę zieleni w redukcji zanieczyszczeń i ograniczaniu efektu cieplarnianego. Powstaje coraz więcej inicjatyw, w tym realizowanych i finansowanych w ramach budżetów obywatelskich, w ramach których mieszkańcy domagają się tworzenia nowych terenów zielonych

działań jest czymś oczywistym, tym bardziej, że ich zakres jest bardzo szeroki – od branżowego lobbingu krajowego i wspólnotowego, poprzez promocję, organizację szkoleń, konferencji, po działalność edukacyjną dla szerokiego grona odbiorców. Tu chciałbym zwrócić uwagę, że efekty niektórych działań są zaprojektowane na wiele lat. Zobrazuję to na przykładzie programu Grunt to Zieleń, który, w dużym uproszczeniu, opiera się na promowaniu roślin (poprzez udział w targach, konferencjach, spotkaniach, przez publikacje, audycje i rozmowy) z jednoczesnym zaakcentowaniem roli Związku jako platformy kontaktu klientów z producentami. W efekcie przez biuro Związku rocznie przesyłamy naszym członkom setki zapytań ofertowych. Na osiągnięcie tego celu intensywnie pracowaliśmy przez lata. Oczywiście pewne zmiany są nieuniknione, w zeszłym roku wymusiła je pandemia. Właściwie z tygodnia na tydzień stanęliśmy przed wyzwaniem przeorganizowania modelu pracy, zarządzania i komunikacji. Od kwietnia zeszłego roku wszystkie spotkania odbywamy zdalnie za pośrednictwem platform internetowych. Także walne zgromadzenie członków i wybory musieliśmy zorganizować w bezpieczny sposób – czyli zdalnie. Stąd na pewno będziemy dalej rozwijać działania on-line.

Jaki jest nowy skład zarządu ZSzP?

W skład zarządu weszli Andrzej Kujawa (wiceprezes), Łukasz Pełka (skarbnik), Tomasz Dębski i Mateusz Milczyński. Andrzej Kujawa ma wykształcenie leśne, specjalizuje się w produkcji rzadko spotykanych gatunków i odmian roślin,

Jury Konkursu Roślin NOWOŚCI towarzyszącego wystawie ZIELEŃ TO ŻYCIE. Drugi od lewej - Wiesław Szydło

jest autorem licznych artykułów na łamach „Szkółkarstwa”. Mateusz Milczyński jest szefem rady nadzorczej Agencji Promocji Zieleni – spółki ZSzP organizującej targi „Zieleń to Życie” oraz wydającej katalogi roślin. Reprezentuje też branżę szkółkarską na forum European Nurserystock Association (ENA). Łukasz Pełka i Tomasz Dębski to przedstawiciele młodego pokolenia szkółkarzy. Łukasz Pełka oprócz studiów ogrodniczych ukończył informatykę oraz podyplomowe studia z zarządzania, Tomasz Dębski ma dyplomy wydziałów zarządzania oraz finansów i rachunkowości. Wielokierunkowe wyksztalcenie i różnorodne zainteresowania kolegów będą bardzo przydatne w pracy zarządu.

Jakie będą najważniejsze cele ZSzP w 2021 roku?

Realizacja programu GREEN CITY to nowy i ważny cel na lata 2021-2023, na który pozyskaliśmy środki z funduszy europejskich w ramach projektu „More green Realizacja programu GREEN CITY to nowy i ważny cel na lata 2021-2023. W projekcie biorą udział stowarzyszenia szkółkarskie z 13 europejskich krajów, a jego budżet wynosi 3,4 mln euro

cities for a sustainable Europe” koordynowanego przez ENA. W projekcie biorą udział stowarzyszenia szkółkarskie z 13 europejskich krajów, a jego budżet wynosi 3,4 mln euro. Nasze działania promocyjne będą skierowane do podmiotów profesjonalnych zaangażowanych w kształtowanie zieleni w miastach.

Pracujemy też nad przygotowaniem narzędzia ułatwiającego szkółkarzom wywiązanie się z obowiązków, jakie nakładają na nich przepisy prawa regulujące kwestie zapewnienia bezpieczeństwa fitosanitarnego. W tym celu współpracujemy z Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Po pierwszym lockdownie wzrósł popyt na rośliny polskich producentów, podobnie jak na inne produkty z branży ogrodniczej. Czy druga część 2020 roku była udana dla szkółkarzy? Jakie są obecnie najtrudniejsze wyzwania, z którymi muszą się mierzyć?

Z rozmów przeprowadzanych z kolegami szkółkarzami można wyciągnąć wniosek, że niektóre pozycje asortymentowe całkowicie się w tym roku wyprzedały. Wiosenny boom na rośliny przełożył się na zwiększenie obrotów i bardzo dobre wyniki sprzedaży. To, co niepokoi branżę, to wpływ pandemii na finanse państwa i samorządów, i ilość środków przeznaczanych w kolejnych latach na zieleń publiczną. Istnieje obawa, że może być ich mniej, choć z drugiej strony rządzący coraz częściej dostrzegają rolę zieleni w redukcji zanieczyszczeń i ograniczaniu efektu cieplarnianego. Powstaje coraz więcej inicjatyw, w tym realizowanych i finansowanych w ramach budżetów obywatelskich, w ramach których mieszkańcy domagają się tworzenia nowych terenów zielonych. Stąd decyzje o cięciu wydatków na zieleń mogą nie spotkać się z akceptacją obywateli.

Czy w przypadku handlu roślinami pandemia ograniczyła eksport polskich roślin?

Nie posiadam dokładnych informacji statystycznych, ale z licznych rozmów ze szkółkarzami wynika, że eksport odbywał się raczej normalnie, a ogólny jego poziom był zbliżony do poprzednich lat. Jedynym mankamentem była pewna nerwowość działań, związana z brakiem wiedzy dotyczącej pandemii i działań podejmowanych przez rządzących np. możliwość okresowego zamknięcia granic.

Trudno teraz prognozować, ale czy według Pana opinii jest szansa na zorganizowanie Wystawy ZIELEŃ TO ŻYCIE w „normalnym” kształcie?

Pandemia, jak i podejmowane przez polski rząd działania, są tak nieprzewidywalne, że nie podejmę się udzielenia odpowiedzi na to pytanie. Niemniej jestem przekonany, że pierwsze wydarzenie targowe, które odbędzie się po zakończeniu pandemii, zgromadzi wyjątkowo dużą liczę wystawców i zwiedzających. 

▶ REKLAMA

Dropshipping KRONEN®

– innowacja na rynku ogrodniczym

Firma LASLAND w tym sezonie wprowadziła usługę, która będzie dużym ułatwieniem dla centrów i hurtowni ogrodniczych w obsłudze ich odbiorców końcowych, którzy chcą zamówić całą paletę ziemi. Dzięki Dropshipping KRONEN® klient zamawia towar w hurtowni czy centrum, ale wysyłka następuje bezpośrednio od producenta. O największych atutach tej usługi opowiedział nam Jarosław Sieciński, kierownik sprzedaży krajowej w firmie LASLAND

ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI

NNa rynku ogrodniczym dropshipping nie jest po-

jęciem powszechnie znanym. Jaka jest jego geneza i jakie są największe zalety tego rozwiązania w przypadku handlu podłożami?

Pojęcie, idea dropshipping nie jest nowe. Powstało w latach 50-tych XX wieku w Ameryce. Nazwa wywodzi się od drop shippees, czyli opuszczania przesyłki.

To sposób na ominięcie jednego z procesów logistycznych. Z drukowanych i wysyłanych pocztą katalogów można było zamówić produkt z dostawą do domu.

W dobie Internetu i e-sklepów można już wykluczyć jedno ogniwo, jakim jest żmudna i kosztowna praca powstawania katalogu, w którym zmiany i nowości pojawić się mogły dopiero w następnym wydaniu. Obecnie informacja o produkcie jest podawana na platformie internetowej i może się pojawiać u wielu oferentów (w wielu miejscach) jednocześnie. Dokonywanie zmian w opisie towaru (tekst, grafika) jest proste i szybkie, a jego zasięg szeroki. Nowe produkty (nowości) mogą pojawiać się szybko i bez ograniczeń. To niewątpliwa zaleta e-sklepu (szeroka informacja, łatwa i dostępna). W Internecie pojawia się tylko możliwość zakupu towaru, który znajduje się w magazynach, hurtowniach, sklepach. Towar ten musi być przez personel znaleziony, zapakowany, wysłany. Z niewielkimi gabarytowo przesyłkami jest łatwiej, ale wysłanie z hurtowni palety ziemi to już dość kosztowna operacja. Nie należy zapominać, że towar ten został wysłany do hurtowni od producenta, czyli do klienta będzie transportowany dwa razy (producent-hurtownia, hurtownia-klient). Dokonując przekierunkowania wysyłki na producenta towaru rezygnujemy z jednego ogniwa logistycznego.

Jak to działa w praktyce?

Klient zamawia towar w hurtowni, sklepie internetowym etc., a dostaje bezpośrednio od producenta. To hurtownia w całości prowadzi rozliczenia finansowe z zamawiającym.

PEŁNOPALETOWY

DROPSHIPPING

NOWOCZESNY MODUŁOWY SYSTEM LOGISTYCZNY ON-LINE PRZYJAZNY ŚRODOWISKU

DROPSHIPPING KRONEN® to duże ułatwienie dla centrów ogrodniczych i hurtowni w obsłudze klienta ostatecznego w dostawach paletowych.

PRODUCENT

(WHOLESALER) TOWAR PŁATNOŚĆ

FAKTURA

KLIENT KOŃCOWY

(END USER) FAKTURAPŁATNOŚĆ

SPRZEDAWCA

(RETAILER)

KORZYŚCI

usprawnia logistykę (eliminuje transport, rozładunek/załadunek, wysyłka)

oszczędza miejsca paletowe w magazynie

przyspiesza realizację zamówienia

zmniejsza ryzyko uszkodzenia towaru

PRO ECO - MNIEJSZY ŚLAD CO2

O SZCZEGÓŁY OFERTY U KIEROWNIKA SPRZEDAŻY REGIONALNEJ

Z niewielkimi przesyłkami jest łatwiej, ale wysłanie z hurtowni palety ziemi to już dość kosztowna operacja. Nie należy też zapominać, że towar transportowany jest dwa razy (producenthurtownia, hurtownia-klient). Dokonując przekierunkowania wysyłki na producenta rezygnujemy z jednego ogniwa logistycznego

Do kogo kierowana jest ta oferta? Na jakie korzyści mogą liczyć właściciele hurtowni, centrów i sklepów ogrodniczych, które skorzystają z usługi Dropshipping KRONEN®?

Oferta Dropshipping KRONEN® kierowana jest do wszystkich Partnerów naszej firmy chcących skorzystać z tej usługi. Korzyści jest bardzo wiele, najważniejsze z nich to bieżący dostęp do pełnego asortymentu i nowości, zmniejszone związanie kapitału czy oszczędność miejsc magazynowych. Bardzo istotne jest także mniejsze obciążenie personelu pierwszej „linii frontu”, a także personelu administracji. Wysyłka bezpośrednio od producenta oznacza też krótszy czas od wyprodukowania do dostarczenia towaru klientowi, jest też mniejsze ryzyko uszkodzenia towaru w czasie transportu. Wyeliminowanie jednego transportu z łańcucha logistycznego oznacza również mniejszy ślad węglowy dla środowiska.

Warte podkreślenia są także korzyści dla odbiorcy końcowego – otrzymuje on towar, także o znacznej wadze, dostarczony do domu bez konieczności udania się do sklepu. To wygoda dla klienta, a zarazem korzystne rozwiązanie dla środowiska. 

Rosa ZEPETI® ‘Meibenbino’ PBR

Obficie kwitnąca róża miniaturowa o krótkich, wzniesionych pędach oraz intensywnie czerwonych, niedużych kwiatach. Dorasta do 70 cm wysokości. Liście są drobne, ciemnozielone, błyszczące, zdrowe. Kwiaty pełne, czerwone, zbudowane z około 25 płatków, po rozwinięciu mają do 5 cm średnicy. Kwiaty tworzą się pojedynczo lub są zebrane po 2 lub 3 na końcach pędów. Roślina zakwita obficie w czerwcu, powtarzając kwitnienie aż do jesieni. Odmiana zdrowa, wykazuje dużą odporność na porażenie mączniakiem prawdziwym i czarną plamistością, dobrze znosi letnie upały i mróz (strefa 5a). Najlepiej rośnie na stanowiskach słonecznych, na glebach żyznych, piaszczysto-gliniastych, przepuszczalnych, umiarkowanie wilgotnych. Odmiana polecana do uprawy w donicach na balkonach i tarasach, do dekoracji wnętrz, oraz do sadzenia na ogrodowych rabatach w towarzystwie niskich bylin i krzewów. Hodowca: Alain Antoine Meilland, Meilland International S.A. Wprowadzenie na rynek: 2019 r. Zgłaszający: PLANTPOL Sp. z o.o., Jezioro 33-35, 32-600 Oświęcim, Polska Tekst: Materiały Konkursu Roślin NOWOŚCI, towarzyszącego platformie online ZIELEŃ TO ŻYCIE 2020. 

This article is from: