Warszawa: Dwurnik / Spasowicz / Woyda: Wystawa malarstwa

Page 1

WARSZAWA DWURNIK / SPASOWICZ / WOYDA WYSTAWA MALARSTWA GALERIA SZTUKI KATARZYNY NAPIÓRKOWSKIEJ

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


WARSZAWA DWURNIK / SPASOWICZ / WOYDA WYSTAWA MALARSTWA GALERIA SZTUKI KATARZYNY NAPIÓRKOWSKIEJ Warszawa, ul. Świętokrzyska 32 10-24 lipca 2017 Wystawa pokazuje Warszawę oczyma artystów pochodzących z trzech różnych pokoleń. Są to absolwenci malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Magdalena Spasowicz studiowała malarstwo u prof. Jana Cybisa (dyplom w roku 1953). Edward Dwurnik (dyplom w roku 1970) to jeden z najbardziej wnikliwych obserwatorów rzeczywistości PRL i współczesnej Polski. Joanna Woyda (dyplom w roku 2005) jest młoda malarką, laureatką m.in. Grand Prix Fundacji im. Franciszki Eibisch). Ekspozycja wychodzi od swobodnego nawiązania do datowanego na 1773 rok obrazy Bernardo Belotto zwanego Canaletto, przedstawiającego Widok na Warszawę z tarasu Zamku Królewskiego. Znajdująca się w zbiorach warszawskiego Muzeum Narodowego weduta ukazuje przełomowy moment w historii miasta. Trwała wówczas intensywna aktywność budowlana ostatniego podejmowana m.in. przez ostatniego króla Polski. Obok miejskiej scenografii, autor poświecił bardzo dużo uwagi ludzkiemu sztafażowi, dokumentując różnorodne formy aktywności ówczesnych mieszkańców Warszawy. Trójka współczesnych artystów tworzy w różnorodnych stylistykach, w sposób bardzo osobisty dokumentując obraz miasta w czasie bardzo intensywnych jego przemian. Stąd- często są to już obrazy Warszawy nieistniejącej. Tak jak pisał o tym w swoim studenckim podaniu w 1968 roku Edward Dwurnik: Niedługo nie będzie odrębnego życia dworcowego, peryferyjnego, małomiasteczkowego, nie będzie knajp, kawiarni trzeciej kategorii. W takim razie nie będzie tez człowieka znającego to wszystko, nikt nie będzie się tym zajmował.(…)

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


EDWARD DWURNIK EDWARD DWURNIK (ur. 1943) Malarz, rysownik i grafik. Studiował w latach 1963-1970 na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni Krystyny Łady-Studnickiej. Przez 3 lata studiował rzeźbę. W 1992 roku został laureatem prestiżowej nagrody Fundacji Coutts & Co w Zurychu. Został nagrodzony m.in.: Nagrodą Kulturalną "Solidarności" (1983), Nouvelle Biennale de Paris (1985), nagrodą Olimpiady Sztuki w Seulu (1988) i Nagrodą Fundacji Sztuki Współczesnej (1992) oraz prestiżową nagrodą Fundacji Coutts & Co w Zurychu (1992). W 1965 roku rozpoczął niezależny od toku studiów cykl rysunków i akwarel, a od 1966 obrazów olejnych "Podróże autostopem" - charakterystyczne widoki miast z lotu ptaka (kontynuowany do dziś). Poza malarstwem Dwurnik uprawia grafikę i rysunek (zarówno autonomiczne serie jak i ilustracje). Lubi projektować monumentalne kompozycje malarskie w przestrzeni publicznej. Stworzył rysunki i gwasze do filmów animowanych "Warzywniak,360 stopni" (2007r.) oraz "Oaza" (2009r.) w reżyserii Andrzeja Barańskiego. Powstalo kilka filmow dokumentalnych o tworczosci artysty, m.in: "Owoce Ziemi" (1977), "Portret z natury" (1984) i "Polska Nike" (1987) w rezyserii Andrzeja Szczygla oraz "Podroze Edwarda Dwurnika" (1995) Grazyny Banaszkiewicz. W 2011 roku powstal album ze wszystkimi reprodukcjami cyklu Sportowcy. Prace w zbiorach: Albertina, Wiedeń; S.M.A.K. Stedelijk Museum voor Actuele Kunst, Gent, Belgia; Alvar Aalto Museum, Jyväskyla, Finlandia; Van Abbemuseum, Eindhoven, Holandia; Gemäldegalerie Neue Meister Albertinum, Drezno; Museum Junge Kunst, Frankfurt/Oder; Kunsthalle zu Kiel der ChristianAlbrechts-Universitat, Kilonia; Museum Ludwig, Kolonia; Württembergischer Kunstverein, Stuttgart; Museum Villa Haiss, Zell a.H., Niemcy; Slovak National Gallery, Bratysława, Słowacja; Schaulager, Bazylea, Szwajcaria; Cleveland County Museum; Hirshhorn Museum and Sculpture Garden, Waszyngton, USA. W Polsce w zbiorach Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa; Galeria Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki, Kraków; Muzeum Sztuki, Łódź; Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Niepołomice; Muzeum Sztuki Współczesnej, Radom; Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; Muzeum Narodowe, Gdańsk; Muzeum Narodowe, Kielce; Muzeum Narodowe, Kraków; Muzeum Narodowe, Poznań; Muzeum Narodowe, Szczecin; Muzeum Narodowe, Warszawa; Muzeum Narodowe, Wrocław; Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego, Bydgoszcz; Muzeum Chełmskie, Chełm; Muzeum Górnośląskie, Bytom; Muzeum Pomorza Środkowego, Słupsk; Muzeum Śląskie, Katowice; Muzeum Warmii i Mazur, Olsztyn; Muzeum Ziemi Lubuskiej, Zielona Góra; BWA, Lublin. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobowości polskiej sztuki współczesnej. Jeden z niewielu polskich artystów, któremu udało się odnieść międzynarodowy sukces przed transformacją (m.in. udział w "documenta 7" w Kassel w 1982 roku). W 2012 roku wystawę monograficzną poświęciło mu Muzeum Narodowe w Krakowie.

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


DWURNIK: WARSZAWA. ROK 1968

Rysunki Edwarda Dwurnika z 1968 roku ukazują Warszawę i okolice w pełni XX-wieczne, zdominowane przez socrealistyczne budownictwo mieszkalne, z rzucającymi się w oczy ulicznymi lampami, liniami wysokiego napięcia, żurawiami, samochodami i ciężarówkami, tak jak na widoku np. Międzylesia – miejscowości, w której zamiast pałaców i parków znaleźć mogliśmy Instytut Elektrotechniki czy zakłady ZWAR. Artysta, za pomocą tych wedut, realizuje tutaj niezwykle ważny element swojej twórczości – ukazania polskiej codzienności PRL-u. Dzięki uproszczonym formom, nawiązującym u źródła do twórczości Nikifora Krynickiego oraz utrzymaniu przedstawień w czerni i bieli, Dwurnik zręcznie przekazuje surowość tamtych czasów.

Edward Dwurnik, Warszawa. ul. Chełmska

Edward Dwurnik, Warszawa. ul. Belwederska

Edward Dwurnik, Warszawa. Morskie Oko

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


DWURNIK. MIĘDZYLESIE

EDWARD DWURNIK. Z PODANIA O STUDENCKIE STYPENDIUM W 1968 roku na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, Edward Dwurnik pisał w podaniu o stypendium:

„Mieszkam w Międzylesiu, dojeżdżam do Akademii około godziny, obcuję z ludźmi dojeżdżającymi do pracy, jeżdżę po małych miasteczkach, interesują mnie polscy przeciętni ludzie, uważam, że oni nie są przeciętni, ponieważ oni mnie wychowali, uważam, że znam ich sprawy, ubiór, zwyczaje, przekonania, żargon- kocham ich i mam radość wystawić im pomnik moim malarstwem. Oni niedługo zginą, kraj jest w okresie wielkich przemian kulturalnych, przewartościowań społecznych . Niedługo nie będzie odrębnego życia dworcowego, peryferyjnego, małomiasteczkowego, nie będzie knajp, kawiarni trzeciej kategorii. w takim razie nie będzie tez człowieka znającego to wszystko, nikt nie będzie się tym zajmował.(…)

Edward Dwurnik, Międzylesie I

Edward Dwurnik, Międzylesie II

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


PAŁAC KULTURY I NAUKI

Unikatowa forma budowli, nawiązująca do moskiewskich drapaczy chmur (które z kolei nawiązują do amerykańskich wieżowców art déco) oraz polskiej architektury renesansowej sprawia, że Pałac Kultury jest jednym z bardziej rozpoznawalnych symboli nie tylko Warszawy, ale i Polski. PKiN jest chyba najbardziej kontrowersyjną budowlą współczesnej Warszawy, z czego autor w pełni korzysta - nawiązuje do „fundatora” budowli i kwestii kontrowersyjnych, umieszczając wokół iglicy Pałacu wieniec czerwonych gwiazdek. Właśnie geneza powstania budowli nadaje jej dodatkowego, ważkiego znaczenia – wystarczy przypomnieć sobie „Małą Apokalipsę” Tadeusza Konwickiego, w której Pałac Kultury był symbolem zniewolenia, niczym złowieszczy totem górując nad Warszawą. Zarówno społeczeństwo Warszawy, jak i całego kraju jest podzielone w kwestii Pałacu, o czym może świadczyć reakcja i wzmożona dyskusja sprzed 10 lat, kiedy to PKiN wpisano do rejestru zabytków.

Edward Dwurnik, PKIN

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


PLAC TRZECH KRZYŻY

Ze swoimi zabytkami, luksusowymi sklepami oraz nieraz zaniedbanymi przystankami i chodnikami, Plac Trzech Krzyży jest bardzo warszawskim miejscem. Tak jak i miasto rozwinął się dzięki arystokracji i monarchom, nie przetrwał wojny, a obecnie stanowi eklektyczny zlepek najróżniejszej architektury i stylistyki – co Edward Dwurnik w pełni obrazuje, umyślnie zaburzając perspektywę i wyostrzając najważniejsze punkty tego miejsca- m.in. kościół św. Aleksandra pierwotnie powstały wg projektu Piotra Aignera. Kościół został zbudowany w latach 1818-1826 w stylu klasycystycznym na cześć cara Aleksandra I, który zainicjował jego budowę zamiast planowanej na swoją cześć bramy triumfalnej. Pierwotny wygląd kościoła opisuje współczesny budowie J. Bartoszewicz: „Aigner podał plany; wzór wziął z panteonu rzymskiego, a więc zbudował rotundę. Dwa w tym kościele sklepienia, jedno na podziemny, drugie na górny kościół: to ostatnie wspiera się na ośmiu mniejszych sklepieniach, ponad niszami. Na wierzch budowniczy zarzucił kopułę, która sztuką i pięknem wyrobieniem zajmuje. (…) nie wielka, ale widna i piękna, może objąć 900 ludzi, nie więcej.” Dwa z trzech krzyży, którym plac zawdzięcza swoją nazwę, powstały około 1725 roku wyznaczając trasę Drogi Krzyżowej prowadzącej do Zamku Ujazdowskiego- właśnie wtedy zapoczątkowano dzisiejsze Aleje Ujazdowskie. Trzeci krzyż, trzymany przez postać Jana Nepomucena, ufundowany został z okazji ukończenia brukowania ulic Warszawy w 1756 roku – od tego czasu zaczęła przewijać się nazwa przyjęta dzisiaj.

Edward Dwurnik, Plac Trzech Krzyży

Kościół św. Aleksandra, drzeworyt Michała Starkmana z około 1855

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


PLAC ZAMKOWY Stare Miasto w Warszawie, razem z większością miasta, było niemal doszczętnie zrujnowane w roku 1945. Podjęta wówczas akcja odbudowy stolicy zakończyła się utworzeniem dzisiejszego Starego Miasta, nawiązującego formami do stanu rzeczywistego, a sama rekonstrukcja wpisana została w 1980 roku na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W ten sposób odbudowany fragment miasta stał jedynym przykładem rekonstrukcji założenia urbanistycznego, która została wpisanna listę UNESCO. Warszawa w 2018 roku będzie w związku z tym miejscem obrad mających na celu m.in. odbudowę syryjskiego Aleppo. Podobnie jak w dwóch pozostałych obrazach z cyklu czarno-białego, Dwurnik przedstawia rzeczywiste miejsce w sposób nieoczywisty, igrając z konwencją. Drastycznie zmniejszona jest powierzchnia placu, pojawiają się dwie Kolumny Zygmunta, między którymi widnieje monumentalna rzeźba ukoronowanej głowy, a obok współczesnych samochodów biegają jeźdźcy i postaci w cylindrach.

KOŚCIÓŁ ŚW. ANNY Obraz ten, przedstawiający jeden z bardziej malowniczych widoków Warszawy, skupia w sobie wiele cech typowych dla malarstwa Edwarda Dwurnika: przeskalowanie, zabawę perspektywą oraz nieoczywiste ujmowanie rzeczywistości z elementami absurdu; nienaturalnie ogromny posąg Zygmunta III Wazy, rzeźbiona głowę „idola”, wypadek samochodowy, rozjuszone psy i jeździec z lancą nadają powszechnie znanemu miejscu inny, nierzeczywisty klimat, w ciekawy sposób nawiązujący do najbardziej znanych wedut Warszawy, tworzonych w XVIII wieku przez Canaletta – któremu, między innymi, zawdzięczamy obecny wygląd Kamienicy Johna, widocznej na obrazie.

Edward Dwurnik, Plac Zamkowy

Bernardo Bellotto zwany Canaletto, Widok Warszawy z tarasu Zamku Królewskiego, 1773

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


PIĘCIU KONTRABASISTÓW NA ŚNIEGU KOŚCIÓŁ ŚW. ANNY / TRASA W-Z

Z gotyckim rodowodem, którego pozostałością jest ceglane, wieloboczne prezbiterium, dość swobodnie dodawanymi kaplicami, późnobarokowym wnętrzem (zdobionym wyjątkowymi, rokokowymi freskami Walentego Żebrowskiego), klasycystyczną fasadą zaprojektowaną przez Chrystiana Piotra Aignera i neorenesansową kampanilą, Kościół Akademicki św. Anny jest równie ciekawy i eklektyczny, jak sama Warszawa. Zapewne tego powodu stanowi częsty temat dzieł Dwurnika, który na tym obrazie pt. „Pięciu kontrabasistów na śniegu” ukazuje go od najbardziej zróżnicowanej architektonicznie strony. Niedaleko widoczna jest również kultowa Trasa W-Z – ukończona w 1949 roku, pierwsza wielka inwestycja komunikacyjna w Polsce Ludowej, opiewana w kulturze socrealizmu, arteria łącząca dzielnice Warszawy i umożliwiająca dojazd do Starego Miasta.

Edward Dwurnik, Pięciu kontrabasistów na śniegu

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


MAGDALENA SPASOWICZ MAGDALENA SPASOWICZ ( ur. 1927). Studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Malarstwa u prof. Jana Cybisa oraz na wydziale grafiki u Prof. Tadeusza Kulisiewicza. Dyplom na Wydziale Malarstwa uzyskała w 1953 r. Prace Magdaleny Spasowicz znajdują się w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie i Wrocławiu, Muzeum Historycznego w Warszawie, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Polskiego w Chicago, Muzeum Watykańskiego oraz w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą. Artystka uczestniczyła w wielu wystawach w Polsce i za granicą ( Warszawa, Londyn, Malaga, Berlin, Trypolis, Waszyngton, Regensburg, Brunszwig, Lipsk, Bratysława, Kappelrodeck. Wystawy zbiorowe: Warszawa, Wrocław, Bydgoszcz, Szczecin, Moskwa, Sofia, Rostock, Budapeszt, Praga, Drezno, Boston, Nowy Jork, Chicago, Bufallo, Birmingham, Dusseldorf, Lubeka, Wiedeń, Santa Cruz de Tenerife, Valtekilde). Magdalena Spasowicz spędza każdą chwilę na malarstwie. Większość jej obrazów stanowią monochromatyczne pejzaże i dobrze znane artystce miejsca ulubionych miast. W jej pracach widać inspiracje impresjonizmem, wpływy francuskich malarzy, takich jak Pissarro czy Utrillo.

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


TRASA W-Z

Ukazana przez Magdalenę Spasowicz zupełnie inaczej, niż na obrazie Edwarda Dwurnika – z widokiem na trasę prowadzącą do prawobrzeżnej strony miasta oraz Pałac pod Blachą – późnobarokową rezydencję o bogatej historii, w której rezydowali m.in. rodzina króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i jego bratanek książę Józef Poniatowski, administracja zaborcy rosyjskiego czy skandalista epoki Młodej Polski Stanisław Przybyszewski. W obrazach Spasowicz widoczne są inspiracje impresjonizmem i sztuką wielkich mistrzów gatunku, jak również wpływem malarstwa Jana Cybisa, w którego pracowni studiowała artystka. Nie sposób przy tym zapomnieć, że obręb Starego Miasta stanowi swoista Mała Ojczyznę Artystki, która przez wiele lat obserwować mogła Warszawę z okien swojego mieszkania przy Placu Zamkowym. Obraz stanowi przykład przeobrażeń miasta- dziś bowiem te wschodnia perspektywę zamyka sylweta Stadionu Narodowego powstałego w miejscu Stadionu Dziesięciolecia, niegdyś którego „drugie” życie tak interesująco ukazane było na znajdującym się dziś w kolekcji prywatnej obrazie Edwarda Dwurnika.

Magdalena Spasowicz, Trasa WZ

Edward Dwurnik, Stadion Dziesięciolecia, kolekcja prywatna ( z Galerii sztuki Katarzyny Napiórkowskiej)

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


NAD WISŁĄ Wisła, dzieląca miasto na strony lewo- i prawobrzeżną, dzięki swym bulwarom pozostaje ważnym miejscem spotkań towarzyskich, jednak większość linii brzegu jest w porównaniu do rzek przecinających inne stolice europejskie stosunkowo dziewicza, bliska stanowi naturalnemu, sprzyja wyciszeniu – tak, jak ukazane to zostało na obrazie Magdaleny Spasowicz. Utrzymany w charakterystycznej dla artystki stonowanej, niemalże monochromatycznej palecie barw, obraz przedstawia widok lewego brzegu Warszawy z widoczną archikatedrą św. Jana Chrzciciela w zimowej, cichej odsłonie. To także fragment miasta ulegający obecnie bardzo intensywnym przeobrażeniom.

Magdalena Spasowicz, Widok na Stare Miasto od strony Wisły

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


JOANNA WOYDA JOANNA WOYDA (ur. 1981). Studia na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 2000-2005. Dyplom z wyróżnieniem dziekańskim w 2005 roku w pracowni malarstwa prof. Wiesława Szamborskiego, aneks w pracowni grafiki warsztatowej prof. Rafała Strenta. Stypendium Banku BPH oraz nagroda Ewy Tomaszewskiej Członka Prezydium KK NSZZ Solidarność za najlepszą pracę dyplomową na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W czasie studiów stypendystka Ministra Kultury na rok akademicki 2003/2004. W 2014 roku zdobyła Grand Prix Fundacji im. Franciszki Eibisch.

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ

W swoich obrazach przedstawiających stolicę Joanna Woyda ukazuje dwoistą naturę współczesnej nam Warszawy – miasta, w którym miesza się XVII i XVIII-wieczna zabudowa pałacowa i sakralna, socrealistyczne gmachy oraz nowoczesne centra komercyjne, tak jak na tym płótnie – artystka zestawia szyld jednej z popularniejszych sieci sklepów ze słynnym sloganem epoki powojennego PRL-u „Cały naród buduje swoją stolicę”. Akcja odbudowania Warszawy po zniszczeniach spowodowanych przez II Wojnę Światową i Powstanie Warszawskie do dzisiaj pozostaje jednym z bardziej niezwykłych i heroicznych dokonań społeczeństwa w historii Europy. Z własnej woli czy nie – brali w niej udział wszyscy, od robotników po inteligentów, syntetycznie odtwarzając utracone miasto. W tej odbudowie towarzyszyły mieszkańcom mieszane uczucia- między pragnieniem, by ich zniszczona stolica odrodziła się jak Feniks z popiołów, ale także złożonym i różnorodnym stosunkiem do okoliczności, w których odbudowa ta następowała.

ROTUNDA Rotunda – siedziba banku PKO, która od momentu powstania stała się budynkiem bardzo popularnym, a przylegające do niej plac i chodniki jednym z podstawowych miejsc spotkań warszawiaków. O ile z logicznych powodów Rotundę ominęły zniszczenia wojenne, to niestety nie można zapomnieć o jej nieszczęściu – w 1979 nastąpił tragiczny w skutkach wybuch gazu, zabierający ze sobą dziesiątki ofiar i naznaczający jeszcze jedno warszawskie miejsce. Dzisiaj Rotunda zniknęła – została rozebrana (oczywiście w atmosferze kontrowersji) i ma zostać odbudowana ponownie, w unowocześnionej formie, bardziej odpowiadającej współczesnym potrzebom mieszkańców miasta.

Joanna Woyda, Cały Naród

Joanna Woyda, Rotunda. Pizza Hut.

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


RONDO DE GAULLE’A: POZDROWIENIA Z ALEI

Miejsce przecinania się Alei Jerozolimskich i Nowego Światu – w bliskim sąsiedztwie warszawskiego Muzeum Narodowego, otoczone gmachami wznoszonymi w czasach PRL, jak tak zwany Biały Dom, słynny gmach pełniący siedzibę Komitetu Centralnego PZPR, a obecnie – Centrum BankowoFinansowego. Najbardziej znanym punktem ronda jest instalacja artystyczna pt. Pozdrowienia z Alei Jerozolimskich w kształcie sztucznej palmy została ustawiona na rondzie w 2002 roku przez artystkę Joannę Rajkowską i szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych instalacji w Warszawie, nieustannie budząc kontrowersje, często służąc jako narzędzie happeningowe – jak podczas Euro 2012, gdy za zgodą artystki usunięto większość liści z korony drzewa, zawieszając tam napis „Chleba zamiast igrzysk”. Nazwa Alei Jerozolimskich nawiązuje do istniejącej niegdyś na ich obecnym zachodnim krańcu osiedla Nowa Jerozolima mieszczącego się od XVIII wieku na terenie jurydyki Bożydar-Kałęczyn (na zachód od obecnego placu Zawiszy). Trasa na zachód nazywana była wówczas Drogą Jerozolimską, a następnie Ulicą Jerozolimską. W 1808 pojawiła się nazwa Aleja Jerozolimska, która funkcjonowała do 1919, zastąpiona przez obecną nazwę w liczbie mnogiej – Aleje Jerozolimskie. 8 lipca 2017 roku radni miasta stołecznego Warszawy przyjęli nowy plan zagospodarowania przestrzennego okolic ulicy Foksal, zakładający m.in. przekształcenie ronda w skrzyżowanie, co automatycznie wzbudziło pytania o przyszłość Palmy.

Joanna Woyda, Pozdrowienia z Alei Jerozolimskich

ALEJA SOLIDARNOŚCI | MARSZAŁKOWSKA | ŚWIĘTOKRZYSKA

Na trzech obrazach Joanny Woydy ukazane zostały trzy z głównych arterii komunikacyjnych Warszawy – ruchliwe, dynamiczne, wypełnione samochodami, otoczone pełnymi sklepów kamienicami, blokami mieszkalnymi, biurowcami i wieżowcami. Przedstawiona na nich Warszawa jest w pełni XXI-wieczna, nowoczesna, rozedrgana – traktowana pędzlem szybko i skrótowo, podążając za tematem przedstawienia.

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


Koncepcja wystawy: dr Justyna Napiórkowska Asystent: Sebastian Krzypkowski Aranżacja: Paweł Myszak Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej Warszawa 2017

DOBRA STRONA SZTUKI | WWW.NAPIORKOWSKA.PL


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.