MAGAZYN • NR 1 (03) 2018 ISSN: 2544-5006
projektant? orkiestra
Maciej Zień
Miasto Mody Ptak realnie wpływa na kreowanie rynku w Polsce, biorąc pod uwagę liczbę przedsiębiorców prezentujących i zaopatrujących się w tym miejscu.
CZŁOWIEK
moda w sieci
SELFIE MA ZNACZENIE
inspiracje
1
PASY I PASKI HAFTY I KORONKI MOTYWY ROŚLINNE
2
edytorial
WITAJCIE W MIEŚCIE MODY
Drodzy Czytelnicy Odwaga, nieoczywistość i kolory. Tak najkrócej można zdefiniować nonszalancję w modzie – trend, któremu z wiosną szczególnie po drodze. Projektanci, handlowcy, styliści – jednym słowem, wszyscy zajmujący się modą zawodowo – dobrze to wiedzą. Nie ma lepszego czasu na modowe eksperymenty niż wiosna, kiedy klienci z nową energią mają ochotę na więcej i kiedy tzw. odświeżanie szafy staje się faktem. Warto wykorzystać zapał kupujących i odpowiedzieć na tę potrzebę rynku. Odwaga w modzie się opłaca. Właśnie dlatego to jeden z ważniejszych tematów tego numeru naszego magazynu. Znajdziecie go w tekście dotyczącym pracy projektanta (strona 30). Być może zainspiruje on tych, którzy do tej pory zajmowali się wyłącznie importem, do spróbowania swoich sił w tym trudnym, ale dającym wiele satysfakcji zawodzie? Odwagi nie może też brakować, jeśli mowa o mającym dobrze spełniać swoje funkcje modowym selfie – jednym z najważniejszych narzędzi współczesnego marketingu na rynku odzieżowym. Jak podejść do tematu, przeczytacie na stronie 42. Wreszcie, odważnych zestawień nie brakuje w naszych sesjach, zobaczcie m.in., jak dwa pozornie nieprzystające do siebie wzory, jak krata i pasy, doskonale ze sobą współgrają, a przecież różnią się jak… biel i czerń, których także wiosną nie zabraknie – to od wielu wiosennych sezonów mocny trend obok feerii pastelowych odcieni. Jak najnowsze propozycje od kreatorów zostaną przełożone na język codzienności, na konkretne kroje, wzory i połączenia kolorów, przekonamy się podczas VII edycji Ptak Premier. Mam nadzieję, że po raz kolejny będzie to czas inspirujących rozmów, wymiany doświadczeń i wielu estetycznych przeżyć, ale przede wszystkim wielkie święto polskiej mody, Wasze święto. Życzę pogodnej wiosny i miłej lektury.
Albert Ptak
WYDAWCA: MUSQO, ul. Piotrkowska 66, 90-105 Łódź, +48 42 209 39 36, +48 608 213 403, www.musqo.pl NA ZLECENIE: Miasto Mody Ptak, ul. Żeromskiego 6, 95-030 Rzgów, +48 42 214 11 69, e-mail: sekretariat@ptak.com.pl, www.ptakfashioncity.com REKLAMA: marketing@ptak.com.pl, +48 42 214 15 09 REDAKTOR PROWADZĄCY: Marcin Pacho WSPÓŁPRACA: Natalia Stachacz, Anna Plocek, Maja Mogilewska, Małgorzata Chmiel, Aleksandra Kmiecik PROJEKT GRAFICZNY: Black Monkey Design Przemysław Ludwiczak ZDJĘCIA: Ryszard Olczak (sesja numeru), Zbigniew Olszyna, archiwum Miasto Mody Ptak, archiwum Cocomore, East News, Depositphotos; biura prasowe: Dior, Ferragamo, Leanne Marshall, Tom Ford, TOME (Sara3Kerens), Dorothy Perkins, Debenhams, House of Fraser, River Island, Hobbs, George at ASDA, Accessorize, Tu Clothing, M&Co., Burton Menswear London
spis treści
George at ASDA
Accessorize
WITAJCIE W MIEŚCIE MODY
6
Maciej Zień Premierowo
36 W czym na ślub córki/syna?
10 Gotowi na wiosnę
40 W stylu Naomi Campbell
20
Cocomore – idzie nowe
42 Tajniki modowego selfie
22 Inspiracje – pasy, koronki, kwiaty
46 Bo kwiaty są dla… mężczyzn
30
Projektant, czyli człowiek orkiestra
4
5
Maciej Zień
MIASTO WYDARZEŃ / MIASTO GWIAZD
NICZEGO NAM NIE BRAKUJE!
Maciej Zień PREMIEROWO
Czego możemy się spodziewać w kolekcjach na wiosnę i lato 2018? Jakie kolory, faktury i kroje będą dominować w tym sezonie? Wszystko stanie się jasne w dniach 2–4 marca, podczas VII edycji Ptak Premier. Podobnie jak w latach ubiegłych jednym z ważnych punktów imprezy będzie pokaz stylizacji przygotowanych przez Macieja Zienia. Tuż przed Premierami projektant opowiedział nam o współpracy z Miastem Mody Ptak, o najnowszych trendach i o tym, dlaczego jego zdaniem polskie modowe rzemiosło jest jednym z najlepszych w Europie. ROZMAWIAŁA: MAGDALENA KACALAK
PO RAZ TRZECI BĘDZIE PAN WSPÓŁPRACOWAŁ Z MIASTEM MODY PTAK PRZY OKAZJI KOLEJNEJ WIOSENNEJ EDYCJI PTAK PREMIER. JAK CZUJE SIĘ PAN W ROLI STYLISTY?
Rola stylisty to równoległa umiejętność, która towarzyszy zawodowi projektanta. Tworząc sylwetkę, zawsze mam w głowie sposób, w jaki dane ubranie mogłoby być noszone. Stylizowanie sprawia mi dużą radość i bardzo lubię się tym zajmować. To dla mnie miła odskocznia od codziennych zajęć.
JAK OCENIA PAN ROLĘ TEJ IMPREZY W KREOWANIU RYNKU ODZIEŻOWEGO W POLSCE?
Zawsze doceniam wszelkie inicjatywy związane z modą w Polsce. Miasto Mody Ptak realnie wpływa na kreowanie polskiego rynku, biorąc pod uwagę liczbę przedsiębiorców prezentujących i zaopatrujących się
Maciej Zień to jeden z najbardziej znanych na świecie polskich projektantów. Pierwsze kolekcje pokazał jeszcze jako uczeń liceum plastycznego. W centrum jego modowych fascynacji od zawsze była elegancja w paryskim stylu i klasyczne fasony, które podkreślają charakter kobiety. Od 2000 roku pod autorską marką Zień zaprezentował już ponad czterdzieści kolekcji swojego autorstwa. Ale kreacje Macieja Zienia to nie tylko stroje na wielkie wyjścia, lecz także stylizacje na potrzeby teledysków czy spektakli muzycznych oraz projekty wnętrz. Pod koniec 2017 roku ukazała się biografia projektanta „WięZień sukcesu”. Miasto Mody Ptak jest jednym z partnerów wydawnictwa.
w tym miejscu. To dobrze, że powstają takie miejsca, gdzie branża ma szansę na poglądanie tego, co aktualnie dzieje się na rynku, w różnych jego gałęziach.
MA PAN ZA SOBĄ WIELE SAMODZIELNIE ORGANIZOWANYCH POKAZÓW. CO MOŻE PAN POWIEDZIEĆ O POKA6
ZACH MODY PODCZAS PTAK PREMIER? CO PANA ZASKOCZYŁO?
Na pewno skala przedsięwzięcia zrobiła na mnie wrażenie, jestem też mile zaskoczony profesjonalizmem w organizacji imprezy. Muszę powiedzieć, że nie odbiega ona od tego, co dzieje się np. w Warszawie.
Maciej Zień
MIASTO WYDARZEŃ / MIASTO GWIAZD
JAKO PROJEKTANT, JAK PAN UWAŻA, CZY ŚWIATOWE TRENDY PRZEKŁADAJĄ SIĘ W 100 PROC. NA POLSKĄ OFERTĘ ODZIEŻOWĄ, NA TO, CO POTEM ZNAJDZIEMY W SKLEPACH?
Zawsze tak jest, że część trendów się przyjmuje, a część nie. Decydują o tym względy komercyjne, fakt, czy coś się sprzeda, czy klientka się tym zachwyci. W przypadku rynku polskiego ważna jest także funkcjonalność rzeczy, bo Polki bardzo dbają o aspekt użytkowy w modzie. Uważam, że w tym momencie jesteśmy na takim etapie rozwoju, że nie mamy się czego wstydzić. Nasze marki stają się powo-
JAKIE TRENDY BĘDĄ DOMINOWAŁY W TYM SEZONIE?
Jest ich naprawdę wiele, czasem nawet takich, które wzajemnie się wykluczają, każdy więc powinien znaleźć w tym sezonie coś dla siebie. Mnie jednak najbardziej pociągają chłodne pastele. Szczególnie blady róż i zieleń. Stawiam też na frędzle oraz przezroczyste tkaniny.
CZY KLIENCI BĘDĄ W STANIE ODNALEŹĆ NAJNOWSZE TENDENCJE W OFERCIE MIASTA MODY PTAK?
To miejsce, które bardzo dynamicznie odpowiada na trendy i z całą pewnością można odnaleźć najnowsze tendencje w tak dużej i różnorodnej ofercie. Klienci dostają rzetelny przegląd tego, co aktualnie dzieje się na rynku, nie ma znaczenia to, czy jesteśmy w Polsce, czy gdzieś na zachodzie Europy. Dzięki takim miejscom udaje się nadążać za modą.
Ptak to przykład wielkiej firmy wybudowanej od zera. I bardzo konsekwentnie rozwijanej. Niebywały sukces. Moją rolą jest doradzanie producentom masowych kolekcji, jak je komponować, jak szukać trendów, jak odgadnąć potrzeby rynku. Przygotowuję także pokaz ze strojów rodzimej produkcji. To często ci sami producenci, u których szyją najlepsze światowe marki. (Maciej Zień, „WięZień sukcesu”, wyd. Edipresse Ksiażki)
7
Maciej Zień
MIASTO WYDARZEŃ / MIASTO GWIAZD
li rozpoznawalne za granicą, Polki są ubrane zgodnie z tym, co nosi się na całym świecie.
ze względu na precyzję wykonania. Wiem, że robią tak m.in. MaxMara czy Isabel Marant.
DLACZEGO KLIENCI POWINNI WSPIERAĆ WŁAŚNIE POLSKĄ MODĘ?
CZY PRZYSZŁOŚĆ ZAKUPÓW LEŻY W OGROMNYCH CENTRACH MODY, GDZIE ZARÓWNO KLIENT HURTOWY, JAK I DETALICZNY MA WIĘKSZĄ MOŻLIWOŚĆ WYBORU?
To oczywiste, że trzeba wspierać narodową gospodarkę i polski rynek. Trzeba cenić sobie nasze rzemiosło, polskie fabryki tkanin i tych, którzy szyją właśnie w Polsce. Poza tym moda to także część naszej kultury, mamy przecież piękną tradycję choćby Mody Polskiej, znanej na całym świecie. Polscy kreatorzy w niczym nie odbiegają od zagranicznych projektantów.
Jest to bardzo przyszłościowy koncept, gdzie tworzy się pewna przestrzeń modowa z dużym wyborem i większym doświadczeniem zakupowym dla klienta. Tu spotykają się dwie grupy, które na co dzień nie mają ze sobą styku. Wydaje mi się, że w tym kierunku
UWAŻA PAN, ŻE W PRZYSZŁOŚCI WIĘKSZOŚĆ ZAKUPÓW ODZIEŻOWYCH BĘDZIE SIĘ ODBYWAŁA W INTERNECIE?
Uważam, że zawsze będzie część osób, które cenią sobie customer expierence i myślę, że to nie ulegnie zmianie. Natomiast na pewno, ze względu na zmieniający się lifestyle, dużą potrzebą jest możliwość zakupów online. W przypadku codziennego zapracowania to ułatwia sprawę i oszczędza czas.
NIEDAWNO ODBYŁ SIĘ POKAZ PAŃSKIEJ NAJNOWSZEJ KOLEKCJI. CO MOGLIŚMY ZOBACZYĆ NA WYBIEGU?
Ostatnią kolekcję nazwałem UNDER PRESSURE. To efekt refleksji na temat tego, że w dzisiejszym świecie jesteśmy nieustająco poddawani presji, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Kolekcja to zestawienie dwóch zupełnie przeciwstawnych stylów: delikatnego, inspirowanego baletem oraz bardziej brutalnego, nawiązującego do sposobu ubierania się tzw. dresiarzy. Dresy wykonane zostały z jedwabiu, a sukienki baletowe z muślinu.
JESIENIĄ UKAZAŁA SIĘ PAŃSKA BIOGRAFIA „WIĘZIEŃ SUKCESU”. DLACZEGO KSIĄŻKA POJAWIŁA SIĘ W TYM MOMENCIE – CZY JUŻ CZAS NA PODSUMOWANIA?
Jestem na rynku już 20 lat. Pomyślałem, że to dobry czas, aby podsumować moją twórczość i opowiedzieć, jak zostałem projektantem, jakie mam plany oraz jak budowałem swoją karierę.
JAKA JEST JAKOŚĆ POLSKIEJ MODY W STOSUNKU DO ZAGRANICZNEJ OFERTY?
Polskie szwalnie są jednymi z lepszych w Europie, to rzetelność i najwyższa jakość, ceniona także za granicą. Tajemnicą poliszynela jest, że wiele zagranicznych domów mody zleca odszycie swoich kolekcji własnie u nas,
będzie zmierzała przyszłość zakupów w ogóle – ku położonym na peryferiach centrom, które oferują klientowi kompleksową obsługę.
FANI ZAKUPÓW INTERNETOWYCH MOGĄ RÓWNIEŻ SKORZYSTAĆ Z OFERTY ONLINE NA PTAKFASHIONCITY.COM. CZY 8
ZMIENIŁA SIĘ PAŃSKA KONCEPCJA PROWADZENIA FIRMY I BIZNESU – JAKI JEST PANA PLAN NA NAJBLIŻSZE LATA?
Chciałbym zachować wypracowaną autonomię w biznesie, podejmować ciekawe kolaboracje i stale się rozwijać.
9
Najbliższe miesiące pozwolą cieszyć się brakiem sztywnych reguł. Z jednej strony to m.in. czas na zabawę w stylu disco lat 80., z metalicznymi fakturami w rolach głównych, z drugiej pora na biało-czarną klasykę i miękkość dzianin. Pozornie wiele w tym sezonie sprzeczności, ale… o to chodzi, przecież nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają.
GOTOWI NA
WIOSNĘ MARYNARKA, KOSZULA – IL PIU (Nowa Hala G nr 52, Hala G nr 131) SWETER, SPÓDNICA TIULOWA – PAPPAGALLO (Hala S nr 47) SUKIENKA W KWIATY, WISIOR – STUDIO FASHION 7 (Hala S nr 11, Hala G nr 322) KURTKI (DŻINSOWA, KREMOWA) – LENA LARGO (Pasaż Centralny nr 88)
10
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
KOSZULA, DŻINSY – HM FASHION (Pasaż Zachodni 49x, Hala S nr 39) SZORTY, T-SHIRT – LA REBELLA (Hala S nr 60) KOZAKI, SNEAKERSY, SZPILKI – MONBUT (Pasaż Wschodni nr 52a, Hala C nr 62) TOREBKI (POPIELATA, RÓŻOWA, Z FRĘDZLAMI) – GREGORIO (Hala S nr 25/26) TORBA NIEBIESKA – BUTIKBAGS (Pasaż Centralny nr 83)
Ażurowe botki i kozaki to jeden z hitów sezonu. Na wiosenny charakter modeli wskazują także odkryte palce.
11
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
SWETRY (ŻÓŁTY, ZIELONY), KOSZULA – IL PIU (Nowa Hala G nr 52, Hala G nr 131) SPÓDNICZKA – XANA COLLECTION (Hala B nr 22) BLUZKA KOSZULOWA, SPODNIE CZERWONE – LAVINIA (Pasaż Centralny nr 21) ŻAKIET – BOROWIECKI (Pasaż Centralny nr 81/82) SPODNIE W PASY – LA REBELLA (Hala S nr 60) BLUZKA W KRATĘ – REGINA (Hala B nr 200/201) TOREBKA NIEBIESKA – BUTIKBAGS (Pasaż Centralny nr 83) TORBA RÓŻOWA, BRELOK – GREGORIO (Hala S nr 25/26) SZPILKI NA SŁUPKU, TRAMPKI, BOTKI – MONBUT (Pasaż Wschodni nr 52a, Hala C nr 62)
Wiosna to nie tylko pastele. W trendzie są również głębokie odcienie żółci, zieleni i czerwieni.
12
13
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
KAMIZELKA – BOROWIECKI (Pasaż Centralny nr 81/82) KOSZULKA Z KORONKĄ, NASZYJNIK, SPODNIE Z KWIATAMI, SUKIENKA RÓŻOWA Z KORONKĄ, KURTKA (PUDROWY RÓŻ), DŻINSY PRZECIERANE – LENA LARGO (Pasaż Centralny nr 88) SPODNIE (KREMOWE) – LAVINIA (Pasaż Centralny nr 21) TOREBKA ŻÓŁTA – BUTIKBAGS (Pasaż Centralny nr 83) RÓŻOWY KOMPLET Z ŻAKIETEM, ŻAKIET W KWIATY, MARYNARKA, T-SHIRT BIAŁY – LA REBELLA (Hala S nr 60)
Klasyczny look osiągniemy nie tylko dzięki żakietom i marynarkom. Bardziej formalne stylizacje równie dobrze dopełni kamizelka. 14
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
KOSZULKA BIAŁA – DI BELLEZZA (Hala S nr 58a) TOREBKI (RÓŻOWA, GRANATOWA, BRĄZOWA), WISIOR – GREGORIO (Hala S nr 25/26) KOSZULKA RÓŻOWA (POŁYSKUJĄCA), SPODNIE ŻÓŁTE – STUDIO FASHION 7 (Hala S nr 11, Hala G nr 322) ZIELONA BLUZKA – IL PIU (Nowa Hala G nr 52, Hala G nr 131) SZPILKI, SZPILKI NA SŁUPKU, KOZAKI – MONBUT (Pasaż Wschodni nr 52a, Hala C nr 62)
15
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
Motyw kwiatów i liści pojawia się w tym sezonie w wielu odsłonach.
KURTKA BŁĘKITNA – PAPPAGALLO (Hala S nr 47) SUKIENKA (WZÓR À LA MORO) – LENA LARGO (Pasaż Centralny nr 88) PŁASZCZYK RÓŻOWY – IL PIU (Nowa Hala G nr 52, Hala G nr 131) SUKIENKA RÓŻOWA – MEGI B… (Hala B nr 115) SUKIENKA W CZERWONE KWIATY – TERRASTYLL (Hala C nr 122) SPODNIE KHAKI – BOROWIECKI (Pasaż Centralny nr 81/82) TORBA I TOREBKI – BUTIKBAGS (Pasaż Centralny nr 83) KOZAKI, SNEAKERSY, SZPILKI – MONBUT (Pasaż Wschodni nr 52a, Hala C nr 62)
16
17
wiosna 2018
MIASTO INSPIRACJI
Charakter trafnie skomponowanej stylizacji najlepiej podkreśli dobrze dobrana torebka lub plecak.
18
SUKIENKA SZARA Z ŻÓŁTYMI AKCENTAMI – XANA COLLECTION (Hala B nr 22) KURTKA NIEBIESKA (METALICZNA), KURTKA SREBRNA – PAPPAGALLO (Hala S nr 47) KAMIZELKA RÓŻOWA – DI BELLEZZA (Hala S nr 58a) DŻINSY Z PEREŁKAMI – HM FASHION (Pasaż Zachodni 49x, Hala S nr 39) SUKIENKA W PASY – TERRASTYLL (Hala C nr 122) KOSZULA BIAŁA, T-SHIRT BIAŁY, SPODNIE BIAŁE, KURTKA LILIOWA – LA REBELLA (Hala S nr 60) KOSZULKA BIAŁA Z KORONKĄ – LENA LARGO (Pasaż Centralny nr 88) TOREBKI, PLECAK – GREGORIO (Hala S nr 25/26) SNEAKERSY, TRAMPKI, SZPILKI – MONBUT (Pasaż Wschodni nr 52a, Hala C nr 62)
Fotograf: Ryszard Olczak
Stylizacje: Aleksandra Kmiecik
Modelka: Katarzyna Piskorek 19
Makijaż: Makijaże pędzlem malowane by Ola Piłat
Włosy: Aleksandra Rutkowska
MIASTO INSPIRACJI
IDZIE NOWE Szyją zgodnie z zasadą „ fast fashion” i do takiej grupy klientek docierają – młodych, aktywnych kobiet, które lubią zmiany, podążają za trendami, a jednocześnie w spójny sposób budują swój wizerunek. Od kilku lat skupiają się wyłącznie na projektowaniu i produkcji, sprzedaż pozostawiając swoim partnerom handlowym. Osiemnastoletni staż na polskim rynku pozwolił im na wypracowanie unikalnego know-how. Mowa o marce Cocomore, którą w Mieście Mody Ptak znajdziemy teraz w trzech halach – A, G i S. O początkach i rozwoju opowiedział nam prezes firmy Mariusz Gała. ROZMAWIAŁA: ANNA PLOCEK
OD ILU LAT COCOMORE DZIAŁA NA POLSKIM RYNKU MODY?
Marka Cocomore powstała w roku 2000. Wtedy też powstał w Łodzi nasz pierwszy sklep firmowy.
CZY PRZEZ TE OSIEMNAŚCIE LAT CAŁY CZAS DZIAŁACIE WEDŁUG PIERWOTNEJ KONCEPCJI MARKI?
Nie, nasza koncepcja zmieniała się na przestrzeni tych lat. Szukaliśmy swojego miejsca na polskim rynku, który jest bardzo konkurencyjny. Zaczynaliśmy od kolekcji skierowanej do bardzo młodego odbiorcy. Zauważyliśmy jednak, że w tym segmencie musimy konkurować z markami sieciowymi, które produkują na Dalekim Wschodzie, gdzie koszty są zdecydowanie niższe niż w naszym kraju. Marka więc wydoroślała i zaproponowała swoim klientkom oryginalne, bogate wzornictwo oraz nowoczesne projekty za przystępną cenę.
NADAL JEDNAK KIERUJECIE SWOJE PROJEKTY DO MŁO-
DYCH, AKTYWNYCH KOBIET. JAKI JEST WASZ POMYSŁ NA WYRÓŻNIENIE SPOŚRÓD FIRM CHCĄCYCH TRAFIĆ DO TEJ GRUPY KLIENTEK?
Przede wszystkim staramy się szybko reagować na zmieniającą się modę. Każdego tygodnia wypuszczamy od kilku do kilkunastu nowych modeli. Nasze klientki nie mogą się nudzić. Działamy zgodnie z metodą „fast fashion”. Pozwala nam to produkować kolekcje łączące wszystkie obowiązujące w danym czasie trendy.
W KOLEKCJACH COCOMORE POJAWIAJĄ SIĘ KOMFORTOWE UBRANIA CODZIENNE, ALE TEŻ PROPOZYCJE WIECZOROWE. NA JAKICH ELEMENTACH GARDEROBY SKUPIACIE SIĘ NAJBARDZIEJ?
Naszym klientom oferujemy zawsze komplementarną kolekcję ubrań i dodatków. Jednak znacząca część to sukienki i swetry, na które według nas jest największe zapotrzebowanie na rynku.
20
MÓWIĄC O SWOJEJ MARCE, PODKREŚLACIE JAKOŚĆ UBRAŃ COCOMORE...
Tak, podczas produkcji używamy wysokiej klasy materiałów, jak i przędz, z których produkujemy swetry. Często zamawiamy je we włoskich fabrykach, które dają gwarancję najwyższej jakości. Wolimy, aby nasze ubrania miały czasami wyższą cenę, ale były niezawodne podczas użytkowania.
ILE OBECNIE SKLEPÓW MARKI DZIAŁA W POLSCE?
Kilka lat temu zdecydowaliśmy się zmienić politykę firmy. Zamknęliśmy sklepy firmowe, których byliśmy właścicielami, lub odstąpiliśmy je naszym klientom. Postanowiliśmy skupić się na projektowaniu i produkcji, a sprzedaż detaliczną pozostawić naszym odbiorcom, i to właśnie na dobrych relacjach z nimi chcemy budować fundament naszej marki. Już teraz przyniosło to znakomite rezultaty. Obecnie nasze ubrania można kupić w sklepach partnerskich, firmowych czy też butikach multibrandowych
wywiad
w praktycznie każdym mieście w Polsce. Liczba ta stale rośnie, dlatego trudno określić, ile jest ich teraz dokładnie.
I W TAKIM KIERUNKU WIDZI PAN DALSZY ROZWÓJ MARKI?
Tak, według nas, pomimo dużej konkurencji ze strony marek sieciowych, mamy teraz coraz większe zapotrzebowanie na małe butiki, oferujące niebanalne kolekcje. Klientki czują się w takim miejscu bardziej komfortowo, personel dobrze zna ich potrzeby. Właścicielka butiku często pełni rolę stylistki.
W MIEŚCIE MODY PTAK MAJĄ PAŃSTWO SWOJE LOKALE W TRZECH HALACH. DLACZEGO ZDECYDOWALIŚCIE SIĘ NA TAKIE ROZWIĄZANIE?
Pierwsze stanowisko otworzyliśmy, kiedy powstała hala A. Mimo że później otworzyliśmy także drugie, były one zbyt małe, aby obsłużyć rosnące zapotrzebowanie. Gdy nadarzyła się okazja, postanowiliśmy otworzyć stanowisko w nowej hali S, która zapewniła nam bardzo komfortowe warunki. W Mieście Mody prowadzimy wyłącznie sprzedaż hurtową. Wszystkich klientów detalicznych kierujemy do sklepów, gdzie mogą znaleźć ubrania z naszych kolekcji.
DLACZEGO WYBRALIŚCIE WŁAŚNIE TĘ LOKALIZACJĘ?
Od samego początku nie mieliśmy wątpliwości, że Rzgów to najodpo-
21
wiedniejsze miejsce, żeby dotrzeć do jak największego grona odbiorców. To tutaj jest polskie, jeśli nie europejskie centrum hurtowego handlu odzieżą.
W STYCZNIU POJAWIŁA SIĘ NAJNOWSZA KOLEKCJA COCOMORE. JAKIE SĄ CELE MARKI NA 2018 ROK?
Nasz najważniejszy cel to wdrożenie systemu zarządzania produkcją, pozwoli nam to na jeszcze lepsze zarządzanie firmą.
A WRACAJĄC DO WSPOMNIANEJ KOLEKCJI, CZYLI PROPOZYCJI NA WIOSNĘ I LATO 2018 – JAK MOŻE JĄ PAN OPISAĆ?
Najnowsza odsłona Cocomore jest bardzo lekka, radosna, pełna witalności i kreatywności. Postawiliśmy na pudrowe kolory, lecz tym razem w odsłonie chłodnych, lodowych odcieni, uzupełnione o mocną limonkę oraz soczystą zieleń. Właśnie w ten trend wpisuje się nasza linia sukienek, spódnic oraz kardiganów. Jeśli chodzi o najnowsze wzory – pojawiły się paski, ale w wersji pionowej.
W CZYM UPATRUJE PAN BESTSELLERU SEZONU?
Wielkość naszych kolekcji jest uzależniona od zapotrzebowania. Jesteśmy przygotowani, aby w każdym tygodniu wypuścić kilkanaście nowych modeli. Kolekcja jest na tyle bogata i różnorodna, że bardzo trudno wskazać bestseller. Myślę, że wykreują go nasze klientki.
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ROZMOWĘ.
Dziękuję, klientów hurtowych zapraszam do naszych stanowisk w rzgowskim Mieście Mody – hala A (stoisko nr 19), hala G (stoisko nr 232) oraz hala S (stoiska nr 12, 13), a detalicznych do licznych sklepów, gdzie znajdą ubrania z metką COCOMORE.
kalejdoskop trendów
MIASTO INSPIRACJI
O BIAŁEJ KORONCE
W METALICZNYM BŁĘKICIE… Od kilku lat sezonowa zmiana trendów w modzie odbywa się bardzo płynnie. Wiosenno-letnie kolekcje to w gruncie rzeczy kontynuacje jesienno-zimowych linii. Formy nabierają lekkości, pojawia się więcej barw, ale idea pozostaje ta sama. Nie inaczej jest w tym roku. Najbliższe miesiące w dużej mierze należeć będą do doskonale znanych fasonów, faktur i kolorów.
Z
AUTOR: NATALIA STACHACZ
3.
początkiem wiosny klienci rozglądają się za rzeczami, które wprowadzą do ich szafy trochę świeżości, lekkości i nieoczywistości (np. poprzez asymetryczne cięcia). To dobry moment, żeby rozszerzyć ofertę o nieco odważniejsze fasony, wzory i kolory.
Nie można zapomnieć, że konsumenci, oprócz tego, że są coraz bardziej odważni, to są także bardziej świadomi tego, w czym jest im dobrze, a w czym już niekonieczne. Greenery – ubiegłoroczny kolor roku według Instytutu Pantone, nie zawojował polskich ulic m.in. z tego powodu. Na szczęście wybrany na ten rok stonowany Ultra Violet jest zdecydowanie bardziej uniwersalny niż trawiasty zielony.
1.
TOME / Sara Kerens
4.
Dior
Lateksowe, metaliczne płaszcze, oversize’owe dżinsowe kurtki czy marynarki z poduszkami (często w męskim stylu) będą tej wiosny świetną alternatywą dla trenczy i parek. Chociaż i te ponadczasowe klasyki zostały nieco odświeżone – naszywki, lamówki, aplikacje z koronki, nietypowe długości, falbany i przeskalowania dodały im pazura.
2.
5.
Kolejna zasada, o której należy pamiętać, dotyczy faktur. Na wiosenno-letnich wybiegach pojawiało się sporo przezroczystych, plastikowych kurtek, żakietów, a nawet sukienek. Choć niejednej miłośniczce mody na ich widok zaświeciły się oczy, to zapewne zdecydowana większość wybierze modele wykonane z bawełny, jedwabiu czy wełny o odpowiednim splocie.
Dorothy Perkins
Tom Ford
Zdecydowanie szersza niż jeszcze kilka lat temu jest sezonowa paleta kolorów i wzorów. Do typowych dla tych pór roku słodkich pasteli, czerwieni, żółci, zieleni, różów czy klasycznego duetu bieli i czerni dołączają kolory, które bardziej kojarzą się z sezonem jesienno-zimowym: khaki, bordo, fiolet, granat czy czekoladowy brąz. Pasy (także pionowe) będą tak samo popularne jak szykowna krata, a kropki i kwiaty pojawią się tuż obok mniej grzecznych wzorów, np. z motywami zwierzęcymi lub przypominającymi zadruki z prasy.
Warto brać pod uwagę też to, co było na czasie pół roku, rok, a nawet dwa lata temu. Niektóre tendencje przetrwały, mimo że kreatorzy trendów wróżyli im rychły koniec. A tymczasem okazało się np., że wiosną i latem dużo bardziej niż dekolt wolimy odsłaniać ramiona i plecy. Rok 2017 należał więc do bluzek i sukienek z tzw. dekoltem hiszpańskim, a w tym roku hitem będą ubrania na jedno ramię.
22
23
trendy
MIASTO INSPIRACJI
MUST HAVE
NA WIOSNĘ I LATO
Pasy, często pionowe, o różnej szerokości, w wielu odważnie zestawianych kolorach to propozycje m.in. od Givenchy, Ferragamo i Tome.
Leanne Marshall
1
River Island
Terrastyll (Hala C nr 122)
3
La Rebella (Hala S nr 60)
2
Tu Clothing
Klaudia Styl (Hala A nr 205, Hala D nr 012)
24
25
trendy
MIASTO INSPIRACJI
MUST HAVE
NA WIOSNĘ I LATO
Zwiewne, zmysłowe hafty i koronki, najczęściej w odcieniach bieli, podkreślają finezyjność projektów m.in. w kolekcjach Isabel Marant, Dior i Chanel. A biel w tym sezonie najlepiej komponuje się z… czernią.
4
Debenhams
Lena Largo (Pasaż Centralny nr 88)
6
House Of Fraser
Ferragamo
Studio Fashion 7 (Hala S nr 11, Hala G nr 322)
5
Pappagallo (Hala S nr 47)
26
7
Regina (Hala B nr 200/201)
27
trendy
MIASTO INSPIRACJI
MUST HAVE
NA WIOSNĘ I LATO
Kwiaty w różnych wielkościach to tylko jedna odsłona trendu na bogate i wyraziste motywy roślinne. Znajdziemy je m.in. na kreacjach Dorothy Perkins, Dries van Noten i Rochas.
8
Hobbs
Lena Largo (Pasaż Centralny nr 88)
9
10
Studio Fashion 7 (Hala S nr 11, Hala G nr 322)
M&Co.
George at ASDA
Werdana (Hala S nr 30)
28
29
zawód: projektant
MIASTO PROFESJONALISTÓW
PROJEKTANT czyli… CZŁOWIEK ORKIESTRA
Wizjoner, człowiek, który tworzy kolekcję i wyznacza trendy. Tak większość osób postrzega projektanta. A jak się okazuje, to tylko wierzchołek góry lodowej. W większości polskich firm jest on odpowiedzialny za cały proces produkcji, często współtworzy plany marketingowe i kontaktuje się z klientami. Znane i nieznane strony pracy projektanta przybliżyła nam Sandra Do Manh, która zna to stanowisko od podszewki. AUTOR: NATALIA STACHACZ
30
zawód: projektant
MIASTO PROFESJONALISTÓW
W
Polsce nie brakuje młodych ludzi, którzy marzą o karierze w branży mody. Chcą poprzez projektowanie realizować swoją pasję. Większość, na początku zawodowej drogi, nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo wymagająca i multifunkcyjna jest to praca. I to zarówno, kiedy tworzy się pod własnym nazwiskiem, jak i wtedy, kiedy pracuje się dla marki. Sandra Do Manh – projektantka, która od kilku lat przygotowuje kolekcje dla znanych firm odzieżowych – podkreśla, że musi się zazwyczaj odbyć wiele długich spotkań, zanim zapadnie ostateczna decyzja o produkcji naszkicowanych przez nią modeli. Na początku sezonu przedstawiam właścicielowi marki moją wizję kolekcji. Pokazuję inspiracje, podpieram się trendami opisanymi na WGSN, tablicami kolorów stworzonymi przez Instytut Pantone. Oczywiście bazuję też na swoim doświadczeniu i intuicji, bo nie zawsze to, co jest w trendach, jest sprzedawalne. Analizuję grupę docelową marki i jej oczekiwania, także finansowe. Myślę, czego brakuje w Polsce, a czego jest w nadmiarze. Mając to wszystko z tyłu głowy, tworzę tzw. moodboard. Następnie osoba odpowiedzialna za biznes albo godzi się na to, co proponuję, albo nie. Zazwyczaj spotykamy się pośrodku. Część rzeczy zmieniam, z jednych rezygnuję, inne dodaję. Uwagi właściciela marki są cenne, bo patrzy na to z zupełnie innej perspektywy. Ostateczny kształt kolekcji to wynik konsensusu. Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim dobra znajomość klienta i jego oczekiwań, także tych finansowych. Zawsze na początku badam, kto jest klientem brandu, dla którego pracuję, a jeśli to nowy projekt – definiuję osobę, która mogłyby się nim stać. Mimo że dostaję takie informacje z działu marketingu,
W tym zawodzie pracuje się z wieloma kreatywnymi ludźmi – umiejętność budowania dobrych relacji jest więc niesamowicie istotna. 31
to zawsze zagłębiam się dodatkowo w temat sama. Sprawdzam, kto obserwuje profil marki (lub innych podobnych brandów) na Instagramie, na Facebooku, kto komentuje. Od tego zaczyna się tworzenie konceptu marki, a później każdej kolekcji – podkreśla Sandra. W większości polskich firm projektant to osoba, która jest w mniejszym lub większym stopniu zaangażowana w praktycznie każdy etap powstawania i sprzedaży produktu. Akceptacja koncepcji kolekcji przez właściciela marki to dopiero początek. Potem następuje spotkanie z działem marketingu, który musi wiedzieć, w jaki sposób atrakcyjnie przedstawić ją mediom i klientom. Dopiero gdy wszystkie konsultacje dobiegną końca, można się zabrać za tworzenie projektów. Ale nawet wtedy trzeba pamiętać o twardych zasadach biznesu. Na koniec rozmów umawiam się z właścicielem, na ile konkretnie mo-
zawód: projektant
MIASTO PROFESJONALISTÓW
deli nas stać i w jakiej kwocie musi się zmieścić wyprodukowanie każdego z nich. To ważne, bo na to, jak dana rzecz będzie ostatecznie wyglądała, ma wpływ także tkanina, z jakiej zostanie uszyta oraz to, ile możemy zapłacić konstruktorowi. Po zrobieniu szkiców negocjuję ze szwalnią i zamawiam materiały. Kiedy pierwsze przeszycia są już gotowe, wspólnie z zespołem poddajemy je testom: sprawdzamy, czy można w nich chodzić, czy tkanina się dobrze układa, czy cięcia są w odpowiednim miejscu. Ten moment jest kluczowy, bo czasami okazuje się np., że zamiast trzech bocznych szwów można zrobić jeden z tyłu – ta zmiana nie wpłynie na wygląd czy funkcjonalność ubrania, ale może sprawić, że produkcja będzie tańsza i szybsza. Po zaakceptowaniu prototypów przez właściciela marki ustalamy, ile sztuk każdego modelu szyjemy i wtedy ruszamy z główną produkcją. Oczywiście w wielu firmach na niektórych etapach projektant ma pomoc, np. w osobie junior produkt managera, ale i tak to on jest odpowiedzialny za spięcie wszystkiego
w całość. Nawet po wprowadzeniu kolekcji na rynek jestem cały czas na łączach z marketingiem. Codziennie wieczorem sprawdzam sprzedaż: analizuję, co zadziałało, a co nie, ile było zwrotów. Czasami dzwonię do klientów, którzy odesłali daną rzecz, i pytam o przyczynę. Okazuje się np., że wyobrażali sobie sukienkę w grubszej, bardziej eleganckiej tkaninie – to dla mnie bardzo ważna informacja zwrotna. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że w mojej pracy częściej niż ze szkicownika korzystam z… Excela – przyznaje szczerze Sandra, która podkreśla także, że taki system pracy to norma w małych i średnich firmach. Tylko naprawdę duże marki sieciowe i luksusowe domy mody mogą sobie pozwolić na inny rozkład obowiązków. Ale nawet tam od projektanta często oczekuje się, że będzie się angażował w produkcję, choćby w celu zbierania inspiracji.
32
Choć projektantem może zostać każdy, kto czuje do tego powołanie, to bez doświadczenia i pewnych podstawowych umiejętności trudno jest wystartować nawet bardzo utalentowanym osobom. Dużo łatwiej się projektuje, jeśli ma się chociażby podstawową wiedzę konstruktorską. Warto więc poszukać miejsc, gdzie można ją nabyć albo osób, które już ją posiadają. W technikum odzieżowym, do którego uczęszczałam, miałam dużo zajęć praktycznych. Musiałam też odbyć obowiązkowe staże. Dzięki temu, gdy rozpoczynałam swoją drogę zawodową, łatwiej było mi się porozumieć z osobami z branży. A współdziałanie na linii projektant, konstruktor i krawiec jest kluczowe – między tymi jednostkami musi być chemia – tłumaczy Sandra i dodaje, że paradoksalnie, mimo że rynek modowy bardzo dobrze się rozwija w naszym kraju, to niełatwo jest zna-
33
zawód: projektant
MIASTO PROFESJONALISTÓW
leźć początkującej firmie dobrego projektanta. Ci najlepsi już dawno są zajęci albo założyli własne marki. Ale w specjalistycznych szkołach wyższych i średnich mnóstwo jest zdolnych ludzi – uczniów i absolwentów, którzy chętnie podejmą taką współpracę. Warto iść do administracji
i podpytać. Trzeba pamiętać, że nikt nie staje się projektantem od razu, nawet po skończeniu specjalistycznego kierunku. Trzeba umieć współdziałać, mieć cierpliwość, zaufanie i – co oczywiste w tej branży – podobne poczucie estetyki. Dużym plusem osób zaraz po szkole jest ich świeże spojrzenie i odwaga. Poza tym zazwyczaj są bardzo wierne marce „matce”. Jeśli jednak firmie zależy na kimś doświadczonym, to świetnie działa poczta pantoflowa (ja tak dostawałam prawie każdą swoją pracę). Nie polecam umieszczania informacji o pracy na przypadkowych forach z ogłoszeniami – lepiej znaleźć specjalistyczne, w internecie jest ich teraz mnóstwo. Podobnie jak miejsc, gdzie bez wychodzenia z domu można podszkolić swoje umiejętności w zakresie projektowania, takich jak kursy online, filmy na YouTube itp. Gdy już właściciel firmy zdecyduje się na zatrudnienie osoby na stanowi-
sko projektanta, powinien wiedzieć, jak się do takiej współpracy formalnie przygotować. Z jednej strony to jego pomysły nadają ton marce, z drugiej – bardzo rzadko nazwisko osoby odpowiedzialnej za stworzenie kolekcji jest podawane do wiadomości publicznej. Projektant w umowie zawartej z właścicielem przekazuje prawa do modeli, które dla niego stworzył. Obowiązuje go też poufność i – co oczywiste – nie może powielać tych pomysłów w innych miejscach. W zależności od tego, czy pracuje na etacie, czy jest freelancerem, oprócz jego podstawowego wyna-
rzeczy). Co nie oznacza, że kwota wynagrodzenia dla projektanta zawsze będzie taka sama – zależy ona od charakteru marki. Praca nad specjalistycznymi kolekcjami (sportowymi, ślubnymi, do jazdy konnej) jest wyceniania wyżej niż praca nad klasyczną casualową linią. Dobrych kolekcji i marek na światowym poziomie w Polsce nie brakuje, a to oznacza, że mamy mnóstwo zdolnych i kreatywnych projektantów. Sukces mierzony jest przede wszystkim poziomem zadowolenia klientów. Wiadomo, że coś było dobre, jeśli spełnia wymogi tych, dla których zostało stworzone. Jeśli widzę, że moje modele spodobały się grupie docelowej marki, to wiem, że dałam radę
Sandra Do Manh – współtwórca i projektant marki MAYBE. Pierwsze kroki w branży stawiała w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Pracowni Sekcji Kostiumów Damskich. Była asystentką projektantki Anny Krzyżanowskiej. Po około dwóch latach rozwinęła skrzydła jako product manager marki Sugarfree. Przez blisko trzy lata udoskonalała projekty sukienek i koordynowała ich produkcję w duchu fair trade. W zeszłym roku otworzyła firmę, która ma na celu wspieranie firm w lokowaniu produkcji w Polsce i koordynowanie procesów produkcyjnych.
grodzenia (etatowy pracownik dostaje zazwyczaj stałą miesięczną pensję, a freelancer rozlicza się z liczby zaprojektowanych/wyprodukowanych modeli) często na konto wpływa także suma za scedowanie praw autorskich na firmę. W przeciwieństwie do konstruktora, projektant rozlicza się wedle zasady: jedna stawka dla jednego asortymentu. To znaczy, że każdy model wycenia tak samo (konstruktor bierze natomiast pod uwagę poziom trudności stworzenia poszczególnych
34
– podkreśla Sandra i dodaje: Nie mamy się czego wstydzić. Faktycznie, dużych korporacyjnych marek jest w naszym kraju mniej niż na Zachodzie, ale prężnie się rozwijamy. Działamy fair trade, a klienci bardzo to cenią. Nasza moda jest doceniania także za granicą. Magda Butrym, MISBHV czy God Save Queens udowadniają, że wierność swojej stylistyce i ciężka praca prowadzą do sukcesu bez względu na to, gdzie zaczynamy.
35
na ślub i wesele
MIASTO INSPIRACJI
W CZYM
NA ŚLUB?
Startuje trzecia edycja hitu TVN Style „W czym do ślubu?”. Ideą programu jest pomoc w wyborze sukni ślubnej dla panny młodej, a także kreacji dla bliskiej jej osoby. Tym razem prowadząca Izabela Janachowska wraz ze sztabem stylistów tego najlepszego stroju dla mamy, siostry lub świadkowej będzie poszukiwać wśród propozycji z Miasta Mody Ptak.
W
iosna i wczesne lato to dla wielu par najlepszy czas na ślub. Nie ulega wątpliwości, że większość sukien ślubnych najlepiej zaprezentuje się podczas miesięcy, kiedy nie myślimy o elementach garderoby, które mogłyby ten strój tylko niepotrzebnie przykryć. Wyzwanie wyboru kreacji na ślub nie dotyczy jednak tylko panny młodej, ale także najbliższych jej w tym dniu kobiet – mamy, przyszłej teściowej, świadkowej czy druhen. Przecież one także muszą wyglądać perfekcyjnie.
Program „W czym do ślubu?” od kilku już sezonów jest skarbnicą odpowie-
AUTOR: MARCIN PACHO
dzi na pytania o to, czym kierować się podczas doboru kreacji na ślub i wesele, na jakie trendy warto zwracać uwagę, a jakich rozwiązań unikać. Podczas każdego odcinka poszukująca panna młoda w towarzystwie grupy wspierających ją przyjaciół wybiera suknię idealną. Gospodyni programu z pomocą ekspertów pomaga zadbać
o doskonały wygląd przyszłej mężatki oraz jednej z zaproszonych do programu bliskich jej osób. Propozycje z Miasta Mody Ptak dla mam, świadkowych, sióstr i przyjaciółek pojawią się w kolejnych dziewięciu odcinkach. Do każdego przygotowano po czterdzieści sukien i sukienek (każda w pełnej palecie rozmiarów), z których wybrane zostaną trzy – to w nich uczestniczki zaprezentują się w programie. Jedną wybiorą one same,
36
drugą wybierze dla nich panna młoda. Trzecią kreację wskaże prowadząca program. O tym, na którą ostatecznie zdecyduje się uczestniczka i tym samym, którą otrzyma w prezencie od Miasta Mody, dowiemy się w finale. Premiera sezonu już na początku marca. Uczestniczyliśmy w nagraniu jednego z odcinków. Jego bohaterką była Joanna, której w poszukiwaniach ślubnej kreacji towarzyszyła mama – to dla niej zostały przygotowane m.in.: połyskująca srebrna suknia w kwiatowe wzory, zdobiona biżuteryjnymi aplikacjami sukienka przed kolano oraz kobaltowa kreacja z zabudowanym dekoltem. W której propozycji poczuła się jak prawdziwa mama panny młodej? Zapraszamy do oglądania programu w TVN Style.
37
na ślub i wesele
MIASTO INSPIRACJI
Izabela Janachowska, ekspertka ślubna prowadząca programy TVN Style „W czym do ślubu?” i „Nie opuszczę Cię aż do ślubu”.
DLACZEGO TWOIM ZDANIEM STRÓJ BLISKICH PARZE MŁODEJ OSÓB JEST PODCZAS ŚLUBU I WESELA TAK WAŻNY?
Ślub, bez względu na jego rodzaj, to święto. Strój tego dnia nie może być zatem zwyczajny, bo wyraża nasz szacunek do wydarzenia, innych gości, a szczególnie do pary młodej. Jednocześnie rodzice i świadkowie niejako współtworzą tę uroczystość – to sprawia, że ich obecność, a więc i wygląd, ma rangę szczególną, bo mówi nie tylko o nich samych, ale też wpływa na to, jak postrzegani są młodzi. Co więcej, nie można zapominać o sprawie z pozoru prozaicznej – ślub to dzień, kiedy powstaje mnóstwo fotografii, do których często wracamy na przestrzeni lat, dlatego warto wyglądać na nich jak najlepiej.
JAK ZATEM POWINNY WYGLĄDAĆ TE NAJWAŻNIEJSZE OBOK PANNY MŁODEJ KOBIETY – MAMY, ALE TAKŻE TEŚCIOWE?
Uwielbiam, kiedy mamy pary młodej występują tego dniu w długich sukniach, bo najczęściej nie mają takiej możliwości w innych okolicznościach. Wciąż często pokutuje wśród nich przekonanie, że sukienka ołówkowa i np. żakiet to szczyt elegancji. Staram się im pokazać, że jest inaczej, że są inne kreacje, które będą lepiej pasować do rangi, jaką zajmują na ślubie i które wcale nie będą przyćmiewać pary młodej.
38
CO POWINNO BYĆ WYZNACZNIKIEM PRZY WYBORZE KREACJI DLA MAMY PANNY CZY PANA MŁODEGO?
Moim zdaniem powinna to być stylizacja inna niż wszystkie – taka, jakiej nigdy na sobie jeszcze nie miały, ale oczywiście wybrana po przymiarkach, zaopiniowaniu innych, którzy pomogą ją dobrać. Jestem za tym, by były to kreacje odważne, jeśli nie w kroju, to w kolorze. Mamy nie mogą bać się wyglądać elegancko, ale i wyjątkowo. Oczywiście stosownie do wieku i okazji, ale i zaskakująco.
NA KONIEC ZATRZYMAJMY SIĘ NA CHWILĘ PRZY PANNACH MŁODYCH. CO DLA CIEBIE JEST W TYM SEZONIE NA TOPIE, JEŚLI CHODZI O STYLIZACJE DLA NICH?
Bardzo modne są wszelkie elementy odstające od sukni, które powodują, że jest ona bardzo wrażliwa na ruch i powietrze. Mam tu na myśli suknie lekkie, podszyte wiatrem, a przez to także przestrzenne, zwracające uwagę tym, jak prezentują się w czasie chodzenia i tańca. Mocnym trendem, silnie lansowanym wśród twórców prezentujących swoje kreacje haute couture w Paryżu, są perły, pióra w różnej wielkości i formie oraz frędzle.
39
kalejdoskop trendów
MIASTO INSPIRACJI
W STYLU… SIPA PRESS/East News
Klasyka w zmysłowej odsłonie – to esencja stylu Naomi Campbell, jednej z najpopularniejszych supermodelek na świecie. Zjawiskową urodę często podkreśla dopasowanymi spódnicami i sukienkami. Doskonale wykorzystuje możliwości, jakie daje wysoki wzrost. Modelka chętnie stawia na odważne, ale proste kreacje w tonacjach bieli i czerni, które współgrają z jej karnacją, ale nie unika wzorzystych, kwiatowych outfitów.
Lena Largo Pasaż Centralny nr 88
Blue Design
Vinci Hit Hala G ulica 8 nr 34
Abel Ferm in/RE XFea tures/E ast N ews
Jack Shea/Starshots/Broadimage/East News
JJ/Hewitt/Splash News/East News
Pasaż Wschodni nr 28
Novum Hala G nr 341, Pasaż Zachodni nr 19b
40
41
moda online
MIASTO INSPIRACJI
MODOWY MARKETING w social mediach Obecność marki w sieci, prezentowanie zdjęć swojego asortymentu i korzystanie z możliwości, jakie dają media społecznościowe, odgrywają ogromną rolę w zachęcaniu klientów do odwiedzin w butiku. Aby jednak sprawnie poruszać się po świecie social mediów, warto znać kilka podstawowych zasad.
M
odowe selfie bije w sieci rekordy popularności. Ta najbardziej spontaniczna forma fotografii ma ogromną moc przyciągania. Nie da się ukryć, że w statystycznej garderobie znakomitą większość stanowią ubrania o codziennym charakterze, a czasami ogromnym wyzwaniem okazuje się skomponowanie stylizacji, która będzie jednocześnie prosta i efektowna. Zdjęcie w lustrzanym odbiciu pozwala pokazać, jak odzież naszej marki sprawdza się w codziennych warunkach.
TAJNIKI DOSKONAŁEGO SELFIE
Ogromną zaletą modowego selfie są niskie wymagania techniczne. W zupełności wystarczy telefon z dobrym aparatem i tło – im prostsze, tym lepsze! Duże lustro (uprzednio starannie wyczyszczone) i gustowne dekoracje
w tle – elegancka komoda, zadbany kwiat czy miękki dywanik w zupełności wystarczą, aby osiągnąć efekty o wysokiej estetyce. Miejsce do zdjęć możemy zaaranżować zarówno w domowym zaciszu, jak i w przestrzeniach sklepu. Jeśli zdecydujemy się na tę drugą opcję, warto zadbać o to, aby na drugim planie panował ład, dodatkowo zachęcający do odwiedzin w sklepie – starannie poukładane ubrania czy sukienki pięknie wyeksponowane na stylowym wieszaku. Ogromnie istotne jest oświetlenie – najkorzystniejsze jest oczywiście światło dzienne, które nie wpływa na kolory ubrań. Bezwzględnie należy unikać lampy błyskowej, która w lustrzanym odbiciu popsuje cały efekt! Jeśli nie mamy możliwości zrobienia zdjęcia w ciągu dnia – warto w pomieszczeniu, w którym robimy selfie, zamontować żarówki o barwie zbliżonej do światła dziennego.
42
Odpowiednie wykadrowanie zdjęcia pozwoli zachować naturalne proporcje ciała. Najlepiej, jeśli na zdjęciu widoczna jest cała sylwetka (wyjątkiem są zdjęcia akcesoriów: butów, torebek, pasków – tutaj stawiamy na detale, które pomoże wydobyć wykorzystanie specjalnej, nakładanej na telefon niewielkiej lampy pierścieniowej, chętnie stosowanej przy zdjęciach makijażu). Jeśli nie mamy takiej możliwości, postarajmy się, aby kadr kończył się w połowie uda lub łydki. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby od czasu do czasu odrobinę przekrzywić obiektyw i nadać fotografii zawadiackiego charakteru. Nie zapominajmy o uśmiechu i właściwej pozie! Wyprostowana postawa i nieco wysunięta do przodu noga znacząco wysmuklą sylwetkę. Warto zatroszczyć się także o odpowiednie ułożenie rąk. Jeśli zbliża się wiosna – bukiet kwiatów w dłoni przyciągnie uwagę. Dzięki tym prostym zabiegom stylizacja będzie prezentowała się atrakcyjniej.
JAK DOBIERAĆ STYLIZACJE DO ZDJĘĆ?
Ubranie zaprezentowane na wieszaku nie zawsze zdradza swój potencjał. Na fotografiach warto eksponować nie tylko bestsellery, ale także ubrania, do których klienci podchodzą z rezerwą. Jeśli dobrze skomponujemy cały zestaw, mamy szansę zachęcić ich do zakupu kompletnych stylizacji. Świetnym pomysłem jest komponowanie na fotografiach jednej części garderoby w rozmaitych zestawieniach – to pozwala pokazać jak, w zależności od okoliczności, może się sprawdo dyskusji pod fotografią! dzić np. ta sama sukienka. To niezwykle istotne z punktu widzenia algorytmów, którymi rządzą się media społecznościowe JEDNYM SŁOWEM… – im więcej reakcji w postaci polubień Zdjęcia publikowane w mediach społecznościowych warto opatrzyć czy komentarzy wywołuje dodana tekstem, który będzie zawierał infor- treść, tym więcej osób ma szansę zomacje o prezentowanych ubraniach, baczyć ją w aktualnościach. nazwę modelu czy cenę. Jeśli pro- Nie bez znaczenia jest godzina puwadzimy biznes wyłącznie stacjonar- blikacji nowego zdjęcia. Według nie, warto zachęcać do odwiedzin najnowszych doniesień najlepszymi w sklepie, informując o specjalnych porami na dodawanie treści są gopromocjach lub prezentując najnow- dziny poranne i wieczór. Najmniejsze sze dostawy. Ważne, aby tekst nie zaangażowanie budzą zdjęcia dodabył zbyt długi – zważywszy na fakt, wane w godzinach szczytu, gdy wiele że wielu klientów jedynie przegląda osób jest w drodze powrotnej z pranasze profile na telefonie, jedno czy cy. Weekendy rządzą się oddzielnymi dwa zdania w zupełności wystarczą, prawami – warto w te dni dodawać aby przykuć uwagę obserwatorów. treści w godzinach popołudniowych, Pytanie o plany na weekend czy po- gdy aktywnych jest najwięcej użytproszenie klientek o opinię w kwestii kowników. doboru stylizacji doskonale zachęcają
43
Liczba dodawanych zdjęć zależy od miejsca w sieci, w którym działamy i... naszych możliwości. Na Facebooku warto dodawać treści od trzech do siedmiu razy w tygodniu. Instagram jest nastawiony głównie na zdjęcia i ze względu na tę specyfikę pojawia się na nim znacznie więcej treści. Aby nie zginąć w tłumie, warto dodawać zdjęcia każdego dnia, jednak nie częściej niż trzy razy dziennie. Większe aktywności administratorzy portalu mogą uznać za spam, a to grozi zamknięciem konta lub ograniczeniem widoczności dodawanych postów dla naszych obserwatorów. Na początku przygody z social mediami warto eksperymentować z godzinami dodawania zdjęć. Z upływem czasu z całą pewnością zauważymy, w jakich porach dnia i tygodnia nasi obserwatorzy i potencjalni
moda online
MIASTO INSPIRACJI
klienci najchętniej zaglądają na nasze profile. Nie wyciągajmy jednak pochopnych wniosków – optymalnym rozwiązaniem jest analiza rezultatów pracy po minimum miesiącu regularnej aktywności. Można z łatwością to przeanalizować, sprawdzając zasięgi poszczególnych postów na Facebooku (na fanpage’u dostępne są pod każdą dodaną treścią) i Instagramie (po wcześniejszym przełączeniu na profil firmowy otrzymujemy dostęp do szczegółowych statystyk każdego zdjęcia). Dostosowanie do
tego rytmu pomoże nam uzyskać jeszcze lepsze efekty! Możemy skorzystać także z opcji płatnego promowania naszych postów – czasami wystarczy kilka złotych i dobrze wybrana grupa docelowa, aby uzyskać zaskakujące efekty. Facebook i Instagram rozwijają się dynamicznie – stare funkcje dotyczące kolejności
i warunków wyświetlania postów (np. w zależności do tego, czy są to treści publiczne, czy posty znajomych) wciąż ustępują miejsca nowym rozwiązaniom. Śledzenie tych zmian nie przysparza większych trudności – w internecie funkcjonują portale poświęcone mediom społecznościowym, w prosty sposób objaśniające te nowości.
będzie to bliska nam osoba, przyjaciółka czy dalsza znajoma), konieczne jest zadbanie o prawa do publikacji takich fotografii. Zgoda na publikację na naszej stronie internetowej czy profilu w mediach społecznościowych wizerunku osoby, która prezentuje na-
SESJA ZAMIAST SELFIE?
Jeśli nie mamy śmiałości, aby pokazywać w sieci zdjęcia typu selfie, możemy zatrudnić do tego celu modelkę (lub osobę z rodziny czy kręgu przyjaciół). Trzeba jednak pamiętać, że tego typu działanie, wymagające także zapewnienia miejsca do sesji i zatrudnienia fotografa, może nie tylko wygenerować spore koszty, ale wymusza także potrzebę znajomości prawnych aspektów takiej współpracy. W większości przypadków konieczne jest zadbanie o makijaż i fryzurę modelki. Jeśli nie mamy zdolności z zakresu wizażu, musimy uwzględnić w budżecie sesji ten wydatek lub poszukać osoby, która świadczy takie usługi w zamian za promocję – wrzucając do internetu zdjęcia z sesji, będziemy zobowiązani do podpisania fryzjera i makijażystki. Jeśli ostateczna kwota za taką sesję okaże się znacznie wykraczać poza budżet, warto pamiętać o możliwości powierzenia tego zlecenia obsłudze Ptakfashioncity.com. Wówczas naszym zadaniem jest tylko wybór stylizacji i przygotowanie w wyznaczonym terminie ubrań do zdjęć. Nie można zapominać, że decydując się na sesję z modelką (nawet, jeśli
44
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przekrzywić obiektyw i nadać fotografii zawadiackiego charakteru. sze ubrania, powinna być wyrażona w sposób jednoznaczny i świadomy – na piśmie, ustnie lub e-mailowo. Zgoda powinna wskazywać czas i miejsce publikacji danego zdjęcia. Nie jest możliwe udzielenie zgody obejmującej wykorzystanie wizerunku w ogóle – w nieograniczonym zakresie. Ważne, żeby pamiętać, że sam fakt, że modelka pozuje do zdjęcia, nie jest równoznaczny z wyrażeniem przez nią zgody na dowolne rozpowszechnianie jej (utrwalonego) wizerunku. Należy uzyskać zgodę modelki na rozpowszechnianie jej wizerunku dla konkretnych celów promocyjnych – podkreśla Magdalena Miernik, prawnik, właścicielka serwisu i firmy prawniczej Lookreatywni.pl. O czym jeszcze będziemy musieli pamiętać? Więcej o prawie do publikacji wizerunku oraz o reklamach w mediach społecznościowych już w kolejnym numerze „Miasta Mody”.
45
po męsku
MIASTO INSPIRACJI
WZÓR DO naśladowania Ten styl, na który w kolekcjach postawili m.in. Balenciaga i Louis Vuitton, kojarzy się głównie z latem w Ameryce i plażami Hawajów. Intensywny motyw wielobarwnych kwiatów i liści przywodzi na myśl swobodę i radość z wymarzonego wypoczynku. A że myśl to przyjemna, warto przywołać ją już na wiosnę w nieco bardziej klasycznym ujęciu…
Kudi •
Burton Menswear London
Hala S, nr 46
Imagi•nazzi Hala G, ulica 8, nr 35
Trafox •
Pasaż Centralny 97 46
nowa platforma internetowa
MIASTO INSPIRACJI
Wszystkie nowości z Ptaka w jednym miejscu Miasto Mody Ptak wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uruchamia nową platformę internetową dedykowaną sprzedaży hurtowej. PTAKONLINE.COM nie będzie jednak ani sklepem, ani internetową hurtownią. Ideą projektu jest zaprezentowanie oferty najemców Miasta Mody wśród hurtowników z całego świata. Realizacja zamówień oraz wszystkie rozliczenia pozostaną po stronie producenta. NOWA PLATFORMA MIASTA MODY
Wśród ponad 2 500 polskich producentów i importerów odzieży, których ofertę zobaczyć można w centrum Miasto Mody, niemal każdy prowadzi obecnie komunikację swojej marki w Internecie. Ciągła aktualizacja strony www oraz aktywność marki w social mediach, to obecnie obowiązkowe działania zapewniające dotarcie do klientów z całego świata. PTAKONLINE.COM to narzędzie, które z pewnością ułatwi najemcom komunikację w sferze sprzedaży hurtowej. Wszystko zgodnie z ideą Miasta Mody – minimum formalności i maksimum korzyści dla najemców.
JAK TO DZIAŁA?
Za stworzenie oraz codzienną aktualizację platformy odpowiadać będzie zespół Miasta Mody. Wykorzystując dostępne w mediach społecznościowych selfies producentów (jak i inne dostępne na nich fotograficzne materiały promocyjne), stworzy on na bieżąco aktualizowane podstrony dla każdej marki rzgowskiego centrum. Tak przygotowana oferta trafiać będzie do hurtowników kompletujących zamówienia na PTAKONLINE. COM. Wszelkie zapytania dotyczące współpracy oraz konkretnie sformułowane zamówienia będą bezpośrednio przekierowywane do danego producenta. Warto zatem podkreślić,
iż PTAKONLINE.COM nie będzie internetowym sklepem – brak w tym przypadku jakiegokolwiek pośrednika sprzedaży, a ustalenie wszelkich warunków oraz rozliczenie pozostanie po stronie właściciela marki.
KOLEJNY BENEFIT DLA NAJEMCÓW
Dzięki prężnemu rozwojowi Miasta Mody, jego najemcy stanowią obecnie część największego w Europie Środkowej kompleksu sprzedaży hurtowej. Mają oni zatem możliwość dotarcia do właścicieli sklepów
47
i internetowych butików, którzy codziennie odwiedzają Centrum. Dzięki PTAKONLINE.COM uzyskają dodatkowo szansę promocji swojej oferty wśród tysiąca odbiorców z całego świata. Co ważne – udział w PTAKONLINE.COM dla najemców będzie całkowicie darmowy. Nie można także pominąć korzyści, jakie dzięki nowej platformie zyskają odbiorcy hurtowi. Ułatwi ona poruszanie się po uporządkowanej teraz ofercie całego Miasta Mody Ptak oraz zapewni wygodny kontakt z poszczególnymi producentami.
CODZIENNIE SETKI NOWYCH PRODUKTÓW P TA K O N L I N E . C O M 48