1 minute read

Mamy środek lata a ja walczę o medale igrzysk

Piotr Żyła zaskoczony terminarzem startów:

DARMOWY

Advertisement

Naszg Os

www.ng24.ie

„Nasz Głos” jest bezpłatnym tygodnikiem

WYDAWCA/PUBLISHER: Wizard Media Ltd. 78 Benburb St, Smithfield, Dublin 7, Irlandia https://www.facebook.com/naszglospolskitygodnikwirlandii http://www.ng24.ie, www.naszeoferty.ie Tel: +353 89 401 90 06, ads@ng24.ie

Redakcja/Editorial Department: redakcja@ng24.ie; editor@ng24.ie

Redakcja: Radosław Kotowski, Anna Domańska, Ewa Michałowska-Walkiewicz, Krystyna Zielińska

Korekta: Zespół

Reklama/Advertisement: ads@ng24.ie, tel.:+353 89 401 90 06

Projekt grafi czny: Piotr Dąbrowski Skład i łamanie: Joanna Kakiet Nakład: 10 tys. egzemplarzy Dystrybucja: dystrybucja@ng24.ie

ISSN: 2009-8154

All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część ani całość dzieła nie mogą być reprodukowane bez wcześniejszej pisemnej zgody Wydawcy. Za treść reklam ogłoszeń Wydawca nie odpowiada. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania redagowania tekstów.

Cztery miesiące temu został po raz drugi mistrzem świata. Piotr Żyła (36 l.) sądził, że o kolejne medale mistrzowskiej imprezy powalczy rok później. Tymczasem powalczy o nie już od jutra: w igrzyskach europejskich, na igelicie w Zakopanem.

„SE”: – Ledwo odpocząłeś po zimie, a tu trzeba było wracać do treningów... Piotr Żyła: – Nie sądziłem, że w środku lata będę walczył o medale igrzysk i to w naszym Zakopanem (śmiech). Ale fajnie, że tak duża i ciekawa impreza odbywa się w Polsce i że nasz sport, typowo zimowy, znalazł się w programie. Oby tylko forma była, bo czas nie jest sprzyjający. Wiadomo, że z jednej strony naszym celem jest zima i okres letni jest tylko przystankiem. Z drugiej zaś latem są przecież imprezy, w których chcemy pokazać się jak najlepiej i wygrywać. I jedną z nich są właśnie igrzyska.

– Areną zmagań jest Zakopane

– stolica polskich skoków.

– Nie tylko polskich, ale światowych! W Zakopanem zazwyczaj się fajnie skacze. I daleko, przy fajnym dopingu kibiców. Mam nadzieję, że ktoś przyjdzie na nasze zawody, a tylko, że wszyscy będą chodzili po górach i w słoneczku (śmiech). A poważnie: bardzo lubimy te obiekty. Zarówno Średnia, jak i Wielka Krokiew, to obiekty z najwyższej półki.

– Jaka atmosfera panuje w kadrze?

– Bardzo dobra, jak zawsze. Każdy wie, co ma robić.

Każdy wykonu- je swoje zadania, jak najlepiej umie.

Mało tego – my się grillowali przy tym dobrze bawimy. Najczęściej „uderzamy” w miasto, he, he, he (śmiech). Nie no, żartuję. Ale lubimy sobie urozmaicać treningi. W Spale przeplataliśmy normalne treningi z lekkoatletycznymi.

W Szwecji próbowali- śmy latania w tunelu aerodynamicznym. Wprowadzamy też sporo gier i zabaw, zwłaszcza w okresie przygotowawczym, kiedy treningi trwają bardzo długo. Jesteśmy jednak na tyle zmęczeni, że wieczorem już nie chce nam się iść w miasto.

This article is from: