Kurier nr3 2014

Page 1

NR 3 7 VI 2014

rowych, które jak najwcześniej pozwoliłyby na postawienie prawidłowej diagnozy. Dr Agnieszka Permoda-Osip opowiedziała o homocysteinie, korelacjach biochemicznych i genetycznych, wskazując hyperhomocysteinemię jako jeden z czynników ryzyka wystąpienia choroby afektywnej dwubiegunowej i potencjalny marker tej choroby.

NAJCIEKAWSZE RELACJE: 6 CZERWCA

SESJA S7 NOWE PERSPEKTYWY W CHOROBIE DWUBIEGUNOWEJ

Pierwszą piątkową sesję, której przewodniczył prof. Janusz Rybakowski, otworzyła prof. dr hab. n. med. Dominika Dudek wykładem na temat ryzyka i konsekwencji nieprawidłowej diagnozy choroby dwubiegunowej, w przypadkach gdy ze względu na przewlekłe stany depresyjne diagnozowana jest choroba afektywna jednobiegunowa. Badania pokazują, że konwersja diagnozy dotyczy na ogół osób zdiagnozowanych w młodym wieku, o długiej historii choroby – może to być nawet ponad 1/3 pacjentów. Profesor podkreśliła istotną rolę poszukiwania cech marke-

W TYM WYDANIU:

bójstw to osoby z zdiagnozowanymi zaburzeniami psychicznymi, co jednoznacznie wskazuje na zaburzenia psychiczne jako niezbędny, chociaż niewystarczający czynnik ryzyka. Odpowiednio wcześnie podjęta adekwatna terapia w chorobach afektywnych, w tym w chorobie dwubiegunowej, może znacznie ograniczyć (nawet o 80%) ryzyko samobójstwa, zwłaszcza, że znakomita większość samobójstw popełniana jest w stanie głębokiej depresji. Profesor podkreślił bardzo wysoką skuteczność profilaktycznego podawania soli litu, oraz odpowiedniego leczenia farmakologicznego w ograniczeniu ryzyka podjęcia prób samobójczych u osób należących do grupy ryzyka.

PRZEWIDYWANIE I PREWENCJA SAMOBÓJSTW U PACJENTÓW Z ZABURZENIAMI NASTROJU Z dużym zainteresowaniem publiczności spotkał się wykład prof. Zoltána Rihmera poświęcony samobójstwom. To poważny problem w skali globalnej – rocznie około miliona osób popełnia samobójstwo, w samej Europie ofiar jest około 150 tysięcy w skali roku. Co najmniej kilkukrotnie wyższa jest liczba prób samobójczych. Zapobieganie samobójstwom wymaga dokładnej analizy czynników ryzyka – jest to o tyle ważne, że blisko 2/3 pierwszych prób samobójczych kończy się śmiercią. Niemal 90% ofiar samo-

SESJA S11 PSYCHIATRIA DZIECI I MŁODZIEŻY

Sesję rozpoczął prof. Andrzej Rajewski, poruszając temat choroby dwubiegunowej u dzieci i młodzieży i jej wysokiego współwystępowania z zespołami takimi jak ADHD oraz zaburzeniami zachowania i zaburzeniami opozycyjno-buntowniczymi. Duże zainteresowanie wzbudził wykład dr hab. Filipa opracował: dr Łukasz Bojarski

LUDZKI MÓZG W LICZBACH

ROZMOWA NA TEMAT NADZIEJE NEUROBIOLOGII

Z prof. Siegfriedem Kasperem, Kierownikiem Wydziału Psychiatrii i Psychoterapii Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu, rozmawiamy m. in. o neurobiologicznych i klinicznych aspektach zaburzeń psychicznych.

s. 2

Rybakowskiego poświęcony zaburzeniom poznania społecznego u dzieci i młodzieży. W trakcie wykładu dr Rybakowski zaprezentował aktualny stan wiedzy dotyczącej zarówno aspektów ewolucyjnych rozwoju zdolności poznania społecznego, jak i neurofizjologii tego procesu i obszarów mózgu tworzących tzw. sieć trybu domyślnego związaną z analizą zachowań i intencji innych osób. Wyniki badań i poznanie układów zaangażowanych w poznanie społeczne znajdują bezpośrednie przełożenie na terapię autyzmu. Wczesna diagnoza i podjęcie terapii behawioralnej pozwalają na wydatne poprawienie zdolności poznania społecznego u dzieci z autyzmem.

OKIEM GOŚCIA Z ZAGRANICY O KONFERENCJI OPOWIADA PROF. JIŘÍ RABOCH Z CZECH

1,3 kg – tyle średnio waży mózg dorosłego człowieka1)

186 mln – o tyle więcej neuronów znajduje się w półkuli lewej niż w prawej2)

FOTORELACJA

Zobacz zdjęcia z najciekawszych wydarzeń wczorajszego dnia!

100 mld – to szacowana liczba komórek nerwowych w mózgu2)

31 mln – tyle neuronów kory nowej tracimy średnio w ciągu roku3)

s. 2-3 SŁOWEM PODSUMOWANIA PROF. DR HAB. BARTOSZ ŁOZA O KOŃCZĄCEJ SIĘ KONFERENCJI

s. 3

PRZYSZŁOŚĆ PSYCHIATRII

Psychiatria to część medycyny, której znaczenie wzrasta z dekady na dekadę ze względu na coraz większe rozpowszechnienie zaburzeń psychicznych. Dlatego warto uświadomić sobie wyzwania, jakie przed nią stoją.

s. 4

21 mld – to przybliżona liczba neuronów budujących warstwy kory nowej2)

2500 cm2 – tyle wynosi powierzchnia kory mózgowej4)

Jaka jest Pana opinia na temat konferencji? Uważam, że to bardzo ważne, że Polskie Towarzystwo Psychiatryczne organizuje konferencję o randze i zasięgu międzynarodowym. Szkoda, że ze względu na problemy natury administracyjnej nie doszło do porozumienia z WPA (World Psychiatric Association). Bardzo chciałbym, żeby PTP organizowało regularnie konferencje tego typu, o zasięgu miedzynarodowym lub europejskim. Jak wygląda Pana kontakt z polską psychiatrią? Jestem po raz kolejny gościem tego wydarzenia organizowanego przez PTP. Uczestniczyłem już rok temu w konferencji w Lublinie i podobnie jak wtedy wysoko oceniam poziom wykładów i prezentowanych wyników.

Źródła: 1) Blinkov, S.M. and Glezer, I.I., The Human Brain in Figures and Tables. A Quantitative Handbook, New York: Plenum Press, 1968. 2) Pakkenberg, B., Pelvig, D., Marner, L., Bundgaard, M.J., Gundersen, H.J.G., i in. Aging and the human neocortex. „Exp. Gerontology”, 38:95-99, 2003. 3) Pakkenberg, B. and Gundersen, H.J.G., Neocortical neuron number in humans: Effect of sex and age. „J. Comp. Neurology”, 384:312-320, 1997. 4) A. Peters, and E.G. Jones, Cerebral Cortex, 1984.

1


trazodoni trazod odoni oni ni hy hydro hydrochloridum drochl chlori oridum um

Lek z wyboru w leczeniu depresji z agitacją i niepokojem oraz depresji z bezsennością

ROZUMIEĆ TRAZODON,

1,2

TO ODKRYĆ GO NA NOWO

1) Psychiatria Polska, 2011, tom XLV, numer 4, strony 611-625 Marek Jarema, Dominika Dudek, Jerzy Landowski, Janusz Heitzman, Jolanta Rabe-Jabłońska, Janusz Rybakowski; Trazodon - lek przeciwdepresyjny: mechanizm działania i miejsce w leczeniu depresji. 2) Jarema M, red.; Standardy leczenia farmakologicznego niektórych zaburzeń psychicznych. Gdańsk, Via Medica, 2011.

Z PROF. SIEGFRIEDEM KASPEREM

KIEROWNIKIEM WYDZIAŁU PSYCHIATRII I PSYCHOTERAPII UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W WIEDNIU ROZMAWIAMY M.IN. O NEUROBIOLOGICZNYCH I KLINICZNYCH ASPEKTACH ZABURZEŃ PSYCHICZNYCH.

CHARAKTERYSTYKA PRODUKTU LECZNICZEGO

depresji poprzez lepiej dobrane leki. Depresja w swoim obrazie klinicznym nie jest natomiast homogeniczną chorobą. Czy powinniśmy zatem postrzegać depresję jako niejednorodne zaburzenie? SK: Oczywiście, depresja jest chorobą układową. Zaczynając od poziomu mózgu, poprzez kontrolę funkcjonowania serca, gruczołów wydzielniczych, np. adrenaliny. Jeśli zatem mózg nie działa prawidłowo, pozostałe narządy również przestają funkcjonować prawidłowo.

Kurier Konferencyjny: Panie Profesorze, zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia, tylko około 1/4 pacjentów cierpiących na kliniczną depresję jest leczona właściwie. Jak neurobiologia może pomóc w zwiększeniu liczby osób leczonych prawidłowo? Siegfried Kasper: W ciągu ostatnich 20-30 lat przeprowadzono na świecie wiele badań dotyczących neurobiologicznych podstaw depresji. Badano chociażby różnice w poziomach hormonów – wysoki poziom kortyzolu, zbyt niski poziom prolaktyny, szczególnie nocą – a te hormony łączą się z odpowiednimi receptorami, na które możemy wpływać poprzez stosowanie prawidłowo dobranych leków. Pytanie zatem brzmi, czy możemy wyodrębnić biologiczne markery pozwalające na diagnostykę depresji bez rozmowy z pacjentem? Niestety, tak to nie wygląda. Kliniczna diagnostyka polegająca na rozmowie z pacjentem ma wciąż duże znaczenie w prawidłowym rozpoznaniu choroby. Biologiczne markery są dla nas dużą pomocą, ale w przypadku konkretnego pacjenta nie obejdzie się bez całościowego podejścia. KK: Zatem neurobiologia pozwala nam na coraz lepsze rozumienie choroby oraz zwiększa skuteczność leczenia TRI/001/06/2014

1. NAZWA PRODUKTU LECZNICZEGO TRITTICO CR, 75 mg lub 150 mg, tabletki o przedłużonym uwalnianiu 2. SKŁAD JAKOŚCIOWY I ILOŚCIOWY Każda tabletka o przedłużonym uwalnianiu zawiera 75 mg chlorowodorku trazodonu (Trazodoni hydrochloridum ), co odpowiada 68,3 mg trazodonu. Każda tabletka o przedłużonym uwalnianiu zawiera 150 mg chlorowodorku trazodonu (Trazodoni hydrochloridum ), co odpowiada 136,6 mg trazodonu. 3. POSTAĆ FARMACEUTYCZNA Tabletka o przedłużonym uwalnianiu, z nacięciami ułatwiającymi podział na 3 równe dawki. 4. WSKAZANIA TERAPEUTYCZNE DO STOSOWANIA Zaburzenia depresyjne o różnej etiologii, w tym depresja przebiegająca z lękiem. 5. DAWKOWANIE I SPOSÓB PODAWANIA Dawkowanie Dzieci i młodzież Nie należy stosować trazodonu u dzieci i młodzieży w wieku poniżej 18 lat ze względu na brak danych dotyczących bezpieczeństwa stosowania. Dorośli 75–150 mg na dobę w dawce pojedynczej wieczorem przed snem. Dawkę można zwiększyć do 300 mg na dobę w dwóch dawkach podzielonych. U pacjentów hospitalizowanych dawkę można zwiększyć do 600 mg na dobę w dawkach podzielonych. Pacjenci w podeszłym wieku Zalecana dawka początkowa u pacjentów w bardzo podeszłym wieku lub u pacjentów wyniszczonych wynosi 100 mg na dobę w kilku dawkach podzielonych lub w dawce pojedynczej, podanej wieczorem przed snem. Dawkę można stopniowo zwiększać pod kontrolą lekarza w zależności od tolerancji i skuteczności, tak jak opisano w dawkowaniu dla dorosłych, jednak zasadniczo nie należy u tych pacjentów stosować dawek pojedynczych większych niż 100 mg. Mało prawdopodobne jest, aby zaszła konieczność zwiększenia dawki dobowej powyżej 300 mg. Niewydolność wątroby Trazodon podlega intensywnemu metabolizmowi wątrobowemu, jego stosowanie może się także wiązać z działaniem hepatotoksycznym (patrz także punkty 7 i 8). Z tych powodów należy zachować ostrożność, przepisując go pacjentom z niewydolnością wątroby, zwłaszcza w przypadkach ciężkiej niewydolności. Należy rozważyć okresowe kontrolowanie czynności wątroby. Niewydolność nerek Zazwyczaj nie ma konieczności dostosowania dawki, jednak należy zachować ostrożność, przepisując lek pacjentom z ciężką niewydolnością nerek (patrz też punkt 7). Sposób podawania Produkt leczniczy TRITTICO CR należy stosować wyłącznie u pacjentów dorosłych. Leczenie należy rozpocząć od podawania dawki wieczornej, zwiększając stopniowo dawkę dobową. Leczenie powinno trwać co najmniej miesiąc. Można zmniejszyć ryzyko wystąpienia działań niepożądanych (w następstwie zwiększenia czasu wchłaniania leku i zmniejszenia jego stężenia maksymalnego w osoczu), podając chlorowodorek trazodonu po posiłku. Tabletki z zaznaczoną linią podziału można dzielić na trzy części, co umożliwia stopniowe zwiększanie dawki w zależności od nasilenia choroby, masy ciała, wieku i ogólnego stanu zdrowia pacjenta. 6. PRZECIWWSKAZANIA • Nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. • Stosowanie u pacjentów będących pod wpływem alkoholu lub leków nasennych. Ostry zawał mięśnia sercowego. 7. SPECJALNE OSTRZEŻENIA I ŚRODKI OSTROŻNOŚCI DOTYCZĄCE STOSOWANIA Stosowanie u dzieci i młodzieży do lat 18 Nie należy stosować trazodonu u dzieci i młodzieży poniżej 18. lat. Badanie kliniczne z udziałem pacjentów w tej grupie wiekowej wykazało, że stosowanie leków przeciwdepresyjnych częściej niż placebo prowadziło do myśli i zachowań samobójczych oraz wrogości (agresywność, negacja, złość). Ponadto nie prowadzono długoterminowych badań, dotyczących bezpieczeństwa stosowania leków przeciwdepresyjnych pod kątem ich wpływu na wzrost, dojrzewanie oraz rozwój procesów poznawczych i behawioralnych. Pacjenci w podeszłym wieku U pacjentów w podeszłym wieku może częściej wystąpić hipotonia ortostatyczna, senność lub inne skutki działania cholinolitycznego trazodonu. Podczas jednoczesnego stosowania trazodonu z innymi lekami psychotropowymi lub obniżającymi ciśnienie tętnicze należy uważnie rozważyć możliwość addytywnego efektu działania tych leków, a także uwzględnić obecność czynników ryzyka, takich jak np. choroba współistniejąca, które mogą zaostrzać wymienione powyżej działania trazodonu. W związku z tym należy informować pacjentów (oraz ich opiekunów) o możliwości wystąpienia takich reakcji i zalecić ich śledzenie po rozpoczęciu leczenia, zarówno przed jak i po zwiększeniu dawki. Samobójstwo, myśli samobójcze lub kliniczne nasilenie choroby Depresja związana jest ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia myśli samobójczych, samookaleczenia oraz samobójstwa. Ryzyko to utrzymuje się do czasu uzyskania pełnej remisji. Ponieważ poprawa może nie nastąpić w ciągu kilku pierwszych tygodni leczenia lub dłużej, pacjentów należy poddać ścisłej obserwacji do czasu wystąpienia poprawy. Z doświadczeń klinicznych wynika, że ryzyko samobójstwa może zwiększyć się we wczesnym etapie powrotu do zdrowia. Pacjenci z zachowaniami samobójczymi w wywiadzie lub pacjenci przejawiający przed rozpoczęciem leczenia znacznego stopnia skłonności samobójcze, należą do grupy zwiększonego ryzyka wystąpienia myśli samobójczych lub prób samobójczych i należy ich poddać ścisłej obserwacji w trakcie leczenia. Metaanaliza kontrolowanych placebo badań klinicznych nad lekami przeciwdepresyjnymi, stosowanymi u dorosłych pacjentów z zaburzeniami psychicznymi, wykazała zwiększone (w porównaniu z placebo) ryzyko zachowań samobójczych u pacjentów w wieku poniżej 25 lat, stosujących leki przeciwdepresyjne. W trakcie leczenia, zwłaszcza na początku terapii i po zmianie dawki, należy ściśle obserwować pacjentów, szczególnie z grupy podwyższonego ryzyka. Pacjentów (oraz ich opiekunów) należy uprzedzić o konieczności zwrócenia uwagi na każdy objaw klinicznego nasilenia choroby, zachowań lub myśli samobójczych oraz nietypowych zmian w zachowaniu, a w razie ich wystąpienia, o konieczności niezwłocznego zwrócenia się do lekarza. Aby ograniczyć ryzyko wystąpienia zachowań samobójczych, szczególnie na początku leczenia, należy przepisywać pacjentowi podczas wizyty jedynie ograniczone ilości trazodonu. Zaleca się ostrożne dawkowanie i regularną kontrolę u pacjentów z: padaczką, zwłaszcza należy unikać gwałtownego zwiększania lub zmniejszania dawki; niewydolnością wątroby lub nerek, zwłaszcza ciężką; chorobami serca, takimi jak dusznica bolesna, zaburzenia przewodnictwa lub blok przedsionkowo-komorowy różnego stopnia, niedawno przebyty zawał mięśnia sercowego; nadczynnością gruczołu tarczowego; zaburzeniami oddawania moczu, takimi jak rozrost gruczołu krokowego, choć nie należy oczekiwać problemów, gdyż trazodon wywiera jedynie nieznaczne działanie cholinolityczne; ostrą jaskrą z wąskim kątem, zwiększonym ciśnieniem wewnątrzgałkowym, choć nie należy oczekiwać większych zmian ze względu na nieznaczne tylko działanie cholinolityczne trazodonu. Leczenie trazodonem należy przerwać, jeśli u pacjenta wystąpi żółtaczka. Stosowanie leków przeciwdepresyjnych u pacjentów ze schizofrenią lub innymi chorobami psychotycznymi może prowadzić do nasilenia objawów psychotycznych. Mogą nasilać się myśli paranoidalne. Podczas leczenia trazodonem pacjentów z psychozą maniakalno-depresyjną epizod depresyjny może przejść w epizod manii. W takim przypadku trazodon należy odstawić. Odnotowano interakcje w postaci wystąpienia zespołu serotoninowego lub złośliwego zespołu neuroleptycznego podczas jednoczesnego stosowania innych substancji o działaniu serotoninergicznym, w tym innych leków przeciwdepresyjnych (m.in. trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych, selektywnych i nieselektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, inhibitorów monoaminooksydazy) oraz leków neuroleptycznych. Donoszono też o przypadkach złośliwego zespołu neuroleptycznego zakończonych zgonem w następstwie jednoczesnego stosowania neuroleptyków, dla których zespół ten jest znanym możliwym działaniem niepożądanym (dalsze informacje – patrz punkt 8). Ponieważ agranulocytoza może klinicznie przejawiać się objawami grypopodobnymi, bólem gardła i gorączką, zaleca się w razie wystąpienia takich objawów wykonać badanie krwi. U pacjentów stosujących trazodon odnotowano występowanie hipotonii, włącznie z hipotonią ortostatyczną i omdleniami. Podczas jednoczesnego stosowania leków obniżających ciśnienie tętnicze i trazodonu może zachodzić konieczność zmniejszenia dawki leku hipotensyjnego. Kończąc leczenie trazodonem, zwłaszcza stosowanym długotrwale, zaleca się stopniowe zmniejszanie dawki aż do całkowitego odstawienia leku, aby zminimalizować wystąpienie objawów odstawienia w postaci nudności, bólu głowy i złego samopoczucia. Brak dowodów na uzależniające działanie chlorowodorku trazodonu. Tak jak w przypadku innych leków przeciwdepresyjnych, bardzo rzadko odnotowano wydłużenie odstępu QT po stosowaniu trazodonu. Zaleca się zachowanie ostrożności, gdy trazodon jest stosowany jednocześnie z produktami leczniczymi o znanym działaniu wydłużającym odstęp QT. Należy zachować ostrożność, stosując trazodon u pacjentów ze zdiagnozowanymi chorobami krążenia, w tym z chorobami związanymi z wydłużeniem odstępu QT. Silne inhibitory CYP3A4 mogą zwiększać stężenie trazodonu w surowicy. Tak jak w przypadku innych leków alfa-adrenolitycznych, trazodon bardzo rzadko wiązano z występowaniem priapizmu. Priapizm można leczyć, wstrzykując do ciał jamistych penisa lek alfa-adrenergiczny, np. adrenalinę lub metaraminol. Znane są doniesienia o priapizmie spowodowanym stosowaniem trazodonu, wymagającym interwencji chirurgicznej lub prowadzącym do trwałej dysfunkcji seksualnej. W przypadku podejrzenia takiego działania niepożądanego należy niezwłocznie odstawić lek. Stopniowe zwiększanie dobowej dawki leku, aż do maksymalnej zalecanej, zmniejsza ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. Tabletki TRITTICO CR zawierają sacharozę, co należy wziąć pod uwagę u pacjentów z cukrzycą oraz stosujących dietę niskokaloryczną. Pacjenci z rzadkimi dziedzicznymi zaburzeniami związanymi z nietolerancją fruktozy, zespołem złego wchłaniania glukozy-galaktozy lub niedoborem sacharazy-izomaltazy, nie powinni przyjmować produktu leczniczego Trittico CR. Wpływ na płodność, ciążę i laktację Ciąża: Dane z badań na ograniczonej liczbie kobiet w ciąży (mniej niż 200) nie wskazują na niepożądane oddziaływanie trazodonu na przebieg ciąży lub zdrowie płodu i noworodka. W chwili obecnej nie są dostępne inne dane epidemiologiczne. Badania na zwierzętach nie wykazały pośredniego ani bezpośredniego szkodliwego wpływu dawek leczniczych trazodonu na ciążę, rozwój zarodka lub płodu ani na poród lub rozwój noworodka. Należy zachować ostrożność, przepisując lek kobietom w ciąży. Jeśli trazodon stosowano aż do porodu, należy obserwować noworodka pod kątem wystąpienia objawów odstawienia. Karmienie piersią: Ograniczone dane wskazują, że tradozon jest wydzielany w niewielkich ilościach do mleka kobiecego, jednak nie są znane ilości czynnego metabolitu wydzielanego do mleka. Ze względu na niedostateczne dane należy podjąć decyzję dotyczącą dalszego karmienia piersią lub dalszego przyjmowania trazodonu, uwzględniając korzyści z karmienia piersią dla dziecka oraz korzyści z leczenia trazodonem dla matki. 8. DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE Informowano o przypadkach występowania myśli i działań samobójczych podczas leczenia trazodonem lub w krótkim czasie po jego odstawieniu (patrz punkt 7). U pacjentów leczonych trazodonem odnotowano występowanie poniższych działań niepożądanych, przy czym niektóre z nich występują często u pacjentów z nieleczoną depresją: Klasyfikacja układów i narządów MedDRA. Częstość występowania nieznana (częstość nie może być określona na podstawie dostępnych danych); Zaburzenia krwi i układu chłonnego: Nieprawidłowe wyniki badań krwi (w tym agranulocytoza, trombocytopenia, eozynofilia, leukopenia i niedokrwistość). Zaburzenia układu immunologicznego: Reakcje alergiczne. Zaburzenia endokrynologiczne: Zespół nieprawidłowego wydzielania hormonu antydiuretycznego (SIADH). Zaburzenia metabolizmu i odżywiania: Hiponatremia, utrata masy ciała, jadłowstręt, zwiększone łaknienie. Zaburzenia psychiczne: Myśli lub zachowania samobójcze, stan splątania, bezsenność, dezorientacja, mania, lęk, nerwowość, pobudzenie (bardzo sporadycznie przechodzące w delirium), urojenia, zachowanie agresywne, omamy, koszmary senne, zmniejszenie libido, zespół odstawienny. Zaburzenia układu nerwowego: Zespół serotoninowy, drgawki, złośliwy zespół neuroleptyczny, zawroty głowy, zaburzenia równowagi, ból głowy, senność niepokój (głównie ruchowy), osłabienie czujności, drżenie, nieostre widzenie, zaburzenia pamięci, drgawki kloniczne, afazja ekspresywna, parestezje, dystonia, zmiana smaku. Zaburzenia serca: Niemiarowości serca (w tym torsade de pointes, palpitacje, przedwczesne skurcze komorowe, pary pobudzeń komorowych, tachykardia komorowa), bradykardia, tachykardia, nieprawidłowe EKG (wydłużenie odstępu QT). Zaburzenia naczyniowe: Hipotonia ortostatyczna, nadciśnienie tętnicze, omdlenia. Zaburzenia układu oddechowego, klatki piersiowej i śródpiersia: Uczucie zapchanego nosa, duszność. Zaburzenia żołądka i jelit: Nudności, wymioty, suchość błony śluzowej jamy ustnej, zaparcie, biegunka, niestrawność, ból brzucha, zapalenie żołądka i jelit, ślinotok, porażenna niedrożność jelita. Zaburzenia wątroby i dróg żółciowych: Nieprawidłowa czynność wątroby (w tym żółtaczka i uszkodzenia komórek wątroby), wewnątrzwątrobowy zastój żółci. Zaburzenia skóry i tkanki podskórnej: Wysypka skórna, świąd, nadmierna potliwość. Zaburzenia mięśniowo-szkieletowe i tkanki łącznej: Ból kończyn, pleców, mięśni, stawów. Zaburzenia nerek i dróg moczowych: Zaburzenia oddawania moczu. Zaburzenia układu rozrodczego i piersi: Priapizm. Zaburzenia ogólne i stany w miejscu podania: Osłabienie, obrzęki, objawy grypopodobne, zmęczenie, ból w klatce piersiowej, gorączka. Badania diagnostyczne: Zwiększenie stężenia enzymów wątrobowych. Zgłaszanie podejrzewanych działań niepożądanych Po dopuszczeniu produktu leczniczego do obrotu istotne jest zgłaszanie podejrzewanych działań niepożądanych. Umożliwia to nieprzerwane monitorowanie stosunku korzyści do ryzyka stosowania produktu leczniczego. Osoby należące do fachowego personelu medycznego powinny zgłaszać wszelkie podejrzewane działania niepożądane za pośrednictwem: Departamentu Monitorowania Niepożądanych Działań Produktów Leczniczych Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych ul. Ząbkowska 41, 03-736 Warszawa, tel.: + 48 22 49 21 301, faks: + 48 22 49 21 309 e-mail: adr@urpl.gov.pl 9. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY POSIADAJĄCY POZWOLENIE NA DOPUSZCZENIE DO OBROTU: Aziende Chimiche Riunite Angelini Francesco A.C.R.A.F. S.p.A. Viale Amelia 70, 00181 Rzym, Włochy 10. NUMERY POZWOLEŃ NA DOPUSZCZENIE DO OBROTU TRITTICO CR, 75 mg: 9186 TRITTICO CR 150 mg: 9187 11. KATEGORIA DOSTĘPNOŚCI Lek wydawany z przepisu lekarza – Rp. 12. CENY DETALICZNE/WYSOKOŚCI DOPŁAT ŚWIADCZENIOBIORCY Trittico CR, tabl. o przedłużonym uwalnianiu; 30 tab. 75 mg – 17,03 PLN/11,05 PLN; 20 tab. 150 mg – 22,22 PLN/14,24 PLN; 60 tab. 150 mg – 60,94 PLN/36,99 PLN. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 23 kwietnia 2014 r., Dz.Urz. 14.53

KK: Czy Pan Profesor umiejscawia przyszłość neurobiologii w znajdywaniu tych markerów biologicznych w celu lepszego rozumienia samej choroby, a przez to bardziej efektywną pomoc pacjentom? SK: Zdecydowanie tak. Rozwojowe dla tej dziedziny będzie znajdywanie biologicznych markerów depresji, natomiast nie na tak prostej zasadzie – że z samej tylko próbki krwi będę w stanie powiedzieć, czy pacjent ma depresję. Tak jak w przypadku diagnostyki raka, oprócz pobrania próbki krwi, powinniśmy zbadać także stan węzłów chłonnych, płuc, porozmawiać z pacjentem. Podobnie w przypadku depresji i jej podstaw neurobiologicznych. Diagnostyka będzie wymagała przeprowadzenia kilku pomiarów krwi wraz z innymi klinicznymi wskaźnikami, np. jak pacjent się komunikuje, jak przebiegają jego procesy poznawcze, czy ma on halucynacje itd. KK: Jak zatem leczyć depresję? SK: Najważniejsze w leczeniu depresji jest podejście kompleksowe. Najlepszy nawet lek nie będzie działał, jeśli nie jest on włączony w systemowe leczenie. Pacjent musi mieć przekonanie, że lekarz i psycholog rozumieją złożoną specyfikę choroby, jaką jest depresja. Zatem farmakoterapia i podejście psychologiczne powinny przebiegać symultanicznie. Nie jest tak, że jedno wyklucza drugie albo jedno może być zastąpione przez drugie. Na przykład, jeśli podam pacjentowi najlepsze lekarstwo i jednocześnie nie będę rozmawiał z nim w prawidłowy sposób o jego stanie, to


SŁOWEM PODSUMOWANIA PROF. DR HAB. BARTOSZ ŁOZA PRZEWODNICZĄCY KOMITETU NAUKOWEGO IPC

Panie Profesorze, konferencja dobiega powoli końca – czas na podsumowanie. Jak ocenia Pan tegoroczne spotkania? Tegoroczna konferencja to wielki krok naprzód. To pierwsza konferencja Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, która pokonała granice regionalne i stała się konferencją o charakterze międzynarodowym. Wszystkie wykłady są tłumaczone na język angielski i, ze względu na dużą liczbę gości z Rosji, również na język rosyjski. Po raz pierwszy gościmy specjalistów ze wszystkich kontynentów. Konferencja ta odpowiada rangą Polskiemu Towarzystwu Psychiatrycznemu i naszemu krajowi. Mamy konferencję, która ma szansę być przełomową, ale to, w jakim stopniu tę szanse wykorzystamy, zależy w największej mierze od nas samych. Dzięki sile Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego udało nam się przezwyciężyć trudności natury geopolitycznej. Miałem okazję i przyjemność porozmawiać z wybitnymi naukowcami z całego świata. Uważam, że to świetny początek do nawiązania współpracy i zacieśnienia wymiany międzynarodowej, która ma szanse zaowocować wspólnymi badaniami i publikacjami.

ten lek nie będzie działał tak skutecznie, jak powinien. To tak, jak w przypadku świetnie przeprowadzonej operacji złamanej nogi, po której powiedziałbym pacjentowi przed jej zrośnięciem: „To teraz biegaj i wspinaj się po górach”. I wracając do depresji, jakkolwiek nazwiemy podejście psychologiczne – czy to psychoterapią czy to psychoedukacją – leczenie powinno być prowadzone holistyczne. KK: Odkładając na bok tę część psychologiczną leczenia, jakich leków powinniśmy używać w przypadku depresji? SK: Przez ostatnie dwadzieścia lat wprowadzono wiele dobrych leków do leczenia depresji, takich jak inhibitory selektywnego wychwytu zwrotnego serotoniny, które są efektywne i jednocześnie mają małą ilość działań niepożądanych. Co ciekawe, jeden z leków – trazodon, był dostępny już przed wynalezieniem leków z grupy SSRI. Ale SSRI były wspierane przez kilka koncernów, które opisywały coraz dokładniej system wychwytu zwrotnego serotoniny. Pamiętam, że gdy byłem jeszcze początkującym lekarzem, nie rozumieliśmy mechanizmu działania trazodonu, bo nie było wtedy tak dobrych metod neuroobrazowania mózgu i w ogóle nasza wiedza na temat neurofarmakologii nie była tak rozwinięta, jak jest dziś. Natomiast przez ostatnie dziesięć lat zaczęliśmy coraz lepiej rozumieć mechanizm działania tego leku, który oddziałuje na wychwyt zwrotny serotoniny, możemy mierzyć go w mózgu, możemy badać receptor 5-HT2. Tak więc lepiej rozumiemy patofizjologię leku, co przekłada się bezpośrednio na praktykę kliniczną. Na przykład, jeśli zablokujemy receptor 5-HT2, usłyszymy od pacjenta o ustąpieniu lęku i problemów ze snem. Leki SSRI były dużą pomocą, ale odkąd lepiej zrozumieliśmy mechanizm działania trazodonu, to tak jakbyśmy na nowo go odkryli. KK: Trazodon jest jednym z leków, które cieszą się coraz większą popularnością wśród psychiatrów. Gdzie upatruje Pan Profesor przyczyn takiego stanu rzeczy? SK: W skuteczności. „Stare leki” są na rynku od około 30 lat. Do tej pory znaczna część psychiatrów stosowała niskie dawki trazodonu (między 50 a 100 mg), a tymczasem dopiero po przejściu na wyższy poziom dawkowania – rzędu co najmniej 150, a jeszcze lepiej 300 mg, możemy mówić o jego oddziaływaniu przeciwdepresyjnym. Psychiatrzy zatem zauważyli skuteczność leku w kontekście odpowiedniej jego dawki. KK: Jak szybko można spodziewać się pozytywnych efektów po zastosowaniu trazodonu? SK: Jeśli spojrzymy na działanie leku w kontekście takich objawów depresji, jak lęk czy bezsenność, to efekty działania leku możemy obserwować już w ciągu kilku godzin. Wynika to z samego działania leku – jeśli blokujemy receptor 5-HT2, blokujemy go natychmiastowo. Rozważając efekty antydepresyjne leku, działając presynaptycznie na wychwyt zwrotny serotoniny, potrzebujemy około 10-14 dni. Jest kilka teorii tłumaczących potrzebę wydłużenia czasu w oddziaływaniu antydepresyjnym, ale muszą być jeszcze one poddane dokładniejszym badaniom. KK: Czy trazodon działa szybciej niż inne leki? SK: Działanie jego jest szybsze w odniesieniu do niektórych symptomów. Możemy wtedy usłyszeć od pacjenta: „Czuję się le-

piej, ale jeszcze nie dobrze”. W przypadku leków typu SSRI, pacjenci na początku ich przyjmowania wskazują na działania niepożądane, takie jak wymioty czy problemy w sferze seksualnej. Natomiast w przypadku trazodonu, po pierwsze, występuje mało działań niepożądanych, a po drugie pacjenci, u których wystąpiły zaburzenia snu, po zastosowaniu leku znowu mogą spać, są bardzo zadowoleni, otrzymują natychmiastowe wzmocnienie pozytywne, które tym bardziej motywuje ich do leczenia. KK: Czy mógłby wyróżnić Pan Profesor jakieś szczególne grupy pacjentów, którym polecałby Pan stosowanie trazodonu? SK: Na początek chciałbym zaznaczyć, że leczenie trazodonem jest leczeniem pierwszego rzutu. Ja szczególnie rekomendowałbym ten lek pacjentom cierpiącym na problemy ze snem, przejawiającym duży niepokój i jednocześnie proszącym lekarza o takie dobranie leków, które nie prowadzi do pogorszenia się życia seksualnego. Ponadto wskazałbym na pacjentów, u których można wyodrębnić BPSD (behavioural and psychological symptoms of dementia). KK: A odwrotnie, czy są pacjenci, którym nie rekomendowałby Pan trazodonu? SK: Nie. Nie ma takich pacjentów, ponieważ możemy dostosować dawkowanie leku do konkretnego człowieka. W przypadku pacjenta, który wcześniej stosował trazodon, ale nie był on skuteczny, zadałbym pytanie o dawkę leku. Jak wspominałem, nieskuteczność wynika z tego, że zwykle jest stosowany w dawce 25-50 mg. KK: Skąd taka niska dawka stosowana przez lekarzy? SK: Zwykle depresja jest leczona przez lekarzy pierwszego kontaktu. Częstość występowania depresji to około 5-8% populacji, co w Polsce przekłada się na około 2 miliony Polaków. Wystarczy porównać tę liczbę z liczbą lekarzy psychiatrów… Lekarze pierwszego kontaktu nieprawidłowo rozumieją również mechanizm sedacji. Tak jak szklanka nie może być bardziej pełna niż jest, tak przy stosowaniu 75-100 mg trazodonu, receptory histaminowe są już nasycone, zatem zwiększenie dawki leku nie spowoduje zwiększenia senności, a wprowadzi pozytywne efekty antydepresyjne. KK: Na koniec, czego chciałby Pan życzyć swoim Kolegom i Koleżankom – lekarzom w Polsce? SK: Po pierwsze to, co mówię też moim pacjentom. Depresja jest chorobą, która może być leczona we właściwy, skuteczny sposób i powinniśmy ją leczyć aż do ustąpienia rezydualnych objawów choroby. W tym celu powinniśmy poprawić diagnostykę, zwłaszcza pytając o różnorodne symptomy w obrazie choroby. Musimy również pamiętać o pewnych predyspozycjach genetycznych, np. pacjentach, u których można stwierdzić szybki metabolizm (ultra-rapid-metaboliser), otrzymujących dawkę leku 300 mg, we krwi których stwierdzić możemy, że wygląda to tak, jakby otrzymywali dawkę 75 mg. Natomiast moja rada dla lekarzy pierwszego kontaktu – leczmy do momentu wystąpienia remisji.

3

Kilka dni temu mediami wstrząsnął coming-out znanej sportsmenki, Justyny Kowalczyk, która przyznała się do trwającej od kilku lat walki z depresją. Czy sądzi Pan, że tego typu wyznania osób z pierwszych stron gazet zmienią w naszym kraju podejście do problemu depresji i innych chorób psychiatrycznych? Oczywiście pani Justynie Kowalczyk życzę wszystkiego najlepszego, chciałbym, żeby jak najszybciej uzyskała satysfakcjonujące wyniki terapii. Wracając do pańskiego pytania, żyjemy w kraju, w którym jest najmniejsza liczba psychiatrów w Unii Europejskiej. By pomagać konkretnym osobom, musimy pomóc wszystkim i naprawiać wieloletnie zaniedbania – tylko w ten sposób będziemy w stanie pomóc wszystkim dotkniętym chorobami, takimi jak depresja. Na ile w tym procesie naprawy, upatruje Pan roli nowo powołanego Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Psychiatrii? Na wstępie gratuluję tej nominacji panu Piotrowi Gałeckiemu, który jest nowym Konsultantem Krajowym. Upatruję w tej zmianie nowego otwarcia. Wierzę, że wreszcie będziemy mogli szczerze i prawdziwie mówić o problemach i wyzwaniach stojących przed polską psychiatrią. Z czasem, z pewnością przyniesie to nowe rezultaty. Dużą nadzieję pokładamy też w nominacji na stanowisko Konsultanta do spraw Dzieci i Młodzieży prof. Małgorzaty Janas-Kozik. Jest to osoba wyjątkowa, której zasługi dla rozwoju psychiatrii dzieci i młodzieży są absolutnie bezsporne.

KILKA PYTAŃ DO... PROF. DR HAB. N. MED. DOMINIKI DUDEK Jak ocenia Pani dotychczasowe wykłady? Bardzo podobała mi się sesja, w której uczestniczył prof. Ratajczak i jego wykład o komórkach macierzystych oraz prezentacja wyników badań prof. Samochowca – bardzo nowatorskie badania umacniające pozycję psychiatrii biologicznej, jest to duży krok w poszukiwaniu obiektywnych markerów biologicznych, mogących służyć diagnostyce zaburzeń psychicznych. Bardzo ciekawy był też wykład prof. Leszka Kaczmarka poświęcony neuroplastyczności. Oczywiście nieocenione są także rozmowy kuluarowe i możliwość bezpośredniej wymiany doświadczeń z innymi praktykami. Wymieniła Pani nazwiska naukowców zajmujących się badaniami podstawowymi w dziedzinie szeroko rozumianej biologii i fizjologii – to chyba nie przypadek? Jestem głęboko przekonana, że przyszłością psychiatrii jest neuropsychiatria. Ścisła współpraca z jednostkami naukowymi badającymi mózg, realizującymi badania z dziedziny neuroscience – to właśnie przyszłość. Oczywiście, przełożenie wyników badań podstawowych na codzienną praktykę kliniczną wymaga sporo czasu, ale ta współpraca jest niezwykle ważna. Jak ocenia Pani współpracę lekarzy praktyków z jednostkami naukowymi? Oczywiście zależy to od ośrodka – my możemy pochwalić się bardzo dobrą współpracą z Instytutem Farmakologii. Prowadzimy wspólne badania dotyczące chorób afektywnych, depresji, depresji lekoopornej, choroby afektywnej dwubiegunowej. Bezustannie szukamy nowych markerów, które pozwolą na identyfikację osób potencjalnie zagrożonych, w stanie przedchorobowym, przed wystąpieniem objawów klinicznych. Planujemy zacząć badać krewnych osób dotkniętych chorobą afektywną dwubiegunową. Mamy nadzieję, że w przyszłości pozwoli to na zastosowanie wczesnej profilaktyki. Ale oczywiście to przyszłość.


DR N. MED. MACIEJ CHAŁUBIŃSKI*

PSYCHIATRIA I PSYCHIATRA W XXI WIEKU PSYCHIATRIA TO CZĘŚĆ MEDYCYNY, KTÓREJ ZNACZENIE WZRASTA Z DEKADY NA DEKADĘ ZE WZGLĘDU NA CORAZ WIĘKSZE ROZPOWSZECHNIANIE ZABURZEŃ PSYCHICZNYCH. DLATEGO WARTO UŚWIADOMIĆ SOBIE WYZWANIA, JAKIE PRZED NIĄ STOJĄ. Jako dziedzina medycyny, psychiatria wyodrębniła się w ostatnich dekadach XIX wieku. Wiek XX to jej dynamiczny rozwój w zakresie opisywania mechanizmów chorób psychicznych, pojawienia się nowych możliwości diagnostycznych, a przede wszystkim opracowania nowoczesnych sposobów terapii. Istotny postęp, jaki dokonał się na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, obejmujący farmakoterapię, w wielu przypadkach pozwala na wprowadzanie pacjentów w remisję choroby czy przeciwdziała jej nawrotom. Jednak nie zawsze pozwala na powrót do pełni zdrowia. Zmiany w systemie opieki psychiatrycznej – rola psychiatry Opracowane niegdyś i funkcjonujące do dziś systemy opieki nad zdrowiem psychicznym pacjentów są w dużej mierze niewystarczające w stosunku do potrzeb. Przyspieszenie zmian społecznych, a wraz z nim wzrost częstości występowania zaburzeń psychicznych powinny doprowadzić do weryfikacji obecnych systemów opieki i wprowadzenia w krótkiej perspektywie daleko idących zmian. Dlatego w odpowiedzi na oczekiwania zarówno środowisk pacjentów, jak i białego personelu, już teraz w niektórych krajach Europy Zachodniej wprowadza się nową politykę zdrowotną. Należy mieć na uwadze, że w szybko zmieniających się uwarunkowaniach polityka ta wymaga ciągłej ewolucji. Stąd przed psychiatrami stoją trudne zadania. We współczesnym świecie wykonywanie zawodu psychiatry wymaga ciągłej edukacji, większej elastyczności i otwartości oraz nabywania nowych umiejętności. Coraz częściej zdarza się, że aby psychiatra mógł sprostać wielu wymaganiom, musi kształcić

się ustawicznie, w gruncie rzeczy przez cały okres aktywności zawodowej. Będzie on bowiem pełnił bardziej złożone role. Już teraz w wielu krajach zachodnich psychiatrzy wchodzą w skład ciał doradczych rządów, gremiów ekspertów czy grup roboczych mających opracowywać rozwiązania systemowe dotyczące opieki zdrowotnej. Dotychczasowy profil działalności psychiatry związany z diagnozowaniem i leczeniem oczywiście pozostanie. Jednak należy mieć świadomość, że coraz częściej będą zgłaszać się pacjenci z różnorodnymi problemami wynikającymi ze zmian w sferze społecznej. Stąd coraz większe znaczenie ma długoterminowa opieka nad pacjentem poza lecznictwem szpitalnym, koordynacja różnorodnych działań pozaterapeutycznych oraz zarządzanie informacjami. Ciężar opieki nad pacjentem psychiatrycznym przenosi się do ośrodków pozaszpitalnych, takich jak miejsca dziennego pobytu, grupy terapeutyczne czy grupy wsparcia, gdzie rola psychiatry staje się coraz większa.

trzy współpracują obecnie z psychologami, tak coraz większe znaczenie będzie miało zacieśnianie współpracy ze specjalistami zajmującymi się leczeniem bólu czy opieką paliatywną. Warto podkreślić, że w Stanach Zjednoczonych psychiatrzy ściśle współpracują z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej. Mając na uwadze powyższe uwarunkowania, już na początku swojej pracy psychiatrzy powinni obrać strategię kariery zgodną z zainteresowaniami, uzdolnieniami i doświadczeniem, ale również z wyzwaniami, jakie przed nimi staną. Bez właściwego przygotowania trudno być liderem w ochronie zdrowia, dobrym klinicystą, naukowcem czy nauczycielem. Aby profesjonaliści sprostali wymaganiom i spełniali coraz to bardziej złożone role, muszą być świadomi uwarunkowań prawnych związanych z wykonywaniem zawodu. Niezwykle istotne znaczenie ma wypracowanie odpowiednich rozwiązań prawnych równoważących prawo pacjenta ze schorzeniami psychicznymi do autonomii z koniecznością podjęcia działań ograniczających jego prawa w związku z zagrożeniem, jakie może nieść zarówno dla siebie, jak i dla członków swojej rodziny czy społeczności. Należy pamiętać również o zabezpieczeniu prawnym lekarzy psychiatrów. Niestety wypracowanie rozwiązań prawnych satysfakcjonujących obie strony nie zawsze jest możliwe. Brak dobrych rozwiązań stanowi jeden z istotniejszych czynników utrudniających poprawę funkcjonowania systemu opieki nad zdrowiem psychicznym.

Psychiatra – członek wielodyscyplinarnego zespołu Medycyna jest dziś bardzo wyspecjalizowana, rozwijają się nowe jej obszary, które bardzo szybko autonomizują się i stają odrębnymi dziedzinami. Dlatego należy podejmować próby opracowania zintegrowanej i skoordynowanej opieki nad pacjentem cierpiącym na choroby somatyczne, które wyzwalają lub potęgują zaburzenia psychiczne. Stąd ze względu na efektywność postępowania z chorym niezwykle ważne będzie tworzenie wielodyscyplinarnych zespołów terapeutycznych, w których psychiatra będzie pełnił ważną rolę. Powstanie zespołów integrujących specjalistów z różnych dziedzin jest odpowiedzią na konieczność opieki coraz bardziej skoncentrowanej na chorym. Wyniki badań wykazują, że takie zintegrowane podejście, umożliwiające sprawniejszą opieką nad zdrowiem psychicznym pacjenta ze schorzeniami internistycznymi, może być bardzo korzystne. Po pierwsze, efektywniej przywraca zdrowie człowiekowi, który dzięki temu może szybciej powrócić do swoich aktywności życiowych. Po drugie zaś, może przyczynić się do zmniejszenia kosztów leczenia, co przy ogromnym przeciążeniu finansów w opiece zdrowotnej przyniesie wiele oszczędności. Należy zaznaczyć, że obecnie pojawiają się i rozwijają nowe obszary w psychiatrii, takie jak neuropsychiatria, psychiatria okołoporodowa czy psychiatria transplantacyjna. Wkraczanie w dość egzotyczne obszary medycyny wymaga od lekarza dużej elastyczności i wiedzy z zakresu różnorodnych dziedzin. Wydaje się również, że podobnie jak psychia-

Perspektywa indywidualnej farmakoterapii Oprócz konieczności wdrożenia nowych modeli opieki nad zdrowiem psychicznym pacjentów istnieje potrzeba przyspieszenia badań nad opracowa-

niem innowacyjnych rozwiązań terapeutycznych w zakresie farmakologii. Stąd w wielu laboratoriach na świecie i w Polsce prowadzone są badania mające na celu zrozumienie molekularnych mechanizmów rozwoju chorób psychicznych. Obecnie wiele nowych leków powstaje na bazie dotychczasowych grup związków – są one jedynie modyfikowane, by zwiększyć ich skuteczność i zmniejszyć działania niepożądane. Aby mógł nastąpić kolejny przełom w psychiatrii, należy opracować leki bazujące na nowych mechanizmach. Jednocześnie można zaobserwować, że psychiatria sięga coraz głębiej do nauk neurobiologicznych, takich jak neuropsychofarmakologia, neurofizjologia czy neurochemia. Wiedza dotycząca udziału substancji generowanych w ośrodkowym układzie nerwowym, zawiadujących funkcjami poznawczymi i regulujących nastrój podlega dynamicznemu rozwojowi, co może przyczynić się do szybkiego wdrożenia nowatorskich formuł terapeutycznych. Nadzieję na opracowanie substancji leczniczych wykazujących dużą efektywność przynosi nowe podejście na wstępnym etapie badań eksperymentalnych. Otóż zanim dokona się decyzji o przetestowaniu związku w laboratoriach pod kątem jego właściwości leczniczych, najpierw za pomocą programów komputerowych dokonuje się wirtualnej preselekcji wszelkich możliwych kombinacji chemicznych po to, by do właściwej fazy badawczej wybrać kilka związków, które będą dawać największe szanse ich biologicznej efektywności. Dodatkowo najnowsze badania wykazują, że coraz większa liczba chorób psychicznych wynika z zaburzeń zachodzących na poziomie genów. Stąd istnieje nadzieja, że w niedalekiej przyszłości psychiatra będzie w stanie oszacować ryzyko rozwoju choroby psychicznej na podstawie informacji zawartej w genach. Co więcej, znajomość podłoża genetycznego choroby psychicznej umożliwi przewidywanie odpowiedzi na zastosowane leczenie. Tymi aspektami zajmuje się farmakogenetyka, która zdaniem ekspertów pozwoli w przyszłości na dobór terapii indywidualnie dobranej dla każdego pacjenta. Co jeszcze nowego przyniesie dla psychiatrii XXI wiek? Przekonamy się już niedługo. Źródła: 1) Oyebode F., Humphreys M., The future of psychiatry. „Br. J. Psychiatry” 2011, Dec;199(6): 439-440. 2) Reynolds C.F. 3rd, Lewis D.A., Detre T., Schatzberg A.F., Kupfer D.J., The future of psychiatry as clinical neuroscience. „Acad. Med.” 2009 Apr; 84(4): 446-450. 3) Sharpe M., Psychological medicine and the future of psychiatry. „Br. J. Psychiatry” 2014, Feb; 204(2): 91-92.

SŁONECZNIKOWA KRZYŻÓWKA NR 3

ANDRZEJ MLECZKO DLA CZYTELNIKÓW KURIERA KONFERENCYJNEGO

Córka Głos Żyłka do Część Dominidocho- czegoś świata, dzący z (robić coś kowej z ...) („Chłopi”) z Iranem kurnika

23

BokserKapłan w ska Tybecie zasłona Pani szarpiąca struny

19

Pierś kobieca (potocznie)

36 cali lub 0,9144 m

Hiszpań- Przednia Puma, Byk Klimat ski ... z rodziny następca monety; panujący kotowa- czczony w Egipcie w dżungli awers tych 13 tronu

Stolica Rumunii

9

24

Krótki opis czegoś; szkic

Nocna zjawa

Niebieska odmiana berylu

12

„Pan Samochodzik i ...”

Dzieli akty w teatrze

Sharif, znany z ekranu

„Cześć, ...”, lm

Poprawiany przez kobiety

8

Graniczy z Łotwą

Płytki podłogowe

15

Ukochana Tarzana

Ojciec Wandy z legendy

Bywalec ławeczki („Ranczo”)

2

Kermit z „The Muppet Show”

10

Zaczyna uprawiać zawód

... Kent, WykoGraczna reporter, nawca w komSuper- hitu „Sex puterze man Bomb”

Papiery wartościowe Port na Honsiu

22

Wulkan, „wizytówka” Sycylii

4

16

Dr Irena ... (kosmetyki)

Na półce z czipsami

18

5

Przypie- Wokalista The cek w Metropowiejskiej Rolling lia Ghany chacie Stones Ciężka praca; trud

14

Utwór muzyczny z liczbą

25

17

Porozumiewa się językiem migowym

11

Całkowicie zniszczony pojazd Długi i krótki (w piłce nożnej)

6

21

„Sprint” konia

7

Dotacja na cele badawcze

1

Pola w roli Marusi 3 „Ogoniok”

20

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 25 utworzą rozwiązanie. 1

2

3

4

5

PROJEKT I REDAKCJA: AGENCJA MUSQO, WWW.MUSQO.PL

4

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.