12 wydanie /marzec 2019 Info MAGAZYN LUBELSKI.pl

WYDANIE 12 | MARZEC 2019

cena 7,99 zł (w tym 8% VAT)

WYPALENIE ZAWODOWE

– CZYM JEST I JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ?

str. 24-25

Polityczna sztuka wyboru

i jej konsekwencje

str. 39

WIOSENNE PORZĄDKI W BIZNESIE

str. 18-19

ZOSTAŃ MANAGEREM

w Multi Level Marketingu! str. 6-11

„Każdy trener musi posiadać swoją wizję zespołu”

Franciszek smuda str. 30-32

Zapraszamy do udziału w cyklu szkoleń ML Business Training, który pozwoli lepiej formułować własne działania.

Te szkolenia podniosą Twoją efektywność oraz mobilizację do pracy.

Dzięki ML Business Training zwiększysz wyniki finansowe!

Dowiesz się o najnowszych narzędziach oraz technikach, które bezpośrednio wpłyną na Twoją pracę oraz pracę Twojej firmy.

ML GROUP - to firma wydawniczo - szkoleniowa działająca na terenie woj. lubelskiego.

Wspieramy i rozwijamy przedsiębiorczość, tylko po to, aby wskazywać nowe ścieżki do bycia zauważalnym w biznesie.

Jesteśmy przekonani o naszej skuteczności!

ML GROUP ul. Bursaki 15 20-150 Lublin www.magazynlubelski.pl

wydanie 12 | marzec 2019

cena 7,99 zł (w tym 8% VAT)

WYPALENIE ZAWODOWE

– CZYM JEST I JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ?

str. 24-25

Polityczna sztuka wyboru

i jej konsekwencje

str. 39

WIOSENNE PORZĄDKI W BIZNESIE

str. 18-19

Zostań ManagereM

w Multi Level Marketingu! str. 6-11

„Każdy trener musi posiadać swoją wizję zespołu”

4-5 6 NAWYKÓW, KTÓRE UŁATWIĄ ŻYCIE KAŻDEMU PRZEDSIĘBIORCY

Franciszek smuda str. 30-32

WYDANIE 12 MARZEC 2019 NA OKŁADCE Agnieszka Stawarz fot. Maciej Kozłowski

6-11 ZOSTAŃ MANAGEREM

W MULTI LEVEL MARKETINGU!

12-13 POTĘGA DOCHODÓW

Wiosenne porządki w biznesie

PASYWNYCH

14-17 NIESAMOWICI PRELEGENCI

I OGROMNA DAWKA WIEDZY

18-19 WIOSENNE PORZĄDKI WYDAWCA ML GROUP KAMILA STOLARCZYK UL. BURSAKI 15 20-150 LUBLIN NIP: 7141688835 ADRES REDAKCJI Bursaki 15 20-150 Lublin KONTAKT redakcja www.magazynlubelski.pl tel. 515 092 430 e-mail: redakcja@magazynlubelski.pl REKLAMA tel. 515 092 430 e-mail: ks@magazynlubelski.pl WSPÓŁPRACOWNICY I KORESPONDENCI Michał Niedźwiadek - Dział MOTO Barbara Wesoła-Niedzielska Bartosz Skrzypek Łukasz Stachurski Marek Zuber Marcin Osman SZKOLENIA ML Business Training Kamila Stolarczyk tel. 515 092 430 e-mail: biznes@magazynlubelski.pl Jakub Jarzynka tel. 727 919 992 e-mail: jj@magazynlubelski.pl

W BIZNESIE

20-21 JAKIE CECHY BIZNESMENA WARTO PRZENIEŚĆ NA PRYWATNY GRUNT

22-23 BIURO PODRÓŻY ELLADA POLECA

24-25 WYPALENIE ZAWODOWE

- CZYM JEST I JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ?

26-29 GALERIA OLIMP W LUBLINIE 30-32 WYWIAD Z FRANCISZKIEM SMUDĄ

33 BUSINESS W GARNITURZE 34-35 LUBLIN SIĘ BOGACI? 36-37 SOCIAL MEDIA:

LINKEDIN NA TAPECIE

38 CO Z AMERYKAŃSKIM DOLAREM W 2019?

39 POLITYCZNA SZTUKA WYBORU I JEJ KONSEKWENCJE

40-41 JAK SKUTECZNIE ZBUDOWAĆ MARKĘ OSOBISTĄ

42-43 SYGNAŁY, KTÓRE MÓWIĄ, ŻE CZAS POMYSLEĆ O ZMIANIE PRACY

44-45 WŁASNA FIRMA I PRACA NA ETACIE?

46-49 TEST DRIVE 50-51 CZAS UCIEKA CI PRZEZ

PALCE? JAK LEPIEJ WYKORZYSTYWAĆ DZIEŃ?

52-54 3 KROKI SKUTECZNEJ REKRUTACJI

55 RECENZJE

artykuł

6 NAWYKÓW, KTÓRE

UŁATWIĄ ŻYCIE KAŻDEMU PRZEDSIĘBIORCY czas poświęcony na wyrobienie pozytywnych nawyków pomoże zoptymalizować niektóre czynności, ułatwiając codzienne życie w firmie. czy to faktycznie działa? według wikipedii nawyk to przyzwyczajenie, czyli rutyna zachowań powtarzanych regularnie i mających tendencję do występowania podświadomie. Ludzie codziennie wykonują czynności, o których nie myślą. Może to być wypicie szklanki wody przed obiadem, odebranie maili przy porannej kawie, mycie rąk po zabawie z psem, spisywanie wydatków po każdej transakcji czy wyłączanie telefonu po powrocie z pracy. pozornie drobne rzeczy, ale ich nagły brak spowodowałby mniejsze lub większe zaburzenie rytmu dnia, lub samopoczucia. chociaż zakodowany nawyk wykonuje się automatycznie, ich wybór może być świadomy. prowadzenie firmy to duże wyzwanie, ale można trzymać to wszystko pod kontrolą i spać spokojnie, jeśli od samego początku wprowadzi się w firmie określony porządek i zasady, szczególnie wobec siebie samego. sprawdźmy więc, jakie 6 nawyków skutecznie usprawni życie biznesmena.

1.

wsTawaj wczeŚNie.

Najbardziej znane osoby ze świata biznesu wstają kilka godzin przed faktycznym rozpoczęciem pracy.

Bill Gates budzi się przed 5, aby bez pośpiechu przygotować się do nowego dnia, skorzystać z porannej ciszy i energicznie oraz bez opóźnień zabrać się do najpilniejszych spraw. Przerzucić się na pobudkę o 5 czy 4 rano może być trudno.

Dlatego warto wykorzystać metodę małych kroków. Codziennie nastawiać budzik o 5 minut wcześniej niż poprzedniego dnia. W ten sposób w kilkanaście dni można nauczyć się wstawać skoro świt bez uczucia przemęczenia, które odbija się na produktywności.

2.

korzystać co najmniej pół godziny tego czasu dla swojego zdrowia.

Stały schemat wprawi ciało i ducha w korzystny stan. Ćwiczenia, prysznic, pożywny posiłek, kawa, Skupiony i intensywnie pracująprowadzenie dziennika, słuchanie cy organizm potrzebuje chwili dla muzyki, medytacja itp. Dla każderekonwalescencji i wzmocnienia. go lepiej będzie działał inny układ, Koniec dnia to nie najlepszy pomysł ale powinien zawierać coś dla ciana dodawanie sobie energii. Wieła, ducha i umysłu. czór najlepiej spędzić na planowaWprowadzając nawyki, stosuj niu kolejnego dnia, czasu z bliskimi metodę małych kroków. Zmiana i odpoczynku bez spoglądania na nie nastąpi w ciągu jednego dnia, telefon czy sprawdzania maili. Jeda jak podają badania opublikowanak, po opanowaniu wczesnego ne w „European Journal of Social wstawania do perfekcji, warto wyPsychology”, utrwalenie „Zadbaj o swoje ciało. To jedyne się nowej czynności, jako zautomatyzowanego namiejsce, jakie masz do życia”. wyku może trwać od 18 - Jim Rohn do 254 dni.

zaczyNaj każDy DzieŃ poDoBNie i „ŁaDuj BaTerie”.

WYDANIE 12/ marzec 2019

4

jów i opóźnień. Dodatkowo przed południem organizm jest pełen energii, a umysł rześki, co sprzyja efektywnemu realizowaniu zadań.

wydarzenia, dni, działania.

Pomaga to systematycznie oczyścić głowę z gonitwy myśli, a spisanie „to do list” na Nieustannie edukuj najbliższy dzień automatyczsię i eksploruj. nie odpręża likwidując poczucie paniki („tyle tego „Standardowa edukacja mam”, „czy o czymś nie ‚serwis... zapewni ci przeżycie. zapomniałem”, pamiętaj...serwis” itp.).

Samokształcenie – fortunę” Poświęć kwadrans każ– Jim Rohn dego wieczoru lub popołudnia na spisanie wszystkich zadań na Przedsiębiorcy muszą się uczyć kolejny dzień oraz rozplanowanie i rozwijać. Świat ciągle się zmienia, ich w czasie i usystematyzowanie a pogłębiając wiedzę branżową w hierarchii ważności. oraz poszerzając swoje horyzonty, biznesmeni mają szanse lepiej przewidywać i rozumieć nowe kierunki, oraz nadchodzące zmiany, Kontroluj budżet są bardziej elastyczni oraz łatwiej na koniec tygodnia. nawiązują kontakty.

Zaledwie 30 minut dziennie poświęco„Uważaj na niewielkie wydatki, mały ne na naukę nowyciek może zatopić wielki statek”. wych umiejętności - Benjamin Franklin czy języka obcego, już w perspektywie kilku miesięcy poszerza możliwości Firmowe finanse należy kontrolorozwoju i otwiera nowe perspek- wać co najmniej raz w tygodniu. tywy, np. możliwość wejścia na Dobrze jest nabrać przyzwyczajeobcojęzyczny rynek. Obszary, które nia do analizy finansów na koniec przedsiębiorca powinien nieustan- każdego tygodnia pracy. Drobne nie rozwijać, bez względu na bran- koszty mogą niepostrzeżenie zażę to: obsługa klienta, zarządzanie mieszać w planach, a trzymanie sobą w czasie, komunikacja, zarzą- ręki na pulsie pozwala na szybdzanie finansami, inwestowanie, ką reakcję. rekrutacja, projektowanie reklamy, marketing.

Sukces biznesu zależy od pracy, jaką się w niego włoży. Wymaga Wprowadzenie nowego nawyku motywacji, umiejętnego planowawymaga systematyczności. Zapisz nia, regularności, zaangażowania pozytywne przyzwyczajenie, które i czasu. Doświadczeni biznesmeni chcesz nabyć, wyjaśnij jaką war- z pewnością potwierdzą, że własna tość wniesie do twojego życia i naj- firma staje się nieodłączną częścią ważniejsze, nagradzaj się za każdy życia, a odpowiedzialność za jej dzień, potem tydzień i miesiąc bez powodzenie towarzyszy przedsię„potknięć” w utrwalaniu nawyku. biorcy 24 godziny na dobę, a nie tylko od 9 do 17. Warto zastanowić się jakie dobre nawyki przydadzą się dobrze zorganizowanemu bizDzisiaj nesmenowi i wdrożyć je w życie.

4.

6.

3.

Najważniejsze zadania realizuj jako pierwsze i traktuj, jako „być, albo nie być”.

Przedsiębiorcy każdego dnia muszą sprostać różnym zadaniom.

Wykonują projekty, umawiają spotkania, podpisują umowy, szukają zleceń, rozpatrują reklamacje, zatrudniają, inwestują itp. Wszystkie są częścią funkcjonowania firmy, ale mają też swoją hierarchię. Niektóre z zadań są niczym ogniwo w łańcuchu, bez którego cała maszyna biznesu staje w miejscu. Dlatego najistotniejsze sprawy należy załatwić priorytetowo. Dzięki temu unikniemy niepożądanych zasto-

5.

zaplanuj jutro.

Ludzie sukcesu są zawsze przygotowani, dobrze zorganizowani i regularnie planują bliskie i dalsze

5

artykuł

ZOSTAŃ MANAGEREM w Multi Level Marketingu!

Agnieszka Stawarz jest cenionym managerem Forever Living Products. Na co dzień zajmuje się budowaniem rynku dla amerykańskiej firmy działającej w branży marketingu wielopoziomowego.

Szkoli innych, ale sama też wchodzi w rolę pilnego ucznia, uczestnicząc w warsztatach, konferencjach, seminariach o charakterze biznesowym. Szczęśliwa mama syna Michała. W rozmowie z naszym Magazynem opowie o swojej pracy, polecanych produktach i motywacji do życia.

Info Magazyn Lubelski.pl: Czym jest multi level marketing?

Agnieszka Stawarz: Multi level marketing jest biznesem przez duże „B”.

Dla mnie MLM jest systemem pracy i prowadzenia własnej działalności gospodarczej, który stwarza szansę wysokich dochodów przy minimalnym nakładzie inwestycyjnym. : Kim jesteś w wykształcenia?

AS: Z wykształcenia jestem pielęgniarką. Ukończyłam Uniwersytet Medyczny w Lublinie.

Od 7 lat zajmuje się zawodowo multi level marketingiem. : Jak to się stało, że zaczęłaś działać w tej branży?

AS: Pomysł na biznes przyszedł niespodziewanie. Po skończeniu studiów zastanawiałam się, czy pielęgniarstwo jest dla mnie - jestem

(a raczej byłam) osobą mocno empatyczną. Często „wchodziłam w buty” pacjentów biorąc na siebie ich zmartwienia i problemy, co niekorzystnie na mnie wpływało.

Drugi powód to zarobki. Zawsze miałam „apetyt” na coś fajniejszego w życiu niż tylko egzystować od pierwszego do ostatniego. Pomyślałam sobie, że zostanę przedstawicielem medycznym. Podzieliłam się tą informacją z moją dobrą koleżanką Lilą. Ona po jakimś czasie przyszła do mnie z pewną propozycją. Przedstawiła mi biznes, który można „robić” w Polsce i za granicą. Gdy mówiła mi o tym wszystkim, o wysokich zarobkach, o stylu życia, jaki mogę dzięki temu wypracować — nie dowierzałam, gdyż to wszystko wydawało mi się na tamten czas nierealne. Poza tym wyobrażałam sobie, że w na-

szym kraju można pracować albo na etacie, albo prowadzić własną działalność gospodarczą po wcześniejszym zainwestowaniu często niemałych pieniędzy. Początkowo jej odmówiłam. Lila co jakiś czas wracała do tematu współpracy. : Jak to się stało, że jednak podjęłaś współpracę z Forever Living Products?

AS: W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Miałam pewny problem skórny na twarzy, z którym się borykałam. Pewnego dnia ponownie przyszła Lila i zaproponowała, abym spróbowała konkretnych produktów na bazie aloesu, suplementów, ale również kosmetyków. Stwierdziłam: dlaczego by jednak nie spróbować? Zaczęłam używać produktów, które okazały się skuteczne. Jakiś czas późWYDANIE 12/ marzec 2019

6

niej spotkałam się z koleżankami, z którymi dawno się nie widziałam.

Zapytały mnie, jak dbam o swoją cerę. Powiedziałam, że używam produktów Forever Living Products.

Koleżanki też chciały spróbować.

Poleciłam im firmę. Dziewczyny miały sobie same zrobić zakupy ze zniżką bezpośrednio u producenta. Po jakimś czasie z firmy przyszła informacja, żebym podała numer konta, ponieważ są dla mnie pieniądze do przelania. Nie wiedziałam, o co chodzi- nic nie pracowałam, a mam otrzymać pieniądze? Okazało się, że pierwsze pieniądze, które zarobiłam były za zrobienie skutecznej reklamy. : Od ilu lat tam pracujesz i ile lat działa firma?

AS: W firmie zarejestrowałam się w 2011 roku, po to, żeby kupować produkty taniej. Dopiero po jakimś czasie, zaczęłam się wdrażać i rozwijać w tej dziedzinie. Firma jest od 40 lat na rynku światowym, w Polsce od ponad 30.

OR

: Czym firma wyróżnia się na rynku polskim i zagranicznym?

AS: Przede wszystkim jest to bardzo stabilna firma, tak jak wspomniałam działa już od 40 lat globalnie, w ponad 160 krajach. Dodatkowo, cały czas dynamicznie się rozwija. Kontroluje wszystkie ogniwa procesu produkcji- od rośliny do gotowego produktu. Mamy tzw. marchewkę z własnego ogródka. Plantacje aloesu mieszczą się na Karaibach, w Meksyku i na południu Stanów Zjednoczonych należą do firmy. Wszelkie zakłady przetwórcze, fabryki- wszystko jest własnością Forever Living Products. : Jak wygląda Twój dzień pracy?

AS: Mój syn jest pierwszoklasistą, z tej racji dzień pracy w dużej mierze uzależniam od Niego. Zaraz po przebudzeniu szykujemy się i jedziemy do szkoły. W czasie, kiedy Michał ma zajęcia, ja pracuję w różny sposób. Albo pracuję w domu- dzwonię, umawiam spotkania, szykuję posty na Facebooka i Instagram, albo spotykam

się z ludźmi, w biurze w Lublinie, na mieście, czy w domach na kawie. : Jak oceniasz branżę multi level marketingu?

AS: Multi level marketing jest silną i dynamicznie rozwijającą się gałęzią gospodarki rynkowej. O MLM jest coraz głośniej, na uczelniach powstają kierunki związane z tą tematyką. Coraz większa grupa naukowców poświęca swoją uwagę branży, m.in. dr. nauk ekonomicznych Alina Vogelgesang. Napisała już kilka pozycji, odnośnie multi level marketingu. : Dlaczego ludzie boją się iść w tę branżę?

AS: Uważam, iż głównie wśród osób niezaznajomionych z branżą MLM istnieje obawa, że takie firmy mogą ich oszukać, wyłudzić pieniądze.

Należy rozróżnić czym jest multi level marketing, a czym piramida finansowa lub system argentyński. Multi level marketing jest działaniem jak najbardziej legalnym w przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej działalności.

: Na co zwrócić uwagę przy wyborze firmy, z jaką chcielibyśmy nawiązać współpracę?

AS: Zanim zdecydujesz się na współpracę z jakąkolwiek firmą marketingu sieciowego, dobrze jest dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Jak długo firma jest na rynku. Jaki jest jej globalny zasięg, czyli w ilu państwach prowadzi działalność. Ważne, by produkty, które oferuje były dla Ciebie atrakcyjne, byś mógł je dalej polecać. Należy też zwrócić uwagę na system wynagrodzeń.

Czy osiągając dany poziom w planie marketingowym mamy go na zawsze, czy tracimy w momencie, kiedy nasze obroty spadają. Duże znaczenie ma też kwestia wsparcia i szkoleń. Wiem, że w niektórych firmach MLM system ten jest płatny.

7

artykuł

: Jak wygląda rynek lubelski pod względem multi level marketingu?

AS: Coraz więcej osób kojarzy marketing wielopoziomowy. Myślę, że ten rynek ma doskonały potencjał na rozwój branży. : Myślę, że w tej dziedzinie biznesu to człowiek jest żywą reklamą. Zgadzasz się z tym?

AS: Jak najbardziej. W tej branży firmy nie inwestują w standardową reklamę. To zadowoleni klienci są najlepszą reklamą, kiedy mówią o pozytywnych doświadczeniach z używania produktu. Myślę, że taka forma jest skuteczniejsza. : Czy wiesz ile firm MLM działa na rynku?

AS: Dokładnych danych nie mam.

W jednym z artykułów przeczytałam informację, że codziennie na świecie powstaje nowa firma marketingu wielopoziomowego, i każdego dnia jakaś firma się zamyka. Na stronie networkmagazyn. pl możemy znaleźć listę firm działających w Polsce.

: Mówiłaś już o swoim dniu pracy. Powiedz, jak inni mogą w tym biznesie działać?

AS: Biznes Forever jest na tyle wyjątkowy, że każdy może go sobie „uszyć na własną miarę”. Jedni wolą spotykać się na żywo, inni robią to przez internet, pracując w domu.

Ci, co lubią szkolić, prowadzą warsztaty, natomiast te osoby, które nie czują się w tej kwestii dobrze, zawsze mogą korzystać z pomocy swoich partnerów biznesowych.

: Dlaczego warto współpracować właśnie z Tobą?

AS: Jestem odpowiedzialnym sponsorem, tzn. jeśli wprowadzam osobę do firmy i inspiruje ją tym, co może w niej osiągnąć, to daję wszelkie możliwe narzędzia i jednocześnie tłumaczę jak z tych narzędzi korzystać. Mam opracowany autorski system szkoleń, który jest sprawdzony i skuteczny. Poza tym każdą osobę traktuję indywidualnie i mam do niej elastyczne podejście.

: Czy masz określone godziny pracy?

AS: Pracuję od rana do godzin popołudniowych, gdy moje dziecko jest w szkole. Zdarza się, że mam też spotkania późnymi popołudniami, ale wtedy „pracuję” razem z synem.

: Czy według Ciebie Polacy wystarczająco dbają o swoje zdrowie i wygląd?

AS: My Polacy mamy taką tendencję do „gaszenia pożaru, kiedy on wybucha”. Niestety jeszcze tak jest, że zaczynamy dbać o dietę i o aktywność fizyczną w momencie, kiedy coś się nam dzieje. Pomimo tego, uważam, że Polacy mają większą świadomość troski o własny wygląd, o zdrowie niż kilka lat temu.

: Jak można się z Tobą skontaktować?

AS: Dzwoniąc do mnie, kontaktując się przez Facebooka lub Instagrama.

: Czy od dziecka marzyłaś o tym, żeby pracować niezależnie? Mieć w pewnym sensie własny biznes?

AS: Jako dziecko chciałam być lekarzem (śmiech). Dopiero później to się zmieniło i chciałam posiadać własny biznes. Pracując na etacie, czułam, że ta forma aktywności zawodowej nie jest dla mnie.

WYDANIE 12/ marzec 2019

8

OR

: Jakie możliwości daje Multi level marketing?

AS: Praca w marketingu wielopoziomowym daje nieograniczone możliwości. Wszystko zależy, po co zechcesz sięgnąć. Tutaj nie ma ograniczeń- w bardzo szerokim znaczeniu tego słowa. Mam na myśli m.in. kwestie zarobku- to Ty decydujesz, ile chcesz zarabiać (chcesz sobie dorobić czy zbudować niezależność finansową), nie ma szklanego sufitu. Od Ciebie zależy , ile czasu poświęcisz na pracę. Jeśli dysponujesz godziną dziennie, pracujesz godzinę, jeśli masz więcej czasu, wtedy warto go produktywnie wykorzystać na rozwój swojego biznesu. Sam dla siebie jesteś sterem, żeglarzem i okrętem. To Ty dla siebie jesteś szefem, dyrektorem. Masz wpływ na to, jakie osoby znajdą się w Twoim zespole, gdyż sam je do niego zapraszasz. To, w jakiej atmosferze będziesz pracować, też zależy od Ciebie. Czy będzie to nerwówka pełna napięć i stresu, czy praca z uśmiechem na twarzy i dobrej zabawie- zdecydowanie to drugie preferuję i praktykuję. Z reguły firmy MLM mają różne programy motywacyjne, przynajmniej tak jest w mojej.

Trzynasta pensja, program samochodowy, programy wycieczkowe.

Wszyscy mają takie same szanse, ale nie wszyscy z tego korzystają. : Jak powinna przygotować się osoba, która planuje rozpocząć swoją przygodę zawodową w MLM? AS: Jeśli chcemy być lekarzemkończymy studia lekarskie. Jeśli chcemy być prawnikiem- kończymy prawo etc. Natomiast jeśli chcemy działać w multi level marketingu nie musimy kończyć żadnych studiów. Studia z MLM-u tak naprawdę przechodzimy w trakcie działań. Bardzo ważna jest tu rola sponsora, czyli osoby wprowadzającej do firmy. Wszystkiego jesteśmy w stanie się nauczyć, wystarczy chcieć.

9

artykuł mam. One doskonale łączą tę pracę z wychowaniem dzieci. Mam też sporo osób, które mają swoje przedsiębiorstwa w ogóle niezwiązane z branżą zdrowia i urody, ale są też osoby posiadające własne gabinety kosmetyczne czy gabinety fryzjerskie, trenerzy personalni.

: Jakie produkty posiadacie w swojej ofercie?

AS: Produkty na bazie aloesu. Mamy kilka linii produktowych: napoje aloesowe, naturalne suplementy diety, za którymi stoją naukowcy, produkty do codziennej pielęgnacji: szampon, mydło, krem, pasta do zębów. Kolejna to olejki eteryczne.

Wisienką na torcie są produkty z linii kontroli wagi- program oczyszczania organizmu Clean 9. : Jakie właściwości ma aloes?

AS: Przede wszystkim aloes jest rośliną adaptogenną, czyli taką, która dopasowuje się do potrzeb każdego organizmu. Ma właściwości bakterio- grzybo i wirusobójcze, posiada ponad 250 składników odżywczych.

: Pomimo dużej wiedzy o produktach i firmie, czy chodzisz na szkolenia, warsztaty szkoleniowe poprawiające Twoje umiejętności?

AS: Bardzo chętnie wchodzę w rolę ucznia. Stale się uczę i rozwijam, by być jeszcze lepszą w przekazywaniu informacji. Chętnie wchodzę też w rolę nauczyciela ucząc innych jak prawidłowo budować własne przedsiębiorstwa w oparciu o prosty i sprawdzony system w mojej firmie.

: Opowiedz o swoich planach i marzeniach.

AS: Jeśli chodzi o moje plany zawodowe, chcę pomagać osobom ze swojej struktury osiągać pozycje menadżerskie. Planuję też sięgnąć po wszystkie możliwe programy motywacyjne, jakie mamy w firmie. Co do moich marzeń - każdego dnia zapisuję je w specjalnie przeznaczonym do tego zeszycie. Jednym z nich są podróże w różne zakątki świata. : Czy podróżujesz?

AS: Nie podróżuję tyle, ile bym chciała. Mam takie miejsca, które chciałabym zobaczyć i zwiedzić.

: Kto jest Twoim idolem? Kim się inspirujesz?

AS: Jeżeli chodzi o rozwój osobisty to mam kilku idoli. Jedną z nich jest Kamila Rowińska, która mnie mocno inspiruje. Z kolei w dziedzinie edukacji finansowej moim idolem jest Harv Eker. W rozwoju duchowym wzoruje się na Ewie Foley. : Dlaczego?

AS: W swojej literaturze pomaga wzmacniać ducha i uczy jak mądrze zarządzać emocjami.

: Jak Twoja działalność wygląda pod względem urzędowym? Czy płacisz podatki?

AS: Każda osoba, która zaczyna współpracę z Forever nie ma obowiązku zakładania działalności gospodarczej. Dotychczas rozliczałam się PIT-em 8C. Natomiast 2 lata temu założyłam własną działalność gospodarczą i tak jak każdy płacę podatki.

: Jakie masz pasje?

AS: Moją pasją, oprócz pracy, jest taniec- bachata. Wszystko zaczęło się od tego, że kilka lat temu zobaczyłam filmik, na którym pewna para pięknie tańczyła. Przez długi czas nic z tym nie robiłam, ale gdzieś z tyłu głowy była ta myśl, że chciałabym tak tańczyć. Rok temu wybrałam się na pierwsze zajęcia.

Tańczę do tej pory. Moimi nauczycielami są Daria Dudek i Konrad Ziętek - instruktorzy specjalizujący się w stylu bachata sensual.

: Jakie osoby pod względem zawodowym są w Twojej grupie?

AS: Są to bardzo różne osoby. Większość z nich pracuje na etacie, a Forever traktuje jako dodatkowe źródło dochodu, Bardzo dużo jest

: Ulubiona książka i film?

AS: Ulubiona książka to „Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale” Kamili Rowińskiej. Ulubiony film to zdecydowanie „Choć goni nas czas” z Morganem Freemanem.

WYDANIE 12/ marzec 2019

10

: Gdzie byś chciała pojechać?

AS: Będę dosyć szablonowa, ale chciałabym polecieć do Peru. Jako dziecko oglądałam peruwiańskie seriale, zachwyciłam się krajobrazem, kulturą. Chcę zobaczyć tajemnicze Machu Picchu, spróbować ich mocno kakaowej czekolady z prażonymi ziarnami komosy ryżowej, spacerować, i słuchać ulicznych, indiańskich śpiewaków.

: Co Cię najbardziej motywuje do życia?

AS: Najbardziej motywują mnie prywatne marzenia, które chce zrealizować. Motywacją jest też dla mnie syn Michał i rodzina.

Motywują mnie ludzie, których spotykam i z którymi pracuję.

: Życzymy spełniania marzeń i realizowania planów. Dziękujemy za rozmowę.

AS: Również dziękuję.

Tak Agnieszka opisuje sama siebie:

OR

Kobieta brzmi ładnie, mama ciepło, bizneswomen przebojowo, a MANAGER dumnie!

Oto kilka moich ról. Przez wiele lat pracowałam na etacie (jako pielęgniarka, handlowiec, pracownik biurowy). W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że to, co robię, to realizacja celów- ALE NIE SWOICH! Że zarabiam- ALE NIE NA SIEBIE! Postanowiłam wziąć życie w swoje ręce i czerpać z niego garściami. Takie możliwości daje mi marketing sieciowy: By mieć czas dla siebie, rodziny, przyjaciół; By móc podróżować po całym świecie, a tym samym realizować swoje pasje; By móc się rozwijać i spełniać zawodowo; By być niezależną finansowo; By mieć wpływ na rytm swojej pracy; By być WOLNYM człowiekiem! Jestem MANAGEREM amerykańskiej firmy Forever Living Products.

Buduję własne przedsiębiorstwo. Pokazuję, że można żyć inaczej, lepiej. Uczę biznesu w oparciu o możliwości, jakie daje firma Forever. Szkolę, prowadzę konsultacje, wspieram w rozwoju. Jeśli chodzi o tę dziedzinę, śmiało mogę nazwać się ekspertem :)

Forever Business Owner Agnieszka Stawarz Tel. 605 394 909 E -mail: stawarz_a@wp.pl

11

artykuł

POTĘGA DOCHODÓW PASYWNYCH

W przeciwieństwie do pieniędzy, które można zdobyć, wygrać, wydać, zainwestować czy zmarnować, nie możemy zyskać dodatkowych minut na zegarze. dlatego właśnie czas jest cenniejszy niż pieniądze. dzięki pasywnemu dochodowi zarabiasz nawet wtedy, kiedy śpisz, ale także, kiedy poświęcasz czas na zupełnie inne źródło dochodu. dochody pasywne nie są przywilejem, tych, którzy mogą z góry dużo zainwestować, chociaż niewątpliwie mogą mieć lepsze początki. Czym właściwie są dochody pasywne, dlaczego warto się o nie postarać i jakie są przykładowe formy zarabianie „podczas snu”?

DOCHÓD PASYWNY DLa KaŻDegO?

Dochód pasywny to inaczej sposób zarabiania pieniędzy bez stałego, czynnego angażowania własnej pracy. Zarabianie pasywne pozwala czerpać regularne korzyści finansowe przez dłuższy czas z raz wykonanego działania.

Tworzenie jednak tego strumienia dochodów nie jest automatyczne i wymaga początkowego zaangażowania, często tez aktualizacji od czasu do czasu np. poprzez skierowanie reklamy do innej grupy docelowej, podpisywanie umów, remonty – wszystko zależy od rodzaju źródła dochodu. Chociaż tworzenie pasywnego dochodu jest ogromnym przedsięwzięciem, wymaga zainwestowania bezpłatnego czasu po to, aby uzyskać dochód za jakiś czas i utrzymać jego powtarzalność, jest znakomitym zabezpieczeniem na przyszłość oraz na tzw. czarną godzinę, kiedy na skutek np. choroby niemożliwe jest aktywne zarabianie. To nie jedyne powody, dla których warto utworzyć w swoim życiu chociaż jeden dochód pasywny. Ludzie z reguły

zarabiają tylko tyle, ile wypracują, jednak jest spora grupa osób, szczególnie tych z imponującym majątkiem, którzy często są autorytetami dla biznesmenów, jak np. Bill Gates czy Anthony Robbins, którzy uzyskują dochody z kilku źródeł, jak np. wynajem nieruchomości i miejsc na stronach internetowych, odsetki z lokat, licencje i prawa autorskie oraz wielu innych. Zarabianie, nawet podczas snu nie jest jednak przywilejem bogatych ludzi. Na pewną skalę każdy może sięgnąć po takie źródło dochodu.

eFeKT WYMaga POŚWIĘCeŃ

Wieloźródłowe i pasywne zarabianie pozwala uwolnić się od zmartwień o przyszłość swoją i rodziny, umożliwia realizowanie swoich pasji, a nawet ułatwia podróżowanie, bo posiadając zabezpieczenie finansowe łatwiej zdecydować się na dłuższy urlop, kolejną zmianę pracy czy nawet miejsca zamieszkania. Odpowiednio wysoki dochód pasywny pozostawia przestrzeń na realizowanie pasji i podejmowanie prób zarabiania na tym, co się kocha,

zamiast tkwić w jednym punkcie na etacie pozwalającym jedynie opłacić rachunki. Rozwinięte źródło pasywnego dochodu jest też gwarantowanym spadkiem dla bliskich lub wsparciem w nadzwyczajnych sytuacjach życiowych.

Dojście jednak do odpowiednio wysokich dochodów pasywnych, dzięki którym można korzystać z powyższych przywilejów, wymaga początkowej pracy, dobrego pomysłu, trzymania ręki na pulsie, umiejętności podejmowania ryzykownych decyzji i wielu innych czynników. Nie jest więc drogą usłaną różami. Jednak zdecydowanie wartą do przejścia!

SPOSOBY na PaSYWne zaRaBIanIe W zaSIegU RĘKI

Pasywne zarabianie można zainicjować na wiele sposobów, z większym i mniejszym wkładem własnym finansowym lub czasowych na starcie. Nie trzeba od razu wykupywać giełdowych akcji. W artykule przybliżamy kilka pomysłów na dochód pasywny spośród wielu, dostępnych dla niemal każdego: WYDANIE 12/ marzec 2019

12

1

Reklama na samochodzie lub nieruchomości

Wiele firm płaci za możliwość umieszczenia reklamy na aucie.

Skoro i tak nim jeździsz, pozwól mu dodatkowo zarabiać. Jedyną konsekwencją jest konieczność oblepienia auta reklamą. Jednak pod koniec miesiąca czy kwartału, może się to okazać znikome w porównaniu z zyskiem. Podobnie na własnej posesji możesz zawiesić baner reklamowy.

W tym przypadku znaczenie ma położenie nieruchomości oraz przepisy dotyczące aranżacji miejskiej.

2

Billboardy

Wynajem powierzchni reklamowej na billboardach to spore kwoty od nawet największych marek w kraju, a przy tym proces nie wymaga dużych nakładów czasu. Minusem jest konieczność początkowej inwestycji, a cena za jeden billboard, w zależności od rodzaju, to koszt od kilkuset do kilkunasty tysięcy złotych.

OR

3

Wynajem pokoju lub mieszkania/domu

Wynajem pokoju dla studenta, sezonowy wynajem pokoi lub mieszkania w miejscowości turystycznej, lub sanatoryjnej. Szczególnie jeśli nie wykorzystujesz całej swojej nieruchomości, a w okolicy jest popyt na wynajem, szkoda nie skorzystać i nie spróbować zarobić, przy niemal zerowym nakładzie pracy i czasu, nawet kilkunastu tysięcy w ciągu roku.

4

Kupuj zaniedbane mieszkania, remontuj i sprzedawaj lub wynajmuj

To zabieg, który wymaga więcej wiedzy, czasu i pieniędzy na początek. Dobrze zastanowić się nad tą inwestycją. Pod uwagę należy wziąć lokalizację i popyt, ceny rynkowe, wielkość mieszkania, koszt remontu, opłaty czynszowe itp. Nieruchomości mogą jednak okazać się nie tylko trwalszą inwestycją, ale też przynosząca lepszy zysk niż lokata bankowa.

Remontowanie mieszkań na sprze-

daż i wynajem najlepiej sprawdza się w miastach dużych i studenckich, ale można rozważyć również inwestycje w noclegi turystyczne.

5

Produkty cyfrowe

Obszar, który mocno rozkwitł w ostatnich 10 latach i wciąż pozostawia wiele miejsca dla konkurencji. Szczególną popularnością cieszą się e-booki, poradniki, kursy online, zdjęcia stockowe, audiobooki, tutoriale, produkty do druku (kalendarze, pocztówki, plakaty).

Jeżeli posiadasz pasję lub szeroką wiedzę w jakimś kierunku, podziel się nią w formie e-booka lub przygotuj kurs online. Istnieją platformy, na których możesz je sprzedawać, ale możesz też, idąc tropem większości blogerów sprzedawać je na własnej stronie. Robisz dobre zdjęcia? Załóż konto na platformie stockowej i zarabiaj za każde ściągnięcie. Pliki takie jak zdjęcia, obrazy, ilustracje, podkłady muzyczne, dźwięki, ikony są kupowane przez freelancerów, blogerów, serwisy informacyjne, gazety i agencje na całym świecie.

6

Portale tematyczne i blogi

Na nich można zarabiać dzięki reklamom. Im większy zasięg strony i ilość odwiedzających unikalnych użytkowników, tym lepsze szanse na dobrze płatnego reklamodawcę.

Doprowadzenie swojej strony od zera do takiego poziomu wymaga co najmniej kilku miesięcy pracy (przygotowywanie tekstów, zdjęć, komunikowanie się z użytkownikami), ale istnieje możliwość wykupienia zaawansowanego bloga lub serwisu.

Wtedy należy tylko podtrzymywać zaangażowanie czytelników, można to robić, zlecając innym prowadzenie poszczególnych działów na zasadzie outsourcingu.

7

Aplikacje mobilne i programy

Istnieje możliwość opatentowania własnej aplikacji lub wykupienia udziałów w start-upie. Dzięki czemu otrzymujesz czysty zysk z każdego zakupu aplikacji lub z prowizji za

reklamy, przy zerowym nakładzie pracy. Warto jednak pomóc sobie dbając o odpowiednią promocję produktu.

8

Automaty samoobsługowe

Po zakupie maszyny na przekąski i napoje butelkowane należy umieścić ją w umówionej wcześniej lokalizacji np. szpitale, uniwersytety, szkoły, biurowce, poczekalnie itp.

Następnie wystarczy uzupełniać towar, odbierać pieniądze i od czasu do czasu być przygotowanym na koszty serwisowe. Jednak ze względu na konieczność ponoszenia opłat za wynajem zajmowanej powierzchni i produkty, automaty mogą przynosić zyski na miarę kieszonkowego. Są jednak świetnym sposobem, na zwiększenie rentowności już posiadanego budynku czy placu np. wynajmujesz biuro – postaw tam swój automat.

9

Parking samoobsługowy

Kolejna propozycja dla posiadaczy nieruchomości i budżetu do zainwestowania. Dotyczy to osób, które posiadają plac w pobliżu dużego ruchu np. między kilkoma biurowcami lub przy często użytkowanej drodze międzymiastowej. Można zmodernizować teren na parking. Trzeba zainwestować w bramki i automaty biletowe, kilka kamer, a w przypadku parkingu przy trasie – toaletę, altanę/poczekalnię z zadaszeniem, automaty z napojami/przekąskami/ drobnymi kosmetykami.

10

Zarabianie przez polecanie.

Marketing wielopoziomowy (MLM) jest bardzo popularnym sposobem generowania cyklicznych przepływów pieniężnych. Istnieje wiele firm, które oferują wspaniałe możliwości MLM, więcej o tej formie zarabiania można przeczytać w wywiadzie dzisiejszego numeru z Agnieszką Stawarz – managerem Forever Living Products.

13

artykuł

Niesamowici prelegenci i ogromna dawka wiedzy - za nami kolejne Warsztaty Szkoleniowe!

Już po raz kolejny Info Magazyn Lubelski.pl we współpracy z Cukiernią Williams zorganizował Warsztaty Szkoleniowe.

Szkolenie odbyło się pod hasłem: Zarządzanie sobą w czasie, w biznesie i w sprzedaży. Było to drugie spotkanie z cyklu ML Business Training. Podobnie jak pierwsze szkolenie, także i to cieszyło się ogromnym zainteresowaniem i pozytywnymi opiniami ze strony uczestników, jak i prelegentów spotkania.

WYDANIE 12/ marzec 2019

14

Suszko nastąpiła krótka przerwa na kawę i ciastko- taka przerwa NETWORKINGOWA była doskonałą okazją do nawiązania nowych znajomości biznesowych, a także podtrzymania już istniejących. Drugim prelegentem był Bogdan Sosnowski- Dyplomowany Couch ICC, master NLP. Uważany jest za jednego z najlepszych mówców motywacyjnych w Polsce. Sosnowski zarządza też kanałem zewnętrznych Doradców Biznesowych P4 Sp.

z o.o. (PLAY).

Jego misją jest rozwój managerów poprzez podejmowanie działań na wielu płaszczyznach. Wystąpienie Bogdana Sosnowskiego dotyczyło narzędzi zarządzania sobą w czasie oraz planowania metod i sposobów, dzięki którym się uczymy, oraz dróg rozwoju, jakie wybieramy do tego, aby osiągnąć cele wymagające nowych

Warsztaty Szkoleniowe odbyły się 31 stycznia 2019 roku w Hotelu Royal Botanic przy ulicy Północnej 219 w Lublinie. Wszystko rozpoczęło się o godzinie 9. Po wpisaniu się na listę obecności, wszystkich uczestników powitał Adam Organistaprowadzący spotkanie. Następnie zaprosił na scenę Roberta Suszkotrenera biznesu koncentrującego się na obszarach zarządzania sobą w biznesie, motywowania i rozwoju osobistego. Robert Suszko jest autorem ponad 60 artykułów o tematyce biznesowej oraz uczestnikiem wielu szkoleń międzynarodowych. W swoim CV ma też dyplom studiów podyplomowych Master of Business Administration, Executive (Uniwersytet Śląski- IAE Aix- Marseille Graduate School of Management). Robert Suszko podczas swojego wystąpienia zaprezentował Indywidualny System Planowania, w tym: myślenie przez efekty, formułowanie działań przez wizualizację, działanie przez zobowiązania. Przedstawił jak budować zespoły w oparciu o Wartości. Po wykładzie każdy uczestnik potrafił określić swoje zachowania kreujące szanse biznesowe, przygotować w oparciu o wzorzec działania sprzedażowe, a także nakreślić działania wspierające zbudowanie skutecznych zespołów biznesowych. Po wystąpieniu Roberta

15

artykuł umiejętności i wiedzy. Dodatkowo, Couch ICC zaprezentował też jak się motywować i określać strategię na siebie. Po jego wykładzie nastąpiła przerwa na obiad. Ostatnim prelegentem był Dominik Stanecki, który na co dzień jest „life coachem”, ekspertem od sprzedaży i strategiem biznesowym. Zajmuje się też nauczaniem języka angielskiego na najwyższym możliwym poziomie. Wykład, który wygłosił na szkoleniu, był jego pierwszym wykładem w języku polskim przed tak dużą liczbą osób. Wystąpienie Dominika Staneckiego było najbardziej energicznym wystąpieniem spośród 3 prelegentów i dało

WYDANIE 12/ m

uczestnikom niesamowity „zastrzyk” pozytywnej energii. Jego przemówienie dotyczyło planowania dnia według poziomu swojej energii; „kupowania czasu”; najlepszych narzędzi motywacyjnych i wyznaczania celów. Stanecki w swojej prezentacji połączył elementy merytorycznej wiedzy z praktycznymi ćwiczeniami. Losowe osoby musiały opowiedzieć krótko o swoim

16

biznesie, o sposobie sprzedaży, o swojej osobowości. Takie ćwiczenia były doskonałą okazją do przełamania swoich barier i lęków. Na koniec uczestnicy szkolenia otrzymali specjalne certyfikaty potwierdzające ich udział w warsztatach.

Pomimo, że Warsztaty Szkoleniowe trwały od godziny 9.00 do 16.30, uczestnicy nie wykazywali zmęczenia materiałem, a wręcz przeciwnie- wypytywali o datę kolejnego szkolenia. Świadomość samorozwoju i inwestycji w siebie i swoich pracowników bardzo nas cieszy. Kolejne takie wydarzenia planowane jest na marzec. Jeśli i Ty chcesz wziąć udział w takim spotkaniu obserwuj nasz Fanpage na Facebooku oraz śledź informacje na naszej stronie internetowej magazynlubelski.pl.

17

artykuł

WIOSENNE PORZĄDKI W BIZNESIE Wiosna już puka do drzwi, a po zimowym letargu to najlepszy moment na zaktualizowanie działania swojej firmy, wkroczenie w nowy sezon pełnym pomysłów i energii do działania. Warto z tej okazji zastanowić się, co w prosty i niedrogi sposób można ulepszyć lub zmienić. Proponujemy zająć się porządkowaniem swojej działalności na wielu poziomach, a w dalszej części artykułu dowiedz się, w jaki sposób i dlaczego warto zrobić to właśnie teraz.

Firmy, które rosną dzięki rozwojowi i ulepszeniom, nie zginą. Ale kiedy firma przestaje być twórcza, kiedy uważa, że osiągnęła doskonałość i teraz musi tylko produkować – już po niej.

- Henry Ford

WYDANIE 12/ marzec 2019

18

geneRaLne PORzĄDKI I ReORganIzaCJa

OR

Jak się domyślasz, nie chodzi tylko o doprowadzenie do ładu biurka lub poukładanie dokumentów, ale naprawienie, wyczyszczenie lub zmianę narzędzi i metod działania. Głównym więc celem generalnych porządków w biznesie jest sprawdzenie, które obszary wymagają większego nakładu pracy i wsparcia, co można wstrzymać lub należy z ewoluować oraz głębsze poznanie swojego biznesu w każdej jego strukturze.

Pierwszym etapem firmowych porządków powinna być archiwizacja dokumentów i ich skatalogowanie, wyrzucenie niepotrzebnych paragonów, nagromadzonych ulotek, wymiana zepsutych organizerów, mebli i sprzętów oraz uzupełnienie artykułów biurowych, jak tusze, papier ksero, koperty, długopisy czy gadżety firmowe. Warto zainwestować w odświeżenie miejsca pracy, co pobudza kreatywność i wzmaga chęci do pracy w przyjaznym otoczeniu.

Pomaluj ściany, powieś obraz, ustaw kwiaty, które dobrze oczyszczają powietrze i nadają chłodnym przestrzeniom biurowym odrobiny życia, radości i koloru. Kolejnym krokiem jest doprowadzenie do ładu podstawowego narzędzia pracy biznesmena, czyli komputera i innych urządzeń mobilnych. Usuń zbędne pliki, a istotne zarchiwizuj. Zaplanuj, w jaki sposób będziesz katalogować swoje bieżące dokumenty. Zsynchronizuj swój tablet i telefon z systemem komunikacji, jaki stosujesz np. Jira, Workspace, Dropbox itp.

Kiedy uporządkowana jest przestrzeń i narzędzia pracy można przejść od kolejnego, dużego etapu firmowego sprzątania. Skup się na metodach działania, jak praca w grupie, przepływ informacji, proces produkcji, zamówień, reklamacji, logistyka itp. Każdy dział, jaki funkcjonuje w ramach twojej firmy, powinien przejść „przegląd”. Dobrym sposobem jest zorganizowanie spotkania ze swoimi pracownikami, wysłuchanie ich potrzeb i problemów oraz pomysłów związanych z usprawnieniem podlegającym im procesom pracy. Wystosowanie

ankiet do pracowników również może przynieś ci ważne informacje o jakości działania twojej firmy.

Trzeci obszar, który wymaga uwagi to prezentacja firmy na zewnątrz.

Zastanów się, czy w kolportażu nie znajdują się nieaktualne materiały reklamowe, jak ulotki dotyczące minionych targów, plakaty promocyjne, przedawnione vouchery itp.

Zaktualizuj swoją stronę internetową, warto usunąć spowalniające ją stare posty, ankiety, banery.

Sprawdzić, czy dane kontaktowe są widoczne łatwo dostępne i prawidłowe. Możesz dodać kilka nowych prezentacyjnych zdjęć do galerii, zadbać o przejrzystość i nowoczesność strony. Na swoich kanałach social media zmień zdjęcie w tle informujące o najnowszej kampanii czy ofercie. Usuń przedawnione konkursy i posty.

Zastanów się, czy wystarczająco dużo uwagi poświęcasz na interakcje z klientami, w jaki sposób możesz usprawnić swój medialny wizerunek. Może warto korzystać z pomocy agencji reklamowej lub zatrudnić social media managera, który zadba o najlepszy standard twoich firmowych profili w mediach społecznościowych, dając tym samym tobie więcej czasu na opiekowanie się biznesem i jego rozwój.

OPTYMaLIzaCJa PRaCY

Wiosenne porządki w twoim biznesie nie muszą się wiązać z radykalną zmianą lub zaczynaniem od zera z ekscytującymi inicjatywami.

Małe zmiany mogą przynieść korzyści, które zaprocentują po dłuższym czasie np. dzięki obniżeniu kosztów lub uzyskaniu dodatkowych korzyści w atrakcyjnej cenie. Różnicę zauważysz dopiero pod koniec kwartału czy całego roku. Przykładem może być zmiana usługi magazynowej, kurierskiej czy wewnętrznego programu do koordynowania projektów. Efekty można ocenić dopiero po dłuższym czasie użytkowania nowego systemu.

Spotkanie zespołu pomoże zidentyfikować procesy, które możesz zoptymalizować. Ewaluacja firmy jest często bagatelizowana szczególnie przez małe przedsiębiorstwa i mikro-firmy. Jednak nawet

prowadząc jednoosobową działalność, warto sprawdzać zasadność korzystania z dotychczasowych narzędzi czy usług. Zmieniają się oferty i ceny oraz nasze własne potrzeby. Taki przegląd i aktualizacja procesów w firmie bezpośrednio wpływa na ich produktywność oraz regularną kontrolę kosztów.

TeCHnOLOgIa TO nIe TYLKO KOMPUTeR, InTeRneT I DRUKaRKa

Decydując się na maksymalną digitalizację, nie tylko wprowadzasz nowy obszar w polityce firmy, biorąc odpowiedzialność za produkcje papieru i ekologię, ale także ułatwiasz pracownikom, i być może klientom, prace oraz korzystanie z usług firmy.

Najnowsza technologia pozwala firmom działać niemalże całkowicie bez użycia papieru, dobrze jest więc skorzystać z możliwości uporządkowania swojego systemu archiwizacji, komunikacji, zarządzania procesami w firmie oraz usprawnić kontakt klientów z firmą, zamawianie usług i produktów, składanie reklamacji. Nie wszystko można w szybki sposób zdigitliować, jednak nawet wewnętrzna archiwizacja dokumentów i przejście na elektroniczne faktury pozwala zwolnic przestrzeń w biurze, oszczędza czas i pieniądze. Ponadto posiadanie kopii cyfrowych fizycznych dokumentów zmniejsza ryzyko utraty ważnych informacji, które mogą być potrzebne w przyszłości.

zaKTUaLIzUJ BIzneSPLan I naJWaŻnIeJSze CeLe

Każda firma powinna mieć formalny pisemny plan biznesowy, który pomoże w podejmowaniu decyzji i planowaniu strategicznym. Wiosna to czas na szybkie sprawdzenie i rozważenie aktualizacji odzwierciedlających bieżące potrzeby i cele biznesowe. Być może twoje oczekiwania są inne niż przed rokiem, a może w firmie zaszły duże zmiany.

To jednocześnie właściwy moment na ocenę dotychczasowych celów oraz wyznaczenie kolejnych.

19

artykuł

JAKIE CECHY BIZNESMENA WARTO PRZENIEŚĆ NA PRYWATNY GRUNT?

„Staraj się nie zostać człowiekiem sukcesu, a raczej stać się człowiekiem wartości”.

Albert Einstein

Przedsiębiorcy to ludzie odważni, pracowici, z pasją i wizją na przyszłość, którzy nie boją się wyjść z sytuacji dobrej, w poszukiwaniu jeszcze lepszej. Od tych ludzi można nauczyć się wielu nawyków i cech, które podnoszą jakość codziennego życia. Przedstawiamy kilka z nich.

1. Organizacja. ‚Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro jeszcze nie nadeszło. Tylko dziś jest twoje”.

JPII Dobre umiejętności organizacyjne mogą zaoszczędzić czas i zminimalizować niepotrzebny stres. Ci, którzy odnoszą sukces, robią to, ponieważ wiedzą, że muszą maksymalne wykorzystać przydzielone im każdego dnia 24 godziny. Widzą oni bezpośredni związek między tym, jak spędzają czas, a swoim dobrostanem. Szanują czas swój oraz innych ludzi, bo wiedzą, że to

20

jeden z nielicznych bezpłatnych zasobów, którego nie można dokupić za żadne pieniądze. Pilnują terminów, na spotkania przychodzą 5 minut wcześniej, planują swój kolejny dzień, nie odkładają ważnych spraw na później. Starają się zawsze być przygotowani. Kiedy nie zadziała im plan A i B, wdrażają kolejno C, D, E itd. Wyobraź sobie, o ile lepiej wyglądałby twój dzień, tydzień, miesiąc i rok, jeżeli dni nie upływałyby bez twojego świadomego udziału? Ile czasu faktycznie potrzebujesz na codzienne obowiązki, a ile ucieka między palcami?

2. Opanowanie i cierpliwość.

Czasami coś idzie nie tak, jakbyśmy chcieli, również w biznesie, ale kiedy jesteś u steru i podejmujesz wszystkie decyzje, musisz zachować spokój w każdej sytuacji. Prawdziwi przedsiębiorcy wiedzą o tym i w efekcie rozwijają się w obliczu wszelkich wyzwań. Wyciągają lekcje z niepowodzeń i z jeszcze większą pewnością dalej podbijają świat. Ludzie sukcesu wiedzą też, że wszystkie dobre rzeczy wymagają czasu, a to co wartościowe nie spadnie z nieba. Bez względu na

to, czy chodzi o rozwijanie umiejętności, budowanie relacji czy dobrobyt materialny, aby osiągnąć cel trzeba cierpliwie robić swoje, a sukces przyjdzie jako naturalny efekt tej pracy. Pomyśl, jak wiele energii może zabierać rozmyślanie o tym, czego byśmy chcieli lub czego nam brakuje? Ile błędów można popełnić w pośpiechu lub złych decyzji podjąć poddając się pierwszej z brzegu porażce?

Czy ktokolwiek poza tobą może ponieść odpowiedzialność za brak postępu w twoim życiu?

3. Pasja i optymizm. „Są dwa rodzaje ludzi, którzy powiedzą ci, że nie możesz dokonać zmian w tym świecie: ci, którzy boją się próbować i ci, którzy obawiają się, że ci się uda.”

Ray Goforth Przedsiębiorcy zawsze z nadzieją patrzą w przyszłość. Żaden nie zdecydowałby się na inwestycje, gdyby obawiał się porażki bardziej niż spodziewał sukcesu.

Trzeba kochać, to co się robi i wierzyć w wartość tego działania.

Tak samo jak dobry przedsiębiorca czerpie przyjemność z rezultatów swojej ciężkiej pracy, tak samo każ-

dy człowiek powinien czerpać radość z codziennych najprostszych obowiązków i czynności, z których składa się jego życie. Jeżeli coś nie idzie w upragnionym kierunku, należy zastanowić się jak rozwiązać dany problem i zacząć działać.

Tylko dzięki aktywności pełnej pasji, możemy czerpać radość z codzienności i realizować swoje cele.

4. Otwartość na nowe kontakty.

Przedsiębiorcy nie boja się kontaktu z innymi. Uczestniczą w branżowych wydarzeniach, ale również nawiązują szczere i otwarte znajomości poza swoją specjalizacją.

Zwiększa to szanse na spotkanie z kimś, kto bezpośrednio wpłynie na misję ich organizacji. Budowanie trwałych relacji zwiększa poczucie bezpieczeństwa i sprawia, że stajemy się częścią społecznej wspólnoty. Nie bój się poznawać nowych ludzi. Nigdy nie wiesz czego możesz nauczyć się od kolejnej osoby w twoim życiu.

„Zbyt wielu ludzi przecenia to, kim nie jest i nie docenia tego, kim jest.”

M. S. Forbes

OR

5. Samoakceptacja.

Ludzie mający wysoki poziom poczucia własnej wartości ufają sobie i podejmują lepsze decyzje.

Znają swoje mocne strony i wykorzystują je na co dzień. Nie tracą energii na narzekanie, załamywanie się i kamuflowanie niedoskonałości charakteru Nie udają kogoś, kim nie są i mają więcej szacunku wobec innych. Potrafią asertywnie manewrować swoimi granicami, dobrze negocjują, nie skupiają się na porażkach innych osób, nie szukają w nich słabości, a wręcz przeciwnie, dzięki swojej silnej i pozytywnej aparycji przyciągają do współpracy osoby o równie mocnym kręgosłupie. Pewność siebie i szacunek do swojej osoby to niezbywalne atuty dobrego przedsiębiorcy. Czy zgodzisz się z tym, że jednak wielu ludzi mogłoby popracować nad samoakceptacją, aby podnieść jakość swojego życia?

21

artykuł

I co polecamy?

Joanna Zięba

Duży kawałek zimy już za nami i chyba większość z nas się cieszy. Osobiście jako osoba bardzo ciepłolubna odczuwam już ogromne zmęczenie zimą i brak witaminy D! A jak wiadomo witamina D najlepiej i najszybciej wchłania się z promieni słonecznych. Jednak do lata jeszcze wciąż daleko, dlatego namawiam i polecam uwolnić się od zimy jeszcze teraz i poczuć tę przyjemną zmianę temperatur.

Marzec to bardzo dobry termin na prawdziwe lato w Emiratach, Omanie i oczywiście w Egipcie.

I cieplutko, i bardzo słonecznie, i ciepłe morze. Kierunki z bezpośrednim przelotem, a czas przelotu to 4-6 h. Warto wybrać się na plaże i na zwiedzanie tych ciepłych, ale jeszcze nie tak bardzo upalnych kierunków.

Natomiast miłośników zdecydowanie wyższych temperatur wysyłamy w tej chwili do Kenii, gdzie koniecznie polecamy wybrać się

na safari, a także do Gambii i Tanzanii. Wspaniały kierunkiem w tym okresie jest Kuba, zarówno na leniwe plażowanie, ale także a wręcz koniecznie na zwiedzanie. Przyjrzenie się z bliska mieszkańcom, jak i życiu, jakie tam nadal wiodą, odda klimat tej wspaniałej karaibskiej wyspy. Dużą popularnością cieszą się właśnie wycieczki 7+7, a zatem połączenie zwiedzania z wypoczynkiem all inclusive. Podobnie Meksyk i przepiękny kolor oceanu – wspaniałe dobrej klasy hotele, ale i wspaniałe miejsca, które koniecznie należy zwiedzić, wybierając się na tak odległy kontynent.

W marcu również wysyłamy wielu klientów na Dominikanę. Tam głównie na wypoczynek, ale również należy zaplanować wycieczki fakultatywne na miejscu m.in. na rajską wysepkę Saonę lub na północy Dominikany ostatni moment na obserwację z bliska wielorybów Humbaków w Zatoce Samana, które przypływają na chwilę (styczeń – marzec) w ten region wyspy na rozród i gody, z uwagi na płytkie i ciepłe wody zatoki.

Ogromną popularnością w tym miesiącu cieszy się również rajski

WYDANIE 12/ marzec 2019

22

OR

Zanzibar – ocean mieniący się wszystkimi odcieniami turkusu i biały piasek plaż. Ostatni charter wylatuje 10 kwietnia, a później kierunek powróci latem.

W Europie natomiast o tej porze roku szczególnie zwracam uwagę i gorąco polecam wyjazdy na portugalską wyspę Maderę.

Powód szczególny, gdyż jest to przede wszystkim wyspa przepiękna przyrodniczo, a w tym okresie ten ogromny ogród botaniczny na Atlantyku kwitnie! Choć na Maderze troszkę kiepsko z piaszczystymi plażami to tuż obok znajduje się maleńka wyspa Porto Santo, która to słynie przede wszystkim z pięknej piaszczystej 9-kilometrowej plaży! Rejs promem z Madery trwa około 2,5 h.

A skoro Atlantyk to jak najbardziej w marcu również wszystkie wyspy kanaryjskie. Coraz więcej słońca i dni dłuższe, dużo możliwości do zwiedzania. Każda wyspa różni się od siebie i warto wiedzieć, że można, będąc np. na magicznej Lanzarote w ciągu 30 minut dopłynąć na zupełnie inną Fuerteventurę. Z Teneryfy natomiast polecam koniecznie odwiedzić zieloną La Gomerę.

Marzec to również dobry termin na kierunek Izrael, Jordania- latem są tam ogromne upały i zwiedzanie staje się dosyć męczące, a dla wielu turystów z powodów zdrowotnych wiosna to właśnie termin idealny na wycieczki poznawcze!

Ruszają też pierwsze wycieczki objazdowe autokarami do Włoch, Hiszpanii, Chorwacji czy Francji!

Dużo przyjemniejsze temperatury są także na Cyprze i w Turcji. I bardzo dobre ceny przy ofertach ekskluzywnych hoteli, które latem będą trzykrotnie droższe!

I chyba najprzyjemniejsza informacja oraz jedno z częściej zadawanych pytań: kiedy przyjść po dobre last minute? Tuż po terminie ferii zimowych, a przed – późno w tym roku wypadającą — Wielkanocą i drogim zazwyczaj długim weekendem majowym. Czyli odpowiedź to: MARZEC. Idealny okres na złapanie oferty w bardzo dobrej cenie, czyli prawdziwe LAST MINUTE. Gdzie w cenie jednej osoby udaje nam się wysłać na wycieczkę dwie!

23

artykuł

WYPALENIE ZAWODOWE – CZYM JEST I JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ?

Stres związany z trudnościami w pracy o różnorodnym podłożu JAKIE SĄ OBJAWY nie powinien być bagatelizowany. Trwanie w stanie przemęczenia I KONSEKWENCJE pogłębia niechęć do wykonywania pracy, obniża ogólną jakość WYPALENIA ZAWODOWEGO? Jeżeli czujesz niekorzystne zmiany życia, wpływa na niską produktywność i poważnie zagraża fizycznej w swoim ogólnym samopoczuciu, kondycji zdrowotnej. Jeżeli żyjesz w stresie i czujesz, że praca skoncentruj się i przeanalizuj czy nich występują m.in. bezstanowi nadmierne obciążenie, zastanów się, czy dotknęło cię wśród senność, bóle głowy, niewyspanie wypalenie zawodowe i co możesz z tym zrobić. i napięcie, nerwowość, brak konWYPALENIE ZAWODOWE I JEGO PRZYCZYNY

Wypalenie zawodowe jest szczególnym rodzajem długotrwałego stresu związanego z pracą - stan fizycznego lub emocjonalnego wyczerpania, który wiąże się również z poczuciem zmniejszonego spełnienia, przemęczenia, a nawet stanów depresyjnych. Jako termin psychologiczny, wypalenie zawodowe jest często diagnozowane wśród byłych pracoholików oraz osób obciążonych w pracy wysoką odpowiedzialnością lub ryzykiem np. menadżerowie, szefowie, personel medyczny, strażacy, ale

także maklerzy giełdowi, prawnicy.

Wypalenie może też spotkać osoby o niższych stanowiskach i kwalifikacjach, których długotrwała, monotonna praca nie stymuluje ich potrzeb rozwojowych.

Istnieją inne przyczyny niezależne od charakteru zawodu lub danej osoby, ale od struktury firmy, na przykład: ee dawanie niejasnych oczekiwań dotyczących pracy ee dysfunkcyjne i toksyczne środowisko pracy ee brak wsparcia ze strony twojego szefa lub organizacji ee brak uznania dla pracownika

centracji, problemy z ciśnieniem, brak apetytu lub nadmierna ochota na słodycze, fast foody czy alkohol.

Czasami towarzyszy temu oczywista niechęć do pracy, niekiedy jednak nie jest jednoznaczna, ponieważ chory odczuwa ogólny brak motywacji i chęci do codziennych zajęć, co może być kojarzone z depresją.

Wyżej wymienione objawy, które utrzymują się stale przez długi czas i nie ustępują mimo prób regeneracji (spacery, sen, dieta, suplementy, masaże), mogą wskazywać na wypalenie zawodowe lub/i depresję.

Zignorowane wypalenie zawodowe może mieć poważne konsekwencje zdrowotne oraz społeczne, w tym: WYDANIE 12/ marzec 2019

24

e e e e e e

depresja przewlekły stres choroby serca uzależnienia problemy socjalne problemy ekonomiczne

Jeżeli praca leży u podstaw twojego stanu, trudno będzie poradzić sobie z wypaleniem zawodowym bez fachowej pomocy, wsparcia bliskich i...urlopu. Świadomość dłuższej przerwy od obowiązków zawodowych może korzystnie wpłynąć na jakość snu i daje niezbędny czas na pierwsze działania w walce z syndromem.

osoBy Trzecie i eTapy syNDroMu wypaLeNia zawoDowego

OR

Jeśli zaobserwujemy, że pracownik lub kolega z działu nie realizuje zadań, które do niedawna nie sprawiały mu problemów, nie chętnie udziela się w rozmowach, gorzej wygląda, unika pracy, przyjmuje postawę leniwą, agresywną lub obojętną – zainteresujmy się tą zmianą i porozmawiajmy z daną osobą. Wypalenie zawodowe może przechodzić przez kilka faz.

Od tego, kiedy zostanie zauważone i zdiagnozowane, zależy rodzaj podjętych działań i czas leczenia. e

e

Faza wyczerpania emocjonalnego – kiedy pojawia się poczucie braku satysfakcji z wykonywanej pracy oraz objawy psychosomatyczne, jak bóle głowy, brzucha, bezsenność, zaburzenia apetytu itp.

Faza depersonalizacji – izolowanie się od innych, uchylanie się od obowiązków, apatia, agresja, cynizm, nerwowość, sięganie po używki, uciekanie w choroby, obniżenie poczucia własnej wartości.

jak soBie poMÓc?

Pamiętajmy, że przewlekły stres, zła dieta i brak odpowiedniego wypoczynku obniża odporność organizmu, dlatego warto umówić się na wizytę u lekarza rodzinnego i zrobić podstawowe badania. Kluczowa

może okazać się konsultacja z psychologiem lub psychoterapeutą, a także pomoc dietetyka. Niestety trudno poradzić sobie samemu z wypaleniem zawodowym. W zależności od ilości objawów i zaawansowania choroby, potrzebna będzie pomoc specjalistów. Czasami wystarczą konsultacje psychologiczne, zwolnienie lekarskie, wyjazd, naładowanie baterii, dobra dieta i wsparcie bliskich. Jednak metody działania, suplementy, rodzaj aktywności i etapy powrotu do obowiązków lub zmiany celów zawodowych i kariery to proces, który dla każdej osoby będzie miał bardzo indywidualny i różnorodny czasowo charakter. Długotrwały stres i inne towarzyszące wypaleniu objawy mogą wpłynąć na zdrowy obiektywizm chorego i jego zdolność do samodzielnej regeneracji. Dlatego koniecznie należy skonsultować się z psychologiem i /lub terapeuta, lekarzem rodzinnym i dietetykiem.

Rozmowa z rodziną, a nawet wizyta w towarzystwie partnera, mamy czy przyjaciela u terapeuty pomoże bliskim lepiej zrozumieć sytuację i udzielać odpowiedniego wsparcia.

go życia, dlatego ważne jest, abyś skoncentrował swój czas i energię na robieniu czegoś, co lubisz, doceniasz i szanujesz. e

suje ci więcej zadań, niż jesteś w stanie wykonać, zaplanuj prywatne spotkanie w celu omówienia problemu. Przyjdź przygotowany i poinformuj przełożonego, że jesteś przeładowany obowiązkami, które prowadza do wypalenia zawodowego. Zaproponuj rozwiązania, które szef może wziąć pod uwagę, aby lepiej zarządzać projektami i zadaniami. e

proFiLakTyka

Skuteczne unikanie wypalenia jest możliwe i nie trzeba czekać na pierwsze objawy. Podstawowym kluczem jest zachowanie zdrowej równowagi między pracą, a życiem prywatnym. Dbanie o swoje zdrowie, sen, relacje z bliskimi i pasje, ale także świadomość swoich celów zawodowych i ich systematyczna analiza, realizacja, udoskonalanie ścieżki kariery.

Chcesz czuć, że masz kontrolę nad swoją pracą i życiem? Stosuj poniższe strategie, które pomogą ci pozostać na właściwym torze: e

Nadaj swojej pracy sens

- czy twoja kariera ma głębszy cel, niż tylko zarabianie?

Jak twoja praca poprawia życie twoje i innych ludzi?

W jaki sposób możesz dodać znaczenia temu, co robisz każdego dnia? W pracy spędzasz ogromna ilość swoje-

Możesz powiedzieć „nie” - jeśli twój szef przypi-

e

e

Przejmij odpowiedzialność – paradoksalnie otrzy-

manie większej autonomii w danym obszarze czy projekcie, może zwiększyć zapał do pracy i urozmaicić cały proces hamując stresogenne mechanizmy. Możliwość decyzyjności o swojej roli i pracy daje największą satysfakcję.

Dbaj o zdrowie – dotleniaj organizm, wysypiaj się, jedz zdrowo oraz ćwicz regularnie – brzmi banalnie i już gdzieś to słyszałeś? Nic dziwnego, bo troska o swoje ciało wewnątrz i na zewnątrz to najlepsza inwestycja, jaką możesz zrobić w swoim życiu.

Poznaj techniki redukcji stresu – naucz się redukować

krótkotrwały stres i regularnie regeneruj organizm. Ćwiczenie głębokiego oddychania, medytacja, sport, masaże odprężające, kąpiele, spacery, prowadzenie dziennika itp.

Jest wiele technik, które mogą szybko pomóc ci w sytuacji stresowej, jak również zregenerować się po całym dniu.

Warto dobrać te, które sprawiają ci przyjemność i pasują do twojego stylu życia.

25

Galeria Olimp to pierwsze w Lublinie centrum handlowo-rozrywkowe, powstało w 2000 roku.

Dziś jest drugim co do wielkości obiektem handlowym w mieście. W ciągu 18 lat działalności galeria była kilkukrotnie rozbudowywana, w wyniku czego zwiększyła swoją powierzchnię do niemal 60 tys. mkw., oraz modernizowana. Co roku odwiedza ją ok. 7 milionów klientów. Do dyspozycji gości oddano prawie 2000 miejsc parkingowych.

Rok 2018 upłynął w Galerii Olimp pod znakiem startu modernizacji remodelingu i przebudowy najstarszej części centrum o powierzchni ok. 4 tys. mkw., która po zakończeniu prac stała się nie tylko bardziej funkcjonalna, ale i spójna architektonicznie z resztą centrum handlowego. Wielu długoletnich Najemców zdecydowało się na otwarcie swoich

sklepów w nowej aranżacji, tym samym zyskując nową i większą powierzchnię oraz tworząc nowe formaty dotychczasowych sklepów lokalnych marek, takich jak: Lucyna, Arkona, W dobrym Stylu, Van Dam, Stanley Jeans, Buty Polskie, But-Mix, Trio, Sinus, Krokodyl, Vesari.

Portfel najemców modernizowanej części Galerii Olimp uzupełniły też nowe brandy, których dotąd

nie było jeszcze na lubelskim rynku.

To największy w Lublinie market zoologiczny Maxi ZOO oraz znana z programów telewizyjnych marka Mango24 Telezakupy Mango.

W zeszłym roku w galerii zadomowiły się również nowe sklepy: Pasmanteria Tkanstyl, która wynajęła prawie 130 mkw. oraz polska sieć jubilerska Briju, która otworzyła w Lublinie swój drugi sklep.

WYDANIE 12/ marzec 2019

26

Pasmanteria

Tkanstyl

Tkanstyl-pasmanteria - największa pasmanteria w Lublinie oferująca szeroki wybór włóczek (Nako, DMC), kordonków (DMC, Ariadna, Pyramid) zamków YKK, koronek, taśm ozdobnych oraz wielu innych artykułów. Pasmanteria stale poszerza ofertę, wzbogacając o sprzedaż firan, zasłon, tkanin obiciowych, a także tkanin odzieżowych. Ponadto sklep świadczy usługi krawieckie.

Trio

Sklep Trio oferuje szeroki wybór ubrań z kolekcji męskiej. Wysoka jakość, atrakcyjne ceny koszul, marynarek, garniturów, ceniony symbol męskiej elegancji, wygody i stylu.

Tworzony z myślą o współczesnych mężczyznach- pewnych siebie, silnych i odnoszących sukcesy, a zarazem wrażliwych i pełnych klasy.

MAXI ZOO

Sklep stworzony z miłości do zwierząt.

Oferuje swoim klientom szeroki zakres produktów, w tym jedenaście marek własnych we wszystkich kategoriach cenowych. Nowoczesna sieć sklepów oferuje ponad 6000 produktów przygotowanych specjalnie dla miłośników zwierząt i ich pupili. W sklepie Maxi Zoo każdy klient może otrzymać fachowe porady, dotyczące doboru diety, dbania o zdrowie i odpowiedniej pielęgnacji pupila. Personel sklepu może doradzić wszystkim właścicielom zwierząt domowych, a wszystkie porady dostosowane są do danego gatunku pupila.

27

artykuł

Arkona

Arkona stawia na kobiecość i wygodę, pozostając zawsze skromną i elegancką. Klientki cenią sobie możliwość nabycia większych rozmiarów odzieży zgodnych z aktualnymi trendami nowoczesnej mody.

Głównym atutem sklepu jest wysoka jakość wyrobów za przystępną cenę. W sprzedaży posiada: swetry, spódnice, bluzki, sukienki, spodnie, żakiety w rozmiarach 38-52.

W Galerii Olimp nie tylko udać się można na modne zakupy, ale także skorzystać z najlepszej miejskiej rozrywki. W strefie relaksu i rozrywki znaleźć można ośmio salowy multipleks kinowy Multikino, kręgielnię, biliarda, snookera Masters&Bowling, miasteczko laserowe Mania Strzelania, ściankę do wspinaczki Sky Park, klub fitness Get Gym, tor kartingowy Cartmax, studio tańca UDS oraz centrum rozrywki dla najmłodszych Koziołek. dań kuchni różnych stron świata, m.in. polskiej, międzynarodowej, włoskiej, japońskiej, hinduskiej, orientalnej, wietnamskiej.

Ofertę gastronomiczną wzbogacają liczne cukiernie i kawiarnie m.in. Cukiernia Williams, Cukiernia Sowa, Polonia Cafe, Czekoladowa Solidarność, Kaktus Cafe, Central Park, Gofry Ireny.

Odpowiedni dobór sklepów zapewnia szeroką ofertę w każdym segmencie zarówno wiekowym, jak i cenowym. Klienci centrum handlowego mają możliwość

Galeria oferuje również całą gamę usług: studia urody, salony fryzjerskie, kwiaciarnię, banki, ubezpieczenia, pralnię, punkty krawieckie, szewskie, aptekę. Zróżnicowane menu stref food court

(ogródków restauracyjnych) sprzyja spędzaniu tu wolnego czasu z przyjaciółmi i rodziną, w wyjątkowej atmosferze podkreślonej pełną elegancji architekturą wnętrz, gdzie spróbować można WYDANIE 12/ marzec 2019

28

zakupu produktów takich marek jak: Tommy Hilfiger, Calvin Klein, Armani Exchange, Versace, Guess i Pepe Jeans, Max Mara.

– Kształtując ofertę Galerii Olimp, stawiamy na różnorodny i atrakcyjny dobór najemców. Prócz międzynarodowych marek, ważną część naszej oferty stanowią także najemcy z lokalnego rynku, którzy są z nami od początku działalności obiektu. Ich obecność wzmacnia naszą pozycję na lokalnym rynku — mówi Tomasz Dębiec, dyrektor Galerii Olimp.

Kiermasz

Kiermasz Produktów Regionalnych Festiwal Smaków w Galerii Olimp odbywa się cyklicznie raz w miesiącu.

Podczas kiermaszu oferowane są najlepsze produkty prosto od najlepszych producentów !

Na amatorów tradycyjnych smaków czekają naturalne wędliny, sery oraz pieczywo na zakwasie. Nie brakuje również takich produktów jak: pieczenie, pasztety, smalec wiejski, chleby pełnoziarniste, chleby na zakwasie, pierogi, ekologiczne warzywa i owoce, miody, konfitury, ciasta staropolskie, sękacze, soki naturalne, piwa tradycyjne.

Wszystko najwyższej jakości, sprawdzone tradycyjne polskie produkty, których na co dzień nie można dostać w żadnym z tradycyjnych sklepów.

Uzupełnieniem sprawdzonej oferty doskonałych produktów spożywczych są przedmioty rękodzieła przydatne w każdej kuchni. Kiermasz jest także okazją do nabycia ręcznie wytwarzanych dekoracji do domu czy artystycznej biżuterii, a także atrakcyjnych zabawek dla najmłodszych.

Wszyscy wystawcy zapowiadają liczne degustacje i promocje.

Warto skorzystać z nadarzającej się okazji do dokonania zakupów naprawdę smacznych i poszukiwanych produktów.

29

artykuł

„Każdy trener musi posiadać swoją wizję zespołu” Franciszek Smuda swoją

karierę rozpoczynał w Unii Racibórz i Odrze Wodzisław. Grał też m.in. w Stali Mielec i Legii Warszawa.

Po drodze miał też epizod w Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Po karierze piłkarskiej zajął się szkoleniem klubów piłkarskich. W swoim trenerskim CV ma prowadzenie takich zespołów jak Widzew Łódź, Lech Poznań, Wisła Kraków. Prowadził też reprezentację Polski podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Obecnie jest trenerem Górnika Łęczna, z którym liczy na awans do 1 ligi. W rozmowie z naszym Magazynem opowie o początkach kariery, motywacji do sportu, swoim patrzeniu na biznes. Zdradzi też, jak czuje się w Lublinie i wśród jego mieszkańców.

Info Magazyn Lubelski.pl: Jak wspomina Pan swoje początki z piłką nożną?

Franciszek Smuda: Pamiętam, że mieliśmy za stodołą taką łąkę, na której bardzo dużo grałem w piłkę.

Całe dnie, szczególnie w wakacje, grałem tam z kolegami. Człowiek nie myślał wtedy o nauce, skupiał się bardziej na grze. Jak wracałem do domu wieczorem, to jednak musiałem pokazać rodzicom, że coś się uczę, żeby mi nie zabronili tej piłki. : W swoim „piłkarskim CV” ma Pan występy w Odrze Wodzisław, Ruchu Chorzów, Stali Mielec, Legii Warszawa. Jak wspomina Pan początek swojej profesjonalnej kariery?

FS: Pierwszym klubem, w którym grałem w 1 lidze była Unia Racibórz.

Jako siedemnastolatek trenowałem tam wtedy z seniorami, z pierwszą drużyną. W tamtym czasie chodziłem też w Raciborzu do technikum budowlanego. Następnie poszedłem do Odry Wodzisław.

WYDANIE 12/ marzec 2019

30

Tam rozpocząłem profesjonalną karierę. Wprawdzie była to 3 liga międzywojewódzka ale na dobrym poziomie.

się zgodzić, uważałem że jestem za młody. Przekonali mnie do zmiany decyzji i wyjechałem do Turcji, by tam rozwijać swoje umiejętności.

: Grał Pan też w Stanach Zjednoczonych? Jak Pan tam trafił?

FS: W Ameryce znalazłem się dlatego, że będąc w Piaście Gliwice złapałem poważną kontuzję kolana. Musiałem być operowany.

Po tej operacji nie wiedziałem czy będę grał zawodowo w piłkę. Zostałem zaproszony przez lekarza z New Jersey, który chciał mi pomóc, chciał żebym kontynuował karierę, bo byłem młodym zawodnikiem. Pojechałem do Stanów Zjednoczonych. Żeby się utrzymać musiałem iść do pracy fizycznej.

Po pracy chodziłem na rehabilitację, po rehabilitacji biegałem nocami po parkach w New Jersey.

Z czasem wróciłem do treningów.

Klubem, w którym kontynuowałem karierę po kontuzji była Vistula Garfield. Dobrze sobie radziłem.

Pamiętam, że mieliśmy towarzyski mecz z reprezentacją Polski. Trener Strejlau, który był asystentem Kazimierza Górskiego, dostrzegł mnie wtedy i zaproponował grę w Legii Warszawa. Zgodziłem się i wróciłem do Polski. Po 3 sezonach, ponownie pojawiła się oferta z USA. Wróciłem tam. Następnie klub z Niemiec zaproponował mi kontrakt w 2 Bundeslidze (2 liga piłki nożnej w Niemczech- dop. red.) Grałem tam do momentu zerwania ścięgna Achillesa.

: Lista klubów, które Pan trenował jest duża. Które kluby wspomina Pan najlepiej? Gdzie się Panu najlepiej pracowało?

FS: Wszędzie mi się dobrze pracowało. Czy w Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Lubinie. To są zespoły, gdzie panuje fajna atmosfera. Są kluby, gdzie na przykład w Łęcznej pracowałem tylko końcówkę sezonu, czy w Odrze Wodzisław- żeby uratować klub przed spadkiem.

W Odrze się udało w barażach, był to dramatyczny moment w moim życiu. Graliśmy wtedy z Widzewem, gdzie przez 4 lata osiągałem niemałe sukcesy. Z Górnikiem Łęczna było trochę inaczej. W pierwszym meczu z Piastem Gliwice było 950 kibiców na meczu. W kolejnych meczach rundy wiosennej było po 10 tys. publiki. Ludziom podobała się nasza gra. Po każdym meczu, nawet tym nie udanym było standing ovation (owacje na stojąco- dop. red.). Jeśli mówię o kibicach, to w szczególności kibice z Lubelszczyzny, to bardzo życzliwi, sympatyczni ludzie. Przez te pół roku, jak trenowałem nie spotkałem tzw. chamstwa. Żal mi było odjeżdżać do Widzewa Łódź.

Na szczęście ponownie wróciłem do Górnika Łęczna.

: Co było później?

FS: Poszedłem do szkoły trenerskiej w Niemczech. Uzyskałem A-licencję i mogłem trenować. Zaczynałem od A- klasy. Postanowiłem, że stopniowo będę „piął się wyżej” w drabince trenerskiej, swoją myśl trenerską i umiejętności będę ćwiczył na tych słabszych zespołach.

Z czasem udało mi się dojść do 3-ligowego zespołu (FC Hercogenaurach -dop. red.). W 1989 roku przyjechał do nas klub z Turcji Altay SK. Okazało się, że potrzebują trenera. Szef FC Hercogenaurach powiedział, że ja jestem bardzo dobrym trenerem. Ja nie chciałem

: Temat Górnika Łęczna jeszcze poruszymy, wróćmy na chwilę do tematu trenowania, szkolenia.

Trenował Pan kluby w Niemczech, Turcji, w 1993 roku wrócił Pan do Polski. Cz są różnice w trenowaniu polskich i zagranicznych klubów?

FS: Ja tych różnic nie dostrzegam.

Wszędzie można swoją wizję prowadzenia klubu wprowadzić. Jeśli trener potrafi stworzyć dobry zespół, to w każdym klubie sobie poradzi. Trener musi wiedzieć co chce z zespołem osiągnąć. : Lech Poznań, Zagłębie Lubin, Wisła Kraków - te kluby Pan trenował. Jak ocenia Pan obecną sytuację Wisły, chodzi mi o dłu-

gi, chwilową utratę licencji, zamieszanie z właścicielem?

FS: Mi jest szkoda każdego polskiego klubu, który ma takie problemy. Z resztą, w Łęcznej też była podobna sytuacja finansowa. Trzeba pogratulować tym ludziom, którzy wyprowadzili Górnika na prostą i chcą dostać się do Ekstraklasy.

Poprosili mnie o pomoc, czy mi się uda- nie wiem, to jest sport. Żal mi Wisły, to zasłużony klub. Ja też wiele w tym klubie przeżyłem. Zdobyliśmy mistrzostwo Polski po 22 latach. Do tej pory nikt z taką przewagą tego nie zrobił. W każdym klubie staram się stworzyć silny zespół, żeby kibice mieli przyjemność przychodzenia na spotkania, oglądania swoich piłkarzy. : Górnik Łęczna to obecnie 2 liga. Czy Górnik ma szansę i możliwości awansować do Ekstraklasy?

FS: Myślę, że ma duże szanse.

Obecnie jest lepsza atmosfera w zespole, niż była 2 lata temu jak walczyliśmy o utrzymanie. Kopalnia „Bogdanka S. A.” i kibice nas wspierają z całych sił, dodatkowo klub szkoli około 400 młodych chłopaków, wśród których jest dużo talentów piłkarskich. Cieszy mnie to, że nie marnuje się tych pieniędzy przeznaczonych na rozwój klubu. : Przejdźmy na temat reprezentacji Polski. Jak to się stało, że został Pan trenerem kadry narodowej? Trenował Pan wtedy Zagłębie Lubin, to był rok 2009.

FS: Nie wiem jak to się stało (śmiech). To ludzie mnie wybrali. : Zarząd PZPN też miał coś do powiedzenia.

FS: Oczywiście, ostateczne decyzje podejmuje zarząd, ale kibice i dziennikarze też mają duży wpływ na to. Akurat w tamtym czasie, miałem poparcie ze strony mediów. Chociaż był to trudny okres dla reprezentacji. Dużo kluczowych zawodników odeszło, skończyło przygodę z kadrą. Musiałem zbudować zespół praktycznie od zera.

31

artykuł chamstwo ze strony kibiców i ludzi, którzy wiedzą czym się zajmuje. Tu są bardzo życzliwi ludzie.

Ja jestem szczęśliwym człowiekiem.

Dziękuję Bogu, że moja kariera i życie tak się potoczyło. Wiadomo, że są wzloty i upadki, ale jestem szczęśliwy.

Tak naprawdę miałem 3 zawodników reprezentacyjnych: Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski. No i dwóch bramkarzy. Pamiętajmy, że w kadrze Polski muszą grać zawodnicy wyróżniający się. W tamtym czasie znaleźć takich zawodników było naprawdę trudno.

: Minęło 7 lat od pamiętnego EURO 2012. Czy pomimo tego, potrafi Pan podać przyczyny tego, że nie wyszliśmy z grupy?

FS: Po rozlosowaniu grup wszyscy mówili, że nasza grupa jest najsłabsza. Jak się okazało, wcale tak nie było: Czesi, Rosjanie i Grecy to były drużyny, które rok po roku utrzymywały wysoki poziom. Muszę powiedzieć, że do końca tworzyliśmy emocje. Do końca walczyliśmy o wyjście z grupy. W przeciwieństwie do Mistrzostw Świata w Rosji, gdzie po 20 minutach emocje się skończyły. Czy nasz pierwszy mecz otwarcia z Grecją, czy mecz z Rosją- tam była walka o każdą piłkę. W meczu z Czechami przez 20 minut dominowaliśmy nad nimi.

No ale nie udało się. To nie był

blamaż, ponieważ nie dostawaliśmy po 5:0.

Wiem, że kibice mieli większe oczekiwania bo byliśmy gospodarzami turnieju.

: Co doradziłby Pan młodym piłkarzom, którzy zaczynają swoją przygodę z piłką nożną?

FS: Przede wszystkim, żeby mieli zapał, jak ja miałem. Nie byłem wielkim talentem, ale starałem się wykorzystać wszystko i tak pobudzić swój organizm, żeby grać jak najlepiej. : Przejdźmy do biznesu, z racji tego, że nasz Magazyn porusza tematy biznesowe. Czy interesuje się Pan biznesem? Jakąś działalność prowadzi?

FS: Moją działalnością są usługi trenerskie. Ale to jest taki biznes, który prowadzi wielu trenerów. Musze powiedzieć, że kiedyś chciałem zabezpieczyć swoją przyszłość i razem z kolegą architektem wybudowaliśmy w Kościelisku apartamentowiec. To jest taki mój drugi biznes. : Jak ocenia Pan Lublin? Architekturę, zabytki, ludzi, atmosferę w mieście?

FS: Bardzo mi się tu podoba. Jak już mówiłem, nie natrafiam tu na

: Jak Lublin powinien się promować w Polsce?

FS: Niewątpliwie, Lublin jest za mało promowany - ale to odnośnie miasta. Jeśli chodzi o promocję sportu, to myślę, że nie jest tak źle. Piłka ręczna, koszykówka, żużel- to wszystko jest dostrzegane w Polsce. Gorzej z piłką nożną. Ja dostrzegam „głód” kibiców odnośnie tej dyscypliny w Lublinie. Moim zdaniem trzeba stworzyć jeden silny zespół, czy to będzie Górnik Łęczna czy Motor Lublin, i o ten zespół się zatroszczyć, żeby walczyć o dalsze sukcesy, o grę w pucharach europejskich. Nie zapominajmy, że osiągnięcia klubu to niesamowita promocja miasta. : Czy jest Pan szczęśliwym ojcem, mężem, dziadkiem?

FS: Ja jestem szczęśliwym człowiekiem. Dziękuję Bogu, że moja kariera i życie tak się potoczyło.

Wiadomo, że są wzloty i upadki, ale jestem szczęśliwy. : Czy z perspektywy czasu, żałuje Pan jakichś decyzji w życiu i postąpiłby inaczej?

FS: Każdy człowiek żałuje jakichś decyzji. Ja także. Patrząc wstecz mogę powiedzieć: to i tamto bym zrobił inaczej. Ale życie jest takie, że nie da się przewidzieć niektórych decyzji. : Skąd czerpie Pan energię do życia?

FS: Myślę, że energię daje mi ta praca z młodzieżą. Człowiek nie czuje tej starości. : Jakie ma Pan plany na przyszłość?

FS: Plany są takie, żeby się udało awansować do 1 ligi i Ekstraklasy i osiągnąć 500 meczy w Ekstraklasie. Jak na razie, tych meczy, kiedy prowadziłem kluby w najwyżej klasie rozgrywkowej, mam 496. : Dziękuję za rozmowę.

FS: Również dziękuję.

WYDANIE 12/ marzec 2019

32

„Codziennie ubieraj się tak jak właściciel banku, a nie jak ten który codziennie potrzebuje pożyczki”

Business w garniturze STOLARCZYK SUITS ul. Unicka 4, Lublin, tel. 503-040-034 www.stolarczyksuits.pl Znajdź nas na facebooku!

Nasz strój, ubiór ma kluczowe znaczenie dla naszych odbiorców. Jeżeli jesteś dobrze ubrany, niesie to za Tobą pewność siebie i szacunek naszego rozmówcy, bądź obserwatora. Jest to bardzo ważna część naszego funkcjonowania w społeczeństwie (wirtualnym oraz realnym), zależy od niego nasz zawodowy sukces, udana kolacja. Dzięki odpowiedniemu wizerunkowi szybciej wzbudzamy zaufanie.

Często zadawanym pytaniem jest w co i jak się ubrać? Event, kolacja z partnerami handlowymi lub spotkanie w sprawie nowej pracy. Co pewien czas każdy mężczyzna staje przed lustrem domowej garderoby i zastanawia się co założyć na konkretną okazję.

Panowie…. Przede wszystkim odpowiednio do uroczystości, czy spotkania, na które się wybieramy.

Zadanie mamy ułatwione, gdy otrzymamy zaproszenie, w którym zaznaczony jest dress code; czytajcie proszę zaproszenia, by uniknąć wpadki. Często da się zauważyć, szczególnie na wieczornych eventach, niezbyt pewny wyraz twarzy kogoś kto jest ubrany w kolorową marynarkę i bez krawata (dress code podawał: „strój wieczorowy”, bądź „black”).

Na szczęście dla wielu mężczyzn garnitur zostaje zastąpiony luźniejszym strojem w postaci marynarki ze spodniami niekoniecznie w tym samym deseniu.

Marynarka w kratkę, biała koszula i gładkie spodnie są najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem (kolorystyka zależna od okazji).

Proporcje… Kieruj się zasadą lepiej za krótki rękaw marynarki, niż za długi (to samo ze spodniami).

Długość rękawa w marynarce i nogawek spodni, to sukces pierwszego wrażenia. Oczywiście dopełnieniem jest odpowiednio spasowana marynarka w talii oraz w ramionach. Długość korpusu marynarki jest kluczowa, gdyż proporcjonalnie dzieli sylwetkę.

Jeżeli chodzi o koszulę to przede wszystkim 100% bawełna. Jest to pierwsza warstwa przy ciele i musi być wykonana z naturalnych włókien, co zapewni komfort (długość rękawa i typ kołnierzyka należy do indywidualnego typu sylwetki).

33

artykuł

Lublin się bogaci?

Aż 27 tys. mkw. powierzchni biurowej przybyło w 2018 roku Jacek Orzeł z Grupy Orzeł Nenckarski – zajmującej się inwestycjami na rynku nieruchomości.

Prawie 27 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowej powstało w Lublinie tylko w ciągu ubiegłego roku.

Dzięki temu miasto plasuje się w czołówce, bo na 7 miejscu pod względem dostępnej powierzchni biurowej w Polsce.

A to nie koniec! Planowane są kolejne inwestycje i rozmowy z zagranicznymi deweloperami. Taka polityka nieruchomości ma pomóc w rozwoju gospodarczym miasta.

Powierzchnie biurowe sposobem na rozwój miasta

Biurowce o dużej powierzchni przyciągają firmy o zagranicznym kapitale. Na to liczą władze miast, które inwestują w budynki biurowe.

Lublin wyraźnie chce przyciągnąć do miasta nowych przedsiębiorców. Powierzchnie biurowe przekroczyły już łącznie 200 tysięcy metrów kwadratowych. Nie jest żadną tajemnicą, że nowe inwestycję przyciągają grubszych graczy.

Na to liczą władze Lublina. Deweloperzy zazwyczaj przyciągają nowych najemców, a kolejne firmy chętniej wynajmują biura w regionach o rozwiniętej infrastrukturze.

Czy czeka nas zatem „boom” w sektorze biurowym? Władze miasta stawiają na szybki rozwój.

Część biur nie jest jednak do dziś zajęta, a deweloperzy określili procentowy wskaźnik pustostanów, który wyniósł na koniec roku 15%.

Daje to inwestorom wręcz natychmiastową możliwość realizowania swoich planów.

WYDANIE 12/ marzec 2019

34

Inwestycje, które przyczyniły się do przekroczenia progu 200 tysięcy metrów kwadratowych

Lublin chce się rozwijać poprzez tworzenie nowych powierzchni biurowych dla firm, przyciągając w ten sposób nowy kapitał i tworząc nowe miejsca pracy. Aby temu sprostać niezbędne były poczynione inwestycje. Największą z nich okazał się biurowiec firmy Orion, gdzie powstało około 18,5 tysiąca metrów kwadratowych nowych powierzchni biurowych, nowoczesnych i dostosowanych do obecnych standardów. Oprócz biur, budynek przy ulicy Spokojnej 2 posiada również lokale usługowe o wymaganym standardzie w łącznej powierzchni 3600 metrów kwadratowych. Pozostałe budynki są mniejsze, ale równie nowoczesne.

Spółka Centrum Zana wybudowała przy ulicy Kraśnickiej i Nałęczowskiej biurowiec o powierzchni 3500 metrów kwadratowych. Stanął on obok budynku tej samej Spółki, który już od roku 2017 oferuje 20 tysięcy metrów kwadratowych nowoczesnych biur.

Trzeci budynek o nazwie Point 75 powstał przy Alei Spółdzielczości Pracy. Obiekt oferuje 1800 metrów kwadratowych powierzchni biurowych, a został oddany do użytku przez firmę K-Investment.

W 2019 roku planowane są kolejne inwestycje o łącznej powierzchni co najmniej 9 tysięcy metrów kwadratowych.

Tak szybki rozwój powierzchni biurowych obserwujemy w całym kraju. Zgodnie z opublikowanym w zeszłym roku raportem firmy Savills, w ciągu ostatnich ośmiu lat podwoiliśmy całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej, co pozwoliło nam przekroczyć próg 10 mln mkw. To dowodzi imponującego tempa rozwoju polskiego rynku. Warszawa jest pod względem zasobów biurowych liderem wśród środkowoeuropejskich stolic, ale rosnąca pozycja naszej gospo-

darki, którą obrazuje chociażby zmiana klasyfikacji Polski w prestiżowych międzynarodowych indeksach ekonomicznych, pozwala nam zacząć porównywać się do miast Europy Zachodniej. W tym kontekście Polska ma nadal sporo do nadrobienia, a tym samym potencjał do dalszego dynamicznego rozwoju. Sprzyja temu wysoka aktywność najemców i inwestorów.

Zachowując dzisiejszą dynamikę w przeciągu najbliższych 10 lat nasz rynek biurowy w całej Polsce powinien przekroczyć 24 mln mkw., czyli wciąż niewiele więcej, niż obecnie wynoszą zasoby w samym tylko Monachium, które jest największym rynkiem biurowym w Niemczech” – mówi Tomasz Buras, dyrektor zarządzający Savills w Polsce.

Nowe powierzchnie biurowe to jednak połowa sukcesu – otwartym pozostaje pytanie o najemców, którzy wypełniać będą te metry kwadratowe. Poprawiająca się infrastrukturalna pozycja Lublina na mapie Polski, spowoduje napływ nowych inwestorów i firm zainteresowanych rozwijaniem swojego biznesu w tej części Polski i Europy.

Drogi, kolej, lotnisko- to wszystko argumenty ułatwiające podjęcie decyzji o ulokowaniu inwestycji w naszym regionie. Dobre perspektywy widać również na rynku powierzchni magazynowych, gdzie nowi operatorzy planują budowę wielu tysięcy metrów kwadratowych centrów logistycznych.

Dostrzegając zagrożenia płynące z możliwego spowolnienia gospodarczego, należy z uzasadnioną nadzieją patrzeć na dalszy rozwój szeroko rozumianego rynku nieruchomości w naszym regionie.

Jacek Orzeł tel. 691 370 470

35

artykuł

SOCIAL MEDIA: NA TAPECIE Profesjonalny portal społecznościowy szanowany w środowisku biznesowym na całym świecie to właśnie LinkedIn. Jego misją jest umożliwianie komunikacji między profesjonalistami i tworzenia społeczności w obrębie konkretnych branż na arenie międzynarodowej.

W tej platformie nie tylko możesz stworzyć osobisty profil, przedstawić swoją zawodową i edukacyjną historię, ale także nawiązać realne kontakty biznesowe.

Co jeszcze warto wiedzieć o tej platformie?

CZYM WYRÓŻNIA SIĘ LINKEDIN?

W swoim profilu na LinkedIn znajdziesz miejsce na podzielenie się edukacją i drogą zawodową, ale także ukończonymi kursami i projektami, pasjami i ambicjami na przyszłość. Portal umożliwia publikację postów i udział w dyskusjach. Od Facebooka wyróżnia go zdecydowanie jasno określona tematyka biznesowa.

Niech nikogo nie zmylą kolory czy podobne funkcje, bo użytkownicy LinkedIna to zdecydowanie osoby szukające powiązań zawodowych, mentorów w biznesie i edukacji, oferujące udział w projektach czy szukające pracy. Większość aktywnych kont należy do osób w wieku od 18 do 45 lat.

Na LinkedIn możesz także założyć profil firmowy, ale z reguły przedsiębiorcy traktują to jako wizytówkę, a swoje działania prowadza pod własnym nazwiskiem z prywatnego profilu. W końcu ludzie robią interesy z ludźmi. Budowanie realnych połączeń jest kluczem do sukcesu.

Tempo na LinkedIn jest dużo wolniejsze niż na Facebooku czy Twitterze, dlatego nie jest to typowy „pożeracz czasu”, a dziesięć minut dziennie wystarczy, aby sprawdzić swoje konto i nowości.

JAK NAJLEPIEJ WYKORZYSTAĆ FIRMOWY PROFIL LINKEDIN?

Ze względu na specyfikę serwisu, lepiej, aby firmy skupiały się na wykorzystywaniu swojego profilu firmowego jako źródła wartościowych treści i upoważniać członków zespołu do budowania połączeń i udostępniania treści firmowych we własnych sieciach.

36

WYDANIE 12/ m

W ten sposób materiały oferowane przez biznes, treści edukacyjne i informacyjne będą naturalnie rozprzestrzeniać się wśród zainteresowanych, poszerzając społeczność.

Sukcesem jest bogate wypełnienie profilu i regularne publikowanie treści przydatnych dla użytkowników i udział w dyskusjach. W ten sposób wykorzystujemy LinkedIn, jako doskonałe narzędzie content marketingu. Podobno tylko 50 procent kont LinkedIn jest w pełni wypełnionych, warto więc wyróżnić się i trafić do aktywnej połowy użytkowników.

W jaki sposób jeszcze możesz się wyróżnić? Tak samo, jak przy nawiązywaniu znajomości prywatnych, czy też biznesowych-pierwsze wrażenie ma największe znaczenie! Dlatego dobrze wykorzystaj nagłówek: nie akceptuj domyślnego ustawienia „tytuł stanowiska i nazwa firmy”. Użyj 120 dostępnych znaków, aby wyjaśnić, co robi Twoja firma i jak możesz pomóc.

Ten nagłówek towarzyszy każdej twojej aktywności, którą ludzie widzą na LinkedIn, więc wyjaśnij jasno i chwytliwe, kim jesteś i co robisz.

Informacje zawarte w sekcji „umiejętności” są bardzo ważne, ponieważ ludzie wyszukują konkretnych umiejętności, a nie profili, i w ten sposób trafiają na poszczególne osoby. Dlatego warto wypisać

warto być aktywnym. Dlatego koniecznie dołącz do grup tematycznych, bierz udział w dyskusjach, dziel się swoją wiedzą pomagając innym, udzielając porad i udostępniając wartościowe treści. Będziesz chętnie polecany, a tym samym twoja działalność i marka stanie się rozpoznawalna.

OR

ich jak najwięcej. Oczywiście zaczynając od tych najważniejszych dla twojego biznesu, wykształcenia i zainteresowań. Możesz wypisać maksymalnie 50 umiejętności, więc to całkiem spore pole do popisu.

Wykorzystaj pomysł na to, aby najbardziej kluczowe umieścić w podsumowaniu profilu, opisu i nagłówku.

Nawiązując nowe kontakty pamiętaj o manierach. W tym portalu to naprawdę dobrze widziane!

Zaproszenie do grona znajomych, możesz przyjąć odsyłając podziękowanie, polecając ciekawe forum czy post lub prosząc o podzielenie się swoim doświadczeniem. Również kiedy decydujesz isę pierwszy nawiązać kontakt, spersonalizuj automatyczną prośbę o akceptację. Będzie to dobrze zapamiętane przez drugą osobę.

po pierwsze inFormacje, po druGie i trzecie aKtywnoŚć

Najlepsze zdjęcie, imponujący życiorys zawodowy, pełna lista 50 umiejętności okraszone chwytliwym nagłówkiem to wystarczająco, aby zwrócić czyjąś uwagę. Jednak, aby utrzymać aktywnych obserwatorów, nawiązywać lepsze kontakty i pogłębiać je np. poprzez wspólne projekty i wymianę doświadczeń,

37

artykuł

Co z amerykańskim dolarem w 2019?

Prognoza

forex

Będzie gorzej? Czynniki wpływające na osłabienie dolara w 2019 roku Spadek kondycji gospodarki USA można było zaobserwować już w połowie 2018. Według raportu JP Morgan, gospodarce Stanów Zjednoczonych nie grozi zatrzymanie.

Morgan Stanley prognozuje jednak, że Rezerwa Federalna znacznie spowolni podwyżki stóp, przez co wzrośnie zmienność na rynku a także popyt kapitałowy za granicą.

To wszystko prawdopodobnie spowoduje odpływ środków z USA. Ponadto, czynnikiem znacznie osłabiającym gospodarkę może okazać się również brak ruchu na rynku pracy oraz restrykcyjna polityka fiskalna.

Kolejnym czynnikiem jest wpływ polityki monetarnej FED i EBC. To właśnie kroki podejmowane przez banki centralne mogą okazać się jednymi z kluczowych dla kursu dolara w 2019 roku. Analitycy wykluczają możliwość obniżenia stóp procentowych przez banki w nadchodzącym roku, ale jednocze-

38

Rok 2018 był rokiem dolara. Co przyniesie 2019? Wszystko wskazuje na to, że koniec rajdu. Wiele będzie jednak zależało od sytuacji międzynarodowej oraz polityki monetarnej banków centralnych. W 2018 roku można było odnotować wzrost kursu USD, między innymi ze względu na odnotowanie przez Stany Zjednoczone znacznego wzrostu gospodarczego. Nie bez znaczenia była również ostrzejsza polityka monetarna Rezerwy Federalnej oraz podnoszenie stóp procentowych. śnie spekulują, że pierwszy kwartał prawdopodobnie nie przyniesie żadnych zmian.

Ostatnim czynnikiem, na jaki wskazują specjaliści, jest napięta sytuacja międzynarodowa. Przede wszystkim chodzi tutaj o wojnę handlową na linii Chiny-USA. Okazuje się również, że nie bez znaczenia dla Stanów Zjednoczonych jest zakończenie procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wszystko jednak wskazuje na to, że w 2019 roku rynek europejski będzie znacznie spokojniejszy niż amerykański.

Skutki osłabienia kursu dolara dla wartości złotego Eksperci przewidują, że sytuacja dolara na rynku walutowym nie powinna mieć większego wpływu na wartość naszej rodzimej waluty.

Kurs złotego prawdopodobnie pozostanie stabilny, mimo możliwego spowolnienia rozwoju gospodarki Polski. Kilka ostatnich miesięcy pokazuje, że PLN jest coraz bardziej stabilny w obliczu globalnych wy-

darzeń, dlatego też jego osłabienie mogłoby zostać wywołane jedynie przez niespodziewaną i niewycenioną obecnie sytuację stwarzającą możliwość zachwiania globalnymi rynkami.

SŁOWNICZEK

FED – System Rezerwy Federalnej, potocznie określany jako Rezerwa Federalna. To Bank Centralny Stanów Zjednoczonych.

EBC – Europejski Bank Centralny, który odpowiada za politykę monetarną i stabilność cen w Strefie Euro.

JP Morgan – jeden z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln USD. Światowy lider w zakresie bankowości inwestycyjnej oraz usługach dla klientów biznesowych.

Morgan Stanley – jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie.

Działa jako doradca finansowy dla największych firm, rządów oraz instytucji finansowych.

Forex – rynek walutowy o charakterze hurtowym, w ramach którego banki, wielkie korporacje międzynarodowe, rządy, banki centralne oraz indywidualni inwestorzy z całego świata przeprowadzają operacje wymiany walut 24 godziny na dobę przy wykorzystaniu dostępnych mediów.

Polityczna sztuka wyboru i jej konsekwencje

Kampania wyborcza zaczęła się na dobre. Rządzący najpierw wytoczyli działa, w postaci nośnych haseł, potem zaczęli uszczegóławiać swoje wyborcze propozycje. Opozycja twierdzi, że po części powiela jej pomysły. I tylko głos o kosztach rządowych koncepcji jest jakby coraz mniej słyszalny.

Przynajmniej w świecie polityków, bo w świecie ekonomistów bynajmniej nie.

OR

Podstawowe hasła z kampanii 2015 roku, jak 500+ i obniżenie wieku emerytalnego, zostały wprowadzone w życie. I przyniosły, choć z pewnością nie tylko one, stałe wysokie poparcie partii rządzącej w badaniach opinii publicznej. Pewnie w dużej mierze ten mechanizm przyświeca także obecnym propozycjom, których rozmach dla wielu jest zaskoczeniem.

Możemy oczywiście dyskutować o sensowności tych pomysłów. Na przykład o tym, że młodzi ludzie do 26 roku życia, szczególnie studenci, głównie pracują na umowy o dzieło, zresztą najczęściej dlatego, że tak chcą, a nie dlatego, że są do tego zmuszani. Ich nowe przepisy nie obejmą. Możemy się także zastanawiać na sensem przyznawania 500 złotych osobom z jednym dzieckiem bez względu na ich sytuację majątkową. Po co dawać pieniądze zamożnym? Jaki to ma mieć cel? Podaje się przykład Singapuru, w którym wypłata na pierwsze dziecko doprowadziła do zwiększenia przyrostu naturalnego. Ale czy w Polsce w przypadku dobrze sytuowanych osób te 500 PLN przeważy szalę? Śmiem wątpić.

Najmniej problemu mam z trzynastą

emeryturą. To prawda, że jest to program czysto socjalny. Czyli jakby to określili niektórzy, czyste rozdawnictwo, a nie jakaś forma inwestycji.

Mimo to uważam, że po całym życiu pracy dostawanie tysiąca kilkuset złotych jest sytuacją nie do pozazdroszczenia. Szczególnie wtedy, gdy połowę tych pieniędzy wydaje się na lekarstwa. Chcę, żeby choć w taki sposób, trzynastką, można było poprawić los wielu, na prawdę wielu polskich emerytów i rencistów. Choć i tu można postawić tezę, że są i tacy, którzy mają na przykład pięć tysięcy emerytury i też 1100 złotych dostaną. Tak, czy inaczej ten program, jeszcze raz to podkreślę, czysto socjalny, po prostu mi się podoba. Nie zmienia to jednak faktu, że na wszystkie te pomysły potrzebne są pieniądze.

No właśnie…..

Kiedy wprowadzano program 500+ nie należałem do tych, którzy twierdzili, że to rozwali budżet w 2016 roku. Oczekiwałem poprawy koniunktury i to miał być główny powód pojawienia się w budżecie dodatkowych pieniędzy. I był.

Także w latach 2017 i 2018. Koniunktura nie wynikała z jakiegoś cudownego planu realizowanego w Polsce. Obserwowaliśmy ją w całej Europie. W szczególności w naszym regionie. Rozwijały się wszystkie kraje Europy Środkowo - Wschodniej. Większość z nich odnotowuje minimalne historyczne poziomy bezrobocia i wysokie wzrosty wynagrodzeń. Nie tylko my. Konsumpcja, która w Polsce rosła bardziej, niż PKB, oznaczała relatywnie większe dochody do budżetu na przykład z podatku VAT. Oczywiście mamy także zwiększenie ściągalności podatków. Rzeczywiście rząd ma tu sukces, sukces, który jednak nie wystarcza na finansowanie wprowadzanych projektów. Bo jest to w porywach 20 mld złotych w zeszłym roku, co na początku marca przyznał także premier.

Już w roku 2019 będzie trzeba na nowe koncepcje dodatkowo znaleźć około 20 mld PLN. Czy trzeba

będzie nowelizować budżet?

Dowiemy się pewnie dopiero w trzecim kwartale.

A ile kosztują wszystkie zrealizowane i proponowane pomysły? Pełna wersja programu 500+, także na pierwsze dziecko, to około 40 mld złotych rocznie.

Trzynastka dla emerytów to około 10 mld PLN. Obniżenie wieku emerytalnego również tyle. Ten koszt będzie rósł. Mamy też tańsze programy typu 300+, czy zniesienie PiT-u dla osób do 26 roku życia. W sumie możemy mówić zatem o grubo ponad 70 mld PLN już w roku 2020.

Przy dochodach do budżetu na poziomie niecałych 400 mld PLN. Czyli prawie 20% z tego to pomysły z ostatnich trzech lat. Jeszcze raz przypomnę: ze zwiększenia ściągalności podatków mamy tylko 20 mld PLN rocznie. Oczywiście część z tych wydanych pieniędzy wróci do budżetu. Jeśli emeryci skonsumują swoja trzynastkę, to będzie z tego na przykład dodatkowy VAT. Ale i tak realny wydatek będzie ogromny. Jak będziemy to finansować, kiedy koniunktura się skończy?

Otóż moim zdaniem czeka nas albo scenariusz grecki, choć oczywiście nie od razu, albo co zdecydowanie bardziej prawdopodobne okres podnoszenia podatków i parapodatków. Przykłady już mamy, jak choćby 10 groszy w benzynie, czy podatek bankowy, który prawie w całości banki przerzuciły na klientów. A to będzie tylko początek.

Nie twierdzę, że nie warto. Być może społeczeństwo zgodzi się na wyższe obciążenia, żeby część z nas, na przykład wspomniani emeryci, mieli lepiej.

W końcu w Szwecji podatki są wyższe, niż w Polsce i nikt z tego powodu szat nie rozdziera. Te pieniądze państwo Szwedom oddaje w taki czy inny sposób, a Szwedzi koncepcję państwa opiekuńczego sobie chwalą. Ale miejmy tę świadomość.

Marek Zuber

- polski ekonomista, analityk rynków finansowych, ekspert i doradca finansowy

39

artykuł

Jak skutecznie zbudować markę osobistą?

Wykreować, czy zbudować?

Często dostaję pytania, jak wykreować swój brand. Wtedy odnoszę wrażenie, że ludzie chcą kłamać.

Nie mają zamiaru pokazać się takimi, jakimi są, ale stworzyć swój nieprawdziwy wizerunek. Dla przykładu, osoby, które na co dzień chodzą w jeansach, nagle wkładają garnitur i mówią, że są poważnymi przedsiębiorcami. Bo takie jest ich wyobrażenie o profesjonalizmie.

Dlaczego nie pokazać siebie, takim, jakim się jest? To o wiele prostsze i bardziej wiarygodne.

Fundamentalne pytanie

Przy budowaniu brandu, ważne jest zadanie sobie pytania: jakim celom ma on w ogóle służyć? Celem naszej firmy OSMPower było stworzenie społeczności, która będzie kupowała nasze produkty i usługi.

Kierujemy więc naszymi działaniami tak, aby te zamiary spełniać. A w tym przypadku narzędziem do ich wypełnienia jest dawanie klientom wiedzy. Na początku tworzenia marki osobistej musimy więc postawić sobie pytanie, co chcemy osiągnąć i jakimi metodami.

Jedną ze strategii prowadzenia efektywnego biznesu, jest postawienie na mocną markę osobistą. Każdy z nas jest brandem. Nawet jeśli nie budujemy go świadomie, to każdy z nas ma określony wizerunek w oczach innych ludzi. O naszym biznesie świadczymy więc całym sobą, bezustannie. Dlatego warto dobrze przemyśleć nasze działania, aby być marką godną zaufania, a nie tworzyć wrażenia niespójności, a przez to tracić wiarygodność.

Jak to zrobić?

Sprintem do celu

Zauważyłem, że ludzie bardzo szybko chcą zbudować rozpoznawalną markę osobistą, bo równie błyskawicznie pragną zarabiać pieniądze. Jednak to nie przychodzi ad hoc, ale jest procesem długotrwałym i bardzo przemyślanym.

W naszym przypadku marka: OSMPower i Marcin Osman nie tworzą się w wyniku przypadkowych działań, a są efektem tego, co zaplanowaliśmy dwa, trzy lata temu.

W tamtym czasie zaplanowaliśmy, że będziemy bardzo aktywni w internecie. Jednym z pierwszych naszych kroków było znalezienie

wartościowej wiedzy, którą moglibyśmy dzielić się z naszą społecznością. Być może ta strategia jest nudna i pracochłonna, bo wymaga czasu, ale w budowaniu rozpoznawalnej marki warto postawić na styl maratoński, a nie sprinterski.

Rozpoznawalny brand = mocny brand?

Każdy przedsiębiorca jest marką osobistą. Jeden jest bardziej popularny, inny mniej, ale wciąż nią pozostaje. Jednak nie tylko jego rozpoznawalność świadczy o jego sile. Wielu osobom wydaje się, że jeśli chodzi o ocenę marki WYDANIE 12/ marzec 2019

40

w internecie, najważniejsze są zasięgi, bo to właśnie one świadczą o rozpoznawalności. Jednak mocny brand to taki, który nie musi być liczony w milionach odsłon, czy zasięgów. To również, a może przede wszystkim głęboka relacja między firmą a jej społecznością.

To rekomendacje, komentarze, rozmowa, ale tez dokonywanie zakupów. To ta zależność stanowi o dobrej marce osobistej.

Moim znakami rozpoznawczymi są muszka i uśmiech. Jednak czy to one stanowią o moim brandzie? Poniekąd tak, jednak ważniejsze są miliony minut, które moja społeczność poświęciła na obejrzenie i przeczytanie treści, które tworze na Facebooku, Instagramie i YouTube’ie.

Doceniaj każdego klienta

OR

Często słyszę narzekania, że ktoś opublikował post na Facebooku, pod którym są tylko 3 polubienia.

Jednak spójrzmy na to w ten sposób, że te 3 osoby postrzegają nas jako brand. Poświęciły kilka sekund swojego życia, aby dać lajka, czy skomentować naszą aktywność.

Utrzymujmy więc relacje z nimi, odpisujmy im, zajrzyjmy na ich profil.

Prowadźmy swój biznes na podstawie zasad ekonomii wdzięczności.

Jakie wynagrodzenie może dostać brand od swojej społeczności?

Pieniądze i czas. Niedawno miałem sytuację, że poprosiłem swojego klienta o pomoc marketingową.

Nie miałem zaplanowanego przy tym budżetu na promocję, o czym go uprzedziłem. Jego odpowiedź na moją propozycję – „Marcin, nieważne. Prosisz, więc zrobię to dla ciebie” – była dla mnie potwierdzeniem, że to, co robię, jest dobre, merytoryczne i ma pozytywny wpływ na innych ludzi.

W ten sposób możemy przekonać się o sile naszego brandu. To jak reaguje nasza społeczność, jest najbardziej miarodajne. My dajemy codzienną dawkę wiedzy swoim odbiorcom, a to, co od nich otrzymujemy, oprócz pieniędzy, to czas, który jest bezcenny. Nagrywając codziennie video na YouTube, także poświęcam go naszym klientom. Wymaga to zaangażowania

całego zespołu, który ten film najpierw przygotowuje merytorycznie, potem nagrywa, montuje i opisuje. Kiedy społeczność widzi, że wyciskamy siódme poty, aby być z nią blisko każdego dnia, docenia to. Wytrwałość i cierpliwość naprawdę popłacają. To trochę jak z lokatą. Na początku nie widzimy znacznych efektów, ale cykliczność sprawia, że ona procentuje.

Jak znaleźć odbiorców?

Tworząc treści w internecie, możemy podbijać ich oglądalność różnymi płatnymi sposobami, na przykład kupując reklamy na Facebooku. Będziemy mieli wtedy więcej wyświetleń, być może i polubień. Jednak, gdy nie mamy głębokiej relacji z grupą odbiorców, to te dobre wyniki oglądalności okażą się mało ważne. W mediach społecznościowych tak samo, jak w biznesie na co dzień istotne jest to, aby nie docierać do mas, ale do osób zainteresowanych tym, co mamy do przekazania. Wypełniamy w ten sposób niszę, stajemy się atrakcyjni i potrzebni.

W OSMPower zajmujemy się między innymi wydawaniem książek na temat biznesu i rozwoju osobistego.

Wykupując licencje na zagraniczne publikacje, jesteśmy jedynymi polskimi wydawcami, którzy mają książki Gary’ego Vaynerchuka, czy Felixa Dennisa. W ten sposób przyciągamy osoby zainteresowane biznesem, prowadzące firmy, które tych książek potrzebują. Zrzeszyliśmy więc społeczność przedsiębiorców, która nie jest ogromna, ale silna. Zbudowaliśmy atmosferę wspólnego zaufania, bo klienci wiedzą, że mamy w asortymencie tylko te publikacje, które sami czytamy. A dowiadują się tego między innymi przez social media. W codziennych video i postach opowiadamy o naszych książkach, pokazując lekcje wyniesione z lektury i wdrożone przez nas w firmie.

gramie, czy Facebooku.

Nawiązywanie takich współprac jest świetną opcją budowania marki, bo możemy zyskać w ten sposób nowych odbiorców. Jednak na pierwszym miejscu musimy stawiać naszą aktywność i jej jakość. Nawet jeśli influencer zaprosi „swoich ludzi” do odwiedzenia naszego profilu, to muszą oni znaleźć na nim wartościowe rzeczy. W innym przypadku nawet taka współpraca z rozpoznawana w branży osobom nie przyniesie skutków. Moje jedno wideo, które ma 200 tysięcy wyświetleń na YouTube’ie rozwinęło cały kanał, ale gdybym nie miał tam innych treści, to widz wpadłby do mnie na chwilę i nie miał, gdzie zostać.

Podsumowując, budowanie mocnej marki osobistej musi być procesem przemyślanym. Wybierzmy dziedzinę, w której dobrze się odnajdujemy i w niej działajmy.

Postawmy sobie cele naszego brandu i określmy narzędzia, które będą nas do nich prowadzić. Doceniajmy wszystkich klientów, bo to oni składają się na społeczność, którą chcemy tworzyć. Dajmy od siebie dużo zaangażowania, czasu i cierpliwości. Wszelkie nasze działania z pewnością prędzej, czy później zaprocentują. A małymi krokami zbudujemy silną markę osobistą, która będzie powodem do dumy i... zarabiania pieniędzy.

Marcin Osman www.osmpower.pl

Pozytywna rekomendacja

Pomocni mogą stać się influencerzy, którzy będą nas wspominać i polecać na swoim kanale na YouTube’ie, profilu na Insta-

41

artykuł

SYGNAŁY, KTÓRE MÓWIĄ, ŻE CZAS POMYŚLEĆ O ZMIANIE PRACY Czasami po paru latach pracy i życiowych decyzji możemy znaleźć się w miejscu, o którym nigdy nie myśleliśmy, że będzie przystankiem na naszej drodze zawodowej lub osobistej. Dzieje się tak, ponieważ z upływem czasu, ludzkie zainteresowania i cele mogą ewoluować dzięki poszerzanej wiedzy, zdobywanemu doświadczeniu i różnych życiowych zmian.

Niejednokrotnie znajdujemy się zbyt długo w jednym miejscu, a co za tym idzie, zostaje zahamowany nasz dalszy rozwój. Zazwyczaj na tym etapie, powinniśmy już zacząć odczuwać sygnały sugerujące szeroko pojęte wady danej sytuacji.

POZNAJMY NAJWAŻNIEJSZE I NAJCZĘSTSZE SYGNAŁY, KTÓRE MÓWIĄ WPROST „CZAS ZMIENIĆ KIERUNEK”.

Po pierwsze, nie czujesz więzi z firmą.

Brak wiary w ideę firmy, rozbieżności poglądowe na twoją rolę w organizacji i brak nici porozumienia ze współpracownikami to silny i bardzo częsty powód, który skłania do szukania innych, lepszych ofert. Być może firma podjęła decyzje, które nie są zgodne z twoimi przekonaniami lub narażają cię na niższy komfort pracy? A może po prostu zmieniło się twoje myślenie i zaczynasz odczuwać, że wartości firmy nie są już wystarczająco spójne z twoimi własnymi?

Po drugie, twoje kwalifikacje i ambicje przerastają obecne stanowisko.

Czasami pracodawca może nie mieć zasobów lub biznesowego uzasadnienia, aby rozwijać i poszerzać twoją rolę w strukturach firmy, a ty czujesz, że chciałbyś bardziej rozwinąć skrzydła. Nawet jeśli środowisko pracy jest cudowne, atmosfera i filozofia organizacji ci odpowiada, a firma jest dla ciebie niczym drugi dom, ignorowanie swoich potrzeb i potencjału, może WYDANIE 12/ marzec 2019

42

doprowadzić do niekorzystnej stagnacji, demotywacji, a w końcu do wypalenia zawodowego.

Po trzecie, praca jest czynnikiem aktywującym narastający stres.

Czujesz się bardziej zmęczony niż dawniej, doskwiera ci brak energii, problemy z apetytem i samopoczuciem? Mogą to być symptomy rosnącego poziomu stresu, który może wpływać na nastrój i układ odpornościowy, przez co stajesz się bardziej podatny na przeziębienia i niskie nastroje, a także zmniejszasz swoją wydajność. Jeśli czujesz, że twoje ciało próbuje ci coś powiedzieć, to warto poświęcić chwilę, aby spróbować zrozumieć ten

komunikat. Pamiętaj, że bagatelizowanie długotrwałego stresu może prowadzić do ogólnego pogorszenia jakości życia, w tym problemów zdrowotnych.

Po czwarte, nie jesteś doceniany i wynagradzany adekwatnie do wykonywanej pracy.

Od dłuższego czasu nie dostałeś podwyżki, nie usłyszałeś słowa „dobra robota”, nie spodziewasz się wsparcia w edukacji i rozwoju, a także nie widzisz perspektyw na zmianę w firmie? Prawdopodobnie, twój pracodawca nie widzi lub nie rozumie potrzeby wieloaspektowego wspierania swojego ze-

społu. Nawet, jeżeli lubisz to co robisz, ale wiesz, że ze swoim potencjałem możesz osiągnąć lepsze benefity za swoją pracę w innej firmie, nie ma sensu tkwić w martwym punkcie.

Kontynuowanie nieatrakcyjnego społecznie, socjalnie, ekonomicznie czy zawodowo zatrudnienia wcześniej, czy później odbije się niekorzystnie zarówno na tobie, jak i na samej firmie, bo trudno jest utrzymać satysfakcjonującą produktywność i kreatywność na niechcianym stanowisku. Dlatego nie bój się zacząć eksplorować różnorodnych opcji na rynku, jeśli czujesz, że za długo stoisz w miejscu, a na horyzoncie nie widać perspektyw.

OR

43

artykuł

WŁASNA FIRMA I PRACA NA ETACIE? DOBRY SPOSÓB NA ZOSTANIE PRZEDSIĘBIORCĄ Jaki jest sekret prowadzenia firmy i pracy na etacie? Na pewno tkwi gdzieś między umiejętnościami, rodzajem działalności i wykonywanej pracy, ale także odpowiednim zarządzaniem sobą w czasie i dystansem do życia. Zachowanie takiego balansu przy jednoczesnym czerpaniu profitów z obu form zarobku to prawdziwe wyzwanie. Nie jest łatwe, ale wielu właśnie w ten sposób, niejednokrotnie latami rozwijało swój biznes, zanim mogli poświęcić się mu w stu procentach.

Jeżeli nie posiadasz wielkich kwot na inwestycje oraz stabilnej poduszki finansowej, zabezpieczenia na czarną godzinę i oszczędności pozwalających przetrwać w razie powinięcia nogi co najmniej kilka miesięcy – nie rezygnuj z etatu, tylko dlatego, że

44

masz pomysł na biznes. Dobrze przemyślany start nie polega na rzucaniu siebie na głęboką wodę.

Zanim firma zacznie przynosić satysfakcjonujące przychody (pozwalające co najmniej na uiszczenie opłat oraz odłożenie na inwestycje i rozwój) może minąć kilkanaście miesięcy. A przecież międzyczasie trzeba jeść i opłacać rachunki. Lepiej więc czekać na efekty dłużej, niż popaść w długi.

Mimo wszystko z czegoś musisz zrezygnować, ponieważ doby nie da się rozciągnąć. Kamila Gornia, założycielka marki Heart Behind Hustle, ekspertka od marketingu online, edukowaniu i pomaganiu nowoczesnym przedsiębiorców w spełnianiu swoich marzeń, na swoim anglojęzycznym blogu www. kamilagornia.com opowiada o tym, jak pogodziła dotychczasową pracę w agencji z rozwojem firmy, zanim całkowicie zdecydowała się pójść na swoje.

Jako jedną z pierwszych rzeczy wymienia rezygnację z czasu wolnego, prywatnych spotkań, oglądania filmów czy przebywania na mediach społecznościo-

OR

wych. Zarówno przed pracą, jak i po pracy cały czas poświęcała na rozwój firmy. „Dosłownie budziłam się, pracowałam nad swoim biznesem, szłam do pracy, wracałam do domu, dalej pracowałam nad moim biznesem i... szłam spać. Takie było moje życie przez co najmniej rok”. - wspomina w swoim poście. Więcej, jeżeli poważnie myślisz o sukcesie jako przedsiębiorca, musisz być gotowy na ciężką i długą pracę.

Dobra organizacja i planowanie to podstawa.

Na początku każdego tygodnia usiądź i stwórz harmonogram działania, który wyznacza dni i godziny, w których będziesz pracować nad swoim małym przedsiębiorstwem, pamiętając zarówno o swoim kalendarzu prywatnym, jak i wymaganiach związanych z etatową pracą. Swój prywatny czas w większości poświęcisz na biznes, ale pewnych rzeczy nie możesz odpuścić np. wizyty u lekarza, zobowiązań rodzinnych, jak zakupy, zawożenie dzieci na zajęcia, wyprowadzanie psa itp. W ramach pierwszych intensywnych miesięcy możesz poprosić bliskich o wsparcie i wyrozumiałość, być może przejęcie niektórych zadań na jakiś czas, jednak nie zapominaj o swoim zdrowiu. Najgorsze co możesz zrobić to zarywać sen, rezygnować z odpowiedniej diety i aktywności fizycznej. Zmęczony, przepracowany organizm doprowadzi do utarty produktywności i witalności, rozregulowania hormonalnego, a ostatecznie odmówi posłuszeństwa. Zamiast rozkwitać, będziesz dogorywał na zwolnieniu lekarskim.

W tak bardzo okrojonym czasie na rozwój firmy ciężko w pojedynkę spełnić wszystkie zadania. Skorzystaj z możliwości outsourcingu, aby przyspieszyć cały proces. Z powodzeniem możesz zlecić postawienie strony internetowej, transport, magazynowanie, treści reklamowe, grafiki, projekty opakowania itp. Całkiem dobrze jest stosować się do zasady: skup się na tym, co potrafisz robić najlepiej, a resztę zlecaj.

Dobrze jest wyznaczyć wyraźną granicę między pracą na umowie a swoją działalnością. Nie odbieraj swoich maili firmowych w godzinach pracy, nie próbuj wykorzystywać narzędzi dostępnych w pracy dla rozwoju swojej firmy. Tak samo staraj się zminimalizować swoje obowiązki etatowe, aby nie przynosić dodatkowej pracy do domu. Większość umów kontraktowych zawiera klauzę poufności, lojalności i konkurencji.

Upewnij się, że nie łamiesz zawartej umowy.

Określ szczegółowe, mierzalne i realistyczne cele, które będziesz analizować i aktualizować. Nie wybiegaj za daleko – na początek wyznaczaj dzienne i tygodniowe terminy. Zbyt odległe cele są trudniejsze do zrealizowania, biorąc pod uwagę elastyczność i wielozadaniowość, jakiej podejmujesz się, prowadząc firmę po pracy.

Nie działaj w ukryciu i sprawdzaj zapotrzebowanie rynku. Śmiało poinformuj świat o tym, co zaczynasz, takie postanowienie jest niezwykle mobilizujące.

Wszyscy oczekują na efekty, więc nie chcesz zawieść siebie, ale też bliskich i potencjalnych klientów.

Korzystaj z bezpłatnych narzędzi online, jak ankiety

i angażujące posty w social mediach, aby sprawdzić swój pomysł.

Pozwól kilku osobom przetestować produkt lub usługę. To najlepszy sposób na wczesne wykrycie błędów i maksymalne udoskonalenie swojego biznesu.

Wybierz odpowiedni moment na zrezygnowanie z pracy i nie bój się podjąć decyzji, kiedy nadejdzie odpowiedni czas. Prowadzenie firmy w niepełnym wymiarze godzin może być udane tylko częściowo, ale jeśli nie zamierzasz być pasywnym inwestorem, firma rozwinie się tylko do pewnego momentu. Dla pełnego rozkwitu biznesu, ciągłego zwiększania zysków i ewoluowania, wcześniej, czy później będziesz potrzebował poświęcić mu cały swój zawodowy czas.

45

INFO by

Ford Focus Ford Focus 1.0 EcoBoost ST-Line 125KM

Jeśli chodzi o klasę kompaktów, to śmiało można powiedzieć, że Focus jest marką samą w sobie. Atrakcyjny wizualnie i dobrze prowadzący się samochód dla mas.

Auto jest o 18 mm dłuższe i o 17 mm niższe, co tworzy złudny obraz również dużo większej szerokości. Tymczasem w tym wymiarze nowy Focus urósł względem poprzednika tylko o 2 mm. Spłaszczona bryła wydaje się też bardziej sportowa. Wnętrze zarówno z przodu jak i z tyłu jest znacznie więcej przestrzeni, przede wszystkim na szerokość. Z tyłu wygospodarowano więcej miejsca na nogi dzięki wydłużeniu rozstawu osi o 53 mm. Teraz pasażerowie rzeczywiście czują, że siedzą w przestronnym aucie.

Z przodu pasażerowie również czują się swobodniej, nie tak jak wcześniej, kiedy wnętrze wprost otulało kierowcę i osobę siedzącą obok. Deskę rozdzielczą zaprojektowano zgodnie z najnowszymi standardami ergonomii. Ekran multimediów zamontowano na linii wzroku kierowcy, nieco wyżej niż tablicę wskaźników.

Poniżej znajduje się panel obsługi audio, najniżej od klimatyzacji. Przyciski odpowiedzialne bezpośrednio

za jazdę skupiono przy dźwigni zmiany biegów.

Wskaźniki tradycyjnie dla Forda – czytelne, z mocno rozbudowanym komputerem pokładowym. Zachowano duży zakres regulacji fotela i kierownicy, pozwalający wygodnie dobrać pozycję niezależnie od wzrostu. W specyfikacji St-Line są tzw. fotele sportowe.

Kierownica ma odpowiednią, dość dużą grubość i zapewnia dobry chwyt. W kabinie zupełną nowością jest wyświetlacz head up display wyświetlający na niedużej szybce podstawowe informacje na temat jazdy. Łatwo się go włącza i wyłącza, a podstawowe ustawienia można wywołać przyciskiem przy drążku skrzyni biegów. Podoba mi się również nagłośnienie B&O Play. Bagażnik nowego Focusa ma pojemność 375 litrów, zatem niewiele się zmieniło w tej kwestii.

Najmocniejszą stroną Forda Focusa były zawsze właściwości jezdne. Prawda jest taka, że gdybym miał wymienić jedną rzecz, dla której kupiłbym to auto, to właśnie prowadzenie. Inżynierowie Forda pewnie zaskoczyli wielu zmianą konstrukcji tylnej osi w samochodach ze słabszymi silnikami, choćby takim jak w testowym egzemplarzu – 1.0 EcoBoost 125 KM. Nawet w specyfikacji St-Line zawieszenia WYDANIE 12/ marzec 2019

46

nie da się nazwać sportowym, natomiast po zakrętach jeździ świetnie. Auto szybko reaguje na zmianę kierunku i jest mniej podsterowne od poprzednika.

System ESC nie ma już potrzeby tak często ingerować hamulcami, by zacieśnić tor jazdy. Nowy Focus charakteryzuje się także stoickim spokojem, gdy w zakręcie są nierówności. Fabryczny rozmiar ogumienia 215/50 R17 jest dobrany perfekcyjnie. Po uruchomieniu nowego silnika 1.0 EcoBoost instynktownie zerkałem na obrotomierz, by upewnić się, że motor pracuje. Zwykle pracował, choć praktycznie nie przenosił żadnych wibracji. chętnie przyspiesza nie od momentu, gdy wskazówka obrotomierza przekroczy wartość 2000, ale już od 1500 obr./min.

Znacznie lepiej spisuje się w dolnym zakresie obrotów i nie wibruje, gdy te spadają poniżej 1500. Po przekroczeniu około 2500 obr./min motor staje się już bardzo żywy i przyspiesza przyjemnie warkocząc.

Samochód jest tak świetnie wyciszony, że aż trudno uwierzyć jak cicho jest w zakresie wyższych prędkości.

Przy 140 km/h można swobodnie rozmawiać jak przy 90-100 km/h w wielu innych samochodach. Podsumowując kilka dni spędzonych z nowym Focusem,

mogę śmiało przyznać, że inżynierowie zrobili bardzo dobrą robotę. Jednak pewne jest, że nowy Focus oferuje wszystko co najlepsze dawał poprzednik, a dodatkowo więcej przestrzeni dla pasażerów z tyłu i o klasę lepszy układ napędowy. Dziękuję Firmie Carrara Sp. z o.o. www.ford-lublin.pl za użyczenie samochodu do testu.

Carrara Sp. z o.o. ul. Turystyczna 45, Lublin www.ford-lublin.pl Michał Niedźwiadek jest motoryzacyjnym maniakiem. Od najmłodszych lat interesował się samochodami. Prywatnie pasjonuje się motosportem. Jest organizatorem wielu eventów motoryzacyjnych w Polsce, takich jak: targi, wystawy, rajdy, wyścigi, co-drive.

W naszym magazynie będzie pisał i testował dla Was w dziale motoryzacyjnym.

47

INFO by

Renault Koleos Renault Koleos Initiale Paris dCi 175 X-Tronic 4x4 175KM

Koleos tym razem Francuzi postawili duży nacisk na wygląd samochodu, który miał wyróżniać się z tłumu i przyciągać spojrzenia. Koleos nabrał muskularnych kształtów, jednak bryła pojazdu jest ociężała i przywodzi na myśl czołg na czterech kołach. Charakterystyczne przednie lampy do jazdy dziennej w kształcie litery C, szerokie nadkola i liczne przetłoczenia sprawiają, że nowy model może się podobać. O dobrą prezencję pojazdu dbały również 19-calowe felgi, w które wyposażono testowany egzemplarz. Kokpit bardzo przypomina Talismana, co oczywiście nie jest przypadkowe.

Jego dolna część może być jednak wykończona miękkimi tworzywami z jasnymi przeszyciami, co daje większe poczucie jakości. Na konsoli centralnej znajdziemy lekko pochylony ekran dotykowy o wysokiej rozdzielczości. Fotele wersji Initiale Paris bardzo dobrze wyglądają i taki też oferują komfort.

Są duże, wygodne i odpowiednio wyprofilowane.

Ich zakres regulacji również zasługuje na pochwałę.

Kolejnym plusem są naprawdę wygodne zagłówki.

Z kolei w drugim rzędzie wygospodarowano sporą przestrzeń dla dwóch wysokich osób. Pod elektrycznie sterowaną klapą kryje się natomiast spory bagażnik. Koleos z założenia jest autem 5-osobo-

wym, dlatego brak dodatkowych foteli chowanych w podłodze zaowocował większymi możliwościami załadunkowymi. W standardowej konfiguracji oferuje 500 litrów pojemności, a po złożeniu tylnej kanapy jego wartość wzrasta do 1795 litrów. Odpowiednia pojemność idzie w parze z szerokim otworem załadunkowym ułatwiającym wkładanie większych i cięższych przedmiotów. Prezentowany egzemplarz flagowego SUV-a Renault ma pod maską 2-litrowego diesla z rodziny dCi generującego 175 KM (przy 3750 obr./min.) i 380 Nm (przy 2000 obr./min.). Ku zaskoczeniu wielu pytających, współpracuje z nim bezstopniowa przekładnia automatyczna (X-Tronic), która przekazuje całą moc na przednią lub obie osie (napęd dołączany). Auto przyspiesza do pierwszej setki w 9,5 sekundy. Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to wiele zależy od prawej nogi kierowcy, bo różnice pomiędzy ekonomiczną a agresywną jazdą mogą być dość wyraźne. Układ kierowniczy jest bowiem wystarczająco precyzyjny, a zawieszenie potrafi utrzymać nadwozie na odpowiednim poziomie, ograniczając przechyły karoserii. Francuski SUV jest propozycją godną polecenia dla osób ceniących sobie wygodę i nietuzinkowość. Duży, komfortowy WYDANIE 12/ marzec 2019

48

i przyzwoicie wykonany. Ponadto, oferuje atrakcyjny design idący w duecie z przestronną kabiną. Słowa pochwały należą się układowi napędowemu. Może silnik nie czyni z dużego samochodu demona prędkości, jednak spełni wymagania większości kierowców i pozwoli im cieszyć się z niskiego zużycia paliwa.

Dziękuję Firmie Carrara Sp. z o.o. www.renault-lublin.pl za użyczenie samochodu do testu.

Carrara Sp. z o.o. ul. Lwowska 1, Lublin www.renault-lublin.pl Michał Niedźwiadek jest motoryzacyjnym maniakiem. Od najmłodszych lat interesował się samochodami. Prywatnie pasjonuje się motosportem. Jest organizatorem wielu eventów motoryzacyjnych w Polsce, takich jak: targi, wystawy, rajdy, wyścigi, co-drive.

W naszym magazynie będzie pisał i testował dla Was w dziale motoryzacyjnym.

49

artykuł

CZAS UCIEKA CI PRZEZ PALCE?

JAK LEPIEJ WYKORZYSTYWAĆ DZIEŃ?

Miewasz wrażenie, że lista zadań do wykonania, mimo tego, że wciąż pracujesz, nie ulega wielkiej zmianie? Dochodzą nowe sprawy do załatwienia. A wielu nie udaje się zrealizować w zaplanowanym dniu? Spokojnie, nie jesteś sam.

Czas uciekający gdzieś przez palce to zmartwienie wielu osób. Jednak okazuje się, że próbujemy rozwiązać problem tam, gdzie go nie ma.

Przestańmy obwiniać niewinny, spokojny i równomiernie płynący czas. Nie, on nie ucieka przez palce, nie biegnie szybciej, kiedy dobrze się bawisz, ani wolniej, kiedy słuchasz wykładu na uczelni. Czas posuwa się do przodu, ale jest to pewna stała, do której powinniśmy już się przyzwyczaić. Nie zaskoczy nas nagłym przyspieszeniem, nie schowa się w szafie. Przestańmy więc nim sterować i zarządzać. Bo to my potrzebujemy zarządzania, a nie wskazówki zegara. Jak zatem lepiej zarządzać sobą w czasie i wykorzystać każdy dzień?

Koncentrowanie się na zarządzaniu własnym polega na zmianie nieskutecznych dotąd wzorców i nawyków na te, które przynoszą rezultaty. Weźmiemy pod lupę zbyt dużą ilość obowiązków spoczywającą na jednej osobie, rozpraszacze oraz brak konsekwencji w działaniu.

Zacznijmy od...dzielenia pracą.

Lista zadań, które wykonujemy każdego dnia, nie dotyczy wyłącznie nas samych, ale naszego domu, rodziny, firmy itd. Znajdują się na niej sprawy, których załatwienie przynosi korzyść dla jakiejś grupy osób, j np. zespołu w pracy, ro-

dzeństwu czy sąsiadom. Wszystkie te osoby mają wpływ na wykonanie danego zadania. Chodzi o to, że dopiero uzyskanie pomocy ze wszystkich posiadanych przez nas zasobów, w tym przede wszystkim ludzkich, daje szansę na realizację planów przy zachowaniu własnego zdrowia fizycznego i psychicznego.

Zasoby obejmują współpracowników, przyjaciół, członków rodziny (w tym dzieci i nastolatków). Mówiąc prościej, jeśli masz dużo na głowie, wybierz trzy zadania z listy i zleć je komuś innemu. Czasami to jedyna droga do sukcesu. Oczywiście nie chodzi o wyzyskiwanie się kimkolwiek (w tym również ciebie, prawda?), a dzielenie wspólnych zdań według dostępnego czasu, predyspozycji do wykonania danej czynności i okoliczności. Często wychodzimy z założenia, że najszybszym i najłatwiejszym sposobem osiągnięcia czegoś jest zrobienie tego samemu. Naprawdę wierzymy, że możemy to zrobić, powtarzamy to sobie nieświadomie 10 razy w tygodniu. Prawdopodobnie nigdy nie łączymy jednak naszej gotowości do „robienia tego samemu” z masą innych obowiązków i niespodziewanych wydarzeń. Nie przewidujemy też bólu głowy, stresu i bezsenności, które przychodzą w następstwie takiego traktowania siebie. Naprawdę dużo prościej jest porozmawiać z bliskimi lub z pracownikami i podzielić się obowiązkami. Nie jesteśmy tego nauczeni i dlatego proszenie o pomoc sprawia nam problem. Jednak warto przełamać schemat, bo walczymy o własne zdrowie i skuteczną realizację celów.

Warto też szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, ile czasu faktycznie spędzamy produktywnie, ile mamy przeznaczone na odpoczynek w ciągu dnia, a gdzie tracimy WYDANIE 12/ marzec 2019

50

OR

go bezsensownie? Podobno jedna trzecia pracowników marnuje aż trzy godziny dziennie na media społecznościowe! Oznacza to, że tracą osiemnaście tygodni pracy każdego roku! Jeśli również masz z tym problem, zastosuj wtyczki i programy, które blokują strony internetowe w określonych godzinach, wyłączają powiadomienia i mierzą czas spędzony na „internetowej zabawie”. Analizując statystyki tych aplikacji, po miesiącu możesz zauważyć, że zyskałeś kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin dla siebie.

Wielozadaniowość może także być wada i zaletą. Jeżeli zaczynasz coś robić w pracy, korzystniej będzie, jeśli skończysz bez przerywania sobie na kawę, odbieranie telefonu czy zeskanowanie niedotyczących projektu dokumentów.

Ludzie często rozpoczynają jakiś projekt, a następnie przerywają go kilkakrotnie. To ogromna strata czasu. Kilka minut bowiem zajmuje naszemu mózgowi powrót do tego, nad czym pracowaliśmy. Nagminnie zdarza się to w przypadku sprawdzania poczty. Otwierasz wiadomość e-mail, czytasz ją, nie odpowiadasz i zamykasz. Zmarnowałeś około trzech minut. Przecież po powrocie do sprawdzania poczty ponownie przeczytasz tę samą wiadomość, dowiesz się, co zrobić i utworzysz odpowiedź. Pomnóż tę sytuację kilkakrotnie, uzupełniając ją o wiadomości SMS czy w social mediach, a uzbierasz kolejne dwie godziny bezpowrotnie straconego czasu. Zapamiętaj, że jeśli coś zaczynasz, należy to skończyć, aby móc pójść do przodu.

Nawiązując do poprzedniego akapitu, warto zastosować wygodny schemat na sprawdzanie poczty czy Facebooka i odpowiadanie na wiadomości. W zależności od intensywności życia online, jakie prowadzisz, komunikowania się przez internet oraz rodzaju pracy może to być 3 razy dziennie po 15 minut, raz dziennie przez godzinę, a może 2 razy...w tygodniu przez 3 godziny. Wszystko zależy od stylu życia i pracy, jaką wykonujesz. Bez względu jednak na to, ważna jest

sama zasada sprawdzania komunikatorów w określonym przez siebie czasie.

Podsumowując, podstawowe umiejętności organizacyjne i zarządzanie sobą w czasie mogą pomóc w produktywnej codziennej rutynie. Są to: e outsourcing e planowanie i hierarchizacja celów e konsekwencja wykonywaniu zadań e likwidacja rozpraszaczy e ustalenie czasu na bycie online Uwierz, że możesz zacząć dzień od zdrowego śniadania, szklanki wody i ćwiczeń. Ustal tylko priorytety zadań na podstawie ich znaczenia. Zadbaj też w swoim planie dnia o przerwę i czas na sen. Pamiętaj, że nie chodzi o to, ile rzeczy zrobisz każdego dnia. Produktywność polega bowiem na robieniu właściwych rzeczy, a nie tylko na wykonywaniu różnych czynności, aby „być zajętym”.

Te rady pomogą ci zacząć lepiej wykorzystywać dzień: 1. Jako pierwsze trzy zadania do wykonania w danym dniu ustal te najważniejsze.

Pozwoli ci to poradzić sobie w sytuacjach awaryjnych, które nieuchronnie pojawią się w życiu, bez konieczności wyrzucania całego harmonogramu do kosza.

2. Pamiętaj, aby pozostać elastycznym w swoich planach.

Jak wyżej, te mogą się zmieniać.

3. Spróbuj pościelić łóżko każdego ranka. Udowodniono, że ukończenie małego zadania po przebudzeniu, zwiększa produktywność w ciągu całego dnia!

51

artykuł

3 kroki skutecznej rekrutacji

Zatrudnianie pracowników jest bardziej skomplikowane niż przeglądanie CV. Pracodawcy niejednokrotnie popełniają podczas rekrutacji błędy, które mogą zniechęcać kandydatów lub prowadzić do nieefektownej współpracy. Zaczyna się na źle opisanych stanowisk pracy przez brak komunikacji na temat aplikacji, aż do niekompletnej i oczywistej rozmowy rekrutacyjnej.

Istnieje kilka kroków, które można podjąć, aby ulepszyć ten proces. Planujesz powiększyć zespół? Chcesz zatrudnić osobę, która będzie wartością dla firmy?

ZAPOZNAJ SIĘ Z NASZYMI WSKAZÓWKAMI, KTÓRE UŁATWIĄ EFEKTYWNĄ REKRUTACJĘ.

Przygotuj kompletne i profesjonalne ogłoszenie o naborze na stanowisko.

Z reguły ogłoszenia o pracę stanowią szereg wymagań i obowiązków dotyczących przyszłego kandydata, nie uwzględniając benefitów, wynagrodzenia i wszystkiego, co kandydat może uzyskać pracując w danej firmie. Okazuje się, że to zraża aplikantów, którzy szukają nie tylko pracy odpowiednich do kwalifikacji, ale także innych zysków wynikających z zatrudnienia.

Skoncentruj się na tym, co twoja firma może zrobić dla potencjalnych pracowników, a przyciągniesz kandydatów, którzy lepiej spełnią Twoje potrzeby.

W zależności od rodzaju przedsiębiorstwa oraz rekrutowanego stanowiska mogą to być na przykład: kursy i szkolenia, dofinansowanie kształcenia, możliwości awansu, premie, dodatkowe ubezpieczenia, elastyczny grafik pracy, zwrot kosztów transportu czy bezpłatny obiad.

Podanie odpowiednich szczegółów w ogłoszeniu będzie również przydatne, jeśli nie chcemy zostać zasypani ogromem nieadekwatnych aplikacji. Jeżeli wyraźnie zaznaczymy, że na stanowisku wymagane jest 2-letnie doświadczenie potwierdzone referencjami, to ze złożenia podania zrezygnują studenci. Jeśli jednak napiszemy – czekamy na absolwentów, nie otrzymamy podań od doświadczonych stażem pracy kandydatów. Uniknąć kiepskich i nieadekwatnych WYDANIE 12/ marzec 2019

52

aplikacji pozwoli tez uszczegółowienie oczekiwań np. zamiast pisać „ 2-letnie doświadczenie w sprzedaży” , napisz: „ Około 30 zamkniętych transakcji sprzedaży z średnimi i dużymi firmami”.

Wartościową informacją dla aplikantów jest też przybliżenie procesu rekrutacji i podanie daty ew. zatrudnienia.

Możesz wykorzystać zwroty: ►► Stanowisko wolne od dnia … ►► Przewidziany termin zatrudnienia ... ►► Rekrutacja na stanowisko jest kilkuetapowa. ►► Informację o zaproszeniu do dalszych etapów rekrutacji prześlemy drogą mailową do dnia …

Każde ogłoszenie o pracę, bez względu na formę – druk w gazecie, post na social media, plakat czy video musi zawierać następujące elementy: ►► nazwa stanowiska np. pomocnik kucharza, asystent dentystyczny, pracownik biurowy, doradca finansowy, programista itp. ►► skrótowy opis rodzaju pracy np. „ Będziesz odpowiedzialny za przygotowanie zamówień, komunikację i utrzymywanie relacji z dostawcami” ►► forma zatrudnienia np. B2B, zdalnie, w biurze, pół etatu itp. ►► nazwę i lokalizację firmy np. Międzynarodowa Agencja Kreatywna, Kraków ►► lokalizację stanowiska pracy Oddział anglojęzyczny, ul. Biała 57, Warszawa ►► wymagania i oczekiwania np. absolwenci kierunków artystycznych z ostatnich 3 lat, dobra znajomość języka angielskiego i/lub francuskiego w mowie i piśmie, entuzjazm i chęć do dalszego rozwoju, portfolio. ►► benefity np. darmowy lunch i wyborna kawa każdego dnia, możliwość uczestniczenia w kursach i szkoleniach, elastyczny grafik, przyjazna atmosfera, atrakcyjne wynagrodzenie.

Przeprowadź kilkuetapową rekrutację.

Podstawowe etapu rekrutacji to: ►► Ogłoszenie i formularz aplikacyjny – informacja o rekrutacji i zebranie podstawowych i kluczowych informacji od potencjalnych kandydatów ►► Rozmowa kwalifikacyjna - daje szansę pracodawcy na obserwację i ocenę kandydata, jak również na aplikantowi na zadanie szczegółowych pytań odnośnie warunków zatrudnienia ►► Referencje – potwierdzają lub też nie, jakość pracy kandydata Formularz aplikacyjny pozwala na wstępne wyselekcjonowanie kandydatów, ocena CV, ew. sprawdzenie podanych już referencji. Po wyborze należy przy każdej aplikacji zanotować pytania pozwalające uzupełnić wiedzę na temat kandydatów, niezbędną do oceny

53

artykuł ich kompetencji na dane stanowisko. Mogą to być zarówno pytania o doprecyzowanie niejasności np. dotyczące dat, umięjętności miękkich okresu edukacji, powodów rezygnacji z poprzednich prac, jak również pytania o motywację do pracy na danym stanowisku. W zależności od stanowiska, mogą to być na przykład: ► Jak wyobrażasz sobie swoją pracę za rok, 5 i 10 lat? ► Dlaczego wrócił Pan ze stażu w Niemczech w połowie jego trwania i podjął pracę na stanowisku poniżej Pana kwalifikacji? ► Czy w tym momencie planuje Pan dalsze studia, kursy? ► Jak dużym problemem są dla Ciebie kilkudniowe delegacje zagraniczne 3-4 razy w roku? ► Jakie były Twoje największe wyzwania podczas studiów/stażu/pracy w XYZ? ► Czy zdarzyło Ci się podjąć niestandardową/ ryzykowną decyzję w pracy, która przyniosła dobre rezultaty? Opisz sytuację. ► W jakiej roli najlepiej czujesz się pracując w grupie? ► Jak myślisz, jakie umiejętności powinna posiadać osoba na tym stanowisku? ► Charakter pracy wymaga elastyczności czasowej/przebywania w hałasie/XYZ – czy jest Pani świadoma tych niedogodności i jak sobie z nimi Pani chce poradzić? ► Jakie są Pani oczekiwania finansowe?

Na podstawie tych etapów można często zdecydować o zatrudnieniu. Jednak wiele stanowisk wymaga głębszej analizy, a firmy na całym świecie starają się, jak najlepiej ocenić kompetencje kandydata na dane stanowisko, aby jego dołączenie do zespołu było wartościowe i opłacalne dla obu stron.

Wielu przedsiębiorców decyduje się na zatrudnienie profesjonalnych ekspertów od rekrutacji, którzy prowadzą testy i rozmowy z potencjalnymi kandydatami.

Podobne narzędzia rekrutacyjne można zastosować samemu. Dodatkowe metody, które pozwolą wyselekcjonować najlepszą osobę na rekrutowane stanowisko to: ► testy psychometryczne – są często wykorzystywane jako część procesu rekrutacji i są sposobem dla pracodawców na ocenę Twojej inteligencji, umiejętności i osobowości. Są tak skonstruowane, aby dokładnie ocenić twoją zdolność do pracy z innymi, przetwarzania informacji i radzenia sobie ze stresem pracy. ► projekty próbne – zaproszenie kandydata do udziału w szybkim projekcie np. pracy z briefem, sprzedaży, planowaniu eventu, sprawdzeniu urządzenia, rozmowy z klientem.

Umiejętności to jedno, a osobowość to drugie i niejednokrotnie najważniejsze Chociaż odpowiedni zestaw umiejętności może wydawać się najważniejszym czynnikiem, prawda jest taka, że umiejętności można zdobyć, ale osobowości nie.

Zastanów się, jak cechy kandydata pokrywają się z jego przyszłymi codziennymi zadaniami. Na przykład empatia, byłaby o wiele ważniejsza dla pielęgniarki lub pracownika socjalnego niż dla doradcy podatkowego lub programisty komputerowego.

„To, jakiej osoby zatrudniasz zależy od kultury organizacji i rodzaju pracy”, powiedział Maynard Brusman, amerykański psycholog. „Wspaniała osoba z wszelkimi umiejętnościami może być idealna do danego stanowiska w firmie A, ale nieodpowiednia do tego samego w firmie B”.

WYDANIE 12/ marzec 2019

54

RECENZJA KSIĄŻKI

JAK ZAROBIĆ (DUŻE) PIENIĄDZE? Felix Dennis

Czy to kolejny poradnik? Niekoniecznie. Sam autor we wstępnie przyznał się do tego, że tytuł książki powstał trochę ironicznie i z przekąsem, a Felix Dennis nie spodziewał się, że książka zostanie odebrana tak bezpośrednio i stanie się takim hitem. Przez wielu ludzi uznawana za jedną z podstawowych lektur związanych z zarabianiem. Napisana w sposób bezpośredni i zabawny - czasem prześmiewa, czasem uczy, a czasem prowokuje. W końcu w marcu 2019 pojawiła się w wersji polskiej.

Co ciekawe, pomimo mijających lat, zupełnie nie straciła na ważności, wręcz przeciwnie, wiele z zawartych w niej lekcji i sposobów myślenia warto przypomnieć właśnie teraz, we współczesnym zapędzonym świecie.

Jej autor Felix Dennis urodził się w 1947 roku w Anglii. Jego dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. Pochodził z niezbyt zamożnej rodziny, a w domu, w którym się wychował, nie było elektryczności, światła ani toalety. Mimo wielu przeciwności w życiu odniósł wielki sukces. Za życia był filantropem, poetą i wydawcą.. Zbił fortunę 500 milionów funtów, co uplasowało go wysoko w rankingu najbogatszych przedsiębiorców w Wielkiej Brytanii.

Ta książka to podsumowanie 88 rad związanych z kroczeniem po „wąskiej ścieżce do bogactwa”, w których autor porusza kwestie związane z samymi finansami, wydawaniem, oszczędzaniem, inwestowaniem, pozyskiwaniem środków, start-upami, zarządzaniem i budowaniem zespołów oraz wiele innych.

OR

RECENZJA FILMU

PRZEMYTNIK W marcu na wielkim ekranie możemy zobaczyć kultowego Clinta Eastwooda w roli Earla Stona, spłukanego mężczyzny po osiemdziesiątce, który staje się przemytnikiem dla kartelu narkotykowego. Nie ma nic bohaterskiego w jego postaci, ale jest niezwykle pogubionym i tym samym-sympatycznym, dzielnym staruszkiem. Mimo szemranych interesów, w które wplątany zostaje starszy mężczyzna, Earl próbuje naprawić błędy przeszłości, poukładać życie i paradoksalnie pozostać uczciwym. Na uwagę zasługują wyjątkowe osiągnięcia artystyczne w tej produkcji, która ratuje aktorskie potknięcia. Chociaż nie ma wątpliwości, że Eastwood jest wybitnym reżyserem i charyzmatycznym aktorem.

Widzowie, którzy lubią dramatyczne kino kryminale, z pewnością docenią ‚Przemytnika”, szczególnie że scenariusz oparty jest na prawdziwej historii Leo Sharpa, który został złapany przez policję stanu Michigan za handel kokainą. W filmie historia skupia się na próbach bohatera naprawienia relacji z rodziną, zanim będzie za późno. Obok Clinta, w rolach głównych zobaczymy m.in.

Bradleya Coopera oraz Dianne Weist.

55

Miej oko

Na BizNes zamów roczną preNuMeraTę magazynu

redakcja@magazynlubelski.pl mob. 515 09 24 30 #bliskobiznesu dostępny również w