Park Tysiąclecia to park miejski usytuowany w centralnej części miasta. Już niedługo teren parku zostanie poddany gruntownej rewitalizacji – zgodnie z nowym projektem zagospodarowania. Zanim rozpocznie się ten etap, będziemy obserwować i komentować wydarzenia w Parku.
ZIMA W PARKach NA ŚWIECIE
PARK TYSIĄCLECIA №4(14)/2014
MILLENIUM PARK
W NUMERZE
Zima to czas, który najchętniej spędzamy pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Dni są coraz krótsze, a temperatura na dworze nie zachęca do żadnych aktywności. Są jednak tacy, którzy tylko czekają aż spadnie pierwszy śnieg i pojawi się mróz. Zastanówmy się zatem, jakie formy aktywności w przestrzeni publicznej czekają na nas zimą.
s.1
Lodowisko w Central Parku, Nowy Jork, źródło: Wikimedia commons
Mroźne, śnieżne dni są idealnym czasem na to, by odkurzyć głęboko schowane łyżwy. W większości miast powstają w tym okresie lodowiska, a najsłynniejsze z nich znajdziemy w Central Parku w Nowym Jorku i na Placu Czerwonym w Moskwie. Co roku przyciągają one tłumy, będąc świetną atrakcją turystyczną, a także rozrywką dla całej rodziny. Zima to także czas Bożego Narodzenia. Z tej okazji w wielu miastach w Polsce i na całym świecie organizowane są jarmarki świąteczne. Jest to okazja, aby kupić oryginalne, ręcznie robione ozdoby choinkowe czy też prezenty. Do najsłynniejszych kiermaszów należą te o kilkusetletniej tradycji w Niemczech. W samym Berlinie odbywa się ich kilkanaście. Do charakterystycznych dekoracji, które możemy tam kupić, zaliczyć można bez wątpienia drewniane „schwibbogen” - świeczniki łukowe z rzeźbioną szopką lub innym motywem bożonarodzeniowym. Świąteczne targi
www.milleniumpark.eu
JARMARKI LODOWISKA FESTIWALE
s.2 to oprócz kupowania także okazja, aby spotkać się przy kubku grzanego wina lub herbaty. W okresie zimowym organizowane są także festiwale takie jak na przykład Nuit Blanche w Montrealu. Podczas jego trwania w mieście umieszczane są przeróżne instalacje świetlne. Jest to próba ożywienia martwego zimą centrum miasta. Podczas jednej z edycji festiwalu, na rynku pojawiły się ścieżki oświetlane przy pomocy „pixeli” znajdujących się w plastikowych wiaderkach. Były one wyposażone w detektory ruchu, tak aby zmieniały kolor pod wpływem ruchów przechodniów.
Jarmark świąteczny w Jenie, źródło: Wikimedia commons
Nuit Blanche to najbardziej huczna noc w roku. Noc, podczas której całe miasto bawi się. W świętowaniu biorą udział muzea, galerie sztuki, teatry, cyrk. Wystawy czynne są całą dobę i są darmowe. Również ratusz włącza się w zabawę oferując gorącą czekoladę lub kawę. W tym roku Montreal znowu zasłynął ze świetlnych instalacji, znajdując antidotum na zimne i szare dni. Wszystko za sprawą czwartej edycji Luminothérapie – corocznego konkursu dla dizajnerów, którego celem jest promowanie galerii sztuki w przestrzeni publicznej. Tegorocznym zwycięzcą został projekt „Entre les rangs” firmy architektonicznej Kanva. Polegał on na stworzeniu iluzji pola pszenicy, za pomocą instalacji świetlnej wykorzystującej lampki rowerowe. Jest ona wrażliwa na podmuchy wiatru, co pozwala najlepiej odzwierciedlać swój pierwowzór. Wcześniej, w 2012 roku, również podczas festiwalu Luminothérapie stworzono ogromną instalację z 100 000 zawieszonych woreczków z kostkami lodu. Za dnia odbijały one światło, w nocy zaś podświetlane były na różne kolory, co dawało niesamowity wizualny efekt. Zima to też płodny czas dla artystów wykorzystujących warunki atmosferyczne jako inspirację. Należą do nich na przykład Piotr C. Kowalski oraz Joanna
Jarmark świąteczny w Oberstadt von Bregenz, źródło: Wikimedia commons
Świąteczne targi to oprócz kupowania także okazja, aby spotkać się przy kubku grzanego wina. Janiak. Ich cykl „Obrazy mroźne” powstały w latach 2009 – 2012. Wystawili oni pokryte farbą płótna na działanie mrozu, który spowodował ścięcie się farby i powstanie niesamowitych wzorów. Podobne działanie warunków atmosferycznych wykorzystała Bogna Burska
w swoim cyklu prac pod tytułem „Kryształy” z lat 2005 – 2006. Sfotografowała ona struktury, które powstały w wyniku styczności krwi z mrozem. Zima wraz z opadami śniegu tworzy zupełnie nowe konteksty dla prac artystów z kręgu land art. Dobrym
przykładem jest tu dzieło słynnego duetu – Christo i Jeanne Claude – „Wrapped trees” powstałe w latach 1997-98 w Berower Parku w Riegen w Szwajcarii. Opakowane w folię drzewa pokryte śniegiem przybierają zupełnie nowe kształty. Również mniej znani artyści wykorzystują w swoich land
artowych pracach czynniki atmosferyczne, tworząc wyjątkowe kompozycje. Należą do nich na przykład Tobias Ott , czy też Cornelia Konrads. Ott tworzy niewielkie efemeryczne dzieła, używając do tego śniegu, lodu, patyków. Konrads z kolei stworzyła na przykład instalację w lesie, składającą się z kul
śniegu zawieszonych w przestrzeni tak, aby tworzyły łuk przypominający bramę. Innym artystą, dla którego zima to idealna pora roku do tworzenia jest Simon Beck i jego mandale w śniegu. Te monumentalne prace podziwiać można było na stokach Les Arcs we Francji. Zaznaczyć trzeba, że te i inne prace artystów land artowych cechuje przede wszystkim efemeryczność.
www.milleniumpark.eu
podczas nuit blanche w montrealu rozmieszczone są przeróżne instalacje świetlne.
W działania związane z zimą wpisuje się także nurt sztuki zwany yarn bombingiem (po polsku – włóczkowa partyzantka). Jest to rodzaj street artu, w którym prace tworzone są przy użyciu wełny, zamiast sprayu czy farby, uważany za „feministyczne graffiti”.
Kanva, Entre les rangs, instalacja na festiwalu Luminotherapie w Montrealu, 2014, źródło: domusweb.it
s.3
I tak, latarnie, autobusy, pomniki, samochody „ubierane” są za pomocą szydełka bądź drutów. Nie jest to akt wandalizmu, nie dochodzi tu zatem do dewastacji, a wydziergane „sweterki” są łatwe do usunięcia i tymczasowe. Tym samym zimny, szary klimat zostaje ocieplony kolorowymi wzorami, a pomniki czy też inne obiekty zyskują „ciepłe wdzianka” na zimę. Polską przedstawicielką tego nurtu jest Agata Olek, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych. Do jej najsłynniejszych prac zaliczyć można przede wszystkim pokrycie włóczką byka, będącego symbolem Wall Street w Nowym Jorku. Pojawiła się także w Poznaniu, gdzie podczas jednej z edycji festiwalu No
Zima wraz z opadami śniegu tworzy zupełnie nowe konteksty dla prac artystów z kręgu land art. women no art wydziergała „sweter” dla Starego Marycha, jednego z symboli tego miasta. Jak widać zima nie musi być czasem stagnacji i nudy. Warto zatem wygrzebać się spod ciepłego koca i zainteresować się, jakie
czekają na nas atrakcje i możliwości. Może to być jazda na łyżwach z przyjaciółmi, udział w świątecznym kiermaszu, a może nawet zima natchnie nas do stworzenia własnego dzieła sztuki w myśl zasady, że każdy może być artystą. Inspiracji jest wiele.
www.milleniumpark.eu
s.4
Festiwal Luminotherapie, Góra Lodowa, Montreal, źródło: Wikimedia commons
Park potrzebuje wolontariuszy!
Jeśli czujesz, że chciałbyś poświęcić swój wolny czas, by zadbać o to miejsce, zgłoś się do nas mailowo: f.salony@gmail.com lub telefonicznie: 608 600 403. Wspólnie możemy zdziałać więcej! Park Tysiąclecia. Próby, szkice, scenariusze nowej przestrzeni publicznej (c) 2014 Magazyn jest wydawany przez Fundację Salony i BWA Zielona Góra.
www.milleniumpark.eu facebook.com/milleniumpark nakład: 500 sztuk redakcja: Joanna Nau, Marta Gendera
tekst: Joanna Nau projekt graficzny: Magdalena Heliasz (txtpublishing.pl) ilustracje: Wikimedia commons, domusweb.it patroni medialni: Magazyn Miasta, Radio Zielona Góra, Res Publica Nowa
Projekt jest realizowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz przy pomocy finansowej Urzędu Miasta Zielona Góra oraz Austriackiego Forum Kultury w Warszawie.